Niezależne Forum Projektu Cheops

Od pewnego czasu (udokumentowane ujawnienie nastapiło 11 sierpnia),
Mamy na forum CENZORÓW... arteq i Symeon.

Podejmują decycję o tym(na szczęście tylko na forum PCH),
co wolno Ci myśleć - a czego Ci nie wolno myśleć.
Co wolno Ci wyrazic - A czego Ci nie wolno wyrazić.
ba...
Nawet o tym, o co ewentualnie wolno Ci zapytać -  a o co nie wolno zapytac.
mało tego...
Nawet, decydują o tym (ale tylko na forum PCH),
czego możesz być  pewien/pewna - a czego nie możesz być pewna.

..wszystko dzieje się pod czujnym okiem admina?..

Na tę chwilę aktywny admin >stolo< ma co robić, a sam fakt opisanego przez Ciebie zachowania wymienionych osób (moim zdaniem znalazłoby się jeszcze kilku takich strażników) nie łamią regulaminu forum.
Fakt, ma to niewątpliwie wpływ na decyzje niejednej osoby, ale każdy ma prawo do zamieszczania swego zdania.

no mnie właśnie tego prawa próbowano pozbawić w pewnych kwestiach.

Nikt za mnie nie decyduje na tym forum prócz mnie samej.
Jeśli pozwalałabym na decyzje innym, co i jak mam myśleć, byłabym jedynie ich wgranym programem, a tak przecież nie jest. Chociaż nie ulega wątpliwości, że wiele programów obcych realizujemy, najczęściej nieświadomie. Ale to raczej odwieczna historia …
Przyjąć też można, że umysły „niemyślące” mogą kupować „prawdy” objawiane przez innych … ale, czy tym samym mają prawo zwalać winę za skutki realizujących się praw w związku z owym zakupem na sprzedających? Kupują przecież to, co współgra wibracyjnie z nimi samymi i co są w stanie zaakceptować na danym etapie rozwoju świadomości (własnej, oczywiście ;D).

Każdy ma prawo wyrażać się jak chce, prezentować swoje przekonania, wiary, doświadczenia … Także te same prawa każdy posiada w odniesieniu do formy tego wyrazu. Zaś forma i sposób prezentacji świadczą jedynie o wyrażającym się. A i to nie jest stała, gdyż ilu odbiorców, tyle opinii …
Z oddalenia widzę, że Arteg nadepnął na odcisk PHIRIOORI, … to tak żartobliwie, bo sens jest głębszy ...

Pozdrawiam  :)

nie przeceiaj arteqa - to admin nadepnął ;)

Kiedyś mi także admin nadepnął … ale przysłużył się tym, odcisk zniknął …  ;D

jak brak argumentów to się robi lament i skargę... o! jaki to ja biedny jestem! nie dają mi myśleć! pytają o argumenty!!!

żałosny temat

Myślę że póki ktokolwiek nie obraża użytkowników może pisać co chce i ma prawo się zgadzać lub nie zgadzać ze zdaniem innych i to wyrażać,poza tym PHIRIOORI to co napisałeś o arteq i Symeonie równie dobrze ktoś mógłby napisać o Tobie czy innych użytkownikach,nie potrzebny temat.

PHIRIOORI używa wulgarnego języka i nikt z tym do admina nie biegnie... więc może niech sam nieco wyluzuje

końcówka lata - zamiast się kłócić proponuję zażywać kąpieli (dla niepływających mogą być słoneczne) :)

Nawet nie wiesz jak się mylisz, no chyba że sobie żartujesz.

efektów nie widziałem więc uważam że jego słowa żadnej reakcji nie wywołują...

Więc widocznie nie zwracasz uwagi na pewne dostrzegalne zmiany. Natomiast szczegułów juz bie będę wyjawiał.