Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 13:38:15


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: "Czarny humor" ojca Tadeusza  (Przeczytany 22187 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
arteq
Gość
« Odpowiedz #25 : Lipiec 16, 2009, 23:18:39 »

Tak dokladnie o ta sama, tak zmienili sie ludzie , a co za tym idzie przelozyli to na aspekt prawa o nietolerancji dla rasizmu.
hmmm... "zapominasz", że w tejże "jaśnie oświeconej Francyi" występuje także jeszcze inne prawo nietolerancji - nietolerancja dla manifestowania swojej wiary...

Natomiast ja ukazuje falsz doktryny , ktora manipuluje swiadomoscia ludzi.
Nie nakazuje z tego powodu komukolwiek opuszczac szeregi KRK.
Mylisz pojęcia - wcale nie ukazujesz tylko co najwyżej snujesz opowiadania, a to ze względu, że nakłapiesz, a konkretów/dowodów brak [a to każesz sama sobie znaleźć, a to kolega nie pozwala, a to nie zamierzasz dyskutować]. Jeżeli rzuca się oskarżenia, to szczególnie należy je sprecyzować i udowodnić aby nie krzywdzić niewinnych. Patrz: nawet ostatni przykład z biskupem - tarocistą.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #26 : Lipiec 17, 2009, 08:15:36 »

Arteg, niedawno wczoraj byles zbulwersowany wystawa cial w Warszawskim centrum handlowym. Nie bylo gorszego przestepstwa. Tez wczoraj wydazyla sie dyskusja, czy ks. Rydzyk zachowal sie poprawnie.
Ja ci dzisiaj powiem, ja tak mysle ze obrazil  p.Boga, wszystkich Katolikow i cala Polske. Katolicy to nie tylko Polska, katolicy zyja tez w innych krajach, malo tego ze oswiadczyl ze sie nie myl, ale wolal wszystkich na swiadkow jaki on czarny, jaki brudny- to bylo swieto.....Co jeszcze chcesz dopowiedziec. Dzisiaj moze byc w gazetach na calym swiecie moga pisac o tym, napewno sie znajda tacy ktorzy napisza.
Kiedy patrzylam na tego przemilego mlodego kaplana, pelnego milosci i wdziecznosci i skromnosci  i Rydzyka
to mi serce peklo i poprostu sie poplakalam. To jest Polski Kosciol Katolicki- to jest to co ci wczoraj napisalam.
Kiedy poumieraja mochery, jaka jest przyszlosc tego kosciola, mysle ze mlode pokolenie poprosi takich Rydzykow do rozliczenia i oczysci te piekne historyczne  Polskie koscioly, aby ludzie z Bogiem w sercu mogli spokojnie odwiedzac swoje swiatynie.

Ps. Ciagle szukasz dowodow, dzisiaj masz je przed soba. Pamietaj ze ludzie maja oczy i uszy i tez serca.
     Kogo ciagle bronisz, za kim stoisz, jak wyglada ta twoja prawda?- prosze odpowiedz nam wszystkim tu na forum.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2009, 08:18:13 wysłane przez Rafaela » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #27 : Lipiec 17, 2009, 08:26:23 »

nie zapominaj że ten zakonnik nie czul się urażony

a sam podziękował Radiu Maryja
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #28 : Lipiec 17, 2009, 08:32:09 »

Nie bronię Rydzyka - wielokrotnie mi za niego wstyd. Jak już wspomiałem to co zrobił - płaściutki niby-żart - było karygodne. Więc nie rozumiem dlaczego zarzucasz mi obronę vel wybielanie osoby winnej. W swoich postach zauważyłem tylko, że przykałd Francji jako kraju broniącego godności i wolności człowieka jest mocno przesadzony by nie powiedzieć obłudny.

Oczywiście zachowania takie jak Rydzyka powinny być nagłaszane i piętnowane - KRK powinien się oczyszczać. Wydaje mi się Rafaelo, że uważasz jakobym na siłę wybielał KRK - nic podobnego. Jestem za piętnowaniem wszelkich patologii - jednak róbmy to precyzyjnie i uczciwie, aby przy okazji nie krzywdzić niewinnych - zawiniła jedna konkretna osoba - powiedzmy odważnie wprost która to - zamiast rzucać bezpodstawne oskarżenie na pozostałe osoby z danej grupy. Gdyby było wiadomo kto konkretnie z biskupów para się tarotem - można zacząć coś robić, wystosować zapytanie czy to prawda i skonfrontować stanowiska "zamieszanych" w to osób. To jest uczciwe i dające szansę na wyjaśnienie sytuacji, ale Kiarze jak widać wcale na tym nie zależy, woli obrzucić podejrzeniami niewinne w tym przypadku osoby. Zastanów się Rafaelo czy to uczciwe [czcze gadki o miłości odłóżmy na bok bo robi się śmiesznie]...

Taka postawa pozwoli rozkwitnąć KRK, zachęcam do dyskusji/informaowania księży/środowisk o tym co nam się nie podoba, o tym co złego widzimy.


edit: Waaldeek - nie wiemy czy ten zakonnik nie poczuł się przykro. Co miał zrobić gdyby to mu się nie spodobało - wrzasnąć "rasista"? Mógł po prostu wynieść się ponad to i nie pogarszać atmosfery.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2009, 08:34:27 wysłane przez arteq » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #29 : Lipiec 17, 2009, 08:47:24 »

No dobrze Artek, powinienes sobie zdawac sprawe ze walczysz z wiatrakami. Jednak ktos musi podjac prace
oczyszczania i upozadkowania naszego wspolnego kosciola. Sa ustawy miedzynarodowe, jak nalezy sie zachowywac podczas takich spotkan, sa teksty przygotowane, gosciom okazuje sie szacunek i respekt.
Tu zostalo okreslone wystapienie ks.Rydzyka jako malutkie poslizgniecie. Wyobraz sobie ze przyjezdzaja bracia blizniacy do Niemiec i Pani Merkel na jakims spotkaniu przedstawiajac tych blizniakow powie " prosze Panstwa mamy dwoch gosci z Poski sa to ci co ukradli ksiezyc w latach 70. Wszyscy bija brawo, przeciesz to prawda ze grali w takim filmie, to zadna obraza.
Takich zeczy sie nie robi-basta.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 17, 2009, 08:49:30 wysłane przez Rafaela » Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #30 : Lipiec 17, 2009, 09:03:56 »

edit: Waaldeek - nie wiemy czy ten zakonnik nie poczuł się przykro. Co miał zrobić gdyby to mu się nie spodobało - wrzasnąć "rasista"? Mógł po prostu wynieść się ponad to i nie pogarszać atmosfery.

zdaje się że słyszałem w radio jak mówił że się nie poczuł dotknięty

żeby było jasne:
- uważam taką uwagę Rydzyka (nie będę go tytułował ojcem) za żałosną, chamską
- jeszcze bardziej mnie denerwuje, że ludzie mu jeszcze bili brawa i się śmiali :/
- ale to nie koniec świata - Rydzyk nie wziął się znikąd - wyrósł w Polsce a u nas jak wiadomo rasizm i antysemityzm na każdym kroku więc nic dziwnego że tacy ludzie się zdarzają i znajdują posłuch
- na podstawie Rydzyka widać jak na dłoni wszystkie polskie przywary narodowe i to też jest smutne
- takich ekscesów jest dużo i jak na razie nie można nic z tym zrobić więc nie traktujmy tego jak koniec świata
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #31 : Lipiec 17, 2009, 09:21:45 »

No dobrze Artek, powinienes sobie zdawac sprawe ze walczysz z wiatrakami. Jednak ktos musi podjac prace oczyszczania i upozadkowania naszego wspolnego kosciola.
Trudno, gdyby jednak każdy zaczałąod swojego podwórka wtedy "skostniałe struktury" nie miałyby wyboru. Zamiast tylko narzekać - działam na swoim podwórku i nie uginam się. Widzę także niesamowity potencjał i ogrom ludzi którzy naprawdę starają sięzyć zgodnie z oficjalna nauką Jezusa i KRK. To mnie dodatkowo motywuje. Powiem tez, że widze pewne pozytywne zmiany w rodzimej parafii - a stało się to za sprawą własnie ludzkich słów i rozmów, działań. Ale przeciez mozna było powiedziec: "cóż mam zastrzeżenia do danego księdza, dlatego oleję KRK, nie będę chodził do kościoła, stosował się do niektórych [szczegółnie niewygodnych dla mnie] zaleceń.
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #32 : Lipiec 17, 2009, 09:58:59 »

oto fragment wywiadu Moniki Olejnik z rzecznikiem praw obywatelskich na temat "żartu" Rydzyka: (dość rozważna opinia moim zdaniem):


Monika Olejnik: A co rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski, który jest gościem Radia ZET, co pan sądzi o dowcipie Tadeusza Rydzyka powiedzianym z Jasnej Góry – „o, Murzyn, nie mył się”.

Janusz Kochanowski: Nie najlepszy, nie najlepszy dowcip, powiedzmy, że to tak chciał być spontaniczny, chciał jakoś coś powiedzieć dowcipnie i mu nie wyszło. No, ja lubię żarty i dowcipy, czasami mi też nie wychodzi.

Monika Olejnik: Ale czy to nie jest dowcip rasistowski, taki dowcip nie powinien się zdarzyć, czy pan potępia Tadeusza Rydzyka za takie dowcipy.

Janusz Kochanowski: Potępiać to za dużo powiedziane. Powiem, że dowcip był niestosowny i to chyba tyle.

Monika Olejnik: A czy według pana nosi znamiona przestępstwa?

Janusz Kochanowski: Nie, nie nosi znamiona przestępstwa, bo nie było intencji. Intencja obrażenia kogoś to jest jednym z elementów tego przestępstwa. Kiedyś, kiedy mój mały synek zobaczył Murzyna na moim wydziale, kiedy szedłem do swojego gabinetu i siedział obok student Murzyn i mój synek otworzył szeroko usta i oczy, bo zobaczył pierwszy raz.

Monika Olejnik: No tak, ale myślę, że Tadeusz Rydzyk nie pierwszy raz zobaczył czarnoskórego…

Janusz Kochanowski: Ale to publicznie, ja kontynuuję, wtedy powiedziałem do niego Mateuszku – ten pan jest z czekolady. Czy to był rasistowski dowcip. Pan, ten z czekolady się śmiał, ja się śmiałem.

Monika Olejnik: No wie pan, ale powiedzenie nie mył się i ku radości zebranych pod Jasną Górą.

Janusz Kochanowski: Jest to niestosowny dowcip i tylko tyle i aż tyle i więcej nie sądzę, żeby to aż w kategoriach prawa karnego należało rozpatrzyć.

Monika Olejnik: Ale napisze pan list do Tadeusza Rydzyka?

Janusz Kochanowski: Nie.

Monika Olejnik: No dlaczego, może żeby wiedział, że nie powinno się takich dowcipów mówić.

Janusz Kochanowski: Nie, nie napiszę tego listu, bo bym zwariował, politycy polscy i osoby publiczne popełniają tyle faux paus codziennie, że moje biuro musiałoby całkiem być pochłonięte…

Monika Olejnik: A według pana wierszyk „Murzynek Bambo” jest rasistowski, czy nie.

Janusz Kochanowski: Nie, nie jest. Kiedyś miałem spotkanie, kilka tygodni temu z grupami studentów zagranicznych, część była właśnie pochodzenia afrykańskiego i mówiliśmy ten wierszyk i znaczy, użyłem go jako przykład żeby sprawdzić, jak oni to odbierają i nie. Wierszyk jest sympatyczny.

Monika Olejnik: No nie, gdyby pan był małym chłopcem czarnoskórym, gdyby panu kazali się umyć to nie wiem czy to byłoby dla pana takie miłe.

Janusz Kochanowski: A mówimy o Murzynku Bambo, czy o księdzu Rydzyku.

Monika Olejnik: Mówimy w ogóle o kolorze czarnym.

Janusz Kochanowski: Proszę nie przesadzać w poprawności, intencje są najważniejsze.

Monika Olejnik: Czyli rozumiem, że odpowiada panu dowcip premiera Berlusconiego, który powiedział o prezydencie Obamie, że ładnie opalony chłopak.

Janusz Kochanowski: No to są te typy dowcipów.

Monika Olejnik: No właśnie, no właśnie.

Janusz Kochanowski: I ja się przy takim dowcipie krzywię.


cały wywiad tutaj:
http://www.radiozet.pl/programy/ProgramSzczegoly.aspx?AudycjaId=2169&PageIndex=
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #33 : Lipiec 17, 2009, 10:38:01 »

a to kiedy ostatnio ktoś spłonął na stosie za sprawą Kościoła?

Ostatni stos Polski – historia Doruchowa

"...Miejscem, w którym spłonął prawdopodobnie ostatni stos w Polsce i – jak wynika ze źródeł historycznych – jeden z ostatnich w Europie, okrzyknięto Doruchów. To właśnie w tej małej miejscowości, położonej niedaleko Ostrzeszowa (województwo wielkopolskie), 230 lat temu rozegrał się dramat 14 kobiet posądzonych o rzucanie czarów. Wszystko zaczęło się od bólu w palcu żony jednego z trzech ówczesnych dziedziców Doruchowa, niejakiego Stokowskiego. Kobietę – przypuszczanie w wyniku zakażenia – rozbolał palec. Zaczęły jej się także skręcać włosy na głowie w tak zwany kołtun, co wynikało najprawdopodobniej z zaniedbania podstawowych czynności higienicznych. " ...

http://prorok.pl/czarownica/art-994,0.html

Baszta czarownic w Słupsku



...Ostatni wyrok śmierci za czary i konszachty z diabłem wydano tutaj w 1701 roku - odległe to czasy - a na stosie spalono wtedy Trynę Papisten, nie wiem co to była za kobieta....

http://maria.bloog.pl/id,4607452,title,Baszta-Czarownic-w-Slupsku,index.html?ticaid=68663

Są to oficjalne doniesienia na temat "czarownic". Jednak nasza historia obfituje w inne jeszcze doniesienia o ludziach spalonych, jednak nie na stosach i nie za czary, tylko za swe odmienne od jedynie słusznych, powszechnych przekonań.
W czasach, gdy dość żywo jeszcze dyskutowałem ze Świadkami Jekowy, dostałem od nich dość ciekawą książkę opisującą nowożytną historię tej grupy w świetle miłości KK.

Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Hutier
Gość
« Odpowiedz #34 : Lipiec 17, 2009, 11:33:59 »

Nie ma sensu go obrażać.Jak powiedział tak powiedział.Ale czy nam nie zdarzało się powiedzieć czegoś,czego później żałowaliśmy?Załóżmy że wcielamy się w postać ojca Rydzyka.Wychowywany w porządnym katolickim domu.Nauczany zgodnie z doktrynami.Jego postępowanie to dopiero skutek.Czy nie wydaje się wam,że według niego on czyni właściwie?Być może tak został nauczony.
Może miał trudne dzieciństwo.Czy uważacie,ze macie prawo go potępiać?Fakt nie wypełnia swojej posługi właściwie.Ale czy to jego wina?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #35 : Lipiec 17, 2009, 12:20:23 »

Jakos tak bywa iz my osobiscie ponosimy odpowiedzialnosc za wlasne czyny. Jezeli cos zrobimy zle to nie obciazamy ta wina innych , a sami nia jestesmy obciazeni.
Mozna dywagowac nad okolicznosciami ksztaltujacymi charakter czlowieka. Jednak gdy reprezetuje on jakoms znaczaca czesc spoleczenstwa i ciagle kompromituje siebie i ja, trzeba sie zastanowic powaznie nad tym co robi.
Jako czlowiek ma prawo byc taki jaki jest, jako reprezetant spoleczenstwa nie.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #36 : Lipiec 17, 2009, 12:34:06 »

Ja tam jako katolik nie dawałem mu upoważnienia aby wypowiadał się w moim imieniu, wieć z tym utożsamieniem go jako reprezentanta to ostrożniej proszę.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #37 : Lipiec 17, 2009, 12:47:18 »

Popieram Kiare w pelni. Czas najwyzszy nauczyc sie godnie reprezentowac nasz kraj, nasza Polske.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #38 : Lipiec 17, 2009, 17:06:03 »

Popieram Kiare w pelni. Czas najwyzszy nauczyc sie godnie reprezentowac nasz kraj, nasza Polske.

Najważniejsze, to godnie reprezentować siebie …  Uśmiech

Pozdrawiam  Uśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #39 : Lipiec 17, 2009, 17:17:51 »

Popieram Kiare w pelni. Czas najwyzszy nauczyc sie godnie reprezentowac nasz kraj, nasza Polske.

Najważniejsze, to godnie reprezentować siebie …  Uśmiech


 Dokładnie.
Jednym z przykładów fałszu  reprezentowania kraju /narodów jest tzw.duma narodowa wyrażana na różne sposoby.
A więc mówi się czego to nie dokonaliśmy jako naród, jak walczyliśmy z faszyzmem, ilu to żólnierzy poległo na polu chwały, jak walczyliśmy z komunizmem i inne bzdety....
Zapisane
Betti
Gość
« Odpowiedz #40 : Lipiec 17, 2009, 18:14:33 »

napisano ,ze powiedzial ze nie czul sie urazony, a czy on wiedzial o co chodzi ?
Moja còrka stwierdzila ze to bylo swinskie  zachowanie nie godne czlowieka a takze katolika ,ktòrym sie mineni- Szok
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #41 : Sierpień 01, 2009, 15:42:11 »

Wścibskim dziennikarzom „Polityki” udało się ustalić, kim był czarnoskóry zakonnik obrażony na Jasnej