To bardzo źle czujesz.
Więc, odczuciami to bym się za bardzo nie kierował...
Twierdzenia, że Ziemia będzie istniała w 3g i 4g to absurd. I wypada tylko zapytać od kogo takie info kupujesz ?
Astre ja sie na nic nie upieram - byc moze biore to na rozum ,a tego na rozum sie nie da wziasc,albo moje postrzeganie jest inne. Wcale sie nie wstydze mojego postrzegania nawet jesli jest myle, byc moze nie doroslam do tego tematu i moje postrzeganie sieje duza dezinformacje.
Albo tak czuje , poniewaz mam przejsc do 4 G
Rostrzygniecie calkiem niedlugo - bo czas nabral duzego tempa.
W 4g jest zdecydowanie, wręcz nieporównywalnie większa.
A co za tym idzie panują tam zupełnie inne warunki i zarazem prawa fizyczne.
Nie ma tam atomów, elektronów, gwiazd, Słońc, powietrza, wody etc.
Doskonale o tym wiedzą OOBE - nauci, którzy przesuwują swój punkt świadomości (potocznie mówiąc ''wychodzą z ciała'') i doświadczają płaszczyzn 4g, a nawet 5g.
Przyznam nie znam zadnych opisow doswiadczen takich ludzi, ktorzy poprzez metode OOBE wchodza w odmieny stan swiadomosci i przenosza sie w inne wymiary i gestosci , jesli masz jakies materialy to ja chetnie poczytam -a najlepiej jesli przedstawisz je na forum, zwlaszcza jesli np. Ty miales takie doswiadczenia tym bardziej cenna informacja.
Zatem przesunięcie Ziemii do 4g ( tylko dlaczego tylko Ziemii), a nie innych planet układu słonecznego, nie mówiąc już o Słońcu, który jest integralną częścią tego systemu spowodowało by wycięcie
potężnej części przestrzeni, a zarazem potężną katastrofę kosmiczą.
Powstała by dosłownie niewyobrażalna dziura w przestrzeni, został by zaburzony bilans (równowaga)przestrzeni jeżeli Ziemię i ukł.słoneczny przesunąć by do 4g.
Nie mówiąc już o tym jak może funkcjonować tak potężna masa na 3g i zarazem na 4 g ?
I co jeszcze ?
Charakter przemian o charakterze restrukturyzacji przestrzeni posiada rozmiar galaktyczny, a nie dotyczy tylko wyłącznie Ziemi !!! Bo Pan Bóg się wreszcie zmiłował nad tą ''utrapioną Ziemią'' !
A co za tym idzie cała galaktyka musiała by być przesunięta do 4g..
W tym momencie to ja widze , ze Ty bierzesz bardziej to wszystko na rozum
Zadam teraz pytanie - Skoro stara ziemia sie rozpada i czeka Nas duza katastrofa- to znaczy , ze najpierw mamy umrzec , przejsc ta katastrofe i przeniesiemy sie w 4 G W FORMIE ENERGETYCZNEJ?Czy moze Ci z Nas , ktorzy przejda nie zobacza zwyczajnie tego rozpadu , tylko od razu beda w 4G?
Jesli tak , to o czym te nasze bajanie - to tak jakbysmy mowili o zyciu pozagrobowym, znajac jedynie termin Naszego zejscia
lub "nie"- zejscia
Kłania się tu chociażby odrobina samodzielnego myślenia, a nie kupowania kota w worku..
Moje postrzeganie jest samodzielnym mysleniem , nawet jesli jest inne od pozostalych, Astre ktos kto mysli samodzielnie nie ingeruje w przestrzen i rozwoj innej jednostki
Co do kupowania" kota w worku" - to jest moj worek i moj kotek .
A tak nawiasem piszac- czy opieranie sie tylko i wylacznie na OOBE-i to innych jednostek jest samodzielnym mysleniem? Albo samodzielnym postrzeganiem?
Po Mielnika tez mieli przyleciec kosmici i jakos nadal na ziemi zostal, zapewne rowniez wchodzil w OOBE.
Mówisz jak wyrocznia.
To samo z ludźmi, ponieważ strukturalna forma atomowa o potocznej nazwie człowiek nie może przenieść się, lub znaleźć się w innej gęstości.
Uległa by po prostu destrukcji.
Zresztą po co, skoro istota o nazwie człowiek i tak zajmuje kilka gęstości informacyjnych.
Na 3g istnieje tylko forma fizyczna, a reszta znajduje się na 4g i 5g..
Jakos do mnie to nie przemawia, ze ziemia 3g mialaby przestac istniec- bo dla mnie jest to wykluczenie wielowymiarowosci wszechswiata.
.