Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 04, 2024, 08:34:14


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 ... 80 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Inni o energii.  (Przeczytany 768026 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #250 : Styczeń 11, 2012, 12:27:49 »

@Kiara
Cytuj
Wielki DUCH = Wiedza Całkowita - inaczej Pełna świadomość jednak  ZAWSZE jest to ENERGIA.

I to ze mną rezonuje Uśmiech
W powyższym stwierdzeniu mamy zatem równoważność /zamienność świadomości z energią. " Wszystkie drogi prowadzą do rzymu"  Duży uśmiech- jak mówi mądre przysłowie Uśmiech
Materia jest tylko inną postacią energii. I mamy kompletną trójcę.
Świadomość Pola (zawierająca Ducha i Wiedzę,jako swoje poziomy, ogólnie duchowość) -> zamienia się w Energię ,którą da się opisać, a zatem przejawiona część, lecz jeszcze nie skrystalizowana bo -> dopiero zamienia się w solidną Materię z której w tej postaci jesteśmy też zbudowani.

A nawet więcej. Moc jest w nas, ponieważ cała trójca się w nas przejawia na różnych poziomach, choć w jednym miejscu, w organizmie. I tak we wszystkim innym. Różnice ilościowe i jakościowe poszczególnych składników trójcy dają nam różnorodność form i życia na tej Planecie. 
Tak na prawdę jednak jesteśmy tym samym.
Czy nie taki jest sens przesłania brata Jezusa ?
Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #251 : Styczeń 11, 2012, 14:13:49 »

Prawie idealnie east to ująłeś tylko świadomość - wiedza nie musi się zamieniać w energię , Ona nią jest. Pełnia wiedzy 100% świadomość jest ni mniej ni więcej jak energiom miłości bezwarunkowej.
Pełnia energetyczna to graficzny obraz koła inaczej ''zero" , zero w tym wypadku nie znaczy nic w wręcz przeciwnie znaczy wszystko.

Jak to zwał  jest to punkt wyjściowy do objawienia się każdej Świadomości , objawienia lub przejawienia energetycznego wychodząc poza okrąg ze swojej pełni przejawia się ona;


1. W dwóch aspektach żeńskim i męskim w manifestacjach fizycznych bowiem w świecie energetycznym , nie materialnym Energia -Świadomość nie potrzebuje manifestacji żadnego ze swoich osobowościowych aspektów.

2. W dwóch odmiennych potencjałach plusowym i minusowym , w świecie nie materialnym Energia - Świadomość zachowuje harmonię wewnętrzna nie potrzebuje manifestacji w sobie tych posiadanych potencjałów.

3. W dwóch odmiennych wartościach osobowościowych  żeńskiej i męskim które reprezentują inne aspekty poznawcze. Żeński reprezentuje - wiedzę , męski reprezentuje - moc.

Tak zbudowana jest każda jedna Energia osobowościowa - Świadomość, różnice indywidualne to poziom indywidualnej mocy oraz osobista barwa "otrzymana"  w momencie wydzielenia , potencjał ( również w momencie wydzielenia) barwa uzyskana w aktach doświadczalno/poznawczych oraz moc uzyskana w tym procesie.

 
Energia -Świadomość sama dla siebie stworzyła ciało materialne ( zagęszczając energię , powodując jej różne wibracje od siebie) jako aparat  poznawczy  swoich uczuć w stosunku do siebie i innych Energii.

I to cały sekret istnienia życia fizycznego , płaszczyzna poznawania siebie na tle czegoś przez Energię które wybrały ten sposób swojego samorozwoju.


Jedna zasadnicza sprawa    My nie jesteśmy materią korzystającą z Energii - Ducha , My jesteśmy Energiom - Duchem korzystającym z materii dla celów poznawczych.

east.
Cytuj
Różnice ilościowe i jakościowe poszczególnych składników trójcy dają nam różnorodność form i życia na tej Planecie. 

Nie ma różnicy ilościowej i jakościowej trójcy w nikim , jest tylko różnica w mocy energetycznej ( możliwości korzystania) z  "depozytu " wiedzy trójcy.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2012, 17:10:04 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #252 : Styczeń 11, 2012, 16:57:43 »

@Kiara
Cytuj
east.
Cytuj
Różnice ilościowe i jakościowe poszczególnych składników trójcy dają nam różnorodność form i życia na tej Planecie.

Nie ma różnicy ilościowej i jakościowej trójcy w nikim , jest tylko różnica w mocy energetycznej ( możliwości korzystania) z  "depozytu " wiedzy trójcy.

I w tym ostatnim się różnimy.
Ja w ten sposób uzasadniam różnorodność form na świecie. Kamień również zawiera pewną "ilość" świadomości i energii, lecz występujących prawie wyłącznie jako solidna materia. Zwierzę ma inne proporcje , większe zróżnicowanie ilościowe tych stanów dodatkowo zmienne  jakościowo ,ale również jest świadome w pewnym zakresie.

Indywidualny "przepis" na człowieka czy każdą inną formę można wyrazić też za pomocą wibracji, wibrujących "strun" , częstotliwości. Jakby przełożyć to na dźwięki, to jesteśmy po prostu różnymi utworami muzycznymi z tych samych wibracji Mrugnięcie
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #253 : Styczeń 13, 2012, 00:07:44 »

Bardzo interesujący przekaz Mistrza Khutumi wspierającego ludzką odpowiedzialność za siebie i pozbywanie się lęków . Zaufanie pełne Stwórcy to wiara iż wszystkie zdarzenia naszego życia są niezbędnymi elementami rozwojowymi.
Wiara w siebie w swoją indywidualną wartość i moc jest trudna ale obecny czas stawia na rozwój indywidualny.
Pomocne przy tym są analizy siebie by zrozumieć co już dokonaliśmy i rozpoznać co jest jeszcze przed nami.
Dlaczego tak ważna jest moc indywidualności i wiara w dobro oraz wsparcie energetyczne Zaświatu? Bo proces transformacji siebie każdy dokonuje sam , czym mniej energii straci na strach tym wyżej się wzniesie i dalej popłynie na fali energetycznego wsparcia Zaświatu.

Zatem uwierzmy w siebie , nie warto się bać i cofać na tej pięknej drodze naszej ewolucji.

Kiara Uśmiech Uśmiech



12.01.2012 100 procent. Mistrz KUTHUMI

Mistrz Kuthumi





Od początku!

Ukochane Dzieci Pra-Matki wszystkich Żyć.
I znów od początku i pogłębiamy, ćwiczymy,
powtarzamy już dane lekcje albowiem

stopień dojrzałości Duszy można odczytać:
po tym JAK obchodzi się ona z trudnymi sytuacjami życiowymi,
po tym JAK się zachowuje kiedy czuje się doprowadzona „do granic”,
CO się w niej dzieje gdy wokół niej zniszczone są Pola Energetyczne,
kiedy musi polegać sama na sobie, kiedy nie wie co dalej a dalej musi
prowadzona wewnętrznym uczuciem.


Tak, po tym widać gdzie stoi Istota,
jak jest daleko w połączeniu ze Stwórcą,
jak głęboko zakotwiczona jest Dusza w Pra-Gruncie wszystkich Bytów,
w Matce wszystkich Żyć.




Być zadowolonym w czasie pięknej pogody to jest jedno,
lecz gdy panuje sztorm, gdy spada Ogień Nieba na Ziemię,
pozostawanie spokojnym, zrównoważonym i wyluzowanym to drugie.

Tam, gdzie chcemy teraz dotrzeć: abyście coraz więcej i więcej
byli uwolnieni od tego co dzieje się w tym Czasie, abyście
nie byli osiągalni teraz, gdy Stare Siły chcą Was dosięgnąć
ponieważ oni wszystkimi dostępnymi im metodami zwalczają
Waszą Ewolucję do Światła.

Mistrz Kuthumi, którym jestem przyszedł do Was ponownie
z dalekiego Świata i pozostanę przy Was ponieważ
ZACZĘŁY SIĘ DECYDUJĄCE DNI LUDZKOŚCI.




Na początek, bądźcie obecni w swoim JEST-STATUSIE!
Gdzie jesteście teraz, gdzie teraz stoicie, gdzie należy wyjustować,
gdzie działają jeszcze lęki a gdzie już je dawno uwolniliście
i usunęliście z Waszej Istoty?

Zróbcie proszę Inwentaryzację siebie samych,
poprzez pójście w cichą medytację i dopuszczenie do tego
wewnętrznych Obrazów. Wołajcie mnie, Ja wyciągnę na światło dzienne
to co jeszcze jest i wskaże Wam co już uwolniliście.
Dobrym jest wiedzieć co już się uczyniło ku temu aby nie było
niepotrzebnych powtórzeń. Ważnym jest abyście DOKŁADNIE spojrzeli
odważnie i niezmiennie, abyście widzieli co w Was działa i jest.



JA PROSZĘ MISTRZA KUTHUMI, TERAZ,
ABY STANĄŁ PRZY MOIM BOKU,
ABY POKAZAŁ MI MÓJ JEST-STAN
I ABY UMOCNIŁ WE MNIE POŁĄCZENIE ZE STWÓRCĄ
OM NAH’ EA’H EA’H SAT SAT





My zaczynamy od Początku i to oznacza iż My zaczynamy
szczegółowe ustawienia Ludzkiego Ciała.
My usuwamy wątpliwości tam gdzie jeszcze działają
i przynosimy pewność, usuwamy lękliwość tam gdzie się ona pokazuje
i przynosimy stanowczość.
W miejsce strachu przychodzi Pra-Zaufanie we wszystko co JEST.

Zaczyna się Czas w którym Wy sami – licząc tylko na siebie
samych – Światło którym jesteście musicie: pokazać i uzewnętrznić
w działaniu. Skończył się czas w „ochronnych ramach”
w Kręgu Pracowników Światła, albowiem teraz należy nieść Światło
do najciemniejszych miejsc: każdy zgodnie ze swoimi zadaniami
i ze swoim Powołaniem od Stwórcy. Należy stać stabilnie niczym
Dziecko które po wielu zmaganiach nauczyło się chodzić – to
samo dotyczy też Was – tych którzy są Światłem Nowego Czasu
i „nawigacją” dla ludzi.




Dlatego też:
musicie w Was samych być absolutnie KLAROWNI,
w Was samych absolutnie ZORIENTOWANI,
w Was samych być czystą MIŁOŚCIĄ i ŻYCIEM.





W tym miesiącu powinniście powtórnie zwrócić się ku sobie
i z Waszego Życia uczynić Święto.

Jak?
Poprzez to że sami się zaakceptujecie, pokochacie
i całkowicie uznacie! To znaczy, iż do tego należy usunąć
wszystkie „zepsute” kompromisy na które nadal jeszcze chętnie
idziecie. Gotowość do kompromisów jest u Was jeszcze
bardzo mocno rozwinięta.

Połowiczne decyzje dźwigają Was przez Czas i utrzymują w Was
Iluzję o spełnionym Życiu.

Zbiory są znikome jeśli Ziarno jest tylko połowicznie rozsiane
i tylko co drugie jest zapuszczone w ziemię.
Taki sposób oczekiwania na plon – nie opłaca się.

Więc zakończcie to wreszcie i bądźcie wszędzie, we wszystkich
Rzeczach CALI (*W CAŁOŚCI). Jak to osiągnąć?

Poprzez to, iż całkowicie pokładacie zaufanie w Stwórcę!
I poprzez to że mnie wołacie i że możemy się 100 procentowo
oddać temu Procesowi.




Matka Ziemia zostanie z powrotem doprowadzona do jej Pra-Stanu
i zakotwiczona na poziomie Światła, czyńcie na jej podobieństwo.

Kluczem do tego jest zaufanie w Stwórcy i dopiero wtedy jesteście
w stanie zaufać Wam samym wszędzie i o każdym czasie.

Połowiczne decyzje powstają ponieważ zbyt mało się sami znacie
i dlatego nie możecie sobie samym ufać.

I rezultatem tego u Was jest to że oddalacie się nadal od Stwórcy,
odpychacie go ze swojego Życia, teraz, kiedy Jego Światło dosięga
wszystkie Poziomy tego Świata.

Kompromisy powstają dlatego że ma się lęki, że Człowiek się martwi
bo nie umie się obchodzić z ewentualnymi „stratami”, bo jest się
chętniej w społeczeństwie niż samemu. Jednak zawsze należy
faworyzować podróżowanie samemu zamiast podróżować we dwoje gdy
Człowiek znajduje się w „złym” towarzystwie.




Abyście przy każdej pogodzie byli w stanie wyjść z domu wymagane
jest to bezpieczeństwo, to bycie samemu pewnym i to samo zaufanie
które odpowiednie jest bóstwu.

Ten Proces się zaczyna, aż będziecie w sobie samych CAŁOŚCIĄ
i aż do momentu kiedy będziecie mogli zrezygnować całkowicie
z obcych obietnic, obcego „dobrodziejstwa” i z obcych wpływów
by przeżyć Szczęście.

Jeśli jest osiągnięte stałe połączenie ze Stwórcą
to wtedy macie WSZYSTKO
i każdy Człowiek, każda sytuacja
pozostaje daleka Waszemu osobistemu Polu Rezonansowemu
i dotrze tam do Was, gdzie istnieje połączenie z Waszymi
Boskimi Zadaniami. Wtedy gdy uwolnicie CAŁKOWICIE Wasze wewnętrzne
Tematy – wtedy jesteście A U T O N O M I C Z N I.

Związki mają wtedy zupełnie nową Jakość.
To jest Wolność która tu jest opisana,
to jest to bycie W O L N Y M od samozniewolenia,
samozniewolenia przez decyzje które są wprowadzane poprzez zmartwienia,
wątpliwości i strach i które poprzez to prowadzą do bardzo wysokiej
gotowości do zawierania kompromisów.




Wraz z tym pierwszym rozeznaniem tego co może teraz
wejść w Wasze Życie, zapewniam Wam moją kochającą Obecność.
Ludzkość dojrzewa, bądźcie tego pewni, należy postawić następne
kroki aby Wasze Życia spełniły się na wszystkich Poziomach.




Ja jestem z Wami,
Mistrz KUTHUMI

http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/12/12-01-2012-100-procent-mistrz-kuthumi/
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2012, 22:51:21 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #254 : Styczeń 13, 2012, 22:33:14 »

Z całym szacunkiem dla Kuthumiego. Może fajny z niego gość , ale żąda zaufania w ciemno Mrugnięcie
Ostrzegawcze mi zabrzmiały dzwonki ,kiedy przeczytałem

Cytuj
Połowiczne decyzje powstają ponieważ zbyt mało się sami znacie
i dlatego nie możecie sobie samym ufać.
..
Kluczem do tego jest zaufanie w Stwórcy i dopiero wtedy jesteście
w stanie zaufać Wam samym wszędzie i o każdym czasie.
O przepraszam. To, że nie znam siebie, ok, całkiem możliwe, że wiele jeszcze pracy przede mną, a Stwórca daleko. Nie znam tego, któremu mam zaufać. Nie stanął przede mną, nie przywitał się.
Ale ... jest we mnie pewien "stwórca", którego cały czas poznaję. Uczę się mu ufać. I to jestem również ja ( wyższe, świadome ja). Jesteśmy jedną istotą, dlatego zaufanie jest tu czymś naturalnym. To na jego wejście czekam, jego zapraszam .Jego, czyli siebie Mrugnięcie
Tak rozumiem wzięcie odpowiedzialności za siebie.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #255 : Styczeń 13, 2012, 22:48:20 »

Ależ bardzo właściwa reakcja east zaufaj sobie , swoim odczuciom i idź za głosem swojego serca.

Jasna sprawa iż nie jesteśmy doskonali , to oczywiste iż uczymy się przez doświadczenia uzyskać ten stan najpierw trzeba nauczyć się ufać sobie, swoim odczuciom. Bo zbyt długo uczono nas ufania słowom innych ludzi blokując wiarę w siebie i swoje możliwości.

Wklejam te przekazy bo jest w nich sporo rzeczy wspierających ludzi ich potrzebę wsparcia ,ale nie znaczy to iż wszystko co w nich jest uznaję za jedyną i bezwarunkową prawdę.

Każdy znajdzie coś dla siebie , jeżeli będzie mu pomocne chociaż jedno zdanie , to dobrze.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #256 : Styczeń 15, 2012, 23:53:19 »

A poza tym, kocham Cię braciszku, bez względu na wyznawany przez Ciebie wzór.


Wow!

 Ktoś mnie pokochał -  jedno słowo i .....
 Zniknęły smutne, ciągle szare dni .....
 Ktoś mnie pokochał teraz wiem już, że....
 Ktoś ...   pokochał mnie....


  Wszystko niesie sobą wieść i ..... przesłanie....
Płacz dziecka, spadające płatki śniegu,  żebrak siedzący pod sklepem - niesie sobą wieść i przesłanie....


Dlaczego ?


Zatem dlaczego dziecko płacze, płatki śniegu spadają, a żebrak siedzi pod sklepem i żebrze ?
Zatem najważniejsze pytania zawsze  brzmią -  dlaczego ?

Więc skoro piszesz, że mnie kochasz pytam - dla - czego ?
Padają pytania, to i ..... pojawiają się odpowiedzi....

« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2012, 23:56:58 wysłane przez Astre » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #257 : Styczeń 16, 2012, 00:31:48 »

Do Astre...

Dlaczego serce kocha? Nie pytaj miły, nie pytaj…
Dlaczego dziecko płacze? Łzę otrzyj, jeśli możesz…
Żebrakowi rękę podaj, płatki śniegu podziwiaj…
Wieść nieś dalej prawdziwą, ducha swego ożywiaj… 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 16, 2012, 00:39:28 wysłane przez ptak » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #258 : Styczeń 17, 2012, 10:23:52 »

Niezmiernie interesujący przekaz, zapowiedz już "ostrej jazdy bez trzymanki" , czyli widocznych i odczuwalnych zmian fizycznie.
Bowiem odblokowanie 6 podwójnych helis to otworzenie dostępu Człowiekowi do jego wszystkich duchowych możliwości.

Ale nie ma co domniemać iż wszyscy w jednym czasie zaczniemy lewitować albo teleportować się gdzieś! O nie! Otworzenie możliwości to jedno , a osiągnięcie stanu energetycznego-mocy uruchomienia tych możliwości to drugie.
Nie mniej jednak są na ziemi już Ludzie energetycznie dojrzali do korzystania z tych pięknych możliwości i oni pierwsi pokarzą iż jest to całkowicie możliwe.

Kiara Uśmiech Uśmiech


16.01.2012 Linie Transformacji. SHIVA OM SHI’VAH’N / OPIEKUNOWIE ZIEMI

SHIVA OM SHI'VAH'N






Karawana idzie dalej nieustannie do Światła,
ludzie odchodzą od starego obozowiska Czasu
i powracają do Ogrodu Wiecznego Pokoju.
Żadnego więcej czekania, żadnego „mam nadzieję”,
żadnego „przypuszczam”, żadnych życzeń.
Dojrzałość Ludzkości osiągnęła Punkt
w którym Rzeczy dochodzą do swojego końca,
dzięki któremu wszystko jest możliwe
i poprzez który zostanie zakotwiczone to co odpowiada
Nowemu Światu.




W obecnym Czasie Linie Transformacji przebiegają na 4 Poziomach:

1. Poziom:
Ci którzy zadecydowali w ostatnim momencie.
Oni zaczynają właśnie z masywnymi procesami Transformacji i Życie
tych ludzi zmienia się CAŁKOWICIE z dnia na dzień.

2. Poziom:
Ci którzy zadecydowali iść do Światła, lecz mają skłonności do
długich przerw i często z powrotem spadają w ich Ewolucji.
U tych ludzi nastąpią teraz specyficzne wydarzenia w ich Życiu
aby mogli znów obrać (odnaleźć) kierunek.

3. Poziom:
Ci którzy idą dalej i jednocześnie kreują Nowe Wzorce i są obojętni
na ich pierwsze sukcesy na Drodze Transformacji.
Tym Ludziom zostaną zabrane wszystkie zabezpieczenia („bezpieczeństwa”)
i ich techniki uzdrawiania oraz metody nie funkcjonują już więcej
co doprowadza do nowego nastawienia (wyjustowania).

4. Poziom:
Ci którzy są wolni i żyją ich zadaniami, Ci którzy już odziedziczyli
Królestwo Nieba, odpoczywają w sobie i osiągnęli już królestwo Pokoju.
Ci Ludzie odziedziczą teraz Jakość Mistrzowską co wskazuje że docierają
do Bezwarunkowej Miłości. Ci Ludzie kończą procesy Transformacji
które były potrzebne aby pokonać Bycie Człowiekiem.
Tak właśnie jest.

Wszyscy Ludzie którzy nie chcą w tym mieć swojego udziału staną się
w tych dniach niemymi Świadkami tej Przemiany
, ponieważ ani nie
potrafią odnaleźć znaczenia ani tego oszacować. Oni sami tego nie
przeżywają i pozostaną uwięzieni w ich zwyczajnym postrzeganiu Świata
i tym samym więźniami samego Świata.




Na poziomie społeczno-politycznym ukształtował się następujący obraz:

1.
Siły przeciwstawiające się tej Przemianie w ich ignorancji
nie rozpoznają że nadchodzi wielki sztorm i nie przypisują wydarzeniom
które już mają miejsce – z każdym dniem nowe wydarzenia i dramaty -
siły którymi te wydarzenia są.

2.
Ludzie tracą ich strach i odważają się coraz więcej na stawienie się
naprzeciw tym machinacjom – odważają się je nazwać po imieniu.

3.
Decydenci w Rządach na podstawie Transferu Dusz są coraz częściej
zainteresowani Przemianą i infiltrują tych, w których służbie
stali do dzisiaj. To pozostaje niewidoczne dla „wtajemniczonych Elit”
ponieważ oni już dawno stali się na to ślepi z powodu ich arogancji.

4.
Ciemne Elity NIE MOGĄ SIĘ REPRODUKOWAĆ.

Ich „kod genetyczny” nie jest już więcej dopuszczalny na Ziemi.
To oznacza że każde dziecko tej rasy nie może sięgnąć po władzę która reprezentuje
tą specjalną strukturę komórkową reptil-humanoidów ponieważ struktura ta została
uczyniona nieczynną („została zamrożona”).




Do dzisiaj Siły Ciemności mogły korzystać z 2 podwójnych helis DNA,
w przeciwieństwie do pozostałej części społeczeństwa – co dało im przewagę.
Z tym jest teraz koniec.




Punkt ciężkości władzy przesunął się całkowicie, ponieważ teraz u ludzi
ZOSTANIE ZAKTYWOWANYCH 6 podwójnych helis DNA,
podczas gdy Ciemne Siły „spadają” z powrotem na „minimum” aby dalej żyć.

To stanowi tą różnicę,
bo poprzez to Ludzie Światła idą w ich siłę i tracą
wszystkie swoje lęki. I przeciwnie – Ciemne Siły tracą swoje siły
i generują lęki których do dzisiaj jeszcze nie znali.
Wiele fobii i tym podobnych jest rozpowszechnionych wśród tych
Starych Elit. To ukazuje jak przesunęła się władza, więc i na tym
Poziomie zabrana jest im ich władza. Tak właśnie jest.

Tą Wiedzą błogosławią Was w imieniu Stwórcy




SHIVA OM SHI’VAH’N
OPIEKUNOWIE ZIEMI

http://wolnaplaneta.pl/terra/2012/01/16/16-01-2012-linie-transformacji-shiva-om-shivahn-opiekunowie-ziemi/


ps. Dodam jeszcze tylko wyjaśnienia używanych określeń w tych przekazach.


* Dzieci Światła - to ci którzy posiadają Ogień Życia inaczej Iskrę Bożą , czyli Duszę. Ludzka linia DNA.

*Siły ciemności - Humanoidy-to ci którzy niosą w sobie program samo modyfikujący się poprzez impulsy z sieci energio informacyjnej. Laboratoryjnie skopiowana linia DNA z Ludzkiej.

Dla wyjaśnienia nikt z nikim nie ma potrzeby o nic walczyć , ewolucja to przeniesienie życia z III do IV wymiaru w postaci "zwinięcia" w Iskrę Życia naszej formy fizycznej i "rozpakowanie" w już nowych warunkach życia IV wymiaru w postaci ciał fizycznych o nowych możliwościach.

Ci którzy posiadają takie możliwości dokonają swojej transformacji , Ci którzy nigdy ich nie mieli zakończą swoje życia w sposób absolutnie naturalny , dożywając do ostatniej chwili swojego przeznaczenia.  

Kiara Uśmiech Uśmiech

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2012, 18:13:24 wysłane przez Dariusz » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #259 : Styczeń 18, 2012, 13:36:10 »

Cytuj
w Rzeczywistości jest wszystko ze sobą połączone.

Wy dotychczas znaliście zaledwie nieliczne „Synapsy Duchowe”
(..)
Przeżyjcie to, Wy to przeżyjecie: ZAUFAJCIE!
Tak jest i to też wynika z wiedzy naukowej. Nie może być inaczej , bo ewolucja się nie zatrzymała. Rozwój następuje cały czas. Będziemy inaczej czuć i postrzegać poprzez nowe "synapsy duchowe" -fizycznie  nowe połączenia.

Zauważcie, że użyto terminologii z zakresu neurologii. Połączono biologiczne, fizycznie istniejące synapsy naszego systemu nerwowego z duchowością. Nic skrajnie nowego bo wszak naukowcy (choć nie uznawani przez nurt główny nauki ) od dawna podejrzewają, że właśnie w systemie nerwowym należy szukać świadomości. Nie w DNA , które jest tylko zapisem informacyjnym. Świadomość "przepisuje" DNA, uruchamia i wyłącza sekwencje.

Taka ewolucja w pojmowaniu świata na pewno z czasem szeroko się odbije w ludzkiej psychice na całej Ziemi. To już następuje i to coraz szybciej. Nie chcemy nowych wojen, konfliktów,  widzimy już kto i jak nami manipuluje. Już DOŚĆ.

Koniec "zabijania nas naszą własną miłością". Nie dlatego, że jakaś siła pokona to całe zło. Siła nigdy nie była rozwiązaniem.
Teraz trzeba zmienić nasze podejście do ŚMIERCI. Koniec istnienia w fizyczności nie jest końcem naszego życia.
Nie musimy się bać o swoje ,ani o życie najbliższych, bo strach wynika tylko z niezrozumienia natury rzeczywistości. Kochamy swoich najbliższych i się o nich boimy , co wydaje nam się naturalne.
Bronimy ich tożsamości zamkniętej w ich ciałach ze strachu gotowi zabić inną żywą, mniej kochaną osobę. "Innego ja" stojącego na przeciwko , któremu wmówiono ( albo którego życie kupiono za garść monet ) ,że jesteśmy jego wrogami.
Ale czasami nie ma z kim walczyć, kiedy życiu ukochanej osoby zagraża nowotwór. Pojawił się i trawi, a kiedy żadne lekarstwo już nie pomaga, bo jest za późno winimy Boga i wszystkich świętych. Nie ma z kim walczyć i nigdy nie było. To tylko nasze własne projekcje usiłują zatrzymać przemijanie - niebywałe, jak głęboko zakorzeniony jest w nas egocentryzm.
 
Cały problem leży w braku zrozumienia  lub braku możliwości pełnego zrozumienia tego, jaka na prawdę jest rzeczywistość. Ba, wielu ludzi wcale nie chce słuchać, zatyka oczy i uszy na to, co nawet sama natura nam pokazuje. A jeśli nawet patrzą, to w sposób skrzywiony poprzez fałszywą wiedzę (neodarwiniści) i widzą coś zupełnie innego niż jest.

W szkole nas uczą, że najsilniejszy wygrywa. Że cały ekosystem dąży do zapewnienia przetrwania najsilniejszych, najzdrowszych genów. Na idei doboru naturalnego i walki wyrósł nazizm. W łagodniejszy sposób kultywuje to demokracja i kapitalizm. A jest to tylko powierzchnia rzeczy. Mamy bowiem bardzo zawężone pole widzenia.

Cały ekosystem jest ważny. Wszystko, co nas otacza używa kwantowej komunikacji zanim cokolwiek się zadzieje. I są na to dowody.

Nasi praprzodkowie również komunikowali się z tym systemem malując na skałach sceny polowań. Nie po, lecz ZANIM nastąpiły .
Wysyłali sygnał , by powiadomić zwierzynę o swoich zamiarach, tak, by sam ekosystem umożliwił zaistnienie zdarzenia. Zamiar, czyli wola poprzedza zdarzenie , a nie jest skutkiem. I wszystko wskazuje na to, że zamiar jest honorowany przez Wszechświat !
Dlatego, że przecież wszytko, co w nim się znajduje ma u podstaw swojej konstrukcji energię podobną w swej naturze do myśli.

Na tej samej zasadzie szaman wywołuje deszcz zanim on nastąpi.
Starożytny myśliwy i szaman nie mogli wiedzieć w jaki sposób zrealizują się ich zamiary, ale UFALI ,że tak właśnie będzie. I praktyka potwierdzała to zaufanie.

Zaufanie jest naszym, ludzkim skarbem lecz niestety jest ono wykorzystywane przez System polityczno-gospodarczy. Najpierw przekonuje się nas że coś jest dobre, zdobywa się nasze zaufanie, a potem wysyła ludzi na wojnę , albo sprzedaje śmieci które można wyrzucić za rok ,jak tylko stracą gwarancję.

Cały czas, nieustannie , kreuje się zaufanie do pieniądza, jak do samego Boga ( "in God we trust" - na dolarze). Zawsze i wyłącznie chodzi o zaufanie - najpotężniejszą walutę.

Przebudzenie będzie polegało na zaufaniu sobie na wzajem. Obcym sobie ludziom, którzy nie będą już obcy, kiedy zrozumiemy