Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 20:57:23


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WIELKIE i małe - istoty rozumne  (Przeczytany 22069 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Czerwiec 21, 2009, 20:31:48 »

Bodajże w jednej z ostatnich sesji EN-KI wspomniał iż już niebawem zaczną się odkrycia udowadniające, ze jednak istnieli i istnieją w dalszym ciagu gatunki (nie bardzo wiem jakiego innego określenia użyć, by nie ubliżyć tym istotom) ludzi - gigantów jak również niesamowicie małych (krasnale, elfy, hobbici, gnomy, itp., itd)
Nim napłyną doniesienia o tych istotach, bardzej lub mniej ludzkich, warto przypomnieć sobie kilka doniesień, legend o niech.
W pierwszej kolejności o tych większych  za portalem Paranormalne:

"Autobiografia tybetańskiego lamy Chagdud Tulku zawiera fascynującą wzmiankę tybetańskim olbrzymie górskim oraz o tym, jak poszukiwacz mistycznych relikwii mógł natknąć się na jego szczątki.

W drodze do klasztoru Chudo Gompa w górach, gdzie miał oglądać tańce i ceremonialne widowisko, lama i jego świta natknęli się na stupę w miejscu, gdzie miał być pochowany legendarny bohater Gesar, olbrzym zabity setki lat wcześniej. Jak pisze Chagdud Tulku, kilka miesięcy przed jego pojawieniem się w tamtym miejscu pewien poszukiwacz skarbów i świętych relikwii znany jako terton przyszedł do klasztoru, by donieść o jakiejś nieznanej istocie zakopanej w tym miejscu dawno temu. Miał te informacje z pewnego źródła, ponieważ twierdził, że jako terton jest wcieleniem Shanpy, towarzysza Gesara.



"Byłem tutaj, kiedy położyliśmy ją pod dużą skałą nad rzeką", mówił mnichom, próbując przekonać ich do kopania we wskazanym miejscu.

Jego wyzwanie zostało przyjęte i wkrótce w miejscu wskazanym przez tertona w okręgu o średnicy 7,5 metra rozpoczęto wykopy. Wykopaliska zajęły kilka dni, na dole znaleziono jednak duży kamienny dysk, wówczas podekscytowani mnisi wezwali poszukiwacza skarbu, by pokazać mu rezultat ich wysiłków.

"Obserwował, jak wciskali słupy pod skałę, aby ją wyważyć i podeprzeć", pisze Chagdud Tulku, a mnisi i ich robotnicy mogli wyciągać masywne szczątki, "kości giganta, którego ręka miała długość ponad półtora metra". Autor dodaje, że ci olbrzymi ludożercy mogli występować powszechnie w tym regionie i żywili się nieszczęsnymi ludźmi do czasu, gdy zostali wyeliminowani przez legendarnego bohatera. Ponieważ nie było to wykopalisko archeologiczne, ale wysiłek poczyniony dzięki umiejętnościom poszukiwacza skarbów, kości zostały ponownie pochowane, także kamienny dysk wrócił na swoje miejsce.

Teraz możemy się jedynie zastanawiać, czy te resztki zakopane w odległych czasach i ukryte pod z pozoru sztucznym kamiennym dyskiem mogły należeć do jakiegoś wymarłego zwierzęcia z okresu plejstocenu. Być może faktycznie były to szczątki jednego z olbrzymów, które przez cały czas pobudzały ludzką wyobraźnię na każdym kontynencie i w każdej kulturze.


Patagony
Kto może się przeciwstawić Synom Anaka?



Olbrzymy i więksi ludzie odgrywali główną rolę w rozwoju wielu kultur, na przykład biblijny lud Anakim, który według Pięcioksięgu zamieszkiwał pewne miejsca na obszarze Kanaanu, gdzie Izraelici skarżyli się Mojżeszowi na niemożność przyjęcia wielkich mieszkańców nowej ziemi, Ahimana, Seszaja i Talmaja, potomków potężnego Anaka.

"Ziemia ta, którąśmy przeszli, i przeszpiegowali ją, jest ziemią pożerającą obywateli swoich, a lud wszystek, któryśmy widzieli, lud jest wysokiego wzrostu. Tameśmy też widzieli olbrzymy, syny Anakowe z rodu olbrzymów, i zdaliśmy się sobie przy nich jako szarańcza..." (Księga Liczb, rozdz. 13 wer. 32-33). W desperacji Mojżesz odrzucił możliwość przyjęcia, widząc perspektywę walki z olbrzymami: "Bracia nasi zepsowali nam serce, mówiąc: Lud ten większy i roślejszy jest, niźli my, miasta wielkie i wymurowane aż ku niebu, a nad to, syny olbrzymów widzieliśmy tam" (Księga Powtórzonego Prawa, rozdz. 1, w. 28). "Któż może stawić czoła synom Anaka?", pytają w pewnym momencie desperacyjnie.

Jakby tego było mało, Izraelici musieli stawić czoła Ogowi z Baszanu, "jedynemu ocalałemu z Rafaim". Pismo Święte mówi, że ten ogromny monarcha został pochowany w bazaltowym sarkofagu długości 4,3 metra i szerokości 1,8 metra. Jednakże użyty przez Judejczyków i Izraelitów "pożerający ogień" (być może stworzony przez Arkę Przymierza) zniszczył olbrzymich Anakimów, pozostawiając przy życiu pojedynczych członków tego rodu w Gazie, Askalonie i Gacie; to ostatnie miejsce jest lepiej znane jako miejsce narodzin trzymetrowego Goliata, który stanął przeciwko młodemu Dawidowi. Legendarna porażka tego wielkoluda nie przyniosła jeszcze końca olbrzymów na Ziemi Świętej. Księga Samuela podaje nam imiona innych kolosów, takich jak Benob i Sap, "którzy zginęli w bitwie pod Gob", oraz nienazwanego olbrzyma cierpiącego na polidaktylizm (wielopalczastość) (II Księga Samuela, rozdzial 21, wers 20).


Biblijny Goliat
O innych zabijanych olbrzymach czytamy w I Księdze Kronik w rozdziale 20 w wersach od 4 do 8, gdzie omówiono umiejętności Króla Dawida i jego zwycięstwa ze wszystkimi przeciwnikami: "...zabił Sobbochaj Husatczyk Syfę, który był z narodu olbrzymów... była też jeszcze wojna z Filistynami, gdzie zabił Elchana, syn Jairowy, Lachmiego, brata Golijata Gietejczyka, którego drzewce u włóczni było jako nawój tkacki... ci byli synami jednego olbrzyma z Gat".



Monstrualni Quinametzini

Gdy żądny krwi Nuno de Guzman przybył do północnego Meksyku, by założyć prowincję o nazwie Nueva Galicia, znalazł się w dzisiejszej Guadalajarze i był zaskoczony widokiem kilku dużych, opuszczonych miast. Jego tłumacze powiedzieli mu, że te ruiny są fundamentami ośrodków ludności, zajętymi przez olbrzymich Quinametzinów. Kim były te tajemnicze istoty? ..."


http://www.paranormalium.pl/590,10,artykul.html
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 21, 2009, 20:40:57 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 21, 2009, 22:22:19 »

Wszystko ok, tylko to powoływanie się na wypociny samcia/Lucynki jako miarodajne i wiarygodne...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Czerwiec 22, 2009, 21:23:28 »

Teraz ciutkę o tych mniejszych stworzeniach:

"Wielu twierdzi, że elfy żyją tylko w legendach średniowiecznych i w wyobraźni Tolkiena albo w dziecięcych marzeniach, jako mali pomocnicy Świętego Mikołaja. Ale czy te magiczne stworzenia mają jakieś odpowiedniki w świecie rzeczywistym?

Legendy o karłach, elfach i zaczarowanych krainach zna cały świat. Istnieją kanony folkloru skandynawskiego, w ustnej tradycji irlandzkiej dominują karzełki i inne psotne elfy, które żyją w literaturze, jednak obecnie na światło dzienne wychodzą nieliczne relacje pojedynczych ludzi z całego świata. Rdzenni mieszkańcy USA i Kanady opowiadają podobne legendy." ...

Na poniższej fotce to chyba elf-ica



I coś bardziej baśniowego:



Teraz krasnoludy:



Czy karły to współczesne krasnoludy. Może to oni właśnie są przyczynkiem powstania mitów o krasnoludach:


Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #3 : Czerwiec 23, 2009, 18:21:58 »

Dariusz czy Ty przypadkiem nie grasz w rpg? Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Czerwiec 23, 2009, 20:38:19 »

Nie znoszę gier, ale tak dla ścisłości, wyjaśnij mi, co to takiego to "rpg". Szok
Naprawdę jestem zielony w temacie.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #5 : Czerwiec 23, 2009, 21:35:32 »

role playing game

wcielasz się w wymyśloną przez siebie postać i razem z przyjaciółmi przeżywacie przygody

interesujące - pozwala rozwinąć:
- sztukę aktorską
- wyobraźnię
- zdolności współpracy itd

a nasuneło mi się bo operujesz "bestiariuszem" fantasy... takim jak elfy, krasnoludy itd
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Czerwiec 23, 2009, 21:41:47 »

Cytat: Val Dee
a nasuneło mi się bo operujesz "bestiariuszem" fantasy... takim jak elfy, krasnoludy itd

Na potrzeby tematu, wątku, czyli chwilowo, żeby nie powiedzieć przypadkiem.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Sierpień 24, 2009, 20:34:09 »

znów coś o WIELKOLUDACH:

Giganci - fakt czy fikcja?
Opublikowano: 01.01.2009 | Kategoria: Ezoteryka


Jedna z czaszek odnaleziona w jaskini Lovelock w stanie Nevada. Odnalezione tam szkielety ludzi o wzroscie od 2 do 2.5 m. miały być olbrzymami z opowieści plemienia Pajutów. Do dziś zachowała się jedna z czaszek z Lovelock.

Ich ślady wciąż widoczne są w legendach i mitach wielu ludów. Jak mówi Biblia, na początku świata giganci mieli współistnieć z ludźmi, zaś uwiecznione w księdze postaci takie jak Goliat czy Og mieli być ich potomkami. Czy możliwe jednak jest, że w pradawnych czasach człowiek rzeczywiście zmuszony był dzielić Ziemię z rasą olbrzymów, która stopniowo zniknęła w mrokach dziejów? Czy może mieć to jakiś związek ze współczesnymi obserwacjami małpoludów?

Autobiografia tybetańskiego lamy, Chagdud Tulku (pt. „Lord of the Dance”), zawiera fascynujące odniesienie do olbrzyma z tybetańskich gór oraz tego, w jaki sposób poszukiwacze mitycznych szczątków natknęli się na jego pozostałości.
...




http://wolnemedia.net/?p=12078
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 01, 2010, 21:56:10 »

Gigant z Cardiff

Jest jednym z największych oszustw naukowych w historii. 16 października 1869 r. pracownicy kopiący studnię na farmie należącej do Williama Newella w Cardiff w Nowym Jorku odkryli skamieniałego człowieka mierzącego 3 m. Szybko stwierdzono, że „Gigant” pochodzi z czasów biblijnych, niektóry zaś twierdzili,  że są to pozostałości po rdzennych Amerykanach.  Newell klika dni po odkryciu ustawił namiot nad wykopaliskiem i zaczął pobierać opłaty w wysokości 25 centów od wszystkich, którzy chcieli zobaczyć „skamielinę”. Ze względu na rosnącą popularność znaleziska farmer podniósł cenę do 50 centów.

Archeolodzy, wkrótce po odkryciu, ogłosili, że znalezisko nie może być autentyczne, jednak plotka zrobiła swoje i ludzie garnęli się do oglądania „Giganta z Cardiff”. Wśród Amerykanów znalazła się nawet grupa, która uparcie broniła autentyczności wykopaliska.

Historia „Giganta z Cardiff” jest niezwykle ciekawa. Pomysł wykucia olbrzymiej rzeźby był autorstwa Georga Hulla, słynnego wówczas ateisty. Pewnego dnia Hull pokłócił się z zagorzałym katolikiem o zapis w Księdze Rodzaju, gdzie wspominano o olbrzymach zamieszkujących Ziemię. Hull postanowił zażartować ze swojego adwersarza i zlecił wykonanie 3 m. rzeźby człowieka niemieckiemu rzeźbiarzowi. Rzeźba została następnie przewieziona na farmę Williama Newella, który był kuzynem pomysłodawcy. Rok później farmer wynajął robotników do wykopania rzekomej studni. Cały żart kosztował Hulla 2,5 tys. dolarów. Po wyjściu mistyfikacji na jaw, rzeźba została sprzedana za 37,5 tys. dolarów i znalazła się na wystawie w muzeum w Nowym Jorku.

10 grudnia 1869 r. Hull oficjalnie przyznał się w prasie do popełnionego oszustwa. Od tego czasu w Ameryce zaczęło krążyć powiedzenie: „W każdej minucie rodzi się naiwniak”.

Źródło: http://portalwiedzy.onet.pl/147912,7,1,0,galeria_media.html

Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
east
Gość
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 03, 2010, 00:02:26 »

Skoro w Biblii wspomniano o gigantach, w mitologii Greckiej, a także w pismach wcześniejszych cywilizacji ( choćby olbrzymiej wielkości posągi wykute w kamieniach w Egipcie ) , to czy nie należałoby choćby przyjrzeć się tym historiom i je na poważnie zbadać niźli wkładać je od razu między bajki  ? Byłoby bez sensu trochę wierzyć w Biblię tak wybiórczo Mrugnięcie

Z kolei odniosę się do tego zapisu " Cały żart kosztował Hulla 2,5 tys. dolarów. Po wyjściu mistyfikacji na jaw, rzeźba została sprzedana za 37,5 tys. dolarów " .
Skoro to miał być żart to raczej drogi , gdyż za 2,5 tys dolarów. Pan Hull musiał być świetnym biznesmanem skoro potrafił wykorzystać "żart" do zarobienia ponad trzydziestu tysięcy dolarów , a przecież nie taki miał podobno cel. Może zmienił zdanie później ? A może było inaczej - dorobił sobie historyjkę o wykonaniu rzeźby ad hoc , bo zwietrzył świetny interes znając tę ponadczasową prawdę o ludzkości, że z ludźmi jest tak śmiesznie, iż łatwiej jest dobrze sprzedać prawdę jako żart niż dokładać do udowadniania wszystkim prawdy.

ponure to poniekąd, ale na swój sposób zabawne Mrugnięcie
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 03, 2010, 12:10:18 »

East Uśmiech Nie wszyscy "wierzą w Biblię", więc argument by nie wierzyć wybiórczo jest nieco chybiony, nie sądzisz? Tym bardziej jeśli wycelowany jest we mnie. Artykuł wrzuciłam jako ciekawostkę. Dla tych fanatycznych wierzycieli we wszystkie dziwactwa.
Też jestem zdania, że w morzu wszelakich doniesień o ludziach gigantach jeden wyjątek nie potwierdza reguły. Nie mniej jednak należy zdać sobie sprawę, że takich przypadków jak ten może być więcej i każdą rewelację powinno się przesiać przez zdrowy rozsądek.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Robin
Gość
« Odpowiedz #11 : Czerwiec 03, 2010, 12:07:18 »

Ludzie giganci

http://www.google.com/imgres?imgurl=http://img.youtube.com/vi/F-rgjlzvN00/0.jpg&imgrefurl=http://all-shares.com/files.php%3Fq%3Dludzie%2Bwielkoludy%2Bolbrzymy%2Bananaki&usg=__0dprLU0IXKm5qjlTUVODsTCaq4k=&h=360&w=480&sz=12&hl=pl&start=10&um=1&itbs=1&tbnid=U9mOIqJ-31eh0M:&tbnh=97&tbnw=129&prev=/images%3Fq%3Dludzie%2Bgiganci%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dopera%26sa%3DX%26rls%3Dpl%26tbs%3Disch:1

Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Czerwiec 03, 2010, 12:40:25 »

http://news.nationalgeographic.com/news/2007/12/photogalleries/giantskeleton-pictures/photo5.html
gdzie można obejrzeć te szkielety na własne oczy, a jeśli jest w tym ziarno prawdy to burzy to ukochaną przez świat nauki teorię Darwina,-
i jeszcze jedno jeżeli to powiązać z Anunaki i ich eksperymentach na ziemi to wszystko staje się możliwe..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz