sfinks
Gość
|
|
« : Wrzesień 27, 2012, 20:51:58 » |
|
Po przeczytaniu wielu waszych postów ,które tworzą jakieś odległe światy ,nam ludziom na ziemi mało znanych i intelektualnie rozwiniętej wiedzy o innych rzeczywistościach ,chcę powiedzieć coś prostego, ziemskiego . Postanowiłam nie rozwijać tego wątku i nie opisywać sytuacji w jakiej się znalazłam ,dogłębnie analizując moje przykre w zasadzie doświadczenia . Powiem krótko i na temat co może zobrazować ,przedstawione tu przeze mnie motto ,,Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły ,,
Powiem o sednie sprawy ,ponieważ dalsze owijanie w bawełnę i delikatne dawanie do zrozumienia, co inni ludzie robią swoim bliźnim, mija się z celem . Jest tutaj wiele głosów ,że piszę niezrozumiale ,że obrażam godność innych ,że jest w moich wypowiedziach wiele emocji ,a ogólnie że się czepiam ,,jak pijany płotu,,
Może zacznę od zadania pytania -Dlaczego młoda ,niebrzydka i nie głupia osoba ,do tego zupełnie zdrowa ,pragnie popełnić samobójstwo ? Dlaczego wyjście z trudnego położenia ,w które wpędzili ją ludzie, nie może być inaczej rozwiązane ,tylko przez śmierć ? Dlaczego obcy w zasadzie ludzie ,przygodni przyjaciele ,którzy poznali jej tajemnicę ,poprzez karty ,pragnęli jaj tak bardzo pomóc ,że wpędzili ją w maliny ,dając fałszywą nadzieję ?
Dlaczego nie znalazł się na świecie człowiek dla którego warto było żyć ,dlaczego ktoś musiał ją okłamać ,aby uwierzyła w cud i szła tak poraniona i zakrwawiona zapatrzona w fałszywy cel ?
Dlaczego ludzie mi to zrobiliście ? Co ja byłam wam winna ? Z
|