Nie tedy droga.
Zadziwiają mnie ludzie, którzy wiedzą jaka jest droga, a anni to tylko owce, które siedzą w pańskiej owczarni i ani świata, ani gwiazd nawet na oczy nie widzieli.
Naprawdę taka postawa, jest godna pożałowania....
Już komuś raz napisałem na tym forum : jeżeli jesteś taki mądry i oświecony, znasz wszystkie drogi, a inni o tym nie mają nawet zielonego pojęcia - to co tu robisz ?...!
Dalej nie wchodze w tą dyskusję, bo jak każdy - cenię swój czas i nie mam go po to, aby go tutaj marnować.
Amen
Nie marnuja czasu moj mily , pokazuja inny punkt widzenia , inna ewentualnosc , inna droge.
Jednak nikomu nie nakazuja pojscia nia. Zawsze pozostawiaja wolny wybor.
Ale jak widac i to bardzo irytuje tych , ktorzy uwazaja iz wszyscy powinni pojscta jedna , jedyna wyznaczona dla grupy.
Czyz by irytacja z powodu nie mozliwosci zapedzenia owego "stadka" na wspolna drozke?
No coz?
Kiara