Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 00:58:53


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Tajemnice Trójkąta Bermudzkiego  (Przeczytany 21303 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
t0m3k12
Gość
« : Wrzesień 21, 2008, 13:57:09 »

Czy ktoś na kolejnej sesji publicznej z Lucyną Łobos mógłby się zapytac Enkiego co powoduje znikanie statków, albo samych pasażerów i wariowanie wskazówki kompasu w Tajemniczym Trójkącie Bermudzkim?

Pozdrawiam
T0M3K
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 21, 2008, 13:59:55 wysłane przez t0m3k12 » Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 21, 2008, 14:17:28 »

Jak dobrze pamiętam to chyba Enki już odpowiadał na tego typu pytanie... muszę poszukać...
Zapisane
master2012tr
Gość
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 21, 2008, 17:07:30 »

Dokładnie- była już mowa na ten temat. Też mnie bardzo interesowała natura tego fenomenalnego miejsca. Odpowiedź Samuela nie była oczywiście bliska żadnej z naukowych teorii. Według niego znajduje się tam specyficzne miejsce, coś w rodzaju gwiezdnych wrót pozwalających na przeniesienie przebywających tam osób w inny wymiar? A na pewno miejsce poza naszą ziemią. Przywołałem tę odpowiedź z pamięci więc, mogłem się nieznacznie pomylić. Jednak prawda jest, że nie wierzę w żaden uwalniany metan z głębi ziemi.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 21, 2008, 17:37:18 »

Podobno jest to portal przez który jest przejście w inny wymiar.Kiedyś czytałam książkę na ten temat chyba Erica Von Deanikena.

edit:poprawiłam  błąd ( literówkę )
« Ostatnia zmiana: Luty 03, 2012, 22:50:25 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 21, 2008, 18:28:18 »

Nie tylko En-ki o tym wspomina. Taką samą wersję przedtawiają również w http://www.xanth.eu.org/rozne/misja.pdf i jeszcze wkilku innych miejscach.
Zapisane
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 21, 2008, 19:13:03 »

To by było ciekawe Język Chetnie bym wskoczyl do tego portalu i z mila checia powrocil. Tylko co ten portal robi hah? Do przyszlosci czy przeszlosci wysyla ? A moze na inna planete teleportuje xD

Pozdrawiam
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 21, 2008, 19:35:16 »

Krótki opis mozliwości takiefo portalu, czy innego wymiaru jest na początku książki którą zapodałem.
Zapisane
Stanley
Gość
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 21, 2008, 21:13:46 »

Sesja 40:
"... Barbara:   W jaki sposób powstawały czakramy i kiedy się uaktywnią? Jaka jest ich rola, bo jest ich wiele na Ziemi? Jak one powstały w ogóle?
Samuel:   Czakramy powstały, inaczej, zostały sprowadzone na Ziemię kiedy to jeszcze byli bogowie. Czakramy mocy były sprowadzone, ale znajdowały się na tej legendarnej Atlantydzie. Dopiero, kiedy trzeba było ewakuować, tak samo i czakramy zostały zabrane. Został tylko jeden czakram na Atlantydzie, który jest aktywny do dzisiaj. Czyli znajduje się w tym tak zwanym Trójkącie Bermudzkim, który tak zieje grozą, kiedy to tak najbardziej uaktywniają się czakramy. Aktywne są cały rok, ale największą moc oddziaływania posiadają właśnie w tych dniach wymienionych, zrównania dnia z nocą, albo przesilenia, wiosenne i letnie. Zostały sprowadzone z Dwunastej Planety, dwanaście tysięcy lat temu...."

Sesja 77:
"... PYTANIE: Dziękuję, następne pytanie. Czy i kiedy zostaną odkryte wiarygodne ślady Atlantydy?
EN-KI: Oby nie "wypłynęła"... Bo kiedy wypłynęłaby Atlantyda - bo przy ruchach tektonicznych Ziemi jest to możliwe – to wtedy, sporo Ziemi, zostałoby zalane. Tak, dojdzie do odkrycia Atlantydy - nie całej, części wyspy. W Trójkącie Bermudzkim podczas badań głębinowych - świadectwa jakie zostaną wydobyte, będą świadczyć o tym, że w tym miejscu była wyspa o bardzo wysokiej cywilizacji. Odkryć dokonają na przełomie roku dziewięć, dziesięć - i to też będzie ogromną sensacją dla świata. Słucham. ..."

Sesja 79:
"... PYTANIE: Dziękuję, pytanie od Jędrka. Co się stało z ludźmi, którzy zginęli w Trójkącie Bermudzkim?
EN-KI: A kto tobie powiedział, że zginęli? Czy gdzieś wyczytałeś? Niektórzy jeszcze żyją, przeniesieni do innego wymiaru. Tutaj nie będę zbyt się wypowiadał, bo na temat świata podziemnego jest mnóstwo spekulacji. Ale, na pewnych obszarach Ziemi są puste miejsca, więc zostało to – powiedzmy – "zagospodarowane". Są też takie spekulacje, że zostali uprowadzeni. I to jest racja, bo w Trójkącie Bermudzkim, w pewnych momentach czasu – nie powiem w jakim czasie – pojawia się portal. I kiedy w tym czasie znajdziesz się w tym portalu, po prostu znikasz – przeważnie tylko istota ludzka. Stąd te puste statki, czy dryfujące puste samoloty. I też dobrze się mają te istoty żyjące już w innym wymiarze. Gdzie? Jeśli nawet powiem, to jest to nie do sprawdzenia dla was na czas dzisiejszy. Słucham. ..."

Więcej "Trójkąta Bermudzkiego" nie ma we wszystkich sesjach.
Pozdrawiam.


Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 21, 2008, 22:24:15 »

To by było ciekawe Język Chetnie bym wskoczyl do tego portalu i z mila checia powrocil. Tylko co ten portal robi hah? Do przyszlosci czy przeszlosci wysyla ? A moze na inna planete teleportuje xD

Pozdrawiam
niestety to działa tylko w jedną stronę,nie ma powrotu Smutny
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 22, 2008, 14:40:40 »

Ale w ksiazce tą co podarowal nam w linku kolega @Dariusz mozna doczytac, ze jednak osoba wrocila z tego innego wymiaru...
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 22, 2008, 20:19:49 »

A zwróciłeś może uwagę na to jakim sposobem do owego wymiaru dostał się autor i jak powrócił. Tam jest wyjaśnione wszystko.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 22, 2008, 20:23:38 »

Czyżby skopiował pomysł niejakiej Ariadny?
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Październik 05, 2008, 18:07:43 »

 Znalazłam ciekawy artykuł,może to będzie wyjaśnienie ?
dodano: 08/11/2007 01:43 • komentarze: 5 • odsłony: 2937 • kategoria: Tajemnice świata • dodał: Simon
Zapewne każdy z was spotkał się kiedyś z terminem "Trójkąt bermudzki".Jest to miejsce bardzo tajemnicze. Jego wierzchołki wyznaczają Bermudy, Miami i San Juan. Na jego obszarze miało miejsce bardzo wiele zniknięć. Pierwsze wzmianki o anomaliach pochodzą z 1492, Krzysztof Kolumb napisał o ognistej kuli która przeleciała obok statku wzlatując w niebo. Nikomu nic się nie stało.Innym razem patrol Amerykański natknął się na Francuski statek handlowy. Nie odpowiadał na wezwania. Więc postanowili na niego wejść, a na nim nie było ani jednego człowieka, a towar został nienaruszony co wyklucza piratów. Ale katastrofy nie dotyczą wyłącznie statków ale i samolotów. Do najbardziej znanych należy tzw. "zaginiony lot" pięciu bombowców "Avenger" należących do Floty Stanów Zjednoczonych.W grudniu 1945 roku z lotniska na Florydzie, wystartowała eskadra samolotów. Był to lot szkoleniowy. Pogoda była dobra. Po ponad godzinnym locie, dowódca poinformował, że najprawdopodobniej zboczyli z kursu.Rzekomo wypowiedział słowa: " Nie wiemy gdzie jest zachód. Wszystko jest nie tak... Dziwne... Nie możemy być niczego pewni - nawet ocean nie wygląda tak jak powinien". Były to ostatnie słowa, które dotarły do wieży kontroli lotów. Oficjalnie ostatnie słowa. Stracono łączność, a eskadrę samolotów uznano za zaginioną... Nieoficjalnie wiadomo, że na innej częstotliwości ponownie "złapano" kontakt. Piloci mówili, że całkowicie się zgubili, nie wiedzą gdzie są... Podobno słyszano okrzyki, że jest tam ktoś z innego świata i nawoływania, aby nie próbować lecieć w to miejsce. Mimo tych ostrzeżeń w rejon Trójkąta Bermudzkiego wysłano statek, który również zaginął. Rozpoczęto masowe poszukiwania, ale zaginionych samolotów po prostu nie było-rozpłynęły się w powietrzu...W sumie zniknęło 6 samolotów z blisko 30-toma osobami na pokładzie. W oficjalnym raporcie podano, że zawiodły urządzenia nawigacyjne, a samoloty spadły do morza w skutek braku paliwa.

Początkowo zaginięcia były przypisywane potworom morskim oraz UFO ale później ruchom tektonicznym na dnie morza oraz wybuchom wulkanów podwodnych które wywoływały tsunami.Ich zniknięcia przypisywane były także odkrytym przez oceanografów fal infradźwiękowym o bardzo niskiej częstotliwości, które mogą doprowadzić nie tylko do śmierci człowieka, ale i także do rozpadu struktury metalu a w rezultacie do rozsypania się statków czy samolotów.Są to raczej racjonalne próby wyjaśnienia dziwnych zniknięć- a teraz wymienię kilka fantastycznych teorii, które są dowodami tylko hipotetycznymi. Jedna z nich zakłada istnienie wielu równoległych wszechświatów-czyli wymiarów, w których nie istnieją ani czas, ani odległość, ani materia. W przypadku Trójkąta Bermudzkiego należałoby przyjąć, że statki czy samoloty w niewyjaśnionych okolicznościach i niewiadomych nam przyczyn wpadają niekiedy w taką przestrzeń i na zawsze znikają w innym wymiarze(dowodem tego miało być zniknięcie z radaru na dziesięć minut samolotu, który potem powtórnie ukazał się i normalnie bez przeszkód wylądował. O dziwo piloci tego samolotu nie mieli pojęcia o tym zjawisku-dopiero ich opóźnione o dziesięć minut zegarki potwierdziły relacje tych, którzy śledzili ich lot). Inna teoria mówi o panującym silnym polu magnetycznym, powodującym znikanie nawet wielkich materii, takich jak na przykład statki. Co do wariacji kompasów i elektronicznych maszyn używanych na statkach i w samolotach, pewna teoria mówi, iż na terenach Trójkąta Bermudzkiego znajdują się zatopione kryształy, których starożytni Alianci-mieszkańcy starożytnej Atlantydy używali jako transformatorów energii, teraz stopniowo uaktywniane transmitują potężny snop elektromagnetycznej energii na powierzchnie wody, oddziałując w ten sposób na wszelkie busole i inne urządzenia.A więc każdy może wierzyć, w co chce, jednak w obecnej chwili, za prawdziwą teorię wyjaśniającą tajemnice Trójkąta Bermudzkiego uważa się tzw. metodę hydratów. Na jej podstawie twierdzi się, że na terenie Trójkąta Bermudzkiego (i nie tylko) podłoże zbudowane jest z hydratu metanu,(mieszaniny lodu i metanu o konsystencji ciała stałego) gdzie pod jego skorupą uwięziony jest metan gazowy. W trakcie przesuwania się płyt tektonicznych ów metan wydostaje się na powierzchnię w postaci pęcherzyków, a następnie powstaje potężny wir, który wciąga w głąb oceaniczny nawet bardzo duże statki. Zatonięcie w nasyconej gazem wodzie jest tak błyskawiczne, że nie ma nawet czasu na nadanie sygnału S.O.S. Tym bardziej, że katastrofa nadchodzi zupełnie niespodziewanie. Jeśli ktoś zdąży wyskoczyć w kamizelce ratunkowej, nic mu to nie da. Też zatonie. Jeśli gazu będzie dosyć, zatoną nawet same kamizelki! Gdy w chwili katastrofy na dnie oceanu przesypują się góry hydratów i mułu, nic dziwnego, że nie można później znaleźć wraku-zostaje on pogrzebany pod zwałami osadów.

Ta teoria wydaje się być najrealniejszym i najlepszym rozwiązaniem zagadki Trójkąta Bermudzkiego
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #13 : Październik 05, 2008, 18:33:32 »

Wybaczcie mi ten przydługawy cytat ale pokusiłem się o odszukanie fragmentu mówiącego min. o tym iż trójkąt bermudzki jest czymś w rodzaju przejścia do innego wymiaru, jak również opisuje po krótce jak ow świat wygląda:

"1. Thao
Obudziłem się nagle, nie wiedząc, jak długo spałem. Czułem się zupełnie świeży i rześki, lecz, na miłość boską, która to może być godzina? Lena spała obok mnie, miała zaciśnięte pięści, ale Lena zawsze w ten sposób śpi...
Nie miałem w ogóle ochoty, żeby położyć się znowu do łóżka –tak jakby była co najmniej piąta rano. Wstałem, poszedłem do kuchni i spojrzałem na zegar. W pół do pierwszej w nocy! Zupełnie to dla mnie niezwykłe budzić się o takiej godzinie.
Zdjąłem piżamę, ubrałem się w spodnie i koszulę, sam nie wiem dlaczego. Nie potrafię też wyjaśnić, dlaczego podszedłem do biurka, wyjąłem kartkę papieru oraz pióro i patrzyłem jak moja ręka sama pisze, tak jakby miała swój własny umysł.
‘Kochana, nie będzie mnie przez około dziesięć dni. Absolutnie o nic się nie martw.’
Zostawiłem kartkę koło telefonu i poszedłem w kierunku drzwi na werandę. Starałem się nie potrącić stołu, na którym stały szachy po wczorajszej grze –biały król w macie. Cicho otworzyłem drzwi prowadzące do ogrodu.
Noc wydawała się przepełniona dziwnym blaskiem, który nie miał nic wspólnego z gwiazdami. Instynktownie próbowałem przypomnieć sobie w jakiej fazie mógł być teraz księżyc, myśląc, że być może miał właśnie wschodzić. Tutaj, w północno-wschodniej Australii, gdzie mieszkam, noce są zwykle gwieździste i zupełnie przejrzyste.
Zszedłem po schodach na zewnątrz. Zwykle o tej porze nocy mamy tu istny koncert żab i świerszczy. Teraz panowała martwa cisza i zastanawiałem się dlaczego.
Zrobiłem tylko kilka kroków, kiedy nagle kolor filodendronów uległ zmianie. Zmieniła się również ściana domu. Wszystko wydawało się skąpane w błękitnawym świetle. Trawnik wydawał się falować pod moimi stopami i ziemia zdawała się falować także. Filodendrony się zniekształciły a ściana domu zaczęła przypominać prześcieradło unoszące się na wietrze.
Zaczynałem wierzyć, że ze mną jest coś nie w porządku i zdecydowałem się wrócić do domu. Dokładnie w tym momencie poczułem, jak unoszę się delikatnie z ziemi. Unosiłem się, z początku powoli, ponad filodendronami i potem szybciej, obserwując jednocześnie zmniejszający się coraz bardziej pode mną dom.
‘Co się dzieje ? – wykrzyknąłem oszołomiony.
‘Wszystko jest w porządku Michel.
W tym momencie byłem pewien, że śnię. Przede mną ujrzałem istotę ludzką imponującego rozmiaru, ubraną w jedno częściowy kombinezon i zupełnie przezroczysty hełm na ‘jej’ głowie. Spoglądając na mnie uśmiechała się przyjaźnie.
‘Nie, nie śnisz – powiedziała odpowiadając na moje pytanie, które powstało w moim umyśle.
‘Tak – odpowiedziałem – ale to właśnie zawsze tak się dzieje we śnie a na koniec spadasz z łóżka i budzisz się ze śliwą na czole! Uśmiechnęła się.
‘Do tego – kontynuowałem – mówisz do mnie po francusku, w moim rodzimym języku, a przecież jesteśmy w Australii, gdzie wszyscy mówią po angielsku. Ja znam angielski!
‘Ja też – odpowiedziała po angielsku.
‘To musi być sen – jeden z tych głupich snów. Ale jeżeli nie to co ty robisz w moim ogrodzie?
‘Nie jesteśmy w twoim ogrodzie, tylko ponad nim.
‘Ach! To naprawę jest koszmar. Zobaczysz że miałem rację. Uszczypnę się! – i zrobiłem to co rzekłem. Oooch!
Znowu się uśmiechnęła. Czy jesteś teraz usatysfakcjonowany, Michel?
‘Jeśli to nie jest sen, to dlaczego siedzę tutaj na tej skale? I kim są ci ludzie ubrani według mody z zeszłego wieku? – zaczynałem powoli dostrzegać w mlecznym świetle, jak jedni ludzie rozmawiali o czymś między sobą a inni krążyli wokół.
‘A ty, kim ty jesteś? Dlaczego nie jesteś normalnego rozmiaru?
‘Jestem normalnego rozmiaru, Michel. Na mojej planecie wszyscy jesteśmy takiego rozmiaru. Ale wszystko we właściwym czasie, mój drogi przyjacielu. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko temu by zwracać się do ciebie w ten sposób. Nawet jeżeli jeszcze nie jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, to mam nadzieję, że wkrótce nimi będziemy.
Inteligencja promieniowała z jej uśmiechniętej twarzy i dobroć emanowała z całej jej postaci. Trudno mi było wyobrazić sobie, żeby spotkać kogoś, przy kim czułbym się bardziej naturalnie.
‘Oczywiście, możesz mnie nazywać, jak sobie życzysz. A ty jak masz na imię?
‘Nazywam się Thao, ale najpierw chcę, żebyś wiedział raz na zawsze, że to nie jest sen. W rzeczy samej to coś zupełnie innego. Z pewnych względów, które ci wkrótce wyjaśnimy, zostałeś wybrany by odbyć podróż, którą niewielu Ziemian odbyło, zwłaszcza w ostatnich czasach.
‘W tej chwili, ty i ja jesteśmy we wszechświecie, który jest równoległy do wszechświata na Ziemi. Żebyś się tu znalazł, podobnie jak my sami się tu znaleźliśmy, wykorzystaliśmy tak zwaną ‘powietrzną śluzę’. W tej chwili czas się dla ciebie zatrzymał. Gdybyś został tutaj dwadzieścia albo pięćdziesiąt ziemskich lat i wróciłbyś potem na Ziemię –twoje fizyczne ciało pozostałoby absolutnie niezmienione – wyglądałbyś dokładnie tak jak dzisiaj.
‘A co ci ludzie tutaj robią?
‘Oni egzystują dokładnie tak jak można tego oczekiwać i, jak się później dowiesz, gęstość zaludnienia jest bardzo niska. Śmierć zdarza się tylko przez samobójstwo albo w drodze wypadku. Są tu mężczyźni, kobiety, jak również zwierzęta, które mają po 30,000, 50,000 a nawet więcej ziemskich lat.
‘Ale dlaczego oni są tutaj i jak to się stało, że oni się tu znaleźli? Gdzie się urodzili?
‘Na Ziemi. I wszyscy są tu przez przypadek.
‘Przez przypadek? Co masz na myśli?
‘To bardzo proste. Słyszałeś o Trójkącie Bermudzkim?
Kiwnąłem głową. To całkiem proste. Tam, a także w kilku innych mniej znanych miejscach na Ziemi, ten równoległy świat przeplata się z twoim światem – istnieje między nimi naturalne połączenie.
‘Ludzie, zwierzęta a nawet obiekty czasami mogą się znaleźć w sąsiedztwie takiego połączenia i mogą być dosłownie wciągnięci do wewnątrz. W ten sposób może się na przykład zdarzyć, że cała flota statków znika w ciągu kilku sekund. Czasami człowiek, czy nawet kilku ludzi mogą wrócić z powrotem do twojego świata po kilku godzinach, kilku dniach czy kilku latach. Zwykle jednak ludzie nigdy stamtąd nie wracają.
‘Kiedy komuś uda się wrócić i opowiadać o swoich wrażeniach, znaczna większość ludzi na Ziemi po prostu komuś takiemu nie wierzy. Jeżeli ten człowiek upiera się przy swoim, ludzie uważają go za “stukniętego”. Zwykle człowiek, który odwiedził świat równoległy, nic nie wspomina o swoich doświadczeniach, zdając sobie sprawę, jak dziwnie będzie wyglądał w oczach innych ludzi. Czasami człowiek może powrócić stamtąd z utratą pamięci. Nawet jeżeli potem odzyska cześć pamięci, to zwykle nie pamięta tego, co się zdarzyło w świecie równoległym i nie jest w stanie przekazać żadnej informacji na ten temat.
‘Typowy przykład – kontynuowała Thao – wejścia do równoległego świata zdarzył się w Północnej Ameryce, gdzie pewien młody człowiek dosłownie zniknął w drodze do studni znajdującej się kilkaset metrów od domu. Godzinę później rodzina i przyjaciele rozpoczęli poszukiwania. Ponieważ na ziemi leżał jeszcze świeży dwudziestocentymetrowy śnieg, podążali, co wydawało się całkiem zrozumiałe, śladami pozostawionymi przez młodego człowieka. Ku ich zdumieniu, na samym środku pola, ślady nagle się urwały.
‘Wokół nie było żadnych drzew, żadnych skał, na które mógłby się wspiąć, nie było nic dziwnego albo niezwykłego, ślady po prostu nagle się urywały. Niektórzy ludzie uwierzyli, że młody człowiek został zabrany przez statek kosmiczny, ale to się nie mogło zdarzyć, jak zobaczysz później. Tego biednego chłopaka po prostu wciągnęło do równoległego świata.
Pamiętam, że powiedziałem wtedy:
‘Rzeczywiście słyszałem o tym szczególnym wypadku, ale skąd ty o tym wiesz?
‘Wkrótce się dowiesz skąd wiem – odpowiedziała enigmatycznie.
Dyskusję przerwało nam nagłe pojawienie się grupy ludzi tak dziwnych, że znowu zacząłem się ..."

Więcej na :

http://www.xanth.eu.org/rozne/misja.pdf
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Październik 05, 2008, 18:52:55 »

No tak chanell ,ale przecież notowane są (nie oficjalnie) powroty zaginionych statków z załogą lub bez.Jednak osoby,które to przetrwały doznały obłędu,z którym sobie nie mogli poradzić.Wiec nawet i ta ostatnia teoria wydaje się być sprzeczna.
Właśnie !!! masz rację.Przytoczyłam tylko czyjeś słowa,choć w nie nie wierze:) Kiedyś ,niestety nie pamiętam czy to była książka czy art.w gazecie,czytałam o Trojkącie Bermudzkim .Były to relacje ludzi którzy "wyszli z tego cało".O to opowieść jednego z nich (nie jest ona dosłowna) Statek płynał wyznaczonym, kursem przez morze Sarrgrasowe,ktoś zauważył przeciek w ładowni i wysłano nurka żeby tę usterkę naprawił.Kiedy nurek przebywał pod wodą nagle usłyszał nad sobą jak załoga biega po pokładzie.Wynurzył się żeby spytac co się stało i wtedy zobaczył ogromną jasność nad statkiem i paniczne krzyki załogi.Wystraszony schował się pod wodę i przebywał tam dość długo.Kiedy zorientował się że wszystko ucichło wypłynął ponownie,wszedł na pokład statku i zorientował się że nikogo nie ma,nawet psa kapitana.Na kuchni gotował się obiad ,ale nie było kucharzy.Nurek nadał sygnał SOS i tym sposobem został uratowany.Niestety nie wiem w jakim stanie psychcznym był po tym wydarzeniu.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Październik 05, 2008, 18:55:12 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Tronk
Gość
« Odpowiedz #15 : Październik 11, 2008, 17:40:10 »

No t0m3k12 Bardzo ładny awatar:D
A jeżeli chodzi o Trójkąt to bardzo sie kiedys ta sprawa interesowalem duzo faktow umknelo juz z mojej pamieci ale z tego co zosalo to pamietam
1 ponoc poziom wody w mijscu domniemanego trojkata jest nizszy o okolo 1metr a to wyczytale (nie na pewno) w ksiazce"Edgar Cayce i Atlandyda"-polecam
2 jezeli sie nie myle to Samuel wspominal cos o specyficznych urzadzeniach ktore znajduja sie w tym rejonie sa co prawda zatopione ale caly czas aktywne to pozostalosc po Atlandydzie
3 gdies czytale ze w tym miejcu szczegolnie czesto pojawiaja sie "latajace spodki:czy jak to nazwac - slyszalem o tym ze potrafia one rowniez plywac pod woda
I tyle mi przychodzi do glowy.
Osobiscie jestem przekonany o tym iz ma to zwiazek z Atlantyda.
Pozdro
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Styczeń 01, 2011, 12:14:36 »

Może warto odświeżyć ten wątek ? Może macie jakieś najnowsze informacje o tym rejonie świata ?
Znalazłam ciekawy art. na Onecie :

Tajemnice Diabelskiego Trójkąta




Od setek lat obszar pomiędzy Miami na Florydzie, Puerto Rico i Bermudami w niewyjaśniony sposób pochłania setki ludzkich istnień. W umownych granicach Trójkąta Bermudzkiego odnaleziono wiele statków dryfujących bez załogi, a niejeden samolot przelatujący nad tym odcinkiem Oceanu Atlantyckiego zniknął bez śladu. Współcześni naukowcy mnożą teorie mające wyjaśnić tajemnicę dziwnego miejsca, jednak po dziś dzień nie wiemy, co tak naprawdę dzieje się na tym obszarze

Echa historii

Pierwsze przypadki niewyjaśnionych zaginięć na tym obszarze Atlantyku według niektórych źródeł miały miejsce już pod koniec piętnastego wieku, kiedy to Krzysztof Kolumb w kronice zapisał, że podczas rejsu zaobserwował dziwną kulę ognia przelatującą obok boku statku. Zjawisko następnie wzbiło się w niebo i opadło wprost do niezwykłej, białej wody oceanu. Odkrywca wspomina także o fiksacji sprzętu pokładowego – w tamtej chwili kompas przestał wskazywać prawdziwy kierunek.


Kolejny przypadek niewyjaśnionych wydarzeń w obrębie Diabelskiego Trójkąta miał miejsce w 1502 roku. Wtedy to trzydzieści karawel gubernatora Ovando musiało przepłynąć przez ten tajemniczy obszar. Do celu dotarły tylko trzy statki, a dwadzieścia siedem zaginęło bez śladu.

Niszczycielska aktywność Trójkąta Bermudzkiego wzmogła się w dziewiętnastym wieku. Serię tajemniczych zdarzeń otworzyło odnalezienie w 1840 roku przez amerykański patrol francuskiego statku. Na pokładzie nie znaleziono ani jednego ciała, a jedynie nadal żywego kanarka.

Czterdzieści jeden lat później amerykański statek „Ellen Austin” odnalazł w obrębie Diabelskiego Trójkąta szkuner dryfujący bez załogi. Na pokładzie nie odnaleziono także dziennika okrętowego. Kapitan „Ellen Austin” nakazał części swoich marynarzy, by przesiedli się do opuszczonego statku i popłynęli za nim. Po dwóch dniach żeglugi rozpętał się sztorm, a szkunery zostały rozdzielone. Kolejne czterdzieści osiem godzin później załoga „Ellen Austin” odnalazła drugi statek, znów opuszczony i bez dziennika pokładowego. Kapitan po raz drugi wysłał część swoich marynarzy na pokład. Wspólna żegluga obu szkunerów trwała dwa dni. Po tym czasie nad wodą uniosła się gęsta mgła, w której zniknął tajemniczy okręt. Ani jego, ani marynarzy nigdy nie odnaleziono.
Narodziny" Trójkąta "

Choć tajemnicze historie dotyczące obszaru pomiędzy Miami, Puerto Rico i Bermudami sięgają kilka wieków wstecz, określenie „Trójkąt Bermudzki” po raz pierwszy użyte zostało w 1964 roku w czasopiśmie „Argosy”, a autorem artykułu był Vincent Gaddis. W tamtym okresie odnotowano wyjątkowo dużą aktywność niebezpiecznego miejsca. Początkiem czarnej serii był przypadek eskadry amerykańskich samolotów typu Avenger, które w 1945 roku odbyć miały lot szkoleniowy. Pięć bombowców wystartowało z Fort Lauderdale na Florydzie mając w baku zapas paliwa pozwalający na lot na odcinku 1600 km.


Eskadrą dowodził doświadczony pilot wojskowy, a warunki atmosferyczne były doskonałe. W niewiele ponad godzinę od startu samolotów wieża kontrolna odebrała komunikat od załogi. Pilot informował, że zboczyli z kursu i nie wiedzą, gdzie się znajdują. Nie potrafił także stwierdzić, w którą stronę lecą. „Nie jesteśmy pewni, gdzie jest kierunek... Nawet ocean nie wygląda tak, jak powinien” - brzmiały słowa wypowiedziane przez pilota. W tym momencie łączność z pokładem urwała się, jednak wieża kontrolna nadal rejestrowała rozmowy z samolotów. Wynikało z nich, iż kończą się zapasy paliwa, a urządzenia pokładowe przestały działać poprawnie.

Godzinę później odebrano kilka krótkich komunikatów, według których rozpętała się burza, a woda oceanu zmieniła odcień na biały. Następnie kontakt z eskadrą urwał się. Dopiero kilka godzin później, kiedy samoloty powinny były już rozbić się z braku paliwa, kontrolerzy odebrali krótki sygnał będący kodem eskadry. Samolotów poszukiwano drogą powietrzną oraz wodną, jednak nigdy nie odnaleziono nawet śladu po maszynach lub załodze.

W okresie od 1945 do 1964 roku odnotowano jeszcze kilkanaście tajemniczych wydarzeń łączonych z teorią o Trójkącie Bermudzkim. Wśród nich znalazła się także historia przewożącego siarkę amerykańskiego frachtowca „Marine Sulphur Queen”, który zaginął w 1963 roku w pobliżu Florydy. Ostatni sygnał odebrany przez kontrolerów z pokładu statku dotyczył tylko rutynowego meldunku. Następnie łączność z załogą urwała się – wtedy też rozpoczęto poszukiwania frachtowca. Trzy dni później, w znacznym oddaleniu od miejsca, gdzie ostatni raz widziano statek, odnaleziono dryfującą kamizelkę ratunkową. Był to jedyny ślad pozostały po „Marine Sulphur Queen”.

Wyjaśnienia nie z tej Ziemi

Opowieści o tajemniczych zaginięciach statków, samolotów i ludzi w obrębie niesławnego Trójkąta Bermudzkiego jest tak wiele, że bez trudu posłużyłyby za materiał do książki. Podobnie obszerna jest także lista teorii, które mają wyjaśniać zagadki tego obszaru Atlantyku. W okresie renesansu wierzono, że za zniknięcia odpowiadają żyjące w głębinach potwory morskie bądź też zamieszkujące te obszary bóstwa.


W późniejszych wiekach pojawiły się kolejne wyjaśnienia, w tym takie, iż do tajemniczych zdarzeń dochodzi za sprawą pozostałości po Atlantydzie – mitycznej krainie zatopionej przez Ocean Atlantycki. Teoretycy twierdzili, że pod wodą znajdują się skomplikowane konstrukcje uszkadzające znajdujące się nad nimi statki. W podobnym stylu utrzymane były także wyjaśnienia wskazujące na czynniki pozaziemskie – od opowieści o obcej cywilizacji mieszkającej na obszarze Trójkąta Bermudzkiego, przez najazd kosmitów i aktywność wrogich duchów, aż do działalności wyznawców voodoo.

Trójkątny spisek

Również zwolennicy teorii, według których wszelkie niewyjaśnione zjawiska mają związek z działaniami rządów bądź też władców świata znaleźli kilka wyjaśnień dla zagadki Diabelskiego Trójkąta. Pierwsze z nich ma związek z tak zwanym „Eksperymentem Filadelfia”. Odbył się on pod koniec października 1943 roku i miał dać odpowiedź na pytanie, czy poprzez właściwości jednobiegunowego pola magnetycznego można odchylić promienie światła w taki sposób, by ukrywać znajdujące się na danym obszarze obiekty. Wygenerowanie energii na pokładzie okrętu „Eldridge” doprowadziło do wytworzenia się szarej mgły i oślepiającego światła. Według relacji świadków statek się teleportował, a załoga zginęła bądź też postradała zmysły.

Z kolei autor książki pod tytułem „Trójkąt Bermudzki”, Charles Berlitz, skłania się ku teorii, jakoby za zniknięcia załogi odpowiadał gigantyczny kryształ zakrzywiający się wokół dostających się w jego obręb ludzi.

Wśród teorii spiskowych przewijają się także podejrzenia, jakoby za tajemnicę tego obszaru Oceanu Atlantyckiego odpowiadało rosyjskie bądź też kubańskie wojsko przeczesujące tamtejsze wody przy pomocy swoich wojskowych łodzi.

Naukowe spojrzenie

Jedną z najczęściej przytaczanych teorii wyjaśniających znikanie statków w obszarze Trójkąta Bermudzkiego jest ta traktująca o piratach na nie napadających. Choć wyjaśnienie brzmiałoby logicznie w kontekście okrętów przepadających bez śladu, w żaden sposób nie można użyć go do rozwiania wątpliwości wokół tych łodzi, które odnajdywane były z nienaruszonym ładunkiem, jednak bez załogi. Teoria ta nie tłumaczy także, co działo się z szeregiem znikających bądź też tonących samolotów.


To, dlaczego na terenie Trójkąta tak często znajdowano okręty dryfujące bez żywej duszy na pokładzie, wyjaśnia się z kolei aktywnością rekinów oraz innych drapieżnych mieszkańców wód Atlantyku.

Wśród teorii geologiczno-atmosferycznych w kontekście tajemniczego fragmentu Oceanu najczęściej przytacza się teorie o huraganach, prądach morskich, podwodnych wirach oraz tak zwanym „superpiorunie” - rzadkim zjawisku o tak silnej mocy, że jest w stanie zagotować wodę, sprawić, że przybierze ona biały kolor i doprowadzić do zatopienia pobliskich statków.

Za najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie fenomenu Trójkąta Bermudzkiego uchodzi teoria o wytwarzaniu się w podwodnych skałach zlokalizowanych pod newralgicznym obszarem hydratu metanu – gazu zmniejszającego gęstość wody.

A może...?

Choć wyjaśnień dla tajemniczych wydarzeń mających miejsce w obrębie Trójkąta Bermudzkiego jest niemal nieskończenie wiele, jest jeszcze jedno – niezbyt ciekawe, jednak wysoce prawdopodobne. Pisał o nim już w 1975 roku Larry Kusche w publikacji „Zagadka Trójkąta Bermudzkiego: rozwiązana”. Stwierdził on, iż obszar pomiędzy Miami, Puerto Rico i Bermudami wcale nie jest bardziej niebezpieczny czy też śmiertelny niż inne. Co więcej, wiele spośród przytaczanych w tym kontekście wydarzeń i katastrof miała miejsce poza cieszącym się złą sławą obszarem bądź też nie wydarzyła się wcale – jako argument popierający tę tezę Kusche wspomina, iż w kronikach portowych często odnotowywano jedynie moment wypływania statków, zapominając zapisać także informację o ich szczęśliwym dobiciu do brzegu.

Wyjaśnienia Kusche'a idealnie wpasowują się w sposób myślenia racjonalistów i wydają się najbardziej pewne, jednak, jak przy każdej wielkiej tajemnicy, również i w przypadku Trójkąta Bermudzkiego niczego nie możemy być pewni.
Autor: Agnieszka Mazur
Źródła: Onet.pl
« Ostatnia zmiana: Styczeń 01, 2011, 12:20:41 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Lipiec 14, 2011, 21:32:30 »

Cytat: Channel
Może macie jakieś najnowsze informacje o tym rejonie świata ?

O tym na razie nie, ale o innym:

Może macie jakieś najnowsze informacje o tym rejonie świata ?
10 cze 2011

Na Morzu Czarnym, niedaleko Wężowej Wyspy (należy do Ukrainy a jej oficjalna nazwa to Zmijnyj Ostriw), 45 km od Suliny znajduje się miejsce znane jako Trójkątem Bermudzkim Morza Czarnego.



...

http://nowaatlantyda.com/2011/06/10/trojkat-bermudzki-na-morzu-czarnym/
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Lipiec 14, 2011, 23:27:58 »

Ostatnie zdjęcie zrobione w rejonie trójkąta Bermudzkiego. Mrugnięcie

« Ostatnia zmiana: Lipiec 14, 2011, 23:30:29 wysłane przez janusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #19 : Lipiec 14, 2011, 23:36:14 »

Niesamowite zdjęcie! A ta czarna chmura wygląda jak wodny grzyb,  Szok
albo zakamuflowane UFO. 
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #20 : Lipiec 15, 2011, 23:36:48 »

Niesamowite zdjęcie! A ta czarna chmura wygląda jak wodny grzyb,  Szok
albo zakamuflowane UFO. 


Masz rację i ta gra świateł ,wygląda jak układ słoneczny  Szok
« Ostatnia zmiana: Lipiec 15, 2011, 23:37:00 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #21 : Lipiec 16, 2011, 11:46:37 »

A to fotka z "trójkąta Bermudzkiego" na morzu Czarnym:



« Ostatnia zmiana: Lipiec 16, 2011, 11:46:58 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Betti
Gość
« Odpowiedz #22 : Lipiec 16, 2011, 11:59:37 »

Tak to chyba duży statek kosmiczny w zadymie maskującej Zły
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Luty 03, 2012, 23:12:09 »

Sprawa Trójkąta Bermudzkiego znowu wraca

Wielka Piramida na dnie Trójkąta Bermudzkiego?

Wiele osób zastanawia się nad tajemniczością Trójkąta Bermudzkiego. Ten obszar morza w pobliżu wybrzeża USA i Bermudów cieszy się bardzo złą sławą. Jednak zamiast zainteresować się kolejnym zagadkowym zaginięciem dzisiaj zajmiemy się równie zagadkowym odkryciem

Z analiz obrazu dna morskiego wykonanych za pomocą sonaru GLORIA wynika, że na dnie Trójkąta Bermudzkiego może się znajdować zatopione miasto.  Zidentyfikowano nawet kształt czegoś, co wygląda jak piramida. Co robiłaby piramida na dnie oceanu?
Od razu nasuwa to skojarzenia do zatopienia Atlantydy. Czy to możliwe, że odkryto właśnie lokalizację tego mitycznego lądu? To odkrycie musi być teraz zweryfikowane, ale trzeba przyznać, że z lotu ptaka piramidy w Gizie przedstawiają się dość podobnie jak obiekt wypatrzony na danych z GLORIA.
Źródło:
http://crisisboom.com/2012/02/01/pyramid-bermuda-triangle/
Tu są zdjęcia :

http://innemedium.pl/wiadomosc/wielka-piramida-dnie-trojkata-bermudzkiego


A teraz najciekawsza wiadomość : Zobaczcie ,to post autorstwa Stanleya ( nr 7 )

   " Sesja 40:
"... Barbara:   W jaki sposób powstawały czakramy i kiedy się uaktywnią? Jaka jest ich rola, bo jest ich wiele na Ziemi? Jak one powstały w ogóle?
Samuel:   Czakramy powstały, inaczej, zostały sprowadzone na Ziemię kiedy to jeszcze byli bogowie. Czakramy mocy były sprowadzone, ale znajdowały się na tej legendarnej Atlantydzie. Dopiero, kiedy trzeba było ewakuować, tak samo i czakramy zostały zabrane. Został tylko jeden czakram na Atlantydzie, który jest aktywny do dzisiaj. Czyli znajduje się w tym tak zwanym Trójkącie Bermudzkim, który tak zieje grozą, kiedy to tak najbardziej uaktywniają się czakramy. Aktywne są cały rok, ale największą moc oddziaływania posiadają właśnie w tych dniach wymienionych, zrównania dnia z nocą, albo przesilenia, wiosenne i letnie. Zostały sprowadzone z Dwunastej Planety, dwanaście tysięcy lat temu...."

Sesja 77:
"... PYTANIE: Dziękuję, następne pytanie. Czy i kiedy zostaną odkryte wiarygodne ślady Atlantydy?
EN-KI: Oby nie "wypłynęła"... Bo kiedy wypłynęłaby Atlantyda - bo przy ruchach tektonicznych Ziemi jest to możliwe – to wtedy, sporo Ziemi, zostałoby zalane. Tak, dojdzie do odkrycia Atlantydy - nie całej, części wyspy. W Trójkącie Bermudzkim podczas badań głębinowych - świadectwa jakie zostaną wydobyte, będą świadczyć o tym, że w tym miejscu była wyspa o bardzo wysokiej cywilizacji. Odkryć dokonają na przełomie roku dziewięć, dziesięć - i to też będzie ogromną sensacją dla świata. Słucham. ..."

Sesja 79:
"... PYTANIE: Dziękuję, pytanie od Jędrka. Co się stało z ludźmi, którzy zginęli w Trójkącie Bermudzkim?
EN-KI: A kto tobie powiedział, że zginęli? Czy gdzieś wyczytałeś? Niektórzy jeszcze żyją, przeniesieni do innego wymiaru. Tutaj nie będę zbyt się wypowiadał, bo na temat świata podziemnego jest mnóstwo spekulacji. Ale, na pewnych obszarach Ziemi są puste miejsca, więc zostało to – powiedzmy – "zagospodarowane". Są też takie spekulacje, że zostali uprowadzeni. I to jest racja, bo w Trójkącie Bermudzkim, w pewnych momentach czasu – nie powiem w jakim czasie – pojawia się portal. I kiedy w tym czasie znajdziesz się w tym portalu, po prostu znikasz – przeważnie tylko istota ludzka. Stąd te puste statki, czy dryfujące puste samoloty. I też dobrze się mają te istoty żyjące już w innym wymiarze. Gdzie? Jeśli nawet powiem, to jest to nie do sprawdzenia dla was na czas dzisiejszy. Słucham. ..."

Więcej "Trójkąta Bermudzkiego" nie ma we wszystkich sesjach.
Pozdrawiam. "


yyyyyy Szok
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #24 : Luty 21, 2012, 20:46:52 »

Jak powiedziała >Channel<, "może warto odświeżyć ten wątek".
Nie wiem dlaczego ale znikła część mego posta >>. Jednak nic to.

Jak zapewne wielu już wiadomo, takie miejsca i zjawiska mają miejsce nie tylko na morzu sargassowym:

Trójkąt Bermudzki na Morzu Czarnym
10 cze 2011



Na Morzu Czarnym, niedaleko Wężowej Wyspy (należy do Ukrainy a jej oficjalna nazwa to Zmijnyj Ostriw), 45 km od Suliny znajduje się miejsce znane jako Trójkątem Bermudzkim Morza Czarnego.

Mimo, że miejsce to jest znane od Średniowiecza niewielu ludzi słyszało o trójkącie nazywanym „Wędrującą Śmiercią”. Po raz pierwszy wspominali o nim Turcy, którzy dotarli do dziwnego i strasznego miejsca i nadali mu nazwę „Odmętu Śmierci”. Wiele podobnych historii powtarza się od tamtych czasów o statkach, żeglujących po spokojnym morzu, które nagle znikały porwane przez tajemniczą siłę. Historie o „Białym Odmęcie” można także znaleźć w kronikach ruskich z XIII i XIV w. Miał on porywać nie tylko całe stada ptaków, czy statki, ale nawet małe wyspy! Opowieści te snuli naoczni świadkowie, którzy cudem uniknęli śmierci w tych śmiercionośnych odmętach.



Dziś prowadzi się szczegółowe badania regionu, aby znaleźć wyjaśnienie tej zagadki. naukowcy doszli do wniosku, że mamy tu do czynienia z niewielkim trójkątem na powierzchni morza, którego boki nie przekraczają 10 km długości. Na obszarze tym występuje silne i nietypowe pole magnetyczne – zupełnie inne od tego jakie panuje poza trójkątem. Ten uskok magnetyczny nie działa cały czas, a otwiera się na okres od kilku sekund do dwóch minut. Ta magnetyczna anomalia nie jest stała dla jednego miejsca, bo przesuwa się powoli ku rumuńskim brzegom Morza Czarnego wprost w stronę miejscowości Sulina.

Większość ostatnich informacji na temat ofiar tajemniczych zniknięć w tym rejonie pojawiła się zupełnie niedawno, bo po upadku Związku Radzieckiego. W ZSRR trzymano tego typu wydarzenia w ścisłej tajemnicy. Z ujawnionych dokumentów wynika na przykład, że 31 maja 1944 r radziecki okręt wojenny Konstanty Ciołkowski, żeglujący w odległości ok. 70 km od Krymu zniknął nagle w samym środku dnia! Pogoda była doskonała a okrętowi towarzyszyły inne radzieckie jednostki. Jeden ze świadków tego wydarzenia opisał, że pechowy okręt otoczyła nagle czarna mgła pełna zielonkawych błyskawic, po czym okręt po prostu wyparował.

5 grudnia 1945 r. pięć amerykańskich bombowców Avenger podczas lotu treningowego nad Trójkątem Bermudzkim zniknęło z ekranów radarów i nikt nigdy nie zobaczył ich więcej. Tego samego dnia nad Morzem czarnym 70 km od Krymu w identyczny sposób zniknęło 6 bombowców radzieckich. Próba odnalezienia samolotów lub choćby ustalenia tego co się wydarzyło, skończyła się na niczym. Ostatni meldunek od dowódcy eskadry mówił o tym, że formacja wlatuje w obszar gęstej mgły. Identyczny meldunek przekazali Amerykanie i po nich słuch również zaginął. W 1990 jeszcze jeden podobny wypadek miał miejsce nad Morzem Czarnym, kiedy to grecka awionetka zniknęła na zawsze jakieś 40 km od rumuńskiego wybrzeża.



Rumuńscy i bułgarscy rybacy dokładnie znają położenie tego niebezpiecznego regionu i nazywają go „Przeklętymi Wodami”. Greckie władze zażądały nawet od Rumunii, aby oznaczono ten teren w taki sposób, by w przyszłości można było uniknąć podobnego losu jaki spotkał grecki samolot sportowy. Jednak oznaczenie tego miejsca nie jest łatwe ze względu na jego naturę. Nie dość, że obszar ten jest niewielki i powoli zmienia swoje położenie, to aktywność magnetyczna pojawia się tam nieregularnie – mniej więcej co dwa dni. Na dodatek od lat wszyscy żeglarze i lotnicy unikają tego miejsca i nie notuje się nowych przypadków zaginięć. Gek najwyraźniej nie znał lokalnych obyczajów i miał pecha, gdy pojawił się w złym miejscu, i w złym czasie. Rosjanie wysnuli nawet hipotezę, że jest to portal, brama do równoległego świata, która otwiera się od czasu do czasu.



Jednym z najbardziej spektakularnych wydarzeń w tym rejonie, było zniknięcie 80 robotników pracujących na rosyjskiej platformie wiertniczej, poszukującej ropy naftowej. Platforma była połączona ze stałym lądem kablem, przez który drogą radiową przesyłano każdego dnia meldunki na temat postępów w poszukiwaniu ropy. Któregoś jednak dnia platforma nie tylko zamilkła, ale także zniknęła! Kilka godzin odnaleziono ją 50 km do miejsca gdzie była zakotwiczona. Na jej pokładzie nie było jednak żywej duszy.

Policja badająca ten przypadek ustaliła, że 80 ludzi załogi opuszczało wieżę wiertniczą w niezwykłym pospiechu, zostawiając za sobą nie tylko wszystkie prywatne przedmioty, ale nawet nietknięty obiad na stole w mesie. Nigdy nie ustalono co stało się z tymi ludźmi. Wypadek miał miejsce w 1991 r.

Obecnie rejon uskoku magnetycznego jest badany przez Ukraińców, bo znajduje się on na ich wodach terytorialnych. Jednak uskok powoli przesuwa się w stronę Rumunii i to rumuńscy naukowcy będą w przyszłości próbować wyjaśnić tajemnicę Trójkąta bermudzkiego Morza Czarnego.

Na podst. Romania Megalitica

Mulţumesc Vasile!

http://nowaatlantyda.com/2011/06/10/trojkat-bermudzki-na-morzu-czarnym/

Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.153 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

planszowanie js2210sanok jezyki2 blanciormt2forum polskiserwersluzb