Niezależne Forum Projektu Cheops

O Projekcie CHEOPS => Sesje => Wątek zaczęty przez: Dariusz Lipiec 05, 2011, 21:29:34



Tytuł: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 05, 2011, 21:29:34
Warto skupić się trochę na tym zagadnieniu, nieprawdaż?

Cytat: Channel
Witajcie tomtom i maj46x :)

Mam pytanie, jak odebraliście osobę Anny Dolińskiej ? Jakie sprawia wrażenie? Czy nie odebraliście jej przekazu ( channelingu ) jako fałsz ? Czy sposób w jakim przekazywała słowa Enki,można porównać do przekazu  Lucyny Łobos ? Chodzi mi o ton głosu.
Pozdrawiam serdecznie :)

Cytat: tomtom
Dla wielbicieli teorii spiskowych pozostaje więc tylko problem, kim naprawdę jest istota podająca się za EnKi ...

Osobiście nie mam nic przeciw "teoriom spiskowym", często je czytam i nawet zamieszczam na forum. Niekiedy zwracają uwagę na aspekty, które nie przyszłyby do głowy. Co nie znaczy, że ze wszystkimi się zgadzam.
Jednak nie moje zdanie tu najważniejsze.
Co o tym myślicie: "Kim jest osoba podająca się za En-Ki?"?



Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 05, 2011, 22:25:29
Na początku byłam pewna że to autentyczny Enki ,a teraz mam wątpliwości.Nigdy jednak nie myślałam że jest on Duchem Świętym za jakiego uważa Enkiego p.Lucyna. Właściwie to nie wiem co mam o tym sądzić  ::)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Lipiec 05, 2011, 23:07:55
Dokładnie mam takie same odczucia Chanell, dużo w przekazach słyszymy, czytamy. Mnie osobiście wciągnął swoim dobrem i miłością (abstrachuję czy świadomie nami manipuluje czy ma dobre intencje), w każdym bądź razie trafia do wielu serc ponieważ każdy ma w sobie tęsknotę za bezgranicznym dobrem, którego tak brakuje w tych czasach.

Tak czy inaczej każdy odbiera Samuela tak jak czuje. Można by tak debatować  na temat innych istot, kim dla nas jest Jezus, kim jest Bóg. Mam nadzieję, że niedługo dowiemy się prawdy, choć ja swoją w sercu odnalazłem a czy ją nazwę Jezusem czy Bogiem to i tak sprowadza się to do uczucia miłości. Bo czy Enki to kosmita czy Bóg, biorę od niego to co dla mnie najlepsze, to co mi nie pasuje odrzucam. ;) 


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 06, 2011, 01:43:16
w każdym bądź razie trafia do wielu serc ponieważ każdy ma w sobie tęsknotę za bezgranicznym dobrem, którego tak brakuje w tych czasach.
No własnie. I to jest ten lep i piękne słówka którymi wabi jak rosiczka...

Mnie osobiście wciągnął swoim dobrem i miłością (abstrachuję czy świadomie nami manipuluje czy ma dobre intencje)
Taaa... poczytaj w takim razie o "miłości" swojego ulubieńca wobec np. Sławy Malarz czy innych byłych jaskółek. Według mnie nie powinieneś "abstrahować" od powyższych bo intencje, czyny i owoce są bardzo ważne, przecież najwazniejsze.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 06, 2011, 07:21:04
A dla mnie wartościowania w/g skali opartej na takich pojęciach jak
"bezgraniczne dobro" czy "miłosc" są niemiarodajne i bezsensowne.

A nawet zgubne.

A to z tej prostej przyczyny, ze wywodza sie one - te pojecia - z ograniczonego dualistycznego świata.
(swiata ograniczonego dualizmem), bo ZAWSZE:

"bezgraniczne dobro".. zgodonie z naturą swojego istnienia
generuje już w momencie swego powstania "bezgraniczne zło"
,

a "miłośc" - generuje JUŻ OD RAZU W MOMENCIE swojego powstania - "nienawisc''

..z pewnej perspektywy jest to jedna i ta sama energia. I to jest BARDZO PROSTE.

i wszyscy - bez wyjątków, którzy chołubią te stany. Którzy bija w bebenek którejkolwiek polaryzacji - z pewnościa muszą, musieli  lub będą musieli wypic smak przeciwnej.. w stosownej intensywności.

To jest OCZYWISTE  i tylko kwestją czasu (jako odległosci pełnego doświadczenia i zamknięcia go swoim zrozumieniem)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 06, 2011, 08:12:49
Phi :)

Świetnie napisane ! Masz rację ,zawsze są te dwie strony ( dualizm ) Zastanawiam się jednak czy nie wyjdzie z tego  obojętność ? Bo skoro nie dobro ,ani zło ,to co  ???  itd...   


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 06, 2011, 08:56:25
No proszę, proszę.... a od kiedy to dobro , jest złem a zło dobrem?
Dlaczego bycie w takim stanie ma powodować bycie w stanie przeciwnym? Są to totalne bzdury , bowiem czym innym jest istnienie dualizmu a czym innym nasze świadome wybory któregoś ze stanów, miejsca na osi.
Tworzenie pojęć iż zło to dobro i odwrotnie jest niczym więcej jak przebiegunowaniem mózgu , owszem jest w toku.
Jednak to my mamy ufać swoim odczuciom a nie słowom iż coś jest takie lub takie i to bez zastanowienia kupować.

Zło to zło a dobro to dobro , obydwa stany wywołują inne odczucia nie są nigdy tożsame sobie.
Obojętność to stagnacja , stagnacja jest blokadą rozwojową. Rozwój to ruch , każdy wybiera na palecie zdarzeń sam stronę w której się porusza ( przynajmniej tak być powinno) by doświadczać uczuć , które są niezbędne w jego rozwoju.
Stają się odnośnikami strony w która chce się skierować lub nie chce tam pójść.

Kim jest Enki? Kimś kto wymusza na ludziach ( różnymi wabiącymi ich sposobami) pójście w kierunku który on wyznacza , który on wybrał i on chce zrealizować.

Używa do tego wielu różnych podstępów nakazowo zakazowych , gra na ludzkiej uczuciowości , zastrasza i wymusza.
A ludzie? Jak ludzie są naiwni  , nie posiadają wiedzy , chcą być wyjątkowi ( buzujące ego) dają się w to wciągać. Jeżeli muszą doświadczyć takiej opcji , pomoże im ona w czymś , niech to robią.
Widać jest dla nich niezbędna taka paleta zdarzeń.

Wolna wola .... akceptacja .... ale informować też trzeba , wybory osobiste to już inna rzecz.


Kiara :) :)


ps. Miłość nigdy nie generuje nienawiści , gdyby tak było nie była by to miłość. Ona co najwyżej tworzy akceptację odmienności  , która daje pełne prawo istnienia przeciwności. Ale miłość również broni własnego istnienia z miłości do swoich praw bycia sobą.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 06, 2011, 09:19:44
Tak kiara masz rację.
Co oznacza ze jestes troszke w błędzie.

 :D

Powiem dobitniej Kiara,
mooże to do Ciebie przemówi:

http://youtu.be/9urh8dz2hko



Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 06, 2011, 09:22:37
"miłośc" - generuje JUŻ OD RAZU W MOMENCIE swojego powstania - "nienawisc''[/color]

ktoś to ujął bardzo prosto, że "miłość i nienawiść to dwa rogi tego samego kozła" ;)

pozdr.

PS. przy okazji krótkich objaśnień- zasłyszałem ostatnio najprostsze wyjaśnienie teorii względności:
"- czy 3 włosy na głowie, to dużo, czy mało?..
-a czy 3 włosy w zupie to dużo, czy mało??.." ;D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: acentaur Lipiec 06, 2011, 09:35:01
Phirioori, Chanell,
Cytuj
A to z tej prostej przyczyny, ze wywodza sie one - te pojecia - z ograniczonego dualistycznego świata.
(swiata ograniczonego dualizmem), bo ZAWSZE:

"bezgraniczne dobro".. zgodonie z naturą swojego istnienia
generuje już w momencie swego powstania "bezgraniczne zło",

a "miłośc" - generuje JUŻ OD RAZU W MOMENCIE swojego powstania - "nienawisc''
tak to funkcjonuje jak opisuje Phirioori ale jest male ale. Jeśli dostrzegamy tylko absolutne dobro i jemu sie poświęcamy to jednocześnie zostaje wygenerowane przeciwieństwo dobra, zło. Np. jeśli zgodnie z doktryną krk czy jakąkolwiek inną oddajemy się tylko "swojemu" Bogowi to automatycznie reszta ludzkosci to słudzy szatana ( tak najprosciej ).
Więc trzeba widziec, dostrzegac całośc, taka jaka jest i ją pokochac.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 06, 2011, 13:15:46
Cytat: songo1970
PS. przy okazji krótkich objaśnień- zasłyszałem ostatnio najprostsze wyjaśnienie teorii względności:
"- czy 3 włosy na głowie, to dużo, czy mało?..
-a czy 3 włosy w zupie to dużo, czy mało??.."   

Idąc głębiej w teorię względności:
- jeśli talerz z zupą wyląduje na głowie, będzie już sześć włosów, dużo to, czy mało?  ;D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 06, 2011, 19:04:21
A wracając do tematu.
W moim przekonaniu obie panie (L.Ł.-B. i A.D.) niewątpliwie  mają kontakty z kimś jednak w przypadku p. Lucyny te kontakty ostatnimi czasy (po rozpadzie PCH) zostały zdominowane przez EGO p. Lucyny,która nie może się pogodzić z faktem, że ktoś inny ją "wyręcza". Ale to prywatna sprawa p. Lucyny - taka mała lekcja do przerobienia.  ;)
Jednak w przypadku obu pań w kontaktach tych na pewno nie bierze udziału En-Ki (istota duchowa), a raczej ktoś bardzo fizyczny. Mało prawdopodobne by byli to ludzie posługujący się jakimiś technikami manipulacji na odległość. Bardzie stawiałbym na "kogoś" z innej cywilizacji, komu bardzo zależy na usunięciu konkurencji i położeniu "łapy" na naszej matuchnie i na nas.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 06, 2011, 19:44:04
Nawet nie masz pojęcia jakie mają już możliwości ludzie znający pewne techniki energetyczne. Myślę iż bardzo by Cię zaskoczyli ,oj bardzo , bardzo.

Ludzie z przyszłości nie mają problemu wejść w przeszłość i przekazać coś , co chcą żeby było używane przez nas dla nich. Bowiem  my jesteśmy bardzo naiwni i łatwowierni , mało ufamy sobie , zachłystujemy się prawie wszystkim co jest nam jeszcze nieznane.
W ten sposób ego wyciąga ręce ( bo chce być lepsze od innych) ale sprzedaje swoją wolną wolę.
Ot podstęp.

A większość wierzy we wszystko co jakiś byt szepcze mu na uszko , bez analizy i zastanowienia się nad tym.
Sam fakt nawiązania takiego kontaktu uważa za wielką  swoją wyjątkowość i daje się złapać na jej haczyk.
To nie jest wyjątkowość żadna , to jest opcja , którą posiadają wszyscy Ludzie. U jednych otwiera się wcześniej u innych później zgodnie z poziomem rozwoju duchowego ,zazwyczaj tak jest.
Bowiem nie wszystkie kwiaty  rozkwitają równocześnie. A czasami też nigdy nie rozkwitają. A czasami wymusza się ich rozkwit w określonym czasie.

Jednak rożni ludzie korzystając z technik z przyszłości myśląc iż przyspieszą swój rozwój. 
Niestety nie , to pułapka , nie można przeskoczyć z przedszkola na studia , trzeba przejść swoje wszystkie etapy rozwojowe.
Zatem techniki istnieją są dostępne , można ich używać .  Mogą np. manipulować  ludźmi w trakcie ich snu tak iż zatracają świadomość i realizują senne cele w realu.   Ale to tylko jedna z technik , jest ich całkiem sporo przeróżnych.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 06, 2011, 20:43:55
W najmniejszym stopniu nie powątpiewam w "zdolności" i możliwości ludzkie i dopuszczam również ingerencję naszą w te przekazy - dość dużo szczegółów zdaje się na to wskazywać, jednak bardziej prawdopodobną wydaje mi się opcja "naszych rodziców".  ;D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Lipiec 06, 2011, 21:07:39
w każdym bądź razie trafia do wielu serc ponieważ każdy ma w sobie tęsknotę za bezgranicznym dobrem, którego tak brakuje w tych czasach.
No własnie. I to jest ten lep i piękne słówka którymi wabi jak rosiczka...

Mnie osobiście wciągnął swoim dobrem i miłością (abstrachuję czy świadomie nami manipuluje czy ma dobre intencje)
Taaa... poczytaj w takim razie o "miłości" swojego ulubieńca wobec np. Sławy Malarz czy innych byłych jaskółek. Według mnie nie powinieneś "abstrahować" od powyższych bo intencje, czyny i owoce są bardzo ważne, przecież najwazniejsze.

Ależ Arteq on nigdzie mnie nie wabi :) Dzięki temu zacząłem się zmieniać na lepsze i nie mam zamiaru robić tego co on mówi. Odkryłem w sobie coś dzięki jego słowom i bynajmniej jeśli ma jakieś niecne zamiary to mnie one nie obchodzą bo koniec i początek świata widzę w sobie, nie potrzebuję innego przewodnika niż ten dobry we mnie, jakkolwiek byś go nazwał ;)
Od każdego staram się brać to co najlepsze, od tego mam też rozum by wiedzieć gdzie szukać prawdy.
Tak jak napisał acentaur, otworzyłem się na ludzi. Czy coś złego jest w wybaczaniu. Życie odwdzięcza się z nawiązką, łatwiej się żyje. Nieważne kto, czy Jezus czy Enki, Samuel, Dalajlama, Czy Jan Paweł II, zaczerpnąłem od nich to co dla mnie najlepsze i nie mam zamiaru wstępować do żadnej sekty ;) (Ani się zmieniać) ;)



Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: between Lipiec 07, 2011, 08:00:07
Phi :)

Świetnie napisane ! Masz rację ,zawsze są te dwie strony ( dualizm ) Zastanawiam się jednak czy nie wyjdzie z tego  obojętność ? Bo skoro nie dobro ,ani zło ,to co  ???  itd...  

Obojętność wcale nie jest "zła"- mogłoby się wydawać, że jeżeli ktoś nie jest dobry ani zły to jest obojętny i że to będzie jakiś straszny stan emocjonalnej pustki. A jest wręcz odwrotnie  - jest to stan emocjonalnej pełni.

Mamy 4 stany w gruncie rzeczy:
 stan przed  (1) - kiedy nie znasz ani dobra ani zła. Emocjonalna pustka.
- Ta pustka generuje potrzebę jej zapełnienia i wpadasz wtedy jakiś biegun i poznajesz..
np. dobro. (2)
- A potem następuje komplementarny do tego stan poznawania zła. (3)
A jak już poznasz i to i to to pozostaje
- Integracja obu biegunów (4) - czyli owszem, obojętność ale taka "obojętność +". Już zapełniłeś się wiedzą o obu biegunach. Więc nie nie masz potrzeby generowania ich i stanów przeciwnych do nich.

I jak pisałem wcześniej  - z punktu widzenia osoby przebywającej w jakimś biegunie (np. dobra - którzy chcą naprawiać swiat, którzy widzą krzywdę która się dzieje na swiecie, itp) stan wyzwolenia od potrzeby robienia dobra jest jakaś kosmiczną pustką, wręcz niewyobrażalną obojętnością.

Co więcej, owa "obojętność+" jest rozumiana przez nich jako zło - no bo jak to:
- dzieje się tyle "złych" rzeczy a Tobie to za przeproszeniem, lata?
Ale to tylko dlatego, że miotając się między biegunami ma się ograniczoną percepcję. I wszystko co nie jest "dobre" od razu jawi się jako "złe". I odwrotnie.
Przebywając w biegunie nie ma możliwości zrozumienia stanu "obojętność+"

Ale do czasu.
Jak mówiła moja wymyślona babcia - przyjdzie czas - przyjdzie uciecha.

pozdro


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 07, 2011, 08:52:38
Wszystko OK!
Tylko nie ma takiego stanu jak , ani dobro , ani zło. Stan , który jest przed....

Z jednej prostej przyczyny , jesteśmy stworzeni z energii miłości o rożnym  potencjale , zatem dla każdego bycie w stanie "poza ... " materialnym , przed doświadczaniem kontaktu z materią  jest byciem w miłości , w swoim osobistym dobrze.
Oczywiście  jest to byciem w przestrzeni miłości zgodnej z jego wibracjom , a , co za tym idzie odczuwaniem stanu miłości doskonałej na miarę swoją  , czyli  każdego  Ducha indywidualnie.

Przy takich dywagacjach warto również  odróżniać  fakt bycia w materii , lub bycia poza materią.
Ani w materii ani poza materią nie ma stanu nie odczuwania dla Ducha  , są tylko inne odbiory przez inne możliwości , czysto duchowe , lub duchowo fizyczne.

Obojętność to nie jest właściwy stan dla Istoty duchowej , bowiem jest to blokada odczuwania , bardziej właściwym jest akceptacja czegoś jako forma uszanowania odmienności.

Obojętność to poddawanie się czemuś bez reakcji na to jakie ma oddziaływanie  coś na kogoś , dobre czy złe?
Obojętność , to wszystko jedno dla kogoś , tak  , czy tak , niech się dzieje....  a taki stan świadczy w przypadku człowieka raczej o jego niemocy mentalnej , lub fizycznej.
Wówczas poddaje się decyzjom innych rezygnując z własnego zdania i reakcji.
Naturalną drogom każdego z nas jest dążenie do doskonałości , a doskonałość,  to bycie w coraz wyższym potencjale energii miłości , dobrze każdego.
Zatem obojętność jest dla nas powstrzymywaniem osobistego rozwoju.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 07, 2011, 09:27:45
Ta „obojętność+”, o której pisze between, to inaczej neutralność.

Można neutralnie czynić dobro lub zło. Bowiem stan neutralny wynikający z poznania obu biegunów tyczy bardziej świadomości
niż emocji i uczuć.
Wyższa świadomość nie likwiduje stanów uczuciowych człowieka. Nie można zanegować natury. Zaś działać trzeba,
bo brak działania, to śmierć. Zatem, poznawszy już oba bieguny dokonujemy świadomego wyboru co do dalszego
usytuowania na osi. Zgodnie ze swoją opcją.
Czyli działamy już jakby z wyższego poziomu, ale wciąż motorem napędzającym są emocje i uczucia.
Jedynie zombi i maszyny ich nie przejawiają.  ;)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 07, 2011, 10:08:13
Obojętny i neutralny to dwa zupełnie różne pojęcia niosące ze sobą różne zdarzenia.

Bowiem , obojętny to taki z którym można robić co się chce on nie zareaguje na nic ni na dobro ni na zło. Zmieni się mimo wszystko zależnie od użytej siły którejś z opcji , ale bez własnego zdania.

Neutralny to taki który nie wchodzi w żadne reakcje z zewnętrznością , zachowuje cały czas swoją suwerenność nietknięty.
Wcale nie jest obojętny strzeże swojej  neutralności.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 07, 2011, 10:36:49
Ani ja, ani between, nie mówimy o obojętności, o której Ty Kiaro piszesz.
Znak cudzysłowia oraz + nadają inne znaczenie słowu. Jest to właśnie neutralność.  ;)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 07, 2011, 10:44:59
Cytuj
Można neutralnie czynić dobro lub zło.

No tego to ja już kompletnie nie rozumiem ,bo jak można  neutralnie czynić dobro i zło  :o :o Przecież czyniąc dobro,stajemy po stronie dobra i odwrotnie ,czyniąc zło stajemy po stronie zła.

Cytuj
Obojętność wcale nie jest "zła"- mogłoby się wydawać, że jeżeli ktoś nie jest dobry ani zły to jest obojętny i że to będzie jakiś straszny stan emocjonalnej pustki. A jest wręcz odwrotnie  - jest to stan emocjonalnej pełni.

To już bardziej pasuje mi myśl betweena ,ale ogólnie obojętność kojarzy mi się z brakiem emocji - brak emocji - maszyna  ???


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 07, 2011, 10:52:41
Cytuj
Można neutralnie czynić dobro lub zło.
No tego to ja już kompletnie nie rozumiem ,bo jak można  neutralnie czynić dobro i zło  :o :o Przecież czyniąc dobro,stajemy po stronie dobra i odwrotnie ,czyniąc zło stajemy po stronie zła.

Chanell, dychotomia…  :D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 07, 2011, 10:59:22
Cytuj
Można neutralnie czynić dobro lub zło.
No tego to ja już kompletnie nie rozumiem ,bo jak można  neutralnie czynić dobro i zło  :o :o Przecież czyniąc dobro,stajemy po stronie dobra i odwrotnie ,czyniąc zło stajemy po stronie zła.



Chanell, dychotomia…  :D


Ptaku :) nigdy nie byłam dobra z matmy :P ;D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 07, 2011, 11:05:45
Ptaku :) nigdy nie byłam dobra z matmy :P ;D

Ani ja.  ;D  Ale wystarczy chyba trochę wyobraźni abstrakcyjnej.
W końcu cały nasz byt, to jedna wielka abstrakcja.  :D :-*


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: between Lipiec 07, 2011, 11:11:25
Cytuj
Ta „obojętność+”, o której pisze between, to inaczej neutralność.
No właśnie dlatego cudzysłów i znak plus.
Neutralność to bliższe określenie. Ale nie chodzi tutaj o terminologię, to w sumie drobiazgi są.

Chodzi o stan po poznaniu dobra i zła.

To już bardziej pasuje mi myśl betweena ,ale ogólnie obojętność kojarzy mi się z brakiem emocji - brak emocji - maszyna  ???
Maszyna nie posiada emocji.
Człowiek w stanie "obojętność+" lub lepiej (trzymajmy się tego terminu) w stanie neutralnym _odczuwa_ emocje 
i jeżeli zechce to pozwoli im kierować swoim życiem.

Jeżeli zechce. To jest własnie ta podstawowa różnica.

Wcześniej nie ma wyboru - czuje wewnętrzny przymus aby czynić dobro. Nie może przejść obojętnie, itp.
Posłuchajcie ludzi, którzy np. angażują się w różne akcje humanitarne - często mówią - "czuję wewnętrzną potrzebę aby coś zrobić z całym złem, które jest na świecie", itp, itp.

To jak jest z ich wolną wolą? Skoro "muszę" coś zrobić, nawet jeżeli nakazuje mi to "wewnętrzny głos", to jestem wolny czy nie?

I z drugiej strony. Jeżeli ktoś np. kradnie pieniądze ponieważ nie potrafi im się oprzeć, to posiada wolną wolę czy nie? Skoro "nie potrafi"?...

Stan neutralności po poznaniu obu biegunów jest stanem, w którym wybory życiowe są wtedy bardziej świadome bo emocje nie stanowią już tego wewnętrznego przymusu, który pcha do działania.  Po prostu zna się ich mechanizm działania. I można im ulegać lub nie.  Pojawia się wybór.

Co więcej, emocje stanowią rodzaj "przyprawy" do zupy - można je sobie wybrać w zależności od tego na co się ma ochotę.

Przykład? Poogladajcie przez parę dni same pozytywne wiadomości (jakieś radosne heppeningi, wydarzenia kulturalne, o tym, że żyje się coraz lepiej,itp) i zobaczcie jak zmieni się Wasz nastrój. Pooglądajcie także same negatywne wiadomości - (trzęsienia ziemi, nędza, głód) i zobaczcie w jaki nastrój wpadacie.

Na tym polega stan neutralności. Istnieje wybór.

pozdrawiam



Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 07, 2011, 11:38:47
Between, fajnie rozwinąłeś myśl.  :)

Brak wiedzy o obu biegunach stanowi kaganiec na wolną wolę.
Ale za to potem pojawia się większa odpowiedzialność. Już nie można tłumaczyć wyboru przymusem.
Potem wybieramy świadomie. I jak pościelimy, tak się wyśpimy. A i bezsenność nie chroni od skutków.  ;D
Pozdr.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: between Lipiec 07, 2011, 11:55:27
Ale za to potem pojawia się większa odpowiedzialność. Już nie można tłumaczyć wyboru przymusem.
Potem wybieramy świadomie. I jak pościelimy, tak się wyśpimy. A i bezsenność nie chroni od skutków. 

możnaby powiedzieć, że:
od każdego według jego zdolności

hmmm :) Skądś to chyba znam...manifest komunistyczny czy coś w tym stylu.
Hmmmm

pozdro

p.s.
dzięki Ptaku


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 07, 2011, 12:05:29
możnaby powiedzieć, że:
od każdego według jego zdolności

hmmm :) Skądś to chyba znam...manifest komunistyczny czy coś w tym stylu.
Hmmmm

hmm,  :D wygląda na to, że Stwórca tego Wszechświata był pierwszym komunistą.  ;)
Pozdro.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: between Lipiec 07, 2011, 12:15:16
hmm,  :D wygląda na to, że Stwórca tego Wszechświata był pierwszym komunistą.  ;)

Z tego co pamiętam to komuniści nie wierzyli w Boga. Coż za ironia, że nikt im nie powiedział, że Bóg był komunistą.
Zresztą - samo słowo "komunia" a "komuna" :) Coś w tym jest :)

Inna sprawa, że to jest energetycznie uzasadnione.
Jeżeli jakaś jednostka osiągneła jakiś stopień rozwoju (na co poszło wiele energii) to idiotyzmem byłoby tego potencjału nie wykorzystać. I ona także  by się z tym źle czuła robiąc coś poniżej możliwości.

Chyba popłynęliśmy z tematem jak zwykle i admin uszy poobrywa :)

pozdro



Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 07, 2011, 12:34:39
Chyba popłynęliśmy z tematem jak zwykle i admin uszy poobrywa :)

To dopiero byśmy byli głusi na jego zalecenia!  :D

A swoją drogą, czy każda rzeka musi płynąć ściśle wyregulowanym korytem?
Żywioł ma swoje prawa i siłę. I często tworzy nowe koleiny. Tym samym urozmaica krajobraz.  ;)
I popatrz do jakich ciekawych wniosków dochodzimy.


Ps. Mordowanie myśli jest gorsze od faszyzmu, to tak na marginesie i wcale nie tyczy Darka.  ;D
No chyba, że koniecznie zechce nas zmeliorować.  :P


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 07, 2011, 21:40:31
Dzięki temu zacząłem się zmieniać na lepsze i nie mam zamiaru robić tego co on mówi.
[...]zaczerpnąłem od nich to co dla mnie najlepsze i nie mam zamiaru wstępować do żadnej sekty ;) (Ani się zmieniać) ;)
To już się pogubiłem w tym co mówisz - to jak? zmieniasz się ale tego nie chcesz?

*pogrubienia moje


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 07, 2011, 21:40:43
Cytat: ptak
quote author=between link=topic=7042.msg80969#msg80969 date=1310037316]
Chyba popłynęliśmy z tematem jak zwykle i admin uszy poobrywa :)

To dopiero byśmy byli głusi na jego zalecenia!  :D[/quote]

A tak udajecie tylko, że nie dostrzegacie zmian kursu.
Tak, przyglądam się i cierpliwie czekam, kiedy się ockniecie.

Cytat: ptak
A swoją drogą, czy każda rzeka musi płynąć ściśle wyregulowanym korytem?

Rzeki niech sobie płyną jak im w danej chwili pasuje, my natomiast w danym temacie trzymamy się "wyznaczonego kursu".  ;)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Lipiec 08, 2011, 06:47:03
Odpowiadając na pytanie zawarte w temacie wątku...

Osobą podającą się na sesjach za niejakiego enkiego jest:

1) albo sama pani Łobos (a obecnie to chyba pani Dolińska)

2) lub też osoba lub zespół osób, które są współodpowiedzialne za przygotowanie tych pożal się Boże sesji.

ad 1) - w to raczej wątpię, zakładając, że przynajmniej część pytań jest spontaniczna - nie sądzę, żeby któraś z tych pań na bieżąco wymyślała odpowiedzi - myślę, że zbyt duże ryzyko zdemaskowania.

ad 2) Prawdopodobne, że poprzez jakiś nieskomplikowany, nie rzucający się w oczy zestaw audio (lub video - gdzieś tu wyczytałem, że Łobos nosiła na sesjach ciemne okulary), którym to wspomniana wcześniej osoba lub grupa osób udziela jej odpowiedzi, które to odpowiedzi ona (Łobos, Dolińska) dalej zainteresowanym przekazuje.


Proste jak budowa cepa.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 08, 2011, 17:36:39
Rozważania o robotach przeniosłem do wątku: Bioroboty - bioludzie - biomaszyny (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5409.0)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 08, 2011, 19:19:36
Oto pierwszy z brzegu przykład, ze nie kto inny jak sama p. Lucyna to "kręci":

Cytat: sesja 117


Katarzyna

Drugie pytanie od Damiana:
Czy przekazy, które ma Ania od Andrzeja Wójcikiewicza są przekazami od Was?

 
ENKI:

Pytasz o Annę, nie ma dla mnie zdrobniałych imion, jest pełne brzmienie imienia. Tak, dostaje przekazy od istoty duchowej, której, którego imienia nie wymienię, bo tak naprawdę do niczego jest to tobie niepotrzebne. Słucham.

Wszystkim, którzy znają wcześniejsze sesje wiadomym jest, ze zdrobnienia imin u En-Ki'ego p. Lucyny były niemal na porządku dziennym: Iwonko, Lucynko itp..
Teraz nagle zaprzestaje zdrobnień, bo ... pytanie o konkurencję?  ;D
Przykre to, gdy osoba "uduchowiona", "rozwinięta duchowo" daje upust tak niskim odruchom.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Lipiec 08, 2011, 19:40:42
Jedna wielka ściema na całej lini.  ;D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 08, 2011, 19:51:37
Po raz pierwszy, odkąd czytam sesje, wyłączyłem stronę. Dobrnąłem do momentu ze zmianą taśmy i odpowiedzi tuż po tej zmianie.
Masz rację >komandos<, ktoś tu ściemnia.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Lipiec 08, 2011, 19:58:38
Wiesz Dariusz, ostatnio trochę przysłuchuję się WPNA, i tym ich podobnym sesjom.
Nie ma co się tym przejmować. Ale żyć dalej, i traktować to jak kolejne "odcinki" Star Wars. ;D
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 08, 2011, 20:44:57
Zaczynam mocniej wierzyć w ludzi. :)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 08, 2011, 21:18:31
Cytuj
Po raz pierwszy, odkąd czytam sesje, wyłączyłem stronę. Dobrnąłem do momentu ze zmianą taśmy i odpowiedzi tuż po tej zmianie.
Masz rację >komandos<, ktoś tu ściemnia.

To tak jak ja Darku ,mało tego nie czytałam do końca odpowiedzi na zadane pytania  ::)

Cytuj
ad 2) Prawdopodobne, że poprzez jakiś nieskomplikowany, nie rzucający się w oczy zestaw audio (lub video - gdzieś tu wyczytałem, że Łobos nosiła na sesjach ciemne okulary), którym to wspomniana wcześniej osoba lub grupa osób udziela jej odpowiedzi, które to odpowiedzi ona (Łobos, Dolińska) dalej zainteresowanym przekazuje.

To akurat nieprawda,widać że nigdy nie byłeś na sesjach.



Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Lipiec 09, 2011, 05:04:30
Oczywiście, że nie byłem, no daruj :). Chociaż lubię cyrk.

Ta nieprawda - to odnośnie tych okularów? Wydawało mi się, że gdzieś na ten temat tu czytałem.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Linda Lipiec 09, 2011, 09:16:40
 :)

Z mojego doświadczenia na sesji prywatnej z p. Lucyną wynika ,ze nie jest ona w żadnym kontakcie z En-ki.
Jezeli istnieje naprawdę istota duchowa En-ki,to według mnie nie ma nic wspólnego z osoba pani Łobos.
To tylko częsć planu i to bardzo nieuczciwego, skoro opartego na kłamstwach.
Osobiście nie wierzę ,ze przemawia przez panią Annę Dolińską, ale juz takiej pewnosci jak w przypadku p. Łobos mieć nie mogę...

Cytat: Dariusz
Po raz pierwszy, odkąd czytam sesje, wyłączyłem stronę. Dobrnąłem do momentu ze zmianą taśmy i odpowiedzi tuż po tej zmianie.
Masz rację >komandos<, ktoś tu ściemnia.

Cieszę się tylko ,ze niektórzy zatwardziali zwolennicy p.Lucyny nie idą w zaparte..i potrafią uczciwie przyznać ,że coś tu nie gra... ;)




Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 09, 2011, 11:03:16
Cytuj
Po raz pierwszy, odkąd czytam sesje, wyłączyłem stronę.

A cytałeś u mnie o 4 rodzajach patrzenia?  :)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 09, 2011, 11:07:16
Cytuj
gosc5690
Ta nieprawda - to odnośnie tych okularów? Wydawało mi się, że gdzieś na ten temat tu czytałem
Masz racje,gosc5690,nie daj sie zwiesc chanell.L.Lobos faktycznie wystepowala w wielu sesjach uzywajac
ciemnych okularow.Swego czasu na stronie missionpharaoh.com - w galerii - byly zdjecia lezacej L.Lobos
w ciemnych okularach.O ile dobrze pamietam,byly to zdjecia z sympozjum w Szwajcarii i Niemczech.
Pozniej jednak,z jej tylko wiadomych powodow lub moze bylo to zbyt podpadajace,coraz rzadziej zaslania
oczy,by wreszcie z okularow zrezygnowac.To ja,w ktoryms z moich postow,pozwolilem sobie na sugestie,ze
byc moze L.Lobos uzywa specjalnych okularow z urzadzeniem nadawczo-odbiorczym,podobnym do tych,jakie
byly w powszechnym uzyciu do komputerowych gier audio-video,w 3D.W tym czasie byly rowniez dostepne,prawie niewidoczne,aparaciki nad.-odbiorcze wkladane bezposrednio do ucha.Pewnosci co do tego,
ze L.Lobos uzywa lub uzywala tego typu urzadzen nie mam do tej pory,bo nie mialem mozliwosci sprawdzic. :)
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 09, 2011, 11:18:37
;) zabawny jest ten Twój skrajny zawezony materializm


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 09, 2011, 12:39:51
Moze i zabawny,to tez dobrze,ale przeciez
uzylem opisu w parametrach 0k0lobrzegowych. ;D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: sza Lipiec 09, 2011, 15:33:35
Cytuj
...byc moze L.Lobos uzywa specjalnych okularow z urzadzeniem nadawczo-odbiorczym,podobnym do tych, jakie byly w powszechnym uzyciu do komputerowych gier audio-video,w 3D.W tym czasie byly rowniez dostepne,prawie niewidoczne,aparaciki nad.-odbiorcze wkladane bezposrednio do ucha.Pewnosci co do tego, ze L.Lobos uzywa lub uzywala tego typu urzadzen nie mam do tej pory,bo nie mialem mozliwosci sprawdzic. :)
Tajne źródła donoszą, że Pani Lucyna jest zaprzyjaźniona z agentem Jej Królewskiej Mości, niejakim Bondem (o kryptonimie 007), przez co ma dostęp do najnowszej techniki. Pan Q wyposażył ją nie tylko czarodziejskie okulary,  ;)
(http://img810.imageshack.us/img810/4753/007tzg.jpg)
...  >:D ...
Ludziska, jak będziemy tak wymyślać, to nigdy się nie wygrzebiemy z tej 3 gęstości...  ::)

Pozdro  ;D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 09, 2011, 19:38:52
Proponuje "sza",bo przyjedzie zaraz Darek i pozamiata
wszystkie "zboczeniowe"od glownego watku wypowiedzi.
OK?


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 09, 2011, 23:30:15
Cytuj
gosc5690
Ta nieprawda - to odnośnie tych okularów? Wydawało mi się, że gdzieś na ten temat tu czytałem
Masz racje,gosc5690,nie daj sie zwiesc chanell.L.Lobos faktycznie wystepowala w wielu sesjach uzywajac
ciemnych okularow.Swego czasu na stronie missionpharaoh.com - w galerii - byly zdjecia lezacej L.Lobos
w ciemnych okularach.O ile dobrze pamietam,byly to zdjecia z sympozjum w Szwajcarii i Niemczech.
Pozniej jednak,z jej tylko wiadomych powodow lub moze bylo to zbyt podpadajace,coraz rzadziej zaslania
oczy,by wreszcie z okularow zrezygnowac.To ja,w ktoryms z moich postow,pozwolilem sobie na sugestie,ze
byc moze L.Lobos uzywa specjalnych okularow z urzadzeniem nadawczo-odbiorczym,podobnym do tych,jakie
byly w powszechnym uzyciu do komputerowych gier audio-video,w 3D.W tym czasie byly rowniez dostepne,prawie niewidoczne,aparaciki nad.-odbiorcze wkladane bezposrednio do ucha.Pewnosci co do tego,
ze L.Lobos uzywa lub uzywala tego typu urzadzen nie mam do tej pory,bo nie mialem mozliwosci sprawdzic. :)
Pozdrawiam.

Nie wiem czy w Szwajcarii i Niemczech miała okulary na nosie ,ale wiem że nie miała ich w Krakowie i Kielcach.Kahuna,pytam z ciekawości ,czy ty byłeś na sesji ( którejkolwiek) i widziałes okulary na własne oczy?


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 10, 2011, 07:20:20
Cytuj
chanell
.Kahuna,pytam z ciekawości ,czy ty byłeś na sesji ( którejkolwiek) i widziałes okulary na własne oczy?
Chyba zartujesz,chanell? Nigdy nie bralem udzialu w zadnym "spektaklu" z udzialem tej pani i w zwiazku z tym,nie moglem widziec ciemnych okularow na jej krogulczym nosie.Powodow bylo kilka, a jeden wazny to taki,ze jestem bardzo slabo uodporniony na tzw.BS(bullshit=bycze g...o z ang.) i moglbym nerwowo nie
wytrzymac i komus obic buzie za klamstwa,bzdury,naciagania i robienie ludzi w balona,konia,pogrywania w bambuko,nabijanie w butelke itp..itd..
Rowniez wspominalem wielokrotnie w swoich postach,ze nie ma zadnego En-ki i ze osoba mieniaca sie jego przekaznikiem jest po prostu klamczynia i oszustka... a rozpadnieta juz teraz PCH/MF jest
prymitywna sciema.Przeciez owoce widzimy juz od dawna.Mozesz mi wierzyc lub nie,ale to ze widzialem
zdjecia L.Lobos w ciemnych okularach podczas sesji,na pewno nie wzialem z sufitu lub wymyslilem by kogos czarowac.Tych zdjec juz nie ma.. jak i sesji prywatnej z B.Choroszy,w ktorej Basienka podarowala
na tacy nowe imie samciowi - En-ki.Z tym nowym imieniem mozna bylo lepiej "powywijac",zahaczyc o Sitchina,Enlil'a,Jezusa.. i ciagnac scieme dalej..bo jesli nie widzisz tu matactw i grubymi nicmi szytych manipulacji,to...to juz tylko okulary.Przepraszam,ale na to mi wyglada.
PS.
Chanell,ciekawe jak okreslisz osobe,ktora doskonale
wie o tym,ze sa to swiatla reflektorow na chmurach,
a mimo tego wciska ludziom ciemnote i klamie w zywe oczy,
ze to "Manifestacja statkow swietlistych nad Chicago",
czyli "Flota Marduka".He..?Jest nia B.Choroszy - obecna
prezeska chicagowskiej sekty Misji Faraon i fundacji:
"The Mysteries of The World".
Pozdrawiam.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na stronie pch,jest juz zamieszczona sesja 14
A.Dolinskiej z konferencji w Warszawie.

   http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=609&cmd=

Pozdrawiam.
Scaliłem posty. Janusz.


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 10, 2011, 23:22:42
Posty >Kiary< i >ptak'a< przeniosłem do Sesje z Anną Dolińską (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6540.0)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 12, 2011, 19:23:38
Wiesz Dariusz, ostatnio trochę przysłuchuję się WPNA, i tym ich podobnym sesjom.
Nie ma co się tym przejmować. Ale żyć dalej, i traktować to jak kolejne "odcinki" Star Wars. ;D
Pozdrawiam. 8)

Osobiście nie słucham tych audycji i przejmować przestałem się już dawno.;D
Porównuję, co prawda, te przekazy i przyznam, ze gdybym miał wskazać przez kogo En-Ki teraz przemawia wskazałbym bez wahania na p. Dolińską.
Uważam jednak, że przez żadną z nich. Ten ktoś, kto posługiwał się p. Lucyną teraz się od niej odsunął. Być może obrał sobie p. Annę, ale przy okazji zmienił styl.
W moim przekonaniu powinniśmy dążyć do "obudzenia" się sami, beż niczyjej ingerencji. Mamy do tego potencjał.
Nie potrzebne nam "Królestwo Boże" i Armagedon z nim związany.
Sami jesteśmy sobie "panem" i dążmy do tej samodzielności. Nie będziemy musieli się nikomu więcej kłaniać, ni służyć. ;D


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 12, 2011, 22:40:00
Masz bardzo właściwą refleksję końcową , istotnie tak jest. Mamy postawić na siebie i sami dokonać wszystkiego.

Bowiem tylko Człowiek posiada MOC , energię życiową  , która wszystkie zmiany może poczynić.

Żadna piramida , Arka , czy inne reklamowane ustrojstwo MOCY tej nie posiada i bez Człowieczej obecności oraz przekazania mu tej mocy jest tylko bezużyteczną atrapą.
Każda rzecz ma służyć Człowiekowi a nie Człowiek jakiejś rzeczy.
No ale... żeby się o tym przekonać trzeba poczekać na tą szumnie głoszoną ceremonię.

Dla mnie byt robiący przekazy przez Anię nie jest zbyt rozgarnięty , wiedza jego jest nieprawdziwa ( przynajmniej nieprawdziwą przekazuję) , informacje są mało wartościowe.
Czasami bardziej żenujące niż Samuela P. Lucyny.
W każdym bądź razie obydwaj kłamią , kręcą i zwodzą ludzi.

Jak nie wiesz o co im chodzi? To chodzi o energię , którą ciągną od ludzi sobie podporządkowanym , dzięki niej mogą jeszcze istnieć w naszej przestrzeni.

Kiara :) :)


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni watahacienia krolestwowegier julandia x-cry