janusz
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #225 : Czerwiec 03, 2012, 21:21:56 » |
|
Może jest i w tym jakaś prawda. Emocjonalnie działamy na czakramy, no i mamy co mamy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chanell
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 72
Offline
Płeć:
Wiadomości: 3453
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #226 : Czerwiec 04, 2012, 22:23:16 » |
|
Dziwię się że ten most jeszcze stoi ,tyle ton żelastwa na barierkach ! Widocznie wielka jest siła miłości i stąd ta wytrzymałość
|
|
|
Zapisane
|
Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.
Księga Koheleta 3,1
|
|
|
janusz
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #227 : Czerwiec 05, 2012, 15:04:58 » |
|
Dlatego mimo wszystko, żeby zagwarantować sobie wierność w związku, najlepiej wybrać się do Wrocławia. I koniecznie zabrać ze sobą... kłódkę. ....partnera można oczywiście też Wrocławski most Tumski stał się ulubionym miejscem zakochanych. Na barierkach mostu zaczepiają kłódkę z wypisanymi na niej swymi imionami. Klucz wrzucają później do Odry. W efekcie ich uczucie ma być już nierozerwalne. Jest to stosunkowo młoda tradycja, ale kłódek po obu stronach mostu już jest bardzo dużo. W Europie istnieje już kilka tzw. mostów miłości. Są m.in. w Rzymie, Kijowie, Paryżu, Wilnie i Rydze. Jest też w Bydgoszczy. Most Tumski znany jest ze swoich magicznych właściwości już od setek lat. Dawniej na moście zaczepiano jemiołę, pod którą zakochani mogli się całować. Tutaj też przychodzili wrocławianie, którzy nie mogli znaleźć swojej drugiej połowy. Szukający miłości musieli jednak najpierw pogłaskać posąg lwa, stojący przed wrotami katedry. Potem odmówić kilka szczerych modlitw, bądź też porozmawiać z posągiem. Następnie jak najszybciej musieli udać się na most Tumski. Te wszystkie zabiegi miały sprawić, że pierwsza napotkana na moście osoba zakochiwała się bez pamięci. Most Młyński. W tym miejscu, w 4 kwietnia 1503 roku (obecne, pochodzące z końca XIX wieku, mosty Młyńskie wyglądają inaczej niż w tamtych czasach) odbyła się na polecenie Świętej Inkwizycji „próba wody”. Oskarżoną o czarnoksięstwo kobietę związano i zgodnie ze zwyczajem, zawiniętą w obszerny, czerwony płaszcz wrzucono do wody. Wierzono wówczas, że jeśli oskarżenie jest niesłuszne, Bóg uratuje niewinną. I jak się okazało, uniesiona z prądem na mieliznę kobieta, przeżyła! Wydarzenie to przyczyniło się do upadku inkwizycji we Wrocławiu. Edit Przywrócono zdjęcie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 16:44:43 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #228 : Czerwiec 05, 2012, 15:17:36 » |
|
Janusz pokaz swoja klodke, wisi jeszcze? Ciekawy zwyczaj, slyszalam o magii kluczy, ale o klodkach jeszcze nie. Wierze w takie obrzedy, ta sila zamknieta i jeszcze kluczyk wyrzucony, to wiecej niz sakramentalne "tak". Ciekawi mnie, czy mozna miec wiecej klodek, czy czar dziala tylko raz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #229 : Czerwiec 05, 2012, 17:27:04 » |
|
O lwie przy wejściu do Katedry wrocławskiej Orzeł i lew - zwierzęta mocy na historycznej mapie Wrocławia, kiedy Ostrów był jeszcze wyspą. Po bokach wejścia do Wrocławskiej katedry znajdują się dwie wytarte kamiennie rzeźby — trudno się tego domyśleć, ale jedna przedstawia lwa, druga zaś orła. Legenda głosi, że jeśli samotna kobieta chce poznać swojego przyszłego ukochanego, powinna dotknąć lwa, samotny mężczyzna zaś na odwrót. Lew Ja dotknąłem orła, a on ukradł moją kłódkę i odleciał http://panoramy.zbooy.pl/360/show.html?max=1&p=wroclaw-katedra-portal-wieczor-hdr&lang=p Tutaj można zobaczyć orła i lwa.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 05, 2012, 18:12:20 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #230 : Czerwiec 05, 2012, 20:08:59 » |
|
Ten ORZEL to bielik! east! z wyspy Wolin, nasz narodowy symbol. A ja myslalam, ze te stare baby wrzucano do wody, aby wam kluczyki wylowily... hmmm... A tu nagle SFINKS! Uroczyscie oglaszam, ze moje klucze sa WOLNE!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #231 : Czerwiec 06, 2012, 08:13:49 » |
|
Ciekawi mnie, czy mozna miec wiecej klodek, czy czar dziala tylko raz...
tak, dla każdej dziewczyny inną...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #232 : Czerwiec 06, 2012, 10:07:16 » |
|
Chciałam jedynie zauważyć, że każdy posiada swoje miejsce mocy. Serce. Tak więc, Ziemia ma ponad siedem miliardów ruchomych miejsc mocy. A kłódki do lamusa. Dziś w modzie karty dostępu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #233 : Czerwiec 06, 2012, 10:13:18 » |
|
te kłódki to taki rytuał magiczny, wzamcnia coś co już zaistniało, lub ma to wzmocnić,- to tak jak coś pomyśleć, ale wypowiedzieć ma większą moc, i tak nie/świadomie "pogańskie" rytuały mają się dobrze nawet w XXI w.
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #234 : Czerwiec 06, 2012, 10:16:42 » |
|
ptaku, czy te karty dostepu to nie czasem "dowod milosci", o ktorym sama wspominalas na innym watku:) arteq - zrozumialam, te klodki to taka nowoczesna wersja pasow cnoty, kiedys tez pan i wladca zamykal kluczykiem i wyjezdzal na wyprawe krzyzowa, oj to byla milosc!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #235 : Czerwiec 06, 2012, 10:43:09 » |
|
ptaku, czy te karty dostepu to nie czasem "dowod milosci", o ktorym sama wspominalas na innym watku:) …raczej czytniki wibracji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #236 : Czerwiec 06, 2012, 10:59:19 » |
|
Klipper jest dla mnie miejscem mocy, pisalam juz o tym na innym watku, moze dlatego, ze siedzac na tarasie, bezposrednio na plazy mozna ogladac klientele w pelnej krasie i faktycznie wibracje sie podnosza! Pozeranie wzroczne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #237 : Czerwiec 06, 2012, 22:43:38 » |
|
Ciekawi mnie, czy mozna miec wiecej klodek, czy czar dziala tylko raz... Wygląda na to, że to jest możliwe Natomiast energetyczne wibracje na wrocławskim czakramie, są bardziej dostępne dla wzroku o zmroku. Edit Przywrócono zdjęcia.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 16:49:55 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #238 : Czerwiec 06, 2012, 22:46:32 » |
|
Janusz ,jak się robi zdjęcia po piwku, to wychodzą wibracje czakramów (żart)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć:
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #239 : Czerwiec 06, 2012, 23:07:14 » |
|
Tutejsi braciszkowie nie produkują już tego złocistego napoju, ale można go nadal wypić na przycumowanej w pobliżu barce i czuć się jak na morskiej faliii. Niech moc czakramów będzie z nami. Edit. Przywrócono zdjęcie
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 16:53:15 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #240 : Czerwiec 06, 2012, 23:55:58 » |
|
Ładna mi to "barka" . Raczej salonka spod igły. A u nas na Odrze w reprezentacyjnym miejscu cumuje stara, rosyjska łajba "Ładoga" (przerobiona na restaurację i odnowiona) Zadziwiające, że w miastach Polski powodzeniem cieszą sie takie nawodne lokale o rodowodzie zza wschodniej granicy. To się chyba od Potiomkina i Aurory wzięło tyle, że dziś strzelają kroki od szampana , a nie działa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #241 : Czerwiec 07, 2012, 09:50:44 » |
|
east - bo Palac Zimowy trzeba zdobywac krokami!:)
Zupelnie niezle sa te barki i "Aurory", atrakcja. Na calym swiecie takie sa i nie wiem, czy te ze wschodu gorsze. Wazne co na stol podadza, a barszczyk ukrainski to moja specjalnosc.
A co do tych klodek (na wieki wiekow | | |