Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 12:32:03


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: SZYSZYNKA -Melanina i "Grzyb Wodny"  (Przeczytany 72620 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #75 : Sierpień 26, 2011, 18:25:59 »

Cytat: kiaa
... ( już kiedyś o tym pisałam w temacie przestawienia osi ziemi o 45 stopni do tyłu w kierunku północnym) czyli cofnięcie wskazówki zegara do 9 i 3. ...

Nie wiem czy dobrze rozumiem? Mówisz o cofnięciu wskazówek zegara, czy z 9 na 3?
jeśli tak to owe cofnięcie nastąpiło o 180 st. nie o 45. By nastąpiła wartość podana przez Ciebie w stopniach, a wyrażona w przykładzie z zegarem, to owe cofnięcie musiałoby nastąpić np. z 9 na 6, albo z 3 na 12. Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 18:27:36 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #76 : Sierpień 26, 2011, 20:46:14 »

Cytat: kiaa
... ( już kiedyś o tym pisałam w temacie przestawienia osi ziemi o 45 stopni do tyłu w kierunku północnym) czyli cofnięcie wskazówki zegara do 9 i 3. ...

Nie wiem czy dobrze rozumiem? Mówisz o cofnięciu wskazówek zegara, czy z 9 na 3?
jeśli tak to owe cofnięcie nastąpiło o 180 st. nie o 45. By nastąpiła wartość podana przez Ciebie w stopniach, a wyrażona w przykładzie z zegarem, to owe cofnięcie musiałoby nastąpić np. z 9 na 6, albo z 3 na 12. Mrugnięcie

Tak masz rację podałam nieprawidłowy przykład.
Powinno być na połowie ćwiartki między dziewiątą a dwunastkom i trójkom a szóstkom.

Już poprawiłam.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2011, 20:48:07 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #77 : Sierpień 26, 2011, 21:12:20 »

@Kiara
Cytuj
Możecie mi wyjaśnić o co wam tak naprawdę chodzi w tych dociekaniach?

Tak. Mnie chodzi o pokazanie ścieżki w jaki sposób świadomość przejawia się w nas i jak można ją wzmocnić RZECZYWIŚCIE, a nie poprzez słowotok, którego nikt nie rozumie. Dla mnie takim słowotokiem trudnym do rozszyforwania ( bo nie zarzucam nieprawdy ) jest to poniżej

Cytuj
Gdy osiągnie tą moc w proces władcza się Stwórcą ( połączony zawsze "złotym sznurem) z każdym Ludzkim sercem niosącym w sobie Iskrę Stwórczą.
Przez ten "złoty sznur" popłynie energia słońca uzupełniająca naszą moc w otworzeniu "bramy między wymiarowej - szyszynki".
Cala zdeponowana w nas energia jest w płynach ustrojowych , ta słoneczna będzie absorbowana przez melaninę.
Połączone razem stworzą reakcję podobną do wodorowego wybuchu , który przemieni wodę w parę i w trakcie tego działania rozświetli nasze ciało zamieniając go w czystą energię na jakiś czas a później ponownie w fizyczną strukturę ale już o innych parametrach niż to które posiadamy obecnie.

Możesz wyjaśnić o co Tobie tak na prawdę chodzi ?

To jest taki język, który trudno zrozumieć. Naszpikowany dziwnymi terminami, jakimiś sznurami ,iskrami, stwierdzeniami bez pokrycia ,opisami zjawisk fizycznych, takich jak parowanie wody w  ludzkim ciele  - no PROOOOSZE ...... o jakiś słownik choćby. Mrugnięcie

 Jeśli mamy tłumaczyć co i jak to róbmy to na zrozumiały dla współczesnych sposób.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #78 : Sierpień 27, 2011, 09:18:49 »

Jest to jeden z powodów, dlaczego nie czytam "zmielonej papki" czegoś, co stara się zrozumieć, ale nie do końca, sam autor Język




Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #79 : Sierpień 27, 2011, 09:52:52 »

Thotal, ja nie twierdzę, że sam autor kłamie ,czy fantazjuje czy coś. Człowiek, który dozna oświecenia, któremu , być może, pokazano niepoznane jeszcze skarby wiedzy niekoniecznie potrafi to przekazać w zrozumiały sposób. Ba - nawet niekoniecznie sam rozumie na co patrzył.

Na posty Kiary staram się patrzeć przez "Daenikenowskie" okulary Mrugnięcie Daeniken w rzeźbach Inków widział odwzorowanie skomplikowanych urządzeń, technologii, ale wyrażonych za pomocą artystycznego CZUCIA, a nie przez inżyniera. Taki Ink miał poczucie wielkiej wagi tego, na co patrzył, ale nie rozumiał tego. Inspirowało go to, uskrzydlało, czuł jakiś nieokreślony rezonans z tym co zostało mu  objawione więc zawziął się by to przekazać pokoleniom - uwieczniając, rzeźbiąc w kamieniu  ..."węże","iskry", "ptaki", esyfloresy "sznurów" i "szyszek" Mrugnięcie  - dla potomności.

Inaczej na te same "rzeźby" patrzy inżynier, a inaczej artysta, inaczej polityk etc.
Podobnie budowniczowie gotyckich katedr "zaklinali" w kamieniu wiedzę -proporcje - których mroczne umysły Watykanu nie były w stanie pojąć, choć patrzyły nań i nawet - odprawiali w środku swoje rytuały. Oto kapsuły czasu.

Skoro istnieją zaklęte w kamieniu, to być może również w umysłach ludzkich ?

Co więcej. "Święta" wiedza zawarta jest w naszych własnych ciałach, w orkiestrze 50 trylionów komórek zharmonizowanych zgodnie przez wewnętrzny rezonans ,przez kwantową spójność inteligentną jak sama świadomość. Znajdziemy tam "bramę międzywymiarową" (mikrotubule ) i "złote sznury" wewnątrz systemu nerwowego (meridiany) , "iskry boskie" - biofotony -nośniki świadomości , etc.
To tylko moja interpretacja, ale może być komuś przydatna .

pozdr
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #80 : Sierpień 27, 2011, 12:24:08 »

ciekawie się złożyło że ten Mickiewicz się pojawił w tym momencie(skutek/przyczyna),-
pisząć o tym "czterdzieści i cztery", chyba też nie wiedział o co come/on..? Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2011, 12:24:17 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #81 : Sierpień 28, 2011, 10:57:51 »

@Kiara
Cytuj
Możecie mi wyjaśnić o co wam tak naprawdę chodzi w tych dociekaniach?

Tak. Mnie chodzi o pokazanie ścieżki w jaki sposób świadomość przejawia się w nas i jak można ją wzmocnić RZECZYWIŚCIE, a nie poprzez słowotok, którego nikt nie rozumie. Dla mnie takim słowotokiem trudnym do rozszyforwania ( bo nie zarzucam nieprawdy ) jest to poniżej

Cytuj
Gdy osiągnie tą moc w proces władcza się Stwórcą ( połączony zawsze "złotym sznurem) z każdym Ludzkim sercem niosącym w sobie Iskrę Stwórczą.
Przez ten "złoty sznur" popłynie energia słońca uzupełniająca naszą moc w otworzeniu "bramy między wymiarowej - szyszynki".
Cala zdeponowana w nas energia jest w płynach ustrojowych , ta słoneczna będzie absorbowana przez melaninę.
Połączone razem stworzą reakcję podobną do wodorowego wybuchu , który przemieni wodę w parę i w trakcie tego działania rozświetli nasze ciało zamieniając go w czystą energię na jakiś czas a później ponownie w fizyczną strukturę ale już o innych parametrach niż to które posiadamy obecnie.

Możesz wyjaśnić o co Tobie tak na prawdę chodzi ?

To jest taki język, który trudno zrozumieć. Naszpikowany dziwnymi terminami, jakimiś sznurami ,iskrami, stwierdzeniami bez pokrycia ,opisami zjawisk fizycznych, takich jak parowanie wody w  ludzkim ciele  - no PROOOOSZE ...... o jakiś słownik choćby. Mrugnięcie

 Jeśli mamy tłumaczyć co i jak to róbmy to na zrozumiały dla współczesnych sposób.

Tak east masz rację kilkanaście lat temu widziałam takie energetyczne sznury u siebie.
Widziałam srebrny , który miał grubość mniej więcej mojego kciuka i złoty trochę grubszy od przegubu mojej ręki.

Srebrny był połączony ze splotem słonecznym . czakrą mocy , złoty z czakrą serca.

Jak to wygląda? Kiedyś już opisywałam je na tym forum. Jest to strumień światła zloty bardzo jasny w którym cały czas poruszają się maleńkie złote cząsteczki , może złote iskierki?

Taki sam jest srebrny świetlisty  strumień i w nim poruszają się srebrne drobinki.

Srebrny sznur to energia życia fizycznego , łączy również nas z naszą matrycą astralną, przerwanie go oznacza natychmiastową śmierć zawsze , jest to sznur życia.

Złoty sznur połączony z czakrą serca łączy nas  z naszą Energią niewcieloną  inaczej naszym niewcielającym się Duchem. Sądzę iż on również ma połączenie innym "sznurem"  brylantowym ze Stwórcą.
Bowiem pomimo indywidualności i wolności osobistej stanowimy całość połączoną ze sobą energetycznie.


Człowiek żyjący w świecie fizycznym 3 wymiaru chcąc przekroczyć próg 4 musi osiągnąć poziom energetyczny przekraczający jego 3 czakrę czyli połączenie astralne i wejść w oktawę wibracji serca , czakry serca Wówczas dopiero otwiera w sobie możliwość  pełniejszego z korzystania z energii złotej biorącej udział w transformacji wszystkich naszych ciał w nowe w którym żyć będziemy już w 4 wymiarze.

Te dwie energie złota i srebrna muszą osiągnąć równowagę by móc uniezależnić się od warunków fizycznych naszego wymiaru i ten poziom musi osiągnąć Człowiek sam.
popłynąć w gorę na fali fotonowej.
Gdy to zaistnieje otworzy sobie możliwość do korzystania z tej złotej energii , energii Słońca , która wesprze cały ten proces transformacji niezbędny do życia w 4 wymiarze.
Nie wiem co jeszcze napisać , jak masz pytanie to zadawaj je bo wówczas jest mi łatwiej wejść w depozyt informacji.

Ja to wiem , ale mój sposób wiedzy i jej przekaz w moim stylu nie zawsze jest czytelny.

Te sznury energetyczne to zwyczajne światło wody zrobione z energii i w nich poruszają się cząsteczki energii , każdy wymiar ma inny charakterystyczny dla siebie światło wód i inną barwę energii niesie o innej wibracji.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 28, 2011, 11:23:31 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #82 : Sierpień 28, 2011, 20:49:16 »

No i znowu kogel -mogel Uśmiech

Cytuj
kilkanaście lat temu widziałam takie energetyczne sznury u siebie.

Słówko "sznur" wg mnie wyraża splot z "duszą"  - czyli linkę, która de facto jest pleciona z dwóch, trzech warstw nitek wokół jeszcze innej linki biegnącej wewnąŧrz. Przypominać to może wir, ale również ... miktotubule



Cytuj
Widziałam srebrny , który miał grubość mniej więcej mojego kciuka i złoty trochę grubszy od przegubu mojej ręki.

Tylko zależy teraz w jakiej skali to widziałaś. Jeśli pozwolono Ci wniknąć w skalę rzędu nanometrów to być może tak to wyglądało ..

Cytuj
Srebrny był połączony ze splotem słonecznym . czakrą mocy , złoty z czakrą serca.
Nie mam na to żadnej analogii, poza tą, iż organy o których mówisz są jakby  nerwowymi węzłami w organizmie. Kolory mogą odpowiadać częstotliwościom fal świetlnych, albo też to indywidualne odczucie estetyczne. Tak to postrzega Twój umysł.
Cytuj
Jak to wygląda? Kiedyś już opisywałam je na tym forum. Jest to strumień światła zloty bardzo jasny w którym cały czas poruszają się maleńkie złote cząsteczki , może złote iskierki?
A może raczej fotony, gdyby dostroić swoje postrzeganie do prędkości takiej, żeby obserwować światło ,możliwe iż wyglądałyby jak "iskierki".

Cytuj
Srebrny sznur to energia życia fizycznego , łączy również nas z naszą matrycą astralną, przerwanie go oznacza natychmiastową śmierć zawsze , jest to sznur życia.
Złoty sznur połączony z czakrą serca łączy nas  z naszą Energią niewcieloną  inaczej naszym niewcielającym się Duchem.

Odłączenie krążenia światła - czyli świadomości - w mikrotubulach prowadziłoby do totalnego i natychmiastowego rozstrojenia wszystkich funkcji komórek oraz zupełnego braku komunikacji, jakiejkolwiek koordynacji między nimi, a w konsekwencji  natychmiastowej śmierci.
Cytuj
Sądzę iż on również ma połączenie innym "sznurem"  brylantowym ze Stwórcą.

Jeśli wszechświat jest fraktalny to połączenia istnieją na każdym poziomie.

Cytuj
Bowiem pomimo indywidualności i wolności osobistej stanowimy całość połączoną ze sobą energetycznie.

Zgadza się.

Cytuj
Człowiek żyjący w świecie fizycznym 3 wymiaru chcąc przekroczyć próg 4 musi osiągnąć poziom energetyczny przekraczający jego 3 czakrę czyli połączenie astralne i wejść w oktawę wibracji serca , czakry serca Wówczas dopiero otwiera w sobie możliwość  pełniejszego z korzystania z energii złotej biorącej udział w transformacji wszystkich naszych ciał w nowe w którym żyć będziemy już w 4 wymiarze.
Mówisz o procesach, których szybkość przekracza możliwości przetwarzania danych przez umysł. Porównanie komputera binarnego z kwantowym.
 To tak jakbyś chciała pieszo dogonić pędzący 200km/h superekspres TGV i jeszcze coś w biegu przy nim pomajstrować. Według mnie to się stanie ,ale z zupełnie innego poziomu. My co najwyżej możemy się postarać, by ten superekspress nas nie rozjechał.  Duży uśmiech
Cytuj
Te dwie energie złota i srebrna muszą osiągnąć równowagę by móc uniezależnić się od warunków fizycznych naszego wymiaru i ten poziom musi osiągnąć Człowiek sam.

Z pewnością pewna , wyższa część nas dokona niezbędnych, choć trudno przewidzieć, czy takie jak opisałaś , czynności, ale raczej nie liczyłbym na to, żeby przy tym majstrować.
Cytuj
popłynąć w gorę na fali fotonowej.

bardzo obrazowe, czemu nie ...
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #83 : Sierpień 29, 2011, 14:16:15 »

Post >barneyos'a< przeniosłem do: "Sznury " energetyczne....
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #84 : Sierpień 30, 2011, 19:21:09 »

Coś znalazłam....


Jesteśmy coraz bliżej odkrycia niewidzialnych wrót do innych wymiarów
przyszłość, Nauka, podróże w czasie i przestrzeni

Jak dotąd pozostawały one jedynie w zasięgu lektur takich jak Harry Potter czy Alicja w Krainie Czarów. Jednak naukowcy wysnuli nową teorie, która może przybliżyć nas do podróży między-wymiarowych. Kluczem jest specjalna technika znana pod nazwą optycznej transformacji. Dzięki niej można zmienić drogę fal świetlnych, które mogą pozwolić na stworzenie specjalnego portalu, niewidzialnego dla ludzkiego oka. Bazując i rozwijając prawo odbicia, grupa naukowców z Hong Kongu i Szanghaju potwierdziła, że pomysł takich niewidzialnych wrót jest jak najbardziej realny. Poprzez blokadę fal elektromagnetycznych, inne obiekty będą miały możliwość przejścia przez nie. A jak stają się niewidzialne?

Cała magia polega na przekształceniu optyki, złożonej z fotonowych kryształów, które wywołują iluzje postrzegania przedmiotów. Jeżeli więc zaburzymy kierunek promieniowania elektromagnetycznego, uda nam się ukryć portal. Wcześniejsze próby stworzenia niewidzialnych wrót zatrzymywały się jedynie na etapie chwytania niewielkich wiązek widzialnego światła lub innych form promieniowania elektromagnetycznego. Dodatkowo wiadomości pochodzące z New Journal of Physics, potwierdzają, że takowe zjawisko może być zdalnie sterowane - włączane i wyłączane. Ludzie zaś stojący na zewnątrz tych wrót mogli by widzieć wszystko podobnie jak w odbiciu lustrzanym. Być może podróże w czasie i przestrzeni są teraz bardziej realne. A to, o czym pisał Carroll nie jest tylko zwykłą bajką

http://zerotabu.pl/niewidzialne-wrota-fikcja-czy-calkiem-bliska-przyszlosc


Jakie są zabezpieczenia w przekraczaniu wymiarów? Bo że są to jest pewne , jednak potrzebny jest ten klucz......  Uśmiech Uśmiech


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 30, 2011, 19:23:32 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #85 : Sierpień 31, 2011, 13:09:43 »

MELANINA - nowe fakty
Ciekawie się robi...


Cytuj
dr Ekaterina Dadachova, profesor medycyny nuklearnej oraz mikrobiologii i immunologii w College’u Einsteina – jeden z głównych autorów odkrycia.

Grzyby, które żywią się radiacją muszą posiadać melaninę, pigment, który można znaleźć w większości grzybów. Jednak do teraz biologiczna rola melaniny w życiu grzybów była tajemnicą.

    „Wystarczy pigment chlorofilu, aby zamienić światło słoneczne na energię chemiczną, która pozwala zielonym roślinom żyć i rozwijać się. Nasze badania wskazują, że melanina może używać zupełnie innego elektromagnetycznego spektrum – zjonizowanej radiacji – by wykorzystywać ją z pożytkiem dla grzybów, które ją posiadają”

– powiedziała dr Dadachova.

Badania rozpoczęto pięć lat temu kiedy to dr Casadevall przeczytał w internecie o tym, jak to robot wysłany został do wnętrza uszkodzonego reaktora w Czernobylu i wrócił z próbką czarnych, bogatych w melaninę grzybów, które rosły na ścianach reaktora.

    „Uznałem to za bardzo interesujące i zaczęliśmy dyskutować z kolegami o tym, czy grzyby mogłyby wykorzystywać promieniowanie jako źródło energii”

– powiedział dr Casadevall
Naukowcy przeprowadzili także fizyczno-chemiczne badania na temat możliwości pochłaniania radiacji przez melaninę. Mierząc rezonans obracających się elektronów, po tym jak melanina została wystawiona na zjonizowane promieniowanie, okazało się że melanina wchodząc w reakcję z promieniowaniem zmienia strukturę elektronową. Jest to zasadniczy krok do pochłaniania promieniowania i przetwarzania go w inną formę energii po to, by tworzyć żywność.
(..)
Dr Casadevall zauważył także, że melanina w grzybach nie jest różna chemicznie od tej jaką posiadamy w naszej skórze.

    „Jest to czysta spekulacja lecz nie poza realną możliwością, że melanina mogłaby produkować energię dla komórek skory”

– powiedział.
[/size]

http://nowaatlantyda.com/2011/06/02/grzyby-i-radiacja/

Otóż i mamy melaninię ,którą posądza się o przetwarzanie radiacji na ... żywność ( energię życiową ?) .Melanina u grzybów nie różni się  od tej w naszej skórze ! To by wyjaśniało dlaczego ludzie powrócili do mieszkań wokół Czernobyla, a także, iż niektórzy ludzie przeżyli wysoką radiację po katastrofie czernobylskiej.
Skoro melanina może produkować energię dla komórek skóry z radiacji .. hmm to zmienia podejście do samej radiacji...to w ogóle zmienia wiele w świetle tego, o czym tu piszemy.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #86 : Sierpień 31, 2011, 14:25:29 »

Tak east zwracałam na to uwagę , bo to jest wytłumaczeniem dlaczego możemy odżywiać się tylko światłem?

Ale nie wszyscy , bo nie wszyscy posiadają te możliwości , mają je tylko Ludzie , czyli organizmy istniejące na bazie węgla a nie krzemu.

Od dwóch miesięcy obserwuję w mojej okolicy niesamowite zjawisko ( ja wiem o co chodzi) wyrastają u mnie wszędzie wielkie grzyby , piękne , na wszystkich trawnikach.
Kapelusze mają jak duże talerze , rosną niesamowicie szybko...  Mrugnięcie Chichot

Zieleń jest tak cudna , soczysta jak na wiosnę.

Oj sporo można zauważyć , sporo....


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #87 : Sierpień 31, 2011, 15:48:22 »