Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 02, 2024, 22:58:37


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 [19] 20 21 22 23 24 25 26 27 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Masz coś do mnie?!  (Przeczytany 190776 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
arteq
Gość
« Odpowiedz #450 : Październik 07, 2009, 19:10:35 »

Nie wiem, jego zapytaj do czego było mu to potrzebne. Zadeklarowałem kiedyś, że nie będę unikał odpowiedzi na pytania i wywiązuję się z tego.

Koliberek33, 718 użył słowa "kłamać", a z wypowiedzią zwracał się także do mnie używając na początku postu mojego nicka, a następnie zaimka "wy".
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #451 : Październik 07, 2009, 21:12:43 »

ciekawość do pierwszy stopień do PIEKŁA Zły

byłem ciekaw. tyle

nie kpię ale chciałem się upewnić - zaskoczyłeś mnie jednak, coś innego podejrzewałem, mamy październik - X, maj to V  - tak sobie na głos myślę...



718'
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #452 : Październik 08, 2009, 09:37:30 »

Cytuj
Temu, że swoim postem najprawdopodobniej chciałaś nieco "nastraszyć" 771 aby uznał, że jego propozycja jest chybiona. On natomiast podjął "wyzwanie" bez mrugnięcia okiem i zaproponował uściślenie Twojej propozycji.
Nie rozumiem dlaczego Twoja wypowiedź w temacie jest wyrażeniem poglądu, natomiast moja wypowiedź jest już roztrząsaniem. No i skoro Cię to nie obchodzi to po co wypowiedzi? Często zabierasz głos w sprawach które Cię nie obchodzą?


 Szok Szok Szok Szok  Coś Coś Coś

 wcale nie chciałam go straszyć, tylko uświadomić brak taktu, a nie obchodzą mnie sprawy Kamila, obchodzi mnie natomiast jak ktoś próbuje zdyskredytować i ośmieszyć drugą osobę, ale Ty i tak wiesz lepiej.

Pozdrawiam Uśmiech

Postaraj się czasem tylko czasem zrozumieć innych, bez oceniania i klasyfikowania a będzie Ci lżej.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #453 : Październik 08, 2009, 12:04:07 »

Mimo prośby do admina nie uzyskałem odpowiedzi na temat statystyk odwiedzin tego tematu, wobec czego sam policzyłem.

Pierwsze miejsce i złoty medal
- Kotek    70 wpisów

Drugie miejsce "sreberko"
- Arteq    60 wpisów

Trzecie miejsce wskaże admin...


Pozdrawiam - Thotal Duży uśmiech
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #454 : Październik 08, 2009, 14:11:34 »

To się chłopak napracował Chichot Trzeba docenić.
Za te statystyki powinien dostać brąz Uśmiech
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Thotal
Gość
« Odpowiedz #455 : Październik 08, 2009, 15:04:12 »

Nie dostanie, ma za malo JADU...


Pozdrawiam - Thotal Mrugnięcie
Zapisane
kamil771
Gość
« Odpowiedz #456 : Październik 08, 2009, 15:59:56 »

Wiki!
Mogłaś oddać głos w ankiecie na "Nie",dodać coś od siebie i po sprawie.
I jeśli nie obchodzą Cię moje posty to po co o nich dyskutujesz,tym bardziej podczas mojej nieobecności?

PS-Najlepiej jakbyś już nie odpisywała.....

Kamil
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #457 : Październik 08, 2009, 17:16:26 »

Nie dostanie, ma za malo JADU...

Eee tam, masz szansę Mrugnięcie Po prostu niektórzy potrafią zachować pozory kulturalnego zachowania, a inni się nie cackają i mówią wszystko prosto z mostu.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Mobius
Gość
« Odpowiedz #458 : Październik 08, 2009, 17:32:32 »

Dokładnie jak pisze janneth,jak to się mówi "pod płaszczykiem"  Mrugnięcie
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #459 : Październik 08, 2009, 19:30:35 »

Dokładnie tego określenia mi brakowało... Dzięki Mobius Mrugnięcie
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
arteq
Gość
« Odpowiedz #460 : Październik 08, 2009, 23:16:59 »

Nie dostanie, ma za malo JADU...
Pozdrawiam - Thotal Mrugnięcie
Spoko, myślę, że zasłużyłeś - choćby za "eksperckie" nauczanie o poskramianiu "ego", samemu mając z tym kolosalne kłopoty.

wcale nie chciałam go straszyć, tylko uświadomić brak taktu, a nie obchodzą mnie sprawy Kamila, obchodzi mnie natomiast jak ktoś próbuje zdyskredytować i ośmieszyć drugą osobę, ale Ty i tak wiesz lepiej.
Nie, nie uważam, że wiem lepiej bo nie siedzę w Twojej głowie - dlatego użyłem słowa "najprawdopodobniej", które to słowo zmienia kontekst wypowiedzi ze stwierdzenia w mocne przypuszczenie. Tak ja to odebrałem i tak opisałem.
I powinnaś się może określić czy sprawy 771:
1. obchodzą Cię
2. nie obchodzą
3. nie obchodzą, ale...
4 obchodzą w pewnych przypadkach

Będzie miał chłopak jasność wtedy.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #461 : Październik 09, 2009, 08:42:24 »

A to ciekawe, pokazując Arteqowe prześladowania, nękania i notoryczne dokuczanie innym forumowiczom dowiaduję się o sobie, że niby mam coś wstydliwego pod płaszczykiem i okropne ego Duży uśmiech

Kiedyś krążył dowcip o zmaganiu się komputerów.
Amerykański zadał pytanie, ile bochenków chleba przypada na głowę w Rosji, a w odpowiedzi usłyszał..
- a u was murzynów mordują.

Podobną reakcję zaobserwowałem tu, i nie ważne są złośliwości Artqa, tylko fakt, że ktoś śmiał je zauważyć, trzeba takiego kogoś ściągnąć do poziomu dyskusji o niczym a o problemie zapomnieć.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #462 : Październik 09, 2009, 11:07:39 »

Thotal, ale dlaczego mnie się czepiasz? Najpierw aby udowodnić moją "kłótliwość" zadałeś sobie trud policzenia wpisów w tym wątku z których wyszło, że... jednak przoduje Kot. Dlaczego więc zaczynasz ode mnie? Hmmm... a może powiesz, że biedak po prostu się broni...

Czyżby z powodu ogromnej niechęci spowodowanej podawanie licznych przykładów, że osoby kreujace się na tym forum jako "wspaniałe" wcale takimi nie są [przynajmniej w wykazywanej cześci]? Dlatego, że również wspomiałem o Twoich naukach o "ego" w których kreowałeś się na osobę doskonale sobie z tym radząca? Zdaję sobie sprawę, że to właśnie Was złości we mnie najbardziej, nienawidzicie tego bo osmielam się wskazywać rysy i peknięcia na Waszym kreowanym z takąpieczołowitością obliczu. Nie neguję niczego dla samego negowania - proszę o wyjasnienia, argumenty i dowody na to, że Wasze słowa/postawy są prawdziwe. Niestety w wielu przypadkach w zamian w swej bezsilności i złości strzykacie jadem. Rozumiem ten mechanizm samoobrony.
Np. wrogiem Chanell stałem się po tym jak poprosiłem ją o rozliczenie się z dobrowalonie złożonej przez nią deklaracji [która to w czasie jej składania miała być z jej strony argumentem "za"]. Stało się niestety inaczej niż myślała, znalazła się w niewygodnej dla siebie sytuacji. Słowa nie dotrzymała, stała się niewiarygodna [wolała poswięcić dobre imię na rzecz pch] - ale świadomie lub podświadomie to mnie obarczyła za swoją "wpadkę" - tak jakbym ja oszukał. Od tamtej pory jej stosunek do mnie zmienił się, pomimo, że ja się nie zmieniłem.

Owszem używam ironii aby jaśniej ukazać obłudę. Jeżeli juz mam coś do kogoś popieram przykładem. Dlaczego z tym nie jesteście w stanie dyskutować tylko ochoczo [nie zabraniam tego] sypiecie ogólnikami?
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #463 : Październik 09, 2009, 11:18:51 »

Moje uświadamianie sadystycznych zapędów nie jest spowodowane nienawiścią, tak może oceniać tylko ktoś, kto sam ma zaszczepioną w sobie nienawiść i dlatego odbiera świat według własnych wartości.


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #464 : Październik 09, 2009, 11:37:30 »

Ty masz swoje zdanie, ja mam swoje. Znowu słowa jedno - zachwowanie drugie. Z tymi sadystycznymi zapędami to mocno przesadziłeś.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #465 : Październik 09, 2009, 13:57:11 »

Arteq,nie traktuję cię jak wroga,faktem jest że unikam dyskusji z Tobą i omijam cię szerokim łukiem,nie chcąc wchodzic ci w drogę,bo nie mam tyle elokwencji  co ty ,żeby z Tobą dyskutować.Jesteś w tym dobry muszę przyznać.Powiem ci dlaczego tak jest,otóż czuję się wtedy jak wywołana do tablicy bez przygotowania,jak uczennica z belfrem. Może to mocne co teraz napiszę,ale czuję się molestowana psychicznie i uwierz mi że wiem co to słowo znaczy.
Uważam cię za mądrego człowieka ,ale czasem przesadzasz z wylewaniem jadu tu na forum.Czasem trzeba zacisnąć zęby i tylko czytać,ale ty wolisz walkę ( na argumenty) byłbys dobrym wojownikiem Uśmiech
W wielu kwestiach zgadzam się z tobą w 100% ale w wielu nie.Jednak w walce na argumenty nie mam z tobą szans,bo nie ma we mnie ducha walki,ducha wojownika.Więc daruj sobie ciągłe wypominanie mi mojej deklaracji.Pisałam już na ten temat i nie mam zamiaru dalej o tym dyskutować.Ty poprostu uwielbiasz potyczki słowne a ja juz nie dam się wciągnąć w bezsensowną dyskusję.  Język
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2009, 19:01:17 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Thotal
Gość
« Odpowiedz #466 : Październik 09, 2009, 17:20:46 »

Eckhart Tolle w książce "Praktykowanie potęgi teraźniejszości" pisze tak:

"Na przykład weźmy tak trywialną i pozornie normalną rzecz jak nawykowa potrzeba posiadania racji w sporze. Obrona mentalnej pozycji, z którą się identyfikujesz spowodowana jest lękiem ego przed śmiercią. Utożsamiasz się ze stanowiskiem, że jesteś w błędzie, twoje oparte na umyśle poczucie siebie, jest poważnie zagrożone unicestwieniem. A więc ty jako ego, nie możesz pozwolić sobie na to, aby się mylić. Być w błędzie - znaczy umrzeć. Z tego powodu toczono wiele wojen, a niezliczona ilość związków została zerwana."


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #467 : Październik 09, 2009, 17:55:34 »

Zdaję sobie sprawę, że to właśnie Was złości we mnie najbardziej, nienawidzicie tego bo osmielam się wskazywać rysy i peknięcia na Waszym kreowanym z takąpieczołowitością obliczu.Owszem używam ironii aby jaśniej ukazać obłudę. Jeżeli juz mam coś do kogoś popieram przykładem. Dlaczego z tym nie jesteście w stanie dyskutować tylko ochoczo [nie zabraniam tego] sypiecie ogólnikami?

Czy koliberek jest także w tych Wy? To wiedz Artequ, że koliberek, ani tego tam..., ani Ciebie, ani nikogo tu i wogóle, nie nienawidzi. Za bardzo siebie lubi, by sobie mógł na to pozwolić.  Uśmiech


A pieczołowitość Twoja iście zdumiewająca. A jak to było z tą belką i źbłem w oku?


 Afro
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2009, 18:03:59 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #468 : Październik 09, 2009, 18:08:05 »

Thotal, jak rozumiem powołujesz się teraz na Tolle'a po to aby... mieć rację w sporze?  ;]

Mój związek ma się dobrze, ba - nawet coraz lepiej.
Wolę używać siły argumentów, a nie argumentu siły - więc i wojny odpadają.
I często zakładam, że mogę się mylić - abym nabrał pewności w danym przypadku - wystarczy aby ktoś wykazał moją "mylność".
Mój świat nie kończy się w momencie gdy zdarzy się pomyłka.

K33 - ależ jestem świadomy swoich wad i nie wypieram się ich, np. stosowania ironii, czy tego, że czaszami sławetne ego wyziera...
Co do składu "Wy" czasami swoim zachowaniem się załapujesz.
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #469 : Październik 09, 2009, 18:19:00 »

K33 - ależ jestem świadomy swoich wad i nie wypieram się ich, np. stosowania ironii, czy tego, że czaszami sławetne ego wyziera...
Co do składu "Wy" czasami swoim zachowaniem się załapujesz.

...ano, wyzierają z nas różne takowe  draństwa i draństewka. Zły Z nas, pomimo wszystko, a nie tylko z was...

A propos załapywania, to nawet wiem, kiedy się załapuję, a kiedy nie.... Mrugnięcie

Z pozdrowionkiem:
k33
« Ostatnia zmiana: Październik 09, 2009, 18:23:08 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #470 : Październik 09, 2009, 18:38:37 »

A moje ego wciąż mi gada Artqu, że jesteś cholernie nudnym facetem i nie ważne z racją, czy bez.
To była ocena, by nie było wątpliwości …  Duży uśmiech

My ptak, nie lubimy nudziarzy!  Chichot
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #471 : Październik 10, 2009, 17:54:39 »

No tak, czytam cie Janneth i poznaje cie. Jestes silna w mowie, ciekawa jestem jak wygladasz w czynie. Narazie nikt cie tu nie chwali, za to powalasz kazdego kto ci wpadnie w rece. Takie osoby jak ty , to ja w moim zyciu omijam z daleka. Powinnas znac takie powiedzeie, jestes przeciesz tak inteligentna i ulozona ze zgoda buduje, niezgoda rojnuje. Tak sie tu krecisz, ze momentami masz zawroty glowy, bo w koncu nie wiesz co jest wogole grane.
A jesli chodzi o znajomosci, to nie jest twoja sprawa, borujesz wszedzie gdzie sie da i przeswietlasz kazdego kto ci wpadnie
w rece. Rob tak dalej, do naszej rodziny nie nalezysz i nie powinno cie obchodzic czy ludzie sie dobrze rozumia i jak mysla, jakie sa grupy i kto z kim. Wiem jedno ze nikt nikogo nie zmusza do wypowiedzi, dla kazdego jest miejsce i kazdy ma prawo wypowiedziec sie jak mu serce i wiadomosci pozwalaja. Jak ci sie tu nie podoba, to zmien forum. Czy myslisz ze inni ludzie
pozwolom sobie aby ktos ciagle mieszal i rozpatrywal kto i co. Wyobraz sobie ze ja tez umiem powiedziec w oczy co mysle,
zycie mnie nauczylo ze ludzie ktorzy duzo mowia w praktyce nie wiele robia, ale doskonale umia mieszac i tworzyc zla atmosfere.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #472 : Październik 10, 2009, 18:41:04 »

No tak, czytam cie Janneth i poznaje cie. Jestes silna w mowie, ciekawa jestem jak wygladasz w czynie. Narazie nikt cie tu nie chwali, za to powalasz kazdego kto ci wpadnie w rece. Takie osoby jak ty , to ja w moim zyciu omijam z daleka.

Mylisz się. Może i na co dzień w życiu realnym omijasz je z daleka, ale tutaj wiecznie czuję Twój oddech na plecach. Popatrz, że nawet tutaj, w temacie nie przeznaczonym do oceny mojej postawy, musisz mnie skrytykować.
Palce by Ci przecież odpadły, gdybyś przynajmniej jeden dzień powstrzymała się od uwag w moją stronę.
Byłam dla Ciebie miła, miałam do Ciebie szacunek ze względu na wiek, ale ten warunek już dawno zniknął. Teraz, gdy dostrzegam Twoją stronniczość, czuję już wyłącznie zdegustowanie.
Jeżeli jesteś taka sprawiedliwa w ocenach, to powiedz mi - czemu nie skarcisz ptaszysk za ich złośliwe rymowanki? Czemu przymykasz oko na wybryki tych, których za forumową rodzinę uważasz? Swoich kryjesz, innych ganisz. Żal mi takich ludzi, jak Ty. Rzadko kiedy piszesz o własnych spostrzeżeniach, za zwyczaj podpinasz się pod cudze, tak jak to wczoraj zrobiłaś w wątku "Masz coś do mnie'. Jesteś hipokrytką do kwadratu, a Twój wiek nie jest w tym wyjątkowym przypadku żadnym wskaźnikiem doświadczenia. Chciałaś gorzkie słowa i masz.
Wczorajsza rozmowa jak zawsze nie dotyczyła Ciebie, prawie nigdy Ciebie nie dotyczy. Ale gdzie pojawi się Janneth, musisz pojawić się Ty, dodać nie-swoje opinie i komentarze, pogrozić palcem, a potem narzekać, że ta czarna pantera to taka niebezpieczna i kłótliwa. Nie zauważyłaś już jednak, że wiedźmom nie wystarczyła krótka i rzeczowa wymiana zdań, swoje pyskówki urządzały całą noc i dzisiejsze przedpołudnie wbijając swoje szpony raz w moją, raz w Lindy osobę. To już Cię nie interesuje, to jest w porządku. Ja w ogóle wczoraj przestałam z nimi rozmawiać. To jest właśnie klasa, jakiej nie mają. Zawrzeć meritum w jednym zdaniu i odpuścić, jeżeli nie dotrze do adresata. Nie w ilości postów jednak siła, a w ich jakości.
A jakość.... Tuwimem bym tego nie nazwała. Zabawą tym bardziej. Linda wczoraj pokazała, że każdego stać na kąśliwe rymowanki rodem z piaskownicy.

A jesli chodzi o znajomosci, to nie jest twoja sprawa, borujesz wszedzie gdzie sie da i przeswietlasz kazdego kto ci wpadnie
w rece. Rob tak dalej, do naszej rodziny nie nalezysz i nie powinno cie obchodzic czy ludzie sie dobrze rozumia i jak mysla, jakie sa grupy i kto z kim.

Powiem to jeszcze raz, choć już Ci o tym pisałam. Wasza "rodzina" jest funta kłaków warta. Relacje w niej będą aktualne tylko do momentu, kiedy ktoś się z kimś nie zgodzi, gdy ktoś ośmieli się mieć własne zdanie sprzeczne z resztą popleczników.
Na forum nie szukam ani przyjaciół ani rodziny. Jeżeli Ty to robisz, to serdecznie współczuję pustki w życiu osobistym.

Jak ci sie tu nie podoba, to zmien forum.

I vice versa Chichot
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2009, 18:44:20 wysłane przez janneth » Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #473 : Październik 10, 2009, 19:12:25 »

Droga Janneth,ty masz nie tylko ze mna problemy, nie wiem z kim nie masz problemow. Jesli chodzi o moje ptaszyska i reszte, to prosze zostaw nasz wszystkich w spokoju, jesli maja ochote, to niech rymuja swoje odpowiedzi, nie kazdy to potrafi.
Jesli codzi o Linde, jest to osoba z wlasnym bardzo silnym charakterem i glebokimi wiadomosciami, czego o tobie nie mozna powiedziec. Ja nie zauwazylam aby ktos kogos zmuszal do wypowiedzi , kazdy kto pisze, pisze wedlug siebie. Ja osobiscie lubie wszystkich forumowiczow, bo kazdy ma swoja osobowosc, co daje charakter forum. Tutaj kazdy ma szanse poglebic swoja wiedze, podzielic sie swoimi wiadomosciami, wyrazic swoje odczucia, i tak jest dobrze. Uwazam za bardzo pozytywne, ze potrafia tez z humorem pisac. Na forum jestesmy w roznym wieku, jak dotad chetnie czytam wypowiedzi duzo mlodszych
ludzi i zawsze ciesze sie jesli cos nowego moge sie nauczyc od mlodszych kolegow. Uwazam ze kazdy ma swoj charakter i swoja godnosc, ocenianie i obdarowanie szacunkiem nalezy sie kazdemu obojetnie od wieku, wyksztalcenia i umiejetnosci.
Zaznaczam jeszcze raz, ze na tym forum kazdy ma prawo dla swojego miejsca, ty tez ale z zachowaniem respektu dla swoich
kolegow i kolezanek. To czy ja czytam Tuwima, czy Puszkima, czy Marksa i Engelsa to jest tylko moja prywatna sprawa.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #474 : Październik 10, 2009, 19:25:03 »

Jeżeli ktokolwiek na forum ma problemy, to chyba Ty Rafaelo, jeżeli wiecznie sądzisz, że ktoś Cię obraża, krytykuje i atakuje. Ja nie mam problemów, nie zwracam uwagi na czyjeś opinie na mój temat, jeżeli nie widzę w nich powiązań z rzeczywistością. Jakoś to nie ja zawsze lamentuję i płaczę, jak mi moderator minusa daje (aa! pewnie to dlatego, że jeszcze żadnego nie dostałam - przypadek?), nie ja też denerwuję się jak mi piaskownicę czy rymowanki zamykają i nie ja podważam autorytet administratorów mówiąc, że ich praca jest zbędna, a nawet ogranicza swobodę wypowiedzi.
Regulamin forum pozwala na wypowiedzi kulturalne, a kultury w Twoich doszukać się już od dawna nie mogę.
To samo z Twoimi psiapsiółami.

Z resztą Rafaelo... Piękny wieczór jest, ochłoń nieco, wyjdź na spacer, spójrz w niebo i policz gwiazdy.
Ja już dzisiaj z Tobą dyskusji toczyć nie zamierzam, zbyt nisko upadł poziom jak dla mnie.
Gdybyś jeszcze była osobą młodszą to nie miałabym sobie za złe, że w takim tonie ona przebiega.
Jednakże w zaistniałej sytuacji pragnę odciąć się od tej polemiki, ponieważ mam wrażenie, że niepotrzebnie obie marnujemy swój cenny czas. W tym jednym zgadzamy się na pewno.
« Ostatnia zmiana: Październik 10, 2009, 19:26:26 wysłane przez janneth » Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 [19] 20 21 22 23 24 25 26 27 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.681 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

mexicanas telenovelas ania2018 bornfost chatka