552
|
Hydepark / Kosmos / Odp: Czy jestesmy sami we wszechświecie ?
|
: Luty 16, 2012, 20:30:32
|
Prezydent USA spotkał się z kosmitamiByły doradca rządu USA mówi o tajnych naradach Eisenhowera z przybyszami z obcych planet .W lutym 1954 r. Amerykanie byli święcie przekonani, że ich nowy prezydent Dwight Eisenhower byczy się na kalifornijskiej plaży, zażywając należnego wypoczynku. Ale 34. prezydent USA miał wtedy bardzo tajne spotkania. Z kosmitami! Przynajmniej tak twierdzi Tom Good, były doradca rządu USA i Kongresu, który opowiedział właśnie o niezwykłych "wakacjach" prezydenta Eisenhowera. – Eisenhower zamiast nad Pacyfik udał się do położonej w odludnym zakątku bazy lotniczej Hollman w stanie Nowy Meksyk. Towarzyszyli mu najwyżsi rangą szefowie FBI – opowiadał Good w wywiadzie dla BBC2. – W sumie doszło do trzech spotkań. Inicjatorem był Eisenhower, który przesłał kosmitom telepatyczną wiadomość. Obecni na pierwszym kosmici przypominali wyglądem ludzi typu nordyckiego, podczas dwóch kolejnych podpisano tajną umowę z rasą zwaną "Szarymi kosmitami" – dodaje były konsultant Pentagonu. Chociaż Good zapewnia, że świadkami tych spotkań było wielu ludzi, do dziś rząd USA nie ujawnił ani treści tej umowy, ani wizerunku kosmitów. Pośrednim dowodem na to, że rzeczywiście doszło to takich niezwykłych spotkań, jest wypowiedź emerytowanego polityka Henry'ego McElroy'a. Twierdzi, że widział supertajny dokument przeznaczony dla Eisenhowera. Dokument informował prezydenta o "stałej obecności istot pozaziemskich w USA, które jednak nie żywią żadnych wrogich zamiarów" – zapewnia McElroy. Czy ten dokument skłonił prezydenta do szukania bezpośredniego kontaktu z kosmitami? http://www.fakt.pl/Prezydent-USA-spotykal-sie-z-kosmitami,artykuly,145916,1.html#.Tz1TqKadbOQ.facebook
|
|
|
554
|
Rozwój duchowy / Paleoastronautyka / Odp: Ciekawe odkrycia archeologiczne
|
: Luty 16, 2012, 18:33:01
|
W Turcji odnaleziono figurkę "samochodu" sprzed 7500 latFigurka wygląda jak dziecięca zabawka i została wykonana z kamienia. Znajduje się na wystawie w Muzeum Mardin we wschodniej Turcji i tam właśnie została wykopana. Archeolog Mesut Alp twierdzi, że ten samochód zabawka ma przynajmniej 7500 lat i pochodzi z okresu znanego, jako Era Kamienia. Podczas rozmów z reporterami Alp nalegał, że ten artefakt jest w istocie dziecięca zabawką wyobrażająca samochód. Odkrycia dokonano w 2011 roku, teraz przyszedł czas podzielenia się tym ze światem. Inni tureccy naukowcy potwierdzają wiek znaleziska. Niektórzy dodają, że figurka przypomina traktor. Jednak nikt nie potrafi powiedzieć jak to możliwe, ze na stanowisku archeologicznym z Epoki Kamienia znaleziono figurkę czterokołowego pojazdu. Komentując inne znaleziska z tego samego stanowiska poinformowano, że były tam też jeszcze sprawne gwizdki i lalki. Jednak czterokołowy pojazd jest czymś wyjątkowym. Spekuluje się tez, że może to być figurka rydwanu i trzeba przyznać, że to bardzo prawdopodobna hipoteza. Źródło: http://www.datelinezero.com/2012/02/14/claim-7500-year-old-stone-toy-car-found-i... http://innemedium.pl/wiadomosc/w-turcji-odnaleziono-figurke-samochodu-sprzed-7500-lat
|
|
|
556
|
Hydepark / Natura - Ekologia / Odp: WULKANY
|
: Luty 16, 2012, 13:03:43
|
Naukowcy obawiają się, że superwulkan może zniszczyć USA
Zapomnij o wielkich jak góra asteroidach pędzących w stronę Ziemi, nie martw się tak bardzo możliwością wybuchu wojny atomowej, powrót cyklicznej epoki lodowcowej też nie powinien zaprzątać naszych myśli. Mimo to katastrofa może być bliżej niż nam się wydaje i bez względu na to gdzie mieszkasz prawdopodobnie nie ustrzeżesz się efektów tego, co może nastąpić. Superwulkany staja się coraz aktywniejsze, a jeden z nich jest w stanie nawet zniszczyć Amerykę. To może się stać za 100 lat albo w przyszłym tygodniu. Niepokojąca rzeczywistość, jakiej stawiają czoła naukowcy na całym świecie zmusza ich do przeglądu systemów monitoringu, aby lepiej przewidywać destrukcyjny wpływ erupcji superwulkanów. Przez wiele lat naukowcy uważali, że globalne zagrożenia pochodzące z aktywności wulkanicznej to pieśń dalekiej przyszłości teraz jednak pojawiły się nowe opracowania dowodzące, że kilka amerykańskich wulkanów może się stać niebezpiecznymi w bardzo krótkim okresie czasu. Dobrym przykładem jest wulkan Ubehebe znajdujący się w kalifornijskiej Dolinie Śmierci. Dopiero niedawno ustalono, że w XIV wieku doszło tam do wielkiej erupcji, Krater tego wulkanu ma prawie kilometr. Cały czas wierzono, ze nie był on aktywny od tysięcy lat, nagle okazało się, że ostatnia erupcja była zaledwie kilkaset lat temu. Naukowcy przyznają, że kolejna może nastąpić nawet jutro. Kolejnym przykładem takiego straszącego Amerykę potwora jest słynne Jezioro Kraterowe w Oregonie. Geofizycy jeszcze niedawno spali spokojnie twierdząc, że może on być zagrożeniem za kilka tysięcy lat, bo nie jest w stanie zbudować ciśnień i zgromadzić materia wulkaniczny w krótkim okresie czasu. Mylili się, teraz już wiadomo, ze wystarczy dekada lub dwie i Jezioro Kraterowe może eksplodować. Zajmująca się wulkanami Dr Margaret Mangan z USGS powiedziała ostatnio w wywiadzie dla prestiżowej gazety USA Today, że zrozumienie czasu erupcji i czasu budowania się jej ulega znacznym zmianom. Te zmiany są alarmujące i niektórzy naukowcy w ciągu zaledwie kilku lat zmienili radykalnie swoje postrzeganie tych zagadnień. Geofizyków przeraża zwłaszcza potwór drzemiący w środku USA. Każdy chyba słyszał o wulkanie Yellowstone. Nie każdy jednak wie, że wulkan te wykazał wszystkie możliwe oznaki aktywności. Część gruntu znacznie się podgrzewa a grunt podnosi się z powodu rosnącej objętości gigantycznej komory magmowej. Jeszcze dwa lata temu zadowoleni z siebie naukowcy zapewniali każdego, włączając rząd amerykański, że absolutnie nie ma się, czego obawiać. Teraz ci sami geofizycy siedzą cichutko a zapytanie przez dociekliwych reporterów o możliwość erupcji odpowiadają półsłówkami. Czego się obawiają? Czyżby nadchodzącego kataklizmu? Zresztą superwulkany to nie tylko USA. Zidentyfikowano do tej pory 22 takie formacje geologiczne na całym świecie. To oczywiście nie oznacza, że nie ma ich więcej. O tych wiemy a przykładami są oprócz Yellowstone, Valles Calderas w USA, Jezioro Toba na Sumatrze, Taupo w Nowej Zelandii, Aira w Japonii czy Syberyjskie Trapy w Rosji. Stosunkowo mały superwulkan Cumbre Vieja znajdujący się w okolicy Wysp Kanaryjskich jest zdolny do zniszczenia części Wielkiej Brytanii i wschodniego wybrzeża USA. Wulkan ten już kiedyś wybuchł i wielka fala tsunami rozlała się z prędkością odrzutowca po całym praktycznie Atlantyku. Zapewne wielu z nas zadaje sobie pytanie, jakie byłyby skutki erupcji Yellowstone? Ostrożne szacunki zakładają, że gdyby zrealizowany został ten czarny scenariusz zginie do 100 milionów Amerykanów. Miliony zginą w wyniku erupcji a kolejne w wyniku opadu gorącego popiołu. Strefa śmierci sięgałaby od wybrzeża Pacyfiku do Teksasu. Wszyscy eksperci są zgodni, że erupcja tak dużego superwulkanu wiązałaby się z katastrofa na niewyobrażalną skalę. Ilość popiołu, jaka znalazłaby się w atmosferze byłaby tak ogromna, że całą Ziemię spowiłyby ciemności i mogłyby trwać nawet 10 lat. Słońce widzielibyśmy tylko prześwitami. Nie trzeba chyba tłumaczyć, co stałoby się z florą i fauną.
Zegar zagłady tyka a ludzie nie mają na to żadnego wpływu. Pozostaje mieć nadzieję, że do takiego strasznego zdarzenia nie dojdzie za naszego życia.
Nie wiem czy to kolejne straszenie ,czy rzeczywiście jest coś o czym nie wiemy
|
|
|
557
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Góry Sowie
|
: Luty 16, 2012, 11:32:39
|
imperatorKiaro….. jasne że zdam relacje. hm........czyżbym zmieniła nik ale dzięki .....czekam na relację
|
|
|
559
|
Hydepark / Hydepark ;) / Nowe prawo unijne
|
: Luty 16, 2012, 10:00:57
|
Nowe prawo UE dopiero uderzy w prawa jednostki?Logo dostawcy PAP/Dziennik Gazeta Prawna | dodane (00:55) Unia Europejska tylnymi drzwiami próbuje wprowadzić restrykcyjne przepisy dotyczące kontroli towarów importowanych, które ingerują w prawa jednostki bardziej niż przepisy ACTA - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna". Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE ma dać Służbie Celnej możliwość kontroli małych paczek przesyłanych z krajów pozaunijnych bez względu na to czy nadawca jest osobą fizyczną, czy przedsiębiorcą. W dodatku za naruszenie prawa własności intelektualnej będą mogli być pociągnięci do odpowiedzialności także przewoźnicy czy firmy kurierskie. Wystarczy, że celnicy odkryją, że przewożone towary to podróbki, a będą mogli zniszczyć takie przesyłki bez decyzji sądu. Dr Arkadiusz Michalak z Centrum Własności Intelektualnej w Krakowie twierdzi, że procedura niszczenia małych paczek bez decyzji sądu narusza fundamentalne prawo własności. W Parlamencie Europejskim toczy się w tej sprawie ostry spór między europosłami uważającymi, że rozporządzenie zbyt głęboko ingeruje w prawa jednostki, a zwolennikami walki z piractwem. Jeśli nowe rozporządzenie zostanie przyjęte przez PE, będzie bezpośrednio stosowane w całej Unii, bez konieczności jego ratyfikacji przez poszczególne kraje, podkreśla "DGP". http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,ACTA-to-nic-Nowe-prawo-UE-dopiero-uderzy-w-prawa-jednostki,wid,14256711,wiadomosc.html?ticaid=1dee2
|
|
|
561
|
Hydepark / POLSKA / Odp: Góry Sowie
|
: Luty 15, 2012, 21:56:43
|
Bardzo to ciekawe ,mam nadzieję że zdasz relację z wystawy ? A może jakieś zdjęcia zapodasz ?
|
|
|
562
|
Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Plejadianie o roku 2012...
|
: Luty 15, 2012, 21:38:50
|
Chanell, youtube i hasło Alex Collier, lub Wojmus i "Rodzina Galaktyczna", ale
jesteś Polką , a Chrystus powiedział, że daje Polsce te przekazy Anny , uczestniczki Powstania Warszawskiego, więc lepiej to poczytać i łączyć się mentalnie z Chrystusem i polskimi duszami na poziomie Chrystusowym , a ten Pokój u Boga jest po II wojnie największy ze wszystkich narodów Ziemi, co będzie owocować w przyszłym rozwoju Polski. http://www.objawienia.pl/anna/spis-anna.html , szczególnie "Świadków Bożego Miłosierdzia" Dziękuję Jack na pewno przeczytam
|
|
|
564
|
O Projekcie CHEOPS / Egipt / Odp: Nowości z Egiptu
|
: Luty 13, 2012, 22:45:13
|
Wznowienie działań (2012-02-13 21:18:19)
13 lutego 2012
Mamy wiele telefonów i listów z pytaniami dotyczącymi kolejnych sesji z Anną Dolińską. Chciałem uspokoić wszystkich zainteresowanych, że przerwa i odpoczynek był wynikiem prośby "z góry". W tym miesiącu czas naszego "odpoczynku" się skończył. Niedługo odbędzie się kolejna sesja z Anią, którą oczywiście umieścimy na stronie. Jest wiele pytań związanych z obecną sytuacją w Egipcie i na świecie, pytań dotyczących naszych dalszych działań więc proszę o jeszcze trochę cierpliwości.
Dla osób znających język angielski bardzo polecam obejrzenie filmu opartego na książce francuskiego badacza, Jacqua Grimault, p.t. "Revelations of the Pyramids". Uwaga! Film trzeba koniecznie obejrzeć do końca. Mam nadzieję, że niedługo ktoś zajmie się w Polsce umieszczeniem polskich napisów.
http://www.youtube.com/watch?v=SmnnJytYjpMhttp://www.projekt-cheops.com/news.aspx?languageId=1&menuId=31§ionId=54&cmd=
|
|
|
568
|
Hydepark / Hydepark ;) / Odp: Kryzys, Kurs złotego, Dług publiczny...
|
: Luty 13, 2012, 12:00:22
|
UWAGA ! PISZCIE O TYM CO SIE STAŁO W ISLANDII BO MEDIA O TYM MILCZĄNie wiem co o tym sądzić i czy to prawda ? Może jest ktoś, kto mieszka na Islandii i jest wstanie potwierdzić tę wiadomość ?? Autor tekstu jest Włochem http://marcpoling.blogspot.com/ Info : Luty 3, 2012 o 13:08 Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie „przerabianym” przez Grecję podał się w komplecie do dymisji! Główne banki w Islandii zostały znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu, który został zaciągnięty przez prywatne banki w Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy, która doprowadziła Islandię do aktualnego załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione? Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego pytania: Co by się stało, gdyby reszta europejskich narodów wzięła przykład z Islandii? Oto krótka chronologia faktów: Wrzesień 2008 roku: nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii, Glitnir Banku, w wyniku czego giełd zawiesza swoje działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju. Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde oraz całego socjaldemokratycznego rządu, a następnie przedterminowe wybory. Sytuacja ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków) wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent. W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej rewolucji. Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia referendum w powyższej sprawie. Luty 2010 roku: prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe referendum, w którym 93 procent głosujących opowiada się za niespłacaniem tego długu. W międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia mające ustalić winnych doprowadzenia do zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii. W tym kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie mające spisać nową konstytucję uwzględniającą nauki z dopiero co „przerobionej lekcji”. W tym celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od przynależności partyjnej spośród 522, którzy stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej „25%u2033 – poza nieposiadaniem żadnej książeczki partyjnej – była pełnoletniość oraz przedstawienie 30 podpisów popierających ich osób). Ta nowa rada konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej przez nią „Magna Carty”. Czy ktoś słyszał o tym wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście – NIE! W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję bezpośredniej demokracji oraz niezależności narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się stało, i uczynić z tego „legendę” przekazywaną z ust do ust. Póki co wciąż mamy możliwość obejścia manipulacji medialno informacyjnej służącej interesom ekonomicznym banków i wielkich ponadnarodowych korporacji. Nie straćmy tej szansy i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka potrzeba. kopiuj wklej gdzie sie da ! niech ludzie sie dowiedzą !! Wpis pochodzi z komentarza Info : Luty 3, 2012 o 13:08 Źródło: http://creativiculturali.ning.com/profiles/blog/show?id=3565617%3ABlogPost%3A86298&xgs=1&xg_source=facebookopr. 2011/11/19/islandzka-lekcja-dla-calego-swiata/ http://nnka.wordpress.com/2012/02/03/piszcie-o-tym-co-sie-stalo-w-islandii-bo-media-o-tym-milcza/
|
|
|
569
|
Rozwój duchowy / Paleoastronautyka / Odp: Zakazana archeologia
|
: Luty 10, 2012, 23:21:45
|
W kopalniach w pokładach węgla wiele kilometrów pod ziemią znajdowane są przedmioty… zrobione ludzką ręką!Michael A. Cremo (ur. 25 lipca 1948 roku w Schenectady w stanie New York) to amerykański pisarz, autor słynnej książki „Zakazana Archeologia”. Postawił w niej odważną tezę, że wiele milionów czy wręcz nawet miliardów lat temu na Ziemi istniały rozwinięte technicznie cywilizacje, które pozostawiły ślady swojej obecności. Dowodem na to mają być udokumentowane w wielu przypadkach przez obecną naukę znaleziska archeologiczne. Autor zgodził się odpowiedzieć na kilka pytań. Wywiad z Michaelem A. Cremo FN: W jaki sposób po raz pierwszy trafił pan na zjawisko zakazanej Archeologii? Cremo: Zainspirowała mnie do tych badań lektura staroindyjskich dokumentów napisanych sanskrytem. Około 30 lat temu zostałem członkiem międzynarodowego Stowarzyszenia Chrześcijańskiego Uświadomienia i w 1984 roku zostałem przydzielony do pracy w Instytucie Baktuwedant, który jest instytucją naukową zajmującą się różnymi koncepcjami współczesnej nauki w świetle tych antycznych sanskryckich pism. Kwestia, którą postanowiliśmy zająć się jako pierwszą, to pochodzenie rodzaju ludzkiego. Te antyczne pisma sanskryckie mówią o cywilizacji ludzkiej, która istniała już dziesiątki milionów lat temu. Pomyśleliśmy, że jeżeli uznać te stwierdzenia choć w części za prawdę, a nie tylko mitologię hinduską, powinny być jakieś namacalne dowody popierające te tezy. Oczywiście, kiedy sprawdzaliśmy współczesne podręczniki i opracowania archeologiczne, nie było tam mowy o żadnych takich dowodach. Mój współpracownik, Thomas Wilson i ja, prowadziliśmy przez osiem lat poszukiwania z zakresu historii archeologii i to co znaleźliśmy, jest całkiem zaskakujące. Odkryliśmy, że w ciągu ostatnich stu pięćdziesięciu lat archeolodzy odnaleźli ogromną ilość dowodów na to, że istoty ludzkie takie same jak my żyły na Ziemi przez ostatnie kilkadziesiąt, a nawet kilkaset milionów lat, tak jak mówiły antyczne pisma sanskryckie. Jednak to nie tylko antyczne źródła sanskryckie mówią o ludzkiej cywilizacji istniejącej na Ziemi od tak długiego czasu, można to znaleźć w oryginalnych dokumentach z staroegipskich czy babilońskich. Również starożytni Chińczycy i wiele innych kultur twierdzi to samo. FN: Czy może pan wymienić kilka rzeczy znalezionych pod ziemią? Cremo: Jedną z moich ulubionych spraw są odkrycia w jednej z kalifornijskich kopalń złota. W ostatnim stuleciu złoto zostało odkryte w Kalifornii, ludzie tłumnie tam podążali, kopali tunele w głąb gór i głęboko, już w warstwach litej skały znajdowali ludzkie szkielety, takie jak nasze, nie jakichś praludzi. Tam również znaleziono setki kamiennych narzędzi i broni. Te narzędzia i broń były znalezione w warstwie litej skały, pochodzącej sprzed milionów lat. Według standardowej ortodoksyjnej nauki ludzie podobni nam, zdolni do wytworzenia tych narzędzi, nie pojawili się na Żiemi wcześniej niż 150-200 tysięcy lat temu, więc skoro znaleziono dowody ich istnienia sprzed 50 milionów lat, jest to naprawdę niezwykłe. Te dowody odkrył dla nauki dr. J. D. Whitney, który był stanowy geologiem w Californi. On właśnie wydał dużo publikacji na temat tych odkryć , które zostaly wydane na uniwersytecie w HARVARDZIE w 18833r. Nie możemy usłyszeć na temat tych odkryć w dzisiejszych czasach ponieważ wszystko jest fałszowane i filtrowane przez naukowców, którzy nie chcą dopuścić prawdy. Wracając do sprawy odkryć w kalifornijskiej kopalni, był jeden posiadający dużą władzę i autorytet naukowiec w Instytucie Smithsonian w Waszyngtonie, który nazywał się William B. Holmes, antropolog. Jego zdaniem gdyby doktor Whitney zrozumiał teorię ewolucji gatunku ludzkiego, to nie powiedziałby, że ludzie są aż tak starzy. Innymi słowy, jeżeli są fakty, które zaprzeczają teorii ewolucji, muszą być odrzucone. Miałem osobiste przeżycie z filtrowaniem wiedzy na temat naszego pochodzenia. Kilka lat temu byłem zaangażowany w procesie powstawania filmu pt. Tajemnice pochodzenia człowieka, który był emitowany w NBC, największej amerykańskiej stacji telewizyjnej. Podczas kręcenia filmu powiedziałem producentom, że powinni iść do Muzeum Historii Naturalnej stanu Kalifornia w Berkeley, ponieważ wiedziałem, że te przedmioty sprzed 50 milionów lat są tam właśnie trzymane. Oni chcieli to zrobić, jednak dyrekcja muzeum użyła wielu dziwnych wymówek, aby tylko nie wpuścić ich tam z kamerami. Kiedy program w końcu został wyemitowany, użyliśmy fotografii tych przedmiotów, które pochodziły z XIX wieku, lecz i tak program ten był tak denerwujący dla naukowców amerykańskich, że próbowali odwieść NBC od puszczenia go, więc kiedy NBC pokazało go, zwrócili się do rządu o to, by kazał zapłacić stacji milion dolarów kary za wysunięcie zbyt odważnych teorii. Muszę z radością przyznać, że rząd tego nie zrobił, ale to wszystko trwa. FN: Są dwie teorie tłumaczące zakazaną archeologię. Jedna jest taka, że przed milionami lat na naszej planecie była rozwinięta cywilizacja, która potem wymarła. Druga teoria mówi o przybywających na Ziemię kosmitach, którzy coś zostawili... Co Pan o tym sądzi? Cremo: Nie znalazłem niczego podczas swoich badań, co udowadniało by obecność na Ziemi kogoś z zewnątrz i chociaż myślę, że nasza planeta była odwiedzana przez obcych, to znalezienie dowodów na to w antycznych warstwach skał jest ogromnie trudne. Myślę, że większość znalezionych rzeczy uważana jest przez naukę za ślady prymitywnej cywilizacji dlatego, że naukowcy tak naprawdę tylko tego szukają. Według antycznych podań sanskryckich było wiele cywilizacji, które cyklicznie pojawiały się i znikały. Problem w tym, że za znaki nowoczesności uważamy komputery, odtwarzacze płyt kompaktowych i samoloty, a one nie zachowują się dobrze w warunkach panujących na Ziemi. Wydaje nam się, że metale są bardzo wytrzymałe, tymczasem już po kilku tysiącach lat one ulegają zniszczeniu w procesie utleniania. Z wyjątkiem złota. To zresztą jeden z powodów, dla których uważamy złoto za tak wartościowe, może ono przeleżeć w Ziemi wiele milionów lat, nie ulegając zniszczeniu. To dlatego większość przedmiotów, jakie zostały znalezione w czasie badań archeologicznych jest zrobiona ze złota. Tak było w przypadku kobiety z USA, która wkładała kawałek węgla do pieca. Kiedy ten kawałek pękł, w środku znalazła złoty łańcuch. Ten węgiel pochodził sprzed 300 milionów lat, więc jednak istnieją przedmioty tak stare, a świadczące o wysokim poziomie cywilizacji. Złoty łańcuch przecież świadczy o średnio zaawansowanym poziomie cywilizacji, na pewno wyższym niż kamienne narzędzia i broń. Oczywiście, wszystko organiczne, takie jak papier, plastik, drewno także ulega zniszczeniu stosunkowo szybko. Inaczej mówiąc, gdybyśmy mieli książkę, mającą tysiąc stron i wyrzucilibyśmy z niej 950, zostałoby nam tylko 50. Ogromnie trudno byłoby na tej podstawie odtworzyć całą książkę. Tak samo jest ze znaleziskami archeologicznymi. Około 95 % przedmiotów uległo zniszczeniu, a to, co mamy, nie pozwala na odtworzenie wszystkiego. http://www.nautilus.org.pl/index.php?p=artykul&id=2507
|
|
|
570
|
Rozwój duchowy / Paleoastronautyka / Odp: REPTILJANIE - Reptoidy - ludzie węże
|
: Luty 10, 2012, 22:17:26
|
Żyjemy w świecie kontrolowanym przez inteligentne gady?Oto krótka Analiza Książki David’a Icke’a pt. „The Biggest Secret” autorstwa Paula Dale Roberts’a. Reptilian Reptilian Dla wielu kultur na świecie symbol smoka lub węża równoznaczny jest ze statusem bóstwa. Weźmy na przykład Ubaid, cywilizację istniejącą około siedmiu tysięcy lat temu. Ich bogowie charakteryzują się wyglądem o charakterze reptoidalnym. Od Ameryki Południowej po Chiny pojawiają się smoki i węże, które czczone są za boskie atrybuty. Indianie Hopi twierdzą, że pod Los Angeles znajduje się kompleks tuneli, gdzie kiedyś żyły humanoidalne jaszczury. Obecnie tunele te mają być rzekomym miejscem spotkań wolnomularzy. Jednakże nie tylko wolnomularstwo łączy się, w taki czy inny sposób, ze starożytną kulturą egipską czy babilońską, gdzie symbole węża i smoka były powszechne. Nikt o zdrowym podejściu do rzeczywistości nie może zanegować faktu, iż ludzkość od zawsze fascynowała się wszelkiej maści gadami. Smoki oraz węże są wszechobecne i na ogół przedstawiane w negatywnym świetle: wystarczy spojrzeć na węża z Edenu lub smoka walczącego z rycerzem. Dlaczego właśnie wszystko, co gadzie wzbudza w ludzkości takie skrajne emocje? Biorąc pod uwagę skalę zjawiska, czy Biblia może opisywać stworzenie ludzkości przez reptoidalne istoty – znane również, jako Anunnaki? Co do miejsca pochodzenia Anunnaki, starożytni jednogłośnie wskazują na konstelację o nazwie Draco. Jedna z gwiazd w tejże konstelacji, Thurban, była niegdyś gwiazdą polarną. Czy to możliwe, iż dzisiejsza arystokracja ma swoje korzenie w genetycznym programie mającym na celu „wymieszanie” DNA ludzkiego z DNA obcych (księżna Diana miała podobno kiedyś powiedzieć, iż brytyjska rodzina królewska to w dużej części właśnie istoty reptoidalne). Czy dzięki temu obcy mogą dzisiaj niepostrzeżenie wprowadzać swój diaboliczny plan Nowego Porządku Świata w życie? Plan ten nazywany jest przez Icke’a „reptilian agenda.” Jego podstawowym elementem jest rząd światowy (przedłużenie ONZ), który będzie decydował o losie ludzi nie pytając ich oczywiście o zdanie. Sama Ziemia podzielona będzie na cztery „super-kontynenty”: Unię Europejską, Unię Amerykańską, Unię Pacyficzną i prawdopodobnie dołączy również Unia Afrykańska. Brak papierowej waluty, jedynie elektroniczna. Światowa armia (przedłużenie NATO), która tłumić będzie wszelkie objawy buntu (szczególnie, jeśli dane państwo nie będzie chciało przyjąć zwierzchnictwa rządu światowego). I – na koniec – ukoronowanie idei New World Order: mikroczip. Każdy Ziemianin ma takowego posiadać. Wbrew powszechnej opinii, cel istnienia mikroczipa to znacznie więcej niż „tylko” dokładna znajomość miejsca pobytu danej osoby; według jednego z informatorów Icke’a który rzekomo pracuje dla CIA, prawdziwym celem istnienia mikroczipa jest spontaniczne wywołanie konkretnego stanu emocjonalnego u danego człowieka lub u całej grupy mającej jakiś wspólny element. Działanie mikroczipa może „na zawołanie” wprowadzić w depresję, pobudzić seksualnie lub po prostu zabić. Biorąc pod uwagę, iż reptoidy to istoty, między-wymiarowe, które czerpią energię z najróżniejszych emocji generowanych przez ludzi, (choć głównie tych powiązanych z seksem oraz strachem), nie jest tajemnicą, dlaczego spontaniczna ich generacja jest tak łakomym dla nich kąskiem. David Icke David Icke Istnieje wiele podziemnych baz, gdzie koncepcja „Nowego Porządku Świata” przygotowuje się do ujrzenia światła dziennego. Pracownicy Dulce, jednej z takich instalacji znajdującej się na terenie Nowego Meksyku (USA), opisują groteskowe sceny rozgrywające się pod ziemią: genetyczne eksperymenty, gdzie ludzkie DNA łączone jest z DNA ośmiornicy; jaszczury delektujące się ludzkimi organami i o wiele, wiele więcej. Ciekawą rzeczą jest, iż niektóre z ofiar wzięć opisują sytuacje, w których szaraki pomagają istotom reptoidalnym. Jedna z teorii głosi, iż reptoidy to „kasta rządzącą” a szaraki są ich niewolnikami. Ile razy zastanawiałeś się, dlaczego obcy nie chcą się ujawnić? Odpowiedź jest oczywista: nie muszą się ujawniać, gdyż Ziemia i tak już do nich od dawna należy. Zgadzacie się z tą opinią? Czekamy na Wasze komentarze! Tłumaczenie i opracowanie: Serwis NPN http://www.npn.org.pl/?p=5591
|
|
|
572
|
Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Aborcja - tak/nie?
|
: Luty 08, 2012, 19:19:52
|
KiaraMam pytanie chanel gdybyś była w ciąży jako młoda dziewczyna to czy oddała byś urodzone dziecko innym ludziom? Niestety jest to problem wychowania i opinani społecznej wcale nie prosty. Kiaro ,po pierwsze nigdy bym do tego nie dopuściła,po drugie ,miałabym ogromne wsparcie ze strony rodziców .Mama mi zawsze powtarzała że,gdyby się zdarzyło że zajdę w ciążę ,to mam nie robić aborcji i wreszcie sama nie zrobiłabym tego mojemu nie narodzonemu dziecku. Kiedyś zastanawiałam się ,co zrobiłabym gdybym zaszła w ciążę w wyniku gwałtu i przyznaję miałabym problem w podjęciu decyzji.Teraz myślę że,urodziłabym i oddała do adopcji ,ale jakby to było naprawdę hm ?.....
|
|
|
573
|
Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Aborcja - tak/nie?
|
: Luty 05, 2012, 15:07:32
|
Astre
Ale, właśnie... przyglądając się bliżej, problemem nie jest dziecko, tylko kobieta. Bo zapytane kobiety, dlaczego nie urodzą i nie oddadzą dziecka do społecznej opieki skoro im z tym dzieckiem będzie tak źle, tylko wolą zabić. Nie, one wolą zabić.
Niestety, ale mamy tu do czynienia z patologią, agresją, ignorancją, brakiem odpowiedzialności. Dokładniej - jak traktujesz siebie, jakie ma się poczucie własnej wartości, poczucie własnej godności, szacunku, zrozumienia, dojrzałości takie wykazuje się na zewnątrz.
Na Ziemię przyszliśmy po to, aby nauczyć się okazywania szacunku dla każdej formy życia. A tego nie uregulują żadne debaty, tłumaczenia naukowe, ezoteryczne, duchowe, czy jakiekolwiek inne. To musi wypłynąć z naszego wnętrza. Albo posiadamy szacunek, albo posiadamy jego przeciwieństwo - przemoc. Astre,powiem krótko ,bardzo mi się podoba ta część twojej wypowiedzi.Jest tyle par które chcą mieć dziecko .
|
|
|
|