Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 02, 2024, 04:05:11


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


  Pokaż wiadomości
Strony: 1 ... 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 [24] 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 ... 148
576  Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Aborcja - tak/nie? : Luty 05, 2012, 00:21:08
Który moment Chanell?
Zapytam - stosując definicję tok myślowy Kiary - w którym momencie poczułaś, że to dziecko, za ma duszę, świadomość. Oraz, czym różniło się od swojego stanu z poprzedniego dnia? 

Napisałam wyraźnie że to moment w którym dziecko   ( powinnam napisać  że ma 3 miesiące  ) i tu zacytowałam słowa Kiary :

 "     Trzeci miesiąc

Jest to okres kiedy płód ma około 10 cm. Jego palce są w pełni wykształcone. Można określić jego płeć za pomocą badania USG. Zaczyna przypominać człowieka. Powieka zaczyna pokrywać oko a na palcach u nóg i rąk rosną już paznokcie. Płód ma nieproporcjonalnie dużą głowę w stosunku do tułowia. Słabo wykształcony nos. " 

ps: Arteq żeby było jasne , jestem przeciwna aborcji ,ale  za  zapobieganiu ciąży i za stosowaniem środków antykoncepcyjnych.
577  Hydepark / Kosmos / Odp: Wszystko co wiemy o Księżycu : Luty 04, 2012, 21:04:15
Oto 5 najistotniejszych argumentów za tym, że Księżyc jest sztucznym tworem



Poniżej znajduje się lista pięciu najważniejszych argumentów przemawiających za tym, że Księżyc może być sztucznym obiektem. Dowodów przemawiających za tą teorią jest więcej, ale te są szczególnie interesujące.

 

1. Orbita Księżyca jest jakby zaplanowana. Znajduje się w dokładnie takim punkcie miedzy Słońcem i Ziemią, że idealnie przykrywa tarczę naszej gwiazdy podczas zaćmień.

2. Ze swoją wielką średnicą, 3474 km, jest nieprawdopodobnie duży w stosunku do małej Ziemi. Jowisz, który jest największą planetą Układu Słonecznego ma 64 księżyce, największy z nich Ganimedes ma średnicę 5268 km. Duża wielkość naszego Księżyca czyni go piątym pod względem wielkości satelitą w naszym Układzie Słonecznym.
Co więcej tylko wielkie gazowe olbrzymy takie jak Jowisz, Saturn i Neptun mają odpowiednią grawitację, aby uchwycić i utrzymać tak masywny obiekt, jakim jest nasz Księżyc.

 3. Brak jest przekonującej teorii naukowej, która wyjaśniłaby obecność Księżyca. Nasz satelita to nie jest przechwycona nieregularna planetoida typu Fobosa i Deimosa, czyli księżyców marsjańskich. To jest dobrze ukształtowany regularny obiekt wielkości małej planety. Jest prawie idealnie okrągły tak jak Ziemia. Skoro naukowcy twierdzą, że Księżyc powstał w wyniku jakiejś ogromnej kolizji z naszą planetą to, dlaczego i Ziemia i Księżyc nie są nieregularne, jeśli chodzi o kształt? Nie wiadomo jak to możliwe, że jedna planeta podzieliła się na dwa dokładnie sferyczne obiekty. Robin Brett z NASA powiedział wręcz: "Łatwiej jest wyjaśnić nieistnienie Księżyca niż jego istnienie."

4. Eksperymenty wykazują, że Księżyc jest pusty. W 1969 roku NASA uderzyła w powierzchnię srebrnego globu za pomocą lądownika księżycowego. Wielkość eksplozji po impakcie szacowano na 1 tonę TNT. Po tym eksperymencie, Maurice Ewing, dyrektor projektu Lunar Seismic Experiment (Księżycowy Eksperyment Sejsmiczny), powiedział "To było jakby ktoś walnął w dzwon, jedno uderzenie a wibracje odbieraliśmy przez 30 minut."
Po jednej z kolejnych misji powtórzono eksperyment, ale hipotetyczna siła eksplozji sięgała 11 ton TNT. Po takim uderzeniu Księżyc rezonował przez 3 godziny i 20 minut. Ten eksperyment pokazał też coś nieoczekiwanego. Księżyc zakołysał się w tak precyzyjny sposób jakby miał jakiś wielki system hydraulicznego zderzaka. Wtedy właśnie Sean C. Soloman z MIT powiedział, że wyniki eksperymentu sugerują "przerażającą możliwość, że Księżyc może być pusty."

 5. Cienka skorupa księżycowa ma około 32 kilometry grubości jednak jest ona stworzony z takiej listy elementów, które czynią ją nadzwyczajnie twardą, prawie jak pancerz zaprojektowany do wytrzymanie potężnych uderzeń. Naukowcy nie są w stanie policzyć ogromnych ilości tytanu znalezionych w skałach księżycowych. Na powierzchni znaleziono również izotopy Uranu 236 i Neptuna 237, które powstają wyłącznie w wyniku reakcji jądrowych i są znajdowane na Ziemi w odpadach nuklearnych.
Powyższe pięć argumentów to konkretne przykłady zdające się potwierdzać, że z Księżycem jest coś nie tak. Można by było do tego dodać fakt, że Księżyc zawsze zwraca się do nas jedną stroną a druga pozostaje niewidoczna. To wręcz wymarzona sytuacja do ukrycia pewnych działań na jego powierzchni.
Jednak przyjęcie do wiadomości, że Księżyc może być strukturą sztuczną wymusza kolejne pytania. Najważniejsze z nich brzmi, dlaczego ktoś miałby tworzyć taki obiekt i umieszczać go w tym konkretnym miejscu. Nie sposób na to pytanie odpowiedzieć autorytarnie, można tylko snuć przypuszczenia. Przypuszczenie pozytywne zakłada, że jest to wielkie laboratorium badawcze rodzaju ludzkiego. Przypuszczenie negatywne jest takie, że Księżyc może być bazą istot, które w jakiś sposób sprawują władzę nad Ziemią uprawiając ludzkość z sobie tylko znanych powodów.
Tak czy inaczej warto sobie zdawać sprawę z wielkiej ilości dziwnych zbiegów okoliczności i odkryć księżycowych wymagających wyjaśnień. Czy rządy na świecie znają prawdę o Księżycu? Całkiem prawdopodobne, że tak i dlatego od początku lat 70 tych mocarstwa kosmiczne nagle utraciły większe zainteresowanie naszym satelitą.

http://innemedium.pl/wiadomosc/oto-5-najistotniejszych-argumentow-za-tym-ze-ksiezyc-jest-sztucznym-tworem

W linku do strony - źródła zamieszczone są ciekawe  filmiki
578  Rozwój duchowy / Czytelnia / Odp: Däniken i inni : Luty 04, 2012, 11:50:36
Biblia, UFO oraz starożytni astronauci. "Bogowie Edenu" - Marcin Dachtera

<a href="http://www.youtube.com/v/lx-rfpKgQjQ?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/lx-rfpKgQjQ?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
579  Człowiek i zdrowie / Człowiek i społeczeństwo / Odp: Aborcja - tak/nie? : Luty 04, 2012, 11:19:55
Wierzę w reinkarnację i dlatego uważam że to jest moment w którym  duch - dusza wstępuje w ciało

Kiara
Cytuj
Trzeci miesiąc

Jest to okres kiedy płód ma około 10 cm. Jego palce są w pełni wykształcone. Można określić jego płeć za pomocą badania USG. Zaczyna przypominać człowieka. Powieka zaczyna pokrywać oko a na palcach u nóg i rąk rosną już paznokcie. Płód ma nieproporcjonalnie dużą głowę w stosunku do tułowia. Słabo wykształcony nos.

Zdarzały się przypadki że dzieci pamiętały co się do nich mówiło jak były w brzuchu matki.Moim zdaniem dusza już wtedy jest w malutkim człowieku.Kiedy dowiedziałam się że ,będę babcią i będę mieć wnuka,mówiłam do niego żeby dał znać że mnie słyszy ,a on się wtedy poruszał i kopał Uśmiech
580  Hydepark / Kosmos / Odp: Wszystko co wiemy o Księżycu : Luty 04, 2012, 11:08:31
No to już w marcu oczekujmy na hity z satelity Mrugnięcie

Tia.. ha ha ha ...  East ,a jaki hit  obstawiasz  jako pierwszy ?  Duży uśmiech Duży uśmiech

Songo trochę mało tego materiału z NASA Smutny  Właściwie to niewiele widać ,a już się nastawiłam  na jakiś hicior Duży uśmiech Wiem ! To nie twoja wina Mrugnięcie

ps; East masz moze eboka " Kto zbudował Księzyc "  Jakiś czas temu widziałam tę książkę w księgarni ,nie kupiłam a teraz żałuję bo nie ma jej nigdzie Smutny 
581  Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Tajemnice Trójkąta Bermudzkiego : Luty 03, 2012, 23:12:09
Sprawa Trójkąta Bermudzkiego znowu wraca

Wielka Piramida na dnie Trójkąta Bermudzkiego?

Wiele osób zastanawia się nad tajemniczością Trójkąta Bermudzkiego. Ten obszar morza w pobliżu wybrzeża USA i Bermudów cieszy się bardzo złą sławą. Jednak zamiast zainteresować się kolejnym zagadkowym zaginięciem dzisiaj zajmiemy się równie zagadkowym odkryciem

Z analiz obrazu dna morskiego wykonanych za pomocą sonaru GLORIA wynika, że na dnie Trójkąta Bermudzkiego może się znajdować zatopione miasto.  Zidentyfikowano nawet kształt czegoś, co wygląda jak piramida. Co robiłaby piramida na dnie oceanu?
Od razu nasuwa to skojarzenia do zatopienia Atlantydy. Czy to możliwe, że odkryto właśnie lokalizację tego mitycznego lądu? To odkrycie musi być teraz zweryfikowane, ale trzeba przyznać, że z lotu ptaka piramidy w Gizie przedstawiają się dość podobnie jak obiekt wypatrzony na danych z GLORIA.
Źródło:
http://crisisboom.com/2012/02/01/pyramid-bermuda-triangle/
Tu są zdjęcia :

http://innemedium.pl/wiadomosc/wielka-piramida-dnie-trojkata-bermudzkiego


A teraz najciekawsza wiadomość : Zobaczcie ,to post autorstwa Stanleya ( nr 7 )

   " Sesja 40:
"... Barbara:   W jaki sposób powstawały czakramy i kiedy się uaktywnią? Jaka jest ich rola, bo jest ich wiele na Ziemi? Jak one powstały w ogóle?
Samuel:   Czakramy powstały, inaczej, zostały sprowadzone na Ziemię kiedy to jeszcze byli bogowie. Czakramy mocy były sprowadzone, ale znajdowały się na tej legendarnej Atlantydzie. Dopiero, kiedy trzeba było ewakuować, tak samo i czakramy zostały zabrane. Został tylko jeden czakram na Atlantydzie, który jest aktywny do dzisiaj. Czyli znajduje się w tym tak zwanym Trójkącie Bermudzkim, który tak zieje grozą, kiedy to tak najbardziej uaktywniają się czakramy. Aktywne są cały rok, ale największą moc oddziaływania posiadają właśnie w tych dniach wymienionych, zrównania dnia z nocą, albo przesilenia, wiosenne i letnie. Zostały sprowadzone z Dwunastej Planety, dwanaście tysięcy lat temu...."

Sesja 77:
"... PYTANIE: Dziękuję, następne pytanie. Czy i kiedy zostaną odkryte wiarygodne ślady Atlantydy?
EN-KI: Oby nie "wypłynęła"... Bo kiedy wypłynęłaby Atlantyda - bo przy ruchach tektonicznych Ziemi jest to możliwe – to wtedy, sporo Ziemi, zostałoby zalane. Tak, dojdzie do odkrycia Atlantydy - nie całej, części wyspy. W Trójkącie Bermudzkim podczas badań głębinowych - świadectwa jakie zostaną wydobyte, będą świadczyć o tym, że w tym miejscu była wyspa o bardzo wysokiej cywilizacji. Odkryć dokonają na przełomie roku dziewięć, dziesięć - i to też będzie ogromną sensacją dla świata. Słucham. ..."

Sesja 79:
"... PYTANIE: Dziękuję, pytanie od Jędrka. Co się stało z ludźmi, którzy zginęli w Trójkącie Bermudzkim?
EN-KI: A kto tobie powiedział, że zginęli? Czy gdzieś wyczytałeś? Niektórzy jeszcze żyją, przeniesieni do innego wymiaru. Tutaj nie będę zbyt się wypowiadał, bo na temat świata podziemnego jest mnóstwo spekulacji. Ale, na pewnych obszarach Ziemi są puste miejsca, więc zostało to – powiedzmy – "zagospodarowane". Są też takie spekulacje, że zostali uprowadzeni. I to jest racja, bo w Trójkącie Bermudzkim, w pewnych momentach czasu – nie powiem w jakim czasie – pojawia się portal. I kiedy w tym czasie znajdziesz się w tym portalu, po prostu znikasz – przeważnie tylko istota ludzka. Stąd te puste statki, czy dryfujące puste samoloty. I też dobrze się mają te istoty żyjące już w innym wymiarze. Gdzie? Jeśli nawet powiem, to jest to nie do sprawdzenia dla was na czas dzisiejszy. Słucham. ..."

Więcej "Trójkąta Bermudzkiego" nie ma we wszystkich sesjach.
Pozdrawiam. "


yyyyyy Szok
582  Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Zapalam znicz... : Luty 02, 2012, 21:57:20
Ciepła ,uśmiechnięta kobieta.Wróciła do domu,do gwiazd. Do zobaczenia P.Wisławo
583  Hydepark / POLSKA / Odp: Dezinformacja w sprawie katastrofy Smoleńskiej : Luty 02, 2012, 21:26:01

Ale heca ! czyli to jakiś oszust ? Przyznam że nie słyszałam o nim wcześniej
584  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Styczeń 28, 2012, 23:56:47
Dzięki Betti Chichot  ale to niewiele wyjaśnia Duży uśmiech 
Cytuj
zobaczyc można twarz Leonarda.
tak to akurat zauważyłam,ale co do reszty to ,hm....
585  Hydepark / Kultura i sztuka / Odp: WIEDZA TAJEMNA UKRYTA W OBRAZACH . : Styczeń 28, 2012, 11:11:47
fajne ,ale nic nie rozumiem  Z politowaniem Betti może choć trochę przetłumaczysz  Mrugnięcie
586  Hydepark / POLSKA / Odp: Dezinformacja w sprawie katastrofy Smoleńskiej : Styczeń 28, 2012, 10:58:20
ciąg dalszy artykułu


Załóżmy, że masz rację. W takim razie co się wydarzyło w Smoleńsku? A raczej, gdzie zginęła polska delegacja 10.04.2010 roku?

- To wszystko było właśnie w tej skradzionej i odebranej mi siłą książce i nie chcę o tym mówić - też chcę żyć. Ale myślą, że warto zadać pytanie - skoro nie mamy żadnych dowodów materialnych z miejsca katastrofy, to dlaczego uważamy, że się tam wydarzyła?

A więc odpowiadam - właśnie dlatego ich stamtąd nie mamy, by się nie zorientować, że to wszystko inscenizacja, skupianie uwagi na Smoleńsku, na wraku samolotu, na wrzutkach typu film Koli, analizach tych filmów. Zauważ, że dochodzenie w tej sprawie zajęło blogerom i internautom czas na prawie dwa lata, a w tym czasie inne ważne sprawy gospodarcze i geopolityczne zostały dopięte. Moim zdaniem wojna trwa cały czas, a VI rozbiór  Polski mamy już za sobą.

W książce „Pola Laska czyli upadek czwartej kości pospolitej rzeczy” piszę o tych VI rozbiorach, wystarczy znaleźć odpowiednią stronę odpowiedni rozdział. Pisze o kryzysie gospodarczym, który właśnie za chwilę nas uderzy, piszę o kryzysie walutowym i monetarnym. Napisałem również o bogactwach polski o złożach ropy, gazu, węgla, pierwiastków ziem rzadkich, pierwiastków promieniotwórczych i ogromnych złożach złota oraz diamentów. Co prawda położonych dość głęboko pod powierzchnią ziemi. Ale dziś coraz bardziej zarówno technologia to umożliwia jak i pazerność międzynarodowych korporacji by te złoża wydobywać jest coraz większa.

Polska, jak napisałem w książce i wielokrotnie podkreślałem w wywiadach ma niebyle jaki posag. Nie wierzcie politykom, którzy mówią , że „Polska to brzydka panna bez posagu.” Albo, że nic wartościowego nie mamy. Mamy największe złoża wielu surowców. Mieliśmy największe złoża siarki na świecie, spore złoża uranu. W latach 1945 – 63 wyeksploatowane do 0 przez Rosjan.

Mamy największe złoża węgla w Europie. Czy rozumiecie teraz dlaczego nasze kopalnie są zamykane. Dlaczego nie buduje się u nas elektrowni a wokół nas buduje się kilkanaście? Myślicie po co Niemcy budują kilka elektrowni gazowych na końcu nitki Nord Stream? Komu ten prąd będą sprzedawać? Nie dość, że już za gaz płacimy najwięcej w Europie to niedługo za prąd będziemy płacić najwięcej. A myślisz, że po co Rosjanie budują dwie elektrownie atomowe – jedną na Białorusi w pobliżu naszej granicy, a drugą w obwodzie kaliningradzkim? Po to, po co Niemcy budują swoje. 

Zostaliśmy podzieleni na strefy wpływów wschodu i zachodu, zresztą to nic nowego. Do tego zostaliśmy podzieleni wewnętrznie, tak jak nigdy do tej pory nie byliśmy podzieleni. Ratunkiem i jedyną szansą jest zjednoczyć się przeciw władzy, co niestety też jest elementem scenariusza mającego doprowadzić do kolejnych dużych geopolitycznych zmian na świecie. Nawet nasze pozorne zjednoczenie jest reżyserowane. A wystarczyłoby obywatelskie nieposłuszeństwo.

Wszyscy robią zakupy – zapasy na miesiąc. Nie idą do roboty nie oglądają telewizji. Czytają książki lub chodzą sobie na spacer. Nie używają komunikacji , samochodów , nie tankują paliwa. Nic przez miesiąc nie kupują. I nie płacą podatku za ubiegły rok. Nie używają bankomatów bo maja zapas gotówy. Rząd pada i jest zmuszony zmniejszyć administrację. Do nowej władzy nie dopuszcza się byłych polityków, ani członków ich rodzin. Jak również pracowników administracji. Oj wiele by się wtedy zmieniło.

To co mówisz o VI rozbiorze Polski jest przerażające. Twoja propozycja oporu obywatelskiego to piękna wizja. Wróćmy jednak do Smoleńska. Mówisz o maskirowce na Siewiernym, ale jak to udowodnić? Z twojej wypowiedzi wynika, że sprawa Smoleńska była zasłoną dymną. Czyli o co tak naprawdę chodziło?

- Specjaliści od służb wiedzą, co jest grane, a dziennikarze, opinia publiczna nie doceniają tego co potrafią zrobić służby specjalne. W „Ostatnim Locie I tomie Operacji K” napisałem dokładnie o tym, że dezinformacja jest jednym z ich najważniejszych oręży. Tworzenie informacji, podsuwanie fałszywych tropów. W tej książce zamieściłem kilka rozdziałów dotyczących metod działania służb, tworzenia informacji, wpływania na dziennikarzy i ośrodki informacyjne, werbowania agentów wpływu oraz wykorzystywaniu zupełnie nieświadomych agentów wpływu. A wszystko to opiera się na największym ludzkim grzechu – próżności. Dziś każdy chce zaistnieć, być sławnym, znanym, widocznym, docenionym i bogatym. Starczy. To świetna pożywka dla ludzi , którzy wiedzą jak i potrafią to wykorzystać.

Powtarzam stanowczo samolot z delegacją lecącą na uroczystości rocznicowe do Katynia w dniu 10 kwietnia 2010 roku wylądował, ale nie na lotnisku Siewiernym i na tym skończmy ten temat. Przecież ja już i tak za wiele powiedziałem. W tym jak i w innych tematach.

Czemu dopiero akurat teraz wychodzą szczegóły związane ze „Smoleńskiem” i z jakiego powodu w tym samym czasie mamy sprawę ACTA? Czy to kolejna zasłona dymna, aby ludzie mieli się czym zajmować?

- Wcale nie zdziwi mnie jak na czele protestu przeciwko ACTA stanie Palikot, albo w ostatniej chwili Donald Tusk. Wicher Dolomitów, Maczo z Piczu, Cwaniak z Gdańska nie robi niczego bez wyników badań sondażowych. Gdy tylko takie się pojawią zmieni front. Szczególnie, że Palikot w każdej chwili może go wysadzić z siodła i jeśli to mu się uda będzie premierem. W tym roku będziemy mieli wiele bajek, między innymi tą, którą zapowiedziałem w 2009 roku w książce „Pola Laska” bajkę o KOCIE co pali fajkę. KOCIE PALIKOCIE z joint-em w złocie...".

Ad  ACTA to kolejna „smoleńska mgła”. Jak sami zauważyli Internauci ten dokument przepowiedziałem w książce „Pola Laska”. Pamiętasz jak w zeszłym roku rozmawialiśmy o ustaleniach dotyczących regulacji Internetu, była taka konferencja tajna, która odbyła się w Estonii? Pamiętasz może też naszą rozmowę o tym jak została przygotowana rewolucja w Hiszpanii? Mówiłem wtedy, że wszystko to jest napisane przez odpowiednie grupy badaczy, socjologów, psychologów, speców od marketingu i PR. Powtarzam jeszcze raz, szykuje się nam duża rewolucja w Europie, Afryce, Azji i USA, a ACTA jest jednym z elementów kolejnej zasłony dymnej.

Moim zdaniem bardziej niebezpieczne jest to o czym pisałem w „Poli Lasce”, a co się wprowadza tylnymi drzwiami, czyli uprawnienia NIK-u np. w sprawie zbierania danych o naszym DNA, preferencjach seksualnych, czy pochodzeniu i religii. Rządy wszystkich krajów realizują program traktowania swych obywateli jak bydło hodowlane, które ma swego pana numer i ma przynieść określony oraz założony zysk, a po śmierci jego tzw. majątek ma być mu odebrany (odwrócona hipoteka). Chodzi w tej grze, o wprowadzenie jednej waluty jednego rządu (światowego), ale by do tego doszło trzeba ludziom pokazać, że ich głupie lokalne rządy są skorumpowane, wprowadzają złe prawo, doprowadzają do kryzysu, a ich waluty są słabe. A jak to najlepiej zrobić? Wystarczy ludzi przestraszyć, przerazić, a potem im odpuścić i zgodzą się na dalsze zabieranie własności oraz wolności.

Co się jeszcze wydarzy w najbliższych latach?

- O tym porozmawiamy szerzej innym razem. Ale tak na szybko, to powiem tyle. W ciągu najbliższych 15 lat zobaczymy powstanie nowej waluty i dojdzie do zwiększenia uprawnień ONZ czy tworu, który z niego powstanie. Co więcej zobaczymy to, że kraje nie będą miały swych armii, (spójrz co będzie robił w najbliższych miesiącach pentagon i Obama), bo będą wynajmować armie prywatne, których właścicielami. Będą prywatne firmy, prywatne oddziały wojskowe. Ich udziałowcami będą wielkie koncerny medialne, którym nie będzie opłacało się mówić o tym , że ich armie prowadzą jakieś działania gdzieś w świecie.

Już dziś media wprowadzają ogromną dezinformację. Na przykład w sprawie Iranu. Afganistanu czy Pakistanu. W tym roku wybieram się na kilka tygodni do Iranu. Bo po moim pobycie przed laty w Pakistanie i przejazdem w Afganistanie wiem , że to normalne kraje z normalnym ludźmi. A jeśli chodzi o Iran, gdyby drogi i autostrady wyglądały w Polsce tak jak w Iranie to byśmy naprawdę nie mieli powodów do narzekania (oczywiście nie myślę tu o perskich bezdrożach).

Wracając do tematu, państwa narodowe będą sukcesywnie likwidowane, historia i pamięć o starych czasach również. To nie pierwszy system totalitarny który to robi, tak się dziej na tej planecie przez tysiąclecia i dlatego są tacy ludzie na ziemi, zwykli ludzie jak ja, by to co się dzieje powstrzymać. Planeta ma własny system ochronny. Na szczęście jest nas więcej. I mimo tego, że trwa wojna ta wojna, wojna która trwa przez tysiąclecia to totalitaryzmom się nie udaje całkowicie zapanować nad całą planetą. Tym razem też się nie uda.

Moją rolą jest pisanie i pomaganie ludziom w samodzielnym myśleniu, rozwoju i zmianie oraz w zrozumieniu czym jest miłość (miłosierdzie) taka jest moja droga. A jaka jest twoja? Wasza? Po co żyjecie? Po co wstajecie każdego dnia? Jaki jest cel Waszego życia? Wiecie po co żyjecie?

Dziękuję za rozmowę.

ALEF STERN rocznik 77. Debiutował w 2009 roku powieścią „Pola Laska”, która wciąż jest bestsellerem. Rok później powieść była nominowana do Nagrody Literackiej Angelus. W 2010 roku ukazała się jego kolejna powieść „Ostatni Lot” – pierwszy tom trylogii „Operacja K.” Na początku 2011 roku miała się ukazać kolejna powieść z cyklu zatytułowana „Gdzie jest Krzyś?”, która niestety w tajemniczych okolicznościach zaginęła.  Zniknął  zarówno nakład jak i nośniki z treścią książki, rękopis oraz wszystkie notatki.  Na szczęście autor namawiany przez swoich czytelników i fanów, co prawda niechętnie zabrał się do pracy i tak powstał kolejny, drugi tom „Operacji K.”  zatytułowany „Gdzie jest X?”. Książka ta ukaże się na początku 2012 roku.  Dla wielbicieli książki „Pola Laska” autor przygotował trzecie ekskluzywne wydanie tej powieści.  Ostatnio skończył pracę nad trzecim tomem trylogii „Operacja K”. , która zatytułowana będzie „Orzeł czy Reszta”.


http://fiatowiec.nowyekran.pl/post/50019,dezinformacja-jest-jednym-z-ich-najwazniejszych-orezy-czyli-o-smolenskiej-wsi-potiomkinowskiej-ad-acta

W tej sprawie istnieje już tyle teorii ,ale muszę przyznać że ten artykuł daje do myślenia.
587  Hydepark / POLSKA / Dezinformacja w sprawie katastrofy Smoleńskiej : Styczeń 28, 2012, 10:54:48
DEZINFORMACJA jest jednym z ich najważniejszych oręży, czyli o smoleńskiej WSI Potiomkinowskiej, ad ACTA



Na ten artykuł trafiłam całkiem przypadkowo.Nie znam tej strony,nigdy jej wcześniej nie czytałam i nie wiem czy informacje tu przedstawiane są prawdziwe.Nie słyszałam również wcześniej o człowieku nazwiskiem, Alef Stern .Może ktoś z was zna jego twórczość ? Oto cały artykuł :



U Fiatowca w rozmowie „Bez Cenzury” Alef Stern podkreśla, że „wszyscy uwierzyli w przedstawienie smoleńskie, które zostało wykonane w stylu Dawida Coperfielda” czy feldmarszałka Potiomkina. Ujawnia nowe fakty i zadaje pytanie.

Autor „Poli Laski”, „Ostatniego Lotu. Operacja K.” oraz „ZUKRYCIA” w szczerej do bólu rozmowie z Fiatowcem twierdzi, że jego rolą jest pisanie i pomaganie ludziom w samodzielnym myśleniu, rozwoju i zmianie.

Fiatowiec: Ostatnie dni pokazują, że w sprawie „Smoleńska” nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa. Czemu te wszystkie informacje dotyczące czarnych skrzynek, gen. Błasika wypływają właśnie teraz?

Alef Stern:  Jak już wielokrotnie mówiłem w tej sprawie „słowo ostateczne” nie zostanie powiedziane nigdy... w grudniu zapowiedziałem, że wyjdą pewne sprawy ZUKRYCIA, bo po prostu zaczęło się opłacać by wreszcie wyszły. Fałszywa narracja Smoleńska sypie się. Bo jeśli coś od początku buduję się na kłamstwie, dochodzi się tylko do fałszywych wniosków.

Co do czarnych skrzynek i wszelkich związanych z nimi nieprawidłowościami, kopiowaniem, dogrywaniem treści, problemami z odczytem, to są one z pewności kompilacją nagrań z lotów, które samoloty „TU-154” odbywały do Smoleńska w dniach 7 - 9 kwietnia 2010 roku. A to czy generał Błasik był w kabinie to już czyste spekulacje, skoro kabiny samolotu nie odnaleziono w całości. Nie odnaleziono jej, bo podobno uległa całkowitemu zniszczeniu.

Faktem jest jednak, że jest to najistotniejszy element, po którym można byłoby zidentyfikować samolot , który wedle oficjalnej i obowiązującej narracji ściął brzozę, przewrócił się na plecki i rozsypał w drobny mak, że nie było co zbierać, mimo przekopania ziemi na 2 metry głębokości... By nikt nie mógł udowodnić jak było naprawdę dlatego kabiny w Smoleńsku nie było.Skoro więc nie było w Smoleńsku kabiny to nie było tam też gen. Błasika. Chyba, że ktoś naoglądał się filmów o niezniszczalnych, supermenach i batmanach...

Jak doskonale wiemy mundur generała pozbawiony był dystynkcji. Kiedy je zerwano? Czy wtedy, kiedy zmuszano pilotów do nagrań? Kto wie, czy nagrania nie są stworzone syntezatorami mowy? Jest wiele wątpliwości co do skrzynek, nagrań , rejestratorów lotu. Żadne z parametrów się nie zgadzają, a tysiące ludzi zajmuje się tą sprawą bazując na podrzuconych fałszywych danych. Wręcz słyszę chichot mocodawców inscenizacji smoleńskiej.

Podkreślam raz jeszcze z całą mocą, biorąc odpowiedzialność za słowa, tzw. „katastrofa smoleńska” nie wydarzyła się w Smoleńsku. W Smoleńsku wykonano inscenizację, przedstawienie dla „Gawiedzi”. Pisałem o tym od 2009 roku. Dlatego w mojej książce Pola Laska, która ukazała się w maju 2009 roku są opisane 4 różne upadki samolotu. I dlatego w mojej książce jest też pokazane normalne lądowanie samolotu na innym lotnisku i to, że pasażerowie wsiadają w autobus i są wywożeni w nieznane. Co było dalej możemy sobie wyobrazić, bo żywi i cali do kraju nie wrócili. Jeden z opisanych w książce upadków samolotu spowodowany był również przez porwanie. Skala możliwości pokazuje jak wiele różnych narracji w takiej sprawie można zbudować.

A skąd masz taką pewność, że tak to właśnie wyglądało? Czyżbyś o czymś więcej wiedział?

- Nie tylko ja o tym wiem. Wiele dokumentów niedługo wyjdzie. I to nawet takich, które nigdy nie były w komputerach podłączonych do sieci. Służbom wydaje się, że są bezpieczne, a okazuje się, że na komputery jest się łatwo włamać, a do dokumentów  o najwyższym stopniu tajności też. 

Od kilkunastu lat mam różnych znajomych pracujących w zabezpieczeniach informatycznych banków nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Co Ci ludzie potrafią robić z komputerami jest niesamowite. To nie są hakerzy. To są wirtuozi. Najczęściej samoucy i zapaleńcy, którzy poświęcają miesiące na rozwiązanie jakiegoś problemu. Nam jest trudno sobie wyobrazić, że są ludzie , którzy potrafią miesiącami ślęczeć nad problemem logicznym czy matematycznym i szukać rozwiązania. Ale oni tacy właśnie są – zdeterminowani na złamanie każdego zabezpieczenia. I zazwyczaj im się udaje. Bo po stronach rządowych mają tylko informatyków wyszkolonych na studiach lub na ogólnie dostępnych szkoleniach. Ale to że ktoś wie jak wygląda silnik, jak działa jak jest zbudowany nie czyni z niego mechanika.

Jeśli zaś chodzi o możliwości wyniesienia niepostrzeżenie dokumentów istniejących tylko w formie papierowej, dziś to nie stanowi już najmniejszego problemu. Malo kto wie, że istnieje technologia pozwalająca kopiować dokumenty przykładając do nich czyste kartki. Człowiek wchodzi do pomieszczeń bezpiecznych, aby przejrzeć dokumenty wystarczy tylko, że przyłoży do dokumentu na odpowiedni czas czystą kartkę, która zachowuje pamięć o skanowanym dokumencie, później taką kartkę można zabrać i odczytać dokładny obraz dokumentu.

Wielu ludzi od samego początku dostarcza mi różnych informacji - część z nich to na pewno tzw. podpucha, by mnie ośmieszyć. Ale fakty są takie, że 80% ataków „hakerskich” to wejścia nieautoryzowane wejścia, o których użytkownicy wcale nie wiedzą, bo celem hakera nie jest zniszczenie czy zablokowanie jakiegoś komputera czy danych tylko ich pozyskanie. Znam sporo osób z tego środowiska, bo przygotowuje od paru lat książkę, której bohaterem jest właśnie tzw. „haker”.

Wiem o wielu sprawach, zresztą w zeszłym roku wiele spraw, o których rozmawialiśmy w naszych wywiadach, czy tych, o których pisałem na blogu, czy w książkach się potwierdziło. Wiele spraw które zapisane są w moich książkach dzieje się wręcz na żywo. Ludzie cały czas do mnie piszą, że dzieją się sprawy opisane w „Poli Lasce”. „Ostatni Lot” – tom I „Operacji K.” uważają, za najlepszy scenariusz i analizę przyczyn wydarzeń 10 kwietnia 2010. Co więcej uważają wręcz, że musiałem mieć dostęp do wielu materiałów i informacji, pojawiły się nawet wypowiedzi, że jestem agentem. Ale czyim, nikt już tego nie określił. Chyba zabrakło wyobraźni. Bo ataki na poziomie, że jestem synem ubeka z WSI, są po prostu  żałosne. To, co napisałem w moich książkach, a szczególnie w tej, której cały nakład wraz z nośnikami elektronicznymi i dokumentacją został skradziony, a częściowo oddany przeze mnie pod wpływem gróźb, czyli „Gdzie jest K.?” rzuca mocniejsze światło na te sprawy, które wychodzą teraz na jaw.

By pokazać wszystkim, że jesteśmy od początku manipulowaniu narracją smoleńską zadam publicznie pytanie, o sprawę o której nikt do tej pory nie wspominał. Pytanie to kieruję do blogerów Salonu24, Nowego Ekranu , oraz wszystkich innych, którzy prowadzą tzw. „smoleńskie śledztwo”, do komisji Millera, Zespołu Parlamentarnego Macierewicza i Pani gen. Anodiny szefowej MAK`u.

Jak będzie brzmiało to pytanie? Czego Ty jeszcze nie wiesz?

- Każdy statek powietrzny jak i morski wyposażony jest w radionadajnik ratowniczy, który w przypadku wypadku czy katastrofy uaktywnia się automatycznie emitując sygnał, który jest odbierany przez satelity. Satelity te analizują położenie, współrzędne miejsca katastrofy i wysyłają sygnał na ziemie, gdzie jest odbierany przez centra odbioru sygnałów satelitarnych. Następnie sygnał przekazywany jest do kraju, gdzie wydarzyła się katastrofa oraz do właściciela statku powietrznego czyli kraju macierzystego. W naszym przypadku do Polski i do Rosji. Każdy kraj ma centrum, które wysyła wtedy służby ratownicze w to miejsce. W Polsce jest to Ośrodek Koordynacji Poszukiwań Ratownictwa Lotniczego.

Pytanie brzmi - czy Tu154 M rządowy samolot polskiego wojska wyemitował sygnał SOS, i o której godzinie oraz gdzie wtedy był? Jakie były jego współrzędne. Czy Ośrodek Koordynacji Poszukiwań Ratownictwa Lotniczego otrzymał taki sygnał jeśli tak, to o której godzinie?

Faktycznie pytanie jest zasadne i ciekawe, ale nikt go do tej pory nie zadał, przynajmniej ja o tym nie słyszałem. A więc o co chodzi? Czy komisje o tym zapomniały? Czy jest coś więcej na rzeczy?

-  Wszyscy uwierzyli w „przedstawienie smoleńskie” wykonane w stylu Dawida Coperfielda, który potrafił sprawić, że na oczach setek naocznych obserwatorów i widzów zgromadzonych przed telewizorami znikała Statua Wolności. Tyle, że to statua nie znikała, tylko odwraca się uwagę widzów w bardzo prosty sposób, przekręcając miejsca widowni o180 stopni i każąc jej wypatrywać statuy w miejscu, w którym jej nie ma.

W sprawie „Smoleńska” w taki właśnie sposób odwrócono uwagę widzów przed telewizorami. Naocznym świadkom nie pozwolono dotrzeć na miejsce. Tym , którym udało się dotrzeć pokazano przedstawienie pt. ”gaszenie kilku ton paliwa wodą ze strażackiej sikawki”. Mało tego pokazano nagrane wcześniej w zupełnie innym miejscu materiały z katastrofy, wrzucono w internet tzw. film Koli, setki pozorowanych zdjęć, na których, jak się dokładnie przyjrzeć z rozklonowane postacie (a tak naprawdę nie rozklonowane tylko manekiny, przypominające akcje Milicyjną rodem z filmu „Miś” Stanisława Barei, Rosjanie są znani od setek lat z budowy tzw. wsi potiomkinowskich – czyli atrap, które pokazuje się zagranicznym gościom by wprowadzić ich w błąd i wywrzeć na nich odpowiednie wrażenie). Potem znaleziono karty kredytowe pasażerów samolotu, co więcej wypłacono z nich w Smoleńsku pieniądze, wszystko po to, aby uprawdopodobnić wersje, że ta katastrofa się wydarzyła, a co więcej wydarzyła w Smoleńsku.

Przypomnij sobie – ludzie, którzy byli na miejscu nic nie widzieli. Polscy piloci w JAK-u byli zamknięci, nakazano im zostać w samolocie. Z polskich służb nikt nie był na miejscu. Reprezentanci polskich władz, ci co byli nie zostali dopuszczeni na miejsce rzekomej „katastrofy”. Redaktor Wiśniewski, tajemniczy kamerzysta, przyniósł zmanipulowany film, który nie wiadomo kiedy nagrał, czy 7, 8, 9 czy 10 kwietnia. Nawet Ci, którzy mogli coś zauważyć byli tak przerażeni informacją, że zginęło tyle osób, w tak tragiczny sposób, że logiczne myślenie im się wyłączyło. Nawet Macierewicz wrócił do kraju. Nawet Sasin. Wszyscy chcą żyć. Ja wcale im się nie dziwię, bo życie to najcenniejszy dar.

Jednak najważniejsza sprawa - akcja ratownicza była przeprowadzona przez przygotowane do tej akcji służby. Mało tego nikogo nie przewieziono do szpitala, odgrodzono teren, na którym były może i jakieś ciała – ale w Rosji to nie problem załatwić odpowiednią liczbę ciał.- się znajdowały. Pasażerów samolotu nie musiano nawet dowozić na miejsce. Wystarczyło dowieźć prezydenta Kaczyńskiego na wieczorne spotkanie Putin – Tusk.

Dlaczego Macierewicz gra w te ich gierki i nie ujawnia, że lądowania nie było w Smoleńsku?

Cóż, jest to typowy casus ludzi, którzy zaczynają prowadzić jakąś grę, nie mając nawet jej świadomości (Macierewicz doskonale wie jaką grę prowadzi),  mają jakiś polityczny interes, a w momencie rozpoczęcia gry dostają fałszywe dane wejściowe. Nie mając innych chcąc nie chcąc muszą się na nich oprzeć. Im dalej brną w temat budując oparte na danych pierwotnych, nawet jak najbardziej prawdopodobne teorie, tym bardziej oddalają się od prawdziwej wersji. Co więcej, coraz trudniej jest im to zauważyć, coraz trudniej się zatrzymać, cofnąć, przyjrzeć tematowi i przyznać do błędu. Ryzykują przecież własną reputację, karierę, pozycje zawodową, polityczną i społeczną. Mocodawcy i organizatorzy wydarzeń 10 kwietnia 2010 roku doskonale to wiedzą.

Pamiętaj, że 80 % działań służb specjalnych nie opiera się na tym, co znamy z filmów o agencie 007, ale na metodycznej dezinformacji budowaniu przekonań i przekazu komunikacyjnego. Jeśli kiedykolwiek uczestniczyłeś w jakiś sprawach sądowych, lub znasz kogoś kto się tym zajmuje, albo dochodzeniami prokuratorskimi czy policyjnymi, może wiesz, że ludzie często przyjmują narzuconą narrację. Często jeśli jedna ze stron kłamie nawet w błahych sprawach, druga przyjmuje tą grę by wykazać ich kłamstwa, lub też chcąc je wykorzystać dla swojego interesu uznaje je za prawdę.

Istnieje ogromna w tej sprawie literatura kryminalistyczna oparta na doskonałych badaniach psychologicznych i obserwacjach socjologicznych, zarówno rosyjskich jak i amerykańskich. Bywa, że nawet lekarz myli się w swej pierwszej diagnozie, a potem przez miesiące inni lekarze bazując na jego błędzie  leczą dalej pacjenta na przypadłość  której nie ma lub szukają innych symptomów bo jakaś dolegliwość została błędnie wyeliminowana. Czasem bywa, że komuś coś wytną, bo ktoś się pomyli. A jeśli dojdzie jeszcze do tego autorytet profesora, ordynatora, to mało kto zaprotestuje.

Reasumując: błąd na początku powoduje kolejne błędy. Tak jak w dominie, nawet najładniejsza konstrukcja, kiedy potrącisz jedną kostkę wali się. A tu pierwsza KOŚĆ całej układanki została położona fałszywie. Ale nie ma się co martwić, Macierewicz jako stary szczwany lis moim zdaniem prowadzi dwie gry i dwa dochodzenia. Jedno oficjalne, o którym informuje i drugie nieoficjalne, ściśle tajne i poufne , o którego wynikach wie bardzo ścisłe grono. Im dalej jest od prawdy oficjalnie, tym dłużej jest bezpieczny i żywy. Tak jak również reszta członków jego zespołu.
588  O Projekcie CHEOPS / Egipt / Odp: Piramidy - czemu miały służyć? : Styczeń 28, 2012, 01:05:50
Wiązki energii nad piramidami mogą dowodzić nieznanych funkcji tych obiektów

Tajemnicze wiązki energii unoszą się znad piramid. Zespół fizyków wykrył wiązki energii przechodzącego przez górę uważane za Bośniacką Piramidę Słońca. Według nich promień ma 4,5 metra średnicy i posiada częstotliwość 28 kHz. Podobno ma charakter ciągły, a jego stężenie rośnie, gdy poruszamy się z dala od piramidy. Zjawisko to zaprzecza znanym prawom fizyki, bo energia nie powinna powstawać z niczego.
Może to być pierwszy dowód nieznanej energetycznej technologii na naszej planecie. Wydaje się, że budowniczowie piramid mogli stworzyć już dawno temu coś na kształt perpetuum mobile i ta "maszyna energii" nadal działa.
Bośniacka Piramida nie jest jedyną budowlą, która kumuluje jakoś energię. Podobne obserwacje poczyniono też z piramidami amerykańskimi. Na przykład tymi na Jukatanie.

cały artykuł i filmiki tu :  http://innemedium.pl/wiadomosc/wiazki-energii-nad-piramidami-moga-dowodzic-nieznanych-funkcji-tych-obiektow
589  Hydepark / Paranauki / Odp: Blue Beam manipulacja na światową skalę : Styczeń 28, 2012, 00:27:46
Wszystkie, odbiegające od tematu posty przeniosłem do odpowiedniejszego wątku >>
I bardzo dziękuję ,bo był straszny offtop Mrugnięcie
590  O Projekcie CHEOPS / Inni o Projekcie / Odp: Śmiechu Warte - Enki bawi się z nami jak z dziećmi : Styczeń 27, 2012, 10:37:24
Za to ja dalej będę się upierał przy swojej tezie że wszelkie odmienności to iluzja, a my jesteśmy tylko jedną istotą przybierającą wiele form.
I że to nigdy nie ulegnie zmianie.




piszesz podobnie do @Lucyny-

"Jesteśmy jednością mówi KK i cząstką boga, szanuj bliźniego samego bo ty nim jesteś, Indianie zaś twierdza że istnieje jeden wielki duch, jedna dusza wszystkich, zaś nauki wschodu mówia otwarcie o reinkarnacji, kto wie czy kazdy z nas nie był juz kazdym, czyli jedna osoba we wszystkich ciałach ludzkich po kolei biorac pod uwagę, ze czas jest dowolnie modyfikowany pozwalający zobaczyć siebie w innej postaci. Tylko zapomnienie tych wcieleń pozwala nam przeżyć odosobnienie i obcość innych wcieleń. Ciekawy jestem czy jest ktoś sobie w stanie wyobrazić, że nie istnieje?? bo co wtedy istnieje gdy nas nie ma? kto to odczuje i stwierdzi, że nie ma nic? Po prostu nie jest to możliwe. Istniejesz tylko ty który obserwuje świat i swoje wcielenia wprowadzając sie w stan zapomnienia aby ulec zachwytowi i odczuć i podziwiać swoje dzieło. Oczywiście podczas życia (które jest zapomnieniem) czasami nie jesteśmy w stanie wytrzymać narzuconego przez siebie zadania i cierpimy. Ale mamy pewien bezpiecznik na wyposarzeniu, tak zwana smiertelność (powiedział bym bramke powrotu do siebie) którą czasami niektórzy sami wcześniej uruchamiają, ale zapewne później mają kaca że nie podołali tej narzuconej sobie drodze."
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=502.msg65138#msg65138



to jest dokladnie ten sam tekst !!!! to jest plagiat!
591  Info dla nowych użytkowników - przeczytaj koniecznie. / Praktyczne informacje dla nowych forumowiczów / Odp: Komputer - jak to zrobić? : Styczeń 26, 2012, 21:17:02
Songo ,bardzo ci dziękuję za szczegółowe wytłumaczenie.Wszystko gra:)już umiem Chichot
592  Hydepark / Paranauki / Odp: Blue Beam manipulacja na światową skalę : Styczeń 26, 2012, 21:10:03
Projekt Blue Beam może stać za dziwnymi dźwiękami, czy czekają nas atrakcje ?

Przedstawiano już na łamach tego portalu podejrzenia, że różne nietypowe hałasy słyszalne na całym świecie są w istocie przygotowaniem do jakiejś gigantycznej operacji. Jedna z teorii zakłada, że już wkrótce zostanie podjęta próba stworzenia ogólnoświatowej iluzji.

 Miałoby się to stać z wykorzystaniem technologii wypracowanej w czymś, co nosi nazwę kodową Project Blue Beam. po polsku, Projekt Błękitnego Promienia.

Blue Beam to nazwa technologii, którą niektórzy wiążą z HAARP. Dzięki Blue Beam miałyby być możliwe tworzenie realistycznych hologramów. Ma to być wykorzystane do stworzenia podwalin pod nową globalną religię, New Age, która jest potrzebna w celu stworzenia nowego typu człowieka, który będzie zaprojektowany do świata określanego pejoratywnym określeniem New World Order.

 Technologia składająca się na Blue Beam ma mieć powiązanie z satelitami wynoszonymi onegdaj przez USA. Cały trick z hologramami ma być możliwy dzięki interakcji z jedną z warstw atmosfery, pięciokilometrową warstwą sodową.
Przecieki dotyczące tego projektu wskazują wręcz, że gdy zostanie on wdrożony będzie wykorzystanie technik hipnozy umożliwiających nawet projekcję tak zwanego "głosu Boga" do naszych umysłów. To intrygujące, ale znawcy tematu twierdzą, że cześć projekcji realizowanych w ramach Projektu Blue Beam będzie tak sugestywna, że zobaczą je nawet niewidomi.

 Niektórzy twierdzą, że słyszalne na całym świecie niepokojące dźwięki są zapowiedzią realizacji projektu na skalę globalną. Dla pełnego efektu potrzebna jest pewnego rodzaju stymulacja i to zapewniają te częstotliwości harmoniczne przenikające do naszej codzienności.

    „Często zastanawiałem się, co by się stało, gdyby wszyscy na świecie odkryli, że grozi nam niebezpieczeństwo z zewnątrz… siła z innej planety. Czy w obliczu tego nagłego odkrycia nie stwierdzilibyśmy, że pomiędzy nami nie istnieją jakichkolwiek różnice, że wszyscy jesteśmy ludźmi, obywatelami świata, czy nie zjednoczylibyśmy się razem w walce z tym konkretnym zagrożeniem?„

Ronald Reagan wspominał powyższą myśl jeszcze wielokrotnie podczas swojego życia… czy oznacza to, że realizacja planu globalnego rządu wymaga przeprowadzenia kontrolowanej operacji, która będzie wyglądała jak inwazja obcych? Czy to jest ten oczekiwany impuls powodujący, że świat ulegnie zjednoczeniu? To bardzo prawdopodobny scenariusz.

 Jednak, aby uzbroić się w krytycyzm i być w stanie oddzielać szaleństwo od prawdy w świecie, w jakim przyszło  nam żyć trzeba przynajmniej mieć wiedzę o możliwościach wpływania na ludzkość. Dzięki temu mamy szansę nie być sprowadzonymi do poziomu intelektualnego dna o wielkich kompleksach, ale oglądającego telewizję stanowiącą jedyne okno na świat.

 Czego się zatem można spodziewać? Na przykład dostosowanych do szerokości geograficznej przekazów holograficznych wskazujących nową religię. Można też oczekiwać sfingowanej inwazji obcych. Zdolność tworzenia realistycznych hologramów daje wręcz nieograniczoną możliwość wpływania na ludzkość.

http://innemedium.pl/wiadomosc/projekt-blue-beam-moze-stac-za-dziwnymi-dzwiekami-czy-czekaja-nas-atrakcje
593  Info dla nowych użytkowników - przeczytaj koniecznie. / Praktyczne informacje dla nowych forumowiczów / Odp: Komputer - jak to zrobić? : Styczeń 25, 2012, 00:23:56
Właśnie nie, ale u mnie ta opcja nie działa,pamiętasz jak mi kiedyś powiększałeś ? Próbowałam  na wiele sposobów i nic Smutny

zobacz j23


Cytuj
zacytuj wypowiedź Ptaka i wytnij odwołanie do cytatu - czyli frazy [quote...] na początku i
na końcu - tekst wklej w środek jaki chcesz na zasadzie edycji.[/quote]

Dziękju arteq ,ale nie o to chodzi ,u mnie nie działa okienko z powiekszaniem liter. Z politowaniem
594  Hydepark / Natura - Ekologia / Odp: Tajemnicze odgłosy : Styczeń 24, 2012, 23:56:31
Krzysiu ,ja te dźwieki do dzisiaj pamiętam, mogę je zanucić i własnie mi uświadomiłeś ważną rzecz.Film ogladałam wiele razy i za każdym razem robi na mnie niesamowite wrażenie,chyba ze względu na te dźwieki.
595  Archiwum / Śmietnik / Odp: Apel do ludzkości! Obudżcie się! : Styczeń 24, 2012, 21:56:34
chanell,odsyłam Cię do nieżaleznego forum publicystów salon 24.pl do działu kultura,tam zamieściłam ,nowy apel,pod nazwą sfinks2012,,Budujmy coś,,  ,Sama jeszcze tam nie zaglądałam,bo boję się złego potraktowania!
Nie jestem tak odważna ,jak sama o sobie myślałam,ale czuje że trzeba coś robić. Pozdrawiam sfinks.

Byłam na NFP salon24 ,czytałam,ale nie ma żadnej odpowiedzi na twój apel drogi sfinksie
596  Sprawy Administracyjne / Ogłoszenia porządkowe. / Odp: Zasługi : Styczeń 24, 2012, 18:47:03
Darek,przez przypadek odkryłam że zasłuzyłeś na 3 pf w tym temacie  Mrugnięcie   http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5701.msg90297#msg90297
Duży uśmiech
597  Hydepark / POLSKA / Odp: Obudź się Polsko ... : Styczeń 24, 2012, 18:38:43
Zastanawiałam się długo gdzie zamieści tę informację i doszłam do wniosku że ten temat będzie odpowiedni Obudź się Polsko!

Polski europoseł: dowiedziałem się, że głosowałem za ACTA




"Dzisiaj rano dowiedziałem się, że głosowałem za ACTA. Serio. I nie mam zamiaru się tego wypierać. Czy wiedziałem, za czym głosuję? Nie. Czy zawsze wiem, za czym głosuję? Rzadko. Czy inni posłowie i europosłowie wiedzą więcej? Nie" - napisał europoseł Marek Migalski na swoim blogu.

Migalski zdradza, że "mógłby coś ściemniać" na temat głosowania w Parlamencie Europejskim ws. ACTA, bo jest "na tyle inteligentny, że coś wiarygodnego by wymyślił". Jadnak jak pisze, "prawda jest inna". "W 90% przypadków posłowie i europosłowie nie mają pojęcia o tym, nad czym głosują. Dlaczego się tak dzieje? Bo ilość aktów prawnych jest tak duża, że normalny poseł nie jest w stanie zorientować się, o czym decyduje. Mamy do czynienia z zalewem ustaw, uchwał i rezolucji i nie ma szans, żeby jeden deputowany był w stanie zorientować się, co jest przedmiotem głosowania, w którym bierze udział" - wyjaśnia.

Europoseł opisuje również, jak odbywają się głosowania w praktyce. "Nad danym projektem pracuje, co najwyżej, jeden poseł danej grupy czy klubu (a i to raczej w czasie wolnym od politycznego knucia). Dlatego, kiedy ostatecznie projekt danej ustawy czy uchwały trafia na salę obrad i jest głosowany, 90% posłów danej partii czy frakcji politycznej patrzy na owego posła i glosuje tak, jak on wskaże (lub patrzy na listę do głosowania). Nie mając - co raz jeszcze podkreślam - bladego pojęcia za czym, bądź przeciwko czemu, się opowiada" - ujawnia Migalski.

Europoseł uważa, że ta sytuacja się nie zmieni. "No bo nie ma szans, żeby znać się na wszystkim"- tłumaczy.

"Oczywiście, są takie głosowania, kiedy to każdy jest zainteresowany (i kompetentny) do samodzielnego osądu rozstrzyganej sprawy - kwestie obyczajowe, aksjologiczne, etyczne itp. Wtedy nie wierzy się posłowi - sprawozdawcy, ale głosuje się tak, jak podpowiada nam to sumienie lub rozum. Ale - paradoksalnie - tego typu spraw jest w życiu polityka bardzo mało (większość głosowań odbywa się nad kwestiami technicznymi i brzmiącymi bardzo specjalistycznie - tak właśnie wydawało się, że jest w przypadku ACTA)" - pisze Migalski.

Szczery do bólu europoseł zezwala również na negatywne epitety pod adresem polityków. "Dlatego można nazywać nas nieukami i leniami, można wieszać na nas psy, można uznać nas za klasę zbędną". Dodaje przy tym, że "90% posłów w 90% przypadków nie ma najmniejszego pojęcia o tym, nad czym głosuj".

"To więcej mówi o współczesnej demokracji (która nie jest w stanie być kontrolowana przez wybrańców narodu), niż o nas - biednych legislatorach (którzy zasypywani są setkami aktów prawnych i tylko udają, że cokolwiek monitorują). Każdy z nas, polityków, jest w stanie wymyślić dziesiątki wytłumaczeń na swoje niemądre głosowania, ale prawda jest taka, jak o niej napisałem. Też mogłem z tego skorzystać, ale moja obecna sytuacja polityczna pozwala mi na to, żeby powiedzieć wam ociupińkę prawdy i pozwolić wam zobaczyć, jak naprawdę wygląda współczesna polityka (nie tylko w Polsce)" - ujawnia europoseł.



(msz, bart)
http://wiadomosci.wp.pl/title,Polski-europosel-dowiedzialem-sie-ze-glosowalem-za-ACTA,wid,14195107,wiadomosc.html?ticaid=1dcc3

Super,cholera jasna ,po co my ich wybieramy ?

598  O Projekcie CHEOPS / Inni o Projekcie / Odp: Międzygalaktyczny Ruch Oporu : Styczeń 23, 2012, 22:08:05
To ty Mora ? Duży uśmiech
599  Hydepark / Natura - Ekologia / Odp: Tajemnicze odgłosy : Styczeń 23, 2012, 22:05:33
Nowa teoria! Dziwne dźwięki to start planowanej fałszywej inwazji obcych


Występujące w wielu miejscach na świecie dziwne dźwięki nadal zastanawiają ludzi na całym świeci. Ci, którzy jeszcze tego nie słyszeli zwykle wypierają to twierdząc, że to wszystko oszustwo. Jednak jest wielu takich, którzy to słyszeli a teraz  pojawiło się wyjaśnienie, które wiąże te przypadki z planowaną inwazją obcych.

 
Dźwięki na dobre pojawiły się w internecie od lipca 2011. Poniższa mapa pokazuje lokalizacje filmów, jakie zostały dodane do serwisu YouTube miedzy majem 2011 a styczniem 2012.

tu mapka,której nie umiem wkleic

Zastanawia to, że większość z lokalizacji to USA, Kanada i Europa. Dlaczego nie ma doniesień z Bliskiego Wschodu czy Azji? Tu pojawia się wyjaśnienie, które brzmi dość zaskakująco. Dźwięki mogą być preludium planowanej fałszywej inwazji obcych. Podobno elity szykują taki scenariusz, jako możliwość szybszego wdrożenia planu Nowego Porządku Świata zwanego tez NWO.
Przed takim scenariuszem już bardzo dawno temu ostrzegał słynny naukowiec pracujący nad niemiecką i amerykańską bronią rakietową. Wszedł podobno w posiadanie wiedzy wskazującej, że jeden z wariantów wprowadzenia ogólnoświatowego planu podporządkowania sobie ludzkości opiera się właśnie na wywołaniu w sposób sztuczny symulacji niby inwazji obcych. W obliczu takiej grozy wszelkie bariery stojące na drodze NWO mogłyby przestać istnieć.

 Teoria ta zakłada po prostu, że celem emisji tych harmonicznych odgłosów jest przygotowanie odpowiedniego „klimatu” dla planowanych w najbliższej przyszłości działań. Rzeczywiście dźwięki wywierają spory wpływ na psychikę ludzi. Budzą niepokój i zdają się coś zwiastować. Czy będzie to oszukana czy też prawdziwa inwazja obcych czy też coś całkiem innego? Czas pokaże.

 

Źródło: http://www.thetruthbehindthescenes.org/2012/01/22/mysterious-strange-sounds-the-start-of-a-planned-fake-alien-invasion/

http://innemedium.pl/wideo/nowa-teoria-dziwne-dzwieki-start-planowanej-falszywej-inwazji-obcych
600  Hydepark / Kosmos / Odp: Wenus : Styczeń 23, 2012, 21:58:09
Rosjanie twierdzą, że są dowody na istnienie życia na Wenus

Artykuł opublikowany w czasopiśmie Solar System Research opisuje kilka obiektów przypominających żywe istoty, które zostały wykryte na zdjęciach wykonanych przez rosyjską sondę kosmiczną, która wylądowała w 1982 roku na powierzchni Wenus.

 Leonid Ksanfomaliti z Instytutu Badań Kosmicznych Rosyjskiej Akademii Nauk po badaniach opublikował analizę zdjęć z misji na Wenus wykonanych w 1982 roku przez radziecki lądownik, Wenus-13.
Zdjęcia pokazują kilka obiektów, które jak mówi Ksanfomaliti, przypominały "dyski", "czarne klapy" i "skorpiona". Wszystkie "pojawiały się, ruszały i odchodziły”, naukowiec napisał tak odnosząc się do zmian ich lokalizacji na różnych zdjęciach i z powodu śladów na ziemi.

    "Co, jeśli zapomnimy o aktualnych teoriach na temat nieistnienia życia na Wenus, można śmiało wskazać, że cechy morfologiczne obiektów pozwalają nam twierdzić, że są żywe," mówi Ksanfomaliti cytowany w Solar Research System.

Brak jest akceptowanych przez naukę danych potwierdzających istnienie życia na Wenus. Temperatura gruntu wynosi tam 464 stopni Celsjusza i nigdy nie znaleziono jego śladów. Co jednak, jeśli nie są to organizmy żywe a roboty? Taka konkluzja prowadziłaby do konieczności zadania niewygodnego pytania, kto je tam umieścił i po co?

 
Źródło:
http://en.ria.ru/science/20120120/170865269.html

http://innemedium.pl/wiadomosc/rosjanie-twierdza-ze-sa-dowody-istnienie-zycia-wenus

Ciekawe,po Marsie przyszedł czas na Wenus?
Strony: 1 ... 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 [24] 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 ... 148
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.286 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opravsko ania2018 bornfost xbustyx chatka