Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 06, 2024, 09:37:18


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Mija 21 grudnia 2012, nic się nie stało. Jak będą się tłumaczyć?  (Przeczytany 134959 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Enigma
Gość
« Odpowiedz #175 : Styczeń 04, 2010, 15:05:55 »

Dzieki za słowa otuchy, ciesze sie ze sie podobało. Czekam na inne - wasze wizje, oczywiście z pewną dozą humoru i na luzie (np Lucyna ląduje w kiciu za niezapłacone podaki...wiem ze te myśli gdzie sie tu kłębią)  Język
Pewnie jak wiekszośc życze sobie jakiegoś szcześliwego zakończenia. Po wysłaniu posta chciałam jeszcze dopisać motyw jak wsród tłumu rozchodzi sie wieść że plejadanie 'wzieli Bilego do nieba' - Billy staje sie legedną bez wzgledu na to gdzie sie znajduje, a informacja ta zaczyna żyć własnym życiem Mrugnięcie

Przez tą 'bajeczke' chciałam pokazać ze wiekszośc tego co przezywamy, rozgrywa sie w naszych umysłach. A rzeczywistosć nieznośnie wymyka sie spod kontroli pozornie ustalonych reguł.

Stan wojenny pamietam jako kilku mała dziewczynka, głownie jako jedną wielką niewiadomą. Pamietam tylko że nie wolno było rysowac sfastyk, bo groziło za to srogim laniem gumową pałką i odsiadką. Dlaczego milicja biła obywateli, tego wtedy zupełnie nie mogłam zrozumieć.
Zapisane
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #176 : Czerwiec 06, 2010, 18:19:34 »

sarah:

"zmiana scenariusza, (...) jest dowodem na to, że jesteśmy wspierani przez inteligentne istoty z innych wymiarów"

Demagogia warta szafotu. Czytając coponiektórych tu, ich sposób tłumaczenia niezaistniałego (bądź zaistniałego) mam wrażenie że czytam "rok 1984" Orwella. Żal mi tylko tych niezdecydowanych, którzy po lekturze pseudointeligentnych, zagmatwanych i niezrozumiałych wywodów wdepną w tutejsze bagno.

W odniesieniu jeszcze do cytatu, nie znalazłem póki co odpowiedzi na jedno pytanie. Mianowicie, czy osoby o podobnych poglądach co cytowana wyżej kobieta naprawdę wierzą w to co piszą/głoszą, czy jest to mniej lub bardziej świadome ściemnianie, wynikające z mniej lub bardziej jasnych pobudek.

Pytanie, na które rzecz jasna sam sobie odpowiem.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2010, 18:23:26 wysłane przez gosc5690 » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #177 : Czerwiec 06, 2010, 21:55:20 »

gosc5690 ,upajasz się własnym widzi-mi-się, ale gdybyś zajrzał pod przykrywkę swojego sceptycyzmu , pod płaszczyk oficjalnej wiedzy głoszonej na uczelni, to może dostrzegłbyś, że natura rzeczywistości, materii, wszystkiego, jest o niebo bardziej niezwykła niż wszystko, co ludzie mogliby wymyśleć w temacie 21 grudnia 2012 , a według mnie "natura" dowodzi tego, że nic nie jest niemożliwe.

Nie zrobisz tego, bo wolisz tkwić w narzuconym Ci obrazie rzeczywistości. Tak jest prościej - bombardować , dementować, wyśmiewać ludzi, którzy swoją rzeczywistość ( piszę teraz w odniesieniu do Sarah ) postanowili zamienić w piękną (w ich mniemaniu) baśń. Kimże jesteś, aby dyskredytować decyzje innych ludzi co do ich własnego rozwoju i widzenia świata ? Sam uprawiasz demagogię wartą szafotu.
Wiesz tyle co nic, ale czepiasz się jakby na siłę- ażeby się czepiać. Nie znajduję tylko odpowiedzi na pytanie po co to robisz ?
Na złość? Żeby komuś dopiec ?

Mija 21 grudnia 2012, wielu ludzi się zmieni , ale nie ludzie Twojego pokroju - oni niczego nie zauważą. Będą tylko czekać na tłumaczenia. Przecież to właśnie założyłeś wraz z tym tematem . Mija dzień za dniem, na Ziemi zachodzą ewidentne zmiany, ale gosc5690 czeka na tłumaczenia.  Powodzenia.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #178 : Czerwiec 06, 2010, 22:33:16 »

East Uśmiech świetnie to ujałeś !!!!  Podpisuję się pod tym . Wątpię tylko czy  gosc5690   to zrozumie. Od Sarah emanuje ciepło i jakas niesamowita  energia ,która jest bliska memu sercu,choć nigdy jej nie poznałam osobiście. Zauważyłam że osoby takie  jak  gosc5690 , lub marek324 nie cierpią ludzi szczęśliwych ,usmiechniętych do których należy Sarah.

Cytuj
"zmiana scenariusza, (...) jest dowodem na to, że jesteśmy wspierani przez inteligentne istoty z innych wymiarów"

Wierże w to i mam nadzieję że  21.12.2012 nic się nie stanie ( mam na mysli czarne wizje Patryka Geryla )

Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #179 : Czerwiec 06, 2010, 23:35:01 »

mozna sie cieszyc tylko z czego..?, oczywiscie zycie jest piekne, ale przyszlosc i terazniejszosc (przeszlosc rowniez) nie napawa optymizmem..., takie epatowanie szczesciem na sile jest dla mnnie sztuczne i jest tylko wyrazem autokreacji, cieple slowa, kwiecisty jezyk, sloneczne mysli, wyzyny ducha, poezja nastroju, smaku i koloru cos dla koneserow zycia duchowego Uśmiech


ps. stanie sie i to duzo w 2012 lub niedlugo wczesniej badz pozniej, tego swiata w takiej formie juz nie bedzie..
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2010, 23:36:37 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #180 : Czerwiec 06, 2010, 23:43:19 »

Smutek "działa" wtedy, gdy umysł wiedzie prym ponad duszą Język
Ludzie prawdziwie weseli żyją, smutni tylko udają, umysł zasłonił im całkowicie rzeczywistość...



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #181 : Czerwiec 07, 2010, 00:15:45 »

coz jedni sie ciesza z obecnego stanu, inni sie ciesza ze to sie wreszcie skonczy, oczywiscie ze wszystko zalezy od stanu umyslu wiec nie jest uzasadniona ani radosc, ani smutek, bo nie da sie oddzielic od rzeczywistosci, chyba, ze radosc z tego ze sie istnieje, tylko tez z tym powinno sie zrobic..Uśmiech
Zapisane
kamil771
Gość
« Odpowiedz #182 : Czerwiec 07, 2010, 10:49:27 »


Mija 21 grudnia 2012, wielu ludzi się zmieni , ale nie ludzie Twojego pokroju - oni niczego nie zauważą. Będą tylko czekać na tłumaczenia. Przecież to właśnie założyłeś wraz z tym tematem . Mija dzień za dniem, na Ziemi zachodzą ewidentne zmiany, ale gosc5690 czeka na tłumaczenia.  Powodzenia.

Wielu ludzi zmienia się codziennie i mają na to wpływ różne czynniki,ale nie rozumiem co ma do tego data 21.12 2012 Coś?


Zauważyłam że osoby takie  jak  gosc5690 , lub marek324 nie cierpią ludzi szczęśliwych ,usmiechniętych do których należy Sarah.


A ja myślę,ze wymienione przez Ciebie osoby nie przepadają za ludźmi naiwnymi,fanatykami i ludźmi którzy łatwo  dają sobą manipulować.....


« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2010, 10:55:26 wysłane przez kamil771 » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #183 : Czerwiec 07, 2010, 17:22:09 »

Wiesz kamil, ja nie rozumiem po co w ogóle powstał ten temat. Nie mówimy przecież o niczym konkretnym. Założenie w temacie jest takie, że mija konkretna data i nic się nie dzieje , a dodatkowym założeniem jest, że ktoś się ma komuś tłumaczyć ! Z tego że dla tego kogoś się nic nie wydarzyło. Dla mnie może wydarzyć się niesamowicie dużo. Dla Ciebie na przykład nic. Kto komu i z czego ma się tu tłumaczyć ? Z rozwoju osobistego ? Z własnego postrzegania rzeczywistości ? Coś tu nie halo.

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #184 : Czerwiec 07, 2010, 17:29:17 »

nazwa tego wątku to w ogóle jakaś nieistniejąca figura logiczna- czas przyszły dokonany,-
kto to wymyślił?CośCoś?

PS. jak w ogóle można się tłumaczyć teraz z tego założenia- w tym wątku mogą wykazać się jedynie sceptycy i przeciwnicy koncepcji tu prezentowanych.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #185 : Czerwiec 07, 2010, 18:12:28 »

east:
„gdybyś zajrzał pod przykrywkę swojego sceptycyzmu , pod płaszczyk oficjalnej wiedzy głoszonej na uczelni, to może dostrzegłbyś, że natura rzeczywistości, materii, wszystkiego, jest o niebo bardziej niezwykła niż wszystko, co ludzie mogliby wymyśleć w temacie 21 grudnia 2012”

I to ma być bardziej wytłumaczenie dla różnych, nawet najbardziej irracjonalnych poglądów?
Idąc tym tropem nawet największą bzdurę można uznać za prawdę, bo przecież „są rzeczy na niebie i ziemi...”

east:
„według mnie "natura" dowodzi tego, że nic nie jest niemożliwe.”

I dlatego polemizujesz z moją polemiką odnoszącą się do wspierania nas przez jakieś tam inteligentne istoty. Brawo.

east:
„wolisz tkwić w narzuconym Ci obrazie rzeczywistości. Tak jest prościej - bombardować , dementować, wyśmiewać ludzi, którzy swoją rzeczywistość ( piszę teraz w odniesieniu do Sarah ) postanowili zamienić w piękną (w ich mniemaniu) baśń.”

W odróżnieniu od części osób goszczących na tym forum (w tym od ciebie) staram się oddzielać bajanie od teorii, które mimo, iż zagadkowe, mogą być brane pod uwagę.
A tłumaczenie, że „jesteśmy wspierani przez inteligentne istoty z innych wymiarów” traktuję właśnie jako owo bajanie. O tyle gorsze, że ubrane w szaty prawdziwości. W czerwonego kapturka nie wierzę, we wspomnianą bzdurę też nie.

Piszesz, że niektórzy postanowili zmienić swe życie w baśń. Czyli tak należy traktować wszelakie niestworzone historie, o których się tu mówi (nibiru, ludzie jaszczury, enki w głowie Łobos) jako baśń właśnie? No skoro tak, to należałoby jak sądzę przekonwertować niniejsze forum, dać jakieś nowe opisy... nie wiem.. nagłówki jakieś, gdyż pewien jestem, że mało kto twierdzenia o „wspieraniu nas przez inteligentne istoty” i temu podobne wymysły potraktuje jako baśń właśnie.

Jeśli więc pójdziemy dalej tym tropem i z głównych wątków forum pch (pomijam wątki poboczne o jedzeniu, muzyce i pogodzie) zrobimy jakieś BAŚNIOWE HOSTORIE i jako  BAŚNIE je potraktujemy – będę „za”.

east:
„Kimże jesteś, aby dyskredytować decyzje innych ludzi co do ich własnego rozwoju i widzenia świata ?”

A czymże jest forum, jeśli nie polem do głoszenia swoich opinii? Jeśli z jakimiś opiniami  W MOJEJ OPINII się nie zgadzam, piszę o tym. Proste, prawda?

east:
„Wiesz tyle co nic, ale czepiasz się jakby na siłę- ażeby się czepiać. Nie znajduję tylko odpowiedzi na pytanie po co to robisz ? Na złość? Żeby komuś dopiec ?”


Zapraszam do mojego pierwszego postu tutaj w temacie o nibiru.

east:
"Mija 21 grudnia 2012, wielu ludzi się zmieni , ale nie ludzie Twojego pokroju - oni niczego nie zauważą. Będą tylko czekać na tłumaczenia. Przecież to właśnie założyłeś wraz z tym tematem . Mija dzień za dniem, na Ziemi zachodzą ewidentne zmiany, ale gosc5690 czeka na tłumaczenia.”

Owszem, czekam na tłumaczenia niezaistniałych zmian, o których jest mowa w przepowiedniach.
Te ewidentne zmiany to co to niby jest? Wulkan na Islandii? Katastrofa lotnicza?
Albo zapytam inaczej – te twoje „zmiany” są większymi zmianami niż „zmiany” dajmy na to... w pierwszej połowie XX wieku? Albo na przełomie wieków XV i XVI? Każdy mało inteligentny osobnik wie, że JAKIEŚ zmiany zachodzą cały czas – to chyba oczywiste. Ale jeśli te zmiany mają być odpowiedzią lub też efektem bzdurnych tez – to ja bym to nazwał naciąganiem teorii do zaistniałych faktów.

east:
„Mija 21 grudnia 2012, wielu ludzi się zmieni”

No, wszyscy się zmienimy, choćby lat nam przybędzie. I ma być to dowód na co? Na istnienie inteligentnych istot w innych wymiarach chcących nam pomóc? Czy na istnienie sierotki marysi i 7 krasnolódków?

chanell:
„East  świetnie to ujałeś !!!!  Podpisuję się pod tym . Wątpię tylko czy  gosc5690   to zrozumie. Od Sarah emanuje ciepło i jakas niesamowita  energia ,która jest bliska memu sercu,choć nigdy jej nie poznałam osobiście."

Nie o ciepło tu się rozchodzi moja droga, a o głoszenie bzdur.

chanell:
„Zauważyłam że osoby takie  jak  gosc5690 , lub marek324 nie cierpią ludzi szczęśliwych ,usmiechniętych”

Zauważyłem, że dość często zauważasz błędnie. Jak w tym przypadku.

chanell:
„"zmiana scenariusza, (...) jest dowodem na to, że jesteśmy wspierani przez inteligentne istoty z innych wymiarów"
Wierze w to i mam nadzieję że  21.12.2012 nic się nie stanie ( mam na mysli czarne wizje Patryka Geryla )””

Ja też jestem przekonany, że nic się nie stanie, ale nie dlatego, że jakieś baśniowe istoty nad nami czuwają, ale dlatego, że jest to najzwyczajniej stek bzdur.

kamil:
„A ja myślę,ze wymienione przez Ciebie (przez chanell) osoby (moja skromna & marek) nie przepadają za ludźmi naiwnymi,fanatykami i ludźmi którzy łatwo  dają sobą manipulować.....”

Cóż... po prostu czasem współczuję takim ludziom. A jeśli ziarno nieprawdy rozpleniają oni dalej – wtedy owszem, nie przepadam.

east:
"ja nie rozumiem po co w ogóle powstał ten temat. Nie mówimy przecież o niczym konkretnym."

Owszem, mówimy o BARDZO konkretnych kwestiach - jak choćby katastrofa związana z nibiru. Z choinki się człowieku urwałeś?

east:
"Kto komu i z czego ma się tu tłumaczyć ? Z rozwoju osobistego ? Z własnego postrzegania rzeczywistości ?"

Tak, zdecydowanie urwałeś się z choinki. Chyba coraz mniej osób pamięta po co to forum powstało, czemu ma służyć i jakie kwestie propaguje (znów pominę tematy poboczne związane z ładnymi zdjęciami, muzyką z izraela itd). Choć to akurat pozytywne zjawisko.



« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2010, 20:23:09 wysłane przez gosc5690 » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #186 : Czerwiec 08, 2010, 14:24:37 »

Polemika z gosc5690
Cytuj
I to ma być bardziej wytłumaczenie dla różnych, nawet najbardziej irracjonalnych poglądów?
Idąc tym tropem nawet największą bzdurę można uznać za prawdę, bo przecież „są rzeczy na niebie i ziemi...”

A wniknąłeś choć trochę w "rzeczy na niebie i ziemi" ? Poszukałeś informacji NAUKOWYCH ?- nie piszę tu o bajkach. Sądząc po Twoim toku wypowiedzi to nie. Uznać , a udowodnić to dwie różne kwestie. Ludzie zwykle uznają coś za takie czy inne zanim sprawę przebadają.

Cytuj
I dlatego polemizujesz z moją polemiką odnoszącą się do wspierania nas przez jakieś tam inteligentne istoty. Brawo.

Polemizuję, bo zawężasz sprawę do " jakichś tam" istot. Ziemia jest , jako całość , inteligentną istotą. I to wynika z dowodów naukowych.

Cytuj
No, wszyscy się zmienimy, choćby lat nam przybędzie. I ma być to dowód na co?

Nie ma zmiany - nie ma dowodu. Już Ci pisałem o tym. Zmiana własnego postrzegania, o ile jesteś w stanie ją dostrzec, i wyciągnąć wnioski jest dowodem. Naukowcy odkrywają nowe fakty na temat znanych i oczywistych, wydawałoby się, raz na zawsze niby ustalonych, praw. Można tego jednak nie dostrzegać, można sobie dalej tkwić w wybranej przez siebie przestrzeni. Powodzenia.

Cytuj
Cóż... po prostu czasem współczuję takim ludziom. A jeśli ziarno nieprawdy rozpleniają oni dalej – wtedy owszem, nie przepadam.

Nieprawdy ? A może to Ty tkwisz w nieprawdzie. Nigdy Cię to nie zastanowiło ? Nie mam tu na myśli istnienia, lub nie Nibiru, kosmitów czy innych mitów. Mam na myśli świat, który wydaje się realny, a w rzeczywistości jest iluzoryczny. Czym jest materia ? Jak to wszystko działa ? Jeśli uważasz, że cokolwiek nowego w tych tematach za bzdury , to .. współczuję Ci.

Cytuj
Owszem, mówimy o BARDZO konkretnych kwestiach - jak choćby katastrofa związana z nibiru. Z choinki się człowieku urwałeś?
Sam sobie przeczysz człowieku. Uważasz Nibiru za bzdurę a jednocześnie piszesz o tym, jakby to miał być jakiś konkret. Weź się określ, albo wracaj na choinkę Mrugnięcie
 Ja nie dyskutuję o Nibiru, bo mam na ten temat za małą wiedzę. Nie jest to dla mnie żaden konkret. Tak samo jak ten temat. Co nie znaczy, że nie lubię sobie pogadać o niczym.
Cytuj
Chyba coraz mniej osób pamięta po co to forum powstało, czemu ma służyć i jakie kwestie propaguje .

Zapomniało ? Czy może ma to gdzieś. Ale takimi swoimi wypowiedziami  ze swojej choinki jedynie zasilasz ten  cel, dla którego pierwotnie to forum powstało. Odgrzewasz to jak nieświeżego kotleta, ale po co ?
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #187 : Czerwiec 08, 2010, 15:00:11 »

Cytuj
Chyba coraz mniej osób pamięta po co to forum powstało, czemu ma służyć i jakie kwestie propaguje

Czy to ważne w jakim celu powstało? moim zdaniem nie ,wazne że dalej się rozwija i ludze dyskutuja na rózne tematy.Przecież od tego jest dział  Hydepark .
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #188 : Czerwiec 09, 2010, 15:29:18 »

east:
“A wniknąłeś choć trochę w "rzeczy na niebie i ziemi" ? Poszukałeś informacji NAUKOWYCH ?- nie piszę tu o bajkach. Sądząc po Twoim toku wypowiedzi to nie. Uznać , a udowodnić to dwie różne kwestie. Ludzie zwykle uznają coś za takie czy inne zanim sprawę przebadają.”

Ta... Ale ja tu się właśnie do bajek odnoszę, z bajkami polemizuję i z bajkami się nie zgadzam – a w tym konkretnym przypadku z: "zmiana scenariusza, (...) jest dowodem na to, że jesteśmy wspierani przez inteligentne istoty z innych wymiarów"

east:
“Polemizuję, bo zawężasz sprawę do " jakichś tam" istot.”