Wiec według ciebie Kiaro, jedni ludzie mają w sobie to 'coś' a inni są tylko robotamia 'kopiami' ?
Powiedz wiec jakim cudem 'kopie' wogóle istnieją, myślą, działają, możą sie no i po co to wszystko?
Czy tylko po to aby być pożywieniem dla raptorów. Czy Dan Winter nie wspominał w swoim mistycznym wywodzie, o fakcie kiedy 'wąż karmi orła' ? Czyli momencie gdy kundalini wzosi sie do umysłu.
Jak według ciebie, czlowiek 'pozbawiony iskry' mógłby wogóle funkcjonować? I czemu ma sluzyć to cale wskazywanie paluchem, kto jest raptorem a kto nie? Wystawia sie kogoś na odstrzał, czy tylko 'osoby z iskrą' bedą patrzeć jak te 'pozbawione ducha kopie' giną. Bardzo wzniosłe i humanitarne, biorąc pod uwage, ze z pierwszego posta wynika ze wszyscy mamy być tylko programem. Gdzie sie podziała moja dusza?
Czy fakt ze islamscy duchowni wywnioskowali ze 'kobieta nie ma duszy' - nie wydaje ci sie poruszający i niesprawiedliwy?