Niezależne Forum Projektu Cheops

Niedawno zastanowiłem się
co myslał ktoś-niektoś kiedyś chowając coś.

Gdzie byłoby najlepsza metoda by to ukryć przed wieprzami?

..i przyszła informacja (potem potwierdzona przeglądem),
że
rzecz przypuszczalnie została skryta jedynie rękami profanów.
Oni sami przed soba schowali skutecznie.

Zapewne Wystarczyło rzecz puścić. Reszta dokonała się sama.
To jak Labirynt, Clejdoskop..

teraz sami szukają nie pamiętając siebie z tych czasów.


I tu jest szkopuł dokładnie taki, ze
izolując się od tych wspomnień (przypuszczalnie niechcianych) - nigdy się tam nie dostaną,
dopuki w prawdzie ze sobą nie staną.