Ciemna przyszłość - moderatorów i administratorów

[songo1970]

czy inwektywy będą ścigane przez policję??

Obraziłeś kogoś na forum? Admin doniesie policji
Piątek, 22 października (06:39)
Posłowie chcą przekształcić moderatorów forów w donosicieli. Już niedługo admini będą najprawdopodobniej mieli obowiązek reagowania wtedy, gdy ktoś komuś w sieci będzie groził. Na przykład znanemu politykowi.

Posłowie PIS chcą, aby admini donosili na internautów Fot. Tomasz Chrupała /stock.xchng

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policja mają zająć się ściganiem internautów, którzy w swoich wpisach w sieci kierują groźby karalne pod adresem polityków. Taki pomysł zgłosił PiS. Donosicielami mieliby być administratorzy forów internetowych.

Pomysł pojawił się na posiedzeniu komisji sejmowych służb specjalnych oraz sprawiedliwości i praw człowieka. Beata Kempa z PiS zauważyła, że najwięcej gróźb dostaje w internetowych postach Jarosław Kaczyński. Z kolei poseł Jarosław Zieliński przyznał, że też takowe dostał: "Ale są też pogróżki w internecie wobec innych działaczy PiS. Ja też widziałem w internecie groźby kierowane pod moim adresem" - stwierdził.

 


Jednym z problemów nowego pomysłu posłów z PiS jest ogrom wpisów jakie pojawiają się każdego dnia na ogromnej liczbie forów. Poseł Zieliński wie jednak jak rozwiązać ten problem: "Przecież za każde [forum] odpowiada jakiś administrator. Jeżeli więc pojawi się wpis, który sam w sobie jest przestępstwem, to taki administrator powinien mieć obowiązek zgłosić to odpowiednim organom ścigania. W szczególności powinno zajmować się tym internautą ABW, policja, a następnie wymiar sprawiedliwości".

Nie jest wykluczone, że posłowie PiS zgłoszą odpowiedni projekt ustawy do laski marszałkowskiej. Posłowie Platformy Obywatelskiej zgadzają się z kolegami z PiS, że w sieci jest za dużo agresji, ale nie widzą potrzeby zmiany prawa. - Już w tej chwili prawo stawia granice: nie pozwala na bezkarne grożenie innym ludziom lub ich obrażanie. Są odpowiednie procedury i jeśli każdy obywatel, nie tylko polityk, czuje się obrażany, może skierować wniosek do organów ścigania. Z tego co wiem coraz częściej korzystają z tego osoby publiczne - uważa Agnieszka Kozłowska-Rajewicz z PO.

Pomysł z monitorowaniem internetu to reakcja na tragiczne wydarzenia w Łodzi, gdzie napastnik wtargnął do siedziby PiS zabijając jedną osobę, drugą ciężko raniąc. Napastnikiem okazał się 62-letni Ryszard C., mieszkaniec wsi pod Częstochową.

[Sventer]

Prawo i Sprawiedliwość chce kontrolować internet. Posłowie i wolontariusze - internauci mają "skrupulatnie filtrować" zawartość sieci, a o niebezpiecznych i agresywnych treściach będą zawiadamiać organy ścigania. Jako pierwszy przykład nieodpowiedniej treści podali obrazek znajdujący się na profilu Platformy Obywatelskiej na Facebooku.

Szefem zespołu, który będzie monitorować sieć, ma zostać poseł PiS Andrzej Jaworski. Zapowiedział on, że do zespołu wejdą - oprócz niego - trzej inni posłowie PiS: Maks Kraczkowski, Tomasz Latos oraz Zbigniew Kozak. Na konferencji poinformowano, że do zespołu mogą dołączyć parlamentarzyści innych partii.

Jak mówił poseł Kraczkowski podczas konferencji prasowej w Sejmie, geneza powołania zespołu jest "oczywista". Wyjaśnił, że jest to nawiązanie do tragicznych wydarzeń w łódzkim biurze PiS. We wtorek 62-letni Ryszard C. zastrzelił tam Marka Rosiaka, asystenta europosła PiS Janusza Wojciechowskiego, strzelił też do 39-letniego asystenta posła Jarosława Jagiełły - Pawła Kowalskiego, a potem ciężko ranił go nożem.

- Czas powiedzieć "stop", również przerwać ten zupełnie niezrozumiały z punktu widzenia społecznego spektakl negatywnych emocji ze strony polityków - podkreślił Kraczkowski.

"Będziemy skrupulatnie filtrować treści w internecie"

Z kolei Jaworski mówił, że w ramach zespołu, posłowie PiS wraz z grupą wolontariuszy - internautów, którzy chcą współpracować z zespołem - będą "bardzo skrupulatnie filtrować" treści w internecie.

Jak dodał, jeśli dojdzie do podejrzenia popełnienia przestępstwa poprzez wzywanie do określonych zachowań, zespół nie tylko powiadomi o tym organy ścigania, ale także będzie sprawdzał, co dalej dzieje się ze sprawą.

"Żarcik, ale jakiż niewybredny"

Poseł PiS zaprezentował profil PO na portalu społecznościowym Facebook. Jaworski wskazał na jeden z obrazków i znajdujące się tam napisy: "Ha! Posłowie PiS chcą, aby w święta wszyscy Polacy obowiązkowo powywieszali flagi"; "A Polacy ciągle zamiast flag chcą wywieszać posłów PiS".

- Jest to żarcik, ale jakiż niewybredny - skomentował. Jak zaznaczył, posłowie PiS już wcześniej informowali o rysunku, pisała o tym także jedna z gazet. - Do dziś (...) na oficjalnej stronie PO ten żart się znajduje - dodał. - Oczywiście może ktoś powiedzieć, że jest to zdjęcie umieszczone od fanów PO. Ale każdy, (...) kto ma dostęp do internetu, kto zna się na informatyce, wie doskonale, że tego typu zdjęcie, tego typu wpisy, można usunąć w ciągu kilku sekund - podkreślił.

- Mamy prośbę, aby tego typu treści przestały się pojawiać - apelował Jaworski.

Źródło: http://www.nadnaturalne.czo.pl/postlink/75.htm#75

[kamil771]

W internecie powinna istnieć częściowa cenzura.
Takie jest moje zdanie.

[Tenebrael]

Ja osobiście uważam, mimo, iż to pomysł PiS-u, że sama idea jest dobra (inna rzecz, czy wykonalna). Ludzie w internecie czują się pewnie i anonimowo - często więc zapominają, że oczernianie i obrażanie innych osób jest prawnie zakazane (nie mylić z konstruktywną krytyką - to dwie różne rzeczy). Bardzo lekką ręką rozdzielają bluzgi, epitety, czy insynuacje na temat np. polityków, uznając, że w internecie można. A są to takie same media, jak radio czy telewizja. Uważam więc, że taka inicjatywa ścigania ludzi oczerniających i obrażających, a w skrajnych przypadkach podżegających do nienawiści, jest całkowicie zasadna.

EDIT: I nie ma to nic wspólnego z cenzurą czy zatajaniem niewygodnych faktów. Jeżeli ktoś potrafi udokumentować swoje zdanie i stanowisko, wtedy o obrażaniu mowy być nie może - jest to przedstawienie faktów, i nikt nikogo nie będzie za to ścigał (a już na pewno sąd nie uzna tego za przestępstwo).

[east]

Tene , ale zobacz - jeśli ktoś wyglasza debilne sądy opatrzone epitetami w necie bez żadnego udowadniania ( albo bardzo slabo osdzone w dowodach) to sam siebie że tak powiem skreśla jako osoba poważna. Podbudowywuje jedynie swoje ego. Inna sprawa, jeśli Ty czujesz się obrażony  - jaka przestrzeń  w Tobie domaga się uwagi i " sprawiedliwości " ? Nie jest to czasami Twoje ego ? Owszem, umówiliśmy się jako spoleczeństwo na grę wg określonych regul i z calą pewnością ego należy się ochrona prawna, ochrona swojej godności, ale tak na prawdę to czlowiek plujący na innego czlowieka jadem i nienawiścią sam siebie ogranicza do niskich wibracji. Ci, którzy dają się wplątać w ten taniec zniżają się do poziomu takich trolli internetowych. Anonimowość stwarza bezladną masę ale należy pamiętać, że to tylko masa, której zdanie się nie liczy. Tak dlugo , dopóki jest to anonimowa , bezksztaltna breja. Ja przynajmniej tak to traktuję

[Sventer]

Internetu nie da się kontrolować w 100% ani też w 50%... To nie możliwe, są próby ograniczania tego i tamtego ale potem wychodzi co innego i już nikt z tym nie potrafi nic zrobić. Przykład thepiratebay.org

[ptak]

East, no chyba nie do końca Internet jest anonimową i bezkształtną breją.
Jest to sieć energetyczna, a w niej konkretne i namacalne energie. Energie o określonych wibracjach i oddziałujące na siebie wzajemnie.
To, na ile człowiek pozwoli na siebie zadziałać zależy tylko od jego osobistej częstotliwości. Im wyższa, tym wpływ otoczenia mniejszy. Bo posiada się większy wgląd i możliwość rozróżniania. Taka świadomość nie wikła.

Świat zawsze był splątany. Internet świetnie to odwzorowuje.
Sztuką jest być wewnątrz sieci i pozostać wolnym. Nie przywiązywać się do tego, co narzuca zewnętrzność.
Ale to wszystko przecież doskonale wiemy i mimo to, czasami dajemy się ponieść fali… 
Lubimy surfing ? 

[janneth]

Jestem podobnego zdania co Tene i Kamil. W przypadkach osób grożących, tudzież podżegających do nienawiści, powinny być stosowane środki bezpieczeństwa. Oczywiście trzeba też zdać sobie sprawę, że większość takich osób to dzieci neo, trolle internetowe bądź inne ewenementy, które w gruncie rzeczy są niegroźne. Ten najbardziej sfrustrowany i gotowy do działania element zamyka się prawdopodobnie w kilku % podejrzanych wypowiedzi.

[Tenebrael]

Tene , ale zobacz - jeśli ktoś wyglasza debilne sądy opatrzone epitetami w necie bez żadnego udowadniania ( albo bardzo slabo osdzone w dowodach) to sam siebie że tak powiem skreśla jako osoba poważna.

Jest to prawdą. Podobnie jak tezy Hitlera były niepoważne. Ale zebrało się dziesięciu, stu, tysiąc niepoważnych - i wyszło, co wyszło.

Podbudowywuje jedynie swoje ego. Inna sprawa, jeśli Ty czujesz się obrażony  - jaka przestrzeń  w Tobie domaga się uwagi i " sprawiedliwości " ? Nie jest to czasami Twoje ego ?

A jakie to ma znaczenie? Każdy człowiek jest wolny. Jeżeli dobra kondycja ego jest dla niego ważna, to nie widzę przyczyn, dla których mielibyśmy tegoż ego nie chronić.

Zresztą, zróbmy mały eksperyment. Wyobraź sobie, że teraz ja, publicznie, na forach internetowych zacząłem wypisywać, że East to ch***, że cwaniak, spiskowiec, i to on jest odpowiedzialny za [tu wstaw wydarzenie typu WTC, Smoleńsk, do wyboru do koloru).

Jak byś się czuł? Wiesz, że to kłamstwa. Oczywiście. Ale wiesz też, że ludzie zaczną krzywo na Ciebie patrzeć, że staniesz się obiektem oskarżeń i podejrzeń. I to zupełnie niesłusznie. Czy w takiej sytuacji zadowalałoby Cię beztroskie wytłumaczenie typu: "E tam, zluzuj poślady, East, to tylko Twoje ego domaga się uwagi!"? Nie sądzę. Gdyż nikt nie czuje się komfortowo będąc przedmiotem takich oskarżeń.

Owszem, umówiliśmy się jako spoleczeństwo na grę wg określonych regul i z calą pewnością ego należy się ochrona prawna, ochrona swojej godności, ale tak na prawdę to czlowiek plujący na innego czlowieka jadem i nienawiścią sam siebie ogranicza do niskich wibracji. Ci, którzy dają się wplątać w ten taniec zniżają się do poziomu takich trolli internetowych.

Zauważ jednak, że ludzie myślący kategoriami "wibracji" to mniejszość. Dla większości oszczerstwo jest czymś przykrym, a często i niszczącym. Dlatego jednak uważam, że ten akurat postulat PiS jest (o dziwo) zupełnie słuszny.

Anonimowość stwarza bezladną masę ale należy pamiętać, że to tylko masa, której zdanie się nie liczy. Tak dlugo , dopóki jest to anonimowa , bezksztaltna breja. Ja przynajmniej tak to traktuję

A tutaj byś się East zdziwił. Internet jest bardzo potężnym medium. O wielkim zakresie. A oszczerstwo, powtórzone wiele razy, nieraz w umyśle odbiorcy staje się prawdą. Rodzi podejrzliwość, często niechęć.

Przykładem niech będzie oskarżanie Busha o WTC. Tak na prawdę nie ma żadnych niezbitych dowodów, że zamach zorganizował ktoś z wewnątrz. A tym mniej, że był to Bush. A poprzez internet przemknęło wiele takich oskarżeń - i zobacz, jak często powtarzana jest opinia oskarżająca Busha. Przy kompletnym BRAKU dowodów! To właśnie moc internetu.

[janneth]

http://tech.wp.pl/kat,1009785,title,Nienawisc-w-internecie-bedzie-monitorowana,wid,13140158,wiadomosc.html?ticaid=1bcb8

Polski internet będzie monitorowany, za pomocą programu komputerowego, pod kątem wrogości wobec mniejszości etnicznych, seksualnych i religijnych - informuje "Gazeta Wyborcza".

W każdym przypadku, gdy rozpoznana zostanie "mowa nienawiści", informowany będzie administrator portalu, a skrajne przypadki będą zgłaszane do prokuratury. Pierwszy ogólnopolski pomiar ma rozpocząć się już w tym tygodniu. Zainteresowane programem jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz organizacje pozarządowe, m.in. Otwarta Rzeczpospolita i Stowarzyszenie Interwencji Prawnej.

[Val Dee]

Może wreszcie skończą się te bluzgi wylewanie komuś łajna na głowę... oby.

Zaraz się zaczną protesty o wolności itp ale jak była wolność ale ludzie zamiast kulturalnie dyskutować woleli sobie nawzajem wybijać wirtualne zęby i pluć w monitor to niestety...
Jak ktoś nie potrafi korzystać z wolności to trzeba mu kaganiec założyć.

[east]

Jak ktoś nie potrafi korzystać z wolności to trzeba mu kaganiec założyć

I w tym właśnie upatruję zagrożenie. To świetny pretekst dla przegięcia w drugą stronę. Bo tak na prawdę obrazić się można niemalże o wszystko. Oni zresztą wyraźnie mówią , że chodzi im o ściganie tych, którzy obrażają ich wodza. Niektórzy ludzie są tak zakochani w swoim ego, że będą masowo chcieli ścigać najbardziej błahe wyrażenia. Nie mówiąc już o tym, że programy wyszukujące, tzw "boty", nazbierają całą masę bezładnych wyrażeń kompletnie pozbawionych sensu i wyrwanych z kontekstu. Kto będzie w tym grzebał ? Posłowie z PiS  ??
Zaczną się polowania w sieci na dzieci neostrady )
Po trosze jest to zmodyfikowana wersja tego, co za komuny groziło szczylowi, który na murze narysował znak Polski Walczącej. Bylo to ścigane, bo obrażało oficjalną władzę w Polsce Ludowej.
Ale ja się i tak cieszę, że posłowie z PiS zaczną się w tym wszystkim babrać, gdyż ich broń obróci się przeciwko nim samym. W tym kraju każda cenzura obracała się przeciwko cenzurującym.

W sprawie godności osobistej mam podobne zdanie do przedmówców. Powinna ona być jakoś chroniona, ale jak to jest w praktyce, to wszyscy wiemy. Codziennie na ulicy możesz usłyszeć inwektywy wobec polityków i nikt się tym nie przejmuje. Zakusy internetowych cenzorów idą znacznie dalej. Tu nie chodzi wcale o obrażanie, moim zdaniem, tylko o kontrolę. O nakładanie kagańców w imię tzw. "fałszywie rozumianej " wolności. To nie jest recepta na jakąkolwiek realną naprawę. To leczenie skutków, a nie nie przyczyn. I w dodatku leczenie pozorne. Dlaczego właśnie politycy wpadli na taki pomysł ? W trosce o siebie samych, czyli polityków. Jeśli mieliby uczciwe zamiary to powinni również wyłapywać obraźliwe lub oszczercze teksty wobec innych użytkowników for.

Ha .. już widzę co by się działo na naszym forum, gdyby tak każdy, poprzez Admina oczywiście , zgłaszał donosy do Internetowej Komisji na swojego adwersarza ... a później - wobec braku reakcji takiej Komisji - donosy, skargi i zażalenia na samą Komisję, że się nie zajmuje tym, do czego się sama powołała.
Ach, zapomnialem, przecież im nie chodzi o nas, Obywateli, tylko o samych siebie ...
Panie Adminie,  czy ta moja opinia  to już obraza jaśnie Panów Polityków ?  .. zapewne jeszcze nie, ale może już wkrótce tak ...

[songo1970]

no cóż, a więc "polowania na czarownice" cd.!,-
no i sejmowe komisje do spraw "obrażania w internecie"
a poważnie- to jest demokracja i każdy może krytykować każdego/wszystko, a właściwie żeby to nie było ad personam i rzeczowo- to lepiej odnosić się do konkretnych opinii i je podważać merytorycznie- rzecz jasna

[Val Dee]

http://facet.onet.pl/impulsy/nienawisc-w-sieci,1,4212095,artykul.html

Może rzeczywiście wiązanie profilu na forum z profilem na facebooku to jest jakiś sposób by powstrzymać to chamstwo i agresję w internecie. Wiadomo, że anonimowy człowiek ma mniej zahamowań i zachowuje się jak dzika świnia w składzie porcelany (przepraszam zwierzaki za takie porównanie).

[PHIRIOORI]