Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Bóg i religie => Wątek zaczęty przez: Kiara Kwiecień 02, 2009, 22:42:32



Tytuł: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 02, 2009, 22:42:32
Sekrety Watykanu kryja wiedze magiczna.
Warto poznac chociaz malenka czaseteczke tego o czym nie mamy pojecia. A mowi sie nam rzeczy zupelnie inne, absolutnie nie majace zwiazku z tym co ukrywa Watykan.

http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.thehiddenrecords.com/vatican_solution.htm&ei=Ji_VSe6EB4-OjAe885T9Dg&sa=X&oi=translate&resnum=1&ct=result&prev=/search%3Fq%3Dhttp://www.thehiddenrecords.com/vatican_solution.htm%26hl%3Dpl%26lr
%3D%26sa%3DG

Jak bardzo polaczony jest Watykan z Orionem,i naszym opiekunem Ziemi Samuelem -Enki? Gdzie plynie energia pobierana od ludzi? I co znacza te wszystkie symbole?
Czy jest ktos , kto moze odpowiedziec na te pytania?

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: arteq Kwiecień 02, 2009, 22:54:03
Pozwolę sobie nieśmiało zgadnąć - czyżbyś to Ty Kiaro miała ochotę odpowiedzieć na te pytania. Jak rozumiem oczywiście jak zwykle bezstronnie, jasno i przejrzyście. Chętnie posłucham.  ;D


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Neo Killuminati Kwiecień 03, 2009, 21:14:22
Heh , ja sie nie ośmiele odpowiedzieć na tep ytania z braku wiedzy ale fajnie byłoby gdyby ktoś spróbował , ciekawy temat z tą energią i Orionem , swoją drogą zawsze zastanawiał mnie Jan Paweł 2gi przecież musiał posiadać ogromną wiedze z tym związaną i jak On to przełożył na swoją misje .
Moze spróbujesz Kiaro odpowiedzieć na tee pytania , chętnie posłucham rónież :)
pozdro


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Kwiecień 03, 2009, 21:35:36
http://www.keyofsolomon.net/ i http://www.thehiddenrecords.com/

powyższy temat podrzuciłem Kiarze ja :) przeczytałem OBIE strony, a czy znam angielski dobrze? tłumaczę okultystyczne publikacje z angielskiego na polski i je wydaje po polsku w swoim tajemnicznym podziemnym wydanictwie...

< http://www.thehiddenrecords.com/vatican_secret.htm >
< http://www.thehiddenrecords.com/vatican_solution.htm >
< http://www.thehiddenrecords.com/vatican_page3.htm >


P.S. nie używam translatora - więcej miesza niż tłumaczy!

Kapłan 718'


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: arteq Kwiecień 03, 2009, 21:58:47
Przedstawione w linku zarysy i owszem można skojarzyć z kluczem. Natomaist opisywanie kształtów na gwiazdach z pasa oriona - to śmieszne, wszak tworzą linię prostą. Na tych gwiazdach możesz opisać wszystko co chcesz, poczynając od butelki wódki, poprzez dowolną trasę a kończąc na wahadłowcu.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Kwiecień 03, 2009, 22:06:34
czekamy zatem na inne komentarze - te trzy linki u góry to całośc części watykańskiej odkrycia tamtego pana - łączy się z tym co Kiara wie już od dawna - wiemy gdzie idzie ENERGIA WIERNYCH oraz CZYM JEST KLUCZ ŚW. PIOTRA I CO OTWIERA :)

718'


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 03, 2009, 22:15:02
Ja mysle ze nadeszla pora na samodzielne myslenie i wyciaganie wnioskow. Oj wielka pora.
Ja nie musze byc "dzieckiem do bicia" dla nikogo. Juz wielokrotnie wypominano mi ze sie wpycham ze swoja wiedza wbrew woli innych.
Zatem, ja wiem, ty wiesz. To po co o tym dyskutowac? Informacja zostala podana, kazdy niech korzysta ze swojej bazy wiedzy i wyciaga samodzielne wnioski.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Neo Killuminati Kwiecień 03, 2009, 23:14:24
uuuu widze obozy a raczej namioty ;D rozstawione .. a tak przecież mądre forum więc po co , co to za cechy charakteru sie tu objawiaja .. hm ;) Sekrety Watykanu ......


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 04, 2009, 00:25:31
uuuu widze obozy a raczej namioty ;D rozstawione .. a tak przecież mądre forum więc po co , co to za cechy charakteru sie tu objawiaja .. hm ;) Sekrety Watykanu ......

Co Ty wymyslasz? jakie namioty? Pora na myslenie, jest informacja, pora na refleksje. Nic wiecej.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Kwiecień 04, 2009, 03:08:40
przetłumaczę tamte teksty za jakiś czas i umieszczę online (za zgodą autora rzecz jasna!)

718'


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: muszin Kwiecień 04, 2009, 06:05:21
no to czekamy:)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Blad Kwiecień 04, 2009, 06:41:15
orionidzi wskazuja na plejadan, a plejadanie na oriona :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: muszin Kwiecień 04, 2009, 07:55:26
ska są plejadanie ? :D bo się za bardzo na tym nie znam ... Więc tak bardizej rozwinę moje pytanie rzekomo światem rządzą gady czyli annunaki czyli orioni tak? jeżeli źle napisałem proszę o korketę


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: arteq Kwiecień 04, 2009, 10:49:31
Muszin, nie przejumuj się, mało kto się w tym nie gubi. Jak poczytasz sesje to sam samcio z Lucynką mają z tym problemy kto jest za a kto przeciw - i sami zmieniają obozy.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: muszin Kwiecień 04, 2009, 17:07:09
ale wiesz artequ czytam tyle tego o tych kosmitach itd ale tylko tutaj uzywamy oficjalnych nazw wiem tyle że kasjopejanie ostrzegaja nas przed orionami ale nie wiem czy orioni to annunaki, a ci z kolei nas stworzyli xD


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Neo Killuminati Kwiecień 04, 2009, 19:04:18
A wiesz dlaczego pewnie jest tak pomieszane ? I Oni nie są określeni jednorazowo ?

Pewnie dlatego że te Plejady czy pas Oriona mają miliony lat świetlnych szerokości hehehe ;D;D
Na samej Ziemi zastanów sie czy ktoś z plejad by mógł określić czy Ci ludzie śa dobrzy ? CZy nie ? ;D

A moze teraz na jakims świadomościowo - myślowym forum sie zastanawiają czy Ci Ziemianie są dobrzy ? czy nie ? ;D ;D


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Kwiecień 04, 2009, 19:17:32
To może tak:
gdzie płynie energia?
(http://img12.imageshack.us/img12/7939/pyramidorion.jpg) (http://img12.imageshack.us/my.php?image=pyramidorion.jpg)
według tego obrazka byliśmy/jesteśmy połączeni z Syriuszem, Orionem, Alpha Draco i czymśtam jeszcze...
Draco - miłościwie nam królujący od tysięcy lat, aczkolwiek dość nieliczni,prawilne gady
Orion - człekopodobni z gadzimi genami - Annunaki główni przedstawiciele (niektórzy skrzyżowani z Syriuszem, matka Enkiego była z Syriusza), w większości popaprańcy nie wiedzący co to miłość i kombinujący ostro ze złotem które przedłuża ich życie w nieskończoność, ale zdarzają się bardziej ludzkie frakcje. Wszyscy mamy ich geny, alleluja!
Syriusz - rozwinięte humanoidy lub czasem pra-przodkowie delfinów i wielorybów, jeśli już mieszają to w tą lepszą dla nas stronę...
A powiązanie Watykanu ze wszystkim?
Mało budujące, frakcja syntetyków z Draco i Oriona, naprawdę ciężki klimat, bardzo podobny do "Enkiego" przemawiającego przez Panią Lucynę. Uważać na kościoły i dużo przebywać na słońcu.
Pozdrawiam wszystkich


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: muszin Kwiecień 04, 2009, 19:39:08
Dzięki radosław :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Mora Kwiecień 04, 2009, 19:47:43
Moja energia nigdzie nie płynie gdy tego nie chcę...


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Kwiecień 04, 2009, 19:54:09
A kiedy się ostatnio wkurzyłeś?


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 04, 2009, 20:05:54
Moja energia nigdzie nie płynie gdy tego nie chcę...

Przestanie plynac gdy zakonczysz zycie.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Kwiecień 04, 2009, 20:32:02
Moja energia nigdzie nie płynie gdy tego nie chcę...

Wiesz, teoretycznie można zrobić tak, by nie płynęła, gdy się tego nie chce, aczkolwiek uważam, że byłoby to niebotycznie trudne, potrzebowałbyś niesamowitej samokontroli. Wystarczą najlżejsze emocje, myśli, intencje - i już energia płynie. Wprawdzie to, że miałaby płynąć do Oriona, Plejad, czy w inne tego typu miejsca włożyłbym między bajki, ale że płynie, to akurat jest fakt.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Kwiecień 04, 2009, 21:35:05
Moja energia nigdzie nie płynie gdy tego nie chcę...

myślę, że urzeczywistniony (oświecony) nauczyciel buddyjski BYŁ BY W STANIE to zrobić - sprawić by energia płynęła i nie płynęła na życzenie - to już są przymioty boskości i raczej za życia fizycznego nie da się tego osiągnąć, o i Chrystus by mógł to zrobić na życzenie też - widzisz się Mora w TYM gronie?

:)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Neo Killuminati Kwiecień 04, 2009, 22:50:26
Draco - miłościwie nam królujący od tysięcy lat, aczkolwiek dość nieliczni,prawilne gady
Orion - człekopodobni z gadzimi genami - Annunaki główni przedstawiciele (niektórzy skrzyżowani z Syriuszem, matka Enkiego była z Syriusza), w większości popaprańcy nie wiedzący co to miłość i kombinujący ostro ze złotem które przedłuża ich życie w nieskończoność, ale zdarzają się bardziej ludzkie frakcje. Wszyscy mamy ich geny, alleluja!
Syriusz - rozwinięte humanoidy lub czasem pra-przodkowie delfinów i wielorybów, jeśli już mieszają to w tą lepszą dla nas stronę...
Mało budujące, frakcja syntetyków z Draco i Oriona, naprawdę ciężki klimat, bardzo podobny do "Enkiego" przemawiającego przez Panią Lucynę. Uważać na kościoły i dużo przebywać na słońcu.
Pozdrawiam wszystkich


W takim razie mó♥głbyś powiedziec co myślisz oty m :
1. z kim kontaktuje sie z tych istot które podałeś pani Barbara MArciniak , kto skontaktował sie z panem Georgem Greenem .. nie wiem czy czytałęś jego ksiązke lub słuchałeś audycje... jak nie to polecam :
http://www.youtube.com/watch?v=xwJh-SjvyPg

2. Więc powstaje pytanie którzy to kierują siee miłością ? Którzy nas 'kochają' w normalny sposób w myśł zasady jedności ?
Bo z tego co podałeś mało jest tych którzy doszli wysokiego poziomu rozwoju duchowego ....

3. I najważniejsze skąd informacje osłońcu ? I co z tym jest związane ?

Ps , z tym kosciołem wiemy ... to jest raczej forum satanistyczne jesli patrzec z perspektyw kosciola ;D wiec spoko ;)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 05, 2009, 18:47:45
Temat diabolicznie ciekawy, ale zaczyna zbaczać z toru. Tematy Plejadjan i innych cywilizacji juz istnieją więc polecam klikanie o tym we wspomnianych.
To samo tyczy słońca.
Pozdrowionka od "stróża porządku". ;)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Kwiecień 06, 2009, 14:37:42
Dariusz mylisz się BARDZO! "Watykańska Magia" odnosi się bezpośrednio do PLEJAD - ci co czytali tekst z powyższych linków - to wiedzą  >:D

718'


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 21, 2010, 21:11:51
Cytat: Kiara
Padlo pytanie czym jest magia?

Oczywiscie rozwazamy wspolczesne znaczenie slowa magia i magowie bo dawno temu mialo to troche inny kontekst i troche inne zdarzenia okreslaly magow.

Wspolczesnie okreslenie jest zdewaluowane a magowie czy raczej czarownicy "awansowali" do okreslenia magowie.

Magiom za pomoca rytualow powtarzalnych wplywa sie na rzeczywistosc fizyczna , a tak naprawde na zmysly osob ktore sa poddawane dzialaniu rytualpow.

Rytual moze byc odprawiony raz , ale czesciej sa to wielokrotnie powtarzane te same czynnosci dokonujace wpisu w swiadomosc czlowieka , zmieniajace jego swiadomosc ( calkowicie lub czesciowo) na takom jakom projektuje mag.

Czyli np. msza na ktorej hostia ( okreslona fizyczna rzecz) poddawana rytualnym zabiegom i zbiorowej hipnozie ludzi , przy odpowiednim oddzialywaniu na zmysly ,zapachem , dzwiekiem , swiatlem , jest absolutnie zabiegiem magicznym.

Tylko ze ksieza - magowie nie posiadaja juz wiedzy i umiejetnosci oraz mocy oddzialywania na rzeczywistosc fizycznom w taki sposob by ludzie zobaczyli przemieniona hostie.

Ludzie bardzo czesto energetycznie sa silniejsi od ksiedza na oltarzu ( czym jest oltarz? , po co sklada sie ofiary?) by magia ksiedza zadzialala na ich swiadomosc zmieniajac ja.

Czy magia naprawde jest uprawiana w kosciolach i swiatyniach? Bez watpienia tak ( chociaz nie uzywana jest dla jej istnienia  ta nazwa) , ale czym sa modlitwy inaczej inwokacje? A czym jest rzucanie klatw?
To sa normalne i powszechne rytualy magiczne stosowane od poczatku jej istnienia , tak samo jak magiczne znaki  ochronne kreslone w powietrzu i na cialach wiernych , lub tworzone ich wizerunki na papierze , w drewnie czy metalach. Poswiecanie ich to laczenie z duchami i energiami i przydzielanie im okreslonych zadan.

Religia opiera sie na magi , tworzy za jej sprawa powiazania ludzi ze swoim egeregorem energetycznym , ktory istnieje tylko i wylacznie dzieki zasilaniu go przez energie wyznawcow.

Magia to niezwykle ciekawy temat oraz bardzo na topie szczegulnie teraz, gdyz zaczelismy wychodzic z jej oddzialywania na swiadomosc indywidualna i zbiorowa.

Troche info z netu;

http://pl.wikipedia.org/wiki/Magia


ps. magiczne rzeczy stosowane przez magow ale rowniez  w kosciele;

http://www.czary.ovh.org/narzedzia.html


* dzwonek ..."Dzwonek służy często do rozpoczynania i zakańczania rytuałów poprzez, jest to bardzo pożyteczne narzędzie wyznaczające czas i etapy oprawianych rytuałów. Dźwiękiem dzwonka można także wysyłać w kosmos energię rzucanego zaklęcia."


*Kielich "Kielich jest przyporządkowany żywiołowi wody i służy wszystkim czynom magicznym, które są z nią związane. Forma kielicha może być dopasowana do konkretnej potrzeby. Do reprezentowania żywiołu wody wystarczy prosty szklany kieliszek lub czara, która powinna być używana wyłącznie do celów magicznych."

*Kadzielnica"Kadzielnica to naczynie służące do spalania kadzideł. Może to być muszla morska lub też kadzielnica o bardziej złożonej budowie, jak np. metalowe, poruszane ruchem wahadłowym kadzielnice (takie jak w kościele katolickim). Można wykonać ją również samemu. Wystarczy miskę lub kielich wypełnić do połowy piaskiem lub solą, które absorbując ciepło, ochronią misę lub kielich przed pęknięciem. Ciekawym jest fakt, iż np. magia ceremonialna nakazuje duchom ukazanie się w smużkach wijącego się dymu. Możemy ujrzeć w nich Boginię i Boga. Powolne, głębokie oddechy wykonywane w pozycji siedzącej i obserwacja oparów mogą wprowadzić nas w trans i odmienne stany świadomości.Kadzielnica ma szczególne znaczenie podczas rytuałów domowych, bez niej będą one niepełne. Pod gołym niebem można zastąpić ją ogniskiem i/lub wetkniętą w ziemię laską kadzidła. Kadzielnica reprezentuje element powietrza. Jednak, jeśli nie posiadacie tego narzędzia, możecie je zastąpić kadzidełkami na patyczkach, które są w powszechnej sprzedaży."

*swiece bardzo specjalna role w magi odgrywaja swiece  i jako oswietlenie ( oddzialywanie na wzrok migotaniem swiatla ) i jako atrybut przedstawiajace energie ( ogien zycia reprezetujacy zdarzenie czy czlowieka , lub ducha).Wiecej tu;
http://www.czary.pl/magia/magia_prakt_swiece.php

*woda woda to rowniez niezmiernie wazny elemet magiczny w niej mozna dokonac zapisu oddzialywujacego na wszystkie zywioly.
Wiecej dodam pozniej.

Cytuj
To nie jest fobia to sa fakty , ktore istnieja obok nas caly czas na wyciagniecie reki.
Ale sa tak codzienne i uznawane ( z braku wiedzy u przecietnego czlowieka ) za nie magie.Czlowiek przez prawie 2000 lat przyzwyczail sie do tych powszechnych zjawisk , rytualow i oddzialywania magi na siebie.
Ksieza krytykuja magie ( ale tylko jej aspekt , ktorym posluguja sie inni) a sami caly czas ja stosuja. Czy nie sa swiadomi iz uzywaja magi?

Uwazam iz ta dyskusja bedzie bardzo rzeczowa i jest bo pokazuje oddzialywanie magi na ludzi w codziennym zyciu.
Wiara w Boga to jedno a bycie w oddzialywaniu magi tworzacej Jego obraz na swoj urzytek to drugie.
Dla mnie nie ma znaku rownosci miedzy tymi tematami.

Magia sklada sie z powtarzalnych rytualow , one ja tworza , bo dzieki nim utrzymywany jest okreslony stan oddzialywujacy na swiadomosc ludzi.

Powtarzane te same  czynnosci przez kogos w okreslonym - wywolanie stanu zjawiska , nazywa sie czynnosciami rytualnymi . Inaczej rytualem,co inaczej znaczy zmiana kodu dotychczasowego znaczenia.

Kazdemu rytualowi towarzysza elemety oddzialywujace na swiadomosc czlowieka , na jego zmysly.

Wszystkimi tymi elemetami posluguja sie ksieza w kosciolach , oraz wszyscy religijni kaplani.

Magia nigdzie nie odeszla nie zginela istnieje w religiach w swoim   apogeum zupelnie oficjalnie.
Jednak zwalcza wszystkie swoje objawy u konkurecji , ktora mogla by osiagnac moc jej rowna.



Tene a co to jest dla Ciebie energia fizyczna i niefizyczna?

"Magia jest każdym czynem, zjawiskiem, myślą, tworem, który angażuje sobą niefizyczną energię"

Nie do konca rozumiem powyzsze twierdzenie , prosze jasniej.

Kiara :) :)

ps. Warto przeczytac , by sie zastanowic i zaczac analizowac fakty;

http://www.zbawienie.com/magiakrk.htm

Cytuj
Spróbuję jeszcze...

Więc czym jest rytuał? Z czym się wiąże, co za nim stoi, ska jego "moc"?


Rytual? Czym jest? Zalezy jaki i czemu ma sluzyc.

Jednak ogolna definicja to;

Powtarzalna czynnosc ladowana energiom , sluzaca do zmiany dotychczasowego znaczenia czegos.

Wprowadzenie do stanu zmiany swiadomosci , odwrocenia uwagi lub hipnoza calkowita lub czesciowa.

Moc oddzialywania rytualu zalezna jest od energii ktorom mu przekazujemy. Czym czesciej powtarzany rytual  w obecnosci tych samych osob tym szybciej oddzialywuje na nie wprowadzajac w nieco odmienny stan metalno fizyczny.


Kiara :) :)[/size]

Cytuj
dobra, więc co to za energia? skąd? i dlaczego bardzo często jest to inteligentna/świadoma energia?



Rytual ladowany jest energiom osob go odprawiajacych ale rowniez wszystkich osob bioracych w nim udzial.

Tak naprawde niczym sie nie rozni od technicznego sposobu naladowania czegokolwiek energiom.

Zatem moc oddzialywania zwiazana jest z posiadana moca rytualu.

Jezeli do rytualu podlaczy sie jakas postac duchowa ( osobowosc swiadomowosciowa) to mozna odbierac wrazenie iz energia oddzialywujaca z rytualu posiada swiadomosc.

Jednak energia to energia ( idetycznie jak prad elektryczny) i sama ona swiadomosci nie posiada. Czlowiek odbierajacy moc energii przez wlasne zmysly posiada odbior , odczyt zalezny od wlasnej osobowosci , rozwoju duchowego ( wrazliwosci odbioru energii) i rozwoju zmyslow ( jednych bardziej innych mniej) okreslajacych odbierane wrazenia.



Kiara :) :)[/size]


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 21, 2010, 21:15:16
Cytat: Kiara
Kiaro, dlaczego nie chcesz rozmawiać całkowicie otwarcie? Dlaczego ukrywasz prawdziwe oblicze "energii" za zasłonką "rytuałów"?

W takim razie skąd taka energia w człowieku odprawiającym rytuały? Skąd ją bierze, a ściślej: od kogo? Skąd takie potencjały i wielkość tej "energii"? Co człowiek musi zrobić aby taką "energię" otrzymywać? Na co musi się zgodzić i czemu poddać? No i po co ta tajemniczość - uciekanie za słowa rytuały, magia, energia, etc...

Jak otrzymywać prąd elektryczny - powszechnie wiadomo, jednak zachowuje się on w ściśle określony i przewidywalny sposób, nie ma możliwości aby popłynął inaczej niż zgodnie z prawami fizyki. No i nie posiada on świadomości... Nie mozna nakazać mu płynąć w jednym kierunku gdy odpowiedź ma brzmieć "tak" a w innym gdy odpowiedź ma brzmieć "nie" - przy czym kierunek dla tak i nie może być dowolnie definiowalny... a tak można "nakazać" np. wahadełku...


Czlowiek zawsze posiada jakis poziom energii , w trakcie zycia zwieksza go lub nie.
Energie swoja moze wykorzystywac na rozne cele , moze ja laczyc z ludzmi , ktorzy swiadomie popieraja jego poczynania. Lub popieraja  idee ale nie sa swiadomi na co naprawde jest zuzywana ich energia.
A moze rowniez wspolnie dzialac z jakimis Energiami Zaswiatowymi.

To sa rozne  alternatywy dzialania magow ale sa tez rozne sposoby oddzialywania magi.

Magia to zazwyczaj energetyczne oddzialywanie na ludzi i zjawiska wywolujace okreslone skutki metalne i fizyczne. Wszystko zalezy od mocy i wiedzy maga.

Wspolczesnie ludzie zajmujacy sie magia oddzialywuja na swiadomosc innych , raczej bardzo zadko udaje im sie materializowac cokolwiek.

Brak wiedzy oraz  brak mocy to natura wspolczesnosci.

Ludzie ktorzy uzywaja magi w roznych sprawach ( bo sa i tacy) to zazwyczaj przedstawiciele roznych grup Energii urodzeni na ziemi.
Te Energie towarzysza im wspieraja ich dzialania i przez nich ( korzystajac z ich energii zycia) realizuja swoje zamysly na ziemi.

Zadna magia nie jest pozytywna , naprawde zadna , bo dzieki niej manipuluje sie rzeczywistoscia. To co jednym wydaje sie dobrem , dla innych dobrem byc wcale nie musi.

Jednak gdy ktos korzysta i wykorzystuje magie z intecjami szkodzenia komukolwiek , bedzie musial zaplacic ogromna cene energiom swojego zycia. A czesto gdy w gre wchodzi 'strzala smierci" trzeba zaplacic swoim zyciem i to czasami bardzo szybko.

Dlatego nikomu nie polecam uzywania magi ni bratania sie z zadnymi Energiami oferujacymi swoje uslugi w tej dziedzinie.

Zwroty bywaja niezwykle mocne do osoby uzywajacej magi. Magowie zazwyczaj wystawiaja  'ofiary" , ktore sa poswiecane w ich imieniu , ale nie zawsze jest to wystarczajace.

Nie na wszystkich magia dziala , nie wszystkim moze wyrzadzic krzywde , nie wszystkich swiadomoscia moze wladac.

Wspolczesnie jest coraz slabsza, bo coraz silniejsi energetycznie sa ludzie , coraz bardziej maja otworzona swiadomosc i czesciej mysla samodzielnie miast powielac myslowe wzorce kodowane w swiadomosci przez roznych ludzi urzywajacych jej mocy.

Egregory - wzorce energetyczne stworzone przez roznych magow zbyt czesto przejmuja wladze nad ludzmi oraz ich slabosciami. Uzalezniaja ludzi od siebie stwarzajac im pozory ich wladzy. W ten sposob tworzy sie uzaleznienie z ktorego tym , ktorzy cenia sobie wartosci typu , wladza , seks , materia , autorytety , itp... jest naprawde bardzo ciezko sie uwolnic.

Ludzi o czystym sercu oraz intecjach zadna magia sie nie ima.

Jeszcze raz nie polecam uzywania zdanej magi  zazwyczaj ludzie zaczynaja od niewinnych rytualow a pozniej malenkie sukcesy wciagaja ich w wielkie uzaleznienia.


Kiara :) :)[/size]

Cytuj
Tene opisales zwykle przestrzenie pozamaterialne i mozliwosci ich przekraczania podczas doswiadczen mentalnych.

Tylko czy to jest magia? Ba, zapewne dla niektorych osob tak , dla mnie jest to naturalny proces rozwojowy przy otwieraniu mozliwosci kontaktu z wlasna ( uzyjmy Twojej terminologii) nadswiadomoscia i Zaswiatem. Szczerze mowiac nie ma w tym zadnej magii ,sa natomiast procesy , ktore przyszlosc opisze terminologiom naukowa.

O istnieniu opisanych poziomow wiem , gdyz bywam w nich ( rowniez w jedni) gdy robie sobie takie wycieczki.

Jeszcze raz to nie jest magia w znaczeniu opisywanych przezemnie zjawisk. Owszem w antyku ludzi osiagajacych mozliwosci , biolokacji , teleportacji czy lewitacji nazywano Magami. Ludzie ktorzy potrafili korzystac z energii i potrafia nadal jawili sie jako nadzwyczajni , a byly i sa to tylko rozwiniete bardziej niz u innych mozliwosci duchowe.
Ale jeszcze raz , to nie jest zadna magia , tylko zwyczajne procesy rozwojowe w rozwoju duchowo - fizycznym.
I tu nalezy rozdzielic te dwa tematy , by opisac je i plany energetyczne , plaszczyzny roznych mozliwosci.


Magia to oddzialywanie  na swiadomosc  i fizycznosc osoby , osob przez inna osobe , lub osoby wywolujace okreslone zjawiska przewaznie poza jej swiadomoscia i wbrew jej woli.

Jest to zwyczajna manipulacja rzeczywistoscia na skale jednostki , lub zbiorowosci.

Jeszcze raz oddzialywanie zmieniajace swiadomosc z odbiorami fizycznymi ograbianie z energii poza swiadomoscia osoby lub osob.
Czyli nakladanie wlasnych tworow na cudza rzeczywistosc , manipulacja nia.

Tak bym w skrocie okreslila wspolczesna magie. Dodam iz jest bardzo niebezpieczna , przecietny czlowiek ma male szanse obrony przed nia.

Elemety , ktore opisales stosuje sie w magii , ja rowniez przekodowywuje znane i powszechne symbole np. krzyz dla jej uzytkow na inne znaczenie.

Takie tradycje ma np. magia voodoo i jej pochodne. Czyli rytualy ,akcesoria magiczne ( wczesniej przezemnie opisane) , sigile ,czas , przygotowane miejsce , oltarz , kaplan mag , gesty wykonywane zamiast rozdzki, to wszystko jest i bylo aktem magicznym.
Chyba nie sadzisz iz energia pobierana od ludzi w kosciolach w trakcie mszy gdzies nie plynie? W tym temacie sa opisy tych zjawisk.

Czy KK jest polaczony z jakoms przestrzenia  energetyczną? Tak oczywiscie ze tak .To jest w powyzszych opisach tego tematu.

Mysle iz przecietny ksiadz nie ma pojecia co naprawde robi i gdzie plynie ta energia wyzwalana z ludzi. Wiekszosc ksiezy ma dobre intecje , sa nieswiadomi calej tej rzeczywistosci magicznej.

Opisywanie tych zdarzen , tej rzeczywistosci , odkrywanie jej to trudne i odpowiedzialne zadanie.

Nie moze i nie powinien robic tego ktos , kto czyni to z nienawisci do kogos czy czegos , bo zciagnol by na siebie wielkie zlo.

We mnie nie ma ani ciutki nienawisci do nikogo , jest za to wielka milosc do wszystkich istot. Z milosci do nich przekazuje te wszystkie informacje umozliwiajace im konfrontacje z prawda.

Co zrobia poznawszy prawde? Nie wiem , kazdy posiada wolna wole podejmie decyzje na miare siebie , nikomu niczego nie narzucam i narzucac nie mam zamiaru.

Jednak obecny czas jest czasem przekazu wiedzy , oraz informacji o rzeczywistosci w ktorej sie znajdujemy.

Religie sa szczegulnymi miejscami w ktorych odbywaja sie  rytualy magiczne caly czas. Caly czas swiadomosc nieswiadomych ludzi ulega manipulacji.
Ja mowie temu NIE! NIE! NIE! i STOP!

Kiara :) :)

ps. Bardziej szczegulowo o magii rytualnej w kosciolach napisze szerzej ciutke pozniej.

Cytuj
Tak east bardzo bobrym opisem technicznym uzupelniles moje powyzsze teksty.
dzieje sie wszystko mniej wiecej wedlog takiego schematu ogolnego.

Blokada doplywu swiatla do tych wewnetrznych swiatlowodow Czlowieka stawia go w pozycji niemozliwosci pelnego i prawidlowego odczytu informacji przekazywanej.
Tak wiec ludzie o potrafiacy dokonywac wpisow w podswiadomosc w kazdym rytuale dokonuja tego symbolami znakami , swiatlem izwiekiem wedle swoich wzorow i oczekiwan oddzialywania.
Naprawde przecietni  ludzie bedacy w kosciele czy innych miejscach gdzie jest to robione nie maja wplywu na to oddzialywanie.

Trzeba miec swiadomosc tego co sie dzieje i swiadomie przeciwstawic sie tym zabiegom zeby wyjsc nietknietym z nich.

Temat jest troche bardziej skomplikowany i obszerny ( wroce do fragmetow indywidualnosci) , bo nie jest tak jak sugerujesz Tene iz to tylko oczekiwania powoduja jakosc otrzymanych wrazen.

Nie , to nie do konca tak. Bo jak wejdziesz do wody to podlegasz normalnie wszystkim jej prawom , czy oczekujesz tego , czy czegos innego. Zmienic to moze swiadomosc , wiedza i stworzenie innych okolicznosci , np. skafander nurka zeby moglo dziac sie troche inaczej , ale tez nie do konca.

Jeszcze raz czym innym sa naturalne procesy rozwoju duchowego , otwierajace mozliwosci paranormalne , a czym innym wykorzystywanie tej wiedzy by powstrzymac ten rozwoj i wgrywanie w podswiadomosc informacji blokujacej , trzymajacej w miejscu oraz ograbianie z energii by ten naturalny proces nie mogl zaistniec.
Co dzieje sie bardzo powszechnie we wszystkich religjach.

Gdyby faktycznie pobyt na mszy byl tak uskrzydlajacy , ludzie nie wracali by po kilku dniach do kosciolow zgnebieni zawiedzeni , zrozpaczeni i slabi po wsparcie.
 Chwila nadzieji to ich energia , ktorom przez moment  skumulowali dala im radosc. Cyklicznosc zjawiska bez globalnych polepszen mowi sama za siebie szczegulnie w krajach gdzie religja rozpowszechniona jest na tak wielka skale.

Chyba pora zastanowic sie ze cos jest nie tak? Tak wiec co i dlaczego? Warto tez przeanalizowac budowe kosciolow , bo ma to znaczenie w okreslonym celu.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 21, 2010, 21:15:24
Magia , czyli prawda zastapiona narzuconym przeslaniem , ktore w podswiadomosci zmienia zapis poprzedniego wzorca na wgrany przez kogos kto uzywa magii.
Zwykla manipulacja podswiadomoscia dla uzyskania oczekiwanych korzysci.Inaczej psychomanipulacja jednostkom lub tlumami.

Moze odzialywac jednorazowo lub zasilana systematycznie rytualem bardzo , bardzo dlugo.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 22, 2010, 09:38:27
Cytuj
Magia , czyli prawda zastapiona narzuconym przeslaniem , ktore w podswiadomosci zmienia zapis poprzedniego wzorca na wgrany przez kogos kto uzywa magii.
klasyczna Incepcja :)
A w filmie twierdzili, że to tylko w snach możliwe ;)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 22, 2010, 09:56:04
Cóż, ja taki zabieg nazywam magicznym zagnieżdżaniem myśli - i jest to (dla mnie) jedynie jeden z bardzo wielu aspektów magii. Po prostu, moje pojęcie magii jest znacznie szersze.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 22, 2010, 10:29:10
Inne zjawiska poszerzajace paranormalne mozliwosci Czlowieka nie sa magiom , sa naturalnymi procesami rozwoju duchowo - fizycznego.

Poniewaz wiedza na ich temat jest caly czas ukrywana , dewartosciowana , spychana w przestrzendziwactw nienaturalnych i pomylenia zmyslow rozwijala sie na marginesie.

Ludzie uznali ze jej nie ma a jezeli sie pojawiala podpinano do niej okreslenie magiczynych sztuczek.

Wlasnie KK tak bardzo bal sie tej "konkurecji" ktora otwierala droge do innego rodzaju wiedzy iz wprowadzil inkfizycje , a sam caly czas korzystal i korzysta z jej rozleglych arkanow.

Moim zdaniem czas odroznic magie od naturalnych procesow rozwojowych i ich efektow.

Owszem uzywamy okreslenia iz cos jest magiczne w sensie nadzwyczajnosci do dotychczasowego i cudownosci swojego piekna , oraz efektow zaskakujacych pod wieloma wzgledami w stosunku do fizycznosci.

Ale trzeba jasno mowic iz jest to naturalnosc oparta o kolejne etapy rozwoju dostepna wszystkim , ktorzy sie rozwijaja a nie tylko jakims wybrancow , ktorzy ukrywaja wiedze ta przed innymi by nimi wladac.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: ptak Grudzień 22, 2010, 11:36:09
Cytat: Kiara
Magia , czyli prawda zastapiona narzuconym przeslaniem , ktore w podswiadomosci zmienia zapis poprzedniego wzorca na wgrany przez kogos kto uzywa magii.
Zwykla manipulacja podswiadomoscia dla uzyskania oczekiwanych korzysci.Inaczej psychomanipulacja jednostkom lub tlumami.

Moze odzialywac jednorazowo lub zasilana systematycznie rytualem bardzo , bardzo dlugo.

A cóż innego Kiaro czynisz od lat, jak nie to, że odprawiasz tu swoje rytuały? Że stare prawdy zastępujesz „nowym” przesłaniem? Czyż nie twierdzisz, że wgrywasz nowe wzorce? Czy nie używasz do tego energii? Czy nie czynisz tego systematycznie? Czy nie kierujesz przesłania, nazywanego przez siebie „informacjom” do tłumów/czytających? Czyż intencja Twoja nie jest ukierunkowana na konkretny cel?

Przecież to czysta magia. Na szczęście każda podświadomość ma swoich strażników. Chociaż mówią, że kłamstwo powtórzone tysiąc razy…. może zagnieździć się w podświadomości jako idea…
Działalność Twoja Kiaro, to nic innego jak nowa (czy aby na pewno nowa?) ewangelizacja Ziemi, taka myślicielska.
Mesjanizm ostatnimi czasy jest bardzo modny.

Zapomniałam jeszcze wspomnieć o korzyści, jako składowym elemencie Twojej definicji magii. Ciekawe o czyją korzyść może tu chodzić? I co jest tą korzyścią? Tak sobie myślę, że Myślicielom pewnie trzeba wiernych i ich energii. Bo przecież za kierowaną uwagą i myślą płynie energia. A że budowany kościół jest wirtualny? Takie teraz czasy. Że niewielki? Trzeba zatem podebrać wiernych z innego kościoła. Ale wpierw należy go zdyskredytować i obalić… ech, czysta magia… i to wcale nie Watykańska…  ;)

Nie udało się Enkiemu, może uda się jego Myślicielskiej rodzinie? Poprzez pozorne odwrócenie wartości?

I wcale nie chodzi mi o obronę KK. Niech sobie sam się broni. Podążam jedynie tropem magii, tej wirtualnej.  :)



Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 22, 2010, 13:16:01
Inne zjawiska poszerzajace paranormalne mozliwosci Czlowieka nie sa magiom

Wszystko zależy od definicji. Wedle Twojej definicji nie są, mojej - są. I nie ma w tym żadnego problemu, bo to tylko definicje, każdy ma swoje, nic w tym złego. Nie rozumiem więc, czemu usilnie starasz się przeforsować swoją definicję jako jedyną słuszną. Powiedziałaś już, jak wygląda to z Twojej perspektywy, jak to definiujesz, i ok.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 22, 2010, 15:08:42
Inne zjawiska poszerzajace paranormalne mozliwosci Czlowieka nie sa magiom

Wszystko zależy od definicji. Wedle Twojej definicji nie są, mojej - są. I nie ma w tym żadnego problemu, bo to tylko definicje, każdy ma swoje, nic w tym złego. Nie rozumiem więc, czemu usilnie starasz się przeforsować swoją definicję jako jedyną słuszną. Powiedziałaś już, jak wygląda to z Twojej perspektywy, jak to definiujesz, i ok.


Nic usilnie nie forsuje , tlumacze wstepnie o czym pisze i co to dla mnie znaczy.Bo jak piszesz dla innych znaczyc moze cos zupelnie innego , w mniejszym lub wiekszym zakresie to samo.

Zatem zeby zaczac dyskusje powinno sie ustalic definicje zagadnien o ktorych dyskutujemy.


Ja nie traktuje zmiany stanu skupienia wody jako magie a jako naturalny proces w okreslonych warunkach.
Tak samo trakruje nowe mozliwosci fizyczne Czlowieka spowodowane jego rozwojem duchowym.

Ale ludzie moga im nadawac rozne definicje.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Grudzień 22, 2010, 15:48:47
ok ale temat byl o watykanskiej magii no wiec o co chodzi z tymi obeliskami w watykanie kluczem sw Piotra itd...same w sobie te symbole sa prawdziwe..tylko wlasnie chodzi o cel do czego byly wykorzystywane..sa one zwiazane z Chrystusem tak czy inaczej jak gwiazda osmioramienna - ktora ma wiele znaczen min wskazywala na urodzenia Chrystusa w okreslonym czasie (zodiak itd)..to prawda Watykan czerpie z ludzi energie tz chodzi o to ze duchowni uwazali sie za Bogow a nie sluzacych ludziom, te wszystkie mroki sredniowiecza, inkwizycja, konkwista itd..jaki byl tego cel przetrwanie imperium Rzymskiego, ale tez taki czas taka epoka, ludzie i tak wola cywilizacje, technologie, czipowanie itd dla wlasnej wygody niz np harmonie z natura..coz kazdy jest odpowiedzialny za siebie..
Czy cokolwiek sie zmienilo czy ludzie sa bardziej swiadomi czy cywilizowani watpie w to jest poprostu tak jak jest


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 22, 2010, 20:07:23
Religia KK posiada prawie 2000 lat , budowle byly tworzone na przestrzeni wiekow w okreslonym czasie , posiadaja okreslone ksztalty i sa zespolone w jeden bioarchitektoniczny obiekt nie bez celu.

Ludzie ktorzy w nim wladali i wladaja wiernymi poddanymi posiadaja jedna z najwiekszych i najstarszych bibliotek swiata. W wolumenach sa informacje z kazdej dziedziny. Korzystania z energii ludzkiej rowniez.

Zeby zrozumiec cel dzialania trzeba przeanalizowac historie tych dzialan na przesrzeni wiekow. Wiadomo po owocach ich poznacie....

Jakie sa i byly owoce?

"CZARNA MAGIA W WATYKANIE


Aleksander VI

CZARNA MAGIA W WATYKANIE

Karnawałowa zabawa trwała w najlepsze. Rzymskie kurtyzany kąpały się w winie, a grono watykańskich purpuratów i złotej młodzieży podziwiało ich nagie ciała. W pewnym momencie mistrz ceremonii, Johannes Burchard, zorientował się, że na sali brak najważniejszego gościa, kardynała Rodryga Borgii. Zaniepokojony, poszedł poszukać go w ogrodzie.

Znalazł go nieopodal fontanny. Przyszły papież siedział wyprostowany, ze skrzyżowanymi nogami, w narysowanym przez siebie na ziemi magicznym kole. W glinianym naczyniu palił się zielonkawy ogień. Kardynał, mrucząc zaklęcia, wlewał do kubka krew sączącą się z poderżniętego gardła kury. Burchard przestraszył się nie na żarty i po cichu wycofał się do komnat. Nazajutrz przyszły papież oświadczył mu, iż ma za sobą taką moc, która gwarantuje mu papieski tron na dwanaście lat."

http://gwiazdy.com.pl/component/content/article/198-11/4070-czarna-magia-w-watykanie


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 22, 2010, 20:37:00
Kiaro, ok, nie widzę problemu z takim wstępnym ustaleniem swojej definicji, by następnie wywód był jasny. Czepiam się jedynie tego, że gdy ktoś pisze, że magia to dla niego to czy tamto, Ty oponujesz, mówiąc, że nie, że jest inaczej.

Wystarczy więc, byś zaznaczyła, że w swoim wywodzie będziesz się posługiwała taką a nie inną definicją, i ok. Co nie jest równoważne ze stwierdzeniem, że ta i tylko ta definicja jest tą jedyną prawdziwą. To dwie różne rzeczy.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 22, 2010, 20:47:33
Kiaro, ok, nie widzę problemu z takim wstępnym ustaleniem swojej definicji, by następnie wywód był jasny. Czepiam się jedynie tego, że gdy ktoś pisze, że magia to dla niego to czy tamto, Ty oponujesz, mówiąc, że nie, że jest inaczej.

Wystarczy więc, byś zaznaczyła, że w swoim wywodzie będziesz się posługiwała taką a nie inną definicją, i ok. Co nie jest równoważne ze stwierdzeniem, że ta i tylko ta definicja jest tą jedyną prawdziwą. To dwie różne rzeczy.


No to juz wyjasnilismy sobie zasady zrozumienia slowa magia, tak mysle? A powyzszy opis moze pomogl  czytajacym  rowniez zrozumiec co ja pojmue pod tym okresleniem.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Grudzień 22, 2010, 22:44:05
No to juz wyjasnilismy sobie zasady zrozumienia slowa magia, tak mysle?

Konkretnie rzecz biorąc, wyjaśniliśmy sobie, że to, co piszesz, jest jedynie Twoim subiektywnym rozłożeniem kategorii. Dzięki temu możliwa będzie dyskusja, gdyż każdy z dyskutantów będzie wiedział, że gdy mówisz o magii, masz na myśli pewną konkretną kategorię zjawisk, które magią subiektywnie określasz.

I teraz, gdy jest to jasne, możemy przejść do dyskusji :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 22, 2010, 23:02:56
Witaj quetz
Cytuj
ludzie i tak wola cywilizacje, technologie, czipowanie itd dla wlasnej wygody niz np harmonie z natura..coz kazdy jest odpowiedzialny za siebie..
Czy cokolwiek sie zmienilo czy ludzie sa bardziej swiadomi czy cywilizowani watpie w to jest poprostu tak jak jest
Technologia to tylko narzędzie. Tak samo , jak i wiedza. Możemy tego użyć w różny sposób. Nie przeczy to harmonii z naturą. Obecnie właśnie wiedza ( naukowa i poza naukowa ) oraz technologia mogą pomóc nam wszystkim zbliżyć się do natury w takim sensie, aby ją lepiej zrozumieć i jak najmniej jej szkodzić. Świadomość, moim zdaniem, to kolejne "drzwi" do otwarcia wykraczające poza wiedzę i poza technologię, poza narzędzia. Tak czy inaczej jest to kwestia zrozumienia jej roli (świadomości) oraz wyboru własnej drogi poznania. Cala magia Watykanu nic nie znaczy jeśli sami odkryjemy dla siebie magię życia. Magię miłości. Masz oczywiście rację, że bez świadomości narzędzia , niczym zapałki w rączkach dziecka, mogą być niebezpieczne. Jednak nie unikniemy wszystkich zagrożeń rozwojowych. Na pocieszenie można tylko wspomnieć, że świadomy zagrożeń rodzic w domu ma dobrze zaopatrzoną apteczkę pierwszej pomocy oraz gaśnicę ;)
Świadomość , moim zdaniem, zawsze wyprzedza ( przynajmniej powinno to być regułą ) potencjalne zagrożenia. Przy czym nie musi manifestować się dziecinnie głośno. Ona działa rozważnie, spokojnie , z wyższego poziomu, ale zawsze czujnie. Magia codziennych doświadczeń potrafi zdziałać cuda. Dowód ? Przecież żyjemy ! Ludzie nie zabijają się masowo na ulicach, nie żyjemy w ciągłym poczuciu zagrożenia bo sami emanujemy życzliwość i dobro. Kolejnym dowodem na to jest magia Świąt. Nawet w obliczu srogiej zimy.  W Styczniu doświadczymy kolejnego, magicznego dnia , kiedy to setki tysiące ludzi przykleją na kurtkach w widocznym miejscu serduszka WOŚP. Dlaczego tego jednego, magicznego dnia, co roku bijemy rekordy wymiernej dobroczynności ? Bez nakazów moralistów, bez kazań z ambon. Ano dlatego, że magia miłości jest naszą naturą nieokiełznaną .  A gdyby tak Orkiestra nam w sercach grała DLA LUDZI co Niedzielę ? Ten świat zmieniłby się nie do poznania.
Mimo, że w Kościołach ( na całym świecie ) chóry anielskie grają codziennie to jakoś nie widać, aby ten świat był czymś lepszym niż 100 lat temu.
Jeden dzień magii z WOŚP potrafi odmienić życie wielu osób. Magia dzieje się na ulicach, festynach, w domach i w telewizji. To tylko jeden dzień w którym oddajemy sobie na wzajem energię co już w Polsce stało się rytuałem.
Co zatem mogłaby uczynić energia, którą oddajemy na kościelne tace ? Tu już tylko wyobraźnia podpowiada .. tylko takie male pytanie mam w związku z tą tacą. Gdzie ta NASZA magia się podziewa ?


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: barneyos Grudzień 23, 2010, 08:48:12
Elo !

...
Co zatem mogłaby uczynić energia, którą oddajemy na kościelne tace ? Tu już tylko wyobraźnia podpowiada .. tylko takie male pytanie mam w związku z tą tacą. Gdzie ta NASZA magia się podziewa ?

A może w takim razie Słowianom bliższa jest magia pogańska a nie chrześcijańska ? Może z takim rodzajem magii bardziej rezonują ? Może tutaj należy szukać ?

PS. Życzę wszystkim, żeby każdy dzień w przyszłym roku był 24 grudnia.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: soook Grudzień 23, 2010, 09:10:42
 
  East ,Twoja sprawa i wolna wola .  A nie ględź dyrdymałów . Nie wpuszczaj niewiedzących w brudny kanał. Kanał z kratą na końcu .
WOŚP to wypompowuje zasoby energii .  Nie jesteś człowiekiem z boga . Pachnie od Ciebie ,
syntetycznie . Programy masz wgrane . Nie ludzkie .  To na razie , tyle .
 
 
 .


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 23, 2010, 10:41:52
Magia to slowo wieloznaczeniowe jak wiele innych w naszym jezyku. W zaleznosci od skupienia sie nad ktoryms znaczeniem dyskusja nabiera konkretnego kierunku.

Zatem nie ma potrzeby przepychanek o priorytet znaczenia , kazde jest wazne dla reprezetowanego , kazde ma sens.Wystarczy uzgodnic o czym mowimy a teksty staja sie jasne i zrozumiale dla wszystkich.
Ja okreslilam zakres mojej dyskusji zupelnie jasno i zrozumiale , dotyczy on psychomanipulacji wierynymi wyznawcami przez Watykan i stosowaniu do tego wiedzy z tym zwiazanej.
Jest to stara wiedza i bardzo rozlegla na plaszczyznie fizycznej , od architektory do rytualow na ludziach z wykorzystaniem energii wlasnej oraz bytow ktore wspolpracuja z Watykanem.

Cel jest chyba jasny? Srodki do osiagania go rozpoznawalne na prawie 2000 letniej przestrzeni czasowej.
Czego zatem brakuje? Zrozumienia sytuacji , wiedzy na temat ,odblokowania swiadomosci.

A gdy juz poznamy ta wiedze , kazdy indywidualnie podejmie decyzje , czy chce partycypowac dalej w utrzymywaniu tej przestrzeni i zasilac ja wlasna energia zycia czy nie.
Ale juz posiadajac wiedze a nie zyjac w swiecie uludy.


Kiara :) :)


ps. Pieniadze na tace ludzie zazwyczaj daja z poczucia obowiazku , ze strachu zeby nie wyjsc na skapca przed wspoluczestnikami mszy. W wiekszosci wypadkow sa to wymuszone akty.
Robia to coraz bardziej niechetnie , wbrew sobie. Zatem jaka magia dziala w tym akcie, jakie uczucia plyna?
Chyba zupelnie inne niz przy imprezie P. Owsiaka.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Grudzień 23, 2010, 11:42:07
no tak koniec swiata bliski..:)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: ptak Grudzień 23, 2010, 11:44:59
 
  East ,Twoja sprawa i wolna wola .  A nie ględź dyrdymałów . Nie wpuszczaj niewiedzących w brudny kanał. Kanał z kratą na końcu .
WOŚP to wypompowuje zasoby energii .  Nie jesteś człowiekiem z boga . Pachnie od Ciebie ,
syntetycznie . Programy masz wgrane . Nie ludzkie .  To na razie , tyle .


A ja Cię spytam soook, co brudnego jest w tym, że człowiek z potrzeby serca wesprze WOŚP,  by potem zakupiony przez nią sprzęt mógł ratować istnienia ludzkie? Przecież na końcu tej akcji leży zdrowie i życie naszych dzieci. Że po drodze pieniądz się nieco zabrudzi? Bo przejdzie przez ręce niezbyt czyste?

Chodzi tu jednak o coś innego, o naszą wrażliwość i solidarność, o magię wsparcia potrzebujących. Chodzi o nasze serce. Jaką tu widzisz kratę?

I czy człowiek z sercem może zarzucić drugiemu człowiekowi, wrażliwemu i pięknemu, że nie jest on od boga? Że pachnie syntetycznie?
Jak widać mamy już pierwsze skutki odprawianej tu specyficznej magii, dzielenia na ludzi i nie ludzi. Niektórym przestawiły się już wzorce i dzielą dalej.
Co na końcu tego?   ???


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: soook Grudzień 23, 2010, 11:58:20
Ptaku   esencja energii pobierania .  Tak to jest , mianowicie - zaparłem się , aby nie dojono mnie . Na Ziemi .  Ale dojący wiedza o mej emanacji , empatii , człowieczeństwa ,etc.
I stosują triki magii . A to dzieci , bez matek , dzieci bez zdrowia , dzieci molestowane ....
A ja , soook pytam , jaka przyczyna tego znoju dzieci ? Skutki są propagowane mnogo .
Kto i Co , powoduje tę , Trwogę ?  Energię tworzące zagrożenie , trza wydeletować , poza Przestrzeń .  Im należną .  :)


 .


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Grudzień 23, 2010, 11:59:40
no niestety wszystko sie dezawuluje i syntetyzuje, niewinnosc juz dawno gdzies przepadla, chyba ze kazdy gdzies tam ja ma w glebi serca, za duzo technologii, za duzko kalkulacji, manipulacji itd, kazdy jakos tam bedzie musial wybierac :)


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 23, 2010, 12:00:50
Pieniadze na tace ludzie zazwyczaj daja z poczucia obowiazku , ze strachu zeby nie wyjsc na skapca przed wspoluczestnikami mszy. W wiekszosci wypadkow sa to wymuszone akty.
Robia to coraz bardziej niechetnie , wbrew sobie.

Kiaro, Twoja wypowiedź nosi znamiona oszczerstw, pomówień. Skąd wiesz co kieruje ludźmi dającymi na tacę? Czyżbyś chodziła pod kościoły i zagadywała wychodzących? Dlaczego zarzucasz tym ludziom (których nawet nie znasz) strach przed przypięciem łatki skąpca? Dlaczego ich pomawiasz? Jak wiadomo powszechnie na tym forum od wielu lat chodzę do kościoła i ani razu, powtórzę: ani razu nie rozglądałem się czy ktoś daje czy nie na tacę, tak samo jak nie śmiałbym zarzucić nie dającemu strachu czy skąpstwa. Dlaczego? Bo znam wielu z tych ludzi, z niektórymi rozmawiałem na ten temat - kto chce daje kto nie chce nie daje - nie ma to żadnego wpływu na to jak sa postrzegani... Nikt, ale to nikt z rozmówców nie powiedział że czuje się przymuszany do dawania na tacę.

Smutne, jak zawsze wpierasz, że wiesz wszystko najlepiej - i już nie pierwszy raz okazuje się że się - delikatnie mówiąć - mylisz. Smutne, że kreujesz się na osobę rozwiniętą, swiadomą, uduchowioną, a po raz kolejny rzucasz potwarz. Szkoda, że nienawiść do KRK i jego otoczenia tak Cię zaślepia... Cieszę się jednak, że nie potrafię już od dawna z tego powodu złościć się na Ciebie, jest mi po prostu Ciebie szkoda, autentycznie szkoda.  


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: ptak Grudzień 23, 2010, 12:20:16
Ptaku   esencja energii pobierania .  Tak to jest , mianowicie - zaparłem się , aby nie dojono mnie . Na Ziemi .  Ale dojący wiedza o mej emanacji , empatii , człowieczeństwa ,etc.
I stosują triki magii . A to dzieci , bez matek , dzieci bez zdrowia , dzieci molestowane ....
A ja , soook pytam , jaka przyczyna tego znoju dzieci ? Skutki są propagowane mnogo .
Kto i Co , powoduje tę , Trwogę ?  Energię tworzące zagrożenie , trza wydeletować , poza Przestrzeń .  Im należną .  :)

Jeśli DAR SERCA uważasz za dojenie, to rzeczywiście chyba od różnych bogów jesteśmy.
Gdybym się tak całkowicie zaparła, nie byłabym w stanie komukolwiek pomóc. A pomoc, niestety często jest możliwa jedynie za pośrednictwem pieniądza. I w nim kumuluje się również nasza energia współczucia i chęci pomocy. Czy to dojenie?  Czy tricki mogą być ważniejsze od efektu uratowania komuś życia lub ulżenie jego doli?
A co, gdyby to Twoje życie zależało od cudzej pomocy, a wszyscy by się zaparli?

Masz rację, „energię tworzące zagrożenie , trza wydeletować , poza Przestrzeń.” Ale nie deletujmy przy okazji naszych serc, ani możliwości wsparcia potrzebujących tego. Bo to nas odczłowieczy.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: barneyos Grudzień 23, 2010, 12:22:00
Elo !!!

soook zdaje się, że wiem o czym mówisz. Mam podobne przemyślenia widząc wyciągniętą w moją stronę rękę żebraka. Dać czy nie dać, a jeśli nie, to jak inaczej pomóc, i czy w ogóle pomagać ? Czy pomaganie jest obowiązkiem, czy tylko gestem dobrej woli ? I zawsze się też pytam siebie: a jak ten żebrak próbuje pomóc sobie sam, bo od tego powinien zacząć ?

Przykład powyższy jest trochę inny, bo w przypadku WOŚP beneficjentem są dzieciaki, co jeszcze nie potrafią dokonywać takich wyborów.


Tytuł: Odp: WATYKANSKA MAGIA ?
Wiadomość wysłana przez: soook Grudzień 23, 2010, 12:35:33

   Bez próżnicy przekonań. JA , pomagam . I nie , i wypraszam , i precz - Pośrednicy w transformacji energii . Mojej !  Zrozumiano?  JA JESTE