east
Gość
|
|
« Odpowiedz #175 : Sierpień 12, 2011, 22:04:41 » |
|
Prawdziwych Amerykanów ( w sensie autochtonów ) to wytępiono jeszcze przed uchwaleniem tam Konstytucji. Ale taka już widać logika, że tylko zwycięzcy piszą historię Potem powołano USA. W pewnym sensie wszyscy jesteśmy "prawdziwymi amerykanami" , przybyszami z skądś, w wiecznej drodze dokądś ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #176 : Sierpień 13, 2011, 20:04:27 » |
|
Enigma, Język hebrajski (hebr. עִבְרִית, trb. iwrit) – język z grupy kananejskiej języków semickich, Semicki od protoplasty Sema, syna Noego: Sam Jakub nazwany Izraelem, był synem Abrahama. Sa to już czasy dużo późniejsze, sam zaś Abraham ma innego jeszcze syna Izmaela (protoplasta Arabów - również ojciec 12 synów). chyba nasze argumentacje z lekka mijają się. Albo przyjmujemy symboliczną wymowę Biblii albo.. no właśnie co? prawdopodobnie historyczną? Ten zlepek informacji wyssanych z palca i rozsiany po różnych wikipediach. To są dwa różne światy i ten "historyczny" wcale mnie nie interesuje. Tym się zajmowali, zajmują i będą zajmować jacyś badacze Biblii, znawcy przedmiotu, biegli w temacie. No chyba tyko w sytuacji gdy komus zalezy udowodnić że żyd jest zły, a jego znakiem rozpoznawczym jest hebrajski . widzisz, właśnie do takich interpretacji dochodzi się, gdy miesza się jedno z drugim i jakieś przypuszczenia bierze za prawdę. że jeśli chodzi o określenie 'żyd' jawi mi sie to bardziej jako wyznanie, właśnie tak, jednemu jawi się to a drugiemu tamto Domyślam sie że argument ten podnoszą osoby, które poczuły sie dotknięte iż tych przywilejów nie posiadają. A dokładnie o jakie ustepstwa chdzi, bo nie kumam czy mamy coś np w konstytucji że żyd posiada wiecej tych przywilejów? widzisz, jeśli mam władzę niczym nie kontrolowaną, to biorę co chcę, a jak przyjdzie jednak ktoś i zapyta, to mu pokażę jakiś papier, że wszyscy jesteśmy równi i równo wszystkim się należy, czy coś podobnego. Więc jak to z tym Zydem? Ten biblijny to archetyp z twarzą Judasza, ten historyczny nie istnieje a ten współczesny jest taki, jak go się widzi w danej sytuacji w danym kraju. Osąd niedokońca sprawiedliwy, za to dający całe spektrum możliwości aby sobie dowolnie ponarzekać, skąd sie wzieło całe zło na świecie + osobiste niepowodzenia - również. Chyba nie musze dodawać jak nielogiczny i niesprawiedliwy jest to tok myślenia. jeśli tylko Twój tok myślenia oddaje prawdę, bo zakladać można sobie wszystko. A co powiesz o obywatelach USA ilu z nich jest prawdziwymi amerykanami? ale chyba teraz juz wiesz, że i to mnie nie interesuje. Interesuje mnie natomiast jak można się samemu otumanić opierając swoją wiedzę na przypuszczeniach, interpretacjach od interpretacji, prawdach nie wiadomo skąd.....(proszę potraktuj to bezosobowo )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Gość
|
|
« Odpowiedz #177 : Sierpień 15, 2011, 11:41:32 » |
|
widzisz, jeśli mam władzę niczym nie kontrolowaną, to biorę co chcę, a jak przyjdzie jednak ktoś i zapyta, to mu pokażę jakiś papier, że wszyscy jesteśmy równi i równo wszystkim się należy, czy coś podobnego. Więc jak to z tym Zydem? Ten biblijny to archetyp z twarzą Judasza, ten historyczny nie istnieje a ten współczesny jest taki, jak go się widzi w danej sytuacji w danym kraju.
To też są tylko z grubsza przypuszczenia Nie wiem jak to jest 'z tym żydem'. Te sprawki istnieją na ogół w głowach ludzi. Jeden zobaczy belzebuba, drugi prześladowaną ofiarę. Za to wyobrażenia takie mówią wiecej o ich autorze, niż o obserwowanym obiekcie. Tymczasem dręczącym jest dla mnie inny dylemat; ukuty został taki oto morał (w kontekście prześladowań): kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje sie prawdą. Wiec jest prawdą takie kłamstwo, czy nie - czy jednak prawda pozostanie zawsze prawdą? Wobec rzeki kłamstw w której ludzie nurzają sie na codzień, dylemat brzmi: bronić prawdy, walczyć za nią czy pozwolić aby również sie unurzała..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #178 : Sierpień 15, 2011, 12:32:59 » |
|
Enigma, To też są tylko z grubsza przypuszczenia no dobrze, niech tak bedzie. Ale nie mysl, ze taka ocene wysnilem. Jakies tam Studia Judaica czy Studia Theologica Varsaviensia i tym podobne przejrzalem, no i oprocz stwierdzenia, ze bylo tego sporo to jednak dowodu nima. Za to bardzo duzo poboznych zyczen. Wobec rzeki kłamstw w której ludzie nurzają sie na codzień, dylemat brzmi: bronić prawdy, walczyć za nią czy pozwolić aby również sie unurzała.. wiesz, mnie tak czy inna narodowosc nie przeszkadza. Diabli mnie biora, ze tak wiele tematow jest tabu w tym kraju, a juz szczegolnie Zydzi i ich obecnosc szczegolnie. Kto z tego zrobil beczke prochu? No chyba nie ci, ktorzy dali Zydom goscine i specjalne prawa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Gość
|
|
« Odpowiedz #179 : Sierpień 15, 2011, 16:54:39 » |
|
Ale nie odpowiedziałeś na mój dylemat: czy warto szukać prawdy? No to sobie sama odpisze; według mnie warto- choćby jej ślady były tak nikłe, jak w kryminanym dochodzeniu - bo z drugiej strony czeka ktoś, dla kogo prawda owa może stanowić o być/ lub nie lub całym dalszym życiu. Lub inaczej jeśli nie ufasz 'papierkom' to możnaby sie ... konstytucją razem z mamoną włącznie. A przecież wpływaja one codzień na żywot każdego obywatela. no dobrze, niech tak bedzie. Ale nie mysl, ze taka ocene wysnilem. Jakies tam Studia Judaica czy Studia Theologica Varsaviensia i tym podobne przejrzalem, no i oprocz stwierdzenia, ze bylo tego sporo to jednak dowodu nima. A ja nie starałam sie zgłębić tego tematu aż tak wnikliwie. Owszem czytałam kiedyś biblie i jako zapis mityczno-historyczny, wydała mi sie dość logicznym tekstem. Dlatego korzystam z niej do dziś, choć są osoby które wolałyby ją odrzucić. Nie zależy mi na jakimś ostatecznym dowodzie (bo i czemu miałby on służyć?) Zbieram wszem elementy układanki, które wydaja sie być warte zainteresowanie i z nich buduję swój dość 'osobisty obraz'. Ale nie jest to jakieś ostateczne objawienie (imho każdy powinien doszukać sie swojego) Na razie, układanka ta pokazała mi że nacjonalizm jest złem w każdym wydaniu, tak jak w każdym narodzie są osoby mniej lub bardziej godne lub nie zaufania. No chyba nie ci, ktorzy dali Zydom goscine i specjalne prawa. Nadal nie widze owych 'specjalnych praw' o których dumasz... czy chodzi możliwość spedzenia wielu miesięcy w piwnicy, za szafą lub pod obornkiem, z kruchą nadzieja uchowania życia? Wogóle nie kumam tego toku myślenia Ale rozumiem takie uprzywilejowanie jakim cieszyła sie 'Komisja do zwrotu majątku kościelnego' zawyżając wartość przyznanych rekompensat, i wydając decyzje niepodlegające odwołaniu (sprawa odbiła sie szerokim echem od aresztowania Piotrowskiego przez ABW po wniosek Sld do Trybunału). No ale doszukiwanie sie prawdy bywa długie, pracochłonne i kosztowne. Dlatego jakoś tak ludzie wybierają myślowe-skróty i żyjemy w takim świecie jak na codzień widać. A teraz chciałabym już wrócić do tematu Apokalipsy, bo pomimo że jest najeżony nielogicznymi zwrotami i przesiąknięty fantastycznym symbolizmem, można z niego wiele ciekawych spostrzeżeń odnotować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #180 : Sierpień 15, 2011, 17:58:01 » |
|
Enigma, A teraz chciałabym już wrócić do tematu Apokalipsy, bo pomimo że jest najeżony nielogicznymi zwrotami i przesiąknięty fantastycznym symbolizmem, można z niego wiele ciekawych spostrzeżeń odnotować. juz sie robi. Kiedy z Adama powstala Ewa, zaczęło się tworzenie a raczej przebudowa doskonałej boskiej struktury=Raj według własnego widzimisię czyli adamowego . Są to symole podzielonej świadomości, która zapomniala o swojej boskości a uwierzyła materii. Więc boskość jakby wywędrowała z naszej świadomości do świata zewnętrznego, coraz dalej i dalej, aż zaginęła gdzieś w kosmosie. W chwili ostatecznego rozliczenia czyli śmierci, ta boskość powraca. Symbolizuje to tron z czterema skrzydlatymi zwierzętami, 24 starcami, Aniołami oraz Barankiem z ksiegą. Symbole te maja wiele znaczeń, od budowy naszego świata do struktury naszej psychiki=ducha. Zostając przy psychice, w momencie rozliczenia stajemy oko w oko z czescią ( i to ta najlepsza) nas samych, a na dodatek ona staje się naszym sędzią, oskarżycielem i katem. I ta część wie wszystko, zna każdą naszą myśl. Oznacza to, że każdy człowiek zawsze doświadczy tego sądu, trąb, pieczęci, jeźdźców w jakimś wymiarze, zawsze indywidualnie, stosownie do jakości wiary.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #181 : Sierpień 15, 2011, 18:25:59 » |
|
@ enigmaAle nie odpowiedziałeś na mój dylemat: czy warto szukać prawdy? No to sobie sama odpisze; według mnie warto- choćby jej ślady były tak nikłe, jak w kryminanym dochodzeniu - bo z drugiej strony czeka ktoś, dla kogo prawda owa może stanowić o być/ lub nie lub całym dalszym życiu. Poszukiwanie prawdy - TAK. Niemniej jednak należy wziąć poprawkę na to, z czego ta prawda wynika. Bo jeśli za prawdę ostateczną uznamy papierek, to mamy tak jak piszesz .. (..) wpływaja one codzień na żywot każdego obywatela. A przecież nie o wpływ papierków na życie chodzi , tylko o PRAWDĘ. Ta zaś istnieje gdzieś w przestrzeni POMIĘDZY słowami i papierkami. Cała reszta to jest interpretacja ,bo ta spisana to zawsze czyjaś prawda. W odróżnieniu od Twojej prawdy @ aceWięc boskość jakby wywędrowała z naszej świadomości do świata zewnętrznego, coraz dalej i dalej, aż zaginęła gdzieś w kosmosie. Niekoniecznie wywędrowała. Może celowo pozwoliła na taką manipulację stwarzając pozory "wywędrowania".
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2011, 18:28:23 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #182 : Sierpień 15, 2011, 18:49:49 » |
|
east, Więc boskość jakby wywędrowała z naszej świadomości do świata zewnętrznego, coraz dalej i dalej, aż zaginęła gdzieś w kosmosie.
Niekoniecznie wywędrowała. Może celowo pozwoliła na taką manipulację stwarzając pozory "wywędrowania". o rzesz! nawet w Henocha nie dadzą się pobawić i symbolicznie proces ujać! kombinuje tylko Ego=Ewa zaś reszta jest wzorowa. To ma odzwierciedlać nasze postrzeganie w zależności od tego w co wierzymy. Bo człowiek dokładnie zobaczy to, w co uwierzył. Jak kiedyś ludzkość widziała kanały na Marsie, tak później cześć ludzkości uwierzyła w duet zbawicielski Tusk/Komorowski.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #183 : Sierpień 15, 2011, 22:04:54 » |
|
Ten duet też nas wpuścił w "kanały", ale na Ziemi. To ja już wolę te marsjańskie. Są dalej i wiele obiecują...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Gość
|
|
« Odpowiedz #184 : Sierpień 16, 2011, 18:12:11 » |
|
juz sie robi. Kiedy z Adama powstala Ewa, zaczęło się tworzenie a raczej przebudowa doskonałej boskiej struktury=Raj według własnego widzimisię czyli adamowego . Są to symole podzielonej świadomości, która zapomniala o swojej boskości a uwierzyła materii. Więc boskość jakby wywędrowała z naszej świadomości do świata zewnętrznego, coraz dalej i dalej, aż zaginęła gdzieś w kosmosie. W chwili ostatecznego rozliczenia czyli śmierci, ta boskość powraca. Symbolizuje to tron z czterema skrzydlatymi zwierzętami, 24 starcami, Aniołami oraz Barankiem z ksiegą. Symbole te maja wiele znaczeń, od budowy naszego świata do struktury naszej psychiki=ducha. Zostając przy psychice, w momencie rozliczenia stajemy oko w oko z czescią ( i to ta najlepsza) nas samych, a na dodatek ona staje się naszym sędzią, oskarżycielem i katem. I ta część wie wszystko, zna każdą naszą myśl. Oznacza to, że każdy człowiek zawsze doświadczy tego sądu, trąb, pieczęci, jeźdźców w jakimś wymiarze, zawsze indywidualnie, stosownie do jakości wiary. Teraz mi pasi @East, pisałam wcześniej coś o składaniu pewnych elementów (czy tam papierków) na ów ostateczny obraz - który jest bardzo osobisty, ze względu na osobowość 'składacza'. Nie szukam tego 'ostatecznego papierowego-dowodu' bo pewnie go nie ma. I chyba dobrze każdy składa sobie skrawki według swojego widzimisię. Jak Tusk z Komorowski przedkładają (te ważniejsze do szuflady a te banalne na wierzch) to mamy taką dynamicznie zmieniającą sie rzeczywistość
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #185 : Sierpień 20, 2011, 22:34:15 » |
|
Enigma, Teraz mi pasi tak się zastanawiam od jakiegoś czasu, skoro sąd ostateczny za pasem to dlaczego datąd, przede wszystkim nasi wiodący Myśliciele z wielkim sercem i dużą głową, a takze pozostala ekipa z Kasjopejanami, Plejadjanami, te różne Wings i Light coś tam, te gady, płazy, szaraki, Super Mario oraz sam Słoneczko Putin, tudzież przeróżni Ojcowie i przedstawiciele góry na dole, nie wyjaśnili jeszcze w szczegółach jakiejś wersji dni ostatnich. Nie musi to być od razu hologram czy 3D widowisko, ale np. jakieś pisemne wyjaśnienie w paru językach. Wtedy nie będę się musiał męczyć z tymi pieczęciami, trąbkami i czarami, Niewiastą, Jeźdźcami i resztą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #186 : Sierpień 21, 2011, 00:30:41 » |
|
dlaczego? bo wszystkie te opowieści wy-myslicieli, pch, szaraków-JACK'a, "białego bractwa" to... konfabulacje. To było widać już na pierwszy rzut oka - gdy tak ochoczo nawijali "miłosny" makaron na uszy, a gdy przypatrzyłeś się i zadawałeś konkretne pytania to... widziałeś uniki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #187 : Sierpień 22, 2011, 11:02:53 » |
|
arteq, dlaczego? bo wszystkie te opowieści wy-myslicieli, pch, szaraków-JACK'a, "białego bractwa" to... konfabulacje. no dobrze, przyjmijmy, ze strona ezo plus nawiedzeni i manipulatorzy albo rozmijali sie z prawda albo probowali robic na tym interes. Ale z drugiej strony mamy przeciez tych, ktorzy twierdza, ze maja cos w rodzaju licencji od Stworcy. Czy Twoim zdaniem, po 2000 latach. mozna powiedziec, ze wykladnia/katechizm roznych kosciolow wyjasnia w dostateczny sposob wszystko co zwiazane z Biblia? Czy opisy biblijne, a szczegolnie Apokalipse mozna brac doslownie ? Jesli uwazasz, ze jednak nalezy opisy biblijne interpretowac to dlaczego tego do konca nie zrobiono? Jaki jest tego powod?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #188 : Sierpień 22, 2011, 13:40:59 » |
|
dlaczego? bo wszystkie te opowieści wy-myslicieli, pch, szaraków-JACK'a, "białego bractwa" to... konfabulacje. To było widać już na pierwszy rzut oka - gdy tak ochoczo nawijali "miłosny" makaron na uszy, a gdy przypatrzyłeś się i zadawałeś konkretne pytania to... widziałeś uniki.
to tak samo jak z opowieściami biblijnymi. Każda sekta ma "swojszą" wersję. Zadziwiające jest to, że apokaliptyczne majaczenia istnieją wszędzie. O ile Majowie się podłożyli podając konkretną datę /przedział czasu swojej "apokalipsy" o tyle biblijna wersja to takie Jamajskie "soon come"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Enigma
Gość
|
|
« Odpowiedz #189 : Sierpień 22, 2011, 16:15:31 » |
|
tak się zastanawiam od jakiegoś czasu, skoro sąd ostateczny za pasem to dlaczego datąd, przede wszystkim nasi wiodący Myśliciele z wielkim sercem i dużą głową, a takze pozostala ekipa z Kasjopejanami, Plejadjanami, te różne Wings i Light coś tam, te gady, płazy, szaraki, Super Mario oraz sam Słoneczko Putin, tudzież przeróżni Ojcowie i przedstawiciele góry na dole, nie wyjaśnili jeszcze w szczegółach jakiejś wersji dni ostatnich. Nie musi to być od razu hologram czy 3D widowisko, ale np. jakieś pisemne wyjaśnienie w paru językach. Ależ było takich prób kilka (wystarczy zerknąć do Wikipedii) i kolejne próby wyjaśnienia są nadal podejmowane Może ta 'wersja ostateczna' zostanie odkryta dopiero wtedy kiedy to proroctwo sie wypełni. A biorąc pod uwagę że po wyroku na Wielką Nierządnice i wtrąceniu Smoka do Czeluści, ma upłynąć minimum tysiąc lat... czasu na spekulacje powinno być nadal pod dostatkiem Wtedy nie będę się musiał męczyć z tymi pieczęciami, trąbkami i czarami, Niewiastą, Jeźdźcami i resztą Widze że chciałbyś odebrać nam całą zabawę . Przeglądam tekst dość wolno i wychodzi mi że samych postaci jest ok 20-stu, do tego 30 mistycznych artefaktów, z 10 miejsc... jest sie wiec czemu przyglądać. Ale zacznijmy może od początku, czyli klasyfikacji samych sposobów odczytania Objawienia (bo tak tłumaczone jest słowo apokalypsis). Wyróżniono trzy odrzucające uniwersalny charakter księgi- Preteryzm – proroctwa są przepowiedniami, które się wypełniły w I wieku n.e: Bitwie pod Har-Magedon odpowiada wojna żydowska i zniszczenie Jerozolimy, Bestia i Wielki Babilon to starożytny Rzym. W tym duchu sporządzone są np. komentarze w Biblii Tysiąclecia. - Futuryzm – proroctwa są przepowiedniami, które wydarzą się w przyszłości, tzn. przy końcu świata. Protestanccy futuryści są zazwyczaj zwolennikami dyspensacjonalizmu. Futuryzm łącząc przepowiednie Księgi Apokalipsy z przepowiedniami pierwszego Listu św. Jana w zasadzie zgadza się, że po trzyipółletnim okresie wielkich prześladowań, kiedy Antychryst proklamuje siebie Mesjaszem i będzie usiłował podporządkować sobie chrześcijaństwo nastąpi Millenium. Wydarzenia te wg jednych jeszcze się nie zaczęły, a wg innych już trwają i odnoszą się do wydarzeń XX wieku. Przedstawicielami futuryzmu jest znaczna część ewangelicznych protestantów m.in. Kościół Wolnych Chrześcijan, Kościół Ewangelicznych Chrześcijan i większość zielonoświątkowców. - Historyzm – proroctwa są przepowiedniami zdarzeń, które wydarzyły się współcześnie. W tej metodzie interpretacji za Nierządnicę uważano szereg państw, organizacji i kościołów, a za Antychrysta – niezliczoną liczbę osób. Historyzm jest charakterystyczny dla millenarystycznych Kościołów chrześcijańskich. Jego przedstawicielami było wielu protestantów, m.in. część anabaptystów. Współczesnymi wyznaniami protestanckimi wyznającymi historyzm są adwentyści i niektórzy fundamentaliści protestanccy, którzy za Bestię z Morza uważają Kościół rzymski, ze względu na m.in. prześladowania innowierców (np. waldensów) w średniowieczu i czasach nowożytnych. Interpretacje uznające uniwersalny charakter księgiInterpretacje te wychodzą z założenia, że Księga jest adresowana do każdego pokolenia chrześcijan – i dla każdego z nich w równym stopniu natchniona i ważna. Skupiają się one na próbie wyjaśnienia współczesnego znaczenia tekstu przez jego krytyczne badanie (krytyka tekstu, krytyka literacka, krytyka form, analiza retoryczna i semiotyczna). Zastosowanie aparatu hermeneutycznego ma na celu próbę zrozumienia wizji autora, ukrytej pod bogatym językiem symboli. Zakłada się teandryczny charakter tekstu biblijnego (gr. θεός theos – 'Bóg' + ἀνήρ, dopełniacz ἀνδρός, aner, andros – 'mąż, człowiek') – tekstu pisanego przez człowieka pozostającego pod natchnieniem, ale używającego do przekazania natchnionych treści języka, charakterystycznego dla swojej epoki, środowiska i kultury. Egzegeza tekstu oparta na metodzie historyczno-krytycznej zakłada uniwersalny charakter Księgi Apokalipsy – jest to księga aktualna dla wszystkich czasów, dana ludziom wszystkich epok, a jej interpretacje zawężające jej znaczenie – preterystyczna, historyczna i futurystyczna – uważane są za nieprawidłowe metodologicznie (tzn. niespójne z całością biblijnego przekazu). http://pl.wikipedia.org/wiki/Apokalipsa_%C5%9Bwi%C4%99tego_Jana
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #190 : Sierpień 22, 2011, 20:29:12 » |
|
Enigma, Ależ było takich prób kilka (wystarczy zerknąć do Wikipedii) i kolejne próby wyjaśnienia są nadal podejmowane masz rację, różne próby były podejmowane ale one wszystkie sa niewiele warte. Bo żadna nie wyjaśnia punkt po punkcie wszystkich aspektów. Są to tylko czcze spekulacje, gierki z tysiącami możliwości. A przecież tekst istnieje 2000 lat, w zrozumiałym języku napisany, wywodzi się z kultury o takiej samej ciągłości i doczekał się milionów opracowań przez naukowców świeckich i kościelnych. Widze że chciałbyś odebrać nam całą zabawę . Przeglądam tekst dość wolno i wychodzi mi że samych postaci jest ok 20-stu, do tego 30 mistycznych artefaktów, z 10 miejsc... jest sie wiec czemu przyglądać. i o to chodzi, o zabawę. Dopuki będzie apokalipsa postrzegana oczami dziecka, otwarcie i bez uprzedzeń , bez dopasowywania na siłę rożnych dogmatów, doputy szansa istnieje. Tu także widać niemoc tych, ktorzy uzurpuja sobie miec taka wiedze. Jakakolwiek role by nie grali to z całą pewnością można powiedzieć , że nic nie wiedzą. Bo gdyby tak było, gdyby ktoś to odkrył, będzie juz za późno, to będzie moment kiedy już nic nie można zrobić. Ale zacznijmy może od początku, czyli klasyfikacji samych sposobów odczytania Objawienia (bo tak tłumaczone jest słowo apokalypsis). Wyróżniono trzy odrzucające uniwersalny charakter księgi no własnie. Sam czytałem juz sam nie wiem ile opracowań. Morze papieru. A żadne kompletnie nic nie wyjaśnia. W internecie są setki stron maści wszelakiej, z większymi lub mniejszymi aspiracjami bycia ta najprawdziwszą. Ale jak zaczynam czytać o jakiś tam żywiołach, energiach, wibracjach, nieskonczoności, duchu przenikającym wszystko i takowj milości, to zaczyna mnie mdlić. Tu także ujawnia się schizofreniczny charakter cywilizacji chrześcijańskiej ( to samo dotyczy Arabów czy tych nieszczęsnych Zydów ), które wydzierają sobie pierwszeństwo na drodze do nieba i odrzucają arbitralnie wszystko to, co leży poza światkiem, który sami wybudowali. Dopuki taka konsolidacja świadomości nie nastąpi ( zebranie do kupy wszystkich punktów widzenia, wiernych i niewiernych, pogan, szamanów, buddystów, taoistów..... ) doputy bedziemy karmieni bełkotem wytrząsanym na zawołanie z rękawa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #191 : Sierpień 23, 2011, 15:19:15 » |
|
@ acentaur
Dopuki taka konsolidacja świadomości nie nastąpi ( zebranie do kupy wszystkich punktów widzenia, wiernych i niewiernych, pogan, szamanów, buddystów, taoistów..... ) doputy bedziemy karmieni bełkotem wytrząsanym na zawołanie z rękawa.
No właśnie, czy nastąpi ? Moim zdaniem najbliższy tego był Budda, kiedy zapytano go, o to czy Bóg jest - milczał, a kiedy zapytano, czy Boga nie ma - też milczał. Może nie chciał szerzyć bełkotu po prostu uniwersalny charakter Księgi Apokalipsy – jest to księga aktualna dla wszystkich czasów, dana ludziom wszystkich epok, a jej interpretacje zawężające jej znaczenie – preterystyczna, historyczna i futurystyczna – uważane są za nieprawidłowe - albo wszystkie interpretacje są równoprawne na odpowiadającym im poziomach. Tu ważne jest KTO interpretuje. Aby dowiedzieć się czy moja interpretacja jest najlepsza , powinienem pierwej poznać siebie. Właśnie w taką drogę, w podróż w głąb samego siebie, najpierw wybrał się Budda. Czy udało mu się skonsolidować świadomość ? hmmm podobno, kiedy go zapytano, to się Przebudził
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #192 : Sierpień 24, 2011, 20:28:59 » |
|
Posty odbiegające od myśli przewodniej przeniosłem do Wyraź siebie
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #193 : Wrzesień 19, 2011, 20:49:43 » |
|
Apokalipsa - objawienie św. Jana, zarys i próba wyjaśnienia cz.5 Te objawienie, tak zresztą jak i wiele innych pism, posiada wielopoziomową strukturę, czyli wiele płaszczyzn widzenia, rozumienia. Od jednej wiedzie droga do drugiej i nie ma tego końca, choć wydaje się to zwykłymi majakami. Ważna jest tu struktura 1-4, 7, 12 , 24........... Na niej bazują wszystkie poziomy. 1-4 to krzyż wpisany w okrąg, m.in. symbol barana ofiarnego ale takze Ziemi czyli materii , piramidy a więc Ega. W objawieniu mowa jest o tronie i Bogu na nim zasiadającym, to jest ten sam symbol. To symbol Ofiary , taki sam jak symbolika składania zwierząt ofiarnych wiązanych razem za wszystkie nogi ( 4=krzyż ) i przerwania obiegu krwi przez poderżniecie gardła czy przecięcie tętnicy ( koło ). Dla nas to ofiara z naszego Ega. Czyli zbawiamy się sami, składając ofiare przed boską częścią samego siebie , jestesmy jednoczesnie ofiarą , sędzią i katem. Ofiara nie jest żadną prymitywną paplaniną, ważeniem grzechów czy podobnymi bzdurami. Wleczemy na krzyżu właśne Ego=nas samych, nasz świat, nasz swiatopogląd aż do "oczyszczenia" Na strukturze 7 i dalszych opierają się sposoby prowadzące do zbawienia. Jedna to droga milości, przyjęcia postrzeganego świata takim jak postrzegamy i pokochania go. Druga to droga herosów, polegająca na uznaniu autorytetu wyższej jaźni=Boga i odrzuceniu bewzględnym wszystkiego innego. Drogę miłosci opisuje cykl 7 stopniowy, tworzący swastykę lewoskretną. W układzie tym, mamy przy dokładnym rozpatrzeniu, właściwie 12 stopni ( tyle co znaków zodiaku ). Ten cykl wywołuje zawsze inny cykl, też o 12 stopniach. W sumie 24.
Teraz muszę pomęczyć się z rysunkami aby wszystko dokładnie pokazać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #194 : Wrzesień 19, 2011, 21:50:40 » |
|
Męcz się męcz, bo ciekoway temat ruszyłeś. Myślę, że warto byłoby utworzyć z tego mowy wątek.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #195 : Wrzesień 27, 2011, 13:46:15 » |
|
Apokalipsa - objawienie św. Jana, zarys i próba wyjaśnienia cz.6Starożytne symbole, znane wszystkim kulturom i o takim samym znaczeniu. Sens znany wtajemniczonym a przybliżone znaczenie dla ludu, lokalnie różne. Koło - oznaczało zawsze zamknięty cykl, zwykle dotyczący życia i śmierci człowieka. Cykl zamykający się do jednego życia jest chyba bez sensu, więc to reinkarnacja była od zawsze sensem tego symbolu. Krzyż - symbolizuje aspekt dualny sił w materii i odnosi się także do ducha zespolonego z tą materią Krzyż wpisany w koło - oznacza ofiarę, kiedyś np.barana/jagnię poświęcanego na ołtarzu czy piramidę Te rozwinięcia krzyża pozwalają okreslic każdy aspekt ludzkich zachowań, zrozumiec korekty prowadzące do harmonii. Chodzi tu o efekty widzialne ludzkich zachowań, czyli zobrazowanie poczynań naszego Ega w materii. W takim ujęciu, pokazuje co i w jaki sposob targa nami, jaki charakter mają siły regulujące nasze zachowanie, reakcje Z - pierwotna energia miłości, zrozumienie, oddanie, przystosowanie z jednej strony, ale takze strach, negacja z drugiej. Pierwiastek żeński. Przyjmuje pierwiastek męski i daje mu opiekę. M - pierwotna energia męska, dominacja, działanie A - siła/energia , która określa to co się dzieje P - siła/energia zachowawcza, uspokajająca, pozwalająca na działanie dwie przekątne obrazują poziom neutralny oraz poziom osobowości. Poziom neutralny ( od MP do ZA ) to strumien informacji płynący od Zródła/Boga/Wyższego Ja i realizujący się na Ziemi. Poziom osobowości ( od MA do ZP ) to obszar wartościowania pierwotnej informacji. Na tym obszarze leży Program Osobisty każdego człowieka. Obszar MP - obszar działań osobowości ale wolny od wartosciowania, obszar pozytywnego rezonansu Obszar MA - obszar aktywnego reagowania Ega , jesli coś/zjawisko jest akceptowane przez Ego, to jest tu aktywnie promowane MA+ jesli coś/zjawisko jest negowane przez Ego, to jest aktywnie zwalczane MA- Obszar ZA - obszar wszystkich zewnętrznych i wewnętrznych zjawisk na Zieni, wolny od wartościowania Obszar ZP - pasywny obszar wartości i wartościowania, negatywny rezonans, informacja jest zwalczana lub odrzucana W punkcie przecięcia osi neutralnej i osobowości następuje indywidualne wartościowanie boskiego strumienia informacji przez ZP+/- oraz MA+/- i on wyznacza charakter człowieka. Oba obszary ZP i MA sa jednostronnym punktem widzenia ( Ego swiat ) , pozadane jest znalezc rownowage pomiedzy roznymi punktami widzenia, tak by znaleźc się w obszarze MP. Więc czynienie tylko "dobra" uruchomi automatycznie prudukcję "zła" i odwrotnie. Obrazują to cykle: - negatywny ZP- / MA- generuje cykl pozytywny ZP+ / MA+ - pozytywny ZP+ / MA+ generuje cykl negatywny ZP- / MA- Program osobisty ( intelekt + materializm ) są przyczyną takiego jednostronnego widzenia. Człowiek ( Ego ) znajduje się w ciągłym ruchu na tych czterech podstawowych ( czy 8 szczególnych ) obszarach o różnej proporcji każdego z nich. Gdy znajdzie równowagę to wyląduje w centrum, znajdzie harmonię. Te szukanie równowagi to nic innego jak bezwarunkowa miłośc oraz rezygnacja z materialnych pragnień i żądz. ) Czyli mamy dwie drogi do przebudzenia: poprzez ZP+ , droga Jezusa, wszystko co postrzegamy przyjąc jakie jest i pokochac poprzez MA+, droga herosów, uznac Wyższą Jaźń za najwyższy autorytet a reszte totalnie odrzucic Obie te drogi zaczynają się od wszczęcia poszukiwań własnych odpowiedzi na wszystkie pytania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #196 : Wrzesień 27, 2011, 15:14:13 » |
|
Według mojej wiedzy nie jest to właściwe oznakowanie a tym samym interpretacja. Inaczej ten znak w 4 przedziałach jest jest symbolem "chrztu" ognia , władzy nad całym życiem włącznie z demonami. Tym co w książce nazywają zaginionym symbolem. W wersji 8 ramiennej jest "różą wiatrów" , symbolem zmian wymiarów , inaczej fazami przejść z przestrzeni do przestrzeni między wymiarowej. Ale to też kwestia odczytu symbolicznego wiedzy , która on ma reprezentować dla kogoś. Nie mniej jednak przestawienia oznakowań nie dają nigdy możliwości prawdziwego odczytu i na tym polega manipulacja informacjom przekazywaną ludziom. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
Wielki gaduła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #197 : Wrzesień 27, 2011, 19:21:15 » |
|
Kiara, Według mojej wiedzy nie jest to właściwe oznakowanie a tym samym interpretacja. trochę cierpliwości proszę. Przedstawię jeszcze inne konotacje tych symboli oraz jak się one wszystkie łączą i uzupelniają. No i pozostanie sporo miejsca na zarówno Twoją jak i innych teorie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
quetzalcoatl44
Gość
|
|
« Odpowiedz #198 : Wrzesień 28, 2011, 19:58:06 » |
|
no ogolnie jest to swiety symbol w wiekszosci kultur zwiazany z przejsciem miedzy wymiarami, jest to potrojne tau "Ezechiel:Pan rzekł do męża odzianego w szatę lnianą, który miał kałamarz u boku: Przejdź przez środek miasta, przez środek Jerozolimy i nakreśl znak TAU na czołach mężów, którzy wzdychają i boleją nad jej niewiernością... Nie zabijajcie jednak żadnego męża, na którym będzie ów znak1(Ez.9,4-6). " oko kanaloe bagua mandala shambala dendera kalendarz majow jest to przestanie bycia kwadratem a stanie sie kolem i wyjsciempoza cube co jest tez zwiazane z zyciem w harmoni , cyklami itd:) piramida - wyrownanie czasu i sieci harmoniczne,.. wiec geometria jest dosc wazna:) kamien filozoficzny czyli laczenie przeciwienstw itd.. http://imageshack.us/photo/my-images/847/pieczec.jpg/
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2011, 20:02:10 wysłane przez quetzalcoatl44 »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
|
« Odpowiedz #199 : Wrzesień 28, 2011, 20:40:36 » |
|
cztery kierunki 8 osiem (z)Wrot`ów
|
|
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 28, 2011, 20:42:12 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
|