Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 09, 2024, 16:59:48


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Odp: Channeling - możliwy związek z Projektem Cheops ???  (Przeczytany 1182 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Tenebrael
Gość
« : Październik 13, 2008, 11:31:02 »

I jeszcze jedna myśl, która nasuwa się w związku z tym channelingiem (na początku wątku). Nie chcę teraz wnikać ani w realność Samuela, ani w prawdziwość przekazu powyżej, jednak załóżmy na chwilę, że w Egipcie faktycznie istnieje pewien rodzaj ogromnej wiedzy, ukrytej, zachowanej dla przyszłych pokoleń. Załóżmy, że ludzie z PCh faktycznie ową wiedzę odkryją, odnajdą. Co dalej? Zapewne zainteresują się nią różne rządy różnych krajów (nie chcę tu snuć domysłów o "klikach rządzących" - nie mamy żadnych DOWODÓW na ich autentyczność). Zwykle każda wiedza ma dwie strony medalu. Każdą energię budująca można przekształcić tak, by posłużyła do destrukcji. Taka już dwoista natura tego świata. Wyobrażacie sobie, co mogłoby się stać, gdyby nagle bomba atomowa stała się zabawką dla dzieci, błahostką w porownaniu do niebotycznej "mocy" odkrytej w piramidach?

Dam pewien przykład. Promieniowanie atomowe jest neutralne. Można je wykorzystać tak do leczenia, jak i destrukcji. Na szczęście ludność obecnie jest na tyle cywilizowana, że w miarę powstrzymuje się od jej używania, wiedząc, jak śmiercionośne skutki może ona wywołać. Ale zastanówcie się, co by było, jakby jakimś "magicznym" cudem dowiedział się o tej energii (sposobie jej producji, wykorzystania, sposobie budowy urządzeń ją wykorzystujących) ktoś ze średniowiecza np? Wtedy wojny i rzeź były raczej na porządku dziennym, i mało kto miałby dylemat moralny, czy warto zdruzgotać najważniejsze miasta sąsiadów, którzy zagrażają jego krajowi. Rozpoczęła by się rzeź, przy której wyprawy krzyżowe były dziecięcą zabawą z drewnianymi mieczykami.

Wniosek? Do każdej wiedzy trzeba DOROSNĄĆ. Każda wiedza odkryta, objawiona, zdobyta nie przez ciągły, "liniowy" rozwój, kryje w sobie niewyobrażalne ryzyko użycia jej w destrukcyjny sposób. Pytanie więc - czy warto podejmować takie ryzyko? Stajemy się 10-cio latkiem z nożem kuchennym w ręce. Albo pokroimy nim chlebek i posmarujemy masłem, zaspokajając głód... albo wyrżniemy rodzinę i psa sąsiadów w dodatku. A zapewne na naszej planecie znajdą się i tacy i tacy...
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

rakul-axis gangds zapresentojswojefora dlawtajemniczonych ads