Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 20:41:59


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13 14 15 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Magazyn Ekspresu Reporterów - sekta En-ki  (Przeczytany 172303 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #200 : Wrzesień 24, 2009, 22:21:14 »

ave satan
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #201 : Wrzesień 24, 2009, 22:48:37 »


Prawdziwy Enki inkarnowal w naszych czasach ( pisalam juz o tym), musial i chcial, by nie byc uwiezionym w zamykajacym sie III wymiarze.  Nie wiem czy kiedykolwiek komukolwiek powiedzial o tym, ale jest to fakt , ktory kiedys ujrzy swiatlo dzienne.


Kiaro.
Ale co mnie interesuje Enki i jego inkarnacje !
Niech sobie będzie kim chce i to jego problem.
Nawet gdybym się dowiedział, że Enki to prez.Obama, Papież, czy ktokolwiek, to czy ta informacja  coś zmieni ? Co zmieni ?, Hę ?
Każdy odpowiada za siebie, za swój byt i tyle !
Chyba, że Pan Enki przybył tu, ponieważ wie, że : nasza planeta została już dawno  sprzedana obcym i za chwilę obcy tu wkroczą, ba już dawno tu są i  teraz wreszcie  obudziło się w nim ''serce'' i może próbuje coś zrobić ?
Mnie nie intersuje  kto jest kto i jakie tam ma on problemy ( bo został uwięziony w III wymiarze, czy gdzieś ), tylko interesuje mnie co robi i w imię czego robi.
Jak pwiedział Winter , nie liczy się ilość pracowników, tylko jakość i tego co mogą oni uczynić !
A co może uczynić Enki ?
Ma za swoimi plecami kilka potężnych cywilizacji, które opanowały ten świat już dawno.
Gdzie był wtedy gdy rządy światowe sprzedawały z premedytacją  Planete Ziemię ?
Nawet teraz jak piszę ten post, to czuje, że ''cień'' przy mnie stoi.
Więc co mnie obchodzi Enki, obchodzi mnie moja ścieżka mocy, bo jak ją nie odnajdę to zabiorą mnie na ''gadzi pokład''.
Nikt nikogo nie krzywdzi, jak robisz tak masz.
 


« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2009, 22:55:15 wysłane przez Silver » Zapisane
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #202 : Wrzesień 24, 2009, 23:01:10 »

Ja jestem w trzecim wymiarze. Aktualnie w drugiej gęstości, ale niedługo przejdę do czwartej gęstości, a wymiar zmienie na szósty jak mi czwarty zbrzydnie.

MrugnięcieMrugnięcie
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #203 : Wrzesień 24, 2009, 23:05:22 »

No to SIUP!! na główkę. Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #204 : Wrzesień 24, 2009, 23:05:47 »

Ja jestem w trzecim wymiarze. Aktualnie w drugiej gęstości, ale niedługo przejdę do czwartej gęstości, a wymiar zmienie na szósty jak mi czwarty zbrzydnie.

MrugnięcieMrugnięcie

Powiedz to lepiej dzieciom na osiedlowym podwórku, kim  jesteś i gdzie jesteś, może Ci uwierzą.
Chyba, że jesteś internetowym trolem, który tu przypadkiem trafił i chce obwieścić światu, że istnieje.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2009, 23:07:50 wysłane przez Silver » Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #205 : Wrzesień 24, 2009, 23:09:51 »

Ja jestem w trzecim wymiarze. Aktualnie w drugiej gęstości, ale niedługo przejdę do czwartej gęstości, a wymiar zmienie na szósty jak mi czwarty zbrzydnie.

MrugnięcieMrugnięcie

t0m3k12 ty nawet wyglądasz jakbys był z szóstego wymiaru Duży uśmiech  Ba !!! nawet z siódmego Język Język Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2009, 23:10:09 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #206 : Wrzesień 24, 2009, 23:12:29 »

Ja jestem w trzecim wymiarze. Aktualnie w drugiej gęstości, ale niedługo przejdę do czwartej gęstości, a wymiar zmienie na szósty jak mi czwarty zbrzydnie.

MrugnięcieMrugnięcie

t0m3k12 ty nawet wyglądasz jakbys był z szóstego wymiaru Duży uśmiech  Ba !!! nawet z siódmego Język Język Duży uśmiech


Dzięki  Cool Cool

 Afro Afro
 : Chichot
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2009, 23:13:39 wysłane przez t0m3k12 » Zapisane
Trel
Gość
« Odpowiedz #207 : Wrzesień 24, 2009, 23:47:29 »

Ja nie wiem co wy chcecie udowdnic i czemu tak krytykujecie kogos kto mowi wam rzeczy oczywiste.Istnieje cos takiego jak moralność i wartosci.
Co byscie nie mysleli i jakbyscie nie wierzyli to wyraznie w reportarzu Lucyna ich nie przedstawia.

-wyłudza pieniadze niby dla wyzszego szczytnego celu - to chyba twoje słowa kiara nie ?
-doradza ludzia rzeczy ktore niszcza ich zycie dla kozysci PCH czyli znowu wyzszego celu!(To nie miłośc a zwykle bydlackie oszustwo).
-sprzedaje super lek,ktory super lekiem nie jest i to za zdrowo przesadzone kwoty (zwazywszy ze mowimy w dodatku o fundacji)
-mowi bzdury medyczne na sesji prywatnej o zmniejszeniu dawek lekow,ktore u starszych ludzi w wielu przypadkach moga skonczyc sie zgodem.
-mataczy
-przepowiada przyszlość na sesjach prywatnych wrecz nakazuja ludzia obranie tego prawidłowego kierunku z tego samego zrodla co sesje i z tego samego zrodla ktore praktycznie niczym sie nie sprawdziło(jawne igranie ludzkim zyciem i ich bliskimi poprzez wlasny egoizm badz zwykle oszustwo).
-nie wykazuje kompletnie zadnych cech miłosci,troski jakiegokolwiek zrozumienia a tylko chce brać.
-mowi w sposob hipnotyczny,wykozystujac podstawy hipnozy i transu wprowadzajac rozmówce w letarg otumanienia.
Tyle wiemy z reportazu!

Odpowiedz fundacji !
Zwykła paplanina bez krzty sensu i oceny osoby o ktorej sie mowi.Program dotyczył lucyny a pan W klada nam gadke o fundacji ktora w ogole nie została w programie przedstawiona.O jakim statucie fundacji pan W nam opowiada.Czy potencjany wplacajacy ma bezposredni dostep do tego statutu,czy ma dostep doczegokolwiek Coś?.Oczywiscie ze nie ma,i pan W oczywiscie dobrze o tym wie i z pelna premedytacja uzywa tego jako argumentu.Jest to poprostu zalosne i podle.Wykopaliska prowadzone były w konkretnym celu i poprzez ten konkretny cel ludzie wlacali na to pieniadze.Mowienie teraz ze jezeli przepowiednie sie nie sprawdza to zawsze pozostana sukcesy z wykopalisk ,ze wykopaliska kierowały sie tez wizjami pani Lucyny a nie były bezposrednio wynikiem tych wizji jest w ogole zmiana całkowicie PCH i jego sensu.Drobny szczegol ktory umknał panu W??? ,nie sadze mysle ze raczej jak argument z dowodami statusowego zarzadzania kapitałem fundacji został tu zamieszczony w takiej tresci celowo.A czy pan W i reszta smietanki rozmawia z czlonkami PCh Coś,bo z tego co widze to jedynie raz na jakis czas spotyka sie z nimi,bez mozliwosci tak naprawde bezposredniej rozmowy wrzucajac gotowy obraz na sale i realizujac program dnia.A zarzuca reportera ze z nimi nie porozmawiali Coś??.Nawet nie wchodza na to forum,nawet nie rozmawiaja z tymi ktorzy nie chca wplacac.Szczeze mowiac to rzecznika prasowego fundacja ma beznadziejnego,a sposob w jaki działa jest niestety bardzo plytki a proba powoływania sie na niego wrecz beszczelna.



Sa to fakty oczywiste i bezsprzeczne.I chodz wiele razy z artequ sie nie zgadzam to tak własnie to wyglada.Kiara jak zwykle probuje robic swoje wesołe miasteczko tematycznosci tak krecac i gadajac takie pokrecone rzeczy ze ludzie maja sie w nim pogubic znajdujac to co kiara da im pod nos.Zwykle posmiewisko i brak jakiejkolwiek albo wlasnej wartosci by przyznac sie do bledu badz zatracenie czegos czym sie mysli.Kota rozumiem,mało argumentuje za to zarzuca nienawisc.Ma w tym troche racji,niemniej tez nie rozumiem czemu uidaje ze nie widzi tego co ma miejsce.To ze fundacja przegina i zaczela robic durni z jej czlonków wiedzieliscie juz wczesniej z sesji.Ten reportarz moze i atakujacy wcale nie majacy na celu pokazanie tej prawdziwej prawdy to niestety fakt.I dla tych ktorzy mieli jeszcze watpliwosci z sesji powinno to juz byc jasne.

To wszystko nadal nie przekresla projektu,przekresla jedynie intecje Lucyny i bezszczelność fundacji ktora w zamian za cel,posuneła sie do srodków ktorymi sama gardziła.I pomimo wyjascia prawdy na swiatło dzienne nie ma nawet odwagi przyznac sie do błedu i oszustwa.Chcecie dokladac reke do tych kłamstw,mowic o milosci i udawac ze wszystko to wina zlych reporterow?Coś.Wina lezy po stronie fundacji i lucyny i to ze traci zaufanie,autorytet to juz fakt.Pytanie tylko czy chodzi o iscie po trupach do celu oszustwa czy jest czastka prawdy w tym oszustwo ktorego sie dopuscili.Zachowujcie sie jak dorosli ludzie a nie jak nawiedzone osoby.Pewne rzeczy trzeba zakaceptowac i otwarcie mowic o nich nawet jesli nie sa nam miłe.I zejdzie z artequa bo facet mowi moze i troche z nienawiscia ale argumentuje rzeczowo i dobrze.Dali plame i wszyscy doskonale o tym wiecie.

A to ze sceptycy maja czasem racje,takie jest zycie niestety.Krytyka chodz w wielu przypadkach przesadzona i wyolbrzymiona czasem trafia w sedno prawdy.A proba odwracania ogonem,bo nam to nie pasuje do zwykla dziecinada.Zyjemy w rzeczywistosci a nie w iluzji,a iluzja tym sie rozni od rzeczywistosci ze czasem musimy sobie radzic z prawda ktora nas przytlacza znajdujac rozsadne rozwiazanie,a nie wstawiac sobie fickyjne usprawiedliwienia i zdarzenia by sie oszukiwac i trwac w tym co chcielibysmy by wygladalo tak jak ma wygladać.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2009, 00:05:28 wysłane przez Trel » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #208 : Wrzesień 25, 2009, 00:23:11 »


" Kiara jak zwykle probuje robic swoje wesołe miasteczko tematycznosci tak krecac i gadajac takie pokrecone rzeczy ze ludzie maja sie w nim pogubic znajdujac to co kiara da im pod nos..."

Trel mozesz mi wyjasnic co miales na mysli piszac te zdania na moj temat? Bo jakos ciezko to zrozumiec.
Tak wiec badz uprzejmy tym razem jasno zformuowac swoje mysli.
Dziekuje.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #209 : Wrzesień 25, 2009, 00:29:13 »

Skoro wiesz   Ptaku , to po co pytasz? On , On , cala dzielna "zaloga" jest na ziemi, by moc dokonac transformacji siebie w IV wymiar.

Aha ! Przepraszam, bo wcześniej tego nie doczytałem.
cytuję : dzielna ''załoga'' jest tutaj od dawna, by móc dokonać transformacji SIEBIE w IV wymiar. Podkreślam słowo-  SIEBIE.

Podtrzymuje swoje pytanie : co mnie obchodzi ta ''dzielna załoga''.
Powiedz im KIARO, że ''ja'' Silver z forum PCH stwierdzam, że żadnej transformacji nie dokonają i mogą obie o tym tylko i wyłacznie pomarzyć.
Bo gdzie byli i czego się nauczyli, gdy Matkę Ziemię degradowano, niszczono życie, gdzie wyginęły tysiące gatunków zwierząt bezpowrotnie,
gdzie miliony hektarów Ziemii zamieniono w pustynię, gdzie wyprodukowano miliardy ilości broni masowej zagłady, po to , aby innych zabić.
Gdzie była wtedy ta .... dzielna ''załoga''  i gdzie jest TERAZ.
Niech spadają stąd czym prędzej i mogę im jeszcze dokopać, aby sobie stąd szybciej poszli.
Planeta Ziemia jak wszystko co jest nieocenionym darem i  należy do tych, którzy ja kochają. Kochają, szanuja, bronią, walczą o jej dobro i piękno. To nasz wspólony DOM.
Reszta to stado opętanych osłów, jakichś chorych, odrealnionych istot.
Ludzie nie czytajcie tych głupot od PCH, Enkim i innych bzdetach.
Wkroczcie na swoją potężną  ścieżkę wewnętrznej mocy, ścieżkę swojego piękna, swojej nieograniczonej wielkości, swojego nieocenionego bytu.

Jak długo mam pisać, że są tu istoty, które Was tylko chcą odwieść od tego, chcą Wam pokazać wszystko, tylko żeby Was odwieść od swojej wielkości, od swojej
tożsamości, od swojej prawdy, opowiadając Wam różne bzdety, po to tylko, żeby Was odciagnąć od siebie samego.
Precz z nimi !


« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2009, 13:11:25 wysłane przez Silver » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #210 : Wrzesień 25, 2009, 00:36:31 »

No coz Silver sam to zrob , przeciez mozesz im to powiedziec sam. Nie potrzeba Ci zadnych posrednikow.
Jednak z takim swiatopogladem i stosunkiem wojowniczym trzeba bedzie duzo pracy wlozyc by te wymiary przekroczyc .... , kazdemu , kto taka postawe prezetuje.

Zanim zaczniesz oceniac innych ocen siebie, i jeszcze jedno doskonali nie urodzili sie na ziemi w tych czasach. Nie mieli by po co. Ci , ktorym duzo brakuje do doskonalosci , sa wszyscy, dostali kolejna szanse.
Kazdy dostal do rak temat z ktorego byl najslabszy ( nie najmocniejszy) , by mogl sobie poradzic w tym egzaminie przekraczania wymiarow.
Popatrz z czym sie borykasz a bedziesz wiedzial czego Ci brakuje, jak zrozumiesz to u siebie, wowczas zrozumiesz innych. Lepiej , lub gorzej radzacych sobie ze swimi lekcjami zycia.
Powodzenia.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2009, 00:39:54 wysłane przez Kiara » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #211 : Wrzesień 25, 2009, 00:50:12 »

No coz Silver sam to zrob , przeciez mozesz im to powiedziec sam. Nie potrzeba Ci zadnych posrednikow.
Jednak z takim swiatopogladem i stosunkiem wojowniczym trzeba bedzie duzo pracy wlozyc by te wymiary przekroczyc .... , kazdemu , kto taka postawe prezetuje.

Zanim zaczniesz oceniac innych ocen siebie, i jeszcze jedno doskonali nie urodzili sie na ziemi w tych czasach. Nie mieli by po co. Ci , ktorym duzo brakuje do doskonalosci , sa wszyscy, dostali kolejna szanse.

Kiara Uśmiech Uśmiech

Ja im tego mówił nie będę to bo nie moi kolesie, tylko raczej Twoi skoro się tu o nich rozpisujesz.
 Tak.
Przygladam się prawdzie w oczy.Niczego wielkiego nie napisałaś co mogłoby pomóc innym.Wszystko na takim poziomie ogólności, zawaluowane, że nic się z tym wiele nie da zrobić.
Więc zapytam po co tu jesteśmy.
Powiesz mi, że piszesz, dlatego, że  chcesz wpisać w pole ogólnej świadomości
pewne rzeczy ?
Ale nie musisz wcale pisać, wystarczy, że będzie bardzo chcieć.
To jest metoda i sposób.
Więc jeszcze raz zapytam. Gdzie byli Ci ''wielcy'' i ''wspaniali'' , którym obojętny był los planety. Gdzieeeee ?
Skoro był im obojętny i z poczucia swojej walki o przetrwanie chcą mi mówić o miłości. Nie...  tych głupot nie da się już nawet słuchać.
Bo to bełkot, a w podziemnych bazach buduje się coraz doskonalsze rodzaje broni do zabijania.Czy miłość może pozwoilić na to. Pozwolić obojętnym, owczym, bezmyślnym wzrokiem patrzyć na to ! patrzec na degradację i czynic z siebie ''ofiarę''
w imię miłości. Jakiej miłości ? Czym jest miłość ?
Dlatego nie pisz tutaj o jakichś Samuelach Enki , o ''dzielnych załogach'' bo to bajki dla dorosłych dzieci, które mnie, ani nikogo tu chyba nie interesują.


Litości zero - współczucia wiele.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 25, 2009, 01:22:49 wysłane przez Silver » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #212 : Wrzesień 25, 2009, 01:30:29 »

Gdybysmy mieli swoja kreacje w istnieniu wyrazac tylko mysla , nie inkarnowali bysmy w swiecie materialnym. W ktorym realizujemy swoje msli za pomoca mowy i dzialania ( pisanie jest dzialaniem) na miare naszych mozliwosci.

Ocenianie innych istot , nie jest moja domena , moja jest informowanie o tym o czym informuje. Krytykowanie ideologji , zachowan i tresci, a nie osob.
Ani Enki, ani zadna istota , ktora zyje nie posiada mniejszej wartosci , niz ja i Ty , i nie mnie te wartosci oceniac. Jest to sprawa miedzy Stworca a kazda z istot.
Milosc to akceptacja, ale nie ofiara, milosc nigdy nie sklada siebie w ofiarze, ale tez nie ingeruje w wole innych istot, w ich swiadome wybory.
Niech sobie buduja, ja nie walcze z cudzymi decyzjami , nie zmieniam ich na sile, bo jest to nie mozliwe. Ja przemieniam siebie i  niech kazdy robi to jak najlepiej a caly swiat stanie sie piekny i szczesliwy , rozkwitnie w nim dobro.
Jak to zrozumiesz sercem , a nie logika glowy , nie bedziesz pisal takich postw jak ten powyzszy.
Czym jest milosc? Milosc jest dobrem, dobrem , ktore odczowa kazdy na swoim poziomie odczowania.
Tak wiec innym dla mnie , innym , dla Ciebie i innym dla Enki, bo kazdy z nas jest inny, kazdy korzysta z innego systemu wartosci. Ale wszyscy dazymy do doskonalosci, jeden wolniej inny szybciej.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #213 : Wrzesień 25, 2009, 01:50:57 »


Czym jest milosc? Milosc jest dobrem, dobrem , ktore odczowa kazdy na swoim poziomie odczowania.

Nie widzę powodu, aby się zajmować Enkim i innymi ''Bogami'' -Szamuelami.
Więc jak zrozumiesz sercem, czyli osiągniesz swoją świadomośc serca, to nie będziesz  pisać o Samuelach i  innych ''dzielnych załogach'', bo tylko odciąga ludzi od ich własnych problemów, więc nie wiem po co to ?
I nic wiele to nie ma  z mądrością serca.
Miłość jest jedna z wieloma odcieniami, które można wyrazić.Tak jak zachód słonca jest jeden, ale można go opisywać na różne sposoby.
Jednak obojętność wobec losów świata, obojętność wobec tego co czynią nieświadome siły z Matką Ziemią nie jest miłością.
Gdyby taka obojętność istniała, to dzisiaj może byśmy siedzieli w hitlerowskich obozach, a nie