Pierwsza i podstawowa sprawa nikt niczego za nas nie zrobi i nie będzie żadnej kolejnej wojny między tymi co mają "ogony" i tymi co mają "aureolę i skrzydła".
Takich rozgrywek było już w czasie naszego istnienia wystarczająco dużo i skończyły się tragediami na skalę kosmiczną.
Tym razem już
NIE! i tym różni się ten raz od wszystkich innych , właśnie pokojowym rozwiązaniem tego odwiecznego konfliktu.
Każdy ma prawo wybrać co mu jest bliskie i tym żyć nie zaburzając woli innych wybierających inaczej.
Istotnością jest tylko w tych czasach odsłonięcie zasłon z oszustw społecznych , politycznych , religijnych i wszelakich innych , jednak wybór mimo wszystko należy do każdego indywidualnie , czy chce być niewolnikiem i władca na zmianę , czy też chce żyć całkowicie wolny.
Owszem ten czas ( najbliższe tygodnie) zamyka pewne przestrzenie związane z określonymi wibracjami bezpowrotnie ale bez walki o żadne priorytety.Każda opcja jest wygrana zgodnie z wolą Istnienia w określonych warunkach i życia wedle swoich zasad.
Co zatem się zmienia?
Zasadnicza rzecz,ci , którzy byli niewoleni fałszywymi wzorami życia i nie mogli z tego tylko powodu ewoluować stają się wolni , mają prawo do
indywidualnego rozwoju bez żadnych oddzieleń od swojego Ducha-Energii niewcielonej , będą się wcielać z własnej woli do momentu uzyskania swojej pełni energetycznej ,czyli możliwości korzystania w pełni z zaświatowej energii . Ci którzy wybrali pozostanie i życie dotychczasowymi zasadami będą je kontynuować w nieskończonym cyklu wcieleń z prawem karmy.Istnieje coś takiego jak "Zaświatowy Traktat Wersalowski" , który cedował kierunek dalszego istnienia Ziemi w przestrzeni wibracyjnej III lub IV wymiaru. Zależne to było od bardzo prostej rzeczy odblokowania zablokowanych dawno temu wirów ziemi i odwrócenia strumienia energetycznego płynącego z Gwiazdy Matki , oraz ponownego "przełączenia" czasu obecnego na czas ( częstotliwość) czasu pierwotnego z momentu stworzenia.
Nic skomplikowanego , bardzo proste czynności energetyczne z jednym małym ale.... trzeba było odnaleźć te wszystkie miejsca na ziemi i stanąć w nich w trakcie określonego układu planetarnego w którym one były blokowane i mogły być również odblokowane.
Ta opcja całkowicie zmieniała "ustawienie pionków na szachownicy ziemi" bez żadnej walki ziemia unosiła się na swojej osi w wyższą przestrzeń wibracyjną gdzie żyć już nie mogą ci , którzy w swojej naturze mają życie dużo niższą. Ale ci z nich , którzy wybrali podnoszenie swojej wibracji ( bo są i tacy) oczywiście mogą to zrobić.
Zatem żadna walka stacjonujących z " ogonami" nie odbędzie się nigdzie , nie potrzebne są żadne nawoływania do nienawiści. Wystarczy akceptacja odmienności z daniem jej prawa istnienia w swoich obszarach wibracyjnych.
Nie istnieje żadna możliwość zmiany i odwołania tego co zaistniało , bowiem ewolucja jest w toku nowe parametry życia w trakcie wcielania.
większość ludzi będzie przechodziła kilku letni okres akceptacji nowych warunków z całkowitą zmiana swoich możliwości fizyczno duchowych , cześć , która zeszła z wyższych poziomów wibracyjnych na ziemie o dużo niższych i musiała swoje wibracje i rodzaj przejawu siebie obniżyć i zamknąć , teraz powróci do swojej natury bez okresu adaptacji. Ci o wysokich wibracjach , którzy odeszli z ziemi do innej przestrzeni , by udostępnić ją tym o dużo niższej w celu ich rozwoju osobistego , powrócą jeszcze przed rokiem 2012.
Nie ma w planach istnienia ziemi
żadnych wojen między żadnymi opcjami żyjących na niej istot z rożnych przestrzeni kosmosu.
Zatem nie są potrzebne wezwania do nich ni straszenia nimi , Ludziom i ziemi potrzebny jest
pokój i spokój. Te wartości są najcenniejsze w naszych czasach uzupełnione o szacunek do siebie i etykę oraz wyższy poziom uczuć im towarzyszący.
Życzę wszystkim dużo rozwagi i nie dawania wplątywania się w żadne cudze plany po raz kolejny tworzenia zła , strachu , bólu i cierpienia.
Kiara