Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 18, 2024, 12:13:55


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: PRZEKAZY OD MYSLICIELI.  (Przeczytany 169571 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #150 : Luty 21, 2009, 20:35:56 »

cyt iedyś poprosiłem Kiarę aby wskazała mi [najlepiej konkretnie] co odkrywczego w porównaniu do nauk Jezusa i przedstawionej przez Niego drogi wnieśli ci mysliciele. Nie potrafiła nic wskazać, usłyszałem jedynie "Jezus pokazywał drogę na minione czasy, mysliciele na teraz". Poprosiłem wtedy aby wskazała mi które ze słów/nauk Jezusa się zdezaktualizowały i co w ich miejsce zaproponowali myśliciele. Nastąpiła cisza...


Wiedza jest rozsiana po calym swiecie tak jak juz pisalem...ale wcielenie Chrystusa bylo najwyzsza ofiara i najwyzszym odkupieniem (jednoczesnie hebrajski szatan byl najwiekszym demonem-) chodzi o milosc...czym jest ten swiat - zmierza do samozaglady...krew Chrystusa odkupia wszystkich i Chrystus kocha i umarl za wszystkich tych co w niego wierza...
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #151 : Luty 21, 2009, 20:40:36 »

Cytuj
cyt iedyś poprosiłem Kiarę aby wskazała mi [najlepiej konkretnie] co odkrywczego w porównaniu do nauk Jezusa i przedstawionej przez Niego drogi wnieśli ci mysliciele. Nie potrafiła nic wskazać, usłyszałem jedynie "Jezus pokazywał drogę na minione czasy, mysliciele na teraz". Poprosiłem wtedy aby wskazała mi które ze słów/nauk Jezusa się zdezaktualizowały i co w ich miejsce zaproponowali myśliciele. Nastąpiła cisza...

Quetzalcoatl44 to jest pospolite zachowanie Kiary. Ona nigdy nie ruszy tematu który choćby w najmniejszym stopniu miał pokazać że to co ona nam tutaj serwuje może być błędne.

Ludzie którzy nie potrafią przyznać się do własnego błędu nie są ludźmi.

Pozdro
Mora
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #152 : Luty 21, 2009, 21:31:01 »

Cytuj
Ludzie którzy nie potrafią przyznać się do własnego błędu nie są ludźmi.

Pozdro
Mora

Moim skromnym zdaniem, dalej są ludźmi. Może trudo co niektórym przyznać się do pomyłki, błędu, bądź nawet niewiedzy, ale to dalej ludzie.
Czym wg Ciebie są tacy?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #153 : Luty 21, 2009, 22:44:51 »

Czym jest owa lampa? to nic innego jak system wartosci , ktorym moga nas obdarowac Mysliciele , kiedy wolamy  o pomoc.
A czym jest jest owa zauwazona ciemnosc? To zycie pelne podstepnych sytuacji, ktore gmatwa nas w wartosciach dostrzeganych przez nas jako juz nie najlepsze dla nas.
Zaden z Myslicieli nie powie nam,...zrob to czy to , tak czy tak ( postwa noge w danym miejscu w "ciemnosciach" pokretnych prawach i niewiedzy), on da ci LAMPE- SYSTEM WARTOSCI ZASWIATOWYCH, ktorym jezeli bedziesz chcial oswietlisz swoja droge, pnac sie po owej drabinie szczebel po szczeblu w gore. Ale jezeli nie uznasz tych wartosci jako bliskie tobie, nikt na sile nie bedzie kazal ci stopy postawic w zadnym miejscu.
Wolnostojenstwo w swiecie Myslicieli jest nienaruszalnym prawem.

arteq dyskusja o przekazach Jezusa w kontekscie przekazow Jego wiedzy przez KK jest smieszna, gdy wiem iz wartosci ktore On przekazywal zostaly odwrocone.A on stal szie tylko szyldem w imie ktorego nakazuje sie umartwianie i cierpieni, ponizanie wartosci zycia w imie priorytetu smierci.
To nie sa przekazy Jezusa, to jest manipulacja jego slowami.On zrownal przed Bogiem kobiete i mezczyzne, ich role  i mozliwosci staly sie idetyczne w obliczu religji. KK nie przekazuje tej wiedzy , przez 2000 lat gloryfikuje mezczyzne ponizajac kobiete.
Mysliciele nie prowadza droga takiej wiedzy ludzi, oni przekazuja iz mezczyzna i kobieta sa rowni w obliczu Boga pod kazdym wzgledem.
Mysliciele nie gloryfikuja cierpienia fizycznego i aktu smierci jako priorytet wiodacy ludzi do uzyskania szczescia ni doczesnego , ni po opuszczenia materi w zaswiatach.

Inny jest przekaz Jezusa, a inny przekaz KK gloszacy iz jest to przekaz Jezusa.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #154 : Luty 21, 2009, 22:54:00 »

Kiaro, a czemu Ty się tak uczepiłaś tego KK? Chyba każdy widzi, że to, co stoi w Biblii (+apokryfy) i to, co mówi KK, w wielu miejscach się nie pokrywa. Więc jak już, to należy się odnosić do NT, a nie do KK.
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #155 : Luty 21, 2009, 23:58:18 »

bo KK to bagno a Ty Tene tego bronisz - nam chodzi o to co KK zrobiło z PRAWDZIWYMI NAUKAMI CHRYSTUSA - i dlatego KK to najgorsze zło i zgodnie z językiem hebrajskim KK to SZATAN - PRZECIWNIK w tym wypadku PRAWDY (BOGA)


posłuchałem 2 miesiące temu Kiary żeby odwrócić wiedzę o 180 stopni bo tak można poznać PRAWDĘ! ZROBIŁEM TO I POZNAŁEM Uśmiech przykład powyżej - SZATAN TO KOŚCIÓŁ KATOLICKI KTÓRY ZABRONIŁ KOBIECIE TEGO CO SIĘ JEJ NALEŻY TAK JAK MĘŻCZYŹNIE!!!!!!!!!!!!!!

zrobię na gorąco taki przykład odwrócenia wiedzy o 180 stopni: apokryfy (z greckiego apokryphos - ukryty) to część ewangelii, które wyleciały z biblii w IV wieklu naszej ery za sprawą Konstantyna podczas soboru - wyleciały bo nie zgadzały się z właściwą (kłamliwą) wersją wydarzeń wg Kościoła i właśnie apokryfy zawierają PRAWDZIWE słowa Chrystusa podczas gdy ewangelie synoptyczne mylą się w zeznaniach i na wzajemy wykluczają / zaprzeczają!!! przykładem niech będzie Ewangelia Filipa - czyta mądrość, On tam mówi o reinkarnacji o tym, że kobieta i męzczyzna osiągają boskość w sypialni i tym podbne kiwatki - to są nauki JEGO i zostały przez KK wyparte i odrzucone...


paradoks ale wszystko tłumaczy!!!

718'
« Ostatnia zmiana: Luty 22, 2009, 00:07:01 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #156 : Luty 22, 2009, 11:50:07 »

bo KK to bagno a Ty Tene tego bronisz - nam chodzi o to co KK zrobiło z PRAWDZIWYMI NAUKAMI CHRYSTUSA - i dlatego KK to najgorsze zło i zgodnie z językiem hebrajskim KK to SZATAN - PRZECIWNIK w tym wypadku PRAWDY (BOGA)

A ja się bardzo Tobie dziwię. Zajmujesz się okultyzmem, błyszczysz przenikliwością, a nawet prostych wypowiedzi nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem.

Czego/kogo bronię?

1. Bronię księży jako jednostki. Bo to, że czy mnie, czy Tobie nie odpowiada nauka KK, nie znaczy, że automatycznie wszyscy księża to oszuści, szuje, manipulatorzy i zdrajcy ludzkości. Wielu z nich wierzy w przekaz miłości, i to starają się krzewić, wedle tego zachowywać. Jeśli dla Ciebie jednak ważniejsze jest to, jaką wiarę ktoś głosi od tego, co ROBI, no to cóż, nie dziwię się, że Ci Kiara do gustu przypadła.

2. Bronię KK dzisiejszego przed przypisywaniem mu zbrodni sprzed kilkuset lat. Nie CI ludzie, nie ta epoka, i nie te działania.

Cytuj
posłuchałem 2 miesiące temu Kiary żeby odwrócić wiedzę o 180 stopni bo tak można poznać PRAWDĘ!

Hmmm, tia. Prawdę Kiary. No ale cóż, z jednej indoktrynacji w drugą. Dla mnie Kiara to takie samo KK - tylko pod nieco innym płaszczykiem. Te same metody, ta sama indoktrynacja, to samo przypisywanie sobie jedynej i oświeconej wiedzy. Aż się dziwię, że tak prosto Tobą manipulować. Po okultyście spodziewałbym się większej przenikliwości.

Cytuj
ZROBIŁEM TO I POZNAŁEM Uśmiech przykład powyżej - SZATAN TO KOŚCIÓŁ KATOLICKI KTÓRY ZABRONIŁ KOBIECIE TEGO CO SIĘ JEJ NALEŻY TAK JAK MĘŻCZYŹNIE!!!!!!!!!!!!!!

I co, już wstąpiłeś do którejś organizacji feministycznej, czy jeszcze nie wybrałeś, do której? Chcę Cię uświadomić, że dominacja męska była długo przed KK, nie jest ich wymysłem. To, że oni też to robią - fakt, racja. Ale przypisywanie poniżenia roli kobiety KK świadczy raczej o tym, że chyba niewiele wiesz o historii. Wystarczy zerknąć do historii dawnych wielkich cywilizacji - Grecja, Rzym choćby. Czy tam kobieta nie miała podrzędnej roli? A i owszem, miała. A wtedy KK jeszcze nawet nie istniał. Że sama kobieta ma niższą rolę (czy raczej się jej niższą rolę przypisuje)? Jasne, też uważam to za niestosowne, i że należy to zrównać. Ale zrzucanie wszystkiego na KK świadczy o naprawdę krótkim wzroku.

Cytuj
zrobię na gorąco taki przykład odwrócenia wiedzy o 180 stopni: apokryfy (z greckiego apokryphos - ukryty) to część ewangelii, które wyleciały z biblii w IV wieklu naszej ery za sprawą Konstantyna podczas soboru - wyleciały bo nie zgadzały się z właściwą (kłamliwą) wersją wydarzeń wg Kościoła i właśnie apokryfy zawierają PRAWDZIWE słowa Chrystusa podczas gdy ewangelie synoptyczne mylą się w zeznaniach i na wzajemy wykluczają / zaprzeczają!!! przykładem niech będzie Ewangelia Filipa - czyta mądrość, On tam mówi o reinkarnacji o tym, że kobieta i męzczyzna osiągają boskość w sypialni i tym podbne kiwatki - to są nauki JEGO i zostały przez KK wyparte i odrzucone...

Taaaak? A nie byłeś na tyle przenikliwy, by zobaczyć, że Ewangelie apokryficzne sobie nawzajem też często przeczą? No to może czas sobie je na nowo poczytać, bo chyba Ci wyleciało z głowy. Ewangelie kanoniczne mają właśnie ten jeden drobny plus, że są w miarę wzajemnie spójne (nie w 100%, ale w bardzo dużym stopniu). A apokryfy w wielu miejscach przeczą sobie nawzajem. Nic więc dziwnego, że wybrane zostały właśnie te w miarę spójne Ewangelie. Inna sprawa, że chyba też nie dowiedziałeś się za wiele o tym soborze, przyjmując oświecone wyjaśnienia Kiary za dobrą monetę. Mianowicie, gdybyś przeczytał, to wiedziałbyś, że w tamtych czasach było wiele sekt chrześcijańskich, wiele odłamów. To, że wybrano akurat te Ewangelie, jest też w dużym stopniu konsekwencją tego, że ta akurat grupa zdobyła największe wpływy. Nie tego, że ktoś coś ukrywał, specjalnie wybierał nieprawdziwe teksty etc etc.

Podsumowując - poczytaj nieco, zastanów się, a nie opluwaj na prawo i lewo, bo nie zgadza się z Twoją koncepcją (czy raczej doktryną wpojoną Ci przez Kiarę)
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #157 : Luty 22, 2009, 13:57:36 »

IMHO Kiara mi NIC nie wpoiła - pokazała drogę i poszedłem nią SAM, wnioski są moje a nie jej a że się z nimi zgadza to już inna sprawa!

718'
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #158 : Luty 22, 2009, 20:01:13 »

dyskusja o przekazach Jezusa w kontekscie przekazow Jego wiedzy przez KK jest smieszna, gdy wiem iz wartosci ktore On przekazywal zostaly odwrocone. A on stal szie tylko szyldem w imie ktorego nakazuje sie umartwianie i cierpieni, ponizanie wartosci zycia w imie priorytetu smierci.
To nie sa przekazy Jezusa, to jest manipulacja jego slowami.On zrownal przed Bogiem kobiete i mezczyzne, ich role  i mozliwosci staly sie idetyczne w obliczu religji. KK nie przekazuje tej wiedzy , przez 2000 lat gloryfikuje mezczyzne ponizajac kobiete.
Mysliciele nie prowadza droga takiej wiedzy ludzi, oni przekazuja iz mezczyzna i kobieta sa rowni w obliczu Boga pod kazdym wzgledem.
Mysliciele nie gloryfikuja cierpienia fizycznego i aktu smierci jako priorytet wiodacy ludzi do uzyskania szczescia ni doczesnego , ni po opuszczenia materi w zaswiatach.
Inny jest przekaz Jezusa, a inny przekaz KK gloszacy iż jest to przekaz Jezusa.
Wow, słowa Jezusa w KK są śmieszne? Rozumiem, że tylko i wyłącznie w posiadanej przez Ciebie "wiedzy" takimi nie są - no i słowa bliżej nieokreślonych "wymyslicieli" są prawdziwymi. Dziwne - myśliciele tak ochoczo nauczają, generują tyle przesłań - no mistrzowie oratorscy, ale gdy pojawia się pytanie - zaraz unik i smętna gadka o nieingerencji w samostanowienie. Na nic zdają się zapewnienia, że to żadna ingerencja bo sam sobie tego życzę, proszę o to. Zero efektu - olewka. Wygląda to tak jakbyście mieli jeden umysł. Wyśmiałaś mnie ale nie jesteś w stanie wskazać czy to nowym zabłysnęli myśliciele w porównaniu do słów Jezusa w wersji KK, czy też nawet tej Twojej. Próbujesz zdyskredytować moje podejście, argumenty czy też historię stawiajac na przeciwwadze swoje nieśmiertelne "ja wiem". Tyle tylko, że od zawsze gdy ktoś zaczyna się interesować tym Twoim "ja wiem", podpytuje o nie to zawsze nabierasz wody w usta i próbujesz zbyć "zaciekawionego", a ostatnią, załosną deską ratunku jest sławetne "nie muszę z Tobą rozmawiać". Może byłoby to jakimś wytłumaczeniem gdyby dyskutant był chamski, wyzywał Cię, niestety czynnikiem który powoduje w Tobie taką reakcję jest coś zgoła odmiennego - próba weryfikacji.
 Rolę cierpienia i smierci w KRK też przeinaczasz. Cierpienie jeżeli już się pojawia ma służyć doskonaleniu się, zbliżeniu do Boga, a także sugerowane jest aby ofiarować go Bogu w zmazaniu grzechów innych ludzi - czyli moża w Twoim jezyku nazwać to zmniejszeniu powiązań karmicznych. Znam wiele przypadków osób które pod wpływem cierpienia które je dotknęło zaczęły zmieniać się na lepsze, rozwijać duchowo. Gloryfikacja śmierci? Żartujesz cynicznie. Ukazywane jest jedynie znaczenie męczeńskiej śmierci Jezusa, czemu ona miała służyć. Pozostałe tematy związane ze śmiercią mówią abyśmy byli na nią przygotowani, abyśmy nie zmarnowali życia no i że największym poświęceniem i dowodem miłości jest poświęcenie własnego życia dla innej osoby - np. ojciec Kolbe.
Nie mogę jedynie stwierdzić, czy manipulacje i wybiegi których się dopuszczasz są dokonaywane z pełną premedytacją czy też podświadomie. Być może dla niektórych pewne zabiegi nie są czytelne, bo starasz się to rozmywać, zapewniam, że na mnie nie działają i każdą manipulację widzę doskonale. Mógłbym tutaj wymienić jeszcze kilka Twoich zabiegów mającymi znamiona manipulacji i czynionymi aby obronić swoją wspaniałość i "prawdziwość wiedzy".
Można oczywiscie uciekać się do zabiegów okultystycznych aby pozornie ułatwić sobie życie, zdobywanie "wiedzy", czy też wzrost doświadczenia, lecz jest to droga i to bardzo niebezpieczna na skróty, zwykły dopalacz, steryd. Można godzinami ględzić o mocach, magiach, obrzędach, zależnościach. Oczywiscie, że takowe występują ale wielokrotnie przekonywałem się, że wygląda to zgoła inaczej niż jest to nam oficjalnie serwowane. Po co jest to czynione - takie odsłanianie rąbka tajemnicy, komplikowanie spraw o których można powiedzie bardzo prosto - według mnie aby połechtać swoją próżność - "ja wiem, wiem więcej, wiecej mogę, jestem wspanialszy".
Świat rządzi się bardzo prostymi prawami i aby doskonalić się nie jest nam potrzebne te "wykradane" a raczej sprzedawane informacje, które jak się potem okazuje mają bardzo wysoką cenę. Uważam, że przychodząć na świat mamy wszystko co potrzebne aby przeżyć życie godnie i wartościowo - zarówno dla nas samych jak i innych.


Kapłan, niestety widzę to inaczej. Jestem przekonany, że niestety bardzo łatwo Toba manipulować wykorzystują Twoje słabostki. Jak już wykazywałem Twoja zmiana na lepsze jest jak na razie pozorna, a ta nowa droga... no cóż, stara tratwa zaczęła już tonąć, nie miałbyś tam szans na dalsze trwanie w swojej doskonałości i "wielkopomnych odkryciach", stąd tak chętnie wykonana przesiadka na łódkę w której możesz to kontunuować.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #159 : Luty 22, 2009, 20:05:07 »

 Wielkosc jest w czlowieku. E.Nowalska Przyjaciele swiata.   

TRZEBA NAM WIARY W SIEBIE.

Nie trzeba NAM Gwiazd spadania na Ziemie, ani cudownosci, ktore sprawiac beda , ze Czlowiek stanie oniemialy i z zadziwem kleknie na Ziemi i z czolobitnosciom patrzy na owe gwiazdy i wiedzial bedzie kto GO teraz ma prowadzic.
Nie trzeba nam sklaniac GO do poszukiwania nowych miejsc dla siebie.Czy potrzeba MU Przewodnika, ktory mowilby Mu w jakim miejscu, w jakim kraju na tym lub na innym kontynecie, ma mieszkac ma zyc? Nie, ON to wie sam.
On to czuje.
Czy trzeba Mu Przywodcy , ktory prawil by co jest w zyciu Jego najlepsze, najwlasciwsze? Pora, by czul i wiedzial to sam.
Aby jednak DOBRO stawalo sie w NIM K L U C Z E M do Istnienia, trzeba pokazac Mu , ze ono JEST PIEKNEM, ktore ON w sobie posiada, i ktorego tak naprawde wciaz i wciaz szuka.

Myslenie i przezywanie.
Mysli i uczucia.

Madrosc i wibracja stawania sie coraz WAZNIEJSZYM DLA SIEBIE PIEKNEM.

Madrosci glownie w SZKOLACH sie szuka , a jest jej rowniez bardzo wiele w SERCU Czlowieka.
Uczucia rozmienia sie na Zyski i Straty, a BARW ich jest o wiele pelniejsza GAMA.
To wszystko nazwe poszukiwaniem samego siebie.
str.16/17 PAN
Kiara
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #160 : Luty 22, 2009, 22:08:19 »

Cóż, Arteq, jak widać Kiara nie podejmie dyskusji, nie skonfrontuje się z Twoją (bardzo rzeczową) krytyką. Zamiast tego woli dalej pisać "wielce oświecone rzeczy", które nie wiem, czy ktoś tu w ogóle czyta (zważając na brak jakiejkolwiek reakcji).
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #161 : Luty 22, 2009, 22:21:51 »

arteqa krytyka jest jak smród unoszący się z kibla - tyle warta co i jego słowa - nic sam NIGDY nie napisał a tylko krytukuje innych którzy coś osiągnęli - przybij sobie piątkę z KK, jesteś taki jak te barany - krytykujesz a sam bzdury głosisz  Zły

718'
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2009, 16:44:38 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #162 : Luty 22, 2009, 22:48:26 »

arteqa krytyka jest jak smród unoszący się z kibla - tyle warta co i jego słowa - nic sam NIGDY nie napisała a tylko krytukuje innych którzy coś osiągnęli - przybij sobie piątkę z KK, jesteś taki jak te barany - krytykujesz a sam bzdury głosisz  Zły

718'

Kapłan - nie masz racji. Krytyka Arteq'a jest zupełnie uzasadniona. Zresztą - spróbuj jej zaprzeczyć w którymkolwiek punkcie. Jeśli tak w Kiarę wierzysz, powinieneś umieć bez problemu zbić jego argumenty, nie sięgając do zupełnie nie związanych z krytyką argumentów. Zaprzecz - i pokaż, że Arteq nie ma racji. Chętnie zresztą posłucham Twoich kontrargumentów.
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #163 : Luty 23, 2009, 00:08:30 »

Bo Kiara się boi.

Po patrz zbudowałeś sobie na podstawię książki świat Chichot i ktoś próbuje Ci go zburzyć. Jak byś się zachował?

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #164 : Luty 23, 2009, 14:48:08 »

Dobro. E.Nowalska Przyjaciele Swiata.

DOBRO, DROGA ROZWOJU PRZEZ DOBRO.

Co to jest DOBRO? To odczowanie w sobie pogodnego stosunku do swiata roslin, zwierzat ludzi,poszukiwanie go w sytuacjach , w ktorych przyszlo sie ludziom znalezc.
To odbieranie wszystkiego na plaszczyznie akceptacji lub negacji, ale jednoczesnie w Barwach poszanowania.To budzenie w sobie piekna. To obumieranie w Tobie tego , co rozumiesz pod slowem zlo.To walka o godnosc wlasna bez jednoczesnego tepienia GODNOSCI innego Czlowieka, lub zwierzecia.
To OTWARCIE SIEBIE NA WIDZENIE SWIATA PELNE JASNOSCI.
Ucza Was tego na roznych spotkaniach i kursach.Atmosfere takiego pojmowania swiata wprowadzaja na seminariach, spotkaniach , takze na tych odbywajacych sie w KOSCIELE. .Dotykanie takiej wibracji jest przez wielu utozsamiane z SYNONIMEM DUCHOWOSCI.
A MY mowimy ze tak nie jest.
Dotykanie takich sytuacji,takiej atmosfery to jedno.Poczucie JEJ wsobie NA STALE , jako czegos swojego , wlasnego ,zycie nia, to calkiem inna sprawa.
Tego nie da sie uczynic w rok albo wiecej lat.To sa procesy ktore zmieniaja wizerunek WASZEGO SWIATA.
Nie trzeba wam zasklepiac sie w pojmowaniu siebie powiazanym ze starcza wizja swiata.Trzeba Wam doceniajac siebie unosic rozkwit wlanego JA do granic mozliwych do osiagniecia w Ziemskim Swiecie.
Potrzebne WAM sa ROZMOWY ,WITANIE WIEDZY przeznaczonej dla pojedynczego Czlowieka. Dopiero poprzez Nia budzic sie w NIM zaczna
wibracje po ktore zmierza rodzac sie TUTAJ.
Patrze na Was i widze niedowierzanie. Umiecie wznosic sie ponad Ziemie samolotami, ale czy kazdy umie wznosic sie ponad Ziemie swoimi Myslami?
Umiecie przetwarzac i analizowac MATERIE , ale czy kazdy rozumie SIEBIE i Swoje reakcje na zdarzen z problemami materjalno-energetycznymi?
Nauczyliscie sie KLEKAC, MODLIC I WIERZYC w Istnienie Doskonale. Pora WAM, pojedynczo lub stadnie, uczyc sie MODLIC DO SAMEGO SIEBIE o rozkwitanie DOBROCI W WAS.
Innej drogi rozwoju Czlowieka nie ma.
str22/23 PAN
Kiara
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #165 : Luty 23, 2009, 14:52:01 »

Kiara nie nudzi Cię to czasem?

Myślisz że to ktoś czyta?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #166 : Luty 23, 2009, 22:50:54 »

ZASWIATOWE SUMIENIE.

ZASWIATOWE SUMIENIE jest to wiedza,ktora bedac w ZASWIATACH ,ZAWSZE ma sie w sobie. Jej glownymi punktami sa;

1.DOBRO,Milosc, ale nie tyle w stosunku do samego siebie, co w stosunku do innych energii (wcielonych w materie, lub bytujacych w sposob niematerjalny)

2.Intesywnosc zycia, tzn.prawdziwe zycie (o czym juz byla mowa) a nie WEGETACJA.

3.Zasada ze kazdy ma prawo do postepowania wedlog wlasnej WOLNEJ WOLI
i bledem jest ( narzucanie jakiejs energii swojej woli wbrew jej wlasnej woli);

4. Zasada, ze sztywnosc mysli jest ZAWSZE BLEDNA, BO MYSLI POWINNY BYC GIETKIE I PRZEZ TO SA WIELKIE.

ZLO JEST ZAKODOWANE W LUDZKICH CIALACH , BO NIGDY NIE JEST TAK ,ZEBY BYLO W NICH ZAKODOWANE TYLKO I WYLACZNIE DOBRO.
Gdyby ludzie mieli wole brania zycia takim jakim ONO jest , to ich postawa byla by logiczna.ALEZ TAK! Wy jednak postepujecie wbrew logice, bo wciaz walczycie z tym czego i tak nie pokonacie.
ALEZ TAK! ZLA, nikt nigdy nie pokonal i nie pokona. Ale jest (jak mowilem) ZLO i maksymalizacja Zla.
Gdybysmy MOGLI WAM BARDZO POMAGAC,TO WASZE ZYCIE BYLO BY BAJKA.(ale bezuzyteczna bo bez moralu).Po smierci (BAJKA zwana ZYCIEM konczy sie roznie dla roznych ludzi) WASZE ENERGIE ZOSTAJA UWOLNIONE I ODCHODZA Z CIALA , A WASZYM ZADANIEM JEST NA SWOJ WLASNY UZYTEK OSADZIC SAMEMU SWOJE ZYCIE,wedlog wczesniej podanych kryteriow.
ZLA NIE PRZENOSICIE W ZASWIATY(urazow do roznych ludzi, nienawisci) BO JUZ GO W WAS NIE MA.
ENERGIA MOZE BYC UJEMNA LUB DODATNIA , ALE NIGDY NIE JEST ONA U NAS NAZYWANA ENERGIA ZLA LUB DOBRA.
To ze wracajac pamiecia do swojego ZYCIA oceniamy je, Z PUNKTU WIDZENIA DOBRA, bierze sie stad ze DOBRO I MILOSC SA GLOWNYMI ZASADAMI TEJ SAMOOCENY.
str51/52 WOJTEK
Kiara
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2009, 23:01:56 wysłane przez Kiara » Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #167 : Luty 23, 2009, 22:55:43 »

<ściana>

Ignorowanie mnie nic Ci nie da Kiaro.

A co jeżeli Ci twoi myśliciele się mylą?

Zakładasz w ogóle takie coś?

Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #168 : Luty 23, 2009, 22:59:46 »

Arteq, Kiara . O co te wojenki  ? Ludzie mają swój rozum .
Nikt nikomu nie wciśnie kitu , nie przeciągnie na swoją stronę , ponieważ coraz więcej ludzi zaczyna postępować wg prostej, a skutecznej zasady  cytuję ją w całości  :
 "
Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swoim autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam i innym.
- Budda -"
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #169 : Luty 23, 2009, 23:06:33 »

Kazdy wybierze , To co Jego systemowi wartosci jest najblizsze.
I jest to sluszne.A jeszcze bardziej wlasciwe by inni potrafili uszanowac te decyzje zamiast z nimi walczyc.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2009, 23:07:17 wysłane przez Kiara » Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #170 : Luty 24, 2009, 13:47:26 »

Kiaro znowu sobie zaprzeczasz. Wierzysz jakimś myślicielom a równocześnie mówisz że powinniśmy szukać miłości w sobie w swoim sercu.

Kiaro dam Ci przykład:

Stoisz przed żelazną bramą i jakiś głos zza tej bramy coś tam do Ciebie mówi(załóżmy że to myśliciele)no i Ty słuchasz tego ale nie wiesz kto to mówi tzn. nie możesz zobaczyć tej osoby. No i ciągle Ci gada to i tamo a Ty oczywiście w to wierzysz. Mijają miesiące, lata a ten ktoś nadal do Ciebie mówi.

Ten ktoś mówi że otworzy bramę. No i Ty wielce uradowana że go zobaczysz. Czekasz i czekasz.
Po chwili brama się otwiera ale zamiast widzieć przepięknego anioła/boga czy kogo tam chcesz. Dostrzegasz czarne postacie które wkraczają do twojego życia. Nie możesz nic zrobić bo nie posiadasz takiej siły aby im się przeciwstawić i zostajesz ich niewolnicą.

Dlatego właśnie apeluję do wszystkich aby nie ufali channelingom.

W pewnym sensie Ciebie rozumiem.
Bo szukasz nadziei. Uświadomiłaś sobie że coś z tym światem jest nie tak i przyjmujesz "te channelingi" jako ostateczną prawdę. Bo ludziom takim choćby jak ja nie można wierzyć co nie?
Jakiś marny 16 latek próbuje mnie pouczać. A ja jestem starsza więc jego słowa są "nie dojrzałe". Ja Cię nie próbuję pouczać ale uświadomić pewien fakt, ostrzec.

Wiedzcie wszyscy że jak dojdzie do jakiegoś konfliktu zbrojnego, kataklizmu, anarchii czy ataku śmiercionośnego wirusa. To nikt wam nie pomoże.

Myśliciele mówią "bardzo mądrze" ale zapomnieli o jednym fakcie. Istnieje reinkarnacja i wędrówka dusz więc Wy wszyscy którzy temu wierzycie myślicie a co mi tam jak zginę tak zginę. Problem w tym że dostaliście wolną wolę i MACIE WALCZYĆ O TO ŻYCIE.

Zachorowałeś?
Oj to jest problem masz sobie z nim poradzić.
Ktoś do Ciebie strzela?
Także sam musisz temu podołać.

Myśliciele zapomnieli o tym.

Dają fałszywą nadzieje ludziom.

Uszanuje twoje zdanie bo nie mam zamiaru Ciebie na siłę przekonywać. Zrobiłem swoje.

Tyle...

Pozdro
Mora Uśmiech
Zapisane
Lucyna D.
Gość
« Odpowiedz #171 : Luty 24, 2009, 14:06:06 »

Cytuj
Ten ktoś mówi że otworzy bramę. No i Ty wielce uradowana że go zobaczysz. Czekasz i czekasz.
Po chwili brama się otwiera ale zamiast widzieć przepięknego anioła/boga czy kogo tam chcesz. Dostrzegasz czarne postacie które wkraczają do twojego życia. Nie możesz nic zrobić bo nie posiadasz takiej siły aby im się przeciwstawić i zostajesz ich niewolnicą.

Jak byś znał Kiarę lepiej, Mora, to byś wiedział, że żadne "czarne postacie" nie mogą jej nic zrobić.

Gdy wstaje słońce, śnieg taje.
Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #172 : Luty 24, 2009, 14:10:59 »

Wybacz Lucyno wyrwałaś to zdanie z kontekstu całego postu.

Wystarczy mi to co sobą Ona reprezentuje tutaj na forum.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #173 : Luty 24, 2009, 16:03:46 »

Mora posluchaj, nie wazne kto do mnie mowi i co do mnie mowi. Wazne czy te slowa realizujc  sie w moim zyciu czynia dobro.
Ja sprawdzilam, doswiadczylam osobiscie tego systemu wartosci przekazywanego przez Myslicieli, on mnie prowadzi droga dobra dla mnie , oraz nie krzywdzenia innych.
To wystarcza mi za dewize,reszta to wybory indywidualne wszystkich , ktore w globalnosci zycia tworza piekniejszy lub brzydszy splot.
Tak wiec wazne nie sa same slowa i nie osoba przemawiajaca ale efekt , ktory one czynia.
A wierz mi nie latwe jest zycie wyznaczane prawoscia i godnoscia , ktora splata mysl , slowo i czyn w jednie.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 24, 2009, 17:02:15 wysłane przez Kiara » Zapisane
Mora
Gość
« Odpowiedz #174 : Luty 24, 2009, 16:09:56 »

Problem w tym że ja BYM(ODKĄD ZROZUMIAŁEM JAKI BŁĄD POPEŁNIŁEM) nie cisnął wiedzy która może być wątpliwa a tym bardziej źródło jest podejrzane(Odnoszę się tutaj jeszcze raz do historyjki o bramie).

Gdyby nie Ja i parę osób z tego forum To Ty byś w najlepsze pisała se w tym temacie i byś jeszcze miała potakiwaczy którzy by Ci się w pełni oddali i uznali za Guru.

Byłoby w tym temacie zero trzeźwego spojrzenia na sprawę.

To co to teraz napisałaś świadczy o tym że nie zweryfikowałaś mojego poprzedniego postu i ostrzeżenia.

Pozdro
Mora

Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 16 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.167 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

nielegalnewyscigi maro fifa-power rzeczypospolitasedecka vickyland