Wypowiadac moze sie kazdy kto chce o czym chce , nikomu tego nie zabraniam dopoki nie kala mojej osoby.
W czyich oczach następuje skalanie? Jeśli ma się na swój temat ugruntowaną prawdę, czy możliwe jest jej zburzenie przez kogokolwiek?
Poczucie skalania, to przyjęcie na siebie cudzych brudów… tak sądzę…
Widac ptaku Twoje sady sa inne niz moje w tym wzgledzie. Jezeli wyrazisz zgode od dzisiaj przez tydzien bede Ciebie kalac roznymi nieprzyjemnymi epitetami.A Ty akceptuj to w cichosci , wszak masz ugruntowana prawde o sobie.
Mysle ze sie zgodzisz bez problemu?
Kiara
Być może się zgodzi, ale proponuję dalszą rozmowę przenieść do "Wyraź siebie", tutaj jest offtopem. Przenoszę do śmietnika. Janneth.