Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 03, 2024, 16:23:49


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Moje doświadczenia i problemy ,ogólnie zaś ,,Jak to ze lnem było,, .  (Przeczytany 30338 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
sfinks
Gość
« : Wrzesień 26, 2012, 14:07:57 »

W związku z tym ,że mam coś do przekazania ludziom ,z własnej mojej nie przymuszonej woli ,zakładam ten wątek, który będzie miał na celu otworzenie się  przed światem i wyjawienie motywów mojego postępowania i uczestnictwa w internetowych forach .
Będę tutaj pisała o moich doświadczeniach ,o tym skąd wzięły się moje poglądy i przekonania ,co miało wpływ na to,
że los mój potoczył się tak a nie inaczej ,chcę wyznać tutaj całą prawdę o sobie i o tym co mnie w życiu spotkało .

Nie będę w moich wynurzeniach używać czyichkolwiek imion ,nazwisk , oraz opisywać sytuacji które mogłyby rzucić cień na osoby z nimi związane . Opiszę po porostu moją drogę życiową i wiele komplikacji ,które strasznie mną zakręciły ,zaplątały  moje ścieżki  i zmusiły mnie do żmudnego rozplątywania węzłów i węzełków ,żeby z powrotem uczynić mnie osobą prostą i zwyczajną .

Zawsze tego pragnęłam ,powrócić do wczesnych lat młodości .Jednak nie była to jakaś próżność czy pragnienie bycia młodym i pięknym za wszelką cenę .chodziło o to ,że wtedy byłam prostą nieskomplikowaną istotą ,nie bawiłam się w dorosłość ,ani nie miałam marzeń z tą dorosłością związanych .
Czyli ,nie marzyłam o małżeństwie ,o rodzinie własnej ,posiadaniu dzieci ,o seksie ,o karierze  czy o jakimkolwiek wybitnym znaczeniu .Mimo ,że byłam bardzo uboga ,to stać mnie było na humor ,byłam bardzo towarzyska lubiłam tańczyć , śpiewać ,muzyka grała w mojej duszy ,czyli byłam radosną małolatą . Taki stan trwał u mnie prawie do pełnoletności .
Późniejsze moje doświadczenia związane są już z dorosłym życiem  ,które było dla mnie trudne i męczące .Z czasem ze wspaniałej dziewczyny ,którą wszyscy lubili stałam się skomplikowaną ,sama siebie nierozumiejącą kobietą i to było złe!

Cdn..
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 26, 2012, 14:14:35 wysłane przez sfinks » Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 26, 2012, 14:43:23 »

Uczulam na nazbyt dogłębne zwierzenia. To internet, nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 26, 2012, 14:48:08 »

bardzom ciekaw końca tej historii,-
ale jak to pisze @Przebiśnieg- "cierpliwy jestem", więc cierpliwie poczekam.

PS. forum jest otwarte nawet dla gości, ale już wiesz- więc wolna wola i wolna droga Uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 26, 2012, 19:31:40 »

Sfinksie Odradzam internetowe zwierzenia ,jesteś wrażliwą osobą i ktos moze cię bardzo skrzywdzić.Janneth też ci dobrze radzi.Zrobisz jak zechcesz ,to twoja wola jak napisał songuś Mrugnięcie
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 26, 2012, 19:42:16 »

A ja mysle, ze mozesz pisac. Byl czas ze ja mialam tez potrzebe takiego pisania. Nawet tu na forum opisalam nieco o sobie. Musze przyznac ze zadne przykrosci z tego powodu mnie nie spotkaly. Ja chcialam o sobie pisac, aby innym ludziom dac przyklad ze dobrze jest jesli inni zobacza ze nie tylko oni maja problemy ktore sa roznego rodzaju i bardzo ciaza. Sa ludzie, ktorzy nigdy nie przyznaja sie do swoich przezyc wewnetrznych, wola z tym ciezarem zyc.
Sfinksie, zycze Ci ciekawej pracy. Pozdrawiam serdecznie. Rafaela.
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 26, 2012, 19:53:33 »

Nie będą to zwierzenia intymne i bardzo osobiste ,tylko takie  poprzez które ,chcę wyjaśnić moje zachowanie się w internecie .
Podjęłam tę decyzję ze względu na głosy i zarzuty wobec mnie ,że piszę niezrozumiale ,że jest zbyt wiele emocji w moich wypowiedziach . A ogólnie że ludzie niewiedzą o co chodzi .
Moje wynurzenia będą miały na celu ,głównie wyjaśnienie tej sprawy . W takiej niecodziennej sytuacji znalazłam się po raz pierwszy w wieku  27- miu lat .Chociaż jak cofam się pamięcią ,zdarzały się różne rzeczy i sytuacje ,w których po wielu latach rozmyślań i dociekań mogłam odkryć wiele elementów pasujących do tej wyjątkowej historii z mojego życia .

Chcę uniknąć w moich wypowiedziach  tematów lub opowiadać o zdarzeniach ,które ktokolwiek  mógłby wykorzystać w jakimś celu niezgodnym z moim życzeniem .
Na razie zbieram siły i zastanawiam się w jaki sposób mogłabym opowiedzieć o ty co mnie się przydarzyło. Jestem pewna ,że znajdę  taką formę wyrazu ,która nie pokrzywdzi mnie ,ani osób  zemną  związanych .

cdn....

=========================================

Po przeczytaniu wielu waszych postów ,które tworzą jakieś odległe światy ,nam ludziom na ziemi mało znanych i intelektualnie rozwiniętej wiedzy o innych rzeczywistościach ,chcę powiedzieć coś prostego, ziemskiego .
Postanowiłam nie rozwijać tego wątku i nie opisywać sytuacji w jakiej się znalazłam ,dogłębnie analizując moje przykre w zasadzie doświadczenia . Powiem krótko i na temat co może zobrazować ,przedstawione tu przeze mnie  motto ,,Wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły ,,

Powiem o sednie sprawy ,ponieważ dalsze owijanie w bawełnę i delikatne dawanie do zrozumienia, co inni ludzie robią swoim bliźnim, mija się z celem .
Jest tutaj wiele głosów ,że piszę niezrozumiale ,że obrażam godność innych ,że jest w moich wypowiedziach wiele emocji ,a ogólnie że się czepiam ,,jak pijany płotu,,




Może zacznę od zadania pytania -Dlaczego młoda ,niebrzydka i nie głupia osoba ,do tego zupełnie zdrowa ,pragnie popełnić samobójstwo ? Dlaczego wyjście z trudnego położenia ,w które wpędzili ją ludzie, nie może być inaczej rozwiązane ,tylko przez śmierć ?
Dlaczego obcy w zasadzie ludzie ,przygodni przyjaciele ,którzy poznali jej tajemnicę ,poprzez karty ,pragnęli jaj tak bardzo pomóc ,że wpędzili ją w maliny ,dając fałszywą nadzieję ?

Dlaczego nie znalazł się na świecie człowiek dla którego warto było żyć ,dlaczego ktoś musiał ją okłamać ,aby uwierzyła w cud  i szła tak poraniona i zakrwawiona zapatrzona w fałszywy cel ?

Dlaczego ludzie mi to zrobiliście ? Co ja byłam wam winna ? Z

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 21:36:03 wysłane przez Dariusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 27, 2012, 21:46:01 »

Cytat: Sfinks
Może zacznę od zadania pytania –Dlaczego…

Może dlatego, że za bardzo oczekujesz odpowiedzi od innych a za mało ufasz sobie samej?
Śmierć nie jest żadnym rozwiązaniem. To tylko unik, nikt za Ciebie nie dokona wyboru,
nikt Ci nie powie jak z Tobą jest. To tylko wiesz Ty.
I Ty musisz znaleźć swoją odpowiedź oraz receptę na życie.
Oskarżanie innych za swój los nie prowadzi do zrozumienia siebie. Czego szczerze Ci życzę.  Uśmiech
Zapisane
Linda
Gość
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 27, 2012, 21:55:19 »

 Uśmiech

Cytat: Sfinks
Dlaczego obcy w zasadzie ludzie ,przygodni przyjaciele ,którzy poznali jej tajemnicę ,poprzez karty ,pragnęli jaj tak bardzo pomóc ,że wpędzili ją w maliny ,dając fałszywą nadzieję ?

Widzisz sama,ze nie jest prawdziwym przyjacielem ten ,który poklepuje Cię po plecach i razem z Tobą płacze nad ciężkim losem.Szukaj ludzi ,którzy pokażą Ci drogę. Energia myśli nie znika bez śladu.Kiedy ludzie Ci współczują,myslą podobnie to powstają struktury energoinformacyjne.
Nazywają sie wahadłami.Wahadła ograbiają nas z energii wykorzystując nasze emocje.Takie wahadło nigdy nie pozwoli zbliżyć Ci się do szczęśliwych linii życia,które pozwoliłyby Ci osiągnąć szczęście.Jest czymś wiecej niż egregor. Dlatego nie mozesz ciagle w ten sposób myśleć.Mówię do Ciebie językiem Transerfingu ale mozna tez  inaczej.Możesz więcej poczytać w książkach Vadima Zelanda Transerfing Rzeczywistości i od tego zacząć  Mrugnięcie
Zapisane
sfinks
Gość
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 27, 2012, 22:25:56 »

Linda,za trudne  to dla mnie ,z wypowiedzi większości  forumowiczów wynika  ,że jesteśmy ,jakimiś polami morfologicznymi ,wahadłami a  nawet numerami ,czy czymś podobnym ( przepraszam jeżeli coś pokręciłam) w końcu okaże się że jesteśmy maszynami albo robotami .
Ja tak nie chcę, mam dość wszystkiego ,po dziurki w nosie !
Ja już tutaj się nażyłam z jakimiś ,,dziwolągami ,,i  ,,widziadłami ,, i zapewniam Cię ,że był to większy i bardziej niebezpieczny ( dla mnie) horror ,niż najlepsza produkcja filmowa.
Dlatego nie czytam przy głupawych książek o niedorzecznych fabułach ,mnie to nie interesuje ,ja chcę żyć jako człowiek mądry ,szlachetny i uczciwy ,reszta mnie nie interesuje.

Te wszystkie pokrętne ,,dzieła naukowe ,, być może  są do realizacji ,ponieważ możliwości we wszechświecie  są miliardy  .

Ja wybieram drogę ludzką i prostą ,czyli bardzo mocno ulepszoną i zmodyfikowaną wersję mojej obecnej postaci ,oraz świata odnowionego do granic możliwości(przeobrażonego)
coś takiego jak ,,Kalifornia ...piękne niebo co nie ma chmur,, nie chcę dopuścić do tego abym ,poprzez zmiany genetyczne ,polepszanie i kombinowanie stała się w przyszłości jak ludzie ,,Ufo,,

Mam poważne podejrzenia że ,,Ufo,, to jesteśmy my z przyszłości ,że wracamy tutaj aby odwrócić swój los ,którzy sami sobie zgotowaliśmy ,właśnie przez te kombinacje i ulepszanie fizyczne człowieka .

Ludzie bardzo chcą zachować ,życie materialne a niektórzy zrobiliby wszystko ,aby uzyskać nieśmiertelność na naszej ziemi ,materialną  nieśmiertelność  .
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Wrzesień 27, 2012, 22:31:00 »

Skoro zranili cię ludzie z kartami (tarota, jak mniemam), czemu wybrałaś do rozmowy forum, gdzie znowu takich lub podobnych  znajdziesz? W kółko w tej samej rzece brodzisz...
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
sfinks
Gość
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 27, 2012, 22:33:58 »

Masz rację czas zrobić w tył zwrot .
Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 27, 2012, 22:37:59 »

Nie ma lepszego sposobu, jak cofnąć się do tego skrzyżowania, po którym wszystko zaczęło się walić, i wtedy wybrać przeciwny kierunek do tego, jaki przywiódł cię tu, gdzie teraz jesteś.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
sfinks
Gość
« Odpowiedz #12 : Wrzesień 27, 2012, 23:01:23 »

Kochany ja w tę drogę wyruszyłam 30 lat temu i dalej idę chociaż utraciłam już wiarę we wszystko i nadzieja moja legła w gruzach .To nie jest takie proste ,cofnąć się i co dalej?
Po prostu ja już tutaj nie mam co szukać ,tak czuję i tak chcę .
Budować coś tutaj ,dla mnie niema sensu ,tu i teraz nie istnieje i nic mnie tutaj nie pociąga .
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Wrzesień 27, 2012, 23:13:08 »

Sfinsie Uśmiech
Życie jest piękne ze swoimi wzlotami i upadkami.Myślisz podobnie jak moja przyjaciółka,której nie mogę w żaden sposób pomóc, bo ona nie chce,bo nie ma do siebie szacunku.Kiedy ci źle ,to wspominaj piekne chwile ,ale nie przesadź ,bo nie można zyc ciągle przeszłością.Wiem to z własnego doświadczenia.Wybacz tym którzy cię skrzywdzili i nie wracaj do tego ciągle.
Życzę ci powodzenia i głowa do góry Uśmiech
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
sfinks
Gość
« Odpowiedz #14 : Wrzesień 28, 2012, 07:34:20 »

Widzę ,że bardzo chcesz mi pomóc , ale wierz mi ,nie było w moim życiu pięknych chwil ,ani jednej .
Przeżyłam w młodości miłość tzw. pierwszą ,może i były dobre chwile ,ale okupione cierpieniem ,bólem i łzami .Tylko jasna strona miłości mogłaby się nazywać piękną ,ale ma ona swoją mroczną stronę ,a jest nią zazdrość połączona z nieposzanowaniem nietykalności ludzkiej ,zdrady nagminne ,
niesłuszne oskarżenia i podejrzenia o zdradą ,tworzenie niezdrowej atmosfery ,wciąganie w bagienne historie ,stawianie człowieka w fałszywym  świetle .
Te wszystkie cierpienia skutecznie zagłuszają tę odrobinę czułości .
Jasnego i pięknego życia nie miałam nigdy ,tylko wiele słów o wielkich miłościach ,nawet kwiatów mi nikt nie kupił jeżeli nie musiał ,kupił tylko wtedy kiedy nie miał wyjścia ,ze względu na okoliczności .
Jaka to miłość jest ,kiedy ktoś patrzy tylko na swoją wygodę ,a ciebie traktuje jak laleczkę z porcelany ,fajna jest ,delikatna i posiadanie jej, sprawia zadowolenie i przyjemność .
Natomiast ona sama nic nie potrzebuje ,ma stać na widoku i cieszyć oko i zaspokajać zmysły przyjemności .Można ewentualnie ją odkurzyć od czasu do czasu ,a są tacy którzy nawet tego nie robią .Pilnować jej aby ktoś nie ukradł ,albo nie przywłaszczył bo można wpaść w złość .
Tak to mniej więcej wygląda .Co to za przyjemność cieszyć kogoś ,a samemu przeżywać same udręki ?
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #15 : Wrzesień 28, 2012, 09:13:15 »

sfin