Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 07, 2024, 08:07:55


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: POSŁUCHAJ CZŁOWIEKU .....  (Przeczytany 23990 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Wrzesień 12, 2012, 07:12:30 »

staruszek sam uwierzył, że ma niewidzialną armię,-
która będzie terroryzować 7mld. na jego życzenie, chyba postradał zmysły do końca Duży uśmiech
99% - 1% Chichot panu już dziękujemy, nie przechodzi pan do następnego etapu Duży uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #26 : Wrzesień 12, 2012, 08:50:43 »



Адажио Adagio

http://www.youtube.com/watch?v=gG-TL0S3sN8


Tak wygląda droga transformacji myśli i uczuć Człowieka, bardzo trudna jest to droga ale zarazem piękna , bowiem w swoim finale bliższym , czy dalszym ma sukces.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2012, 08:53:31 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #27 : Wrzesień 12, 2012, 12:46:36 »

Ten filmik, to majstersztyk… trąca najczulsze struny… normalnie poryczałam się… 

Pięknie opowiedziana ludzka historia.   Uśmiech
Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #28 : Wrzesień 12, 2012, 13:18:35 »



Pięknie opowiedziana ludzka historia.   Uśmiech


A to efekty (tej przepięknej !) historii ludzkiej .....



« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2012, 13:21:17 wysłane przez Astre » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #29 : Wrzesień 12, 2012, 13:34:07 »

Zgoda, takie efekty też są. I to jest smutne oraz wstrząsające dla sumień i dusz.
Jednak i uczące, mam nadzieję.

Kto chce takich efektów? Sądzę, że niewielu, za to wielu pragnie innych. Diametralnie innych!
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #30 : Wrzesień 12, 2012, 13:56:23 »

..te istoty- tj. Rockefeller lub Rothschild to syntetyki/androidy,-
osoby które z nimi miały kontatk os.(http://soundofheart.org/galacticfreepress/content/nesara-st-germain-must-read-through-michael-ellegion-0) zgodnie mówią, że to osoby nie posiadające uczuć wyższych- te są im w istocie obce,-
tak więc nawiązując do filmiku, warto sobie zadać pytanie,-
czy o syntetyki też mamy walczyć??
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Astre
Gość
« Odpowiedz #31 : Wrzesień 12, 2012, 15:22:52 »

Zgoda, takie efekty też są.



Jak na moje struny wrażliwości, to wybitnie (łagodne !) stwierdzenie, w obliczu tego, że co 7 sekund na tej planecie dziecko umiera z głodu
, a miliard ludzi nie wie, czy jutro będzie miało co jeść Coś

 

Jednak i uczące, mam nadzieję.

Nadziei to ja nie mam żadnych./
Za to w obliczu faktów widzę, że niestety ludzkość niewiele nauczyła się z tych lekcji ?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2012, 15:24:41 wysłane przez Astre » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #32 : Wrzesień 12, 2012, 15:42:23 »

Dopóki Ludzkość nie zwiększy swojej wrażliwości otwierając serca, nic nie pomogą żadne informacje o tym , kto kiedy i z jakiego powodu umiera. Ludzka natura wyraża się w prostocie zaspakajania identycznie jak zwierzęta swoich potrzeb. Gdy są  własne zaspokojone , a serca zimne i zamknięte nie interesują się zbytnio tragediami obok. Człowiek różni się tylko od zwierzęcia swoim światem rozkwitających uczuć , które albo go mobilizują do działania ( te ciepłe i piękne) albo blokują jego działanie te zimne zastraszające.

W ludziach wywołują strach rzeczy nieznane i nie rozumiane wcale nie koniecznie złe dla ludzi, wystarczy nie znane inne od tych które są ich codziennością. Zazwyczaj takie odmienności ludzie niszczą , zwalczają całą swoją siłą jeszcze zanim je poznają.
Zatem jedynym właściwym sposobem rozwojowym dla Ludzkości jest doświadczanie rzeczy tragicznych , traumatycznych , wywołujących ból i cierpienie zarówno fizyczne jak i mentalne. By Człowiek zbuntował się przeciw istnieniu ich w swoim życiu. Wówczas dopiero mobilizuje on wszystkie siły by one nie powtórzyły się ponownie, nie chce by w jego życiu istniały zdarzenia , które on odczuwa jako swoje  i bliskich swoich zło... Ale żeby moc dokonać takiego wyboru trzeba doświadczyć ( fizycznie w świecie fizycznym) sytuacji które odczujemy jako swoje zło. Nie ma innych możliwości powodowania rozwoju duchowego w śród Ludzi. Musi zaistnieć doświadczenie fizyczne dające możliwość wyboru między tym co jest naszym dobrem, a tym co odczuwamy jako nasze zło. dopiero taka wiedza staje się nasza  wiedzą  osobistą. Dokonywanie wyborów na jej podstawie jest już mądrością człowieka lub jeszcze  jej  brakiem. 

Czego się uczymy, na czym polega rozwój duchowy? na pewno nie na wybujałość i ekwilibrystyki logicznych decyzji wypływających wyłącznie z mózgu. 
Dopiero przeżycia nasze są miara   osobistego  rozwóju uczuć , wrażliwości na dobro i piękno oraz decyzjonalności opartej  na mądrości serca.
Jest to naprawdę bardzo długi proces rozwoju wrażliwości każdego z nas na ból i cierpienie własne i człowieka obok. Nie wystarczy o tym tylko pisać i wklejać obrazki, trzeba tak żyć nie powodując swoją pracą bólu i cierpienia innych, utraty warunków życia u innych ludzi wiedząc iż powody ich bezradności spowodowane są przez system który potrzebuje energii cierpienia i naszego zagubienia w bezsilności....

Nie czyń drugiemu czego nie chciał byś by tobie uczyniono. I nie wykorzystuj do bogacenia siebie cierpienia i strat innych ludzi. Bo jeżeli czynisz takie rzeczy sam , to nie masz moralnego prawa oskarżać o nie innych.
Lepiej zamilcz  wówczas człowieku.

Kiara Uśmiech Uśmiech


« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2012, 20:16:57 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #33 : Wrzesień 12, 2012, 15:55:09 »

Zgoda, takie efekty też są.



Jak na moje struny wrażliwości, to wybitnie (łagodne !) stwierdzenie, w obliczu tego, że co 7 sekund na tej planecie dziecko umiera z głodu
, a miliard ludzi nie wie, czy jutro będzie miało co jeść Coś

 

Jednak i uczące, mam nadzieję.

Nadziei to ja nie mam żadnych./
Za to w obliczu faktów widzę, że niestety ludzkość niewiele nauczyła się z tych lekcji ?


Można się samobiczować, aż do śmierci. Roztrząsać ból i jątrzyć rany.

Tak, ta okrutna rzeczywistość, to nasz kolektywny produkt, nasze niechlubne dzieło. Nawet, jeśli jesteśmy
przeciwni Systemowi. Widocznie niezgoda, to za mało, bo jest jak jest.
Ale popadając we frustrację nie pomożemy. Należy wpierw wyciągnąć siebie z tunelu w jakim się znaleźliśmy,
strzepnąć cały brud i zaczerpnąć świeżego powietrza. 

Wiem, że taki obraz świata cholernie boli każdego wrażliwego człowieka. I do pewnego momentu ból jest pomocny,
wyzwalający aktywność w poszukiwaniu rozwiązań. Jednak, gdy zakopiesz się w nim, on Cię całkowicie zniszczy,
pozbawi sił, zarówno tych psychicznych jak i energetycznych.

A rzeczywistość ma również jasne oblicze. To nasza możliwość wpływania na siebie i otoczenie.
Nasz rozwój. Nie wszystko jeszcze rozumiemy, nie wszystko możemy, ale możemy sporo.

Tylko nie zabijajmy nadziei, bo wtedy nic tu po nas.
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #34 : Wrzesień 12, 2012, 17:40:11 »

ptak
Cytuj
Tak, ta okrutna rzeczywistość, to nasz kolektywny produkt, nasze niechlubne dzieło.
Nasze?
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą szacowna.
Bo coś takiego jak odpowiedzialność zbiorowa nie istnieje
Bo omijając już ezoterykę to przecież są ludzie którzy spokojnie mogli by temu zaradzić np chętnie przyłączył bym się do akcji: wszyscy oddajemy tym biedakom tyle a tyle procent swoich oszczędności
Ludzie dużo robią dobrego np WOŚP w Polsce
Spontan naprawdę ja osobiście widzę u wielu ludzi.
Z całą resztą Twojego postu szacowna zgadzam się bez mrugnięcia oka
to pa Uśmiech

PS
songo1970
Cytuj
staruszek sam uwierzył, że ma niewidzialną armię,-
która będzie terroryzować 7mld. na jego życzenie, chyba postradał zmysły do końca
99% - 1%  panu już dziękujemy, nie przechodzi pan do następnego etapu
W każdej bajce szacowny zawsze jest trochę prawdy Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2012, 17:43:17 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #35 : Wrzesień 12, 2012, 19:12:03 »

Cytat: Przebiśnieg
Nasze?
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą szacowna.
Bo coś takiego jak odpowiedzialność zbiorowa nie istnieje

Chyba powinnam szacowny, trochę temat rozwinąć. Pisząc o wspólnym dziele, miałam na myśli
nasze wszystkie tu pobyty, nie tylko ten ostatni. Graliśmy tu różne role i różne były efekty tych ról.
Nasza ostatnia inkarnacja jest kwintesencją poprzednich, stąd poziom świadomości niektórych dość wysoki,
innych jeszcze niski. Jednak nasza wcześniejsza działalność, oraz fakt, że wciąż rodzą się na Ziemi młode dusze,
którym nie za bardzo zależy na innych, dają wypadkową.

Niby odpowiedzialność jest indywidualna, ale… umożliwiamy swymi postawami i kompromisami hodowlę takich Hitlerów,
czy Stalinów. Bo akurat nieświadomie kupujemy jakieś idee, których skutków nie potrafimy przewidzieć na czas,
bo nie ingerujemy, gdy po temu czas, bo się boimy o własne życie i życie naszych dzieci, więc siedzimy cicho.

Wiele jest przyczyn, stąd moje stwierdzenie, że wszyscy mamy wpływ na rzeczywistość. Jedni więcej, drudzy mniej.
To, że wydaje się nam, że jesteśmy krystalicznie czyści, to tylko nasze wyobrażenie o sobie.
Bo mimo, że bolejemy nad sytuacją na Ziemi, co robimy, by ją zmienić? Dobre chęci i myśli, to trochę mało.
Nawet w tym życiu, ileż wyprodukowaliśmy negatywnych emocji i myśli? A czyny? Wszystkie były czyste?

Wszystko ma wpływ na wszystko i trzeba mieć tego świadomość. Nie chciałabym tu pisać o karmie zbiorowej,
bo nie za bardzo w nią wierzę, ale wierzę w skutki działań. A sumując, mamy co mamy.

To pa  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2012, 19:13:48 wysłane przez ptak » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Wrzesień 12, 2012, 19:37:13 »

Tu muszę przyznać rację szacownej ptak. Nawet gdyby świadomość zbiorowa byłą tylko średnią matematyczną to każdy miałby swój udział ok. 0,000 000 000 14. Ale wpływy są rożne, nie wiem jak, mnisi indyjscy biorący udział w uniwersyteckim programie oceny świadomości ludzkiej, obliczyli (lub w jakiś sposób uzyskali informację), że jeden obudzony / oświecony ma wpływ na ok 100 000 ludzi.
Stąd prosty wniosek, ze jego "wkład" w świadomość zbiorową jest 100 000 razy większy od standardowego. Dla ciekawości, oni co miesiąc teraz "liczą" obudzonych i przekroczyliśmy próg 71 000 na świecie, ale to inny temat.
Reasumując każdy naprawdę ma wpływ, czy chce, czy nie.
Swoją drogą, myślę, że istnieją również "ciemni" o zwielokrotnionym "wkładzie", choć nikt na ten temat pary nie puszcza, ale David na pewno statystyczną wartość mocno przekracza.
Dla mnie film jest montażem, jak kiedyś Putin za kratami, choć nie wiem czy celem było uświadamianie ludziom agendy Illuminatich, generowanie strachu - ale to zbyt prymitywny powód, czy jeszcze coś innego.
Jak Astre wspomniał jakiś cel został osiągnięty, bo ten pan masowej sympatii nie zyska, nawet jeśli ktoś nie znał jego zakulisowych działań.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #37 : Wrzesień 12, 2012, 20:08:25 »

Czym innym jest świadomość zbiorowa, czym innym indywidualna.
Tak jak pisze wielce szacowna ptak o naszych wcieleniach i naszych rożnych w nich rolach to zapewne każdy z tych co mają tzw świadomość indywidualną tzn przejawiają się tu na tej planecie przeszedł wszystko.
Cóż tortury zapewne, które zaserwowało jego ciału święte oficjum, wygnanie ze Ślęży...nie będę wyliczał wszystkiego bo długo by wyliczać.
Ja pozwolę sobie przypomnieć słowa, które przeczytałem na tym forum i zapamiętałem :,, tam jesteś gdzie twoja myśl"
Może to o to chodzi czarnym jak to ich nazywa szacowny blueray21 byśmy skupiając się na nie szczęściu innych wytracali tą cichą radość jaka jest w nas.
Bo przecież człowiek wrażliwy nie przejdzie obojętnie wobec takiej niedoli.
Zobaczcie pisząc te posty przyciąga się smutek
to pa
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 12, 2012, 20:09:21 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #38 : Wrzesień 12, 2012, 20:46:49 »

Cytat: Przebiśnieg
Bo przecież człowiek wrażliwy nie przejdzie obojętnie wobec takiej niedoli.
Zobaczcie pisząc te posty przyciąga się smutek

I tu rodzi się pozorny konflikt. Bo jak radować się, tzn. utrzymywać tą naturalną skłonność duszy,
gdy wokół tyle nieszczęścia? A jednak radujemy się, na szczęście.  Uśmiech I dobrze, bo radość jest wyższą wibracją
od smutku i rozpaczy. A w stanie wyższym, tworzy się rzeczy wyższe. Zatem i bardziej skuteczne.

Być radosnym, nie znaczy nieczułym, ani pozbawionym wrażliwości, czy odpowiedzialności.
Niektórym trudno może to zrozumieć, ale do tego trzeba dojrzeć.
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Wrzesień 12, 2012, 20:48:19 »

Dokładnie, Przebiśniegu - energia podąża za uwagą - to stara zasada Huny.
Było to wałkowane tutaj wiele razy - współczucie wobec nieszczęścia - oczywiście, ale przeżywanie go z ofiarą - NIE, gdyż skupianie na tym uwagi to doładowanie tego nieszczęścia twoją energią.
Stąd prawie w każdym przekazie nawoływanie do bycia zrównoważonym, co dla mnie znaczy neutralnym, a najczęściej obserwatorem.
Moja zasada jest taka: jeśli widzisz nieszczęście - zrób to co możesz, resztę zostaw innym, nikogo nie zbawiaj.
Oczywiście, gdy widzisz takie zdjęcie, coś się w tobie gotuje, ale zauważ jak często te widoki są publikowane. Gwarantuję, że publikujące media nie wyślą tam 1% ani zysku,  ani z podatku, którego zresztą unikają. To jest oczywiście wprogramowywanie  wypaczonego obrazu, komuś na tym zależy.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29