Pewnie kazdy z was zna choć pobieżnie bogów egipskich,greckich,czy rzymskich,ale czy wszyscy znamy bogów słowiańskich ?
Przyznam że tym tematem zainteresowałam się niedawno. W podstawówce jak pewnie kazdy z was przeczytałam "Starą Baśń" ,jednak wtedy nauczyciele nie przykładali wiekszej uwagi do tego ,aby zapozac nas z bostwami słowian.Nie wiem czym to było spowodowane ,moze wstydem że w katolickim kraju nie wypada uczyć takich rzeczy. Uczono nas natomiast o wierzeniach i religiach greckich ,rzymskich,czy skandynawskich,a przecież słowianie posiadają naprawdę sporą listę bóstw .
Postaram się przedstawić niektórych z nich i bardzo proszę jesli ktoś będzie miał interesujący materiał na ten temat niech podzieli się z nami.
Oto jeden z najważniejszych bogów słowian:
PerunBóg burzy i gromu, atmosferyczne bóstwo odpowiadające indoeuropejskiemu Gromowładcy. Perun opiekował się warstwą rycerską i pilnował przestrzegania przysiąg. Zgodnie z rekonstrukcjami przeciwstawiany był mu Weles jak władca chtoniczny. Ich współdziałanie miało stworzyć świat, w micie południowosłowiańskim Perun (Bóg) zstąpił na pierwotne wody, gdzie spotkał Welesa (Diabła) i wysłał go na dno wód po garść mułu. Po powstaniu ziemi i człowieka Perun stoczył walkę z Welesem, w której dosiadł konia lub rydwanu, posługując się swą bronią -piorunami i ciskanymi głazami -dla uwolnienia wód, czy też porwanej żony, i pobudzenia kosmicznej płodności. W folklorze utożsamiano go z św. Eliaszem walczącym piorunami z diabłami.
Najbardziej prawdopodobną etymologią imienia bóstwa jest temat "*per-" i końcówka "-un". Prasłowiański rdzeń "*per-" jest źródłosłowem wyrazów "prać" w polskim znaczeniu "bić", "uderzać". Chociaż z racji pełnionej funkcji Perun jednoznacznie kojarzony jest z piorunem, pochodzenie tego słowa (znanego w tym brzmieniu tylko w języku polskim) jest wynikiem jego laicyzacji tzn. imię bóstwa stało się określeniem zjawiska atmosferycznego, jeszcze niedawno okrzyk "do pioruna!" odczuwany był jako przekleństwo.
Druga etymologia opiera się na ogólnoindoeuropejskim rdzeniu "querk-" dającym początek słowom takim jak: "dąb", "las", "kamień" (czyli określeniom o znaczeniu mitologicznym). Słowiański i bałtyjski temat "perk-" jest wynikiem przesunięcia dźwiękowego lub zmianą głoski wynikającą z mitologicznego tabu zabraniającego wymawiania imienia boga w jego właściwej formie. W mitologii bałtyjskiej znane jest bóstwo Perkun o kompetencjach Peruna. Poparciem dla etymologii drugiej wydaje się być fakt, że kult drzew, w szczególności dębów, był bardzo popularny w całej Europie w czasach przedchrześcijańskich i późniejszych. Czczone drzewa były bezwzględnie chronione przed ścięciem, przy nich odbywały się obrzędy kultowe; wiele drzew trafionych piorunem zyskiwało miano "drzew piorunowych" zwiększając stopień swojej sakralizacji.
Niezwykłość zjawiska atmosferycznego jakim jest burza, budziła w umysłach wielkość boga, który był z nią kojarzony. Średniowieczne teksty przytaczają opisy mówiące o tym, że świętością było otaczane miejsce, w które uderzył piorun. Sądzono też, że człowiek rażony piorunem został doceniony przez boga; a spożycie popiołu z miejsca uderzenia pioruna dawało długowieczność. W polskim folklorze do niedawna istniał zwyczaj uderzania się małym kamykiem w głowę podczas pierwszej wiosennej burzy.
Wiele informacji dotyczących Peruna pochodzi z latopisów ruskich. Najstarszy z nich (zredagowany w X w.) opisuje jak książę kijowski Włodzimierz (980-1015) wystawił przed swą siedzibą posągi. "I wystawił posągi poza grodem: Peruna, o złotym wąsie i srebrnej głowie; Chorsa, Dadźboga, Strzyboga, Siemargła, Mokosz". Ten sam latopis w innym miejscu ukazuje moment przyjęcia przez Włodzimierza chrześcijaństwa w 988 r. i likwidacji tych posągów: "Kazał powywracać bałwany", Perun miał być wleczony do rzeki i wrzucony do niej, aby odpłynął.
Wiele kolejnych dowodów czci Peruna przynoszą określenia toponomastyczne (miejscowości, gór, lasów) z całej Słowiańszczyzny oraz północno-wschodnich terenów Niemiec.
Także na polu archeologicznym można odnaleźć ślady Peruna. Najsłynniejsza, odkryta przez archeologów, świątynią Peruna znajduje się w Nowogrodzie Wielkim. Miejsce kultu otoczone było kręgiem o średnicy ok. 33 m. Wewnątrz kręgu znaleziono fragmenty kamiennego cokołu i posągu, który był na nim osadzony.
Bóstwo piorunowe pojawia się w podaniach ludowych. Szczególnie częsty jest motyw walki Peruna i smoka lub żmija (istot demonicznych próbujących zakłócić ład świata). Opowieści zebrane z różnych miejsc Słowiańszczyzny różnią się od siebie, ale ogólne motywy i charakter pozostaje ten sam. Podania zawierają w sobie wiele symboliki mitologicznej np.: drzewo, nad którym znajdują się bogowie; korzenie drzewa, w których chroni się przeciwnik; konary drzewa skierowane w cztery strony świata; siedzą na nich zazwyczaj trzy ptaki. Mit z motywem walki sprowadza się do tezy, że bóg piorunów może zniszczyć smoka wszędzie lecz nie wtedy, gdy ten ukryje się pod wodą.
Warto zwrócić uwagę na atrybut Peruna, jest nim młot - wyraz wywodzący się z ogólnoindoeuropejskiego praleksykonu oznaczającego "broń". Część badaczy sugeruje, że młot jako atrybut boga piorunów wskazuje także na jego wojenny charakter, i przyjmuje ten fakt jako przejęcie wikińskich elementów mitologicznych (Thor - bóg wojny i piorunów, wyposażony w młot Mjölnir) w czasach, gdy Wikingowie oddziaływali gospodarczo i politycznie na północne tereny Rusi (X w.). Twierdzenie to ma raczej kruchą podstawę i należy przyjmować, że Perun przybrał cechy wojenne w czasach tworzenia się wczesnofeudalnego państwa ruskiego z silną pozycją wojów. Podobnie w XI w. na Połabiu - jedynym ówcześnie pogańskim skrawku Słowiańszczyzny Perun nabył cech militarnych. Objawia się on tam pod różnymi postaciami, oto one:
- Świętowit - czczony w Arkonie, o którym dowiadujemy się z relacji Sakso-Gramatyka. Poświadczony jest on także w rzemiośle artystycznym jako bóstwo czterotwarzowe. Imię pochodzi ze złożenia słów "svęt-" oznaczającego rozdawanie mocy magicznej oraz "*vit -" "pan".
- Jarowit - czczony we Włodogoszczy ("jar-" - "siła"), znany także pod nazwą Jaryło.
- Rujewit - informacji na temat tego bóstwa dostarczają duńskie teksty źródłowe. Czczony był w Gardźcu, jego posąg zniszczony został przez biskupa z Roskilde w 1168 r. podczas najazdu duńskiego. Przyjmuje się, że Rujewit znaczy tyle co Pan Rugii.
Plemiona połabskie znajdując się w obliczu śmiertelnego niebezpieczeństwa zalewem chrześcijaństwa zmieniały swoje podejście do czczonych bóstw przypisując im wiele cech wojennych i dostosowując je do aktualnych potrzeb. W obrzędach magicznych im przypisywano powodzenie wypraw militarnych.
Folklor południowosłowiański wspomina o żeńskim imieniu PERPERUNA. Pojawia się tu nierzadki w mitologiach indoeuropejskich zabieg podwajania brzmienia tematu imienia. Perperuna kojarzona jest jednoznacznie z opadami, jej kult silny był w czasie suszy. Słowiańszczyzna zachodnia ani wschodnia nie zna tego imienia. Nie jest jasne czy Perperunę należy traktować jako towarzyszkę Peruna; chociaż za związkiem tych bóstw przemawia fakt, że w sensie mitologicznym pioruny, niebo i opady tworzą harmonijną całość uzupełniając się.
Białobóg -
bóg dobra Słowian południowych i połabskich.
Pogwizd-bóg wiatru.
Radogost- bóg ognia, płodów rolnych i gościnności.
Swarożyc- bóg słońca, ognia ofiarnego i domowego. Jest synem Swaroga, utożsamiany ze Słońcem, Dadźbogiem,
Swaróg, Swarog- bóg nieba i ognia niebiańskiego -Słońca, oraz ognia ziemskiego, główny bóg rządzący przyrodą
zródło;
http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/sl/bogowie.html======================================================
Rod Bóstwo ludzkiego losu, opiekun ogniska domowego. Pochodzenie imienia Rod, zdaniem Emila Benveniste'a, należy wywodzić ze słowiańskiego czasownika "roditi", który dzisiaj dał początek wyrazom "rodzić", "ród", "plemię".
Według zapisów ruskich Rod wymieniany jest zazwyczaj razem z Rodzanicami (istotami żeńskimi, najczęściej trzema). W kompetencji Roda leżało rozstrzyganie losu dziecka w pierwszą noc po urodzeniu. Teksty źródłowe wspominają o tradycji zostawiania Rodzanicom na noc: chleba i mleka.
Obecny folklor słowiański nie zna imienia Roda ani Rodzanic (poza Bałkanami, gdzie pojawiają się Rozenice). U Czechów znana jest Sudička, w Słowenii - Sojenica (etymologia obydwu imion wiąże się ze słowem "soditi" - "sądzić"), w ludowych przyśpiewkach bułgarskich mowa jest o trzech Narečnicach. Wszystkie przytoczone tu istoty są duchami (demonami) czuwającymi nad losem człowieka, opiekującymi się dobytkiem, domem.
Prawdopodobnie Dola (o której wspominają ruskie latopisy) jest wcieleniem Roda. Zabiegano o jej życzliwość, miało to w efekcie przynieść szczęśliwe życie, urodzaj, jej opiekę nad dziećmi i domem.
Pozostaje jeszcze aspekt, który pojawia się w staroruskim tekście "Słowo św. Grzegorza o bałwochwalstwie", a kwestionowany jest przez wielu badaczy. Opisany jest w nim proces wskazujący, że Słowianie najpierw czcili bereginie i upiory, potem Roda i Rodzanice, następnie Peruna, aby w następnym okresie przyjąć chrześcijaństwo.
Rod jako bóstwo domowe mógłby zająć miejsce w funkcji trzeciej układu dumézilowskiego.
Rujewit bóg o siedmiu twarzach, posiadał cechy wojskowe
Siem bóstwo opiekuńcze życia rodzinnego.
Siemargł Opiekun roślin i mitycznego drzewa życia. Funkcja, którą pełnił Siemargł nie jest dzisiaj jasna. Wśród wielu hipotez najbardziej przejrzystą wydaje się być hipoteza kojarząca Siemargła z irańskim Simorgiem. Znany w kulturze irańskiej Simorg był opiekunem roślin, przedstawiany jako półpies-półptak przejęty został przez Słowian prawdopodobnie na początku naszej ery. Na Rusi, w średniowieczu, skrzydlaty pies cieszył się dużym powodzeniem w rzemiośle artystycznym, a do folkloru wszedł jako Paskudź. Często przedstawiany jako stróż mitycznego drzewa życia.
Inna hipoteza mówi, za "Słowem Christolubca", że istniały dwa bóstwa Siem i Rgieł. Etymologię pierwszego imienia należy (wg Brüknera) upatrywać w słowie "
??" - "rodzina", drugiego w słowie "reż" - "żyto". Przyporządkowano im opiekę nad gospodarstwem, zbożem, bydłem, ludźmi.
Chociaż Siemargł zaliczony został do szeregu bóstw włodzimierzowych, istnieje wątpliwość czy zaliczyć go do rzędu bóstw niezależnych, czy upatrywać w nim demona. Fakt przedstawiania go w charakterze zoomorficznym skłania raczej do drugiej możliwości.
Zdaniem Borysa Rybakowa Siemargłowi należy przypisać funkcję opiekuńczą nad roślinami i mitologicznym drzewem życia, którego był jednocześnie najwyższym strażnikiem. Istnienie takiego drzewa w wyobrażeniach mitycznych jest wśród Słowian potwierdzone strzępami wiadomości (brak na jego temat konkretnych informacji). Zasięg drzewa życia jest ogólnoindoeuropejski (np.: Ygdrasill w mitologii skandynawskiej).
http://free.of.pl/m/mysticearth/mitologia/sl/bogowie.htmlScaliłem posty
Darek