Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Człowiek energetyczny => Wątek zaczęty przez: Dariusz Sierpień 12, 2009, 10:44:12



Tytuł: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 12, 2009, 10:44:12
Aby nie zaśmiecać innych wątków, gdyż jak doświadczenie podpowiada, zaraz znajdą się tacy, którzy będą w czambuł potępiać tę metodę jako nawiedzoną itp. itd., więc utworzyłem ten wątek by tu wypowiadać swoje za i przeciw. A temat chyba ciekawy:

Joga - jak to działa?

(http://img.interia.pl/kobieta/nimg/m/w/Joga_dziala_3487633.jpg)

Magiczna sztuczka czy rzetelna metoda terapeutyczna? Sprawdź na czym polega oddziaływanie jogi na organizm.

Izabela Grelowska: Na czym polega oddziaływanie pozycji jogicznych?


Natasza Moszkowicz: To bardzo fizyczne, namacalne oddziaływanie. Np. poprzez ucisk określonych organów stymuluje się krążenie w jednej stronie ciała a ogranicza w drugiej, po to żeby po zmianie pozycji ta druga strona mogła być intensywnie "przepłukana" krwią i odżywiona. W pozycjach odwróconych zmieniamy kierunek grawitacji dla organów wewnętrznych. Poprawiamy jakość krążenia żylnego, serce się mniej męczy, głowa może odpoczywać. Relaksują się płuca i przepona.
...

http://kobieta.interia.pl/zdrowie/profilaktyka/news/joga-jak-to-dziala,1351238,1653



Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 12, 2009, 12:38:59
Wszystko ładnie pięknie, ale w jodze jest, że tak powiem "full of zasadzkas". Dopóki są to jakies niewinne ćwiczenia to jest ok i nie widze w tym większego zagrożenia, ale prawdziwa joga polega nie tylko na wykonywaniu określonych ćwiczeń, ale również na powtarzaniu pewnych mantr, co ma odblokować energie na poziomie mentalnym. Wszystkie te zabiegi mają "otworzyć" człowieka na działanie okultystycznej energii kundalini. Przeczytajcie sobie ciekawy artykuł:
http://www.jp2w.pl/index.html?id=35648&site_id=34086


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 13, 2009, 01:05:50
Bezkrytyczne sianie strachu z poziomu Posacki, to typowy objaw niezrozumienia i tępoty duchowo umysłowej. Zmieszanie wszystkiego ze wszystkim i potępienie w czambuł jest jakością samą w sobie, typową dla fanatyków jedynie słusznej religii.
Im dalej Panowie się dopuszczacie do siania wrogiej propagandy, tym szybciej od własnej propagandy zginiecie. To prosty i doświadczalnie udowodniony schemat upadku każdego fanatyzmu.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 13, 2009, 09:26:40
Thotal, troche sie zagalopowałeś w krytyce. Moja wypowiedź jest ostrzeżeniem, że niektóre czynności związane z tzw. jogą mogą być niebezpieczne. Nikomu nie zabraniam jogi, nie jestem żadnym fanatykiem, w sposób delikatny wskazuje tylko na zagrożenia. Przecież sam Darek, który założył temat, napisał, zebyśmy wypowiadali sie za i przeciw, więc to robie. Gdyby w tym wątku były same pochwaly jogi, to sam przyznasz, ze byłoby nudno. Gdyby coś się komuś nie daj Boże stało, to - gdyby nie było głosów krytycznych - taka osoba miałaby pretensje, że przecież wszyscy mówili, że joga jest "och i ach i w ogóle the best".


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 13, 2009, 09:58:48
W słyszanych przeze mnie dyskusjach z udziałem Posackiego przekonałem się o trzech rzeczach:
1. dyskutuje bardzo merytorycznie
2. nie unika żadnych tematów
3. nie jest hipokrytą - nie zamiata niewygodnych spraw pod dywan - np. sytuacja z bp. Pylakiem.

Zanim Thotal wysuniesz tak jednoznaczne wnioski proponuję jednak zapoznać się z jego wypowiedziami... Mylisz się także w kontekście "jedynej słusznej religii" - szczególnie w odniesieniu do piętnowanego przez Ciebie Posackiego i jego wypowiedzi nt. innych religii. Jestem teraz pewien, że słyszałeś coś piąte przez dziesiąte ale nie przeszkadza Ci to w wypowiadaniu się o postawie Posackiego jak ekspert.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 13, 2009, 11:00:59
Nie jestem ekspertem od Posackiego, ale nie będę czytał nikogo, kto chce udowodnić że obca mu kultura jest nieodpowiednia. Kościół Katolicki poprzez takie postawy zniszczył wiele kultur, zniweczył dorobek wielu społeczności i próbuje robić to dalej nowymi metodami. Strach przed "nieznanym" zasłania oczy prawdzie, ale widocznie prawda jest najmniej poszukiwana przez hierarchię kościelną. Żyjcie sobie w oparach strachu, napawajcie się tą zdobyczą, bawcie się dalej...


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy1 Sierpień 13, 2009, 11:22:12
 Kobiety uprawiajace joge mają niezywkłe ciała, tyle wiem na pewno.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 13, 2009, 17:54:55
Nie jestem ekspertem od Posackiego, ale nie będę czytał nikogo, kto chce udowodnić że obca mu kultura jest nieodpowiednia.
Właśnie, a zachowujesz się jakbyś przeczytał, usłyszał i zobaczył wszystko w tym temacie...


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Sierpień 15, 2009, 21:50:33
Nie jestem ekspertem od Posackiego, ale nie będę czytał nikogo, kto chce udowodnić że obca mu kultura jest nieodpowiednia.
Właśnie, a zachowujesz się jakbyś przeczytał, usłyszał i zobaczył wszystko w tym temacie...
E.. to przecież dokładnie tak samo jak Ty :)
Proponuje pogadać o jodze a nie o Posackim czy o tym ile książek przeczytał Thotal.

pozdrawiam



Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 15, 2009, 21:54:41
Na tym o czym mam jakąś wiedzę - dyskutuję. O to co mi nie "pasuje" proszę o wyjaśnienia osób które kreują się na ekspertów, tylko często wtedy milkną... Szczególnie kiedy poddaję w wątpliwość ich "ekspertyzm..."

Jeremiasz, wracając do jogi - czym wg. Ciebie są mantry.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 15, 2009, 22:03:11
Byłem kiedyś z kobietą,która aerobik instruowała.

Pytanie jest,jak joga działa?

Ano podobne to do jogi było i miłość jest na zawsze mimo,że inna dusza me serce zdobyła. :) :)

 


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Sierpień 15, 2009, 22:09:05
Jeżeli chodzi o dyskusje, to zawsze powinniśmy dyskutować o tematcie dyskusji a nie o kwalifikacjach dyskutantów (moralnych/naukowych czy jakichkolwiek)

Czym jest dla mnie mantra? Forma medytacji.
Samo skupienie się na dźwięku (Ommm, itp), słowie, powoduje w pewnym sensie wyłączenie umysłu, tego potężnego interpretatora.

pozdrawiam



Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 15, 2009, 22:14:49
Jeżeli chodzi o dyskusje, to zawsze powinniśmy dyskutować o tematcie dyskusji a nie o kwalifikacjach dyskutantów (moralnych/naukowych czy jakichkolwiek)
Nie tak do końca Jeremiasz. Jeżeli ktoś mówi o czymś, że jest "prawdą" a jako dowód podaje wyłącznie własną wewnętrzną "wiedzę" - wtedy należy baczną uwagę zwrócić na jego wiarygodność i kwalifikacje.

Czym jest dla mnie mantra? Forma medytacji. Samo skupienie się na dźwięku (Ommm, itp), słowie, powoduje w pewnym sensie wyłączenie umysłu, tego potężnego interpretatora.

Jeremiasz, nie zbywaj mnie jak przedszkolaka. Chodzi własnie o szczegóły - dlaczego taki a nie inny dżwięk, dlaczego wogóle konieczne monotonne wypowiadanie słów, do kogo są one skierowane, dlaczego należy wyłączać mózg?


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 15, 2009, 22:15:28
Kwalifikacje drogi Ptaku są najważniejsze,bo teoria nie zawsze wie o co chodzi?


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 15, 2009, 22:42:30
Według mnie mantry są po to, żeby otworzyć ludzi na złą energię, która w normalnym warunkach nie ma do nas tak dużego dostępu jak w trakcie jogi. Moim zdaniem wymawiając mantry, pozbywamy się "firewalla" i wtedy wszelkie "wirusy" mają do nas ułatwiony dostęp.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 15, 2009, 23:25:01
Cytat: kot
Kwalifikacje drogi Ptaku są najważniejsze,bo teoria nie zawsze wie o co chodzi?

Wiem, że koty polują na ptaki, ale skąd Ci się wziął ten ptak w tym temacie, skoro ani razu dzioba tu nie otworzył?  ;D


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 15, 2009, 23:32:15
Jeremiasz ma jakiegoś ptaka w swoim obrazku, więc pewnie taka jest przyczyna.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: kot Sierpień 15, 2009, 23:41:32
Sorki Ptaku.Pamięci własnej zaufałem i skojarzenia zwyciężyły.

Jeremiasza mi dopadać należy ;) a nie ptaszynę niewinną.

 ;)Pozdrawiam Ciebie i wszystkich forumowiczów. :) :) ;)


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 15, 2009, 23:48:23
Sorki Ptaku.Pamięci własnej zaufałem i skojarzenia zwyciężyły.

Jeremiasza mi dopadać należy ;) a nie ptaszynę niewinną.

 ;)Pozdrawiam Ciebie i wszystkich forumowiczów. :) :) ;)

Kocie, masz wybaczone, ale nie dopadaj już nikogo …  ;D

Też pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 21, 2009, 16:26:17
Dźniana Joga - Joga przez poznanie

(http://dznianajoga.republika.pl/)

WITAJ GWIEZDNY WĘDROWCZE.

Na tych stronach znajdziesz "duchowe perełki" z wiedzy jaką jest dźniana joga.

A teraz czym jest dźniana joga:

DŹNANA JOGA - JOGA PRZEZ POZNANIE

Cel Dżniana-Jogi - Jogi przez poznanie - jest taki sam jak Bhakti-Jogi i Radża-Jogi, tylko metoda inna. Jest to Joga śmiałych, którzy poznają Rzeczywistość nie przez mistykę ani oddanie dewocyjne, lecz przez czysty rozum.

Podobnie jak Bhakti-Jogin osiąga pełnię zjednoczenia z Najwyższym przez oddanie się Mu w miłości, tak samo dżniana-jogin urzeczywistnia w sobie zjednoczenie z Boskością przez zastosowanie czystego rozumu. Powinien mieć odwagę odrzucenia wszystkich starych bożków, wszystkich starych wierzeń, wszystkich przesądów, nadziei, pojęć i wyobrażeń, narzuconych przez pożądanie tego świata i wszelkich innych. Musi mieć odwagę dążenia wyłącznie i jedynie do wolności.

Kto pragnie wejść na drogę Dżniana-Jogi, ten musi najpierw wyswobodzić się z lęku. Strach jest najgroźniejszym naszym nieprzyjacielem.

Po drugie: nie przyjmujcie niczego na wiarę, lecz starajcie się poznawać. Powtarzajcie sobie nieustannie: - Nie jestem ciałem, nie jestem umysłem, nie jestem myślą, nie jestem nawet świadomością: Ja jest to Atman.

"Dżniana" - poznanie - jest "nieobecnością wiary". Ale nie oznacza to wcale potępienia wiary: jest to wyrośnięcie poza i ponad wiarę. Dżniana-jogin niczego nie burzy, lecz służy pomocą wszystkim. Podobnie jak wszystkie rzeki łączą swe wody w morzu, wszystkie wierzenia znajdują ujście w Dżnianie i stapiają się w jedno.

Vivekananda
...

http://dznianajoga.republika.pl/



Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy1 Sierpień 21, 2009, 20:19:36
 Ten temat zainspirował mnie do ćwiczenia Jogi. Załatwiłem sobie nawet podrę cznik i od jutra jadę z tym koksem. Zależy mi na elastycznych mięśniach więc medytacje nieco ograniczę. Nie wiem tylko czy można połączyć joge z siłownią. Cóż taki Jean Claude Van Damme pomimo masy mięśniowej szpagat na spokojnie robi.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 21, 2009, 20:23:44
Koga niewątpliwie Ci się przyda, ale jeśli zmierzasz w tym kierunku

Cytuj
Cóż taki Jean Claude Van Damme pomimo masy mięśniowej szpagat na spokojnie robi.

To chyba ciut przy późno. ;D ;)


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy1 Sierpień 21, 2009, 20:41:38
 Gość ma 49 lat no ale jeszcze pewnie by jeszcze coś zaprezentował. Może powinienem napisać to odnośnie do jego przeszłych wyczynów? :D


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 21, 2009, 20:48:33
Cytat: Bonifacy
Gość ma 49 lat

Tak, ale na pewno nie zaczynał w Twoim wieku.  ;)


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy1 Sierpień 21, 2009, 20:52:43
 Mam 17 lat, jeszcze mogę mieć nadzieję ;D


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 21, 2009, 20:59:25
Tak, możesz mieś nadzieję na znaczące osiagnięcia w dziedzinie Jogi, ale ze szpagatem juz sobie odpuść.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy1 Sierpień 21, 2009, 21:03:06
Cytuj
Tak, możesz mieś nadzieję na znaczące osiagnięcia w dziedzinie Jogi, ale ze szpagatem juz sobie odpuść.

 Dlaczego? Dwa lata rozciągania by wystarczyły  ??? chyba...


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 21, 2009, 21:07:42
Cytat: Bonifacy
Dwa lata rozciągania by wystarczyły 

By trafić na wózek inwalidzki.

Ja próbowałem za młodu takich ćwiczeń, wcześniej niz w 17 roku życia, ale niestety już zapóźno na takie wygibusy.
Do dziś bolą mnie stawy, zwłaszcza biodrowe.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Bonifacy1 Sierpień 22, 2009, 19:07:17
no cóż, może jednak dam sobie z tym spokój :)


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Sierpień 24, 2009, 11:58:17
Witam, nie było mnie przez kilka dni, dlatego dopiero teraz nadrabiam forumowe zaległości.
Jeżeli chodzi o dyskusje, to zawsze powinniśmy dyskutować o tematcie dyskusji a nie o kwalifikacjach dyskutantów (moralnych/naukowych czy jakichkolwiek)
Nie tak do końca Jeremiasz. Jeżeli ktoś mówi o czymś, że jest "prawdą" a jako dowód podaje wyłącznie własną wewnętrzną "wiedzę" - wtedy należy baczną uwagę zwrócić na jego wiarygodność i kwalifikacje.
Nieprawda. Popadasz wtedy w wiarę w autorytety. Bo jeżeli ktoś przez całe życie mówił coś mądrego i uznałeś, że możesz mu wierzyć, to jeżeli potem powie jakiś idiotyzm to istnieje niebezbiepieczeństwo, że uznasz to za prawdę.
I odwrotnie. Przyjdzie do Ciebie ktoś bez szkoły, bez odpowiednich kwalifikacji, bez "dyplomu", bez odpowiedniego "wyglądu" i powie rzeczy najważniejsze na świecie, a Ty stwierdzisz, że "taki ktoś" nie ma żadnych kwalifikacji aby mówić mądre rzeczy. I że nie warto go słuchać, bo np. ma potarganą koszulę.


Cytuj
Czym jest dla mnie mantra? Forma medytacji. Samo skupienie się na dźwięku (Ommm, itp), słowie, powoduje w pewnym sensie wyłączenie umysłu, tego potężnego interpretatora.

Jeremiasz, nie zbywaj mnie jak przedszkolaka. Chodzi własnie o szczegóły - dlaczego taki a nie inny dżwięk, dlaczego wogóle konieczne monotonne wypowiadanie słów, do kogo są one skierowane, dlaczego należy wyłączać mózg?
Jeżeli chodzi o Jogę, to mam doświadczenia jedynie z Hatha Jogą - czyli tą częścią, która zajmuje się ćwiczeniami ciała, oddechem. Zauważam tutaj podobieństwo do Huny. Nie wiem dlaczego należy robić to tak a nie inaczej, odpowiem jak wydaje mi się, że tak jest.

Wg starych wierzeń składamy się z 3 części:
Niższego ja. (podświadomość) Tej części, która steruje procesami naszego ciała, do których zwykle nie się bezpośredniego dostępu (oddychanie, trawienie, bicie serca) Ta część odpowiada także za emocje.
Średniego ja. (świadomość). Ta część decyduje o myśleniu, o tym jak postrzegasz siebie, świat. Steruje umysłem i niektórymi mięśniami (kończyny, twarz)
Wyższe ja (nad ja, Ja-Tam). Ta, niejako, mądrzejsza część mnie. Ta część, z która "Ja" nie ma bezpośredniego kontaktu. Momenty, kiedy przejawia się działanie "Nad Ja" to np. te chwile kiedy intuicyjnie robimy coś, co na logikę (dla "Ja") wydaje sie bez sensu.

Idealna sytuacja jest wtedy, kiedy podświadomość steruje swoją częścią, świadomość swoją a nadświadomość swoją i istnieje pomiędzy nimi harmonia.

Zwykle jednak sytuacja się komplikuje.

Np. zupełnie "olewamy" tę naszą niższą część.  A przecież tamta część nas także posiada swoje potrzeby - choćby jedzenie, sex, wypoczynek. Komunikuje się z nami przy pomocy emocji.
Zauważcie jaka jest różnica w nastroju czlowiek choćby głodnego a sytego, sfrustrowanego seksualnie a zaspokojnego.

Kto "olewa"? Ano to świadome "Ja", któremu się wydaje, że jest najważniejsze.  Ba, żeby nawet jemu. To nawet nie całe "Ja", to tylko ta myśląca część, kombinująca, analizująca, interpretująca, nieustannie porównująca. Umysł, czy może ta część, która myśli.
Tak jak podświadomość zarządza ciałem, tak świadomość zarządza umysłem, aparatem służącym do myślenia. Najczęściej jednak umysł przejmuje kontrolę i zaczyna rządzić, sterować.
I człowiek zamiast myśleć to co chce, to chce to, co myśli.
Efekt jest taki, że umysł zaczyna dominować nad wszystkim. I rozwala całą harmonię pomiędzy wszystkimi częściami Ja. Skutki bywaja opłakane - wystarczy popatrzeć na naszą cywilizację. Czyż nie jest przypadkiem, że obecnie najwyżej się ceni myślenie?

Wracając - ćwiczenia Hatha Joga pozwalają przywracać właściwą harmonię pomiędzy Ja, a Niższe Ja. Tutaj nie skupiasz się na tym aby wycisnąć kolejny kilogram na sztadze, tutaj skupiasz się na tym, aby brać oddech we właściwym momencie.
Skupiasz się nad każdym ruchem swojego ciała, nad każdym mięśniem - a pośrednio na swoim niższym Ja.
Dzięki temu, że skupiasz się na swoim ciele, na oddechu, zatrzymujesz swój myślący umysł. W tym momencie on nie porównuje, nie interpretuje. Nie da się jednocześnie np. skupić na ruchu swojej dłoni i myśleć o tym, że trzeba oddać auto do przeglądu.
To taki moment, kiedy odzyskujesz władzę nad swoim umysłem.
Dlaczego to takie ważne?
Popatrz jak działa umysł. Nieustannie porównuje to co postrzega z tym co już ma zapamiętane.
I wyciąga wnioski wynikające z tego porównania. To jest oczywiście bardzo ważne bo w ogóle pozwala żyć w naszym świecie. Dzięki temu poznajesz podobne sytuacje i wiesz jak zareagować, itp.
Problem pojawia się w momencie kiedy umysł dostrzega coś, czego nie znał wcześniej.
Także zaczyna porównywać, poszukiwać odpowiedzi, interpretować to co postrzega.
I wyciąga wnioski. Błędne, bez sensu. Ale my te wnioski, odpowiedzi traktujemy serio, traktujemy tak jakby to była prawda.
Jeżeli umiesz "zatrzymać" ten proces masz wtedy szanse dostrzec coś czego wcześniej nie dostrzegłeś. Dostrzec to takim, jakie to jest, a nie takim jakie to coś Ci się wydaje.
Jeżeli nie umiesz, ciągle chodzisz z kolorowymi okularami na nosie  i wydaje Ci się, że świat wygląda tak jak przez te okulary.

Ćwiczenia Hatha Jogi mają także aspekt energetyczny, ale to już zupełnie inna sprawa.

Co do dźwięków, mantr.
Skupienie się na wydobywaniu z siebie dźwięku działa podobnie jak ćwiczenie ciała. Wszak dźwięk także wydobywasz ciałem.
Problem jest w tym, z czym utożsamiasz dany dźwięk, daną frazę.
Jeżeli uważasz, że Om oznacza "Bóg" (jak uważają Hindusi) to mówienie tego ciągle oznacza po prostu modlitwę.
Nietrzeba daleko szukać - odmawianie różańca (zauważ jak się to najczęściej praktykuje - czyli jednostajne mówienie sylab, w stanie niejako "bez myślenia") to także forma mantry.
Tyle się mówi o dobroczynnym wpływie odmawiania różańca - czy to przypadek?
Nie.
Wszystkie praktyki religijne czerpią z tego samego źródła. Co z tą zaczerpniętą mądrością robią to inna sprawa, ale wspólne korzenie nie podlegają dyskusji.

pozdrawiam

 


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 09, 2009, 15:17:21
czy wiecie może istnieniu medytacji chrześcijańskich?

ktoś coś wie na ten temat?


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Symeon Wrzesień 09, 2009, 15:22:02
czy wiecie może istnieniu medytacji chrześcijańskich?

ktoś coś wie na ten temat?

Jeśli się nie mylę, to chyba Jeremiasz napisał niedawno, że odmawianie różańca jest taką formą medytacji w katolicyzmie ;)


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Wrzesień 09, 2009, 15:38:42
no tak - to oczywiście prawda

ale mi chodzi o chrześcijańską medytację - pozostaje się w pozycji lotusa przez jakiś czas i w myślach powtarza się "Panie, przyjdź do mnie" po aramejsku

a co do różańca - Tybetańczycy też mają swój różaniec... potrafią nim nawet walczyć ;P


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 24, 2010, 15:05:20
KRIJA JOGA
starożytna technika jogi przeistacza oddech w myśl


Krija Joga to doskonałe narzędzie związane z opanowaniem oddechu dzięki czemu może każdy przyspieszyć nie tylko swoją, ale również  globalną Świadomość Kosmiczną.
Krija Joga jest  praktyczną naukową medytacją poprzez kontrolowany oddech, dzięki któremu można uzyskać spokój, uwolnić się od pragnień, od  ego a zarazem uzyskać prawdziwe  zdrowie i radość życia wynikającą z bezpośredniego obcowania z Bogiem i z nieznanym dotychczas Światem Boskich Energii i Mocy.

Posłuchajmy co o Krija Jodze mówi urzeczywistniony Mistrz Paramahamsa Hariharananda:

"Urodziliśmy się dla urzeczywistnienia Jaźni - uświadomienia Boga w sobie, dlatego myśl o Nim ciągle - nieważne co robisz. Praktyka czyni człowieka doskonałym. Uncja praktyki znaczy tyle co tona teorii, ponieważ teoria wyprowadza ucznia na zewnątrz, podczas gdy praktyka wprowadza go do wnętrza. Teoria czyni człowieka niespokojnym i samolubnym, natomiast praktyka zapewnia mu wewnętrzny spokój i uwalnia go od ego. Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka. Ona pomoże ci odczuć obecność Boga w każdym oddechu, w każdym usłyszanym dźwięku, we wszystkim co widzisz, w każdej myśli, która pojawia się w twoim umyśle a nawet w stanie bezdechu. Poczuj obecność Boga zarówno w twoim wrogu, jak i w przyjacielu. Pozostań trwale zakotwiczony w Boskim Wszechobecnym, w Boskim Wszechwiedzącym, w Boskim Wszechmocnym - nawet wtedy, gdy jesteś zajęty przyziemnymi czynnościami."

Po raz pierwszy udostępniona Zachodowi Krija Joga przez Paramahamsę Joganandę ponownie uzyskała swą wielką moc w przekazie przez Mistrza Paramahamsę Hariharanandę

(http://www.bochenia.pl/assets/images/sacrum_i_profanum/hariharananda.jpg)
Paramahamsa Hariharananda

Poniżej książka opisująca tę technikę:

(http://www.bochenia.pl/assets/images/sacrum_i_profanum/autobiografia.jpg)

http://www.bochenia.pl/sacrum-i-profanum/2009/kwiecien/starozytna-technika-jogi-przeistacza-oddech-w-myl.html


Tytuł: Czy może mi ktoś wytłumaczyć praktykę kirja jogi?
Wiadomość wysłana przez: Hutier Kwiecień 01, 2010, 10:29:18
Chodzi mi o tą,którą opisał Paramahansa Jogonada w książce autobiografia jogina.Napisał tak ogólnie,że trudno zrozumieć,o co w niej chodzi.Poniżej podaję tą praktykę.Bardzo proszę o wytłumaczenie mi tej techniki,ponieważ czuję,że ona mi da szczęście i być może jeszcze wielu innym osobom.Z góry dziękuję.

 Praktyka

Jogananda napisał w Autobiografii Jogina, że krijajoga polega na mentalnym sterowaniu oddechem w dół i w górę, wokół sześciu centrów na kręgosłupie (ćakr). Opisał tę technikę medytacji tak ogólnie ze względu na obowiązek trzymania jej w tajemnicy.

Lahiri Mahaśaja podał w jednej ze swych książek nieco dokładniejszy opis praktyki krijajogi:

   1. pranajama (właściwy oddech)
   2. wizualizacja pozycji jonimudra
   3. odpowiednie ułożenie języka w głowie
   4. koncentracja na bindu i wsłuchiwanie się w dźwięk Om
   5. utrzymywanie gwiazdy między gardłem, a czołem [1]


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: bond Kwiecień 03, 2010, 10:58:17
Właśnie myślę o rozpoczęciu jogi. Ale: żadna grupa nie rusza od wiosny, więc nie znajdę początkującej. Więc mam pytania:
1.czy jogę da się ćwiczyć samemu (korzystając z ksiązki, filmu z ćwiczeniami)?
2.czy nie jest za ciężka dla osoby baardzo mało wysportowanej?
3. czy może ją ćwiczyć osoba ze skrzywionym kręgosłupem ( w stopniu lekkim)?


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 03, 2010, 14:33:12
Moim zdaniem każdy może ćwiczyć tę sztukę, nawet z lekkim skrzywieniem kręgosłupa, i myślę że osobiste, oparte na książkach i filmach, ćwiczenia lepiej przysłużą się człowiekowi niż uczęszczanie na kursy.


Tytuł: Odp: Joga - jak to działa?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 26, 2011, 15:40:20
Piątek 25.11.2011, 21:29

Główny egzorcysta Watykanu: joga to dzieło... Szatana

(http://p2.sfora.pl/p2.sfora.pl/7ce8134aa1917545ae3f7912765dea7a.jpg)
youtube.com

Ćwiczenia niezgodne z naszą religią?

Myślisz, że joga to miłe, niewinne i odprężające ćwiczenia, które pozwolą ci się uwolnić od codziennego stresu? Niestety, zdaniem ojca Gabriela Amortha, przez lata głównego egzorcysty Watykanu, to kolejne dzieło Szatana - informuje telegraph.co.uk.

KOŚCIÓŁ: OTO NAJBARDZIEJ OPĘTANE WOJEWÓDZTWA>> (http://www.sfora.pl/Kosciol-Oto-najbardziej-opetane-wojewodztwa-a35874)

Joga jest satanistyczna, bo prowadzi do kultu hinduizmu, który jak wszystkie religie wschodnie opiera się na błędnej wierze w reinkarnację - twierdzi egzorcysta, który uwolnił od złego ducha setki ludzi.

PRZEZ INTERNET OPĘTAJĄ CIĘ DEMONY>> (http://www.sfora.pl/Przez-internet-opetaja-cie-demony-a29104)

86-letni kapłan jest obecnie prezesem Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów i jako jego szef został zaproszony do wygłoszenia kilku zdań przed projekcją nowego filmu o egzorcyzmach - "The Rite" z Anthonym Hopkinsem w roli księdza.

Praktykowanie jogi jest złe, otwiera drogę Szatanowi tak samo jak czytanie Harry'ego Pottera - stwierdził o. Amorth.

Jego opinie mogą zaskakiwać, ale zgadzają się z poglądami obecnego papieża Benedykta XVI. Jeszcze w 1999 roku, gdy jako kardynał Joseph Ratzinger stał na czele Kongregacji Nauki i Wiary ostrzegał przed niebezpieczeństwami jogi, Zen, medytacji transcendentalnej i innych "wschodnich praktyk", które mogą prowadzić do "kultu ciała". Ten uznał zaś za poniżający dla chrześcijan.

WB

    'Harry Potter and yoga are evil', says Catholic Church exorcist (http://www.sfora.pl/Glowny-egzorcysta-Watykanu-joga-to-dzielo-Szatana-l76133)

http://www.sfora.pl/Glowny-egzorcysta-Watykanu-joga-to-dzielo-Szatana-a38069


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

underword valiance smallskill gangwa loveismagic