Niezależne Forum Projektu Cheops

Czy ktoś już zadał pytanie En-ki czy istnieje antygrawitacja ? Jezeli nikt nie zadał tego pytania to można by było spytać sie czy takowa antygrawitacja istnieje, a jeżeli istnieje to jak ona działa i jak z niej skorzystać. Gdybyśmy byli wstanie posiąść wiedze o antygrawitacji, nie widze problemow z samochodami nie uzywajacymi opon, lecz z unoszacymi sie 10 cm nad asfaltem :P

Pozdrawiam

>tOm<
po co pytać o to na sesjach. Przeczytaj o plejadjanach, tam dość dokladnie starają się naprowadzić rozmówców na odpowiednie w tej sprawie wnioski.
Co zaś tyczy pojazdów, na wszystko przyjdzie czas. Spokojnie, dziś mamy ważniejsze rzeczy "na głowie".

Przewidywana odpowiedź: "nie jesteście na to gotowi" vel "ależ juz macie w tajnych laboratoriach"

Z pewnością amerykanie mają kilka popsutych spodków, w swoich labolatoriach  ;D (s51)

Witam.

Pozwolisz że zaspokoję twoją ciekawość.
Na początek obejrzyj ten dokument
Projekt Ujawnienie.
http://video.google.pl/videoplay?docid=808393514949778004 (http://video.google.pl/videoplay?docid=808393514949778004)
W tym dokumencie zobaczysz naukowca który da ci odpowiedź na nurtujące cię pytanie.
Więcej jest w wywiadach Projektu Camelot.
Z tego co wiem to na 100% są dwa laboratoria które oficjalnie się tym zajmują Boeing i Lockheed Martin w Skunkworks.
Swego czasu nie pamiętam dokładnie ale chyba około 2005 była afera ze szwedzkimi naukowcami którzy zaobserwowali znaczny spadek masy na kilku piętrach powyżej przedmiotów znajdujących się ponad wirującym układem nadprzewodników zanurzonych w ciekłym azocie. Miał być z tego Nobel, ale po pierwszym artykule w New Scientist natychmiast wojsko skasowało laboratoria i uciszono szybko naukowców. Teoretyczne modele z tego co wiem zakładają że antygrawitacja ma więcej wspólnego z geometrią niż się nam wydaje. Nie zobaczymy jakichkolwiek wyników dopóki istnieje system.
Pozdrawiam

Te glupki kryją prawde! Ogladalem na discovery - Pogromcy mitow  jak probowali stworzyć antygrawitacje :) Oczywiście juz przy składaniu sprzetu juz robiło sie bardzo ciekawie. Przy eksperymencie było kilku naukowcow. Lecz nie pokazali co sie działo na koniec. Powiedzieli ze nie chca nic taić i ze magnesiki itd. nic nie maja wspolnego z antygrawitacja. Oczywiscie zachowywali sie z usmiechem na twarzy jak by cos odkryli, a ludzkosc o tym otwarcie nie wiedziala.

Skoro coś odkryli to chyba nie takie głupki, prawda? Coś kolego zbyt łatwo przychodzą Ci podobne epitety...

Nie jestem w temacie i nie wiem o czym gadacie, lecz zahacze tylko o sprawe prawdy i glupkow.

Otoz moim zdaniem glupkami nie byli wtedy kiedy ta prawde odkryli, lecz wtedy kiedy ja zaczynali ukrywac.

Pozdrawiam,
Joel.

Szczera prawda;]

O to linki do tego ciekawego odcinka pogrowmcow mitow zdrywanego z Discovery PL w formacie RMVB w bardzo dobrej jakosci:
http://rapidshare.com/files/129589946/Mythbusters.S04E15.PL.Urzadzenie.antygrawitacyjne.part1.rar
http://rapidshare.com/files/129600475/Mythbusters.S04E15.PL.Urzadzenie.antygrawitacyjne.part2.rar

Jasne że istnieje, istnieje teoria spiskowa która głosi że naziści pod koniec wojny dysponowali pojazdami antygrawitacyjnymi napędzanymi parą zjonizowanej rtęci (plazmą).

Odsyłacz: http://www.greendevils.pl/rozne/hyperborea/nowa_szwabia/1_nowa_szwabia.html

Słyszalem o tej teorii. Rowniez slyszalem ze niemcy porzucili projekt ufo ze wzgledu na sytuacje w jakiej sie znajdowali. Lecz jednego niemca rosjanie wzieli, ktory znal mniej wiecej budowe tego o to pojazdu. Gdy doszli dosc daleko mieli tylko problem ze sterowaniem. Były pokazywane filmiki na discovery jak majstrekowali. Niemcy ponoc chcieli zrzucac bombki tym zrecznym ufokiem. Ale rosjanie uzywaja ten pojazd do podgladywania sasiadow.

Cześć niemieckich naukowców zwineli też amerykanie do swoich laboratoriów, w zamian za ukrycie przed Norynbergą.

A nie przyszło ci do głowy, że mogą mieć powód? Może właśnie głupkami byliby robiąc inaczej, hm? I ci inteligentni i wykształceni ludzie nie podjęli takiej decyzji na podstawie jakiegoś widzimisia.

Strasznie wy prędcy do oceniania, a tyle mówicie o rozwoju...

Odnies sie tez do tego co napisalem wyzej - ze w temacie nie jestem oswojony, wiec prawdopodobnosc, ze sie myle moze byc wieksza niz zwykle. To byla zwykla mysl, ktora dotyczyla tych "Zlych naukowcow", a nie tych co chca zataic rozne fakty dla naszego "dobra", bo tacy tez napewno istnieja - moj blad, ze tego nie zaznaczylem.

I co to ma sie do slow o rozwoju przyjacielu ?! I czy ja jestem taki predki do oceniania ? :)

Pozdrawiam,
Joel.

Skoro napisałeś, że to "głupki" ... I to nie będąc 'oswojony w temacie', to troszkę prędki jesteś, tak ;)

No tak masz racje, lecz to mi wpadlo do glowy i naznaczylem, ze moge sie mylic :) Wiec jesli sie myle, nalezy mnie po prostu poprawic :) Wiec moze innaczej to sformuluje

Czy madre jest by wiedze o antygrwitacji - utrzymywac w tajemnicy ?!

PS. Glupki Cie tak urazily :) Odnioslem sie do postow wyzej, gdzie i tam te glupki wystepuja :) Jesli jeszcze bedziesz mial jakies posty do napisania w tym temacie - prosze na PW :) Nie bedziemy tu smiecic

Pozdrawiam Serdecznie,
Joel.

Ciekawi mnie czy to ja nie umię szukać, czy usunęli ten post.
Chciałem wkleić link do tematu, jak zrobić statek o takim napędzie, powiedzmy "samemu". Szukałem na SMN, ale nie ma. Zamieściłem ten link na starym foru, chyba w dwóch miejscach i też nie ma. Jeden z tematów na poprzednim forum chyba sam założyłem "Zróbmy sobie ufo" czy coś takiego.

i co nie ma???? spytaj Tomka ,albo Solo co się z nimi stało ?

Dariuszu wyszukiwarka na starej stronie (jak pewnie kazdy wie) nie działa, wiec tam najlepiej szukać po opcji 'znajdz wszystkie posty' danej osoby. Jak sobie dasz swój profil, to bedziesz miec liste i tam powinno to gdzies być

Dzięki Enigma.
Zaraz wypróbuję.

Jeszcze raz szczere dzięki Enigmo, dzięki Tobie znalazłem i pozwolę sobie zamieścić sposób jak zrobić własny spodek. Nie znam angielskiego ale chyba opiera się na antygrawitacji:

http://www.projectcamelot.net/ralph_ring.html

To prawda.Naziści czesto wybierali się w czasie wojny do tybetu,lub nawet przed jej rozpoczęciem.Na polecenie Himmlera Ahnenerbe wysłało ekspedycję do Tybetu, której celem było zbadanie tajemnic lamow i odnalezienie śladów czystej rasy germańskiej (liczono na możliwość zdefiniowania Germanina i odnalezienia kryteriów jego rasowej czystości). Uważano, że w tych nieznanych górach zachował się stary rytuał nordycki. W Europie zaś prowadzono poszukiwania szlaków wędrówek Ariów, starając się udowodnić ich więź z kulturą germańską. W Ahnenerbe prowadzono także badania natury ezoterycznej i okultystycznej.
Na początku 1942 roku Ahnenerbe zostało połączone z Instytutem Wojskowych Badań Naukowych zajmującym się między innymi eksperymentami medycznymi i badaniami dla wojska. Dyrektorem tego instytutu, bardzo zaangażowanym w te działania, był Standartenführer-SS Wolfram Sievers, pełniący funkcję sekretarza generalnego Ahnenerbe. Sievers został skazny za zbrodnie przeciwko ludzkości na karę śmierci (w procesie nazistowskich lekarzy) 20 sierpnia 1947. Powieszono go 2 czerwca 1948
Powodem tych wycieczek musiało być też coś jeszcze...
 
W Tybetańskiej Lhasie stosunkowo niedano Chińczycy odkryli sanskryckie manuskrypty, w których znajdowały się instrukcje budowy statków międzygwiazdowych(!) o napędzie antygrawitacyjnym, a Ramajana zawiera m.in. szczegółowy opis podróży na Księżyc w Vimanie i walki, do jakiej tam doszło z pojazdem powietrznym Aświnów (Atlantydów).Ten napęd jest oparty o system analogiczny do laghimy, nieznanej mocy ego istniejącej w psychice człowieka, na ,,sile odśrodkowej zdolnej do pokonania wszelkiego ciążenia grawitacyjnego". Według hinduskich joginów ta właśnie laghima umożliwia ludziom lewitację

Wiele starożytnych pism po chodzących z Indii obfitują w opisy latających pojazdów, zwanych Vimana. Czy te opisy są tylko fantastycznymi legendami? Wiele wskazuje, że tak nie jest i że dawne cywilizacje dysponowały technikami nawet przewyższającymi współczene wspaniałe osiągnięcia. Wydaje się też, że nasi ufolodzy powinni zwrócić większą uwagę na możliwość, iż przynajmniej niektóre z współcześnie obserwowanych NOL-i mogą pochodzić nie tyle od obcych cywilizacji, co od naszych dalekich przodków.

(http://www.eioba.pl/files/user2571/egipt_sufit.jpg)

Wizerunki znalezione na belce stropowej w świątyni Nowego Królestwa (New Kingdom Temple) sprzed 3000 lat w Abydos, kilkaset mil na południe od Kairu. Widać na nich pojazdy przypominające współczesne latające maszyny

Żrudło: http://www.eioba.pl/a78029/wimana_latajace_pojazdy_starozytnosci

Taaak .....wkurza mnie to że może ktos jest w pośadaniu takich pojazdów i technologii które zastąpilyby dotychczas znane źródła energii i nie podzieli się tą wiedzą z ludzkością.
JA CHCĘ PRAWDY !! CHCECIE PRAWDY ? CHCEMY PRAWDY !!
Może dosyc już ukrywania przed ludźmi prawdy o naszej przeszłości.Zaczynam się czuć jak zwierzątko w klatce ,ktore karmi się jakimis ochłapami i które czaka az pan mu coś rzuci.

I tutaj zacytuję redaktora naczelnego światowego wydania magazynu NEXUS, który w wywiadzie telewizyjnym powiedział.
"Wiedza będzie teraz dawkowana ludziom małą łyżeczką od herbaty, abyśmy się nie udławili."

Czesc redmuluc :)
Pewnie ma rację ,bo gdybysmy nagle się nią zachłystnęli to  niektórzy potracilby zmysły;)

Widze helikopter  :o , stealtha i ufo...

(http://www.eioba.pl/files/user2571/egipt_pojazdy.gif)

Ostrożnie Channel, bo zaraz ktoś podrzuci złotą rybke która moze okazać sie 'przeterminowana'  ;D

No tak...ale zauważ,że z tego co mamy teraz jest wiecej problemów niż pożytku.Teraz nie dziwię się takiemu bytowi jak EN-KI co chciał wówczas powiedzieć przez słowo "rozwój duchowy".Trzeba sie nauczyć kontrolować takie rzeczy,dorosnąc do nich.Naziści kiedy zbudowali swój pierwszy taki pojazd nie potrafili go kontrolować umysłem więc zastosowali silne elektromagnesy,przez które i tak nie dawało się dostatecznie manewrować no i okozało to się klapą :)

"...
W lipcu1932 roku zapytano Cayce`ego,- w jaki sposób była budowana Wielka Piramida w Gizie?
- Odpowiedział: "Przy użyciu tych samych sił natury, które powodują, że żelazo pływa. W ten sam sposób kamień unosi się w powietrzu. Zostanie to odkryte w 58-m."
...
- Weber donosi o pracy z 1958 roku, dotyczącej odkrycia i wytwarzania fal grawitacyjnych, stwierdzając, że "przedstawiono metody (wytwarzania fal grawitacyjnych), wykorzystujące napięcia wzbudzone elektrycznie w kryształach". Również Furth donosi o najnowszych eksperymentach z ciśnieniem magnetycznym, które porusza góry metalu lub plazmy dla potrzeb inżynierów, a atomy dla fizyków" - koniec cytatu.

Jeśli pójdziecie za tropem dojdziecie do Thomas`a Towsend`a Brown`a i zasady nazwanej "efektem Biefelda-Browna", dzięki której przeprowadził on kilka publicznych prezentacji swojego wynalazku. W momencie kiedy naukowcy ujrzeli spektakularną lewitację sporej średnicy dysku poruszającego się po okręgu, natychmiast postanowiono utajnić dalsze jego występy publiczne i prezentacje. Od tamtej pory ślad po jego wynalazku zaginął.
Nic nie musimy już wynajdywać, ponieważ Seven Greer ze swoim Disclosure Projekt już się tym zadaniem zajął.  A jeśli pamięta ktoś "Nie do Wiary" z Lucjanem Łągiewką( L.Ł - też ciekawy zbieg okoliczności, a może to wcale nie jest przypadek), to pamięta również dobrą radę "Sługusów  Wielkiego Brata", że jeżeli nie zamknie ust na temat swojego "pędnika", to znajdzie się w piachu wraz ze wszystkimi bliskimi, bo światem rządzi ropa i tak ma pozostać". - W żadnym archiwum nie mogę tego programu odszukać w tej chwili, albo nie wiem gdzie szukać, - niemożliwe, by przepadł bezpowrotnie.

Pozdrawiam.   

Cześć Stanley :)
Pamiętam ten program ,bo jak go nie pamiętać !!! Tyle ciekawych wynalazków i w dodatku tanich w eksploatacji,jak np.zderzak samochodowy który tak niweluje skutki zderzenia że nawet nie widać gdzie było uderzenie !!.
Nie mogłam sobie przypomnieć nazwiska tego pana.Bardzo dziękuję za przypomnienie.oze ktoś wie co się z nim dzisiaj dzieje?
Pozdrawiam serdecznie chanell

Witaj >Chanell<

Nadal szperam wszędzie za tym filmem. Na razie odnalazłem to:

"Rivera Wysłany: Sob Wrz 06, 2008 3:12 pm
To znaczy moj znajomy mi mowil o tym polskim naukowcu i pamietam ze cos mowil ze nie zyje. Ale to tylko jego slowa, nie sadze by to byla prawda, oby nie. Zebym nie zostal zle zrozumiany.
Forrest - dzieki za pomoc
edit: na szczescie zyje:" - koniec cytatu

To był jeden z postów na wątek z forum "prawda.pl" gdzie byłem zaskoczony wiadomością o śmierci L. Łągiewki, więc wpisałem tam moją uwagę:
http://prawda2.info/viewtopic.php?t=3714&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=
 
- w wątku znajduje się sporo ciekawych info na temat. Pozdrawiam Cię

Pozostałych LDW i OS również.

Taa...a za tego Dr.Inż.Jana Pająka wynalazcę pędnika zwanego jako Komora Oscylacyjna też się wzięlo to "agenturowe" szykanowanie,pomimo że oficjalnie w telewizji nie zaprezentował swojego odkrywczego wynalazku,ale nie spodziewałem się ,że dobiora się do pana L. Łągiewki.Dolicha... o ilu 'naukowców męczenników' musi jeszcze być by w końcu wszyscy ludzie dostrzegli prawdę,którą gloszą?

Kiedy Czlowiek nauczy sie korzystac z wiedzy a nie wykorzystywac ja przeciw innym ( czytaj rowniez  przeciw sobie), wowczas otworzy sie przed nim do niej dostep.

Kiara

We Wrocławiu 8 - 9 listopada 2008r. odbyło się z inicjatywy Janusz Zagórskiego ''8 Forum
Niekonwencjonalnych Wynalazkow Konstrukcji i Pomysłów''.
Wśród zaproszonych gości był oczywiście Lucjan Łągiewka.Widziałem go osobiście,jest
pełen życia i nowych pomysłów.Prawdą jest że ciężko chorował ale miejmy nadzieję że
zrealizuje swoje nowe życiowe plany.
Poniżej program z tego bardzo ciekawego spotkania.
http://www.wynalazki.com/ :) :) :) Jesli klikniemy na obrazek Forum, zobaczymy cały
program, miedzy innymi;rozmowa ze Stanisławem Szczepaniakiem,Adamem Szynkiewiczem i
Lucjanem Łągiewką.

 Janusz ,to jest dopiero wstep do tego co sie przed ludzmi odsloni.

Kiara :)

To fakt, mimo wszystko jednak bardzo ciekawe.
(przepraszam, nie jestem Januszem) ;D

Na w/w forum poruszany był temat antygrawitacji.Ciekawy,własny projekt pojazdu typu
''UFO'' zaprezentował więzień z zakładu karnego /skazany na dożywocie/ Jan Kolano.
Jego wynalazkiem zainteresowali się Amerykanie.Pojazdem tym w ciągu 1,5 miesiąca
można dostac się na Marsa.W ciągu 25 lat odsiadki autor projektu osiągnął wiedzę równą
współczesnym fizykom.Aby odkupić swoje winy,sam będąc osobą niepełnosprawną proje-
ktuje urządzenia,które mogą pomóc w życiu codziennym inwalidom np.protezy rąk i nóg,
wspomagane nowoczesną elekroniką.
Organizatorzy forum i wiele osób ze świata nauki stara się o przedterminowe zwolnienie Jana Kolano z zakładu karnego.
Pozdrawiam Janusz.

Witaj Janusz :)
Dlaczego Jan Kolano dostał dożywocie ?  Musiał na to zasłużyć !! Skoro jednak w ten sposób chce odkupic swoje winy to chwała mu za to.Jednak nie wiemy tego czy teraz umiałby żyć na wolności.

Witaj Chanell. :)
Nie wiem co zrobił w młodości Jan Kolano ,ale musiął to być napewno bardzo zły uczynek.
Obserwując go,stwierdziłem,że nauka stała się jego pasją i napewno będzie  umiał wykorzystać
na wolności swoje zainteresowania dla dobra innych.

Jeśli ktoś chciałby rozpocząć swoją przygodę z atygrawitacją to można zcząć np. od tego co jest na tym filmie: http://pl.youtube.com/watch?v=dr-ENCWe3Bg&feature=related  :) Coś mi się zdaje,że jeszcze ludzie powrócą do starych "ceglastych" telefonów ;D

Jest jeszcze jedna informacja na temat antygrawitacji gdyż odkryto ją nawet na ...owadach

Od wielu lat największym marzeniem fizyków jest odkrycie tajemnicy antygrawitacji. Jak się okazuje, natura sekret ten doskonale zna - ale zdradziła go tylko... jednemu gatunkowi owadów. I jednemu człowiekowi, rosyjskiemu entomologowi Wiktorowi Grebiennikowi. Zanim jednak opiszę, na czym owa tajemnica polega, pozwólcie, że przedstawię wam sylwetkę tego badacza.

Wiktor Stiepanowicz Grebiennikow (1927-2001) był rosyjskim naukowcem, naturalistą i entomologiem, który skonstruował platformę lewitacyjną (nazwaną przezeń "latadłem"), której działanie opierało się na fragmentach pszczelich gniazd i wytwarzanym przez nie tzw efekcie struktury jamy. Grebiennikow opisał szczegółowo swój wynalazek w wydanej w 1988 roku książce "Moj mir" (Mój świat). W książce opisał szczegółowo poczynione odkrycia oraz wrażenia z lotu nad okolicą, w której znajdowało się jego laboratorium.

Latadło

Wróćmy jednak do wspomnianego na początku artykułu urządzenia zwanego latadłem (różne źródła podają różne określenia - "latadło", "grawitoplan" lub "grawitolot"). Latem 1988 roku, gdy Grebiennikow przygotowywał się do obserwacji mikroskopowych, jego uwagę zwróciły struktury znajdujące się na spodzie chitynowych pokryw okrywających skrzydła owadów. Entomolog postanowił sprawdzić, czy te chitynowe struktury mogą pełnić rolę nadajnika EPS. Gdy Grebiennikow ułożył chitynowe elementy jeden na drugim, jeden z nich wysunął się z jego pęsety, uniósł się, zawisł nad identycznym elementem chitynowego pancerzyka, po czym opadł na stół mikroskopu.

Zaskoczony Grebiennikow związał kilka chitynowych elementów przy pomocy cienkiego drucika. Na tak powstały chitynowy blok nie mógł opaść nawet tak relatywnie ciężki przedmiot, jak pinezka, gdyż jakaś tajemnicza siła podrzucała ją do góry. Gdy zaś Grebiennikow przymocował pinezkę do spiętego drucikiem chitynowego "panelu", ta na kilka chwil... znikła z pola widzenia!

(http://www.kryptogaleria.yoyo.pl/paranormalium/images/grebiennikow_latadlo.jpg)

Plonem późniejszych prób Grebiennikowa było latadło - platforma antygrawitacyjna wykorzystująca do działania pewien określony wzór owadzich mikrostruktur. Grebiennikow skonstruował latadło w taki sposób, aby można było kontrolować sposób lotu (poziomy lub pionowy), prędkość, wznoszenie i opadanie. Osiągi latadła były imponujące - Grebiennikow podaje w swojej książce "Mój świat", że prędkość na wysokości 300 metrów dochodziła aż do 2400 km/h. Według entomologa, platforma wytwarzała podczas lotu ochronne pole grawitacyjne, które odcinało słup grawitacji Ziemi. Oznaczałoby to, że latadło poruszało się we własnej przestrzeni, które otwierało tuż przed sobą, a zamykało tuż za sobą, tworząc coś w rodzaju kokonu grawitacyjnego.

Urządzenie poruszało się bezgłośnie, a jego działaniu towarzyszyły różne ciekawe efekty. Na przykład latadło momentami było praktycznie niewidzialne i nie rzucało cienia, zaś eksperymentom z latadłem towarzyszyły zakłócenia w upływie czasu - na początku lotu zegarek Grebiennikowa spieszył się, pod koniec zaś pokazywał godzinę prawidłowo. Grebiennikow używał latadła głównie w celach entomologicznych, żeby szybko się przemieszczać pomiędzy stworzonymi przez siebie rezerwatami.

Odkrycie odrzucone przez naukę akademicką

Niestety, jak to bywa w przypadku naukowców, którzy się sporadycznie "wyłamują", ogłaszając odkrycie czegoś, co przeczy znanym prawom fizyki, także odkrycie efektu struktury jamy spotkało się z odrzuceniem przez naukowców akademickich. Co prawda opatentowano skonstruowany przez Grebiennikowa neutralizator bólów głowy, nigdy jednak nie zaakceptowano istnienia zjawiska EPS. Wiktora Grebiennikowa wciągnięto na "czarną listę" pseudonaukowców.

Powoli jednak naukowcy, co prawda nieśmiało, ale wycofują się ze swych negatywnych opinii. Profesor Aleksander Konkretnyj z Rosji stwierdził, że "najwidoczniej jakiś efekt jednak zaobserwowano", zaś pracownik rosyjskiej Akademii Medycznej Jurij Czeredniczenko po śmierci Grebiennikowa opublikował artykuł, w którym stwierdził, że wynalazek entomologa nie jest tylko wytworem jego fantazji, a ludzie, którzy tak sądzą, "popełniają gruby błąd".

Być może wkrótce również i nam, zwykłym "szaraczkom", dane będzie poznać tajemnice związane z efektem struktury jamy. Waldemar Gajewski, doktor filologii rosyjskiej i badacz alternatywnych źródeł energii, czyni starania mające na celu wydanie "Mojego świata" w Polsce. "Pracę tę pragnę opublikować przede wszystkim ze względu na przesłanie, jakie niesie ludziom XXI wieku" - mówi doktor Gajewski w wywiadzie dla "Nieznanego Świata". "Bo nasz gatunek stale narusza równowagę biologiczną w Przyrodzie, skazując na zagładę siebie i niszcząc żywe organizmy wraz z zakodowanymi w nich informacjami. A przeciez istoty te stanowią istną kopalnię odkryć i wynalazków, wliczając w to największą z tajemnic warunkującą istnienie Wszechświata - sekret grawitacji".

Wiecej info na stronie: http://www.paranormalium.pl/724,24,artykul.html

Jaczekam z niecierpliwościa na tą książkę.Oby tylko ja napisano ze wszystkimi szczegółami,a nie..."powycinają" sobie najważniejsze opsy.

Co do antygrawitacji "maszynowej", to nie wiem, nie znam się. Z tego, co pamiętam, było kilka przypuszczeń, że to już możliwe, że się da, jednak nigdy nie wyszło to poza przypuszczenia i domysły. Ale mogę się mylić.

Natomiast co do antygrawitacji "ludzkiej" (innymi słowy - latanie), to z jednej strony wydaje się to kuriozalne, z drugiej... hmmm. Kluczem byłoby wytworzenie w ciele odpowiedniego pola magnetycznego. Badania nad efektem placebo pokazują, że sama nasza podświadomość może zmienić fizyczne właściwości naszego ciała. Czy też może zmienić pole magnetyczne - nie wiem.

Masz na myśli tą sytuację pokazaną na tym o http://www.youtube.com/watch?v=BN5L5pFoZlA filmie? Kiedy ja go oglądałem doszukiwałem się w nim żyłek wędkarskich,ale za dużo by ich tam musiało być i były by widoczne.

Witaj Krons :0
w Misji jest opisane takie "latadło", każdy z mieszkańców planety ma je do swojej dyspozycji; cudnie :) się nim lata; autor je dokładnie opisuje...

Wiesz, ja to analizuję raczej pod kątem parapsychicznym, nie odwołuję się do filmików z YT, bo tam już wiele było śmieci i fikcji :) Ale ogólnie rzecz biorąc zastanawiam się, do jak dużego pułapu możliwe jest wpływanie na swoje ciało, czy byłoby możliwe wytworzenie w nim takiej energii, by przezwyciężyć grawitację. Cóż, trzeba nad tym popracować :)

Napęd antygrawitacyjny. Seria Enigma na WP.PL:

http://wp.tv/i,ENIGMA,catid,39053,klip.html?ticaid=679be

Raczej to drugie.
Takie obiekty latające budowali już Niemcy w czasie II wojny światowej, w głównej mierze przyczynił się do tego niejaki Victor Schauberger, którego odkryciami interesowali się po wojnie także Amerykanie.

http://discaircraft.greyfalcon.us/Viktor%20Schauberger.htm

nie jest mozliwe stworzenie antygrawitacji - sztucznej, mechaniczneji.., jedynie mozna to osiagnac w duchowy sposob

Jakie jest hasło do archiwum rar?

hihi filmik na temat napędu antygrawitacyjnego
http://wp.tv/i,Enigma-Naped-antygrawitacyjny,mid,273101,klip.html?_ticrsn=3&ticaid=69679
gdyby Niemcom udało by się to trochę wcześniej dziś na całym świecie był by język niemiecki  a wielu z nas by nie istniało
 a i już wiecie jak zobaczycie ufo to muszą być amerykanie :P
 

jasne...;) grawitacja to Bóg:)

czy coś takiego jak ANTY-grawitacja faktycznie istnieje?, a może akcelerator grawitacji??
z praw znanej nam fizyki- kiedy ciało przestaje być przyciągane przez np. ziemię?
odp.- kiedy jego masa będzie równa lub większa od niej(ziemi)
jak uzyskać taką masę?
odp.- ciało poruszające się z prędkością światła lub zbliżoną do niego osiąga nieskończoną masę E=MC2
jak uzyskać taką prędkość na ziemi
odp.- posiadając odpowiednie wirówki np. z wirującą rtęcią(prędkość liniowa zamieniona na kątową)
czy ktoś tego próbował?
http://pufoc.republika.pl/v7_orgv.htm

Cześć songo1970 :)  a co jak prawa fizyki jaką znamy nie znajdą w tym wypadku zastosowania i bedą zaprzeczeniem jakichkolwiek praw ???
Nie znam się na tym ,ale........... hm  nigdy nic nie wiadomo ;)

ps .co ty robisz o tej porze na necie  ;D

grawitacje mozna wylaczyc tylko w polu grawitacyjnym, tz jezeli obiekt wytwarza wlasna grawitacje, technicznie musialby miec w sobie cz.dziure - naukowcy z CERN tylko ze to jest b.glupi pomysl..:) albo musialby miec w sobie cos tak ladnego jak dywan perski, albo musialby byc Jezusem:)

nie jestem ekspertem, ale przykład silnika rtęciowego:
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Die-Glocke-najbardziej-tajemnicza-bron-Hitlera,wid,11463362,wiadomosc.html?ticaid=69684
i generator Searla:
http://pl.wikipedia.org/wiki/John_Searl
pozwalają na inne rozwiązanie tego problemu;-)

to bzdura nie ma czegos takiego...dlatego chca stworzyc te cz.dziure bo tak naprawde okazuje sie ze niczego nie rozumieja i nic nie wiedza...

ach tak tak oni niczego nie rozumieją bla bla
dla niech to ty możesz być kimś kto nic nie rozumie
jak mówiła Chanell prawa fizyki które znamy powszechnie nie znajdą zastosowania
 tym bardziej że mogą być błędne
więc nie powinieneś mówić że to bzdura
wiele ludzi w historii popełniało błędy stosując taką postawę jak ty 




świat jest o wiele większy niż widzą twoje oczy i bardziej skomplikowany niż jesteś sobie wstanie wyobrazić 

masz racje, ale akurat uwazam ze grawitacja to cos zywego, i wogole wszystko jest zywe (zreszta takie same wnioski wynikaja ze sw geometrii (i podobnie sadzil juz Newton) - z tym ze ja ja uwazam ze wwszystko jest swiatlem a nie cz.dziura:) - tz ostatecznie to my wybierzemy czym jestesmy potencjal jest 50:50
i mysle ze w mechniczny sposob nie mozna wytworzyc grawitacji

jeżeli wszystko co ma masę ma grawitacje proporcjonalnie do tej masy, a E=MC2 to jasne że można generować grawitacje zgodnie z tym równaniem
z tym że nie jestem pewien, ale jestem pewien że lobby paliwowe i nie tylko nie dopuszczą do ujawnienia tych wynalazków zbyt szybko- czytaj dopóki będą to mogli ukrywać;-(

PS. tania energia dla każdego i prywatne grawitoloty nie są w ich interesie;-(
Searl'a wtrącili do więzienia za jego doświadczenia/odkrycia..

no raczej nie mozna z tym rownaniem , to rownanie oznacza tylko cz.dziure w doslownym tlumaczeniu...czyli cos co wytwarza neiskonczona grawitacja a wiec pochlania wszystko...a my zyjemy

chyba w "świętej geometrii" było stwierdzone że żyjemy w czarnej dziurze, ponieważ światło nie może opuścić obrębu naszego wszechświata, tak więc logicznie rzecz biorąc jest bardzo prawdopodobne że istnieją osobne wszechświaty w każdej pojedynczej czarnej dziurze
a co z tego wynika to trzeba trochę pomyśleć..

ale jezeli stworzymy nastepna cz.dziure to opusci nasz wszechswiat:)
to po 1 , a pozatym niekoniecznie musimy zyc w cz.dziurze poniewaz nieskonczonej sily elektromagnetycznej nie da sie odroznic od nieskonczonej sily grawitacji,

to już mogą być wszechświaty zagnieżdżone jeden w drugim i tak dalej, zresztą tego jest pełno w naszym w. jak się okazuje
czy niekoniecznie- pewnie że tak, ale to nie ja stwierdziłem tylko niejaki Nassim Haramein
co do sił we wszechświecie to wszystko może być tylko przejawem tego samego, ale jeszcze do tego nie doszliśmy, choć sam Einstein próbował stworzyć teorię jednolitego pola, ale chyba nie dokończył dzieła.?

nie dokonczyl bo utozsamil grawitacje z krzywizna przestrzeni ktorej nie ma..i jako mechaniczna sile...ale wlasnie o to chodzi ze jak stworzymy tutaj cz.dziure to ten swiat zginie

to prawda, ale nie utożsamiam akceleratora grawitacji z czarną dziurą
dla zrównoważenia grawitacji ziemi wystarczy taka sam masa/energia, nie koniecznie od razu tunel do innego wszechświata;-))

jest to fizycznie nie mozliwe:) to opiera sie na innych zasadach nie ma mechanicznej grawitacji:)

niema rzeczy niemożliwych
porostu nie zostały odkryte/wyjaśnione/ a zasady które uważamy za poprawne mogą być tak samo błędne pod pewnymi względami

ok opiera sie to na innych zasadach nie mechanicznych

a to że ziemia kręci się wokół własnej osi,- to jak byś określił
mechaniczne czy inne??

kreci sie poniewaz wszystko sie kreci i jest w ruchu czyli jest zywe:) pozatym to jeszcze cos inengo niz grawitacja...antygrawitacja to cos takiego jak bys mial bardzo ladny dywan perski usiadlbys na nim zaczal medytowac nad jego wzorem i unioslbys sie w zachwyci ew powietrze to cos takiego:) - serio:)

=============================================================================

obejrzalem juz wszystkie filmy Nassima Harameina, ogolenie bardzo ciekawe, ale nie zgodzilbym sie z kilkoma rzeczami-raczej nie zyjemy w cz.dziurze, ewnetulanie moglismy wyjsc z cz.dziury...:), krzywizna przestrzeni rowna sie 0, wiec wiry czy tez zwykle zakrzywienie nie generuje grawitacji, a jezeli juz mialoby to byc tak splycone to w zaden sposob nie da zrozumiec problemu 3 samograwitujacych cial - ktory jest zupelnym chaosem (a co dopiero nieskonczony wszechswiat z nieskonczona iloscia obiektow - ale jednak we wszechswiecie panuje lad i harmonia, a struktury wykazuje fraktalny rozklad, oraz nie da sie wytlumaczyc tego ze w niktorych ukladach odniesienia mozna wylaczyc grawitacje...ogolnie proponuj uzywac pojecia Bog, zamiast grawitacja (tworca ladu i harmoni we wszechswiecie:), swiatlo, zamiast energia, i zywy organizm zamiast fraktal - wtedy wszystko stanie sie jasniejsze:)

Scaliłem posty
Darek

z twoich postów wynika że jesteś najgenialniejszym umysłem wszechświata jaki kiedykolwiek był i jaki kiedykolwiek będzie
ale wątpię żeby tak było buhahaha 
nie da się to słowo wymyślił człowiek by usprawiedliwić się lub porostu okłamywać się że jest inteligentny bo stwierdza że się nie da 

ja tak wcale nie powiedzialem...ale milo ze doceniasz chociaz moja oryginalnosc:), to co pisze opieram na faktach o jakich sam wiem, nie mowie ze sie nie da, ale uwazam ze w zupelnie inny sposob...

jest wiele teorii opisujących to samo zjawisko w różny sposób, i kwestia nomenklatury to też umowna sprawa
moim zdaniem na pewno nie warto stawiać sprawy na ostrzu noża i mówić to jest tak i nie inaczej
jeżeli np. przyjąć teorię wielkiego wybuchu- to co istniało przed nim było czystą skumulowaną energią i jasne jest że wszystko jest tylko pochodną tej energii,- tyle teoria, ale czy jest prawdziwa czy też "wielki duch" stworzył wszystko co widzimy lub nie to już rozważania religijne

pozdr. 4all

ok pewnie ze nie trzeba sie czegos kurczowo trzymac, ale np fraktal to struktura geometryczna zywego organizmu..pewne fakty przemawiaja za jednymi teoriami inen za innymi, wedy mowia o wdechu i wydechu brahmana:), buddzym wogole sie nad tym nie zastanawia tylko mowi o jedynej swietelistej naturze umyslu - wszystkiego...ale droga ktora idzie ta cywilizacja jest zla

ja tego bynajmniej nie kwestionuje
co do fraktali to ich postępująca geometria przejawia się od DNA do makro skali kosmosu,- jest powszechną i fundamentalną samopowtarzającą się strukturą geometryczną,- wręcz jak żywą i może tak właśnie jest
w różnych św. pismach mówi się że na początku było słowo/dźwięk, a przed nim była cisza,- tak więc można powiedzieć że cisza zrodziła dźwięk/słowo, a słowo stworzyło cały wszechświat..

hm dokladnie, mozna tak powiedziec dlatego taki wazny jest jezyk aramejski:)

A ja jestem oczarowana wykładami Nassima Harameina !!! Myslę że jego poszukiwania iprzemyslenia poszły w dobrym kierunku ,choć jego teoria że wszystko jest czarną dziurą wywołała u mnie malutki szok !  :o ::)

z tą czarną dziurą to chyba taka luźna interpretacja N.H., ale trafna biorąc pod uwagę znane fakty..