Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 15, 2024, 20:18:33


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Przepowiednie na 2011 rok  (Przeczytany 44382 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
krzysiek
Gość
« : Grudzień 28, 2010, 11:52:26 »

Dziś w porannym programie "Dzień Dobry TVN" wystąpił m.in. Krzysztof Jackowski, nasz renomowany jasnowidz. Zapytany o jego wizje dotyczące nadchodzącego roku skupił się właściwie tylko na sprawach dotyczących polityki i gospodarki.

Według K.Jackowskiego w połowie roku możemy się w Polsce spodziewać kulminacji zjawisk kryzysowych. W jesiennych wyborach do Sejmu liderować będą PO i PiS (mniej więcej z równym poparciem) - reszta to outsiderzy. Ale nie powiedział, kto wygra.

Unia ma trzeszczeć w posadach (mówił to już rok temu), a światu cały czas grozi wielki konflikt wojenny, najprawdopodobniej w Azji. Trudno przewidzieć jego rozmiary, ale jeśli użyta zostanie broń jądrowa (to o Korei Płn.), to może się rozprzestrzenić gdzieś dalej.

Zapytany o katastrofy żywiołowe, odparł, że się z tego tematu nie przygotowywał.

Sami oceńcie jakość tych przepowiedni - dla mnie marna, mało szczegółowa i nie wnosząca niczego nowego do tego, czego sami się tu spodziewamy. Nawet o zeta-talkach nie wspomniał i zapowiadanej przez nich "siódemce". Mrugnięcie





 
« Ostatnia zmiana: Grudzień 28, 2010, 11:54:29 wysłane przez krzysiek » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Grudzień 28, 2010, 12:43:37 »

-co do Jackowskiego to z jego wizjami nie trzeba tak naprawdę być jasnowidzem żeby wysnuć takie wnioski, o których zresztą mówią oficjalnie obserwatorzy/komentatorzy polityki/gospodarki;
-co do zetaków to znowu uwaga taka jak do Jackowskiego, terminy są ciągle przesuwane w dalszą przyszłość,- co nie znaczy że ich "prognozy" się nie sprawdzą, ale wiarygodność spada ostro w dół;
-co do Koreii i ewentualnej wojny to osobiście nie sądzę, żeby sama Korea odważyła się na konflikt, bo choć armię ma dość potężną- to jednak samo zaplecze już "lipa",-
jeżeli już to możliwe jest że państwo środka mogłoby wykorzystać K.Płn. do rozpoczęcia wojny dla własnych celów(terytorialnych/surowcowych), a potem by się dołączyło niejako w obronie swojego sprzymierzeńca..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
kamil771
Gość
« Odpowiedz #2 : Grudzień 28, 2010, 13:54:26 »

Dziś w porannym programie "Dzień Dobry TVN" wystąpił m.in. Krzysztof Jackowski, nasz renomowany jasnowidz.

Taa, tak samo renomowany jak nasz Enkuś,

Zapytany o jego wizje dotyczące nadchodzącego roku skupił się właściwie tylko na sprawach dotyczących polityki i gospodarki.

Bo to tego nie potrzeba żadnych paranormalnych zdolności.....



 W jesiennych wyborach do Sejmu liderować będą PO i PiS (mniej więcej z równym poparciem) - reszta to outsiderzy. Ale nie powiedział, kto wygra.

Wooow;  Szok coś niesamowitego.
Ja już kilka miesięcy temu to przewidziałem, chyba też mam dar jasnowidzenia......



Unia ma trzeszczeć w posadach (mówił to już rok temu), a światu cały czas grozi wielki konflikt wojenny, najprawdopodobniej w Azji. Trudno przewidzieć jego rozmiary, ale jeśli użyta zostanie broń jądrowa (to o Korei Płn.), to może się rozprzestrzenić gdzieś dalej.

Jakoś pan"radar" mało oryginalny jest..>
Ciekawe ile będzie jeszcze tych poprzedzających wojnę prowokacji;.
pewnie nieskończenie wiele  Szok Duży uśmiech


Zapytany o katastrofy żywiołowe, odparł, że się z tego tematu nie przygotowywał.

Ja też się nie przygotowałem,
ale moja magiczna kula mówi mi, że w miesiącach letnie będziemy mieć do czynienia z silnymi burzami, lato będzie upalne ale często będą pojawiać się gwałtowne opady które mogą spowodować kolejne wielkie powiedzie.
Jesień będzie ciepła,spokojna.
A na początku grudnia zaatakuje nas prawdziwa zima ze śniegiem i mrozem.

Jestem lepszy od Jackowskiego! Yes! Yes! Yes!


Sami oceńcie jakość tych przepowiedni - dla mnie marna, mało szczegółowa i nie wnosząca niczego nowego do tego, czego sami się tu spodziewamy. Nawet o zeta-talkach nie wspomniał i zapowiadanej przez nich "siódemce". Mrugnięcie

ale o jakich Tik-Takach?
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #3 : Grudzień 28, 2010, 14:51:11 »

Mam wspanialy pomysl !

Niech kazdy z forumowiczow napisze swoja przepowiednie na rok nastepny, mysle ze jest to super pomysl. Ja naprawde nie zartuje.
pozdrawiam serdecznie wszystkich i do dziela. Rafaela.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Grudzień 28, 2010, 19:42:08 »

Co do sprawdzalności przepowiedni Jackowskiego juz dawno wyrobiliśmy sobie zdanie, tu na forum, jednak mam jedno zapytanie do

Cytat: Kamil
Jakoś pan"radar" mało oryginalny jest..>

Co Ty z tym "radarem"?
Nie bardzo kumam czego to określenie dotyczy.  Mrugnięcie
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #5 : Grudzień 28, 2010, 20:41:48 »

za wp.pl:

Nagroda w wysokości 50 tysięcy euro czeka we Włoszech od dziesięciu lat na astrologa, który zdoła przewidzieć co najmniej trzy wydarzenia w nowym roku. Ufundowało ją stowarzyszenie do walki z oszustwami ze strony wróżbitów i magów.

proponuję aby Łobos zgłosiła się tam wespół z samciem - toż to dla nich pieniądze leżą na ulicy... chociaż w Stanach czeka 1 mln $ - też bez odzewu z jej strony.

ewentualnie K. Jackowski mógłby zdmuchnąć tę sumkę...
Kiarze nie proponuję, bo po wtopie z upadkiem religii w 2009 to może przekraczać jej "wiedzę"...
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #6 : Grudzień 29, 2010, 11:27:26 »

Mam wspanialy pomysl !

Niech kazdy z forumowiczow napisze swoja przepowiednie na rok nastepny, mysle ze jest to super pomysl. Ja naprawde nie zartuje.
pozdrawiam serdecznie wszystkich i do dziela. Rafaela.

Świetna inicjatywa Rafaelo. Zwłaszcza, że można zainkasować okrągłe 50 tys. euroków!  Duży uśmiech Tylko ja się powstrzymam z wygłoszeniem propozycji do nowego roku, bo jeszcze się ten stary nie skończył i proroctwa go dotyczące wciąż mają szansę się ziścić. Jeśli nie zabiorę się z falą "posiódemkowego" tsunami, to skrobnę kilka zdań.  Mrugnięcie
Pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2010, 11:28:23 wysłane przez krzysiek » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Grudzień 29, 2010, 12:15:17 »

jedno mogę wam przepowiedzieć z całą pewnością na nowy rok 2o11- VAT wzrośnie do szalonych 23% Duży uśmiech

pozdrawiam wszystkich szalonych Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #8 : Grudzień 29, 2010, 22:52:54 »

Moje "proroctwo" na 2011 to łączenie się ludzi o tych samych wibracjach. Mega wypas wg mnie  Duży uśmiech. Do końca 2010 będziemy się odnajdywać , a potem i odnajdywać i łączyć. Po połączeniu zmienimy świat, zmienimy rzeczywistość. Zmienimy , ponieważ jesteśmy Jednością. Świadomość tego będzie nam towarzyszyć. I na nic tu biadolenie malkontentów Mrugnięcie
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #9 : Styczeń 10, 2011, 19:01:59 »

Przepowiednie dotyczące Polski lub nawiązujące bezpośrednio

http://www.nieznane.pl/przepowiednie-dotyczace-polski-lub-nawiazujace-bezposrednio,308.html


Przepowiednie na 2011 rok – Aztekowie i koniec świata, Nostradamus i przymierze z Arabami, Baba Vanga i III wojna światowa


Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/przepowiednie-na-2011-rok-aztekowie-i-koniec-swiata-nostradamus-i-przymierze-z-arabami-baba-vanga-i_165853.html

Koniec świata, III Wojna Światowa, całkowity rozpad Kościoła Katolickiego, muzułmanie najeżdżający Europę, Polacy bratający się z Arabami, Barack Obama w obliczu konfliktu w lipcu 2011 roku, kryzys ekonomiczny. Oto co ma nas spotkać w 2011 roku według przepowiedni najsłynniejszych jasnowidzów naszej ery.















« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2011, 19:34:46 wysłane przez Rafaela » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #10 : Styczeń 10, 2011, 22:27:09 »

Toż to miało mieć miejsce w 2009, potem "przełożono" na 2010, a teraz widzę, że na 2011... i tyle w temacie najsłynniejszych "przepowiadaczy"...
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #11 : Styczeń 11, 2011, 08:56:06 »


Jackowski dla "Gazety Pomorskiej"  na 2011:

- Panie Krzysztofie, jaki to będzie rok?
- Zły. Jeśli chodzi o trudności ekonomiczne, to kulminacyjny. To będzie najgorszy dołek. W ubiegłym roku mówiłem w "Pomorskiej”, że w 2011 r. kryzys w Polsce dopiero się objawi. Czy w obliczu cen paliwa to jest duży kryzys? No to będzie jeszcze gorzej. Od początku roku zacznie się pikowanie w dół, co bardzo zemści się na Tusku, który przestanie kontrolować opinię publiczną. Ludzie dopiero się zorientują, że wszystko się wali, a media popierające Tuska, bo tak jest, w porę się z tego wycofają. Tusk straci dobrą twarz w telewizji i od tego czasu PO zacznie szybko topnieć.
- I co, PO przegra parlamentarne wybory?
- W pełni nie przerżnie, ale będzie to spowodowane ogólnym skaleczeniem związanym z podziałem społeczeństwa na nazwiska Tusk - Kaczyński i wojną polsko-polską. Widzę te dwa nazwiska i znaczne osłabienie PO.
- A PSL?
- Zaskoczy wszystkich i w nowym parlamencie niemal zaniknie.
- Oj, to chyba niemożliwe, bo PSL ma swój stały i wierny elektorat.
- Tak będzie. PSL zaskoczy samo siebie.
- A SLD?
- Powinno w porę zmienić lidera, żeby to był facet z jajami. Taki, który umiałby je wyciągnąć z rozporka i pokazać ludziom. Nie ma miejsca na grzeczność, jak się PO z PiS bierze za łby. SLD traci na tym, że za mało trzyma ze starymi. Kojarzy mi się Oleksy - za mało ma posłuchu i to jest źle. Poza tym SLD ma dwóch liderów i oboje bez jaj - grzeczni i inteligentni, a w polityce o to nie chodzi.
- Jak się będą miały PJN i Ruch Poparcia Janusza Palikota?
- Dwie hybrydy przed wyborami zaczną tracić głosy. Tak naprawdę nie skupią wokół siebie wielu wyborców. Nie będą miały programów i coś mi się wydaje, że partia Palikota to taktyka PO. Alternatywa dla zbuntowanych w PO. Ale nie wyszło, bo stodoła już się pali.
- To co, PO będzie jednak rządzić?
- Wyniki wyborów PO i PiS będą zbliżone i obie partie będą się targować z małymi ugrupowaniami o głosy. To te przystawki będą rozdawać karty. Ministerstwa będą obsadzone ludźmi, którzy się nie będą liczyć.
- A co na światowym podwórku?
- I tu pozwolę sobie na dygresje. Pięć lat temu powiedziałem w "Pomorskiej”, że Unia Europejska się rozpadnie. Nie było jeszcze kryzysu, wszystko było ładnie i pięknie. Mówiłem, że rozpadnie się na trzy części i teraz słyszę, że kanclerz Angela Merkel proponuje zamrożenie budżetu do 2020 roku i podzielenie UE na dwie strefy. To pierwsza próba dzielenia UE. Rozpad potrwa jeszcze 1,5 roku. W tym roku w UE będzie bunt. To się zacznie w pierwszej dekadzie przyszłego roku. Polska będzie w złym położeniu - rynny, z których ciekło złoto, są puste. Idzie niebezpieczny czas. W poprzednich wyborach społeczeństwo było podzielone na części. Teraz też, ale jest już wyjałowione.
- No, to jeszcze jakieś dobre wieści?
- Wciąż mam wrażenie, że będzie wojna. Nie wybucha tylko dzięki Rosji. Tak czuję. A wojna to zyski i nie wiadomo, jak długo Rosja będzie pilnować spokoju.
- To może coś dobrego o pogodzie?
- Po ostrym akcencie przyjdzie jesienna pogoda. Zima będzie kró¬tsza niż w zeszłym roku. I będzie powódź. Dwie powodzie albo w dwóch rejonach.
- Coś nas wstrząśnie? Jakiś wypadek, katastrofa, upadek samolotu?
- Straszny wypadek ze znanymi aktorami albo znanym aktorem. Głośno będzie o tym.
- O czymś jeszcze?
- Jak pani zapytała, to mi się skojarzyła królowa Anglii. Albo przyjedzie do Polski, albo się z nią coś stanie. Widzę starą królową Anglii.
- Coś się wydarzy?
- Bunty, zamieszki. To będzie taki rok w całej Europie. Pokłócą się wszyscy politycy.
- Jakieś afery?
- Pikowanie gospodarki w dół doprowadzi do tego, że wyjdą afery. Będzie coś z umowami. Z podpisywaniem przez rząd umów. Coś z podatkami od dużych marketów i o tym, gdzie one idą.
- Jak z kredytami?
- Złotówka się mocno osłabi i kto nie przewalutuje kredytu we frankach, będzie żałował. Nie pomogą interwencje rządu. Nie radzę brać kredytów, chyba że się jest idiotą. To będzie rok upominania się banków o swoje.
- Oj, żadnych dobrych wiadomości.
- Donald twierdzi, że jesteśmy zieloną wyspą, bo na razie farby jest pod dostatkiem. Będzie demolka ekonomiczna w kraju.
- A ożeni się pan w tym roku?
- Tak, ożenię się.
- A jak książka?
- Wyjdzie w styczniu. Już ma 400 stron, bogatą faktografię i kontrowersyjne treści.
- To niech to chociaż będzie dla pana dobry rok.
- Mam nadzieję, że tak się stanie i że wizje na 2012 będą przyjemniejsze. Jak dożyję.

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101231/JASNOWIDZ_Z_CZLUCHOWA/35664188
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #12 : Styczeń 11, 2011, 10:04:05 »

Jackowski się powtarza. Proponuję zobaczyć jego wywiad/pogadankę z końca 2009 i zobaczyć ile z jego straszenia się spełniło. To, że będzie ciężko w kraju to niestety powszechnie wiadomo i nie trzeba być "jasnowidzem" aby to dostrzec, wystraczy miec nieco otwarte oczy i nadstawić uszu.
Dziwię się, że żaden dziennikarz prowadząc wywiad z Jackowskim nie zrobił sobie właśnie ściagawki z poprzednich "proroctw" i punkt po punkcie je wspólnie weryfikować... tylko byc może wtedy nie udałoby się przeprowadzić tego wywiadu.
Jackowski miał ciekawe osiągnięcia w odnajdywaniu zaginionych - niestety przeważnie zmarłych już, jednak jakiś czas temu postanowił "rozszerzyć działalność" i po prostu rozcieńcza się, rozmywa.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #13 : Styczeń 12, 2011, 10:17:36 »

Jackowski się powtarza. Proponuję zobaczyć jego wywiad/pogadankę z końca 2009 i zobaczyć ile z jego straszenia się spełniło.

Podaj link, jak możesz.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #14 : Styczeń 12, 2011, 11:13:12 »

Bazuję na ogólnej wiedzy/informacjach (artykuły na necie, migawki w tv) przeczytanych/obejrzanych w tamtym okresie (druga fala kryzysu, konieczność ucieczki jego znajomego/córki z pewnych terytoriów Polski, etc.) - przełom 2009/2010. Postaram się coś wyłuskać i przedstawić, przejrzę linki również podawane na tym forum.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #15 : Styczeń 12, 2011, 19:15:56 »

Aktywność słonecza w 2012 roku - Jerzy Dora
czwartek, 01 lipca 2010 09:00

sun_tourWiększość ludzi nie przyjmuje do wiadomości roku 2012…  Natomiast coraz więcej pojawia się naukowych faktów potwierdzających nasze obawy związane z przyszłością naszej planety.
NASA o aktywności słonecznej:
Amerykańscy naukowcy z NASA wieszczą na Ziemi apokalipsę z powodu gigantycznej burzy magnetycznej, która ma nadejść w 2013 roku.  Słońce "przebudzi" się po wielu latach snu, zwiększając radykalnie swoją aktywność. Według prognoz specjalistów może to doprowadzić do katastrofy na Ziemi w związku z potężną burzą magnetyczną, która ma uderzyć w naszą planetę. Jak wynika z raportu Richarda Fischera, szefa oddziału NASA zajmującego się obserwacją Słońca, temperatura na jego powierzchni szybko rośnie i w 2013 roku należy oczekiwać, że "idealna burza magnetyczna" nadejdzie.

NASA mówi o roku 2013... Majowie, Egipcjanie,Chińczycy, prorocy z całego świata - o Grudniu 2012 roku - daty te są bardzo do siebie zbliżone. Musimy zadać sobie pytanie: Czy oby NASA celowo nie przekłada daty na rok 2013 ?  Co stałoby się jeżeli otrzymalibyśmy oficjalny komunikat NASA zapowiadający aktywność słoneczną właśnie na rok 2012 ?  Rządy wszystkich Państw świata nie chcą dopuścić do powstania PANIKI.

NASA już oficjalnie potwierdza fakt nadejścia wzmożonej aktywności słonecznej. Czy to spowoduje zagładę naszej cywilizacji w obecnym jej kształcie ? Czy czarne przepowiednie odnośnie zbliżającej się przyszłości są prawdziwe i nieuniknione ? Na to pytanie odpowiedział nam Jerzy Dora –  Polski inżynier i naukowiec, jeden z najwybitniejszych znawców w Polsce plazmy słonecznej. Czym jest słońce ? Co w najbliższym czasie może się wydarzyć ?

CzasNowejEry.pl i JanuszZagórski.pl zapraszają na krótką rozmowę z Jerzym Doro. 

http://www.czasnowejery.pl/filmy-wywiady/36-2012/78-jerzydora.html?f39267192906f3efb8016d6e2fa4afa5=60bb0e0ab6602717a681ce5fe1aa076f
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #16 : Styczeń 12, 2011, 20:08:04 »

O ile dobrze zrozumiałam, to z wywiadu z Jerzym Doro wynika, iż przewidywana na 2012/2013 silna burza magnetyczna na Słońcu będzie miała w efekcie zbawienny wpływ na ziemskie pole magnetyczne, które ostatnio niebezpiecznie osłabło i dalej słabnie. To aktywność Słońca utrzymuje pole magnetyczne Ziemi na pożądanym poziomie, a to z kolei ma wpływ na magnosferę, która chroni nas przed promieniowaniem kosmicznym.
Czyli, ewentualne uszkodzenia satelit i linii przesyłowych energii oraz czasowy paraliż energetyczny jest niewielką ceną biorąc pod uwagę korzyści.
Skąd zatem nieuzasadniona panika? 
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Styczeń 12, 2011, 20:27:53 »

to jasne że to co się dzieje aktualnie na świecie jest sytuacją niecodzienną, jeśli nie powiedzieć wyjątkową, pytanie jest-
co jest faktyczną przyczyną tego co się dzieje- spekulacji mamy pod dostatkiem.
Co do słońca to racja szybujący w obłokach że widać wyraźną korelację między aktywnością słońca, a ziemską magnetosferą,-
z tym że ta zależność nie działa jak stan splątany- czyli zanim ziemskie pole mag. zareaguje pozytywnie wzrostem swej aktywności- to rzeczywiście jeżeli nie sami to możemy zostać oczyszczeni przynajmniej z naszej całej "wspaniałej" otoczki technicznej. Tak czy inaczej zanim nastanie 2o13 wygląda na to że "atrakcji" nam nie braknie. Mrugnięcie

====================================

środa, 12 stycznia 2011
Wypowiedzi Ra na rok 2011...
Wypowiedzi Ra na rok 2011...
I. NASZ BRAK HARMONII WPŁYWA NA ZIEMIĘ
RA: Gdy cały planetarny system ludzi i kultur wielokrotnie doświadczy na wielką skalę dysharmonii, wtedy ziemia pod stopami tych istot zacznie rezonować z tą dysharmonią. (K3, 68)
[Nota: To było już dawno rozumiane w naukach Starożytnego Wschodu. Tajfuny, huragany i trzęsienia ziemi, były postrzegane jako spowodowane przez dysharmonię ludzi]
RA: W wydarzeniu mieszanego żniwa jest prawie zawsze dysharmonia i dlatego dodano katalizator w postaci tak zwanych „Zmian Ziemi”. Pragnieniem Konfederacji jest służyć tym, którzy mogą naprawdę poszukiwać bardziej intensywnie, z powodu tego dodanego katalizatora.
Nie szukamy sukcesu z dodanych do żniwa liczb, gdyż byłoby to niewłaściwe. Jesteśmy sługami. Jeżeli jesteśmy wzywani, służymy z całą naszą mocą. Zliczanie liczb nie zawiera zalet. (K3, 109) (tj. pozostaje oderwane od rezultatu.)

II. ZIEMIA STANIE SIĘ PLANETĄ 4. GĘSTOŚCI W PRZYBLIŻENIU OKOŁO 2O11 R.
RA: Ta planeta... nie dokonała łatwego przejścia do wibracji, które ją wzywają. Dlatego będzie przeciągnięta z pewnymi kłopotem... Ten kłopot, nieharmonijnie wibrujący kompleks, [tj. dysharmonia ludzi tworzących Zmiany Ziemi], zaczął się parę lat temu. Będzie trwać nie słabnąc przez okres w przybliżeniu trzydziestu waszych lat.
PYTANIE: Za 30 lat to będzie planeta 4. gęstości. Czy tak? (1981+30=2011)
RA: Tak będzie. (K1,93) [Ta sesja odbyła się w styczniu 1981.]
PYTANIE: Populacja naszej planety ma tylko pewną ilość czasu na rozwój. Ten czas jest podzielony na trzy 25 000-letnie cykle.
Pod koniec 75 000 lat planeta sama się przesunie naprzód. Dlaczego jest to tak ściśle określone?
RA: Falowanie życia tworzy rytm, który jest nieodłączny jako jeden z waszych zegarów. Inteligentna energia ofiarowuje typ zegara. Brama prowadząca od inteligentnej energii do inteligentnej nieskończoności otwiera się bez względu na okoliczności, gdy wybije godzina. (K1,105)
[Nota: Odnośnie do Konwergencji II i Konwergencji III (Convergence II and Convergence III) dla podania szczególnych informacji co do naukowej prawdziwości tych twierdzeń Ra. Cykle czasu, o których dyskutują, są bardzo prawdziwe i obserwowalne, a data w przybliżeniu 2011 r. jest w znacznej mierze zsynchronizowana z Kalendarzem Majów, starodawnym i wysoce dokładnym systemem miary.]
Autor: Peter o 02:30 Wyślij pocztą e-mail

http://ahpolska.blogspot.com/2011/01/wypowiedzi-ra-na-rok-2011.html


Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2011, 21:25:25 wysłane przez Dariusz » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Robin
Gość
« Odpowiedz #18 : Styczeń 13, 2011, 16:36:24 »

Kto to jest  RA ? Czy to ten egipski bóg RA ?   Szok
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #19 : Styczeń 13, 2011, 20:49:27 »

Ra- jest to bog slonca.
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #20 : Styczeń 14, 2011, 13:48:28 »

JACK, zgodnie z oczekiwaniem zamieszczam "przepowiednie" Jackowskiego z króciutkim komentarzem...
http://www.mmtrojmiasto.pl/blog/entry/4718/Przepowiednia+dla+Polski+na+2010+rok+-+czyli+jasnowidzenie+Krzysztofa+Jackowskiego.html

Przepowiednia dla Polski na 2010 rok - czyli jasnowidzenie Krzysztofa Jackowskiego
Dodane 2010-01-02 13.49, komentarzy 57 - dodaj komentarz
Miejsce: Trójmiasto Tagi: przepowiednia na... jasnowidzenie krzysztof jackow... jasnowidz
Jaki będzie nadchodzący rok? Czy czekają nas jakieś niespodzianki, przełomowe wydarzenia, wielkie zmiany? Zapytaliśmy o to słynnego jasnowidza z Człuchowa Krzysztofa Jackowskiego.

Dymisja Tuska?
Trzy pierwsze miesiące będą złe dla premiera Donalda Tuska. Mam wrażenie, że do jakiejś już znanej publicznie afery zostanie dołączony pewien dokument. Tam będzie jakiś drobiazg, ale dla Tuska dość kompromitujący, który będzie ostro wykorzystywany. Nie twierdzę, że będzie dymisja, ale na pewno jakieś trzęsienie ziemi.
Nie zauważyłem niczego takiego.

W rządzie też będzie się działo – widzę jakieś odejścia ministrów. Konieczna będzie szybka zmiana budżetu, odejście od założeń. Stanie się to już na początku roku. Sytuacja będzie bardzo niekorzystna dla rządu oraz dla ministra finansów.
Rówinez nie zauważyłem, ba wręcz przeciwnie - po kompromitacji z PKP i odwoływaniem budowy wielu z dróg minister Grabarczyk... dostaje kwiaty...

Nasze partie kochane
W PSL będą czekali, czy posypnie się PO. Ale zachowają się inaczej niż dotąd.
Platforma na początku roku przeżyje kryzys, to będzie miało związek z zachwianiem autorytetu i pozycji premiera i ze zmianami w rządzie.
PSL zachowuje się jak dotychczas.

W PiS nic się raczej nie zmieni, będzie jak teraz.
Tutaj kolosalna pomyłka - PJN to nic?

Kto na prezydenta?
Jednego jestem pewien: obecny prezydent nie będzie już prezydentem. Podobnie jak jego brat nie będzie premierem. Przed wyborami oczywiście czeka nas jakaś afera. Ktoś wyciągnie jakieś dokumenty, widzę, że je już ma, ale czeka na odpowiedni moment. Poważnych kandydatów na prezydenta będzie czterech. Tusk będzie wojować z Kaczyńskim i obaj będą na tym tracić. Pojawią się dwie nowe postacie, które na tym skorzystają. Jeden to siwy mężczyzna, drugą może być kobieta, stanowiąca jakąś alternatywę dla PO.
Rozbicie samolotu z prezydentem nie okresliłbym mianem afery. Nie pamietam nic o jakiś dokumentach. Tusk z Kaczyńskim wojował, ale coś wydaje mi się, że chodziło w zapowiedzi o Lecha. Siwy męzczyzna - Komorowski? Ale on został wystawiony przez Tuska, a nie kontrkandydat. "Siwy" - ogólnikowe, większość mężczyzn w tym wieku jest siwa czy szpakowata. Kobiety nie było.

Kryzys da się we znaki
Dopiero w tym roku dowiemy się o rozmiarach kryzysu i jego konsekwencjach. Jeszcze się nie skończył. W gospodarkę wpompowano kupę pieniędzy, ale jej rozkład jeszcze trwa. W pierwszym kwartale będzie burza giełdowa. Całe to ożywienie gospodarcze jest pozorowane, koniunktura polega na słowie, a to jest kwiat bez korzeni.
Okazuje się, że przynajmniej do dzisiaj ożywienie nie jest pozorowane. Burza giełdowa? Nic nie przychodzi mi do głowy.

Unia wisi na włosku
Unia Europejska rozleci się na trzy części, żeby potem się definitywnie rozpaść. Unia nie ma długiego żywota przed sobą. Do rozpadu nie dojdzie w tym roku, ale coś już się zacznie dziać. To kryzys sprawi, że nastąpi podział.
Zobaczymy - zapowiedź długofalowa

Będzie wojna?
Jestem pewny, że Ameryka ma problemy z kryzysem, a Obama dostał profilaktycznie tę Nagrodę Nobla, żeby do wojny nie doszło. Konflikt jest jedynym ratunkiem dla Ameryki, bo ją strasznie zżera kryzys, zaś ludziom się tam mydli oczy. Nadal widzę zagrożenie wybuchem jakiegoś konfliktu, ale w tym roku – z przyczyn ekonomicznych – może on dotknąć Azję. Polski nie będzie to dotyczyło. Natomiast latem to ja widzę potężny ogień tam, gdzie jest Irak. Nie wiem, z czym to kojarzyć, ale będzie o tym mówił cały świat.
Jaki wielki ogień? Nie wybuchł konflikt - Koreo tylko sobie pogroziły nie można nazwać tego konfliktem. treść o kryzysie i Ameryce - oczywistość, żadne novum.

Jaka będzie pogoda
Z pogodą to mi najmniej ostatnio wychodzi... Widzę, że w styczniu będziemy mieli dwa, trzy napady chłodu, luty będzie zimny i brzydki. Wiosna zacznie się późno, a lato będzie nieładne.

Rok temu Jackowski przepowiadał
- Budżet państwa będzie dwa razy modyfikowany. Pierwszy wstrząs będzie na przełomie stycznia i lutego. Szczególnie trudny okres będzie od stycznia do marca – dużo zwolnień z pracy, dużo przestojów, wyraźne gospodarcze zahamowanie. Kryzys potrwa trzy – cztery lata i zrobi wiele zmian w świecie.
czyli kryzys ma byc do końca 2011, 2012., wydaje mi się, że aktualnie Jackowski mówi coś innego

- Nie wiem, gdzie to będzie, ale rozerwanie czegoś pochłonie wiele ofiar. To się może wiązać z reaktorem – taka wielka beka. I widzę samoloty – cztery albo pięć, uprowadzone w trakcie lotu, jakaś eskalacja terroryzmu. Dość dziwna eskalacja. W pokoju świata ktoś majstruje. A do tego przy tym rozerwaniu wielkiej beki będzie dużo ludzi żółkło.
Nic takiego nie miało miejsca w 2009 r.

- Roku 2009 przez wiele lat nie zapomnimy. Umrze bardzo ważny ksiądz, wielka osobistość. I widzę dużo ludzi w kościołach – to, co dzieje się w świecie sprawi, że ludzie się będą modlić. I do tego te samoloty – jednak trzy albo cztery, lecą w powietrzu. Niebezpieczeństwo będzie w powietrzu. W jednej chwili i w jednym czasie. I kojarzy mi się z tym Morze Czerwone. Niedokładnie, ale gdzieś tam.
Nie kojarzę takiego faktu w 2009 r.
Spisała: Maria Eichler, Współpraca: Barbara Zybajło


Za bardzo duża wtopę uważam, że JAckowski "nie dostzregł" w swoich wizjachnajważniejszego chyba wydarzenia 2010 r w Polsce - katastrofy w Smoleńsku.

kursywa - moje komentarze
Zapisane
kamil771
Gość
« Odpowiedz #21 : Styczeń 14, 2011, 21:00:24 »

O ile dobrze zrozumiałam, to z wywiadu z Jerzym Doro wynika, iż przewidywana na 2012/2013 silna burza magnetyczna na Słońcu będzie miała w efekcie zbawienny wpływ na ziemskie pole magnetyczne, które ostatnio niebezpiecznie osłabło i dalej słabnie. To aktywność Słońca utrzymuje pole magnetyczne Ziemi na pożądanym poziomie, a to z kolei ma wpływ na magnosferę, która chroni nas przed promieniowaniem kosmicznym.
Czyli, ewentualne uszkodzenia satelit i linii przesyłowych energii oraz czasowy paraliż energetyczny jest niewielką ceną biorąc pod uwagę korzyści.
Skąd zatem nieuzasadniona panika? 


Gdzie to wyczytałaś? W "pani domu" ?
Słońce podczas szczytu swojej aktywności jest w stanie cofnąć nas do epoki kamienia łupanego.
Reszta twojego postu to same bzdury, poczytaj sobie lepiej jakąś książkę lepiej, zamiast czytać w necie te twoje uduchowione bajki bo ci wzrok się popsuje.

Jakiś czas temu podałem link do artykułu i sam artykuł ( który teraz nie wiem poco znowu podała na forum  Rafaela)
Jednak najnowsze ustalenia są takie że maksimum aktywności słonecznej prognozowanego na 2012/13 rok ma być znacznie słabsze od wcześniej zapowiadanego.
A jak będzie rzeczywiście? Zobaczymy.
Nic nie jest pewne. Słońce ma skrywa przed nami jeszcze wiele tajemnic.
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #22 : Styczeń 14, 2011, 21:07:07 »

Za to jedno panu Jackowskiemu wychodzi: promowanie własnej osoby. Co by nie powiedział, czego nie przewidywał i jak by mu to nie wyszło - wciąż jest na topie. Przypomina mi w tym naszego premiera: on też naobiecywał świetlaną przyszłość, a mamy, jak mamy  Z politowaniem Za to sondaże mu rosną  Szok Pardon! Drugą Irlandię już mamy. Tę pogrążoną w kryzysie  Duży uśmiech

Polska, to jest taki dziwny kraj, kraj paradoksów. Wierzę więc, że jeszcze się wszystko odmieni. Oczywiście - na lepsze!
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #23 : Styczeń 14, 2011, 21:18:59 »

Drogi Kamilu, podalam ten link, bo uwazam ze jest ciekawy. Chyba Ci wiadomo ze ludzie nie czytaja starych informacji.
Poza tym naukowcy wypowiadaja sie na ten temat raczej pozytywnie. Kazdy z nas jest uczulony na temat aktywnosci slonca, wiemy doskonale co sie dzieje w ciagu lata z nasza skora, roslinami, liscmi na drzewach itp. Podajac ten link, nie mialam na celu robic komus strach, a raczej mozliwosc do rozwiniecia tego tematu.
Pozdrawiam serdecznie . Rafaela
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #24 : Styczeń 14, 2011, 23:51:41 »

Podejrzewam Kamil, że jeszcze chwila i nikt na forum nie będzie Cię zauważał, bo prezentujesz szczeniacki sposób wypowiedzi.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.045 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wyscigi-smierci world-of-cats zupronum stormlife agentki