Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 04, 2024, 06:44:02


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Korporacje, Big Brother, NWO, czipowanie...  (Przeczytany 152921 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #100 : Grudzień 15, 2009, 13:50:44 »

Szkoda, że jeszcze nie będą ustalali pozycji telefonu w mojej przepastnej torebce, bo za zwyczaj mam problem, żeby go w niej znaleźć nawet gdy dzwoni.

to nie jest takie pewne, bo bez problemu mogą to zrobić;-)
Pozdr.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Leszek
Gość
« Odpowiedz #101 : Grudzień 16, 2009, 01:49:37 »

Medycyna jakiej nie znacie - Wielka Farmacja

<a href="http://www.youtube.com/v/7oRFNbhbJoE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/7oRFNbhbJoE&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1</a>
http://www.youtube.com/watch?v=7oRFNbhbJoE
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #102 : Grudzień 16, 2009, 11:48:01 »

Rockefeller

Rock a Felher. (germ. moze trzeba poprawić pisownię -niepamiętam dokladnie)
co znaczy ni mniej ni wiecej, jak:

Błędna Skała. lub Skała-Blad

analfabetyzm szkodzi zdrowiu. Naucz sie pisać i czytać, bądź skonsultuj sie z Slovianiciem

niestety analfabeci widzeć to mogą to dopiero po lat dziesiątkach


------------------------------------

Ale mimo wszystko filmik jest skażony.

na jowisza!
A kto sponsorował kanał Suezki?     ..SUEZ <> ZEUS
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2009, 13:24:09 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
janneth

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #103 : Grudzień 16, 2009, 15:31:19 »

Kanał Sueski, nie Suezki. Jego nazwa powstała pewnie od miasta portowego znajdującego się u wylotu kanału - Suez (as-Suways). Jak już to tą nazwę bierz na warsztat.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #104 : Grudzień 16, 2009, 16:26:29 »

i nie "zeus" a "dzeus"

ktoś tu ma braki w wykształceniu Język
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #105 : Grudzień 17, 2009, 14:23:35 »

Polska to Białoruś?  Tusk = Łukaszenka?

Łukaszenka bierze się za internet
Prezydent Aleksander Łukaszenka zamierza kontrolować cały białoruski internet, czyli nie tylko białoruską domenę, ale wszystkie wejścia do sieci na Białorusi. Zgodnie z projektem rozporządzenia prezydenta, który wyciekł do niezależnych mediów, sieć ma nadzorować najbardziej tajemnicza komórka administracji prezydenta, która nazywa się centrum operacyjno-analityczne. A obowiązek wdrożenia ograniczeń ma spaść na dostawców internetu.
Zezwolenie na takie usługi ma wydawać osobiście Aleksander Łukaszenka. Dostawca internetu będzie zobowiązany do identyfikacji użytkowników korzystających z jego usług, co jest o tyle łatwe, że na Białorusi dostęp do sieci udostępnia państwowy monopolista firma Beltelekom. (...)

- To niezwykle restrykcyjne rozporządzenie. Jeżeli wejdzie w życie w tym kształcie, to dalej od nas będzie już tylko Korea Północna - mówi "Gazecie" Aleksander Starikiewicz, redaktor naczelny gazety internetowej "Salidarnasc".
http://wyborcza.pl/1,75477,7368084,Lukaszenka_bierze_sie_za_internet.html

==================================================

A teraz  propozycja Platformy Obywatelskiej (Policji Obywatelskiej?)

Policja i inne służby będą mogły nadzorować naszą aktywność w internecie. Takie prawo da im nowalizacja ustawy hazardowej. Rząd chce, by służby, bez decyzji sądu, mogły żądać od internetowego operatora dostępu do naszych danych. Bez problemu dowiedzą się też, z jakich usług korzystamy.

Wszystko przy okazji walki z e-hazardem. Służby będą mogły występować o tę wiedzę niezależnie od tego, czy prowadzą przeciwko nam postępowanie, czy nie. W projekcie zapisano bowiem, że może to być działanie w celu zapobiegania przestępstw.

W praktyce policjant będzie mógł się spytać dostawcę internetu, z jakich stron internetowych w ciągu ostatnich 24 godzin korzystał autor tego artykułu, bo zdaniem funkcjonariusza mógł wizytować internetowe kasyno lub np. stronę o charakterze pornograficznym. Przy okazji otrzyma adres internetowy, numer PESEL, a nawet listę transakcji autora na popularnym portalu aukcyjnym.


Łukaszenko pozazdrościł Tuskowi?

Ciekawy portal prawników, którzy analizują na bieżąco różne pomysły "prawników".
http://prawo.vagla.pl/node/8814
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2009, 14:24:09 wysłane przez Leszek » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #106 : Grudzień 17, 2009, 17:30:27 »

W  podanym przez Ciebie  Leszko portalu czytam między innymi  "Wedle medialnych doniesień "wszystkie zapisy, dotyczące monitoringu adresów IP czy historii stron, na które wchodzimy, czy czytania prywatnych maili bez zgody sądu, wypadły z projektu", a minister Boni miał stwierdzić, że "nie będzie żadnej inwigilacji". Taka deklaracja nie ma pokrycia. Nawet jeśli nie teraz, to za jakiś czas takie pomysły znów się pojawią

artykuł  http://prawo.vagla.pl/node/8824  , który odnosi się właśnie do omawianej ustawy o grach hazardowych. W całym arykule wymienia się pomysły i różne zakusy zmasowanego ataku na prywatność i swobody obywatelskie , a najważniejszym , według mnie , wnioskiem  jest stwierdzenie  :
"propozycja w zakresie Rejestru i nowych uprawnień służb została dostrzeżona i poddana krytyce, ale może następnym razem będzie lepszy (projekt nie zostanie zauważony, albo będą inne - ważniejsze sprawy, a - w związku z tym - krytycy nie zdążą przygotować "obrony")" 
I tu tkwi problem . W niejawności takich zakulisowych działań oraz braku czujności obywatelskiej. Niejawność ta bazuje w gruncie rzeczy na braku świadomości ludzkiej, czy też braku zainteresowania co nam -bez nas - chce zafundować System. 
Dlatego , gdy świat podnieca się kolejną wielką wojną czy aferą o których trąbią tabloidy , warto czasem się odwrócić i uważnie rozejrzeć , gdyż to nie w świetle jupiterów tkwi zagrożenie, a tam, gdzie pozornie wszystko gra. Raczysko to wynik wieloletnich niedoborów i zaniedbań w codziennej diecie czy trybie życia.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #107 : Grudzień 18, 2009, 16:12:48 »

http://znakiczasu.pl/o-tym-sie-mowi/151-orwell-by-tego-nie-wymyslil
-czyli co nam szykują w 2010- oczywiście na zdrowie Duży uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Leszek
Gość
« Odpowiedz #108 : Grudzień 19, 2009, 17:59:31 »

Zgadza się East!
Wiele osób jednak widzi co się dzieje:

Jesteś Terrorystą (Du bist Terrorist) [Napisy PL]
<a href="http://www.youtube.com/v/wjHWUsZrA5g&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/wjHWUsZrA5g&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1</a>

.....
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #109 : Grudzień 20, 2009, 15:20:28 »

Cytuj
Rząd chce, by służby, bez decyzji sądu, mogły żądać od internetowego operatora dostępu do naszych danych. Bez problemu dowiedzą się też, z jakich usług korzystamy.
Taki idealny przepis dla przestępczości zorganizowanej.
Kazdego lokalnego urzedasa możnaby kupić lub zastraszyć, by np. zaszkodzić dowolnie wybranej osobie,
lub choćby wykradać informacje gospodarcze czy technologiczne konkurencji.

teraz robią to NIELEGALNIE.. ja bym nie uprawomacniał

A kto NAKRĘCIŁ AFERE HAZARDOWĄ?.. że tak dla pamięci napomkne?
że to się teraz probuje pod jej płaszczykiem TAKIE KWIATKI przepychać?
No ale lesio jest PiSofilem tutaj chyba i znawcą w tej materii Lepszym
« Ostatnia zmiana: Grudzień 20, 2009, 15:27:05 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #110 : Grudzień 20, 2009, 15:25:52 »

wszystkie koLesie tylko udają Pisieciwników...



Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #111 : Grudzień 30, 2009, 19:20:32 »

A co powiecie na takie "kwiatki"?
<a href="http://www.youtube.com/v/v1kkthOd8OY&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/v1kkthOd8OY&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/v1kkthOd8OY&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowFullScreen&quot; value=&quot;true&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;param name=&quot;allowscriptaccess&quot; value=&quot;always&quot;&gt;&lt;/param&gt;&lt;embed src=&quot;http://www.youtube.com/v/v1kkthOd8OY&amp;hl=pl_PL&amp;fs=1&amp;&quot; type=&quot;application/x-shockwave-flash&quot; allowscriptaccess=&quot;always&quot; allowfullscreen=&quot;true&quot; width=&quot;425&quot; height=&quot;344&quot;&gt;&lt;/embed&gt;&lt;/object&gt;</a>

Takie sobie oswajanie jak myślę...
I balony próbne...

EDIT:
Nowe dowody osobiste jednak nie będą biometryczne. Rząd wycofał się z pomysłu

- Po długiej dyskusji rząd propozycję odrzucił. Było zbyt dużo argumentów przeciw odciskom w dowodach - przyznaje w rozmowie z Gazeta.pl Witold Drożdż, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Jakie to argumenty? - To byłaby za duża rewolucja i zbyt dużo kosztowałaby rząd, a poza tym już sama informacja o tym wywołuje w niektórych środowiskach oburzenie - dodaje nieoficjalnie inny minister, który uczestniczył w posiedzeniu.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,7405786,Nowe_dowody_osobiste_jednak_nie_beda_biometryczne_.html
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2009, 21:48:38 wysłane przez Leszek » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #112 : Styczeń 22, 2010, 19:23:04 »



Całość

UE WYDAJE MILIONY NA WARSZTAT WIELKIEGO BRATA
Będą śledzić na 100 sposobów


Film promocyjny pokazuje, jak będzie działać system INDECT - tutaj pomaga w ujęciu groźnego terrorysty/ fragment mat. promocyjnych projektu ( http://www.tvn24.pl/-1,1639116,0,1,beda-sledzic-na-100-sposobow,wiadomosc.html )

Orwellowska wizja, próba stworzenia żandarma Europy - takie reakcje wśród specjalistów od praw człowieka budzi unijny pomysł budowy nowoczesnego systemu bezpieczeństwa. Nad projektem o ogromnym budżecie i imponujących założeniach pracują naukowcy z całej Europy, również z Polski. - To nie będzie żaden system totalnego monitoringu - odpierają zarzuty twórcy i wskazują na jego rewolucyjne rozwiązania, które mają jeszcze lepiej chronić nas przed zagrożeniami na ulicy czy w internecie. Czy będziemy musieli poświęcić naszą wolność na rzecz bezpieczeństwa?
Już za 4 lata nad bezpieczeństwem wszystkich obywateli wspólnoty może czuwać zintegrowany system, który ma połączyć wszystkie europejskie urządzenia monitorujące. Projekt INDECT, bo o nim tu mowa, to inteligentny i kompleksowy system informatyczny. Ma być wykorzystywany do obserwacji, poszukiwania i zmniejszania poziomu przestępczości, głównie przez ich przewidywanie.

O rozmachu projektu mogą świadczyć liczby - 60 miesięcy badań, 15 milionów euro budżetu i 17 współpracujących ze sobą europejskich partnerów. W tym również polskie uczelnie na czele z Akademią Górniczo Hutniczą,która koordynuje prace nad INDECTem.

Analiza „wszystkiego”

Technologiczny opis tego, co będzie umożliwiał INDECT robi wrażenie. Jeśli projekt zakończy się sukcesem, to możemy się spodziewać scen żywcem wyjętych z filmowego „Raportu mniejszości”. Bo założenia są szerokie – cyfrowe rozpoznawanie twarzy, wykrywania nienaturalnych zachowań na monitorowanym obszarze, analiza danych z kamer, mikrofonów, a nawet zdjęć lotniczych i satelitarnych, stworzenie prototypów urządzeń do śledzenia obiektów ruchomych czy pozyskiwanie informacji z  telefonii mobilnej.
Google nas podgląda i trafia pod lupę polskiego prawa
Już niedługo w internecie pojawi się twoje zdjęcie. A ty sam będziesz mógł... czytaj więcej »


Obejmie on również internet. Bo INDECT ma służyć do „ciągłego i automatycznego monitorowania zasobów publicznych, takich jak strony internetowe, fora dyskusyjne, grupy ‘Usenet’, serwery plików, sieci p2p, jak również indywidualnych systemów komputerowych” - czytamy w opisie projektu.
      Stworzenie agentów dedykowanych do ciągłego i automatycznego monitorowania zasobów publicznych takich jak strony internetowe, fora dyskusyjne, grupy 'Usenet', serwery plików, sieci p2p jak również indywidualnych systemów komputerowych     
Jeden z celów projektu INDECT


„To Orwell!”

Choć imponującemu w założenia projektowi nie poświęca się wystąpień na forum Unii, ani nie pisze na pierwszych stronach gazet, dobrze znają go specjaliści zajmujący się prawami człowieka i ochroną naszej prywatności. – To jest kontrowersja na takim poziomie, że trudno się nie zbulwersować – mówi nam Katarzyna Szymielewicz, szefowa fundacji Panoptycon zajmującej się m.in. technikami nadzoru społeczeństwa.
Panoptikon współczesności
Supernowoczesne kamery, inteligentne oprogramowanie wykrywające... czytaj więcej »
      Sposób w jaki zaprojektowany jest ten system przypomina próbę zbudowania globalnego panoptykonu , czyli stworzenia wrażenia wobec całej populacji, że każdy nasz ruch jest lub może być obserwowany, a zatem musimy się kontrolować.     
Katarzyna Szymielewicz o projekcie
Zobacz infografikę  System poinformuje o pozostawionym bez opieki pakunku/ fot. mat. projektu INDECT


- Sposób w jaki zaprojektowany jest ten system przypomina próbę zbudowania globalnego panoptykonu , czyli stworzenia wrażenia, że każdy nasz ruch jest lub może być obserwowany, a zatem musimy się kontrolować – podkreśla Szymielewicz.

Podobne obawy wyrażają specjaliści na całym świecie. - Profilowanie całych populacji, zamiast poszczególnych podejrzanych, to złowieszczy krok. To niebezpieczne w skali jednego państwa, a na poziomie ogólnoeuropejskim wręcz przerażające – mówi Shami Chakrabarti, dyrektor grupy Liberty, zajmującej się prawami człowieka.

Wtóruje jej Stephen Booth, analityk organizacji Open Europe, który mówi wprost, że projekty takie jak INDECT brzmią orwellowsko. - To przerażająca sprawa - twierdzi.

Wykryje bombę i pedofila zgodnie z normami

Naukowcy, którzy w polskich laboratoriach pracują nad systemem (oprócz  AGH, w projekcie biorą udział też Politechnika Gdańska i Politechnika Poznańska), zapewniają jednak, że INDECT będzie bezpieczny dla obywateli. – Dla nas jasne jest, że ten monitoring musi być zgodny z prawem i nie może zaburzać naszej prywatności – mówi doktor Mikołaj Leszczuk z AGH, administrator projektu.

I podaje przykładowe zastosowania INDECTu  – Taki inteligentny system potrafi automatycznie wykryć, że ktoś w miejscu, w którym nie powinien normalnie tego zrobić, zostawił jakiś pakunek i oddalił się od niego. W tym momencie zaalarmuje operatora i każe zwrócić mu uwagę na dany monitor – opisuje Leszczuk.

Doktor wskazuje też, że system pomoże w poszukiwaniu treści pedofilskich policji, która sieć pod tym kątem przegląda głównie ręcznie. – Indect może automatycznie  przeszukać internet i zobaczyć czy na stronach podejrzanych o posiadanie takich zdjęć, nie ma przypadkiem tego typu grafik.

Maszyna rozpozna nawet twarz

Naukowcy przedstawiają też całkiem rewolucyjne techniki, jak na przykład rozpoznawanie twarzy na monitorowanym obrazie. – System najpierw je wykrywa, a potem zamazuje, a tak naprawdę cyfrowo koduje – tłumaczy Leszczuk, podkreślając, że sposób ten ma chronić anonimowych ludzi przed prywatnymi nadużyciami operatorów monitoringu - Jeśli jednak system rozpozna twarz zakwalifikowaną przez służby jako groźnego przestępcę, automatycznie ją odblokuje i powiadomi o tym.
Nagi skaner ceną za bezpieczeństwo?
Nagi skaner, "atakowanie" sprężonym powietrzem i drobiazgowe kontrole... czytaj więcej »
Zobacz infografikę  Cyfrowe rozpoznanie twarzy to jedno z założeń projektu/ fot. mat. projektu INDECT


- Ale to w żadnym wypadku nie jest system totalnego monitoringu, bo zresztą nikt nie chciałby tego robić – podsumowuje wątpliwości Leszczuk.

Automat prawdę ci powie

Takie tłumaczenia nie uspokajają specjalistów. – Alarmujące są trzy kluczowe wyrażenia zawarte w tym projekcie: „automatyczne wykrywanie” „nienaturalnych zachowań” i „zapobieganie potencjalnym zagrożeniom” – mówi szefowa fundacji Panoptykon.

Dla Szymielewicz pomysł oddania programowi komputerowemu czy nawet najdoskonalszej maszynie analizy naszych zachowań jest ideą niepokojącą. Podobne zdanie ma o zapobieganiu potencjalnym zagrożeniom: - Kamera, strażnik czy system nie będzie czekał już aż coś się wydarzy. Tu chodzi o odgadywanie potencjalnych sytuacji, a przecież to wymaga stworzenia profili zachowań, które według tych analityków mogą prowadzić do zagrożeń.

Według mnie to jest kreowanie wroga, logika prewencji i profilowania całego społeczeństwa, która jest przerażająca – konkluduje.

Kto wymyśli, czy zachowuję się dobrze?

Jednak największe zastrzeżenia ma do pomysłu wykrywania nienormalnych zachowań. Chodzi o to, że nie wiadomo jak zostaną wybrane wzory, na których podstawie coś zostanie uznane za dopuszczalne, a coś za nienormalne zachowanie, bo opis projektu tego nie definiuje.
Zobacz infografikę  INDECT ro skrót od "Intelligent information system supporting observation, searching and detection for security of citizens in urban environment"/ fot. mat. UE
      To niebezpieczne w skali jednego państwa, a na poziomie ogólnoeuropejskim wręcz przerażające     
Shami Chakrabarti z organizacji Liberty


- To ustalanie, co nas niepokoi, nie będzie odbywać się na poziomie chociażby samej Warszawy, tylko globalnie dla całej Europy. Trudno przewidzieć dzisiaj, jakie zachowania zostaną uznane za ryzykowne, a wiemy jakie już są kontrowersje na tle takich ustaleń. Przy obecnych działaniach antyterrorystycznych, może się okazać, że za 4 lata ktoś przyjdzie i powie nam, że „każdy człowiek, który nosi plecak jest podejrzany”– mówi.

Z definicją tego założenia mają problem nawet sami twórcy INDECTu. – Stwierdzenie „nienaturalne zachowania” powstało w Komisji Europejskiej. Prawdę mówiąc, my też przygotowując ten projekt, nie byliśmy pewni, co Komisja  przez to rozumie, bo jest to bardzo szerokie pojęcie – przyznaje Leszczuk.

Na razie stanęło na tym, że są to opracowane przy współpracy z policjami biorącymi udział w projekcie (m.in. polską) ściśle zdefiniowane scenariusze, które w „bezpośredniej linii mogą prowadzi do popełnienia przestępstwa”.

Naukowcom w rozwiązywaniu takich wątpliwości ma pomagać specjalnie stworzon