ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #50 : Lipiec 12, 2011, 15:41:05 » |
|
Bowiem ja nie zadawałam nikomu pytań co i gdzie się wydarzyło? Będąc współuczestniczkom tych zdarzeń odbiera się pełną lub częściową wiedzę o nich.
Reszta oczywiście na miarę chęci , woli i możliwości. Jednak najbardziej swoją "wiedzę" o sytuacji starają się przekazać , ci których tam wcale nie było. Jak zawsze wszystko wiedzą najwięcej i najlepiej.
O czym?
Jak zwykle Kiaro rozmydlasz i kręcisz, by nie odnieść się do pytań. Gdzie ja staram się przekazywać wiedzę na temat Egiptu, czy jakiegokolwiek w nim spotkania? Możesz wskazać te fragmenty? Zapytałam jedynie, jakie tam czynności podjęłaś w kontekście ratowania świata, tudzież wgrywania jedynie słusznych wzorców, mimo, że takowych nie ma. Każdy wzorzec miał, bądź ma swoją rolę do odegrania, zatem jest słuszny. Inaczej by się nie pojawił. Wyborów również nie ma jedynie słusznych. Wracając do Egiptu, jeśli nie podejmowałaś tam działań mających wpływu na całą Ziemię i jej mieszkańców, wystarczyło napisać. Działania prywatne mnie nie interesują. Jeśli jednak robiłaś coś, co może zmienić warunki życia również dla mnie, mam prawo zadać takie pytanie. I sądzę, że istota o czystych intencjach nie powinna mieć problemów z odpowiedzią. --------------------------------- Edit: Darku, a dla Ciebie trzy punkty, za założenie tematu o biorobotach, bioludziach i biomaszynach. Właśnie wątek osiągnął magiczną liczbę #50. Dzięki >ptak'u<, ale już kiedyś komuś pisałem w tej sprawie "sam sobie nie wystawiam "cenzurki" . Wybacz, że tu Ci odpowiadam, dzięki temu nie będę powiększał ofa. . Darek
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 18:12:29 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #51 : Lipiec 12, 2011, 16:05:14 » |
|
Nie pytaj mnie co robiłam i na jakom skalę gdyż wystarczy to pytanie zadać Stwórcy. Każdy ma z nim bezpośrednie połączenie , każdy otrzyma odpowiedz prawdziwą. On nie kłamie nigdy. Moja wiarygodność jest przez ciebie systematycznie negowana. Po co zatem tracić czas na rozważania o prawdzie lub nie mojej odpowiedzi. I jeszcze jedno odpowiedzi na wszystkie swoje wątpliwości poszukaj w sobie , bowiem posiadasz ją. Nie szukaj w zewnętrzności. Kiara
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #52 : Lipiec 12, 2011, 16:19:16 » |
|
Znów wykręt, pytam Ciebie, nie stwórcy. Ja z Twoim stwórcą połączenia nie mam i mieć nie chcę. Zatem go nie zapytam. Ale, jeśli działasz również w moim imieniu, mimo, że nie dałam Ci żadnych pełnomocnictw, to uczciwość wymaga przynajmniej potwierdzenia bądź zaprzeczenia temu. Jeszcze raz powtarzam, nie interesują mnie działania prywatne. Wiarygodność nie ma tu nic do rzeczy, bo ludzie niewiarygodni również potrafią szkodzić innym. Odpowiedzi w sobie znajduję i konfrontuję je z zewnętrznością. Taki mam styl. To jak, zmieniałaś w Egipcie dla innych rzeczywistość?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #53 : Lipiec 12, 2011, 16:54:52 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 16:57:31 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #54 : Lipiec 12, 2011, 17:13:43 » |
|
A cieszy mnie niezmiernie to, że moje posty wprowadzają w szampański humor. Sama świetnie się bawię przy ich pisaniu. Zatem choć to nas łączy. Ty śmiejesz się z mego, ja ze swego. A poważnie. To mam takie samo zdanie o Twoim stwórcy, jak Ty o moim. I niech już oni sami między sobą ustalają swoją wyższość. Miałabym jedynie do Twego malutką prośbę, jeśli można, coś na kształt modlitwy: „PANie stwórco Kiary, rozszerz proszę jej program o aplikację pozwalającą twojemu bioludziowi na więcej samodzielności w dyskusji. By w przypadku braku stosownego zapisu nie odsyłała adwersarzy po odpowiedź bezpośrednio do Ciebie. Nie wszyscy mają przyjemność stawać przed Twoje jasne oblicze. Wystarczy, że Projekt Cheops ściąga Ci owieczki. Amen. „ Kiaro, widzę, że coś z Elżbiety na Cię przeszło, zatem również miluśkiego popołudnia. Pa. Ps. No i jestem skłonna uwierzyć, że nic nie robiłaś w moim imieniu, bo róża ptaka nie sięga...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomasz
Gość
|
|
« Odpowiedz #55 : Lipiec 12, 2011, 17:15:33 » |
|
Ale do czego te ciągłe uszczypliwości prowadzą Kiaro ? Co miał na celu te kąśliwy ton ? Mówisz o bezwarunkowej miłości, drwisz sobie z kogoś kogo tak naprawdę nie znasz. Czyż miłość to nie jest skupianiem się na zmianie siebie dla innych a nie próby zmiany kogoś myślenia zgodnie z Twoim tokiem rozumowania Dlatego Twoja miłość jest dla mnie tak mało wiarygodna, każda wizja świata niezgodna z Twoją jest nieprawdą ? Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia a udowadnianie komuś że nie ma racji jest brakiem tolerancji. Mam nadzieję, że łagodnie mnie potraktujesz, ale może zrozumiesz Pozdrawiam Tomasz
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 17:16:24 wysłane przez Tomasz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Thotal
Gość
|
|
« Odpowiedz #56 : Lipiec 12, 2011, 17:46:18 » |
|
Czy BIOROBOTEM jest każdy kto kręci, ślizga się, manipuluje, mówi nieprawdę? Moim zdaniem KIARA przeszła już samą siebie, nie mogę się nadziwić tej biednej chorej istocie, która z propagatorki rozwoju duchowego zrobiła siebie pożałowania godną, nawiedzoną destruktorkę. Mam wrażenie, że Kiara nie jest już w stanie kierować swoim życiem, że coś "odgórnie", albo jak kto woli, "oddolnie" ją programuje. Pozdrawiam - Thotal Duża prośba. Bądźmy tolerancyjni i nie obrażajmy inaczej myślących. Janusz.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 21:50:27 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #57 : Lipiec 12, 2011, 18:11:32 » |
|
Czy mnie się zdaje, czy zboczyliście z tematu?
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Mistrz
Gość
|
|
« Odpowiedz #58 : Lipiec 12, 2011, 20:52:37 » |
|
Czasami trzeba zboczyć z tematu, żeby móc do niego wrócić
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 20:53:22 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
|
« Odpowiedz #59 : Lipiec 12, 2011, 21:43:18 » |
|
program ambicji. Niesamowity jest. A poważnie. To mam takie samo zdanie o Twoim stwórcy, jak Ty o moim. I niech już oni sami między sobą ustalają swoją wyższość. ..i znowu mi sie oberwało. W dwójnasób. No wiec siedliśmy przed lustrem.. ..i ustalilismy.. ze nasza wyższość mnie jest najwyzsza no drobne niedoróbki są. Ale bĘdĄ Panie zadowolooone...
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 21:59:45 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #60 : Lipiec 12, 2011, 21:45:18 » |
|
Ojej! Strażnicy z całego "kołchozu "się zbiegli ! Niemożliwe? Kali kraść krowę może nawet dobrze jak to czyni , oczy się przymyka , główki odwraca , niech kradnie.... No to kim jeszcze szanowny Ptak mnie nie nazwał? Bo , gadem , programem , biorobotem , stworem z łuskami na ogonie itp.... takie określenia podarowane mi przez pełnego miłości i dobra oraz wielkiej szlachetności Ptaka mam na swoim koncie. Piękne co? Ale jak zbyt blisko do Kalego krowy ktoś podejdzie to się dzieje , oj dzieje ... No to kim jeszcze jestem Tociu miły? Co mi w program mają nowego wgrać teraz? Chyba po tych koktajlach tak błysnąłeś , teraz diagnozy na odległość mi stawiasz tak "idealne"? Ocena jaśnie oświeconego nie trafiona , pudło niestety , wrażenia chybione. Raczej oceń siebie przed sobą i lepiej jest a nawet bardzo dobrze gdy każdy miast oceniać innych ( naprawdę ryzykowne i bardzo odpowiedzialne przedsięwzięcie) zacznie oceniać siebie oraz własną uczciwość wobec siebie i innych. W sprawie " Ptaka" to już chyba temat zakończony? Co? bo przecież "róża ptaka nie sięga"..... na szczęście , bo , co by to było? Strach myśleć..... No to spokojnej nocki przemili strażnicy obyczajowości i mojego stanu mentalnego. Kiara ps. Czasami dobrze jest zrobić maleńkie prowokacje , spadają maski z niektórych twarzyczek.
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 09:01:19 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
|
« Odpowiedz #61 : Lipiec 12, 2011, 22:02:02 » |
|
nieno obciach.
Na warsztat i Do smarowania
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 22:07:36 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomasz
Gość
|
|
« Odpowiedz #62 : Lipiec 12, 2011, 23:11:26 » |
|
To jest Twój Kiaro problem, że wszystkich traktujesz jakby Cię wciąż atakowali. A czy to nie jest tak, że jaką energię wysyłasz taką otrzymujesz ? Rzeczywiście mogę mieć inny tok rozumowania niż Twój i zapewne tak jest, ale jaką masz pewność, że jest niewłaściwy jak patrzysz prze pryzmat tylko Twojego oglądu na sytuację. Ja wierzę w swoją omylność i niedoskonałość a czy ty ją dopuszczasz tak broniąc każdej Twojej racji ? Dlaczego tak boisz się przyznać, że jesteś jedną(ym) z nas. Litujesz się nad wszystkimi "strażnikami", że świata nie pojmują tak jak Ty go interpretujesz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #63 : Lipiec 12, 2011, 23:51:18 » |
|
Widzisz różnimy się poglądem na zagadnienie , ja nie mam żadnego problemu. Pisze to co czuję i o czym wiem ( jest to moja wiedza) , więc w czym jest problem iż niektórzy zwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę? Chcą koniecznie ,na siłę wtłoczyć go pod swoją kreskę. Wszystko co jest inne od nich , ich zdania , trzeba zdeptać. Brak tolerancji oraz akceptacji odmienności. Jawią się natychmiast epitety i ocenianie swoją miarą pojmowania kogoś. To naprawdę nie jest mój problem a każdego kto się tak zachowuje. Sprowokowałam tą dyskusję żeby ci , którzy go mają mogli się z nim skonfrontować i coś z tym jeszcze zrobić jak zechcą. Rożnica polega na tym iż ja komentuję informację , zdarzenie a nie poniżam ludzi biorących w nich udział. Dla mnie mogą być jacy chcą być , to ich sprawa, bowiem mają pełne prawo do swojej odmienności. Zupełnie czym innym jest dyskusja na temat.... a czym innym wymuszanie czegoś na kimś wedle własnego widzi mi się. Mam nadzieję że rozumiesz różnicę? To jest forum dyskusyjne o tematach pojawiających się na jego łamach , a nie lecznica cudzych problemów psychologicznych i frustracji wszelakich. Od tego są specjaliści , a jeżeli ktoś ma problem i potrzebna mu porada cudza to niech to zrobi dyskretnie przez pw. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 23:57:49 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #64 : Lipiec 12, 2011, 23:57:40 » |
|
niektórzy zwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę? Kiaro, czy sugerowanie czyjejś choroby psychicznej, albo chociaż "rozchwiań emocjonalnych" w celu zmniejszenia jego wiarygodności wyczerpuje znamiona poniżania bądź wyśmiewania dyskutanta?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #65 : Lipiec 12, 2011, 23:59:39 » |
|
niektórzy zwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę? Kiaro, czy sugerowanie czyjejś choroby psychicznej, albo chociaż "rozchwiań emocjonalnych" w celu zmniejszenia jego wiarygodności wyczerpuje znamiona poniżania bądź wyśmiewania dyskutanta? Puki co to te argumenty są sugerowane właśnie mnie , po raz kolejny nie rozumiesz. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2011, 23:59:59 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #66 : Lipiec 13, 2011, 00:09:07 » |
|
Kiaro, nie pytałem czy i komu są sugerowane tylko o to jak oceniasz takie zachowanie. Czy jest czy też nie jest wyśmiewaniem i poniżaniem. Ponadto - czy unikanie odpowiedzi na konkretne i rzeczowe pytania jest przejawem braku umiejętności prowadzenia dyskusji?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #67 : Lipiec 13, 2011, 00:22:03 » |
|
Widzisz różnimy się poglądem na zagadnienie , ja nie mam żadnego problemu. Pisze to co czuję i o czym wiem ( jest to moja wiedza) , więc w czym jest problem iż niektórzy zwyczajnie nie potrafią dyskutować na temat przekazanych informacji nie poniżając i wyśmiewając przedmówcę? Chcą koniecznie ,na siłę wtłoczyć go pod swoją kreskę. Wszystko co jest inne od nich , ich zdania , trzeba zdeptać. Brak tolerancji oraz akceptacji odmienności. Jawią się natychmiast epitety i ocenianie swoją miarą pojmowania kogoś. To naprawdę nie jest mój problem a każdego kto się tak zachowuje. Sprowokowałam tą dyskusję żeby ci , którzy go mają mogli się z nim skonfrontować i coś z tym jeszcze zrobić jak zechcą. Rożnica polega na tym iż ja komentuję informację , zdarzenie a nie poniżam ludzi biorących w nich udział. Dla mnie mogą być jacy chcą być , to ich sprawa, bowiem mają pełne prawo do swojej odmienności. Zupełnie czym innym jest dyskusja na temat.... a czym innym wymuszanie czegoś na kimś wedle własnego widzi mi się. Mam nadzieję że rozumiesz różnicę? To jest forum dyskusyjne o tematach pojawiających się na jego łamach , a nie lecznica cudzych problemów psychologicznych i frustracji wszelakich. Od tego są specjaliści , a jeżeli ktoś ma problem i potrzebna mu porada cudza to niech to zrobi dyskretnie przez pw. Kiara Odpowiedz zawarta jest w tym poście czytaj ze zrozumieniem. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 00:22:46 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #68 : Lipiec 13, 2011, 00:31:04 » |
|
Kiaro, gdybym ją dostrzegł to nie prosiłbym o nią. Czy naprawdę to aż takie trudne aby udzielić konkretnej odpowiedzi? Jedno zdanie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
|
« Odpowiedz #69 : Lipiec 13, 2011, 01:43:16 » |
|
Kiaro, gdybym ją dostrzegł to nie prosiłbym o nią. Czy naprawdę to aż takie trudne aby udzielić konkretnej odpowiedzi? Jedno zdanie...
Każdy ma prawo nie odpowiedzieć na zadane pytanie , jeżeli tak uzna. Nie ma w tym nic niegodnego i niewłaściwego , nawet sąd informuje o tej formie praw. Zwracanie uwagi na zauważoną kwestię nie jest niczym złym , niewłaściwe jest wartościowanie kogoś przez rzeczy , które są poza granicami jego możliwości. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 01:43:35 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
between
Gość
|
|
« Odpowiedz #70 : Lipiec 13, 2011, 07:35:50 » |
|
Heh, no i mamy podręcznikowy przykład wręcz. Ktoś zapodaje falę - ktoś inny z tą falą rezonuje i to go rusza, więc zapodaje kolejną falę na tej samej częstotliwości. I fale mają coraz większą amplitudę, rezonuje z nimi coraz więcej osób. Każda z tych osób dokłada swoje '3 grosze' i amplituda rośnie... Może zostawmy te fale niech się same wygaszą....
Proponuje wrócić do wątku. East zadał pytanie czy biorobot może być zdolny do miłości, altruizmu i poświęceń. Phi odpowiedział, że może.
Więc w dalszym ciągu wraca pytania - jak odróżnić człowieka od biorobota. Bo bo jeżeli program przewiduje miłość i poświęcenie, to biorobot to wykona.
Ale z kolei - co to za miłość albo poświęcenie, które jest wynikiem programu a nie wolnej woli? Wprogramowano komuś poświęcenie i myślimy jaki z niego prawy obywatel. A tyczasem on nie może inaczej. Może i nawet chciałby się nie poświecać dla innych, ale nie może....
Co więc stanowi o człowieczeństwie? Umiejętność przekroczenia samego siebie? np. zaprogramowano mi miłość i poświęcenie, a ja, specjalnie, żeby zhakować program, nie będę wcale się poświęcał i w nosie mam jakieś tam miłości i będę s..ksynem jakich mało?
pozdro
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 07:37:30 wysłane przez between »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #71 : Lipiec 13, 2011, 08:36:13 » |
|
..czy "anarchia" to od razu już- "wolna wola",- a jeśli "wolna wola", albo aktualny "program"/karma(nie dla psa ) naszego życia- czytaj wyższe JA, zaplanowało takie relacje/manifestacje..??
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 08:37:24 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #72 : Lipiec 13, 2011, 09:03:38 » |
|
Co więc stanowi o człowieczeństwie? Może zastanówmy się najpierw, co stanowi o biorobotyzmie? Wg mnie, głównym wyróżnikiem biorobota to schematyczność działania. Brak odstępstw od programu wydają się być podstawową cechą odróżniającą od człowieka. Czyli, biorobot w swoim przejawie, to taka nakręcona katarynka. Jest niereformowalny, zawsze gada to samo, mimo wielu użytych słów. Do upadłego broni swojej „wizji” (wgranego programu). Posiadaną wiedzę traktuje jak objawienie z najwyższego źródła, czyli pochodzącą od swego stwórcy. I w tym ma słuszność, ktoś go przecież stworzył. Poza tym jest całkowicie niereformowalny, zapętlony w narzuconych odgórnie treściach. Najgorsze są maszyny z misją. Jeszcze ważne, maszyna nie posiada spontanicznego poczucia humoru, jeśli już, to jakąś jego namiastkę, karykaturę. Wgrane algorytmy bowiem skutecznie uniemożliwiają na swobodną twórczość i improwizację. Maszyna trzyma się schematu. Nie potrafi być kreatywna w pełnym tego słowa znaczeniu. Owszem, napisze nawet wiersz, ale będzie to twórczość bez duszy. Najważniejsze, to czy świadomość biorobota może wznieść się poza PROGRAM? Czy możliwe jest autohakerstwo? Wydaje się, że zdobywanie doświadczeń czegoś uczy, nawet biorobota. I być może w którym momencie pojawi się PYTANIE? Czy to jednak prowadzić może do człowieczeństwa?
|
|
« Ostatnia zmiana: Lipiec 13, 2011, 09:24:30 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Robin
Gość
|
|
« Odpowiedz #73 : Lipiec 13, 2011, 09:30:43 » |
|
kurde,to ja już podejrzewam kto z tego forum jest biorobotem a ty Ptaku ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #74 : Lipiec 13, 2011, 09:38:49 » |
|
kurde,to ja już podejrzewam kto z tego forum jest biorobotem a ty Ptaku ? Ja już prawie mam pewność. Jednak <prawie> czyni wielką różnicę, maszyna zawsze ma pewność.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|