Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 17, 2024, 10:15:14


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


  Pokaż wiadomości
Strony: 1 ... 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 [53] 54 55 56 57 58 59 60
1301  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Siły uśpionego umysłu : Październik 17, 2009, 11:51:11
Witaj east
Cytuj
Co więcej. Kiedy próbowałem zagrać coś "z pamięci" starając się przywołać sekwencję dźwięków za pomocą umysłu , albo też, gdy umysłem próbowałem kontrolować kolejność i czas uderzeń  to nic z tego nie wychodziło. Dopiero po jakimś czasie, "pykając" sobie BEZMYŚLNIE to wtedy doznawałem dziwnego olśnienia, że COŚ się układa, ale jak tylko próbowałem to zapamiętać to harmonia znikała.
Umysł stawał się filtrem , który wybijał z transu z-JEDNOŚĆ-czczenia.
i te spostrzezenia teraz nalezy przeniesc na "wiare" czyli harmonie z jednoscia. Ilekroc wlaczysz
wtedy intelekt-umysl to sie potkniesz. Przypominanie sobie sekwencji-rytualow niszczy harmonie.
pozdrawiam
1302  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Siły uśpionego umysłu : Październik 16, 2009, 16:49:03
Witaj komandos040
jestes chyba w czepku urodzony.  Uśmiech Ja dla Ciebie szykowalem maly esej ezoteryczny z licznymi
odnosnikami do mitologii i szamanizmu a tu prosze - east zalatwil w paru zdaniach.
East, wielkie dzieki!
pozdrawiam Was obu
1303  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Siły uśpionego umysłu : Październik 15, 2009, 11:38:23
Witaj Thotal
ach ty... no to wojna, te "szkoly sa nie do pogodzenia. Wybieraj bron!  Duży uśmiech
pozdrawiam
1304  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Siły uśpionego umysłu : Październik 15, 2009, 07:07:26
Witaj Thotal
Cytuj
Schodząc na ziemię, dusza wpada..
Cytuj
Dusza wybiera sobie ciało, ..
jak zwykle celnie podsumowujesz ale jest jedno "ale" a mianowicie "problem" duszy. Skad ten pomysl na mozliwosc wyboru
a potem schodzenia duszy ? Skad takie przeswiadczenie? Przeciez to zahacza o kompetencje boskie.
Moim zdaniem najpierw dusza=duch ale tylko jego czesc. Poniewaz dusza uczy sie , wiec jest filtrem dla pozostalej czesci ducha, dlatego mowi sie, ze dusza jest workiem dla ducha. Stad juz widac, ze dusza to nic innego jak EGO i gdy nie ulegnie ona integracji to niestety jest resetowana. Dusza nie jest niszczona ale doswiadczenia calego zycia, cale nasze JA sa wymazywane.  Szok
Nasz boski duch, nasze prawdziwe JA i oczyszczone EGO  otrzymuja nowe cialo do dalszej nauki.
Dopiero uzyskanie swiadomosci chrystusowej, czyli integracja EGO pozwalaja uniknac operacji resetowania.  Uśmiech
pozdrawiam
1305  Rozwój duchowy / Człowiek energetyczny / Odp: Siły uśpionego umysłu : Październik 14, 2009, 21:03:30
Witam wszystkich,
Wlasciwie to jedynym "zmyslem" jaki posiadamy jest nasz Duch ( moze byc swiety jak kto chce). To co w jakiejs chwili obejmujemy mysla ( czyli zwracamy na to uwage naszego ducha) staje sie dostepne i jest wyfiltrowywane przez cielesne zmysly. Im intensywniej myslimy tym wiecej szczegolow, tym bardziej materialnie. Wzrok, sluch, smak...to somatyczne filtry i tylko filtry. Duch jest w pewnym sensie niejednorodny i wyraza sie tym co znamy pod nazwa Trojca swieta. To np. slonce, ksiezyc i ziemia albo Ja, podswiadomosc i nadswiadomosc. Jesli te uklady sa niezrownowazone, dzialaja jakby niezaleznie a w naszym przypadku jest to przyczyny wszystkich problemow. Te oddzialywania mozna ujac wspolnym okresleniem cos jak zaklamywanie samego siebie, czyli jedna skladowa "czaruje" pozostale. Jesli mozna mowic o jakims "grzechu pierworodnym" to wlasnie tu.
W przypadku czlowieka wystarczy ograniczyc sie do jego JA; czyli dla mezczyzny - dominujacego i zenskiego EGO oraz podporzadkowanego mu "prawdziwego ja".
Technicznie wyglada to tak. Jesli jedna skladowa dozna poznania( odkrycia, objawienia, olsnienia) , ktore "zataja" przed pozostalymi czesciami to prowadzi to do dysharmonii, o wadze do tego "klamstwa" proporcjonalnej.
Szczegolnie jest to latwo widoczne w przypadku "umyslu racjonalnego". Aktywne EGO dokonuje permanentnie nowych odkryc zatajajac prawdziwa nature tego co poznal przed prawdziwym ja". W ten sposob wprowadza podzial, dualizm, rozczlonkowanie swiata na to co rzekomo istnieje niezaleznie od niego samego.
Mowi o tym mitologia - Mysliwy Aktaion ujrzal Artemide w kapieli i nie odwrocil oczu. Gdy ta w koncu to spostrzegla, zamienila go w jelenia a wtedy wlasne psy rozszarpaly go. Podobnie z Orfeuszem, ktorego po nieudanej probie wyciagniecia Eurydyki z Hadesu, rozszarpaly Nimfy.
Dopiero gdy wszystkie skladowe harmonizuja, sa jednoscia, to takie poznanie prowadzi do do czegos nowego, do syntezy.
I slusznie zauwaza Rafaela
Cytuj
Tylko nie wystarczy powiedziec kocham cie, trzeba powiedziec "kocham cie "w bardzo czysty
sposob, zadne inne mysli czy uczucia nie moga towazyszyc tym slowom, podobnie jest z "wybaczam ci"
.
Prawdziwe oddanie mozliwe jest tylko przy bezgranicznym zaufaniu. I kiedy z pelnym oddaniem "wpadamy" w milosc, wtedy mozna byc jednoscia z tym/ta co kochasz. Kiedys nazywano to "generatio aequi-voca" co oznacza narodziny duszy bez prokreacji.
pozdrawiam
1306  Hydepark / Kosmos / Odp: Wszystko co wiemy o Księżycu : Październik 13, 2009, 09:13:54
Witaj east
moze i waldemar.m jest nieco narwany i zarozumialy ale to gosc, z ktorym mozna pogadac o niskotemperaturowych reakcjach
transmutacji. Wszystko co potrzeba znajduje sie tam w tym dziale. Nie sadz , ze to jedyny gosc ani w Polsce ani na swiecie.
Ta alternatywna fizyka przestanie byc w jednej chwili dziwolagiem, po przekroczeniu pewnego progu kiedy nie da sie
takich zjawisk zataic.
pozdrawiam
1307  Hydepark / Kosmos / Odp: Wszystko co wiemy o Księżycu : Październik 12, 2009, 09:34:25
Witam,
Cytuj
Elektrownie zimnej syntezy jadrowej istnieją jedynie na papierze ( ale już są niebotycznie drogie )
http://www.electrino.pl/Forum/viewforum.php?f=11 i to wcale nie jest jedyne miejsce, gdzie sie o takiej syntezie calkiem
powaznie mowi. Mowi o faktach doswiadczalnych.
pozdrawiam
1308  Rozwój duchowy / Paleoastronautyka / Odp: Agharta-podziemna kraina : Październik 11, 2009, 21:37:02
Witam,
nasz rodak A.F.Ossendowski, zarazem zolnierz jak i naukowiec opisal swoje przezycia podczas
tulaczki po czesci azjatyckiej walczacej o przetrwanie czerwonej rosji. Miedzy innymi opisal
ciagle trwale tam legendy i tradycje, z ktorych czesc wiaze sie z Agharta.
To rzeczywista kraina ale niedostepna dla obcych.
Cytuj
Po zburzeniu Lhasy przez Kalmuków jeden z
ich oddzialów wypadkowo dostal sie do przedmiesc Aharty i stamtad wyniósl niektóre nauki
magiczne. Dlatego to Kalmucy sa najlepszymi wrózbiarzami i czarownikami. Z Aharty
wypedzono jakies plemie, które zakradlo sie tam bez woli "Wladcy". Plemie to wykradlo
stamtad tajemnicza sztuke wrózenia z kart, z linij rak, oraz wiedze trujacych i leczacych traw.
Byli to cyganie.
Ta i inne "legendy" sa caly czas zywe wsrod ludow srodkowej azji i bynajmniej nie sa traktowane jako bajki. To mocno zakorzeniona, wciaz zywa tradycja.
pozdrawiam
1309  Hydepark / Kosmos / Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest? : Październik 11, 2009, 16:50:12
Witaj east
Cytuj
Dlaczego tak się dzieje ? Czy nie dlatego,że przeczuwamy naszą prawdziwą , duchową przeszłość i teraz do niej tęsknimy ?
Wiadomo, że nie ma nas już w przeszłości, że jest tylko TU I TERAZ. Jednakże z uświadomienia sobie przeszłości i przyszłości bierze się impuls do naszego TERAZ
ale nawet w teorii to tak nie funkcjonuje.  Uśmiech i bogu dzieki. Jesli sie zastanowisz czym jest pamiec i wspomnienia na niej oparte to zrozumiesz co to przeszlosc. Wspomnienia nawet o 1 mikrosekunde
to juz przeszlosc. My zyjemy przeszloscia. A kazdej przeszlosci odpowiada korespondujaca jej
przyszlosc. Dlatego jesli zdolasz rozpoznac i zrozumiec jakas blokade ze swojego wspomnienia to tym
samym zmienisz wynikajaca z tgo przyszlosc. Dopuki istnieje przeszlosc/przyszlosc doputy nie istnieje
TERAZ
Cytuj
Nie postrzegałbym układu duch-materia jako konfliktu, lecz co najwyżej jako sprawy mechanizm działania. Świat materialny jest koniecznym poligonem dla praktycznego sprawdzenia lub też raczej - urzeczywistnienia się świata duchowego. Pomyśl jakie możliwości daje synergia ducha i materii w porównaniu z konfliktem.
.
rzeczywiscie swiat materialny jest poligonem ale nie koniecznym. Jest to udzial "slabego ducha"
ktory od poczatku jest caloscia ale niestety tego nie uswiadamia sobie.  Smutny
Synergia ducha i materii jest niczym w porownaniu z samoswiadomym duchem.  Duży uśmiech
Cytuj
nie zakładasz chyba,że wszechświat jest alogiczny.
alez z cala pewnoscia wszechswiat jest alogiczny, szczegolnie jesli za baze bierzemy wlasna
niedoskonala logike. Skladowa fraktalna=matematyczna moze byc wszedzie taka sama ale
skladowa logiczna nie.
Cytuj
Dodanie choćby jednego wymiaru musiałoby zmienić całkowicie prawa fizyki trójwymiarowej.
sadze, ze nie chodzi tu wcale o nowe wymiary w sensie nowej geometrii przestrzeni ale o uzyskanie dostepu do nowych "zmyslow" tak aby uzyskac mozliwosc pelnego odbioru swiata jakosci.
Cytuj
W nas samych znajduje się doskonałe narzędzie -DNA, którego pełnych możliwości jeszcze nie znamy. Słońce zaś pełniłoby  rolę regulatora dla DNA, a raczej instrumentu do usuwania blokad, które posiadamy.
Slonce, czyli prawdziwe Ty posiada wylacznosc do dokonywania zmian DNA, bo te z kolei musi
dopasowac cialo do transportu Twojej takze zmieniajacej sie duszy.
Cytuj
Moim zdaniem trzeba nam poznać własną świadomość zanim naciśniemy przycisk z napisem start.
a no  Uśmiech
pozdrawiam
1310  Hydepark / Kosmos / Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest? : Październik 11, 2009, 12:53:09
Witaj east
Cytuj
Ależ  Słońce -Ziemia i Księżyc dalej stanowią zgraną trójcę ...
 Dlatego w dalszym ciągu są one Jednym Duchem ,ale w trzech 'osobach'  - 'Święta Trójca'.
Wyraz ŚWIĘTA jest  bardzo dobrze zrozumiały, gdy uzmysłowimy sobie, że te trzy ciała chronią i podtrzymują życie na Ziemi.
i jest to wszystko prawda ale prawda czesciowa, prawda zwiazana tylko z pewnym aspektem calosci.
Odpowiedz jest w innym Twoim poscie w tym temacie , cytuje:
Cytuj
Wiecie dlaczego Robinson Kruzoe tak bardzo chciał się wydostać ze swojej samotnej Wyspy  ? Ponieważ PAMIĘTAŁ i TĘSKNIŁ do swojej przeszłości, a także dlatego, że intensywnie myślał o swojej przyszłości
dopuki zajmujesz sie przeszloscia/przyszloscia oznacza, ze Twoje dogmy sa stabilne jak skala. Dlatego wszystko uklada sie Tobie w funkcjonujaca, logiczna calosc i tak bez konca w kolejnych czasowych cyklach.
Cytuj
Nie uważam żeby było konieczne przeciwstawianie ducha -materii. Tym samym stwarzasz kolejny dualizm
Konflikt jest juz stworzony a jego obrazem jest materia ktora postrzegasz. To o czym Ty mowisz
dotyczy plaszczyzny akceptacji czyli fazy poczatkowej zmian.
Cytuj
Nie ma w tym nic dziwnego, że na planie duchowym da się zauważyć analogiczna zależność, gdyż jest to naturalna konsekwencja fraktalnego wszechświata.
ta i inne analogie typu duch-materia dobre sa na planie nizszym, wlasnie materii a poza nia nie istnieja.
One maja tylko znaczenie pedagogiczne dla nas.  Uśmiech
pozdrawiam
1311  Hydepark / Kosmos / Odp: SŁOŃCE. Czym dla was jest? : Październik 10, 2009, 18:40:59
Witam,
jak prastare przekazy mowia, na poczatku bylo jedno cialo ( duchowe ) , ktore rozpadlo sie na
trzy czesci: to slonce , ksiezyc i ziemia. Odpowiada to rozpadowi ducha.
Odpowiednikiem slonca-gwiazdy jest slonce duchowe w czlowieku, nasz prawdziwy ojciec duchowy.
Aby te slonce w nas rozpoznac, musimy "fizyczne" slonce naszego swiata przestac uwazac za to,
co daje nam zycie. Czyli duchowosc naprzeciw materii. To nasza Apokalipsa.
Mala apokalipsa rozgrawa sie codziennie, to cykl dzie i noc, cykl niewykorzystanych szans.
Droga poznania prawdziwej natury " slonca" jest  jest samopoznanie,
ktore oznacza, ze para Adam i Eva( skladniki naszej psychiki ) musza byc swiadome siebie samych, 2-2. Wtedy odkryjemy drzwi( symbol liczba 4) na zewnatrz, do prawdziwego swiata.
Na tych "drzwiach" znajduje sie znak Jezusa, ktory jest jednoczesnie znakiem Jedni.
Tylko od nas zalezy, czy dopuscimy do swiadomosci te "drzwi" (i uzyskamy mozliwosc ich przekroczenia) czy nie. Jesli nie chcemy o tym nic wiedziec, to popadamy w cykle czasowe,
dzien i noc, zycie i smierc , cykle podlegajace bogowi drogi slonecznej, Janusowi i wladzy Baldura, mlodego i uczacego sie boga, ktory na zime umiera i wiosna ponownie sie rodzi ( to tak z mitologii polnocy ale mozna tu wetkac Ozyrysa, Zeusa czy..Enkiego). Wtedy
ulegamy swiatowi przeciwienstw.

Cytuj
Szmaragdowe tablice Thotha - Tablica 3: Klucz mądrości
"Jeden z siedmiu medrcow, zwany tutaj CZTERY, nauczycieli ludzkosci, hmm moze Enki?"
CZTERY jest tym kto uwalnia moc.
Panem, on, życia dla dzieci człowieczych.
Światłość jego ciałem, płomień obliczem;
wyzwalacz dusz dzieci człowieczych.

Gdy zas te przeciwienstwa powiazemy ze soba, otworzymy drzwi.
pozdrawiam

1312  Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: Ezoteryka - czym jest : Październik 06, 2009, 20:53:50
Witaj jeremiasz
Cytuj
Jest przecież droga przeciwna -  samoświadomości.
jak zwal tak zwal, to tylko nasze niesprawne werbalizacje.
Slonce - Ksiezyc
Adam - Ewa
Abel - Kain
Chrystus - Antychryst...
stad pokorna droga bez "sztuczek" i "trickow" bo kiedy za wczesnie spotkasz "Szatana" najprawdopodobnie trzeba brac dodatkowe lekcje.
pozdrawiam
1313  Rozwój duchowy / Paleoastronautyka / Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy : Wrzesień 25, 2009, 20:12:48
Witam,
"Nadawanie imienia.." to przeciez jedna ze skladowych harmonicznego rezonansu z harmonia
wszechswiata (BOGA ). I jesli wierzymy w jeden jedyny taki element nalezacy do jakiejkolwiek
sfery np. sprzyjajaca spaniu orientacja lozka czy cykle ksiezycowe czy energia ksztaltow
to nadawanie imion jest wlasnie niczym innym jak formowaniem tej harmonii. To tylko belkot
schizofrenicznego " normalnego " czlowieka , ze jestesmy poza natura, ze jestesmy TU a wszechswiat
TAM wprowadza dysonanse na kazdym kroku.
pozdrawiam
1314  Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: upadek religii 2009 : Wrzesień 20, 2009, 20:17:02
Witaj PHIRIOORI
Cytuj
a szakal przewrotny ze środka wyjada. Ot sprawiedliwość!
eee, wielu sadzi , ze to nikt inny jak PIES
pozdrawiam
1315  Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: upadek religii 2009 : Wrzesień 20, 2009, 19:33:51
Witaj Szmer
Cytuj
a to globalna świadomość spowoduje kres religii.
oznacza to, ze to Ty musisz swoja swiadomosc tak przemeblowac aby globalna swiadomosc ulegla
zmianie a nie czekac na orzeczenie biura statystycznego, ze 51% populacji juz odrzucilo religie co
wyzwoli natychmiast odruch przylaczenia do wiekszosci.
Pisze Ty a rozumiem "ludzie"
Niech Ci, co czekaja na spektakularne efekty typu Light and Sound w koncu zakapuja, ze chodzi
tylko i wylacznie o indywidualna swiadomosc. To tak jak wyzwolic sie od jakiejs kliki, podworkowej,
klasowej, klubowej, partyjnej, spolecznej, trzeba to zrobic samemu w duchu. Oczywiscie ewolucjonisci
powiedza, ze nie, zadnego ducha nie ma, co juz tysiace eksperymentow na muszkach owocowkach wykazalo.  Duży uśmiech
pozdrawiam
1316  Rozwój duchowy / Ezoteryka / Odp: New Age : Wrzesień 07, 2009, 11:20:42
Witaj east
Cytuj
Jak taka różnorodność miałaby być sterowana i dlaczego akurat przez masonów ? Dla mnie to niepojęta "logika".
Cytuj
Zatem pytanie o to dokąd nas zaprowadzi NE dla mnie przynajmniej pozostaje otwarte.
jak zwykle w bardzo kulturalny sposob wyraziles swoje zdanie i na ten temat, ktory wydaje sie drazyc "cale spoleczenstwo".
Naturalnie sa i inne tematy na swiecie wymagajace naszej najwyzszej uwagi a szczegolnie te dotyczace globalnej polityki
i gospodarki. I majac w reku "niezbite dowody" rodem z pism postkomunistycznych czy wydawnictw wojskowych przecietny
Polak moze sie zaczac bawic w Matke Swiata. Ale ci tak mocno bolejacy na ten niedoskanaly swiat jakos nie zauwazaja
swojego najblizszego otoczenia. Jakos im nie przeszkadza marna wladza komunalna, nie pomstuja na zerowy poziom
multimediow, nie wnerwia ich padajace na pysk szkolnictwo a na swoich przedstawicieli wybieraja ludzi bez twarzy
i moralnosci.
To co moglem zaobserwowac w internecie a co dotyczy New Age, wydaje sie byc kontynuacja duszenia sie wlasnymi
rekami szarych ludzi opetanych mania wyrokowania o wszystkich i o wszystkim.
Dlatego dzieki Ci east za Twoja postawe.
pozdrawiam
1317  Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Jezus i jego stosunek do rodziny : Wrzesień 04, 2009, 11:29:41
Witaj dczion
Cytuj
" Zreszta on zawsze taki jest "
Czy moglbys to rozwinac
Przeciez ewangelie pelne sa przykladow dodatkowych wyjasnien udzielanych jego uczniom. On w zasadzie permanentnie
udzielal dodatkowych wyjasnien a i te czesto i tak pozostawaly niezrozumiale. Dlaczego?
To jest tak z definicji, im bardziej jestes normalny ( osadzony w materii i ograniczony dogmami ) tym bardziej jest on niezrozumialy dla Ciebie.
pozdrawiam
1318  Hydepark / Hydepark ;) / Odp: Obama - wielkie oszustwo : Wrzesień 02, 2009, 20:30:43
Witam
ludzie, Panie i Panowie!
dlaczego tak ochoczo gnoicie wszystkich dookola. Przeciez nigdy nie macie i nigdy nie bedziecie mieli nawet cienia dowodu.
Zrodlo tych "dowodow" jest od wiekow to samo, zmieniaja sie tylko nazwy.
Przeciez te nasze osady wroca do nas. Spojrzcie na wlasne granice/dogmy i zastanowcie sie
skad one sie biora. Te granice/dogmy wyznaczaja koryto z gnojem,w ktorym stoimy a gnoj siega..dosc wysoko. Po co jeszcze dokladac do koryta.
Osadzac nalezy po "owocach" bo tylko te z "drzewa zycia" a nie z "drzewa poznania", zlikwiduja koryto.
pozdrawiam
1319  Rozwój duchowy / Bóg i religie / Odp: Jezus i jego stosunek do rodziny : Wrzesień 02, 2009, 19:21:20
Witaj dczion
Cytuj
No wlasnie jezeli by sie okazalo ze Jezus byl hipisem czy to znaczy Dariuszu ze przestaniesz wierzyc w sens jego slow ,
kurcze, myslalem , ze nikt nie zgadnie. Alez on wlasnie byl tym i reprezentowal to co nie miescilo sie
w glowach owczesnych profesorow od wiary. Zreszta on zawsze taki jest.
To tylko dogmaty zawarly go w takiej postaci jaka teraz znamy, chodzacej swietosci bez potrzeby
uzywania toalety i lukami w zyciorysie.  Duży uśmiech
1320  Hydepark / Paranauki / Odp: "Teoria falowego czasu" Terenc'a McKenny. : Wrzesień 02, 2009, 09:45:06
Witaj PHIRIOORI
Cytuj
Przypomne , ze juz byl taki specjalista ktory ilosc w jakosc przerabial.

?a przypomnij szczegóły
to ten czerwony majsterkowicz od poprawiania natury razem z narodem  Uśmiech
pozdrawiam
1321  Hydepark / Paranauki / Odp: "Teoria falowego czasu" Terenc'a McKenny. : Sierpień 31, 2009, 14:47:11
Witam wszystkich,
tak, ta teoria jest niewatpliwie bardzo dobra, dobra tak jak tysiace innych, tych zgodnych z... jak i tych nieco fantazyjnych.
One maja cos wspolnego, przypominaja wyciaganie sie samemu za wlosy z wody. Oznacza to, ze one wszystkie
doskonale potwierdza zalozona teze, spelnia dokladnie zalozenie i na zawsze pozostana w swiecie materii. Wiadomo
o tym od dawna choc wielu dla mamony stara sie zapomniec o istnieniu praw Goedla, ze dowolny system sam z siebie nie jest weryfikowalny. No, ale w obliczu chwaly np.tego pierwszego co wyliczyl stan wszechswiata w pierwszej mikrosekundzie
mozna zapomniec to i owo.
Dlatego sprytny naukowiec wymyslil obliczenia numeryczne. Jak sie nie da czegos obliczyc na papierze to zawsze mozna
jakims megakomputerem chocby i lata cale potrzebowal. I tu funkcjonuje trick, ze tak jak dla wymiernych wielkosci mozna
sie z dowolna dokladnoscia przyblizyc, tak to jest stosowane dla wielkosci , ktorych sens fizyczny jest co najmniej dyskusyjny. Czyli z jakiegos prawdopodobienstwa czegos ma w wyniku bilionow operacji powstac ... no wlasnie co?
Przypomne , ze juz byl taki specjalista ktory ilosc w jakosc przerabial.
OK, te teorie pokazuje rozne aspekty tego samego.
pozdrawiam
1322  Hydepark / Kosmos / Odp: Słońce spowoduje kataklizm na Ziemi : Sierpień 31, 2009, 10:24:35
Witaj PHIRIOORI
nigdy bym nie przypuszczal , ze Ci tyle uciechy zafunduje tym Horusem  Duży uśmiech
Logika symboli, jak sam wiesz nie nagina sie ani do Twojej ani do mojej "normalnej" logiki. Ona nie ma nic wspolnego z logika
matematyczna.
Ale jak sie juz tak zaparles z tym Horus=Hora=kolo to tylko przyjrzec sie z nieco innej strony i dostrzec przypadek tzw.
kwadratury kola( co tez pokazuje piramida). Tylko rozwiazaniem nie jest oczywiscie znalezienie takiego promienia czy
odwrotnie, takiego ze...., tylko z gory przyjeta dokladnosc dla liczby PI  Uśmiech wyznacza dokladnosc rozwiazania.
pozdrawiam
1323  Hydepark / Kosmos / Odp: Słońce spowoduje kataklizm na Ziemi : Sierpień 28, 2009, 18:24:46
Witaj PHIRIOORI,
to bedzie cos tak
http://foto1.m.onet.pl/_m/efe8aa75441c138b62274858c4fd0a31,10,19,0.jpg
nie mam pewnosci czy udalo mi sie poprawnie na onet.pl utkac grafike, jesli nie funkcjonuje to
bede sie musial nieco pogimnastykowac.
pozdrawiam
1324  Hydepark / Kosmos / Odp: Słońce spowoduje kataklizm na Ziemi : Sierpień 24, 2009, 22:15:23
Witaj PHIRIOORI
Cytuj
w snsie, że mechanika rozkminiania dualnosci, odnajdywania punktu zero wznoszącego na kolejny stopień jakotaka pasuje, ale jest tu chyba naprojektowana na Horusa przez jakąś szkołę ezoteryczną.
ani troche.
Potraktuj trojkatne skrzydla Horusa jak wycinki kola o kacie 90 stopni. Zwroc je naprzeciw lukami
i przybliz na tyle aby luki sie przeciely i tam wpisz pierwsze kolo (ksiezyc) Zblizaj dalej az do
utworzenia kwadratu, wpisz wieksze kolo(slonce) i wtedy otrzymasz oko Horusa.
Synteza (duchowa) obu "oczu" do "trzeciego oka" to wyniesienie sie do Ozyrysa , boga urodzaju, boga
corocznie umierajacego i rodzacego sie . Jest to droga od centrum Ozyrysa do szczytu, na ktorym
jego tron. Prowadzi do niego 3 x 3 stopni. Ta gora odpowiada energii kundalini, osi swiata.
pozdrawiam
1325  Hydepark / Kosmos / Odp: Słońce spowoduje kataklizm na Ziemi : Sierpień 24, 2009, 19:40:38
Witam wszystkich,
Dlaczego mamy sie sloneczka obawiac? ze takie duze i gorace, ze promyk zloty…  Uśmiech
A przeciez tylko od nas zalezy co ono uczyni. Cala wiedza bazuje na naszej pamieci
(Memories, lat.mem-oria) czyli na Mem=czas oraz Ories. Ories oznacza “wschod” ale
i “bog slonca” ktory jest prawdziwym zrodlem swiatla dla swiata, ktory jestesmy zdolni
postrzegac jako wlasnie fenomeny w czasie. Grzebiac dalej dojdziemy do Sumeru
gdzie znajdziemy, ze SIN ( bog ksiezyca) jest tatusiem boga slonca, Schamasch.
Od SIN pochodzi nazwa znanej nam pustyni oraz gory zwiazanej z “narodem wybranym” .
Jak to juz wiemy to wystarczy wpasc do egiptu i przyjrzec sie Horusowi. To bog swiata
(naszego), to bog swiatla ze swoimi trojkatnymi skrzydlami obejmujacymi “niebo” a jego oczy to…
nic innego jak slonko i ksiezyc. Synteza obu oczu Horusa to “trzecie oko”.
Stad recepta gotowa. Polaczyc przeciwienstwa w jednosc a promien tej nowej swiadomosci
pozwoli nowym(trzecim) okiem spojrzec na rzeczywistosc.
pozdrawiam
Strony: 1 ... 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 [53] 54 55 56 57 58 59 60
Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 2.355 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

amigos redmount glassed pisanepioremanila planszowanie