Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 05, 2024, 23:20:55


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: CHRZEST w Kosciele Katolickim  (Przeczytany 53027 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Astre
Gość
« Odpowiedz #25 : Luty 23, 2012, 02:05:03 »


ja od siebie dodam tyle co wiem z własnego podwórka jako praktykujący okultysta, a więc, podczas chrztu w KrK jest zamykana czakra trzeciego oka (powoduje to brak rozwoju i zniewala człowieka do bycia katolikiem),

Myślę, że sporo w tych stwierdzeniach przesady i zbyt ogólnikowych wniosków..
Może i coś w tym jest, bo mamy faktycznie do czynienia z pewnym egregorem, ale czy na pewno efekty są dosłownie takie jak piszesz ?
Sam byłem chszczony i wątpie, aby wpłynęło to na moją czakrę trzeciego oka powodując brak poszukiwań i zniewolenie.

Wręcz odwrotnie !

 1. Z katolicyzmem  nie mam i absolutnie nie chcę mieć nic wspólnego.
 2. Czakra Trzeciego Oka czasem mi się otwiera na dosłownie ułamek sekundy - czuję wtedy jakby napływ jakiejś ''gorącej energii'' od wewnątrz, która chce jakby przejść na zewnątrz przez ten punkt środkowy pomiędzy oczami.
 3. Wstępuje wtedy we mnie jakaś inna jakość, jakby radość, czuję między innymi jakieś dziwne, wręcz niespotykane zapachy, które trudno zdefiniować, zidentyfikować co to takiego.

Pozatem.
Rytuał chrztu istnieje chyba tylko w religi katolickiej, więc wyznawcy innych religii nie powinni być zniewoleni na rozwój i poszukiwanie, a jednak są np. arabowie, czy muzułmanie, afrykanie, azjaci i raczej niczym się zbytnio nie wyróżniają od chszczonych katolików.
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2012, 03:53:27 wysłane przez Astre » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #26 : Luty 23, 2012, 08:45:26 »

Sam byłem chszczony i wątpie, aby wpłynęło to na moją czakrę trzeciego oka powodując brak poszukiwań i zniewolenie.
Hmmm... może dlatego, że byłeś "chszczony" a nie ochrzczony...  ;]
Zapisane
Ramzes3
Gość
« Odpowiedz #27 : Luty 23, 2012, 11:19:42 »

Chociaż moja wiedza i poglądy w wielu przypadkach skrajnie różni się od tego co prezentuje Kiara to jednak popieram jej pogląd dot. wiedzy i miłości. Od siebie dodam, że istnieją też takie poglądy, które rozróżniają Wiedzę i Mądrość. Wiedzę utożsamiał bym raczej z naszym rozumem i jego ograniczeniami. Mądrość zaś z miłością, która nie zna granic i jest ponadczasowa. Do pewnego momentu Wiedza może iść w parze z Mądrością.
Co do rytuału chrztu to niestety jak wiele rytuałów i symboli wywodzi się on z innych religii. Jego korzenie sięgają rytuału obmywania ze starożytnego Egiptu. Więcej odnośnie głównego tematu w następnym poście, który będzie nieco dłuższy.
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #28 : Luty 23, 2012, 12:59:12 »

Witajcie.
Jakos nigdy nie zwracalam uwagi  na to co mowi ksiadz kiedy udziela chrztu, wlasciwie wydawalo mi sie ze nie ma tam zadnych nadzwyczajnych regolek. Dlatego postanowilam poszukac tematu na ten temat :

LITURGIA  SAKRAMENTU  CHRZTU  SWIETEGO- w kosciele Katolickim.

Liturgia sakramentu chrztu świętego jest bardzo bogata w znaki, symbole i modlitwy. Uczestnicząc w liturgii chrzcielnej dziecka, warto zastanowić się, które z nich są najważniejsze i stanowią o skuteczności udzielanego sakramentu. W celebracji każdego sakramentu znajduje się pewien moment centralny, który stanowi o ważności i skuteczności danego sakramentu. W teologii nazywa się to materią i formą sakramentalną. W sakramencie chrztu materią jest czysta i naturalna woda, a jego formą wypowiedzenie formuły chrzcielnej, która brzmi: „N., ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.

Formuła chrztu, której używany w liturgii chrztu dzieci jest niezmienna od wieków i swoimi korzeniami sięga nakazu Chrystusa, który przed swoim wniebowstąpieniem powiedział uczniom: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19). Formułę tę stosowano także w starożytności chrześcijańskiej, co potwierdzają różne dokumenty pochodzące z tamtych czasów.

Słowa formuły podkreślają, że w sakramencie chrztu działa i objawia się cała Trójca Święta. Tak było podczas chrztu Jezusa w Jordanie i tak jest w czasie udzielania chrztu każdemu człowiekowi. W wydarzeniu chrztu Jezusa uczestniczyły wszystkie Osoby Trójcy Świętej: Bóg Ojciec, który z nieba potwierdzał, że Jezus Chrystus jest Jego umiłowanym Synem; Chrystus, który będąc Synem Bożym przyjmował na siebie ludzkie słabości i grzechy oraz Duch Święty, który zstąpił na Jezusa pod postacią gołębicy. W liturgii chrzcielnej kapłan wypowiadając formułę chrzcielną przywołuje Trójcę Świętą. Święty Ambroży, biskup Mediolanu żyjący w IV wieku, tak wyjaśniał to chrzcielne działanie Kościoła: „Przychodzi kapłan, wypowiada modlitwę nad wodą chrzcielną, wzywa imienia Ojca, błaga o obecność Syna i Ducha Świętego, posługuje się Bożymi słowami. Są to słowa Chrystusowe, ponieważ chrzcimy «w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego». Jeśli więc na słowa ludzkie, na błagalne wezwanie św. Jana Chrzciciela zjawiła się Trójca Święta, to czyż Jej obecność nie jest tym pewniejsza, gdy padają pełne mocy słowa Boże?”

Sakrament chrztu udzielany jest w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Wykonywać coś w czyimś imieniu, oznacza przywołać te osoby oraz działać ich mocą. Chrzcielne przywołanie imienia Trójcy Świętej sprawia Jej obecność i działanie. Stanowi to podstawę skuteczności sakramentu chrztu jako sakramentu nowych narodzin. Przyjmując ten sakrament człowiek wchodzi w najgłębszą relację ze wszystkimi Osobami Trójcy Świętej i zaczyna uczestnictwo w Jej życiu. Są to więzy bardzo głębokie i intymne. Można powiedzieć, że są to więzy rodzinne. Poprzez chrzest człowiek staje się przybranym dzieckiem Bożym i bratem Chrystusa oraz współdziedzicem Jego dóbr. Ochrzczony jest także świątynią Ducha Świętego.

Chrzcielne zjednoczenie z Osobami Trójcy Świętej nie stanowi aktu jednorazowego. Jest to wydarzenie, które będzie trwało i rozwijało się przez całe życie człowieka, aż do ostatecznego wypełnienia, które nastąpi na końcu czasów. Formuła trynitarna chrztu świętego przypomina o sensie i celu życia każdego człowieka, którym jest całkowita jedność z Bogiem. Ma się ona przejawiać we wszystkich elementach ludzkiego życia. Za wyjątkiem grzechu, nie ma sfery życia człowieka, która wyłączona by była spod działania Bożej miłości i Jego obecności.

Człowiek ochrzczony otrzymuje gwarancję, że nigdy nie będzie sam. Poprzez intymne włączenie w życie Trójcy Świętej zyskuje potężnych „towarzyszy” na swoją życiową pielgrzymkę: Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego. Otrzymuje sakramentalną pieczęć, która będąc wyciśnięta na jego sercu, nigdy nie ulegnie zniszczeniu, ponieważ Bóg nie cofa swojej miłości.


                               Mozna duzo przeczytac:  http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrzest

Etymologia i znaczenie słowa chrzest[edytuj]
Chrzest w Biblii[edytuj]
Chrzest w pierwszych wiekach Kościoła[edytuj]
Chrzest w różnych wyznaniach[edytuj]
Kościół katolicki[edytuj]
Kościoły prawosławne[edyt
Kościoły protestanckie[edytuj]
Tabela praktykowania chrztu w różnych wyznaniach[edytuj]
Podobne obrzędy[edytuj]
Podejście niechrześcijan do chrztu[edytuj]
Niechrześcijanie a chrzest dzieci
Odczynianie chrztu[edytuj]

Według doktryny katolickiej i części pozostałych wyznań chrześcijańskich, chrzest jako ich sakrament inicjujący jest nieodwołalny i nieodwracalny. Jednak w wielu kulturach i systemach wyznaniowych (szczególnie etnicznych wierzeń pierwotnych) dotrwały nawet do współczesnych czasów obrzędy odczyniające chrzest. Jednym z najstarszych — potwierdzanych przez źródła[potrzebne źródło] — był obrzęd przeprowadzany przez średniowiecznych Prusów, polegający na ponownym obmyciu osoby wodą przez pogańskiego kapłana i wygłoszeniu stosownej formuły z rodzaju: "Niechaj wiara w Boga, którego nie wyznajesz, odeszła razem z tą wodą, a wraz z nim chrześcijańskie imię... Nadaję Ci (lub zwracam) pogańskie imię ..."[potrzebne źródło] Współcześnie osoby oficjalnie dokonujące wystąpienia ze wspólnoty katolickiej coraz częściej dokonują również (mniej lub bardziej udokumentowanych historycznie) obrzędów mających zneutralizować chrzest i jego konsekwencje (dość popularne w kręgach rodzimowierców).

« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2012, 13:10:53 wysłane przez Rafaela » Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #29 : Luty 23, 2012, 13:02:07 »

Tak, czy siak    wszyscy polscy    Lucyferycy, Okultyści, Lajtłorkerzy, Ufolodzy i inni Ezo...

,  najczęściej nieświadomie "podłączeni" do   Świetlistego Fraktala Wiedzy    Lucifer-Wenus  z 6-tej   gęstości.

Stanowią tylko drobny ,  fajny   i egzotyczny  dodatek do:

   34 milionów   "zwykłych Polaków" noszących  od  dzieciństwa  znak  Chrystusa na czole.

I to ich zachowanie  w ewentualnych czasach trwogi  zadecyduje o  przyszłości Polski. 
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2012, 13:04:07 wysłane przez JACK » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #30 : Luty 23, 2012, 15:19:43 »

I to ich zachowanie  w ewentualnych czasach trwogi  zadecyduje o  przyszłości Polski. 

 Nikt nie jest nieomylny, nikt nie wie na pewno, ale Ty oczywiście wiesz na pewno
co zadecyduje o przyszłości Polski.
 Oto - jednostopniowy algorytm  - moja ''prawda'', w którą sobie wierzę !

''Prawda'',  która usuwa potrzebę zadawania pytań, przedstawiania innych alternatyw, przedstawiania dowodów.
 
 I chyba Demokryt wiele się nie pomylił mówiąc :

 ''Istnieją  atomy i próżnia -  reszta jest ludzką opinią" 
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2012, 15:28:17 wysłane przez Astre » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #31 : Luty 23, 2012, 15:35:30 »

To nie tak, JACK, nie tak. Nie próbuj dzielić ludzi, bo tym wzmacniasz swojego "wroga"  ,który tylko rączki zaciera z radości. Oto pozyskał kolejnego, nieświadomego czciciela ,któremu wydaje się, że stoi po słusznej stronie.
Na tym świecie  szyldy , organizacje , czy znaki symboliczne są często oszukańczym blichtrem udającym co innego niż to czym rzeczywiście są.
Podział na oni-my to właśnie to, o co chodzi ciemnym siłom. W rozdrobnieniu ludzkość jest zawsze słabsza.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #32 : Luty 23, 2012, 15:36:34 »

To ja już nie kapuję czy jestem istotą lucyferyczną czy Chrystusową ? Z politowaniem Właściwie po co zmywać chrzest  ?


edit; a co z ochrzczonymi ateistami ? jakimi istotami są ? Coś chyba bzdury piszecie ,albo ja jestem za głupia  Z politowaniem
« Ostatnia zmiana: Luty 23, 2012, 15:42:33 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #33 : Luty 23, 2012, 15:38:59 »

Chrztu nie mozna zmazac.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #34 : Luty 23, 2012, 15:42:15 »

Chrztu nie mozna zmazac.

Właśnie widzę że tak piszą,ale po co w ogóle to robić ? Mam tu na mysli tych ,którzy zdecydowali się na wystąpienie z koscioła.
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Luty 23, 2012, 15:42:15 »

nasze przekonanie o sile jakiś rytuałów nadaje im właściwą moc..
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Luty 23, 2012, 15:46:26 »

nasze przekonanie o sile jakiś rytuałów nadaje im właściwą moc..

No tak ,wiem to ,ale przypuśćmy że zdecydowałam się wystąpic z kościoła ,ale nie przeszkadza mi że byłam ochrzczona i nie potrzebny mi jakiś rytuał  ( " odchrzaniający "  Duży uśmiech)  , to co wtedy ? Nie otworzy mi się  3 oko ?
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #37 : Luty 23, 2012, 15:48:16 »

to co wtedy ? Nie otworzy mi się  3 oko ?

zwłaszcza jeżeli uwierzysz w tą tezę..Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #38 : Luty 23, 2012, 16:09:55 »

Wlasnie dlatego zalorzylam ten temat, aby dowiedziec sie jak to jest naprawde z  Chrztem. Ciagle czekam na kogos, kto ze strony Kosciola Katolickiego wypowie sie na tenm temat. Jak narazie zyje w nadziei ze znajdzie sie osoba, ktora bedzie miala cos do powiedzenia na ten temat,
Ktora zajmie odpowiednie stanowisko.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Luty 23, 2012, 16:27:55 »

to co wtedy ? Nie otworzy mi się  3 oko ?

zwłaszcza jeżeli uwierzysz w tą tezę..Mrugnięcie


No to własnie nie wierzę w tę tezę Mrugnięcie Wierzę że kazdy moze uzyskać dostęp do 3 oka ,nawet ksiądz Uśmiech

edit:
Cytuj
Ciagle czekam na kogos, kto ze strony Kosciola Katolickiego wypowie sie na tenm temat.

Obawiam się droga Rafaelciu że się nie doczekasz ,bo jakimś cudem  musiałby to być  ksiądz- ezoteryk a to się chyba nie zdarza