Niezależne Forum Projektu Cheops

RozwĂłj duchowy => CzÂłowiek energetyczny => Wątek zaczęty przez: Dariusz Styczeń 29, 2011, 16:51:46



Tytuł: Tworzenie rzeczywistoÂści - wÂłasnej
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 29, 2011, 16:51:46
Fragment tego Ìwiczenia zamieœci³em w w¹tku "Rozwój duchowy - po co?", jednak w miarê zg³êbiania tego rozdzia³u (Milenium) doszed³em do wniosku, ze warto zamieœciÌ ca³e to Ìwiczenie dla po¿ytku wszystkich, którym nie chce siê zapoznaÌ z ksi¹¿k¹.

                  8. ZMIEÑ SIEBIE A ZMIENISZ SWOJÂĄ RZECZYWISTO¦Æ

\V swej pierwotnej, naturalnej postaci, przed zanurzeniem siê w œwiecie doœwiadczenia fizykalnego, istnia³eœ jako niefizykalne pole œwiadomoœci. W tamtym stanie nie musia³eœ siê martwiÌ tym, jak wytwarzaÌ swoj¹ rzeczywistoœÌ, gdy¿ wszystko, co pomyœla³eœ, od razu stawa³o siê rzeczywistoœci¹. W swej naturalnej, niefizykalnej postaci nie doœwiadczasz takiego opóŸnienia czasowego jak tu na Ziemi. Stwarzanie dokonuje siê natychmiast.

Taki sam mechanizm stwórczy dzia³a równie¿ w stanie fizykalnym, ale z³udzenie czasu i przestrzeni sprawia, ¿e wystêpuje opóŸnienie.

Tworzenie wÂłasnej rzeczywistoÂści

Tworzenie swojej rzeczywistoÂści to w gruncie rzeczy proces jednoetapowy. MoÂżna go po prostu okreÂśliĂŚ jako staĂą siĂŞ tym. BÂądÂź ideÂą, ktĂłrÂą chcesz powoÂłaĂŚ do istnienia, w dowolny moÂżliwy sposĂłb.

Wystarcza tak naprawdê tylko ten jeden etap do stworzenia nowej rzeczywistoœci. Ale gwoli jasnoœci i obrazowoœci podzielimy ten proces na szeœÌ etapów sk³adowych, abyœ móg³ dok³adniej zapoznaÌ siê z ka¿dym jego aspektem.

Pomyœl o tym, co chcia³byœ stworzyÌ w swoim ¿yciu. Lecz nie skupiaj siê na rzeczach czy osobach (samochodzie, domu czy partnerze). Kiedy pojawiaj¹ siê w twoim ¿yciu, stanowi¹ w istocie przed³u¿enie stanów bycia. Zatem, wybierz jakiœ stan bycia. Taki stan wewnêtrzny, objawiony w obrêbie fizykalnoœci, przyniesie ci upragnion¹ przez ego rzecz. Na przyk³ad, ruchliwoœÌ mo¿e zaowocowaÌ samochodem albo pozytywnymi cechami charakteru. Jeœli postanowisz okazywaÌ wiêcej mi³oœci, mo¿esz, oprócz innych korzystnych doœwiadczeù, zyskaÌ te¿ partnera. Nie sposób tak naprawdê powo³aÌ do istnienia czegoœ bez uprzedniego wytworzenia stanu bycia, w jakim to mo¿e zaistnieÌ.

O rzeczywistym wyniku zawsze przes¹dzaj¹ emocje kieruj¹ce chêci¹ stworzenia danej sytuacji. Mo¿e to obróciÌ siê przeciwko tobie, jeœli nie jesteœ œwiadomy powoduj¹cego tob¹ ukrytego uczucia. Jeœli, dajmy na to, pragniesz zwi¹zku z drug¹ osob¹, gdy¿ w g³êbi duszy lêkasz siê byÌ sam, wówczas ci¹gle bêdziesz wytwarza³ stan samotnoœci. Emocja bêd¹ca g³ówn¹ sprê¿yn¹ twego dzia³ania (w tym przypadku lêk przed samotnoœci¹) w gruncie rzeczy jeszcze bardziej zasila energi¹ rzeczywistoœÌ, w której jesteœ sam. Uczucia maj¹ wiêksz¹ moc od s³ów.

Co wiêcej, nie mo¿esz stworzenia po¿¹danej rzeczywistoœci uzale¿niaÌ od drugiej osoby. Nie mo¿na, na przyk³ad, urzeczywistniaÌ sytuacji, w której ta a nie ¿adna inna osoba ma byÌ twoim partnerem, bez jednoczesnego nara¿ania na szwank w³asnej uczciwoœci. W takim przypadku bowiem twoje pragnienie nie jest czyste. Stwarzanie rzeczywistoœci (stanu bycia, a nie rzeczy) nale¿y wy³¹cznie do ciebie. Jeœli twoje pragnienie mo¿e zostaÌ zaspokojone tylko przez dzia³ania podjête przez drug¹ osobê, wówczas folgujesz swojemu ego.

                              ÆWICZENIE JASNEGO OGLÂĄDU WÂŁASNYCH PRAGNIEÑ
                                                   (ĂŚwiczenie pisemne)


Zapisz stan bycia, jaki chcia³byœ w sobie wytworzyÌ. Dodaj do tego warunki ¿yciowe czy rzeczy, jakie móg³by ten stan przynieœÌ ci w rzeczywistoœci fizykalnej. Zapisanie tego na papierze sprzyja osadzeniu twoich myœli w fizykalnoœci i niczym magnes ma moc przyci¹gania twych pragnieù. Oto przyk³ad takiego wykonanego Ìwiczenia:

Pragnê wytworzyÌ w sobie zdolnoœÌ wiêkszego okazywania mi³oœci. Gdybym mia³ w sobie wiêcej mi³oœci, w moim ¿yciu mog³yby pojawiÌ siê nastêpuj¹ce rzeczy:

  – zdrowe poczucie wÂłasnej wartoÂści,
– partner Âżyciowy,
– praca, za ktĂłrÂą jestem doceniany,
– przyjaciele, ktĂłrzy mnie kochajÂą.

   PomyÂśl i sprĂłbuj poczuĂŚ, co te budujÂące wartoÂści wniosÂłyby do twego Âżycia.

                                                           *     *     *

Etap 1: PostĂŞpuj niby naprawdĂŞ

Pierwszy krok to postêpowanie niby naprawdê. Innymi s³owy, udajemy na powa¿nie! Jeœli chodzi o to, w jakich kategoriach wszechœwiat postrzega twoje czyny, to nie ma istotnej ró¿nicy miêdzy udawaniem swojej rzeczywistoœci a prawdziwym jej stwarzaniem. Dziêki udawaniu mo¿esz poczuÌ, jak to jest w twej upragnionej rzeczywistoœci. Gdy zaczniesz rozumieÌ, jakie to uczucie, bêdziesz mia³ ju¿ ponad po³owê drogi do niej za sob¹.

Kiedy juÂż wiesz, jak byÂś siĂŞ czuÂł w swej wybranej rzeczywistoÂści, zacznij postĂŞpowaĂŚ tak, jak gdyby istniaÂła naprawdĂŞ, coraz czĂŞÂściej i z wiĂŞkszym zapaÂłem. W ktĂłrym momencie koĂączy siĂŞ udawanie i zaczyna “prawdziwa" rzeczywistoœÌ? Tego nie da siĂŞ okreÂśliĂŚ. Lepiej nie prĂłbowaĂŚ, bo moÂżna to przypÂłaciĂŚ bĂłlem gÂłowy! ZresztÂą to nie ma znaczenia. Udawanie upragnionej rzeczywistoÂści to coÂś na ksztaÂłt treningu, dziĂŞki ktĂłremu uczysz siĂŞ byĂŚ Âświadomym twĂłrcÂą.

Powiedzmy, ¿e pragniesz odnieœÌ sukces w ¿yciu. Musisz dok³adnie siê zastanowiÌ, co oznacza dla ciebie pojêcie sukcesu. Kiedy ju¿ wiesz, zacznij udawaÌ, ¿e wszystko znakomicie ci wychodzi. Wymaga to poœwiêcenia oraz zaanga¿owania twej lubuj¹cej siê w zabawach jaŸni.

BĂŞdziesz musiaÂł uciszaĂŚ gÂłos nastawionego negatywnie ego, mĂłwiÂący ci, Âże nic siĂŞ nie udaje. ByĂŚ moÂże nosisz w sobie wzorzec, polegajÂący na ciÂągÂłym umacnianiu w sobie przekonania, Âże jesteÂś nieudacznikiem. ByĂŚ moÂże gustujesz we wÂłasnych dramatach i obnoszeniu siĂŞ ze swymi poraÂżkami przed innymi. Ale wystrzegaj siĂŞ negatywnych myÂśli, poniewaÂż w rzeczywistoÂści objawisz ideĂŞ sukcesu w wydaniu negatywnym – przez ciÂągÂłe odnoszenie “sukcesu" w nieudacznictwie!

Za³ó¿my, ¿e twym ostatecznym celem (w ramach fizykalnego urzeczywistniania) jest praca redaktora w wydawnictwie. Ale obecnie mieszkasz w mieœcie, gdzie nie ma ¿adnych wydawnictw. Zamiast tego sma¿ysz naleœniki w restauracji. Masz jednak wybór. Mo¿esz sma¿yÌ naleœniki z obola³¹ min¹ i narzekaÌ na swój los, skar¿yÌ siê, ¿e nigdy nie zostaniesz redaktorem, albo mo¿esz w³o¿yÌ w to ca³¹ swoj¹ energiê i staÌ siê specjalist¹ od sma¿enia naleœników! Wówczas bêdziesz uosabiat ideê sukcesu.

Jako niedoœcig³y fachowiec od naleœników, bêdziesz postêpowa³ jak zwyciêzca, a w œlad za tym pójdzie ka¿dy aspekt twego ¿ycia. Poniewa¿ niesiesz ze sob¹ przez ¿ycie ideê i energiê sukcesu, odniesiesz w koùcu powodzenie we wszystkim, za co siê zabierzesz. To takie proste! Przyjêcie postawy zwyciêzcy oznacza tu œwiadomoœÌ, ¿e sma¿enie naleœników nie jest twoim przeznaczeniem, ale w tej chwili pomaga ci to w pracy nad sob¹, przed wkroczeniem w nastêpn¹ fazê twej œwietlanej kariery. Postrzeganie i postawa s¹ kluczami do tworzenia upragnionej rzeczywistoœci.

Przekonasz siê, ¿e niebawem przestaniesz udawaÌ, gdy¿ uwolnisz rzeczywist¹ energiê wartoœci, do której d¹¿ysz. Wtedy udawanie przechodzi w stawanie siê.

                                                       WSPOMAGANIE WIZJI
                                                        (ĂŚwiczenie medytacyjne)


Zamknij oczy na krĂłtkÂą chwilĂŞ i odprĂŞÂż siĂŞ. PomyÂśl o celu, jaki sobie postawiÂłeÂś. WyobraÂź sobie, Âże zachowujesz siĂŞ, pod wzglĂŞdem emocjonalnym i energetycznym, tak, jakby to, co sobie upatrzyÂłeÂś, juÂż znalazÂło siĂŞ w twoim Âżyciu. JeÂśli sprzedajesz samochody, zobacz, jak rozpiera ciĂŞ energia sukcesu.

Kiedy wzniesiesz siê na sam szczyt tej emocji, po³ó¿ praw¹ rêkê na tym obszarze swego cia³a, gdzie intuicyjnie wyczuwasz swój oœrodek lêku. Nastêpnie po³ó¿ lew¹ rêkê tam, gdzie intuicyjnie wyczuwasz swój oœrodek mocy i zasilania. Przenieœ tê moc na wizjê, któr¹ masz przed oczami wyobraŸni. Poczuj, jak wszystkie twe obecne lêki zostaj¹ uleczone i zast¹pione moc¹.

Patrz, jak twoja wizja i twój cel nabieraj± wyrazisto¶ci. Powtarzaj to jak najczê¶ciej. Æwicz±c zauwa¿ysz, ¿e twój cel i wizja z wolna siê zmieniaj±.

                                                             *     *     *

WaÂżne jest, aby nie przeszkadzaĂŚ samemu sobie. Oznacza to, Âże naleÂży pozwoliĂŚ, aby naturalny proces biegÂł swoim torem, i powstrzymaĂŚ siĂŞ przed wydawaniem sÂądĂłw – na przykÂład, Âże twoim zdaniem, zmierza nie tam, gdzie powinien. Nie wysuwaj pod adresem wszechÂświata próœb obwarowanych warunkami, poniewaÂż wszechÂświat nie zna warunkĂłw.

Etap 2: BÂądÂź bezwarunkowy

Wiele osĂłb poprzestaje na ¿¹daniu: “ChcĂŞ to po swojemu albo wcale!". To dyktuje ego, roszczenie takie nie jest wyrazem caÂłej, zjednoczonej jaÂźni. WszechÂświat jest miejscem wolnym od warunkĂłw. JeÂśli bĂŞdziesz prĂłbowaÂł stawiaĂŚ mu warunki, w odpowiedzi stworzy ci rzeczywistoœÌ uwarunkowanÂą, ktĂłrÂą niezwykle ciĂŞÂżko bĂŞdzie przeksztaÂłcaĂŚ.

Z tego g³ównie powodu ludzie uwaÂżajÂą, Âże tworzenie przechodzi im z takim trudem. JeÂśli prosisz wszechÂświat o coÂś i zaznaczasz, Âże “musi to siĂŞ speÂłniĂŚ w taki sposĂłb", wprowadzasz zamĂŞt. Takie ¿¹danie pÂłynie z ego, zaÂś wszechÂświat rozumie jedynie mowĂŞ scalonej duszy. ÂŻyczeĂą ego nie da siĂŞ wyraziĂŚ w sposĂłb jasny poza obrĂŞbem ludzkiej rzeczywistoÂści. Dlatego wydaje siĂŞ, Âże twoje starania sÂą pró¿ne.

Bycie bezwarunkowym oznacza dopuszczenie, ¿e wszechœwiat spe³ni pragnienie w sposób, jaki uzna ze swej szerszej perspektywy za najbardziej stosowny. Czy wyrzuci³byœ darmowe jednocentówki, poniewa¿ s¹ zbyt drobne, a przy tym chêtnie przyj¹³ piêciocentówki? Piêciocentówka mo¿e ci siê trafiÌ raz na dzieù, za to darmowe jednocentówki w sumie mog¹ ci przynieœÌ dziesiêÌ dolarów dziennie. Nigdy nie dowiesz siê, ile mo¿esz zyskaÌ, chyba ¿e przyjmiesz te¿ jednocentówki i dostrze¿esz w nich zamiast oznaki niedoboru przejaw obfitoœci.

Bycie bezwarunkowym oznacza ufnoœÌ w to, ¿e cokolwiek spotyka ciê na danym etapie ¿ycia, ma swój powód, swój cel. Nie chodzi jednak o to, abyœ godzi³ siê z tym na ca³e ¿ycie. Znaczy to po prostu, ¿e w obecnej chwili stanowi to dla ciebie najodpowiedniejsze doœwiadczenie. W nastêpnej chwili wszystko mo¿e ulec zmianie. Ale jeœli przerwiesz proces odrzucaj¹c to, co ci przypad³o w udziale, w koùcu odetniesz siê na dobre od doœwiadczenia otrzymywania i zostaniesz z niczym.

Ludzie zak³adaj¹ te¿ b³êdnie, ¿e wola wszechœwiata (zestrojonego z ich wy¿sz¹ jaŸni¹) oraz wola ich 'ego popadaj¹ ze sob¹ w konflikt. S¹dz¹, ¿e zaparcie siê w³asnej indywidualnej woli na rzecz wy¿szej równa siê wyzbyciu wszelkiej w³adzy, w zwi¹zku z tym nie jest po¿¹danym stanem bycia. Jednak¿e wola wszechœwiata (twej wy¿szej jaŸni) i wola twojego ego s¹ ze sob¹ w zgodzie, kiedy panuje w tobie naturalna równowaga. Jeœli dostrzegasz konflikt, sprawia to twoje pe³ne obaw ego. Nie myl wybryków ego z twoim prawdziwym stanem istnienia.

Kiedy ustanowisz wÂłaÂściwÂą relacjĂŞ ze swoim ego i pomoÂżesz mu uporaĂŚ siĂŞ z jego lĂŞkiem, zauwaÂżysz, Âże w rzeczywistoÂści nie ma rozdÂźwiĂŞku miĂŞdzy twÂą wyÂższÂą wolÂą a wolÂą twego Âświadomego “ja". ZaczynajÂą siĂŞ ze sobÂą stapiaĂŚ w zdrowym poczuciu mocy.

                                               ODCZUWANIE NIEWYCZERPANEJ OBFITOÂŚCI
                                                              (ĂŚwiczenie medytacyjne)


Zamknij oczy i postaw przed oczami swojej wyobraŸni cel, który uprzednio okreœli³eœ. Staraj siê zachowaÌ otwartoœÌ wzglêdem sposobu, w jaki chcesz, aby siê spe³ni³.

Popatrz, jak twĂłj umysÂł zapeÂłniajÂą nowe twĂłrcze, ÂśmiaÂłe pomysÂły, ktĂłre bĂŞdÂą sposobami na speÂłnienie twojego pragnienia.

Powiedzmy, ¿e chcesz mieÌ wszystkiego w bród. Pocz¹tkowo mo¿e wydawaÌ ci siê, ¿e do tego potrzeba mnóstwo pieniêdzy. Uwolnij siê od tej myœli. Poniewa¿ nie obwarowujesz swego celu ¿adnymi warunkami, przyjrzyj siê, co mo¿e ci zaoferowaÌ wszechœwiat. Widzisz nagle, jak otrzymujesz bilety na darmowe przeloty samolotem i zaproszenia od przyjació³ w dalekich stronach. S¹siedzi przynosz¹ ci jedzenie, i tak dalej. Im wiêcej dajesz z siebie, tym wiêcej dostajesz w zamian. Mo¿na mieÌ wszystkiego w bród bez przep³ywu gotówki. Niech wyobraŸnia objawia ci, jak mo¿esz zapewniÌ sobie obfitoœÌ bez ¿adnych warunków; nie dopuszczaj do g³osu ego, które zawsze bêdzie przeciwnego zdania. Poczuj, jak z tego p³ynie moc dla ciebie. Po skoùczeniu otwórz oczy.

                                                                        *     *     *

Etap 3: “Wszystkie twe siÂły w jedno ogniska"

W tej fazie chodzi o potwierdzenie, Âże w procesie uczestniczy caÂła twoja rzeczywistoœÌ, kaÂżdy jej aspekt. Twoja ÂświadomoœÌ przypomina wir, wsysa i przetwarza inne. TwĂłj cel zajmuje miejsce w samym Âśrodku wiru. Oznacza to, Âże wszystko, co wciÂągasz do swojego Âżycia – bez wyjÂątku – ma odniesienie do tego celu, zasila jedno, jedyne ognisko.

Na przykÂład, pragniesz odnieœÌ sukces. PochÂłania ciĂŞ praca nad sukcesem, a tu nagle Âłapie ciĂŞ grypa. LeÂżysz w ³ó¿ku przez trzy dni, a praca stoi w miejscu. “Dlaczego coÂś takiego przeszkodziÂło mi w realizacji mego zadania?", moÂżesz pomyÂśleĂŚ. Zrozum jednak, Âże zachorowanie na grypĂŞ nie jest przeszkodÂą, lecz skÂładowÂą ogniska i nurtu twojego procesu. Zasila to, na czym ogniskuje siĂŞ twoja rzeczywistoœÌ. GdzieÂś w g³êbi ciebie dzieje siĂŞ coÂś, co wymaga, abyÂś poleÂżaÂł trochĂŞ w ³ó¿ku.

KaÂżdy aspekt twej rzeczywistoÂści wspomaga Ăłw punkt skupienia, niezaleÂżnie od tego, czy wierzysz w to czy nie! Dobrze, abyÂś zdaÂł sobie z tego sprawĂŞ i przestaÂł zadrĂŞczaĂŚ siĂŞ za stworzenie czegoÂś tak “negatywnego". Nic nie przechodzi z zewnÂątrz. Ognisko zawsze jest zasilane. MoÂżesz nie byĂŚ Âświadomy, jak czy dlaczego dziejÂą siĂŞ pewne rzeczy w twoim Âżyciu, ale to nic nie szkodzi. GdybyÂś rozumiaÂł wszystko, co skÂłada siĂŞ na twojÂą rzeczywistoœÌ, za bardzo byÂś byÂł zajĂŞty zastanawianiem siĂŞ nad tym i nie miaÂł czasu na samo Âżycie! WaÂżniejsze niÂż wiedza jest Âżycie.

                                                         OGLÂĄDANIE ZASILANIA
                                                            (ĂŚwiczenie medytacyjne)


PoniÂższe ĂŚwiczenie ma ci pomĂłc w zmianie postrzegania tych wypadkĂłw przychodzÂących “z zewnÂątrz".

Zajmij wygodnÂą pozycjĂŞ i zamknij oczy. W rzeczywistoÂści, jakÂą starasz siĂŞ obecnie wytworzyĂŚ, odszukaj zdarzenie, ktĂłre wydawaÂło siĂŞ przeszkodÂą na twej drodze. (JeÂśli byÂło wiĂŞcej, wybierz jedno.) WychodzÂąc z zaÂłoÂżenia, Âże wszelkie doÂświadczenia wspomagajÂą ognisko, przyjrzyj siĂŞ temu przykÂładowi “zak³ócenia". Czy widzisz, w jaki sposĂłb wi¹¿e siĂŞ z twym doÂświadczeniem? JakÂą rolĂŞ moÂże odgrywaĂŚ w urzeczywistnieniu twojego celu? Nie potrzebujesz dociekaĂŚ prawdziwej przyczyny zaistniaÂłego zdarzenia, rozwaÂżaj swobodnie moÂżliwe powody i poczuj wsparcie, jakiego moÂże wÂłaÂśnie udzielaĂŚ ci wszechÂświat. Przekonaj siĂŞ, czy potrafisz odczuĂŚ, Âże to zdarzenie istotnie zasiliÂło ognisko.

                                                                    *     *     *

Etap 4: Pozwalaj i ufaj

KomuÂś moÂże wydaĂŚ siĂŞ, Âże to jest rĂłwnoznaczne z biernoÂściÂą i dlatego moÂże siĂŞ przed tym wzbraniaĂŚ. MoÂżna pomyÂśleĂŚ, Âże przez pozwalanie i ufanie niczego siĂŞ nie robi. Ale w rzeczywistoÂści dokonuje siĂŞ czegoÂś potĂŞÂżniejszego aniÂżeli przez “prĂłbowanie".

DziĂŞki temu etapowi przestaniesz prĂłbowaĂŚ i wreszcie “bĂŞdziesz", gdyÂż nie moÂżna jednoczeÂśnie “prĂłbowaĂŚ" i “byĂŚ". PrĂłbowanie sugeruje wewnĂŞtrzny opĂłr przed wynikiem, wiĂŞc jeÂśli zorientujesz siĂŞ, Âże znĂłw prĂłbujesz coÂś zrobiĂŚ, zadaj sobie pytanie, dlaczego bronisz siĂŞ przed wynikiem. MoÂże kryje siĂŞ w tobie lĂŞk albo obraÂłeÂś nie sprzyjajÂącÂą porĂŞ.

Próbowanie to nie to samo co dzia³anie. Dzia³anie jest bliskie byciu. Je¶li czym¶ jeste¶, dzia³anie przychodzi automatycznie. Próbowanie czasami stanowi wymówkê od dzia³ania. Æwicz±c siê w pozwalaniu i ufaniu, musisz zaprzestaæ próbowania. Ten etap wymaga od ciebie dok³adnego rozpoznania, czego twojej rzeczywisto¶ci w danej chwili potrzeba.

UfnoœÌ nie równa siê zak³adaniu, ¿e wszechœwiat da ci to, czego chcesz i wtedy, kiedy chcesz. To s¹ pragnienia uwarunkowane. UfnoœÌ oznacza, ¿e w g³êbi serca wiesz, i¿ cokolwiek ci siê przydarza, jest konieczne, i wyci¹gasz naukê z ka¿dego z takich doœwiadczeù. Pok³adaj swe zaufanie w przebiegu, a nie w uwidocznionym rezultacie. Jeœli liczysz wy³¹cznie na upragniony wynik, nastêpuje rozczarowanie, gdy¿ nadzieja mo¿e prowadziÌ do rozpaczy. To mo¿e daÌ pocz¹tek nie koùcz¹cemu siê pasmu rozczarowaù i obaliÌ twoj¹ wiarê w ca³y proces. Sukcesu nie wolno uto¿samiaÌ z osi¹gniêciem namacalnego wyniku.

Kiedy byÂłeÂś maÂły, naturalnÂą kolejÂą rzeczy ufaÂłeÂś swojej matce. Lecz w pewnym momencie matka zawiodÂła ciĂŞ, poniewaÂż nie daÂła ci upragnionego lizaka. Niebawem, kiedy twe pragnienia siĂŞ nasiliÂły, a matka nie za kaÂżdym razem je zaspokajaÂła, przestaÂłeÂś jej ufaĂŚ.

Tak naprawdĂŞ, jej zadanie nie polegaÂło na folgowaniu twoim zachciankom, lecz na zapewnieniu ci podstawowych wartoÂści wewnĂŞtrznych, takich jak miÂłoœÌ, poczucie bezpieczeĂąstwa, opieka, a nie zewnĂŞtrznych “cacek". To samo dotyczy twojej rzeczywistoÂści. Zaufaj swej rzeczywistoÂści, ktĂłra obdarza ciĂŞ tym, czego naprawdĂŞ potrzebujesz w swojej istocie, a wiĂŞc opiekÂą, miÂłoÂściÂą, radoÂściÂą. Cechy te gotowe sÂą lada chwila w tobie siĂŞ ujawniĂŚ. Najpierw bowiem musisz nauczyĂŚ siĂŞ obdarzaĂŚ nimi innych, aby mĂłc je otrzymaĂŚ samemu.

Postawê pozwolenia dobrze oddaje nastêpuj¹ca analogia: P³yniesz w dó³ rzeki kajakiem, wios³a trzymasz w pogotowiu tu¿ nad powierzchni¹ wody. Pr¹d ³adnie niesie ciê w dó³ rzeki, wiêc nie ma potrzeby korzystania z wiose³. Jednak raz na jakiœ czas zanurzasz wios³o w wodzie, aby nieznacznie zmieniÌ kurs i omin¹Ì niebezpieczn¹ ska³ê. Gdybyœ nie podda³ siê naturalnemu biegowi rzeki, wios³owa³byœ dziko staraj¹c siê j¹ ujarzmiÌ. Koniec koùców krêci³byœ siê w kó³ko i straci³ z oczu brzeg.

PoniÂżej podane jest ĂŚwiczenie, ktĂłre wspomaga proces zestrajania siĂŞ z naturalnym nurtem wszechÂświata.



Tytuł: Odp: Tworzenie rzeczywistoÂści - wÂłasnej
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 29, 2011, 16:58:38
                                                         DAJ SIÊ PONIE¦Æ NURTOWI
                                                               (ĂŚwiczenie medytacyjne)


Kiedy siĂŞ wyciszysz wewnĂŞtrznie, zapytaj siebie szczerze, czy jesteÂś gotĂłw zaniechaĂŚ prĂłb i podj¹Ì dziaÂłanie. RozwaÂżaj swobodnie tĂŞ myÂśl. Zobacz, jakiego rodzaju energiĂŞ emocjonalnÂą ona wytwarza. Co dla ciebie oznacza zaprzestanie prĂłb? WyobraÂź sobie, Âże przestaÂłeÂś “prĂłbowaĂŚ" osiÂągn¹Ì swĂłj cel. JednoczeÂśnie po³ó¿ rĂŞce tak jak przy poprzednim ĂŚwiczeniu (prawÂą rĂŞkĂŞ na oÂśrodku strachu a lewÂą na oÂśrodku siÂły). Ujrzyj swojÂą rzeczywistoœÌ w miarĂŞ, jak przestajesz prĂłbowaĂŚ i zarazem zasilasz siĂŞ energiÂą, ktĂłrej przepÂływem przez twoje ciaÂło kierujesz.

A teraz szybko rozprowadzaj energiĂŞ po swoim ciele, poczuj moc pÂłynÂącÂą ze zdania siĂŞ na nurt, z postawy pozwalania i ufania. Przekonaj siĂŞ, Âże zaniechanie prĂłb nie oznacza wyrzeczenia siĂŞ celu. W rzeczywistoÂści przybliÂża go do ciebie. Poczuj przypÂływ sil w sobie.

                                                                      *     *     *

Etap 5: BÂądÂź cierpliwy

Znasz moÂże powiedzenie: “Biegu rzeki nie da siĂŞ przyspieszyĂŚ". Bez wzglĂŞdu na to, jak mocno bĂŞdziesz wiosÂłowaĂŚ, nie wpÂłyniesz na bieg rzeki, co najwyÂżej wywrĂłcisz siĂŞ lub wpadniesz w wir. PrĂłbujÂąc przyspieszyĂŚ bieg zdarzeĂą moÂżesz jedynie przysporzyĂŚ sobie kÂłopotĂłw. CierpliwoœÌ wystawia czÂłowieka na ciĂŞÂżkÂą prĂłbĂŞ, poniewaÂż w swym naturalnym stanie istnienia nie doÂświadcza on opóŸnienia miĂŞdzy myÂślÂą a urzeczywistnieniem. Nie przywykÂłeÂś czekaĂŚ, aÂż wszechÂświat siĂŞ dostosuje do twego Âżyczenia! JeÂśli to pojmiesz, oszczĂŞdzisz sobie w obecnym Âżyciu w Âświecie fizykalnym wielu przykroÂści.

Zastanów siê, z czym kojarzy ci siê cierpliwoœÌ. Zobacz, jakie lêki i frustracje w tobie wywo³uje.
Jeœli wstawisz ciasto do piekarnika, musisz zaczekaÌ, a¿ siê upiecze. Jeœli bêdziesz co chwila zagl¹da³ do œrodka, nie przyspieszysz tego procesu. To samo odnosi siê do twego stawania siê. Dojrzewaj¹ w g³êbi ciebie si³y, których ego nie dostrzega.

Dopóki te procesy siê nie dope³ni±, niczego w swej rzeczywisto¶ci nie zmienisz. Uniewa¿niaj±c je przed³u¿asz sw± w³asn± ewolucjê. Z kolei postawa cierpliwo¶ci sprzyja twemu stawaniu siê. Wa¿ne jest, aby to zrozumieæ, uhonorowaæ i ufaæ, ¿e wszystko jest jak trzeba. Æwicz±c siê w cierpliwo¶ci, oddawaj siê zabawie i zajêciom, które wnosz± do twego ¿ycia rado¶æ i mi³o¶æ. Ta energia w istocie stanowi cudowny piekarnik, w którym dojrzewa to, co urzeczywistniasz, zanim bêdzie gotowe w odpowiednim czasie ujrzeæ ¶wiat³o dzienne.

W okresie wyczekiwania dzieje siê coœ piêknego i zarazem g³êbokiego. Jeœli zak³ócisz ten okres, odbije siê to na wyniku koùcowym. Jeœli wstawi³eœ do piekarnika suflet, na pewno opadnie, gdy bez przerwy bêdziesz otwiera³ i zatrzaskiwa³ drzwiczki! Jeœli jednak bêdziesz sta³ przy piekarniku i przygl¹da³ siê ca³e dwadzieœcia minut, jak piecze siê ciasto, zobaczysz, ¿e z wolna podnosi siê i zmienia barwê. Jeœli nie potrafisz cierpliwie czekaÌ, umknie ci piêkno tego przeistoczenia.

CierpliwoœÌ, wyczekiwanie, bezruch to pojêcia od dawna uznane przez mistykê Wschodu. Przedstawiaj¹ one stan istnienia raczej ni¿ pustkê. Dla œwiata Zachodu czekanie to pró¿nia i st¹d w³aœnie bierze siê napiêcie i stres.

                                                     PRZEKSZTAÂŁCANIE NIECIERPLIWOÂŚCI
                                                                 (ĂŚwiczenie medytacyjne)


Wycisz siê wewnêtrznie. WyobraŸ sobie, ¿e siedzisz na brzegu piêknego stawu. Wokó³ ciebie zieleni siê trawa, nad g³ow¹ rozci¹ga siê b³êkitne niebo i œpiewaj¹ ptaki. Spójrz na taflê wody i zobacz, jak ze stawu wyrasta maleùki pêd. Skup na nim ca³¹ sw¹ uwagê tak, aby ten pêd znalaz³ siê w centrum ca³ej twej rzeczywistoœci i twej percepcji. Patrz, jak roœnie powoli, niemal niedostrzegalnie. W³aœnie nie widzisz, jak siê przesuwa, ale wyczuwasz jego wzrost, jak gdybyœ dostroi³ siê do procesu jego stawania siê. Patrz, jak tworzy siê p¹k, z pocz¹tku wielkoœci g³ówki szpilki. Piêkno tego zjawiska urzeka ciê.

Nie przysz³oby ci do g³owy, aby szarpaÌ za maleùki pêd i w ten sposób przyspieszyÌ jego wzrost. Zamiast tego siedzisz cierpliwie i przygl¹dasz siê, jak siê rozwija. P¹k rozrasta siê, a ty, zachwycony, obserwujesz ów cud. Nie ma w tej chwili rzeczy wa¿niejszej. WyobraŸ sobie, ¿e dostrzegasz bia³¹ plamê u szczytu p¹ku, gdy ten wolniutko zaczyna siê rozchylaÌ. Poczuj zachwyt na myœl, ¿e choÌ nie widzisz, jak pêd roœnie, spostrzegasz jego przemianê. To niemal tak, jakbyœ ty zmienia³ siê na tyle, aby dostrzec ów cud.

P¹k powiêksza siê i bia³a plamka zaczyna wystawiaÌ nad koniuszek p¹ka. Widzisz, jak p¹k nabrzmiewa i wyd³u¿aj¹ siê bia³e p³atki. Masz wra¿enie, jakby zmiany dokonuj¹ce siê w tym swój udzia³ czy proces ten przebiega niezale¿nie od ciebie. To nie ma znaczenia, gdy¿ twa œwiadomoœÌ zmienia siê w takim samym tempie, jak dojrzewa p¹k.

Teraz widzisz, jak rozchylaj¹ siê liœcie. P¹k wci¹¿ jest drobny. Gdy mu siê przygl¹dasz, roœnie i ju¿ wiesz, ¿e to kwiat lotosu. Zaczynaj¹ siê rozwijaÌ p³atki. Patrz, jak rozkwita i osi¹ga sw¹ pe³niê jako kwiat lotosu. Nie spiesz siê. Nie poganiaj zjawiska. Przeznacz na to tyle czasu, ile potrzeba na doœwiadczenie tego niezwyk³ego wydarzenia.

Kiedy twój kwiat osi¹gn¹³ szczyt swego istnienia, swój najwy¿szy potencja³ ¿yciowy, przerwij Ìwiczenie i staù siê to¿samy z nim. W tym Ìwiczeniu twa œwiadomoœÌ i twoje doœwiadczenie sta³y siê jednym, podobnie jak ma to miejsce, gdy wytwarzasz swoj¹ rzeczywistoœÌ. Twoja œwiadomoœÌ zawsze zjedna siê z tym, co urzeczywistniasz. W ten sposób zostaje wyra¿ona jedna idea, jeden zamys³. Teraz weŸ ten kwiat i umieœÌ go wewn¹trz swego serca. IlekroÌ ogarniaÌ ciê bêdzie zniecierpliwienie, wspomnij to doœwiadczenie. Nie ma czegoœ takiego jak zmarnowany czas.

                                                                   *     *     *

Wszystko, czego zaznajesz, stworzyÂłeÂś z wÂłasnego wyboru. Nie powoÂłaÂło tego do istnienia twoje ego, ale twa caÂłkowita istota, ktĂłra obejmuje teÂż twÂą wyÂższÂą jaŸù. Twoje wybory pÂłynÂą z poziomu jaÂźni wykraczajÂącego daleko poza twe Âświadome “ja" i jego pojĂŞcie rzeczywistoÂści.

Etap 6: Chwal rzeczywistoœÌ i przejdŸ do swych wy¿szych celów

W miarĂŞ jak pokonujesz te kolejne etapy stwarzania swej rzeczywistoÂści, sÂłabnie nieodparta potrzeba ego sprawowania kontroli, a twe cele coraz wyraÂźniej zestrajajÂą siĂŞ z celem boskim. ZauwaÂżasz, Âże twoja wola i wola boska to jedno i to samo. Im mocniej ufasz i pozwalasz, im mocniej wyraÂżasz to, czym pragniesz siĂŞ staĂŚ, tym bardziej utoÂżsamiasz siĂŞ z boskim celem. Inaczej byĂŚ nie moÂże.

Jeœli odnosisz wra¿enie, ¿e zwlekasz z dojœciem do celu, to niechybna oznaka, ¿e musisz jeszcze nad sob¹ popracowaÌ. Ws³uchaj siê w wyraŸne sygna³y, jakie œle ci twoja rzeczywistoœÌ. Udrêka pojawia siê tylko wtedy, gdy sam os¹dzasz siebie jako nieudacznika, poniewa¿ tempo urzeczywistniania wydaje siê twojemu ego zbyt powolne. Jeœli w³o¿ysz w to sw¹ energiê i serce, doœwiadczysz w sobie g³êbokiego spokoju i przestaniesz zamartwiaÌ siê w sw¹ zdolnoœÌ do urzeczywistniania. Rozp³yn¹ siê rozterki i frustracje, gdy poczujesz sw¹ moc i wiêŸ ze wszechœwiatem. Trzeba tylko, abyœ wykona³ pierwszy krok i kroczy³ t¹ drog¹ stawiaj¹c za ka¿dym razem, pomimo przeszkód, ma³y krok do przodu. Uwierz w swe boskie przewodnictwo. Przede wszystkim uwierz w siebie.

                                                             STAWIANIE NA SWOIM
                                                               (ĂŚwiczenie medytacyjne)


WyobraŸ sobie wokó³ siebie wir energii. Ty jesteœ jego ogniskiem. Postaw sobie jakiœ cel, niech to bêdzie raczej stan bycia ni¿ fizyczna manifestacja, i wprowadŸ ten cel w sam œrodek otaczaj¹cego ciê wiru. Po³¹cz siê emocjonalnie z tym celem. Jakie to uczucie byÌ ide¹, któr¹ pragniesz wyra¿aÌ? W ognisku tego wiru poczuj p³on¹ce z tego uczucie i energiê.

PomyÂśl, jak dobrze byÂłoby byĂŚ w peÂłni sobÂą, swÂą caÂłkowitÂą istotÂą. Ufaj, Âże wiesz, jakie to doznanie. Zatrzymaj je, pozwĂłl mu urosn¹Ì, uwalniajÂąc siĂŞ od uwarunkowaĂą. Poczuj, jak zalewa ciĂŞ ÂświatÂło – energia bijÂąca z twojego wszechÂświata. Przedstawia ono wszelkie moÂżliwe sposoby, w jakich moÂże siĂŞ objawiĂŚ twoja rzeczywistoœÌ. Niech ÂświatÂło to przeniknie do twego wiru, zasili go.

Energia twego wiru staje siĂŞ potĂŞÂżniejsza, poniewaÂż ty dopuszczasz do niego wszystko, co ma do zaoferowania wszechÂświat.

Wir przyspiesza. Wszystko, co dostaje siĂŞ w zasiĂŞg jego energii, wspomaga ciebie – nawet te rzeczy, z ktĂłrymi nie czujesz siĂŞ zwiÂązany. Poczuj, jak te nowe rzeczy wpadajÂą w twĂłj wir; wiedz, Âże w jakiÂś sposĂłb sÂą czĂŞÂściÂą ciebie i tu jest ich miejsce. PrzebywajÂąc w samym Âśrodku energii wiru, oddaj siĂŞ jej, zapadnij w niÂą niczym szmaciana lalka, niech ona ciĂŞ podtrzyma. Zaufaj, pozwĂłl, aby wir ciĂŞ obj¹³, przygarn¹³. OdprĂŞÂż siĂŞ caÂłkowicie, poczuj, jak unosisz siĂŞ “na powierzchni". MoÂżesz zdaĂŚ siĂŞ zupeÂłnie na wir, ufajÂąc, Âże jesteÂś bezpieczny w tym Âśrodowisku, ktĂłre dla siebie stworzyÂłeÂś. W objĂŞciach tej energii, przystaĂą na chwilĂŞ.

Odnosisz wra¿enie, ¿e kryjesz w sobie oazê spokoju, a wokó³ ciebie szaleje burza. Niech ten cichy zak¹tek wewn¹trz ciebie pozostanie w bezruchu, ty zaœ przyjrzyj siê energii wiruj¹cej wokó³. Wniknij w tê energiê myœl¹, niech jej z³o¿onoœÌ ciê wzbogaci. Przekonaj siê, ¿e nie ma pustki, nie ma zmarnowanego czasu, wszystko to œwiadoma energia.

Doœwiadczaj¹c tego, podziêkuj sobie, chwal wir i obdarz go mi³oœci¹. Niech przepe³ni ciê wdziêcznoœÌ za wsparcie, jakiego zewsz¹d doznajesz i przeœlij to poczucie wdziêcznoœci wirowi, Bogu, Wszystkiego, Co Jest.

Teraz uwolnij siê od potrzeby wytwarzania wiru. Pocz¹tkowo mo¿e siê on chwiaÌ czy zwolniÌ, ale nadal wiruje. Poczuj, jak wir odsuwa siê od twego cia³a. Lecz wci¹¿ pozostajesz jego œrodkiem, wci¹¿ go odczuwasz. Niech rozejdzie siê na zewn¹trz, w œwiat fizykalny, i tam rozpocznie proces urzeczywistniania.

Niech ta roz³¹ka nie bêdzie dla ciebie przykra, gdy¿ przyci¹gniesz do siebie nastêpny wir. Patrz, jak ten pierwotny wir odsuwa siê i rozprasza. To, ¿e go nie dostrzegasz, nie oznacza, ¿e przesta³ istnieÌ. Ten wir to twój wytwór, poczêty z twego wnêtrza. Teraz przeniós³ siê do œwiata fizykalnego, aby tam dope³niÌ dzie³a, które ty zapocz¹tkowa³eœ. Niech wykona swoje zadanie.

WyÂślij promieĂą zÂłotego ÂświatÂła z oÂśrodka na czubku gÂłowy, przez wszystkie kolejne czakry energii wzdÂłuÂż twego ciaÂła i przez czakrĂŞ u podstawy twego krĂŞgosÂłupa niech wniknie ono w ZiemiĂŞ. Poczuj, jak ten promieĂą zapuszcza siĂŞ w samo jÂądro Ziemi, aby mocno ciĂŞ w niej osadziĂŚ.

                                                                    *     *     *

Nieustanne ksztaÂłtowanie wÂłasnego przeznaczenia

Dziedzina fizykalnoÂści kryje dla ciebie najwiĂŞksze wyzwania. Najtrudniejsze wyzwania przynoszÂą najpiĂŞkniejsze owoce. ChoĂŚ istnieje przeznaczenie, nie jest niczym wiĂŞcej jak prawdopodobnym kierunkiem, w jakim potoczy siĂŞ twoje Âżycie, poniewaÂż masz wolnÂą wolĂŞ i zawsze moÂżesz nadaĂŚ swojemu Âżyciu taki kierunek, jaki uznasz za wÂłaÂściwy w danej chwili. W kaÂżdej chwili moÂżesz urzeczywistniĂŚ to, czego pragniesz.

To, co w g³êbi duszy mo¿esz odczuwaÌ jako swe przeznaczenie, zazwyczaj stanowi twój wybór dokonany jeszcze przed narodzinami, coœ, co wybra³eœ jako przewodni w¹tek twego obecnego ¿ycia. Krocz¹c drog¹ swego ¿ycia, napotykasz na wiele sposobnoœci utwierdzenia tego wyboru (tak zwanego przeznaczenia) albo odrzucenia obranego kursu ca³kowicie. ChoÌ z³udzenie rzeczywistoœci fizykalnej mówi co innego, jesteœ zawsze twórc¹ swojej rzeczywistoœci, któr¹ powo³ujesz do istnienia swymi wyborami. Wci¹¿ na nowo tworzysz swoje przeznaczenie, ka¿d¹ myœl¹ i uczuciem. Przekonania s¹ owocem twych przemyœleù i doœwiadczeù. Stanowi¹ podstawê twej rzeczywistoœci. Gdy uzdrowisz swe myœli i uczucia, przekonania z czynników krêpuj¹cych zmieni¹ siê w potê¿ne narzêdzia urzeczywistniania.

Lissa Royal, Milenium


Tytuł: Odp: Tworzenie rzeczywistoÂści - wÂłasnej
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 30, 2011, 22:42:45
Skondensowana nauka dla niecierpliwych  ;)
tutaj :
http://www.youtube.com/watch?v=tBBQNcoZutQ&feature=player_embedded


Tytuł: Odp: Tworzenie rzeczywistoÂści - wÂłasnej
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 12, 2011, 12:21:16
bardziej naukowo ;) - "Materia czyli tajemnica kosmicznej pustki" http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2396
bardziej religijnie ;) - "LIST OTWARTY Z TRANSCENDENCJI" http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2399

pozdr. :)


Tytuł: Odp: Tworzenie rzeczywistoÂści - wÂłasnej
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Lipiec 23, 2011, 20:38:24
coz o to wlasnie chodzi w tej grze zwanej zyciem...nadanie kierunku i dokonanie wyboru..jedynie to ma jakis sens..sprzeciwieni sie czemus systemowi - podarzanie za kims za jakims mistrzem np Jezus..gwarantuje wyrwanie sie z tej iluzorycznej (i odrodzenie w alternatywnej rzeczywistosci) i coraz gorszej rzeczywistosci - poprostu to taka gra - wiec tak naprawde nie ma sie czego bac tak naprawde..:)


Tytuł: Odp: Tworzenie rzeczywistoÂści - wÂłasnej
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 23, 2011, 20:53:36
Cytat: quetz
... nadanie kierunku i dokonanie wyboru..jedynie to ma jakis sens..sprzeciwieni sie czemus systemowi - podarzanie za kims za jakims mistrzem np Jezus..gwarantuje wyrwanie sie z tej iluzorycznej ...

Dla wiêkszoœci jest to jeszcze jedyny kierunek - pod¹¿anie za jakimœ mistrzem - osobiœcie poleca³bym ostro¿noœÌ, nawet w stosunku do osoby Jezusa.
Wiemy o nim zbyt maÂło, by nie powiedzieĂŚ, ze nic, wiĂŞc to co nam wtÂłoczyli do mĂłzgownic moÂże byĂŚ naszÂą zgubÂą.
Moim zdaniem "ten kierunek" przypomina chodzenie po grzÂąskim gruncie.  ;D


Tytuł: Odp: Tworzenie rzeczywistoÂści - wÂłasnej
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Lipiec 23, 2011, 21:37:44
coz co innego jest stosowanie sie scisle do nauk kk a co innego do nauk Jezusa ja tam osobiscie w to wierze nie ma innego bardziej sugestywnego i prawdziwego przekazu...


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire maho watahaslonecznychcieni wypadynaszejbrygady opatowek