Niezależne Forum Projektu Cheops

SÂłyszaÂłem o tej metodzie duÂżo dobrego, mam rĂłwnieÂż w rodzinie osobĂŞ, ktĂłra stosuje tĂŞ metodĂŞ w praktyce, by nie powiedzieĂŚ, Âże jest jej prekursorkÂą.
Jednak temat ten zacznĂŞ od artykuÂłu znalezionego na WP:

Sekciarskie metody w szkole? Ostrzegamy rodzicĂłw!

Pseudo-metody edukacyjne
wp.pl | 2011-03-15 (10:21)

Kinezjologia edukacyjna jest jednÂą z metod, ktĂłrej skutecznoÂści nie potwierdzajÂą Âżadne badania. Nie istniejÂą racjonalne powody, aby sÂądziĂŚ iÂż przyczynia siĂŞ ona do poprawy funkcjonowania uczniĂłw. Mimo tego cieszy siĂŞ popularnoÂściÂą zarĂłwno wÂśrĂłd rodzicĂłw jak i pedagogĂłw!

Ciekawy jest ju¿ sam sposób diagnozowania. Dokonuje siê go za pomoc¹ tzw: "testu miêœniowego". Polega on na tym, ¿e dziecko wyci¹ga przed siebie rêkê, a terapeuta spycha tê rêkê w dó³. Im ³atwiej da siê j¹ zepchn¹Ì, tym gorzej dla dziecka, œwiadczy to bowiem o braku integracji miêdzy pó³kulami mózgu.

Same zajêcia prowadzone metod¹ kinezjologii obfituj¹ w Ìwiczenia naprzemiennego machania rêkoma i nogami, kreœlenia znaku nieskoùczonoœci oraz picia wody. Wyró¿nia siê tak¿e Ìwiczenia energetyzuj¹ce, pozwalaj¹ce na przep³yw energi oraz masowanie "punktów na myœlenie". Jeœli nasuwa siê nam w tej chwili skojarzenie z religiami wschodu, to mamy racjê. W³aœnie w nich kinezjologia ma swoje zród³a, chocia¿ wraz z rozpowszechnieniem metody coraz czêœciej przemilcza siê ten fakt.

Wszystko to ma poprawiaĂŚ pracĂŞ mĂłzgu, pamiĂŞĂŚ, koncentracjĂŞ, pomaga w uczeniu siĂŞ, wspomaga twĂłrcze pisanie, a takÂże funkcje poznawcze i emocjonalne. Powoduje nawet poprawĂŞ wzroku i sÂłuchu. WÂłaÂściwie moÂżna powiedzieĂŚ, Âże kinezjologia jest dobra na wszystko, samemu zaÂś twĂłrcy pozwoiÂła "wyleczyĂŚ" siĂŞ z dysleksji. Co prawda jeszcze nikomu nie udaÂło siĂŞ ustaliĂŚ zwiÂązku pomiĂŞdzy machaniem rĂŞkoma a czytaniem ze zrozumieniem, to jednak stosujÂącym tĂŞ metodĂŞ nie przeszkadza.

Sam autor nie prowadzi³ najprawdopodobniej badaù nad jej skutkami, zaœ eksperymenty innych naukowców wykaza³y, ¿e nie ma ró¿nicy pomiêdzy stosowaniem podobnej terapii a placebo. Przekonania na temat funkcjonowania mózgu bêd¹ce podstaw¹ metody uwa¿ane s¹ za fa³szywe i niezgodne z obecnym stanem wiedzy neurologicznej. Metoda ta zatem nie ma ¿adnego uzasadnienia naukowego.

1/2

...

http://szkola.wp.pl/kat,108802,title,Pseudo-metody-edukacyjne,wid,13223233,wiadomosc.html


Co wiecie i co sÂądzicie o tej metodzie?

Darku, to chyba nie to. Ale o kinezjologii wiem duzo, bo od tego zaczynalam:)
I nawet przeprowadzalam badania na wszystkich, ktorzy w moim "obejsciu" sie znajdowali.
Chodzi jak zwykle o uzyskanie poziomu "wagi" //symetria//.
I albo na prawo, albo na lewo = wybor.
To przestarzale metody. Funkcjonuja, bo obiekt "wie" co ( i ze!) bedzie musial osadzac!;)

Jak chcesz o tym popisac, to wal smialo. Siedze przed kompem, bo mam remont w domu - to dopiero kinezjologia! ;)

Z jednej strony wspó³czujĂŞ, bo baÂłagan totalny, z drugiej zaÂś by nastÂąpiÂł porzÂądek najpierw musi byĂŚ baÂłagan.  ;)


MoÂże i chciaÂłbym alem laik. Jak napisaÂłem, mam w rodzinie kogoÂś kto stosuje, a przynajmniej stosowaÂł tĂŞ metodĂŞ i stÂąd wiem o jej istnieniu, jednak nic ponadto nie wiem.


WiĂŞc, pozwolĂŞ sobie zacytowaĂŚ Ciebie jako znawcĂŞ tematu, "wal ÂśmiaÂło".
Warto poznaĂŚ nieco odmienne widzenie zagadnienia od dotychczas zasÂłyszanego no i skonfrontowaĂŚ to "u ÂźrĂłdÂła". ;) ;D

Wczoraj tak na szybko odpowiedzialam, bo robotki domowej co nie miara, ale faktycznie czasem musi przeleciec huragan, a najglupsze w tym wszystkim jest chomikowanie "skarbow". Ale to moglby byc temat oddzielnego watku:)
Otoz kinezjologia (czy kynezjologia), to w istocie taka para-wiedza.
Jako metoda edukacyjna to totalne nieporozumienie. Chyba terapeuta nie zabardzo nadaje sie do tego miana.
Jest to metoda, ktora ukazuje nam co jest dla nas wlasciwe, a co szkodliwe, poprzez "znaki ruchowe".
I bedzie to zupelnie odmienne, od ogolnych paroli i trendow, tudziez zalecen np. dietetykow, czy innych uczonych.
Najlepiej przeprowadzic eksperyment i wtedy samemu uznac, czy to jest cos istotnego, na czym mozna budowac.
Potrzebne sa dwie osoby. Jedna jest testowana. Druga wykonawca. Testowany wyciaga rece na boki na stojaco, na stoliku ustawia sie rozne przedmioty, lub jedzenie. Testowany ma zawiazane oczy, wykonawca podsuwa np. pomarancze i probuje nagiac reke testowanego na te pomarancze. Bez uzywania przemocy, taka srednia sila, ile oporu postawi testowany. I faktycznie dziala to, lecz nie jest mierzalne, wiec trudno zweryfikowac takie eksperymenty. Gdy pod reka znajdzie sie jakas substancja, lub przedmiot, ktory dla testowanego nie jest przyjazny, to reka stawia bardzo silny opor, tak jest w istocie, jakby jakas niewidzialna sila ja powstrzymywala od dotkniecia tego.

Taki podobny eksperyment przeprowadzilam na mojej coreczce, gdy miala 8 miesiecy. Wyczytalam gdzies w literaturze fachowej ale nie pamietam nazwiska. Usadzilam dziecko na podlodze i ustawilam 8 miseczek z rozna zawartoscia i kolorytem. Warzyw, owoce, pieczywo, jajko, mieso i inne. Dzieciak przygladal sie najpierw dlugo, bo to taka zabawa, a potem zaczal probowac organoleptycznie.
Celem tego doswiadczenia bylo, aby zwrocic uwage na to co wybierze, bo wybierze jedna miseczke i zje.
I faktycznie moja wybrala owoce i pochlania do dzis bardzo duzo, czego inni rowiesnicy nawet nie znaja.

To taka intuicyjna podswiadoma czesc naszych cial, "aniol stroz";), ktora nam pomaga.

Zdaje siĂŞ, Âże podobny zwyczaj stosuje siĂŞ chyba podczas pierwszych urodzin dziecka.
Stawia siê przed nim ró¿ne przedmioty jak np. m³otek, ksi¹¿kê, kieliszek, pieni¹dze itp i czeka siê za co z³apie w pierwszej kolejnoœci. To niby ma determinowaÌ jego pozosta³¹ czêœÌ ¿ycia.

Z tego co wiem na chrzcie swietym:) //o ile osesek wyciaga juz lapy po "swoje":)//
U Slowian inaczej bywalo...;)

U nas w rodzinie siĂŞ to robiÂło na 1 rocznicĂŞ istnienia, bo wczeÂśniej nic nie potrafiliÂśmy zÂłapaĂŚ !    O0

Przejrzalam zdjecia w albumie zgadza sie na roczek, ale gusla przy kazdej okazji sa, taki rodzaj zabawy, bo dzieciak i tak zlapie pierwsze to co przyciagnie jego zmysly, a wiec gdy mlotek pomalujemy na czerwono to napewno zostanie kowalem;)
Wracajac do kinezjologii, to jest to dosc ciekawe, gdy sie to wyprobuje. Nawet moze to byc zabawa towarzyska, bo dziala.
Zastanawiajac sie dlaczego? Mozna dojsc do wniosku, ze jakis szosty zmysl podpowiada jak zachowac sie.
W nauce organizacji i zarzadzania jest taki rozdzial poswiecony analizie wzrokowej pracownika (xy). Szef tylko spojrzy i juz wie, czy ma z wartosciowym kims do czynienia, czy nie. "Jak cie widza tak cie pisza".
A moze to instynkt, bo zwierze nie zje tego co mu zaszkodzi, a my zremy wszystko.
Kiedys testowalam jakosc "paroweczek" na moim psie. Na 10 zjadl 3. Czyli reszta tych przysmakow chyba miesa nigdy nie widziala.
Ciekawe by bylo przebadac to kinezjologicznie.