Tytuł: Odp: KIARA - pytania do (Ki-Ary) Wiadomość wysłana przez: Jerzy Karma Lipiec 04, 2012, 06:36:17 Fair Lady,
Z przyjemnoÂściÂą dziĂŞkujĂŞ za polecenie mi wÂątku o "BaÂśniach, mitach i legendach". Szkoda, Âże nie podaÂłaÂś linku. ByÂłoby uÂłatwienie – moÂże nie tylko dla mnie. Postaram siĂŞ znaleŸÌ i przeczytaĂŚ. Wiem jak cenne jest znaczenie wielu bajek :) TeÂż nawiÂązywaÂłem do nich w swoich pracach. co to swiadomosc /.../ Przedwczoraj byla wielka burza /…/ balkon jest taki czarny od ziemi kwiatowej /…/ to sasiadeczka z gory usuwala skutki zawieruchy wylewajac wiadrami wode, /…/ mysl byla, ze i ja wyleje wiadra wody, aby pozbyc sie brudu (w lekki sposob) i stoczylam w sobie walke wewnetrzna /…/ Jakos nie moglam sasiadce z dolu tak zrobic, bo bylam swiadoma, gdybym nie myslala o nikim to zapewne nic by mnie nie powstrzymalo od takiego posuniecia, a tu nagle sumienie. I chyba swiadomosc jest scisle zwiazana z glosem sumienia, bo tego zatuszowac sie nie da. W tym wypadku byÂła to ÂświadomoœÌ – choĂŚ dopiero rozwijajÂąca siĂŞ. Gdyby byÂła rozwiniĂŞta nie byÂłoby nawet owej walki wewnĂŞtrznej. Tymczasem kto walczyÂł? Dwie ÂświadomoÂści – z ktĂłrych jednÂą nazwaÂłaÂś sumieniem. Zazwyczaj sumieniem nazywa siĂŞ to – co jest szerszym widzeniem, a co pokonuje si³ê ograniczonego widzenia do jakiego czÂłowiek przywykÂł wczeÂśniej. OsobiÂście nigdy nie uÂżywaÂłem zwrotu sumienie. Pewnie go nie miaÂłem od urodzenia :D ChoĂŚ doÂświadczaÂłem piekÂła Âżalu z powodu niedoskonaÂłoÂści. AÂż stwierdziÂłem, Âże to nie jest konieczne. Bo wÂłaÂściwsze jest znajdowanie doskonalszych zachowaĂą. I bez walki. Wystarczy mieĂŚ nastawienie i wolĂŞ, by dziaÂłaĂŚ wÂłaÂściwie. P.s. Nie zawsze sumienie jest szerszÂą ÂświadomoÂściÂą. I nie zawsze jest dobre. Np. jeÂśli ktoÂś ulega faÂłszywym naukom, to wĂłwczas stajÂą siĂŞ one jego sumieniem. Np. niektĂłrzy mordujÂą w „imiĂŞ Allaha” przy tym sami siĂŞ zabijajÂą… a gdy tego nie zrobiÂą, to gryzie ich sumienie… 2 Sasiadka z gory ma wszystko w d.. (gdzies) i jak nikt nie widzi, to i dywanik i wiaderko, byle u mnie bylo czysto. Zastanawiam sie, czy ona ma sumienie? A moze nie zdaje sobie sprawy, ze bruzdzi komus, albo uwaza to za bagatele. W kaÂżdym wypadku jest to ograniczona /zawĂŞÂżona/ ÂświadomoœÌ. /Istnieje jeszcze taka opcja, ze ja mam psa, ktory szczeka na balkonie, i to jest taka zemsta CzyÂżby ograniczona /zawĂŞÂżona/ ÂświadomoœÌ wÂłaÂścicielki psa? A sÂąsiadka ma szerokÂą ÂświadomoœÌ i chce daĂŚ lekcjĂŞ? :D za chwilke, ide uprzatnac drugi balkon i tym razem nie wiem, czy nie chlusne tego wiadra, moze nikt nie zobaczy! Ot, dualizm, lampka do polowy;) naoliwiona ( a diablu kaganek;). Mniejsza o to, czy Âżart, czy prawda – bo tak w Âżyciu ludzie siĂŞ zachowujÂą. I pewnie o to Ci chodzi. Zatem naleÂży tu zadaĂŚ pytanie: To co z tym sumieniem? Czy czasem chodzi spaĂŚ? :D Wg mnie albo ono jest, albo go nie ma. Stawiam na to, ze go nie ma. Jest to tylko rodzaj procesu, ktĂłry czasem odbywa siĂŞ, a czasem nie – gdyÂż zaleÂży od tego co tworzy dziaÂłania czÂłowieka. |