Niezależne Forum Projektu Cheops

O Projekcie CHEOPS => Sesje => Wątek zaczęty przez: Kapłan 718 Styczeń 06, 2009, 22:12:05



Tytuł: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 06, 2009, 22:12:05
Nie wiem czemu NIKT tego nie zamieścił - więc ja to robię nie czękając aż komś się ze chce! jest dużo nowych informacji wbrew temu co mówia przeciwnicy i sceptycy PCH



Witajcie! Tego niedzielnego dnia jeszcze starego roku 2008, Ja ENKI lub SAMUEL, istota duchowa będę z Wami dzisiaj tego dnia.  Moja energia będzie, będę mówił do tych którzy mnie znają. Do tych którzy mnie nie znają, do tych którzy mnie nie akceptują, a nawet tych co kochają i do tych, którzy mnie nie nawidzą. Jestem podciągniety pod ezoterykę pod parapsychologię, tak mówią naukowcy. Ja mówię dzisiaj inaczej. Jest to połączenie telepatyczne pomiędzy światem materii, a światem ducha. To połączenie może ma wielu ludzi, a gdyby tak ludzie chcieli, takie połączenie może mieć każdy. Telepatia jest czymś znanym we wszechświecie jest praktykowane to połączenie. Na dzień dzisiejszy dużo ludzi odrzuca tą metodę połączenia. Wstydzą się nas. Wstydzą się mówić o kontaktach z nami. Teraz bijemy na alarm! Kochani bo za kilka dni mamy nowy rok, rok 2009, który nie przyniesie poprawy tak jak to mówią co niektórzy. Obiecują poprawę, obiecują dobrobyt. Nic takiego się nie wydarzy, wręcz przeciwnie! Od nowego roku weszła ustawa, która jest tylko przekazywana władzom najwyższym – ZATAJAĆ FAKTY! Fakty jakie będą na Ziemi co by nie nakarmić tym społeczeństwa, fakty czy wydarzenia jakie będą na Ziemi będą katastroficzne. Tak jak mówiłem wiele razy, że z roku na rok wydarzenia będą się potęgować, aż do roku 2012 i rok 2012 nie jest bajką dla niegrzecznych dzieci i nie jest rokiem, z którego można czynić sobie pośmiewisko, a przy tym i z nas też. Rok 2012 jest rokiem przełomowym dla Ziemi i dla ludzkości. Ten czas cykliczny powtarza się na planecie Ziemia co 25 tys. Lat i w imię czego i kogo teraz ten rytm miałby być zmieniony? A ponadto nie da się bo cykl 25-iotysiącletni obejmuje nie tylko Ziemię, ale cały układ słoneczny. I gdyby teraz istota najwyższa Bóg, w którego i tak moc ludzi nie wierzy zmienił postanowienie i zmienił cykl. Zaburzyłby w ten sposób cykl kosmiczny w układzie słonecznym. Dlatego to od wielu lat, naprawdę od wielu lat bo od 2 tys. Lat mówi się o tym czasie, o roku 2012. Powrócę do roku 2009, którego tak się większości ludzi zaczyna bać. I słusznie! Bo głęboko w podświadomości ten co wierzy i ten co nie wierzy jest poddawane właśnie ten strach, strach czy walka o przeżycie. Tu trzeba się nad tym zastanowić i trzeba byłoby wyeliminować jedno i drugie. I strach i walkę o przeżycie, a swoją energie skierować na to jak ratować Ziemię, a przy okazji siebie i swoich bliskich. Ponownie powracam do roku 2009, tego nadchodzącego, budzącego nadzieję i strach – słuszny strach, otóż Dalaj Lama, który był niedawno w Polsce nie jest to przypadek. Będzie on objeżdżał inne kraje też. Wiadomo, że zwaśnione strony, pomiędzy Tybetem, a Chinami są ogromne. Jaką potęgą są Chiny mówić nie muszę? I jak bardzo Polska naraziła się Chinom. To co mówią w Srodkach masowego przekazu, że jest to drobne nieporozumienie to jest nieporozumienie w tych słowach. Chiny tylko Czekaja na okazję, żeby odegrać się na wszystkich krajach, które proszą o Dalaj Lame .Chcą zetrzeć z powierzchni Ziemi Tybet, ta kulturę, tych uduchowionych mnichów, też się to nie uda bo Tybet jest kolebką historii. A tego że ze strony Chin w roku 2009 czeka Polskę dużo nieporozumień. Ucierpią na tym ludzie właśnie tacy przeciętni ludzie. Czekają Was jeszcze powodzie, już na wiosnę. To czego kiedyś Polska nie miała co związane jest z klimatem, huragany, tornada, to też Was czeka. Prosiłem dużo wcześniej, o coś co mogło już być w kosmosie o energię miłości. Teraz już prosić nie będę bo słowa moje trafiają w próżnię. Mogę tylko powiedzie jako nie życzenia noworoczne bo życzyć naprawdę nie ma czego, ale mogę powiedzieć ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SOBĄ, NAD SWOIMI BLISKIMI. ZADAJCIE SOBIE PYTANIE, CZY OBY NA PEWNO CHCECIE ŻYĆ NA TEJ PIĘKNEJ PLANECIE ZIEMIA? A teraz słucham po tych kilku słowach mojego Orędzia Noworocznego, słucham…

(Pytania, zadane przez naszych słuchaczy Idea radio i odpowiedzi udzielone przez samego ENKI).

1. Co przyniesie nam Nowy Rok w polityce, finansach i na rynku pracy?
- "Jeśli mówić o bezpieczeństwie to nie umiem znaleźć , określenia, słowa, które mogłoby pasować do bezpieczeństwa Rynek pracy oczywiście dzięki Chinom będzie się załamywał. Finanse, banki, jeśli będzie upadać gospodarka to i banki będą upadać, czyli na tym poziomie Polskę nie czeka nic dobrego".

2. Czy możemy w Polsce w przyszłym roku (2009r) spodziewać sie kataklizmów? Jeżeli tak, to jakich?
-  "Nie ma takiego regionu, który nie odczułby skutków, gniewu matki ziemi. W różnych odstępach czasu cala Polskę będą dotykać różnego rodzaju kataklizmy, katastrofy".

3. Czy znajdą się środki i przychylne decyzje dotyczące wykopalisk w Egipcie?
- "Tutaj jest nadzieja i to dużą nadzieja po przyglądnięciu się waszym poczynaniom waszemu zaangażowaniu, nie mowie wszyscy, ale ignorancja dużą i samo przyglądanie się, tylko przyglądanie się co dalej dzieje się w „Misji Faraon” jest  nieporozumienie, dlatego to postanowiliśmy do glosu dopuścić ezoterykę, czyli wprowadzić  dodatkowe osoby, które maja wpływy, maja pieniądze i dlatego to z pewnego kraju wybraliśmy osobę i ja osobiście dałem przekaz tej osobie i polecenie rozpoczęcia współpracy, także ezoteryka tak to mówicie rusza do boju. Kiedy my zaczynamy pracować nad „ Misja Faraon” myślę, nie myślę, ale wiem (myślę to nieprawidłowe określenie). Wiem, ze już maj, czerwiec będą środki, ogromne zaangażowanie ezoteryczne właśnie w misji ratowania Ziemi".
 
(pytania od Magdaleny)
1. Czy ludzie świadomi nie mający nic wspólnego z Projektem Cheops, także mają szansę na ocalenie w katastrofie jaka ma nastąpić w roku 2012?
- "Magdaleno co uważasz za ludzi świadomych? świadomych ludzi roku 2012 Magdaleno jest 90% wśród tych procentów są tacy świadomi, którzy pałają ogromną nienawiścią, którzy łapią czas po to żeby jak najwięcej przeżyć, nawet zdobyć dobra materialnych po to żeby mieć po roku 2012. To jest tak Magdaleno że prawie każda istota ludzka nie widząc swoich błędów,  widząc tylko świadomość tego mówi: „Przecież ja postępuję dobrze”! To on, czy ona źle postępuje. Nikt nie chce zobaczyć swoich błędów, nie wystarczy być tylko świadomym w różny sposób można być zaangażowanym. I wtedy to my, istoty duchowe na taka osobę patrzymy już zupełnie inaczej. Zaangażować się Magdaleno można w każdy sposób. Każdy sposób jest dobry żeby dać nam ta cząstkę, nawet swojej energii i wtedy można mówić jestem świadoma, jestem zaangażowana"! 

2. W jaką religię wierzy ENKI?I dlaczego?
- "Czyli ja ENKI. Religie na Ziemi zostały ustanowione przez Was ludzi od tysiącleci po to, żeby przywódcy każdej religii uważali się za najważniejszych i Twoja religię za tą właściwą. Nie należę do żadnego ugrupowania religijnego Magdaleno, tego ziemskiego. Moją religią i moją siedzibą w świątyni  jest świątynia Boga. Boga tam wysoko w przestworzach nie ma określenia odległości, czyli Bóg jest moją religią i tylko On".

3. Czy ludzie w odpowiedniej chwili zareagują na to co ma się wydarzyć w 2009 roku?
- "Nawet nie wyobrażasz sobie Magdaleno ilu z nas istot duchowych, bytów innych wymiarów, klanów życzyłoby sobie właśnie tego żeby ludzie w porę się opamiętali, w porę zauważyli zbliżające się niebezpieczeństwo i w porę zareagowali na to zbliżające się niebezpieczeństwo. Naprawdę nie licząc czasu tego roku 2012 mamy 3 lata. Nie jest to dużo, ale i nie mało bo przy ogromnym zaangażowaniu z każdej strony i tej Arabskiej też bardzo szybko można wykopać Faraona. I tutaj chciałbym dodać bo wiem, że słowa moje w eter pójdą. Przy Twoim pytaniu Magdaleno chcę umieścić słów kilka moich dotyczących „Misji Faraon”. Skrywamy największa tajemnicy piramid Faraon, która zna nasza łączniczka. Nie wyjawi jej nawet gdyby Ją przypiekali. Ujawniona zostanie wtedy, kiedy rozpoczną się wykopaliska w Gizie. Tej tajemnicy jeszcze nikt nie przeczytał. Tajemnica owa jest zapisana w grobowcu Cheopsa II. Po dostaniu się do grobowca, po otwarciu tego grobowca odczytają  tajemnice i wtedy prawda ujrzy światło. Jaka to tajemnica nie wyjawcie, ale cieszę się, cieszę się, że mogłem te słowa jeszcze w tym roku 2008 przekazać. Przekazać po to żeby Wy słuchacze, istoty ludzkie usłyszeli. Więc nie wszystko zostało ujawnione, nie wszystko zostało powiedziane. Największa tajemnica pozostanie tajemnicą".
4. Jak ma wyglądać ocalenie osób przed katastrofą?
- "Osłona Ziemi, przede wszystkim Magdaleno osłona Ziemi. Jeśli tej osłony nie będzie to trudno mi mówić jak to będzie wyglądało, także los ziemi, los was istot ludzkich znajduje się nie tylko w naszych rekach, ale przede wszystkim w waszych rękach".

5. Dlaczego o Projekcie Cheops dowiadujemy się tak późno, a nie np. 20 lat temu? Mielibyśmy więcej czasu.
- "Wszystko się zgadza gdybyś Magdaleno wzięła do ręki biblie i poczytała nowy testament cały a zwłaszcza ta ostatnią księgę apokalipsy, Jana to już trochę więcej lat temu było spisywane i już wtedy było mówiono o tym właśnie nadciągającym niebezpieczeństwie. Czy znane jest Ci takie słowo jak czas? Czas musiał się wypełnić, czyli jawne informowanie ludzi przekazami. Informacje płynęły z całego świata i płyną. Sąd się rozpoczął od roku 000, czyli 200 i tak się tez stało nie mogło być inaczej. W kosmosie Magdaleno wszystko musi być tak jak się należy, czyli z matematyczna dokładnością i dlatego to tak obliczony czas, żeby istoty ludzkie miały czas na to żeby mogły wykopać i zrobić to o co proszą byty o co my prosimy. Przez wykopanie dołu w pustyni, dziury w Hawarze niby to był wypadek, niepotrzebny wykop, ale w ten sposób chcieliśmy Wam pokazać w jakim czasie w jakim tempie można kopać, dokopać się. Na wykopanie tej dziury potrzebowali tydzień, no powiedzmy półtora tygodnia, więc gdyby tak się wziąść za pasy to pocznijmy od Cheopsa II można wykopać w ciągu miesiąca, także czas jest dokładnie obliczony Magdaleno, tak mialo być.

ze strony Idea radio

718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 06, 2009, 22:49:16
Nic sie nie zmienilo. Straszenie, elity i tajemnice.....
Enki , to Enki, nie oczekujmy cudow.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: michu532 Styczeń 07, 2009, 00:37:24
no czekałem na jakąs noworoczną wypowiedź :) w końcu ktoś o tym pomyślał :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Styczeń 07, 2009, 07:05:36
Nic sie nie zmienilo. Straszenie, elity i tajemnice.....
Enki , to Enki, nie oczekujmy cudow.

Kiara :) :)

Cóż, Kiaro, w większości spraw się z Tobą nie zgadzam, ale tutaj mogę jedynie ze znudzoną miną pokiwać potakująco głową, nucąc słowa piosenki: "Ale to już było..."

Nie mówiąc już o tym, że gdy padło konkretne pytanie, jakie czekają Polskę katastrofy w 2009, En-ki (jakby to było nowością....) odpowiada, że... będą katastrofy. No normalnie przenikliwość 1-szej klasy. I jeszcze kilka bzdur i błędów, ale szczerze, to nawet mi się nie chce wymieniać, bo fanatycy i tak znajdą wybieg, by tak to zinterpretować, jakby En-ki powiedział oświeconą prawdę i największą rewelację.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 07, 2009, 10:22:12
Każdy sposób jest dobry żeby dać nam ta cząstkę, nawet swojej energii ....

To cytat EN-KIego, zobaczymy do czego jeszcze będzie nas namawiał.


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Mora Styczeń 07, 2009, 13:30:26
Szczerzę mówiąc nudne się to robi.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Styczeń 07, 2009, 14:36:47
Mora- przeczytaj posty Czarnej Pani- niewiarygodne poczucie humoru... a jakie wyczucie miejsca i akcji... Szkoda, że tym razem nie jestem facetem i że jestem staroświecko heteroseksualna >:D


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 07, 2009, 14:58:48
 cytat, slow Samuela lub  Enki ????  ??? ??? ::) ::) ( przeciez to podobno jedna osoba)... Prosiłem dużo wcześniej, o coś co mogło już być w kosmosie o energię miłości. Teraz już prosić nie będę bo słowa moje trafiają w próżnię.

Przeciez energii milosci do kosmosu wysylac nie potrzeba, bo z niej jest stworzone WSZYSTKo, ona jest WSZEDZIE, ja wdychamy i wydychamy, w niej zyjemy. Stworca wysyla ja do Ludzi na Ziemie, po co wiec wysylac ja do kosmosu? Moc energetyczna Stworcy przekracza moc wszystkich istot, naprawde wszystkich. Jemu nie jest potrzebny przekaz energii od zwyklego slabego Czlowieka. On nia dysponuje caly czas.
Samuelu -Enki , do czego potrzebna Ci energia od Czlowieka w kosmosie? On nia jest wypelniony, bierz ile chcesz, Stworca nia obdarowywuje WSZYSTKIE SWOJE STWORZENIA ZA DARMO.

Czy Czlowiek musi ja dla Ciebie przetwarzac i wysylac Tobie w kosmos bo sam tego nie potrafisz zrobic? ??? ??? ??? ::) ::) ::).

To tak dla glebszego zastanowienia sie bezkrytycznym wyznawcom slow Samuela-enki.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Styczeń 07, 2009, 15:43:07
"Każdy sposób jest dobry żeby dać nam ta cząstkę, nawet swojej energii..."

Czyli dokładnie określił o co mu chodzi...  Reszta to jak zwykle, bełkot.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: muszin Styczeń 07, 2009, 16:11:26
Ja tam popieram Kiara ma sporo racji


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Septerra Styczeń 07, 2009, 23:26:47
Mora- przeczytaj posty Czarnej Pani- niewiarygodne poczucie humoru... a jakie wyczucie miejsca i akcji... Szkoda, że tym razem nie jestem facetem i że jestem staroświecko heteroseksualna >:D

Widzę, że nie tylko ja je polubiłem :) Faktycznie ma coś w sobie.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: michu532 Styczeń 07, 2009, 23:51:14
Droga Kiaro nie moge sie z Tobą zgodzić.Enki nie prosi o tą energie dla siebie,ona była dla nas.Chodzi o to zebysmy nauczyli sie czegoś,oni nie moga interweniowac,nie moga zebrac enrgii z kosmosu i nas chronić,musimy sami sie tego nauczyc..Na tym to polega zebyśmy sami sie ochronili,a oni wskaza nam droge,to jest sprawdzian.

pozdrawiam michv


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 00:03:39
Drogi Michu w tym względzie to Kiara wie co pisze, powiedzmy, że nikt nie zna lepiej intencji Samuela niż ona - nie zamierzam pisać już, że myślę, że jest inaczej bo ja się domyślam a ona to wie - więc nad faktami nie ma co dyskutować...

718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2009, 00:06:52
Zastanow sie o co my mamy wysylac nasza energie milosci w kosmos? Jak tam jest jej moc, ful, a tu na ziemi jej nam brakuje? to po co wysylac tam gdzie jest duzo i powiekszac deficyt gdzie jest malo? To nie logiczne co piszesz.
Jak chcesz ochronic swoj dom, to plot budujesz na ziemi do okola niego, a nie gdzies w kosmos wysylasz material budowlany.
Chyba ze jakas podstepna istota robi nas w balona i kaze nasz material wyslac w kosmos bo to niby tam zbuduje nam ogrodzenie do ziemskiego domu? Tylko dla mnie w tym logiki nie ma a podstep jest.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 00:09:14
a ja skokmentuje post Kiary krótko: ENERGIA MA PŁYNĄĆ Z KOSMOSU dlatego jest kosmiczna a nie wysyłana gdzieś tam w kosmos...

Kapłan 718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: michu532 Styczeń 08, 2009, 00:10:07
Czyli jestes przekonana na 100% ze Enki nie jest nikim przyjaznym,że ma złe intencje?


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: michu532 Styczeń 08, 2009, 00:12:19
Kapłanie nie rozumiem tego :P Mi sie wydawało cały czas,że chodzi o to by pokazac całemu wszechświatu,że dojrzeliśmy do tego by przejsc na kolejny etap rozwoju,by pokazac to przez emanowanie energii miłosci ktora moze ochronic nasza planete.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2009, 00:19:49
Emanowanie to nie wysylanie gdzies tam..... Emanowanie to zachowanie w naszej najblizszej przestrzeni.
Jak palisz w piecu to on emanuje cieplem w pomieszczeniu , w ktorym jest, ale nie zbierasz tej energii ciepla i nie wysylasz rura  do sasiada  a sam  siedzisz w zimnym pomieszczeniu?
Czy teraz rozumiesz? Jest jasniej?

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 00:22:09
ja już też nie rozumiem tego! my emanujemy tą energią cały czas ale jej nie wysyłamy lecz kumulujemy w sobie i obdarzamy nią innych - to jest MIŁOŚĆ właśnie...

EDIT: napisałem to samo co Kiara w tej samej chwili :)

718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: michu532 Styczeń 08, 2009, 00:28:22
tak jest jaśniej :)

Kiaro czemu mi sie wydaje,że sie denerwujesz troche??:|


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 00:32:48
teraz to ja już się jej nie dziwię, sprawy toczą się inaczej niż mogłem myśleć i czas zrewidować pewne poglądy jednak...

718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2009, 00:41:22
Cos ty ani ciutke sie nie denerwuje, staram sie uzyc argumetow , ktore beda dla ciebie zrozumiale.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 08, 2009, 00:43:55
Jezus czy Budda nie mówił nic o wysyłaniu energii w nieznaną przestrzeń. Wręcz namawiali by kierować ją do bliźniego i siebie samego, tak skoncentrowana daje siłę, ochronę i moc, a tu ktoś nam mówi żebyśmy ją przesyłali dla sprawy (niby wielkich przedstawicieli duchowych), która jest mocno wątpliwa...

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 00:50:06
sam byłem uczony, że energie się kumuluje i obdarza nią innych a tutaj jak w chrzescijanstwie - wysylamy ja gdzies! gdzie? po co? to wszystko jest mocno juz pokręcone!!!
718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: marchello Styczeń 08, 2009, 01:32:53
Ja rozumie to troszke inaczej tzn. jezeli jestes wsciekly pelen nienawisci, spragniony pieniedzy czy władzy emanujesz negatywna energia, od stopnia twojego zacofania "umyslowego" ( rozumiany jako brak rozwoju duchowego) zalezy wielkosc minusa ktore reprezentujesz i analogicznie jezeli kochasz i rozsiewasz pozytywne uczucia takie jak szczescie radosc przyjazn poprostu usmiech do obcych ludzi nawet tych wrogo nastawionych to emanujesz pozytywna energia i wcale nie musisz jej emitowac w kosmos ona sama roztacza sie wokol ciebie. To od naszych mysli (a sa wszechpotezne )mniej od  naszego postepowania zalezy nasza przyszlosc. Sprawiedliwosc ktorej nie ma, a stworzyla olbrzymi aparat ucisku zapozyczazc jedynie nazwe. Najwiekszym grzechem jest znecanie sie, a nie zabijanie fizyczne ale to juz inny temat. troszke przynudzilem przepraszam

PS. jest nas podobno 7 mld, choc moze byc tylko 666.666.666.666 ludzi na ziemi, ale jezeli wiekszosc nich emanowalaby miloscia tj. roztaczala wokól siebie pozytywne wibracje to nie byłoby tego problemu z PCH i przejsciem do czwartego wymiaru


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 01:51:22
@marchello - no tak nie było by bo byśmy to zrobili dawno temu SAMI ale pewna organizacja przestępcza zwana również Kościołem KATolickim, która nie wie co to MIŁOŚĆ zatrzymała NAS LUDZKOŚĆ 2000 lat temu!!! i od tamtego czasu ludzie są nie tyle zacofani co nastąpiło na skalę głobalnę zaciemnienie i zatrzymał się rozwój duchowy ludzkości...

pasuje tutaj pewien dowcip - w niebie pytają się Św Piotra, a wiesz, że na ziemii teraz jest Chrześcijaństwo? na co Św. Piotr odpowiada - mówicie o tym kółku rybackim, które założyłem 2 tysiące lat temu? to oni w to ciagle wierzą?!

i to by było na tyle...

Kapłan 718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 08, 2009, 11:18:50
To się wtrącę, rozumiem, że zgodnie z definicją i pojęciem 718 także katem i oszustem był np. ojciec Kolbe [duchowny KK] który to w Oświęcimiu oddał życie za współwięźnia... nom, alez go "skatował"... Tak samo sostra zakonna znana pod imieniem "matka Teresa" - oczywiście także wykorzystywała osoby którymi się opiekowała...

Jezeli powiecie, że to wyjątek, to przytoczę Wam całego tira takich "wyjątków"...


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Gniew Bozy Styczeń 08, 2009, 11:53:26
Cytat: Kapłan 718
pasuje tutaj pewien dowcip - w niebie pytają się Św Piotra, a wiesz, że na ziemii teraz jest Chrześcijaństwo? na co Św. Piotr odpowiada - mówicie o tym kółku rybackim, które założyłem 2 tysiące lat temu? to oni w to ciagle wierzą?!
A mało tego - kółko powstało z inicjatywy człowieka, który nie znał się na łowieniu ryb - był synem pewnego cieśli. I szczerze powiem, że i ja należę do tego kółka, a wzorem do naśladowania dla mnie stał się właśnie ów syn cieśli i pewnej Żydówki z Jerozolimy :)
W oczekiwaniu na Zbawienie - pozdrawiam!


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Loukas Styczeń 08, 2009, 12:01:21
Cytuj
Nic sie nie zmienilo. Straszenie, elity i tajemnice.....
Kiaro, o ile jeszcze pamiętam, to Ty lubujesz się we wszelkiego rodzaju teoriach spiskowych "wtajemniczenia i ukrywania wiedzy przed motłochem". Skąd nagle taka wzgarda dla siostrzanych, bądź co bądź, poglądów?

sarah54 - dosłownie przed sekundą przeglądałem stronę wolnomularstwa i zdaje się widziałem ten sam nick; to Ty? :)

Cytuj
Kościołem KATolickim, która nie wie co to MIŁOŚĆ zatrzymała NAS LUDZKOŚĆ 2000 lat temu
Klisze, klisze, klisze... nie możecie wyprodukować czegoś nowego? Także - popracujcie nad informacjami z zakresu historii kościoła; braki odbierają wiarygodność... (czy ja powiedziałem "wiarygodność"?).


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Gniew Bozy Styczeń 08, 2009, 12:03:51
Zastanow sie o co my mamy wysylac nasza energie milosci w kosmos? Jak tam jest jej moc, ful, a tu na ziemi jej nam brakuje? to po co wysylac tam gdzie jest duzo i powiekszac deficyt gdzie jest malo?
A może właśnie tej "energii miłości" mamy za dużo? Może Jan Paweł II umierając wyzwolił jej wielkie pokłady w ludziach? A teraz komuś ta energia przeszkadza i każe nam się jej pozbyć wysłając w kosmos! Ja będę miłością się dzielił, ale tutaj - na Ziemi!


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 12:17:29
@Loukas - nie powinienneś pytać o to sarah54 a ona nie powinna Ci odpowiedzieć na to pytanie...

Kapłan 718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Loukas Styczeń 08, 2009, 12:49:53
Cytuj
Może Jan Paweł II umierając wyzwolił jej wielkie pokłady w ludziach?
Nie mówi mi prosze nic o "JP II", dostaje niestrawności.

Cytuj
@Loukas - nie powinienneś pytać o to sarah54 a ona nie powinna Ci odpowiedzieć na to pytanie...
A to niby dlaczego, ciekawa koincydencja... Masonem i tak raczej nie jest, bo w Polsce chyba jeszcze nie ma jakiejś szczególnie ezoterycznie ukierunkowanej loży...


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 12:52:55
a dlatego Loukas, że jest to prywatna sprawa czy ktoś jest czy nie - nie pyta się i tyle, ja też Ci nie powiem czy jestem...

718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Loukas Styczeń 08, 2009, 12:55:24
Oczywiście, że nie jesteś. Wielki Wschód nie jest jeszcze tak lekkomyślny. Tylko nie roumiem jednego - gdzie ja zapytałem ją o to, czy jest masonem? To, że ktoś pisze na dostępnej dla każdego stronie wolnomularskiej komentarz, nie znaczy jeszcze wcale, że musi należeć do loży, prawda?


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Gniew Bozy Styczeń 08, 2009, 12:57:07
Cytat: Loukas
Nie mówi mi prosze nic o "JP II", dostaje niestrawności.
Niestrawność nie umniejszy jednak zasług JPII.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Styczeń 08, 2009, 13:17:41
Cytat: Loukas
Nie mówi mi prosze nic o "JP II", dostaje niestrawności.
Niestrawność nie umniejszy jednak zasług JPII.

JPII jest postacią kontrowersyjną. Oczywiście nie wśród Polaków, wiadomo, z jakich powodów. Nie umniejszam bynajmniej jego zasług, jego jako człowieka. Aczkolwiek mimo wielu zmian, w sporej ilości spraw pozostał konserwatywny, niejako zamykając kościół w dawnych postawach (np będąc przeciw jakiejkowliek sztucznej antykoncepcji). Stąd nie należy go odbierać jedynie przez ducha patriotycznego.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Styczeń 08, 2009, 13:21:38
Oczywiście, że nie jesteś. Wielki Wschód nie jest jeszcze tak lekkomyślny. Tylko nie roumiem jednego - gdzie ja zapytałem ją o to, czy jest masonem? To, że ktoś pisze na dostępnej dla każdego stronie wolnomularskiej komentarz, nie znaczy jeszcze wcale, że musi należeć do loży, prawda?

skończmy temat, myślałem, że pytasz ją czy jest, a skoro nie to źle zrozumiałem...

718'


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Gniew Bozy Styczeń 08, 2009, 13:44:48
Cytat: Tenebrael
JPII jest postacią kontrowersyjną. Oczywiście nie wśród Polaków, wiadomo, z jakich powodów. Nie umniejszam bynajmniej jego zasług, jego jako człowieka. Aczkolwiek mimo wielu zmian, w sporej ilości spraw pozostał konserwatywny, niejako zamykając kościół w dawnych postawach (np będąc przeciw jakiejkowliek sztucznej antykoncepcji). Stąd nie należy go odbierać jedynie przez ducha patriotycznego.
Cenię Jana Pawła II nie za patriotyzm (patriotyzm papieża mnie nie obchodzi). Zaimponował mi swoją otwartością na ludzi, konserwatyzmem, którego nie wszyscy są zwolennikami i siłą ducha. Myślę, że zmian w Kościele powinno być jak najmniej. Powinniśmy wrócić do początków Chrześcijaństwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga.
Natomiast co do antykoncepcji - to jest ona nie tyle ingerowaniem w Boży zamysł stworzenia nowego życia, co wyrazem braku szacunku do partnera. Antykoncepcja otwiera człowiekowi drogę do egoistycznego realizowania swoich żądzy, do "gzienia się" w psychicznym komforcie nieponoszenia konsekwencji za swoje czyny i nie brania odpowiedzialności za potomstwo, które mogłoby zostać poczęte. Antykoncepcja jest jednym z czynników mówiących o braku miłości do drugiego człowieka. Stosować antykoncepcję, to tak jakby mówić partnerowi: jestem z tobą dla seksu. Chcę ci dać trochę przyjemności ale też i sobie chcę dogodzić twoim kosztem i bez stresu.



Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2009, 13:58:02
Cytuj
Nic sie nie zmienilo. Straszenie, elity i tajemnice.....
Kiaro, o ile jeszcze pamiętam, to Ty lubujesz się we wszelkiego rodzaju teoriach spiskowych "wtajemniczenia i ukrywania wiedzy przed motłochem". Skąd nagle taka wzgarda dla siostrzanych, bądź co bądź, poglądów?

Jestem zwolennikiem mowienia prawdy, co nie zmiejia faktu iz istnieja tajemnice i sekrety , ktore nalezy odkrywac. A szczegolnie te , ktore wprowadzaja nas w bledne myslenie. Manipuluja nasza swiadomoscia.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2009 Loukas.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Styczeń 08, 2009, 14:03:21
To oredzie skierowane jest do Kaplana718 i chomikow.Po raz kolejny Samcio
powoluje sie na”stek bzdur”i kaze nam czytac NT.Po “ zawlaszczeniu” Jezusa,
przywlaszczyl sobie rowniez Boga Ojca i przemawia w jego imieniu.Rowniez
Boga umiescil w jakiejs blizej niesprecyzowanej kosmicznej otchlani a przeciez
wiadomo,ze Bog jest wszedzie i w kazdym z nas z osobna.Nie ma juz ani jednego
slowa o Nibiru(nie ma wiec sie czego bac!) oprocz tego,ze bedzie PRECESJA,ktora
jest nieuniknionym procesem powtarzjacym sie co 25 tys.lat.Zaraz,zaraz…Atlantyda
zginela w wyniku precesji,czy przejscia Nibiru!!??A jesli tak,to co z tymi 25tys.lat?
A co z potopem sprzed ponad 7000 lat!!??Kto “maczal”w tym palce??…A skutki
precesji beda takie same – jak wnioskujemy z “Oredzia”- jak przy przelocie Nibiru.
Pogubilem sie juz w tym wszystkim tak samo jak pogubilem sie przy czytaniu sesji
z p.Lucynka.Nooooo….to jest dopiero belkot i STEK BZDUR!!!Widocznie Samcio
wypil przed “oredziem”za duzo ziemskiego szampana i mu zaszkodzil i przeszkodzil
w jasnym formulowaniu mysli.A i bez szampana mial z tym rowniez zawsze problemy.
Znalazl sobie rowniez sprzymierzenca w strefie ezoterycznej i obiecuje,ze pieniadze
na odkopanie Cheopsow znajda sie i przawdopodobnie misja dojdzie do skutku nawet
bez naszej pomocy.Bardzo sie ciesze!!!
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Gniew Bozy Styczeń 08, 2009, 14:35:06
Przychodzi ateista po śmierci do piekła, patrzy, rozgląda się, a tam co krok impreza, wóda i klimacik wesoły... Pyta więc naczelnego diabła: - a gdzie smoła widły i przypalanie piekielnym ogniem? Diabeł na to: - smoła jest w piekle katolików. Każdy ma takie piekło jakie sobie wymyślił.  ;D 8)
Zatem ja będę miał swoje piekiełko ze smółką gorącą, a Kapłan 718 z wielkimi katastrofami z Nibru i Samuelem (Abaddonem) w tle  >:D ;D


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 08, 2009, 14:42:05
Gniew Boży..,

Jeśli pozwoliłbyś na wolność seksualną każdemu człowiekowi, to zorientowałbyś się bardzo prędko, że nikt, ale to nikt nie zechciałby pozostać na tym poziomie. Każdemu potrzebna jest miłość, czułość, zrozumienie...
Tępe, wyuzdane, seksualne wynaturzenia są wynikiem braku miłości i patologią rodziny, wywodzącą się z tych samych pobudek.
Zakazy oraz uprawomocnienia związków służą utracie wolności i manipulacji przez jednego z partnerów. Ten silniejszy psychicznie wykorzysta prawodawstwo dla własnych celów. Przez wiele wieków panowie byli górą, wciskając swoje żony w kuchenne narożniki traktując je jak gumowe lalki. Teraz widzę wiele "nowoczesnych" kobiet traktujących swoich mężów jak maszynki do realizowania zachcianek. Wzajemnego wykorzystywania nie widać końca...

A teraz odwróć całą sytuację, naucz małe dzieci, że najważniesza w życiu jest miłość, naucz je praktycznego jej wdrażania we własne życie, a gwarantuję Ci, że żadne sakramenty małżeństwa nie będą im potrzebne. Największym sakramentem (świętością) będzie wzajemna miłość, pełna szacunku i wyrozumiałośći.

Kontrola urodzin, pozostaje tylko kontrolą, manipulacja, poczucie winy, grzechu, jest pozbawieniem wolności...
Niewolnik zawsze chce mieć obok siebie drugiego niewolnika, bo w niewoli tworzy się hierarchia. I tak doszliśmy do sedna sprawy, dopóki człowiek wolny nie zrozumie siły miłości, doputy tworzył będzie prawa zniewalające wszystkich dookoła i samego siebie. Religia to właśnie zbiór takich praw.

Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Gniew Bozy Styczeń 08, 2009, 14:50:06
Cytat: Thotal
I tak doszliśmy do sedna sprawy, dopóki człowiek wolny nie zrozumie siły miłości, doputy tworzył będzie prawa zniewalające wszystkich dookoła i samego siebie. Religia to właśnie zbiór takich praw.
A wolność wyboru? Nikt mi przecież nie nakazuje jak mam postępować. Sam decyduję, czy wybrać dobro, czy zło. Czy posiadanie sumienia jest ograniczeniem wolności??? Czy według Ciebie wolni ludzie to tylko i wyłącznie ateiści???


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 08, 2009, 15:02:21

Po gwałtownej sprzeczce z żoną,
mężczyzna spytał
Dlaczego nie możemy żyć w zgodzie,
tak jak nasze dwa psy ?

One nigdy nie walczą !

To prawda zgodziła się żona
ale zwiąż je zrazem,
a zobaczysz co się stanie.

Pozdrawiam - Thotal ;D


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Styczeń 08, 2009, 15:06:02
Cytat: Tenebrael
JPII jest postacią kontrowersyjną. Oczywiście nie wśród Polaków, wiadomo, z jakich powodów. Nie umniejszam bynajmniej jego zasług, jego jako człowieka. Aczkolwiek mimo wielu zmian, w sporej ilości spraw pozostał konserwatywny, niejako zamykając kościół w dawnych postawach (np będąc przeciw jakiejkowliek sztucznej antykoncepcji). Stąd nie należy go odbierać jedynie przez ducha patriotycznego.
Cenię Jana Pawła II nie za patriotyzm (patriotyzm papieża mnie nie obchodzi). Zaimponował mi swoją otwartością na ludzi, konserwatyzmem, którego nie wszyscy są zwolennikami i siłą ducha. Myślę, że zmian w Kościele powinno być jak najmniej. Powinniśmy wrócić do początków Chrześcijaństwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga.
Natomiast co do antykoncepcji - to jest ona nie tyle ingerowaniem w Boży zamysł stworzenia nowego życia, co wyrazem braku szacunku do partnera. Antykoncepcja otwiera człowiekowi drogę do egoistycznego realizowania swoich żądzy, do "gzienia się" w psychicznym komforcie nieponoszenia konsekwencji za swoje czyny i nie brania odpowiedzialności za potomstwo, które mogłoby zostać poczęte. Antykoncepcja jest jednym z czynników mówiących o braku miłości do drugiego człowieka. Stosować antykoncepcję, to tak jakby mówić partnerowi: jestem z tobą dla seksu. Chcę ci dać trochę przyjemności ale też i sobie chcę dogodzić twoim kosztem i bez stresu.


Szczerze, chciałem rozwinąć wypowiedź, ale podsumuję dość krotko, bo długo by było pisać - to, co piszesz, jest wynikiem tego, jak kościół postrzega seks. A mianowicie jako coś wstydliwego, czego robić nie należy, albo robić tylko kilka razy w życiu, kiedy chce się mieć dziecko. Antykoncepcja pozwala parom cieszyć się w pełni sobą (bo nie ukrywajmy - seks mimo wszystko jest częścią obcowania ze sobą dwojga kochających się ludzi. Nie zawsze, nie od razu, ale jednak jest), nie planując jeszcze dziecka. Czy to znaczy, ze nie biorą odpowiedzialności? Oczywiście, ze biorą. Tylko antykoncepcja sprawia, że można mieć dziecko wtedy, kiedy się chce, a nie wtedy, kiedy kalendarzyk zawiedzie. Sprawia, ze rodzice mogą się wcześniej przygotować (emocjonalnie, duchowo, czy choćby finansowo) do przyszłej pełnionej funkcji. Zastanów się, ile jest dzieci w domach dziecka, porzuconych, dlatego, ze rodzice "wpadli" i nie chcieli dziecka? Albo nie mieli możliwości go utrzymać? A antykoncepcja pozwala na (oczywiście nie pełne) wyeliminowanie takich przypadków, ograniczenie ich. Wbrew temu, co postuluje kościół, pozwala LEPIEJ planować rodzinę, której KK rzekomo tak strzeże.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Gniew Bozy Styczeń 08, 2009, 15:09:15
Cytat: Thotal
To prawda zgodziła się żona
ale zwiąż je zrazem,
a zobaczysz co się stanie.
Jeden nie będzie chciał oddać swoich pcheł drugiemu ?


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Gniew Bozy Styczeń 08, 2009, 15:19:51
Cytat: Tenebrael
Szczerze, chciałem rozwinąć wypowiedź, ale podsumuję dość krotko, bo długo by było pisać - to, co piszesz, jest wynikiem tego, jak kościół postrzega seks. A mianowicie jako coś wstydliwego, czego robić nie należy, albo robić tylko kilka razy w życiu, kiedy chce się mieć dziecko. Antykoncepcja pozwala parom cieszyć się w pełni sobą (bo nie ukrywajmy - seks mimo wszystko jest częścią obcowania ze sobą dwojga kochających się ludzi. Nie zawsze, nie od razu, ale jednak jest), nie planując jeszcze dziecka. Czy to znaczy, ze nie biorą odpowiedzialności? Oczywiście, ze biorą. Tylko antykoncepcja sprawia, że można mieć dziecko wtedy, kiedy się chce, a nie wtedy, kiedy kalendarzyk zawiedzie. Sprawia, ze rodzice mogą się wcześniej przygotować (emocjonalnie, duchowo, czy choćby finansowo) do przyszłej pełnionej funkcji. Zastanów się, ile jest dzieci w domach dziecka, porzuconych, dlatego, ze rodzice "wpadli" i nie chcieli dziecka? Albo nie mieli możliwości go utrzymać? A antykoncepcja pozwala na (oczywiście nie pełne) wyeliminowanie takich przypadków, ograniczenie ich. Wbrew temu, co postuluje kościół, pozwala LEPIEJ planować rodzinę, której KK rzekomo tak strzeże.
1. Jeżeli ludzie nie są emocjonalnie przygotowani do pełnienia roli rodziców, to nie oznacza, że powinni stosować antykoncepcję. W takim przypadku w ogóle nie powinni podejmować współżycia.
2. Seks jest nagrodą dla małżonków za miłość, którą siebie darzą oraz za trudy bycia razem (dwóch jakże bardzo odmiennych istot).
3. Dzieci w domach dziecka to przede wszystkim efekt braku miłości ze strony rodziców, ich niedojrzałości a takze zdarzeń losowych.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Styczeń 08, 2009, 15:40:40

1. Jeżeli ludzie nie są emocjonalnie przygotowani do pełnienia roli rodziców, to nie oznacza, że powinni stosować antykoncepcję. W takim przypadku w ogóle nie powinni podejmować współżycia.
2. Seks jest nagrodą dla małżonków za miłość, którą siebie darzą oraz za trudy bycia razem (dwóch jakże bardzo odmiennych istot).
3. Dzieci w domach dziecka to przede wszystkim efekt braku miłości ze strony rodziców, ich niedojrzałości a takze zdarzeń losowych.

1 i 2 - Hmmm. W takim układzie, przy tym tempie życia, i późnym zakładaniu rodziny, człowiek musiałby do wieku 25-30 lat całkowicie zrezygnować z seksu. A każdy człowiek potrzeby seksualne posiada. Zapytaj się psychologów, do czego prowadzi nie spełnienie tych potrzeb. Może zmienisz danie na temat seksu ;)

Seks jako NAGRODA? Nie chcę nic mówić, ale mi to przypomina handel wymienny. A konkretniej prostytucję.

A co do niepodejmowania współżycia - a co powiesz na to, gdy rodzice są emocjonalnie przygotowani, a nie przygotowani materialnie?

3. Mam kumpla, który wychował się w domu dziecka. I nie chcę Ci nic mówić, ale połowa tych dzieci pochodzi z niechcianych ciąż.


Podsumowując, uważam, ze Twoja ideologia ładnie brzmi na "papierze", natomiast w życiu nie sprawdza się wcale. I neistety, tak jest z większośćią kościelnych twierdzeń. ładne przy mówieniu, w praktyce kompletnie niestosowalne.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 08, 2009, 15:45:38
A to wszystko co napisales to wzorcowe uproszczenie tematu. wiesz co? jak ktos ma problemy trawienne , to powinien zaprzestac jesc. Szczegolnie dla przyjemnosci, delektowania sie jakims smakiem.No bo przeciez nie dorosl do tego.... Prawda?

Sam seks dla sportu to odroch jeszcze zwierzecych zachowan w czlowieku. Ale seks z miloscia to nastepny etap rozwoju Ludzkosci. Pozniej bedzie MILOSC z seksem.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Styczeń 08, 2009, 17:03:54
Ekhem, Kiara...to było do mnie? Bo jeśli tak, to ja się z zgadzam zdecydowanie z Tobą. Po prostu w odpowiedzi na słowa Gniewu Bozego, mam wrażenie, że i on, i ludzie podobnie myślący nieco źle rozumieją seks jako taki. Zapominają o kontekście czysto biologicznym (który niestety w nas pozostał ze zwierząt), a samemu zjawisku nadają jakieś hmmm...nie wiem, jak to określić, ale wyjatkowe znaczenie.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 08, 2009, 17:16:48
W Z.O.O. widziałem onanizujące się człekokształtne zwierzę...
Teraz pytanie:
Kto kogo podglądał i wziął przykład?

Pozdrawiam - Thotal ;D


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: diliana Styczeń 08, 2009, 18:19:40
...Przecież jeśli obdarzamy ludzi i nie tylko ludzi, ale też zwierzęta i inne istnienia bezwarunkową miłością, to ta energia jest automatycznie wysyłana w kosmos. I o to właśnie prosi Enki...
Nie bądźmy tacy samolubni, żeby zostawiać tą energię tylko dla naszego najbliższego otoczenia, bo i tak się tego nie da zrobić a przecież dzięki tej energii napływającej z kosmosu zawdzięczamy swoje życie. Energia napływa do nas zasilając nasze ciała i na odwrót płynie w kosmos...energia jest w ciągłym ruchu.

Pozdrawiam Wszystkich


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: diliana Styczeń 08, 2009, 18:34:51
I jeszcze coś...jeśli ludzie zaczną darzyć siebie wzajemnie bezwarunkową miłością, to znacznie wzrośnie ilość tej energii na Ziemi.





Jeszcze raz pozdrawiam...:)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Baltazar Styczeń 08, 2009, 18:45:00
...Przecież jeśli obdarzamy ludzi i nie tylko ludzi, ale też zwierzęta i inne istnienia bezwarunkową miłością, to ta energia jest automatycznie wysyłana w kosmos. I o to właśnie prosi Enki...

Zwierzęta mięsożerne raczej nie darzą pozytywną energie. Prawo dżungli - silniejszy wygrywa.

EDIT:

Największa miłość przyszła zamieszkać moją Istotę, i Ja zamieszkałam w Nim.

Moje dzieci, oddajcie siebie w posłuszeństwie, oddajcie wasze życie mojemu Synowi.

Ja dałam moje życie z miłości, niczego w sobie nie zatrzymałam: z miłości wyrzekłam się mojej ludzkiej woli. Otoczyła Mnie Wola Boża, wszystko we Mnie było tylko miłością. Kiedy jesteśmy posłuszni, Bóg nas napełnia. Moje dzieci miłości, pozwólcie mojemu Synowi napełnić was, bądźcie zupełnie mali.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Mora Styczeń 09, 2009, 05:34:02
No popatrzcie Loukas wrócił  :)

Cytat: Loukas
Nie mówi mi prosze nic o "JP II", dostaje niestrawności.
Niestrawność nie umniejszy jednak zasług JPII.
Ale widzę że się nic nie zmieniłeś. Wiesz skoro dostajesz nie strawności słysząc o nim to się najlepiej o nim nie wypowiadaj. Nie jestem katolikiem ale będę bronić imienia JPII ponieważ był to człowiek o wielkim sercu a jeżeli ty tego nie potrafisz [szczególnie jako polak] docenić to zamilknij.


Kurde nie było mnie parę dni na forum a tu jakiś Gniew Boży się pojawił Czarna Dziura normalnie aż strach człowieka bierze :D

A wracając do tematu.

Cytuj
Telepatia jest czymś znanym we wszechświecie jest praktykowane to połączenie.

Skoro tak to równie dobrze En-Ki może być obcym który telepatycznie mówi przez panią Lucynę.

Cytuj
Bo głęboko w podświadomości ten co wierzy i ten co nie wierzy jest poddawane właśnie ten strach, strach czy walka o przeżycie. Tu trzeba się nad tym zastanowić i trzeba byłoby wyeliminować jedno i drugie. I strach i walkę o przeżycie, a swoją energie skierować na to jak ratować Ziemię, a przy okazji siebie i swoich bliskich.

Geniusz w swym fachu.
Więc tak mamy zastraszanie. I mamy odrzucić strach i mamy odrzucić walkę o przeżycie a potem mamy ratować Ziemię, a potem znowu że mamy przy "OKAZJI" siebie i swoich bliskich. Cienki ten tekst En-kiego.

Cytuj
Prosiłem dużo wcześniej, o coś co mogło już być w kosmosie o energię miłości. Teraz już prosić nie będę bo słowa moje trafiają w próżnię.

Więc tak chodzi tutaj o taką "tarcze" dla Ziemi. Widać się na nas obraził i nie będzie już prosił.


Cytuj
ZASTANÓWCIE SIĘ NAD SOBĄ, NAD SWOIMI BLISKIMI. ZADAJCIE SOBIE PYTANIE, CZY OBY NA PEWNO CHCECIE ŻYĆ NA TEJ PIĘKNEJ PLANECIE ZIEMIA?

Pfff... ::)
Oczywiście że każdy człowiek chce żyć na tej planecie. Tym z Oriona czy tam Syriusza B, A, C, D widać bardzo zależy na tym aby przejąć naszą Ziemię. Pamiętacie jak na którejś sesji jakiś Byt z Syriusza gadał? Jak dobrze pamiętam był wtedy nieźle arogancki i agresywny oczywiście jak zwykle wszystko było pod maską słów.

Powiem jeszcze jedno, En-Ki wiecznie mówi o miłości o tym abyście siebie darzyli miłością ale powiedzcie mi czy tak się da? Ja chociaż bardzo bym chciał to nie potrafię gdy widzę dokoła siebie ludzi którzy są puści, dwulicowi i obrabiają ci dupę za to że im się nie podobasz. Czy warto dawać komuś dobro jeżeli ten ktoś Cię tak traktuje? Kocham ten świat ale czasami równie mocno go nienawidzę. En-Ki mówi miłość a ja pytam za jaką cenę? Cenę własnego szczęścia?


"Jeśli dobrem odpłacasz za zło, czym za dobro się odwdzięczysz?"
- Konfucjusz


Pozdrawiam
Ciepło
Mora :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 09, 2009, 09:45:02
Myślę, że zmian w Kościele powinno być jak najmniej. Powinniśmy wrócić do początków Chrześcijaństwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga.
Dla mnie jest to pewną sprzecznością, bo uważam, że obecnie KK niestety odszedł od zachowań pierwotnych chrześcijan. Kiedyś apostołowie- jako pierwsi kapłani naprawdę wypełniali misję jaką powierzył im Jezus. Wypełniali całym sobą, zyli pośród swoich uczniów/wiernych, podzielali ich radości i troski. Teraz im wyżej w hierarchii tym bardziej oderwani są od "szarych" wiernych.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Styczeń 09, 2009, 10:28:48
Cytuj
Kiedyś apostołowie- jako pierwsi kapłani naprawdę wypełniali misję jaką powierzył im Jezus.

Skąd więsz, że "naprawdę wypełniali"?


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 09, 2009, 11:25:12
Stąd, że wątpie aby ludzie oddawali swoje zycie w ogromnych mękach dla pozerów... [a to jest fakt historyczny]


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Styczeń 09, 2009, 13:17:19
W historii ludzie oddawali swe życie w mękach dla różnych szalonych idei też.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 09, 2009, 13:44:10
Dobrowolnie - bez walki, na taką skalę i tak krótkim czasie? To może przykłady jakieś?


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Styczeń 09, 2009, 14:34:06
Komuniści, naciści, nacjonaliści, wolnościowcy (w tym także członkowie Falung Gong np.). Na tle tego wszystkiego skala męczeństwa apostołów była mniejsza.
Gdy ktoś komuś mocno wierzy, nie da sobie powiedzieć, że ufa pozerom. To, w co mocnon wierzy, jest święto, niezależnie od tego, co by to było.
Btw, czytam obecnie "Rozmowy z katem". Hitlerowski generał nawet po przegranej wojnie i w ciężkim więzieniu święcie wierzył w ideały nazizmu.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: kabaretka28 Styczeń 09, 2009, 20:48:16
Może wysyłanie tej energii w kosmos to po prostu modlitwa?


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Rutkoś Styczeń 10, 2009, 10:18:04
Moim prywatnym zdaniem, jeżeli tutaj na Ziemii w naszym codziennym życiu kierujemy się ( lub staramy się kierować ) zasadami opartymi na miłości, juz przez to generujemy energię pozytywną, która przecież nie ginie. Nie sądze, że w jakiś szczególnie podświadomy sposób mamy wizualizować iż ona biegnie w Kosmos, to wg. mnie dzieje się samoczynnie :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 10, 2009, 11:33:56
Masz racje , my nie musimy niczego wysylac w kosmos na cudze zyczenie, to dzieje sie samoistnie , ona sie rozchodzi powiekszajac swoj obszar. Tak jak cieplo z rozgrzanego pieca, ono samoistnie corazdziej nagrzewa pomieszczenie. Nikt go nie musi przesylac gdzies do sasiada....
Saiad i sasiad, i kolejny sasiad jest coraz cieplejszy , nasza przestrzen wypelnia sie miloscia i dobrem zmiany nastepuja w calym kosmosie, bo kosmos to rowniez my, polaczeni zlota nicia z nasza nadprzestrzenna Energia.
Tak wiec niczego nie musimy robic specjalnie, wystarczy zyc godnie a zycie przepelniac miloscia, a ona juz jest w kosmosie.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Styczeń 10, 2009, 12:27:55
Cytuj
Tak wiec niczego nie musimy robic specjalnie, wystarczy zyc godnie a zycie przepelniac miloscia, a ona juz jest w kosmosie.

A czy jest na tym forum?  O0


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 10, 2009, 13:42:35
Lucus , jest, milosc jest rowniez na tym forum. Ludzie ja posiadaja w swoich sercach. Nie zawsze potrafia okazywac, ucza sie tego , i ja , i Ty i inni. Ale ona naprawde jest.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: kkk2116 Styczeń 10, 2009, 22:53:19
Myślę, że zmian w Kościele powinno być jak najmniej. Powinniśmy wrócić do początków Chrześcijaństwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga.
Dla mnie jest to pewną sprzecznością, bo uważam, że obecnie KK niestety odszedł od zachowań pierwotnych chrześcijan. Kiedyś apostołowie- jako pierwsi kapłani naprawdę wypełniali misję jaką powierzył im Jezus. Wypełniali całym sobą, zyli pośród swoich uczniów/wiernych, podzielali ich radości i troski. Teraz im wyżej w hierarchii tym bardziej oderwani są od "szarych" wiernych.

faktycznie, kiedyś wyrzucali zle duchy na porządku dziennym
teraz już tak nie robią, brak wiary...

dawny apostoł jakby podszedł do Lucynki i poweidział: idz precz szatanie
to by Lucynka męskim grubym głosem powiedziała: "tylko nie wysyłaj mnie do piekła, prosze"
i PCh by sie skończył


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Mora Styczeń 10, 2009, 22:56:13
Myślę, że zmian w Kościele powinno być jak najmniej. Powinniśmy wrócić do początków Chrześcijaństwa, czyli do eucharystycznego wymiaru pojmowania Boga.
Dla mnie jest to pewną sprzecznością, bo uważam, że obecnie KK niestety odszedł od zachowań pierwotnych chrześcijan. Kiedyś apostołowie- jako pierwsi kapłani naprawdę wypełniali misję jaką powierzył im Jezus. Wypełniali całym sobą, zyli pośród swoich uczniów/wiernych, podzielali ich radości i troski. Teraz im wyżej w hierarchii tym bardziej oderwani są od "szarych" wiernych.

faktycznie, kiedyś wyrzucali zle duchy na porządku dziennym
teraz już tak nie robią, brak wiary...

dawny apostoł jakby podszedł do Lucynki i poweidział: idz precz szatanie
to by Lucynka męskim grubym głosem powiedziała: "tylko nie wysyłaj mnie do piekła, prosze"
i PCh by sie skończył

No nie wiem, nie wiem. Po pierwsze pani Lucyna MUSIAŁA by chcieć takiego egzorcyzmu a bez tego to możesz nawet przed nią machać laską Mojżesza to i tak ci nic by nie dało ;D


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Styczeń 11, 2009, 21:44:55
Może wysyłanie tej energii w kosmos to po prostu modlitwa?


Wysylanie tej energii w kosmos to po prostu kabaret pod
kier.Samcia!!


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: kabaretka28 Styczeń 12, 2009, 08:38:09
Modlitwa nie w tym sensie, że czcimy wielkiego en-ki ;D. dobro i zło są względne. Wysyłanie energii miłości w kosmos rozumiem jako potrzebną do tego aby nastała zmiana, jako że emocje maja siłę przyciągania. Sami tworzymy naszą rzeczywistość. Więc ściągamy na siebie to, czego się boimy i o czym myslimy. Może En-Ki tez ściągneliśmy? I całą tę wizję katastrofy?  >:D


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Styczeń 12, 2009, 08:55:35
Modlitwa nie w tym sensie, że czcimy wielkiego en-ki ;D. dobro i zło są względne. Wysyłanie energii miłości w kosmos rozumiem jako potrzebną do tego aby nastała zmiana, jako że emocje maja siłę przyciągania. Sami tworzymy naszą rzeczywistość. Więc ściągamy na siebie to, czego się boimy i o czym myslimy. Może En-Ki tez ściągneliśmy? I całą tę wizję katastrofy?  >:D

Bardzo prawdopodobne :) Co do wysyłania energii, uważam, że stwierdzenie o słaniu energii "gdzieś" jest nietrafione. Czasoprzestrzeń to domena naszej fizycznej rzeczywistości. W innych rzeczywistościach coś takiego jak "przestrzeń" nie istnieje (a przynajmniej nie w naszym rozumeiniu tego słowa). Tak więc nie ma sensu "ukierunkowywać" energii na jakieś konkretne miejsce. Co warto robić? Emanować pozytywną energią. Po prostu. dawać ją z siebie ludziom, wypełniać się nią, dzielić. To już starczy do rozwoju.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: ps1 Marzec 24, 2009, 09:32:59
Ja myślałem, że orędzie noworoczne leży w gestii prezydenta RP, no cóż, każdy się może mylić  ;D


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Architekt Marzec 24, 2009, 14:43:37
W historii ludzie oddawali swe życie w mękach dla różnych szalonych idei też.

Tak i to jest racja bo "kapłani" z jednego zakonu ogłaszając "koniec świata"(błędne obliczenia) w tym dniu gdzie miał być "koniec świata", zabili się. A okazało się, że nie było "końca świata". I ponad 80 ludzi zabiło się przez ich chore idee i obliczenia matematyków na poziomie 1 klasy gimnazjum. Totalna kompromitacja.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Tenebrael Marzec 24, 2009, 16:36:07
W historii ludzie oddawali swe życie w mękach dla różnych szalonych idei też.

Tak i to jest racja bo "kapłani" z jednego zakonu ogłaszając "koniec świata"(błędne obliczenia) w tym dniu gdzie miał być "koniec świata", zabili się. A okazało się, że nie było "końca świata". I ponad 80 ludzi zabiło się przez ich chore idee i obliczenia matematyków na poziomie 1 klasy gimnazjum. Totalna kompromitacja.

To ciekaw jestem, co będzie, gdy 21.12.2012 okaże się zwykłym, miłym, zimowym dzionkiem ;]


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Architekt Marzec 24, 2009, 17:26:02
no ale to byli jacyś bracia i do tego niemieccy(lol). A tu w Projekcie masz osoby trzecie z całego świata, a nie grupka idiotów.


Tytuł: Odp: Orędzie Noworoczne EN-KI
Wiadomość wysłana przez: Mora Marzec 27, 2009, 18:28:39
W historii ludzie oddawali swe życie w mękach dla różnych szalonych idei też.

Tak i to jest racja bo "kapłani" z jednego zakonu ogłaszając "koniec świata"(błędne obliczenia) w tym dniu gdzie miał być "koniec świata", zabili się. A okazało się, że nie było "końca świata". I ponad 80 ludzi zabiło się przez ich chore idee i obliczenia matematyków na poziomie 1 klasy gimnazjum. Totalna kompromitacja.
Gdzie o tym czytałeś?

Bo pierwsze słyszę aby się zabili.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pyn st-fu grotasmierci naprawiacze brygadaszarika