Niezależne Forum Projektu Cheops

Co się dzieje z człowiekiem mającym myśli samobójcze?

Głównym problemem to depresja, nachodzące fale niepokoju, lęku przed przyszłością. Skąd się bierze tak wielki lęk?
To wynik braku fundamentów, braku konstrukcji i oparcia w sferze uczuć. Człowiek wychowywany w strachu, z małym dostępem do przestrzeni miłości jest narażony na wampiryczne zakusy niskich energii. Jest wręcz sterowany przez niewidzialne byty do destrukcyjnych poczynań. Brak świadomości co tak naprawdę się dzieje, powoduje, że chory obwinia siebie, cały świat, jeszcze bardziej zaniżając samoocenę. Tzw. złe uczynki (grzechy), również dzieją się za pośrednictwem "podpowiedzi" ciemnych sił. Człowiek oblepiony pasożytniczymi energiami nie jest sam w stanie oprzeć się tej wielkiej sile. Potrzebna jest pomoc z zewnątrz i otwarcie się samemu na świadome wychodzenie z tej sytuacji. Jest to żmudna, wymagająca cierpliwości operacja, te byty mogą powracać, potrafią zmieniać nastroje, wywoływać destrukcyjne myśli, ale znając już ich możliwości, mając świadomość z czym ma się do czynienia, proces wychodzenia staje się łatwiejszy. Najważniesze że widać możliwość osiągnięcia celu, czyli nabrać sił w odbudowaniu własnej wartości.

W procesie wychodzenia z depresji warto zadbać o oczyszczenie całego organizmu. Bardzo często niskie wampiryczne energie mają fizyczną postać w formie pasożytniczych mikroorganizmów i ich toksyn. Owsiki są również przyczyną depresji, ich odchody, to ciężka trucizna praliżująca układ nerwowy. Tasiemce, glisty ludzkie, także manifestują się w formie chorób psychicznych.
Na depresję należy zadziałać kompleksowo poprzez ciało, umysł i serce.


Pozdrawiam - Thotal :)

Thotal, takie wzmacniające wypowiedzi są wskazane, zwłaszcza teraz, gdy wszystko będzie się nasilało. A może i Mora wtedy spojrzy na świat łaskawszym wzrokiem. Pozdrawiam i czekam na relacje z Wrocławia.

Długo się zastanawiałam czy pisać czy nie. :-\

W poprzednim zyciu popełniłam samobójstwo w wieku około 18 lat, było to około 2000 lat temu. Najdziwniejsze było to, że regresu nie planowałam, nie obchodziły mnie poprzednie wcielenia, było to zupełny prypadek, poprostu chciałam komuś pomóc. Osoba była ciężko chora i znajoma chciała aby przyjeżdżał do niej bioenergoterapeuata jego pseudonim to Edward Tomala( polecam jego ksiązki, przprowiada w nich przysłość)Ta osoba była bardo biedna i ów pan zgodził się do niej pryjeżdżać za darmo, ale ze znajomymi postanowiliśmy przy okazji za pieniądze aby panu Tomali zwócić koszty podróży chodzić na zmianę do niego. Byłam całkowicie zdrowa. Podczas jego zabiegu poprostu zaczęły przypominać mi się poprzednie wcielenia.

Jakiez było moje zdziwienie, kiedy właśnie w tym życiu też myślałam nie raz o samobójstwie, ( też w wieku około 17-18 lat)nie raz próbowałam, ale zabrakło odwagi..... życie dawało mi w kość  i niemal wydawałoby się prowokowało te sytuacje ( teraz wiem, że to ja je prowokowałam)
że była to próba wytrzymałości, jak widac wytrzymałam, a po tych próbach moje życie zmieniło się bardzo.


Pozdrawiam :)

Pozwolę sobie podac stronę forum są tam informacje jak radzić sobie z tymi problemami o których piszecie: http://www.nieziemskie.eu/
warto przeczytać tam posty zorji i sokratka
pozdrawiam
 wiki kibicuje Ci byś okrzepła :)
Thotalowi kibicować nie muszę czuć, że okrzepł  ;D

Petras to było dawno temu, teraz o samobójstwie nie myslę ani w jedną ani w drugą stronę :)
narazie link nieziemskie jest zawieszony lub przeładowany :(

Pozdrawiam :)

Petras ten link http://www.nieziemskie.eu/  chyba nie działa

Tak zmiana serwera przepraszam