Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Paleoastronautyka => Wątek zaczęty przez: Laguna__ Październik 07, 2008, 20:24:47



Tytuł: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 07, 2008, 20:24:47
  Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA) ??????????????????????

----prawda czy fałsz????????----------------------------------------------------------------------------

Jestem tu nowa , ale P.CH przyglądam się od lutego tego roku przeczytałam większość ich przekazów tzn tą większosc przez kilka dni , póżniej czytalam prawie na bierząco........Za nim dowiedziałam się o P.CH miałam już swoich kilka przekazów , które były dla mnie przyznam dość zaskakujące(nie wiem czy to dobre określenie)Nie omieszkałam zapytać moje byty o Projekt Cheops  , możę wkleję część tego przekazu...................poprzez Byty z jakimi ja miałam kontakt poprosiłam o rozmowe właśnie z owym Samuelem jn:
= Tak możemy zapytać Samuela czy będzie chciał kontaktu.....
.
 .+ Mam pytanie .. Czy ja mogę porozmawiać z Samuelem  poprzez Was????
 

+  A możecie zrobić to teraz??
 
=Tak.
Witaj to ja Samuel witam Cię miłością i światłem jakie jest w Nas , słucham Twoich pytań 
= to jest tak ,że Cheops a ludzie to dwie różne sprawy , oni wiedzą i znają tajemnicę tego co Ty , że ich rola zakończy się w momencie odnalezienia urządzenia . To jest układ jaki został zawarty , a Oni o tym wiedzą , niestety nie mogą zdradzić tej tajemnicy ....... nie kontaktują się z Tobą ponieważ Twoja rola jest inna ,a do odpowiadania na pytania mają mnie i są grupą . Ale nadejdzie czas , kiedy zbierzecie swoje siły o tym już wiesz , ale wszystko jest uzależnione od Waszej decyzji nikt nie może Wam tego nakazać .
 urządzenia , rozwiązań wiec zajmij się i skup na sobie i swoich współpracujących , tak to będzie miało sens i nie będziecie tracić czasu .
+ Samuelu , a jaka jest moja rola i współpracujących ze mną ludzi ??
 
= przecież mój Brat już Ci wyjaśnił , myślę nie muszę się powtarzać niepotrzebnie.
 
+ Jak mnie odebrali ludzie z CHEOPS?
 
=Powiem tak, a jak Cie mieli odebrać ich nic już nie dziwi z takimi przekazami mają kontakt od lat zatem  przyjęli to normalnie wiarygodnie .
 
+ Nie czuje abym musiała zadawać Ci Samuelu dalej pytań.
 
= bo w sumie wszystko wiesz , wiesz co masz robić i to jest najważniejsze nie musisz szukać
 
NIE MOGŁAM DALEJ PISAĆ BO WYPISAŁ SIĘ DŁUGOPIS WZIĘŁAM NASTĘPNY I NIE PISAŁ POŻEGNAŁAM SIĘ ZE WSZYSTKIMI I PRZEKAZ ZOSTAŁ ZAKOŃCZONY
.NASTĘPNY PRZEKAZ - ZNÓW PYTAM MOJE BYTY O CHEOPS: PRZEKAZ Z DNIA 21,03,2008

+Czy Wasza energia współpracuje z energia Samuela?
 
=Samuel to ważna postać , ale nasze energie są różne ze względu na role jakie mają odegrać tzn. Samuel ma zająć się doprowadzeniem do urządzenia i na tym jego rola się kończy , później zaczyna się praca innej energii tak najprościej mogę Ci to wyjaśnić .
 
+ rozumiem . Czyli Samuel nie będzie kierował do końca tą sprawą Cheopsa??
 
=Nie tylko do określonego momentu to dla pewności jaka ma być , aby mogło zostać wypełnione świata ochroną . A po za tym u Nas w naszym świecie są podziały jak już mówiliśmy na role jaką dana energia ,ma odegrać .....Dlatego nikt nie ma do końca jeszcze jaki jest dalszy plan działania , oni mają dotrzeć do urządzenia resztą zajmie się inna energia ważna , Samuel to energia roli , wagii i wielkiej pracy, ale jego rola to najważniejsza dlatego zajął się nią właśnie On . Dalej będzie już inna energia współpracować i wszystko okaże się w odpowiednim momencie kto i co to będzie.Czujemy zwątpienie u Ciebie ?????
 
+Tak jest w tym momencie we mnie jakaś niepewność sama nie wiem co mam myślec o tym wszystkim
A TA CZĘŚĆ DOTYCZY PYTANIE KIM JEST BYT Z KTÓRYM JA MAM KONTAKT:
+Kim Ty jesteś WOTTER??
 
=Jestem energia ważności mówiliśmy Ci już  , u Nas nie posiadamy ciał mamy zbiorową myśl oraz różnimy się jedynie rolami , moja rola wyplenienie energii ważności , po to aby cały świat mógłby być ocalony .... Na tym dziś skończe kochana  ........ Niech światło miłości Cię napełnia i niech miłość będzie wypełniać każdy Twój dzień oraz Twoich przewodników oraz doradców duchowych .Nie obawiaj się nie zwariowałaś to co piszesz to prawda , którą się napełnisz.Czujemy , że masz taką "niedowiare" w sobie , myślisz Nas nie ma , jesteśmy i Cię pozdrawiamy oraz oczekujemy Twojego owocnego działania .
 
+Kiedyś w medytacji widziałam symbol oraz świątynie i znak 3 oka , co to za symbol???
 
= to co widziałaś to bardzo ważny symbol jest to symbol ŻYCIA ,który jest kluczem wrót jakie zostaną otwarte , ale on się Tobie przypomni w sytuacji , kiedy przyjdzie taka potrzeba , to również dla Twojej ochrony..Mniej mów niepowołanym osobą , będziesz już czuła które to są osoby..................
MOŻE JESZCZE JAKIEŚ FRAGMENTY WAM WKLEJE
+Kim jesteś Wotter w Świecie energii?? Skąd jesteś??

=Powiem jestem  z Świata niematerialnego ze świata , który jest nieskończoną energią.
To jest światło i światło tak nazywa się Nasz świat (narysowali mi 4 koła połączone ze sobą jak
ogniwa łańcucha i w kazdym tym kole było mniejsze koło)

+A co to takiego Wotter to tak się nazywa ten wasz świat??

=Te koła to jedność w jednosci całość w całości , jesteśmy nieskończeni , a to symbol nieskończonosci (pózniej narysowali drugi obrazek jakby stopę , ale o 3 palcach)
a to co narysowaliśmy to całość w nieskończoności w jedności , wiemy i tak tego nie rozumiesz , tak to dla was ludzi wciąż mało zrozumiałe.

+Czyli z tego co zrozumiałam Wy jesteście energią Boską jakby tak??

=Dokładnie tak jestesmy swiatłem
Wiem  to są tylko fragmenty i być może mało mówią , ale z tego co ja wyczuwam to Samuel jakby robi to za  karę , ale korzyści nie będzie miał z tego żadnych , On jest typem energii materialnej , więc może w jakiś sposób ingerować , ale dla niego nie będzie żadnych korzyści przed samym celem o jakim marzy, oczywiście będzie jemu to odebrane (OBYM DOBRZE TO CZUŁA), obym bo, jednak wykopaliska są już w trakcie , ja to czuję Samcia jako takiego kosmicznego pirata hehe, który tak bardzo narozrabiał ,że teraz , aby nie ponieść skutku przed wyzszymi ENERGIAMI musi jako zadość uczynienie odwalić czarną robotę i choć mu się to bardzo nie spodoba obeść się bez smaku ,  będzie zmuszony się wycofać ....Tylko pytanie po co w takim razie ma być znalezione te urządzenie???? A może można wykorzystać je nietylko w złych celach jak sprowadzenie tu wiekszej ilosći GADZIEJ RODZINKI czemu oczywiscie zdecydowanie jestem przeciwna....

Miałam również przekazy telepatyczne na temat tego ,że im się to nie uda , okaże sie ,że będzie brakować jednego ogniwa o jakim niestety nie wiedzą , czyli jakieś zabezpieczenie Byty wyższe mają na Samcia , aby się znów nie zagalopował........Na wypadek ,gdyby jego natura bandziora kosmicznego się uaktywniła.
Jak widzicie mogłabym również zachwycać się moimi przekazami bo ,przecież energie nieskończone mówią o mojej wyjątkowości o tym też w dalszych przekazach ,że jestem Kapłanką. że jestem Nimi tylko przyszłam tu na ziemie , aby pomóc ludziom w przemianach -
Wiecie co ....ja nadal jestem sobą, nie wzbudziło to we mnie żadnego fanatyzmu jak to w przypadku P.CH-DLACZEGO?? Bo jest we mnie pokora wobec wiedzy , ludzi siebie , bo mam świadomośc jak wiele pracy mnie czeka nad sobą samą i to , że im więcej i dłużej pochłania mnie wiedza tym mniej wiem..
.

Ktoś z Was tu pisał na temat klucza jaki podobno znajduje się właśnie w Polsce, bardzo ciekawe info, może wiecie coś wiecej , aby ze mną porozmawiać na ten temat????
 

NA KONIEC podam linka do radia w Chicago - zdecydowanie niektore audycje są tylko potwierdzeniem Waszych domysłów , tam bardziej otwarcie mówi B.Choroszy na temat kim jest Samcio oraz kim są osoby z Misji i P.CH, .
Sama p. Basia jest dość opętana energią Samcia i są momenty w . których w sposób zdecydowany przemawiają przez tą właśnie p. redaktor inne Byty (kolosalne różnice w wibracji głosu)pewnie z człowiekiem owa pani nie ma już za wiele wspólnego   
 
http://cheops.republika.pl/index1.html
 

Kochani tak naprawdę chodzi o to ,że informację mogą przychodzić i napływać z różnych stron zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz , nie powinniśmy trzymać się kurczowo np. samego channellingu i owych przekazów, czy tego co zawierają najróżniejsze książki , oraz inne żródła informacji wiedzy trzeba szukać w sobie głównie, a dopiero szukać jej na zewnatrz , należy nauczyć się czuć w sobie tą wiedzę jaką sami jesteśmy naturalnie obdarzeni.......... :)Wymaga to pracy jednak to co w sobie wypracujemy nie zabierze nam nikt ...............  :)  


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 07, 2008, 20:55:08
Cześć Laguna.

Przeczytałem te szczątkowe (tak myślę, po wielokropkach wnioskuję, że zamieściłaś je bardzo wybiórczo) informacje i wybacz stwierdzenie, ale choć nie jestem jasnowidzem, empatą, jasnouczącym, to jednak w jakimś stopniu intuicję swą już rozwinąłem, a ona mi podpowiada dziwne (nie chcę pisać negatywne) wibracje w twoich przekazach.
Być może jak się nauczę posługiwać metodami, którymi wy się posługujecie w tych przekazach to i nauczę się większego wyczulenia w rozróżnianiu owych wibracji, ale póki co moje wibracje rezonują odwrotnie proporcjonalmie do waszych.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 07, 2008, 21:09:19
Cześć Laguna.

Przeczytałem te szczątkowe (tak myślę, po wielokropkach wnioskuję, że zamieściłaś je bardzo wybiórczo) informacje i wybacz stwierdzenie, ale choć nie jestem jasnowidzem, empatą, jasnouczącym, to jednak w jakimś stopniu intuicję swą już rozwinąłem, a ona mi podpowiada dziwne (nie chcę pisać negatywne) wibracje w twoich przekazach.
Być może jak się nauczę posługiwać metodami, którymi wy się posługujecie w tych przekazach to i nauczę się większego wyczulenia w rozróżnianiu owych wibracji, ale póki co moje wibracje rezonują odwrotnie proporcjonalmie do waszych.
Pozdrawiam.
:)
Cześć Laguna.

Przeczytałem te szczątkowe (tak myślę, po wielokropkach wnioskuję, że zamieściłaś je bardzo wybiórczo) informacje i wybacz stwierdzenie, ale choć nie jestem jasnowidzem, empatą, jasnouczącym, to jednak w jakimś stopniu intuicję swą już rozwinąłem, a ona mi podpowiada dziwne (nie chcę pisać negatywne) wibracje w twoich przekazach.
Być może jak się nauczę posługiwać metodami, którymi wy się posługujecie w tych przekazach to i nauczę się większego wyczulenia w rozróżnianiu owych wibracji, ale póki co moje wibracje rezonują odwrotnie proporcjonalmie do waszych.
Pozdrawiam.
Cześć Dariuszu !
Nie przeszkadza mi to , że żle odbierasz te ,jak nazwałeś szczątkowe części przekazów ... odsyłam Cię do końcowej wersji mojego wątku .... :).


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Loukas Październik 07, 2008, 21:09:24
Faktycznie to jakiś niesamowity wysyp przekazów... może wprowadzili na rynek jakiś nowy psychotrop?


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 07, 2008, 21:15:29
Faktycznie to jakiś niesamowity wysyp przekazów... może wprowadzili na rynek jakiś nowy psychotrop?

Masz poczucie humoru ..dobrze :) :) :) :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: jasnowidz Październik 07, 2008, 21:17:48
Cześć Laguna.

Przeczytałem te szczątkowe (tak myślę, po wielokropkach wnioskuję, że zamieściłaś je bardzo wybiórczo) informacje i wybacz stwierdzenie, ale choć nie jestem jasnowidzem, empatą, jasnouczącym, to jednak w jakimś stopniu intuicję swą już rozwinąłem, a ona mi podpowiada dziwne (nie chcę pisać negatywne) wibracje w twoich przekazach.
Być może jak się nauczę posługiwać metodami, którymi wy się posługujecie w tych przekazach to i nauczę się większego wyczulenia w rozróżnianiu owych wibracji, ale póki co moje wibracje rezonują odwrotnie proporcjonalmie do waszych.
Pozdrawiam.
wiesz...negatywne wibracje można wyczuć w audycjach Choroszy,wyczynach Pch na pustyni  i  przekazach Lucyny L...która  sobą już dawno nie jest...


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 07, 2008, 21:29:36
Cześć Laguna.

Przeczytałem te szczątkowe (tak myślę, po wielokropkach wnioskuję, że zamieściłaś je bardzo wybiórczo) informacje i wybacz stwierdzenie, ale choć nie jestem jasnowidzem, empatą, jasnouczącym, to jednak w jakimś stopniu intuicję swą już rozwinąłem, a ona mi podpowiada dziwne (nie chcę pisać negatywne) wibracje w twoich przekazach.
Być może jak się nauczę posługiwać metodami, którymi wy się posługujecie w tych przekazach to i nauczę się większego wyczulenia w rozróżnianiu owych wibracji, ale póki co moje wibracje rezonują odwrotnie proporcjonalmie do waszych.
Pozdrawiam.
wiesz...negatywne wibracje można wyczuć w audycjach Choroszy,wyczynach Pch na pustyni  i  przekazach Lucyny L...która  sobą już dawno nie jest...
Prawdę mówisz jasnowidzko pani Lucyna chyba nie jest już człowiekiem....Oczywiście to moje zdanie .


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kristobal Październik 07, 2008, 21:30:49
Znam przekazy Laguny już od ponad pół roku - w całości  - więc moje zdanie jest takie, że zawierają 100xwiecej miłości i światła niż typowe z projektu cheops... zresztą nie ma co porównywac - 70% sesji cheopsa to i tak zwykle nieistotne, nie wiele wnoszące pytania od "widzów" + wiele wymijających odpowiedzi Samuela.
Generalnie jestem sceptyczny wobec wszelkich channelingow - bo skąd niby mamy wiedzieć czy ten który z drugiej strony przedstawia się jako Samuel, Wotter, Saint Germain, czy Federacja Światła - jest nim naprawdę - może tak naprawdę to jakaś błąkająca się dusza, która ma z nas ubaw  ? :)
Oczywiście globalnie, channelingi mają często bardzo pozytywny, wręcz humanistyczny wydźwięk - mam na myśli przekazy Kasjopean, Plejadian itp.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 07, 2008, 21:58:26
Znam przekazy Laguny już od ponad pół roku - w całości  - więc moje zdanie jest takie, że zawierają 100xwiecej miłości i światła niż typowe z projektu cheops... zresztą nie ma co porównywac - 70% sesji cheopsa to i tak zwykle nieistotne, nie wiele wnoszące pytania od "widzów" + wiele wymijających odpowiedzi Samuela.
Generalnie jestem sceptyczny wobec wszelkich channelingow - bo skąd niby mamy wiedzieć czy ten który z drugiej strony przedstawia się jako Samuel, Wotter, Saint Germain, czy Federacja Światła - jest nim naprawdę - może tak naprawdę to jakaś błąkająca się dusza, która ma z nas ubaw  ? :)
Oczywiście globalnie, channelingi mają często bardzo pozytywny, wręcz humanistyczny wydźwięk - mam na myśli przekazy Kasjopean, Plejadian itp.

Brawo Kristobal to jest zdrowe podejście do tematu Channellingów....Mogą zawierać prawdę oraz fałsz... I to prawda, nigdy niewiadomo skąd pochodzi dane żródło informacji..Nie można wierzyć ślepo w to co one nam odsłaniają..Zawsze przed wejściem w kontakt należy zastosować inwokację , to daje więcej pewności z kim uzyskujemy owy kontakt....


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 07, 2008, 23:02:36
No to teraz moje podejście... :D

Laguno, na poczatku chce ci podziekować za uchylenie wiekszej ilości przekazu. Zawsze to coś wiecej niż jedynie skąpych kilka zdań i będe starała sie uwypuklić zarówno negatywne jak i pozytywne strony.

Na poczatku tytuł: dlaczego 'syzyfowa praca, nieudany najazd na ziemie'? W przytoczonym przez ciebie fragmencie nie ma wspomnienia iż Samuel chce sprowadzić Gadzią Rodzinkę  - jak to sama napisałaś. Czy to aby nie jest twój prywatny pogląd na sprawę? Czy moze taki fragment znajduje sie gdzie indziej, pytam bo mnie to wszystko ciekawi.
Widze w twoim fragmencie tu ze jego rola i Pch ma sie w pewnym momencie skończyć. Ale czy jest to az taka tajemnicą? mysle ze nie i wiele osób zdaje sobie z tego sprawe, a co bedzie dalej to już jest wiele spekulacji. Mamy na stronie również i przekaz z automatycznego pisma od Mory, prosiłam go aby zapytał 'czy Samuel jest jaszczurką'? Oto odpowiedzi:

P: Kim jest Samuel?
O: Hebrajski Prorok strażnik Arki Przymierza.
P: Strażnik? Czym jest Arka Przymierza?
O: Tak strażnik paktu jest odpowiedzialny za przymierza zawarte z ludem hebrajskim kilka tysiecy wiosen wcześniej. Arka Przymierza to symbol w którym ... jest umowa.
P: Z kim lud zawarł pakt? i jaki cel miał ten pakt?
O: Z odkrywcami z gwiazd cel jest mi nieznany.
P: Jakimi odkrywcami? dlaczego nieznasz celu?
O: Wzajemność obcy wy. Strażnik nie pozwala.

i drugi podobny:
P: Mam pytanie. Kim jest opiekun ziemi?
O: Dobrze skoro ufasz mi odpowiem. Jest to inny front. Duch i strażnik Arki Przymierza.
P: Jaki ma cel?
O: Dopełnić pakt do końca.
P: Czy jest dobry czy zły?
O: Jest dobry. Ale tak jak bogowie inny dawno temu zrobił zło i też chce odkupić winy za wasze cierpienie. Dlatego czas ślepoty idzie koniec.
P: Jakie zło?
O: On wie najlepiej sam.

Co o tym powiesz, bo padło tu stwierdzenie 'który tak bardzo narozrabiał ,że teraz, aby nie ponieść skutku przed wyzszymi ENERGIAMI odwalić czarną robotę i choć mu się to bardzo nie spodoba obeść się bez smaku' .
Wiec czy mozesz to jakoś skomentowac? Chciałabym znać zdanie z kilku źródeł.

Cytat: Laguna
Kiedyś w medytacji widziałam symbol oraz świątynie i znak 3 oka , co to za symbol
to co widziałaś to bardzo ważny symbol jest to symbol ŻYCIA ,który jest kluczem wrót jakie zostaną otwarte , ale on się Tobie przypomni w sytuacji , kiedy przyjdzie taka potrzeba , to również dla Twojej ochrony.

Czy mozesz coś wiecej napisac o jego wyglądzie? Czy był w trójkącie, bez żadnych linii graficznych? Ja sama uwazam ze znak 3 oka za pozytywny.

Co do bycia Kapłanką, mysle ze nazwy nie są ważne. Popatrz na Lucyne z innej perspektywy, to takze człowiek, kobieta która znalazła sie w tej sytuacji, jak w matni. Ani wyjść ani uciec, jej rola wcale nie jest do pozazdroszczenia wiele sie mówi złego o przekazach, a jeszcze wiecej jest niewyjasnionych domysłów. Wiec póki mozesz ciesz sie swoją sytuacją, swobodą ze nie masz na plecach żadnego cieżaru, nie pisze tego złośliwe wyczuwam ze czas beztrostki dla ciebie również sie kiedyś zakończy. Mysle ze po 12r wiele osób które dzisiaj są w cieniu, bedą miały swoje role do spełnienia, wtedy Lucyna odsapnie a co z tego wyniknie...to ogromny cieżar i odpowiedzialność i za nic nie chciałabym sie z nią zamienić.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 07, 2008, 23:32:51
Enigma :)
Czy mogę się  "podpisać" pod tym co napisałaś? Mam duże zapotrzebowanie na wiedzę ,dlatego jestem ciekawa odpowiedzi Laguny.Podobno na naukę nigdy nie jest za późno :)
ps; przeczytałam link który mi podałas na priv(dziekuję) ,zrobił na mnie przygnębiające wrażenie,wcale nie czułam w nim troski i miłości wzgledem ludzi,tylko rozgoryczoną i urażona ambicję odtrąconej kobiety.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kristobal Październik 08, 2008, 05:48:44
P: Kim jest Samuel?
O: Hebrajski Prorok strażnik Arki Przymierza.
P: Strażnik? Czym jest Arka Przymierza?
O: Tak strażnik paktu jest odpowiedzialny za przymierza zawarte z ludem hebrajskim kilka tysiecy wiosen wcześniej. Arka Przymierza to symbol w którym ... jest umowa.
P: Z kim lud zawarł pakt? i jaki cel miał ten pakt?
O: Z odkrywcami z gwiazd cel jest mi nieznany.
P: Jakimi odkrywcami? dlaczego nieznasz celu?
O: Wzajemność obcy wy. Strażnik nie pozwala.

Tylko ciągle nie znamy tożsamości Samuela.... Mam nadzieję, że Mora zapyta konkretnie - skąd pochodzi Samuel - czy jest Reptilianiem, Plejadanem czy może jeszcze kimś innym?
Ten pakt zawarty z ludem hebrajskim brzmi tajemniczo... Czy dotyczyło to faktu, że Żydzi stali się narodem "wybranym". A może, tak jak to zasugerował w jednej z książek Arnold Mostowicz, był to naród "wybrany do eksperymentu" (choćby ta 40 letnia wędrówka przez pustynię jako test maszyny do produkcji manny itp).
Albo, może Samuel był odpowiedzialny jeszcze wcześniej za coś - np. za zagnanie genetycznie zmodyfikowanych małpoludów do pracy w kopalniach w Afryce (ślady regularnego wydobycia z przed 100-200 tys. lat) - jak wspominają o tym sumeryjskie mity.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 08, 2008, 08:29:14
No to teraz moje podejście... :D

Laguno, na poczatku chce ci podziekować za uchylenie wiekszej ilości przekazu. Zawsze to coś wiecej niż jedynie skąpych kilka zdań i będe starała sie uwypuklić zarówno negatywne jak i pozytywne strony.

Na poczatku tytuł: dlaczego 'syzyfowa praca, nieudany najazd na ziemie'? W przytoczonym przez ciebie fragmencie nie ma wspomnienia iż Samuel chce sprowadzić Gadzią Rodzinkę  - jak to sama napisałaś. Czy to aby nie jest twój prywatny pogląd na sprawę? Czy moze taki fragment znajduje sie gdzie indziej, pytam bo mnie to wszystko ciekawi.
Widze w twoim fragmencie tu ze jego rola i Pch ma sie w pewnym momencie skończyć. Ale czy jest to az taka tajemnicą? mysle ze nie i wiele osób zdaje sobie z tego sprawe, a co bedzie dalej to już jest wiele spekulacji. Mamy na stronie również i przekaz z automatycznego pisma od Mory, prosiłam go aby zapytał 'czy Samuel jest jaszczurką'? Oto odpowiedzi:

P: Kim jest Samuel?
O: Hebrajski Prorok strażnik Arki Przymierza.
P: Strażnik? Czym jest Arka Przymierza?
O: Tak strażnik paktu jest odpowiedzialny za przymierza zawarte z ludem hebrajskim kilka tysiecy wiosen wcześniej. Arka Przymierza to symbol w którym ... jest umowa.
P: Z kim lud zawarł pakt? i jaki cel miał ten pakt?
O: Z odkrywcami z gwiazd cel jest mi nieznany.
P: Jakimi odkrywcami? dlaczego nieznasz celu?
O: Wzajemność obcy wy. Strażnik nie pozwala.

i drugi podobny:
P: Mam pytanie. Kim jest opiekun ziemi?
O: Dobrze skoro ufasz mi odpowiem. Jest to inny front. Duch i strażnik Arki Przymierza.
P: Jaki ma cel?
O: Dopełnić pakt do końca.
P: Czy jest dobry czy zły?
O: Jest dobry. Ale tak jak bogowie inny dawno temu zrobił zło i też chce odkupić winy za wasze cierpienie. Dlatego czas ślepoty idzie koniec.
P: Jakie zło?
O: On wie najlepiej sam.

Co o tym powiesz, bo padło tu stwierdzenie 'który tak bardzo narozrabiał ,że teraz, aby nie ponieść skutku przed wyzszymi ENERGIAMI odwalić czarną robotę i choć mu się to bardzo nie spodoba obeść się bez smaku' .
Wiec czy mozesz to jakoś skomentowac? Chciałabym znać zdanie z kilku źródeł.

Cytat: Laguna
Kiedyś w medytacji widziałam symbol oraz świątynie i znak 3 oka , co to za symbol
to co widziałaś to bardzo ważny symbol jest to symbol ŻYCIA ,który jest kluczem wrót jakie zostaną otwarte , ale on się Tobie przypomni w sytuacji , kiedy przyjdzie taka potrzeba , to również dla Twojej ochrony.

Czy mozesz coś wiecej napisac o jego wyglądzie? Czy był w trójkącie, bez żadnych linii graficznych? Ja sama uwazam ze znak 3 oka za pozytywny.

Co do bycia Kapłanką, mysle ze nazwy nie są ważne. Popatrz na Lucyne z innej perspektywy, to takze człowiek, kobieta która znalazła sie w tej sytuacji, jak w matni. Ani wyjść ani uciec, jej rola wcale nie jest do pozazdroszczenia wiele sie mówi złego o przekazach, a jeszcze wiecej jest niewyjasnionych domysłów. Wiec póki mozesz ciesz sie swoją sytuacją, swobodą ze nie masz na plecach żadnego cieżaru, nie pisze tego złośliwe wyczuwam ze czas beztrostki dla ciebie również sie kiedyś zakończy. Mysle ze po 12r wiele osób które dzisiaj są w cieniu, bedą miały swoje role do spełnienia, wtedy Lucyna odsapnie a co z tego wyniknie...to ogromny cieżar i odpowiedzialność i za nic nie chciałabym sie z nią zamienić.

Enigma odpowiem na powyższe tylko w ten sposób jn:

odp:Ja to czuję w ten sposób: Ludzie zaczynają czytać przekaz to wciąga ponieważ sam temat jest dość ciekawy , zwłaszcza otoczka PIRAMIDY (wiadomo zawsze są fascynujące) , ale czytając taki delikwent nie zdaje sobie sprawy z tego ,że energia jaka emanuje w przekazie zaczyna nim dominować , wpływać na jego myślenie, zaczyna dziwnie się zachowywać -według mnie przesiąka energią agresji staję się jakby obsesyjny, zaborczy.....

Odnośnie mojej osoby:Moje odczucia

 
Ja jak już wspomniałam w wątku zamieszczonym na forum od razu przeczytałam większą ilość tych przekazów i tez przez jakieś dwa tyg. byłam jakby pod wpływem tej energii. ale zaczęłam się zastanawiać ,że to coś nie tak ..(zaczęłam węszyć , pytałam również Byt z którym ja miałam kontakt , ale to również zamieściłam..W rezultacie zadałam sobie samej to pytanie ..otrzymałam odpowiedz Oni w sumie nic nie zrobią bo, nie zostaną dopuszczeni do tego , ale czerpią energie z tego fanatyzmu i ludzi . Posługują się manipulacją ...
Dlatego tak ważne jest nauczanie samego siebie "samodzielnego myślenia".
Osobiście nie lubię pisać przekazów bo zawsze to jednak jest ingerencja w Nas, owszem można czerpać z tego informację , rodzi się jednak pytanie czy warto??
Enigma słusznie napisała, że dla Lucyny to wielkie obciążenie z którego jak podejrzewam nie może się już wycofać ., ale wiem jak Ta kobieta może się czuć lub czuła bo niewiadomo czy nadal czuje.
 
Otrzymałam wiele odpowiedzi płynących z mojego wnetrza -Tak naprawdę nie są nam potrzebne jakieś byty , aby zgłębiać wiedzę i otrzymywać trafne odpowiedzi.Myślę warto nad tym przynajmniej się zatrzymać i sprawdzić w sobie to, czego dostarczają te i inne Byty. :)

Zatem Enigma proszę nie doszukujcie się z mojej strony jak to często jest własnie odczuwane w zwolennikach P.CH -zemsty, bądz w stylu że ,może jestem była jaskółką, bądz niezrealizowana w pysze kobietą..

Jestem ponad tym ....ŻYCZĘ WAM TEGO SAMEGO ZE SZCZEREGO SERCA
ps.Tak zgadzam się po roku 012 będzie wielu ludzi miało dużo pracy zwłaszcza tych oświeconych,
Odnośnie symbolu to również biorę pod uwagę tylko tą informację jaką otrzymałam w medytacji , a odpowiedz zawarta w przekazie jest mniej brana pod uwagę w moim rozumieniu.  


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 08, 2008, 08:35:39
P: Kim jest Samuel?
O: Hebrajski Prorok strażnik Arki Przymierza.
P: Strażnik? Czym jest Arka Przymierza?
O: Tak strażnik paktu jest odpowiedzialny za przymierza zawarte z ludem hebrajskim kilka tysiecy wiosen wcześniej. Arka Przymierza to symbol w którym ... jest umowa.
P: Z kim lud zawarł pakt? i jaki cel miał ten pakt?
O: Z odkrywcami z gwiazd cel jest mi nieznany.
P: Jakimi odkrywcami? dlaczego nieznasz celu?
O: Wzajemność obcy wy. Strażnik nie pozwala.

Tylko ciągle nie znamy tożsamości Samuela.... Mam nadzieję, że Mora zapyta konkretnie - skąd pochodzi Samuel - czy jest Reptilianiem, Plejadanem czy może jeszcze kimś innym?
Ten pakt zawarty z ludem hebrajskim brzmi tajemniczo... Czy dotyczyło to faktu, że Żydzi stali się narodem "wybranym". A może, tak jak to zasugerował w jednej z książek Arnold Mostowicz, był to naród "wybrany do eksperymentu" (choćby ta 40 letnia wędrówka przez pustynię jako test maszyny do produkcji manny itp).
Albo, może Samuel był odpowiedzialny jeszcze wcześniej za coś - np. za zagnanie genetycznie zmodyfikowanych małpoludów do pracy w kopalniach w Afryce (ślady regularnego wydobycia z przed 100-200 tys. lat) - jak wspominają o tym sumeryjskie mity.

Jest dużo w tym prawdy w tym o czym piszesz , mało tego z róznych żródeł można zaczerpnąć wiedzę na temat Anunnaki, Reptilians - wszystkie te żródła prowadzą właśnie do Bogów Sumeryjskich..


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 08, 2008, 09:12:54
Dziekuję Laguno :) :) :)

A teraz trochę logiki, nie bierz oczywiście Tego do Siebie, masz prawo czuć inaczej.


....Tylko pytanie po co w takim razie ma być znalezione te urządzenie? A może można wykorzystać je nietylko w złych celach jak sprowadzenie tu wiekszej ilosći GADZIEJ RODZINKI czemu oczywiscie zdecydowanie jestem przeciwna....

To zdanie przeczy wszystkiemu, Enki nie może być gadem, ponieważ dlaczego wybrał by do pomocy słowian, którzy zawsze stali z boku rozgrywek Arianów i Reptalianów. Jeżeli nałeżałby do Gadziej rodzinki, uwierz pierwsza za łopatę by się złapała Królowa Matka z całą sitwą gadów. ( dziękuję Ci redmuluc za bardzo ciekawy filmy, który mi dużo rozjaśnił))

Więc znowu pudło, trzeba szukać dalej Samuel najwyraźniej nie ma nic wspólnego z gadami. ???

Ja to czuję w ten sposób: Ludzie zaczynają czytać przekaz to wciąga ponieważ sam temat jest dość ciekawy , zwłaszcza otoczka PIRAMIDY (wiadomo zawsze są fascynujące) , ale czytając taki delikwent nie zdaje sobie sprawy z tego ,że energia jaka emanuje w przekazie zaczyna nim dominować , wpływać na jego myślenie, zaczyna dziwnie się zachowywać -według mnie przesiąka energią agresji staję się jakby obsesyjny, zaborczy.....

U mnie jest wręcz przeciwnie, nigdy nie interesowały mnie piramidy, myślę jakby bardziej empatycznie, dziwnie się nie zachowuje( jeżeli by tak było to odrazu moja twardo stąpajaca rodzinka po ziemi wysłałaby mnie do psychiatry), jestem bardziej radosna, cieszę się z pierdół, więcej czasu poświęcam dzieciom i bardiej je rozumiem.  :) :) :)


Jestem ponad tym ....ŻYCZĘ WAM TEGO SAMEGO ZE SZCZEREGO SERCA


Dziękuję Laguno, ja też nie jestem ani fanatykiem, ani przeciwnikiem, jestem obserwatorem ;) ;) ;)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 08, 2008, 09:19:36
Dziekuję Laguno :) :) :)

A teraz trochę logiki, nie bierz oczywiście Tego do Siebie, masz prawo czuć inaczej.


....Tylko pytanie po co w takim razie ma być znalezione te urządzenie? A może można wykorzystać je nietylko w złych celach jak sprowadzenie tu wiekszej ilosći GADZIEJ RODZINKI czemu oczywiscie zdecydowanie jestem przeciwna....

To zdanie przeczy wszystkiemu, Enki nie może być gadem, ponieważ dlaczego wybrał by do pomocy słowian, którzy zawsze stali z boku rozgrywek Arianów i Reptalianów. Jeżeli nałeżałby do Gadziej rodzinki, uwierz pierwsza za łopatę by się złapała Królowa Matka z całą sitwą gadów. ( dziękuję Ci redmuluc za bardzo ciekawy filmy, który mi dużo rozjaśnił))

Więc znowu pudło, trzeba szukać dalej Samuel najwyraźniej nie ma nic wspólnego z gadami. ???

Ja to czuję w ten sposób: Ludzie zaczynają czytać przekaz to wciąga ponieważ sam temat jest dość ciekawy , zwłaszcza otoczka PIRAMIDY (wiadomo zawsze są fascynujące) , ale czytając taki delikwent nie zdaje sobie sprawy z tego ,że energia jaka emanuje w przekazie zaczyna nim dominować , wpływać na jego myślenie, zaczyna dziwnie się zachowywać -według mnie przesiąka energią agresji staję się jakby obsesyjny, zaborczy.....

U mnie jest wręcz przeciwnie, nigdy nie interesowały mnie piramidy, myślę jakby bardziej empatycznie, dziwnie się nie zachowuje( jeżeli by tak było to odrazu moja twardo stąpajaca rodzinka po ziemi wysłałaby mnie do psychiatry), jestem bardziej radosna, cieszę się z pierdół, więcej czasu poświęcam dzieciom i bardiej je rozumiem.  :) :) :)


Jestem ponad tym ....ŻYCZĘ WAM TEGO SAMEGO ZE SZCZEREGO SERCA


Dziękuję Laguno, ja też nie jestem ani fanatykiem, ani przeciwnikiem, jestem obserwatorem ;) ;) ;)


Jaki film może dacie mnie  również linka  :) :) :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 08, 2008, 09:23:05
http://rapidshare.com/files/150971425/David_Icke-Revelations_Of_A_Mother_Goddess.part1.rar
http://rapidshare.com/files/150983368/David_Icke-Revelations_Of_A_Mother_Goddess.part2.rar
http://rapidshare.com/files/151245642/David_Icke-Revelations_Of_A_Mother_Goddess.part3.rar
http://rapidshare.com/files/151258808/David_Icke-Revelations_Of_A_Mother_Goddess.part4.rar

Pozdrawiam, życzę miłego oglądania i trzymania sie krzesła haha


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: jasnowidz Październik 08, 2008, 09:38:35
Ja napiszę tylko jedno w tym wątku: przekazy przekazami..i też nie opieram się wyłącznie na nich....ale najważniejsze jest to co się czuję...intuicja  jest najważniejsza...może się powtórzę ...ale
na początku 2006 roku - ogolnie wtedy nie zajmowałam się chanellingiem...znajomy podesłał mi link strony PCH, abym się zainteresowała tą sprawą...po przeczytaniu kilkudzesięciu sesji z Lucyną poczułam, że jest to samo zło...że to nie jest dobre i wcale nie pomoże ziemi a wręcz może jej zaszkodzić. Byty  z jakimi nawiązano kontakt mają na celu spowodowanie chaosu na naszej planecie...i im się to doskonale udaje...


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 08, 2008, 09:51:08
jasnowidz, wiesz to samo pytanie zadawałam kilku wróżbitom, i odpowiedź zupełnie odmienna od Twojej.

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 08, 2008, 10:18:21
jasnowidz, wiesz to samo pytanie zadawałam kilku wróżbitom, i odpowiedź zupełnie odmienna od Twojej.

Pozdrawiam
Wróżbici się określili tak Wiki? A odrobina własnego myślenia? Chyba, że polegasz na innych nie na sobie -TO dlaczego mi nie wierzysz?? Powiem Ci dlaczego bo sama masz czuć to w Sobie Wiki :))))) :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 08, 2008, 11:15:52
Laguno ja już w innych wątkach pisałam o swoich odczuciach, Przewodnik duchowy co mi na ten temat powiedział, jakie sa moje odczucia, jak sie czuje to już w tym wątku, a że mam możliwość poradzenia się tarocisty i mam kolegę szmana to co mi szkodziło poznac ich zdanie, to tak jak tu na forum, każdy pisze cos innego i próbuje przekonać do swoich racji.
 To, że ja czuję cos innego nie znaczy, że mniej lub wiecej kogoś lubię i mniej cenie jego zdanie.  Logiczne myślenie nie wystarcza w tej kwestii. Było juz tu kilku, którzy po paru wywiadach, dodali 2 do 2 i tak im nie wyszło 4. Dlaczego? Bo to co my wiemy to są strzępy informacji.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 08, 2008, 11:25:36
Laguno ja już w innych wątkach pisałam o swoich odczuciach, Przewodnik duchowy co mi na ten temat powiedział, jakie sa moje odczucia, jak sie czuje to już w tym wątku, a że mam możliwość poradzenia się tarocisty i mam kolegę szmana to co mi szkodziło poznac ich zdanie, to tak jak tu na forum, każdy pisze cos innego i próbuje przekonać do swoich racji.
 To, że ja czuję cos innego nie znaczy, że mniej lub wiecej kogoś lubię i mniej cenie jego zdanie.  Logiczne myślenie nie wystarcza w tej kwestii. Było juz tu kilku, którzy po paru wywiadach, dodali 2 do 2 i tak im nie wyszło 4. Dlaczego? Bo to co my wiemy to są strzępy informacji.

Prawda masz również dużo racji w tym co napisałas..Współpraca z innymi nie jest złem,  ważne jedynie jest to ,aby nie zatracić i nie zagłuszyć własnej intuicji... :) :) :) :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Październik 08, 2008, 11:40:58
Tu zacytuje (ogólnie) Icka z książki "Największy Secret".

"Dlaczego to robią, kontrolują nas i zabijają od wieków ?
Robią to z Zazdrości i z Nienawiści.
Zazdroszczą nam tego że jesteśmy tak potężni, możemy ewoluować,
mamy coś czego Oni nigdy nie osiągną: Uczucia, Empatię i Miłość.
Mogą stworzyć ekstremalnie bystre i szybkie maszyny, ale tylko do pewnego poziomu.
Mogą manipulować Naszym umysłem, ale tylko do pewnego poziomu.
Mogą Nas kontrolować , ale tylko do pewnego poziomu.
Nie mogą ewoluować. Manipulacjami genetycznymi chcą uzyskać to co My mamy, a Nam wszystko odebrać.
Dlatego nienawidzą Nas za to że jesteśmy od nich Bezgranicznie lepsi i dlatego nas niewolą i niszczą.
Ale to się skończy. I oni o tym dobrze WIEDZĄ."

Skupmy się na naszej wewnętrznej sile i tym co mamy najlepsze i przygotujmy się na nadejście Promienia Światła.
Jak mówi Hanna Kotwicka na swoich spotkaniach: "Ja Jestem Innym TY"
Według mnie za wiele nie nabroją w Gizie.

Pozdrawiam
Bardziej mnie niepokoi czas który nam został do 2012. 

KIN 233
Czerwony Krystaliczny Wędrowiec
Fala Wiatru - Siła Komunikacji
"Dziś rozpoznaję nowe możliwości, przysłane mi z szóstego wymiaru i
za ich pomocą kształtuję nowy światopogląd..."


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 08, 2008, 11:52:44
ale też nami gardzą jako gatunkiem, ponieważ człowiek człowiekowi często wilkiem jest, a oni( gady) o siebie bardzo dbają.

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Październik 08, 2008, 12:04:50
Niekoniecznie dbają o siebie, różne frakcje toczą ze sobą ustawiczne walki o władzę i wpływy. Ich charakterki idealnie pokazują istoty takie jak Goa'uld z serialu "Gwiezdne Wrota i Wraith ze "Stargate Atlantis". Przy okazji jesteśmy dla nich źródłem energii jak w Matrix'ie. Nasza agresja względem siebie to wyłącznie ich dzieło i systemu który stworzyli.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 08, 2008, 12:14:45
nie uogólniłabym tego w tem sposób, podobno jesteśmy bardziej czujący a jednocześnie dający sie manipulować. Za swoją agresje ODPOWIEDIALNY jest każdy z nas!
Tak samo nie wrzucę wszystkich obcych do jednego wora, wszystkich gadów i ludzi.
Każdy jest jednostką ( przynajmniej tu na ziemi) odpowiedzialną za swoje czyny i mającą wolną wole. To moje skromne zdanie.

Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Septerra Październik 08, 2008, 12:36:15
P: Kim jest Samuel?
O: Hebrajski Prorok strażnik Arki Przymierza.
P: Strażnik? Czym jest Arka Przymierza?
O: Tak strażnik paktu jest odpowiedzialny za przymierza zawarte z ludem hebrajskim kilka tysiecy wiosen wcześniej. Arka Przymierza to symbol w którym ... jest umowa.
P: Z kim lud zawarł pakt? i jaki cel miał ten pakt?
O: Z odkrywcami z gwiazd cel jest mi nieznany.
P: Jakimi odkrywcami? dlaczego nieznasz celu?
O: Wzajemność obcy wy. Strażnik nie pozwala.

Tylko ciągle nie znamy tożsamości Samuela.... Mam nadzieję, że Mora zapyta konkretnie - skąd pochodzi Samuel - czy jest Reptilianiem, Plejadanem czy może jeszcze kimś innym?
Ten pakt zawarty z ludem hebrajskim brzmi tajemniczo... Czy dotyczyło to faktu, że Żydzi stali się narodem "wybranym". A może, tak jak to zasugerował w jednej z książek Arnold Mostowicz, był to naród "wybrany do eksperymentu" (choćby ta 40 letnia wędrówka przez pustynię jako test maszyny do produkcji manny itp).
Albo, może Samuel był odpowiedzialny jeszcze wcześniej za coś - np. za zagnanie genetycznie zmodyfikowanych małpoludów do pracy w kopalniach w Afryce (ślady regularnego wydobycia z przed 100-200 tys. lat) - jak wspominają o tym sumeryjskie mity.

jestem na 99% przekonany ze nie jest ani jaszczurka ani istota z plejad ani szarym

zgadywalbym, ze ma wiecej wspolnego z ta rasa 'nordyckopodobna'. oni i szarzy, jedna frakcja, inni szarzy druga frakcja - one zwiazane sa z orionem zapewne. trzecia frakcja plejadan, wydaja sie sympatyczni, reptilianie pewnie tez istnieja, kolejny front, tym razem wydaje sie niesympatyczny...

strzelam ze w 14 roku dojdzie do kontaktu z plejadami lub orionem. z druga frakcja szarych moglismy byc w "kontakcie" juz od gdzies 60 lat..

tak poki co wyglada moja ukladanka


Tytuł: Odp:
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Październik 08, 2008, 18:56:36
Laguna, jeśli możesz, zamieść tu CAŁY swój przekaz - bo tak okrojony w tyloma wielokropkami jest kompletnie nieczytelny i niezrozumiały

W tym momencie komentujemy wszyscy coś, czego nie widzimy, albo widzimy "przez mgłę" - twój przekaz, fragmenty wyrwane z kontekstu. Ja nie będę nawet próbował komentować, dopóki nie zobaczę całości, to przecież tak jakbym oceniał książkę po okładce


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: jasnowidz Październik 08, 2008, 19:01:39
wielokropki nie sprawiają, że tekst jest okrojony:)...


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Październik 08, 2008, 19:49:10
wielokropki nie sprawiają, że tekst jest okrojony:)...

hę? jak nie sprawiają? a co robią niby wielokropki?!? ehh, szkoda gadać...

ale dużo i tak można zrozumieć - zdecydowanie wolałbym jednak cały tekst

przekaz wydaje się być jak najbardziej pozytywny w stosunku do PCH, zdecydowanie potwierdza mi to co dotychczas o Samuelu wiedziałem
ale tytuł tematu - wydaje się być negatywny

więc nie bardzo rozumiem - dlatego chcę cały przekaz


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 08, 2008, 20:28:16
Wydaje mi sie ze ktoś wspomniał, ze przekaz Laguny, był na internecie. Moze macie aktualnego linka?

Cytat: Kristobal
Ten pakt zawarty z ludem hebrajskim brzmi tajemniczo... Czy dotyczyło to faktu, że Żydzi stali się narodem "wybranym". A może, tak jak to zasugerował w jednej z książek Arnold Mostowicz, był to naród "wybrany do eksperymentu" (choćby ta 40 letnia wędrówka przez pustynię jako test maszyny do produkcji manny itp).
Albo, może Samuel był odpowiedzialny jeszcze wcześniej za coś - np. za zagnanie genetycznie zmodyfikowanych małpoludów do pracy w kopalniach w Afryce (ślady regularnego wydobycia z przed 100-200 tys. lat) - jak wspominają o tym sumeryjskie mity.
Ja również nie wykluczam żadnej z tych możliwości  ;)

Cytat: Laguna__
że energia jaka emanuje w przekazie zaczyna nim dominować , wpływać na jego myślenie, zaczyna dziwnie się zachowywać -według mnie przesiąka energią agresji staję się jakby obsesyjny, zaborczy.....
Bardzo generalizujesz do co do czytających (to nawet krzywdzące) ja w sobie takich odczuć nie czuje, wrecz przeciwnie tekst sesji uspokoił mnie i dał mi (być moze według was) złudną nadzieje. I nawet nie chodzi tu o uratowanie wszystkich istot (dobrych czy złych) tylko rozwiązanie zagadki, skąd sie wzioł rodzaj ludzki, dlaczego my mówimy z zwierzaki nie...takie przyziemne pytania na które od wieków uczeni nie potrafią odpowiedzieć

Cytuj
'otrzymałam odpowiedz Oni w sumie nic nie zrobią bo, nie zostaną dopuszczeni do tego , ale czerpią energie z tego fanatyzmu i ludzi . Posługują się manipulacją ..."
Tu kolejna niewiadoma, to oryginalny cytat z chanelingu czy twoja 'interpretacja' ?

Cytuj
Zatem Enigma proszę nie doszukujcie się z mojej strony jak to często jest własnie odczuwane w zwolennikach P.CH -zemsty, bądz w stylu że ,może jestem była jaskółką, bądz niezrealizowana w pysze kobietą..
Ależ ja nie mam takich odczuć co do ciebie Laguno i nie ja napisałam to w poscie ;)

Cytuj
Odnośnie symbolu to również biorę pod uwagę tylko tą informację jaką otrzymałam w medytacji , a odpowiedz zawarta w przekazie jest mniej brana pod uwagę w moim rozumieniu.
nie rozumiem ostatniego stwierdzenia, czy mozesz to rozwinąć?


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 09, 2008, 07:58:59
Enigmo ja pisałam, o przekazach Laguny,  ale link jest już nie aktualny, pozatym to już sprawa Laguny czy poda cały czy tylko cęść prekazu. Jak czytałam go w lutym lub marcu nie wskazywał na negatywną działalność PCh. Ale istnieje taka moliwość, że Laguna miała dalsze przekazy, których już nie publikowała, to wie tylko ona.


Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 09, 2008, 08:50:39
Witam ponownie
Zwrócę się może na początek do Enigmy. Jeśli Cię uraziłam to przepraszam , podobnie co do pozostałych użytkowników tego forum.
Spędziłam tu z Wami kilka dni , zresztą w bardzo ciekawym temacie  dyskusji.Chodziło mi tylko o to , abyście zwrócili się w kierunku swojego wnętrza, zawierzyli sobie nie informacją przesyłanym poprzez Byty , powiem więcej :osobiście nie polecam nikomu uzależniania się od pisania channellingów oraz od informacji jakie one zawierają , chodzi o to , aby wiedzę zdobywac w sobie , każdy z Nas ludzi ma tą możliwosć, świat kryje przed Nami wiele mrocznych tajemnic ,o którym większość nie ma nawet pojęcia.Bywają również channellingi . które często są dość neutralne nie zawierające proroctw, a jedynie namawiają do skierownia się do swojego własnego wewnetrznego świata. Odwołam się również do wielu wypowiedzi Redmulca , który na wszelkie sposoby pokazał Wam wszystkim jak ważna jest  Nasza indywidualna praca nad swoim rozwojem oraz co niesie nam rok 2012r. Świat energii niesie w sobie dużo dobrego ale i mrocznego , oczywiście wybór należy do Nas samych .Myślę również ,że wraz z nadejściem roku 012 i póżniejszych lat przyniesie wszystkim dużo zrozumienia .Być może dopiero wtedy Ludzkość zrozumie co jest w życiu tak naprawdę ważne.
Serce-miłość , to są najwyższe wartości , a nie chłodne spekulacje .milość nie zna strachu , lęku , agresji -w miłości bezwarunkowej poprostu nie istnieje- dlatego zastanówcie się czy Enki jest rzeczywiście wybawieniem od nieuniknionego?  

Zamieszczam na koniec linka do Esoteric Agenda i zachęcam do obejrzenie właśnie tej części-

http://pl.youtube.com/watch?v=iCaxYLpD_Ls


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Stanley Październik 09, 2008, 11:49:53
Witaj >Laguna< !

Mam tylko jedno pytanie: Czy znacz całą książkę, z której pochodzi poniższy fragment?;

"...
   Nagle mały, najwyżej siedmioletni chłopczyk, wyrwał się mamie, która przerażona patrzyła, jak jej syn biegnie wzdłuż rzędu gwardzistów i staje oko w oko z bestią.
-Uchroni nas Królowa Laguny!- krzyknął. -Nie potrzebujemy waszej pomocy!
   Matka chciała pobiec za synem, ale ją powstrzymano. Nie dała za wygraną, szamotała się dalej, próbując wyrwać się z obcych objęć. I cały czas wykrzykiwała imię dziecka.
   Chłopiec z przekorą spojrzał na posłańca.
-Królowa Laguny będzie nas zawsze chronić!- odwrócił się i pobiegł z powrotem do matki. Posłaniec nie zareagował.
   Słysząc słowa chłopczyka, Merle poczuła lekkie ukłucie w piersi. Uprzytomniła sobie, że to nie było jej własne doznanie, ale ból przeszywający Królową Laguny. Jej rozpacz, jej wstyd.
-Oni na mnie liczą- powiedziała bezgłośnie. -Wszyscy liczą na mnie. A ja nie spełniam ich oczekiwań.
-Przecież tu, na placu, nikt nie wie, co się z tobą dzieje.
-Wkrótce się dowiedzą. Najpóźniej wtedy, kiedy nadciągną galery faraona a jego barki słoneczne będą ziać z nieba ogniem.- Na chwilę zamilkła, po czym dodała: - Powinniście przyjąć ofertę posłańca.
Merle z przerażenia o mało się nie potknęła. Jeszcze tylko dwadzieścia metrów do wieży.
-Co?!- wykrzyknęła. -Mówisz poważnie?
"To jedna z możliwości."
-Ależ ... to piekło! Cóż my o nim wiemy?- I szybko dodała: -Już same wyniki badań profesora Burbridge`a są wystarczające, żeby... wysłać ich do diabła.
-To jedna z możliwości- powtórzyła Królowa raz jeszcze. Głos jej brzmiał beznamiętnie. Słowa chłopczyka poruszyły ją do głębi.
-Układ z diabłem nie może wchodzić w grę - powiedziała Merle i zaczerpnęła tchu. Trudno jej było równocześnie biec i rozmawiać.
-Przecież już z dawniejszych przekazów wiemy, że każdy, kto zdał się na pomoc piekieł, okazywał się przegranym. Każdy!
-To jedynie stare historie. Możesz zaręczyć Merle, że ktokolwiek próbował zawrzeć sojusz z piekłem?
   Merle spojrzała przez ramię i raz jeszcze przyjrzała się stojącemu wśród ognia posłańcowi.
-Przypatrz mu się! I nie zbywaj mnie jakimiś porzekadłami w stylu: "Nie można oceniać pana po kaloszach!" Przecież w nim nie ma nic ludzkiego!
-We mnie również.
..." - koniec cytatu. Pozdrawiam.

Pozostałych LDW i OS jak zawsze.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 09, 2008, 12:43:59
Witaj Stanley
Naprawde poruszyła mnie ta opowieść i nie mówię tego przez pryzmat ironii ......................

Również Cię lubię Stanley- szkoda że nie ma tu serduszek bo bym Ci je wkleiła - zatem napisze -serce dla Ciebie serce, serce i dużo ciepłych uczuć.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Stanley Październik 09, 2008, 15:21:04
Witaj Stanley
Naprawde poruszyła mnie ta opowieść i nie mówię tego przez pryzmat ironii ......................
Też Cię lubie Stanley- szkoda że nie ma tu serduszek bo bym Ci je wkleiła - zatem napisze -serce dla Ciebie serce, serce i dużo ciepłych uczuć.

Dziękuję >Laguno< - wiem, że to nie ironia. Odwzajemniam serdeczności.
Niemniej jednak ze względu na niezrozumienie przez wiele osób Twoich przekazów chcę im trochę przybliżyć temat Annunaków-Reptilian, bo wbrew wszelkim przypuszczeniom i spekulacjom, nie mają oni nic wspólnego z Enkim i to musi być wreszcie właściwie zrozumiana informacja. Pobierzcie sobie te poniższe skany pochodzące z oryginalnego źródła:

http://www.chomikuj.pl/StanWu/2012+-+Jedyny+Ratunek+Dla+Ludzi+Na+Ziemi/Moje+Skany

- albo już przekonwertowane do formatu dokumentu, lecz pozbawione znajdujących się w nich rycin:

Projekt Ujawnienie - Jim Sparks. doc;
http://www.chomikuj.pl/StanWu/2012+-+Jedyny+Ratunek+Dla+Ludzi+Na+Ziemi/Potwierdzenie+PCh

Nie wyobrażam sobie, by można było tego nie zrozumieć. Na Stronie Projektu Camelot znajdziecie wywiad z Jimem Sparksem na żywo,- oczywiście w jego ojczystym języku, jeśli chciałby się ktoś dopatrzeć jego niewiarygodności.

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 09, 2008, 19:11:32
Laguno, ciesze sie jesli bedziesz sie na tym forum czuła w miare komfortowo. Zalezy mi zeby panowała tu znośna atmosfera, pomimo różnić poglądowych. To ze mamy inne zdania, nie znaczy ze nie mozna spokojnie podyskutować. Owszem starcia są, ale czym byłoby forum bez drobnych potyczek? Po za tym nie jest tez tak, ze zwolennicy Pch odrzucaja wszystkie nieprzychylne uwagi, czytam posty z uwagą ściągam podawane filmy, żeby wyrobić sobie aktualną opinie. To ze sie dzis nie zgadzamy...jutro moze okazać sie coś zupełnie innego. Moze nie potrafimy jeszcze znaleźć płaszczyzny porozumienia wobec faktu przekazów, ale mniemam ze za jakiś czas, nasza rzeczywistość sie zmieni i wtedy wspólnie bedziemy musieli dołozyć starań by podnieść jakosc naszej egzystencji. Myśle ze na tym forum jest wiele osób które intensywnie sie rozwijają duchowo, wciąż uczą a mimo to pozostają w cieniu, zaledwie obserwując nasze pogadanki. I chyba nie przypadkowo zlecieliśmy sie tutaj, jedni 'za' inni 'przeciw' co bedzie za kilka lat, tego nie wiem. Osobiście jednak ufam w Opatrzność, zasade przyczyna-skutek i mam nadzieje ze razem na tym wozie dokulamy sie do lepszego jutra. Moze i jest to naiwne, ale taką mam juz naturę.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Październik 09, 2008, 23:27:59
Jak każdy zapali swój płomień wiedzy, będzie naprawdę ładnie i kolorowo, z daleka będzie wyglądać jak skrawek galaktyki. To czego Nam potrzeba To więcej Światła, ale Własnego, nie zapalonego przez "cudze" informacje z wątpliwych przestrzeni. Dzielmy się informacjami a pewnego dnia i tak wszystko się wyjaśni. Wybory zostaną dokonane. Wątpliwości rozwiane. Przekazujmy Sobie Informację by nie wpaść w pułapki  których będzie jeszcze bardzo, bardzo wiele przed Nami.
Cytuj
Moze nie potrafimy jeszcze znaleźć płaszczyzny porozumienia wobec faktu przekazów, ale mniemam ze za jakiś czas, nasza rzeczywistość sie zmieni i wtedy wspólnie bedziemy musieli dołozyć starań by podnieść jakosc naszej egzystencji. Myśle ze na tym forum jest wiele osób które intensywnie sie rozwijają duchowo, wciąż uczą a mimo to pozostają w cieniu, zaledwie obserwując nasze pogadanki. I chyba nie przypadkowo zlecieliśmy sie tutaj, jedni 'za' inni 'przeciw' co bedzie za kilka lat, tego nie wiem. Osobiście jednak ufam w Opatrzność, zasade przyczyna-skutek i mam nadzieje ze razem na tym wozie dokulamy sie do lepszego jutra. Moze i jest to naiwne, ale taką mam juz naturę.

Dodam tylko że Jesteśmy bardziej wyjątkowi niż nam się wydaje, z dziesiątek milionów zaledwie garstka których obchodzi przyszłość i skok kwantowy 2012. Smutna Prawda.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Październik 10, 2008, 10:20:38
Stanley kto jak kto, ale Ty powineneś zdawać obie sprawę że Enki był gadem, w opowieści Sparksa nie widzę nic przecącego tej tezie. Annunaki to gadzia rodzinka która do dzisiaj rządzi tą planetą poprzez swoje potomstwo.
Nie jestem rasistą i wcale mi to nie przeszkadza, tak samo jak fakt że zmodyfikowali nasze geny tak abyśmy za dużo nie kumali i byli dobrymi bateryjkami - to przecież przeszłość.
Co do bytu z PCH podającego się za Enkiego - nie wiem skąd się wziął, ale jego zachowanie i poziom merytoryczny wiedzy którą przekazuje są delikatnie mówiąc na dość niskim poziomie... nie wiem czy nie niższym niż przeciętnego człowieka. Dlaczego? Wszystko w sesjach - byt przemawiający przez Lucynę zaciera ręce gdy się boimy, straszy zabraniem planety, straszy nas śmiercią (a wsumie to takie miłe przeżycie, przypominam że ten temat był dość długo wałkowany przez KK i dlatego niektórzy się boją tego procesu) powołuje się jednym tchem na Jezusa, Jahve, Ducha Świętego, Marię matkę Jezusa, Enkiego, Enlila, wspominał także coś o przekazywaniu tablic Mojżeszowi, etc - jednocześnie okazując np zniecierpliwienie - cechę która dyskredytuje go jako kochającą i współczującą istotę, bo nie trzeba wcale daleko szukać żeby znależć nieskońcenie cierpliwych ludzi którzy chodzą między nami i którzy nigdy i w żaden sposób nie okazują zniecierpliwienia...
Nie będę poruszał wartości merytorycznej wiedzy którą przekazuje i tłumaczył zwolennikom PCH że ojcem prawdziwego Enkiego był Anu a nie Jahve, a Jahve był potomkiem Enlila który w żaden sposób nie mógł wcielić się w Jezusa bo to dwa przeciwstawne podejścia do nas, ludzi - każdego zainteresowanego pogłębieniem swej wiedzy o naszej preszłości odsyłam do Dana Wintera.
Życie na naszej planecie nauczyło mnie że o miłości można dużo gadać, ale istoty naprawdę mające ją w sercu po prostu ją OKAZUJĄ, to jest JEDYNY skuteczny sposób nauczenia jej innych i dzielenia się nią - "Enki" z PCH chyba jeszcze o tym nie wie...
Laguna Twoich przekazów nie czytałem, ale widzę po wstępnych wniskach wyciągniętych z zetknięcia z PCH żeś istota wrażliwa i świetlista i tak trzymaj - ja o PCH słyszałem już w 1997r i przez parę miesięcy byłem jego zwolennikiem. Gdy przejrzałem na oczy już nim nie jestem, ale na forum PCH spotkałem wielu wspaniałych ludzi którzy dzieląc się swoimi doświadczeniami nauczyli mnie bardzo wiele - dlatego jeszcze tutaj się pojawiam ;D
Redmuluc - pozdrawiam ciepło, robisz wspaniałą rzecz tłumacząc Icke'a - jeszcze bardziej cieszy mnie początek współpracy z Winterem i polecam tam skierować więcej uwagi - facet w sposób naukowy tłumaczy fenomen 2012 i podaje dzisiątki sposobów jak się przygotować do tego pięknego wydarzenia.
Rozumiem Twoje obawy co do okresu poprzedzającego tą datę, każdy średnio zorientowany w sytuacji na planecie to wie - nie zapominaj jednak o naszej największej sile, sile kreacji ludzkiego umysłu - pod tym adresem możesz się przekonać jak przekłada się siła umysłu 7 tys ludzi na dzialania wojenne prowadzone na Ziemihttp://schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=77 (http://schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=77) - wcale nie musi być 6mld przebudzonych, ta garstka widocznie wystarczy:)
pozdrawiam serdecznie wszystkich

 


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Październik 10, 2008, 11:53:37
Dziękuje za miłe słowa Radosław. Początek współpracy z Danem układa się pomyślnie dzięki Leszkowi z tego forum. Za dwa tygodnie będzie pierwsze robocze tłumaczenie DVD The Purpose of DNA. Potem korekty specjalistów i tłoczenie.
Dan to geniusz , naprawdę. Bruce Lipton też. Podniesiemy wspólnie poziom wiedzy ogólnej na pohybel wszystkim "wypełniaczom astralnym", my ludzie. I tak trzymać powiem wszystkim.  To co napisałeś o sile kreacji ludzkiego umysłu to święta prawda. Wierze w nią.
Cytuj
Życie na naszej planecie nauczyło mnie że o miłości można dużo gadać, ale istoty naprawdę mające ją w sercu po prostu ją OKAZUJĄ, to jest JEDYNY skuteczny sposób nauczenia jej innych i dzielenia się nią - "Enki" z PCH chyba jeszcze o tym nie wie...
Zgadzam się z tym, staram się to robić i pracuję nad sobą, mądre słowa. 
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Październik 10, 2008, 12:29:42
Jasnowidz słuszne spostrzeżenie z Panią Basią Choroszy - expertem nie jestem bo wysłuchałem około pół godz z jednej audycji - mimo czystej barwy głosu można było usłyszeć duzo "zaklóceń" wskazujących że rzeczywiście ktos przejmuje momentami nad tą Panią kontrolę, ale to przecież tylko subtelne, subiektywne odczucie, więc żaden argument przeciwko PCH. Argumentem natomiast może być krótkie streszczenie tego o czym mówiła - otóż za nasze niepowodzenia i brak energii odpowiedzialni są ...NASI BLISCY: żony, mężowie i dzieci  - to oni są tymi pijawkami energetycznymi które nas męczą od tysiącleci...
Jedyna nadzieja w Misji Faraon, kto się nie przyłączy nie wie co to miłość, a fakt ze Enki był gadem, a Biali Bracia są bardziej zieloni niż biali nie ma absolutnie żadnego znaczenia, powtarzając słowa A.Wójcikiewicza - "nieważne czy Enki jest dobry czy zły, zapraszamy do Egiptu", pozwolę sobie dodać swoje rozwinięcie "bo zabrnęliśmy w tym wszystkim za daleko i nie słuchamy już nikogo poza Enkim, boimy się i musimy wywiązać się z umowy - w przeciwnym razie "hartowanko", podobnie jak ze Sławą..."
pozdrawiam
 


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 10, 2008, 12:45:33
Argumentem natomiast może być krótkie streszczenie tego o czym mówiła - otóż za nasze niepowodzenia i brak energii odpowiedzialni są ...NASI BLISCY: żony, mężowie i dzieci  - to oni są tymi pijawkami energetycznymi które nas męczą od tysiącleci...

Radk jesteś inteligentnym facetem, ale ten tekst to już mnie poprostu powałił. Jak mogłeś to w ten sposób zroumieć? Jeżeli w ten sposób to odebrałeś to nie wim co mam dalej myśleć na temat Twoich analiz....

Enki nie może, być gadem ( może kiedyś był), ponieważ jezeli oni rządą swiatem to nie miałby najmniejszego problemu z zezwoleniami....... pomyśl

Kim jest? tego nie wiem ....... czy chce dobrze czy źle? tego też nie wiem.......

Wiem, że pod pięknymi słowami, może czaić się obłuda i kłamsto.... i odwrotnie też.

Natomias zgadzam się  redmuluc treba podnosić świadomość i wiedę, ponieważ ta wiedza zmienia całe otoczenie w koło i niewątpliwie odwala on bardzo dobrą robotę.

Pozdrawiam Cię.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: gregor Październik 10, 2008, 13:05:34
myślę, że radosław nie to miał na myśli, ale streścił przekaz B. Choroszy. A tak na marginesie, to jak NASI BLISCY mogą być "pijawkami" energetycznymi!!!! Tam gdzie jest prawdziwa MIŁOŚĆ to tylko jest sama energia. Myslę, że o takiej sytuacji mówią tylko te osoby co nie mają w sobie MIŁOŚCI. I tu już mamy odpowiedź jak jest z PCH, gdzie brak czynów stanowiących o MIŁOŚci tam jej brak. Jeśli kochamy drugiego człowieka to potrafimy mu to okazać, czyli robimy wszystko aby był szczęśliwy, wybaczamy, nie oczekujemy wzajemności, jestesmy wyrozumiali, jesteśmy w niedoli i radujemy sie wspólnie.
A że żyjemy w czasach, gdzie bezinteresowna Miłość jest deficytem to mamy to co mamy.

PS. Jeśli Enki nas zastrasza to mnie może byc mowy o jakiejkolwiek Miłości, a już napewno do NAS


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 10, 2008, 13:31:05
gereor to nie strezczenie tylko nadinterpretacja.( rozumiem, że ktoś jest fanatycznym przeciwnikiem i sznuje go za to kim jest, ale w swojej zaciekłści jest trochę ślepy)

A tak na marginesie, to jak NASI BLISCY mogą być "pijawkami" energetycznymi!!!! Tam gdzie jest prawdziwa MIŁOŚĆ to tylko jest sama energia. Myslę, że o takiej sytuacji mówią tylko te osoby co nie mają w sobie MIŁOŚCI.

Gratuluje logicznego myślenia, gdze ty żyjesz w jakim swiecie? Przed monitorem komputera? Naprawdę nie widzisz ludzi obok siebie?
Jak moj sąsiad okłada dzieci i swoją żonę "bo zupa za słona" to ona ma mu okazywać miłość bezwarunkową? ( myślę, że w tej auducji o to chodziło)

 Jeśli kochamy drugiego człowieka to potrafimy mu to okazać, czyli robimy wszystko aby był szczęśliwy, wybaczamy, nie oczekujemy wzajemności, jestesmy wyrozumiali, jesteśmy w niedoli i radujemy sie wspólnie.

Grtuluje i życzę Ci tego z całego serca.


A że żyjemy w czasach, gdzie bezinteresowna Miłość jest deficytem to mamy to co mamy.


A czyja to jest wina hmmmm?





Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Październik 10, 2008, 14:30:06
Wiki prawdziwy Enki był gadem, zapewniam Cię - a jego mama prawdizwą smoczycą:)
Jeśli argumentem dla Ciebie w tej kwestii jest pozwolenie, powiem Ci co o tym myślę.
Otóż gdyby za kopanie zabrała się Elżbieta 2 czy Bush - za dużo ludzi wiedziałoby co się święci...
Dużo lepiej zmanipulować grupę Polaków (dużo nie trzeba, wspomnieć parę razy o Jezusie, Jahve - który nie dość że był gadem to jeszcze postulował odebranie ludziom wolnej woli i wszczepianie chipów...) i spokojnie czekać na bieg wydarzeń. Polak potrafi!!! Problemy problemami, ale pozwolenie jest - a w Egipcie NIC nie dzieje się bez przyzwolenia Miłościwie Nam Panującej Rodzinki, już od paru tys lat - zerknij na dość ciekawy dokument http://video.google.com/videoplay?docid=4675077383139148549
Więc jak to jest - przeoczyli PCH? Czy czekają aż Polaczki odwalą całą robotę jak to zwykle w historii bywało?
Co do słów Pani Basi - to nie było moje rozumienie tylko przytoczenie jej słów z pamięci...
Biedna nie wie pewnie że tymi pijawkami są właśnie ziomki Enkiego, dajmy więc jej spokój.
Ciekawym wnioskiem z prac Wintera jest fakt że Illuminaci i ta część gadziej rodzinki z której pochodzą BĘDĄ MIELI PROBLEMY Z PRZEŹYCIEM 2012, ich DNA jest "upadłe" i nie pozwala na przeżycie takich zjawisk bez szwanku - dlatego ryją w ziemii jak szaleni, możliwe że uruchomienie piramidy zwiększyłoby ich szansę...
pozdrowienia z Karma Kagju


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 10, 2008, 14:41:50
oki obejże wieczorem

Jesteś w Kucharach? zazdroszczę Ci:)))
Pozdrowienia


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Październik 10, 2008, 20:53:16
Wiki prawdziwy Enki był gadem, zapewniam Cię - a jego mama prawdizwą smoczycą:)
Jeśli argumentem dla Ciebie w tej kwestii jest pozwolenie, powiem Ci co o tym myślę.
Otóż gdyby za kopanie zabrała się Elżbieta 2 czy Bush - za dużo ludzi wiedziałoby co się święci...
Dużo lepiej zmanipulować grupę Polaków (dużo nie trzeba, wspomnieć parę razy o Jezusie, Jahve - który nie dość że był gadem to jeszcze postulował odebranie ludziom wolnej woli i wszczepianie chipów...) i spokojnie czekać na bieg wydarzeń. Polak potrafi!!! Problemy problemami, ale pozwolenie jest - a w Egipcie NIC nie dzieje się bez przyzwolenia Miłościwie Nam Panującej Rodzinki, już od paru tys lat
Więc jak to jest - przeoczyli PCH? Czy czekają aż Polaczki odwalą całą robotę jak to zwykle w historii bywało?
Ciekawym wnioskiem z prac Wintera jest fakt że Illuminaci i ta część gadziej rodzinki z której pochodzą BĘDĄ MIELI PROBLEMY Z PRZEŹYCIEM 2012, ich DNA jest "upadłe" i nie pozwala na przeżycie takich zjawisk bez szwanku - dlatego ryją w ziemii jak szaleni, możliwe że uruchomienie piramidy zwiększyłoby ich szansę...
pozdrowienia z Karma Kagju
Cieszę się że to napisałeś. Ułatwiłeś mi sprawę. Przedstawię wam moją spekulację, są to czysto teoretyczne rozważania nie mogę się na nikogo powołać. Myślę że jest w tym pewien sens.

Czasem aby rozwiązać jakiś niezwykle trudny problem, kiedy mamy strzępki informacji, nie mamy dowodów a źródła są niepewne. np policja np w serialu CSI i innych stosuje pewną metodę wymyślania scenariuszy możliwych powiązań, często graniczących z absurdem. Zatrudniają psychologów aby myśleć jak przestępca, profil psychologiczny. Zrobię coś podobnego.

"Pańska teoria jest szalona, ale nie na tyle szalona, by być prawdziwą." (Niels Bohr)

Ten cytat mnie zainspirował i postanowiłem trochę nad nim popracować... ale nieoczekiwanie tydzień temu kiedy widziałem się z bratem i omawialiśmy dalsze plany tłumaczeń. Wymienialiśmy się uwagami dotyczącymi książek Icka. Zaczęliśmy rozmawiać o projekcie Cheops, w kontekście informacji jakie były zawarte w książkach. Pokrótce...

Poczyńmy pewne założenia które będą podwalinami tej teorii.

1. Icke pisał o gigantycznych statkach obcych w pierścieniach Saturna 7000 mil
to te statki:
http://www.youtube.com/watch?v=7DyeNNenHR0 (http://www.youtube.com/watch?v=7DyeNNenHR0)
To statki federacji Kasjopei i Plejad zostały umieszczone tam aby zablokować
i uniemożliwić jakiekolwiek kontakty Reptilian na Ziemi z królestwem "Gekonium" w Orionie.

2. Istnieją tunele czasoprzestrzenne "Gwiezdne Wrota" naturalne i sztuczne.
Naturalne to takie które otwierają się automatycznie i związane są z położeniem planet.
(temat rzeka i nie będę się rozpisywał, przyjmijmy że tak jest)

3. Baza podziemna w Dulce zdjęcia Philipa Schneidra.
Jest bunt, ludzi nawet wśród NSA, CIA, NRO, US Army, Navy , Airforce i samych Illumiantów.
Bunt przeciwko planom Chitauri-Reptilian jaki mają wprowadzić przed 2012.
Ludzie którzy uczestniczą w tych czarnych projektach chcą za wszelką cenę ujawnić wszystko ludziom.
Dlatego spotykają się robią zdjęcia, zdjęć, innych zdjęć umieszczają to w sieci. Tyle ile są w stanie wynieść.
Niektórzy płacą za te zdjęcia swoim życiem jak Philip Schneider który został niedawno zamordowany.
Wykonał on zdjęcia bazy w Dulce i innych. Umieścił w sieci i zginął jakiś czas później.

to te zdjęcia w formie video:
Top Extra Secret Underground Alien Bases. Part 1
http://www.youtube.com/watch?v=RgaAOAnyALg (http://www.youtube.com/watch?v=RgaAOAnyALg)

Top Extra Secret Underground Alien Bases. Part2
http://www.youtube.com/watch?v=NSUYB9B4z5U&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=NSUYB9B4z5U&feature=related)


Kiedy przeglądaliśmy te materiały brat pokazał mi zdjęcia plansz informacyjnych
umieszczone w tych podziemnych bazach. Skupimy się przez chwile na nich.
(całe wideo jest dziwne a niektóre zdjęcia...)

Wszystkie z nich są szokujące, trzy szczególnie.

Zobaczcie Part 1 w czasie 4.26 tłumaczenie

Pierwsza Plansza
3.30 min
Park narodowy Yellowstone
AD 2006-2012
Podziemny port kosmiczny NEFLIM

Druga Plansza
3:54
SZATAN KEX'SERAT (prawdziwe imię?)
Wielki Rogaty Wąż Smok, żyjący głęboko pod ziemią w zaawansowanym mieście Agharta.
Zdolny do magii, teleportacji, widzący w nocy, czytający w umysłach, ognioodporny
,odporny na mróz. Zmieniający kształt wedle woli. Żyjący 30 tys lat.
Czerwone oczy, o opalizującej bursztynowej łusce.
Będzie walczyć z dobrem świętej ziemi.
Szatan 666 rodzinna planeta Nibiru wraca.
Kamień siedmiu pieczęci zostanie otwarty 2006-2012
Koniec czasu ziemi trzeciej gęstości.


Trzecia plansza w czasie 4.26
Wyspy ALEUTY ALASKA
Połączenie Oriona z Piramidą w Gizie, Komora Królewska, szyb północny
Tunel podziemny "wrota?"
... łączący się z sekretnym podziemnym tunelem z miastem w wewnątrz ziemi.
Podziemnym miastem...


Mamy punkty wyjścia, Do mojej hipotezy zakładamy do teorii że są to prawdziwe plansze informacyjne z podziemnych  baz.
Co z tego wynika?

4. Wypowiedź samuela
R: Co to znaczy, że faraon się obudzi?
L: To znaczy, kiedy zostanie odkryty grobowiec i mumia faraona
ujrzy światło słońca, wtedy jego duch zacznie mieć kontrolę
nad tymi, którzy będą jeszcze schodzić lub łączyć się Ziemią
lub przybywać.

5.PIERŚCIEŃ ŚWIATŁA jak kosmiczna maszyna dokonuje zmiany skok do 5-wymiaru (nie czwartego)
zerknij http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=283.0 (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=283.0)

TERAZ HIPOTEZA
Samuel(Samael?) Enki-jest wykonawcą wyższej woli swojego Pana. Postawiłem sobie pytanie Co ja bym zrobił gdybym był takim demonem i wiedział że jestem uwięziony na ziemi i nie mogę wykorzystać sztucznych tuneli gwiezdnych wrót aby się stąd wydostać. Wiem że mój czas się kończy "kosmiczna kosiarka" Pierścień Światła scali czwarty i piaty wymiar w jeden, nie mam szans aby przeżyć. Ostania deska ratunku, nie mogę działać sam na ziemi, karze słudze odszukać kraj i ludzi aby ich wykorzystać, absolutnie nie wzbudzając podejrzeń. Znajduje idealny, wysoki poziom religijności, predyspozycje religijnej manipulacji, trudności językowe wiec inni się nie dowiedzą. Znajduje idealną ofiarę do opętań pod pozorem sesji channelingu, fałszywych danych, kłamstw, mieszaniu prawdy z fikcją. Udawanych gadkach o miłości. Zmuszam ich do odkopania urządzenia i uruchomienia przed skokiem kwantowym 2012 kiedy otworzy się naturalny most z Orionem. Wtedy uciekam wraz z tysiącami innych demonów czwartej gęstości z podziemnego miasta Agharta przez sieć podziemnych tuneli przez tajne bazy wojskowe do komory w piramidzie.
Pod samym nosem Plejadan i Kasjopean.

Podkreślam to tylko moja hipoteza, wynikła z analizy sytuacji, książek Icka i wielu innych danych, łącznie ze zdjęciami Philip Schneidera.

Jeżeli te zdjęcia przedstawiają naprawdę podziemne bazy i tablice, to są one niejako poszlakowym dowodem na połączenie Piramidy i podziemnego Świata (o legendach nie wspomnę). Kosmiczny Pierścień Światła nie potrzebuje Piramid, Nibiru, Wykopalisk, Faraona. Istnieje i niejako automatycznie skasuje dysk ziemi z wibracji solarnych,na galaktyczne. Dzięki czemu dalsza kontrola nie będzie możliwa. Poziom wibracji będzie śmiertelny dla istot nie mogących dokonać jakiekolwiek skoku ewolucyjnego. Jedyne co mogłyby zrobić to próbować ucieczki.
To by było na tyle z mojej bajki. Teoria ta pewnie nie jest tak szalona aby była prawdziwa.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Październik 10, 2008, 21:46:56
Redmuluc ciężko mi uwierzyć że nie znasz twórczości Michaela Tsariona:)
Jakbyco mogę podesłać "Atlantis, Alien Visitation, and Genetic Manipulation" tego autora - wspaniałe dzieło, połowa książki to namiary do dalszych badań w rdzennych kulturach i starożytnych textach.
Po krótce powiem że wg Tsariona Annunaki, Nephilim i inne diabelstwo nie przyleciało na naszą planetę dobrowolnie - schronili się tutaj uciekając przed istotami które były potężniejsze i chciały ich unicestwić.
Wykorzystując system tuneli wewnątrz Ziemii i wyprowadzając w pole pościg schronili się tutaj, a nie na planecie istniejącej kiedyś między Marsem i Jowiszem - gdzie upozorowali tylko swoją obecność, sprowadzając na tą planetę zagładę - ścigający byli tak zdeterminowani żeby ich zlikwidować że zniszczyli całą planetę...
Ścigający którym się spieszyło w układzie słonecznym założyli na wszelki wypadek pole kwarantanny uniemożliwiające poruszanie się w nim jakiegokolwiek DNA pochodzącego z Atlantydy (wspominane w Materiale RA i pracach Wilcocka)...
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 10, 2008, 21:54:44
Cytat: radoslaw
Wiki prawdziwy Enki był gadem, zapewniam Cię - a jego mama prawdizwą smoczycą:)
Wytatułuj to sobie na czole, moze wtedy ci ulży - powtarzacie to po raz tysieczny, jakby jakaś z 200 osób na tym forze, tego jeszcze nie słyszała. Radosław co chcesz osiągnąć? Ci którzy wierzą lub nie w Samuela, wiedzą to i to zaklinanie strony niewiele da. To ze ty wierzyłeś i zwątpiłes ...no przykre to cóż poradzić, ja widze tylko coraz wieksza panike ze nie każdy chce podzielac takie poglądy

Cytuj
Nie będę poruszał wartości merytorycznej wiedzy którą przekazuje i tłumaczył zwolennikom PCH że ojcem prawdziwego Enkiego był Anu a nie Jahve, a Jahve był potomkiem Enlila który w żaden sposób nie mógł wcielić się w Jezusa bo to dwa przeciwstawne podejścia do nas, ludzi - każdego zainteresowanego pogłębieniem swej wiedzy o naszej preszłości odsyłam do Dana Wintera.
I kolejny 'nieomylny prorok' Dan Winter, pisałam juz w innym temacie ze teorie samozwańczych filozofów sa czesto wobec siebie sprzeczne i kolidują ze sobą.
Jahve był potomkiem Enlilia... a wedłud Gendera nie potomkiem tylko była to jedna i ta sama osoba - jarzysz Radosław?
Dorwaliście teraz Wintera, bo opowiada ciekawe historie o 'gadziej rodzince' ale czy przyszło ci do głowy ze sam mozesz okazać sie cześcią tych gadzin? (bez urazy ofkoz)

Cytuj
Redmuluc - pozdrawiam ciepło, robisz wspaniałą rzecz tłumacząc Icke'a - jeszcze bardziej cieszy mnie początek współpracy z Winterem i polecam tam skierować więcej uwagi - facet w sposób naukowy tłumaczy fenomen 2012 i podaje dzisiątki sposobów jak się przygotować do tego pięknego wydarzenia.
Pan Icke ma klapki na oczach, widzi tylko jeden cel i kierunek, a możlwości jest wiele. W filmach gdzie udzielił wywiadu 'ze ze wszystko co złe w naszym świecie odpowiedzialni są Iluminaci' roi sie od błedów historycznych, przybliżeń i przeinaczeń. Nie mówiąc juz o tym że za zło panoszące sie na naszej planecie, jestesmy odpowiedzilni my sami

I kolejna hipoteza, która goni hipoteze...
Cytat: redmuluc
Znajduje idealny, wysoki poziom religijności, predyspozycje religijnej manipulacji, trudności językowe wiec inni się nie dowiedzą...
O jakich trudnościach jezykowych wspominasz? Strona Cheopsa jest tłumaczona na kilka jezyków, a treść sesji jest upubliczniona

Cytuj
Znajduje idealny, wysoki poziom religijności, predyspozycje religijnej manipulacji, trudności językowe wiec inni się nie dowiedzą. Znajduje idealną ofiarę do opętań pod pozorem sesji channelingu, fałszywych danych, kłamstw, mieszaniu prawdy z fikcją. Udawanych gadkach o miłości. Zmuszam ich...
I powiedz dlaczego piszesz w 1 os l.poj? Gdybyś był Samuelem naprawde chciałbyś zrealizowac taki szalony plan?


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Październik 10, 2008, 21:56:55
Redmuluc ciężko mi uwierzyć że nie znasz twórczości Michaela Tsariona:)
Jakbyco mogę podesłać "Atlantis, Alien Visitation, and Genetic Manipulation" tego autora - wspaniałe dzieło, połowa
połowa książki to namiary do dalszych badań w rdzennych kulturach i starożytnych textach.
Wybacz ale nie znam, mój czas jest dosyć mocno ograniczony, dzielony jeszcze na iine sprawy poza wymagająca pracą. Nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich materiałów którymi jestem po prostu zalany. Jeżeli możesz to podeślij mi te książki, lub linki z przyjemnością się zapoznam.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Październik 10, 2008, 22:12:33
Cytuj
Pan Icke ma klapki na oczach, widzi tylko jeden cel i kierunek, a możlwości jest wiele. W filmach gdzie udzielił wywiadu 'ze ze wszystko co złe w naszym świecie odpowiedzialni są Iluminaci' roi sie od błedów historycznych, przybliżeń i przeinaczeń. Nie mówiąc juz o tym że za zło panoszące sie na naszej planecie, jestesmy odpowiedzilni my sami
Skłonny jestem się z Tobą nie zgodzić. Obejrzyj sobie proszę jego pozostałe wykłady. Teraz to Ty generalizujesz. Nie ma się co denerwować, to spekulacje oparte na przesłankach. Każdy ma prawo do wywodów. Obejrzyj proszę taki krótki film Was He Right?. Icke na pewno nie ma klapek zapewniam Cię. Jeszcze zmienisz zdanie.
Cytuj
I powiedz dlaczego piszesz w 1 os l.poj? Gdybyś był Samuelem naprawde chciałbyś zrealizowac taki szalony plan?
To wynik przejścia do trybu spekulacji... bez znaczenia , naprawdę. I mnie bardziej wygląda to na "zwykły" plan ucieczki.
Co do filmów Everarda Illuminati , na pewno już nie będziemy nowych tłumaczyć. :-)

Cytuj
an Icke ma klapki na oczach, widzi tylko jeden cel i kierunek, a możlwości jest wiele. W filmach gdzie udzielił wywiadu 'ze ze wszystko co złe w naszym świecie odpowiedzialni są Iluminaci' roi sie od błedów historycznych, przybliżeń i przeinaczeń.
Tylko konkrety proszę, pozbawione emocji.
Cytuj
kolejny 'nieomylny prorok' Dan Winter, pisałam juz w innym temacie ze teorie samozwańczych filozofów
Czasem trzeba się zastanowić co się pisze, masz jedną wadę,rzucasz bezpodstawne opinie o ludziach o których nie MASZ ABSOLUTNIE zielonego pojęcia. Tylko po to aby coś palnąć od rzeczy aby się odciąć. To nieładna i nieprofesjonalna postawa. Dan Winter to naukowiec, autentyczny geniusz. Uwaga ta dotyczy też Icka, co do Everarda skłonny jestem milczeć.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Październik 10, 2008, 22:35:20
Enigma tego nie mówi tylko jakiś Dan Winter.
Ten człowiek jest geniuszem i opisuje tylko to jak działa rzeczywistość z punktu czystej nauki.
Wątki przygodowe to już inna sprawa  - mogę Ci podać ze 300 nazwisk opisujących naszą historię bardzo podobnie do tego Pana - nikt jednak nie podaje naukowych teorii na tematy tak do czegoo służy DNA, o wytłumaczeniu jak dziala grawitacja i inne przyziemne siły, nie wspominając o korelacjach z innymi cywilizacjami które się za tym kryją...
Powodzenia w dalszych poszukiwaniach...



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kristobal Październik 10, 2008, 22:50:13
@Redmuluc - świetna hipoteza, bardzo dobrze trzymająca się kupy!!
@Radosław  - musze się zainteresować tą książka Tsariona, faceta cenię - słuchałem kilka wywiadów z nim w RedIce Radio.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 11, 2008, 18:32:56
Czasem trzeba się zastanowić co się pisze, masz jedną wadę, rzucasz bezpodstawne opinie o ludziach o których nie MASZ ABSOLUTNIE zielonego pojęcia. Tylko po to aby coś palnąć od rzeczy aby się odciąć. To nieładna i nieprofesjonalna postawa. Dan Winter to naukowiec, autentyczny geniusz. Uwaga ta dotyczy też Icka, co do Everarda skłonny jestem milczeć.

Tym razem (po raz pierwszy od chyba miesiąca) Radek wytrącił mnie z równowagi  ;D Moze i było w tym troche 'odciecia' ale juz sie wytumacze. Chodziło mi o wykazanie ze nawet pan Winter jak niesamowite tezy by stawiał - nie jest przecież nieomylny. W dodatku, radsław wpsomniał o 300 osobach które 'opisujących naszą historię bardzo podobnie do tego Pana' - tak podobnie w ogólnym zarysie - ale w szczegółach załoze sie ze bardzo sie różnią. Wykazałam to na przykładzie Gendera, ale juz słysze ze to Iluminator i ze został 'przejrzany'  ;D cool... Po za tym na wiedze ezoteryczną, nikt nie ma monopolu i jesli sie ona pojawia (a pojawia sie w wielu miejscach na raz) sa to elemetny wiekszej całości. Przypisywanie wiec komuś 'absolutnej racji' mija sie z celem, trzeba raczej zweryfikować to wobec innych, nawet konfrontacyjnych tez.

Radosław, zachaczył o temat ze grupa Pch działa pod wpływem strachu i poprze groźby, a przeciez rozmawialiśmy na ten temat w kilku działach i przez kilka dni. Wiec naprawde nie mam ochoty wracać do wątku który był juz tyle wałkowany i wypowiedziało sie na ten temat sporo osób (tak za jak i przeciw) Wiec Radku, zanim zdecydujesz sie wpaść na strone 'od czasu do czasu' z nowym spostrzeżeniem, rozejrzyj sie czy aby dyskusja na ten temat nie była juz prowadzona - wypowiedzi sa, wiec nie bede do tego wracać...

Co do Icka, obejrzałam film 'Was he right' i mniemam Redmuluc ze moja opinia moze cie zdziwić. Współczuje Davidowi ze był prześladowany a jego teorie wyśmiewane, tak on ma w wielu sprawach racje...ale mam cały czas wrażenie ze coś mi umyka. Tak jakby (nie wiem czy celowo) pomijał ważny fragment - ja tej cześci układanki wciąż szukam...myśle ze niedługo znajde, byc moze w filmach które tu zamieszczasz. Albo tez nie widziałam filmu Droga do wolności(?) w której opisuje jak wyzwolić swoje umiejetności? Mniemam jednak ze pominiety został fakt dotyczący jeszcze pozaziemskich cywilizacji, w wywiadzie z CM sa ciecia, wiec pewne elementy david uzanł za niestotne, a moze niepasujące do jego wizji? Pretensja moja dotyczy, jak wspomniałam 'jednego kierunku' na raptorów, po za tym to co mówi jest sensowne... i to na tyle ze mozna spokojnie zaliczyc go do 'oświeconych' - tylko ze Iluminaci, których ściga co oznacza ta nazwa?

I tu siegne do wywiadu z C.Mutwa, gdzie porównuje on znaczenie słów ang i swojej mowy rodzimej:
Bardzo, bardzo mądrą osobę? Osobę która otrzymuję światło od Boga? Nazywamy go UMKANIESEELUA, innymi słowy "iluminowany",  KANIESA oznacza "oświetlić coś" a UMKANIESEELUA oznacza kogoś kto został oświecony przez bogów...
Więc ty mówisz ILUMINATI, ja mówię UMKANIESEELUA - TO TA SAMA RZECZ...


To był pierwotny cel iluminatów, a jak wyszło? Mniemam ze David ma pretensje do naszych 'władz' za to co robią. Czuje instynktownie ze nasz świat, dąży do 'nikąd' w obecnym kształcie i niepokoi sie o plany zniewolenia nas  :( I słusznie, sam jest bowiem iluminowany - prześladowanie (główna cecha proroków) jest na to dowodem. Grzechem byłoby nie wspomnieć kontekstu w jakim padła wypowiedz Credo:

Musimy przestać mówić, że nie ma Chitauri, że nie ma obcych, że nie ma Iluminati - ONI SĄ. Mógłbym ci opowiadać o tym godzinami, na przykład...
Mutwa chce tu zwrócic uwage, ze zaprzeczanie złu (jakkolwiek by go nie nazwać) jest stanem utrzymywania go. Ten prorok, martwi sie z kolei o Afryke i ludobójstwo jakie tam sie odbywa. Podejrzewa ze aids które dzisiątkuje ludność, jest efektem ludzkiego eksperymentu  :'( a reszat świata zwykła sie nie przejować ludem afryki. Jakolwiek nie nazwiemy szaleńswto które ogarneło ludzi, im obydwu chodzi o ten sam fakt istnienia 'pomieszania' i zła.
Wiec wracajac do wątku, z założenia Iluminati mieli 'oświecać' ludzi, być linią królewską. Mutwa kontynuuje ze nawet szamani afrykańscy byli zobowiązani do 'zachowania tej krwi'
Sangoma musiał żenić się z Sangoma bo w przeciwnym razie krew nie-Sangomy, skaziła by boską krew we wnętrzu Sangomy.

Czy Mutwa (jako sangoma-szaman) tez ma w sobie ową linie? Nie chce spekulowac ale wróce do Icka jeszcze. Credo wspomina ze są cechy charakterystyczne dla rasy 'potomków bogów' - nadawanie odpowiedniego kształtu czaszce, zaznaczone ostre kości policzkowe itp. A teraz spójrz na Davida i jego mocno zaznaczone kości policzkowe - czy jest on 'oświecony' czy ma w sobie blue-boold? Wiem, brzmi jak niedorzeczność ale czy to nie dlatego ściga nasze 'władze' za szaleństwo jakiego sie dopuszczają? Pojde jeszcze o krok dalej, przypatrzmy sie ludziom dookoła jest wielu takich o wysmukłej twarzy jak to pisaliśmy w rozdziale o Photon Belt, o odbudowującym sie ciele świetlnym jakby energia zasysała nas od środka niemogąc sie w pełni rozwinąć. Nie kazdy to ma, ale widze tą transformacje u wielu osób i myśle ze to odpowiedni znak. Czy uważasz ze plote od rzeczy, bez sensu?

I jeszcze jeden drobny fakt z filmu, gdzie David wspomina:
Diana nazywała siebie prostą służką Windsorów, została sprowadzona w tę sieć tylko jako pojazd dla narodzin Williama.
Popatrzcie na księcia Karola i Williama i jest bardzo duże podobieństwo ale kiedy spojrzycie na Harrego..."

A tu sie nie zgodze, William jest podany na matke (Diane np kolor włosów), natomiast Harry bardziej na ojca (ostatnie nowe zdjecia) Imho takie 'genetyczne' podejście do 'krwi-smoka' nie sprawdza sie. Nastepcą tronu jest starszy Wiliam - linia gen matki, spoza królewskiej rodziny. Przez minione wieki, byłoby niemozliwością zachowanie takiej 'czystej krwi', bywało przecież ze król nie miał meskiego potomka, a ktoś musiał przejąc korone i państwo.. przykład caryca Katarzyna i jej kochankowie ;)
Linia blue-blood, jak dla mnie juz dawno 'rozlazła sie' po świecie a ujawnić sie moze w najmniej oczekiwanym momencie


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Październik 11, 2008, 19:54:32
Tym wzajemnym wytrącaniem się z równowagi nie przejmujcie się , obecnie znów są nowe wibracje i to one tak działają na ludzi nadpobudliwie , ważne jest aby myśleć pozytywnie . :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Leszek Październik 12, 2008, 10:57:09
Ciekawym wnioskiem z prac Wintera jest fakt że Illuminaci i ta część gadziej rodzinki z której pochodzą BĘDĄ MIELI PROBLEMY Z PRZEŹYCIEM 2012, ich DNA jest "upadłe" i nie pozwala na przeżycie takich zjawisk bez szwanku
Z tego co Winter mówi na jednym z wykładów, aby przeżyć, chcą wykorzystać oni technologię HAARP, która w jakiś sposób ma zmniejszyć odczuwalne skutki tego słonecznego "orgazmu" na Ziemi.

Radoslaw, możesz też podrzucić namiary na książkę Michaela Tsariona?
Pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 13, 2008, 17:07:52
Radek napisał

Wiki prawdziwy Enki był gadem, zapewniam Cię - a jego mama prawdizwą smoczycą:)
Jeśli argumentem dla Ciebie w tej kwestii jest pozwolenie, powiem Ci co o tym myślę.
Otóż gdyby za kopanie zabrała się Elżbieta 2 czy Bush - za dużo ludzi wiedziałoby co się święci...
Dużo lepiej zmanipulować grupę Polaków (dużo nie trzeba, wspomnieć parę razy o Jezusie, Jahve - który nie dość że był gadem to jeszcze postulował odebranie ludziom wolnej woli i wszczepianie chipów...) i spokojnie czekać na bieg wydarzeń. Polak potrafi!!! Problemy problemami, ale pozwolenie jest - a w Egipcie NIC nie dzieje się bez przyzwolenia Miłościwie Nam Panującej Rodzinki, już od paru tys lat - zerknij na dość ciekawy dokument http://video.google.com/videoplay?docid=4675077383139148549
Więc jak to jest - przeoczyli PCH? Czy czekają aż Polaczki odwalą całą robotę jak to zwykle w historii bywało?


Radek za dużo ludzi by wiedziało, co Ty opowiadasz jakiś dobry zespół naukowców z ramienia iluminatów mógłby wszysko, nawet to że nikt niczego by się nie domyślał, i problemów z funduszmi by nie mieli.
Tak obejzałam, ten film no cóż jak dla mnie zbyt kontrowersyjny. Jestem w stanie w dużo, nawet bardzo dużo uwierzyć, ale na przęłknięcie TEGO muszę chyba miec jeszczę trochę czasu. Jak dla mnie mało prawdopodobne, choc trzyma się kupy.
Co do Enki wydaje mi się, że jesteś w błędzie, ja jakoś pomimo tego wsztstkiego ( tych filmów, wywiadów, książek) nie moge go dopasować do  Reptalian i Drakonów (chyba to też nie to samo?) tak mi się przynajmniej wydaje.......

Pozdrawiam



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Loukas Październik 13, 2008, 17:12:45
Cytuj
Jahve - który nie dość że był gadem to jeszcze postulował odebranie ludziom wolnej woli i wszczepianie chipów
Człowieku, SKAD Ty bierzesz takie kosmiczne teorie? Naprawdę trzeba mieć talent do bajkopisarstwa! Przede wszystkim - skąd pomysł chipów  ;D


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Październik 13, 2008, 17:22:12
Cytuj
skąd pomysł chipów
obejrzyj sobie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=y3q2cwCkkuA


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Loukas Październik 13, 2008, 17:24:59
Wybacz, nie obejrze sobie, bo mam na razie internet pre-paid. A pięć złotych za takie bzdury to chyba troche za wiele, prawda? Jeśli w to wierzysz, streść.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Październik 13, 2008, 17:42:43
Rozmowa dwóch kolesi
Aarona Russo i kogoś tam...
"Zapytałem - jakie są ostateczne cele?
Odpowiedział - ostateczny cel to każdemu na tej planecie włożyć chip RFID. I aby wszystkie pieniądze były na tamtym czipie i żeby wszystko tam było.
I jeśli ktokolwiek będzie protestował przeciwko nam po prostu wyłączymy mu chip." Tak jest. Zachipowany w 2005 roku kongres, pod pozorem kontroli imigracyjnej i tzw." Wojna z terrorem" dopuściła akt real ID który jest w projekcie na maj 2008.

Prosto i jasno w stanach można sobie już załatwić chip pod skórę a za pare lat(jeżeli zdążą) wprowadzą chipy obowiązkowo. W UK(wielka brytania) też jest wprowadzany CHIP RFID. zresztą jak chcesz coś więcej na temat tego wiedzieć to poszukaj  :)

Ja bym osobiście nigdy ale to nigdy nie dopuścił takiego czegoś do siebie nie chciałbym mieć czipy które mnie monitoruje 24/7. USA za nie długo stanie się państwem policyjnym.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Loukas Październik 13, 2008, 21:51:18
Ale co to ma wspólnego z JHWH?


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: wiki Październik 14, 2008, 06:09:53
Loukas, zapytaj o to Radosława:))


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: tom1ek Październik 14, 2008, 20:42:21
Loukas, zapytaj o to Radosława:))

buhahaha ;D ;D
o lol!
dobre ;)

//no właśnie, tak zrób (haha)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: jasnowidz Październik 18, 2008, 11:39:24
Ale co to ma wspólnego z JHWH?
ciekawy artykul na temat Jahwe
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=427.msg4781#msg4781


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 19, 2008, 00:11:03
Widze ze reklamujecie inne watki na tym samym forum


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Październik 19, 2008, 16:34:25
Loukas mam nadzieję że znasz angielski http://85.17.49.65/goldenmeaninfo/default.aspx
A tak po polsku - Jehova należał do tej części gadziej rodzinki która wspomagała się za bardzo technologią w wyniku czego jej DNA "upadło" czyli nie działało właściwie - dlatego ich poplecznicy boją się dzisiaj nadchodzącego maximum słonecznego w 2012 i sieją panikę - Samuel, Patryk Geryl i im podobni.
W przeciwieństwie do 90% katolików ja czytałem Biblię i nijak nie przekonasz mnie do Boga który wymaga złożenia dziecka w ofierze czy zezwala wymordować jakąś wioskę - tłumaczenie że takie były ciężkie i mało cywilizowane czasy w ogóle do mnie mnie przemawia - parę tys lat to sekunda w kosmicznym zegarze.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 19, 2008, 20:51:35
Tak, oczywiście tylko skoro wszyscy reptilianie (tj królwoa Elżbieta, Bush i reszta estabilishmentu) mieliby czekać z wykopaniem faraona (który uratuje ich istanienie) na jakąś mizerną organizacyjke typu Pch, kierowaną przez kilka osób i o marnym kulawym budzecie?

Skoro gadzinkom miałoby tak zależec na przetrwaniu roku 12, co za problem zrobić desant w Egipcie, obok piramidy (przeciez Usa kontroluje pół świata, prawda?) i wyrwac tą jedną mumie? Uruchomiliby piramide w kilka dni i sprawa byłaby załatwiona. Czy Radek nie widzisz ze teoria o raptorkach na szczytach władzy sie 'kupy' nie trzyma?


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Loukas Październik 19, 2008, 20:54:11
Radosławie - nie wątpie, że czytałeś Pismo - dla mnie mogłeś robić to równie dobrze nawet w języku hebrajskim, co sie wielce chwali - niemniej, jak widzę, nie "zalapałeś" o co w tym chodzi, co zresztą jest i w jakimś tam stopniu zapewne naturalne - otóż dla "poprawnego" odczytania przesłania Biblii potrzebna jest, właściwie niezbędna, gruntowna analiza historyczno-krytyczna. Tylko tak przeprowadzona egzegeza może wytłumaczyć fenomen Boga, który jest jednocześnie miłosierny i dobry - w istocie nieskończenie miłosierny i dobry, a zdaje sie przyzwalać na okrutną przemoc (jednak, zauwaz, NIE dochodzi do złozenia dziecka w ofierze, a ofiary z ludzi w ogole są przez Pismo potępiane). Otóż przede wszystkim to NAROD interpretuje słowo Pana, które też i do niego jest kierowane; niestety literalne czytanie Pisma jest zawodne i nie doprowadzi nas w istocie donikąd, mnożąc jedynie konflikty chociażby na płaszczyźnie wiara-nauka - w istocie zupełnie niepotrzebne! Kluczowa jest więc percepcja Izraela i OGÓLNY plan boski, który czyni z człowieka centrum, obiekt swojej miłości, jaki ostatecznie doprowadzony jest do spełnienia, dzięki bożemu poświęceniu. Imię YHWH nie oznacza, analizując je lingwistycznie, "jestem, który jestem", a właściwie "będe, który będe" - co jednak nie odnosi się z perspektywy chrześcijańskiej do dynamizmu ISTOTY (jak twierdzą gnostycy), a relacji - tj. nakreślona zostaje perspektywa apokaliptyczna, gdzie Bóg staje się "wszystkim we wszystkim".

Twoje "Jaszczury" są takim specyficznym, dwudziestowiecznym miksem, zbudowanym na "przebudzeniu indywidualnosci", buncie (w istocie bardzo starym) przeciwko "złemu Bogu Starego Testamentu" oraz fascynajcji technologią i "kosmosem" jako uwspółcześnioną nieskończonością.
To nie jest wcale oryginalne!

@Enigma
Masz w zupełności rację - chociaż, jak sądze, i na ten problem wymyślili sympatyczne i bardzo skomplikowane wyjaśnienie. Nie myle się, Radku?


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Październik 19, 2008, 21:16:45
Enigma - nigdzie nie powiedziałem że PCH odniesie sukces i uchroni gadzią rodzinkę przed zagładą - ja pojmuję go bardziej jako bateryjkę zasilającą odchodzący system... Oprócz Imperium Oriona są też inne wyżej rozwinięte siły we wszechświecie i uważam że czynnik ludzki w tej kwestii nie jest decydujący.
Loukas czy naprwdę jesteś święcie przekonany że jest jedyna niepodważalna interpretacja pisma?
A może jej kanony, które zgłębiałeś to tylko zasłona dymna...
Moje jaszczury są bardziej realne niż Ci się wydaje - kilkadziesiąt rdzennych kultur na tej planecie o nich krzyczy...
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: redmuluc Październik 19, 2008, 21:58:54
Cytuj
Tak, oczywiście tylko skoro wszyscy reptilianie (tj królwoa Elżbieta, Bush i reszta estabilishmentu) mieliby czekać z wykopaniem faraona (który uratuje ich istanienie) na jakąś mizerną organizacyjke typu Pch, kierowaną przez kilka osób i o marnym kulawym budzecie?
To dosyć realny pomysł, ale nie wydaje mi się aby dotyczył jakichkolwiek hybryd , czy rasy reptilian.Oni są skazani na zagładę. Sądzę że dotyczy to tych najbardziej zainteresowanych czyli "kontrolerów >:D" Reptilian Oni nie posiadają ciał. Przyznaję moja teoria ma pewne wady... >:D np brak pewnej logiki... ??? ale dopracuje ją , kwestia czasu. Póki co możecie sobie pojeździć po biblii, ja na ten temat się nie piszę, mowy nie ma. :P

Kolejna moja , bardziej sensowna koncepcja polega na tym że Enki lub insze byty sterujące, chcą zablokować przed 2012
Czakrę Ziemi, akurat ta w Gizie odpowiada za Czakrę Gardła:

"Poprzez tę czakrę komunikujemy się, wyrażamy siebie. Łączy ona górne czakry z dolnymi, jest pomostem pomiędzy myśleniem, a czuciem. Rozwinięta czakra gardła daje zdolność samorefleksji i zrozumienia, że wszystkie rzeczy i zdarzenia niosą jakąś wieść. Gardło wiąże się z jasno słyszeniem, słyszeniem swojego wewnętrznego głosu."
Pozytywny Aspekt czakry gardła to siła pośrednicząca i komunikująca. Może o to mu chodzi o blokadę czakry komunikacji z "kosmicznym rozumem" ;) gdybam tylko. Blokada tej czakry jest też odpowiedzialna za depresję.

Co o tym sądzicie?


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 18, 2009, 14:48:23
Cytuj
Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA) CośCośCośCośCośCośCoś?

----prawda czy fałsz?CośCoś?----------------------------------------------------------------------------

Liczba Emotek których używasz jest porażająca. Ogranicz ją jeżeli możesz.

Cytuj
Jestem tu nowa , ale P.CH przyglądam się od lutego tego roku przeczytałam większość ich przekazów tzn tą większosc przez kilka dni , póżniej czytalam prawie na bierząco........Za nim dowiedziałam się o P.CH miałam już swoich kilka przekazów , które były dla mnie przyznam dość zaskakujące(nie wiem czy to dobre określenie)Nie omieszkałam zapytać moje byty o Projekt Cheops  , możę wkleję część tego przekazu...................poprzez Byty z jakimi ja miałam kontakt poprosiłam o rozmowe właśnie z owym Samuelem jn:

Super... Z kim miałaś ten kontakt? Może z jakimś Januszem?

Cytuj
= Tak możemy zapytać Samuela czy będzie chciał kontaktu.....
Czyli rozmawiałaś równocześnie z kilko bytami naraz bo używają liczby mnogiej o może ten byt ma dwie głowy?

.
Cytuj
.+ Mam pytanie .. Czy ja mogę porozmawiać z Samuelem  poprzez Was?Coś
 

+  A możecie zrobić to teraz??
 
=Tak.
Witaj to ja Samuel witam Cię miłością i światłem jakie jest w Nas , słucham Twoich pytań
= to jest tak ,że Cheops a ludzie to dwie różne sprawy , oni wiedzą i znają tajemnicę tego co Ty , że ich rola zakończy się w momencie odnalezienia urządzenia . To jest układ jaki został zawarty , a Oni o tym wiedzą , niestety nie mogą zdradzić tej tajemnicy ....... nie kontaktują się z Tobą ponieważ Twoja rola jest inna ,a do odpowiadania na pytania mają mnie i są grupą . Ale nadejdzie czas , kiedy zbierzecie swoje siły o tym już wiesz , ale wszystko jest uzależnione od Waszej decyzji nikt nie może Wam tego nakazać .
 urządzenia , rozwiązań wiec zajmij się i skup na sobie i swoich współpracujących , tak to będzie miało sens i nie będziecie tracić czasu .

Muszę ci powiedzieć. Brawo!
Doskonale zmyślony channeling.
Użyłaś w nim motywu tajemnicy a jak dobrze wiem to ludzi ciekawi wszystko co tajemnicze.
Dodatkowo napisałaś "Twoja rola jest inna" dając do zrozumienia że masz misję.

Cytuj
+ Samuelu , a jaka jest moja rola i współpracujących ze mną ludzi ??
 
= przecież mój Brat już Ci wyjaśnił , myślę nie muszę się powtarzać niepotrzebnie.
 
+ Jak mnie odebrali ludzie z CHEOPS?
 
=Powiem tak, a jak Cie mieli odebrać ich nic już nie dziwi z takimi przekazami mają kontakt od lat zatem  przyjęli to normalnie wiarygodnie .
 
+ Nie czuje abym musiała zadawać Ci Samuelu dalej pytań.
 
= bo w sumie wszystko wiesz , wiesz co masz robić i to jest najważniejsze nie musisz szukać

Pozdrów ode mnie swoich współpracowników.
 
Cytuj
NIE MOGŁAM DALEJ PISAĆ BO WYPISAŁ SIĘ DŁUGOPIS WZIĘŁAM NASTĘPNY I NIE PISAŁ POŻEGNAŁAM SIĘ ZE WSZYSTKIMI I PRZEKAZ ZOSTAŁ ZAKOŃCZONY

Pomysły się skończyły?

Cytuj
.NASTĘPNY PRZEKAZ - ZNÓW PYTAM MOJE BYTY O CHEOPS: PRZEKAZ Z DNIA 21,03,2008

+Czy Wasza energia współpracuje z energia Samuela?
 
=Samuel to ważna postać , ale nasze energie są różne ze względu na role jakie mają odegrać tzn. Samuel ma zająć się doprowadzeniem do urządzenia i na tym jego rola się kończy , później zaczyna się praca innej energii tak najprościej mogę Ci to wyjaśnić .
 
+ rozumiem . Czyli Samuel nie będzie kierował do końca tą sprawą Cheopsa??

Chcesz mu odebrać fuchę?
Cytuj

=Nie tylko do określonego momentu to dla pewności jaka ma być , aby mogło zostać wypełnione świata ochroną . A po za tym u Nas w naszym świecie są podziały jak już mówiliśmy na role jaką dana energia ,ma odegrać .....Dlatego nikt nie ma do końca jeszcze jaki jest dalszy plan działania , oni mają dotrzeć do urządzenia resztą zajmie się inna energia ważna , Samuel to energia roli , wagii i wielkiej pracy, ale jego rola to najważniejsza dlatego zajął się nią właśnie On . Dalej będzie już inna energia współpracować i wszystko okaże się w odpowiednim momencie kto i co to będzie.Czujemy zwątpienie u Ciebie Coś??
 
+Tak jest w tym momencie we mnie jakaś niepewność sama nie wiem co mam myślec o tym wszystkim

Nie dziwię Ci się. Ja też jak pisałem swoje channelingi nie wiedziałem co do końca myśleć o tym wszystkim.
Cytuj
A TA CZĘŚĆ DOTYCZY PYTANIE KIM JEST BYT Z KTÓRYM JA MAM KONTAKT:
+Kim Ty jesteś WOTTER??
 
=Jestem energia ważności mówiliśmy Ci już  , u Nas nie posiadamy ciał mamy zbiorową myśl oraz różnimy się jedynie rolami , moja rola wyplenienie energii ważności , po to aby cały świat mógłby być ocalony .... Na tym dziś skończe kochana  ........ Niech światło miłości Cię napełnia i niech miłość będzie wypełniać każdy Twój dzień oraz Twoich przewodników oraz doradców duchowych .Nie obawiaj się nie zwariowałaś to co piszesz to prawda , którą się napełnisz.Czujemy , że masz taką "niedowiare" w sobie , myślisz Nas nie ma , jesteśmy i Cię pozdrawiamy oraz oczekujemy Twojego owocnego działania .

Dość wyrachowane imię.
Ok. Energią. Co rozumiesz przez energię ważności? Co to jest?
Pierw o sobie mówi jako "Jestem" a potem mówi/mówią o sobie "Mówiliśmy".
Niech się w końcu zdecyduje/ą...
 
Cytuj
+Kiedyś w medytacji widziałam symbol oraz świątynie i znak 3 oka , co to za symbol???
 
= to co widziałaś to bardzo ważny symbol jest to symbol ŻYCIA ,który jest kluczem wrót jakie zostaną otwarte , ale on się Tobie przypomni w sytuacji , kiedy przyjdzie taka potrzeba , to również dla Twojej ochrony..Mniej mów niepowołanym osobą , będziesz już czuła które to są osoby..................

Bzdura trzecie oko symbolizuje oświecenie oraz odpowiada czakrze Adźńa.

Cytuj
MOŻE JESZCZE JAKIEŚ FRAGMENTY WAM WKLEJE
+Kim jesteś Wotter w Świecie energii?? Skąd jesteś??

=Powiem jestem  z Świata niematerialnego ze świata , który jest nieskończoną energią.
To jest światło i światło tak nazywa się Nasz świat (narysowali mi 4 koła połączone ze sobą jak
ogniwa łańcucha i w kazdym tym kole było mniejsze koło)

Zagadek się zachciało co?
Cytuj
+A co to takiego Wotter to tak się nazywa ten wasz świat??

=Te koła to jedność w jednosci całość w całości , jesteśmy nieskończeni , a to symbol nieskończonosci (pózniej narysowali drugi obrazek jakby stopę , ale o 3 palcach)
a to co narysowaliśmy to całość w nieskończoności w jedności , wiemy i tak tego nie rozumiesz , tak to dla was ludzi wciąż mało zrozumiałe.

Lanie wody...
Cytuj
+Czyli z tego co zrozumiałam Wy jesteście energią Boską jakby tak??

=Dokładnie tak jestesmy swiatłem

Czyli uważają się za "Bogów".

Cytuj
Wiem  to są tylko fragmenty i być może mało mówią , ale z tego co ja wyczuwam to Samuel jakby robi to za  karę , ale korzyści nie będzie miał z tego żadnych , On jest typem energii materialnej , więc może w jakiś sposób ingerować , ale dla niego nie będzie żadnych korzyści przed samym celem o jakim marzy, oczywiście będzie jemu to odebrane (OBYM DOBRZE TO CZUŁA), obym bo, jednak wykopaliska są już w trakcie , ja to czuję Samcia jako takiego kosmicznego pirata hehe, który tak bardzo narozrabiał ,że teraz , aby nie ponieść skutku przed wyzszymi ENERGIAMI musi jako zadość uczynienie odwalić czarną robotę i choć mu się to bardzo nie spodoba obeść się bez smaku ,  będzie zmuszony się wycofać ....Tylko pytanie po co w takim razie ma być znalezione te urządzenie?Coś A może można wykorzystać je nietylko w złych celach jak sprowadzenie tu wiekszej ilosći GADZIEJ RODZINKI czemu oczywiscie zdecydowanie jestem przeciwna....

A skąd to wiesz Wotter ci powiedział czy może jakiś inny byt który nie wie czy mówić o sobie jako ON czy MY?


Cytuj
Miałam również przekazy telepatyczne na temat tego ,że im się to nie uda , okaże sie ,że będzie brakować jednego ogniwa o jakim niestety nie wiedzą , czyli jakieś zabezpieczenie Byty wyższe mają na Samcia , aby się znów nie zagalopował........Na wypadek ,gdyby jego natura bandziora kosmicznego się uaktywniła.
Jak widzicie mogłabym również zachwycać się moimi przekazami bo ,przecież energie nieskończone mówią o mojej wyjątkowości o tym też w dalszych przekazach ,że jestem Kapłanką. że jestem Nimi tylko przyszłam tu na ziemie , aby pomóc ludziom w przemianach -
Wiecie co ....ja nadal jestem sobą, nie wzbudziło to we mnie żadnego fanatyzmu jak to w przypadku P.CH-DLACZEGO?? Bo jest we mnie pokora wobec wiedzy , ludzi siebie , bo mam świadomośc jak wiele pracy mnie czeka nad sobą samą i to , że im więcej i dłużej pochłania mnie wiedza tym mniej wiem..

Fajnie to jest mieć swoje 5 minut co? Być w centrum uwagi?
Oooo Kapłanką?
Podrabiasz Panią Lucynę i w dodatku Kapłana 718...
No tego to wcześniej nie doczytałem.
Oczywiście nie wzbudziło to w tobie żadnego fanatyzmu ale jednak o tym piszesz i masz w sobie mnóstwo pokory.

Chwała Ci o wielka Kapłanko...

Cytuj
Ktoś z Was tu pisał na temat klucza jaki podobno znajduje się właśnie w Polsce, bardzo ciekawe info, może wiecie coś wiecej , aby ze mną porozmawiać na ten temat?Coś
 

NA KONIEC podam linka do radia w Chicago - zdecydowanie niektore audycje są tylko potwierdzeniem Waszych domysłów , tam bardziej otwarcie mówi B.Choroszy na temat kim jest Samcio oraz kim są osoby z Misji i P.CH, .
Sama p. Basia jest dość opętana energią Samcia i są momenty w . których w sposób zdecydowany przemawiają przez tą właśnie p. redaktor inne Byty (kolosalne różnice w wibracji głosu)pewnie z człowiekiem owa pani nie ma już za wiele wspólnego   
Oj tak to pewnie jaszczurka z radia. ;D
Żadne ciemne siły tutaj na nią nie wpływają według mnie jak już to pogoń za pieniądzem i tylko tyle.

 
Cytuj
http://cheops.republika.pl/index1.html


Cytuj
Kochani tak naprawdę chodzi o to ,że informację mogą przychodzić i napływać z różnych stron zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz , nie powinniśmy trzymać się kurczowo np. samego channellingu i owych przekazów, czy tego co zawierają najróżniejsze książki , oraz inne żródła informacji wiedzy trzeba szukać w sobie głównie, a dopiero szukać jej na zewnatrz , należy nauczyć się czuć w sobie tą wiedzę jaką sami jesteśmy naturalnie obdarzeni.......... :)Wymaga to pracy jednak to co w sobie wypracujemy nie zabierze nam nikt ...............  Uśmiech

Mówisz z wewnątrz? Mam szukać jej w sobie.
Czekaj niech no zerknę, nerki, wątroba a może jelito? :D

Różnica miedzy channelingiem a książka jest taka że nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie nawet nie możemy zobaczyć rozmówcę. Za to książkę możemy poczuć, dotknąć itd. poszukać autora dowiedzieć się co nie co o nim i zweryfikować tą wiedzę która dana książka zawiera.

Twoje channelingi to jeden wielki nie wypał ten związany z 14.10.2008 jest tego najlepszym przykładem.

Mnie nie nabierzesz. :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 18, 2009, 16:13:39
Witaj Mora

 Miałam swoje 5 minut to prawda , a wiesz dlaczego ?? Bo dzięki tym przekazom zrozumiałam ,że wiedza jest wszedzie , weszłam w takie doświadczenia jakim jest channeling , jednak nie pisze przekazów w uporem maniaka- poprostu nie kupiłam kota w worku , natomiast cała ekipa P.CH kupiła i zawierzyła , nie twierdze ,że to do czego dąża nie jest potrzebne , okaże się to na koniec misji ..
Właśnie dobrze poruszyłeś kwestie "GWIAZDORSTWA"- jak widać zrezygnowałam z karmienia obietnicami mojegop Ego , ale to nie znaczy ,że nie zgłebiam wiedzy na różne sposoby , tylko Ty wciąż szukać katolickiego udowodnienia , uporczywego potwierdzenia każdego słowa - napisanego , wypowiedzianego - myślę ,że Twoja droga jest troche inna niż moja ..
 Mora nie obraż się , ale tworzysz w myśl - CZEGO NIE DOTKNĘ NIE UWIERZE....Ale wybór pozostawiam Tobie  bo ,Ty sam wiesz jaką idziesz drogą i jaką wiedzę akceptujesz , a jaką odrzucasz. Pozostaw innym również przestrzen do tego , aby mogli zgłebiać wiedzę po swojemu ...
Mało tego- przez rok czasu od kiedy wiem o istnieniu P.Ch moja wiedza i odczuwanie wciąż ulega zmianie , wieć staram sie nie oceniać tylko jak zapewne nie zauważyłęś odbiory jakie mam nie tylko w wyższymi bytami, ale i inne stawiam ze znakiem zapytania i tak właśnie je traktuje, wiedzę jako obserwatorzy  badamy i albo coś przyswajamy , albo odrzucamy ..Ważne jest tylko to jak czujesz się sam z tą wiedzą jaką w sobie już wypracowałeś.I żeby było jasne nie przeszkadza mi Twoja krytyka i TWOJE postrzeganie mojej osoby , bo jak zapewne wiesz - nikt spisujący i odbierający nie  musi traktować owego przekazu jako SWOJEGO ..
....
Każdy człowiek odbierający przekaz jest tylko kanałem przenoszącym informację , ale nic więcej ,,,,,, tak to czuje i tak opisuje zatem nie boli mnie ta krytyka , bo tak serio nie mnie krytykujesz Mora.
pozdrawiam serdecznie  

Ps. A zapomniałam nawiązać do kwestii skąd mamy pewność czy przekaz jaki otrzymaliśmy pochodzi z wyższych energii- to kwetia naszego postrzegania pozazmysłowego i naszych odczuć - po drugie podczas przekazu osoba odbierająca czuje inną jakość energii jaka przez niego przepływa , ale nigdy nie ma pewnośći w jakim stopniu są one wysokie , chyba raczej za mało mamy doświadczeń w tej kwestii , jest to świat dla nas mało widzialny ,a dużo odczuwany jeśli ktoś oczywiście wypracował w sobie dużą wrażliwość - każdy człowiek posiada w sobie możliwosć rozwijania percepcji pozazmysłowej tylko nie każdy to robi ........
Poza tym, mam swoją teorie na temat- po wiedze sięgasz zawsze zgodnie ze swoim indywidualnym poziomem, jeśli jesteś na szczeblu nr. 1 siegasz tylko tam , gdzie są jego granice ............To wszystko co mam do napisania Mora..[/color]


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 18, 2009, 16:19:49
Wywijasz kota ogonem.
Odpowiedz mi na powyższy post a nie uciekaj od rozmowy i nie próbuj mnie nakierować na inny tok myślenia.


Po za tym nie znasz mnie piszesz.
Cytuj
CZEGO NIE DOTKNĘ NIE UWIERZE

Kompletnie błędnie mnie oceniasz. Wszyscy forumowicze którzy czytają moje posty doskonale wiedzą że nie mam takiego podejścia do sprawy.

Ale ty po raz kolejny o czym wspomniała Enigma w innym temacie próbujesz mnie ośmieszyć.

Zadałem w powyższym poście kilka bardzo prostych pytań odpowiedz na nie no chyba że się boisz.

Pozdro
Mora


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Luty 18, 2009, 16:52:28
tych linków nie ma na YouTube.

Widziałeś film "Kula"? Zachowujecie się czasem podobnie.
Dlaczego? Bo każdy mieszkaniec planety Ziemia ma tę część gadzią w budowie DNA. (taka evolucja).
Pytanie czy ona robi z Ciebie użytek, czy Ty z niej?


---
Cytuj
2. Istnieją tunele czasoprzestrzenne "Gwiezdne Wrota" naturalne i sztuczne.
Naturalne to takie które otwierają się automatycznie i związane są z położeniem planet.
(temat rzeka i nie będę się rozpisywał, przyjmijmy że tak jest)

frank-link : [odniesienie/wyjaśnienie po aktualizacji servisu]


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 18, 2009, 16:59:09
Mora nawet mi nie głowie , aby Cię ośmieszać to Ty przygotowałeś sobie gotową teorie na to co ja odpisze , a jeśli nie zrobiłam tego jak myślałeś piszesz o ośmieszeniu , zatem proponuje konsensus zakończmy ta dyskuję ..


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 18, 2009, 17:14:19
Tego się spodziewałem żadnej sensownej odpowiedzi na moje argumenty. Żadnej.
Szukałem pewnego postu na forum który oddawał w pełni to co teraz czyni Laguna ale nie znalazłem a szkoda ale opiszę to swoimi słowami.

Więc gdy komuś coś zarzucisz a ten ktoś jest pewien że wpadł bo ktoś zobaczył jego błędy i ośmielił się je wytknąć to ta osoba będzie uciekać od odpowiedzi na pytania.

I tak właśnie robi teraz Laguna. Chciałem jeszcze zauważyć. Że szybko przeniosła post z tego tematu do http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1417.msg19889#new [jeszcze kilka minut temu ten post był w tym temacie].

Nie wiem jaki to ma cel ale spójrzcie na to sami. A ponieważ jak Ty sobie mogłaś pozwolić na dwa te samy posty w różnych tematach[chociaż dotyczą tego samego] to ja to też zrobię.

Więc dla woli wyjaśnienia powtórzę. To napisała wczoraj.

Cytuj
To napisała Laguna: 2. Owszem odpisze na ten Twój post dokładnie , ale  nie dziś ,ponieważ zajęłoby mi to sporo czasu , a dziś już nie mam tyle ..(Myślę to zrozumiesz)

A dzisiaj co?
Psinco

Nie odpowiedziałaś w żaden sensowny sposób na to co Ci przedstawiłem.

I myślę że na tym zakończymy dyskusję.

Nie będę pisał z kimś kto KŁAMIE!

Żegnam!


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 19, 2009, 04:59:55
myslisz się Mora co do Laguny - przekaz jest nawet sensowny! a co do klucza w Polsce - tak jest, skromnie powiem, że ja go odkryłem i powiadomiłem o tym zarząd fundacji PCH i od tamtej pory współpracujemy w mniejszym lub większym stopniu - odsyłam Cię do strony projektu i działu z artykułami - to nie są channelingi ale coś więcej znacznie...

Polskim kluczem który łączy nasz kraj z Egiptem jest liczba 718 - jest to wysokość Góry Śleża (tu PCH zaczęło!) a liczba ta narodziła się w Egipcie w 1904 roku jako przekaz który dostał Aleister Crowley od bytu znanego jako Aiwass, ja dostałem ten przekaz w 2004 roku a więc 100 lat później dokładnie, jest to KLUCZ DO TAJEMNICY O KTÓREJ MÓWI SAMUEL...

Kapłan 718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: JACK Luty 19, 2009, 08:43:44

Cześc kochani!!!
Jestem poszukującym inżynierem lotnictwa.
Stworzyłem niedawno pewien tekst.
Myślę,że pomoże on ustalic nam odpowiedzi na dwa podstawowe pytania :
1)Kim jest Enki-Samuel, czy jest dobry,czy zły.?
Przekazy Laguny wskazują, że robi to wszystko za karę. Jeżeli tak, to jest to byc może kara za  grzech pierworodny. (poniższy tekst ) , a jeżeli tak to na pewno nie był (w ciele)  gadem tylko humanoidalnym ssakiem. najprawdopodobniej jednym z Annunaki.On sam też mógł spółkowac z murzynkami(tekst). Według mnie sam cel pokuty powinien byc jednak dobry i pomóc w ogarnięciu tego bałaganu na Ziemii.
2) Czy istnieje tzw. zabezpieczenie i w jakm celu ma byc włączone?
Sam nie wiem ale raczej powinno istniec, bo inaczej cała ta zabawa z Homo sapiens civilis nie miałaby żadnego sensu, a "Bogowie " raczej nie są idiotami.
Inaczej wypuściliby jakiegoś wirusa i byłoby po sprawie.
Nie bawiliby się w monoteizm i inne takie...
Miłej lektury. Jacek                               

Kosmiczne DNA Homo sapiens ???

     Skąd  pochodzą ludzie rasy białej, w szczególności ci ze  Skandynawii z całkowicie nieodporną na promieniowanie UV skórą, o kosmicznie błękitnych oczach, białych włosach i wyraźnie innych cechach psychicznych?
Dlaczego  tak wielu białych ma zbyt małą szczękę, często nie mieszczącą wszystkich 32 zębów, powodującą  powszechne wady zgryzu, a  biodra wielu białych kobiet są tak wąskie, że poród staje się bardzo niebezpieczny. W średniowieczu co dwudziesta kobieta umierała przy porodzie.
 Niemal każdy przedstawiciel rasy białej ma inne włosy, oczy, a często także zdeformowaną budowę ciała jak np. krzywe nogi, uszy, nos, czy też  dziwne  owłosienie, np. owłosione jak u szympansa plecy niektórych mężczyzn.
 
 A dlaczego nie każdy samiec i każda samica  współczesnego gatunku Homo sapiens  powinny mieć ze sobą dzieci, ze względu na serologiczny konflikt grup krwi?
Co to za gatunek, który nie może się swobodnie rozmnażac?
A dlaczego Indianie z rezerwatów w  USA mają wyłącznie grupę krwi 0 ??? 
Czy to wszystko są typowe, naturalne mutacje?
Może nie kładźmy wszystkich naszych dylematów na barki leciwej już babci Ewolucji.
W końcu liczy już 150 wiosen ?
Co o widac na przykład w naszym ludzkim  DNA ???
Amerykanin Lloyd Pye, jest w całkowicie pewny, że  Homo sapiens powstał dzięki inżynierii genetycznej przybyszów z kosmosu.
 http://www.youtube.com/watch?v=fzuLlDEB2sg&feature=related
Według Pye’a  wiele fragmentów DNA  człowieka  nie mogło  powstac w drodze naturalnej ewolucji, a jedynym rozsądnym wytłumaczeniem jest inżynieria genetyczna użyta do ich wytworzenia.
 Największe wrażenie zrobił na mnie slajd pokazujący jak  w naszym DNA  sztucznie sklejono chromosomy, zmniejszając ich całkowitą liczbę do 46, aby umożliwic transfer  odpowiednich „uczłowieczających” genów. Wszystkie inne małpy naczelne mają 48 chromosomów. Według Lloyda Pye’a   Homo sapiens nie należy do naczelnych !!!
Niesamowity jest  też odczyt listu amerykąńskiego  genetyka piszącego w imieniu swoim i kolegów, całkowicie popierających  ustalenia Lloyda Pye’a. Panowie  ci panicznie boją się jednak utraty pracy i wykluczenia ze środowiska naukowego.
Niektórzy antropolodzy i ewolucjoniści wcale nie są tacy pewni swoich tez. Oto przykład:
 „W przeciwieństwie do naczelnych u ludzi nie ma starych linii mitochondrialnych, a zatem u ludzi musiało wydarzyc się coś tajemniczego”- Ch.Stringer, R.Mckie „Afrykański exodus. Pochodzenie człowieka współczesnego”1999, str. 166.
Czyli nawet DNA mitochondrialne  Homo sapiens jest inne, a nie powinno.
Mitochondria są to bowiem malutkie kuliste centra energetyczne  wewnątrz komórki ludzi i zwierząt, posiadające w swoim wnętrzu własne, odrębne DNA. Każde dziecko  otrzymuje mitochondria  od swojej matki bez żadnych zmian. Zatem w pokoleniowych liniach żeńskich mitochondria powinny byc ciągle niemal identyczne, nawet przez tysiące lat, a nawet miliony lat.
Kto więc wymienił mitochondria u ludzi na inne. Powinny być przecież takie same co u małp?
 A może mieliśmy po prostu jakąś inną, „obcą” Pramatkę nie należącą do naczelnych?
Może mitochondria mamy o  od Niej ???  Odpowiedź otrzymamy już za chwilę.

Jest  jeszcze jeden dodatkowy ale, niezwykle ważny problem związany z DNA  Homo sapiens. Lloyd Pye podkreśla go jako coś bardzo istotnego.
 Otóż w  DNA współczesnego człowieka mamy ponad 4000 błędów genetycznych. Według Pye’a,  liczba tych błędów stale rośnie, z każdym nowym pokoleniem ludzi, z każdą nową zygotą. Nie istnieje żaden podobnie „zepsuty” kod DNA w przyrodzie naszej planety!!! Niewielki procent wizualnych dowodów ich egzystencji wymieniłem początku tekstu.
Pye  twierdzi po prostu, że człowieka tworzyła obca cywilizacja na relatywnie niskim poziomie rozwoju, niewiele wyższym od naszego . Według Pye’a, ów niesamowity natłok defektów genetycznych w DNA człowieka wynika z tego, że  naszym „konstruktorom” nie zależało w ogóle na jakości, ponieważ tworzyli  przyszłego niewolnika, dostosowanego jedynie do składu atmosfery, czy też grawitacji Ziemii i przeznaczonego do fizycznej pracy. Dodatkowo liczyła się zdolnośc do szybkiego rozrodu, aby uzyskac jak największą liczbę robotników w jak najkrótszym czasie. W związku z tym kobiety miały być zdolne do następnej  ciąży możliwie szybko po porodzie.
Co ciekawe,  teksty pochodzące z najstarszej znanej nam cywilizacji starożytnego Sumeru, zdają się w pełni potwierdzac tezy Amerykanina. Sumeryjczycy  dużo pisali na temat pewnych przybyszów z kosmosu. Nazywali  ich Annunaki. Pochodzili oni z planety zwanej Nibiru. Byli to „ludzie” o białej skórze i błękitnych oczach i wzroście około 2,5-2,8 metra, raczej niedostosowni do warunków panujących na planecie Ziemia. Przybyli na ziemię by pozyskiwac złoto. Teksty podają, że Annunaki potrzebowali  dużej ilości robotników do pracy w kopalniach i niecierpliwie oczekiwali na ich wytworzenie. Gdy tego dokonano zapanowała ogólna radośc - „Zaginiona księga Enki”.
Stworzenie Homo Sapiens nie obyło się jednak  bez kłopotów. Na powyższy temat natrafiłem już dość dawno. Pisał o tym np. dr Jan Kwaśniewski w doskonałej książce pt. "Tłuste życie".
www.optymalni.org.pl/sklep/?p=productsMore&iProduct=13
Według Sumerów pierwsze egzemplarze ludzkie były bardzo nieudane. Stare pisma dość dokładnie to opisują. Wymieniane są poszczególne wady genetyczne. Duże problemy dotyczyły np. uzyskania zdolności do mowy.
 Dodatkowo występowały trudności z utrzymaniem ciąży.
  Sukces przyszedł  dopiero wówczas, gdy zarodki z ludzkim DNA umieszczono w macicach kobiet Annunaki, kilkunastu ochotniczek z macierzystej planety Nibiru, okrzykniętych później bohaterkami.
A więc mieliśmy jednak obcą pramatkę, a nawet pramatki !!! Stąd więc pochodzą inne niż u wszystkich naczelnych małp mitochondria komórkowe !!!
Aż, trudno uwierzyć, by Sumeryjczycy sami to wszystko sobie wymyślili. Lektura sumeryjskiej "Zaginionej księgi En-ki" jest na prawdę pasjonująca.
Gdy do tego wszystkiego dodamy filmy z wykładami Lloyda  Pye’a, gdzie przedstawiono niemal niezbite dowody na ingerencję inżynierii genetycznej w DNA Homo sapiens, niemal każdy racjonalnie myślący człowiek stwierdzi, że to prawda, bo kod DNA  nie kłamie.
Czy aby na pewno?

Okazuje się, że  przeszłośc człowieka była najprawdopodobniej jeszcze bardziej skomplikowana. Już kilka lat temu ustalił to Polski inżynier ze Śląska, Józef Wasilik.
 Po lekturze  jego książki pt.: „Bastard na łonie macochy” jestem  pewien, że to właśnie  Polak ma rację.
Otóż wedle  ustaleń Józefa Wasilika nie wszyscy ludzie powstali w jednakowy sposób.
Początkowo na Ziemii  „wyprodukowano” wyłącznie pierwotnego Homo Sapiens. Powstał on drogą wieloetapowych zabiegów  inżynierii genetycznej. Etapy przykładowe to Homo erectus, czy neandertalis. Kluczem do sukcesu  było zabezpieczenie poszczególnych etapów przed możliwością krzyżowania się pomiędzy sobą i tworzenia płodnego potomstwa. Pewnego, dodatkowego zabezpieczenia jednak zabrakło. To właśnie jego brak spowodował, że piszę ten tekst. Ale o tym później. Według Wasilika każdy nowy etap wypierał w sposób naturalny poprzednie, co tłumaczy min. dlaczego znajdowano szkielety Australopiteków  pochodzące z okresu, w którym żył już nawet Neandertalczyk.
 
   Efektem tych poczynań był  pozbawiony błędów genetycznych myśliwy-zbieracz-robotnik. Wasilik nazwał go Homo Sapiens Naturalis. Powstał około 30-40 tys. lat temu.
Według Sumeryjczyków Annunaki tworzyli człowieka samodzielnie. Z moich własnych ustaleń wynika jednak, że robotnika dla Annunaki tworzyła inna, dużo bardziej rozwinięta cywilizacja, pochodząca najprawdopodobniej  z konstelacji z Oriona. Była to po prostu forma pomocy dla mniej rozwiniętej cywilizacji Annunaki.- źródło  www.zetatalk.com
Wasilik założył, że człowieka naturalnego tworzyły dwie  grupy inżynierów-genetyków.
 Jedna grupa bazowała na szympansie tworząc rasę czarną. Druga, przebywająca w Azji, bazowała na orangutanie, tworząc ówczesną rasę żółtą, o wyraźnie innych cechach fizycznych (twarz, skóra, przekrój włosa) i psychicznych. Pierwotna rasa czarna to robotnicy Annunaki, stworzeni głównie do pracy w koplaniach.
Cel powstania rasy żółtej (mongloidalnej) był wg Wasilika zupełnie inny . Byli to inteligentni myśliwi zdolni do eliminacji dużych i bardzo niebezpiecznych dla Annunaki zwierząt, np. tygrysów szablozębnych.   Ludzie ci byli niezwykle jednorodni wewnątrz danej rasy. Istniała wówczas na Ziemi tylko jedna grupa krwi, grupa 0.
Potwierdzeniem tej części teorii Wasilika są  np. oryginalni Indianie - tylko grupa 0
Nie jest jednak zupełnie wykluczone, że tworzono wówczas więcej niż dwie  podgrupy  Homo Sapiens Naturalis.
Moim zdaniem skromnym zdaniem, naturalnych ras ludzkich mogło być więcej np.: Pigmeje, Aborygeni, Indianie i Eskimosi. Nie jest to jednak tak bardzo istotne, jak to:

Skąd wzięło się ponad 4000 błędów kodu DNA u współczesnego Homo Sapiens ???
 Z ustaleń Polaka wynika, że stało się to dopiero w wyniku pojawienia się tzw. rasy białej, około 10-12 tys. lat temu. Co ciekawe, dokładnie w tym samym okresie pojawiły się także pozostałe grupy krwi ( wszystkie oprócz dotychczas istniejącej grupy 0).
Według Wasilika  Biali pojawili się w wyniku  tzw. GRZECHU PIERWORODNEGO !!!
Było to   około 10-12 tysięcy lat temu.
Rasa biała jest po prostu genetycznym mieszańcem, powstałym w nielegalnych stosunkach seksualnych  białych przybyszów o 46 chromosomach, czyli Annunaki z kobietami dawnej rasy czarnej.
 „Synowie Boży, widząc, że córki ludzkie są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, które im się podobały. A te rodziły im syny, Ci byli owi mocarze, giganci  sławni w onych dawnych czasach, a nawet i potem”- Biblia; cytat z Księgi Rodzaju
Dawni herosi to pierwsze białe hybrydy genetyczne np.: Herakles, Utanapaszkin.
 Inny cytat z Biblii opisujący błędy genetyczne powstałej rasy białej:  „W bólach rodzic będziecie”.
Błędy ludzkiego DNA nie mają więc żadnego związku z pierwotnym stworzeniem Homo Sapiens w wersji nazwanej przez  Wasilika  Naturalis, który pod względem genetycznym był niemal doskonały. .
Rodzi się oczywiste pytanie. Dlaczego Annunaki złamali obowiązujący ich zakaz kontaktów seksualnych z  murzynkami?
Otóż  Księga Henocha”- apokryf Starego Testamentu, który nie wszedł w skład Biblii, z wiadomych względów, podaje, że do pracy w kopalniach na  Ziemii oddelegowano samych mężczyzn.  To była właśnie przyczyna grzechu pierworodnego.
Nowy biały podgatunek powstały w wyniku  grzechu pierworodnego Wasilik nazwał Homo Sapiens Civilis.
Z jego pojawieniem się związane jest bowiem powstanie pierwszych osad rolniczych. Rozpoczął się wówczas rozwój cywilizacji ludzkiej.
„Księga Henocha” podaje, że „Biali  Aniołowie” uczyli nową rasę niemal wszystkiego, min.: rolnictwa, metalurgii, astronomii, czy matematyki. W ciągu kilku tysięcy lat, wraz z rozprzestrzenianiem się osiadłego trybu życia i rolnictwa  „złe geny”  dotarły do wszystkich zakątków świata.
Dlatego obecnie niemal wszyscy ludzie na Ziemi noszą w sobie genetyczne piętno grzechu pierworodnego, czyli są mieszańcami. Wszyscy mamy różne grupy krwi, poza naprawdę nielicznymi wyjątkami, jak oryginalni Indianie.
Powstanie rasy białej nie było jednak początkiem idylli na Ziemii. Połączenie agresji szympansa z inteligencją białych przybyszów wywołało wiele poważnych reperkusji. Znamy je wszyscy z Bibli (Sodoma i Gomora)  Jest to jednak zupełnie inna opowieśc. Roboczo nazwałem ją „Dlaczego Oni zostawili nas samych?”

Teorię Józefa Wasilika potwierdza dodatkowo co najmniej kilka źródeł, których autor „Bastarda” nie uwzględnił w swoim dowodzie (340 stron tekstu), bo nawet się z nimi nie zapoznał.
Podczas krótkiej rozmowy telefonicznej ze mną (jest to jednak schorowany, starszy człowiek)  nie wiedział nawet o ich istnieniu. Korzystał tylko z dostępnych pozycji książkowych – głównie antropologicznych, archeologicznych i Biblii.
Byc może właśnie dlatego, że nie poznał wielu dziwnych teorii dostępnych obecnie w internecie, ustalił właściwą interpretację grzechu pierworodnego.
Według mnie jest to odkrycie na miarę teorii heliocentrycznej!!!
Aktualnie książka  „Bastard na łonie macochy” sprzedawana jest, raczej w formie grzecznościowej, na www.optymalni.org.pl (340 stron za 25 zł) http://www.optymalni.org.pl/sklep/?p=productsList&iCategory=3
Autor obawiał się najprawdopodobniej „inkwizycji katolickiej” w Polsce, dlatego zastosował formę powieści, której akcja dzieje się w niedalekiej przyszłości.
Teorię geocentryczną obalał polski ksiądz-astronom. Historia lubi się powtarzac.
Czyżby to właśnie Polak prawidłowo ułożył wszystkie elementy tej skomplikowanej układanki? Według mnie odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak !
Ewolucjoniści twierdzą, że Biblia to stek bzdur, jednak według  Józefa Wasilika jej autorzy przekazali z tekstów sumeryjskich tylko tyle, na ile pozwalała doktryna monoteistyczna. 
Teraz już sami możemy tłumaczyc sobie oryginalne gliniane tabliczki pochodzące z Sumeru. To prawdziwa kopalnia wiedzy o przeszłości.
Na dodatek wszystko co  jest tam opisane potwierdza dodatkowo nasz „popsuty” kod DNA.
 

 Linki i potwierdzenia:
1) Kod DNA człowieka - filmy na www.youtube.com - autor Lloyd Pye-o tym, że człowiek nie należy do Naczelnych-  nie zgadza się liczba chromosomów; mami ich 46, a nie 48 jak reszta małp; mamy ponad 4 tysiące błędów w naszym kodzie DNA;  list od  amerykańskiego genetyka  .
http://www.youtube.com/watch?v=XKjv9m_EE64&feature=PlayList&p=FC920C98EAC04C1A&playnext=1&index=45

2)Historia nagłego powstawania (około10 -12 tys. lat temu.) grup krwi  A, B i AB –– przykład- oryginalni Indianie z rezerwatu mają wyłącznie grupę 0  !!!  - to dlaczego np. my biali mieszańcy mamy ich aż tyle. Dlaczego Indianie w USA masowo chorują na cukrzycę na amerykańskiej diecie wysokowęglowodanowej, a biali nie - czym się różnią? Znane są także powszechnie  tzw. diety dla grup krwi dr A’damo.

3) Informacje o jednorodności kodu DNA mitochondrialnego pewnych grup ludzkich- np. większośc Indian ma zaledwie 5-10 praprzodków (czyt.  pięc sztuk linii mitochondrialnych). Czyżby powstali w labolatorium?

4)Jednorodnośc kodu DNA Homo Sapiens Naturalis. Dwa szynpanse z sąsiednich dolin mają  czterokrotnie więcej różnic kodu DNA niż afrykański Pigmej porównując go z Eskimosem- czyżby inżynieria gnetyczna? ( bodajże Wiedza i Życie)

 5)Księga Henocha- apokryf Starego Testamentu – źródło-internet - tłumaczenie polskiego księdza. Jest to opowieśc o tym, jak dwustu białych „Aniołów” pozostawionych na Ziemii bez swoich kobiet postanowiło wbrew obowiązującym ich zaleceniom wziąć zwykłe ziemianki za żony i co z tego wynikło.

6) Przekazy najstarszej cywilizacji Sumerów transkrypcje glinianych tabliczek - " Zaginiona księga Enki " autor Zecharia Stichin -wszystko kawa na ławę, polskie tłumaczenie  http://prokop.com.pl/cgibin/shop?info=zs03&sid=6cae666a
lub filmy : , http://www.youtube.com/watch?v=-fVL4Ly1hmg&feature=PlayList&p=7B5CAFD8E707C898&index=0&playnext=1
7) I wiele innych  jak przekazy chanellingowe, hipnotyczne  np. z USA www.zetatalk.com, polskie www.projekt-cheops.com .
   



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 19, 2009, 13:03:28
Drogi Jacku - otóz Enki-Samuel ma pokutę... za to, że wspólnie z bratem Enlilem ZNISZCZYLI ZIEMIĘ tysiące lat temu - pisałem już o tym na forum, moja teoria ma ręce i nogi :)

chodzi o to, że doszli TAK BARDZO daleko w rozwoju technologicznego, że zbudowali niszczycielską broń - nie atomową ani jądrową - lecz zkonstruowaną z kryształów w których zostało uwięzione światło - gdy energia została wyzwolona wchłonęło to materię i została ziemia spalona tylko i nic więdej - dlatego nie będzie dowodów bo wszystko się dosłownie zdematerializowało... Kryształy o których mówię pochodzą z Atlantydy w prostej linii a co dniej - też znikła tak samo - wysadzili się w powietrze a raczej "pod wodę"

jest to efekt moich wieloletnich studiów tego tematu - dotarłem róznymi metodami do źródeł a i ciekawostka jeszcze taka dla tych co chcą zrozumieć to wszystko - z tych kryształów są właśnie zrobione KRYSZTAŁOWE CZASZKI dlatego mają tak potężną moc...

powiem WAM WSZYSTKIM coś smutnego nasz czeka ten sam los co Sumer i Atlantydę - kryształ o którym mówię ma wiele wspólnego z istniejącą w zarodku juz technologią - śledzę te odkrycia uważnie, dlatego zajmuje się informatyką i magią, łączę naukę i magię bo TYLKO TAK można to wszystko zrozumieć...

jeśli chodzi o te kryształy to zarodek tego jest LCD liquid crystal digital, teraz mają powstać monitory oparte o nową technlogię i to jest już krok w kierunku tych kryształów - nazwano je dość dosadnie "świetliste kryształy" - w kryształach ma być zamknięte światło i dzięki temu będzi wyświetlać dokładniej i precyzjnej obraz na monitorach...

STRACH SIĘ BAĆ - każda cywilizacja musi do tego dojść - lecz czy każda musi ŹLE UŻYĆ?!?

pozdrawiam,
Kapłan Matrycy 718'



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 19, 2009, 20:47:19
Witaj Jack,
w naszych skromnych progach.
Spotkałem się już z tym teoriami, choć z innych źródeł i jestem skłonny przeznać Ci rację.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: zodiakus71 Luty 19, 2009, 21:50:49
Teoria Jacka interesująca , ma to ręce i nogi dosłownie i w przenośni . Na tle tego co pisze Kapłan o nowych odkryciach kto wie czy inne cywilizacje obserwując nasz postęp techniczny nie obawiają się o odkrycie ich tajemnic z czasów przeszłych i dostęp do ich technologii a co za tym idzie możliwość przeciwstawienia się gatunku ludzkiego wyższej cywilizacji .


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 19, 2009, 22:11:16
tak się to kończy zawsze - jest wojna i ten kto ma lepsze zabawki wygrywa a ten kto ma gorsze traci swoją planetę!

nie muszę pisać kto ma gorsze...

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: astro Luty 20, 2009, 00:15:33
tak się to kończy zawsze - jest wojna i ten kto ma lepsze zabawki wygrywa a ten kto ma gorsze traci swoją planetę!

nie muszę pisać kto ma gorsze...

718'

A o co ta wojna? O planetę? A do czego, aż Ci tak bardzo potrzebna jest ta planeta - do tego, abyś tu sobie pobył przez kilkadziesiąt lat, a potem żeby   Cię wrzucili  do drewnianej skrzynki, a resztę dokonały robaki smakując z apetytem Twoje ciałko??
Mnie nie potrzebna jest do niczego żadna planeta -  kilka kilometrów kwadratowych jakiejś gleby, po której się poruszam przez to całe co niby ''życie''. Bo ktoś wpoił mózgom, że tak właśnie wygląda to całe istnienie (życie ) takie ono ma być i o to cały czas wszyscy walczą  niczym wściekłe psy.
Wcale nie muszę się ''wcielać'' w jakieś fizyczne byty, które mają tam sobie  tylko 46 chromosomów jak i te małpy.
Kto mi to każe robić? Jest jakiś odgórny nakaz, a może jakiś pełny niekończącej się miłości ''Bóg''.
Ośmielę się podejrzewać, że mamy do czynienia z jakimś obłędem wytworzonym przez jakiegoś ''szalonego naukowca''
Gdzie tu mądrość i doskonałość i na czym ona polega?
Nie widzę żadnej!
Widzę raczej  głupote , walkę, rywalizację, niszczenie, manipulacje  i widze jeszcze tysiące innych rzeczy, które prowadzą do nikąd.
Nie jestem żadnym człowiekiem, nie interesuje mnie ile tam  mam chromosomów, nie interersuje mnie, że mam spieprzone DNA, a jeżeli ktoś to DNA spaprał, to niech  teraz naprawia, bo za swoje czyny ponosi się konsekwencje.Chyba, że się nie ponosi żadnych konsekewncji i można robić sobie co się zechce, to ja odlatuję pytając , kto ten durny wszechświat stworzył?
Więc o co walka, o jaką planetę, o jakie życie? A może to nie żadne życie tylko tak Ci się wydaje, takiej tylko dokonujesz interpretacji.Ile razy zadawałeć pytanie, czy oby na pewno jest to i jest tym co ja sobie tam w swojej głowie wyobrażam?  Nie jestem żadnym człowiekiem, ani tym życiem - jestem polem energii świadomości i wcale nie muszę do tego ''śmietnika'' przybywać, gdzie sobie jakieś tam nieświadome, czy wpół świadome istoty robią  eksperymenty z ''życiem''
polegające końcowo na tym, że nieograniczone pole energii świadomości zamykają w w ''pudełku'' o nazwie człowiek, gdzie z poziomu tego ''pudełka'' nie wiele widzi, nie wiele czuje, nie wiele wie i niewiele rozumie.
Nie bawi mnie to.Przybyłem tu sobie poobserwować co tu się dzieje i co tu tworzą, po to, aby następnym razem wybrać sobie lepszą trasę swej podróży, choćby nawet do Gilless 1160 oddalonej o 3 lata świetlne
gdzie jak potwierdzono to w roku 1976, a nastepnie jeszcze raz w 1978 i stnieje cywilizacja, która według zebranych danych przewyższa naszą o przynajmniej 400- 500 tys. lat.
Wolna wola i nie ma takiego obowiązku ani rozkazu, który powodowoł by, że w tym ogromnym, nieograniczonym wszechświecie mam się tu materializować, bo jakimś pokraczonym świadomościom się to podoba dla własnych celów.
Nie ma żadnych celów, jedyny cel, to  mój własny cel, którego  sam tworze i sam, za niego odpowiadam.
A skoro inni nie posiadają takiego zapisu (projektu samego siebie) w swym polu energii świadomości, to wędrują przez wieki tam i nazad ( rodząc się i umierając ) myśląc, że tak ma być, czy nawet musi być, więc jak myślą, jak projektują samego siebie tak mają.
Czyli wspaniała lampa Alladyna, którą pocierasz i wyskakuje z niego Dżin, czyli jak myślę  o sobie i oświecie takiego go mam.

Baj.....


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 20, 2009, 01:15:29
Astro, co Cię znów podgryza?
Przecież sami wybraliśmy to życie, z konkretnymi celami, które kiedyś ustaliliśmy. Wiemy także, że można wyleźć z tego cholernego pudełka.  Więc nie mów teraz, że chcesz zdezerterować. Bo co? Ludzie nie słuchają pilnie? Bo za wolno się budzą? A jeszcze nie tak dawno przekonywałeś, że wszystko jest doskonale urządzone. I jest tak, przecież rozumiesz to. A „niedoskonałe” już się zmienia, stare zaczyna trzeszczeć i pękać w szwach.
Więc, drogi przyjacielu, wytrzymaj jeszcze trochę, bo obiecałeś sobie, zapomniałeś?
Czy naprawdę tak tu koszmarnie? Jest także piękno. Dostrzegasz je codziennie. Piękno mamy też w sobie. Kocham tę planetę i nie uważam bym traciła tu czas. A pofruwać po Wszechświecie zawsze zdążymy …

Miłych snów życzę i jaśniejszego spojrzenia rano.   :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: JACK Luty 20, 2009, 01:33:26
718

Wiesz może jaką karę ponieśli sprawcy grzechu pierworodnego.
"Ojcowie " białego bękarta, czyli nas .
Enki coś wspominał w którejś sesji, że  sypiał z ziemiankami (mieszał geny) i był znany z podbojów miłosnych.





Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: astro Luty 20, 2009, 01:58:18

Myśl co chcesz Ptaku. Jak myślisz tak masz, nic innego się nie dzieje- prawda?



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 20, 2009, 02:07:18
Gdybyś nie poznał chandry, to pewnie nie miał byś też znajomości z radością, a tak, obydwie Cię kochają.
Nie zapraszaj jutro deprechy, znam ją, to stara małpa, wolę euforię, jak chcesz dam Ci namiary ;D


Dobranoc - Thotal :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: astro Luty 20, 2009, 02:11:01
Zmiencie sobie liczbę chromosomów - bo małpy mają po 48, a my tylko 46!
Może cudowny Dan Winter pomoże nam tego dokonać i zrównamy się choć z tymi  małpami?
Bo faktycznie małpy, jak żyją tak żyją, ale nie czynią nikomu i niczemu  krzywdy (czyli chyba faktycznie są bardziej świadome),  a małpa- człowiek siedzi w laboratoriach i myśli-  jaką to teraz nową  broń wyprodukować, aby była bardziej skuteczna w zabijaniu.

Czołgi i rakiety tu już całkowity przeżytek - myśli małpa- człowiek, teraz jest BlackStar.
Gdyby ludzie mogli zobaczyć jacy są nędzni  i głupi to by się chyba pod ziemie zapadli.Tymaczasem mają bezczelność jeszcze pojawić się w szklanym okienku o nazwie telewizor i powiedzieć- no.... będziemy mieć tarczę rakietową.
A inne owce patrzą jeszcze na to wszystko  i cieszą się z tego, piszą artykuły w gazetach, dyskutują w radio  ....  beeeee..

heh....ale jaja...
Ojjj ..  płakać to nie ma już z czego, tylko najwyżej się pośmiać


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kristobal Luty 20, 2009, 06:17:13
Co do neandertalczyków..ciekawy przedruk na onecie:

http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11123,1532682,1,czasopisma.html



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Luty 20, 2009, 09:00:01
Cytuj
Przecież sami wybraliśmy to życie, z konkretnymi celami, które kiedyś ustaliliśmy.

Sami wybraliśmy program, ale nie fakt wcielenia. Podobno jest kolejka do wcielania się na Ziemi. No cóż, duszom powiedziano, że gdzieś muszą się wcielać, bo taki jest plan Stwórcy. Jeśli więc umrę, to będę miała jakiś czas na odpoczynek i na robienie, co mi się podoba, ale po jakimś czasie przyjdzie wyższy anioł i powie, że przyszedł czas kolejnej lekcji, i co, zwieję na wagary? To przyjdzie znów, i znów, i nie będzie wyjścia, trzeba się będzie wcielić, jeszcze mnie popchnie na koniec, jeśli w ostatniej chwili się zawaham.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 20, 2009, 09:09:40
Nacisk na ponowne wcielenie się tworzony jest przez całą grupę istot duchowych, część z nich razem z nami przybiera postać fizyczną, a część pozostaje w odwodzie, by pomagać nam i opiekować się od drugiej strony.

Powiadasz że jest kolejka jak w mięsnym w czasie stanu wojennego? ;D


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Luty 20, 2009, 09:12:08
Cytuj
Powiadasz że jest kolejka jak w mięsnym w czasie stanu wojennego?


No tak gdzieś czytałam, ale już nie wiem, gdzie  ;D


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: JACK Luty 20, 2009, 10:46:02
Co sądzicie  o tym by utworzyc nowy temat o historii powstania białego bękarta, czyli nas. Chodzi mi o cel edukacyjny, tak żeb ludzie przeglądający forum mogli poznaprawdę o swoim pochodzeniu.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: zodiakus71 Luty 20, 2009, 12:14:07
Jack myślę że to miejsce jest jednak dobrym miejscem na tego typu rozważania . Już troszkę się dyskusja rozwinęła . W innym miejscu jako nowy wątek może szybko odejść w zapomnienie a tu jednak ma szansę kontynuacji ponieważ ma związek z tematem czyli coś w rodzaju buntu "białego benkarta" i udaremnienia najazdu jak w temacie wątku .


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Lucyna D. Luty 20, 2009, 13:55:06
Co sądzicie  o tym by utworzyc nowy temat o historii powstania białego bękarta, czyli nas. Chodzi mi o cel edukacyjny, tak żeb ludzie przeglądający forum mogli poznaprawdę o swoim pochodzeniu.

Jestem za.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 20, 2009, 14:10:12
Przepraszam ale ja nie jestem bekartem  ::) ::) jestem DZIECKIEM MILOSCI jak by co.  :-* :-*

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: kosmopolita Luty 20, 2009, 14:31:36
Jestem nowym użytkownikiem, ale forum  czytam od dłuższego czasu.
W tym temacie pisano bazach ludzko - obcych i filmach na youtube. Co chwila jednak pojawiają się nowe. Znalazłem coś ciekawego: filmiki przedstawiające coś w rodzaju ogromnych dziwnych baz, autor stwierdza, że mogą to być bazy obcych i podaje namiary geograficzne więc można sprawdzić w google earth. Redmuluc widziałeś już to? Bo chyba nie są to pola ryżowe.

Fragment wypowiedzi z komentarzy:"I pulled the same coordinates up on google maps, shows the same image roughly. (First image) Dang, that thing is in China. You can really see the symbols when you zoom in on the map!"

http://www.youtube.com/watch?v=qEHph8rkA1w&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=NBBiKO9pi7w&feature=channel

To kanał tego użytkownika na youtube:
http://www.youtube.com/user/Streetcap1

Pozdrawiam!



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: arteq Luty 20, 2009, 15:32:50
Nie będę pisał z kimś kto KŁAMIE!

Nie wypowiadam się teraz czy Laguna ma rację czy też nie, ale gdyby inni forumowicze podzielali tę "maksymę" to... nie maiłbyś z kim rozmawiać.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Cysio91 Luty 20, 2009, 15:56:36
Nie wiem nie wiem - tyle już tych przekazów itd
A po bajce Mory już w takie rzeczy absolutnie nie wierzę


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 16:21:54
Nie będę pisał z kimś kto KŁAMIE!

Nie wypowiadam się teraz czy Laguna ma rację czy też nie, ale gdyby inni forumowicze podzielali tę "maksymę" to... nie maiłbyś z kim rozmawiać.

Witaj
To nie jest kwestia racji , to tylko postawione pytanie odnoszące się do przekazu jaki miałam , czasem warto cos poruszyć , aby po czasie mogło okazać się co sie dokonało z tego kontaktu , czy zwyczajnie jest to totalna bzdura.. Już pisałam w innych wątkach , nie traktuje tych przekazów jako swoich ja byłam tylko kanałem przyjmującym informacje. Dlatego wszystkie wątki jakie zamieszczam stawiam ze znakiem zapytania ....

pozdrawiam Laguna

Ten wątek jest dośc stary założony w pazdzierniku u.r , natomiast przekazy są sprzed roku ....


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 16:22:06
Na prośbę "innych" wypowiem się jeszcze.

Tak teoria JACKa jest interesująca ale moim zdaniem kompletnie nie pasuje do tego tematu a jej wiarygodność ujmuje faktom.

Laguna kłamie i oszukuje ludzie wymiguje się od odpowiedzi na moją krytykę. A tylko PARĘ tak banalnych pytań. :D


Cytuj
tak się to kończy zawsze - jest wojna i ten kto ma lepsze zabawki wygrywa a ten kto ma gorsze traci swoją planetę!

nie muszę pisać kto ma gorsze...

Oczywiście że Samuel.

Cytuj
bo za swoje czyny ponosi się konsekwencje.

Oczywiście wszyscy poniesiemy konsekwencję(prawo karmy) nawet Samuel.

Cytuj
powstania białego bękarta

Sorry ale jak tak ma się nazywać temat to ja dziękuję.

Cytuj
Nie wypowiadam się teraz czy Laguna ma rację czy też nie, ale gdyby inni forumowicze podzielali tę "maksymę" to... nie maiłbyś z kim rozmawiać.

Być może. Przyznałem się. Naprawiam błąd który zrobiłem.

I chcę pokazać wszystkim że channeling Laguny to wymysł.

Cytuj
A po bajce Mory już w takie rzeczy absolutnie nie wierzę

I bardzo dobrze. :)


Po raz ostatnio apeluję do Laguny aby przedstawiła stosowne argumenty do moich wcześniejszych zarzutów. Jeżeli tego nie zrobisz to zamilknij bo na pewno ja Ci na forum nie dam spokoju.


Oszustko!

Pozdro
Mora





Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 16:27:19
Cytuj
To napisała LAGUNA w pierwszym poście:  miałam już swoich kilka przekazów


To napisała teraz:
Cytuj
nie traktuje tych przekazów jako swoich

Pozdro


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 16:29:04
Na prośbę "innych" wypowiem się jeszcze.

Tak teoria JACKa jest interesująca ale moim zdaniem kompletnie nie pasuje do tego tematu a jej wiarygodność ujmuje faktom.

Laguna kłamie i oszukuje ludzie wymiguje się od odpowiedzi na moją krytykę. A tylko PARĘ tak banalnych pytań. :D


Cytuj
tak się to kończy zawsze - jest wojna i ten kto ma lepsze zabawki wygrywa a ten kto ma gorsze traci swoją planetę!

nie muszę pisać kto ma gorsze...

Oczywiście że Samuel.

Cytuj
bo za swoje czyny ponosi się konsekwencje.

Oczywiście wszyscy poniesiemy konsekwencję(prawo karmy) nawet Samuel.

Cytuj
powstania białego bękarta

Sorry ale jak tak ma się nazywać temat to ja dziękuję.

Cytuj
Nie wypowiadam się teraz czy Laguna ma rację czy też nie, ale gdyby inni forumowicze podzielali tę "maksymę" to... nie maiłbyś z kim rozmawiać.

Być może. Przyznałem się. Naprawiam błąd który zrobiłem.

I chcę pokazać wszystkim że channeling Laguny to wymysł.

Cytuj
A po bajce Mory już w takie rzeczy absolutnie nie wierzę

I bardzo dobrze. :)


Po raz ostatnio apeluję do Laguny aby przedstawiła stosowne argumenty do moich wcześniejszych zarzutów. Jeżeli tego nie zrobisz to zamilknij bo na pewno ja Ci na forum nie dam spokoju.


Oszustko!

Pozdro
Mora





Mora witaj

Absolutnie mi to nie przeszkadza , rób co uważasz za słuszne , mam dużo szacunku do CIEBIE I BARDZO CIĘ LUBIE, nie masz absolutnie wpływu na to co myśle , tak samo ja nie mam na to co ty myślisz i niech tak zostanie


Nie docierają do Ciebie żadne moje argumenty , czy mój sposób postrzegania , więc najwyrazniej musi być tak jak jest.Nie odejde z forum i Tobie życze tego samego ....


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 16:30:13
Cytuj
Mora witaj

Absolutnie mi to nie przeszkadza , rób co uważasz za słuszne , mam dużo szacunku do CIEBIE I BARDZO CIĘ LUBIE, nie masz absolutnie wpływu na to co myśle , tak samo ja nie mam na to co ty myślisz i niech tak zostanie

Przestań chrzanić i odpowiedz mi na moje pytania. Nie obchodzi mnie i nie zależy mi na tym czy Ty mnie lubisz czy nie!



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 16:43:47
Cytuj
Mora witaj

Absolutnie mi to nie przeszkadza , rób co uważasz za słuszne , mam dużo szacunku do CIEBIE I BARDZO CIĘ LUBIE, nie masz absolutnie wpływu na to co myśle , tak samo ja nie mam na to co ty myślisz i niech tak zostanie

Przestań chrzanić i odpowiedz mi na moje pytania. Nie obchodzi mnie i nie zależy mi na tym czy Ty mnie lubisz czy nie!








Mora ja odpowiadam Tobie na pytania na okrągło , ale Ty wymagasz ode mnie takich odpowiedzi jakie Tobie odpowiadają , mamy zupełnie inne postzreganie i na chwile obecną nie zrozumiemy się , ale to nie szkodzi  .
[/quote]

te słowa skieruje do kogoś kto wie co czyni : To się nazywa rozbijanie pozytywnej energii -amento


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 16:52:52
Cytuj
Mora witaj

Absolutnie mi to nie przeszkadza , rób co uważasz za słuszne , mam dużo szacunku do CIEBIE I BARDZO CIĘ LUBIE, nie masz absolutnie wpływu na to co myśle , tak samo ja nie mam na to co ty myślisz i niech tak zostanie

Przestań chrzanić i odpowiedz mi na moje pytania. Nie obchodzi mnie i nie zależy mi na tym czy Ty mnie lubisz czy nie!








Mora ja odpowiadam Tobie na pytania na okrągło , ale Ty wymagasz ode mnie takich odpowiedzi jakie Tobie odpowiadają , mamy zupełnie inne postzreganie i na chwile obecną nie zrozumiemy się , ale to nie szkodzi  .

te słowa skieruje do kogoś kto wie co czyni : To się nazywa rozbijanie pozytywnej energii -amento
[/quote]

Ty w ogóle nie odpowiadasz. Lejesz wodę idź z Kristobalem sobie lepiej posłuchajcie swoich przekazów a nie będziesz próbować oszukiwać tutaj ludzi na forum.

Cytuj
te słowa skieruje do kogoś kto wie co czyni : To się nazywa rozbijanie pozytywnej energii -amento

Czy to ma być groźba? I te swoje maksymy czarodzieja schowaj do worka bo wrażenia na mnie to nie robi.

Pozytywna Energia to taka w której jest PRAWDA a Ty swoją postawą i uciekaniem nie reprezentujesz tej prawdy.

Pozdro






Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 17:05:40
Mora
Tak Kristobal to mój przyjaciel i to bardzo dobry ,tylko ja Go znam ,a Ty nie , a jednak oceniasz ..
 hm Proszę Cię bo, to co wypisujesz wzbudza we mnie tylko  uśmiech- spektakl i przedstawienie . niepotrzebne zupełnie bo, ja z forum nie odejde . I nic nie zmieni faktu ,.że czuje to inaczej niż piszesz .   ;) ;)

pozdrawiam Laguna


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 17:12:55
Nie przeinaczaj faktów nie wypędzam Cię z forum.

Jedyne czego chce to poznać prawdę i żebyś się w końcu przyznała że kłamiesz a jeżeli nie kłamiesz to odpowiedz na moje argumenty(Mam Ci je przypomnieć? Nie ma sprawy).

Zrobimy to pojedynczo.

Cytuj
A TA CZĘŚĆ DOTYCZY PYTANIE KIM JEST BYT Z KTÓRYM JA MAM KONTAKT:
+Kim Ty jesteś WOTTER??
 
=Jestem energia ważności mówiliśmy Ci już  , u Nas nie posiadamy ciał mamy zbiorową myśl oraz różnimy się jedynie rolami , moja rola wyplenienie energii ważności , po to aby cały świat mógłby być ocalony .... Na tym dziś skończe kochana  ........ Niech światło miłości Cię napełnia i niech miłość będzie wypełniać każdy Twój dzień oraz Twoich przewodników oraz doradców duchowych .Nie obawiaj się nie zwariowałaś to co piszesz to prawda , którą się napełnisz.Czujemy , że masz taką "niedowiare" w sobie , myślisz Nas nie ma , jesteśmy i Cię pozdrawiamy oraz oczekujemy Twojego owocnego działania .

Dość wyrachowane imię.
Ok. Energią. Co rozumiesz przez energię ważności? Co to jest?
Pierw o sobie mówi jako "Jestem" a potem mówi/mówią o sobie "Mówiliśmy".
Niech się w końcu zdecyduje/ą...


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 17:41:24
Można się tego było spodziewać milczysz i tak pewnie nie dostanę odpowiedzi.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 18:17:20
Można się tego było spodziewać milczysz i tak pewnie nie dostanę odpowiedzi.

Ja już odpowiadałam na takie pytania Moruś , zatem proponuje Tobie , abys sam przywołał moze Wottera a On/Oni /One odpowiedzą na nurtujące Ciebie pytania .
pozdrawiam Laguna


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 18:20:51
Można się tego było spodziewać milczysz i tak pewnie nie dostanę odpowiedzi.

Ja już odpowiadałam na takie pytania Moruś , zatem proponuje Tobie , abys sam przywołał moze Wottera a On/Oni /One odpowiedzą na nurtujące Ciebie pytania .
pozdrawiam Laguna

Nie no teraz to mnie rozbawiłaś do łez :D :D :D

PS: Widzę że w przekręcaniu jesteś najlepsza. Jestem Mora a nie Moruś.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 18:21:42
To co podkreśliłeś myślę jest jednocześnie odpowiedzią na TWOJE zapytanie .. Kiedy zrozumiesz ,że  ja nie jestem tą energią jaka się ze mną kontaktowała?????????

W moim przypadku przekręcanie czujegoś imienia to jest raczej nić sympatii jaką daże daną  osobę , tak mam ... :-\ ;)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 18:26:20
mora mylilem sie co do ciebie - robisz bardzo zla robote na forum - daj sobie spokoj na jakis czas z forum a potem wrpoc albo nie, obrazasz Lagunę a NIC o niej nie wiesz? ile ty masz lat? wiesz ile ona ma? na PANI jej pownienes mowic dzieciaku!!!

szacunku dla KOBIETY WIECEJ!!!

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 18:26:50

To co podkreśliłeś myślę jest jednocześnie odpowiedzią na TWOJE zapytanie .. Kiedy zrozumiesz ,że  ja nie jestem tą energią jaka się ze mną kontaktowała?????????

Jaśnie oświecona to Ty mi masz odpowiedzieć na to i inne pytania.

To może przejdę do innych pytań.

Cytuj
Wiem  to są tylko fragmenty i być może mało mówią , ale z tego co ja wyczuwam to Samuel jakby robi to za  karę , ale korzyści nie będzie miał z tego żadnych , On jest typem energii materialnej , więc może w jakiś sposób ingerować , ale dla niego nie będzie żadnych korzyści przed samym celem o jakim marzy, oczywiście będzie jemu to odebrane (OBYM DOBRZE TO CZUŁA), obym bo, jednak wykopaliska są już w trakcie , ja to czuję Samcia jako takiego kosmicznego pirata hehe, który tak bardzo narozrabiał ,że teraz , aby nie ponieść skutku przed wyzszymi ENERGIAMI musi jako zadość uczynienie odwalić czarną robotę i choć mu się to bardzo nie spodoba obeść się bez smaku ,  będzie zmuszony się wycofać ....Tylko pytanie po co w takim razie ma być znalezione te urządzenie?Coś A może można wykorzystać je nietylko w złych celach jak sprowadzenie tu wiekszej ilosći GADZIEJ RODZINKI czemu oczywiscie zdecydowanie jestem przeciwna....

A skąd to wiesz Wotter ci powiedział czy może jakiś inny byt który nie wie czy mówić o sobie jako ON czy MY?


Cytuj
Miałam również przekazy telepatyczne na temat tego ,że im się to nie uda , okaże sie ,że będzie brakować jednego ogniwa o jakim niestety nie wiedzą , czyli jakieś zabezpieczenie Byty wyższe mają na Samcia , aby się znów nie zagalopował........Na wypadek ,gdyby jego natura bandziora kosmicznego się uaktywniła.
Jak widzicie mogłabym również zachwycać się moimi przekazami bo ,przecież energie nieskończone mówią o mojej wyjątkowości o tym też w dalszych przekazach ,że jestem Kapłanką. że jestem Nimi tylko przyszłam tu na ziemie , aby pomóc ludziom w przemianach -
Wiecie co ....ja nadal jestem sobą, nie wzbudziło to we mnie żadnego fanatyzmu jak to w przypadku P.CH-DLACZEGO?? Bo jest we mnie pokora wobec wiedzy , ludzi siebie , bo mam świadomośc jak wiele pracy mnie czeka nad sobą samą i to , że im więcej i dłużej pochłania mnie wiedza tym mniej wiem..

Fajnie to jest mieć swoje 5 minut co? Być w centrum uwagi?
Oooo Kapłanką?
Podrabiasz Panią Lucynę i w dodatku Kapłana 718...
No tego to wcześniej nie doczytałem.
Oczywiście nie wzbudziło to w tobie żadnego fanatyzmu ale jednak o tym piszesz i masz w sobie mnóstwo pokory.

Chwała Ci o wielka Kapłanko...


Cytuj
mora mylilem sie co do ciebie - robisz bardzo zla robote na forum - daj sobie spokoj na jakis czas z forum a potem wrpoc albo nie, obrazasz Lagunę a NIC o niej nie wiesz? ile ty masz lat? wiesz ile ona ma? na PANI jej pownienes mowic dzieciaku!!!

szacunku dla KOBIETY WIECEJ!!!

718'

Kapłanie jednak się nie zmieniłeś. I nie dam sobie spokoju z forum. Wiesz Rafaela miała rację aby nie chować głowy w piasek.



Pozdro :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 18:28:17
Mora w wiedzy nie chodzi o to , aby się jej nauczyć czy aby brać ją na rozumowanie , ważne jest raczej postrzeganie pozazmysłowe i odczuwanie...


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 18:30:44
Laguna jesteś KAPŁANKĄ w tym sensie jaki juz dawno zaginął - pisałem Ci na PW o tym i pokazałem jak to wychodzi samo w sumie :)

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 18:32:53
Laguna jesteś KAPŁANKĄ w tym sensie jaki juz dawno zaginął - pisałem Ci na PW o tym i pokazałem jak to wychodzi samo w sumie :)

718'

Kapłanie mówisz mi o szacunku a jak Ty się teraz odniosłeś do mnie?

Odpowiedz mi.

Mam prawo tak o niej mówić bo widzę że kłamie i oszukuje. Wymyśliła sobie tą całą bajkę z channelingami.



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 20, 2009, 19:58:26
Cytat: Kiara
Przepraszam ale ja nie jestem bekartem  ::) ::) 

Ja także nie jestem bękartem. Skąd w ogóle taki pomysł? Mentalny czip?
Zastanów się Jack, co utwierdzasz w sobie i czego się pozbawiasz.  Z czym się utożsamiasz, że nazywasz siebie bękartem? Ciało można zmodyfikować, lecz do ducha własnego tylko Ty masz klucz. Masz też dostęp do wszystkiego, gdy dostrzeżesz w sobie nieograniczony potencjał, nie zaś wmówione bękarctwo.
Piszesz, że znasz prawdę o swoim pochodzeniu i chcesz przekazać ją ludziom.
Naprawdę ją znasz?  A co, jeśli szerzyć będziesz nieprawdę?
Czy z uszkodzonych puzli można złożyć układankę? 

Cytat: Astro
Ojjj ..  płakać to nie ma już z czego, tylko najwyżej się pośmiać

I o to właśnie chodzi. Gdy wyśmiejesz się już tak porządnie, to inaczej spojrzysz na ten cały cyrk. I odmówisz swojego w nim udziału. W końcu zabraknie widowni i poparcia.
Jest tyle opcji w tym samym środowisku, lecz przełącznik jest w Tobie.

Cytat: Thotal
Nie zapraszaj jutro deprechy, znam ją, to stara małpa, wolę euforię, jak chcesz dam Ci namiary  ;D 

Thotal, euforia też niezdrowa, nieźle może nadwerężyć, wystarczy zwyczajna radość. To rodzona siostra szczęścia. Chcesz namiar?  ;D



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 20:29:14
Mora zmieniłem się ale nie pozwolę obrażać KOBIET - no nie bajka ale bardzo sensowne przekazy - dokonaj czegoś podobnego a wtedy pogadamy, teraz nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji o tym...

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 21:07:20
Cytuj
To napisała LAGUNA w pierwszym poście:  miałam już swoich kilka przekazów


To napisała teraz:
Cytuj
nie traktuje tych przekazów jako swoich

Pozdro


ha ha Moruś , to dwie różne kwestie przestań łapać za słowka - przez określenie swoje miałam na mysli formę ,że spisałąm przecież to oczywiste , a przekaz nie jest mój tylko jak pisze w koło i to samo ja byłam tylko kanałem , amentooooo, już więcej Moruś nie odpisze na takie banały...


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 21:17:19
Tak rycerzem to Ty na pewno jesteś. Pozdrów Templariuszy.  ;D ;)

Jak was czytam(Kapłana i Lagune) to staję się coraz większym sceptykiem.

To się nazywa dializa.  ;D

Pozdro
Mora :D


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: kot Luty 20, 2009, 21:26:11
Przecież nie można być już większym sceptykiem.

Uważaj!!!

Pogłębienie tego stanu spowodować może wywinecie się na lewą stronę!!!


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 22:15:11
Przecież nie można być już większym sceptykiem.

Uważaj!!!

Pogłębienie tego stanu spowodować może wywinecie się na lewą stronę!!!

lepiej bym tego nie ujął - a największy sceptyk staje się często zagorzałym zwolennikiem!!! przypominam naukowca NASA ktory uznal za bzdure mozliwosc skonstruowania STATKU KOSMICZNEGO na podstawie Księgi Henocha - zdziwił się pan ten bardzo gdy nie tylko zbudował POJAZD KOSMICZNY na samym opisie ale stwierdzil jeszcze ze by polecial gdybysmy znali naped antygrawitacyjny!!!!

wiec MORA uwazaj  >:D

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 20, 2009, 22:26:00
Mora , przeciez Laguna napisala wyraznie, miala kontakt z pewnym bytem. Zorietowala sie ze nie to i nie tak jak mowil , ze jego system wartosci nie byl zbyt wysoki , wiec mu podziekowala.
Potraktowala to zdarzenie jako jedna wiecej lekcje zyciowa i swietnie, posiada osobista wiedze.Zaden byt juz ja w konia nie zrobi, obiecujac gruszki na wierzbie.
O to chodzi , ze liczy sie nie piekno lecz wartosc slow w przekazie.
Ile razy ma Ci to opowiadac?

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 22:40:09
Więc tak Laguna napisała że ten temat jest sprzed kilku miesięcy a przekazy sprzed roku(poszukajcie). Więc po co wrzuciła te przekazy na forum?

Żeby co? Żeby zabłysnąć? Sławy się zachciało?

Z wami nie idzie inaczej. Więc tak.

Załóżmy że cały ten jej "channeling" miał miejsce i rzeczywiście się odbył.

To teraz tak Laguna zamieściła ten "przekaz" Pytam jeszcze raz po co?

Patrząc po tym co mówi ten byt jednogłośnie stwierdzam że jest to "idiota z zaświatów" który nie wie co mówi. Nie potrafi siebie określić jako osoby. Mówi w liczbie mnogiej. Kompletny brak intelektu.

Teraz kolejna kwestia. ŻADNEMU ale to ŻADNEMU channelingowy nie możemy wierzyć. Musimy ciągle sprawdzać, sprawdzać i jeszcze raz sprawdzać.

Kiara mówisz że nie liczy się piękno a co ostatnio pisałaś?! Zmieniasz zdanie jak napalona małpa.

Mówisz teraz że liczy się wartość słów. I tak tu się zgodzę. Ale dodam od siebie choćby ci góry, tron złoty i klejnoty obiecali nie możesz być pewny w 100% intencji BYTÓW z zaświatów.

A ponieważ Laguna podaje się za Medium to będzie mi tyle razy odpowiadać ile będzie potrzeba.

Ps: Kiaro bawisz się w adwokata diabła?








Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 20, 2009, 22:46:54
"Kiara mówisz że nie liczy się piękno a co ostatnio pisałaś?! Zmieniasz zdanie jak napalona małpa."...
Jakie masz prawo obrazac mnie takimi epitetami?

Doskonale wiesz co mialam na mysli iz nie liczy sie samo piekno slow a ich wartosc.
Jakie masz prawo nazywac Legune_  diablem i orazc ja oraz ponizac?

Wystarczy Mora, od tego mometu nie musze i nie bede odpowiadala na zadne twoje posty.
Nie pozwole siebie obrazac.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 20, 2009, 22:49:41
Mora, a nie masz wrażenia, że sam jesteś od pewnego czasu otwartym kanałem?
I to wcale nie dla najmądrzejszego bytu.
Stań się uważnym obserwatorem własnych myśli, emocji i słów.
I nie obrażaj ludzi. Laguna i tak przejawia zbyt dużo cierpliwości …


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 22:49:45
mora szczeniaku zamknij się już! Kiarze i Lagunie masz na PANI od teraz mówić!!! wystarczy już twojego złego traktowanie KOBIET!!!

tak jestem współczesnym Templariuszem I NIC ci do tego, mam kodeks rycerski i DAM nie pozwolę obrażać...

pamiętaj dziecko - na PANI masz im mówić...

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 22:53:44
mora szczeniaku zamknij się już! Kiarze i Lagunie masz na PANI od teraz mówić!!! wystarczy już twojego złego traktowanie KOBIET!!!

tak jestem współczesnym Templariuszem I NIC ci do tego, mam kodeks rycerski i DAM nie pozwolę obrażać...

pamiętaj dziecko - na PANI masz im mówić...

718'


Dziękuję za uwagę. O to mi chodziło.

Wyszło szydło z worka. :)


Tak wiem ptaku ale to była prowokacja. :)
 Lagunę i Kiarę przepraszam.

Mała prowokacja i już nasz drogi Kapłan pokazał swoją naturę. Nic ale to nic się nie zmieniłeś.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 20, 2009, 23:00:36
Mora, przeproś przede wszystkim siebie,
bo to własną osobę najbardziej skrzywdziłeś …


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 23:02:03
dziecięca prowokacja i tyle!!! nie pozwolę kobiet obrażać i TYLE...

każdy ma swoją granicę, ja mam juz bardzo daleko ale wybuchłem bo mnie sprowokowałeś w głupi sposób...

ale ignoruje cie od tej pory - pisz sobie na forum, ja nie czytam juz co piszesz...

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 23:03:43
Mora, przeproś przede wszystkim siebie,
bo to własną osobę najbardziej skrzywdziłeś …


święte słowa - mora robisz to co twierdzisz, że robi Samuel - grasz na uczuciach ludzi, świetny uczeń, Samuel jest dumny zgodnie z twoim myśleniem  >:D

718


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: zodiakus71 Luty 20, 2009, 23:03:54
 Panowie tu chyba pozostaje wybrać tylko rodzaj broni , topory czy miecze ? ewentualnie mogą być kolczugi ;D jak już chcecie tak po rycersku .


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 23:06:23
Mora, przeproś przede wszystkim siebie,
bo to własną osobę najbardziej skrzywdziłeś …


święte słowa - mora robisz to co twierdzisz, że robi Samuel - grasz na uczuciach ludzi, świetny uczeń, Samuel jest dumny zgodnie z twoim myśleniem  >:D

718
Problem w tym że ja nie ja nie wierze w słowa Samuela. A za to Ty wierzysz i powinieneś ich przestrzegać a sam co robisz?

Tak krzyczysz na mnie a sam nie spojrzysz na siebie.

Pozdro i Trochę rozumu
Mora


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 23:09:36
WIERZE W TO CO ROBIE DLA PCH I TO CO NAPISALEM  I JEST NA STRONIE OFICJALNEJ - W TO WIERZE!!!

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 23:13:03
WIERZE W TO CO ROBIE DLA PCH I TO CO NAPISALEM  I JEST NA STRONIE OFICJALNEJ - W TO WIERZE!!!

718'
W wierz se w co chcesz ale ja z zasady jak w coś wierzę to staram się tego świecie przestrzegać a ty? Wierzysz słowom Samuela a jak przed chwilą zachowałeś się w stosunku do mnie?

Zmiana avatara to tylko zmiana avatara a struktury te same...
Pozdro


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 20, 2009, 23:14:01
A ponieważ Laguna podaje się za Medium to będzie mi tyle razy odpowiadać ile będzie potrzeba.

Odnoszę wrażenie ,że w tym zdaniu j/w zachowujesz i czujesz się jak Bóg Sumeryjski żądający pokory wobec swojego widzi mi sie oraz wszystkich podejrzewasz o tak zwaną przez Samuela pychę. hm - zatem baw się jeśli tego potrzebujesz. być może potrzebujesz takiego doświadczenia z zachowaniem prawa przyczyny i skutku .  

Ps: Kiaro bawisz się w adwokata diabła?

Skoro Ty bawisz się w Boga i sędziego to myśle Kiaruś może byc adwokatem Diabła ?? Zapewne Ty jako Bóg jej na to nie pozwolisz ....
Skończmy ta dziecinade i zabawę w kotka i myszkę . :) :) ;) ;)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 23:18:19
napisze wprost i czerwonymi literami aby Mora mógł zrozumieć

nie wierze słowom Samuela lecz PRZEKAZOM i to co w nich ODKRYŁEM, nie ma potrzeby już, żebym wierzył - zadanie moje zostało wypełnione i jest to ponad wiarą czy nie - wierze w to co odkryłem - tyle...  

aha i jeszce jedno - myślenie jest dynamiczne i się zmieniać musi - ktos to kiedyś nazwał własnie ROZWÓJ! a nie stagnacja po to cofa a nie prowadzi wprzód...

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: astro Luty 20, 2009, 23:18:50
.... nasz drogi Kapłan pokazał swoją naturę. Nic ale to nic się nie zmieniłeś.

Kapłan ma całkowitą rację chcąc Cię doprowadzić wreszcie do porządku.
Zapomniałeś gdzie jesteś.
Jesteś człowieku na ogólnoświatowym forum, gdzie atakujemy tematy, a nie ludzi.
Poczytaj sobie wypowiedzi Laguny, które błyszczą zrozumieniem , otwartością , dojrzałością.
A Twoja postawa przypomina raczej ucznia siedzącego w oślej ławce.
  Żałosne...
Więc sam  na własne życzenie eliminujesz się z tej społeczności.
Więc pewnie  za chwilę dostaniesz bana.





Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 23:22:37
napisałem do admina, żeby tego nie robił ale ostrzeżenie się przyda jednak - to forum czyta tysiące ludzi - to nie prywatna piaskownica dla dzieci a forum dla ludzi dojrzałych takich jak Kiara i Laguna na przykład, ja się staram dopiero dojść do takiego poziomu jak ONE...

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 23:23:10
Cytuj
A ponieważ Laguna podaje się za Medium to będzie mi tyle razy odpowiadać ile będzie potrzeba.

Odnoszę wrażenie ,że w tym zdaniu j/w zachowujesz i czujesz się jak Bóg Sumeryjski żądający pokory wobec swojego widzi mi sie oraz wszystkich podejrzewasz o tak zwaną przez Samuela pychę. hm - zatem baw się jeśli tego potrzebujesz. być może potrzebujesz takiego doświadczenia z zachowaniem prawa przyczyny i skutku .

Wiesz. Nie zachowuję się jak bóg sumeryjski.
Włożyłem do tego tematu trochę sceptycyzmu bo nie mogę patrzeć jak siebie poklepujecie po ramieniu jakby ten channeling był czymś oczywistym i 100% prawdą dla was. Tak trudno Ci to zrozumieć? A może boli Cię to że pokazałem te błędy których chciałabyś abym nie przypominał?

Cytuj
Ps: Kiaro bawisz się w adwokata diabła?

Skoro Ty bawisz się w Boga i sędziego to myśle Kiaruś może byc adwokatem Diabła ?? Zapewne Ty jako Bóg jej na to nie pozwolisz ....
Skończmy ta dziecinade i zabawę w kotka i myszkę . Uśmiech Uśmiech Mrugnięcie Mrugnięcie

Nie bawię się w boga a tym bardziej sędziego. Czy dałem na kogoś wyrok? ;)

Pamiętasz co napisałem kilka postów wcześniej?
Nie dam Ci spokoju bo WIEM że kłamiesz. I na tym temat się nie skończy ponieważ nie pozwolę abyś manipulowała ludźmi.

Pozdro
Mora



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 23:25:31
Z chęcią zobaczę jak admin czyta twoje posty kapłanie.



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 23:27:50
mora dziecko, wyluzuj już, Laguna nie manipuluje - ty to robisz pisząc, że ona kłamie!!!

ja się znam, na ludziach a to bardzo ciepła osoba - to widać jak umiesz patrzeć...

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 23:30:20
mora dziecko, wyluzuj już, Laguna nie manipuluje - ty to robisz pisząc, że ona kłamie!!!

ja się znam, na ludziach a to bardzo ciepła osoba - to widać jak umiesz patrzeć...

718'

Czujesz się jakiś ważniejszy nazywając mnie dzieckiem?

I nie przeinaczaj faktów.

Zresztą zostawię was w tym małym świecie. Każdy przecież chce mieć swój świat ;D

Pozdrawiam



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 20, 2009, 23:35:33
nie czuje sie wazniejszy, ja mam 25 lat a Ty? chodzi mi o szacunek do starszych - nie mnie - i KOBIET - tak zostałem wychowany i dobrze mi z tym a od pewnego czasu mnie to drażni bardzo i rozumiem czemu :)

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: kot Luty 20, 2009, 23:36:10
Drodzy i sympatyczni koledzy!!!

Niezależnie od racji proponowałbym delikatny rozejmik do juterka bo was kamieniami pogonią i będzie niemiło.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 20, 2009, 23:37:58
nie czuje sie wazniejszy, ja mam 25 lat a Ty? chodzi mi o szacunek do starszych - nie mnie - i KOBIET - tak zostałem wychowany i dobrze mi z tym a od pewnego czasu mnie to drażni bardzo i rozumiem czemu :)

718'
To ja Ci powiem że jestem za równo uprawnieniem. :)
Każdy z nas jest równy. Czy to kobieta, czy mężczyzna, Czy 50 latek.




Pozdro
Mora :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: astro Luty 21, 2009, 00:19:48

I o to właśnie chodzi. Gdy wyśmiejesz się już tak porządnie, to inaczej spojrzysz na ten cały cyrk. I odmówisz swojego w nim udziału. W końcu zabraknie widowni i poparcia.
Jest tyle opcji w tym samym środowisku, lecz przełącznik jest w Tobie.


Ano tak drogi Ptaku.
Pamiętam  o tym przełączniku. Jest on dobrze wytłumaczony  w tym filmie - Laguna podała do niego linka.
Mnie się natychmiast uruchamia  przełącznik, gdy w swoich oczach widzę umierające z głodu dzieci.Gdy widzę, jak proszę ten świat już tylko o wodę nic więcej, bo umierają.... z pragnienia.
One czekają...wciąż czekają,  ale pomoc znikąd  nie nadchodzi.Więc odchodzą....
Pomoc nie nadchodzi.... bo lepiej przecież wydawać biliony dolarów na zbrojenia niż pomóc tym, którzy o tą pomoc proszą.
Jeden tylko czołg kosztuje tylko 300-400 milionów dolarów!

Ludzie się już podzielili.
Amen


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: kot Luty 21, 2009, 00:28:14
Kto tak dobrze żeni czołgi(300-400 mln usd/jedna sztuka) a kto trwoni tak mocno dobro pracy rąk ludzkich narodu swojego?


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 21, 2009, 00:40:34
Astro, obejrzałam ramówkę wskazanego filmu i naszła mnie myśl, że tak naprawdę, najważniejszy jest moment śmierci, gdy przed oczami staje całe życie. I w tych paru chwilach, doznajesz olśnienia i prawdy o sobie i minionym życiu. Bez przekłamań i fałszu. Pojawia się czysta, krystaliczna prawda i jest to nasze światło dające zrozumienie, kolejny milowy krok do przodu …
Także Ci, co za życia nie chcieli słyszeć próśb konających, zobaczą własne kamienne serca i przerażą się …


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 21, 2009, 00:44:03
O to moja rozmowa na PW z Laguną. Dosłownie sprzed chwili.

Mora
Powiesz mi i po co ci to wszystko?

Czemu się nie przyznasz że to zmyśliłaś?


Dobrze oboje wiemy jaka jest prawda.

Czujesz się potężna co? Ale wiesz z czasem ta potęga Cię przerośnie i stracisz kontrolę nad tym a potem to już będzie tylko gorzej.

Pozdro
Mora


Laguna
Mora
Niczego nie wymyśliłam był przekaz , przekazy - nie zmienię faktu ze one miały miejsce ....

i znowu chcesz abym pisala to samo co pisze na forum ....


Mora
A jesteś w stanie udowodnić mi że te przekazy miały miejsce?


Laguna
Mora a jak mam Tobie to udowodnić , mam przedstawić świadków?? nie zalezy mi na udowodnieniu bo i po co Coś  Sory Mora , ale to nie ten etap rozwoju u mnie abym musiala komus cos udowadanic ....
Moje Ego mna juz nie rzadzi mam to za soba - amento


Mora
To powiedz mi po co umieściłaś ten channeling tutaj?
Sama gdzieś napisałaś że channelingi nie są nam potrzebne.


Laguna
Mora za jakis czas sam zrozumiesz dlaczego sie i ty tak zachowujesz jak teraz , moze dopiero teraz mam wieksza swiadomosc , moze cos we mnie sie rowniez cos zmienilo Coś Jutro sensownie odpisze Ci na ten temat  oki Coś?


Mora
Odpisz mi dzisiaj na moje proste pytanie po co zamieściłaś ten channeling tutaj na forum.

Bo znając Ciebie jutro znowu wywiniesz kota ogonem.


Laguna
Nie ja zawsze odpowiadam tylko Ty tego nie przyjmujesz ,


Mora
Więc pokaż mi fragment z twoich poprzednich prywatnych wiadomości gdzie odpowiadasz na moje pytanie.

Wtedy dojdziemy do porozumienia.

PO CO UMIEŚCIŁAŚ NA FORUM TE CHANNELINGI? ODPOWIEDZ


Skomentuję to tak chyba jestem na prawdę tępy ale jeżeli ktoś widzi, niech mi pokaże gdzie ona mi odpowiedziała w tych prywatnych wiadomościach na moje pytanie.(Pytanie: po co umieściłaś ten channeling tutaj?)

Serio ale chyba jestem jakiś głupi czy coś i ślepy do kwadratu jak nie widzę. Tego. Jak mi to ktoś pokaże to wtedy przeproszę Lagunę za nazywanie jej oszustką itd.

Nie dostałem odpowiedzi na swoje pytanie i chyba nie ma dalszego sensu prowadzenie tej prymitywnej dyskusji.

Bo ja z kimś kto tak pisze nie będę rozmawiał widocznie za wysoki poziom dla mnie.


Pozdro dla wszystkich oświeconych...
Mora

Dobranoc.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 21, 2009, 00:56:58
Mora, jesteś jeszcze taki młody, daj sobie czas …
Teraz nie jesteś w stanie wszystkiego zrozumieć. Nie znaczy to, że jesteś tępy, głupi, czy ślepy, po prostu, nie ta faza … 
Wyśpij się dobrze, miłych snów.  :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: JACK Luty 21, 2009, 07:45:46
Gwoli ścisłości
Ani słowem nie wspomniałem na temat naszych dusz, które używając tego zepsutego ciała zdolne są do osiągnięcia najwyższych poziomów wibracji.
Ci z Oriona o tym wiedzą. Dlatego nas kochają i ratują.
Paradoksalnie  właśnie to, że jesteśmy  mieszańcani jest w nas najlepsze i dzięki temu nie wybito nas 10 tys lat temu jakimś wirusem.

Ograniczenia ludzkiego ciała wciąż jednak istnieją, np. nienaturalnie wielka seksualnośc niszcząca głównie mężczyzn, a także agresja szympansów. Przez nią stajemy się zwierzętami.
Dlatego by osiągnąc najwyższe poziomy wibracji ludzie muszą stosowac specjalne , dawniej ścisle tajne techniki taoistyczne.

http://www.nieznany.pl/Milosny-potencjal-mezczyzny-pbi-3524.htmle.
Nasze ciała to takie lepsze rowery-składaki, na których po odpowiednim treningu można nawet daleko zajechac.
Trzeba jednak wiedziec na czym się jedzie

Co do książki "Bastard na łonie macochy"
polecam każdemu
http://www.optymalni.org.pl/sklep/?p=productsList&iCategory=3
Po lekturze sam byłem w ciężkim szoku.
Od tego czasu 10 razy się zastanowię zanim zachowam się jak szympans
Taka jest po prostu zagmatwana historia nas białych, prawdziwa historia

Poczytacie sesje 95 . To jest 100 procentowe potwierdzenie "Bastarda"

Dla tych co nadal żyją w mrzonce jacy są inteligentni i wspaniali polecam
stronę zeta reticuli   www.zetatalk.com

Nie mamy u Nich dobrej prasy.  Nazywają nas prosto z mostu - zwierzęta ludzkie (Human Animals)
Naszą historię (bękarta) opisują dokładnie tak samo jak Józef Wasilik i Enki
Jest to również idealne miejsce by zobaczyc co bedzie się działo bez zabezpieczenia.(Safe locations)
Zetanie już teraz mówią że bedziemy jeśc robaki. Ciemnośc ma by przez 25 -40 lat. Wszystkie elektrownie atomowe zostaną zniszczone, będzie 15 stopni w skali Richtera.
Ludzie z głodu nawzajem się pozjadają. Przetrwa zaledwie kilka procent
Dokładnie o to im chodzi. Mamy byc zwierzętami.Wtedy planeta będzie ich.
Szare klony bardzo się w USA rozpanoszyły. Mają już gotowe hybrydy ludzko-zetacze, głównie dla swoich pobratymców przeznaczonych do osiedlenia .Chcą nimi zasiedlic całą ziemię.
Dlatego wyluzujcie kochani i do roboty. Wykorzystajmy te 2% genów z Oriona

Przy Zetakach  Enki to  wcielony anioł. Chyba trzeba to docenic

Jest oczywiście druga opcja. Możemy dalej zachowywac się jak szympanse, kłócic się w nieskończonośc ale wtedy, będziemy u nich najwyżej sprzątac. Tylko nieliczni z nas dostąpią tego zaszczytu. Resztę mają zreinkarnowac w półinteligentnych ośmiornicach na jednej a wodnych planet (bez lądu), których jest we wszechświecie najwięcej.
Sam En-ki mówił, że "oczyszczanie" musi nastąpic
 

JACK



Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kristobal Luty 21, 2009, 11:24:32
Gwoli ścisłości, to ja umieściłem - upubliczniłem po raz pierwszy przekazy Laguny w internecie, jeszcze na starym forum i jeszcze na pewnym innym forum. Wcześniej przekazy krązyły mailowo wśród zaprzyjaźnionych osób, bywalców pewnych pokoji ezoterycznych na czat.onet.pl.
Zrobiłem to po wielu dyskusjach z przyjaciółmi i różnych analizach. A dlaczego mieliśmy tego nie umieścić? Może to miała być forma ostrzeżenia, że nie wszystko co Samuel mówi, trzeba brać za dobrą monetę? (Zresztą na samym początku byliśmy zwolennikami Samuela i wydawało nam się, że pierwsze przekazy tylko go utwierdzają jak i cały Projekt Cheops). Ja nie twierdze, że byty w tych przekazach mówią prawdę, zwykle jest tak, że dając cząstke prawdy dodają trochę fałszu, tak by to tylko odpowiednie osoby mogły dostrzec ukryty obraz przekazu...
Wiec argument, że Laguna chciała zabłysnąć - odpada, bo gdyby chciala to pewnie kontynuowała by przekazy i stała się druga Lucyną a nie o to przecież chodzi.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 21, 2009, 12:26:00
Jack, obraz naszej przyszłości, który kreślisz, to jedna z wizji lub alternatyw. Masz to w swoim umyśle i realizację tego obdarzasz wysokim rachunkiem prawdopodobieństwa. 
Skąd jednak czerpiesz „pewność”? Czy z własnych doświadczeń? A jeżeli nawet, to jaką masz gwarancję na poprawną interpretację rzeczywistości?
Nie twierdzę, że człowiek jest na szczycie ewolucji, ale możemy już wpływać na nią. Mamy na tyle świadomości, by decydować o swoim „losie”. Wystarczy, że „kilku” jest świadomych, reszta będzie …
Czy warto znać zagrożenia? Sądzę, że tak, nawet, jeżeli są to wgrane w nasze umysły fikcje.
I do póki nie znajdziemy dowodów na tak lub nie, wszystkie warianty należy rozważyć.
Więc „maluj” dalej … zobaczymy, co się w nas uaktywni, jakie myśli i uczucia zagospodarujemy, lub one nas … 

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 21, 2009, 12:31:32
Wiesz wybacz Kristobal ale ta wasza forma "ostrzeżenia" jest dość marna że tak powiem.

Jedno za co Ci mogę podziękować to za to że w końcu dostałem odpowiedź na moje pytanie.

Tyle chciałem wiedzieć. Róbcie se co chcecie internet daje wolność i począwszy od oszustów do przestępców a na terrorystach kończąc każdy znajdzie w nim miejsce.

Laguna ze swoimi channelingami jest małym zagrożeniem w przeciwieństwie do PCh.

Zastanawia mnie czy policja zainteresuje się tą instytucją tutaj.  ;)

Pozdrawiam
Mora :)


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kristobal Luty 21, 2009, 13:14:20
. Róbcie se co chcecie internet daje wolność i począwszy od oszustów do przestępców a na terrorystach kończąc każdy znajdzie w nim miejsce.

W przeciwieństwie do Ciebie, uważam że internet daje wolność nie tylko takim osobom....  a Ty do których z nich sie zaliczasz? Ja bym siebie nazwał poszukiwaczem prawdy, akurat channelingi to zupełny margines, bo jak zapewne domyślasz się, zajmuje się głównie innymi tematami.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Mora Luty 21, 2009, 13:20:00
A co jeżeli channeling Laguny to nic innego jak rozmowa z własną podświadomością?

Jest to bardziej prawdopodobne niż to iż rozmawiała z jakimś bytem.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kristobal Luty 21, 2009, 15:26:04
A co jeżeli channeling Laguny to nic innego jak rozmowa z własną podświadomością?

Jest to bardziej prawdopodobne niż to iż rozmawiała z jakimś bytem.

Jak to co.. nic....! Ja nie uważam ze te przekazy niosą prawde czy samą prawdę, może to byt, moze demon, może poswiadomość, ale nie jest to kłamstwo nie jest to wymyślone - po prostu przekaz został odebrany, nie wiem kto i po co go wysłał i co on niesie ze sobą. Taka sam sytuacja jest przy PCH i Lucynie (no chyba ze tu jest juz celowe dzialanie)...
Po prostu Mora, nie ma co sie kłócić - przekaz się pojawił a czy niesie on prawde czy fałsz - możemy się jedynie zastanawiać. Jeśli jest to fałsz - nie jest to winą Laguny - ona była tylko przekaźnikiem...


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: east Luty 21, 2009, 16:04:27
(..) różne frakcje toczą ze sobą ustawiczne walki o władzę i wpływy. (..) Przy okazji jesteśmy dla nich źródłem energii jak w Matrix'ie. Nasza agresja względem siebie to wyłącznie ich dzieło i systemu który stworzyli.
Czytałem większość z tego, o czym piszecie.
Jeszcze kilka miesięcy temu  mógłbym napisać, ze wszelkie channelingi to bzdury wyssane z palca , że to projekcje ludzkich mózgów , umysłów  - czyste wymysły itd.
Ale już nie dzisiaj. Nie teraz.
Moje kryterium przez które oceniam Przesłania wynika z tego, co wydarzyło się w moim życiu w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Nie będę się rozpisywał , tylko wypowiem tu sedno.
Motorem wszystkiego , co mnie spotkało, ( zupełna zmiana sytuacji życiowej o 180 st) , jest moja świadoma, wolna wola. Nie wiem w jaki sposób ona to robi , ale stało się to , co już kilka lat czułem ,że stać się powinno. Nie podejmowałem żadnych działań, aby zmienić swoje życie , a wręcz odwrotnie - moje ego brnęło  w różnego rodzaju uwarunkowania życiowe , ale to i tak na nic się dało. Potęga wolnej woli jest przeogromna  i wszystko się zmieniło
Dlatego nie ufam ewolucji. Ufam sobie, swojemu prawdziwemu JA. To jest najpotężniejszy byt , większy niż cokolwiek innego. Dzięki niemu wiem ,że Księżyc nie stworzył się naturalnie i tak samo nie wierzę,że  Człowiek  jest dziełem ewolucji.
Nasze umysły nie są naturalnym tworem . Bogowie sumeryjscy mogą być Obcymi hodowcami.
Może być tak, jak pisze Laguna . Może Samuel coś tam zdziała . Może cała ta kosmiczna banda teraz próbuje dorwać się do naszych umysłów, by za ich pomocą ugrać "swoje" .Być może do tej pory jesteśmy dla nich bateryjkami, a jednocześnie te wszystkie konflikty , które nas różnią są po prostu odzwierciedleniem tego, kim są nasi hodowcy. Zaprawdę zostalibyśmy stworzeni "na obraz i podobieństwo" . Ale koniec z tym. Uświadomione istoty mają wielką moc , by powiedzieć NIE. DOŚĆ. I to ich przeraża. My , ludzie, nie jesteśmy już tylko bateryjkami - bydło wymyka się spod kontroli swoich Panów. Poprzez działania zewnętrzne ( religie, władzę, manipulację medialną ) oraz wewnętrzną ( channelingi, Przekazy, ) usiłują na nas wpłynąć. A my jesteśmy jak te zmutowane chwasty - w drodze rozwoju uzyskaliśmy własne, niezależne życie , własną moc . Dlatego cokolwiek się stanie z ludźmi - stanie się wyłącznie na własne życzenie tych ludzi.
Niektórzy mogą  nawiązywać kontakty z Obcymi, a oni z ludźmi, którzy tego pragną - to już nie jest zabronione przez Strażnika. Dlatego uważam ,że Laguna dobrowolnie poddała się manipulacji obcych bytów. Oni zaplanowali dla Ciebie tutaj jakąś rolę do odegrania . Przemawiasz, przekazujesz informacje, ale jednocześnie posiadasz wystarczającą świadomość tego , co robisz , aby nie zagubić dystansu do siebie.
To , o czym piszesz to dla mnie jakby Przestroga. Uważajcie Bracia i Siostry - bramy już się otwierają . Nie każdy byt , który się przypląta stamtąd jest dla nas dobry. Każdy z nich jest dobry wg swoich własnych kryteriów oceny dobra.
Jeśli o mnie chodzi, to jest tak , jak napisałem . Nie oceniam innych. Słucham swojej wolnej woli , moje wyższe JA najlepiej mi służy . Ono wie jak , a ja wiem dokąd zmierzać.
Wsuchajcie się w siebie... zacznijcie od ciszy  ..


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Luty 21, 2009, 19:31:42
Hej Jack!
Odnośnie Zetatalk - obserwuję tą stronę od dłuższego czasu.
W czasach gdy byłem zwolennikiem PCH kontaktowałem się nawet z Nancy osobiście próbując dowiedzieć się czegoś o piramidach - odpowiedzią na pytanie po co zbudowano piramidy było coś w stylu "służyły jako punkty nawigacyjne dla statków UFO"
Zaiste ciekawa odpowiedź...
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale Nibiru miało się pojawić wg Zetatalk w 2003 roku i od tamtego czasu pojawia się średnio co pół roku i później z różnych powodów jej wizyta jest przekładana.
Jeśli PCH będzie Cię interesował w okolicach sylwestra 2009 przekonasz się że boski Samuel też będzie się musiał zdrowo nagimnastykować żeby przełożyć termin jej pojawienia.
Co do naszych braci z Oriona tak dzielnie rzucających się na pomoc głupim ziemianom - naprawdę myślisz że jakiekolwiek wyżej rozwinięte i POZYTYWNE byty ingerują w wolną wolę tych rozwiniętych słabiej cywilizacji?
To bardzo piękna koncepcja - świadomość że gdzieś tam czeka w odwodach kawaleria która na nasze skinienie przyleci i posprząta ten b....el który wygenerowaliśmy.
Mogliby zrobić np porządek z pasożytniczą cywilizacją traktującą ludzi jak baterie i pozbawiając ich energii poprzez manipulację ich emocjami zabarwionymi negatywnie.
Tylko że te pasożyty przeniosą się później na jakąś inną planetę (może bliżej rodzinnych stron naszej kawalerii?) i z szerszego punktu widzenia nasza hipotetyczna kawaleria URATUJE nas, ale narobi niezłego bigosu jakiejś bogu ducha winnej planecie.
A wracając do negatywnych emocji i pasożytów całkiem nieźle rabujących ludzi z energii poprzez utrzymywanie ich w stanie strachu, zagrożenia, niepewności, nienawiści - ponoć ostatnio tracą zasilanie bo po Ziemii błąka się coraz więcej oszołomów którzy już nie zasilają systemu. Chodzą sobie uśmiechnięci od rana do wieczora, podoba im się każdy dzień, rozumieją sens stwierdzenia Majów "jestem innym Tobą" i szczerze kochają otaczający nas świat - dlatego z przyjemnością patrzą na odchodzący system i mają świadomość że KAŻDA informacja mająca nas przestraszyć powinna trafić na swoje miejsce - do śmietnika.

pozdrawiam Cię serdecznie, papa

p.s. polecam "beyond the cutting edge" na youtubie - a przynajmniej 3 część


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: zodiakus71 Luty 21, 2009, 19:49:27
Radosław z tego co piszesz poniekąd wynikałoby że o ile piramidy są punktami nawigacyjnymi to mogły celowo zostać "wyłączone" w celu zgubienia drogi na Ziemię . O ile koncepcja "mieszańców" jest słuszna to może dla uwolnienia sie od zwierzchników z innych światów celowo wyłączono punkty odniesienia a "klucze" do uruchomienia dobrze zabezpieczono aby nikt tego nie robił ale żeby była możliwość wezwania obcych kiedy "niewolnicy" się zbuntują.


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 21, 2009, 20:40:48
Cytat: Radosław
A wracając do negatywnych emocji i pasożytów całkiem nieźle rabujących ludzi z energii poprzez utrzymywanie ich w stanie strachu, zagrożenia, niepewności, nienawiści - ponoć ostatnio tracą zasilanie bo po Ziemii błąka się coraz więcej oszołomów którzy już nie zasilają systemu. Chodzą sobie uśmiechnięci od rana do wieczora, podoba im się każdy dzień, rozumieją sens stwierdzenia Majów "jestem innym Tobą" i szczerze kochają otaczający nas świat - dlatego z przyjemnością patrzą na odchodzący system i mają świadomość że KAŻDA informacja mająca nas przestraszyć powinna trafić na swoje miejsce - do śmietnika.

Radosławie, otóż to …  :) :) :) :) :)

Jak ja kocham takich oszołomów!!!  :-*


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Luty 21, 2009, 21:17:36
Gwoli ścisłości, to ja umieściłem - upubliczniłem po raz pierwszy przekazy Laguny w internecie, jeszcze na starym forum i jeszcze na pewnym innym forum. Wcześniej przekazy krązyły mailowo wśród zaprzyjaźnionych osób, bywalców pewnych pokoji ezoterycznych na czat.onet.pl.
Zrobiłem to po wielu dyskusjach z przyjaciółmi i różnych analizach. A dlaczego mieliśmy tego nie umieścić? Może to miała być forma ostrzeżenia, że nie wszystko co Samuel mówi, trzeba brać za dobrą monetę? (Zresztą na samym początku byliśmy zwolennikami Samuela i wydawało nam się, że pierwsze przekazy tylko go utwierdzają jak i cały Projekt Cheops). Ja nie twierdze, że byty w tych przekazach mówią prawdę, zwykle jest tak, że dając cząstke prawdy dodają trochę fałszu, tak by to tylko odpowiednie osoby mogły dostrzec ukryty obraz przekazu...
Wiec argument, że Laguna chciała zabłysnąć - odpada, bo gdyby chciala to pewnie kontynuowała by przekazy i stała się druga Lucyną a nie o to przecież chodzi.


Witam
 Myślę Kristobal  zamieścił na tyle odpowi
Wiesz wybacz Kristobal ale ta wasza forma "ostrzeżenia" jest dość marna że tak powiem.

Jedno za co Ci mogę podziękować to za to że w końcu dostałem odpowiedź na moje pytanie.

Tyle chciałem wiedzieć. Róbcie se co chcecie internet daje wolność i począwszy od oszustów do przestępców a na terrorystach kończąc każdy znajdzie w nim miejsce.

Laguna ze swoimi channelingami jest małym zagrożeniem w przeciwieństwie do PCh.

Zastanawia mnie czy policja zainteresuje się tą instytucją tutaj.  ;)

Pozdrawiam
Mora :)



Witaj Mora
Nie odpiszę więcej  na zadawane pytania bo , Kristobal bardzo dobrze zrobił to za mnie ...Mam nadzieję ,że to wystarczy , Mora zwyczajnie nie chc mi się nawet skupiać  w tej chwili na przekazach , które już dawno nie są dla mnie punktem odniesienia do tego nad czym teraz skupiam swoją uwagę .... to tak po krótce...

pozdrawiam Laguna


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Kapłan 718 Luty 21, 2009, 22:34:01
no to tak dla Mory dodam - ja już się nie skupiam na Samuelu i Radzie Bogów, to była cenna lekcja ale BYŁA a teraz idę dalej - nie prawda, że zawsze jest jakieś dalej - w pewnym momencie jest PUNKT W KTÓRYM NASTĘPUJĄ KOLEJNE ETAPY DOŚWIADCZENIA DUCHOWEGO ale to nie jest dalej lecz jest to urzeczywistnienie i poznanie natury umysłu - OŚWIECENIE :)

718'


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: radoslaw Luty 21, 2009, 23:18:39
Zodiakus71!
Napisałem o wiedzy wg Zetatalk - czyli bezwartościowej manipulacji podobnej do Projektu Cheops.
Wg moich poszukiwań - piramida w Gizie jest główną częścią ogólnoświatowej sieci energetycznej z czasów po zagładzie Atlantydy. W punktach węzłowych tejże siatki znajdujemy najczęściej jakieś egipskie obeliski wzniesione przez rządzącą światem rodzinkę , starożytne budowle czy piramidy.
http://www.przebudzenie.pl/lofiversion/index.php?t7067.html - tutaj o tej siatce,
http://montalk.net/science/115/earth-grid-research - tutaj możesz ściągnąć nakładkę na google earth i zbadać dokładniej sprawę
Kwestia tego DO JAKICH CELÓW ta cała sieć budowli może zostać użyta jest też otwarta i niekoniecznie "odpalenie" całego systemu będzie korzystne dla ludzkości.
Zwłaszcza że wszystko wskazuje na to że nasi kosmiczni bracia zamieszani w stworzenie tego systemu i manipulacje w naszym DNA robili to dla celów żywieniowych swojej cywilizacji a my jesteśmy dla nich tylko bateryjkami.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Syzyfowa Praca SAMUELA (nieudany najazd na PLANETĘ ZIEMIA)????
Wiadomość wysłana przez: Sventer Listopad 23, 2010, 15:01:20
Ten temat, jak i przekaz to jedna wielka ściema - robienie z ludzi... Stada Ślepych Baranów.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

eye watahafarkas loki watahaskromnych nazarinh