Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Medytacje => Wątek zaczęty przez: Dariusz Wrzesień 05, 2009, 15:06:23



Tytuł: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 05, 2009, 15:06:23
Chciałbym zogniskować w jednym miejscu wszelkie dywagacje o medytacji i podobnych technikach.
Na temat medytacji wypowiadano różne opinie barziej lub mniej trafne. Nie zajmując żadnego stanowiska, zamieszczam artykuł, który bardzo wyraźnie pokazuje pozytywne aspekty tej techniki.
Zapraszam do dyskusji.

(http://www.tm.net.pl/images/stories/foto/maharishi2.jpg)
Maharishi Mahesh Yogi



Efekt Maharishiego

(http://tm.net.pl/images/stories/foto/latajacy_jogini.jpg)

Jeżeli 1% ludności gminy, miasta lub kraju stosuje technikę Transcendentalnej Medytacji lub grupa osób w liczbie odpowiadającej co najmniej pierwiastkowi kwadratowemu z 1% ludności danego rejonu wspólnie stosuje program TM-Sidhi, w społeczeństwie automatycznie zmniejszają się negatywne tendencje, a wzrastają pozytywne.

Spadają: przestępczość, konflikty zbrojne, liczba wypadków drogowych, liczba przyjęć do szpitali, bezrobocie

Wzrasta: rozwój gospodarczy, dochód na jednego mieszkańca, liczba zgłoszeń patentowych, indeksy giełdowe.

Efekt ten został potwierdzony na poziomie miasta, kraju i całego świata. Istnieją trzy rodzaje Efektu Maharishiego:

1. Efekt Maharishiego – Poprawa jakości życia w społeczności, w której 1% populacji stosuje technikę Transcendentalnej Medytacji. (Dla Polski jest to grupa około 400 tys. osób)

2. Rozszerzony Efekt Maharishiego – Poprawa jakości życia w społeczności, w której grupa stanowiąca pierwiastek kwadratowy z 1% populacji stosuje wspólnie technikę Transcendentalnej Medytacji i Program TM-Sidhi. (Dla Polski jest to grupa około 1000 osób)

3. Globalny Efekt Maharishiego – Zmniejszenie konfliktów i poprawa jakości życia dla całego świata, jeśli grupa stanowiąca pierwiastek kwadratowy z 1% populacji całego świata (około 8000 osób) stosuje wspólnie technikę Transcendentalnej Medytacji i Program TM-Sidhi.

Badania naukowe
...

http://tm.net.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=115&Itemid=120



Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: kot Wrzesień 05, 2009, 17:21:31
Pierwiastek kwadratowy z jednego procenta populacji polaków to będzie około 630 osób,wiec łatwiej jest się zebrać niz w przypadku tysiąca osób. :) ;)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 05, 2009, 18:12:27
Stąd też inicjatywa zapoczęta w tym właśnie dziale, a niestety trochę podupadła.


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 20, 2012, 20:41:42
"Za i przeciw".
No więc za czy przeciw?
Posłużę się fragmentem z wątku utworzonego przez >redmuluc'a< >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8164.0), a resztę sami rozsądźcie:

Cytat: Georg Kavassilas
GK: Nie medytuję zbyt chętnie. Jeśli chcę odzyskać jakieś wspomnienie, siadam w spokoju, co też jest formą medytacji, wczuwam się w siebie z odpowiednią intencją i pozwalam temu płynąć, wtedy przyjdzie to, co ma przyjść. To jest zaufanie, zaufanie do siebie i mojej większej części (esencji). Wspomnienia o moim pobycie tutaj parę tysięcy lat temu po prostu się pojawiły bez intencji, nie chciałem tego, po prostu się tam znalazłem. To było wiele lat temu, siedziałem na kanapie i poczułem, że mam wyłączyć telewizor.Następnie pojawiły się wspomnienia sprzed 2 tysięcy lat, niewiarygodne uczucie… ta istota rzeczywiście była ukrzyżowana, umarła na krzyżu, krzyżu który reprezentował miecz. Tego dnia umarła wiedza i rozpoczęła się era mroku, o to w tym chodzi, i o to, że był inkarnacją Słońca, że odsunął się od swojej żony Ziemi. Jeśli wiemy o co naprawdę chodziło, to cała sprawa z religiami odsłania się. Nie chodzi też o kult Słońca. Trzeba sobie uświadomić, że inkarnowałeś na tej planecie, w tym systemie słonecznym, więc twoja część zawiera się w Słońcu i twoja część zawiera się w sercu tej planety. Nie można organicznie, naturalnie inkarnować na planecie nie zawierając z nią porozumienia i nie łącząc swojej esencji z jej świadomością, trzeba dostosować się wibracyjnie do tej rzeczywistości. Najpierw weszliśmy do tego systemu planetarnego łącząc się, stając się jednym ze świadomością, która jest Słońcem i ta twoja część, twoja wibracja ciągle tam jest. Potem schodzisz niżej i inną swoją część wysyłasz do serca świadomości planety, a stamtąd swoją część wysyłasz do inkarnacji.

Jeśli więc przechodzisz do swego serca, ale nie mówię o czakrze serca, mówię o czymś głębiej niż ciało czakralne, do głębi swojej istoty, wtedy natychmiast odkrywasz swoje połączenie z rdzeniem Matki Ziemi, przypominasz sobie połączenie ze swoją częścią tam, czujesz i doświadczasz miłości oraz to kim i czym jest ta planeta, niesamowite przeżycie. Dalej doświadczasz połączenia ze Słońcem, zdajesz sobie sprawę, pamiętasz kim są te istoty, pamiętasz co tutaj wszyscy robimy i o co w tym chodzi, niewiarygodne doświadczenie. Wszystkie inne programy są skierowane na to, żeby odciągnąć twoją uwagę i świadomość od odnowienia organicznego połączenia, które masz z tą rzeczywistością, tą planetą, Układem Słonecznym i dalej resztą Wszechświata.
Chodzi o skierowanie cię na zewnątrz, poza ciebie.


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 03, 2012, 20:32:01
Jest Ok dopóki nie jest to rytuał :P
Paciorek zamieniony na ,,gimnastykę" ;D
Jeżeli pomaga, wzmacnia, krzepi to ok :P


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 04, 2012, 12:55:35
Zdecydowanie przeciw.
Stawiam na ruch i nawigacje przestrzenna.
Zachecam do cwiczen Gi-Gong, tam "medytacja" laczy sprawnosc fizyczna i zaprasza niejako ducha do wspolnego bytu.
Przebisnigu tak wlasnie gym zamiast paciorka;) a moze razem?
;)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 07, 2012, 15:00:05
Razem :)
Zgodzę się, że w gimnastyce są ćwiczenia które wymagają partnera ;)
Troszkę dbam by nie zgnuśnieć więc tam coś czasem zdarzy mi się poćwiczyć :)
Pewnie jakbyśmy się znali nie z forum to dlaczego nie  8)
Uczciwie się jednak przyznam, ze lenistwo moje jest tak duże i że chęci starcza mi tylko na pracę zarobkową i piwko z kolegami ;D
Dodatkowo w spotkaniach dziesięć na dziesięć nie sprostałem oczekiwaniom tej drugiej osoby więc na tą chwile mi wystarczy,ale dzięki za propozycje 8)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 07, 2012, 15:07:36
Ten paciorek to wlasnie gym, tak myslalam, czyli polaczenie razem;) dwoch metod naraz.
Ale jak chcesz to mozesz ze mna pocwiczyc, wlasnie za 10 minut lece na trening "Techniki walk", ze wzgledu na intensywnosc treningu i wzmacnianie miesni przykregowych.
A piwko bedzie potem:) Jak zasluze sobie;)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 09, 2012, 06:27:14
Fair Lady
Cytuj
wlasnie za 10 minut lece na trening
Cieszę się że umiesz latać  ;D
Ba pozwolę sobie szczerze powiedzieć, że Ci zazdroszczę ;D
No chyba, że masz prywatny  śmigłowiec - to przepraszam :P
W każdym razie jak umiesz latać - lewitować to...
Kończę z lenistwem biorę się w garść, podciągam portki i jadę do Ciebie pierwszym pociągiem (autobus jest za drogi).
Mała prośba - ile trwa nauka (muszę zrobić zapas konserw)
Oraz czego oczekujesz za naukę ;D :P


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 09, 2012, 12:59:54
Za nauke oczekuje zaplaty. W tym przypadku nazywa sie to honorarium, bo branza poradnictwo.
Wlasnie o tym pisalam dzis na innym watku, za friko nie ma nic, kto rozdaje np. charytatywnie, naucza za bezcen, obdarowywuje, jest tez w pewnym sensie wampirem energetycznym. Czyli uczciwie kawa na lawe, tyle a tyle i juz.

Ciesze sie Przebisnieg, ze Cie zmotywowalam do ...fruwania:)
A tak nota bene, to bardzo lubie ogladac filmy chinskie i pokrewne, legendy, w ktorych bohaterowie mistyczni wlasnie fruwaja, chodza po scianach, zeskakuja z ogromnych wysokosci... ja w to wierze!
Kiedys nawet w Polsce takie legendy byly o harnasiach, ktorzy umieli chodzic po pionowych scianach.


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 09, 2012, 13:28:16
Też czytałem te legendy o harnasiach, tez oglądałem chińskie filmy o latających ludziach. 8)
Co do zapłaty - bądź pewna, że jeżeli nauczysz mnie latać to ja Ci zapłacę  8)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 09, 2012, 13:31:47
Zabrzmialo jakos tak dwuznacznie, hmmm
Ale juz spotkalam sie z tym. Zajmuje sie tzw. coachingiem (poradnictwo) i tez slyszalam teksty typu "przyjde tam do ciebie na ta lezanke"...
No coz "glodnemu chleb na mysli":)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 09, 2012, 13:47:50
Dokładnie się zgadzam ,,głodnemu chleb na myśli" ;D ;D
O ile dobrze pamiętam to Ty będziesz mnie uczyć nie ja Ciebie ;D
Więc ja będę musiał się dostosować ;D
Rozumiem, że jak się nie dostosuje to mnie nie nauczysz - proste jak trzonek szpadla ;D
Więc Ty określisz formę i wielkość gratyfikacji ;D
Nie no muszę trochę pomedytować 8)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 10, 2012, 12:31:56


Medytuj w locie.


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 10, 2012, 18:24:25
Szacowna Fair Lady  ;D
Spieszę z informacją, że lichy ze mnie wyczynowiec :-\
Medytacja jak na załączonym obrazku spowodowała by bardzo poważny uszczerbek mojego zdrowia.
Ba podejrzewam, że zaczął bym się jąkać ::)
Dziękuję jednak za szczere chęci wdzięczność zachowam 8)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 12, 2012, 19:51:12
Wyczynowiec moze i lichy z Ciebie, bo jak sam zapodales na 10 glosow, ktore chciales przetestowac organoleptycznie, byl jeden...

A wiesz jest taka melodia

"Krakowiaczek JEDEN mial konikow 7 pojechal na wojne ostal mu sie JEDEN" etc.
:)

Przebisniegu, podziwiam zab zdobywcy i dalej TRWAJ! Bo dzis tak jest towar dotkniety uznaje sie za sprzedany...

;)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 13, 2012, 07:34:35
Fair Lady
Cytuj
Wyczynowiec moze i lichy z Ciebie, bo jak sam zapodales na 10 glosow, ktore chciales przetestowac organoleptycznie, byl jeden.
..
Jak Wiesz to wiesz, że żeby wynik takiego badania nie był subiektywny musi dokonać tego ktoś z uruchomioną wrażliwością sensoryczną :P
Nie jestem specjalistą więc nie będę się za takie badania zabierał by obiektowi badanemu krzywdy nie zrobić ;D
Ponieważ od wczesnego dzieciństwa mam nadwagę więc przyzwyczaiłem się do niekorzystnej dla mnie oceny ze strony płci pięknej więc jeżeli chodzi o ząb zdobywcy skierowałem na ,,zdobywanie" Wiedzy ;D
,,Jak cię widzą tak cię piszą " więc zrozumiałe, dlaczego w próbach nawiązania kontaktu nie odnotowałem sukcesu. ::)
Cóż teraz jest internet więc doskonale obywam się bez spotkań w realu bo główny cel potrzeby spotkania się z drugim człowiekiem -wymiana Wiedzy -realizuje na tym bądź innym forum 8)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 13, 2012, 09:55:38
No cos w tym jest co piszesz. Ale czesc moich kolezanek wlasnie lubi duzych facetow, nawet przy kosci, wiec mylisz sie nie probujac swych sil. Kiedys sie dziwilam, co one w tych grubasach widza, chyba myla z sila, ale faktycznie gruby wcale nie stoi na przegranej pozycji.
Czesto jest tak, ze przeciwnosci sie przyciagaja. Do mnie lgneli zawsze faceci slabi, mali, chudzi, nizsi ode mnie, glupsi nie wiem dlaczego. Myslalam o tym i stwierdzilam, ze to ja tych fajniejszych z gory wykluczylam, bo "i tak nie mialabym szans":).
A z takim byle jakim nie trzeba sie starac, sam sie znajdzie.
;)
Przebisniegu a co do znajomosci z neta, to trzeba dobrze je filtrowac, nie wszyscy maja pozytywne nastawienie, wielu pracuje (swiadomie i bezwiednie) dla wielkich firm, ktore analizuja nanotechnologicznie gusta klienteli w celu zdobycia prymu na rynku.
Ale pogadac sobie zawsze mozna, mozna sie poduczyc i wymienic informacja z otoczeniem, jestem za!


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 13, 2012, 10:31:34
Fair Lady :)

Cytuj
Do mnie lgneli zawsze faceci slabi, mali, chudzi, nizsi ode mnie,
Teraz wiem, ze mnie trochę rozumiesz ;)
Ponieważ deklarujesz że trenujesz myślałem, ze jesteś hm no zgrabna i co za tym idzie u facetów którzy przecież w 90% są wzrokowcami masz powodzenie. :)
No cóż jak jesteś duża i umięśniona to mnie trochę rozumiesz (bratnimi duszami jesteśmy) :)
Co do neta to oczywiście kończę na pogadaniu, staram się nie kłamać  8)
Może kiedyś poznam też kobietę która coś w grubasie zobaczy :)
Cytuj
Kiedys sie dziwilam, co one w tych grubasach widza,
Dzięki za pocieszenie :-*




Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 13, 2012, 11:38:02
I wracamy do tematu. ;D


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 13, 2012, 11:59:21
Ale z Ciebie "killer" Darek;) Przebisnieg byl juz tak blisko...ruzczulenia sie nad swa dola, a tu bec w leb, od tylu:)

Wlasnie slowo medytacja jest zupelnie zle interpretowane, prawidlowo jest rozumiec to jako "podlaczenie sie do sieci" (zasilania). Wejscie na swa fale i jest stad niebezpieczna, ze juz z gory zmanipulowana np. poprzez teksty (mantry), modlitewniki i psalmy.
Zadalam sobie kiedys trudu w tlumaczeniu z paru jezykow na polski i wyszlo zupelnie co innego, czyli sila razenia zostala gdzie indziej skierowana, tak to sie wlasnie odbywa!
Poprzez sciemnianie. Dlatego propaguje medytacje ruchowe, bo swego ciala trudno jest oszukac, zawsze nam powie, czy jest przyjemnie, czy nie, no nie Przebisnieg?;)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 13, 2012, 12:31:48
Dzięki Darek szacowny druhu bo już byłem blisko.... oczywiście wiesz czego  ;)

Wracając do materii ;D
Osobiście niechętnie medytuje za bardzo przypomina to rytuał ;D
Lecz lubię od czasu do czasu zafundować sobie mini gaj wytchnienia  ;)
Biorę wtedy spokojny oddech i zamykam oczy.
Spokojnie czekam, aż odczuję siebie i chwilę, w której jestem. :)
Odczuwam radość, która wnika we mnie razem z ciszą.  :)
Nigdzie się nie śpieszę, niczego nie chcę, nikt mi nic nie każe.
Jestem.  :)
Bez słów, bez myśli.
Czuję jak to, co określam jako moje życie rozpływa się. ;)
Traci jakiekolwiek znaczenie.  :)
Wszystkie problemy, sprawy znikają.
Spokojnie obserwuje swój oddech.
Powietrze wpływa, wypełnia moje ciało i wypływa.
Staram się odczuć siebie.
Traktuje to jako spotkanie ze sobą. 
Staram się być w tym stanie, tak długo jak potrafię. :)
Czasem gdy znika przywołuje go :P
Gdy zdarza mi się zatracić w dniu codziennym, w drobnych czynnościach, problemach – przypomnam sobie o sobie
Doświadczam, że istnieje poza wszystkimi myślami i sprawami.
Zdarza mi się zatrzymać umysł
Nieraz tylko na chwilę – skupiam uwagę na oddechu.
Cisza. I znów: Jestem.  :)
Staram się zauważyć i nie utożsamiać z obrazami przepływającymi przez  umysł
Traktuje je jak film, na który mogę patrzeć, ale nie muszę. :)
Mało tego wiem, że w każdej chwili mogę go zatrzymać i powrócić do stanu Jestem.
Uczę się być w teraźniejszości.
Nie wracam do przeszłości, bo już jej nie zmienię :)
Czasem jeżeli zdąży mi się sięgnąć w przyszłość – to tylko po to, by kształtować ją świadomie.  ;)
To chyba tyle ;)


Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 13, 2012, 19:52:45
Cytuj
Dzięki Darek szacowny druhu bo już byłem blisko.... oczywiście wiesz czego 

Przebisnieg, Darek na prawde nie wie!
Tym roznimy sie od in vitro!

;)



Tytuł: Odp: Medytacja - za i przeciw
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 13, 2012, 20:40:51
Pozwolę nt wiedzy innych zostać neutralnym :P
Wróćmy do tematu szacowna Fair Lady ;D
Jesteś za czy przeciw 8)
Może za a nawet przeciw ;D


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

shaggydogss loki hohol watahaskromnych bestgame