Tytuł: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 23, 2009, 23:06:38 W Polsce, aby zakłócić czasOprzestrzeń naturalną człowieka
nadaje mu się imię, zanim pozna się jego predyspozycje/powołanie. Inkowie mieli bardzo podobnie, jak słownianie to zorganizowane: tam Dopiero po osiągnięcu pełnoletności nadaje się dzieciom właściwe Imię Pierwsze imie było tymczasowe bardzo, nadawane DOPIERO po odstawieniu dzieciaka od piersi, robiło się imprezę dla znajomych i rodziny i pierwsze w życiu postrzyżyny paznokci i włosów. Dziecko dostawało prezenty. Potem w wieku lat 14-stu osiągało się pełnoletniość i robiona była większa impra z tańcami. Młody człowiek dostawał wówczas imię właściwe, podczas ceremonii warachikuy(chłopcy). k`ikuchikuy (dziewczynki) z perspektywy pojmowania natury czasOprzestrzeni nie jest to idealne rozwiązanie - ale o ile bardziej adekwatne niż aktualne zwyczaje społeczne przyjęte w Polsce. Tytuł: Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 24, 2009, 07:31:06 Zastanawiam się często, czy narzucone z góry imię ma wpływ na charakter i predyspozycje nosiciela?
Czy Mirosław, bardziej niż inni ceni pokój? Czy Władysław bardziej lubi rządzić od zbywającego gniew Zbigniewa? Czy Radosław jest bardziej uśmiechnięty od Kazimierza? Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Wrzesień 24, 2009, 08:47:08 nie pierwszy raz się okazuje, że wszystkie stare kultury, którymi tak łatwo pogardzamy,
może nie miały wyrafionowanej technologii, ale miały za to coś, o czym my możemy jedynie marzyć - poczucie swojego miejsca, czasu i łączności z otaczającym światem. pozdrawiam Tytuł: Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 24, 2009, 19:13:52 właśie to próbuje nam się wmówić jeramiasz.. że możesz jedynie marzyc - ale to nieprawda.
Tytuł: Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: jeremiasz Wrzesień 25, 2009, 08:46:39 sformułuję to inaczej,
to, że połączenie z miejscem i czasem istnieje to oczywiste, to czy jesteśmy tego świadomi (jako cywilizacja) to nie byłbym tego taki pewien Świadczy o tym choćby nasza pogarada do otaczajacego nas świata. pozdrawiam Tytuł: Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: acentaur Wrzesień 25, 2009, 20:12:48 Witam,
"Nadawanie imienia.." to przeciez jedna ze skladowych harmonicznego rezonansu z harmonia wszechswiata (BOGA ). I jesli wierzymy w jeden jedyny taki element nalezacy do jakiejkolwiek sfery np. sprzyjajaca spaniu orientacja lozka czy cykle ksiezycowe czy energia ksztaltow to nadawanie imion jest wlasnie niczym innym jak formowaniem tej harmonii. To tylko belkot schizofrenicznego " normalnego " czlowieka , ze jestesmy poza natura, ze jestesmy TU a wszechswiat TAM wprowadza dysonanse na kazdym kroku. pozdrawiam Tytuł: Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: Rafaela Wrzesień 25, 2009, 20:40:42 W histori nadawania imion dziecku w Polsce byly tez pewne regoly. Np. jesli w rodzinie zmarlo dziecko, to czesto nastepnemu
dawano imie dla dziewczynki Ewa, dla chlopca Adam. Czesto tez slyszalam od starszych kobiet ze niektore imiona niosly z soba jakis los. Na przyklad Krystyny- sa czesto bardzo nieszczesliwe, Heleny sa piekne, Bogdan- jest mezczyzna o niestalych uczuciach,niespokojny duch itp. Tytuł: Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: Dry007 Wrzesień 26, 2009, 01:42:41 Ile jest warte Imię, którego nie mogą wypowiedzieć usta niemowy ?
Tytuł: Odp: Nadawanie Imienia u Inków: 3 Etapy Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Wrzesień 26, 2009, 10:44:01 ..A może pomyśleć imię, słowo, dźwięk ?
.pomysleć dźwięk. |