Tytuł: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 15, 2008, 16:23:09 Piszecie może wiersze??
Ja ostatni pare napisałem, ale nie wiem czy je opublikuje są, jakby to powiedzieć? Ciemne, w ciemnej tonacji... Jeszcze się zastanowie i może opublikuje;] Chciałbym pozanć wasze wiersze, jak oczywiście je piszecie;) Zapraszam! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 15, 2008, 16:57:15 hm.....czasem jak mnie dopadnie nostalgia :P
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Październik 15, 2008, 17:06:20 Nie pisuje, ale teraz już wiem, że jak mam wenę to mogę coś dopisać w temacie "jak masz na imię"...... :D
Lubie czytać Bolesława Leśmiana, np "Tęcza", mrr. Szymborska też pisuje fajnie, i jedne słowa z wiersza, chyba, L. Staffa, utknęły mi w pamięci... piękny wiersz... "Ażeby po nas zostały jedynie ślady na piasku i kręgi na wodzie ..." cheers Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 15, 2008, 17:21:34 Może zaprezentuje jeden:
'Czarne płaszcze, parasole. Łzy na bladych policzkach... W oddali widać dół, nie zbyt głęboki. Czarny kapłan mówi ostatnie słowo, czas pożegnania-płaczu... Drewniane pudło, z ciałem w środku, ląduje do jakrze zimnej, wilgotnej i cichej dziury. W której pozostanie już na zawsze. Z czasem trumna znikne, a z ciała zostaną zimne kości...' ... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 15, 2008, 17:31:01 Faktycznie ciemny ten wiersz :( moze coś bardziej optymistycznego napiszesz :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 15, 2008, 17:40:49 Faktycznie ciemny ten wiersz :( moze coś bardziej optymistycznego napiszesz :) Napisałem jeden, ale nie uważam o za dobry... Jakoś typ ciemny mi lepiej wychodzi;] Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Październik 15, 2008, 18:22:38 Ja tak mam z muzyką, próbowałem nagrać coś skocznego i nic mi nie wyszło, za to piosenki, jak to określili moi znajomi, zamulające - wychodzą mi ładnie...
Nic na siłę. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 15, 2008, 19:10:23 To wszystko dlatego, że sztuka powstaje z naszych emocji. A my często silniej przeżywamy smutek niż radość. Dlatego smutne i nostalgiczne wiersze i muzyka wydają nam się być lepsze od tych wesołych.
Wiem, że to może nie na temat, ale nie mogłam się powstrzymać. Piosenka tak smutna, że aż niesamowita - http://pl.youtube.com/watch?v=lYOWLohqNx8 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 16, 2008, 15:05:11 To wszystko dlatego, że sztuka powstaje z naszych emocji. A my często silniej przeżywamy smutek niż radość. Dlatego smutne i nostalgiczne wiersze i muzyka wydają nam się być lepsze od tych wesołych. Wiem, że to może nie na temat, ale nie mogłam się powstrzymać. Piosenka tak smutna, że aż niesamowita - http://pl.youtube.com/watch?v=lYOWLohqNx8 Piękna piosenka... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 16, 2008, 15:07:07 http://pl.youtube.com/watch?v=swkT07TP-mo
Polecam Mozarta, mi się bardzo podoba-Requiem Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 16, 2008, 18:42:57 Piekny ten kawałek, czy aby Mozart nie napisał go 'dla siebie'?
Jakiś czas temu pisałam duzo wierszy, strofy same układały mi sie do rymu bez wysiłu. Musiałam znaleźć tylko wolny czas na relaks i wene. Napisałam też bajke, ale dość prymitywną, oraz ze dwa twory z których jestem bardzo dumna, lecz chowam je na razie w szufladzie ;D. Oto próbka, wierszyk napisany dla mojej cioci, bardzo dobrej i wpaniałej osobie z okazji imienin: Promień słońca co zza chmury, wieszczy kres czasów ponurych. Gdy na smutne lico pada, błogość w sercu zapowiada. Jak po nocy nastał dzień, tak przed światłem czmycha cień. Jak po burzy błyszczy tęcza, nuci serce co pamieta Że los nasz sie kołem toczy, Anioł zerka w Twoje oczy. Wczoraj smutek dzisiaj radość, czynom wszelkim stając zadość. Ziarno Duszy wyda plon, gdy roztaczasz nad nim dłoń. Światło z cieniem wymieszane tworzą razem życia taniec. Gdy po zimie idzie wiosna, świta w głowie myśl radosna. I tak los sie kołem toczy, Czas niczego nie przeoczy... A tu niedokończony, ostatni twór pisany 'na zamówienie' Biegne do ciebie, światło moje, czas upływa niczym rzeka znosze z trudem niepokoje czy ktos tam już na mnie czeka? Kurz pokrywa moje ciało zbroje mam zniszczoną całą chaszcze, osty niczym wrogie zagradzają moją droge Lecz me serce niewzruszone w jasnym świetle ma obrone mocne, wierne oraz stałe nie potrafie zmienić w skałę... moze ktoś sie pokusi o ciąg dalszy? Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 16, 2008, 18:50:19 Piekny ten kawałek, czy aby Mozart nie napisał go 'dla siebie'? Jakiś czas temu pisałam duzo wierszy, strofy same układały mi sie do rymu bez wysiłu. Musiałam znaleźć tylko wolny czas na relaks i wene. Napisałam też bajke, ale dość prymitywną, oraz ze dwa twory z których jestem bardzo dumna, lecz chowam je na razie w szufladzie ;D. Oto próbka, wierszyk napisany dla mojej cioci, bardzo dobrej i wpaniałej osobie z okazji imienin: Promień słońca co zza chmury, wieszczy kres czasów ponurych. Gdy na smutne lico pada, błogość w sercu zapowiada. Jak po nocy nastał dzień, tak przed światłem czmycha cień. Jak po burzy błyszczy tęcza, nuci serce co pamieta Że los nasz sie kołem toczy, Anioł zerka w Twoje oczy. Wczoraj smutek dzisiaj radość, czynom wszelkim stając zadość. Ziarno Duszy wyda plon, gdy roztaczasz nad nim dłoń. Światło z cieniem wymieszane tworzą razem życia taniec. Gdy po zimie idzie wiosna, świta w głowie myśl radosna. I tak los sie kołem toczy, Czas niczego nie przeoczy... A tu niedokończony, ostatni twór pisany 'na zamówienie' Biegne do ciebie, światło moje, czas upływa niczym rzeka znosze z trudem niepokoje czy ktos tam już na mnie czeka? Kurz pokrywa moje ciało zbroje mam zniszczoną całą chaszcze, osty niczym wrogie zagradzają moją droge Lecz me serce niewzruszone w jasnym świetle ma obrone mocne, wierne oraz stałe nie potrafie zmienić w skałę... moze ktoś sie pokusi o ciąg dalszy? Bardzo ładny wiersz;) Jak chcecie to moge napisać pozostałe moje wiersze. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: janneth Październik 16, 2008, 19:25:53 Hironobu15 ja z chęcią poczytam :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 16, 2008, 21:39:04 Prosze bardzo;]
Jak do tej pory napisałem pięć wierszy, ale pisze je od niedawna, jak mam wene;] Ostrzegam 'ciemne'. "Ciemność": "Ciemność... Ciemność... Ciemność... Ciemność spowija dziką łonkę. Słychac krzyk rozpaczy, żalu... ...śmierci!? Twarz zalana potem, łzami i krwią. Ucieczka przed własnym strachem- a w ostateczności... SZNUR, PĘTLA i..." "Czerwona rzeka": "Leżę sam, zły na cały świat. Leżę sam, w odchłaniach ciemności. Czuję że muszę to zrobić, szybko i cicho. - jest już po wszystkim. Ból? Już o nim zapomniałem. Po nadgarstku płynie krew, czerwona niczym młode róże, niczym rzeka... A ja odpływam w zapomniane..." "Mój grób" "Mój grób... Czy ktos o nim jeszcze pamięta? Czy ktos o nim wiem!? Czy ktos myśli!? Leżę tam sam, zapomniany przez wszystkich, którzy mnie pamietali- jeszcze tak niedawno. Wszystko co z niego teraz zostało, to mały zardzewiały krzyż." Enjoy!'] Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 16, 2008, 22:40:35 To moja nostalgia....tylko się nie śmiejcie :-[
Lepszy świat Zapracowani,zabiegani, uciekamy gdzieś myślami, w inny lepszy świat. Nasze myśli i pragnienia poszukują tam wytchnienia, czy to lepszy świat? Więc usiadźmy gdzieś pod rozłożystym dębem, ucieknijmy przed tym życia szybkim pędem. Uspokójmy nasze myśli nasze dusze, niech odlecą gdzieś wysoko, niech odlecą ku obłokom w lepszy świat. chanell :-[ Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mora Październik 16, 2008, 22:42:41 Muszę przyznać że ładne wiersze ktoś chce zostać poetą? ;)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 16, 2008, 22:43:08 To moja nostalgia....tylko się nie śmiejcie :-[ Lepszy świat Zapracowani,zabiegani, uciekamy gdzieś myślami, w inny lepszy świat. Nasze myśli i pragnienia poszukują tam wytchnienia, czy to lepszy świat? Więc usiadźmy gdzieś pod rozłożystym dębem, ucieknijmy przed tym życia szybkim pędem. Uspokójmy nasze myśli nasze dusze, niech odlecą gdzieś wysoko, niech odlecą ku obłokom w lepszy świat. chanell :-[ Mi się podoba;] Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 16, 2008, 22:43:53 Muszę przyznać że ładne wiersze ktoś chce zostać poetą? ;) Ja mam zamiar wydać tomik, pt: DARK NOTES;] Może ktoś się skusi;p Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 16, 2008, 23:06:30 Bardzo dziękuję i życzę ci zebyś wydał swoje wiersze :)
Zrobiło się strasznie poważnie,więc na dobranoc wrzucę wam rymowankę,którą napisałam kiedyś dla kolezanki( na zamówienie) to było w formie sms-a dla jej ukochanego :-[ Apetyt Mam ogromny apetyt na wesołe pląsy, na pocałunek namiętny i gorący. Na nocne miłosne igraszki, na spacer po lesie i na fistaszki. Apetyt by leżeć nocą koło ciebie i liczyć gwiazdy na letnim nocnym niebie. Powiem szczerze ,mam straszny apetyt na ciebie. Chyba dobrze że jesteś daleko kochanie, bo zjadłabym cię na śniadanie. Na obiad nie ! Lecz na kolację i od kolacji zaczęłabym degustację. Na tym kończę rymowanie,idę głodna spać kochanie :) Tym o to optymistycznym akcentem mówię dobranoc :P Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Październik 16, 2008, 23:14:22 Chanell, piękny liryk, piękna myśl.
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 16, 2008, 23:24:52 Chanell, piękny liryk, piękna myśl. Och dziękuję Septerra ,bardzo,bardzo :)Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 16, 2008, 23:33:52 Wylatują mi z rękawa,
wiersze prozaiczne, jeszcze mnie dopadnie sława, gdy napiszę coś lirycznie. Małe tylko mam obawy, Chanel pisze po kryjomu, a Enigma do szuflady, - ciężko nam zbieraczom złomu... literackiej zaznać sławy ;D pozdrawiam wszystkich pisaczoczytaczy - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 16, 2008, 23:38:19 Thotal ślicznia,liryczna i nawet trochę romantycznia ta twoja riposta.Poprosze o jeszcze !! :D
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 16, 2008, 23:44:33 Gdyby słowo moc Swa miało i co krok swój biegły Świat nasz wspólny zmieniać chciało.
Ale cóż to ... Słowa lecą, sypią iskry góry kruszą ale Serca nic nie rusza. Gardzę sobą, gardzę światem nic już po mnie nie zostaje tylko pustka, lasy, morza, dzień za dniem, co chwilę plączą tworzą miraż życia, szczęścia. Gadam sobie tworzę światy, ludzi, myśli ich pragnienia. Stop co dalej ... co dalej ... Dopisz resztę to Świat Twój ... dalej Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 17, 2008, 10:22:41 Thotal zasial wierszem lake
czeka na zbior perel samych Jego strofy niczym klosy cecha madra juz nabrzmialy Jednak pora sianokosow na jesieni juz nie taka Miast na lace motyl frowac Tothal zegna ptaka lata Juz niedlogo mili moi nasze wiersze jasniec beda Niech im tylko serca nasze tresc zlocista nicia przeda. Wnet szuflady i poduszki skarby swoje nam pokaza Zajasnieja zlotem srebrem Dadza wyraz serc obrazom. :) :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 17, 2008, 17:12:33 Piękny Kiaro :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 17, 2008, 22:52:42 No to ładnie, wszystkie piszą, ???
nie utulą człeka ciszą, :( tylko czytać na głos każą, :-X gdy powabny rym usmażą. :o Ja smakowałbym się w ciszy, ^-^ nikt nie mówi, :-X nikt nie słyszy ;) poetyckie wizje miewał :D kolorami świat opiewał :o I od dzisiaj zacznę chyba :-\ pędzlem przy widokach kiwać 8) a poezji nie tknę wcale :-* w mym codziennym weny szale :o Pełen weny Thotal Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 17, 2008, 22:55:11 Thotal ,jesteś thotalnym poetą ;)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 18, 2008, 07:27:47 Jestem Thotuś - :)tuuś
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 18, 2008, 20:22:23 Nie jestem i nigdy nie miałem do wierszoklectwa smykałki, ale pamietam taki bardzo fajny wierszyk (już z długą brodą):
Ala ma kota a kot ma Alę, Ala go kocha, a on ją wcale. ;D ;D ;D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 18, 2008, 20:43:43 Niczym Thot totalnnie szczery
Niczym dama ma maniery Niczym malarz w kolor mierzy Niczym gwiazda jest na wierzy Chce uslyszec barwy cisze Chce kolysac szeptu spiewem Chce juz uczuc miec ulewe Chce swym chceniem.... Dzisiaj wczoraj, moze jutro Dzien zawola choc cichutko Nadejsc zechce ukojeniem Rzeknie, TOTUS! Tys POETOM , a nie leniem. :-* :-* :-* :P W podziwie dla weny Totusia. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Enigma Październik 18, 2008, 21:16:56 Heh, świetne to wasze pisanie czyta sie bajkowo ;D
I pomyśleć ze wiersze kojarzyły sie ze szkołą i wkuwaniem, a to przecież takie radosne Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mora Październik 18, 2008, 21:27:35 Taka moja mało twórczość spontaniczna ;D
wiara i wolność miłość i szczęście radość i zdrowie mam dzięki tobie nadzieja na pokój nadzieja na życie nadzieja na dobro nadzieja to okno do marzeń spełnienia i szczęścia łez uronienia Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Październik 18, 2008, 21:49:42 nadzieja to plan, on ziści się nam, przydarzy się, wszystko się zdarzy
więc uwierz za dwóch, ty i twój duch, z nadzieją wam będzie do twarzy -1,2,3... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 18, 2008, 22:50:55 Michał,Kiara i Septerra, Totuś,Mora,Rafaella wszyscy piszą rymowanki, nawet chanell staje w szranki.;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 18, 2008, 22:58:25 Mi jakoś nie wychodzą rymowanki...
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 20, 2008, 00:13:00 Gryząc pióra,
z głową w chmurach, muszę to powiedzieć, że przy Kiarze, więcej łażę, by leniem nie siedzieć. Pozdro - Thool Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Joel Październik 20, 2008, 00:18:59 To wszystko dlatego, że sztuka powstaje z naszych emocji. A my często silniej przeżywamy smutek niż radość. Dlatego smutne i nostalgiczne wiersze i muzyka wydają nam się być lepsze od tych wesołych. Wiem, że to może nie na temat, ale nie mogłam się powstrzymać. Piosenka tak smutna, że aż niesamowita - http://pl.youtube.com/watch?v=lYOWLohqNx8 Musze to przyznac, niesamowita piosenka :) Przypadla mi do gustu, prosze przeslij mi na PW wiecej takich lub tu na forum, Dziekuje. Co do wierszy, wiecej ich prosze - fajnie sie je czyta :) Channel daje tak mocno w szranki Az z polek spadaja szklanki Pisz wiecej rymowanek Wiedz, ze nie zabranie tutaj nigdy szklanek :) Pozdrawiam, Joel. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 21, 2008, 23:08:14 Jesienna nostalgia
Zawitaj w skromne nasze progi, kasztanem sypnij nam pod nogi. Poranną mgiełką nas oplataj i pajęczyną babiego lata. Ostatnim ciepłym promykiem słońca, niczym kobieta ciepła nęcąca. Obrazy maluj w żółci, w czerwieni chwilo ulotna złotej jesieni. Ja nie chcę zimy ja już chce wiosnę !!!! przegońmy zimę :'( Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Październik 26, 2008, 19:42:45 jesienią
niebo zasnuło spokojem ziemię niemal całą zielony szal nadziei brunatno-złote przybiera blaski a w parku wiewióreczka ruda po liściach, po patyczkach czyni drobne trzaski żuczek w norkę, niczym krecik na zimę się chowa łęty na kartofliskach uleciały z dymem i łasica zwinna częściej w ciepło tuli głowę tak kolejna kartka życia opada i kolejna pora roku mija O0 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Październik 28, 2008, 10:41:36 o poranku jałowym
słońce głowę filuternie przekrzywiło zza chmury mrugnęło łaskawie a wy śpiochy w pieleszach jeszcze z kimże ja się dziś pobawię hej, poeci pora wstawać! i za pióra szybko chwytać bo mnie chmury wnet przykryją i nie będzie kogo witać! :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 28, 2008, 19:58:37 Mój poeto !
wiersze z rana ja mam pisac? Rano w głowie pustka,cisza Lepej mysli się z wieczora, kiedy przyjdzie noca pora, Przez dzien mysli gromadzone wnet na papier przełożne Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Październik 28, 2008, 20:46:55 księżycowemu poecie - Channelowi
księżycowy z Ciebie stwór mroczne w głowie czyżby myśli ja żem myślał - że trzeźwiutki rano wstajesz - i napiszesz, co też nocą Ci się przyśni jakie światy penetrujesz z Morfeuszem za pan brat i po jakich to wertepach nieznanych nam chadzasz a może pośród i samych gwiazd? a Ty nocą gwiazdy lecz na wędkę widać łowisz wśród ciemności szukasz weny może racja - nocą ciszej a nuż, usłyszysz jej brzmienie skoro nie chcesz rano w stokrotkach, śniegu, kwiatach akacji, czy życie! ^-^ Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Październik 28, 2008, 21:28:14 karosz mój
pędziwiatr wystukuje przyjaźń w rytm kłusa i galopu gonić z nim chmury słońca złote i motyle skrzydła rozwinąć w deszcz o północy . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 28, 2008, 22:35:05 Mój poeto,mój Ambroży,
żaden ze mnie nocny marek, żaden księzycowy stwór. Cóż poradzę że ma dusza w stronę gwiazd co noc wyrusza? Gdy poproszę Morfeusza , to mnie do snu tuli mile poprawiając mi poduchę przedłużając słodkie chwile. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Październik 29, 2008, 10:51:52 cóż
tak to widać z kanałami bywa zanurzyć się w słodkiej pościeli zmrużyć oczy a tu cały nieboskłon przed nimi się toczy opowieści się wiją i zapładniają umysł wrażeń głodny tę ziemię niczyją ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Październik 29, 2008, 18:24:00 Świetne te notki;]
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 29, 2008, 19:31:16 Nim sen slodki oczka zmruzy
Nim snic zaczniesz o podrozy Nim rozkosza rozkolyszesz czas Przytul marzen bukiet caly I posluchaj serca brzmienia By w objeciach ukojenia trwac Nim poranek sie usmiechnie Nim srebrzysta gwiazdka zblednie Nim jutrzenki zadrzy blask Ta chwileczka , choc krociotka Dla twych marzen jest jak lodka W kolorowy cie zabira swiat. Kiara Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Październik 29, 2008, 21:30:22 rezonans
świat kolorami wybucha i tonie zarazem w niemocy patrzysz i wiesz tu tonów głębokich brak i uderzeń w wielki dzwon co w tobie już z lekka drży w zniecierpliwieniu tu ciszy z tego płynącej a ocknie się i drugi człowiek i nowa pojawi się pieśń :) . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Październik 30, 2008, 21:43:35 poeta
pusto wokół i mokro ni psa z kulawą nogą ni szubrawca na lekarstwo nawet poeta myśli przemoknięte na półkę położył i duma ostatnią z nich dyżurną jak kaloryfer ustawić bezpiecznie z myślami nigdy nie dojdziesz do ładu zgasił ostatniego papierosa z radiem i w kapciach po świecie co się wciąż kurczy poczłapał tyle pisał epitafium porządnego jednak sobie nie wysmażył Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Październik 31, 2008, 13:21:25 martwo jakoś
wokół żywej duszy umarły wszystkie z kwiatami zniczami zmartwychpowstanie się szykuje amen Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 02, 2008, 12:55:58 Eli Adamiec
te oczy tak duże jak dwa oceany łez na ich dnie nieoczekiwana feeria piękna i życia tan taniec dopiero przed Tobą Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 03, 2008, 14:47:02 opowieść Basi M.
opowiedziałaś mi historię nie częstą ona po kryjomu pakuje walizkę wychodzi o świcie niepostrzeżenie zostawia niemowlęta on bawi je sam przerażony jak sprawić się z bliźniętami bez grosza i doświadczenia jak poskładać pieluchy i myśli dni mijają to boli lecz nie ugnie karku nie zadzwoni biedny porzucony do matki i żony Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 04, 2008, 23:46:29 zaczarowany wąwóz
a gdzie ten jar i gdzie ta tajemnica gdzie gwiazdy spływają nocą rwistym potokiem gdzie miłość moja narowista jak mój kary choć bez skrzydeł koń Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 05, 2008, 10:50:46 Tylko TAM....
W sercu w jego zakamarkach szczescia tam gdzie ksiezyc srebrem pruszy w sercu w jego marzeniach pieknych tam gdzie imie jest Twej Duszy W sercu w jego radosci wspanialej tam dzie poemat rozkoszy pisales W sercu gdzie splataja sie losy z przeznaczeniem tam gdzie ludzkie splatanie nie kladzie sie cieniem.... Tam szukaj drogi milosci , tam odnajdziesz dnia zlotosc i nocy srebrzystosci Tam dom jest Czlowieka i wieczne istnienie Bo SERCE to nasze przeznaczenie. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 05, 2008, 11:58:01 serce
tam się tli droga i nowy świt tam schowany płacz przypadkowego boga lśnią skarby prosząc o odkrycie schody do drugiego ty i nieba spójrz tak niedaleko nie czekaj . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 05, 2008, 14:15:09 Zyj swietoscia istnienia wybieraj co najpiekniejsze nam dane Zapomnij o koronach z ciernia rozpalaj zycie wulkanem I tylko rozejrzyj sie do kola by nic nie uronic z tej ciszy Bo chociaz symfonia o beden wola To gluchy sercem i tak jej nie slyszy Zatem nie pochylaj glowy nad losem Badz jego Panem codziennie a on sypnie ci trzosem By byc twym przyjacielem niezmiennie. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 08, 2008, 18:18:54 przeklęty dom
po którym chodzi piękna czarnowłosa Niemka przy nadziei (w zarodku zduszony owoc) wisielec Janek nie daje spokoju skrzypią sumienia i schody po których mary niczym syzyfy toczą kamienny astral i ta wygnana niegdyś dziewczyna rzucająca przekleństwo . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 08, 2008, 18:35:05 Wspomnienie.....
Utul smutek iskierka nadzieji niech przeszlosc nie stawia jej bram pozwol odejs wspomnieniom dawnym Ku radosci idz w parze lub sam. Niech przyszlosc rozswietli ci droge niech radoscia sypnie czas Usmiechnij sie sercem , ja ci pomoge Bys w spelnieniu ujrzec mogl brzask. ;) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 16, 2008, 19:00:11 zachwyceni
zachwycone własnym odbiciem umysły, przetwarzają przekładają z półki na półkę, przeszłości zdobycze agonia się miota i błyszczy, niczym ogień, gdy znienacka zajaśnieje i zgaśnie ostatecznie w popiele nicości już nawet feniksa na wieki wieków amen, zaczął trafiać szlak erynie uwięzione słowem, jak niobe w żalu zastygły i kamień syzyfowi lekkim się stał. tam na szczycie orzeł przynajmniej, nadzieję na skrzydłach niesie. na skałach syreni śpiew ikar tysiące topiony razy. setki chrystusów ukrzyżowanych miliony smutków tych samych, o coraz to innej twarzy aż do bólu wczepionych w symbole i pieśni na temat tematów i pleśni. żachnął się zwykły przechodzień w podziwie niezrozumienia lecz tacy, nie zdarzają się ot, tak. to jak na boże narodzenie msza którą z dzieciństwa już tylko pamięta. po prawicy to chyba tylko dzieci, kobiety i poeci… po lewicy bankierzy, celnicy i cała ta nienasycona reszta jak nigdy jeszcze zaśmiała się, wyszczerzając zęby wulkanów, matka - ziemia . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 24, 2008, 11:50:11 Ambroży :)
dawno nie tworzył, ??? pióro odłożył, : :-X pewnie chce pożyć, 8) Nie śpij Ambroży ::) wiersze chciej tworzyć :D smutni i chorzy :P też chcą dziś pożyć ;D Reprezentant czekających - Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 24, 2008, 23:57:02 Wedle życzeń Panie Drogi, trochę wróbli, trochę głogu, a na początek:
nie rozdziobią nas... nie, nie rozdziobią nas kruki i wrony gdy mąż po latach dziestu włosy co rano głaszcze zaślubionej. nie rozdziobią nas psia mać gdy głowę do góry Słońce i Księżyc wyciąga, gdy wiatr ci twarz owiewa na platformie ostatniego wagonu, co gubi lasy jak zerwaną nić nawijasz ją w pociąg z drewnianymi ławkami i raźnie przycupniętą młodość z gitarą i oranżadą. bez piwa, bo zakazane. różowe głogi, chmary wróbli, jaskółek i sikor zdobiących ci chwile niedzielny rosół, bez listów papieskich kazanie. w wielkanoc gipsowy baranek wciśnięty w pętko jałowcem pachnącej kiełbasy, chrzan, pieprz, sól i rekolekcje jak żyć po ludzku najpierw niełatwo ci z kruczą na co dzień nocą. gdy ranek opowieści wygląda nowej czasem przypomni wnuk z rączką w buzi jak kominiarczyk, co na kartkach już tylko się plącze. czapla z dumnie wygiętą szyją i dmuchawiec wdzięcznym tańcem trącony. przed odlotem w chmury. papierośnica złota, pies z Alą na okładce i motyl a jakże… nie rozdziobią nas . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 28, 2008, 22:38:40 O , ambroży wiersze tworzy!!
Pióra wcale nie odłożył. Uszczęśliwił chorych i cierpiących oraz tych oczekujących :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 29, 2008, 00:44:53 bo ambroży pies na wiersze
chcesz coś dostać to i ustaw się w kolejce on z rękawa sypnie rymem a durnemu to i w oczy nawet dymem bukiet fiołków no i róże to dla tego kto zasłużył trochę słońca no i deszczu czego bracie chcesz Ty jeszcze miło bedzie ambrożemu kiedy czasem jaki wiersz ktoś napisze także jemu . :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 29, 2008, 00:55:04 Już do snu się miałem łożyć,
a tu znowu ten Ambroży ;D kichę z rymem nam dołożył, zamiast SWOJE wiersze stworzyć. ??? Pozdrawiam - Thotal Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 29, 2008, 01:16:56 i napisał ci ten jucha
co krytyczką tutaj bucha lecz wesoło on to czyni więc ambroży go nie wini przyjdzie czas to i zadowoli daj Boże czymś i swoim póki co pobawić się lubi lekkim słowem Twoim a teraz nadobnie dziękuje za wysiłek miły - niechaj piękne Ci sny za to będą się śniły. . :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Listopad 30, 2008, 14:35:38 bez słów
najbardziej szaleni są ci którzy na szalonych nie wyglądają miłość wchodzi po schodach wieczności i wciąż chwiejna upada złote poręcze pustosłowia zawodzą na palcach stóp gnieżdżą się lwy z grzywami pokrętne węże i żmije kształt ręki próbuje dotknąć tęczy lecz rzecz zrozumiana przestaje istnieć idziesz wśród apokaliptycznych pokus sączysz Hades własnego pomysłu uduchowiasz narkotyczną wizją i kochasz pustynne krajobrazy niewolnica - wizja wewnętrznej niemocy i nędzy (Inspirowane min. Eluardem, Witkacym, Bodleurem) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Grudzień 01, 2008, 23:55:37 Czy Ambrozy dzisiaj tworzy?
Może wierszyk nam ułoży? Krótki wierszyk,tak nadobny, że choć krótki wręcz czarowny. Do poduchy,na śniadanie, pisz nam wiersze mocium panie :-* Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 02, 2008, 21:28:07 krokodyla daj mi luby
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Grudzień 02, 2008, 22:42:38 Krokodyla? mocium panie ,
to ja zjadam na śniadanie. Serenadę Grzesiu luby, stwórz mi zaraz na kolację, by zakończyc dywagacje, zmienię temat :P Z grodu Kraka ślę życzenia, owocnego przetworzenia, mysli w dźwięki oraz nuty, nim nadejdzie mroźny Luty :-* Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 03, 2008, 14:33:54 krokodyla, na sniadanie?
zwierz to duzy, w gardle stanie o kolacji tez mi piszesz ide w zakład - chanell glodna aczkolwiek wciaz mimo to artystycznie płodna Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Grudzień 04, 2008, 22:37:02 Nie zamierzam mój rycerzu
mieć gadziny na talerzu :) więc kawałek zjem ogona i wnet będę nasycona. Kończę słowne me igraszki ni to wiersze ni to fraszki :P Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Grudzień 04, 2008, 22:44:13 o krokodylu sen
chciał mnie połknąć wczoraj dziś i jutro krokodyl zapaliłam świeczki trzy szesnaście kadzideł za wonią i blaskiem się chowając usunęłam za zakręt wód z których się wyłania kupiłam cztery nowe sukienki korali niejeden sznur dwa złote buciki i wieniec czosnku na odstraszenie ażeby już całkiem do rzeczy jeszcze raz wymyśliłam swój świat (lecz on w bezruchu wciąż tkwi dostrzegł ułudy znamię) przypłynął na falach przerażenia i trwa wciąż w pogotowiu gdy zasypia zmęczony myślę że żyję naprawdę i wciąż tak samo szczęśliwie i nieprzerwanie lecz gdy otworzy następne oko teraz pozwól mi ze spokojem będąc na zawsze rozpłynąć się Panie . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Grudzień 11, 2008, 00:50:36 ***
spadają kartki z kalendarza dni znaczą słońcem i niepogodą kraszą smutkami troską o codzienność wypisują na przemian iluzję i cierpienie a ja niczym gumką ścieram z niej wszystko uśmiechem w moich oczach przeglądają się gwiazdy . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 11, 2008, 18:05:05 Zeszłoroczny śnieg
na uschniętej choince. Może kiedyś inaczej to będzie, nim zakończy się bieg, po leśnej przecince, jednomyślnym świątecznym orędziem. Thotal Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Grudzień 15, 2008, 20:25:45 rumiankowa dumka
i cóż ja wam tu jeszcze nazmyślam, nawierszę może z zapałek albo z kart zbuduję dom ze słów jaki bicz złoty ukręcę co księżniczkę pilnował będzie i rycerza co wokół domu tego będzie jeździł bram a odźwierny stary mrukliwie przed kołatką zaskrzeczy: Kto tam? Kto tam ? Jam tu teraz pan! i chmury złowrogie wymyślę z tych chmur błyskawicę i ulewny deszcz a potem rogal księżycowy zawieszę nad panny smutnym losem i wiedźmę starą, co warzy kocioł ziół na zmory wszelkie i podłe zaklęcia i kusić będzie osaczona panna taka i sromotnika, rycerza i żabę księcia w legendę się zmieni jej powab i czar w legendę się zmieni znaczona cierpieniem odwieczna bajka ta wszystko już było. wszystko już jest ludzie się śmieją i nie wysycha rzeka wciąż pełna goryczy i pełna łez pochylił głowę blady rumianek nierzeźbiony myślą i zapomniany poddał się wiatrom i łzom szarego nieba i jak się siał, tak i nadal wciąż zasiewa dziewczęta wianków już nie wiją swobodnie więc zakwita ziemię coraz bardziej niczyją . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 17, 2008, 21:44:38 W sumie nigdy nie pisałem wierszy, ale jakoś we mnie tchnęliście coś przy tej grze w rymowanie, i spróbowałem sił. Cyk
*** sen dnia, kazdego ranka budzi mnie widze setki ludzkich twarzy, łukiem omijam je kiedys snilem sny złote, mgłą przeobleczone arkadyjnych marzen czasy, juz dawno zakonczone otworzylem oczy, porzucilem dzieci zone dzienne zmary gorszymi okazaly sie, ruszylem w swiat elizejskich pól przyszedl do mnie aniol moj i rzekl mymi ustami, przyjacielu skad tyle nienawisci zacznij snic, jak normalny czlowiek niech sie zlo i bol i strach nigdy wiecej juz nie przysni zlozyl na mych ustach, pocalunek smierci przez chwile zawieszony bylem, w milosci pelni świcie sila zamknal oczy, zacisnalem piesci potezniejsza stala sie ode mnie, mysl o slodkim zenicie otworzylem oczy, sen dnia znow budzi mnie słodka niewinnosc i szczescia plomienie nie pamietam co bylo, nie rozumiem, co jest moja swiadomosc znow spowita mgłą kiedys znow sie obudze, znow potkne o kamien aniol moj wroci, ucalowac mnie raz jeszcze Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Grudzień 17, 2008, 21:54:37 Pieknie Grzesiu :) zamyśliłam się......nostalgicznie :-[
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 17, 2008, 21:59:51 :):)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mora Grudzień 17, 2008, 22:11:14 [Istota] Szukam istoty Pięknej jak róża Silnej jak burza W złotych jak jesień włosach O kasztanowych oczach I duszy dobrej Niczym kwiat miłości Którego szuka każdy z nas Lecz gdzie taki kwiat można znaleźć Gdzie znajdę Dobro w czystej ilości Bez kłamstw, oszczerstw i złości... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Grudzień 18, 2008, 01:53:52 Mora w sobie. Przede wszystkim w sobie!
Septerra, przepięknie ropocząłeś. Czekam na wciąż i jeszcze! Gratuluję debiutu Młody Maestro! :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 18, 2008, 10:38:54 Kontroler przebrany za babcię,
cieniem spojżenia położył, poezję jadącą po trakcie, wchłaniania duchowej ambrozji... ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Grudzień 18, 2008, 23:27:16 deszczowa piosenka
swego razu śpiewał deszcz: byłem szują, jestem szują zmywam głowy po kolei, tym, co w miarę dobrzy tacy i tym, co los nie na tacy! byłem szują, jestem szują wciąż zacinam prosto w oczy i na wietrze też się bujam jednak jestem wciąż uroczy i w obłokach ciągle bujam chociaż jestem tylko szują! >:D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Septerra Grudzień 19, 2008, 11:18:10 ambroży
akurat cały dzień i noc deszcz u mnie pada:) hę ii dziękuje:) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Grudzień 30, 2008, 13:11:51 ***
odległe frazy sny skojarzenia rozrzucają przestrzeń na którą słów zabrakło niedostatek nicością się jawi włożył ślepiec ciemne okulary myślą widzi a dzień znowu wschodzi niezauważony . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Grudzień 30, 2008, 15:09:06 Boże Narodzenie 2008 – pastorałka smutna.
nie sypie już śniegiem, igłą zieloną po lśniącej woskiem drewnianej podłodze nie pachnie siankiem pod białym obrusem i jabłkiem wilijnym w nie zawijanym w stodole już dawno wymarły myszy i hoże pająki. I jakoś nie dzwonią dzwoneczki sań… pstrąg w galarecie nie z czystej, z miesiączka twarzą i rwącej toni. zwierząt gadania nie czeka wcale nie łaknie nikt. w obórce marcin bezdomny śpi stara młockarnia rdzą porzucenia nikogo nie straszy. śni śmiechy dziewcząt z kłosami wplecionymi w lniane ich kosy… dziad pastorałek z przypiecka nie śpiewa nie słychać bydlątek w skulonej oborze marcin, wojtek, piotrek i kamil i głupia baśka, co rozpił ją mąż, nie łamią się z miodem i czosnkiem białym opłatkiem: zbyt cicho, zbyt cicho się serce kołacze „wśród nocnej ciszy”… któż cię teraz pośród ugorów i chat porzuconych doliną jaką usłyszy i w jakiej to szopie, albo i żłobie rodzisz się teraz maleńki o Boże ! . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Styczeń 08, 2009, 01:25:50 modlitwa
gdzie podziały się moje słowa, myśli, czyny i zdarzenia. gdzie jestem dokąd idę i dlaczego czas, który jest mój, który twój czym jest skarbnico dobrej pamięci wróć modlitwą jak ptakiem w przestrzeń się wpisz nijaką i trwaj Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: sarah54 Styczeń 08, 2009, 01:39:59 Kołysanka na dwa serca
Lubisz deszcz...? ...Lubię...ten drobny, gdy skręca moje włosy... Gdy krople spływają po policzkach /?/ można ukryć łzy tęsknoty... tak, i łzy radości, byś wszystkich nie widział... można je obetrzeć jednym ciepłym uśmiechem, słowem, gestem... A świt...? ...ten najcichszy? Przed pierwszym ptakiem? Lubię bardzo. I chwilę potem także... Gdy chłodne jeszcze mgły otulają ziemię, gdy pierwsze ciepłe słońca promienie zaczynają łaskotać policzki/?/, wtedy brakuje tylko ciepłego spojrzenia bliskiej osoby... Chciałabym takim świtem potrzymać w swojej Twoją dłoń, by zamknąć w Nas energię Boga i słońca. Bez słów... Wiesz jak pachnie skąpana w rosie poranna trawa...? ...Wiem. Wiem, o tej porannej i tej skoszonej, o tej grabionej, nagrzanej słońcem i o tej, dopiero wyklutej spod suchych liści... Ona odurza świeżością, wyostrza wszelkie zmysły i pragnienia... wtedy chciałoby się tulić w swych ramionach... by mnożyć wrażenia, dzieląc je z Tobą... chciałoby się poczuć, że jest tuż obok ten ktoś... którego wciąż zachwyca moje istnienie... A zapach rozgrzanego słońcem sosnowego lasu...? lubisz ? Lubię. Bo ziemia przemawia pięknem do człowieka. Tak wiele można się od niej nauczyć... P.s. Z dedykacja dla Was, Kochani Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Styczeń 11, 2009, 18:53:46 w krukach białych. list
ojcze weź wszystkie moje słowa a ty matko myśli niesforne jak motyle na wolnej łące albo kamienie krzykiem uwolnione lawinowym. odłóżcie jak nie skatalogowane książki na półkę przeznaczenia i zróbcie proszę porządek bo prawie wszystkie i tak zapożyczone może weźmie je sobie siostra albo mój brat nieszczęśliwy i wam na drogę dłuższą niech kilka z nich zabłyszczy. zamiast aniołów umęczonych i spracowanych okrutnie. myśli słowa nie wszystkie to moje dzieci. i nie wszystkie śmieci. z nagła błyski co tylko moje są tym co się naprawdę zdarzyło trochę wiatru słońca wody i powietrza mi trzeba. by się zdarzyć mogły znów i by innym dobrze było pamiętać wybaczcie błąd zawłaszczenia i nie swoim puszenia. a jeśliby komu choć troszkę i jeśli biednego ogrzeje to i jemu podajcie jak kaganek lub jak kromkę razowego chleba mnie w drogę już dawno pora. gwiazdy upadłe przytulić do serca powrócę któregoś ranka ja nie marnotrawna i zobaczę niebo w błękicie indygo w krukach białych całe Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Michał Luty 09, 2009, 19:41:38 wprawdzie żaden ze mnie poeta, ale kiedyś spłodziłem cuś takiego :)
Życie… Jest zbiorem tajemnic wszelakich… To ścieżka żalu i cierpienia. Życie… To pomnik wędrówki duszy, Po świecie szarości i utrapienia… Do wczoraj radość gościła w mym sercu. Do wczoraj rozpacz była daleko, Przygnana wiatrem Przygnana smutkiem Dopadła mnie, czyniąc kaleką… Ma dusza spadła w otchłani czeluście… Prosto do piekła… w objęcia nocy. Jest tam samotna, wyblakła od płaczu Czeka na pomoc w więzieniu niemocy… Bo słońce dziś dla mnie zgasło, Przepadło… W niepamięć i cienie, …zginęło, wyblakło, Odchodząc w zapomnienie… Niech wróci! Wróć proszę. I ogrzej mą duszę zmarzniętą, Otul jak zawsze blaskiem i szczęściem Błagam Cię… Bądź znów ze mną! Uratuj mnie. Uratuj… Mą duszę tak zranioną. i serce roztrzaskane, chęć życia utraconą, bym odżył… Teraz sam w mrocznym pokoju, myślę, cicho szlocham… Wiesz czemu? Bo nie zdążyłem Ci powiedzieć …Kocham. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Luty 09, 2009, 20:42:50 Michał spłodziłeś całkiem ładny wiersz miłosny :) Co to za nieczuła dziewczyna cię rzuciła? :-*
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Luty 09, 2009, 20:57:40 Fajnie że temat się rozrasta;] Nie sądziłem że się tak stanie;]
Ostatnio mnie wzieło i napisałem mały wiersz;] 'W dal...' Podążająć w dal widzę ciemność, w tyle za mną pozostaje pustka. Idąc dalej szukam prawdy, sensu w życiu, w samym byciu. Czy kiedyś to znajdę? Czy kiedyś znajdę światło, które poprowadzi mnie dalej? W głąb prawdy, w głąb umysłu który oświeci mi drogę, otworzy oczy, pobudzi zmysły abym wreszcie dotarł tam gdzie chcę... ... i znalazł tego czego chcę... Prosze sie nie śmiać;p Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Michał Luty 09, 2009, 21:01:04 Michał spłodziłeś całkiem ładny wiersz miłosny :) Co to za nieczuła dziewczyna cię rzuciła? :-* już nawet nie pamiętam która to była - kiedyś prowadziłem dość bujne życie towarzyskie :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Luty 09, 2009, 21:08:17 Ładny i nie mam zamiaru się śmiać.Podoba mi się :)
Rafaela zainteresowała mnie tematem Aniołów ,czytam też książkę o nich.Szukałam w myslach modlitwy i coś takiego przyszło mi do głowy; Pragnę,ciepła twych skrzydeł i zrozumienia. Potrzebuję cię ,poprowadź mnie przez życie, przytul,pociesz i ukoj w bólu. Badź ze mną zawsze. Z ufnością wtulam się w twe ramiona skrzydlate. Aniele Strózu mój,bądź ze mną zawsze ! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 09, 2009, 22:39:03 A ja kiedyś, tak do anioła swego gadałam … :D
* * * ty wiesz aniele mój z błękitów cały utkany co słońce na skrzydłach swych nosisz ty wiesz ile bólu i szczęścia ile w tej kropli wieczności ile duszy umierania tęsknoty ile ty wiesz aniele mój – świetlisty Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Luty 09, 2009, 23:47:20 Jak Anioła głoś usłyszałam go,
powiedziałam,patrz tak to on. Na rozstaju dróg,stoi dobry Bóg on wskaże ci drogę. :)......lalalalalala :P oczywiści to Feel O rany jak zrobiło się sielsko-anielsko :) to tak na dobranoc Życzę wszystkim kolorowych snów :-* Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Luty 19, 2009, 12:46:29 zaćma Chorusa (kairskie impresje)
w kraju ametystów, lapis lazuli, turkusów i mumii w które zmieniła się piramidalna pycha i bogowładanie, rozlanego Nilu w fajkach wodnych ku uciesze lampek oliwnych i perfum osiołek pośród zgiełku klaksonów ciągnie przeszłość z uporem do nikąd zduszone słońce, którego promienie na każdym kroku nachalnie sprzedaje się turystom na zadowolenie ze wstydem odsłania przepych ubabrany brudem i zapomnianą nędzą wyschły marzenia o zmartwychwstaniu. minarety kłują niebiosa małomiłosiernie, w meczetach jazgot modłów głuszy pokorę i ostatni sens potomek Echnatona w koptyjskim oddaniu z Jezusem i Maryją na ustach na rogu ulic powykręcanych niemożnością i pośpiechem oblepionym pyłem dawnej świetności z wyciągniętą ręką po obola, przeczuwa sytość tej ziemi przez potop, co się tam jeszcze wcale nie dokonał... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 19, 2009, 13:02:15 ambrozy piekny wiersz oddajacy naga prawde , choc owineta w papirus i zakleta w slowie bakszysz.
Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Luty 19, 2009, 13:25:01 Kiaro, widać, że tam byłaś i dobrze czujesz klimat wiersza. Dzięki za zauważenie. Wstrząsająca jednak to prawda! I porażająca! Inaczej jest już w Aleksandrii nad Morzem Śródziemnym, i inaczej nieco na południu, nad Morzem Czerwonym, ale w sumie " bakszysza pieśń wszędzie taka sama".
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Luty 21, 2009, 02:16:46 fotografie życia
stado saren na śniegu o zmierzchu sikorka bogatka w zasięgu spojrzenia Polonez Ogińskiego rok w rok młodością iskrzący z nadzieją i wiarą w dostojną dorosłość pierścienie ptaków z domu do domu, przez morza, góry i oceany zapach ozonu i szelest mrozu o nowiu nieśmiałym skradanie łasicy, skowyt wilka na połoninie palce skrzywione od zimna i pracy i t a wczesna miłość pośród cykad, maleńkich świetlików pocałunkiem jedynym na zawsze schroniona do którego przymierzać będziesz wszystkie następne bez powodzenia oto nieliczne fotografie życia, które tak pięknie nazywasz poezją Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Marzec 24, 2009, 23:43:20 zwiastowanie
klucz na niebie gęsi wiosnę ciągnie za sobą z mozołem wiatr wytarł właśnie ręce w zwiewną tęczę by przywitać gości starych ze szczęścia te które z powrotem dotarły ptaki zapłakały a potem zadowoliły się płotem gałązką suchą jeszcze i dumnym cokołem Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Marzec 26, 2009, 01:40:46 Ilana minęło 37 lat a Ty płaczesz
Moje polskie koleżanki nie przyszły mnie pożegnać bały się teraz wszystkie mnie przepraszały takie były układy, że nie można było przyjść Mój świat był Polską, moi przyjaciele byli Polską mój narzeczony i ulica z szarymi sklepami byli moją Polską urodziłam się Polką jestem Polką i umrę Polką Wezwali mnie po raz drugi i trzeci tu dla Was proszę, dokumenty podróży nie wiem, do dzisiaj nie zrozumiałam, dlaczego nie ma dla nas miejsca - rozpłakała się Ryfka, która przeżyła getto, Auchwitz i Warszawskie Powstanie (inspirowane wywiadem z Ilaną Etgar) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mora Marzec 29, 2009, 21:05:35 Coś się zaczyna by się skończyć a potem powrócić niczym grom z impetem uderzając w prawdę...
Przesłanie... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ambroży Kwiecień 02, 2009, 00:48:18 nocą
kiedy ziemia wiosną przedśpiewem ptaków i puchnięciem pąków nabrzmiewa nie śpię w taką noc bez księżyca na łup mgławic miejskich rzuconą n a s ł u c h u j ę jak cień zieleni na drzewa się kładzie i zapach rozpulchłej ziemi z dymem palonych liści się niesie wchłaniam ten przedświt powitania świata i znowu jestem budzeniem radości i życia słońcem i świerszczem uśpionym na chwilę rzuconym piórkiem na chmur oblicze w kolorze indygo peaem miłości trawą paloną i tańcem na wietrze wspomnieniem zgubionych mitów galaktyk i czasów pyłkiem i wolą potężną stwarzania i trwania wiekuistego nasłuchuję w noc wiosenną pełną i choć tyle latarń sztucznych dokoła w tym pięknym i sennym kwietniowym mieście niczym mgła rozmarzona i cisza po urodzajnym deszczu stoję przy oknie wtulona w najczystszą corocznie tak samo witaną p r z e s t r z e ń . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dry007 Wrzesień 21, 2009, 21:47:08 Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy, I borysławskie naftowierty, I lodzermensche, bycze chłopy. Warszawskie bubki, żygolaki Z szajką wytwornych pind na kupę, Rębajły, franty, zabijaki, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Izraelitcy doktorkowie, Widnia, żydowskiej Mekki, flance, Co w Bochni, Stryju i Krakowie Szerzycie kulturalną francę ! Którzy chlipiecie z “Naje Fraje” Swą intelektualną zupę, Mądrale, oczytane faje, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item aryjskie rzeczoznawce, Wypierdy germańskiego ducha (Gdy swoją krew i waszą sprawdzę, Werzcie mi, jedna będzie jucha), Karne pętaki i szturmowcy, Zuchy z Makabi czy z Owupe, I rekordziści, i sportowcy, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Socjały nudne i ponure, Pedeki, neokatoliki, Podskakiwacze pod kulturę, Czciciele radia i fizyki, Uczone małpy, ścisłowiedy, Co oglądacie świat przez lupę I wszystko wiecie: co, jak, kiedy, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item ów belfer szkoły żeńskiej, Co dużo chciałby, a nie może, Item profesor Cy… wileński (Pan wie już za co, profesorze !) I ty za młodu nie dorżnięta Megiero, co masz taki tupet, Że szczujesz na mnie swe szczenięta; Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item Syjontki palestyńskie, Haluce, co lejecie tkliwie Starozakonne łzy kretyńskie, Że “szumią jodły w Tel-Avivie”, I wszechsłowiańscy marzyciele, Zebrani w malowniczą trupę Z byle mistycznym kpem na czele, Całujcie mnie wszyscy w dupę. I ty fortuny skurwysynu, Gówniarzu uperfumowany, Co splendor oraz spleen Londynu Nosisz na gębie zakazanej, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu, Całujcie mnie wszyscy w dupę. Item ględziarze i bajdury, Ciągnący z nieba grubą rętę, O, łapiduchy z Jasnej Góry, Z Góry Kalwarii parchy święte, I ty, księżuniu, co kutasa Zawiązanego masz na supeł, Żeby ci czasem nie pohasał, Całujcie mnie wszyscy w dupę. I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość, I ty, cenzorze, co za wiersz ten Zapewne skarzesz mnie na ciupę, Iżem się stał świntuchów hersztem, Całujcie mnie wszyscy w dupę !… "Całujcie mnie wszyscy w dupę - wiersz J. Tuwima" Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: dczion Wrzesień 22, 2009, 00:44:29 Czy w 2012 swiat ucichnie i spokojnie zasnie
Czy to tylko moje pragnienia i sercowe basnie Czy zagladam w swa dusze bo musze Czy rozpacz lez pragnienia o lepszym osusze To wszystko bo dusze pragnienia mą susze bo musze nim sam sie udusze Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 22, 2009, 13:38:13 ***
nie wiem co ci powiem może jak woda z wiatrem rozmowę toczy może jak piana z fal morskich zahacza o stopy w przededniu jesieni a może o tym że w dniu ostatnim będą szczęśliwi wschodem co znienacka w zachód się przemieni na wielu oczach że będą wreszcie wolni na swojej Ziemi ale będą też, zdziwieni... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 13:47:03 Pierwsze..
wiersze... liść spadł mi na jesionkę... lato... szatą, oznajmiam jak dzwonkiem... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: dczion Wrzesień 22, 2009, 14:15:38 Zmartwienie ogromne mnie trapi i STRACH niczym na sercu mym odchlani smierdzacy brudny lach.
STRACH niczym szach gdy serce me umyka i znow szach i sie potyka to znowu STRACH. Czego sie boje gdzie serca me ostoje czym sa te lenki moje i znowu Strach jak brudny lach. Czy go kiedys zrzuce czy Strach w Spokuj obruce czy ja tylko piesni nuce o milosci i zyciu sztuce. Kiedy swoj Strach porzuce!!! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 14:27:47 Pytania i odpowiedzi...
kto pyta, a kto za odpowiedzią siedzi? Kto czuje, że czas się wykluwać, a kto się żali, by litość odczuwać?... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 22, 2009, 14:39:34 Panie Dryfie Ty Tuwimem się genialnym nie podpieraj
bo sie jakoś z duszy wie cholera że TY także talent i nie mniejszy masz nie bądź zatem taki agent i przechera Nie czekaj bracie zatem, a uraczże nas jakim swoim poetyckim batem co by nakłaść do głów wielu że pora na świat poukładany i przykładny, gdzie wrogości nie będzie już żadnej gdzie wilk z owieczką chłeptać będą z jednego źródła a lew też jagnięciu lizać zechce runo, a może nawet.... ;) że Człowiek wśród tego przechadzał się będzie z dumą. ;) koliberek33 O0 Ps. a swoją drogą, to żeś niezłe cacko zapodał :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 15:00:41 Jak mam okazję często wracam do poezji Tuwima, a szczególnie do Jego wypowiedzi na temat swego adwersarza... ;D
"Próżnoś replik się spodziewał, nie dam ci pstryczka, ani klapsa, nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa..." Na szczęście moja wymiana zdań z forumowiczami nie wymaga wysyłania tego rodzaju "broni zaczepnej". ;D Pozdrawiam na wesoło - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 22, 2009, 15:21:05 Zatem, bezpośredni zwrot: "pies by cię trącał"
nikogo z równowagi nie powinien wytrącać! :D Na Tuwimie Ty chowany, piękne wyczyniasz względem "zasłużonych" i odpowiednie peany! że aż łapy się zaciera, tak prawdziwe to, a za prawdę jaka by ona nie była, byle prawdziwa to w piekle się nie będziesz poniewierał! A może i w niebie za uśmiech przez Ciebie powodowany jakim to małym krzesełkiem będziesz obdarowany... i se siędziesz w chwale, tak to jest, wesołym być Thotalem ;) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 15:39:50 Wesoły Thotal,
o piórka się otarł, woli swobodę, i Tuwima "brodę" Stare te JEGO kawałki, ale dalej MOCNE.. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dry007 Wrzesień 22, 2009, 15:40:57 Koli berek 3 po 3 się jednak myli, zwąc Suchego ;) wolnym pływem.
Toć ni jak ma się u niego Dry F bez zer siedmiokroć dany. Choć nie kończy się opowieść u Tuwima w słowach jeno. Sens zostaje .... z pięknem jego. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 22, 2009, 15:59:45 Skąd do głowy wpadło mi to F
Tuwima nie obwinię, że to Tu(f)im był Plotę trzy po trzy, a nasz agencik skurczybyk jeden - inteligentnie, moją kudłatą i zakutą pałę mi zmył ;) koliberk spokorniały i bez kudłów już. >:D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 16:12:36 A gdzie jest mój najukochańszy DRYF,
Moja muza i najlepszy interpretator zawirowanych (moich) poezji? Jeśli się pojawi, dajcie znać, tęsknię... ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 22, 2009, 16:29:30 może gdzie i mimo dryfich umiejętności
wziął i utonął w odmętach fantazji i poezji ^-^ ale, cóż martwić się nam, skoro mamy już wcielenie nowe, które karmę starego Dryfa na siebie wziąć gotowe ;) już nam się agencik niezłym rymem tu objawił ja bym się nie pękał i na niego postawił! :) albo i ten ambroży czego diabeł ten nie tworzy wziął i był gdzieś wsiąkł gdzie się podziewa ta zaraza i kto nam rymy będzie tu rozmnażał? :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 22, 2009, 17:03:38 A ja tęsknię...
Za słowiańską duszą, za tym, czego mi nie skruszą... za tym , czego "inni" nie usłyszą, za Jego wiarę w moją ciszę... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 22, 2009, 17:21:40 Wysoko, bracie poprzeczkę stawiasz
może od kropeczki, by zacząć znów a wykreuje się nowa jakość, nowy duch :) kropeczka miła i bez pretensji była a co się potem działo? jakie światy i przestrzenie, ile ciszy świerszczem dzwoniącej i strumyków drżenia... a i duszy słowiańskiej także takie tworzenie to i ja Waćpan sobie cenię a jakże! :) 8) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 27, 2009, 23:53:25 PRAWDA
adwarp wdaarp pradaw dawarp warpad wdarpa warpda darawp awdapr.... ............................... Adwarp ADwarp ADWarp... ................................. Prawda pRawda prAwda praWda prawDa prawdA PRawda PRAwda PRAwda PRAWda PRAWDa PRAWDA Ps. PHIRIOORI, specjalnie dla Ciebie! :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dry007 Wrzesień 30, 2009, 18:31:30 "Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał"
(autor: Andrzej Garczarek) Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał wrogów poszukam sobie sam dlaczego ku*** mać bez przerwy poucza ktoś w co wierzyć mam...? Niech się gazeta "Neues Deutschland" wstrzyma z wstępniakiem o pomocy bo tu są ludzie którzy jeszcze budzą się z krzykiem w środku nocy Zaiste wierny to przyjaciel wszak znów pucuje śniedź pomników na wieczną chwałę i pamiątkę pruskich kaprali Fryderyków Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał wrogów poszukam sobie sam dlaczego ku*** mać bez przerwy poucza ktoś w co wierzyć mam...? Jakim wy prawem o wolności głosicie bracia w "Rudym Prawie" wszak to od waszej nie ostatni zwariował pisarz Ota Pavel...! Przebacz mi smutna Bratysławo Hradcu Kralovy Zlata Praho... za śmierć jaskółki tamtej wiosny i polskie tanki nad Wełtawą... Przyjaciół nikt nie będzie mi wybierał wrogów poszukam sobie sam dlaczego ku*** mać bez przerwy poucza ktoś w co wierzyć mam...? Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 30, 2009, 20:54:40 przyjaciel taki, niczym kukułcze jajo
nie masz nań ochoty - to wrogów mieć będziesz, jakich mało! ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 01, 2009, 16:04:12 Śmiejcie się..
śmiejcie się oczy przepaścią bez dna śmiejcie się usta morzem bez brzegów i rzeką bez koryta pojawi się Człowiek Zorzy, który sens najgłębszy wyczyta pojawi się Mędrzec w prawieków tkance schowany i powie jak zacząć skończone i jak żyć nam przyjdzie dalej... . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Październik 01, 2009, 16:17:38 Ciekawostka niebywała
w miejscu tym (Odpowiedz #107 : Wrzesień 22, 2009) (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=408.msg42629#msg42629) już miał być mój wiersz pierwszy ..ale niepierwsza auto-cenzura była. A wiersz thotala ma tyle samo wersów i dwa kluczowe słowa te same trochę teraz słaby rym ..ale (...) z tym może się kiedyś zdecyduje bo wiersz sie 1992 datuje ..(...). Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dry007 Październik 01, 2009, 19:07:18 Wśród pustki przestworzy nieskończonej rozumem
Materii martwa tkanką światy stworzyła. Dla jednych wodą dom stał się ostoją, Dla innych przestworza schronieniem się stały. A Ty, gdzie dom twój człowiecze ;) Szukasz go wszędzie, tak jest, nie przeczę. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 22, 2009, 22:35:47 a u nas jesień...
a u nas jesień wiatrem podszyta trzaskają serca i drzewa pospolite gałęzie nie mają czasu na pożegnanie i nie mniej przerażone, ich ludzkie ofiary baławany fal i postrzępione bryzgi na drewnianym podeście oznajmują skrzypienie końca starej epoki a chmury z wysokości - tym razem nie patrzą na miejscową zagładę pochłonięte zmaganiem ciszy z hałasem tylko człowiek zdumiony grozą i pięknem w zadumie i zachwycie spojrzy na nie czasem... tylko człowiek zdumiony................................ . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: sarah54 Listopad 04, 2009, 19:12:34 Z dedykacją dla Wszystkich i osobistą dla Michała:
Sygnały do Jej Serca Tam, gdzie ocean kieruje swe ciche grzmoty na ziarniste wybrzeża kwarcu i piasku, przechadza się ona, dłonie wtuliwszy w okrywającą ją falistą szatę jasną niczym blask perły. Widzę jak od jej włosów emanuje kolor nieba najgłębszej nocy wówczas gdy szepcze ono wdowie słońca aby ta ukazała się w postaci sierpa światła. Oto właśnie ona. Istota, która zna mnie takiego jakim jestem mimo że moja skóra pozostała nietknięta. Świat, z którego ona przychodzi dynamicznym ruchem wyłania się z tajemnicy, zwiastując jej majestatyczne piękno podobne do wierzby pochylonej ku spokojnym wodom. W tym nienaruszonym miejscu kieruje ona swoje ciało ku linii brzegowej, nasłuchując dźwięków słyszalnych w podgłębi fal, a które mówią jej co czynić. Jak wielkie jest jej marzenie? Czy zdoła przenieść ją poprzez morze? Czy słyszy ona głos mojego serca przed jego translacją? Nabiera nieco piasku w swoje idealnie ukształtowane dłonie po czym jak w klepsydrze ziarenka piasku przesypują się pożyczając czas na szansę dotknięcia jej piękna. Jej usta poruszają się z naturalnym wdziękiem gdy opowiada swoją historię wiatrowi; nawet obłoki skupiają się ponad nią aby jej posłuchać. Jej gesty przemnażają mnie przez znak nieskończoności, wykraczający poza wszelkie obliczenia, przyozdabiając jej twarz poezją łez. Jestem przyzywany przez jej głos tak wyraźnie, że aż odczuwam zaskoczenie. Obserwuję ją, ponieważ mogę to czynić. Znam ją, ponieważ jest mną. Pragnę jej, ponieważ nie jest mną. Jako esencję moich wszystkich działań, w obszernych poszukiwaniach tego czegoś co dopełni moją kompletność, znalazłem właśnie ją na tym wybrzeżu, jej niewyraźne odciski stóp, sygnatury perfekcji zawstydzające czas swoją przemijającą naturą. Jestem jak grota usytuowana tuż za nią obserwująca z ciemności, wyżłobiona przez zadręczone fale do postaci krypty tęskniącej aby wypowiedzieć to, czemu nie potrafi się ona oprzeć. Język tak czysty wydobywa się z moich ust, niczym długo przetrzymywani jeńcy, którzy nareszcie udali się do swoich domów. Obraca ona głowę i spogląda obok mnie jakbym był niewidocznym duchem, a jednak wiem że dostrzega moje najgłębsze światło. Wiem, że ocean nie stanowi żadnej granicy dla jej miłości. Ona wyczekuje, aż decydująca ścieżka do mojego serca stanie się widoczna. A ja wyczekuję, aż coś głęboko wewnątrz, ujmie moje puste dłonie i zapełni je jej twarzą tak, iż będę wiedział, że próby zostały zaliczone a wszystkie odczepione-odłamki były sygnałami do jej serca. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 06, 2009, 10:58:03 człowieka sen
galaktyki się kręcą, galaktyki płaczą tańczy człowiek zachwycony kołysanki śpiewa nocą i wciąż marzy że być może w tańcu zwanym życiem go zobaczą płatki róż, źdźbła wieczności fruną z nieba człowiecze tańcz, tańcz widać, tak trzeba... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Hironobu15 Listopad 06, 2009, 17:06:24 ;]
Kiedy Księzyc spada z nieba, kiedy Słońce wznosi się, spojrzysz na mnie mówiąc: "Nie martw się..." Przeżyłaś to trzęsienie, radość rozbiera mnie! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 08, 2009, 23:00:47 neutralnie
zatrzymał się czas i wszystkie złudzenia pora na postój i odpoczynek tak zwyczajnie i od niechcenia czas się rozpężył i w miejscu stanął byś tworzył i tworzył wszak przedproże to Nieśmiertelności i Twoje miejsce na wielkie Amen! :-X Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Linda Listopad 09, 2009, 00:22:24 ;)
Fajnie ,ze te wiersze piszecie...szkoda tylko ,ze wiecej osób nie chce sie skusić.... Oto jeden z moich ... Newidzialna ręka losu kreśli szkice kolejnych rozczarowań, byś potem barwy ciemniejszej mógł dodać i obrazy własnych klęsk w zmęczonym umyśle rozpamiętywał,kodował i kłócił się z losem z losem sie targował, o barwy jaśniejsze od rozczarowań. :( Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Val Dee Listopad 09, 2009, 08:24:31 Na łące rósł Kwiat
piękny i pachnący Dumnie rósł wśród traw Pewien artysta znalazł Go Skuszony przez barwę Na płótnie dał jej swój świat Pewna dziewczyna napotkała Go Oddała mu swój pocałunek Jego zapach nęcił Ją Każdego dnia bosymi stopami stąpała po trawie by podziwiać Jego subtelną urodę Pewien chłopak zerwał Go i wręczył właśnie Jej Chciał Coś w zamian - dostał To Nie dał więcej nic... oprócz łez Teraz jesteśmy samotni Dziewczyna, Kwiat i ja Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: janneth Listopad 09, 2009, 15:26:19 Lindo śliczny wiersz, ale czemu taki smutny? :(
Aaa i... Strasznie miło Cię znowu widzieć! :) Val Dee - Ty też ładnie piszesz :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 09, 2009, 18:31:08 sensu sens
strasznie miło panią widzieć strasznie panią kocham i podziwiam strasznie się cieszę, strasznie lubię i cudownie nienawidzę :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Listopad 09, 2009, 20:40:02 Zziebniete ptaki.
Chroniac sie przed chlodem. Znikaly z horyzontu . Przed slonca zachodem. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 09, 2009, 20:48:04 * * *
nie potrafię już pisać wierszy odleciały ptaki w słowa syte uniosły poezję lekką jak puch pozostała tylko kartki czysta biel i bezruch ręki i myśl ledwie zaczęta i róża co tylko różą jest nie potrafię już pisać wierszy poezjo – zapach róży zwróć Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 09, 2009, 22:08:36 Zapomniałem jak się pisze wiersze,
serce fruwa na innej gałęzi, myśli ciągle szersze i szersze, a ja jestem na uwięzi... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Val Dee Listopad 09, 2009, 22:09:30 Val Dee - Ty też ładnie piszesz :) A dziękuję :) Piszę mało i głównie do szuflady (na szczęście dla ludzkości) :P Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 09, 2009, 23:23:02 Wal Dee -mu
piszę mało do szuflady tak dla siebie, dla ogłady w swej dobroci - ludzkość ja oszczędzam czyżby ze mnie taka nędza? lecz iluzja, to jest wielka gdyż mam talent - choć zaczynam od kropelki co, w ocean się przemieni uraduję siebie jeszcze i Wy także - a jakże, będziecie zdumieni. czego koliberek serdecznie życzy. :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Val Dee Listopad 09, 2009, 23:31:43 a dziękuję wręcz prześlicznie :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 10, 2009, 14:15:31 Dziękowanie
dziękowanie wielce miłe gdyż największą moc posiada choćbyś nie wiem - ile modlił się i ile gadał, ono większe czyni cuda bowiem, dziękując innym zapewnione masz - że i Tobie, więcej się w życiu uda! :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Val Dee Listopad 10, 2009, 20:15:17 po stole skacze
na dywanie kracze ciągnie za warkoczyki obcina dziewczynkom kucyki nauczycielom się odgraża kichaniem kolegów zaraża młodszych poszturchuje starszych nie szanuje taki jest ten wierszyk zapisany taki rozwydrzony i całkiem niepoprzecinkowany :P Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 10, 2009, 22:23:37 wiersz wesoły, niebywały przeczytałem cały
nie ma on przecinków, ani żadnych znaków zadałeś nam autorze niezłego ćwieka powiedz zatem, któż to taki? zwłaszcza na dywanie kraczący czyżby we wronę zamienił się niechcący i do takich forteli się ucieka że pali teraz ciekawość człowieka? ;) ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: sarah54 Listopad 11, 2009, 18:40:14 Język Niewinności Gdy rzeka skuta jest lodem poniżej wciąż płynie nurt. Kiedy niebo traci swój kolor po drugiej stronie globu inny świat wychodzi na światło. Kiedy moje serce jest samotne gdzieś inne serce wybija moje imię szyfrem, który jedynie raj potrafi usłyszeć. Czy moje serce jest głuche czy też nie ma tu nikogo kto potrafi mówić językiem niewinności? Niewinności takiej, gdy słowa cierpliwie znoszą znaczenie i galopem odchodzą w swej obecności. Dostrzegam to. Czuję to. Naświetlam owe tajemnice z zaczerwienieniem na twarzy gdy moje spuszczone oczy potwierdzają że to ich dom po czym nigdy nie są już w stanie spojrzeć prosto w oczy. Nigdy już nie patrzą prosto w oczy. Świat ten pełen jest drzemiących serc i pustej miłości, jednakże to nie może doprowadzić mnie do światła dziennego. Moje pragnienie tak bardzo od tego odbiega i nigdy nie może zostać już wymazane. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 12, 2009, 23:15:39 cisza
zwinęły się słowa wciup myśli usiadły pod płotem i mgłą zasnuło milczenie spojrzenie zawisło nad wzgórzem i kot przeciągnął leniwie.. serce zegara znowu zabiło tak cicho wokół i tak miło i tak miło... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Linda Listopad 12, 2009, 23:16:23 : Cytat: Janneth Lindo śliczny wiersz, ale czemu taki smutny Dzięki Janneth...Będą jeszcze wesołe..... :) Póki co ...ten Czas zatrzymany na brzegu chodnika nienaturalnie stojąc, jak gdyby realność widoku zamyka i mała kończynka w ogromie trawnika i szary,ciężki kurz drogi, drogi co jawi się w świetle i znika, codziennośc rysuje i burzy i w gruzy zamienia spokój człowieka Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: janneth Listopad 12, 2009, 23:18:16 Trzymam Cię Lindo za słowo, bo chociaż Twe smutne wiersze są piękne, to ja będę czekać na te wesołe :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Val Dee Listopad 12, 2009, 23:28:03 Każdy może być poetą:
http://www.youtube.com/watch?v=a-aqIbiOMjw&feature=player_embedded :P Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 13, 2009, 00:01:02 a to ci heca!
możemy teraz wersiki składać niczym bułki zjadać z niejednego pieca! :) słowa moje spokorniały księgą się zdziwiły wielce nie wymyślę tylu naraz nawet po butelce :'( nawet gdy na trawce się położę i nawciągam bóg wie czego >:D to nie wyda ptasi móżdżek po absyncie, kleju, grzybach nic godnego i wielkiego ??? i już bym się zapłakał na śmierć gdyby nie tej myśli ćwierć: otóż: księga ta zawiera wszystko a jednak brak w niej jednego konceptu: koliberkowego! :D :D :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 13, 2009, 19:11:32 Z dedykacją tej, która wie ...
Daniela - moim sędzią jest Bóg - tak mówi o sobie i na liściu zielonym po morzu wzburzonym z wichrami tańczy potwory jej żadne nie straszne ani błyskawic trójzęby bowiem Bóg słowo jej dał dlatego Daniela ziemię obsiewa patrzy jak ziarno wzrasta czasami rankiem po tęczy świetlistej do nieba się wspina brzmienie cykad trzmieli brunatnych aniołom zanosi wieczorem wraca rąk ludzkich złakniona ze skrawkiem chmury we włosach Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 13, 2009, 19:53:40 Ptaku, jakie Ty wiersze piękne składasz, ażę wzięło i koliberka zatkało ze z wrażenia ;)
Ptak na chmurze siadł zadumał się nad losem człowieczym nad lasem, nad łąką, i nad tym, co na niej beczy :D dumał i dumał, natchnienie spłynęło nań i patrzcie, jaki oto piękny wiersz nam stworzył, ten niebieski drań ;) za takie wersy i serce w pazurkach Ptakowi jak nic, należna laurka! :D :D :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 13, 2009, 20:08:34 Ładnie to tak nabijać się z ptaka?
Gdy ten wersy na chmurach O koliberku splata? ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 13, 2009, 22:34:04 A to taki podstępny jest ten Ptak
na chmurę wlata i niby to o koliberku peany splata? rzućże mi zatem o koliberku wersem jakim chciałbym i ja pokonwersować z Ptakiem latam sobie tu i tam i jakoś ciągle jestem sam wena się mnie nie trzyma Ptaku daruj małemu i się nie zżymaj! loty moje nazbyt lekkie i swobodne bym wersy płodził, jak Ty szykowne tu podskoczę, tam zaśpiewam - a jak biją to i zwiewam :D :D :D :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: dczion Listopad 14, 2009, 03:08:11 Z dedykacja dla Koliberka i Ptaszka za piekne wierszyki
Pozdrowki dczion :) Ptaszki W niewielkim ogrodku za domem Posrod trzech murow sasiada Na glowe deszcz z nieba pada Popatrz jaki kawalek nieba Na twa dusze przypada Do okola slychac cwierki radosne To ptakszki zapowiadaja WIOSNE Mlodziutkie ptaszki na pierwsza Wiosne Glodne wszystkiego no i radosne Ogrodek niewielki ale pomiesci Ptaszkowe spiewy i dobre wiesci A kazdy ptaszek oczko wtrzeszczy Kiedy mu w brzuszku okropnie trzeszczy W niewielkim odrodku za domem Posrod trzech murow sasiada Na kwiecista lake deszcz z nieba pada W reku wianek , trzy mury sasiada No i to niebo co na twoja dusze przypada Pod niebem kwaty zywe radosne Jak tamte ptaszki siejace lake glodne na wiosne Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 14, 2009, 12:30:50 Dczion, piękny wiersz napisałeś, taki prosto z serca … za co ptaszki serdecznie dziękują … :)
Miej się dobrze na ziemi swojej! :) I dla Ciebie od ptaszka ... *** bo jeśli serce pieśń szczerą śpiewa - - to nawet za trzema murami sąsiada gdzie nieba skrawek na duszę przypada gdzie ptaszki głodne tudzież radosne pod domkiem Dcziona witają wiosnę - tam wiry serdeczne tam wszystko możliwe tam słońce i księżyc tam gwiazdy w koszyku i innych darów wśród traw bez liku a przecież to wszystko naprawdę się dzieje na skrawku ziemi tuż obok sąsiada … ----------------------- Pozdrawiam słonecznie :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 14, 2009, 15:30:26 Wiosny brzask - Dczionowi
skrawek nieba i słońca za oknem i dzwonny o szyby szept dżdżu o świcie oraz widok śnieżnej kwieciem jabłoni w motylich skrzydłach lekkość i bezstroska wieczna budzenie pszczół w purpurze piwonii błotnych żab kumkanie radosne śpiew skowronka, drozda i zięby taniec istnienia wyznacza na wiosnę :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: dczion Listopad 14, 2009, 16:59:07 Go raibh mile maith agat Koliberku i Ptaszku dopiero poczatek pieknej zimy a dzieki waszym wiersza zatesknilem za wiosna :)
Pozdrowki dczion :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 14, 2009, 23:22:20 zapomniany krajobraz – czyli smutna pieśń o Roztoczu
przycichły sosny, ugór za ugorem trznadli śpiew zapomniany tęsknota ziemi za rżeniem koni gdakaniem kur... tylko niebo się nie dziwi taką ciszą pachnie pycha wszystkie domy murowane zamiast malw, przy drodze dalie pieśni, co się po polach niosła już nie słychać... płoty i parkany dzielą światy kolorowe tylko bardziej nędzny niźli w chacie niewygodnej, głodnej dziś pozostał człowiek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Listopad 14, 2009, 23:32:12 Wyblaklych wspomnien garsc niepelna. Przebrzmialy miraz szczescia goni Przepadlych marzen nie spelnionych I tych dziewczecych miekkich dloni Na zgliszczach pragnien moich marzen. Zetlaly popiol legl nadziei. Wyblakly obraz dni przepadlych. I utopionych uczuc perel. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 14, 2009, 23:51:00 Jesienne smutne dni przygasłe,
najlepiej posmaruj masłem, a przeciążone ołowiem chmury, zamień w racuszki i konfitury ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 15, 2009, 14:09:00 taką chcę mieć babę!
tak mi się marzy że się przydarzy i się obudzę przy babie a kiedy w ręce weźmie me serce to się rozpuszczę jak w kawie chcę, żeby była ładna i miła i bardzo niecałkiem łysa niech ma dołeczki dziurki wałeczki i gibkość, jak pniaczek cisa aha i jeszcze niech wzbudza dreszcze kiedy mnie bechta w naskórek, niech mi da wódki w dzbanek malutki i wetknie gdziekolwiek ogórek gdy się nią znudzę to się obudzę i pójdę w cholerę do kina pojadę metrem z nieczystym getrem dopieroż zrzednie jej mina kupię rogali od bab na hali sam zeżrę a jej - ani rożka! niech se nasmaży co se wymarzy jak taka cwana broszka! Kiedy mnie wkurzy to się oburzę a może trzasnę w łeb kijem? ząb jej wytłukę i garkotłukiem nazwę ją brzydko jak żmiję niech nie zadziera ze mną, cholera bo choler nie toleruję! ona mnie pięknie pozdradza z heńkiem a wtedy dziwkę otruję! no! napisał: Sławomir Majewski Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 15, 2009, 14:17:19 ;D ;D ;D ;D ;D Ten wiersz, to pewnie z ukrytą dedykacją Thotalowi? ;) Coś mi się tak widzi … ;D
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 15, 2009, 14:36:55 A nasz PAN Thotal.
pysk z cukru otarł, -widzi jak "baby", chcą go oszwabić ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 15, 2009, 15:08:32 Dopóki PANEM
Thotal się mieni, - żadna mu „baba” losu nie zmieni ! ;D Pozdrawiam, ptak :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 15, 2009, 15:36:44 Thotal się mieni,
-ze wstydu czasem, panuje rzadziej, niż rząd obok "lasek" ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 15, 2009, 15:47:32 I tu się z Tobą
nie zgodzę wcale, - „laski” jedynie są dla morale … ;D Pozdrawiam, ptak :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Listopad 15, 2009, 16:08:56 I tu się właśnie
Zgodziłaś przaśnie Taka niezgoda harmonii doda Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 15, 2009, 16:13:55 A żebyś wiedział
drogi Phirioori, że ta niezgoda wcale nie boli ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 15, 2009, 16:21:54 Twoja niezgoda jest w lot wpisana,
morał przeleciał, i szczerzy się ściana ;D Pozdrawiam - Thotal ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Listopad 15, 2009, 16:22:16 z goda, czy z roku
z rocka czy ze skały nie ważne w końcu z czego ważne, że się nie wali Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 15, 2009, 16:29:10 Twoja niezgoda jest w lot wpisana, morał przeleciał, i szczerzy się ściana ;D Bo kto morału nie łapie wcale, - temu i ściana na łeb się zwali! ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Listopad 15, 2009, 16:39:45 I co ja widzę,
i co ja słyszę, sobie Ptak miły, morały pisze ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 15, 2009, 16:49:24 A pisze sobie
ptaszek morały, by go złe wilki nie rozszarpały … ;D Pozdrawiam, ptak :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Listopad 17, 2009, 21:22:26 MODLITWA BEZROBOTNEGO
Za me lenistwo i me zaniedbanie, Bez pracy zostalem o niebianski Pane! I dom moj przeze mnie pozostaje w nedzy. Bo na pierwszego malo mam pieniedzy. Racz zauwazyc to moje blaganie! Przebacz mi wady Milosciwy Panie. Natchnij zapalem moje slabe cialo. By otuchy i checi do pracy dostalo. O, spraw Cudowyny Boze, zebym nie chorowal I jak dotad bys Panie mnie w zdrowiu zachowal. Daj mi wytrwalosc o najslodszy Panie. Abym ukonczyl przekwalifikowanie! A gdy znajde z Twojej laski jakas prace. Za przykladna robote mial godziwa place. A juz dzisiaj slubuje Ci Panie. Zapal w tej nowej pracy i wytrwanie! Prosze Cie Panie, niech Twa laska raczy. Zachowac dla mnie dobrodziejstwo pracy! Daj mi dostatek, jaki inni maja. I spraw bym nie byl ciezarem dla kraju. Ja w mej modlitwie blagam zmilowania. I Twego Panie w swiecie krolowania! Odpusc nam grzechy i spraw dla narodow. By nie zeznaly, nigdy ni wojny ni glodu! Henryk Jerzy Zywotko Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 17, 2009, 23:35:18 ...bardzo stary tekst:
gdy boli miotasz wierzgasz słowami boga swego za pysk trzymasz jeszcze trochę policzysz jego dni i kości spłowiałe oblicze wykręcone wskazówki po spieszny rytm gdy bardzo jesteś już wszystkim zacząłeś być niczym świt pochylił się ze zrozumieniem ..................... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 17, 2009, 23:49:39 Cud
a przecież mógł się nie ziścić wcale i mógł listopad być zimny i szary i z kalendarza dzień każdy – umarłym liściem zwyczajnie mógł spadać i płomień mógł tylko popielić bez możliwości feniksa a jednak cud się wydarzył gdy w ołowiane niebo ptak ognisty z serc naszych uleciał 28.09.1998 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 18, 2009, 21:43:09 Sław się Słowo
dobre, jasne adekwatne, przezroczyste sław się wszędzie gdzie bądź i nie bądź przemów ciszą gdy nie słyszą czyń się słowo dziś na Nowe czyń, pomnażaj dobry czas sław się słowo, sław w sam raz! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 01, 2009, 00:06:32 sen dzieciństwa poza łanem, poza lasem rzeka czysta i źródlana toń pstrąg srebrzysty, piasek jak pył złoty, na podwórku w wiadrze niebo welon wzgórz pofałdowany wiosna pani malowana na Roztoczu jemiołuszka trznadel, jodła, buk, kukułka borsuk stary i tajemnic pełen jar trześnia, co pastuszków parasolem cienia w czas spiekoty otulała na przydrożu jarzębina w jej koralach uwięziony słońca żar ciepłe mleko z pajdą chleba na nieszpory stary dzwon wśród igliwia sosen cichych, pokulonych jest rodziców moich - strzechą kryty, malusieńki stary dom... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 07, 2009, 01:07:01 stary świat
zwietrzały myśli rozpierzchły się słowa na wszystkie strony dusza o innej myśli tej, co lękiem za szybko umiera razem tak jakby pewniej i całkiem bezpiecznie lecz tunel, nie jest tunelem dawno Ariadny zerwała się nić pustka pustek, z rozpaczy nawet nie da się wyć ptak martwy na niebie utknął nie spadnie nieżywy jak wokół straszno, jak wokół smutno choć o miłości mówi się tyle o, gdyby tak poszybować i znowu stać się zwiewnym i lekkim motylem… Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: zochna Grudzień 07, 2009, 11:03:06 Wisława Szymborska
JAK SIĘ CZUJĘ Kiedy ktoś zapyta,jak się czuję, grzecznie mu odpowiem,że"dobrze dziękuję" To że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko, astma,serce mi dokucza i mówię z zadyszką, puls słaby, krew moja w cholesterol bogata... lecz dobrze się czuję, jak na moje lata. Bez laseczki teraz chodzić już nie mogę, choć zawsze wybieram najłatwiejszą drogę. W nocy przez bezsenność bardzo się morduję, ale przyjdzie ranek... i dobrze się czuję. Mam zawroty głowy,pamięć "figle "płata, lecz dobrze się czuję jak na swoje lata. Z wierszyka mojego ten sens się wywodzi, że kiedy starość i niemoc przychodzi, to lepiej zgodzić się ze strzykaniem kości i nie opowiadać o swojej starości. Zaciskając zęby z tym losem się pogódż i wszystkich wkoło chorobami nie nudż! Powiadają"Starość okresem jest złotym" kiedy spać się kładę, zawsze myślę o tym... "Uszy" mam w pudełku,"zęby" w wodzie studzę, "oczy" na stoliku,zanim się obudzę... Jeszcze przed zaśnięciem ta myśl mnie nurtuje: "Czy to wszystkie części,które się wyjmuje?" Za czasów młodości /mówię bez przesady/ Łatwe były biegi, skłony i przysiady. W średnim wieku jeszcze tyle sił zostało, żeby bez zmęczenia przetańczyć noc całą... A teraz na starość czasy się zmieniły, spacerkiem do sklepu, z powrotem bez siły. Dobra rada dla tych, którzy się starzeją: Niech zacisną zęby i z życia się śmieją. Kiedy wstaną rano, " części " pozbierają, niech rubrykę zgonów w prasie przeczytają. Jeśli ich nazwiska tam nie figurują, To znaczy, że ZDROWI I DOBRZE SIĘ CZUJĄ. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 07, 2009, 19:46:43 Rozmowa z Piotrem Adamczykiem
jest Pan wielki, tyle się o Panu mówi, pisze -nie jestem tylko bardzo, ale to bardzo zajęty, moje życie jak kadr po kadrze nie, nie narzekam chciałbym tylko jeden oddech więcej a uśmiech? życie cały czas się do mnie uśmiecha Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: zigrin Grudzień 10, 2009, 22:07:10 Ruch…
Czy można wstrzymywać dynamiczne fale ? Póki istnieje czas, dotąd każda chwila milknie. Spróbuj zamrozić ruch, a umknie duch w swej chwale, film zamienia się w obraz – chyba, że znów ktoś „kliknie”. Zatrzymując w locie motyla, tracisz jego taniec. Kalejdoskop mieniących się skrzydeł zniknął, ale masz za to kolorowy przekładaniec, i żaden kolor ci się już nie wyślizgnął. Z pełni harmonii czarujesz muzykę, z „niebytu” wyławiasz dźwięki. Z przeciwności ciszy uczyniłeś sztukę, iż sama cisza składa ci dzięki. Wszystko się kiedyś ujawni, gdy zawiruje większy pakunek. Duch eksploduje nawet z bezruchu, Chyba, że znowu zamienimy kierunek… Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 10, 2009, 22:34:50 z przymrużeniem sobie ;)
i co powiedzieć mam. tak sobie patrzę jak to panta rhei i samosobie jest a tu krzyczą szlam. się nie miącham wszak o wizerunek ego swego dbam po imieniu rzecz nazywam, jak umiem a to się facjaty pourażane objawiają egocentrycznym bólem. a czemu niektórych aż jasna cholera. wszak ja niewinnie i ogólnie tak miłość boża mi rzecze: miejże ty innych na co dzień w swej pieczy. nie od wielkiego dzwonu. mamusiu, nie pojęli. na litość daj cycka zacząć mi przyjdzie od nowa wszystko a póki, co z powrotem na pasiory, zabieraj do domu! :D :D :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Linda Grudzień 10, 2009, 23:53:12 :)
Czerwień w turkus sie zmienia, Zielen w pomarańczę .. Patrzę kątem oka, jak kształt biały z ciemnym tańczy kształtem... W całej gamie kolorów, świat realny zanika. Mgła otula materię jak niepokój człowieka... I w bezruchu twych oczu, tęcza się odbija jak kosztowny talizman. Daj odpocząć oku z nieznanym nie igraj..... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 11, 2009, 00:22:46 Lindo i Zigrinie: bardzo, bardzo! :)
klucz do nieba klucz do nieba w dłoniach mam ostrożnie wstępuję po schodach z szarostalowych, bielą poprzetykanych chmur i pukam nieśmiało czy można? c i s z a nie przyjmuje nikt, więc czekam już mam się zniecierpliwić i powrócić zejść do życia bez powietrza Boga i słońca wtem przypominam sobie że w rękach mam klucz to właśnie ta ci s z a – ze wszech miar jedyna na wskroś przejmująca Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 14, 2009, 14:12:40 Ach, te słowa!
ach, te słowa złaknione uczuć prawdziwych - zapisu uderzeń serca i nad łąką rozsnutych mgieł zapachu róży, mrugnięcia nagietka lotu jaskółki przed burzą koloru tęczy i ust Cyganek co, szczęście w zapale wróżą namiętnych pocałunków i wyznań w świętojańską noc co, z wiankiem popłynęła z nieznane chciałoby się, by słowa te zadrgały dźwiękiem, co zmieni się w amen. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 15, 2009, 12:41:44 Ptakiem wiatru nie przegonisz,
słoniem morza nie zasłonisz, nie przeskoczysz górą tęczy, nie chciej dnia przed czasem wieńczyć... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 16, 2009, 18:32:26 Ptakiem wiatru nie przegoniesz
ale śpiewem jego nawet burzę jeśli ktoś wątpi, to jeszcze raz powtórzę Raduje się Słońce, raduje dusza kiedy śpiew ptaka twe serce porusza i pierzchnie burza i wszelki żal i mimo zimy masz znowu maj! ;) :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Grudzień 17, 2009, 01:20:31 Mokre gacie,
wiatr w nie dmucha, goły Thotal muchy słucha, w takiej pozie pisze wiersze bo widoki ujrzał szersze. Właśnie z takiej perspektywy powyjaśniał różne dziwy, i nie miesza już w herbacie by zrozumieć myśl w temacie. :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 18, 2009, 00:37:55 cóż, to za jucha ta mucha,
której Thotal tak pilnie słucha może z zaświatów gdzie przyleciała i objawioną prawdę mu nabzyczała ;) z perspektywy Thotal pisze szerszej chociaż bardziej goły, niźli małż w muszelce. bo i nawet schować gdzie nie ma ptoka a dla koliberka, wielka to radocha : :D! :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Linda Grudzień 18, 2009, 15:58:58 :D :D :D
Oj Thotal...aż się prosi..... :P :D :D Co ja słyszę,drogi bracie, że Ci wiatr przedmuchał gacie??? to prognozy nie słuchałeś, że wiatr idzie ,nie słyszałeś???? Wiatr wysuszył i przewietrzył, zrobił z gaci produkt świeższy.. :P lecz ja inną dziś mam radę jak posłuchasz,będziesz Panem. Nie maltretuj dłużej muchy, nie paraduj z gołym brzuchem, już nie słuchaj muchy zdania, włóż na siebie te ubrania!!!!! Kup więc proszę gaci kilka, będziesz miał wygodę, gdy nie zdążysz do wychodka, zmienisz sobie w porę.... Wiatr Ci będzie niepotrzebny, boś w gacie bogaty, podziękujesz jeszcze nie raz za te mądre rady..... :D :D :D :D... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 18, 2009, 22:27:27 kapu kap ;)
kapu kap, człapu człap wycieka z człeka powoli życie radością też wypływało niepohamowaną nadaremne łzy tyle wypaliły chwil przyszłość - rybaka sieć na sumieniu pchły czort kopytka ostrzy, szczerzy kły ogonem zaciera rozwagi czas a człowiek wciąż nie wie że po takim popiół tylko i gęsty las! >:D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: poufne Grudzień 21, 2009, 03:35:44 Większość wierszy powstała na przełomie 2006/2007, kiedy byłem młody a smutek był dla mnie natchnieniem.
"Antidotum" Znowu siedzę i piszę To co mnie w sercu gryzie To z czym żyć jest mi ciężko To o czym mówić jest mi trudno O tym co mnie do grobu wpycha powoli O tym o czym przestać myśleć nie mogę O życiu po prostu, na które czasami patrzeć nie mogę. Na karcie papieru życie się toczy Lecz co to za życie, którego poczuć nie mogę Sposobem na życie śmierć pozostaje Dowodem na życie śmierć pozostanie A teraz umilknę, schowam się w cieniu Może ktoś mnie kiedyś odnajdzie. "Krew z nosa" Krew ze mnie uchodzi Kropla po kropli. To nie krew, to życie ucieka Znudzone kolorową szarością. Przesyt czuję a zarazem niedostatek Zbyt dużo niewłaściwych sytuacji Chcę skończyć z tym i żyć dalej. Cóż mi po życiu, które Bez mojej wiedzy przemija I jak krew po woli ucieka. Niech się wykrwawię na śmierć Niech to co zepsute wsiąknie w ziemię, Którą tak kocham, i czeka na mnie Po kresy życia mojego. "Sługa cierpienia" Wyszło na spacer dziecię niczyje Którego imię to Smutek, Cierpienie i Zapomnienie Nie wie kim jest i co ma powiedzieć Nie wie dlaczego przyszło na świat Zawsze z domu późnym wieczorem wychodzi I na niebie czegoś wciąż szuka Wpatrując się w gwiazdy, które kiedyś zrozumiał Wracając głosi, że z królestwa gwiazd pochodzi Że w złotej koronie tam chodzi Że imię jego to Życie, Szczęście i Umiłowanie A jego poddani znają je lepiej niż on sam Dziecię niczyje łzami i wrzaskiem rozpaczy Kolejny poranek przywita Z króla poddanym znowu się stanie I ugnie kolana by marne okruchy pozbierać Taki jest los sługi cierpienia. "Skrzydlata nadzieja" Siedzę wysoko na błękitnej chmurze I spoglądam bacznie na przyziemną burzę Widzę przyszłość i przeszłość mizerną Gdzieś tam, po środku dostrzegam też siebie Siedzącego na najwyższym drzewie Na rozwścieczony tłum spoglądającego Gdzie każdy na swój pień chce wejść Lecz tylko nielicznym się to udaje Bo reszta ma pnie umazane Od krwi, która nigdy nie zaschnie. Ci co przed rzezią w ukryciu przeżyją Po trupach wdrapią się na wyżyny Tam skosztują owoce Edenu Które życie wieczne im dadzą Które wszystkie choroby i smutki Odpuszczą jak całą przeszłość nieczystą. Zaraza zniszczenia już się zaczęła Panaceum na nią nie ma Bynajmniej nie na sklepowej półce Śmierć po morderców wpierw przyjdzie By im wymierzyć karę sowitą. Gdy wszystkie grzechy zostaną już zmyte Na sam koniec bezbożni nad mogiłą uklękną I zaśpiewają chórem pieśń dziękczynną. Ci co zawczasu odnajdą w sobie lekarstwo Z góry z politowaniem zerkną na wszystko By ostatni raz zawołać o opamiętanie Bo naturą człowieka jest to Że woli widzieć Ziemię zieloną Niż od krwi purpurową. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 21, 2009, 19:57:43 Pocieszę Cię, że też wstawiam wiersze jeszcze starsze nawet. :D Wiele się u Ciebie przewala, tyle myśli naraz. Warto tak pisać, warto, by myśli klarować i porządkować.
Pozdrawiam serdecznie :) bez tytułu ja jestem mówi wykrzykuje pod niebo o miłości i piekle historie prawi nie dziwi się jestem ja jestem zabiegi tworzy i gry świat unicestwia a jeszcze lepiej gdy zbawia nie dziwi się jestem bo wie czego ja jestem chce Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 07, 2010, 15:46:54 Przy Bałtyku zimą
gdy tak idę brzegiem, myślę jak nie myśleć, jak w topić się w ten szum i fale dłonią myśli z jednej i drugiej strony na bok przesunąć, odłożyć i b y ć wreszcie ż y c i e m łabędzie styczniem skostniałe wyglądające chleba i ludziej troski choć karmić je zakazano kobieta w szarym płaszczu pośród nawałnicy i niemego oczekiwania okruszkami błogosławi i ufność ich nagradza, a pomiędzy dostojną bielą wciśnięte nieprzypadkiem poszarzałe białe plamki mew niby to niewinnie pokulonych, tak na krzywy dziób, bo nie na krzywy ryj przecież idę jak codzień Bałtyku brzegiem i czy myślę jeszcze nie wiem Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 13, 2010, 00:37:40 piszą wiersze...
piszą wiersze piękne pełne metafor wzniosłych efebów, apollów, amorów złotoustych nimf i niebiańskich lir a ja jestem niczym Ziemia która jak nigdy dwoi się i troi intensywnie broni od następnych piękno-dusznych związań i udawań coraz bardziej wymyślnych fasad i tym gorliwiej usprawiedliwianych następnych i następnych zagład . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 14, 2010, 18:43:39 Muzyka
przebija się przez sen, marzenie i ból wichrom podaje swe mocne dłonie perłą na zbrukanej ziemi skrzydłami radości i zapachem słońca szlakiem ważki i motyla w dni upalne, pachnące nadzieją w czasach trwogi i zaniedbania pamięcią po wieczność z czasów walki i zakochania . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 16, 2010, 01:18:11 Hej bracie!
czemu milczysz rymować każdy może czyżby ego rzekło -nie będę bo on lepszy, a drugie - o nie, gdyż piszę nieco gorzej pogadać sobie inaczej bym chciał lecz gdzie jest ten odważny co z malutkim koliberkiem w szranki by iść miał? i owszem, choć maleńkie, ale piórka mam - co tam jednak piórka gdy u innych klawiaturka do dzieła zatem bracie bo samemu, to można, ale zdejmować gacie a tu pełna radość i powaga ciut odwagi i wyobraźni wymaga czyżby jej było brak? jeśli tak, to koliberek niechybnie odrzeknie: cóż, moi mili znudziło mi się na tej "pustyni" - a więc żegnajcie i czułe dla wszystkich good by! :( :( :( ================================== anioł rzekł byłem twoim cieniem cały czas noc i dzień - zapędzony zabiedzony do pracy do dziecka do żony przywykłeś do cienia. co bez ciebie niczego nie poprawia bez ciebie niczego nie zmienia gdy barwy życia spłowiały gdyś za bary za mocno się z nim brał i ja stałem się coraz bardziej mały lecz zmęczony i na moment zatrzymany zobaczyłeś mnie znów - jak za dawnych dziecięcych lat. Scaliłem posty Darek Zgodziłem się nie interweniować w wątkach muzycznych, ale tu proszę wszystkich o nie dublowanie postów. Z góry dziękuję. :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Luty 01, 2010, 20:51:00 gdzieś tam
licho z diabłem w kości gra przetarł oczy chłopczyk mały piłkę porwał durny wiatr a za płotem źrebak wierzga matko boska gdzieżeś spodnie tak pobrudził tam latawiec, hen na niebie mamo popatrz, prosto frunie on do ciebie tato, tato on tak zarżał o motylek za malutki jest na bat Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Luty 10, 2010, 16:53:15 Rozważanie o...
Człowiek, ta mrówka w obliczu Wszechświata wciąż dumnie i bezkrytycznie władzę nad Ziemią roztacza a ona powolna, cierpliwa, jak rodzic strapiony od wieków bezsensowne przelicza zgony lecz wciąż piękna, godna i w oczekiwaniu cicha. I mrówka jej dziecko i sarna i człowiek i drzewo wichurą ogromną zwalone a jeszcze grzyby po wielkim deszczu i mnóstwo, mnóstwo wymieniać by jeszcze... A Ona wciąż czeka i nie upomina, choć z jej ran wypływa gorąca lawa - i rozpaczą krzyczą przydrożne kamienie... i drży od czasu do czasu jej ciało - gdy człowiek ów, rozmyślnie przekracza granice, nie pojmując, iż bez Matki takiej pozostanie z niczym! Lecz, Ona swój płaszcz wielobarwny i świetlisty, niczym na ucztę wspaniałą - niezmiennie tak przyodziewa ... Nie zauważy niejeden - drugiego jednak, wciąż i wciąż zdumiewa! . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 10, 2010, 21:31:24 Moja wena odplynela , gdzies daleko w Zaswiat dziki
Tu na forum juz jej nie ma, bo tu tylko wrazski krzyki Nie ma co rozpaczac wcale , nie ma co lez wiadra zlewac Przeciez ludziom wroca moce, trzeba tylko ciutke chciewac Trzeba jeno sercem spojrzec tam gdzie klebia sie podstepy Zeby rozum co je zglebia, nie okazal sie zbyt tepy Wejrzec trzeba w gorne stony i zobaczyc swoje moce Ktore zechciec wzywac trzeba , na co one mkna ochocze I mocami mocno wladac , a emocjom cugle zadac Wowczas radosc tu powroci , piesn poplynie tonem wartkim Jednia znowu nas polaczy choc dzielona w cztery cwiartki Kto zywiolow moc poznaje , temu zycie rajem staje Tego zycze Wam i sobie, a co zycze zaraz zrobie kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Luty 10, 2010, 21:44:53 no i wena już wróciła, :)
Kiaro Słodka, Kiaro Miła Matka Ziemia, swoje dzieci tak przyzywa żywiołem jej ogień twórczy, powietrze wolne i uczuć fali wzburzonej grzywa, a także moc cedru, dębu i jesiona niebawem cudów wielkich dokona! z serdecznym privietem: :) koliberek33 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Linda Luty 26, 2010, 10:19:11 :D
Ze strefy nietknietej ludzkim zwątpieniem, Wyciagasz na chwile ... obrazy z krainy niczyjej.. Zrywasz kwiaty z łąki ,co kwitnie dla Ciebie znów chcesz być ptakiem... nie ptaka cieniem.. I słońce blaskiem silniejszym bije.... i przeszkód nie widzisz na drodze... I czarne się czarnym zdaje tylko chwilę... bo pomik Ego niechciany zburzyłeś i twoja Prawda znów żyje.... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 02, 2010, 12:13:31 Wiatr
Świczcze, duje mocą, grozą pohukuje powywracał dumne drzewa a poeci, że w kominku wraz ze świerszczem tak tęsknoty wciąż rozbudza, i tak pięknie jęczy, śpiewa… a on hula, a on duje i ze smakiem zatańcował z żółtym z piachem, czerwonymi dachówkami i do taktu gwiżdże, przytupuje! wiatr przeklęty, hen na morzu, na okrętach wśród kurhanów plecie warkocz - nić Ariadny plącze, zwija i przerywa szczotka świata zkurzonego pooczyszczał dróżki wszystkie - przenicował brudne dusze, hen na wylot! ===================================== cichutko, na palcach... ostrożnie, proszę tylko nie budź moich snów lubię z nimi wędrować po manowcach nawet jawa dorównać by im chciała ich obecność bardziej rzeczywista niż ty mimo, że co dzień całujesz na pożegnanie o poranku przepraszam, choć wciąż jeszcze senna coraz bardziej do Ciebie po tej drabinie z fatamorgany powracam Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 04, 2010, 11:43:30 Piekne te twoje wiersze koliberku :D
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 04, 2010, 11:50:45 Podziękowanie
dla Channel chciałbym dla Ciebie jeszcze choć parę strof wiersza co ptaki przyciągną na wiosnę bazie mięciutkie i serce dla każdego miłosne - woń kwiatów z dzieciństwa zapach rzeki i deszczu i krztynę wiatru ze śpiewem świerszczy, by do snu kołysał.... słów słodkich kilka i poduszkę z mgieł na posłanie takie są moje dla Ciebie życzenia i najserdeczniejsze podziękowania! :) :) :) . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 04, 2010, 12:24:39 Dusza moja pragnie,
drugiej bratniej duszy. Duszy co ze mną pogada, przytuli i ze mna się wzruszy. Chciałabym otworzyć swoją duszę, za nim w wędrówkę dusz wyruszę. Wędrówka wydaje się daleka i nie wiem co mnie na końcu jej czeka. Może ta własnie bratnia dusza ? Może i ona w wędrówkę dusz wyrusza ? To dla ciebie Koliberku kochany ,moje skromne podziękowania Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 04, 2010, 15:35:28 a dzięki piękne
toż koliberek z dumy mało nie pęknie! :D wiersz górnolotny w rymach się nie dusi oj, spodobać się koliberkowi musi (gdyby ktoś skrytykować chciał prędzej by słowem takim się zakrztusił) :D raduje się koliberkowa dusza gdy się wierszem naszej chanell kanalizuje dusza! :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 08, 2010, 18:52:54 ach, kobiety!
ach, kobiety, kobiety kocice łasice, kokietki aktorki, panienki i wielkie divy piękne i dumne ponad wszelkie dziwy ciucho i cicholubki mądre i zadziorne z rozumem głupiutkim roztropne damy i dostojne matrony hetery i ladacznice penelopy pilnujące męża, dzieci i domu służące, kuchty, i cne zakonnice... kochajmy te wszystkie baby matki, żony i cudne pannice! ;) ======================================= bo, w marcu jak w garncu... fiknął marzec koziołka bo do wiosny blisko i już bazi by się chwycił gdyby na lodzie - się nie wykopyrtnął! śpiewają koty - się marcują znaczy we wsi posyłają już pierwsze swaty co by z panny się kobieta zrobiła i swe święto od teraz czciła niech się pan tuli i tulipan się kładzie w wielki ceramiczny dzban! (bo fajanse nie awanse, jeno taki zwykły chłam!) bo, w marcu jak w garncu lód, panna i weselny miód wianuszek, co z cnoty się zmienił w dziecięcie, jak jaki cud! :D Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 13, 2010, 18:28:41 judaszowy wers
a ty oblicze miłości fałszywej następny odlew Judasza co ponad dwa tysiące lat słodki uśmiech wszem i wobec roztacza głosisz chwałę Pana i Pani w niebiesiech podczas gdy w sercu wciąż łzy dławisz i jad w wątrobie którą rak podstępny toczy i krzykiem niemym próbuje twe ślepe i dufne otworzyć oczy kiedy wreszcie obudzisz się i misją przestaniesz się pysznie obnosić i syna swojego jedynego zwyczajnie utulisz do snu ostatni to bowiem już czas by wszystkim Judaszom tej Ziemi przebaczyli w każdym z nas Bogini i Bóg Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 16, 2010, 23:00:41 znów
w fotelu schowałeś się bezpiecznym snu jawę dojmującą przechytrzyć pragniesz gdy noc do dnia przymierza się nieznacznie pytań moc zadajesz nie wiesz nie rozumiesz pojąć pragniesz gorączkowo księżyc zziębnięty wniknąłby chętnie w powietrze gęste od oddechów śpiących niewinnie niczym mrówka twój but przed nosem objąć istotę istoty pragniesz przeczuwasz zagładę nawet i schodzisz z drogi na chwilę gdy dziecko w pokoju obok kaszle bezustannie ty siebie szukasz niepoważnie wstań i przytul się do smutnego dziecka choć but wciąż taki sam duży gdzieś czyha za rogiem nie ma to już najmniejszego znaczenia . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: marek324 Marzec 17, 2010, 10:28:06 żeby nie było że jestem złośliwy czy coś w tym rodzaju... koliberek - próbowałeś kiedyś publikować swoje wiersze? myślę że była by to najlepsza i przynajmniej miarodajna dla ciebie forma sprawdzenia zapotrzebowania na twoją poezję. bo zazwyczaj oprócz braku rymu jej forma i treść poprostu dręczy duszę... bez urazy.
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 17, 2010, 11:08:10 Ciężko patrzy się na gada,
który gada, żeby gadać, nic nie tworzy tylko miesza, ja bym toto powywieszał... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: marek324 Marzec 17, 2010, 11:11:57 to przynajmniej się rymuje i ma jakiąś logikę rozumowania... jakiego? to już zupełnie inna sprawa. thotal, już kiedyś ci napisałem że jesteś dla mnie thotalną porażką jako człowiek
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 17, 2010, 11:18:52 Moje wiersze bez mego starania są drukowane. Znajdziesz je na każdym Uniwersytecie. Nie znam "mozartów" wśród poetów. Raz się pisze lepiej raz gorzej. To nie jest forum literackie, więc umieszczam tu i zwykłe klepanki- rymowanki i to co mi w duszy akurat gra bez specjalnych ambicji, o których Ty myślisz. Do druku przekazuję te najlepsze.
A może pokażesz jak to się robi naprawdę. I a'propos: już od dawna wiersze rymowane, o jakich myślisz, są źle widziane. Ale tego już w szkole uczyli. Dziękuję za krytykę, jesteś jedyny odważny taki. Jednakże ni to mnie ziębi, ni grzeje. O molu rzecz: była raz sobie taki mol chciał być mądry, wielki niczym król czytał, czytał i rozmyślał swe uwagi ciągle pisał chciał być ważny i kochany wciąż zauważany - tak się starał, tak zabiegał w internecie ciągle siedział wreszcie przyszła mu odpowiedź: Molu drogi, zatrzymaj się wpół drogi boś nie król, tylko wielki, wielki troll ostał ci się jeno świat pogardy a na szyję wielki sznur! :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: marek324 Marzec 17, 2010, 11:22:53 ostał ci się ino sznur... wesele wyspiańskiego. kiepskie nawiązanie co dowodzi jednak marnego warsztatu :)
koliberek: " ...już od dawna wiersze rymowane, o jakich myślisz, są źle widziane..." - skoro więc kierujesz się tym co jest mile widziane bądź nie, to co z ciebie za poeta? poeta idzie za głosem duszy a nie poczekiwaniem pospulstwa, ale widać i tu również zaszły znaczące zmiany, widać jest to również obecnie źle widziane... koliberek, poprzez takie wypowiedzi obnażasz swoją nijakość, bo tylko ktoś taki kieruje się tym co inni pomyślą, inni oczekują, powiedzą, czego chcą itd... żal. pada w ten sposób kolejna "ikona" forum :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 17, 2010, 11:35:12 Proszę mi o merytoryczne wskazanie kiepskości nawiązania do utworu jednego z największych Mistrzów literatury polskiej.
się wymądrzam - bo ja wiedzę wszelką mam w Wyspiańskim znakomicie się orientuję nie, co jakiś tam marny poeta, czy cham* teoretyk jest ze mnie stary z jednego tylko powodu że na imię mi Marek! :D *cham (czyt. chłop) Ps. Wyspiańskiego zawsze pisze sie z dużej litery! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: marek324 Marzec 17, 2010, 11:41:08 merytoryczne wskazanie kiepskości nawiązania do utworu? koliberek - jaja sobie robisz? wystarczy to przeczytać :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 17, 2010, 11:48:31 Żem poetą, żem ikoną
jam nie wiedział tego nigdy aż tu Marek się się pojawił prorok jaki czyżby? wciąż pisałem sobie sam nie zaglądał żaden pan ani pani, czy panienka toż to żałość, żałość wielka lecz czytelnik się pojawił, i do tego krytyk jaki już zaczynam wierzyć - postać ze mnie, nie byle jaka! nie krytykują jedynie idioty i byle szaraka. :D ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 17, 2010, 11:50:49 Naucz chama czytać wiersze,
to poniży cię po pierwsze, a po drugie, świńskim ryjem, wytłumaczy po co żyjesz... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: marek324 Marzec 17, 2010, 12:22:33 i rozumiem że te wiersze są wyrazem waszej drogi miłości, zrozumienia, nieingerencji... panowie, przestańcie się ośmieszać, bo to jakoś nie idzie w parze z głoszonymi przez was poglądami. co innego gdy nadstawicie drugi policzek.... wtedy ktoś omylnie weźmie was za męczenników za wiarę a tak... :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 17, 2010, 12:28:45 i rozumiem że te wiersze są wyrazem waszej drogi miłości, zrozumienia, nieingerencji...(...) :) Dokładnie tak, dokładnie. Gratuluję przenikliwości i ciepło bardzo pozdrawiam. Cieszę się, iż zajrzał tu Pan i wyraził tyle opinii. Nie każdemu chciałoby się o wierszach, czy zwykłych rymowankach rozprawiać. Dziękuję zatem i pozdrowionka ślę ciepłe. koliberek33 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 17, 2010, 14:07:32 >Marek<, Twego posta z tego wątku usunąłem ja. Być moze umknęło Twej uwadze iż jest to wątek dotyczący wiersz, jeśli więc masz jakiś do zamieszczenia to bardzo prosimy, natomiast swe opinie możesz zamieścić (ewentualnie) w wątku "Wyraź siebie".
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 17, 2010, 17:11:12 ***
odsuwanie przynaglanie odpędzanie u w a r u n k o w a n i e natychmiast teraz potem zaraz jutro dość i byle jak zapaść zazdrość złość gdzieś pomiędzy tamtędy polną drogą wjechał czołg struchlał słowik polny kwiat tysięczny obumarł los horyzont na pół rozpłatany nad światem łka gdzie wciąż balast zbędna gra poza rytmem niemal każdy takt Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 17, 2010, 21:02:15 Koliberku , piszesz naprawde bardzo ladne wiersze, czyta sie Ciebie z wielka przyjemnoscia.
Pisz prosze nadal i sluchaj swojego serduszka a nie cudzych zlosciwosci. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 17, 2010, 21:16:09 Bardzo pięknie Wam dziekuję
a i Tobie Kiaro też i wciąż czekam na Twój piękny wiersz :) I co inni, oraz Channel nam zrymują smakować ja pragnę wciąż i nie jest mi smutno gdy krytykę popełni jaki mąż przynajmniej coś się dzieje gdy wiatr oceny wieje koliberka to cieszy - gdyż do klepanek następnych inspiruje. :D . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: zigrin Marzec 17, 2010, 23:21:38 Wiersze cudne przyleciały,
przyniósł je koliber mały ? Toć to przecie świata dziwy, By udźwignął tyle siły ! Dmucha, chłodzi, wiater wieje, Tu zahuczy, tam uderzy. Żaden podmuch mu nie straszny, bo ma skrzydła z mocnych pierzy. 8) Ma też twórczą serca pasję, Która daje siły – właśnie. Wykorzysta wszystkie wiry, aby w górę go wznosiły. Trudno kogoś chwalić w locie, gdy tak sprawnie w przód pomyka. Nie uchwycisz przecież w garści. Chyba, że sam za nim będziesz brykał ! ;D Niech nie sili się zły zamiar, tam gdzie lata nasz koliber. Bo rozstroił mu się namiar i wprowadził w błąd kaliber. ;D Można by tu więcej pisać, zmieniać pióra i pisarzy. Będzie to ważne do dzisiaj, póki znów się coś nie zdarzy. :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 17, 2010, 23:57:02 Przyszła teraz nocna pora,
przecież wiecie że z wieczora, lepiej rymy się układa . Thotal,zigrin ,koliberek wierszem sypia nam z rękawa , Dla nich ,dla nas ,to zabawa. Rymem bawmy się kochani, niech nas śmieszy ,kusi ,wzrusza, niech go zaden troll nie rusza. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: zigrin Marzec 18, 2010, 00:34:25 Przyszła teraz nocna pora,
Czas pokładać się do łóżek. Nie wypatruj z gniazda Trolla, i zbyt długich jego nóżek. Nie dostanie się do gniazda, Zawieszonych pod niebiosach. śpij spokojnie, patrzaj w górę. Póki sam(a) k niemu nie sfruniesz... Dobranoc :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 18, 2010, 08:31:43 Dzyndzel wisi u marysi,
a markowi wszystko wisi :o Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 18, 2010, 14:57:31 zigrin pięknie się objawił
thotal wrzucił słowo cięte a i channel nam błysnęła wszem i wobec ja objawiam, iż - w poetów poczet są przyjęci! niech im Muzy ścieżki ścielą niech śpiewają im anieli niech im mostem będzie tęcza niech ich życie nie umęcza! a to z serdecznym pozdrowiem: :) koliberek33 ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 18, 2010, 19:47:38 Posty >Chanell< i >marka< przeniosłem tu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3966.500 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 18, 2010, 23:15:26 Wiosna
Odchodzą w dal zimowe szarości, ochodza wszelkie spory i złości Nadchodzi Ona ,piekna,radosna. Wita nas słońcem ,ona ,ta wiosna! Zapachem fiołków wabi nas, przychodź kochana juz nadszedł czas. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Marzec 18, 2010, 23:39:37 Wiosna nam gwiezdnym się świtem
zapowie niebem i sercem odkrytem dla tych co słuchać jej skorzy racji dostroją się do jej niebiańskiej wibracji ... Wiosenne rytmy zagrają w dolmenach rozkwitną potęgą wśród megalitów Promiennie zwibrują w Piramid cieniach melodię zwiastunów epoki świtu Lecz tak na prawdę wiosenna lira rozedrgać ma ciszę w Twojej duszy w kosmicznej zadumie strun Apollina Znaczenie jej w tym, co CIEBIE poruszy. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 19, 2010, 08:34:44 East :D pieknie !!! to miód na serce z samego rana :D
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Marzec 27, 2010, 13:05:51 płyną nuty...
płyną nuty błękitne złote i szkarłatne jak powstańców krew bociani klekot i skowronków w Polszcze dalekiej śpiew tętnią klawisze uderzeniem tęsknoty i serca paryski bruk cholerą spowity tytani wysiłek Honore i Georg podszyty wolności skandalem węgierski taniec z palców Ferenca ognistych polonez i walc brillante echem szerokim z nokturenem od Majorki się niesie gdzieś na poddaszu na suchoty wizjoner z ducha genezis usycha nieopodal Pól Elizejskich umiera wszechczasów fortepianu Mistrz niepospolity http://www.youtube.com/watch?v=UmKlYaygCek&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=A799HrP3POM&feature=related Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Kwiecień 07, 2010, 12:15:12 związany świat
świat się zawiązał według słów, myśli moich sam w siebie zapatrzył uwikłał, poniechał tylu i tyle innego wszystkiego dobrego to nie misterna sieć pajęcza czyniona świadomie by muchę pojąć to śmierć namiętna twórczości nićmi lęku pleciona bólem ważona, wyobraźni uwiądem w y z n a c z a n a… nie ma więc złego innego prócz splątania tego zapatrzenia, zamyślenia… bezmyślnego prócz i s t n i e n i a podłą myślą w y k l ę t e g o ======================================== ptak i ojciec siedzę przy stole spokojnie bo przy stole zawsze jest tak przez okno z nagła wpada mi do ręki mały ptak odfrunąć nie chce w dłonie garnie się przestraszone gdyż one jedną tylko znają opowieść że jeśli znienacka ptak do mieszkania wpada rychłą to śmierć wróży i ból lub zwadę jednak zabić go nie pozwoliły tobie siedzącemu obok a gdy się obudziłam jeszcze nigdy nie śmiałam się tak długo i mocno przez łzy ze szczęścia które przyniósł i położył na nasz duży stół twój ojciec nowonarodzony Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Kwiecień 11, 2010, 11:29:20 dwie minuty ciszy…
dwie minuty syreny cięło niebo dwie minuty stalowy ptak mgłę nadaremno w słup soli zmieniony przechodzień… mieszkańcy z nad drugiego brzegu Styksu zgody, miłości złaknieni na Ziemi ze smutkiem tak długo pamiętających przyjęli 11 kwiecień 2010 lotnikom... nić się zerwała słup ognia przepalił do końca łzy się zagotują więc nie płacz drogę znaczy blask w pełni białego miesiąca szlak szeroki dla tych co po niebie odważnie płynęli dokonał się strach na szczęście odeszli razem choć nieco bladzi i nieco... zdziwieni styczeń 2008 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 11, 2010, 12:21:43 Przemijanie
niczym wiatr zapisujacy swoj zywot malowidlami chmur na niebie niczym slonce znaczace swoje istnienie osuszaniem mokrych zielonosci lak niczym ciemnosc utrwalajaca siebie usypianiem dnia tym jest los czlowieka , ktory przybyszem bedac na ziemi znaczacym mysla i uczyciem czyny swoje w przemijaniu dni kroczy tym jest kruchosc zycia , co tak wiele moc by chciala , a tak malo zdecydowac moze zatem gest serca , napelniony miloscia i dziekuje za kazda chwile podarowana drugiemu czlowiekowi niech nas zjednoczy , niech cieplo wspolczujacego uczucia i swiatlo wiary w dobro towarzysza ochodzacym niech ICH od nas odchodzenie bedzie powrotem do DOMU , w ktorym sa witani radoscia i miloscia oczekujacych ICH tam najblizszych. przemijanie TU jest przeolbrzymim Istnieniem TAM. Lzy smutku niechaj stana sie lzami radosci. Dziekuje Wam Wszystkim za chwile bycia ze mna na tym swiecie. [ * * * ] Kiara. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 04, 2010, 11:49:03 czas miłości...
ona tłumaczyła, on zatrzasnął drzwi do kolejnego stulecia. ona płakała on myślał, że orłem znowu uleciał… mijają słońca, galaktyki rodzą się nowe oni niezwyciężeni wciąż włos dzielą na czworo kiedy powrócą, bo wreszcie zabraknie im słów świat przestanie istnieć na chwilę - odpocznie sobie po tej miłości, w nieustannej wojnie. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 04, 2010, 12:09:43 czas miłości... ona tłumaczyła, on zatrzasnął drzwi do kolejnego stulecia. ona płakała on myślał, że orłem znowu uleciał… mijają słońca, galaktyki rodzą się nowe oni niezwyciężeni wciąż włos dzielą na czworo kiedy powrócą, bo wreszcie zabraknie im słów świat przestanie istnieć na chwilę - odpocznie sobie po tej miłości, w nieustannej wojnie. Bardzo piekny wiersz Koliberku, naprawde bardzo gleboki. Kiara Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 05, 2010, 10:08:17 Stary on ci jest, ale istotny, to fakt. Dziękuję Kiaro za zauważenie i opinię.
anioł rzekł byłem twoim cieniem cały czas noc i dzień zapędzony zabiedzony do pracy do dziecka do żony przywykłeś do cienia. co bez ciebie niczego nie poprawia bez ciebie niczego nie zmienia gdy barwy życia spłowiały boś za bary za bardzo się z nim się brał stałem się coraz bardziej odległy samotny i skarlały lecz zmęczony i wreszcie zadumany zobaczyłeś mnie znów jak za dawnych dziecięcych lat Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 14, 2010, 15:53:26 pognałam ci ja...
pognałam ci ja dziś za tęczą na przekór wichrom, na przekór deszczom słońca wypatruję, co jej drogi ściele wyszło, mrugnęło, za darmo ty chcesz pomodlić się, nie łaska w jakim monastyrze albo kościele... światłość, światłość łaski pełna i muzyka drogi mlecznej sprowadź tęczę mi koniecznie co mi będzie szczęście - co mi zdrowie będzie wróżyć co na przekór wszelkiej burzy wyszła tęcza, popatrzyła może byś tak: ciszej miła! :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 14, 2010, 19:57:52 Gorace lato....
Juz niedlugo slonce wzejdzie swoim blaskiem dzien rozswieci wowczas Czlowiek bedzie duzy juz wyrosnie z Ludzkich dzieci czas ku temu nas prowadzi mierzac droge swa miloscia Czlowiek mysla ja wzbogaca choc przemierzal bezradnoscia patrzec na to sercem trzeba by zobaczyc uczuc cieplo sa zwiastunem nieba wiosna sa jak usmiech nieba troska jednak lato juz za pasem z goracoscia uczuc zmierza ono tchnieniem jednym pieknym z giermka czyni juz rycerza. :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 15, 2010, 10:37:01 jest
jest we mnie wszystko jest we mnie nic jak dobrze jak pięknie żyć Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 15, 2010, 11:28:07 Się bywało już w niebycie,
jednak kocham kochać w życie... ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 15, 2010, 13:18:43 Kochać życie, nawet w życie,
to Thotala treść na bycie… ;D Pozdrawiam :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 15, 2010, 21:03:14 Powiem skrycie, miłość w życie,
to jest pierwsza myśl o świcie, ale druga myśl jest taka, żeby posiąść polot ptaka... ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Maj 15, 2010, 21:57:01 Się uśmiałam z waszych fraszek,
żyta ,życia,słów igraszek ;D polot Ptaka mój Thotalku , lepiej posiąść o poranku. Myśl się wtedy lepiej spręża mózgu wcale nadwyręża. ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 15, 2010, 22:34:49 To nie myśl się sprężać musi
Choć Thotala bardzo kusi O poranku biedak marzy Co mu w zbożu się przydarzy ;D ;D ;D ;D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 16, 2010, 09:16:42 zbożne chęci i zamiary
odwieczne jak świat stary :D lecz z możliwością różnie bywa i daleko ona w polu jeszcze jeśli słowem się odzywa :D ;) ;) ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 16, 2010, 12:12:19 Tego pewna bym nie była
Że na chęciach mu się kończy Gdy myśl płodna z głowy spływa I gdy dzionek jest gorący... :D ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 16, 2010, 19:06:43 Facet o brzasku robi wiele wrzasku
jednak gdy ciemnocs noca go okrywa w wielkich slowach czyn swoj zbywa bo jedynie w necie pisanych slowach odwage czynu zazwyczaj chowa.... 8) :D :P Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 16, 2010, 19:32:03 Facet o brzasku robi wiele wrzasku
:D :D :D No to jest świetne, Kiaro! Już widzę tych wrzeszczących facetów o brzasku… aż koguty na płotach milkną… oj, żeby nam się tylko nie oberwało… ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 16, 2010, 23:16:24 Na uboczu, w chabrach oczu,
w życie, łące, na gór szczycie, zawsze mogę chcę i lubię, - żeby tylko nie po ślubie... ;D Pozdrawiam - Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 16, 2010, 23:30:40 Chabrowe psotki...
Slubowali wielcy mali wiele slubow wszak skladali a po takim hucznym slubie to krzyczeli , robie zawsze , to jak lubie Szkoda wielka juz sie stala bo ich malosc pokazala niby duza wielkosc mieli ponoc tylko od niedzieli ale w czwarteki i w soboty czynic mogli male psoty.... Wiec psocili w chabrach w zycie psotom tym nie uwierzycie bo co warte jest gadanie kiedy tylko jezor stanie.. w wielkim barwnym wciaz bajaniu o psot damom zadawaniu... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 16, 2010, 23:45:19 Jako konik polny "bzykam",
z biedroneczką się spotykam, a "stworzenia" duże w życie, mam w niechęci...ale skrycie ;) Pozdrawiam - Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Maj 16, 2010, 23:50:07 Na uboczu ,na polanie ,
na kolaach ,w życie ,w łace.... Ech Thotala mysli drżące, zeby tylko nie po slubie ::) ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 17, 2010, 00:26:35 ślub znaczy: zawsze ty mnie lub!
i ja ciebie także też - więc całego ty mnie bierz na nic żadne mi biedronki brane prosto z ładnej łąki na nic żadne inne lale - zaszeleję, to do końca życia narzekania, łzy i żale a ja lubię święty spokój ciepłe kapcie i wygodę żem ci wierny wnet dowiodę ...................................... >:D :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 17, 2010, 22:15:37 Uwiązany całusami,
radosnymi marzeniami, sam zaniosę do twych stóp, swe poddaństwo - czyli ślub, Ale spróbuj wspólnym sznurem, dusić, pętać nad naturę, to ucieknę, będę wolny, tak jak każdy konik polny... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 17, 2010, 23:08:51 konik polny dobrze prawi
wiedzą o tym też cykady ;) jarzmo nawet konia dusi Thotal nosić go nie musi! ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 18, 2010, 23:10:30 Przecież każdy chce być skuty,
zapętlony i zaszczuty, sam się zwiąże, legnie w szczęściu, ona odda - po "zamęściu" ;D Pozdrawiam - Thotal ;D ps. to są tylko wariacje na wiosenne potrzeby słowików Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 19, 2010, 00:03:10 Konskie nauki. Kon koniowi rady dawal zeby deba on nie stawal bo gdy bedzie deba stac to go wszyscy zechca brac i nie bedzie swawol w polu z chrzaszczem , mrowka i swierszczykiem bedzie praca , pot mozolu rozkaz twardy , swist bacikiem kon sie bardzo wiec zatrwozyl glowe miedzy nogi wlozyl bedzie lepszych czasow czekal z wyjsciem na swiat bedzie zwlekal.... :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 19, 2010, 23:24:25 Ale o co tutaj chodzi?
mamy konia schować w Łodzi? Czy też "łódź" za byle szkapą, będzie silił się z atrapą? Pozdrawiam - Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 19, 2010, 23:36:09 Lodz rybakom jest juz dana
a koniowi szkapa z rana bo wieczorem jest to klacz bo wieczorem chciala dac rano kon u wozu stanie kiedy bierze swe ubranie pozniej szybko wszystko zbywa az mu frowa konska grztwa... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 21, 2010, 05:22:28 Siwa grzywa mu się kiwa,
płacze, skacze, rży, przeżywa, nie da rady czytać bzdur, jeno ostał mu się sznur :-[ Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 21, 2010, 21:46:21 na placu zabaw
na placu zabaw nie dzieje się nic umarły dzieci życiem dorosłych samotne ławki ostem zarosły a stary niedźwiedź, jak spał, wciąż śpi dzień słucha echa gonitwy w berka, gra w klasy z wiatrem, z huśtawki zerka przepadł gdzieś w cieniu pluszowy miś na placu zabaw nie dzieje się nic Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 25, 2010, 21:30:26 jeszcze wczoraj
jeszcze wczoraj ramiona i dłonie pełne były skowronków usta pełne hymnów pochwalnych jeszcze wczoraj zachwytów pełen dzban i najmniej spodziewany od życia poczęstunek a dziś nawet nie pusty trzos bo i tego pozbawił kogoś ktoś a dziś uskok nadziei w czeluść pokutną i ten wydałoby się bez żadnej już mocy lęk co szydzi wciąż ze wszystkich laurów skrupulatnie zbieranych taki smutek jest najbardziej smutny bo zapomniał uprzedzić radość że wciąż jest jej nieodłącznym bratem i cieniem Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 25, 2010, 22:54:33 Kiedy światło zwalczy cień,
kiedy noc zamienię w dzień, znowu wskoczę w życia wir, będę pisał tak jak świr. ;D Pozdrawiam, mocno zaniepokojony mistrzowską powagą forumowiczów - Thotal ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 26, 2010, 12:40:26 Faktycznie, powinienem umieszczać daty, umieszczam już tylko stare wierszydła, nowe są tylko rymowanki-klepanki.
gdyż być może, moje stare dla niektórych teraz jest obecne, więc ku przemyśleniom umieszczam tutaj co nieco innego jeszcze. ^-^ ^-^ niepokoje wszak są twoje moja jasność i beztroska słońce zewsząd, no i wiosna jeno wody pełno wszędzie co to będzie, co to będzie... ========================== konwulsje pies się snuje gdzieś po wrzosach pieśń rozbrzmiewa brzęczą trzosy świat się chyli na swych łapach gwiazdy wszystkie już zagasły dusi dzieci małe astma rak zajada po kolei jakoś życie się nie klei i powalił wielu zawał wielki małym znów się stawał pies się błąka gdzieś po wrzosach opuszczony pan w niebiosach cierpi męki samotności nawet diabeł opuszczony liczy swoje stare kości pustka pustka jest w kosmosie a tu jarki no i zosie nam się rodzą niczym rankiem w trawie rosa i na przekór pszczołom osa to wyżyny są inflacji przy zwiększonej każdej akcji pies się błąka zdechł już osioł bo na świat się on nie prosił by zrobili muła z niego i takiego pokutnego a co głupie to na niego tyle osioł ten ma z tego pies się błąka gdzieś po wrzosach zabił jeden znów drugiego opuszczony bóg i diabeł świeci mocniej w rzymie diadem a orkiestra mocniej gra choć tytanik się chybocze igrzysk wiele trochę chleba zapomnienia więcej trzeba a pies snuje się... Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 08, 2010, 15:50:43 zaćma Chorusa (kairskie impresje)
w kraju ametystów, lapis lazuli, turkusów i mumii w które zmieniła się piramidalna pycha i bogowładanie w zaułkach cienia i wstydliwego ubóstwa w wodnych fajkach cząstki Nilu na pocieszenie cywilizacja uśpiona oparem oliwnych lampek i perfum tak tłumnie perfo i preferowana tonie w kakafonii poranka rozbudzonego pożądliwym oczekiwaniem na otwarcie Wielkiego Muzeum osiołek pośród zgiełku klaksonów ciągnie przeszłość z uporem do nikąd. Tutenhamon wciąż mu się śni i jak księżyc boska Nefertiti. zduszone słońce, którego promienie nachalnie tak sprzedaje się turystom za jednego dolara odsłania przepych ubabrany brudem i zapomnianą nędzą wyschły marzenia o zmartwychwstaniu gdzie minarety. niebiosa kłują małomiłosierne. jazgot modłów i przeciągłych śpiewów w rozlicznych meczetach głuszy pokorę i ostatni sens. potomek Echnatona w koptyjskim oddaniu z Jezusem i Maryją na ustach. za ladą lśniących przepychem klejnotów i kamieni studzi w ukłonie natarczywość handlarsko-fenickiej braci na rogu ulic powykręcanych gwarnym żarem i niemożnością. żebrak oblepiony pyłem dawnej świetności. z wyciągniętą ręką po obola przeczuwa sytość tej ziemi przez potop, co jak wieszczą, wkrótce się tam i ostatecznie dokona. Ps.(stary tekst po poprawkach) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: sarah54 Czerwiec 08, 2010, 20:24:03 Wiersz R.Kiplinga, twórcy "Księgi dżungli"/
Mather Lodge. I Był tam też Rundle, zawiadowca stacji i był kolejarz, Beazely, kwatermistrz Akerman i więzienny Donkin, i Blake dyrygent mistrzem naszym był. Był z nami stary Framjee Eduljee Doglądający sklepu europejskich dóbr. II Na zewnątrz głosy i komendy różne: „Sierżancie! Sir! Salut! Salam!” A wewnątrz „bracie” bez krzywd i ujm, Wewnątrz na równi w prawości i cnocie... A byłem młodszym diakonem w mojej Loży-Matce! III Mieliśmy Bola Natha, księgowego I Żyda Saula (pochodził z Adenu), był z nami też Mohammed Din, kreślarzem w pewnym biurze był, i Babu Chuckerbutty z nim, I sikh imieniem Amir Singh, Katolik Castro z nami był. IV Choć loża nasza stara była, insygnia marne, nagość ścian, stare landmarki wiązały nas, skwapliwie pokonując czas. I patrząc wstecz dobiega myśl: niewierni nie istnieją być może, że z wyjątkiem nas... Choć trzeba mieć nadzieję. V Co miesiąc, po skończonych pracach paliliśmy razem, lecz bez ucztowania nie łamiąc przy tym braterskości kasty Lecz rozmawiając, jak człowiek z człowiekiem, O Bogu oraz innych rzeczach i każdy mówił, jak to znał najlepiej. VI Człowiek z człowiekiem do wczesnego świtu, nikt się nie ruszał, ani brat zmieszany aż ranek zbudził hałaśliwość papug, i ptaka, który w myślach czyni rany. I każdy rankiem wracając do domu, do łóżek z Bogiem, Mahometem, Shivą wiedział, że siła rozmów nieskończonych przemienia wszystkie klepki w naszych głowach. VII A Full pełniący swą rządowa służbę, zbłądził tu do nas i odcisnął stopę, przynosząc przyjaźń, pozdrawiając wszystkich wedle nakazu z Singapur do Kohat. Lecz móc ich ujrzeć tak pragnę i tęsknię W mej Loży-Matce raz jeszcze! VIII Marzę, że będę mógł zobaczyć ich, Zakonnych braci czarnych i brązowych, W woni trichies jedynych i błogich. gdy słoń zapala krąg cygar wzniesionych; za ścianą stary kamerdyner chrapaniem spokój wieszczy, Ujrzeć też mistrza, godnego czci w mej Loży-Matce raz jeszcze! IX Na zewnątrz głosy i komendy różne: „Sierżancie! Sir! Salut! Salam!” A wewnątrz „bracie” bez krzywd i ujm, Jak sobie równi, odchodząc z placu... A byłem tylko diakonem w mojej Loży-Matce. (przekł. E. K. przy pomocy „młodych, wykształconych Polaków”) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 08, 2010, 21:33:26 Słowo lubi mieć podporę,
czasem bluźni, czasem gore, ale słowo w swej pamięci chce się w sobie samo święcić. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 08, 2010, 21:35:49 Szata Duszy.
Szaty Duszy utkane sa niciami zycia bywaja kolorowe , piekne swietliste ale bywaja tez smutne , ciemne czern ich przetykana bywa bazaltem wspomnien Dusza zabiegana w codziennosi potyka sie o przeszloc myslac wylacznie o jutrze no coz? Mysli urocze traca jasnosc gdy zdarzenia rozczarowaniem draza niespelnienie Dusza placze miast smiac sie radosnie i marzy o pralni chemicznej dla swojej szaty.... a moze lepiej zwyczajnie popruc ta nieudana szate i poprosic mistrzynie kolowrotka by utkala nam nowa Nie latwo jest byc przasniczka nie latwo wymieniac bazalty na brylanty , nie , nie latwo.. Ale... delikatnoscia uczuc , subtelnoscia usmiechu mozna mozna zacerowac przetarta tkanine mozna przytuleniem cieplym wyprostowac zagniecione sciezki mozna pocalunkiem nadzieji rozplontac nitki przeszlosci Zatem szata Duszy moze byc najpiekniejsza suknia lekka , zwiewna , unoszaca nas z marzeniami ku spelnieniu... Niech sie stanie. M. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Czerwiec 08, 2010, 22:40:48 To jest naprawde piekne Kiaro.
Pozdrawiam Rafaela Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 08, 2010, 23:41:07 Niech świat nam się tworzy
Nie odmierzany czasem Niech się dodaje , kiedy się mnoży pachnący szyszek całym lasem I tak otulony szalem symetrii Tu plus, tam minus, dobro i zło w harmonii rytmie i geometrii Tańczy go .. no jak myślisz -kto ? Ten kto ze złotej proporcji utkany w wodnym roztworze swej zawiesinie w strukturze świata dwudziestościanu muzyką sfer nieskończonych płynie ............Człowiek - Istnienie które sprzężone z czeluścią nicości wiruje i skręca się w spiral zawiłość gdy przez ten Wszechświat z dziurami w całości prowadzi Go święta Jedna Miłość One Love Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 09, 2010, 00:15:52 East, dzięki Twojej pięknej i powyższej inspiracji:
Życzenie Niech się śni sen Prawiecznym Dźwiękiem który wszystkie Tobie otwiera drzwi i który kwiaty ubiera w złoto-barwne sukienki niech ci się śni, niech ci się śni! Niech jasne słońcem szumią polany i niedźwiedź spokojnie w swej gardzie śpi śmiech dzieci w trawie i taniec wdzięcznych owadów a pod głową twoją mech, wciąż ci się śni! I kłosy pełne i kłosy miodne, niebieskie jak niebo lny dziewczęce wianki, czuły smak ust, co budzi świt kląskanie żab z dzwonnym nieszporem zielonym majem szczęśliwe dni ! Na progu domu nareszcie On(Ona) w stęsknione niechaj weźmie ramiona przytuli do serca w bólu i poniewierce co się różą otworzy skroploną deszczem. Ty uśmiech na przywitanie i słodkie darujesz bzy niech ci się spełni, co najpierw tak pięknie śni! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Czerwiec 09, 2010, 09:53:13 Kochani :D piszecie piękne wiersze.Dziękuję :-* :-* :-*
Kiedy czytam wasze wiersze to , po pierwsze ; czuje rodośc,smutek,glód, choc tych wierszy jest już w bród. Radość ,bo to piekne wiersze. Smutek,że nie piszę pieknie. Głód,bo mi mało,mało,malo. Ciagle mało..:D Thotal,Kiara,Koliberek ,East, szczerze,? piszcie dalej niech mnie bierze ;D Szepczę wszystkim wam do ucha, Idź na całość ,niech energia z was wybucha :) Acha ! i po drugie piszę szczerze bo was lubię :-* :-* :-* :-* Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 09, 2010, 10:52:28 i tym sposobem zakręciło mi się
od tak skanalizowanych pięknie pochwał w koliberkowym czubie! wszak i ja Cię channel i Was wszystkich lubię więc skrobię tu sobie malutkim pazurkiem i nieważne czy mam z górki czy pod górkę bo wiem, że choć jedno zaduma się serce odpowiadam mu za to następnym wierszem i kwiat niosę wielki w mej butonierce! :D Dodam w peesie, że jestem już prawie w niebiesiech i do stóp Ci się kłonię a tak naprawdę serdecznie płonię ;) :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 09, 2010, 14:19:59 Konwaliowe spelnienie.
Melodie szczescia zagraly konwaliowe dzwoneczki posypaly sie brylanty rosy pod stopy wedrowniczki niczym cud skrzacy oczarowaniem Dzwiek subtelny a zarazem krystalicznie donosny pisal na pieciolinni zycia opowiesc juz nie pamietam jak dlugo wiatr przeznaczenia oplata ziemie ta historia , juz nie pamietam W konwalji zapisana jest niezmienna nuta otwierajaca wiosna serca malenki dzwoneczek pelen marzen wyczekuje napelnienia brylantowa rosa by mogl ponownie powierzyc wiatrowi piesn szczescia by kolejna wedrowniczka obudzila nia serce by wiatr zaniusl spelniona opowiec swiatu Wedrowniczka bosymi stopami stapala po zyciu.... marzac.... marzenia zna konwalia , wiatr i malenkie brylanty rosy skrzace sie przdwieczna opowiescia zapisana w dzwoneczkowej symfonni ktorej powierzono ten prastary sekret poranek budzony pierwszym promieniem slonca wsluchal sie w konwaliowe wspomnienia zadumany marzeniem o szczesciu wypelniajacym los dnia i wedrowniczki... Jak niewiele potrzeba nam do spelnienia , tak niewiele ..... tylko konwaliowa melodie otwierajaca swoim tonem milosc. M. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 09, 2010, 20:45:17 Julia
jeszcze wiatrem i słońcem jej skóra pachniała jeszcze śpiew ptaka wplątany we włosy echem pobrzmiewał gdy już – ku chmurom coraz bardziej przejrzysta na skrzydłach jaskółek strzeliście leciała Julia – co z miłości wielkiej żyć dłużej nie chciała jeszcze wiatrem i słońcem jej skóra pachniała … Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: sarah54 Czerwiec 09, 2010, 21:47:51 Z dedykacją dla Jacka...
Połowa Mnie Kiedy widzę twoją twarz, wiem że jesteś połową mojej oddzieloną z najwyższą precyzją, tak aby zapamiętać całość ciebie. Kiedy rozbieram się z mego ciała, widzę że jestem połową twojego rozmytą przez nagły lot pozostawiający oczy w zamyśleniu nad tym, co anioły wyrzeźbiły w swych sercach aby przypominały im tak żywo o ich domu. Kiedy widzę twe piękno, wiem że jesteś połową mojego nigdy nie uchwyconego w wypolerowanym lustrze, znającego prawdziwy głód naszych dusz. Kiedy spoglądam w twe oczy, wiem że są w połowie moimi nakreślającymi trajektorię, w której czystość odczuwania stanowi prawdziwy kręgosłup nas samych. Kiedy trzymam twą dłoń, wiem że jest połową mojej zestaloną w więź, która kiedy wieczerza jest już gotowa zakreśla swą czułość pod postacią księżyca i źródła wody. Kiedy całuję twe usta, wiem że jesteś połową moich zesłanych przez Bożą genealogię, aby odkryć nas w wyśmienitej wazie naszego zjednoczonego oddechu. Kiedy słyszę twój płacz, wiem że twoja samotność jest połową mojej znajdującą się tak głęboko w środku, iż stajemy się zagubieni na zewnątrz żywiąc tak intensywną tęsknotę za ukazaniem nas samych niczym dokonanie obietnicy jeszcze przed poproszeniem o nią. I kiedy patrzę na twoją przeszłość, wiem że jest ona połową mojej biegnącą ku drzewom czeremchy wirginijskiej w niewidoczny dla całego świata sposób odnaleźliśmy siebie śmiejących się w nagłym locie ujrzawszy wyrzeźbione inicjały w naszych sercach. Oszczędzając drzewa. (WM) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 10, 2010, 19:30:11 Jeszcze jedno wspomnienie
/pamięci Haliny Poświatowskiej/ odeszłaś w sen – długi jak myśl o futrze mruczącym ciepłem i świat trochę umarł twoje okno nie świeci już w noc długo nie słychać na schodach dyskretnych kroków anioła co sąsiadem był twoim ani szelestu zwijanych skrzydeł jedyny szelest słyszalny – to szelest odwracanych kartek po biało – czarnych klawiszach tańczą widzące palce i ptak na nich trzepoce schwytany w seledynowe oczy kota ten kot nie lubi aby mu głaskać metafizyczne futro pod włos – pamiętasz? odeszłaś w sen – długi a ja wciąż słyszę – jak płaczesz w rogu wszechświata zwinięta nieśmiertelna Julio 19.07.2003 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 11, 2010, 05:06:28 Dobrze że pióro w piórka można zmienić,
a ciężary ciężkich słów delikatnie rozprzestrzenić, dobrze, że poezją chcą zajmować się anioły, bez buciorów, zbroi i zamysłów chorych... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Czerwiec 11, 2010, 11:13:58 Moj Boze, naucz mnie dobrego uzywania czasu, ktory nam dajesz i dobrego korzystania z niego, bez marnowanie go. Naucz mnie przewidywac bez dreczenia sie i naucz mnie korzystac z popelnionych bledow bez popadania w skrupuly. Naucz mnie wyobrazac sobie przyszlosc, wiedzac, ze nie bedzie ona taka, jaka sobie wyobrazam. Naucz mnie oplakiwac moje bledy i winy bez popadania w niepokoj. Naucz mnie dzialac bez pospiechu, a spieszyc sie bez gwaltownosci. Naucz mnie godzic postepowanie pogodne z zapalem a gorliwosc ze spokojem i umiarem. Pomoz mi,kiedy zaczynam, bo wlasnie wtedy jestem slaby. Cuwaj nad moja uwaga, kiedy pracuje, a przedewszystkim Ty sam uzupelniaj lichosc moich dziel. Jean Guitton Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 11, 2010, 12:20:36 Piosenka o dzikim winie, czyli satyra na pijany świat… ;D
Dzikie wino ich oplątało W dzikim winie zgubili swój sens Ona szepce wciąż mało, mało A on - już po drugiej stronie rzęs W dzikim winie świat się im splątał I karety zabrakło na ślub Ona w sukni białej - on wątpi I na mieście odwiedza swój klub Dzikie wino ich oplątało Pnącze mocne nie puszcza na krok Z marzeń pięknych niewiele zostało Świat pijany pogrąża się w mrok Dzikie wino ich oplątało… Dzikie wino ich oplątało… :D :D :D Ps. Mam nadzieję, że M. Grechuta (gdziekolwiek teraz jest) wybaczy mi ten żart słowny… ale, to On zaczął… :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Czerwiec 11, 2010, 21:08:30 Kochac, to nie znaczy wziac drugiego czlowieka, aby siebie wzbogacic,napelnic, lecz darowac siebie, drugiemu czlowiekowi, aby jego wzbogacic(...). Trzeba sie dlugo trudzic w pracy nad soba, by gest brania stal sie gestem dawania(...), gdy mowisz:kocham cie-mowisz:daruje ci siebie. Aby moc sie darowac, musisz sam siebie posiadac, a czy ty juz naprawde jestes w pelni posiadaczem siebie? Q.Reussir Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 11, 2010, 21:30:38 Kochac?
To takie zwyczajne.... Zobaczyc w drugim Czlowieku siebie Podarowac mu wszystko co chcialoby sie otrzymac dla siebie Przyjac od niego wszystko co jego serce wybralo za najpiekniejsze dla siebie... Kochac.... To splesc sie z kims miloscia , ktora przekracza granice marzen zapisuje siebie w istnieniu wiecznym.. Tylko milosc prawdziwa takie cuda czynic potrafi. Kochac.... M. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 11, 2010, 21:39:38 * * *
chodź - opowiem ci o miłości tak bardzo prawdziwej pszenicą i winem dojrzałym pachniała na stole naszym - gdy ptaki ziarnem karmiliśmy /jeszcze dziś na żer się zlatują/ biedne ptaki nie wiedzą - że miłość zabiliśmy pijani winem dojrzałym i tacy - nierzeczywiści 05.05.2001 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Czerwiec 11, 2010, 22:11:27 Jezeli umarles dla kazdej radosci,milosci i szczescia,
jezeli nie potrafisz juz uwierzyc w siebie ani w innych ludzi, sprobuj sie oczyscic i odrzucic wszystko co smutne, brzydkie, zatrute, ciemne i ponure. Obudz sie z nocy swojego zniechecenia i zmeczenia zyciem do nowego poranka pelnego slonca,ptakow i kwiatow. Otrzasnij sie z zimowego snu swojej apatii do nowej wiosny. Powstan! Bog napisal zmartwychwstanie na kazdym listku wszystkich drzew. A wiec na pewno takze w twoje biedne serce czlowiecze. Phil Bosmans Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: sarah54 Czerwiec 13, 2010, 20:58:38 On- stęskniony, ufny i czuły,
Ona- zmysłowa, wierna i silna... I cisza... On- dotyka, smakuje i milknie w zachwycie, Ona- rozkoszą napełnia każdy gest. Cisza sprawia, że on słyszy mowę jej ud a ona jego zachwyt i zadziwienie... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 16, 2010, 14:04:58 róże
gdzie hoduje się te róże, którym zaraz trzeba umrzeć ty z miłości mi je niesiesz potem w wazon miękko wkładasz róże życiu odebrane złotą wstążką i paprocią tak przybrane by ich krwi nie widział nikt jak z rozpaczy drży im liść Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 16, 2010, 14:39:01 * * *
co czuje róża gdy barwy na drugą stronę tęczy odchodzą gdy ratunku już nie ma dla płatków pomarszczonych gdy słońce dzieła zniszczenia dopełnia .......................... co czuje róża gdy w nieśmiertelność przecieka kropla po kropli Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Silver Czerwiec 16, 2010, 15:28:21 On- stęskniony, ufny i czuły, Ona- zmysłowa, wierna i silna... I cisza... On- dotyka, smakuje i milknie w zachwycie, Ona- rozkoszą napełnia każdy gest. Cisza sprawia, że on słyszy mowę jej ud a ona jego zachwyt i zadziwienie... Ponoć jak mówią - głodnemu chleb na myśli, więc pisze to co myśli. Gdzie zgubiłaś męża ? ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 16, 2010, 15:32:25 Roza...
W barw delikatnosc platkow przenika milosc spojrzen w zapachu game subtelna oddech miloscia wiaze musnie leciutko marzanie , spelnieniem darzy przytulenie to tylko jedna roza i wcale niezbyt duza... co czuje roza? Rozkosz spelnienia , wibracje szczescia cieplo oplatajacych ja ramion... oddechem przyspieszonym opowiada poemat co wieczor i co rano o drugiej strnie teczy napelnionej szczescia barwami o diamecie , ktoremu powierzajac sekret rozkoszy stworzyli oni sami opowiesc pisze swiatlem istnienia tulac do serca wspomnienia... co czuje roza? czuja to rowniez jej siostry w rozanym ogrodzie swiata pasowiejac gdy poludnie ponownie roze milosca splata przenikajac ja subtelnoscia doznan po sekret stworzenia pisze w sercu poemat milosci przepieknej istnienia czy zatem wiesz juz wszystko? czy tylko w domyslach masz rozanego szczescia smak? co czuje roza...... To nic wielkiego , to tylko MILOSC ot tak...... M. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 16, 2010, 15:51:36 * * *
słyszałam płacz róży gdy o świcie ku słońcu podnieść się chciała lecz ku ziemi zwisła bo sił już nie stało słyszałam jej oddech ostatni – tak dziwnie lekki jakby westchnienie ............................... a potem cisza śmiertelna w sercu mym trwała =========================== * * * mój Boże czy po śmierci róży na nowo ją stworzysz gdy do nóg Ci padnie tak dziwnie skurczona czy łzami swymi do życia ją wrócisz ........................ mój dobry Boże bądź dla róży jak i dla mnie jesteś Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 16, 2010, 16:10:30 Bog i Roza.
Bog swa roze stworzyl sam piescil kochal kiedy chcial niesmiertelnosc jej darowal w swoim sercu wiecznie chowal nie przyzekal nic wielkiego nawt tronu niebieskiego koron w darze jej nie dawal jako czlowiek przed nia stawal w plaszcz z milosci ubral roze wiedzie w dlugie ja podroze tuli kazdy platek cudny facet z niego nie marudny milosc z roza wpisal w zycie kocha piesci ale skrycie by ciekawosc ludzka cala wcale o tym nie wiedziala ze jest jedna z posrod roz ktora kocha on i juz! :) :) M. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 16, 2010, 16:14:56 * * *
zasnęłam a sen miałam piękny po ogrodach niebiańskich błądziłam i spotkałam w ogrodzie różę znajomą co na ziemi umarła świetlista była ......................... dziękuję Ci Boże za łzy – co różę zbawiły Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 16, 2010, 22:25:39 biały płatek
biały płatek róży jeden za drugim ścielesz mu pod stopy w zapomnieniu odzierasz do naga zdumiony kwiat mówisz wciąż mówisz by usłyszeć tylko tę jedną frazę gwiazdy milczą patrząc na utkany z niecierpliwości serca kobierzec odszedłeś na zawsze któż chciałby stąpać po płatkach róż a ja w dłoniach pozostały mi nagie kolce i o sobie w pamięci strach Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Czerwiec 17, 2010, 10:54:19 -A zatem czym jest miłość?
(spytał Mistrzynię młody uczeń) - Całkowitą nieobecnością lęku (odpowiedziała Mistrzyni, nie przerywając swych zajęć) - A czego w życiu najbardziej się lękamy? - Miłości Najbardziej lękamymy się Nieobecności Lęku? ;D to Porazające! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 17, 2010, 18:12:06 Ech róże
O różach sobie bajdurze słowami je epatuje myślami ludzkimi truję Do róży ja wzdycham ? Czy może do siebie ? czy może do jej kielicha wkładam marzenia o swoim Niebie ? Co na to róża odpowie ? Nic - tylko w ciszy płatków geometrii świętej pokazuje jaki jest człowiek kiedy patrzy a nie widzi prawdy w kwiecie zaklętej Nie ma róży, jest wzorzec życia pełen wiedzy dostępnej wszędzie świat istnieje dla SIEBIE odkrycia Tak było, tak jest i tak już będzie Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 17, 2010, 18:57:01 Rozana milosc bez geometrii
Jest roza tak piekna i cicha ona do zycia wzdycha przestrzen soba ozdabia powabem delikatnosci do nieba przesyla wonnosci dla niej swiat geometrii w kreseczkach jest zaklety ona uczuciem maluje cuda o magji w gwiazdeczkach swiat kresek , kropek i katow pojac uczuc nie umie wezwania do kodowania przemina jak piski w tlumie milosc maluje roze Kazdy jej platek piesci a geometria kreskami uczucia wiesci nie mozna milosci wiezic w bezmiarze kresek i katow bo ona wolna i piekna nie lubi zadnych trojkatow juz blizszy jest jej okrag co teczy barwa kolysze juz blisze jest jej kolo ktore zamyka cisze bo milosc to delikatnosc dotyku szeptu i slowa gdy pocalunek sklada to geometria sie chowa bledna wszystkie wykresy bez przewidywan finalu w milosci jest tylko pelnia nie ma zadnego podzialu laczy ona jednoscia co geometria dzielila w jednej malenkiej kropeczce stworzenia cala sila.... M. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 17, 2010, 20:03:02 w jednej kropeczce...
w jednej kropeczce i Ty i Ja rozchodzą się dźwiękiem tworzenia tak powstają kształty, tak powstaje Świat z lekkością nie do podrobienia! kolorami i sprzecznością rozbłysną zachwycą się i przerażą sobą wszyscy zdumieni tym tańcem jedności we wszechróżnorodności galaktykom i gwiazdom losy wielkie będą pleść by potem upaść na kolana i bogom fałszywym oddawać cześć i w rytmie buntu i w rytmie słońca wołać, śmiać się i płakać będą bez końca... by na nowo do początku wrócić ukąpać się w CISZY i pieśń tworzenia nucić! :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 17, 2010, 20:43:42 Jednej kropeczki ciąg dalszy…
W jednej kropeczce i gad i ptak I to co ich utworzyło Materia z duchem wciąż za pan brat Choć niejednego już to wkurzyło Syntetyk bez duszy kręci swój bat O przestrzeń ziemską bój toczy krwawy Pan z wysokości udziela rad I szepce cicho - dość tej zabawy A świat się kręci wprawiony w ruch Spiralą świętą i liczbą phi Już nikt nie liczy zabitych much Złowieszczo ziemia w posadach drży Lecz ty się nie lękaj iskierko boża Boś pod ochroną niebiańską jest Kręć piruety dziewczyno hoża Byś się nad ziemię umiała wznieść Gdy ta się rozpadnie - rozdzieli na dwie… ---------------------- Dalej już mi się nie chce ciągnąć tej kropeczki… może ktoś inny… ? ;D ;D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 17, 2010, 22:32:29 a chętnie ja pociągnę Ptaszyno
bo mam tu swą wenę - dojrzałe wino ;) ...w kropeczce kropek nieskończoności upchane jak się wydaje jakby ktoś tworzył w swej złośliwości szalone esy-floresy-baje Splot przedziwnych form i uczuć tutaj miłość, tam obłuda słów brakuje by z nich ukuć pojęć na te wszystkie cuda tylko pieśń swą wieczną nucić z ciszy w gromach niepojętej każda z krop może nawrócić się do geometrii świętej Co nie zmienia tutaj faktu że wśród kątów ileś-ścianów miłość rytm poda do taktu tak dla Pań jaki dla Panów Piękno wszak harmonią jest co zawiera dusz splątanie Pan choć trzyma kąt na fest Przodem wszak przepuszcza Panie W rytmie buntu , w rytmie słońca na parkiecie z krop tęczowych wiruje nam tak bez końca par kwantowo- zero-jedynkowych Tak splątani , rozszalali w śród miłosnych wzlotów glorii nie muszą już liczyć cali kątów, kresek bo w harmonii cały czas ich taniec płynie stwarza światy i wygasza nawet gdy ich blask przeminie to na nowo wciąż zaprasza cykl narodzin krop fraktalny I od nowa gra stworzenia rytm narzuca maniakalny w akcie zwrotnego sprzężenia w którym cisza i fanfary za pan brat spiralę wiją aż te wszystkie zgrane pary harmonicznie się ... upiją :) :) :) ------ Koliberku pięknie i harmonicznie Ci dziękuję za nawiązanie do świętej geometrii w wierszyku. Tobie Kiaro również za inspirację , a Ptakowi jak zawsze, za wysokie w-zloty ( jakby kreskę przenieść przed "w" , a za "wysokie" to by się east nie wypłacił chyba Ptakowi heheh ) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 17, 2010, 23:17:58 No nie, East szaman nauki, ezoteryki i do tego poeta… i jak tu latać, bądź w-zlatać wysoko? :D
A tak między nami, to o co chodziło z tą kreseczką i wypłacaniem, bo dziś ptak jakiś zamulony słońcem, plażą i nie bardzo pojmuje, poważnie… No i dziękuję za przejęcie pałeczki i poturlanie dalej naszej kropeczki… :):) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 21, 2010, 04:48:33 Obudziłam się w "skowronkach",
pokochałam wuja Bronka, oddawałam się manipie, - a tu Bronek ledwo zipie.. ??? I choć nigdy nie jarałam, podjarana byłam cała, w końcu nie wiem czy ten trzeci, też mnie skusi, też przeleci... ::) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 21, 2010, 11:15:59 W dwuznaczności Ty się nie baw
Tu jest wątek o kropeczce Niech wuj Bronek sobie zipie Ty strzel w barze po seteczce Byś wybierać umiał mądrze W życiu jak i w polityce Bo gdy stawisz się na sądzie Jawnym stanie się co skryte... ;D Pozdrawiam :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 24, 2010, 14:26:43 ... A kiedy przyjdzie godzina spotkania,
Może w nas pamięć dawnych chwil poruszy I bez jednego słowa powitania Popatrzym sobie aż w samo dno duszy... [Tadeusz Boy-Żeleński - "A kiedy przyjdzie..."] Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 24, 2010, 15:23:12 * * *
Najpierw w duszę własną wejrzeć nam trzeba By się w niej przejrzeć jak w źródle czystym Najpierw diament odnaleźć - podarek nieba By móc wędrować szlakiem srebrzystym I przyjdzie wówczas godzina spotkania… A potem gwiazdy znów razem zapalać Księżyce nowe wokół planet wieszać A potem z mroków światło wyzwalać By w praoceanach życie zamieszać I przyjdzie wówczas godzina spotkania… Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 24, 2010, 16:49:23 Dlaczego w "godzinie" powitań nie trzeba ?
czemu na sądzie nie ma Sędziego ? Bo zrozum, iż otchłań "dusznego" Nieba stworzony na obraz jest Ciebie samego ... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 05, 2010, 21:29:18 Na uboczu, w chabrach oczu,
w życie, łące, na gór szczycie, na okrągło, bez wytchnienia, bez niepotrzebnego śnienia, zawsze z Tobą w życia wir, - będę kochał Cię jak świr… Pozdrawiam - Thotal :) ps. skleiłem poprzednie fragmenty wypocin ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: krzysiek Lipiec 05, 2010, 23:14:59 Nadchodzi Gajowy z boru,
Pierś prężąc i szczerząc zęby... Słówko mam w kwestii honoru: Czy będzie cholewa z gęby? Pamiętam Twe obietnice, Jest ich doprawdy niemało. Godłem i Flagą się szczycę, Lecz nie wiem: co TAM się stało?! Ja, statystyczny wyborca, Wciąż czekam na wyjaśnienia - Czy niegdysiejszy zaborca Zechce wydobyć to z cienia? Ja miałem już Prezydenta. Który się kulom nie kłaniał! A teraz mnie złość bierze święta, Że nie wiem, jak zginął. Paniał? Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 05, 2010, 23:57:30 Do Thotala
Kochanie świra - to dopiero gratka Gdy na łące, w życie lub na góry szczycie, Bez wytchnienia, pół przytomnie, Wręcz namolnie i mozolnie Świr się trudzi… Ach, jak on bardzo kochał ludzi… ;D ========================= Do statystycznego wyborcy Nie martw się wyborco z lasu Coś w niewiedzy był i będziesz Medal dadzą ci zawczasu Byś ostudził swe zapędy Byś nie pytał nadaremno Byś tajemnic drążyć nie chciał Lepiej zostać ci ofermą Wypić piwo marki special A prezydent hrabia wielki Sztuczki swoje zna niezgorzej Polskę sprzeda za pól belki Będziesz błaznem w jego dworze Czego wcale ci nie życzę… :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 06, 2010, 00:44:07 Od wyborcy
straszą nas widma-straszydła na skrzydłach czarnych myśli widać im przyszłość obrzydła taka jak nam się przyśni Nie wierzyć nam w moc iluzji które się tłoczą do żłoba to strach przed mocą paruzji każe im nas kołować On nie ma mocy bez Ciebie bez Twoich Intencji czystych nic nie objawi się w Niebie ani wśród ziem deszczem dżdżystych więc czemu się strachem tumani Istota lotów wysokich ? miast swoim ptasim kochaniem wyznaczać ścieżki ubogim duchem , choć władzy pełnią co chełpią sie dziś uniesieniem wszak moc ich trudem daremną ofiarą poza Twoim jest ............przyzwoleniem Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 06, 2010, 01:07:10 Na gałęzi siedzi ptak,
na chodniku jego ślad, świr przechodził, ale miał, psa na smyczy - PIES GO SRAŁ... ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 06, 2010, 01:27:09 Pies na smyczy pana miał
Co go świrem każdy zwał Świr na drzewa wciąż się gapił Wyobrażał że jest ptakiem Lecz niestety przykro mówić Chociaż świra da się lubić Nie poleci on w przestworza Nieboraczek krówka boża ;D ;D ;D Pozdr :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 06, 2010, 05:56:53 Dziobie, dziobie ptaszek sobie,
czego jeszcze nie wie - powie... Taka to natura ptaka, że sam nie wie po co lata., a im wyżej kuper ma, to nie widzi na co s.......... ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 06, 2010, 09:47:02 Ja go lubię a on skubie
Z pierza chce obedrzeć ptaka Ale cóż – natura taka… Spasuj trochę mości panie Bo ci w głowie tylko sranie! Ptak życzliwie rzekł - co wie… ;D Pozdr :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 06, 2010, 13:13:51 i ptak znikną w sinej dali
na szczekanie obojętny niech ten świr się już odwali bo jak dziobnę - pójdzie w pięty ...:) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 06, 2010, 13:55:50 Patrzcie jaki ORNITOLOG ;D :o
nie poleci na sam prolog, tylko dziobał będzie brata, a brat jemu, jak brat łata ::) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 06, 2010, 14:17:05 ja nie kaczka żeby dziobać
wolę wybrać inne drzewo ja tu ptaszka pożałować ino przyszłem mój kolego brata dziobać nie zamierzam ale wiesz to przecież druhu że tam gdzie i ty "uderzam" by nie zastać się w bezruchu :) o nic żalu przecież nie mam za nic przecież Cię nie ganię zastosować nam tu trzeba Radykalne Wybaczanie Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 06, 2010, 17:46:04 Tak zakończył się ów spór
Ptak w przestworzach lata dalej Ornitolog poszedł w bór Świr pod drzewem z psem zostaje… ;D The End Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 06, 2010, 22:31:10 Dobrze być miejscowym świrem,
taki na wolności żyje, zaćwiruje do ptaszyska, radość mu z "niczego" tryska ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 06, 2010, 22:45:24 Morał z fraszek wyszedł taki ,
że nasz Thotuś lubi Ptaki:) Te co gdaczą i fruwają,, Te co jajka nam składają. Teraz mysl mnie naszła taka, czy też lubi swego ptaka ? ;D ;D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 06, 2010, 22:51:00 Ale heca, ale draka,
Thotuś lubi swego ptaka! ;D ;D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 06, 2010, 23:03:31 Nie hoduję, nie uwiężam,
ani ptaka, ani węża, lubię siebie, a w porywach, proponuję noc w pokrzywach ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 06, 2010, 23:09:21 Noc w pokrzywach ???
po mym trupie, można sobie sparzyć pupę. Proponuję w gęstych krzakach żeby nie narażać ptaka ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 06, 2010, 23:19:42 Jeszcze nam się Ptak obrazi,
to że po gałęziach łazi, robi z góry na kołnierze, to ja jednak jeszcze wierzę, MU...czasami ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: krzysiek Lipiec 06, 2010, 23:20:33 Co Ci "tryska", mój Thotalu?
Może da się TO przerobić? Nie miej o to do mnie żalu, Ale chciałbym coś zarobić? ;D Gdzieś w Oriencie ropa tryska I ładują ją w baryłki. Zanim przyjdzie na mnie kryska, Chętnie skubnę coś z tej "żyłki" :) Może Ci tryskają łupki? Też mamona. Coś się utka! Czekam więc na duże dutki. Tylko nie rób ze mnie dudka. ;D W razie co, spółkę polecam I dziś się już nie podniecam. Tylko czy coś wtedy tryśnie...? Idę spać - może coś wyśnię ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 06, 2010, 23:37:43 Na Cheopsie świr grasuje
Co wolnością wciąż się cieszy Radość wielka w nim buzuje Galanterią też nie grzeszy Noc w pokrzywach spędzić pragnie On co siebie tak ukochał Anons zatem pisze składnie Nawet trochę też zaszlochał No i czeka nieboraczek Do księżyca głośno wyje W trawę rzucił swój kubraczek Coś mu tryska aż na szyję Tak namiętność wyzwolona Thotalowe zbiera żniwo Krzyś chce spółki - bo mamona Podejrzewa w tym paliwo… ;D ;D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 07, 2010, 18:23:49 Ze mnie tylko radość tryska,
dawaj pyska, dawaj pyska!!! ;D a kto myśli miał kudłate, niech już nie chce być mym bratem... >:D ;D Pozdrawiam - Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 07, 2010, 21:35:36 A kto mówi "dawaj pyska"?
Z kogo radość wielka tryska ? Moze myśli w nas kudłate >:D ale zostań naszym bratem . ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: zigrin Lipiec 07, 2010, 22:47:17 Kudłatego poznasz z dala
Nie dźwigając wzroku w górę. Stąpa nisko, w górze pała i ma owłosioną skórę. Lecz pozory mogą mylić kiedyś pojmą to owieczki, że ich pasterz też się silił by się trzymać ich wycieczki. >:D Niby goły i wesoły, myty i gładko golony. Kubrak z futra, laska w dłoni i twój pasterz jest gotowy. I nie ważne, że z postępem laskę z futrem poukrywał. Tam gdzie słońce nie dochodzi, tam otwarcie będzie bywał… ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Torton Sierpień 07, 2010, 12:21:22 Ja jestem sceptykiem - mój kraj tego wymaga,
głośnym krzykiem na płycie swój sprzeciw wyrażam. Ideały się depcze, słowa wielkie zapomina, dla małych spraw wiecznie prywata, układ (świnia). Realizm prosto z Polski - to dla was Ukraina, lepiej miejcie na oku to co u was się zaczyna. Polityku jedenz drugim, pamiętajcie małych ludzi, bo bez nich żaden z was nigdy nie byłby taki duży. Nie zapominajcie nigdy, bo lud nigdy nie zapomni, za kłamstwa, krzywdy przyjdzie czas że się upomni. i nas ne podołaty, bo nie dacie nam rady Przez kłamstwo oszczerców, oni stoją na kobiercu z diabłem i mówią mu, że padłem im do stóp. Jednak próg w mojej dłonie mówi, że mam dług w stosunku do nich, bracia - !!! Bóg !!! nas chroni, sprawy słusznej. Jeśli teraz nie naprawisz czegoś, nie zrobisz tego później (nie zrobisz później). Liber ====================================== Molesta-Tych kilka... "Tych kilka momentów gdy człowiekowi się wydaje że może zmienić coś zamiast tylko drapać się po jajach myśleć tylko by się najeść można się uczyć manier, uczyć walczyć się z wadami gdy czujemy się tandetni bliskich mamić gdy przychodzi czas obietnic wierzyć w zmianę kiedy w deklaracji krew służy za atrament ale w każdej walce zbyt duże prawdopodobieństwo jest przegranej i gdy zza firanek patrzę na przechodniów widzę jakby z każdym krokiem pakowali się do grobu idą i na nic jest ta, podróż cała gra jest nieuczciwa ale udział w niej to odruch i są wśród nas tacy którzy czują że coś z nami jest nie tak to jakiś jeden wielki wał, jeden wielki przekręt który razem z tobą ciągnie się przewlekle dopuść tą świadomość, zbuduj go nie pomost odbij się i oddech wstrzymaj tak nawet jeśli miałbyś dostać te dawki w zastrzykach tam jest światło by je nazwać nie potrzeba ci języka wystarczy działać i oczu przed nim nie zamykać" Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Betti Październik 08, 2010, 13:03:14 Adam Asnyk
Tym, którzy smutni, którzy zgnębieni W milczeniu tylko i cierpią i giną, Tym dla serc trzeba jaśniejszych promieni Nad idealną świecących krainą, Im zimne słowa mędrców nie wystarczą I praw koniecznych bezwzględna powaga Nie będzie dla nich osłoną ni tarczą, Gdy serce gwałtem szczęścia się domaga. Trzeba im pociech, których nie da życie; Trzeba anielskich uśmiechów w błękicie; Trzeba litosnej nad światem opieki; Trzeba miłości wiecznej, choć dalekiej... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: soook Październik 10, 2010, 08:34:29 ..................Ziemia chlebem ciało me unosi , stopom oddech liczny daje Włosy słońce ciepłem gładzi , słomy barwą zdobi Duszy chlebem , bez kres tam jest myśli mnogość zapisana wiedza z miłością pałacem tam stoją . A klucze do pałacu tego , we mnie są.............................................. ================================== Poemat maly , o Mysli mysl , najwieksze , najbardziej tajemnicze , najmniej znane zjawisko, a najpotezniejsza sila swiata , istny cud stworzenia , przeblysk Stworcy w czlowieku ; trwaly stan i ustawiczny przejaw duszy ludzkiej , przerywany tylko przez wewnerzne a bezwiedne wybuchy uczuc, przez nagle , z zewnatrz przychodzace wrazenia lub przez pobudzenia nerwowe ciala ; postac niezmienna, jedyna, w jakiej dokonywa sie dzialalnosc rozumu , rozsadku ,wyobrazni , uczucia uswiadamionego, pamieci i wiedzy ; wytwor a zarazem tworzywo umyslu ludzkiego , ktory im wiecej mysli , tym wiecej ma tez sily do myslenia , tym wiecej wydaje ,tym wiecej zyskuje ; sila a zarazem materia ducha , ktory ciagle wlasnymi myslami swoimi sie poteguje, myslami tylko , i sam w swiat wschodzi , w siebie wchlania , przez odczuwanie go i wyrozumiewanie ; czas i przestrzen pod moc swoja podbija , raczej kategorie te jako dwie nieskonczonosci , sam z siebie wydaje ; niespetany niczym , nieokielznany rumak napowietrzny , obszary czasu i przestrzeni w blyskawic mgnieniu przebywa, okowy ciala i dotykalnej zmyslowej materii kruszy - i jest jedynym jestestwem swiata niczym nieskrepowanym , wiekuiscie wolnym , nieznajacym innej niewoli , procz niezbadanych tajemnic bytu jako tez ograniczenia wlasnego umyslu i zachmurzenia duszy przez umysly . Mysl tylko jedna pozwala czlowiekowi czuc sie istota z natury caloscia wydzielona ; ona jedna tylko mowi mu , ze JEST . coqito ergo sum . .....czy aby na pewno ? Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 20, 2010, 20:59:20 umarłe miasteczka
chłopcy z mojego miasteczka żyją krótko śmierć nie ma tu wiele do roboty zbiera tylko puste butelki przy oknach cieniem stoją przedwczesne wdowy nie ma czasu na życie nie ma czasu na rozpacz w mieście kobiet bez dzieci na podwórkach wiatr toczy piłkę samotnie . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 27, 2010, 10:02:01 ;)
a co tam płakać nam... a co tam płakać i narzekać kto już umarł umrzeć miał kto już umarł umrzeć chciał a wicher wiał, a wicher wył kraczą wrony nad Henrym Lee deszcz obmywa smutne ciało pieśń szeleści biała brzoza ty przed karą się nie schowasz... a wicher wiał, a wicher wył kraczą wrony nad Henrym Lee* miłość ciepłe ma ramiona lecz dosięgną gdy zdradzana lecz dopadną gdy mamiona a wicher wiał, a wicher wył kraczą wrony nad Henrym Lee* * http://www.youtube.com/watch?v=82BbHSqSTwc&feature=related Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 27, 2010, 13:52:59 Krótka ballada o złym słowie
Słowo złe ich ścigało Słowo okrutne los ich wyklęło Za miłość tak bardzo świetlistą Za miłość dla słowa nieczystą A oni cali w skowronkach A oni ogniem świętym płoną... Słowem złym ludzie szermują Sprawiedliwe rozpalają stosy A oni tacy szczęśliwi Tęczę pod niebem montują… Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 27, 2010, 14:26:33 Ot... tak sobie.... Kiedy czyny sa swietliste to i slowa plyna czyste. Ludzie wszak natury maja .... nieprawoscia zabarwiaja czyny, slowa budujace No , a pozniej patrza w slonce oczekujac tam poklasku i budujac tecze z kart Niby farsa , niby zart... Kiedy swietosc ich wynosi blask prawosci tworzy swit wowczas nie istnieje wstyd.... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 27, 2010, 15:04:29 Kamień zawsze jest zbyt twardy
Na człowieka miękki kark Słowo tylko tyle warte Ile wsparcia sercu da… Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 27, 2010, 16:13:25 niechaj kamień twardy... ;)
niechaj kamień twardy moich ust nie rani, mego serca nie zamyka bram płatki róż to moje łzy... niechaj ten rzuci kamieniem niechaj w tęczę rzuci swoim sumieniem... a płatki róż to moje łzy... krew i róże to moje sny* * http://www.youtube.com/watch?v=p7D7U7vrFjo&feature=related Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 27, 2010, 16:34:03 Czystosc i Roza... Kto czystoscia zycie scieli tak zwyczajnie wedle mow ten twardosci nie udzieli ni kamienia ani slow nie trza karku mu nadstawiac ani twarzy reka skryc Bo On godzien jest slow wielu pieknem barw ich bedzie zyc Roza platkiem swym muskajac nie utoczy serca lez one delikatnoscia swa powstajac daja sercu zar jak piec zar milosci radosc tworzy lekko zycia barwiac ton Roza wonia kolorujac sen zly odgoni z Twoich skron. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 27, 2010, 16:50:16 czystość, jasność....
czystość, jasność w każdym względzie dywan prawdy ścieli wszędzie nie ukłują żadne słowa - jeśli serce jasne i gotowe na dzielenie, a nie branie na drugiego tak kochanie by nie ranił odchodzeniem kiedy łoże jeszcze dzieli by nie budził zakłamaniem kiedy słońce jest w pościeli... by miłował w czasy trudne - i w czyste zamieniał brudne bo na dobre i na złe, mało o tym kto pamięta i zwyczajnie o tym wie, że buduje życie takie jakie sam sobie chce... ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 27, 2010, 19:32:01 Zycie Roz...
Choc roz wiele jest w ogrodach i mnogosci wyraz daja i choc pieknem swoim wabia nigdy wszak nie zniewalaja Wolnosc cenia ponad miare ktorej lozem swym nie znacza godnosc wzycia wyznaczaja wolnosc dajac , wiec nie placza Odchodzenie i zmienianie.... rzecz to ludzka w kazdym wzgledzie jednak gdy zawiera szczerosc dobro moze stworzyc wszedzie Byc na dobre i na zle... slowa , ktore czynia cuda byc na dobre i na zle? ale komu dzis sie uda sekret w nich zawarty caly zeby dwie osoby chcialy razem trudy pokonywac miast wciaz nimi siebie zbywac by nie tworzyc rzeczy zlych w ktorych pozniej trzeba tkwic Wedle mocy tej przysiegi tak opacznie rozumianej tak bezmyslnie przestrzeganej. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 27, 2010, 19:59:46 :)
rozumienie klucz do szczęścia warto o tym wpierw pamiętać przed przysięgą, obietnicą a nie ganiać za spódnicą gdy feromon władzę trzyma tam gdzie mądrość, zdrady ni ma! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Październik 27, 2010, 20:17:32 Tak się róża przechwalała
Swą pięknością zachwycała Że aż kolce jej wyrosły Wkrótce zwiędła w samotności… ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 27, 2010, 21:15:24 dziwnie...
dziwnie ułożony jest ten świat gdzie ofiara tam i kat róża kolcem piękna broni pazurami swej wolności kot miłość nienawiścią czasem dyszy czasem głuchy dość ma ciszy zapach skunksa też jest po coś i pod ziemią srebro, złoto karaluchy czyszczą nadmiar i szczur mądry -tonie tylko głupi wariat! dziwnie, dziwnie ułożony jest ten świat zło i dobro? niezupełnie to jest tak... ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 28, 2010, 22:04:11 (Haiku)
każdy jest fragmentem każdy fragment jest całością potłuczony hologram Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 29, 2010, 08:17:27 krokus
kryształowe oczy zimy uniosłem błękitem wiosennych źrenic =============================== pieśń umarłych palą duszy znicze, co odeszła z niczym palą duszy udręczonej palą duszy umęczonej życiem płoną groby jak pochodnie orszak żywych jak przechodnie pośród ulic obumarłych dziś przechodzień, jutro jemu świece płoną świecił drugim znicz za zniczem nie pomyślał - że i on odejdzie z niczem Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 30, 2010, 15:15:29 Dzien radosnych wspomnien o ukochanych po drugiej stronie teczy.....
Ni lisc zlotem wabiacy ni hryzantemy czerwien nie sa okruchem przywolan do ziemskiej skarbnicy wspomnien Jeno serce bijace milosci blaskiem czystym jest dla Duszy wolnej we wspomnieniu zycia wszystkim Bo tylko milosc laczy swiaty obok siebie w ktorych zyja bliscy daleko choc obok w serdecznosci niebie Plonacej swiecy swiatlo swiatow jest polaczeniem droga jasnego ognia milosci ziemskiej wspomnieniem Nie ma swiat smutkow wielkich dla serc ogniem zlaczonych bo to tylko iskiera malenka swiaty sa podzielone Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: purattu Październik 30, 2010, 16:35:36 awraham ben jicchak...../szczesliwi ktorzy sieja
szczesliwi ktorzy sieja ale nie zbieraja poniewaz wedruja daleko. szczesliwi sa ci zacnego serca ktorych mlodosc chwalebna dni wypelnia swiatlem gdy oni sami zdejmuja z ubran ozdoby rozchodzac sie po swoich drogach. szczesliwi sa dumni lecz nie pyszni ktorych duma przelala sie poza brzegi duszy po to zeby stac sie biela pokory kiedy tecza strzelila z dolin i rozpiela sie na chmurach. szczesliwi ktorzy wiedza ze ich serce wola na puszczy a milczenie kwitnie na ich wargach. sa szczesliwi albowiem zgromadza sie w sercu swiata owinieci w szaty zapomnienia a ich trwanie bedzie nieskonczonym darem bez slow. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Październik 30, 2010, 22:28:39 dusza - (rymowanka)
stare czasy przypomina prosi o troszeczkę wina i pamięci jeszcze troszkę przypnie sobie jako broszkę jako klamrę z czasem przeszłym choć tam smutki nie odeszły choć tam radość wciąż ta sama choć tak ludzie lubią kłamać jednak duszy za tym tęskno choć nie słychać płacze często ............................................ ================================== w dzień zaduszny darujemy wszystkiego po trosze ja tobie kochanie na tacy słońca promyki niosę rogalik księżycowy i kwiatów naręcze za wspólne łzy, smutki i miłość naszą w podzięce Scaliłem posty darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 01, 2010, 17:30:04 Polonczenie...
Tylko milosci promien swiatow jest lacznikiem tylko przezycie milosci na nim przewodnikiem tylko wspomnienie gorace co serce splatalo ogniami tylko lez potok teskny co pamiec koi dniami A Ty choc daleko to blisko bo dla MILOSCI nie ma granic A Ty choc daleko to blisko bo My czas mamy za nic.... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 02, 2010, 12:17:14 wspominki
wspomnienia kryją mogiły znicze z lekka oświetlają ich sens dumne chryzantemy kryją ostatnie brzmienia ciepłych słów i niepokój spojrzenia zza mgły takie krótkie rozstanie a zda się wiecznością spowitą w niepotrzebne łkania i żal czyż nie piękne są takie na chwilę kochanków rozstania za jedno mrugnięcie czasu za kilka wiosny witań spotkamy się niebawem tam gdzie nasza Przystań Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 02, 2010, 16:58:52 Jestem Ja Jestem Tutaj , wiedząc Trwam oczekując Siebie Nie odejdę , będzie tu Myśl Moja Na górach depresji Jestem Ja Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 03, 2010, 10:02:23 JESTEM
jestem słońcem, jestem cieniem jestem ptakiem, cudnym kwiatem jestem tęczą i nadzieją jestem, jestem, jestem... przepaścią bez dna i panem księżyca pyłkiem na wietrze, który wciąż wieje... zorzą w odległym czasie lodową górą, bezbrzeżną pustynią z tych, co kochają, a potem winią jestem wszędzie, jestem zawsze czy los trudny, jasny, marny czasem biały, czasem czarny... jestem orłem i wiewiórką synem, matką, ojcem, córką jestem jasny, lub przeklęty ale zawsze JESTEM wielki... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 27, 2010, 23:02:18 szczęście
o szczęściu pan pani rozprawiasz niedbale a cóż o nim naprawdę wiesz gdzie się kończy zaczyna dlaczego kusi i błyszczy tysiącem znaczeń i migotliwych gier jeśli jednak słowo takie istnieje to nie z próżni powstało lecz z takiej materii i ducha która b y ć tym musi i czymś nieuchwytnie szczególnym jak samo znaczenie jego na p e w n o j e s t! Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 01, 2010, 14:11:36 To także stary tekst:
stary świat... zwietrzały myśli rozpierzchły się słowa na wszystkie strony dusza o innej myśli tej, co lękiem za szybko umiera bo razem tak jakby pewniej i całkiem bezpiecznie lecz tunel, nie jest tunelem Ariadny dawno zerwała się nić pustka pustek, z rozpaczy nawet nie da się wyć martwy ptak na niebie utknął nie spadnie nieżywy, o nie... jak wokół straszno, jak wokół smutno choć o miłości mówi się tyle gdyby tak jednak poszybować hen gdyby tak jednak zapomnieć na chwilę i znowu stać się lekkim i zwiewnym motylem i znowu stać się... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: purattu Grudzień 01, 2010, 14:45:19 taki przyplyw ktory, plynac, zda sie spac
zbyt pelen by zabrzmiec lub sie spienic. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 01, 2010, 16:27:15 ...taki jest właśnie :-[ stary świat.
Ach, te słowa! ach, te słowa złaknione uczuć prawdziwych - zapisu uderzeń serca i nad łąką rozsnutych mgieł zapachu róży, mrugnięcia nagietka lotu jaskółki przed burzą koloru tęczy i ust Cyganek co, szczęście w zapale wróżą namiętnych pocałunków i wyznań w świętojańską noc co, z wiankiem popłynęła z nieznane chciałoby się, by słowa te zadrgały dźwiękiem, co zmieni się w Amen. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Silver Grudzień 02, 2010, 04:04:31 Delektuję się wspomnieniami
one.... mnie wspierają... Podtrzymują mą nadzieję... ze mną pozostają... Budują me marzenia wyidealizowane... Mam nadzieję, że długo bez Ciebie nie pozostanę... Co robisz, o czym teraz myślisz czy, dzisiejszej nocy także mi się przyśnisz... ? Zamykam oczy, zlepiam się w snu otchłani... jesteśmy wreszczcie razem.... w sobie zakochani... Nie chcę, nie chcę budzić się z tego snu... nie chcę sam się budzić... kolejną noc cierpieć, nadzieją się łudzić że za chwilę do mnie przyjdziesz tak jak dawniej było... przebaczysz mi wszystko jak by nic się nie zdarzyło To wszystko już minęło co było najpiękniejsze... pozostały mi dzisiaj tylko listy i wiersze... pisane o Tobie, o Nas, o tym co do Ciebie czuję... Nie ukrywam...... nadal Ciebie potrzebuję........... ;D (http://whi.s3.prod.lg1x8.simplecdn.net/images/3482530/4775805976_ebcaafb8b3_z_large.jpg?) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 02, 2010, 10:22:12 Jezeli umarles dla kazdej radosci,
milosci i szczescia, jezeli nie potrafisz juz uwierzyc w siebie ani w innych ludzi, sprobuj sie oczyscic i odrzucic wszystko co smutne b r z y d k i e, z a t r u t e, c i e m n e, i p o n u r e. Obudz sie z nocy swojego zniechecenia i zmeczenia zyciem do nowego poranka pelnego slonca, ptakow i kwaiatow. Otrzasnij sie z zimowego snu swojej apatii do nowej wiosny. Powstan! Bog napisal zmartwychwstanie na k a z d y m l i s t k u w s z y s t k i c h d r z e w. A wiec na pewno takze w twoje biedne serca czlowiecze. Phil Bosmans Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 02, 2010, 20:11:05 E.G. mówisz moje granice moje dziecko książka samochód praca i mój sen moje życie moje słowa moja przestrzeń wciąż od nowa… do czego ci więc jestem potrzebne ja Słońce co na wszystkich jednako sypię złotym promieniem do czego ja Ziemia co tyle wieków już z noszę cię i ja Księżyc co w okna wszystkie pospołu zaglądam do czego ja człowiek przyjaciel żona i mąż i ja nieodłączny twój cień 30 kwiecień 2005. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 02, 2010, 21:12:20 Kochac to nie znaczy wziac drugiego czlowieka, aby siebie wzbogacic, napelnic, lecz darowac siebie, drugiemu czlowiekowi, aby jego wzbogacic(...) Trzeba sie dlugo trudzic w pracy nad soba, by gest brania stal sie gestem dawania (...), gdy mowisz: kocham cie -mowisz: daruje ci siebie. Aby moc sie darowac, musisz sam siebie posiadac, a czy ty juz naprawde jestes w pelni posiadaczem siebie? Q. Reussir Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 06, 2010, 23:04:44 wiosną...
człapie bocianisko stary rozgląda się w poszukiwaniu pary zaskrzeczła ropucha: dopóki żyję dopóty nieszczęsny nie wie czego naprawdę wciąż szuka... :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: krzysiek Grudzień 06, 2010, 23:38:29 zimą:
Nie człapie już bocian stary Bo zadek mu przymarzł do lodu. Ale nie traci wciąż wiary, Że trzeba doczekać do wschodu. Bo w ten czas - to nie przypadek - Rumiana buzia Słońca Cmoknie go w zimny pośladek; Radości nie będzie końca! Skostniała z zimna ropucha Też wkrótce miękka się stanie. I zanim wyzionie ducha Ptak zeżre ją na śniadanie... Morał mam dla ropuszki: Bądź sztywna bo trafisz w kiszki ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 07, 2010, 11:22:53 paradoks istnienia
i tak jeden zażera drugiego by istnieć mógł sobie azaliż nie paradoks to, w takim sposobie! i tu i też w niebie, są ponoć tacy co pożerają ciebie a z tego morał płynie taki rób wszystko - by nie znaleźć się na bliźniego tacy! ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 07, 2010, 14:18:55 Obżarstwo zle wpływa na uczuć kreacje
Zanim zechcesz pożreć blizniego , postaw życiową spacje! :) :) Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 07, 2010, 14:35:06 - i zapros na kolacje.
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 07, 2010, 17:38:01 ... i jeszcze dołącz sowite owacje!
Ojej!!! ;) wkleił koliberek tekst stary o bocianie teraz się w łeb stuknął - cóżeś ty zrobił koliberku, mały pacanie! wszak nasz Ptak jak bocian całkiem wygląda jeszcze koliberka o złośliwość posądzi już się bowiem zdarzało, że koliberek bez związku klepnął ozorem, a oberwało mu się, że nie przypadek to, że fałszywy przyjaciel z niego - choć okolicznosci to zbieg i zwykłe pozory! juz za hitlerka i innego oprawcę nieraz wyzwany ratujcie durnego nieboraka - przed ptakiem wielkim, paniusie i pany!. tak z przymrużeniem oka, nie więcej jak ten wierszyk pisany, naprędce! :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 07, 2010, 20:11:23 Drogi Koliberku!
To nie sztuka zabic kruka ale gola pupa jeza. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 07, 2010, 21:38:54 mówisz: gołą pupą jeża...
więc i ja ci się teraz zwierzę że z ciężkich doświadczeń koncept taki się bierze - lecz i pupę i jeża czasem warto złożyć w ofierze :D łatwo bowiem machać ogonkiem gdy się azotoks ma na stonkę! :D ;) ;) ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Grudzień 07, 2010, 22:07:54 A ja sole to przedszkole
Wszystkie ptaszki i motylki Tylko jeza nie sole, bo jez bardzo w pupe kole ani puder nie pomoze kiedy z jezem pogaworze. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 17, 2010, 14:50:44 Rafaeli na wszelkie gdyby...
był sobie jeż co bardzo kochał, kochał a jego nie, więc szlochał i szlochał... i cały zwinął się w kłębek kolczasty coraz bardziej smutny i humorzasty! jeżyku, razu pewnego rzekła wiewiórka: słoneczko świeci, motylki fruwają są jeszcze inni, co ciebie kochają! :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 18, 2010, 13:35:06 Hej! Ramię do ramienia! Spólnymi łańcuchy
Opaszmy ziemskie kolisko! Zestrzelmy myśli w jedno ognisko I w jedno ognisko duchy!... Dalej, bryło z posad świata! Nowymi cię pchniemy tory, Aż opleśniałej zbywszy się kory, Zielone przypomnisz lata. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Silver Grudzień 31, 2010, 03:31:36 Gdzie jesteś miła ma... odnaleźć Cię nie mogę.... by zabrać gdzieś daleko stąd na inny ląd..... Lecz serce mówi mi, że wkrótce znajdę Ciebie.... bo szczęście me tak blisko jest, gdy tylko spotkam Cię. Gdzie jesteś moja mała Małgorzato... ? Piękna figlarko najpiękniejsza jaką znam..... Chyba urodę skradłaś najwspanialszym kwiatom.... Za jeden uśmiech Twój dam wszystko to co mam.. (http://www.modeleczki.pl/data/media/1/moja1.jpg) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 31, 2010, 11:56:53 Urzekły mnie te frazy szczególnie:
Gdzie jesteś moja mała Małgorzato... ? Piękna figlarko najpiękniejsza jaką znam..... Chyba urodę skradłaś najwspanialszym kwiatom.... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 04, 2011, 15:00:53 Pieśń „Zasłużonego na Polu Chwały” w ciszę bezpieczną uciekam od metalicznej wrzawy świata rdza toczy pod lakierem kornik pod fakturą miękką a całe złoto z sejfów strzeżonych nie odkupi krwi zastygłej w ziemi słyszę poprzez świst kuli śpiew anielski a może syreni rykoszetem ołów odbity zwija całą przestrzeń ostatni łyk powietrza i oko otwarte na wieczność czeluść wcale nie boli ranią wspomnienia nie zamknięte 04.01.2011 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 04, 2011, 16:09:25 Bardzo ciekawe spojrzenie na rzeczywistość!
znów w fotelu schowałeś się bezpiecznym snu jawę dojmującą przechytrzyć pragniesz gdy noc do dnia przymierza się nieznacznie pytań moc zadajesz nie wiesz nie rozumiesz pojąć pragniesz gorączkowo księżyc zziębnięty wniknąłby chętnie w powietrze gęste od oddechów śpiących niewinnie niczym mrówka twój but przed nosem objąć istotę istoty pragniesz przeczuwasz zagładę nawet i schodzisz z drogi na chwilę gdy dziecko w pokoju obok kaszle bezustannie ty siebie szukasz niepoważnie wstań i przytul się do smutnego dziecka choć but wciąż taki sam duży gdzieś czyha za rogiem nie ma to już najmniejszego znaczenia 2004-11-17 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 24, 2011, 22:07:46 Dziś smutna, rozgoryczona duszyczka, cierpiała z powodu "okropnego dnia", a to moja odpowiedź:
Jestem rozsypany, nie mogę się pozbierać, co za dzień posrany, niech to jasna cholera... Prześmiewczo - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Styczeń 24, 2011, 22:36:38 ha ha ha ha ha Thotal ty to dajesz czadu : ;D Miałam dzisiaj własnie taki dzień
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 25, 2011, 12:15:41 Ty się śmiejesz Thotalu, z duszyczki naigrywasz, a ona w czarnym woalu winy swoje odkrywa… Empatycznie – ptak :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Styczeń 25, 2011, 17:47:53 Empatycznie,czy lirycznie,
nie trzeba się smucić. Trzeba smutne myśli do kosza wyrzucić. Gdy cię łapią nerwy,spakuj do konserwy. trywialnie chanell ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 13, 2011, 00:32:25 Leżę sobie na golasa,
ona wiesza na zawiasach, Pozostałe moje szczątki, Bym miłego znał początki.... Cdn nastąpi... przedwiośnie już zaczyna kwitnąć ==================================== Kocham cię całym sercem, a miłość czym da się wiercę... Pozdrawiam - Thotal :) ==================================== Czy Pani wie co w czym tkwi? - czy Pani kocha, czy Pani śpi? Pozdrawiam - Thotal :) Scaliłem posty Darek >Thotal<, i Ty też musisz mi nadać roboty? Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 15, 2011, 13:25:36 Kocham Cię, różowy obłoczku,
w tym przechodzonym szlafroczku, ale kocham też stale, gdy nie masz niczego wcale... ==================================================== Wierzyć? Nie wierzyć? co mam robić teraz, czy to jest obłoczek? czy różowa pantera? Pogryzie? Podrapie? a może przytuli? - ciepła wilgotna, z sercem przy koszuli… :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 15, 2011, 14:10:50 Faktycznie - przedwiośnie chyba już kwitnie,
Skoro przejawia się tak lirycznie… :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 15, 2011, 14:28:26 Kocham Cię bez ustanku,
mimo ochłodzeń, zimnych poranków, kocham na zawsze i bez wymagań, kocham i będę na miłość stawiał... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 15, 2011, 15:05:38 Kochać, jak to łatwo powiedzieć…
Tak mocno kochał swoje wybranki, że aż dzidy łamał, gdy stawał w szranki! Filozoficznie - ptak ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 15, 2011, 15:12:23 Tylko nie mów że pracujesz,
bo jak znam życie, to kombinujesz, o kochaniu myśląc skrycie... Pozdrawiam - zapracowany Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 15, 2011, 15:21:53 Ja nie myślę wcale skrycie
Kombinujesz nieźle Kocham mocno i nad życie Gdym w gorączce albo febrze Pozdrawiam bezprzytomnie, ptak ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 15, 2011, 15:28:10 Ja nie muszę jeździć po asfalcie,
i na plaży leżeć w palcie, ale muszę czuć i wiedzieć, że Ty zawsze obok będziesz. Pozdrawiam - rozczulony Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 15, 2011, 15:38:09 Czuć, a wiedzieć – nie to samo,
więc nie kupuj sobie palta. Gdy na plaży staniesz rano, Zatańczymy sobie walca! Pozdrawia ptak zakręcony ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 15, 2011, 15:59:21 Na pieszczochy mam ochotę,
Ty odwracasz ogon kotem... Pozdrawiam mrucząco - Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 15, 2011, 16:12:33 Proszę bardzo, stań na piachu,
kota odwrócę ogonem! Pieszczot syty będziesz brachu, jak po flaszce z samogonem… Obiecująco, ptak ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 15, 2011, 16:34:44 Miało tu być o miłości,
jakiś wirus w ZOO gości, pozamieniał ptakom klatki, teraz siedzą tam małpiatki ;D Kotom na teren wstęp wzbroniony, piach proszę tylko do betonu... Pozdrawiam - ciężko zasypany Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 15, 2011, 16:38:24 Czas już skończyć figle nasze,
bo mój rycerz jest zazdrosny! Jeszcze chwyci za pałasze, koniec może być żałosny. Ptak zreflektowany ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 15, 2011, 17:11:26 Chcę wystawiać się na wiatr,
przejść, przelecieć drogi szmat, ale jeszcze bardziej wolę, jak lubimy się we dwoje... Pozdrawiam - Thotal ;D z zazdrośnikami się nie zadawaj, mówię Ci w sekrecie ;D, same problemy... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 16, 2011, 01:19:33 Jeśli zechcesz chcieć co chcesz,
to mnie bierz i się ciesz ;D Pozdrawiam - Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Luty 16, 2011, 11:07:57 Miłe panie, niebożęcia,
Thotal chętny jest do wzięcia! ;D ----------------- Pozdrawiam ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Luty 16, 2011, 12:31:09 Przed wschodem,
o świcie, kocham Cię nad życie, a zaraz potem, jesteś moim złotem, cały dzień... :) Pozdrawiam - Thotal :) Bez miłości schnie mój świat, każda chwila pełna strat... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Luty 16, 2011, 21:46:07 Widać,słychać
idzie wiosna. Ptaszek ćwierka szumi sosna. W krzakach Thotal głośno grzmi : bierz mnie,weź mnie jeśli chcesz bierz mnie, weź mnie i się ciesz. Gdy dostaniesz go o świcie, bedzie kochał cię nad życie. Jeśli weźmiesz go wieczorem, to zabije cię humorem. z przymrużeniem oka -chanell ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Marzec 03, 2011, 20:30:21 Sens
- Kiedy umrę, zobaczę podszewkę świata. Drugą stronę, za ptakiem, górą i zachodem słońca. Wzywające odczytania prawdziwe znaczenie. Co nie zgadzało się, będzie się zgadzało. Co było niepojęte, będzie pojęte. - A jeżeli nie ma podszewki świata? Jeżeli drozd na gałęzi nie jest wcale znakiem Tylko drozdem na gałęzi, jeżeli dzień i noc Następują po sobie nie dbając o sens I nie ma nic na ziemi, prócz tej ziemi? Gdyby tak było, to jednak zostanie Słowo raz obudzone przez nietrwałe usta, Które biegnie i biegnie, poseł niestrudzony, Na międzygwiezdne pola, w kołowrót galaktyk I protestuje, woła, krzyczy. Czesław Miłosz Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 05, 2011, 21:19:27 Galaktyka zbyt wysoka,
będę kręcił się w twych lokach ;) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Silver Marzec 06, 2011, 03:27:15 Dziś trudno jest mi w to uwierzyć
że niegdyś miałem naście lat.... że śniły mi się góry złota dziewczyna ukochana ma.... Ta miłość była taka piękna kochałem ją, a ona mnie... nad nami było piękne niebo i mieliśmy naście lat.... Cudowne dni mijają szybko dziś kończę dużo więcej lat a obok mnie brak jest dziewczyny co miała niegdyś naście lat Już nie chcę wierzyć w przeznaczenie wiem, że nie wrócą tamte dni Największym skarbem jest wspomnienie dni, w których byłaś ze mną Ty (http://data.whicdn.com/images/7666866/tumblr_lhinxwgAqo1qbzznpo1_500_thumb.png?1299345266) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 06, 2011, 04:11:24 Serce SILVERA,
przeszłość pożera, teraz powróci, MIŁOŚĆ bez chuci... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 12, 2011, 22:27:12 Pani kocha, Pani wie,
gdzie miłości serca sień, kiedy kapcie, kiedy buty, dzisiaj szczyty, wczoraj smuty, ale jeszcze MY tu są, i śpiewamy "corazón" ;D Pozdrawiam - Thotal :) =================================== Leży chłop, obok baba, to nie żarty i zabawa, to poważne życia dźwięki, dzień ma kończyć się na; DZIĘKI ;D Pozdrawiam - Thotal :) Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 19, 2011, 20:14:42 Jestem wielką miłością,
nieskończoną ilością, myśli, odczuć i wrażeń, kocham i żyję - na razie... Pozdrawiam - Thotal ================================ Z serca cały czas płynie, potok który nie minie, rzeczy, ciebie i mnie, miłość to wszystko już wie... Pozdrawiam - Thotal :) Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 26, 2011, 08:32:04 Nawet gdy na skróty łażę,
gdy nie myślę i nie marzę, serce mam do życia skore, i miłości idę torem. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 26, 2011, 08:39:15 Zatem miłość niech Ci sprzyja ona zawsze jest niczyja Ale chętna Twoją być Kiedy zechcesz nią wciąż żyć... :) Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 26, 2011, 08:57:33 Kocham cię bez oczekiwań,
jesteś jaka jesteś, miłość przypływa i odpływa, a czas pokaże resztę... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 26, 2011, 09:09:31 Reszta to dług wdzięczności w banku wspomnień procentem w miłości kolorem dawnym gdy człowiek jest jej regentem... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 26, 2011, 10:37:23 Kocham cię bez powodu,
jesteś i to wystarczy, uczucia płyną do przodu, nie muszę o nie walczyć... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Marzec 26, 2011, 10:51:16 Uczucia, cudowna sprawa.
Marzenia, niezła zabawa. Zaś człowiek wciąż białą kartą, Zapisać cokolwiek – warto. ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 27, 2011, 06:52:55 Jestem białą kartą,
nie zapisaną w zeszycie, uczucia i emocje, targają moim życiem. Kocham i jestem kochany, biorę, by być odbierany, a wszystko co tworzę w około, dla mnie miłości jest szkołą... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 27, 2011, 07:39:43 Refleksja słuszna istotnie
życie to szkoła miłości Człowiek jest twórcą piękna w klasie doskonałości Zatem Człowieku miły uśmiechaj się sercem do ludzi Niech miłość Twojego serca w ich sercach miłość obudzi.... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 30, 2011, 16:43:47 Nie przespane nocki,
rano hocki-klocki, na śniadanie całowanie, a w południe bęc. Do obiadu, gadu-gadu, nie dojdziemy dziś do ładu, bo wieczorem przytulanie, bo wieczorem znowu bęc ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Kwiecień 03, 2011, 23:55:21 Nie umiem nie myśleć o tobie,
choć czasem by się zdało, ten natłok i szum w głowie, gdy serca twego za mało... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Kwiecień 16, 2011, 13:56:55 Od zmierzchu do świtu,
brakuje mi błękitu... - twoich oczu. Od świtu do zmroku, tonę w twoim wzroku... - tylko to poczuj. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Kwiecień 19, 2011, 19:04:33 Zaśnij, przyśnij, sny ukołysz,
niech pilnują cię anioły, a marzenia nie spełnione, jutro wzlecą jak szalone. Bo o świcie nowe życie, zaczajone w sercu skrycie, samo porwie cię w ramiona, - taniec duszy się dokona... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Kwiecień 21, 2011, 23:49:25 Wiosna zmieni mnie na lepsze,
już nie będę tępym wieprzem, ;D zamiast wzrokiem cię pożerać, sercem w serce zajrzę teraz. Tulił będę platonicznie, tęsknił zwiewnie i lirycznie, w snach wypieszczę, ukołyszę, a w marzenia - KOCHAM wpiszę... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Kwiecień 26, 2011, 07:37:41 Miłego dzionka,
śpiewu skowronka, bez chmury słonka, seksu w poziomkach, - życzy wam Thotal, tańczący na łąkach ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Kwiecień 26, 2011, 08:50:55 Sa chwile w zyciu kazdego czlowieka,
od ktorych nawet pamiec ucieka. Lecz sa tez chwile , dla ktorych trwania warto poswiecic wieki czekania. Wsprod wielu waznych spraw, jakie wypiszesz na liscie, na pierwszym miejscu umiesc szczescie osobiste. Slyszalam kiedys madre zdanie- od medrca, nie od snoba: "Mezczyzni mowia o kobietach to, co im sie podoba". Sprytniejsze jednak sa kobiety- ta ziemskich sfer ozdoba, bo one robia z mezczyznami to, co sie im podoba. Prawdziwa milosc zaczyna sie wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 26, 2011, 10:51:27 Te słowiki i skowronki
Barwne i pachnące łąki Taniec dziki wyzwalają Gdy pierwiastki już współgrają Męskie żeńskie i nijakie Obejść możesz się ich smakiem Gdy w naturze masz zgryzoty Miast zabawy tudzież psoty Zatem wiruj ciesz się życiem Póki jesteś ziemskim byciem Bo kalendarz kartki gubi Nie rób z siebie więc paskudy ;D Wleź na drzewo chwyć się chmury Z góry widać wszelkie mury Nawet ich nie musisz burzyć Gdyż wystarczy mały luzik :D :D :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 02, 2011, 13:01:59 Kochała ich dwóch,
trzeci zrobił brzuch, a czwartemu, choć był święty, sąd wyznaczył alimenty. Kochały go dwie, nie powiedział „nie”, a ta trzecia co pokocha, będzie z czwartą po nim szlochać. Nie umiał jej chcieć, nie będą już mieć, tego co jeszcze nie mieli, gesty szalone, słowa zmielone, nie będzie czego podzielić… ======================================================= Możesz mnie drapać, możesz mnie gryźć, możesz mi kazać, do diabla już iść, lecz moje serce, jest tylko twoje, i w poniewierce, bije za dwoje. ;D ======================================================= Łańcuch, sznurek i kajdanki, to narzędzia mej kochanki, ale bardziej mnie zniewala, ta jej namiętności fala… ;D =================================================== Kochaj mnie troszkę i trochę częściej, miłości słodszej, daj „moje szczęście”. Kochaj doraźnie, ratuj w potrzebie, jeszcze wyraźniej, jak samą siebie, uwielbiaj w ciszy, kochaj subtelnie, miłość niech dyszy, w tobie i we mnie i niech zastygną w uścisku dusze, mocą bezwstydną, ekstaz i wzruszeń. Pozdrawiam na wesoło - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 07, 2011, 19:29:36 Kocham cię bezwarunkowo,
moja ty druga połowo, bez ciebie nie chce się żyć, bez ciebie nie chce się nic… =============================== Dzieńdoberek :) Wyspana? Wypoczęta? Rześka? Uśmiechnięta? Sny liczyłaś? Myślisz o mnie? Kochasz troszkę? Czy OGROMNIE :) ======================================== Bez ciebie nie istnieję, bez ciebie nie ma mnie, bez ciebie świat szaleje, bez ciebie jest mi źle… Dla ciebie moje życie, dla ciebie serca takt, dla ciebie myśl o świcie, dla ciebie duszy gra… Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 11, 2011, 04:58:32 Solenizant
Gość na gościu, muza rżnie, wszyscy tańczą, a „on” – nie. Solenizant pecha ma, jemu w płucach, muza gra, zwiędły w ciszy, wszystkie członki, o miłości głupie mrzonki, i na własne urodziny, śpi w sałatce… - kpiąc z rodziny. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 15, 2011, 11:17:33 Pierścionek
Srebrny pierścionek, ze zwykłą cyrkonią, wyciska łzy słone, gra z losu ironią… Schowaj go dobrze, na lepsze czasy, jeszcze się szczodrze, kiedyś odpłaci… :) ============================================== Z uśmiechem na twarzy, pobiegnij przez dzień, nie próbuj nie marzyć, o miłości mej :) ============================================= Starczy mi że jesteś, czasem bardziej lub mniej, życia mego resztę, ode mnie przyjąć chciej. Zobaczysz że będę, trochę bardziej niż mniej, i serce wydobędę, dla miłości twej… ================================================ Lubię poczuć, lubię mieć, wokół siebie złotą sieć, i zaplatać nas we dwoje, w ukochane włosy twoje… :) Pozdrawiam - Thotal :) =========================================== Tęsknota Jak utulić tęsknotę, jak ją witać z powrotem, jak nie czekać i nie chcieć jej znów? Jak nie dusić jej w sobie, jak nie dręczyć jej w głowie? - To wszystko kochana mi mów… ================================================= Kałuża Stoję w kałuży, deszczyk nieduży, leci mi prosto na twarz, ciebie wciąż nie ma, esemes – ściema, a ty z miłością mą grasz. Czekam i czekam, szanuj człowieka, przecież nie mogę tak stać, liczę na ciebie, chociaż nic nie wiesz, - to kocham cię „kurwa go mać”!… :) Pozdrawiam - Thotal :) Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 16, 2011, 12:30:12 Do ukochanej Thotala
Kimkolwiek jesteś dziewczyno hoża, Gdziekolwiek myśl twoja błądzi, Pomnij na tego, co moknie w kałuży. Nie pozwól, by rozum deszczyk mu zmącił! Bo zapał przeminie, gdy nogi zbyt mokre, Gdy ściemy rzucasz mu w twarz! Więc pomyśl sama, czy nie przesadzasz? No ile w kałuży człowiek ma stać? :o ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 16, 2011, 17:41:03 Ptaku,
czy wyobrażasz sobie mnie stojącego w kałuży? ;D Przecież to tylko poetycka metafora ;D ================================================================ Czy Pani kocha, czy Pani drwi, czy Pani ze mną może... i mi? Czy może Pani, lubi mnie ranić, i nie pociąga jej taki świr? pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 16, 2011, 18:09:04 Cytat: Thotal Ptaku, czy wyobrażasz sobie mnie stojącego w kałuży? ;D Przecież to tylko poetycka metafora ;D Thotalu, Nie tylko wyobrażam, ale dokładnie Cię widzę, jak stoisz w tej kałuży, cały nieszczęśliwy i ociekający deszczem. W dłoni trzymasz komórkę i modlisz się o cud. Metafora nic tu nie ma do rzeczy. ;D Ale za to jak potrafisz kochać! Tylko pozazdrościć Twojej lubej. :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 17, 2011, 18:59:58 Odpowiedź dla "człowieka z kałuży"
Czego znowu się mnie czepia, miałam jechać bez "mejkapa?? Żeby wybałuszał ślepia? - niepomalowana japa? :( Niech ochłonie w deszczu trochę, niech poczeka skoro kocha, bo bez tego zrobi wiochę, i nie powiem, że też KOCHAM :) Pozdrawiam - Thotal :) Ps. Ptaku, narażasz się na wielkie niebezpieczeństwo ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 17, 2011, 21:42:31 Sprawa zatem wyjaśniona,
On ją kocha - jego ona! Człowiekowi zaś w kałuży, Niech czekanie się nie dłuży. Bo gdy luba już przybędzie, Zawiruje świat w obłędzie, Czas przestanie się też liczyć, Pocałunki będą ćwiczyć… :-*:-* ;D Ps. Na jakie niebezpieczeństwo się narażam? :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 19, 2011, 07:30:52 Czasem się zapomnę,
inna weźmie mnie, serce mam ogromne, - chodź, pomieścisz się... :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 19, 2011, 11:12:12 Mi haremy niezwyczajne,
Chociaż serce jest wydajne. Mimo to - dziękuję szczerze, Za to miejsce w Twej operze… ;D Pozdrawiam :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 20, 2011, 07:16:13 Ja do serca ciągnę "inne" :),
trochę słodsze, bardziej winne, lubię ich powaby smaczyć, więcej kochać, niż się raczyć... Wycofujący się rakiem - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 20, 2011, 09:43:54 Zatem, smacz się do oporu,
Niech Ci wino da humoru! Tylko potem nie płacz brachu, Gdy zakopią Cię do piachu… Coś mało optymistycznie – ptak ;D Ps. Ostatni wers niezamierzony, wymuszony przez poprzedni... sorry… :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 20, 2011, 13:47:00 ...czy pozwolić sobie na to mogę, jeśli nie, zaraz wyrzucę:
cyt: "Zatem, smacz się do oporu, Niech Ci wino da humoru! Tylko potem nie płacz brachu," Gdy Cię znudzą owe smaki! ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 20, 2011, 14:04:35 Pozwolić zawsze można,
Choć byłabym ostrożna. Bowiem smaków jest bez liku, Gorzej z czasem na liczniku! ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 20, 2011, 18:31:48 co tam licznik, kiedy chucie w człeku kwiczą
zapomina się o czasie, kiedy wokół śliczne, hoże, młode Krysie, Mirki, no i Basie! kiedy wiosna krew rozgrzewa -myśli taki że dopiero on dojrzewa - i że miłość to jest właśnie i dlatego w spodnich ciaśniej! ;D :D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 21, 2011, 08:41:55 Cofnąć licznik mogła "ONA",
bryka bryka jak szalona, niedowiarkom na poboczach, zazdrość widzę, stoi w oczch :P a wystarczy małe słowo, (KC :)) żeby chciało się na nowo, pełną garścią życie łapać i poziomach wyższych latać ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 21, 2011, 10:23:26 Te poziomy, trudna sprawa,
Chociaż niezła jest zabawa, Lecz by latać nieco wyżej, Trzeba poznać to, co niżej. ;) Wtedy człowiek ma dystansu, W sobie więcej też balansu, Już nie skusi obietnica, Słów rzucanych bez pokrycia! ;D Kochać, jak to łatwo powiedzieć… :D :D :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 21, 2011, 22:46:26 Na początku jeno waściom w sukurs chciałem,
potem już ogólnie i do rymu jakoś wyszło... wers za wersem często goni, czasem lekko, czasem jak z porcelaną, no i słoniem... Dużo jadu zaś dostałem i oceny jako zwykle nie do walki mam ja nastrój i ochotę chciałem dobrze: lecz, żem zazdrośnik, niskolatająco-niekochający zbój, idiota, będzie lepiej, jeśli zwinę się co rychlej! Waściom za to szczęścia życzę towarzyszy milszych wielu - skoro trudno w koliberku małym zwyczajnego, znaleźć przyjaciela. :( Czasem warto się powtórzyć: Marek Dyjak - W samą porę http://www.youtube.com/watch?v=KnhhNVQKc2Y&feature=related Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 22, 2011, 00:44:57 Waści panna obrażona?
Waści panna już ucieka? A w tych spodniach, co za ciasno, Nie zoczyła waść człowieka? Gdy się komuś kpinę daje, Gdy zamiary niezbyt czyste, Rykoszetem się dostaje. To jest nazbyt oczywiste! Zatem trzymaj panna fason, Gdy już porcelanę stłukłaś, Nie uciekaj nam do lasu, Nie chcesz chyba zostać susłem? ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 22, 2011, 09:01:13 żart nie kpina toto była
nikogo też nie dotyczyła bo, za słowem ptaszeczkowym myśl się zwinnie potoczyła nie zjadliwą ona jednak w czyjeż ego więc trafiła?! a cóż panna? właśnie niże poznawała... .................................. już od rana wędrowała krzesła też kupiła cztery posadziła kwiatów parę opieliła też selery i teściową poza miastem nawiedziła tortem i nie tylko, swych przyjaciół i rodzinę obdzieliła potem z synem hen po lasach, polnych dróżkach jazdy samochodem z radością uczyła osiemnastkę wszak miał dzieciak niech się samodzielnym stanie takie właśnie jej zadanie.... potem sprawek parę jeszcze, na w skąpanym słońcu mieście, po trudach zaś miłych, wieczór na działce uroczysty z ukochanym i ludźmi serdecznymi spędziła lecz, po co o tym tyle? no, bo po mile, aktywnie spędzonym dniu nie w myśli jest się obrażać lecz taktownie wycofać się - a nie na niesłuszne ataki wciąż się narażać ??? tak wiele przede mną jeszcze toteż ataków, co zdrowiu i duszy szkodzą doznawać już więcej nie chcę! ja żem tylko koliberek mały Mickiewicz wielkim słowem swoje bajki specjalne układał i jakoś nikogo wprost słowem tym nie pourażał... w podobnym tonie, choć nie treści i formie, napisałem też, ten malutki wiersz a kto się poczuł do tego - to już problem do rozwiązania jego. ;) Ps. po częstochowsku to napisałem, a że tu często rymy takie widzę więc myślę, że choć mnie za to, tu nie znienawidzą. ;) i uwaga: jeśli jeszcze w spodniach ciasno, zechcą może panny takiego na własność... zwłaszcza, jeśli gotówka nie mniejszych rozmiarów strzegłbym się takich miłosnych zamiarów... ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 22, 2011, 10:04:29 Uwagi twe panno - nadal zgryźliwe,
Chociaż jak twierdzisz są żartobliwe, Coś ci rozmiary w głowie utkwiły, W słoneczny dzionek umysł zmąciły. Czemuż u innych na żarty nie baczysz, Skoro w ten sposób siebie tłumaczysz? :P I gdzie winowajca, milczy dlaczego? Pokaż swe wdzięki - miły kolego… ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 22, 2011, 10:18:49 jeśli widzisz to zgryźliwie
widać takie Twoje życie słowo panna tutaj więcej zgryźliwości niesie... niźli członek za duży we fraku a może nawet i dresie :D winowajcy tu nie widzę ja żadnego bom nie odniósł się od niego żeś go pani "uśmierciła" - więc z odsieczą wnet przybyłem, ciężki bardzo był kaliber, więc pojawił się koliber reszta do nikogo była, co wyraźnie zaznaczyłem! co zaś żart, a co jest przytyk, widzę dobrze, wszak nie dupą jestem, ani bobrem! :D Ps. słońce wzywa mnie przed siebie pozostawiam więc "klepanie" tu o niczym wolę na powietrzu ja z radości kwiczeć aniżeli, tu bezmyślnie dziczeć ;). Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 22, 2011, 10:39:34 Język pannie się wyostrzył,
Coraz bardziej cięte słowa, Wybielaniem swej twórczości, Kąsasz innych wciąż od nowa. ;) Lecz widocznie, w oku cudzym, Źdźbło się staje nazbyt dużym! :D Ps. A że, kwiczym tu o niczym, Pędź więc panna na podwórze… :P Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 22, 2011, 10:52:22 Żegnam Panią uroczyście,
jeśli dłużej, to niechybnie zniknę! gdyż za bardzo się wybielę kończę już jęzorem mielić! Żem nauki ja od Pani tu pobierał to i język ostry jak cholera bardzo to przydatne jest mi dziś już nie jestem taki głupi miś! ;) Za to chylę się w podzięce jużem dobrze wyszczekany czegoż zatem chcieć już więcej ;) Zdrowia, zdrowia życzę jeszcze, by i źdźbło nawet, nie gościło więcej! bym się koił dobrym, ciepłym słowem bożem łasy na to bowiem - jak człek każdy, normalny i zwykły, który bardziej woli tych jasnych i czystych. ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 22, 2011, 11:02:49 Jasności i ciemności bliźnich,
Tylko w twojej panno głowie! Zatem, pozwól ptakom trelić, Szkolić się na własnej mowie… :P ------------------- Miłego dzionka. :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 22, 2011, 11:05:30 W czyjej głowie zatem taki Hitler, koliberek
co go Pani tępisz wielce, pytanie zadałem - i jeszcze raz serdecznie w szczerej ściskam podzięce! ;) Tudzież dzionka życzę miłego, by koliberek swoją obecnością, nie zakłócił, wymiaru jego świętego :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 22, 2011, 11:15:08 W mojej głowie zmory nie ma,
Ni szatana, ni Hitlera, Jeśli wciąż go przypominasz, Znaczy zadrę w sercu trzymasz! Serce - miejsce nazbyt święte, by gościły takie męty... :D ------------------- Jeszcze raz miłego dnia :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 22, 2011, 11:27:40 Jaka zadra, jaka zadra?
fakt ja tylko ważki stwierdzam co zaprzecza myśli owej - widać, słowa Pani, nadto zmienne, nadto różne, no i płowe! o logikę tutaj idzie, nie o zadry, dyrdymały Ptak wszak duży, inaczej widzi tylko mały... i rewolucję wręcz usprawiedliwia Pani, a to już nie są jakieś tam banały w sercu świętym takie słowa? nie zrozumie mądra sowa ;) cóż dopiero koliberek, zatem grzecznie pyta - chciałby wiedzieć, no i kwita! ;) Ps. Przyznaj Ptaku Święty, nie ma to jak konwersować na wesoło z koliberkiem sza- ławiłą, urwipołciem - i najgorszym z mętów... ;) Juści dawno adrenalinki nie miałeś takiej, jak po rozmowie z malutkim i głupiutkim ptakiem :D ...kurczę, Ptaku zwijaj się gdziekolwiek w "las," bo na mnie już dawno, i na inne sprawy czas! Serdeczności dla Ciebie wiele i oczywiście dla tych w kościele... ;) :) :) :) :) : Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 22, 2011, 11:33:42 Rewolucja źle pojęta,
Takie niesie potem słowa. Zatem niech cię już nie nęka, I nie boli więcej głowa. ;) edit: I masz rację, czas ucieka, A tu jeszcze zajęć sporo, Zatem bywaj, ceń człowieka, Nawet jeśli muchomorem! :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 22, 2011, 11:37:42 boli głowa - metafora to jedynie
tak jak o życiu obraz w dobrym bardzo kinie! słońce świeci jasno brachu do promieni bardzo pora na mnie działka wielka czeka i spraw innych co niemiara więc wierszyki precz do wora z domu wyjść mi trzeba zaraz! :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 22, 2011, 11:47:11 Pędźmy zatem na powietrze,
Niech się głowy nam przewietrzą! ;) :D :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 22, 2011, 22:15:19 Drodzy forumowicze,
nie mam za grosz zacięcia poetyckiego i wątek ten traktuję po macoszemu, ale jak widać warto niekiedy go poczytać. Uważam, że powinniście przenieść się na pw lub do Wyraź siebie (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3966.0) - choć to odradzam. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 22, 2011, 22:24:03 Darku, a to niby dlaczego?
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 22, 2011, 22:30:35 a jakaż tu poezja Dariuszu Drogi
tą weną rządzą fałszywe bogi ;) wyluzuj więc trochę, bo nawet i takie słowo miny rozbraja nie może tego proza, ani żadna inna poważna w swych dziełach zgraja... cierpliwie, co się dzieje, bacz! nie taki straszny jak wygląda jest zawarty tutaj świat! Kłonię się Tobie serdecznie koliberek nastawiony - wbrew pozorom, całkiem szlachetnie! :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 22, 2011, 22:37:57 Przyoblekam się więc w cierpliwość
i dufny w waszą rozwagę swoje czynię dalej. ;D pozdrawiam. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 23, 2011, 07:16:08 Nie zrozumie żebrak Pana...
czemu diabeł mu kołysze, dziecko do snu, gdy ten pisze, wiersze Pani o miłości. Nie zrozumie skąd Pan bierze, więcej szczęścia w swojej wierze i nie kłania się litości... =================================================== Kto nie lubi kiedy tańczę, kogo radość moja boli, kiedy własne szczęście niańczę, i raduję życiem swoim? Komu miodem polać serce, komu usta rozweselić, kto chce szczęścia trochę więcej, kto chce smutku już nie dzielić? Kto się cieszy kiedy płaczę, kto jest dumny że mam mniej, kto jest lepszy gdy mniej znaczę, komu smutno gdy mam lżej? Kto się chce nauczyć tańca, komu smutek wreszcie zbrzydł, kto nie wiesza na różańcach, swego serca... czy to TY? Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 23, 2011, 09:19:09 Każdy tańczy jak mu grają,
Każdy sam wybiera takt. Gdy na płocie psy wieszają, Krok się myli, to jest fakt. ;D Jednak lepiej gdy pan z panią, W tan szalony puszcza się, Gdy zamiary złe nie manią, Wszystko udać może się! ;) Tańczmy zatem obertasa, Może być też obca salsa, Rzeknij innym - dobra nasza, Świat zaprasza nas do walca! Potem tango argentyńskie, Drżenie serc i giętkich ciał, Słów nie będzie już kretyńskich, Tylko szczęścia, rytmu, szał… :D ------------------------- Tancerzy Wszystkich pozdrawia - ptak ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 23, 2011, 10:43:08 Pojechały
na pustynię, tam potknęły się na minie, jedna z miną obrażoną leczy dupę... - też spaloną :P ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 23, 2011, 11:06:07 Ach te miny na pustyni,
ktoś je jednak tam podkłada! Czy tak można, proszę pana? Czy potrzebna dalsza zwada? :P ----------------------- Ptak zatroskany o pokój na świecie ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 23, 2011, 17:31:52 Dla min rozbrojenia i w tanecznym kręgu. Coś niewyobrażalnego i równie pięknego. Przy tym jaka poezja, oprócz niesamowitej techniki i sprawności. Zaskoczy nawet przeciwników baletu:
Great Chinese State Circus - Swan Lake http://www.youtube.com/watch?v=4sMc-p19FIk&feature=player_embedded słów mi zabrakło impresja na temat "Swan Lake" nim umrze zatańczy jak nikt taniec miłości do serc innych kolejne stulecie otwiera drzwi . Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 24, 2011, 05:36:33 jeszcze mi kroplę nadziei daj,
żeby powracał za majem maj, jeszcze obiecaj mi chociaż raz, kochać bez końca, póki mam czas... ;D Pozdrawiam - Thotal :) ===================================== Nawet gdy masz srogą minę, nawet gdy mi słów lawinę wysypujesz na facjatę, kiedy czuję się wariatem, kiedy rację ciągle masz, kiedy tracę swoją twarz, kiedy włosy z głowy drzesz, kiedy wszystko lepiej wiesz, nawet wtedy w nieśmiałości, nie opieram się miłości i oddaję ci kochanie... - całe serce w posiadanie. :) Pozdrawiam - Thotal :) Scaliłem posty Darek Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 26, 2011, 19:04:48 ...zdaje się, że powyżej, to przedświt miłości bezwarunkowej, albo i ona cała... ;)
bo gdy kocham, to szaleję byś wspaniałym i cudownym był byś najpiękniejszy sen życia, pomimo wszystko, śnił. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: greta Maj 26, 2011, 20:35:11 Thotal,
cudowne sa Twoje wiersze. Zazdroszcze tej,dla ktorej to piszesz. Serdecznie pozdrawiam:) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 28, 2011, 22:13:38 Internet nie działa,
w telewizji chała, a my w pościeli razem do niedzieli... Za oknami leje, biednym w oczy wieje, tylko my kochanie, - miłość na śniadanie. Pozostańmy w ciszy, budzik nie usłyszy, gdy będziemy tkwili, w naszej słodkiej chwili, bo po to jest sobota, miłość i ochota, by razem w pościeli, zostać do niedzieli. :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 30, 2011, 07:08:21 Wystarczy gdy pomyślę,
i uśmiech sam powróci, a serce się zachłyśnie, - bo nie chce się już smucić… Wystarczy że przypomnę, wystarczy krótka chwila, i serce mam ogromne, - to dzięki tobie, miła… Malutka myśl o tobie, na cały dzień wystarczy, bo pielęgnuję w sobie, - na sercu, jak na tarczy… Pozdrawiam - Thotal :) =================================================== I znowu cały dzień, bez ciebie ukochana, bezduszny, głuchy pień, nie czuły na wołania. I znowu czas ucieka, a serce pusty wrak, bo tęskni do człowieka, - i tylko ciebie brak. Nie wychodź dziś do pracy, bądź ze mną cały dzień, ukołysz mnie inaczej, rozjaśnij serca cień. Nie wychodź dziś z mieszkania, i czule przytul się, zacznijmy od kochania, ten nowy dobry dzień. ========================================================= Może wreszcie powiesz coś, może kiedyś schowasz złość, może dasz mi jakiś znak, żeby skończyć dzień na „tak”. Nie możemy, Ty i ja, witać nocy byle jak, i dlatego chcę byś była, trochę bardziej dla mnie miła. To dlatego, nim uśniemy, wszystko sobie opowiemy, i pozwolisz na dobranoc, wycałować siebie całą Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 05, 2011, 04:31:21 Kochał bym cię na rosie,
- ale masz mnie w nosie. Kochał bym przy lipie, - ale ledwo zipiesz. Mówisz; nie trącaj, - dzisiaj jestem śpiąca. Gdy nie boli cię głowa, - też nie jesteś gotowa. Zawiązałem się w supełek, - do kochania mam niewiele... :( Lecz na szczęście, sen - nie jawa... - rano pierwsza chcesz bym w-stawał ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: greta Czerwiec 05, 2011, 08:04:59 Jak zawsze super.
Pozdrawiam niedzielnie. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 05, 2011, 09:52:42 O miłości między majem a czerwcem.....
Erotyka ciągle bryka i miłości coś przytyka zapomniała wszak nieboga że przez miłość do niej droga lipą jej nikt nie zastąpi i pościeli szeleszczeniem ona oczy swe otwiera jeno czystym serca brzmieniem zatem w czerwcu pachnie majem kiedy MIŁOŚĆ jest zwyczajem.... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 06, 2011, 18:14:49 Kocham kochać "na wariata",
dookoła ciebie latać, kocham kręcić się przy tobie, nosić w sercu pogotowie. Kocham błąkać się w pobliżu, mieć na oku cię w negliżu, likwidować smutne miny, - ukochanej mej dziewczyny... :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Czerwiec 06, 2011, 22:27:00 Kocham czytać twoje wiersze Thotal,
w nich zawarta jest prostota. Prosta miłość i kochanie i w-stawanie i śniadanie. Do obiektu twoich westchnień, powiem śmiało,powiem hardo. Bierz Thotala,niech dwa jajka , na śniadanie poda ci na twardo ;D :-* Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 06, 2011, 23:11:20 Być kochanym to marzenie wszystkich którym miłość w cenie śmiać się , śpiewać , tańczyć kiedy trzeba łzę też niańczyć wszak gdy łzy radości płyną nie patrz na nie dziwną miną bowiem serce je wyraża a czasami to się zdarza.... brylant taki unikalny myślisz sobie , ot.. banalny? nie mój miły , rzadka sztuka sercem znajdź go , sercem szukaj bywa darem ukochania i radości powierzania. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 08, 2011, 06:04:51 Miłego dnia :)
niech cały świat, tańczy dziś razem z tobą, niech uśmiech twój, spłynie na mój, i świata będzie ozdobą :) Pozdrawiam - Thotal :) ============================================= Znowu dzisiaj wcześnie wstałem, w śpiewy ptaków się wsłuchałem, dobrze cieszyć się porankiem, dobrze Twoim być kochankiem. Dzień, jak zwykle kolorowy, my we dwoje - dwie połowy, znów uśniemy pod gwiazdami, aż do świtu tylko sami. Pozdrawiam - Thotal :) ================================================== Twoje słowo, moje dwa, podjazdowa wojna trwa, czy ja ciebie, czy ty mnie, kto powiezie, a kto nie, kto na górze, w dole kto, kto jest ponad, a kto pod. Zmrok doczeka wojen kres, w łóżku się dopełni test ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 12, 2011, 05:56:52 Poziomkowy zapach ust,
ciepłe dłonie, słodki biust, wszystko w tobie wysmaczone, oczu głębie rozżarzone, na obrusie bym cię kładł, i garściami jadł, jadł, jadł... ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: greta Czerwiec 12, 2011, 08:03:29 Thotal,
czytajac takie wiersze na dzien dobry,chce sie zyc! Pozdrawiam serdecznie. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 13, 2011, 06:45:23 "idzie rak nieborak"...
- może zrobisz mały znak, skoro świt, skoro nikt, nie poruszył serca mi? Słońca blask zbudzi nas, mamy jeszcze dobry czas, daj mi znak, powiedz tak, - niech się wokół sieje mak... :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Czerwiec 13, 2011, 22:33:53 Idzie rak nieborak połóż Thotal się na wznak.
Popatrz w niebo, policz ptaki ,zostaw raki nieboraki. Gdy rozgniewasz nieboraka,jeszcze ci odgryzie .....;D figlarnie - chanell ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 14, 2011, 05:58:52 Żartów z miłości robić nie wolno,
one zbyt często kończą się wojną, kochaj poważnie, ale z radością, ciesz się roztropnie, mierz świat miłością, nigdy nie chowaj jej w zakamarkach, i nie obliczaj ile jest warta, zostaw na boku byle kochasi, a poza sobą tych nie na czasie, kochaj na zabój tylko jednego, mnie tylko kochaj - męża swojego... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mistrz Czerwiec 14, 2011, 20:19:29 Pięknie Thotal :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Czerwiec 15, 2011, 08:48:26 Pięknie Thotal :) Tak :) jak zawsze :) Wiersze Thotala zawsze mnie nastrajają optymistycznie.Thotal prosimy o jeszcze :D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 16, 2011, 06:06:57 Pytasz mnie wzrokiem,
czy kocham szczerze, - pewnie że kocham, bardzo w to wierzę! Kocham na wyrost, na przekór kocham, kiedy w poduszkę przeze mnie szlochasz, kocham bez przerwy i bez złudzenia, ciebie i siebie nie będę zmieniał, i tylko czasem mam chęć zaszaleć, ale bez ciebie nie umiem wcale... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 16, 2011, 18:35:33 czaruj miły, czaruj
słowem kuś wciąż dalej i dalej gdy łzy w poduszkę leję ty wodę ze dzbana bardzo wielkiego... lecz: zamiast miłości takiej nadziei daj krztynę że wszystko to prawda bym ciebie tylko... najczystszą otaczała wiarą. ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 16, 2011, 19:18:29 Kocham na wiosnę
i na jesieni, uwielbiam latem, a zimą docenisz, bo gdy utrzymam cię na tej fali, to nie będziemy za łeb się brali... ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mistrz Czerwiec 17, 2011, 06:09:09 Mili panowie i piękne panie, gdy czas miłości w sercach nastanie i umysł w obłokach szybuje wysoko, żale ukryjmy w sercach głęboko, a jeszcze lepiej i wygodniej, wyrzućmy je, by czuć się swobodnie. Niech każdy dzień jak diament będzie, niech serca pieśń rozbrzmiewa wszędzie. Niech uśmiech twój i mój o świcie, umila wszystkim wokół życie. :) ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 17, 2011, 08:18:33 Ach jakie piękne jest życie wokół,
Gdy wiersze miłe lecą z obłoków, Gdy łby ocalone, przeżute żale, Nie chce się więcej już kłócić wcale! :D Lepiej diamenty zbierać na drodze, Lepiej zatańczyć na jednej nodze, Bo gdy jest radość i szczęście na ciele, To dzwony same zabrzmią w kościele… ;D :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 17, 2011, 23:09:16 Przy tobie wszystko mi się układa,
przy tobie jutro staje się dzisiaj, przy tobie radość jest bardziej rada, przy tobie cisza jest zawsze cicha. Z tobą polecę na koniec świata, z tobą nie straszne jest żadne dno, z tobą myśl każda więcej skrzydlata, z tobą zostanę do końca, bo... Przy tobie wszystko mi się układa... Pozdrawiam - Thotal :) ===================================================== Coś ty ze mną zrobiła? Zapomniałem o świecie. Co żeś ty uczyniła? - to niewola jest przecież... Serca nie ma - zabrałaś, ciało drętwe jak kłoda, w głowę wlazłaś mi cała, szkoda chłopa, oj szkoda. Jakże ja się pokażę, ludziom na ulicy, z głupim twarzy wyrazem, łażący przy spódnicy? Ja ze wstydu się spalę, coś ty ze mną zrobiła, ja nie chciałem cię wcale, co żeś ty uczyniła...? Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mistrz Czerwiec 19, 2011, 18:59:42 Nie wstydź się Thotalu miłości, nawet jeśli jej wygląd trochę cię złości. Pozwól, by serce ciału mówiło, jakie to szczęście z miłością przybyło. A rozum niech swe logiczne wywody zachowa na później, gdy będziesz niemłody. ;) ;) ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 20, 2011, 19:46:50 Nogi ledwo z sobą włóczę,
bóle starcze dokuczają. lecz miłości wciąż się uczę, ciągle o nią się starając. Wszystkie myśli tylko do niej, całe serce razem z nią, dla niej głaszczę twoje dłonie, ona życiem, bądź, co bądź... Pozdrawiam - Thotal:) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 21, 2011, 11:30:43 Moja miłość ostatnia
tak bardzo ją przyzywałam aż przyszła niespodziewanie prędko tak bardzo jej potem nie chciałam nie poszła za nic mając udręki granica nas dzieli daleka ptakiem myśli czułe lecą już całe dwa lata tęsknoty w sercach nazbyt mocno pieką zeszłego roku cię widziałam zeszłego roku całowałam usta gorące czas trochę pamięć zatarł teraz na sznurek perły nawlekam niczym mantrę dwa słowa powtarzam teraz drżąca miłością strojna niecierpliwie na ciebie czekam 21.06.2011 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 21, 2011, 11:44:36 powiedz...
powiedz miłości moja czego ty chcesz? kamienie obojętności złej po drodze kruszyć... o czym marzysz nieustannie by kwiat lotosu nie tylko w bagnie ale i w domu każdym zakwitł... by prostotą i niczego niechceniem każdego objąć i serce poruszyć i śpiewać tam, gdzie zabrakło nut czesać obłoki ufną nadzieją by, Prawdy, dokonał się cud i wprost przejawiło się wreszcie wszechoobejmujące Istnienie... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 25, 2011, 07:34:28 Dobrze że jesteś,
bez ciebie nuda, bez ciebie w życiu nic się nie uda, z tobą wystarczy zupy połowa, przed tobą myśli nie muszę chować, starczy że jesteś, że się uśmiechasz, że zawsze w ciszy cierpliwie czekasz, dobrze że jesteś, miło gdy wracasz, ciepła, kochana, sercem bogata, dobrze że jesteś... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 25, 2011, 07:45:52 czemu umysł się dręczy,
czemu dręczy się i ciało, kiedy masz niewiele wystarcza tak mało, usnąłem i przebudziłem się bez pamięci, nic nie pamiętam, zostały mi chęci, kiedyś wrócę do domu i zapukam w drzwi, nie wiem kto mi otworzy, może będziesz to ty. :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 26, 2011, 10:29:14 W oczekiwaniu…
co noc to samo misterium w ciszy rozedrganej na ścianie pantomima rąk anioła zaklinanie o trzepot skrzydeł widzialny tęsknotą przepełniona imię z niebytu przyzywam na stole kielich pusty po winie dojrzałym czy ziści się jeszcze ta miłość osobliwa? Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 27, 2011, 09:06:07 Nie do twarzy ci w tej minie,
szybko w moich oczach giniesz, jeszcze tydzień, jeszcze dwa, i nie będzie ciebie brak. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Czerwiec 27, 2011, 11:25:42 A ty kochanie, jakie miny masz
jakie słowa sączysz z ust - mruczysz czule jak ten kotek czy jak tygrys, czasem głosik dasz? ;) ;) ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 27, 2011, 15:50:12 Przenikanie
kamień na którym czasami siadam po wędrówkach znojnych nauczył się moich myśli strukturę twardą fale zmieniły obojętności ujmując i choć czas jego reakcji nieskończenie długi a serca za szybko umierają kamień jest żywy myśl uwięziona korytarze zimne nietoperzom toczy gwiezdne portale tak wiele z nas w kamieniach przydrożnych Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 27, 2011, 16:08:29 Taki sobie eliksir....
Trzy czwarte życia wymieszać z uśmiechem Zakropić łzami smutku w proporcji nie większej niż 10% dla kurażu puchar duży nadziei jest wskazany by mocy trunek nabrał dodać należy wspomnienia miłosne z barw życia wybrała bym dojrzałość by koloryt wspaniałością jaśniał dla zapędzonych przystanek życia polecam a dla melancholijnych , karuzelę marzeń dodała bym jeszcze szczyptę ( nie więcej)jutrzenki i wymieszała bym księżycowym blaskiem a później napełniła bym eliksirem czarę przyszłości ale tak by nie uronić ni jednego wspomnienia Pić zalecała bym maleńkimi łyczkami delektując się grą barw i smaków dotykając przeżyć zarówno radosnych jak i smutnych czasami działanie eliksiru jest długo , lub krótko trwałe zależne od subtelności duszy spragnionego woal nastroju unieść możne ku gwiazdom lub piekieł temperaturą rozgrzać pożądanie milej więc będzie zapewne eliksir pić we dwoje by piękno życia wypełniło sobą splatające się ludzkie losy spełnienia życzę ! Receptę zaś proszę przekazać tym , którzy po alkoholach wszelakich jedynie zawrót głowy pamiętają. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 28, 2011, 21:46:27 Czy to grzech, czy nie grzech,
o co chodzi w tej grze, czy rozumiesz coś z tego kochanie? Bo ja ciągle się łapię, myślę, w głowę się drapię, jak tęsknoty nie kończyć wzdychaniem. Czy całować poniżej, doprowadzać do zbliżeń, czy się raczej nastawiać na „nie”? czy ja czasu nie trwonię, czy nie myśleć mam o „niej” i gdy dumam figlarnie, to źle? Co to wszystko ma znaczyć, kto moralność wypaczył, może ty już kochanie to wiesz? Opowiadaj na uszko, nie zakrywaj poduszką, i bez obaw, po prostu mnie bierz. ;D Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 02, 2011, 06:55:03 Kocham dotyk twoich ust,
kiedy pytasz mego ciała, - jak daleko byś mnie wiózł, gdybym cel podróży znała? Kocham pytający wzrok, delikatne dłoni znaki, - jak wysoki będzie lot, gdy już cel wyznaczę jakiś? Kocham każdy ciepły gest, bez pamięci ciał wzbieranie, - dokąd płynie życia test, jakie czeka nas poznanie? Pozdrawiam - Thotal :) =================================================== Uśnij w ramionach rozanielona, utulaj mnie żebym i ja, sny o aniołach w sobie przywołał, i tak jak ty w sercu je miał. Kochaj w marzeniach, niech cała Ziemia, poczuje nasze staranie, dajmy się cali porwać tej fali, a sen niech jawą się stanie. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 09, 2011, 07:10:39 W moim sercu cisza trwa,
jeśli w twoim, to już dwa, ciche serca drgają w nas, drżą by zbudzić się na czas. To najlepsza pora by, trochę ja i trochę ty, dać się ponieść, ruszyć w tan, bo i ty masz i ja mam, chęć na miłość, w dobry czas, czas co spełni wszystko w nas, płynąc w ciszy, w marzeń tle, i to ty wiesz i ja wiem... Pozdrawiam - Thotal :) ============================================= Lubię patrzeć jak śpisz, jak się śmiejesz we śnie, jak się tulisz i drżysz, z niepokoju przed dniem. Lubię patrzeć jak śnisz, jak uciekasz w swój świat, jak się chowasz gdzie nic, nie przeszkadza ci trwać. Lubię poczuć gdy masz, błogi spokój, a ja, mogę patrzeć jak ty, ofiarujesz mi sny. Pozdrawiam - Thotal :) =============================================== Miałaś kochać tylko mnie, i nie wywiązujesz się, to już trzeci albo czwarty w tym kwartale, więc nie zapominaj się, chcieć powinnaś tylko mnie, a innego ani trochę, albo wcale. Podpisałaś tak jak ja, Pan w urzędzie mówił jak, na papierze było wszystko ustalone, że do końca naszych dni, nikt nie będzie ci się śnił, a zerkanie na innego - zabronione! Miałaś wdzięczna być po grób, po to był ten huczny ślub, po to dałem ci pierścionek z brylantami, i nie miało być ich trzech, mój animusz też już zdechł, - obiecałaś że będziemy tylko sami. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 13, 2011, 18:30:27 Powiem ci tylko moja mila,
że będę zawsze, chcesz czy nie, żebyś się potem nie dziwiła, że jestem obok w każdy dzień. Powiem ci tylko mój aniele, że muszę z tobą być i żyć, i chociaż czasem brakuje wiele, to lepiej kochać niż z żalu wyć. Powiem ci tylko jedno słowo, więcej nie powiem, bo brak mi słów, KOCHAM bez przerwy i wciąż na nowo, ja ci to mówię i ty mi to mów... Pozdrawiam - Thotal :) =================================================== Spragniony jestem twojej bliskości, wystarczy dotyk, niewinny gest, niesiesz ze sobą tyle radości, że życie z tobą radością jest. Spragniony jestem twojej czułości, ona prostuje niechciane sny, jestem dla ciebie pełen wdzięczności, chcę być przy tobie, bądź przy mnie ty. Spragniony jestem twojej miłości, ona do życia porywa mnie, choć nie dorównam serca wielkości, to zawsze bądź pewna, że też kocham cię. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 18, 2011, 08:36:27 Leżysz na wznak,
humoru brak, a mina, pożal się boże, gdzie oczu blask, radości brzask, - czy będzie ci jeszcze gorzej? Nie dręcz mnie już, zrzuć z siebie kurz, i przestań się wreszcie mazać, to mały skok, niewinny, w bok, - nie musisz się zaraz obrażać. Bardzo była, świeża, miła, barman nad wyraz gorliwy, i nie wiem jak, padłem na wznak, wtedy jak świat był na niby. Pamiętam że, nie wszystko wiem, "pomroczność jasna" dopadła, a ty już wstań, wybacz, bo drań, głowę ma dzisiaj w imadłach. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Lipiec 19, 2011, 08:18:08 Thotal jesteś miły figlarny " drań" ;D Z przyjemnością czytam :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 19, 2011, 21:15:25 Za serce mnie chwyć,
nie trzeba już nic, do szczęścia niewiele potrzeba, twój uśmiech ukoi, życie mniej boli, a razem nam bliżej do nieba :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 22, 2011, 06:34:58 Kocham cię.. między wierszami,
nie umiem znaleźć słowa na "nie", kocham niechcący poza myślami, kocham nie wiedząc, skąd ja to wiem. Kocham cię.. między wierszami, obok jest troska i opieka, kocham z radością, dniami, nocami, - miłość leniwie płynie jak rzeka. Kocham cię.. między wierszami, kocham bez słowa, na piękne oczy, codzienne życie pomiędzy nami, dla tej miłości dalej się toczy. Kocham cię między wierszami :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 30, 2011, 15:41:48 Żart, czy co?
zalogowałam się do życia ptasich skrzydeł trzepot cichy traw zielonych kobierzec miękki gościnność Ziemi-matki na czas nieznany darowany dróg przeszłam wiele jeszcze więcej bezdroży grząskich ksiąg parę mądrych i całkiem sporo mniej mądrych w zakamarkach pamięci zatknęłam z ulgą odetchnęłam! wylogowana zostałam gdy jeszcze wszystkiego niezbyt dobrze… …czy tak można panie Bobrze!!? Ps. a pan Bóbr odrzekł na to - życie nie jest już atrapą Gdańsk, 30.07.2011, godz.16:33 ;D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Lipiec 31, 2011, 11:17:55 rozmyślań c.d. w kwestii tej...
zalogowałam się do życia i mam w nim naprawdę żyć a nie w iluzji ustawicznie chwile poniewierać i w nieczynności tkwić... żaden kobierzec miękki gdy serce moje twarde i zimne jak głaz żaden miękki dywan Matki Ziemi traw gdy nieczułość znaczy chwile gdy nie mam siły na na zwyczajność i w codzienności prawdziwie trwać Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 31, 2011, 12:16:08 Rada moja na powyższe… :D
-------------- Trwaj zatem w życiu miękko Iluzją nie znacz swoich chwil Twardość serca usuń prędko Nieczułość przegoń na sto mil A miłość w progi twe zagości Zniweczy gnuśność smętnych dni Kobiercem złotym cię wymości Niech zamysł taki ci się śni... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Lipiec 31, 2011, 16:43:29 Pani moja Miła!
serce nieczułe na rady głuche wtedy ślepota w duszy i uszy choć słyszą też wciąż głuche i głuche... rozważać tak można choćby do rana zrozumie jednak tylko ten kto prawdziwie kocha i jest kochanym... :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 31, 2011, 19:13:13 I wreszcie wszystko znowu jasne
Pani zarzucasz to co zawsze Nieczułość cudzą i głuchotę Ciężką twój język ma robotę… :P :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Sierpień 01, 2011, 00:23:33 Rozważanie tu zarzutem?
myślisz Pani tu o sobie? czyżbyś Pani winną była w kwestii tej i sposobie? dzisiaj całkiem krzepko uraczono mnie nalewką język stał się nadto giętki lecz do kłótni nie ma chętki ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 01, 2011, 10:31:44 * * *
Bo kochać znaczy wiedzieć Gdy oczy ślepe jeszcze Tchnieniem prawdę zapalać By świat ocalał wreszcie Powróci pieśń zamierzchła I jasne wstaną zorze Przypomnisz sobie wówczas Iż wszystko stać się może Dlatego w skałach rzeźbisz Co wciąż nieodgadnione Tajemnicę objawiasz By było policzone I niech się zamkną dzieje Niech zniknie miecz na zawsze Bo kochać znaczy wiedzieć To dać świadectwo własne 01.08.2011 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 01, 2011, 19:43:51 Kocham się w tobie anonimowo,
kochania mojej chęci odnogo. kocham z ukrycia, zamaskowany, dla kamuflażu dobrze naprany, bo kiedy przyjdzie stosowna pora, i zechcesz poznać adoratora, to chciałbym żebyś wcześniej nie znała, i z "kotem w worku" się pokochała... Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 01, 2011, 20:14:26 Kochanie z kotem?
W dodatku w worku? Czy nie szalony, jesteś amorku? ;D ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 04, 2011, 16:38:43 czy zakochanie to znaczy wiedzieć ?
trudno określić, jak trudno powiedzieć czy prawda jest tchnieniem czy zrozumieniem ? w uniesień zachwycie falować przestrzeni pozwólmy lekko niech stworzy, niech zmieni niech staną się formy z pierwotnej piany niech człowiek poczuje , że jest kochany niech strumień fotonów, t0 wszystko zepnie wibracją harmonii orkiestry wiecznie grającej w żyłach całego wszechświata kocham jak siostrę, kocham jak brata Was ,którzy płyną wraz ze mna po niebie jakżesz chcieć miałbym jej tylko dla siebie energii co życie daje całości energii, kwantowej wszech-świadomości... (http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRtr9oaA8BH_fPUXwCvDBZhPxCRdGAvn1LU25B5thBrF1j58Qva) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Sierpień 12, 2011, 14:17:30 Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka,
czarna sukienke ma ten kolezka Uczy prostaczkow noce i ranki ze swej maryjnej radioczytanki. Leje na serce miod swoim gosciom, beret z antenka szczesac z luboscia. Geia i zyda czuje z daleka, niewiernych sciga niczym bezpieka. Kosciol do gory wierzchem wywraca, psoci, figluje to jego praca. Dziwisz sie dziwi i grozi palcem: Rydzyk- lobuzie ! a Tadzio z usmiechem nadyma buzie. Pieronek blaga: daj na wstrzymanie, a on rozkreca nowa kampanie. Zycinski z nieba: raz odpusc sobie a Rydzyk: z radiem co zechce zrobie. PiS go popiera, Jaroslaw chwali, a jego dwor caly poklony wali. A gdy mu gebe ktos zamknac probuje, armie beretow mobilizuje. Mochery wielbiaja swego pasterza, bez jego radia- nie ma pacierza. I mnie juz Tadzio chcial zmacic w glowie. Abym go wspieral w mysli uczynku i mowie. Pracujac w ten sposob na swoje zbawienie, pompujac kase- Rydzyka kieszenie. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 19, 2011, 11:03:18 AUTOR NIEZNANY
Poranek wczesny Jadę pospiesznym Wprost do Warszawy Załatwiać sprawy. Pociąg o czasie Ja w drugiej klasie Wagon się kiwa Pije trzy piwa. Łódź Niciarniana, W pęcherzu zmiana. Pęcherz nie sługa, A podróż długa. Ruszam z tej racji Do ubikacji. Kto zna koleje Wie, jak się leje. To co się trzęsie W Los Angelesie Formę osiąga W polskich pociągach. Wyciągam łapę, Podnoszę klapę, Biada mi biada, Klapa opada. Rzednie mi mina, Trza klapę trzymać. Łokieć, kolano Trzymam skubaną. Celuje w szparkę, Puszczam Niagarkę, Tryska kaskada, Klapa opada. Fatum złowieszcze wszak wciąż szcze jeszcze. Organizm płynną Spełnia powinność. Najgorsze to, że Przestać nie może. Toczę z nim boje Jak Priam o Troję, Chce się powstrzymać Ratunku ni ma. Pociąg się giba, A piwo spływa. Lecę na ścianę Z mokrym organem, Lecąc na drugą Zraszam ją strugą, Wagonem szarpie Leję do skarpet, Tańcząc Czardasza Nogawki zraszam. O straszna męka, Kozak, Flamenco, Tańcze, jejku Wzorem Astair'a. Miota mną, ciska, Ja organ ściskam. Wagon się chwieje, Na lustro leję, Skład sie zatacza, Ja sufit zmaczam. Wszędzie Łabędzie Jezioro będzie. Odtańczam z płaczem La Kukaraczę, Zwrotnica, podskok Spryskuje okno, Nierówne złącza buty nasączam, Pociąg hamuje Drzwi obsikuje I pasażera Co drzwi otwiera Plus dawka spora Na konduktora. Resztka mi kapie Na skrót PKP. Wreszcie pomału Brne do przedziału. Pasażerowie Patrzą spod powiek. Pytania skąpe "Gdzie pan wziął kąpiel?" Warszawa, Boże! Nareszcie dworzec! Chwila szczęśliwa Na peron spływam, Walizkę trzymam, Odzież wyżymam. Ulga bezbrzeżna. Pociąg odjeżdża, Rusza maszyna Hen w dal Po szczy... Po szynach. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mistrz Sierpień 19, 2011, 13:13:36 Świetny, bardzo obrazowy :-)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 19, 2011, 17:35:25 Thotal super, uśmiałem się wspominając dosłownie takie same boje, tylko że na jachcie podczas sztormu w maleńkim jachtowym wc. Tylko konduktora i pkp zabrakło tam ;)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 19, 2011, 22:40:15 Mądrze gada, czy też plecie ma swój język Polak przecie tośmy już Rejowi dłużni że od gęsi nas odróżnił. Rzeczypospolitej siła w jej języku również tkwiła... dziś kruszeje ta potęga dziś z angielska Polak gęga... pierwszy przykład tezy tej: zamiast dobrze jest okej! dalej iść śladami tymi To nie twarz dziś masz a imidż... co jest w stanie nas roztkliwić? nie życiorys czyjś lecz siwi ! Gdzie byś chciał być w życiu, chłopie? Nie na czubku lecz na topie... tak Polaku gadaj wszędy będziesz modny... znaczy trendy i w tym trendzie ciągle trwaj nie mów żegnam mów baj baj gdy ci nietakt wyjdzie spory nie przepraszaj powiedz sory a gdy elit chcesz być bliżej to nie Jezu mów lecz Dżizes... kiedy szczęścia zrąb ulepisz powiedz wszystkim, żeś jest hepi a co ciągnie cię na ksiuty? nie uroda ich lecz bjuty! dobry Boże, trap się trap... dziś nie knajpa już lecz pab no, przykładów dosyć, zatem trzeba skończyc postulatem bo gdy język rani uszy to jest o co kopie kruszyć... więc współcześni poloniści! walczcie o to niech się ziści żeby wbrew tendencjom modnym polski znów był siebie godny pazurami! wet za wet! bo do dupy będzie wnet... Post Scriptum: angielskiemu nie ubędzie kiedy polski polskim będzie... ja z zachwytu będę piał: super! hiper! ekstra! łał! wierszyk ze Szwajcarii, autor nieznany Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 20, 2011, 08:47:28 Tak pląsają nie na żarty
słówka pol i ang jak kwanty poplątane znaczeniami pomieszane językami Ktoś by chciał powstrzymać to wykpić, zdusić takie zło Narodowej bronić schizmy skreślić te kolonializmy Ale język - nie komuna po swojemu drży ta struna w rytm globalnej świadomości chłonąc wsze naleciałości. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 20, 2011, 09:08:22 Można pleść i splatać wiele
tworzyć nutą świadomości lecz czy czystość jest w tym dziele? Czy tu znajdziesz coś z jakości? Inność wielość , powtarzalność nawet kolorytów moc czasem dawać miały jasność a stworzyły mrok i noc Żeby cud mądrości własnej nie prysł niczym bańka z mydła trzeba mówić nam rozumnie miast powtarzać w cudzych słowach modne zwroty , słów straszydła.... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Mistrz Sierpień 20, 2011, 20:05:16 Mądrze gada, czy też plecie ma swój język Polak przecie tośmy już Rejowi dłużni że od gęsi nas odróżnił. Rzeczypospolitej siła w jej języku również tkwiła... dziś kruszeje ta potęga dziś z angielska Polak gęga... pierwszy przykład tezy tej: zamiast dobrze jest okej! dalej iść śladami tymi To nie twarz dziś masz a imidż... co jest w stanie nas roztkliwić? nie życiorys czyjś lecz siwi ! Gdzie byś chciał być w życiu, chłopie? Nie na czubku lecz na topie... tak Polaku gadaj wszędy będziesz modny... znaczy trendy i w tym trendzie ciągle trwaj nie mów żegnam mów baj baj gdy ci nietakt wyjdzie spory nie przepraszaj powiedz sory a gdy elit chcesz być bliżej to nie Jezu mów lecz Dżizes... kiedy szczęścia zrąb ulepisz powiedz wszystkim, żeś jest hepi a co ciągnie cię na ksiuty? nie uroda ich lecz bjuty! dobry Boże, trap się trap... dziś nie knajpa już lecz pab no, przykładów dosyć, zatem trzeba skończyc postulatem bo gdy język rani uszy to jest o co kopie kruszyć... więc współcześni poloniści! walczcie o to niech się ziści żeby wbrew tendencjom modnym polski znów był siebie godny pazurami! wet za wet! bo do dupy będzie wnet... Post Scriptum: angielskiemu nie ubędzie kiedy polski polskim będzie... ja z zachwytu będę piał: super! hiper! ekstra! łał! wierszyk ze Szwajcarii, autor nieznany :-) Mądry, prawdziwy. Tylko cóż mają poradzić sami poloniści, chyba ich za mało do takiego boju. Pomoc by się przydała :-) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 20, 2011, 20:30:55 Turning of the Tide
By Matthew Hankinson, Celtic warrior-poet from the Isle of Man, UK We say we have it tough But we always have enough We say we are trying but the children are still dying We read the news - got to get our daily blues... ohhhh But we are ready Ready for tomorrow We got each other From me you can borrow They say you can never change a leopards spots But they can't see how we rearrange the dots We are the power in everyone We are the dance of the moon and the sun We are the hope that will never hide We are the turning of the tide We will look to the stars and we will see the light WE are powerful because we know what is right We are ready Ready for tomorrow Sinking the ships of jealousy and sorrow We are the power in everyone We are the celestial dance of the moon and sun We are the hope that refuses to hide We are the turning of the tide In your eyes a vision In my heart a fire We will unite our powers To expose the Liar We will not swallow any more excuses We will not be party to your war on humanity We have heard all your delusions We are sated with your profanity...Liar We are the power in everyone We are the celestial dance of the moon and sun We are the hope that refuses to hide We are the turning of the tide ~ Matthew Hankinson ~ http://www.worldgathering.net/news/news24.html Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 20, 2011, 21:57:29 Można pleść i splatać wiele "w obronie nieczystości" ;)tworzyć nutą świadomości lecz czy czystość jest w tym dziele? Czy tu znajdziesz coś z jakości? Inność wielość , powtarzalność nawet kolorytów moc czasem dawać miały jasność a stworzyły mrok i noc Żeby cud mądrości własnej nie prysł niczym bańka z mydła trzeba mówić nam rozumnie miast powtarzać w cudzych słowach modne zwroty , słów straszydła.... Kiara :) :) Kto się bać CI każe słowa choćby dziwna nowomowa z tego wyszła ,jasna przecież bo w takim żyjemy świecie że się wszystko wokół zmienia w jasność, - wychodzimy z cienia Nie bój się być living full ani czuć się bosko -cool bo czy forma może zmienić prawdę wewnętrznej przestrzeni ? Gry te ludzkość ćwiczy wieki gdy bez mrugnięcia powieki nakładają nam do głowy pasztet -wedle znanej mowy W radio czy to na ekranie CZYSTY język - ale kłamie a tu treści nowomowy rozplątują stan kwantowy nic tu nie jest dobrze znane wszystko ma być pozmieniane znów mieszają się języki ten porządek ma być dziki by okiełznać go nie mógł ZASTÓJ - ten największy wróg ;) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 21, 2011, 08:55:44 Niechaj będzie jak ktoś chce
czasem dobrze , czasem źle jednak wzorzec w swoich słowach niechaj zawsze prawdę chowa Bo gdy zginie blask jej piękna będzie sprawa nieprzeciętna zagubiona i zniszczona sensem swoim odwrócona a cóż w ów czas Człowiek może? między bajki czas ten włożę jako prawdy dochodzenie co miast blasku ma wciąż cienie..... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 25, 2011, 20:11:56 Wykąpiemy się dzisiaj we dwoje,
otulimy wilgocią nasz świat, ty ochłodzisz pieszczoty spokojem, namiętnością rozgrzeję cię ja. Wypłuczemy się dzisiaj do woli, odmoczymy wspomnienia, a śmiech, będzie w głowach się rosił, swawolił, by utonąć w rozkoszy przed snem :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 09, 2011, 05:26:17 Piosenka dla tych co na wodzie ;D
Popłynąłem, koniec świata był już blisko, tajfun porwał horyzonty, wracać strach, lecz dla ciebie ukochana zrobię wszystko, i powrócę odbijając się od dna… A ty znowu wystawiłaś mnie do wiatru, a ja znowu przeczekałem całą noc, a ty nigdy nie masz dosyć głupich żartów, a ja znowu muszę tulić pusty koc. Obiecałaś, obiecałaś wiele razy, miałaś tylko moje serce nosić w snach, obiecałaś uśmiech zawsze mieć na twarzy, przyrzekałaś że do końca ty i ja… A ty znowu wystawiłaś mnie do wiatru, a ja znowu przeczekałem całą noc, a ty nigdy nie masz dosyć głupich żartów, a ja znowu muszę tulić pusty koc. Już nie wierzę w obietnice, puste słowa, nie zawiedziesz moich uczuć, mam to gdzieś, przeprosiny, słodkie miny sobie schowaj, bo nie będzie z nami lepiej, jest jak jest… Bo ty znowu chcesz wystawić mnie do wiatru, a ja znowu będę czekał całą noc, nie potrafisz już nie robić ze mnie żartów, ja jak zwykle będę tulił pusty koc. Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 09, 2011, 09:52:58 chyba "na lodzie" Thotalu :)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 11, 2011, 22:07:45 Pójdę jeszcze dalej;
Dla tych co na wodzie, lodzie i na wschodzie... ;D Szczególne pozdrowienia dla człowieka ze wschodu - Thotal ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 16, 2011, 07:31:30 Nie chcę kochać byle jak,
wolę siebie mieć na wznak, ty w niebiosach, ptak na tle, - czasem z góry traktuj mnie :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 16, 2011, 09:21:16 Ten ptak na tle czego/kogo ? ;)
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kahuna Wrzesień 16, 2011, 17:35:15 Wole byc na gorze,bo juz jestem taki
Nie interesuja mnie w tle jakies inne ptaki.. ;D Pozdrawiam. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Wrzesień 19, 2011, 04:58:13 skoro nie o ptakach, to niechaj:
O ośle zwyczajnym, nie Mickiewicza i nie Krasickiego to rzecz... był raz jeden osioł zwyczajny taki, co ze wszystkimi za wszelką cenę chciał w zgodzie żyć i nikomu nie dawać się we znaki .................................................... tak zabiegał, tak kręcił i machał ogonem że w końcu stracił jedynych prawdziwych przyjaciół morał zaś z tego płynie taki jeśli tak bardzo chcesz wszystkim w d.... wejść ostanie ci jeno z czarnej rozpaczy wyć. :D Kahuno, z pełnym szacuneczkiem, ale to "przyjaciel z reala" tak mnie pięknie ;) zainspirował tym razem. I oczywiście nie Ptak, jak na wstępie rzekłem, wszak odżegnał się od przyjaźni już dawno temu, znaczy, że nigdy nim nie był.... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 19, 2011, 19:58:02 Już mnie nudzi kiedy leżysz byle jaka,
proponuję WIELKĄ MIŁOŚĆ na stojaka, bez okrycia, bez obuwia (nie w gumiakach!!!) Dopieść, wesprzyj poczynania - nie bądź TAKA :) Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 19, 2011, 20:15:51 Thotal,ty to potrafisz ludzi ubawic na noc.Tak trzymaj.Super.
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 20, 2011, 11:46:47 Gdy nasycisz swe oczy i smakami
wszystkich zmysłów się zaspokoisz Czy nasycisz się dość pragnieniami szczęścia swEGO potrzebę ukoisz ? Widzisz sam już swój koniec przyszły chociaż idziesz weń chwałą bez lęku wypalone do cna wszystkie zmysły szałem pragnień w zenicie bezdźwięku I dopiero w tej ciszy zachwycie Słońca dar zrozumiesz największy którym było dla niego Twe życie pośród Ziemi Twych braci najmniejszych. Nim wystawisz na Słońce swą lirę zważ czy jesteś na pewno gotowy dać się porwać wibracji wirem by dokonał się przeskok kwantowy. 8) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 20, 2011, 13:33:49 Krzysztofowi ... w ukłonie
Twoje oczy widziały splątane tańce fal, które z wody nie były o -niewielu to ludziom dane aby wszechświat wypełnił im żyły aby oddech wszech-możliwości spiął serce z rozumem jak kulę po spirali liczonej z miłości toroidem scałował się czule. --- Ty Krzysztofie wciąż jesteś tutaj rzeka snów Cię niesie po niebie falą słów nas nabrzmiałych okutaj a ja nadam im swoje wybrzmienie by rozumieć ich sens wielostrunowy każdy z nas mógł z otwartym sercem i zanurzyć się w swój stan kwantowy wypleciony fotonów kobiercem Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 27, 2011, 19:23:22 Potęsknię sobie na „dobranoc”,
zawinę w kłębek cierpki dzień, wystarczy wcisnąć łeb w kolano, i poudawać że wszystko wiem… Zatęsknię tylko małą chwilę, zatrzymam myśli, serca nie, i chociaż ciebie brakuje tyle, to poudaję, że dużo mniej… Tęsknota wyschnie w ciszy bez łez, starczy cierpienie schować pod koc, wszystko zapomnę i ciebie też, wystarczy tylko przetrwać tę noc… Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 27, 2011, 20:06:53 fajne te wiersze masz Thotalu :) piękne nawet
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 27, 2011, 20:32:12 fajne te wiersze masz Thotalu :) piękne nawet East ,ja to już daaaawno stwierdziłam :) Totuś proszę o jeszcze :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Rafaela Wrzesień 27, 2011, 20:36:33 Nie czesto sie zdarza, aby meszczyzna tak pieknie wyrazal swoje uczucia do kobiety.
Szczesliwa ta niewiasta ktora do Ciebie nalezy. Pozdrawiam serdecznie i prosze o jeszcze. Rafaela Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Wrzesień 27, 2011, 20:50:11 Spać mi nie da EGO,
gdy uwierzy kolegom ;D Dziękuję - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 27, 2011, 21:03:21 Rafaelo , Czy ktoś tu do kogoś należy ? Tu bym polemizował. Thotal uwalnia totalnie uczucia, obdarzając przestrzenią istotę, którą kocha, to się czuje, się widzi. Rozdarty a jednak :
Cytuj i chociaż ciebie brakuje tyle, to poudaję, że dużo mniej… Dokładnie mam to samo . Nie ma się co męczyć, trzeba poudawać, że to nie dotyczy nas ;) Pomaga :) ps. Sam jesteś mistrzem Thotal i nie zawstydzaj mnie takimi wpisami na pw ;) ... jak będę to się odezwe. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 30, 2011, 09:21:34 Gdy mi psychika nawala,
czytam wiersze Thotala. Gdy mnie dopada deprecha, East jedyna pociecha . Gdy potrzebuję Anioła, Krysię na pomoc wołam.... ;D :-* Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 13, 2011, 23:57:26 Obudź mnie proszę z tego snu,
nie tylko „KOCHAM” do mnie mów, bo nie możliwe żeby ten stan, pisany ciągle był właśnie nam. Obudź mnie proszę z tego snu, kochaj, a potem kochaj mnie znów, żebym na jawie sen miał jak sen, i nasze noce wciąż mylił z dniem. Nie budź mnie proszę z tego snu, bądź przytulanką i „KOCHAM” mi mów, świat dookoła gapi się lecz, sen się nie cofnie przy tobie wstecz. Nie budź mnie proszę z tego snu… Pozdrawiam - Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 16, 2011, 08:47:45 Totuś :) Loguję się na forum troszkę zaspana i zdołowana ,a tu proszę twój nowiutki wiersz Bardzo ci dziękuję ,dałeś mi nadzieję że jeszcze są na świcie romantyczni i liryczni faceci ;D
ps; przepraszam .....wiem że na tym forum jest was takich więcej i dziękuję wam panowie ;) :-* Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 22, 2011, 13:18:17 "Wszystko się spełnia
Kiedy był wybór? W którym to roku? Papież zestarzał się nam już bardzo! Dzisiaj widziałem film w Internecie, jak nim biskupi niemieccy gardzą. Papież staruszek, rękę wyciąga. Lecz serdecznością nikt nie odpowie. Wszyscy udają, że go nie widzą, myślą, że świat się o tym nie dowie! Butni biskupi, komu służycie? Wszak on Namiestnik jest Chrystusowy! Niezbicie spadnie na Ziemię ogień, w ogniu powstanie wybór już nowy. Nie wiem, czy było to powitanie? Czy prezentacja prezydentowi? Dziwne wrażenie jednak ja miałem, że to są czasy wbrew Kościołowi! Dziś internauci spór swój prowadzą. Tłumaczą, że to obrazów zmowa. Kto się przywitał, kto się wycofał? A tu przed nami wojna gotowa! Kadafi umarł, został zabity, w stronę Iranu mafia się zwraca. Syberia także łakomym kąskiem – kryzys się zawsze w wojnę obraca! Wojna zakończy się kataklizmem, królowej Saby to przepowiednia. I Nostradamus też to przewidział. Na naszych oczach – wszystko się spełnia." Podyktowane przez Krzysztofa Kamila Baczyńskiego 22.10.2011, rano po zobaczeniu filmu w Internecie http://gloria.tv/?media=199947 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Grudzień 26, 2011, 04:45:17 Święta,święta już tuż tuż
a wierszyka ani rusz. Gdzie ten wierszyk od Thotala ? Gdzie świąteczna wierszy gala ? Gdzie Thotalu muza Twa ? Wiem ! Przy garach dyżur ma :D ps;przepraszam wcześniej nie miałam czasu apelować do Thotala bo miałam dyżur przy garach ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 26, 2011, 12:38:36 "Wszystko się spełnia Kiedy był wybór? W którym to roku? Papież zestarzał się nam już bardzo! Dzisiaj widziałem film w Internecie, jak nim biskupi niemieccy gardzą. Papież staruszek, rękę wyciąga. Lecz serdecznością nikt nie odpowie. Wszyscy udają, że go nie widzą, myślą, że świat się o tym nie dowie! Butni biskupi, komu służycie? Wszak on Namiestnik jest Chrystusowy! Niezbicie spadnie na Ziemię ogień, w ogniu powstanie wybór już nowy. Nie wiem, czy było to powitanie? Czy prezentacja prezydentowi? Dziwne wrażenie jednak ja miałem, że to są czasy wbrew Kościołowi! Dziś internauci spór swój prowadzą. Tłumaczą, że to obrazów zmowa. Kto się przywitał, kto się wycofał? A tu przed nami wojna gotowa! Kadafi umarł, został zabity, w stronę Iranu mafia się zwraca. Syberia także łakomym kąskiem – kryzys się zawsze w wojnę obraca! Wojna zakończy się kataklizmem, królowej Saby to przepowiednia. I Nostradamus też to przewidział. Na naszych oczach – wszystko się spełnia." Podyktowane przez Krzysztofa Kamila Baczyńskiego 22.10.2011, rano po zobaczeniu filmu w Internecie http://gloria.tv/?media=199947 Ja jestem zszokowana tą żenadą odstawioną przez biskupów, ich sposób zachowania świadczy wyłącznie o nich samych. Jacy ludzie takie reakcje , to jedno. A drugie czy ten Krzysztof Kamil Baczyński zgłosił się już do żyjącej jego rodziny po dywidendy z publikowanej swojej poezji? Co , na to prawdziwa rodzina Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i świat kultury? Może ich wszystkich należało by publicznie powiadomić? http://www.bognalewtakb.dt.pl/kamil_pl.php No i coś talent ukazany we współczesnych wierszach daleko odbiega od tamtego z czasów wojny. Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: krzysiek Grudzień 26, 2011, 23:31:15 Święta przeszły do historii.
Czy ostatnie? Któż to wie...? Znowu Chrystus jaśniał w glorii, Zbaw od złego - także mnie! Daj nam rozum i natchnienie, Daj nam szansę na zły czas. Pozwól znosić ludzkie brzemię I złe moce stłum dziś w nas. Może czas to już ostatni, By na nowo stworzyć Raj? Wyzwól nas z tej strasznej matni, Nową szansę ludziom daj... Amen. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 24, 2012, 22:55:37 Nic się nie zmienia,
,życie wciąż trwa, ty moją miłość dla siebie masz, możesz uczynić co tylko chcesz, przecież nikt nie wie, ty tylko wiesz, co jest najlepsze żebyśmy my, mogli się cieszyć uczuciem swym. Kochać to znaczy, dawać i brać, radość od serca do serca słać, dlatego czule pozwalam ci, być w moim sercu i mocno w nim bić :) Pozdrawiam Thotal :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 11, 2012, 15:00:35 poszukiwacze w poszukiwaniach....
W sercach ciepło mętlik w głowach w sercach mądrość , wiedza w głowach Ale Człowiek ciągle szuka, choć ta wiedza wciąż się chowa taka jego ludzka ludzka droga.... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 15, 2012, 02:15:07 z Dedykacją dlaA post OŁÓW
(kilku napranych winą i naćpanych śniętym zarybiem kolesi oraz DodY elektrodY) Był raz sobie zWiedlny Gość Czasem miał jej całkiem dość Wówczas brał z tej Wiedzy coś no i był wnet Świetlny gość co się mijał z swoim cieniem Wówczas był to Świetny gość Mniemał nawet kiedyś Ktoś że ten gość to Święty ktoś Więcej Ktośiów - no i coś Święty gość wnet Śnięty Łoś Śnięty Ktoś popadał w złość Jakby trochę Zwiędły wskroś. Bywać sobie taki zWiędły Żeby chociaż trochę Śnięty Wówczas Święty jakby prawie Kto nabierze się że Świętlny Wnet pokażesz mu jak zWiedlny? Histeria miniona PhizMo zWiedlne PhizMo Świetlne Pismo Świetne Pismo Święte Pismo Śnięte Pizmo Zwiędłe Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 15, 2012, 09:56:11 Thotal gdzie TY jestes!
Gdzie Twoja tworczosc? Pozdrawiam serdecznie.Greta Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 06, 2012, 12:15:29 "STANISŁAW GROCHOWIAK
Rozmowa o poezji D z i e w c z y n a: Czy pan ją widzi? Czy ona się śni? Czy też nadbiega - nagła jak z pagórka? P o e t a: Ona wynika z brodawek ogórka... D z i e w c z y n a: Pan kpi. Pan ją jedwabnie - pan ją jak motyla Po takich złotych i okrągłych lasach... To jest jak z Dafnis bardzo czuła chwila... P o e t a: Owszem. Jak ostro Całowany tasak. D z i e w c z y n a: Rozumiem pana. Z wierzchu ta ironia, A spodem czułość podpełza ku sercu... P o e t a: Dlaczego z pani jest taka piwonia, Co chce zawzięcie być butelką perfum?..." http://www.budniak.grupaphp.com/tresci/rozmowy.php#2 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 19, 2012, 18:03:16 Wpadłem sobie tu na chwilę, by pozdrowić wszystkich wytrwałych, wierzących, nie wierzących, wiedzących i nie wiedzących, ja jestem i ja nie jestem też! I osobiście zaprosić na swoją działkę, która bardzo zwyczajna jest, wbrew temu, co wielkoskrzydły tu opisuje, ale Wielkie Ptaki już tak mają...a dla Przebiśniega i piwko się znajdzie, a jakże!!!
Dziwnie…. dziwnie ułożony jest ten świat gdzie ofiara tam i kat róża kolcem piękna broni pazurami swej wolności kot miłość, nienawiścią czasem dyszy czasem głuchy, dość ma ciszy zapach skunksa też jest po coś i pod ziemią srebro, złoto karaluchy czyszczą nadmiar i szczur mądry - tonie tylko głupi wariat! dziwnie, dziwnie ułożony jest ten świat zło i dobro? niezupełnie to jest tak... oraz z ze specjalną dedykacją Eastowi ( łac. east - jestem) JESTEM jestem słońcem, jestem cieniem jestem ptakiem, cudnym kwiatem jestem tęczą i nadzieją jestem, jestem, jestem... przepaścią bez dna i panem księżyca pyłkiem na wietrze, który wciąż wieje... zorzą na skraju świata lodową górą, bezbrzeżną pustynią z tych, co kochają, a potem winią jestem wszędzie, jestem zawsze czy los trudny, jasny, marny czasem biały, czasem czarny... jestem orłem i wiewiórką synem, matką, ojcem, córką jestem jasny, lub przeklęty ale zawsze JESTEM wielki... Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 19, 2012, 19:00:28 koliberku dziękuję ci że jesteś :-*
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 27, 2012, 00:41:04 Jak miło Chanel, też się cieszę na Twoja reakcję.
Oto przeróbka starych treści na nowe: o krokodylu sen chciał mnie połknąć krokodyl dziś zapaliłam trzy świeczki, szesnaście kadzideł kupiłam cztery nowe sukienki korali sznur dwa złote buciki i wieniec czosnku na odstraszenie usunęłam się za zakręt wód (lecz przypłynął na falach przerażenia i w bezruchu. z pozoru beznamiętnie tak trwa) gdy zasypia zmęczony myślę, że naprawdę żyję i tak samo nieprzerwanie wciąż gdy otworzy następne oko ach! przepraszam, że wciąż jeszcze śnię poczekaj więc chwilę jak zawsze usiądę do stołu. codzienność jak kromkę chleba podając i zwyczajnie piękne. zjem z Tobą śniadanie Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 27, 2012, 01:21:52 Miło że jesteś koliberku.... ;) :) :) :-*
Przed kolejną wędrówką ku szczęściu.... W jesiennych pieleszy szumie gdy wiatr listkami szeleści tamburyn kroplami deszczu wygrywa barwne pieśni nutki ubrane w tęsknotę marzą o kolorach koliberek zwabiony muzyką o jeszcze tabor woła warkoczem długim do ziemi muzyki takt dyktuje Lekkie serce radośnie rozkwitu czas zwiastuje by jeszcze i jeszcze ognie płonęły w ognisku wielkim koliberek zaś szczęścia z niego nie straci ni jednej kropelki..... na pięcioliniach wiatru muzykę czas zapisze jedni odnajdą w niej sekret inni usłyszą ciszę...... (http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/44454_394874657265998_41206094_n.jpg) Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Listopad 27, 2012, 17:41:42 Kiaro Miła!
na pięcioliniach wiatru niech i Tobie siostro w radości odnalezionego szczęścia niesie się pieśń niechaj wieści o powrocie do Złotego Domu z taborem a także bez, niosą się w przestworza Nowe dla Ziemi Nowej niech będzie chwała, niech będzie cześć! Ps. rozczulił się koliberek mały tak pięknym witaniem żarem ogniska, co tabor rozpalił, łzami jesieni, co za minionym jeszcze się żali lecz zobaczył słoneczne promienie nadziei uchwyci się ich mocno, zatańczy, zaśpiewa odkryje nowe gwiazdy i nowe nieba a potem z mądrymi w sercu i słowie świat zastany z radością przemieni. :) :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Grudzień 02, 2012, 06:43:25 Pozwolę sobie wieczorkiem wypić zdrówko małego ptaszka o dużym sercu ;D
Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 02, 2012, 09:49:16 Wybory...
Niech świat pachnący szczęściem wieści wciąż swoją drogę ja zaś dokonam wyboru z kim nią pójść zechcę i mogę..... wybiorę jedynie sercem, co szczęście ogląda z lubością niech każdy tuląc radość stworzy barw setki lub więcej mieniące się odrębnością paletę życia zapełńmy tym co pięknem wiruje spełnieniem złożymy podpis życie tak oczekuje.... Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 02, 2012, 12:38:51 oraz z ze specjalną dedykacją Eastowi ( łac. east - jestem) odpowiedź easta :D (nie)JESTEM Jedni mówią JA to wszelkie życia nic nie mając na swój dowód bycia "jestem słońcem, jestem cieniem" jesteś wielkim wszech eastnieniem ? Które każe Tobie żyć albo życie innych śnić to potężne lub przeklęte byle jakie, albo święte I ze wszech rzeczywistości znów pojawiasz się na świecie trawiąc złości i miłości poprzez JA które się plecie Niczym rak w komórce zdrowej cisnąc po narządach wszelkich słodycz mowy pieśni nowej że to JA bo JESTEM wielki I harmonia gdzieś zanika chemia na to nie pomoże ani promień z promiennika ani nawet święty boże Rak wyniszcza Twój organizm mnożąc JA -wnie oraz skrycie dobroć, miłość mając za nic podpinając się pod życie .. I dopiero gdy umierasz zżarty poprzez ogień JA myśl do ciebie ta dociera że to wcale nie jest tak ............. Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Grudzień 02, 2012, 19:53:42 Dziób mi się wziął i sczerwienił, ale dziękuję Mili i Szacowni. Za pomimo i Waszą obecność:
bez tytułu ja jestem mówi wykrzykuje pod niebo o miłości i piekle historie prawi nie dziwi się jestem ja jestem zabiegi tworzy i gry świat unicestwia a jeszcze lepiej gdy zbawia nie dziwi się jestem bo wie czego ja jestem chce :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Grudzień 03, 2012, 17:31:54 Piękne wiersze, ;D
to pa ;D Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 06, 2012, 12:00:44 Przemijanie....
Dzień mknący rydwanem zaprzężonym w marzenia niby błyszczy spełnieniem, niby nic nie ocenia jednak zmienia spojrzeniem zachwyty wczorajsze turla grona dojrzałe by stały się dalsze... dalej, dawniej i dłużej od uniesień serca co wczorajszą tęsknotę dzisiaj już zakręca w sreberka i złotka i na pólkach kładzie by zapomnienia mgiełką nadać iskier gładzie.. Zatem uśmiechem jednym pieczętuję przeszłości swej cienie niech mkną tańcem oceanu ścielić zapomnienie.... ;) :-* Kiara :) :) Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 18, 2013, 17:55:29 Pochwała złego o sobie mniemania
Myszołów nie ma sobie nic do zarzucenia. Skrupuły obce są czarnej panterze. Nie wątpią o słuszności czynów swych piranie. Grzechotnik aprobuje siebie bez zastrzeżeń. Samokrytyczny szakal nie istnieje. Szarańcza, aligator, trychnina i giez żyją jak żyją i rade są z tego. Sto kilogramów waży serce orki, ale pod innym względem lekkie jest. Nic bardziej zwierzęcego niż czyste sumienie na trzeciej planecie Słońca. Wisława Szymborska ********* pytanie gdyby myszołów znał myszy przerażenie gdyby pantera o świętości krwi wiedziała cokolwiek gdyby piranie w słuszność żarłoczną nieco zwątpiły a grzechotnik w aprobacie swojej zastrzeżenie znalazł choć jedno to i szarańcza aligator giez a nawet szakal na zwierzęcości czystej zapewne by stracili czy jednak w człowieku przybyłoby człowieka? 18.01.2013 Tytuł: Odp: Wiersze. Wiadomość wysłana przez: Ramzes3 Styczeń 18, 2013, 19:30:56 Słuszne aczkolwiek smutne zadajesz pytanie,
bo gdyby dzisiejszy człowiek tylko mógł, to drugiego pożarłby na śniadanie. |