Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Ezoteryka => Wątek zaczęty przez: Tronk Styczeń 19, 2010, 11:56:48



Tytuł: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Tronk Styczeń 19, 2010, 11:56:48
Znalazłem coś co mnie zaciekawiło i myślę że zaciekawi spore grono forumowiczów.
Jest to część artykułu zamieszczonego na stronach Nautilusa;

http://nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2016

Przepowiednie jasnowidzącej Wangi:

 

2010 - Trzecia Wojna Światowa, która rozpocznie się 10 listopada i zakończy w październiku, 2014 roku. Rozpocznie się dość typowo - od prowokacji i lokalnej wojny, gdzie zostanie użyta broń chemiczna (i/lub nuklearna).

2011 - W wyniku opadu radioaktywnego północna półkula Ziemi będzie niemal pozbawiona fauny i flory. Następnie wrogowie zaczną chemiczną wojnę przeciwko pozostającym przy życiu Europejczykom.

2014 - Większość ludzi (na półkuli północnej) zginie w wyniku raka i innych chorób skóry spowodowanych naprominiowaniem i chemikaliami.

2016 - Europa prawie w całości wyludniona.

2018 - Chiny stają się potęgą światową. Wydobycie ropy naftowej się kończy.

2023 - Niewielkiej zmianie ulega orbita Ziemi.

2028 - Zostanie wynalezione nowe źródło energii. Panuje głód. Zostaje wysłany załogowy statek na Wenus.

2033 - Tereny polarne topnieją. Podnosi się poziom oceanów.

2043 - Europa i świat zaczynają się ekonomicznie odradzać. "Europa w większości muzułumańska".

2046 - Każdy ludzki organ może być stworzony od podstaw. Transplantacja ogranów staję się najbardziej efektywną metodą leczenia.

2066 - Podczas ataku na "Muzłumański Rzym", Stany Zjednoczone użyją nowego typu broni - "broń klimatyczna". Konsekwencją jej działania jest całkowite ochłodzenie klimatu na terytorium wroga.

2076 - "Bezklasowe społeczeństwo".

2084 - Nautra wraca do życia po wojnie nuklearnej.

2088 - Pojawia się nowa choroba - ludzie starzeją się w ciągu chwili!

2097 - Ludzie znajdą lekarstwo na ww. chorobę.

2100 - Pojawia się sztuczne słońce oświetlające ciemną stronę Ziemi (tą, zwykle pogrążoną w ciemnościach nocy).

2111 - Ludzie są w stanie łączyć elektronikę i ludzki organizm. Powstają cyborgi.

2123 - Wojny lokalne między mniejszymi państwami. Wielkie mocarstwa pozostają obojętne.

2125 - Na Węgrzech odnotowuje się pierwszy kontakt z inteligentną cywilizacją spoza Ziemi.

2130 - Ludzie rozpoczynają budowę "podwodnej koloni".

2164 - "Zwierzęta zmieniają się w pół-ludzi".

2167 - Powstaje nowy system religiny, który obejmie całą Ziemie.

2170 - Wielka susza.

2183 - Kolonia na Marsie staje się jądrowym mocarstwem i domaga się niepodległości od Ziemi.

2187 - Dwie, ogromne erupcje Wulkanów zostaną powstrzymane w ostatniej chwili zapobiegając tragedii.

2195 - Podwodna kolonia zostaje ukończona i nadaje się do życia.

2196 - Rasy azjatyckie i Europejskie zostaną kompletnie wymieszane.

2201 - Na Słońcu zwalniają procesy termojądrowe. Spada temperatura na Ziemi.

2221 - W konsekwencji poszukiwań pozaziemskiego życia ludzi natrafią na coś strasznego.

2256 - Zapomniany/zagubiony statek kosmiczny przenosi na ziemię nieznaną chorobę.

2262 - Planety stopniowo zmieniają swoje orbity. Mars jest bombardowany przez komety.

2271 - Zmianie ulegają pewne prawa fizyczne.

2273 - Wszystkie rasy na ziemi mieszają się. Powstaje nowa.

2279 - Ludzie odkrywają możliwość uzyskiwania energii "z niczego".

2288 - Ludzie potrafią cofnąć się w czasie. Kontaktują się też z obcymi.

2291 - Słońce słabnie. Pojawiają się koncepcje jego ponownego "aktywowania".

2296 - Ogromna eksplozja na słońcu. Zmienia się grawitacja. Stacje kosmiczne i satelity spadają na Ziemię.

2299 - We Francji masowe protesty przeciwko Islamowi.

2302 - Nowe i nieznane prawa oraz sekrety wszechświata zostają wyjawione.

2304 - Tajemnica księżyca zostaje odkryta.

2341 - "Coś strasznego" zbliża się do Ziemi.

2354 - Usterka jednego ze sztucznych słońc prowadzi do suszy.

2371 - Wielki głód.

2378 - Pojawia się nowa rasa ludzka.

2480 - 2 sztuczne słońca się zderzają. Ziemia pogrąża się częściowo w ciemności.

3005 - Wojna na Marsie. Trajektoria planety zostaje naruszona.

3010 - Kometa uderza w księżyc. Wokół Ziemi zaczyna krążyć pas planetoid.

 3797 - Do tego czasu zniknie życie na Ziemi, jednak ludzkość będzie już na tyle rozwinięta aby zorganizować życie w innych układach planetarnych (o tym samym roku Nostradamus wspomina w swoich Centuriach, jako o końcu świata - przyp. ja).

3803 - Nowa planeta jest stopniowa zaludniana. Klimat nowej planety ma wpływ na ludzi - mutują.

3805 - Wojna między ludźmi o surowce. Ponad połowa ginie.

3815 - Koniec wojny.

3854 - Rozwój cywilizacji praktycznie zatrzymuje się. Ludzie żyją stadami, jak zwierzęta.

3871 - Nowy prorok mówi ludziom o prawach, moralności i religi.

3874 - Nowy prorok zyskuje ogromne poparcie wśród ludzi. Powstaje globalna religia.

3878 - Ludzie całkowicie zapominają o nauce powierzając swoje życie prorokowi.

4302 - Powstają nowe miasta. Nowy kościół wspomaga naukę i technologię przez co jej rozwój gwałtownie przyspiesza. Naukowcy znajdują wspólne mechanizmy we wpływie wszystkich chorób na organizm człowieka.

4304 - Zostaje wynalezione niezależne lekarstwo na każdą istniejącą chorobę.

4308 - Dzięki mutacji ludzie są w stanie wykorzystać ponad 30% możliwości swoich mózgów. Uczucie zła i nienawiści przestaje istnieć.

4509 - Ludzie osiągają rozwój na tyle wysoki aby móc rozmawiać z czymś, co my nazywamy bogiem.

4599 - Ludzie osiągają nieśmiertelność.

4674 - Rozwój cywilizacji osiągnął swój szczyt. Liczbę ludzi żyjących na wielu planetach szacuje się na 340 miliardów. Ludzie zaczynają asymilować się z obcymi, inteligentnymi rasami.

5076 - Zostaje odkryta granica wszechświata. Co za nią - nikt nie wie.

5078 - Zostaje podjęta decyzja o przekroczeniu granicy wszechświata mimo, że 40% populacji jest przeciwko.

5079 - Następuje coś, co Vanga określa mianem końca świata.

 

I na koniec, jej ostatnie słowa, wypowiedziane przed śmiercią:

"Nadejdą czasy cudów, kiedy nauka poczyni wielkie odkrycia w dziedzinie tego, co niematerialne. Będziemy świadkami nadzwyczajnych odkryć archeologicznych, które zasadniczo zmienią wiedzę o świecie starożytnym. Całe ukryte złoto wyjdzie na powierzchnię, opuszczając wody. Tak postanowiono z góry."


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 19, 2010, 13:58:42

2167 - Powstaje nowy system religiny, który obejmie całą Ziemie.
[...]
2299 - We Francji masowe protesty przeciwko Islamowi.

Czy tym "nowym" systemem religijnym ma być islam? On nie jest "nowy"...


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: janneth Styczeń 19, 2010, 14:16:35
4304 - szkoda, że nie przed 2014.
2010 - taka groźba wisi nad światem nie od dzisiaj i nietrudno przepowiedzieć, że prędzej czy później się spełni.
2018 - Chiny od dawna są "cichą" potęga. Gdyby nie one, niewiele miałaby reszta. Kwestia potwierdzenia roli, jaką pełnią Chiny nie wydaje się być aż tak odległa.
2023 - tak po prostu czy przez tego raka, co zdziesiątkuje ludność Europy?
2033 - i tu się dowiadujemy, że nasza nowa orbita będzie bliżej Słońca. Obyśmy się tylko z Wenus nie zderzyli.
2043 - czyli to muzułmanom będziemy zawdzięczać rozwój?
2046 - mówiłam, że tam jest pomyłka. Zamienione są lata 2046 i 4304.
2066 - znaczy, że US nie zapomną tak szybko o 9/11... Dziwne, bo Amerykanie już teraz zdają sobie sprawę z tego, że w akcję zaangażowani byli oni sami.
2076 - indyk myślał o niedzieli...
2084 - teraz chciałoby się rzec Alleluja, ale później będzie to Allah Akbar (o ile się spełnią poprzednie)
2088 - noc żywych trupów lub 30 dni mroku... Mniam.
2097 - 30 dni mroku się przedłużyło.
2125 - chyba pierwszy oficjalny.
2164 - mitologia comes back.
2170 - kara Boska za herezje?
2183 - dopiero, co ludzie zaczęli budować kolonię pod wodami Ziemii (trwać ma 65 lat), a już stawia nam się kolonia na Marsie? A jak oni tam chcieliby być niepodlegli od Ziemi? Pominięto chyba dość długi i czasochłonny proces przystosowywania planety do samodzielnego życia na niej ludzi.
2221 - no jak to poszukujemy życia pozaziemskiego, skoro już się zakumplowaliśmy z nimi na Węgrzech?
2279 - na pewno dopiero wtedy? A jakiej energii użyto przenosząc się na Marsa i kolonizując tamtejszą planetę zapewniając swobodne warunki egzystencjonalne dla ludzi?
2288 -  z tego, co wiemy, to już się tak od dawna dzieje :D
2291 - po co poświęcać czas na naturalną gwiazdę, skoro przyświeca nam już sztuczna?
2299 - trwają od dawna...
3005 - jestem pełna podziwu dla ich możliwości.
3797 - show must go on.

To tak dla żartu, żeby nie wszyscy zaczęli się z biegu martwić. Nielogiczne, niespójne, nieprawdopodobne.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Styczeń 19, 2010, 14:18:43
Czytała różne przepowiednie ,ale tak najmniej do mnie trafia.Niestety a może stety :)  nie dożyję większości tych przepowiedni.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Styczeń 19, 2010, 18:08:12
A kolega, to jakie zioła "palił"?  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Styczeń 19, 2010, 19:13:26
2279 - Ludzie odkrywają możliwość uzyskiwania energii "z niczego". 

.....eeee tam  - to już kwestia najwyżej dziesięciu lat od teraz, a nie jakiejś kolejnych dwóch wieków. Oczywiście w "szufladach" plany takich urządzeń już są i czekają lepszych czasów. Jak za długo będą czekać to chińczycy wykradną, skopiują i za parę złotych na bazarze będzie można kupić dziecku , aby się nie darło.
:)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 19, 2010, 22:02:34
A gdzie sie podzialy wczesniejsze przepowiednie Wangi, zeby mozna bylo zweryfikowac ich trafnos. Byly , gdzies mam ksiazke o niej bardzo dawno temu kupiona.
Juz nie pamietam ich , ale wie ze byly. Propagowanie wizji kataklizmu jest proste, zeby wiezyc w nastepne prognozy trzeba porownac te z lat poprzednich z aktualna rzeczywistoscia.

Kiara :) :)

ps. A tak naprawde najwieksza przepowiednia Wangi zawarta jest w tych slowach ;

I na koniec, jej ostatnie słowa, wypowiedziane przed śmiercią:

"....... Całe ukryte złoto wyjdzie na powierzchnię, opuszczając wody. Tak postanowiono z góry."


Jednak niewiele osob zwraca na nie uwage a jeszcze mniej rozumie ukryty w nich sens.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Enigma Styczeń 20, 2010, 00:43:24
Mniemam że określenia "ludzi natrafią na coś strasznego" lub "zmianie ulegają pewne prawa fizyczne" wzięły się z luźnej interpretacji, często zagadkowego języka 'przepowiadaczy'  :P Jednak można w przybliżeniu porównać co tam wymruczała na temat przyszłości konkurencja.

Odrobina datownictwa z Czarnego Pająka:

Lata na przełomie 2000r nazywa on czasem 'Czarnego Księcia' malutkie fragmenty:
"Weźcie sobie zboże - powiedzą tłumowi nowi przywódcy - a to zboże zmieni się w popiół. Weźcie sobie światło, a to światło zmieni sie w ciemność. Weźcie sobie dom ojca, a na jego murach pojawią się pęknięcia wieków..."
W taki oto sposób w roku 1998 - pisze bawarski mnich - zacznie się prawdziwe 'burzenie świątyni'. Na jej murach 'otworzą się tysiącletnie szczeliny', jej filary zaś 'zegną się jak trzciny na wietrze' "
Domyślam sie ze jest to pewna metafora następujących przemian, ale nie będę się czepiać kolejnej wersji Antychrysta.

Jednakże sam 'koniec' nazywany "Gwiezdnym potopem" sytuuje ok roku 3000, czyli :

3010 - Kometa uderza w księżyc. Wokół Ziemi zaczyna krążyć pas planetoid.
3797 - Do tego czasu zniknie życie na Ziemi...

Wiec w tym czasie: "Noc będzie skąpą matką. Niesutające światło dnia palić będzie wzrok. Wyschną źródła, a wiatr powszędy rozniesie rozżarzony piasek. Lasy staną się pustyniami, miasta będą jak opuszczone cmentarze. Synowie ludzcy nie będą już ludźmi, lecz istotami zmienionymi nie do poznania, wałęsającymi się jak bezpańskie zwierzeta. Wlókł się będzie wolno i w ciszy ostatni czas człowieka. Pojawiać się będą na niebiosach i znikać bezimienne ciała, zostawiając po sobie smugę cienia i światła. Ziemia otworzy się jak rozkładający trup, z którego ran wyjdzie dym i trucizna..."


A tymczasem po roku 2000 opisuje on etapowo; " Nastąpi wiec faza budowania nowej społeczności, która obejmie okres 160 lat z następującymi podokresami:
2001-2010 - strach w pierwszym dziesięcioleciu
2011-2020 - odzyskanie równowagi w drugim
2021-2030 - ozdrowienie w trzecim
2031-2040 - szaleństwo w czwartym
2041-2060 - i nawrót choroby w latach pozostałych.
Potem nastąpi czas triumfów trwający cztery wieki i cztery dziesięciolecia, umożliwiający ludzkości rozwój i stopniowe osiąganie celów, o jakich nigdy jej się nie śniło, a symbolicznie wyobrażanych przez apoteozę:
- kobiety 2161-2200
- wojownika 2201- 2250
- słońca 2251-2300
- ojca 2301-2350
- przestrzeni 2351-2400
- ciała 2401-2450
- miłości 2451-2500
- piękna 2501-2550
- poznania 2551-2600.
W tym punkcie inne triumfy, już nie tak wzniosłe, wyznaczą tej paraboli kierunek w doł, tak że zakończy się ona 'gwiezdnym potopem'. Zanim świat się skończy, tryumfowac jeszcze będą
- kajdany 2601-2650
- noc 2651-2700
- Kain 2701-2750
- Judasz 2751-2800
- krew 2801-2850
- zaraza 2851-2900
- śmierć 2901-3000"

Można teraz porównać daty z symbolicznymi nazwami czy się pokrywają w jakimś stopniu.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 28, 2010, 10:18:03
"PRZYSZŁOŚĆ POLSKI W ŚWIETLE PRZEPOWIEDNI"
http://www.polona.pl/dlibra/doccontent2?id=397&from=&from=generalsearch&dirids=1&lang=pl

to już się wydarzyło, ale warto właśnie teraz porównać trafność tych przepowiedni z aktualną sytuacją.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 28, 2010, 14:06:02
W linku , który podałeś "nieznane medium" podaje taki wiersz :
"Gdy lat trzydzieści we łzach i rozterce
Trwać będą cierpienia ludu
Na koniec przyjcie jedno wielkie serce
I samo dokona cudu"

Jak myślicie, czy byłby to fragment dotyczący Jana Pawła IIgo ?
Na kolejnych stronach przepowiednia informuje moim zdaniem  o Unii Europejskiej ( i dosłownie jest zwrot  "wieczną połączą się unią), choć wymienia tylko najbliższych sąsiadów , Ukrainę, Węgry i Rumunię, ale chyba po to, aby wykazać, że Kraj nasz sięgnie "od morza do morza". Wieszcz podaje, że "Polski trzy są stolice" - pewnie chodzi o Warszawę, Brukselę i  .. Kraków ? A może chodzi o jeszcze inną stolicę ?
Trzy rzeki świata - trzy korony oddadzą szacunek "Pomazańcowi z Krakowa "  - czy to odniesienie do najnowszego lokatora krypty w Krakowie ?

Ten stary dokument tym bardziej jest cenny, że przewidywał zmiany w Polsce i na świecie, które ówcześni komentatorzy uważali aż za niemożliwe.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 28, 2010, 14:27:53
trzecia stolica to dziś bardziej Dublin, a druga to Londyn ;D
co do pomazańca to zależy co kto uważa za pomazańca ;), a on nie był z Krakowa!

Pozdr. :D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 06, 2010, 09:35:34
Co się stanie w październiku 2010?

W obszernych przepowiedniach Nostradamusa znajduje się fragment oznaczony numerem III 77:

Le tiers climat soubz Aries comprins,
L`an mil sept cens vingt & sept en Oćtobre,
Le roy de Perse par ceux d`Egypte prins:
Conflit, mort, perte: à la croix grand opprobre.

Słowa te można przetłumaczyć następująco:


Trzeci klimat pod Baranem włączony,
Rok 1727 w październiku,
Król Persji pojmany przez tych z Egiptu:
Konflikt, śmierć, strata: wielka hańba dla krzyża.

Na pierwszy rzut oka czterowiersz ten mówi o wydarzeniach z zamierzchłej przeszłości. Jednak w roku 1727 władca Persji nie został zatrzymany przez Egipcjan ani członków innego narodu. Rodzi to podejrzenie, że Nostradamus nie posłużył się w przepowiedni stosowanym w jego czasach kalendarzem juliańskim, lecz wyraził tę datę, korzystając z innego systemu. Może to być szyfr, możliwe jednak, że francuski wieszcz użył tu jakiegoś alternatywnego, nieużywanego w Europie kalendarza.

W tym kontekście zwraca uwagę kalendarz koptyjski, w którym rok 1727 zaczyna się w 11 września 2010 roku kalendarza gregoriańskiego. Czy ma on coś wspólnego z którymś z wymienionych przez Nostradamusa państw – Persją lub Egiptem? Otóż tak. Kalendarz koptyjski jest używany w liturgii przez działający na terenie Egiptu Koptyjski Kościół Ortodoksyjny i Kościół katolicki obrządku koptyjskiego.

Powstaje natomiast pytanie, czy Nostradamus, określając czas wydarzenia na październik, miał na myśli kalendarz juliański, czyli okres od 14 października do 13 listopada 2010 wg kalendarza gregoriańskiego, czy też chodziło mu o październik koptyjski, tj. miesiąc o nazwie Paoni, przypadający na okres od 8 czerwca do 7 lipca 2011 roku. Tu trzeba nadmienić, że w kalendarzu koptyjskim rok ma 13 miesięcy, z czego pierwszych 12 liczy 30 dni, a ostatni 5 lub 6, w zależności od tego, czy rok jest przestępny.

Innym problemem jest zagadkowy wers o trzecim klimacie pod Baranem. Wydaje się, że Nostradamus określił w ten sposób miejsce, w którym dojdzie do aresztowania przywódcy Iranu. Jak jednak odszyfrować te słowa? Nasuwają się tutaj dwie interpretacje:
Trzeci klimat to jeden z klimatów (lub stref klimatycznych) liczonych od równika albo bieguna północnego,
Chodzi o element z tzw. Tablicy Perskiej, która przyporządkowuje 7 planet poszczególnym narodom, krajom i religiom.

Perską Tablicę podał w swoim dziele Sepher HaTa`amin XI-wieczny żydowski uczony i tłumacz z arabskiego Abraham Ibn Ezra. Trzeciemu klimatowi odpowiadają w niej Egipt, Aleksandria, Anglicy i planeta Mars. Jeżeli prawdziwy jest wariant drugi, może to oznaczać, że do opisanego w czterowierszu III 77 wydarzenia dojdzie na terenie Egiptu lub Anglii. Niezależnie od tego, co rzeczywiście oznacza trzeci klimat, określenie pod Baranem zawęża miejsce akcji. Być może Nostradamus wskazuje w ten sposób kraj, którego znakiem zodiaku jest Baran.
Problem Iranu

Przedstawiony tutaj czterowiersz można by pominąć milczeniem, gdyby nie to, że od kilku lat Iran jest przedmiotem ostrej krytyki ze strony państw zachodnich, które zarzucają mu, że dąży do wyprodukowania bomby atomowej. W 2002 roku George W. Bush zaliczył Iran do osi zła, a atmosferę podsyca niechętny stosunek prezydenta tego kraju do Stanów Zjednoczonych i jego zapowiedź, że państwo to nigdy nie zrezygnuje ze swojego programu nuklearnego, mimo że miałby on służyć tylko do celów pokojowych.

Obawa przed wyprodukowaniem i użyciem przez Iran broni atomowej może skłonić USA do działań prewencyjnych, choć wydaje się wątpliwe, by miały one charakter militarny. Wysokie koszty i przewlekłość operacji wojskowych w Iraku i Afganistanie zniechęcają do zaatakowania kolejnego państwa. W tej sytuacji może pojawić się pomysł, by unieszkodliwić irański reżim poprzez aresztowanie jego przywódcy, gdy znajdzie się on poza granicami kraju. Nostradamus przestrzega jednak, że pojmanie króla Persji nie przyniesie spodziewanych korzyści, lecz poważne szkody – dojdzie do konfliktu, ktoś umrze, w efekcie czego organizatorzy spisku będą musieli się wstydzić. Krzyż w ostatniej linijce czterowiersza III 77 symbolizuje zapewne nie chrześcijaństwo, lecz chrześcijańskie państwa Zachodu.

Kto wie, czy dalszym ciągiem wydarzeń nie będzie zbrojny odwet Arabów, o czym zdaje się mówić czterowiersz V 25:

Arabski książę Mars, Słońce, Wenus, Lew,
Władza Kościoła upadnie przez morze:
Od strony Persji prawie milion,
Bizancjum, Egipt ver. serp. najedzie.

Słowa ver. serp. są tłumaczone różnie, najczęściej jako prawdziwy wąż (łac. vera serpens).

Wątek wschodni w polskich objawieniach

Ciekawe, że ostrzeżenie przed wszczynaniem konfliktu na Bliskim Wschodzie znajduje się również we współczesnych polskich objawieniach. We wrześniu 1990 r. warszawska mistyczka Anna Dąmbska usłyszała od Boga następujące słowa:

Teraz zbliża się czas grozy i zamętu. Nadchodzą chmury tak czarne, iż budzą grozę nawet wśród tych, którzy zamierzają mord — dlatego wciąż zwlekają. Lecz nienawiść rośnie i ojciec nienawiści trzyma ich w swej władzy. On wie, że musi odejść i postara się, by zabrać ze sobą jak największą ilość swoich wyznawców. Dlatego będzie wojna, wojna straszna, w której użyjecie przeciw sobie broni dotąd nie stosowanych. Kamień niezgody wrzucony w wody Zatoki Perskiej rozprzestrzeni swoje piekielne kręgi dalej, szerzej i okropniej, niż to mógłby sobie wyobrazić ślepy człowiek.

Jeszcze kilka lat temu można by cytowane stwierdzenie interpretować jako skutki ataku Stanów Zjednoczonych na Irak 2003 r., obecnie nic jednak nie wskazuje na to, by inwazja ta miała wywołać jakąś wojnę. Kluczem do odczytania słów proroctwa może być też fakt, że Irak tylko w niewielkiej części leży nad Zatoką Perską; w przypadku Iranu sytuacja jest zupełnie inna.

Kilka miesięcy później Bóg podał więcej szczegółów na temat przyszłej wojny:

...nastąpi wojna na Bliskim Wschodzie, której Ja powstrzymywał nie będę, ponieważ tam w imię Allacha wzywa się szatana. Szatan zaś niezawodnie nienawiść podsyci. Kiedyś mówiono wam, że Afryka stanie w ogniu. Zobaczcie, jak płomień się rozszerza. Wieści ze świata będą coraz gorsze. (5 I 1991)
Cała Mała Azja stanie w ogniu. (6 IV 1991)

Badacze Centurii Nostradamusa uważają zwykle, że ich interpretacje są trafne. Ze swej strony mam nadzieję, że moje wnioski na temat czterowiersza III 77 są błędne. W przeciwnym razie oznaczałoby to, że wkrótce ludzkość ściągnie sobie na głowę poważne kłopoty.

Mariusz Malec
http://www.nieznanyswiat.pl/content/view/452/1/1/1/

październik już niedługo  :o :o


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Torton Wrzesień 06, 2010, 09:53:47
Przepowiednie mają to do siebie, że można je różnie interpretować.

Wezmę kluczowe słowa według Mojego uznania z tej przepowiedni ułożę i je opiszę. Interpretacja może być różna.

Cytuj
Trzeci klimat pod Baranem włączony,
Rok 1727 w październiku,
Król Persji pojmany przez tych z Egiptu:
Konflikt, śmierć, strata: wielka hańba dla krzyża.

Pod Baranem włączony(działający) w październiku przez tych z Egiptu konflikt, śmierć, strata: wielka hańba dla krzyża(Co mi się kojarzy z cyrkiem pod pałacem...)

Co nam zostało?

Trzeci klimat rok 1727 król Persji pojmany konflikt, śmierć, stara: wielka hańba dla krzyża(dodałem go ponieważ jest to końcowy werset i jest podsumowaniem co może się wydarzyć).


Co ciekawe "trzeci klimat"(czytaj jesień) październik to jesień... Nostradamus tutaj pisze o Baranie, wydaje mi się że chodzi o erę ale to bez sensu bo (Era baran zaczęła się 2.300 lat p.n.e. i trwała do roku 150 p.n.e.).

Spróbuje przeczytać od tyłu wersety. Tak naprawdę przepowiednie to przepowiednie. Przyszłość jest ruchoma, dzisiaj może być to a jutro już co innego. To My Kreujemy rzeczywistość, a nie jakieś przepowiednie.




Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 06, 2010, 19:25:46
W linku , który podałeś "nieznane medium" podaje taki wiersz :
"Gdy lat trzydzieści we łzach i rozterce
Trwać będą cierpienia ludu
Na koniec przyjcie jedno wielkie serce
I samo dokona cudu"

Jak myślicie, czy byłby to fragment dotyczący Jana Pawła IIgo ?
Na kolejnych stronach przepowiednia informuje moim zdaniem  o Unii Europejskiej ( i dosłownie jest zwrot  "wieczną połączą się unią), choć wymienia tylko najbliższych sąsiadów , Ukrainę, Węgry i Rumunię, ale chyba po to, aby wykazać, że Kraj nasz sięgnie "od morza do morza". Wieszcz podaje, że "Polski trzy są stolice" - pewnie chodzi o Warszawę, Brukselę i  .. Kraków ? A może chodzi o jeszcze inną stolicę ?
Trzy rzeki świata - trzy korony oddadzą szacunek "Pomazańcowi z Krakowa "  - czy to odniesienie do najnowszego lokatora krypty w Krakowie ?

Ten stary dokument tym bardziej jest cenny, że przewidywał zmiany w Polsce i na świecie, które ówcześni komentatorzy uważali aż za niemożliwe.



Panstawa istotne dla najblizszej przyszlosci sa trzy ; Polska , Francja , oraz Israel a co z tym zwiazane trzy stolice tych panstw.
Krakow nie jest stolica i jako stolica nie powinien byc rozwazany w przepowiedni zwiazanej z przyszloscia.

J.P.II od dawna nie zyje nie ma wiec zwiazku jego osoba z przyszloscia , ktora sie wpisuje w dzieje swiata i Ludzkosci.

Pomimo byc moze dobrych i szczerych intecji "namacil" az nadto duzo w przekazach informacyjnych dotyczacych prawdy o przeszlosci.

Trzeba szukac dalej....

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 08, 2010, 18:58:02
Znalazłem coś co mnie zaciekawiło i myślę że zaciekawi spore grono forumowiczów.
Jest to część artykułu zamieszczonego na stronach Nautilusa;

http://nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2016

Przepowiednie jasnowidzącej Wangi:

2010 - Trzecia Wojna Światowa, która rozpocznie się 10 listopada i zakończy w październiku, 2014 roku. Rozpocznie się dość typowo - od prowokacji i lokalnej wojny, gdzie zostanie użyta broń chemiczna (i/lub nuklearna).


I dziś wp.pl to podtrzymuje :
"Już na początku pragniemy wszystkich uspokoić. III wojna światowa, której początek ma nastąpić już w najbliższą środę, to "tylko" komponent pewnej przepowiedni, a te jak wiadomo nie zawsze się sprawdzają. Jest też niestety i zła wiadomość - słynna Baba Wanga, która jest autorką tej wizji rzadko się dotąd myliła. Do tej pory udało się jej przewidzieć rozpad Związku Radzieckiego, katastrofę nuklearną w Czarnobylu, zwycięstwo Borysa Jelycyna w wyborach prezydenckich czy zatonięcie okrętu atomowego "Kursk". To niestety nie koniec złych wieści. Wanga nie była bowiem jedyną osobą, która wybuch III wojny światowej "zaplanowała" na listopad tego roku. Autorem przepowiedni, zgodnie z którą kolejny globalny konflikt rozpocznie się dokładnie w listopadzie 2010 r. jest także sam Nostradamus. Czy możliwe jest, aby tych dwoje uznanych wizjonerów pomyliło się w tak istotnej sprawie? "

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Ten-czas-nadchodzi-W-srode-rozpocznie-sie-III-wojna-swiatowa,wid,12832451,wiadomosc.html?ticaid=6b353

To już we środe :) Macie jakieś zalegle sprawy , które trzeba zalatwić ?
;)

Na wszelki wypadek powiem , że Was kocham :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 08, 2010, 19:19:11
Otóż w przepowiedniach Nostradamusa nie ma nigdzie podanej tej daty - jest to wyłącznie spekulacja "odczytujących". Znamienne jest także to, że jakoś dziwnym trafem dopiero po danym wydarzeniu w przypadku Nostradamusa słyszymy "przecież to zapowiedział"... to jest naciąganie teorii do zaistniałych faktów.

Co do jasnowidzów i przepowiadaczy raczej śpię spokojnie - iluż ich było, iluż zapewniało o swojej nieomylności i "wiedzy", nawet tutaj na tym forum:
a to, że jakaś planeta miała już nadlecieć i nawyczyniać
a to, że pewna grupka okryje się światową sławą archeologiczną
a to, że religie upadną do końca 2009 r...
a to, że najdalej do końca 2009 upadnie wszystko co na kłamstwie osadzone
no i te dotyczące mnie osobiście:
stwierdzono z cała pewnością opierając się na wszechpotężnej wiedzy, że jestem socjologiem
stwierdzono, że jestem nasłaną bojówką kleru
stwierdzno - również opierajac się na wiedzy - że udzielam się na fżp jako jakiś lazar...

i co? lipa, kłamstwa, naciąganie... śpijcie spokojnie, co ma być to będzie, ale nie dajcie się wodzić za nos pseudo-prorokom


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 08, 2010, 19:33:55
znalazłem jeszcze inne wyliczenia:
Według autora wątku... Nostradamus uważał że :

„III Wojna Światowa ma się rozpocząć w XXI wieku -po 10 latach(dekadzie)superterroryzmu muzułmańskiego w roku w którym suma cyfr daje liczbę 3,a rok ten dzielony przez 3 daje liczbę całkowitą.
W wieku XXI są trzy takie daty:
Rok 2001 to 2+0+0+1=3 Rok 2001:3=667
Rok 2010 to 2+0+1+0 =3 Rok 2010:3=670
Rok 2100 to 2+1+0+0 =3 Rok 2100:3=700
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2226

PS. gdyby scenarisz Wangi miałby się wypełnić to prawdziwa apokalipsa i będziemy musieli przenieść się na półkulę płd.- może Egipt ;)
tak czy inaczej też was kocham :D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Listopad 08, 2010, 19:44:13
Gdy Cie krzywdza zli ludzie,
Ty szanuj sam siebie.
Nie mow im, co sa warci,
lecz co godne Ciebie.

Pozdrawiam serdecznie Rafaela


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 08, 2010, 19:51:24
PS. gdyby scenarisz Wangi miałby się wypełnić to prawdziwa apokalipsa i będziemy musieli przenieść się na półkulę płd.- może Egipt ;)
Kurcze, przegapiłem kiedy przenieśli Egipt na półkulę południową...  :]


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 08, 2010, 20:00:39
PS. gdyby scenarisz Wangi miałby się wypełnić to prawdziwa apokalipsa i będziemy musieli przenieść się na półkulę płd.- może Egipt ;)
Kurcze, przegapiłem kiedy przenieśli Egipt na półkulę południową...  :]

no to trochę niżej panie geografie- :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 08, 2010, 21:14:38
  Co do tzw. III wojny światowej , to jest inspirowany początek . Ale jest małe ,
  a może duże ale . Trudności . Ma się rozumieć mają , wojujący ludzkimi żołnierzami .
  A jaki cel mają , wyciągane przez iluzjonistów , przepowiednie ? A no , zasiewanie
  grozy strachu . I odciąganie uwagi , od spraw kluczowych . Z tym że , nawiasy  czasowe
  destabilizacji , kurczą się . Parę lat temu , "strasząca " informacja pętała narody przez
  dwa miesiące . Teraz włodarze ziem , muszą kłamać i mataczyć , co dzień .Góra dni
  kilka . Wojny nie wytworzą . Tam , u siebie mają kłopoty . Nawarstwiane latami .Każdy
  strumień Złej Energii , można odesłać do Nadawcy .  :)
  Tak obserwując te "strachy wszelakie ", to są one naiwne i śmieszne . Mówię o moim
  postrzeganiu .
 
 
 


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Listopad 08, 2010, 23:05:46
Po zapowiadanym przebiegunowaniu Egipt znajdzie się na półkuli południowej, więc wszystko gra... Trzeba tylko spokojnie czekać.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 08, 2010, 23:34:14
  Co do tzw. III wojny światowej , to jest inspirowany początek . Ale jest małe ,
  a może duże ale . Trudności . Ma się rozumieć mają , wojujący ludzkimi żołnierzami .
  A jaki cel mają , wyciągane przez iluzjonistów , przepowiednie ? A no , zasiewanie
  grozy strachu . I odciąganie uwagi , od spraw kluczowych . Z tym że , nawiasy  czasowe
  destabilizacji , kurczą się . Parę lat temu , "strasząca " informacja pętała narody przez
  dwa miesiące . Teraz włodarze ziem , muszą kłamać i mataczyć , co dzień .Góra dni
  kilka . Wojny nie wytworzą . Tam , u siebie mają kłopoty . Nawarstwiane latami .Każdy
  strumień Złej Energii , można odesłać do Nadawcy .  :)
  Tak obserwując te "strachy wszelakie ", to są one naiwne i śmieszne . Mówię o moim
  postrzeganiu .
 
 
 


Twoje postrzeganie w tym temacie jest jak najbardziej prawidlowe i to na 100000%.

Moje jest idetyczne , nie ma co zacierac rak w oczekiwaniu na wojne , bo jej nie bedzie.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Listopad 09, 2010, 00:14:10
Cytuj
Po zapowiadanym przebiegunowaniu Egipt znajdzie się na półkuli południowej, więc wszystko gra... Trzeba tylko spokojnie czekać.
A my znajdziemy sie sie juz w piatym wymiarze - jestem niecierpliwy i juz nie moge sie doczekac -  kolejnej bzdury.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Constantin Listopad 10, 2010, 14:22:07
I wojny nie ma... jestem zwiedziony:p


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 10, 2010, 14:52:50
Jest... jeszcze dzisiaj, do tego różne strefy czasowe...


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 10, 2010, 15:45:14
mnie ciekawi skąd u ociemniałej babuleńki taka fantazja na tyle lat na przód?, i chyba jako jedyna wszystko tak dokładnie datowała..
(http://efakta.w.interia.pl/wanga.png)

PS. w Honolulu dopiero dochodzi 5 nad ranem ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 10, 2010, 20:12:35
Ta kobieta wcale nie byla zadna fantastka , przekonalo sie o tym mnustwo ludzi korzystajacych z jej porad.

Byla piekna Duszom i dobrym skromnym Czlowiekiem , warto to uszanowac.

Natomiast przepowiednie jej mogly by sie zrealizowac w 100% gdyby Ziemia "poszla" w przyszlosc wedle opcji oczekiwanej  i kreowanej  prze sily ciemnosci.

Tak sie jednak niestalo ( czego rowniez dowodem jest odejscie Samuela-Enki z planu fizycznego) , Ludzkosc wybrala opcje sil jasnosci , oraz kreacje swojej przyszlosci przez rozwoj indywidualny z wolna wola i miloscia bezwarunkowa.
Zatem wszystko co bylo zawarte w przepowiedniach sil ciemnosci zamknelo sie w nierealizacji na rozwidlajacych sie drogach. Zatem wszystko co je dotyczylo przestalo sie wpisywac w nasze zycie.
Otworzyly sie wrota drugiej mozliwosci ( tamta przez brak zasilania energetycznego zwyczajnie zgasla) , obecna daje nam juz zupelnie inne mozliwosci.

A co za tym idzie zupelnie nowe zdarzenia juz nie kataklistyczne , wychodzimy z mroku niewiedzy , odkrywamy nasze prawdziwe mozliwosci Ludzkie , nasze prawa i nasze piekno.

Czy istnieja jakies przepowiednie dotyczace obecnej opcji przyszlosci? Tak takie glowne tematyczne istnieja , jednak obecna droga jest calkowita nowoscia dla Rodu Ludzkiego.
Wszystko jest nowe a co za tym idzie nie do konca przewidywalne. Jednak na tej drodze sa ( powiedzmy zdarzenia drogowskazy) , ktore od zawsze byly i ich zaistnienie jest przewidywalne.

Najblizszy czas , ktory moze przyniesc nam w jakis sposob czytelne niespodzianki to moze byc przesilenie zimowe.

Jednak konkretu jaki bedzie nie wiem , bo wszystko jest jeszcze w sferze tworzenia.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Listopad 10, 2010, 20:43:22
Dzieki Kiaro.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 10, 2010, 21:13:30
Kiaro, ale konkret nastąpi i będzie zauważalny, tak?

Cóż, na razie dopisuję to do Twoich "proroctw", na razie w kolumnie "do sprawdzenia"...


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: nagumulululi Listopad 10, 2010, 21:48:32
Kiara :) :)
Tak wiele piszesz o przepowiedniach, ale wydaje mi się że do końca znasz ich naturę.

Pierwsza zasadą dobrych proroctw jest to iż nie mogą być interpretowalne na poziomie świadomym przed ogół ludzki, ponieważ gdy stają się interpetowalne i logiczne tracą swoją moc oddzialywania. Podobnie jest w przypdaku jednostkowycm gdy oddziaływanie na sfery nieświadome jednostki przeradza się w forme manipulacji jednostką. Zielony język Nostrodamusa.
 
Po drugie wiele proroctw ma naturę programowania przyszłosci a nie jej przewidywania, wówczas są jasne i czytelne nawet dla laików. To forma napędzania energetycznego i szukania owczarni.

Trudno zobaczyć to jednak w twoich przepowiedniach, nijak nie przypominają proroctw pytyjskich z Delf nad którymi kapłani meczyli się nieraz tygdoniami aby je zinterpretować.

Pozdrawiam,


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Constantin Listopad 10, 2010, 21:51:59
Kaiaro fajnie ze w Twoim swiecie ludzi porzucili ciemnosc tylko tylko ze ma sie to nijak do rzczywistosc.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 10, 2010, 22:05:27

   Kobra i kobieta .  Kobieta i kobra .
   
   
   


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Constantin Listopad 11, 2010, 20:06:10
Dzisiaj mielismy wojne na ulicach Warszawy.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: m11 Listopad 11, 2010, 22:21:11
Cytuj
Kiara
Ludzkosc wybrala opcje sil jasnosci , oraz kreacje swojej przyszlosci przez rozwoj indywidualny z wolna wola i miloscia bezwarunkowa.

Chyba ludzkość w równoległym świecie chyba, że ... przypomniał mi się kawał o wiadomościach w radu Erewań, że na Placu Czerwonym rozdają samochody ... :) Wtedy:
1) rozwój indywidualny to zaspakajanie swoich egoistycznych żądz
2) wolna wola to wolne widzimisię
3) miłość bezwarunkowa tak, ale do siebie samego
4) kreacja swojej przyszłości ... ze szczególnym zwróceniem uwagi na teraźniejszość

Tak, wtedy przekaz się zgadza co do joty.
m11


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 11, 2010, 23:25:58


        November 10, 2010 — The mystery missile that was fired off the coast of California has been solved according to Colleen Thomas, a Pleiadian contact. She says the US government was firing an ICBM at Iran and was intercepted by the Pleidians. Soon after President Obama ordered another missile fired at the Pleidians in order to continue Bilderberg and the Illuminati's rule.

http://www.youtube.com/watch?v=7UAeSsvHhTg



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 12, 2010, 00:13:04
soook, to info z przyszłości, czy alternatywnego świata w którym przebywałeś akurat ? ;)
a swoją drogą, gdybyż to byla prawda ..

w każdym razie dzięk , soook

Na kanale YT pod zalączonym linkiem przeczytalem komentarz, w którym ktoś podal stronę do interesującej inicjatywy

http://www.wix.com/realitytransmission/11-11-transmission/page-1


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 12, 2010, 00:19:22

   Kobra i kobieta .  Kobieta i kobra .
  
   
  


tak, tak , olbrzymia kobra ... a skad to wiesz?


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 12, 2010, 06:44:46
http://www.wix.com/realitytransmission/11-11-transmission/page-1
a więc o 11.11 EST możemy rozpocząć modyfikację naszego wspólnego snu- zwanego popularnie rzeczywistością :D

PS. teraz rozumiem dlaczego religijni władcy marionetek tak rozpaczliwie absorbują nasze świadomości na tym aktualnym planie,-
abyśmy pozostali bezwolnikami na wieczność, hahaha- to już koniec :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 12, 2010, 11:20:59


      east   czym jest to info , które podałem ?
         
 

           
   
       


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 12, 2010, 11:37:59
http://www.wix.com/realitytransmission/11-11-transmission/page-1
a więc o 11.11 EST możemy rozpocząć modyfikację naszego wspólnego snu- zwanego popularnie rzeczywistością :D

PS. teraz rozumiem dlaczego religijni władcy marionetek tak rozpaczliwie absorbują nasze świadomości na tym aktualnym planie,-
abyśmy pozostali bezwolnikami na wieczność, hahaha- to już koniec :)


Gwiazda Matka caly czas przesyla energie ziemi zasilajac jej jadro by ona mogla przekazywac ta energie zyjacym na niej istotom oraz byla ona wykorzystywana przez ziemie jako "naped" do poruszania sie w kosmosie.

Tak bylo od mometu stworzenia ziemi. Ale ... z energii tej mogli korzystac rowniez ci , ktorzy wiedzieli jak ograbiac ziemie z niej.

Czyli stworzyli miedzy kosmosem a ziemia "filtr " rozszczepiajacy ja , na ziemie dochodzila tylko okreslona czestotliwosc o okreslonej barwie i mozy. Reszta przez zespol technicznych rozwiazan byla odbijana i pobierana przez owych sprytnych manipulantow.

Czyli caly potecjal energetyczny plynacy z Gwiazdy Matki nie docieral na ziemie bo zmieniono kierunek strumienia miast do nas energia plynela od nas w kosmos.

Owszem tak bylo , dwa lata temu strumien zostal odwrocony , co odebralo mozliwosci tym ktorzy nas ograbiali zasilania sie nasza energia.

Tracili i traca nadal swoja moc , gdyz moga tylko korzystac ze swoich "zapasow" i ludzi , ktorzy przesylaja im energie ze swoich osobistych  depozytow.

Coraz bardziej wypalaja sie dawne wzorce swiadomosci odslaniajac blokowana prawde nakladanymi kodami zmieniajacymi nasza swiadomosc..

Obecnie rozpoczela sie batalia o calkowite zdjecie zaslon miedzy szyszynka a przysadka , bo dopiero gdy sie to stanie swiadomosc Czlowieka bedzie calkowicie wolna od manipulacyjnych filtrow tworzacych izolacje od rzeczywistosci.

Wowczas dopiero otrworzy sie w Ludziach naprawde calkowity dostep do depozytu wiedzy w sobie.

Jak sie to dzieje? Zawsze tak samo za pomoca przyjecia swiatla w siebie , ono jego energia rozpusci i rozswietli blokady. Moc energetyczna energii milosci posiada takie mozliwosci.

Oczywiscie jest to proces polaczony u kazdego z jego osobistym poziomem rozwoju. Tak wiec kazdy skorzysta z niego na miare wlasnych mozliwosci energetycznych i duchowych.

Energia z Gwiazdy Matki plynie juz niezakluconym strumieniem , mozemy z niej korzystac. Jak i w jakim celu? To jest zalezne od osobistego systemu wartosci kazdego z nas.

Na co spozytkujemy owa energie i jakimi myslami , slowami i czynami bedziemy operowac , taki swiat stworzymy wokol siebie.

Tak wiec stare przyslowia sa bardzo aktualne; "wszystko zaczynamy od siebie...." siebie a nie innych korygujemy i tworzymy piekniejszymi. Bo inni sa tylko i az zwierciadlami dla nas.

A naplywajaca coraz wieksza energia rozjasnia i rozswietla te zwierciadla bysmy mogli i mieli czas dokonac korekt w sobie.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 12, 2010, 11:38:40
Nieco odbiegamy od głównego wątku. Chciałbym zwrócić uwagę na charakterystyczne zachowanie w tego typu sytuacji. Najpierw szum - zapewnienia, straszonka, ruch w "temacie", a gdy okazuje się, że - jakże często - okazuje się to plotką, kłamstwem, naciąganiem - cisza... Szczególnie wśród propagatorów którzy wcześniej mocno się rozpisywali... Dziwnym trafem "zapominają" o temacie który jeszcze chwilę wcześniej był w centrum ich uwagi.
I cisza... aż do następnego razu...
Tak było przecież i z pch. Gdzież sa teraz jego "żelaźni" poplecznicy. Czy 718 nadal pisze dla nich prace o niebotycznej wadze? Czy nadal z takim żarem dowodzi o prawdzie ich zapewnień i tym, że jego wyliczenia to udowadniają? A Kot? Czy nadal potrafi dowieść, że nibiru jednak nadleci? Wycofali się chyłkiem, zapominając jak to wcześniej z takim fanatyzmem starali się dowodzić zapewnienim pch...  


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 12, 2010, 11:54:20

    Kiaro , a skąd Ty wiesz że to olbrzymia kobra ?
                       ;)
                     
                       


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 12, 2010, 12:05:20

    Kiaro , a skąd Ty wiesz że to olbrzymia kobra ?
                       ;)
                     
                       


Co mam powiedziec.... widzialam ja , albo mi sie snila..... albo , albo.......


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 12, 2010, 12:19:04
Soook, a słyszałeś o zwierzęcych totemach?  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Listopad 12, 2010, 12:21:14
... albo o ureuszach, czyli wizerunkach kobry wystających z koron egipskich faraonów. Kobra była ważna... :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 12, 2010, 12:25:09


      Ptaku , żyjąca kobieta i żyjąca kobra .
 
           :)
         
       


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 12, 2010, 12:32:33
Ciekawa kompozycja… pytanie, jaką rolę dla owej kobiety pełni ta ogromna kobra? Osobista ochrona?  ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 12, 2010, 12:41:39


    Wiadomym jest dla mnie że , taki zestaw funkcjonuje .
   
     :)
     


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 12, 2010, 12:48:38
Cytat: soook

Wiadomym jest dla mnie że , taki zestaw funkcjonuje .


Jako dość często występujący, czy jednak jako jednorazowy ewenement?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: barneyos Listopad 12, 2010, 13:18:08
Elo !!!!

Zwierzę totem - zwierzę mocy, można sobie nawet z nim pogadać !! Każdy z nas je ma - tak mówią szamani. Każdemu się pokazuje w innym (dla niego właściwym) czasie. Może się pokazywać często albo bardzo rzadko. Zawsze działa na korzyść swojego właściciela. Jeśli to jest zwierzę mocy to gratuluję.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 12, 2010, 14:11:25


    Ptaku   na ostatnie Twoje pytanie , nie mam odpowiedzi .
                        Aktualnej . Nie wiem teraz .
             
             


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 12, 2010, 14:34:48


      Ptaku , żyjąca kobieta i żyjąca kobra .
 
           :)
         
      


Pewne jest na 100% ze funkcjonuje i jeszcze pewniejsze ze spelni swoja role.

A swoja droga masz ciekawy wglad w rzeczywistosc wzorcowa. Ta dawna i ta wspolczesna.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 12, 2010, 15:17:46
Z tymi wzorcami i spełnianiem , to różnie bywa. Kiedyś sądzono, że  potrzebne jest wcześniejsze uśmiercenie przez kobrę, by dostać się do świata duchowego.
Kapłanki trzymały je w świątyniach, dzisiejsze kobiety raczej w terrariach. No i chyba w innym celu… niewykluczone, że dla uśmiercenia wroga…  :D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 12, 2010, 15:37:30
Ograniczonosc wiedzy w temacie buduje falszywe obrazy , falszywa wiedze.

Kobry nie usmiercaja nikogo  kto sie ich nie boi.
Natomiast olbrzymia kobra to ni mniej ni wiecej jak wiedza kundalini.Nikt nie bral nigdy ( z wtajemniczonych oczywiscie) pod uwage usmiercania fizycznosci dla osiagniecia wiedzy duchowej. To totalna bzdura wgrana bardzo gleboko w swiadomosc ludzka.

Wiedze , pelnie jej osiaga sie wylacznie zyjac fizycznie , to otwieranie "bram " dostepu do pelni wiedzy pozytywu i negatywu.
To przeolbrzymia wiedza , ktora niewlasciwie uzyta moze dokonac blyskawicznego zniszczenia jak kobra.

Jednak kto panuje ( jest krolem , kaplanem) nad swoimi emocjami , ten nigdy kobry sie nie zleknie.
Otrzyma od niej dostep do pelni wiedzy jaka do tej pory zostala osiagnieta przez wszystkie Istoty istniejace we wszystkich swiatach ,zarowno fizycznych jak i duchowych.


Dopiero zjednoczenie sie kobiety z wiedza kobry daje mozliwosc przekazania jej mezczyznie nie wczesniej i nie odwrotnie.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 12, 2010, 15:42:57
Kiaro, nie bierz wszystkiego tak dosłownie, gdy coś podawane jest z przymrużeniem oka.
A soook, mam wrażenie, że pisał o żywej kobrze a nie o jej symbolu, ale mogę się mylić.  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Betti Listopad 12, 2010, 16:20:39
Zwierzęta u Plemion Indian Ameryki Północnej     


Plemiona Indian Ameryki Północnej

 

Wiele postaci zwierząt z indiańskich mitów mówi i zachowuje się w taki sam sposób jak ludzie, których egzystencja zależy od nich. Wygląd i zwyczaje poszczególnych gatunków, czyli klanów zwierząt, często były rezultatem konfliktów w kosmosie lub innych wydarzeń. Wspólną cechą tych opowieści jest dążenie do potwierdzenia nadprzyrodzonej siły i ważności zwierząt. Często w mitach o stworzeniu ziemi na początku nie występują ludzie: pierwszymi mieszkańcami świata są zwierzęta, które przygotowują warunki umożliwiające egzystencję człowieka. Wiele historii o stworzeniu opisuje czasy, w których istoty ludzkie i zwierzęta mówiły tym samym językiem i łączyły swoje siły dla pokonania przeszkód bądź w obliczu wspólnego wroga. W takich opowieściach zwierzęta Indian są duchowo równe człowiekowi. Wiele opowiadań o zwierzętach opisuje zwierzęcych herosów (mitycznych przodków takich znanych zwierząt jak kojoty, bobry i sójki) istnieje też wiele opowieści, które łączą pochodzenie niektórych rodzin zwierząt z ich zwyczajami. Wiele opowieści o zwierzętach układa się w długie sagi, barwnie opisujące podejmowane przez różne gatunki wyprawy; często podróże zwierząt odzwierciedlają wędrówkę plemiennych przodków.

 

Oczywiście zwierzęta odgrywały dużą rolę w tradycyjnym sposobie życia Indian. Ich mięso było pokarmem dla ludzi, w ich skórę ubierali się, a z ich kości i ścięgien robili broń i narzędzia. Żeby jednak polować myśliwi musieli składać należną cześć duszom zwierząt. Ponieważ dusze zwierząt posiadają moc oddziaływania, indiański mit postrzega je jako istoty święte. I chociaż dusze niektórych gatunków, takich jak niedźwiedzie, wieloryby, morsy i łosie, mogą być potężniejsze, ważniejsze lub bardziej niebezpieczne dla ludzi na przykład od dusz wiewiórek czy lemingów, niemniej jednak wszystkie zwierzęta zajmują równie zaszczytne miejsca w duchowym wszechświecie.

Zwierzęta były obecne w pradawnym rajskim świecie, kiedy to każda istota i każda rzecz uczestniczyły w świętym procesie tworzenia. Stanowi to gwarancję ich świętości i dlatego w codziennej praktyce i mitycznych opowieściach zwierzęta traktowane są zawsze z szacunkiem. Kiedy łowiectwo rozwinęło się na szeroką skalę, większość indiańskich myśliwych usprawiedliwiała swoje czyny wiarą w nieśmiertelność dusz upolowanej zwierzyny i jej powrót na ich teren w procesie reinkarnacji. Jeśli człowiek zabija zwierzę „życzliwie”, używając ostrej czystej broni i przestrzegając obrzędów, dusza zwierzęcia nie będzie mu miała za złe swojej śmierci. Gdy dotrze do ojczyzny, opowie innym zwierzętom o postawie myśliwego. Jeżeli myśliwy wykonał wszystko poprawnie, dusza będzie mogła powiedzieć: „w nowym życiu wrócę do tego człowieka. On i jego żona są dobrymi i wielkodusznymi ludźmi. Pocięli moje ciało sprawnie i z poszanowaniem. Wy również możecie się udać do niego”. Jeśli zaś myśliwy jest niechlujny i leniwy, wtedy dusza zwierzęcia odmówi powrotu, ponadto zaś może przestrzec inne dusze całego gatunku, by i one omijały tego człowieka. Zapewne budząca największy postrach i najbardziej czczona ze wszystkich dusz zwierząt była dusza niedźwiedzia. U Kwakiutlów z północno-zachodniego wybrzeża myśliwy, który zabił niedźwiedzia gryzli, przejmował jego moc, bowiem w ludzką duszę wstępowała dusza zwierzęcia. Zamieszczone poniżej przemówienie myśliwego Kwakiutla, który wyszedł zwycięsko ze spotkania z niedźwiedziem najlepiej charakteryzuje stosunek plemienia do tych zwierząt: „Przygotuj się przyjacielu, abyśmy mogli spróbować naszych sił. Ty, który budzisz strach! ... Posłuchaj mnie, Nadprzyrodzony, przejmę teraz w walce twoją moc nieliczenia się z niczym, nieobawiania się niczego, a także twoją dzikość, o wielki dobry, nadprzyrodzony”. W ten sposób człowiek uznaje nadprzyrodzony status niedźwiedzia ale jednocześnie oznajmia mu, z tytułu swoich poprzednich zwycięskich utarczek, że jest równie silny jak niedźwiedź.

Dla Indian północnoamerykańskich: Ajnów i Gilaków mięso i skora niedźwiedzia jest stałym źródłem wyżywienia i odzieży, ponieważ niedźwiedź jest zwierzęciem potężnym i rozumnym, należy dać pewne zadośćuczynienie całemu gatunkowi za starty w postaci zabitych niedźwiadków, otoczenia ich szacunkiem za życia i okazaniem głębokiego żalu i przywiązania gdy się je zabija. W ten sposób można udobruchać inne niedźwiedzie, które już nie będą się mściły za zabijanie zwierząt ich gatunku napadami na zabójców. Z jednej strony zwierzę jest czczone i dlatego nie jest zabijane ani spożywane, jednak równocześnie zwierzęta są czczone, ponieważ są stale zabijane i jedzone.[3]

Jedną z kategorii struktury obrzędowej plemienia Zuni Indian Pueblo z Nowego Meksyku stanowią bractwa czarowników-uzdrowicieli. Nadprzyrodzonymi patronami tych bractw są bogowie-zwierzęta, a głównym-niedźwiedź. Podobnie jak tancerze odgrywają rolę katcina, tak bractwa czarowników udają niedźwiedzia. Zamiast maski wkładają na ramiona skórę z przednich jego łap z zachowanymi pazurami. Tancerze wydają okrzyk katcina, grający rolę bogów-zwierząt groźne pomruki niedźwiedzie. To niedźwiedź posiada najwyższą moc uzdrawiania i moc ta zostaje opanowana, podobnie jak w przypadku katcina, przez użycie jego cielesnej powłoki.
 

Duchy opiekuńcze

Opiekuńcze duchy zwierząt cieszyły się szczególną przychylnością ludzi. W wielu wspólnotach wypatrywaniem zwierzęcych dusz zajmowali się doświadczeni szamani a także młodzieńcy i dziewczęta poddawani inicjacyjnym obrzędom dojrzałości. U Tlingitów z południowo-zachodniej Alaski młodzieniec musiał złowić wydrę, odciąć jej język i zawiesić go sobie na szyi. Uważano bowiem, że duch wydry zamieszkujący jej język może sprawić, iż jego właściciel będzie rozumiał język wszystkich zwierząt. Opiekuńcze duchy zwierząt przywoływano także w celu uzdrowienia lub wewnętrznej przemiany. Szamani nosili skóry, ogony, pazury i łby zwierząt napotkanych podczas wizji. Podając choremu lekarstwo, szaman tańczył potrząsając amuletami, by przywołać wyobrażone przez nie dychy, a następnie zapraszał do pomocy jedną lub więcej dusz zwierząt, w celu przywrócenia pacjentowi zdrowia. Obustronna zależność między szamanem a zwierzęciem oznacza, że duszę można nakłonić, by wytężyła swoje nadprzyrodzone, uzdrawiające moce. Innym przejawem wpływu opiekuńczego ducha może być posługiwanie się przez szamana amuletem w celu tymczasowej zmiany postaci, przeobrażenia się w dane zwierze i przywołania na pomoc jego nadprzyrodzonej mocy.

Na ogół uważano, że zwierzęta są szczęśliwe po śmierci. Zmarłe zwierzęta żyły w wioskach dusz, spacerując po rozległych równinach, podobnych do tych, jakie upodobały sobie w ziemskim życiu. Jeszcze długo po wytrzebieniu przez białych w latach osiemdziesiątych XIX wieku bizonów na Wielkich Równinach i zredukowaniu populacji do kilku żyjących w izolacji stad Indianie wierzyli, że duchy bizonów wypasają się na równinach pozaziemskiego świata. W niektórych kulturach groźne zwierzęta strzegły dostępu do rzeki prowadzącej do innego świata. Według Odżibuejów znad Wielkich Jezior za most łączący brzegi tej rzeki służył potężny wąż. Był niebezpieczny dla szamanów, którzy wprawiali się tam w poszukiwaniu pomocniczych duchów. Zwierzęta zamieszkiwały również pozagrobowy świat ludzi. Dusze psów odbywały często tę samą drogę, co dusze ludzkie i pozostały wierne swoim panom; inne zwierzęta dostarczały zwierzyny ludzkim duszom, uganiającym się po „szczęśliwych łowiskach”.

Opowieść plemienia Paunisów z Wielkich Równin mówi o ubogim chłopcu, który w nagrodę za swoje współczujące serce zostaje sławnym wojownikiem. Jest to temat często spotykany w indiańskich mitach. Chłopiec mieszkał z babcią na skraju wioski. Byli oni tak biedni że zjadali podeszwy starych mokasynów i pozostawione przez ludzi resztki. Pewnego razu, w pobliżu obozowiska, chłopiec z przerażeniem zobaczył, jak ludzie strzelają do orlego gniazda. Po pewnym czasie, gdy chłopiec zbierał odpadki, podszedł do niego orzeł i powiedział: „Ponieważ współczułeś nam, chcemy ci pomóc”. Najpierw uniósł chłopca na drzewo, gdzie podarował mu strzały. Następnie udali się na wzgórze, gdzie stał uwiązany stary koń z opuchniętymi pęcinami. Niegdyś koń ten należał do wodza i został wybrany przez orły jako magiczny prezent dla chłopca. Kiedy plemię wyruszyło na wojnę, nędzny koń powiódł chłopca do wąwozu. Tam wytarzawszy się w przydrożnym kurzu, przeobraził się w pełnego wigoru młodego gniadosza. Na znak swojego nadprzyrodzonego pochodzenia kazał chłopcu, by wymalował mu na bokach symbole błyskawicy. Chłopiec dosiadł magicznego konia, ruszył do ataku i zabił wodza przeciwników. Po czym obaj z koniem znikli nagle. Kiedy chłopiec opowiedział w domu o swoich wyczynach niedowierzający wieśniacy wyśmiali go, zwłaszcza, że jego koń przybrał poprzedni żałosny wygląd. Podczas kolejnej bitwy chłopiec znów odniósł zwycięstwo. A kiedy po raz trzeci doszło do starcia, walczył tak dzielnie, że zmusił nieprzyjaciela do ucieczki. chłopiec zamierzał opuścić plac boju, gdy do jego wierzchowca podszedł siwy, samotny rumak, a po chwili otoczyła ich cała gromada koni. Ludzie uznali to za znak czci i obwołali chłopca wielkim wodzem.

 

Popularyzacja koni u Indian Płaskowyżu i Wielkich Równin

Za czasów hiszpańskich rządów Juana de Onate w Nowym Meksyku czyli w latach 1597-1610, sprowadzono kilkaset koni, które stały się dostępne dla grup Ute, zwłaszcza tych, które żyły w pobliżu rzeki San Juan na południu dzisiejszych stanów Utah i Kolorado. Ludy te szybko posiadły umiejętność wykorzystania konia i zdobytą wiedzę zastosowały praktycznie już w połowie XVII wieku, używając koni razem z psami, jako zwierząt pociągowych. Terytorium plemienne Indian Ute rozciągało się głównie na Płaskowyżu Kolorado i dzięki wysokim opadom deszczu dobrze nawodnione doliny i rozległe łąki idealnie nadawały się na wypas koni. Powstanie przeciwko Hiszpanom Pueblo w 1680r. i nowo założona misja jezuity ojca Eusebio Kino w środkowej Arizonie pośród Pimów i Papagów, stały się kolejnymi źródłami zaopatrzenia w konie – zarówno drogą handlu, jak i zwykłego rozboju. Około 1730r. konie dotarły do Szoszonów Północnych, którzy zmieniając styl życia z pieszego na konny, rozszerzyli swoje terytoria plemienne w głąb kraju bizonów na Równinach Północnych i do rzeki Belly. Od Szoszonów Wschodnich odłączyła się jedna grupa, prawdopodobnie aby być bliżej południowego źródła zaopatrzenia w konie. Posiadając zarówno broń palną jak i konie zawładnęli oni, razem z Kiowami, Równinami Południowymi na ponad 100 lat. Historia zna ich pod nazwą Komanczów. Szoszoni Równin Północnych jako piesi  myśliwi zapuszczali się głęboko na Równiny jeszcze przed narodzeniem Chrystusa, dzięki czemu były to ziemie dobrze im znane. Później jednak przesuwająca się z zachodu granica używania koni i zbliżająca się ze wschodu granica broni palnej, połączone z epidemią ospy w 1781r. sprawiły, że tylko jedno pokolenie Szoszonów mogło nacieszyć się posiadaniem koni.

Z koniem appaloosa wiąże się historia plemienia Nez Perce zamieszkującego Wielką Równinę i Płaskowyż. Nazwa appaloosa wywodzi się z języka Indian Palus, plemienia z nim spokrewnionego, znanego również z umiejętności hodowli koni. Najważniejsze cechy tego zwierzęcia to charakterystyczne plamkowate znaki, wielka wytrwałość i pewny chód, ponadto konie te były zazwyczaj większe i cięższe od typowych koni indiańskich
Konie Czejenów zamieszkujących Wielkie Równiny, różniły się od konia appaloosa. Czejenowie malowali swoje konie aby przez symbole i znaki nadać im pewne określone znaczenie. I tak na przykład malunki rogów antylop wskazywały na szybkość i zdolność przetrwania tego najczystszej krwi zwierzęcia Wielkich Równin. Ważka natomiast symbolizuje trąbę powietrzną i ducha związanego z grzmotem i deszczem. Była to funkcja ochronna. Koń pomalowany we wzorki symbolizuje otrzymane rany, szczególnie zaznaczone jest miejsce trafienia i krwawienia. Plemię Czarne Stopy również z Wielkich Równin malowało na klatce piersiowej swych koni figurkę mężczyzny. Symbol ten oznacza, że właściciel konia przejechał człowieka w czasie bitwy. Natomiast symboliczne motywy dawnych bitew mają dodać odwagi i zachęcić do wojny.

 

Znaczenie totemów – klany

Na żyznych i bogatych terenach północno-zachodniego wybrzeża Pacyfiku rozwinął się system klanowy – wewnętrzny podział plemienia, oparty na więzi rodzinnej – o precyzyjnej, często skomplikowanej hierarchii. Każdy klan wywodzi swoje pochodzenie od ducha zwierzęcia, czyli totemu. Co znaczniejsze klany podkreślały swój status i święty rodowód, wznosząc przed domami potężne rzeźbione słupy, ozdobione wizerunkami zwierząt, z których duchami identyfikowano się. Najbardziej intrygującymi przykładami sztuki północno-zachodniego wybrzeża są właśnie słupy totemowe, stanowiące zarówno znaki klanowych przynależności, jak i pomniki ku czci przodków. Te widoczne zarówno z morza jak i z lądu rzeźby w rozmaity sposób ucieleśniały duchowe dziedzictwo ich właścicieli. Największe konstrukcje – słupy wznoszące ku czci zmarłych wodzów – pochodzą dopiero z XIX wieku. Skomplikowane rysunki i wzory na słupach totemowych oznaczały coś znacznie więcej niż zwykły ornament. Czerpały z dwóch, wzajemnie przeplatających się źródeł – świata ludzi i królestwa mitów. Społeczności północno-zachodniego wybrzeża miały wysoko rozwiniętą hierarchię klanową, z własnymi wodzami i ośrodkami obrzędowymi. Rodowód każdego klanu sięgał mitycznych czasów i spotkania z duchem zwierzęcia, które przekazywało grupie swoją moc i użyczyło jej swojego wizerunku jako rodowego godła. Tak więc, na terenie południowo-wschodniej Alaski społeczność Tlingitów dzieliła się na dwie duże grupy czy też kategorie: Kruka i Orła (u południowych Tlinglitów Orła zastępował Wilk). Z kolei każda grupa w ramach rodziny dzieliła się na podgrupy, posiadające także własne godła. Poza Krukiem, klan Kruka posługiwał się jako godłem rodowym wyobrażeniem jastrzębia, łosia amerykańskiego, lwa morskiego, wieloryba, łososia i żaby. Ponadto poza głównym zwierzęciem, grupy Orła i Wilka ozdabiały także głowy podobiznami szarego niedźwiedzia, delfina drapieżnego, psa morskiego i halibuta. Wszystkie wyroby małe czy duże, od słupów wewnątrz domu i słupów totemowych, po misy, łyżki, czerpaki i tkane derki obrzędowe, były gęsto pokryte wyobrażeniami zwierząt związanych z danym klanem .

Związek między istotami ludzkimi i zwierzęcymi miał fundamentalne znaczenie dla życia Indian. Przetrwanie większości plemion byłoby niemożliwe, gdyby nie zwierzęta. Mięso, skóra, kości, ścięgna, pióra i kły morsa zaspokajały prawie wszystkie ich potrzeby. Oprócz pożytku praktycznego, zwierzęta odgrywały także bardzo ważną rolę w życiu duchowym. Uważano, że skoro zwierzęta uczestniczyły w tworzeniu świata, powinny w jakimś stopniu uosabiać tamte mityczne czasy. Pod pewnymi względami nawet zazdroszczono zwierzętom: człowiek żeby się wyżywić i ubrać musiał polować i zbierać w pocie czoła płody ziemi, podczas gdy zwierzęta jadły w dowolnej porze, nie potrzebowały też ubrań ani broni. Niektóre zwierzęta – takie jak bizony, orły, niedźwiedzie – wyposażone były w nadprzyrodzone właściwości, mogące pomóc człowiekowi albo go skrzywdzić, w zależności od tego jak je traktowano. Dlatego też zwierzęta czczono jak istoty święte. Indianie nie dostrzegali sprzeczności w fakcie, że to co święte i piękne, może być, również chwytane, zabijane i zjadane. Należało dobrze poznać królestwo zwierząt. Każdy dorastający w tradycyjnej społeczności Indianin już od najmłodszych lat gromadził ogromny zasób wiedzy na temat otaczającej go fauny.

 

 (http://www.totemy.cz/mojetotemy/01.jpg)



http://www.fundacjarazem.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=71:zwierzta-u-plemion-indian-ameryki-ponocnej&catid=38:ksiwie&Itemid=65


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 12, 2010, 16:37:20

   Kiaro, wiele mówisz pomiędzy przecinkiem i kropką . :) I u niektórych
                    odbiorców irytacja . Przyśpieszanie formowania swojego Ja , są
                    i tyle , są po środku , formuje się czołówka .
                    A swoją drogą , myśli Twoje nieźle balansują . To się nazywa
                    kalibrowaniem pod odbiorcę .
                     :)
                   
                   


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 12, 2010, 19:15:49
kto panuje ( jest krolem , kaplanem) nad swoimi emocjami , ten nigdy kobry sie nie zleknie.
Otrzyma od niej dostep do pelni wiedzy jaka do tej pory zostala osiagnieta przez wszystkie Istoty istniejace we wszystkich swiatach ,zarowno fizycznych jak i duchowych.
Ja tam się nie boję tych Waszych groźnych gadów kobietki ;)
Cytuj
(..) olbrzymia kobra to ni mniej ni wiecej jak wiedza kundalini.(..)

Dopiero zjednoczenie sie kobiety z wiedza kobry daje mozliwosc przekazania jej mezczyznie nie wczesniej i nie odwrotnie.
No no .. kobieto "wybrana", prymusko klasowa ;) , kaplanko wyniesiona ponad mężczyzn , ciąży teraz na Tobie ogromna odpowiedzialność za wiedzę PRZEKAZYWANĄ - a może należaloby powiedzieć, że wgrywaną ? - do męskiego nie-umyslu. Co to w ogóle za Twór ta magiczna kobro-kobita hę ? ...jakoś tak sekciarsko zabrzmialo ... brrrr

Ja tam nie życzę sobie takich obrzędów :)
Sam , swoją wolną wolą wybiorę to, co z Pola mi pasuje.

pozdr
East


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 12, 2010, 22:11:19

   Kiaro, wiele mówisz pomiędzy przecinkiem i kropką . :) I u niektórych
                    odbiorców irytacja . Przyśpieszanie formowania swojego Ja , są
                    i tyle , są po środku , formuje się czołówka .
                    A swoją drogą , myśli Twoje nieźle balansują . To się nazywa
                    kalibrowaniem pod odbiorcę .
                     :)
                   
                   


Wiem to... najwazniejsze sa zas kropki . przecinki pozniej...

Przyspieszac nie mozna , kobra jest kobra co mowic jak strach przed zaskroncem buduje bastiony nie do przebycia.

Co mozna powiedziec gdy miljony zgaszonych mysli boi sie slonca.

Co mozna gdy kobra jest koronowana....

Co mozna jak czas juz konczy sypac piasek w klepsydrze....

Kobra sie uniosla w swoim zwoju , kto bedzie bal sie spojrzec w jej oczy ...... no coz niech sie czolowka formuje.


Kiara :) :)


east kazde Twoje brrrr to kolejny schodek ktory sam przed soba stawiasz.

Staram sie nie wchodzic w wymiane mysli , ktora ich nie zloci.

Wybierzesz , wybrales i tak sie stanie bo inaczej byc nie moze.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Listopad 12, 2010, 23:26:31
Włochata i niekoronowana surykatka zeżarła królewską i koronowną kobrę żywiąc się energią centrum galaktyki, zaraz po przecinkach i przed kropkami. W ten sposób skalibrowane zostały i zbalansowane myśli uczestników czołówki, niezirytowanych piaskiem uciekającym z klepsydr. Postawiłem schodek nie złocący moich myśli, ale moje zwoje się uniosły i krzyczą: NIE!

Tyle "zrozumiałem" z wypowiedzi niektórych mentorów. Gratulacje! Nawet małe dziecko wie, o co chodzi  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: soook Listopad 12, 2010, 23:38:51


     Krzysiek, czytając teksty wszystkich i wchodząc w intencje autora
         nie mam trudności w zrozumieniu sensu . Są ciekawe , banalne , intrygujące .
         Różne , tak jak różny jest rozwój ich przedstawicieli .
         
         


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Listopad 13, 2010, 00:11:21
To mnie akurat nie dziwi... One way ticket...


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 13, 2010, 00:49:57
Super !!! tylko co to wszystko ma wspólnego z tematem wątku ?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Listopad 13, 2010, 00:54:20
Włochata i niekoronowana surykatka zeżarła królewską i koronowną kobrę żywiąc się energią centrum galaktyki, zaraz po przecinkach i przed kropkami. W ten sposób skalibrowane zostały i zbalansowane myśli uczestników czołówki, niezirytowanych piaskiem uciekającym z klepsydr. Postawiłem schodek nie złocący moich myśli, ale moje zwoje się uniosły i krzyczą: NIE!

Tyle "zrozumiałem" z wypowiedzi niektórych mentorów. Gratulacje! Nawet małe dziecko wie, o co chodzi  ;D

Przynajmniej wiem teraz, że istnieje surykatka. Wcześniej nie miałam o tym zielonego pojęcia.
Dzięki Krzysiu za humor i szczerość.  To cenne w dzisiejszym świecie, gdzie wielu stara się mocno, by nie wypaść ze swoich ról. A wszystko i tak jest nadzwyczaj czytelne, mimo maskujących słów. 
Spektakl wciąż trwa...  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 13, 2010, 15:14:21
Włochata i niekoronowana surykatka zeżarła królewską i koronowną kobrę żywiąc się energią centrum galaktyki, zaraz po przecinkach i przed kropkami. W ten sposób skalibrowane zostały i zbalansowane myśli uczestników czołówki, niezirytowanych piaskiem uciekającym z klepsydr. Postawiłem schodek nie złocący moich myśli, ale moje zwoje się uniosły i krzyczą: NIE!

Tyle "zrozumiałem" z wypowiedzi niektórych mentorów. Gratulacje! Nawet małe dziecko wie, o co chodzi  ;D


Surykatki inaczej koty jeziorne to wspaniale zwierzatka od ktorych niejednemu bylo by dobrze pobrac nauki, oj dobrze.

Kobra krolewska nie pozera zadnej energii z wnetrza galaktyki a przekazuje ja tym , ktorzy juz dojrali by ja przyjac. Ot i caly sekret.

Kiedy facetom unisza sie zwoje ... krzycza bo nie mysleli przed .... no coz mam nadzieje i wiem iz sa juz tacy ktorzy mysla i to pieknie oraz tworczo.

Tak wiec sekret nie kryje sie w unoszeniu ni opadaniu zwojow.

Ale komu by sie chcialo go zglebiac gdy te zwoje tak pasjonujace sa gdy sie unosza.

Zatem niech to NIE! trawa przy tych ktorym ta droga blizsza jest.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Listopad 13, 2010, 21:16:02
Super !!! tylko co to wszystko ma wspólnego z tematem wątku ?

Pisząc te głupoty właśnie chciałem zamanifestować swoją dezaprobatę do toczonej tu przez niektórych dyskusji- w dziwnym języku i całkowicie poza tematem. Najciekawsze jest to, że stek bzdur, które napisałem, został poddany analizie i próbom skomentowania. Moje zwoje uniosły się jeszcze wyżej! :-)

Popieram uwagę PT Moderatorki. Porządek musi być. Tak we wszechświecie, jak i na tym Forum.

P.S. A "kot jeziorowy" to całkowicie błędne tłumaczenie z niderlandzkiego i nijak się nie ma do surykatek. Przemiłe zwierzątka.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Listopad 17, 2010, 21:32:59
Zle zrobilam ale sie poprawie.Przepraszam.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 18, 2010, 20:04:14
Zle zrobilam ale sie poprawie.Przepraszam.

Chyba coś przeoczyłem,
co źle zrobiłaś?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 18, 2010, 20:18:12
Wkleiła artykuł ( bardzo ciekawy ) powielając go 5 razy .Myślę że był to przypadek ,ale usuneła wszystko ,a szkoda.
Greta prosimy o artykuł :-*


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Listopad 18, 2010, 20:50:27


Zamach w Niemczech?
Niemcy zaostrzają kontrole antyterrorystyczne
Niemiecki rząd ma informacje wskazujące na planowany pod koniec listopada atak terrorystyczny w Niemczech - poinformował w Berlinie minister spraw wewnętrznych Thomas de Maiziere.
http://fakty.interia.pl/swiat/news/niemcy-mamy-powody-do-niepokoju,1559097

Arteuza pisał:
"W mieście zburzonego muru
Wielki wybuch na targowisku podróżnych
Nie dawno zbudowane pochłonie liczne ofiary,
Płacz i lament wśród bliskich z wielu krajów.
Tylko ludy półksiężyca się cieszą-
Do czasu nim się okaże,że wielu jest z ich stron!"


Przepraszam ale trudnosci techniczne,cos moj komputer fiksowal.
To taka ciekawostka o obecnych wydarzeniach w Niemczech odnosnie tej zaostrzonej
kontroli u nich.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Listopad 18, 2010, 20:51:31

Książę Karol zapłaci za rozwód 750 milionów złotych!
Niedawno pisaliśmy, że Księżna Camilla zażądała rozwodu z Księciem Karolem. Powodem ma być podobno fakt, że nigdy nie będzie małżonką króla, tylko księcia. Karol zrezygnował z możliwości objęcia tronu na rzecz swojego starszego syna Księcia Williama. Takie było życzenie jego matki Królowej Elżbiety II. Camillę rozsierdził fakt, że nigdy nikt nie będzie się do niej zwracał per "jej królewska wysokość"...
Królewscy prawnicy chcąc szybko pozbyć się Camilli, zaoferowali księżnej aż 250 milionów dolarów, czyli 750 milionów złotych za to, że wyprowadzi się z pałacu jeszcze przed ślubem księcia Williama i jego wieloletniej przyjaciółki Kate Middleton.
http://www.plotek.pl/plotek/1,78648,8235592,Ksiaze_Karol_zaplaci_za_rozwod_750_milionow_zlotych_.html

Książę William przejmie część obowiązków Elżbiety II
83-letnia brytyjska królowa Elżbieta II z uwagi na podeszły wiek od najbliższego roku przekaże część obowiązków wnukowi, 27-letniemu księciu Williamowi. Chodzi również o to, by książę zawczasu przygotował się do roli głowy państwa - donosi "Mail on Sunday".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Ksiaze-William-przejmie-czesc-obowiazkow-Elzbiety-II,wid,11772467,wiadomosc.html

W.Brytania.Zaręczyny księcia Williama z Kate Middleton
Dwór księcia Walii Karola, Clarence House, potwierdził we wtorek oficjalnie, iż drugi w kolejności do brytyjskiego tronu 28-letni książę William, wnuk królowej Elżbiety II, zaręczył się z Catherine (Kate) Middleton. Ślub odbędzie się w przyszłym roku.
http://wyborcza.pl/1,91446,8669022,W_Brytania_Zareczyny_ksiecia_Williama_z_Kate_Middleton.html

Oto wybranka księcia Williama
http://wiadomosci.wp.pl/gid,12857952,title,Oto-wybranka-ksiecia-Williama---zdjecia,galeria.html?ticaid=1b427&_ticrsn=5


"Nielubiany i niechciany Karol
Zostanie panem rozbawionego dworu
Spowoduje, że posłuszne swoim rządom pijawki
Będą po raz trzeci mieli dość przeklętego imienia

Przed śmiercią królowa odda władzę wnukowi
Izba postąpi zgodnie z nakazem otwartego testamentu
Rządy obejmie ambitny syn, który zorganizuje huczną koronację
Próby wzmocnienia władzy i ciągłe zabawy doprowadzą do buntu angielskie pijawki
Zmuszony do ustąpienia, zesłany na koronne wyspy Atlantyku
Tam nagła śmierć za przyczyną mściwych przeciwników"


Góra    
 Zobacz profil 
 


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Listopad 18, 2010, 20:52:12
a to odnosnie obecnych angielskich ksiazat.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 20, 2010, 20:36:44
Przepowiednia prowansalska - dokąd zmierza nasz świat?
wczoraj, 08:25
Mila Sydah

(http://m.onet.pl/_m/f0ef0aa1d69dcc5af2410e5fcccf4174,14,1.jpg)

Jedna z części francuskiego zbioru XVI-wiecznych przepowiedni nazywana przepowiednią prowansalską dzieli całe dzieje ludzkości na trzy etapy. Podział ten przeprowadzono w oparciu o czasy panowania kolejnych osób Trójcy Świętej.

...

http://strefatajemnic.onet.pl/apokalipsa/przepowiednia-prowansalska-dokad-zmierza-nasz-swia,1,3790214,artykul.html


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 21, 2010, 10:39:16
Kiedy nadejdą ciemności

W przeważającej części przepowiedni pojawia się zapowiedź trzech dni głębokich ciemności. Staną się one nieodłącznym towarzyszem trzeciej wojny światowej.

 

Mrok po polsku

Wyczerpujący opis zjawiska ciemności prezentuje Zbigniew Kozłowski - wybitny współczesny parapsycholog. Niektórzy mogli już zetknąć się z jego przepowiedniami, ponieważ wiele z nich ukazało się drukiem i zostało podane do publicznej wiadomości. Ten niezwykły człowiek zdobywał pierwsze mistyczne szlify jako uczeń słynnego Ojca Klimuszki – polskiego kapłana, wizjonera i zielarza. Protekcja wybitnego franciszkanina sprawia, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby wizjonerskie przekazy Kozłowskiego uznać za bardzo prawdopodobne. Do najsłynniejszych publikacji proroka należy "Świat objawiony”.

 

To właśnie z tej książki pochodzi opis jego obrazu trzech dni ciemności. Według przekazu na niebie powinien objawić się Krzyż. Fenomen będzie trwał przez długie godziny, więc każdy z nas zostanie poinformowany, na co się zanosi. Kozłowski kieruje wyraźne ostrzeżenie do całej ludzkości: należy szczelnie zabezpieczyć wszystkie drogi, którymi zła moc mogłaby przeniknąć do pomieszczeń: okna, drzwi i wywietrzniki.

Czego powinniśmy się spodziewać wraz z nastaniem trzech dni mroku? Bez wątpienia licznych nieprzyjemnych zjawisk, bo Kozłowski jednoznacznie zapowiada: ,,Będzie wtedy ciemno, zimno i groźnie”. Grozę sytuacji spotęguje trzęsienie ziemi i towarzyszące mu potężne gradobicie. Z każdym głębszym oddechem powinniśmy się liczyć z tym, że dosięgnie nas śmierć pyłowa. Niebezpieczeństwo zaczai się na nas nawet pod postacią jedzenia. Jeśli pozostawimy je niezabezpieczone w szczelnym pojemniku, nie powinniśmy go spożywać, bo wówczas się zatrujemy. Wizjoner ostrzega, aby pod żadnym pozorem nie opuszczać swoich mieszkań.

Zabójcza okaże się nawet nieposkromiona ciekawość! Jeśli zdecydujemy się wyjrzeć przez okno, to, co zobaczymy, przerazi nas ponoć na śmierć. Wysłannicy szatana w najbardziej okrutny z możliwych sposobów mścić się będą na zbłąkanych, pozbawionych boskiej opieki duszach. Wszystkie okropności skończą się, kiedy upłynie 72 godzina od ich rozpoczęcia. Nasuwa się teraz pytanie: co później?

Cierpiąca ludzkość doczeka się zasłużonej nagrody. Na oczyszczonej z grzechu ziemi, niczym po długiej i mroźnej zimie pojawi się bujna, zielona roślinność zwiastująca odradzające się życie. Nie będzie już miejsca na egoizm, zajmą je miłosierdzie i braterstwo. W czasach, kiedy bogactwo jest miarą wszystkiego i nie ma rzeczy, której nie można kupić, nie dociera do nas, że po przejściowym okresie okrucieństwa znikną wszelkie nieistotne wartości, a więc sława, władza, potęga. Tak właśnie, zdaniem Kozłowskiego wyglądał będzie lepszy, odmieniony świat.

Zagłada świata


O wiele straszniejszy niż sceny z Dantejskiego piekła, obraz tych trzech tragicznych dni przekazuje Centuria. Kiedy ciemności ogarną świat przybędą wszyscy ci, którzy już dawno zakończyli swój ziemski żywot. Lecz nie tylko zmarli przybędą aby siać śmierć. Piekło uwolni największe demony i brutalne wobec ludzi złe duchy. Przerażający jęk i płacz przeszyją nieruchomą ciszę. Domy będą się sypać niczym domino, trącone jednym ruchem dłoni. Przed zemstą złych mocy nie uchroni się nikt, kto kiedykolwiek odstąpił od Boga. W potwornych męczarniach umrą matki, które dopuściły się mordu na swoich nienarodzonych dzieciach. Nawet zachowanie przyrody zaświadczy, że dla grzeszników nadeszły ciężkie chwile. Ognisty huragan spali wszystkie obiekty, które spotka na swojej drodze, a woda morska zmieni swoją konsystencję i nagrzeje się tak bardzo, że przypominać będzie płonącą naftę.

Opis napawa trwogą. Całości życia na ziemi grozi totalna zagłada. Czyżby nie istniała już żadna droga ratunku? Ze słów Centurii dowiadujemy się, że ten scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny i może się ziścić. Pozostaje jeden warunek: trzeba żyć według przykazań, a wszystko może się odwrócić, jeszcze nie jest za późno. Gdyby doszło do wypełnienia się proroctwa, po ustąpieniu ciemności pozostałyby jedynie zgliszcza i przemożna pustka. Zielona planeta może przeobrazić się w zimną, nieurodzajną skałę. Zastanówmy się, czy na pewno tego chcemy.

 
Autor: Mila Sydah
Źródła: Wydawnictwo Astrum

http://www.przyszloscwprzeszlosci.info/przyszo/46-przepowiednie/2334-kiedy-nadejd-ciemnoci


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 16, 2011, 23:46:04
Zagrożenie Illinois Edgara Cayce’go

Znany amerykański jasnowidz zyskał popularność głównie poprzez odczytywanie w stanie hipnozy informacji o przeszłości, przyszłości, a także poprzez trafną diagnozę i leczenie groźnych chorób. Jego wizje przyszłości dotyczą przede wszystkim naturalnych katastrof mających nastąpić w okolicy przełomu wieków, a także nadejścia wszechobecnego zła oraz ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego. Wszystkie zapowiadane wydarzenia łączył bezpośrednio, tak jak każdy prorok, z ponownym przyjściem Jezusa i rozpoczęcia wielkiej ery pokoju.

Edgar Cayce otrzymywał wizje przyszłości (tzw. Reading) głównie w aspekcie przemian geologicznych i klimatycznych na ziemi. Jego wizje pokrywają się z przepowiedniami Nostradamusa, a także innych proroków, a co najważniejsze poszczególne przemiany umiejscowił w czasach, w których obecnie się znajdujemy. To, czy mówił prawdę, można zaobserwować już dziś. Ponad pół wieku temu zapowiedział kataklizm, którego początkiem będzie erupcja wulkanu Etna. Jak wiadomo na przełomie lipca i sierpnia 2001r. wulkan ten wzmógł swoją aktywność i stanowi realne zagrożenie dla całej Sycylii. Skutki wybuchu, a co za tym idzie, trzęsienia ziemi, zapewne wpłyną niekorzystnie na południową część Europy, jak i na inne wulkany, które dziś uważane są za uśpione. Zagrożenia w postaci erupcji wulkanów, które mogą nastąpić w przeciągu kilku najbliższych miesięcy bądź lat nie należy lekceważyć, gdyż będzie to początek ogólnych przemian geologicznych Ziemi, w tym przesunięcia biegunów ziemskich, o którym przestrzegł nasze pokolenie pan Cayce.
Poniżej znajdują się oryginalne odczyty (Reading) z transu Edgara Cayce’go dotyczące owych przemian. Sporządzaniem notatek zajmowała się sekretarka lub czasami żona Edgara.

Pytanie: Jakie zmiany nastąpią wkrótce na ziemi?

EC: Na Morzu Śródziemnym, w pobliżu Etny, nastąpią zmiany klimatyczne, podniesie się poziom morza, wtedy będzie można poznać, że czas zmian nadszedł.

Pytanie: Kiedy to wszystko się zacznie?

EC: Niektóre przemiany już się rozpoczęły, choć niektórzy mówią że są to zjawiska przejściowe.

Pytanie: Czy zajdą jakiekolwiek zmiany na powierzchni ziemi w Ameryce Północnej i w których rejonach?

EC: W całym kraju zajdą fizyczne zmiany w większym lub mniejszym stopniu. Jednak największe zmiany będzie można zaobserwować na wybrzeżu północno atlantyckim oraz w Nowym Jorku, Connecticut itp.
Zmiany fizyczne na ziemi:

Ziemia popęka w zachodniej części Ameryki. Część Japonii znajdzie się pod wodą. Północna część Europy zmieni się w mgnieniu oka. Przy wschodnim wybrzeżu Ameryki wyłoni się nowy ląd. Spowoduje to zmiany w strukturze Arktyki i Antarktydy, a także wybuchy wulkanów. W skutek zmiany klimatu i topnienia lodowców, na terenach wiecznego lodu zaczną wyrastać mchy i paprocie, a tam gdzie panuje klimat gorący upały będą jeszcze większe.

Jeśli wzmoże się aktywność wulkanów Wezuwiusz lub Pelee, wtedy południowe wybrzeże Kaliforni, obszar między Salt Lake i południową Nevadą, w ciągu 3 miesięcy mogą oczekiwać trzęsień ziemi i powodzi. Rejony Nowego Jorku znikną pod wodą, później przyjdzie kolej na południową część stanu Carolina i Georgia. W miarę bezpieczne okażą się tereny Virginia Beach, część Ohio, Indiana, Illinois, a także południowa część Kanady. Los Angeles, San Francisco i większość tamtych terenów zostaną zniszczone jeszcze przed Nowym Jorkiem.

Od śmierci Edgara Cayce’go minęło ponad pół wieku, a pozostawione wskazówki odnośnie kataklizmów według niego miały mieć swój początek w 1998r. Jak wiadomo, od kilku lat można zaobserwować w przyrodzie anomalie pogodowe, ale jak do tej pory tragicznych w skutkach zniszczeń Ameryki nie było. Być może wypełnienie przepowiedni Cayce’go nastąpi po roku 2000, przy czym nie można zapominać o wulkanie Etna, który w od początku 2001r. do lipca 2001r. “budził się do życia” aż 13 razy, co może wskazywać iż czas zapowiadany przez jasnowidza powoli nadchodzi.


http://www.youtube.com/watch?v=xDAPmQdMzoo&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=RaZ_0wWrRgs&feature=player_embedded




http://www.sekretyameryki.com/?p=5907


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Marzec 24, 2011, 21:14:50
Co czeka Ziemię?

Kamil Ratyniecki

Wizje, objawienia, przepowiednie, channelingi, czyli: Co czeka Ziemię?

Przyszłość rysuje się niepokojąco, choć ciągle nie wydaje się przesądzona

Fakt, że niektórzy ludzie są w stanie przewidzieć przyszłość, znany jest od starożytności. Rosyjski lekarz W.N. Kasatkin przeanalizował blisko 10 tysięcy przypadków stwierdzając wyraźną zależność między wizją choroby w snach pacjenta a jego późniejszą hospitalizacją. Twierdzi on, że im poważniejsze jest schorzenie, tym wcześniej Coś nas przed nim ostrzega.
Temat snów i wizji proroczych był tematem wielu rozpraw parapsychologów. Istnieją setki potwierdzonych przykładów tego zjawiska: najbardziej znane są badania dr. J.C. Barkera.

Udokumentował on 24 przypadki ludzi, którzy mówili w okresie sięgającym nawet 5 tygodni przed katastrofą w Aberfen w 1966 o tym, iż otrzymali wiadomość od duchów, w czasie snu lub w formie przeczucia, iż określonego dnia

wielka hałda zsunie się na szkołę w Szkocji.

ImageNiemal wszyscy ludzie mają przeczucia czegoś, co zdarzy się za moment: można to więc uznać za zjawisko tak częste, że właściwie nie mieszczące się w kategorii „paranormalnych”. Naprawdę trudno znaleźć jakąś wielką tragedię, która nie zostałaby ujrzana wcześniej przez kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt osób. Istnieje też technika prognostyczna, nazywana astrologią. Wieloletnie badania francuskich psychologów Michela i Francoise Gauquelin udowadniają, że nie jest ona czystym wymysłem; istnieją bowiem zależności między losem ludzi a położeniem planet w chwili ich urodzenia. Zresztą na temat nieprawdopodobnej zgodności jakiegoś zdarzenia z wcześniejszym horoskopem prawie każdy ma do opowiedzenia własną lub cudzą historię.
Najbardziej fascynującym – a jednocześnie najbardziej kontrowersyjnym aspektem – zjawiska prekognicji są przepowiednie odnoszące się do ludzkich zbiorowisk, państw i narodów. Dają one sceptykom do ręki najwięcej argumentów, gdyż niezmiernie rzadko się sprawdzają.
Tymczasem od zarania dziejów ludziom towarzyszą najróżniejsze objawienia i proroctwa. Czy wszystkie je należy uznać za miraż, a jeśli tak, jak na przykład wytłumaczyć to, co wydarzyło się w Hruszewie na Ukrainie, a czego świadkami było kilkaset tysięcy ludzi?
26 kwietnia 1987 r., w pierwszą rocznicę katastrofy w Czarnobylu, 13-letnia dziewczyna z Hruszewa, Marina Kizyn, ujrzała dziwne światło unoszące się nad opuszczoną kaplicą Trzech Świętych. (Nazwa ta upamiętnia nieistniejące w rzeczywistości fizycznej świece, które widziano tam palące się w ubiegłym stuleciu). Wewnątrz światła stała kobieta w czerni z dzieckiem w ramionach. Oznajmiła, że z powodu swych cierpień Ukraińcy zostali wybrani przez Boga, by poprowadzić z powrotem do Niego Związek Sowiecki. Faktem, który sprawił, że manifestacje te zasadniczo różniły się od objawień fatimskich było to, że tłumy, jakie zebrały się w Hruszewie w następnych dniach, oglądały zarówno światło jak i Bohorodicę.
A oto treść przesłania Matki Boskiej z Hruszewa:
Nauczcie dzieci modlić się, nauczcie je żyć w prawdzie i sami w prawdzie żyjcie. Wybaczcie narodom, które was skrzywdziły. Nie zapominajcie o ofiarach katastrofy w Czarnobylu, która była znakiem dla całego świata. (...) Przybywam, by was pocieszyć i powiedzieć, że kres waszych cierpień jest bliski. Ukraina będzie niepodległym państwem. Przychodzą przepowiedziane czasy ostateczne. Spójrzcie na zagładę, która ogarnia świat – grzech, gnuśność, ludobójstwo.
Ukraińcy stać się muszą apostołami Chrystusa pośród narodów Rosji. Jeśli nie będzie powrotu do chrześcijaństwa w Rosji, wybuchnie trzecia wojna światowa.
Jest to kłopotliwa historia dla każdego, kto chciałby te ostrzeżenia traktować poważnie. Rzecz bowiem w tym, że o trzeciej wojnie światowej mówili wiele razy liczni wizjonerzy – i, co gorsza, podawali daty. Słynna Jean Dixon, która – jak donosi literatura przedmiotu – „ujrzała” 4 lata wcześniej zabójstwo Johna F. Kennedy’ego, powiadamiając o tym Biały Dom, wieszczyła wybuch tej wojny na wczesne lata 80. Także inne przepowiednie mówiły o okresie przed rokiem 2000.
ImageWspomniani wizjonerzy w rzeczywistości prezentują bardzo różny stopień kontroli nad swoją niezwykłą zdolnością. W Polsce wielu pamięta księdza Czesława Klimuszkę, który potrafił przeniknąć w przyszłość także na podstawie zdjęć; jego najbardziej znana przepowiednia dotyczyła daty i przyczyny śmierci prymasa Augusta Hlonda na rok przed tym zdarzeniem. Podobno ujrzał on również niezwykłe przeznaczenie młodego biskupa Karola Wojtyły. Niedługo przed śmiercią zapewniał, że w najbliższych 50 latach najlepszy los czeka... Polskę. Dziennikarce Wandzie Konarzewskiej powiedział: Rosja sowiecka rozpadnie się – powstanie silne państwo ukraińskie. Czechosłowacja połączy się z Niemcami. Będzie jakaś wojna w Europie ale nie przejdzie przez nasze terytorium. (...) Polsce będą się kłaniać narody Europy. Polska w mojej wizji jaśnieje jak słońce. Będzie ona źródłem nowego prawa na świecie. Będą tu przyjeżdżać cudzoziemcy, aby żyć w Polsce i szczycić się tym. (...) Nasz papież będzie rządził Kościołem 12 i pół roku.
W 1980 r. zaś, tuż przed śmiercią, zapowiedział, że Solidarność tworzyć się będzie dwukrotnie...
W tym miejscu nasuwa się nieuchronnie komentarz, że Czechosłowacji od dawna nie ma, a pontyfikat Jana Pawła trwał dwa razy dłużej. Solidarność jednak zdelegalizowana w stanie wojennym – istotnie musiała, przynajmniej jeśli chodzi o jej oficjalny byt, powstać ponownie.
Jeszcze więcej wątpliwości budzą obwieszczenia stygmatyczki Teresy Neumann, której w 1948 r. rzekomy Chrystus (nie osobiście, tylko nie wiedzieć czemu za pośrednictwem proroka Eliasza) miał zapowiedzieć wyniesienie Polski, w następujących (krępująco „odpustowych”) słowach: Zdejmie branka niewolnica kajdany swoje i stanie się jako królowa. (...) Już bliski koniec jej pokuty. (…) przyjaciołom swoim krzywdy nie będzie pamiętać, dobrem za zło zapłaci. Będzie mieć chwałę między narodami i skrzydła szeroko otwarte, rozszerzy granice swoje. (...) W języku polskim głoszone będą najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, zaś Warszawa stanie się stolicą Stanów Zjednoczonych Europy. /Przepowiednie współczesne – Małopolska Oficyna Wydawnicza 1991/
No cóż, ów bliski koniec musiałby oznaczać co najmniej 60 lat, a z perspektywy sytuacji politycznej

ostatnie zdanie trzeba uznać za czystą fantazję.

Według Matthiasa Młynarczyka z Apoig, który żył w połowie XVIII w., Nastąpi jedna wojna, a potem druga, a w końcu trzecia. Zacznie się na wschodzie, a zakończy na zachodzie. Przebieg ostatniej będzie błyskawiczny. Będzie to jakby olbrzymia czystka. Pełno trupów i moc wylanej krwi. Dojdzie do walki między Chinami a ich sąsiadami. Lecz, co jeszcze gorsze: zbliża się katastrofa. Zimno i trzęsienia ziemi.
Podobnie przepowiadał bawarski drwal Alois Irlmayer żyjący w I połowie XX w.; który zresztą mówił otwarcie, że jego wizje nie są wyraźne: Na wschodzie straszne walki. Masy wojsk czerwonych i żółtych. Katastrofa klimatyczna. Po niej będzie cieplej, a w Niemczech będą rosły owoce południowe.
Także szwedzki rybak Johansson, zmarły jeszcze przed wojną, mówił o ofensywie Chin, formułując jednak całą rzecz nieco inaczej: Widzę straszną wojnę daleko na wschodzie. Żółte twarze starają się dotrzeć poprzez Alaskę do Kanady i USA. Ich atak zostanie odparty przy pomocy broni rakietowej. Będzie to okres, kiedy ZSRR będzie walczył wspólnie z Ameryką. Przedtem wybuchnie jakaś straszna rewolucja. Mordy, pożogi, trupy. Widzę ich całe stosy.
W 1959 r. dwa periodyki katolickie, portugalski i kanadyjski, opublikowały świadectwo ojca Augustyna Fastesa dotyczące wizji siostry Łucji, która jako dziewczynka była główną adresatką objawień w Fatimie. Rozmowa z Łucją dos Santos miała mieć miejsce w 1954 r.:
Po przytoczeniu słów objawienia maryjnego, siostra Łucja powiedziała: Dla całego świata będzie zaskoczeniem błyskawiczne natarcie Chin na Rosję. Okrucieństwo Chińczyków będzie przerażające. (...) Jedynym narodem chronionym przez Miłosierdzie Boże pozostanie Polska. Czechosłowacja zostanie zniszczona już w czasie odwrotu wojsk rosyjskich zmierzających przez Ukrainę na Bałkany. Od południa uderzą Amerykanie z Iraku i wybuchnie powstanie na Kaukazie. Z Turcji uderzą Anglicy.
To, przyznajmy, zastanawiające. Skąd w 1954 r. ktoś mógł wiedzieć, że dojdzie do antagonizmu rosyjsko-chińskiego i że Amerykanie będą w Iraku? (Ciekawe, że również Dixon oświadczyła w połowie lat 60., iż USA i Rosja będą wspólnie walczyć przeciw Chinom).
W roku 1914 r. w okresie wielkich zwycięstw niemieckich na początku I wojny światowej Bawarczyk Andreas Rill został przydzielony do konwojowania jeńców francuskich. On i jego koledzy triumfowali, przepowiadając Francuzom rychłą klęskę. Wówczas jeden z tych ludzi – jego nazwisko pozostało nieznane – powiedział swoim strażnikom, że powinni raczej zapłakać nad własnym losem. Wojna zakończy się bowiem klęską Niemiec, a potem nastąpią dalsze nieszczęścia: rewolucja, straszna inflacja, która zrujnuje większość ludności, zaś w 1932 dojdzie do władzy człowiek z nizin społecznych, który w roku 1939 doprowadzi do nowej wojny. Tę Niemcy przegrają w 1945. Nie będzie ona jednak ostatnia, gdyż przed końcem wieku wybuchnie nowa, w której udział wezmą... Chiny.
Rill zapisał te słowa i opublikował je w 1921 r.
ImageDannion Brinkley (W świetle spokoju, 1995), który podczas swego pierwszego NDE (wyjście z ciała – przyp. red. NŚ), bo przeżył też drugie, ujrzał coś podobnego: Szkatułki ósma i dziewiąta zawierały wizje rosnącej agresji Chin wobec ZSRR. (...) Obserwowałem spory przygraniczne i ciężkie walki. Wreszcie Chiny zmasowały atak i wkroczyły na teren przeciwnika. Stoczono główną bitwę o szlak kolejowy, który po morderczej walce zdobyli Chińczycy. Potem weszli daleko w głąb Związku Sowieckiego, przedzielając kraj na pół i zajmując pola naftowe Syberii.



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Marzec 24, 2011, 21:32:05
Cóż, jak wiadomo, ZSRR zakończył swoje istnienie, choć z drugiej strony można by powiedzieć, że dzisiejsza Rosja niewiele się od niego różni. Niemniej trudno przejść do porządku dziennego nad faktem, że wymieniana niemal przez wszystkich jasnowidzów wojna miała się, według nich, zdarzyć w XX w.
Zarazem jednak właśnie Brinkley mówi wyraźnie, że żadna przepowiednia nie musi się spełnić, bo

możemy wpływać na bieg zdarzeń.

Jedna ze Świetlistych Istot objawiła mi (…), że wydarzenia, które widziałem były przyszłością taką jak wyglądała ona wówczas, 17 września 1975. Powiedziała mi także, że przyszłość niekoniecznie musi być przesądzona. Można zmienić bieg wydarzeń, ale najpierw ludzie muszą dowiedzieć się kim są – powiedziała. I dalej: Musimy sobie uświadomić, że przyszłość nie jest niezmienna. Wszystkie wydarzenia jakie widziałem w moich wizjach i wszystkie wydarzenia, jakie zachodzą w otaczającym świecie, mogą zostać zmienione przez grupowy wysiłek. Musimy tylko – powiedziały mi Istoty – spojrzeć na siebie jako na istoty duchowe, żyjące w duchowym świecie i mające duchowe cele.
Okazuje się, że okres, w jaki – podobno – wchodzimy, nie jest wykrystalizowany. Z perspektywy przyszłości (jednego z jej wariantów, mówiąc dokładnie) wygląda on niejasno. Im bliżej roku 2012 – pisze Barbara Marciniak autorka Zwiastunów świtu – tym bardziej utrudniony okazuje się dostęp do Ziemi. Jak się wydaje, pewne częstotliwości ustawiły tu coś w rodzaju blokad drogowych. Im bliżej tej daty, tym trudniej czytelnikom tego rozdziału Księgi Ziemi zobaczyć dokładnie, co się dzieje. Wydaje się, że w Księdze istnieje próżnia, jak gdyby pewne jej fragmenty zostały zamazane, a być może ocenzurowane lub otoczone kordonem.
Z pewnością dla ogromnej większości ludzi bez porównania ważniejsze są objawienia wizjonerów religijnych. Z nich zaś podstawowe znaczenie mają bez wątpienia orędzia z Medjugorie.
Dwie dziewczyny widzące Matkę Boską, Mirjana i Ivanka, dostały od Błogosławionej Dziewicy kawałek czegoś, co wygląda jak papier, ale nie jest z tkaniny. Na tej materii zapisanych zostało dziesięć tajemnic, łącznie z datami sprecyzowanymi co do minuty. Każda z dziewcząt potrafi przeczytać jedynie swoje tajemnice. Materiału tego nie można zniszczyć nawet w ogniu.
Nie wiemy, co tam zapisano, gdyż wizjonerkom nie wolno tego przekazywać. Wiemy tylko, że tajemnice przepełniają smutkiem. Wiemy też, że jedna z wizji się nie spełni, bo ludzie zażegnali ją pokutą i modlitwą. Według Mirjany, zanim ludzkość otrzyma widzialny znak, będą trzy ostrzeżenia. Dopiero po nich nastąpi ów widzialny znak, który będzie potwierdzeniem i wezwaniem do nawrócenia. Niemniej kara jest nieunikniona, ponieważ nie możemy się spodziewać nawrócenia całego świata. Może natomiast ulec zmniejszeniu dzięki modlitwie i pokucie.
Odrębnym zjawiskiem są objawienia doznawane w warunkach nadzwyczajnych, najczęściej w więzieniach o najostrzejszym rygorze. W okresie stalinizmu niektórzy torturowani tracili wiarę, ale zdarzało się też, że zakatowani niemal na śmierć ateiści widzieli Matkę Boską!
Za czasów ZSRR dysydent Josip Terelja walczył o swobody religijne na Ukrainie, za co był prześladowany przez władze. W lutym 1970 roku, gdy trzymano go w więzieniu we Władymirze, został umieszczony w celi nr 21, do której wdmuchiwano zimne powietrze... Wilgoć na ścianach zamieniła się w lód.
Obudził się w nocy, 12 lutego, czując dziwne ciepło. W pomieszczeniu było jakieś światło, prawie tak srebrzyste jak aureola wokół księżyca w szczególnie jasną noc. Wtedy ujrzał postać kobiety.
W celi stała Maria, matka Pana. W lazurowym welonie, z ciemnymi niebieskim oczyma była „bardzo ładną, młodą kobietą”, a jednocześnie, jak mówi Terelja, wydawała się „niczym brylant w migoczącym świetle”. Jej majestatu nie sposób wyrazić słowami.
(...) Ukazała Josipowi wizję płomieni i czołgów; proroctwo wojny Rosji z jakimś innym krajem. Dopóki Rosja nie zwróci się w stronę Chrystusa, nie zapanuje pokój.
Dokładnie dwa lata później, 12 lutego, jeszcze słabszy fizycznie, znów został zamknięty w celi nr 21, ubrany tylko w cienką koszulę. Ściany pokryte były grubą warstwą lodu – władze obozu postanowiły go zabić. Nagle w celi zaczęło się robić coraz cieplej i pojawiło się silne światło. Dziewica wyglądała tak samo jak wcześniej... (...) Poza pocieszeniem przyniosła mu wizję przyszłości. Rosja stała w ogniu. Twarze ludzi w Moskwie wykrzywione były przerażeniem...
(...) Potem Maria zniknęła w oślepiającym błysku światła. Teraz było mu już tak gorąco, że musiał zdjąć z siebie koszulę. Do celi wpadli strażnicy – myśleli, że wybuchł tam pożar.
Terelję – na skutek interwencji z zagranicy – wypuszczono, ale potem znów aresztowano.
Pewnej nocy w 1983 roku spał oparty o ścianę swej celi i, gdy otworzył oczy, zobaczył, że jest na łące przy starym, słynącym cudami sanktuarium Zarwanystii. Otaczało go jasne światło i czuł zapach kwitnących jabłoni. Sfrunął wtedy biały orzeł i powiedział mu, by się nie lękał. Potem orzeł zamienił się w starca ubranego na biało, który także prosił go, by się nie bał, bo jest pod opieką Matki Boskiej. Ostrzegł Josipa, że nadchodzą ciężkie czasy dla chrześcijan (...) – nawet biskupi staną się neopoganami. Świat podzieli się na posłańców Boga i posłańców Antychrysta. Na koniec Bóg pokarze odstępców od wiary – bo tylko poprzez karę będzie On mógł przywrócić rozsądek ludzkości.
Spytany o swe imię starzec odrzekł: „Jestem Archanioł Michał”. (...)
Cela pachniała tak silnie jabłkami, że strażnicy przewrócili ją do góry nogami w poszukiwaniu owoców. (zob. Desmond Seward Tańczące słońce, Palabra, Wydawnictwo Misjonarzy Klaretynów).
Kontrowersyjny włoski stygmatyk Giorgio Bongiovanni twierdzi, że

Kościół zataił niewygodną dla siebie część orędzia z Fatimy

– jemu jakoby przekazanego w całości podczas pobytu w tej portugalskiej miejscowości. Ma ona mówić o podziale i rozpadzie na wiele części Kościoła Rzymskiego.
Jak wiadomo, Watykan – 40 lat po terminie wyznaczonym przez siostrę Łucję – ogłosił w końcu, że Trzecia Tajemnica dotyczyła zamachu na polskiego papieża. Ktoś w Kurii Rzymskiej najwyraźniej zapomniał jednak o tym, że we wrześniu 1989 r. na życzenie Jana Pawła II watykański Sekretariat Stanu zwrócił się z apelem do zakonów o stałą modlitwę w intencji, aby została oddalona i unicestwiona groźba spełnienia się trzeciej tajemnicy fatimskiej. Jest więc oczywiste, że groźba ta mówiła o czymś innym, niż zamach z 1981 r.
Wspomniany Bongiovanni zapowiedział, że w 2012 r. ludzkość spotka jakiś gwałtowny metafizyczny przewrót.
Jest to szczególna data, bowiem powtarza się ona zarówno w proroctwach, jak w przekazach mediumicznych. Już w 1700 r. krążyły po Włoszech proroctwa przypisywane mnichowi z Padwy, według których chwała Kościoła ziści się za panowania przedostatniego papieża – wyliczonego wedle proroctwa biskupa Malachiasza z XI w. – czyli następcy Wojtyły: wtedy to bowiem zjednoczą się wszystkie Kościoły chrześcijańskie. Ale już w 2013 r. nastąpi pożar Rzymu i zburzenie świątyni.
ImageSławny psycholog Carl Gustav Jung na krótko przed śmiercią miał wizję zniszczenia naszego obecnego świata około roku... 2010. Natomiast współodkrywca kodu biblijnego Michael Drosnin podaje dwie daty: Zarówno rok 2010, jak i 2012 także łączą się z wyrazem „kometa”. Natomiast „dni przerażenia” krzyżują się z rokiem 2012. Zaraz poniżej „komety” łączą się z nią „ciemności” i „ponuro”. Zaś w ukrytym tekście powyżej 2012 zapisane jest „ziemia unicestwiona”.
Tam jednak, gdzie zapisany jest rok 2012, pojawia się również zdanie świadczące o możliwości uniknięcia katastrofy i o zepchnięciu komety z kursu: Zostanie rozkruszona, wywiedziona, rozerwę ją na kawałki.
Przy okazji wypada wszakże przypomnieć i to, że tenże Drosnin zapowiadał jakąś kosmiczną katastrofę na rok 2006. Co – dodajmy – nie zmienia faktu, iż rok 2012 powtarza się niemal w każdym przypadku, gdy wymieniane są konkretne daty.
Na szczęście Dolores Cannon przekazała nam w 1994 r. bardziej pocieszający przekaz od bytów z innego wymiaru: Ludzkość znajduje się jakby w punkcie zwrotnym ewolucji. Ziemia staje u progu kwitnienia.(...) Wasz ogród wkrótce zacznie owocować.
Czy można to kojarzyć z obwieszczeniem Duchowego opiekuna Elizabeth Poll?:
Otworzyły się białe kanały Planety Aniołów i teraz schodzimy do was na Ziemię. Od was zależy czy nas przyjmiecie. (...) Tylko dobre i czyste serce może nas widzieć. (...) Na waszej Ziemi otwieramy kanały i płynie przez nie dobroć i miłość z innych planet. Wasza Ziemia jest teraz w fazie bardzo trudnych i radykalnych zmian. U wielu z was powiększą się orbity waszego mózgu i poszerzą się horyzonty. (...) Wasze umysły powołano do odróżniania dobra i zła. Pozostańcie wierni dobru. (...) Wszystkie wasze czyny staną się jawne. Coraz większa liczba ludzi będzie nas oglądać i coraz więcej z was będzie chciało nas widzieć i spotykać się z nami. (...) Spróbujcie się otworzyć i zawołać. Nawet z najdalszych zakątków uniwersum przybywamy na wasze żądanie”.
W sławnych i przywoływanych już wcześniej Zwiastunach świtu Plejadanie, którzy przemawiają podobno przez Barbarę Marciniak, nazywają okres ćwierci najdłuższego ludzkiego życia – mikroskopijną nanosekundą: Nanosekunda okresu 25 lat, w którym żyjecie, ma swój cel. Jest nim przekształcenie was w istoty o najwyższych częstotliwościach. (...) Wasz świat ulegnie rozszczepieniu. (...) Sugerujemy, że stanie się to między 1999 a 2009 rokiem. (...) W okres największego chaosu wkroczycie pomiędzy rokiem 1994 a 1999. W tym czasie powstanie wielki ruch, wywołujący na planecie strach i zamęt. (...) Do roku 2012 wszystkie karty zostaną wyłożone na stół, wszystkie tajemnice ujawnione. Zaś owe tajemnice to wskazówki prowadzące do wielowymiarowego życia. Zostaną przez was wykorzystane w celu uzdrawiania siebie, innych i bogów. I konkluzja: W grudniu 2012 r. otworzą się linie czasu. Kosmiczne legendy mówią o czasie wielkiej przemiany na Ziemi.
 Z perspektywy półtora miliona lat, które mają rzekomo być okresem życia tych wspomnianych Nadistot, pół roku oznacza omyłkę rzędu... 10 minut. Nawet najpoważniejszy argument przeciwników chrześcijaństwa, czyli fakt nieziszczenia się ewangelicznej zapowiedzi bliskiego dnia Sądu, traci tym samym na wadze (przypomnijmy tu fragment z jedynego zachowanego – a może napisanego – listu św. Piotra: U Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat /Piotr 2, 3/). Warto sobie bowiem uprzytomnić, że

dla takiej istoty 2000 naszych lat to niewiele więcej niż miesiąc.

ImageRaymond Fowler przez kilkanaście lat śledził zadziwiające przeżycia będące udziałem Betty Andreasson. W tym miejscu trzeba zauważyć, że choć dziś kobiety jasnowidzące nie są już prześladowane jako te, które zadają się z siłami nieczystymi, cena ich niezwykłych doświadczeń nierzadko okazuje się wysoka (w przypadku Betty Andreasson oznaczała ona rozwód z mężem, który nie potrafił dojść do ładu z tym, co działo się z jego żoną).
Poniższy opis zawiera fragment quasi-mistycznego doznania Betty (Sprawa Andreassonów – faza II). Betty zaczyna w czasie hipnozy mówić o złych aniołach, które chcą zawładnąć człowiekiem. Chcą go zgubić. Chcą go zniszczyć.
A po chwili
Znowu zaczyna mówić tym samym nieznanym językiem.
– Czy możesz to przetłumaczyć?
B. – Zbliża się czas. Ziemia jest pijana. Zło, które opanowało ludzkość, będzie wypędzone.
14 grudnia 1983 r. 49-letni niegdysiejszy spiker radiowy, a obecnie hodowca bydła, Antonio Tascio, jadąc autem, zauważył UFO. Pełen ciekawości, wysiadł i został ogarnięty przez stały, jak to określa, snop światła. Przeniesiony na pokład spodka został zbadany, a następnie powitała go... piękna, drobna kobieta, która w toku spotkania przekazała mu posłanie dla mieszkańców Ziemi. Choć było ono dość długie, zapamiętał je w całości bez wysiłku. Oto jego najistotniejszy fragment:
ImageŻycie powstało z Tchnienia Wiecznego Ducha, który stworzył wszystkie rzeczy – Boga. Dlatego właśnie nie może ono być dłużej przedmiotem nieodpowiedzialnych eksperymentów, które w sposób nieunikniony muszą zakończyć się katastrofą genetyczną. (...) Ludzkość musi być przygotowana na okres niezwykłych zdarzeń, które przez krótki czas będą miały miejsce na Ziemi. Te wielkie wydarzenia będą poprzedzone dziwnymi manifestacjami i cudownymi znakami, które pojawią się na niebie. Mistrzowie Najwyższej Mądrości wrócą na Ziemię, aby ponownie przekazać swoje wspaniałe nauki i pomóc jej w ustanowieniu nowego ładu... Ziemski Raj, pełen światła i miłości, powstanie na nowo.
Natomiast Thomas Benedikt przytacza opowieść kobiety dokonującej eksterioryzacji, która podczas jednej ze swych podróży znalazła się na odległej orbicie okołoziemskiej. Odkryła tam gigantyczne statki, mogące zmieścić nawet milion ludzi. Istota pozaziemska, którą tam spotkała, wyjaśniła jej, że istnieje prawdopodobieństwo, iż w wyniku Wielkiej Przemiany trzeba będzie ewakuować część Ziemian.
Według objawień św. Faustyny, przez parę dni przed Sądem

na niebie będzie widniał znak krzyża

wysyłający uzdrowicielskie promienie. Taką samą wizję miała siostra Yvette z Niemiec, jednak z istotną modyfikacją: Ten Krzyż będzie wysyłał promienie, które dla niektórych okażą się karą, a innym przyniosą chlubę i uzdrowienie.
Rzecz jasna sceptyk uzna oba te proroctwa za prostą ekstrapolację przepowiedni ewangelicznej: A wtedy znak Syna Człowieczego ukaże się na niebie. /Mt. 24,30/ Warto jednak pamiętać, że na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza donoszono o różnych fenomenach, których nauka nie potrafi wyjaśnić.
I tak 15 maja 1981 r. gigantyczna kula o średnicy ok. 600 metrów zawisła w nocy nad moskiewskim lotniskiem Wnukowo. Po minucie z wnętrza obiektu wystrzeliło coś w rodzaju białej błyskawicy – zaś na obrzeżach kuli pojawiła się słoneczna korona, która w następnej chwili rozprysnęła się kaskadą jasnych „iskier”. Kiedy ten „fajerwerk” zgasł, w środku kuli ukazał się czarny kwadrat przecięty świecącymi pasmami, które uformowały się w ogromny krzyż.
Gdy do kuli zbliżyły myśliwce, obiekt zaczął się oddalać. Wówczas można było stwierdzić, że krzyż jest sztucznym efektem wizualnym, gdyż dopiero po kilku minutach zaczął blednąć, by w końcu rozpłynąć się w powietrzu.
W 2003 roku, pod koniec kwietnia, mieszkająca na Azorach wykładowczyni na wyższej uczelni Nidia Fidalgo, przy okazji uprawiania swego hobby, jakim jest astronomia, zaobserwowała na niebie... biały, nieruchomy krzyż. Nazajutrz go nie było, ale pojawił się znowu 14 i 16 czerwca w tym samym miejscu. Potem zniknął i powrócił 2 lipca, a następnie 7-go. W czasie wszystkich obserwacji krzyż usytuowany był blisko zenitu.
Nikt z władz nie chciał komentować tego zjawiska. Być może dlatego, by nie powiększać dużego poruszenia, jakie wywołało wśród mieszkańców miasteczka San Miguel.
W Ewangelii wg. św. Jana (16, 12) Jezus wypowiada zdanie, którego teolodzy wciąż nie czują się na siłach komentować: Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale w tej chwili nie moglibyście tego znieść.
Wśród ludzi wykształconych powszechna stała się dziś postawa wyrażona już 70 lat temu przez sławnego filantropa, laureata pokojowej Nagrody Nobla, Alberta Schweitzera: Przez wieki chrześcijaństwo przekazywało przykazanie miłości i miłosierdzia – nie sprzeciwiając się jednak ani niewolnictwu, ani paleniu czarownic, ani torturom... Dopiero pod wpływem myśli Oświecenia doszło do podjęcia walki o moralność polityczną. (...) To, co od dziewiętnastu wieków występuje w świecie jako chrześcijaństwo, stanowi dopiero jego początek, pełen słabości i błędów, a nie pełne chrześcijaństwo z ducha Jezusowego.
Oznaczałoby to, że wypełnienie przesłania Ewangelii to dopiero przyszłość.

Nieznany Świat 1/2009


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 25, 2011, 18:15:56
Posty o Nibiru/planecie X przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=538.0


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Marzec 25, 2011, 20:25:06
http://www.sfora.pl/Rosja-III-wojna-swiatowa-wybuchnie-w-2014-roku-a30469

pozatym o Libyi tez jest cos w wydarzeniach poprzedzajacych 3 wojne swiatowa.. hm no coz, malo jest pozytywnych wartosci na tym swiecie..moze czas zaczac cos zrobic dla siebie i swojej duszy i przeciwstawieniu sie silom ciemnosci ? :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 25, 2011, 21:20:33
quetz tak. Właściwie wszystko co czytam o tym co się dzieje na świecie skłania mnie ku temu , aby  zwrócić się ku wnętrzu, gdyż tylko w ten sposób mogę  przeciwstawić się  siłom ciemności. Tylko i aż. Ufajmy , że  to na prawdę dużo. Właściwie to jest wszystko, co można zrobić. I to będzie miało odzwierciedlenie w rzeczywistości. Wystarczy zacząć robić coś dla siebie i swojej duszy i jednocześnie obserwować zachodzące na zewnątrz zmiany. Tak przekonasz się o własnej mocy.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Marzec 25, 2011, 23:13:35
hm  a czemu nie moglby powstac taki ruch jak egpicie, krajach islamskich..zorganizowany wokol jakis wartosci, spoleczne, duchowe, zwiazane z wyzyskiem, przywrocenie godnosci kobieta min zakaz pornografii, majacy odnowe wartosci chrzescijanskich w polsce, druidow i kosciola wogole, ale tez zwiazany z aktywacja wielkiej piramidy, uswiadomienie tego ze materia zbudowana jest ze swiatla - sieci harmoniczne ziemi, teoria strun, a mozna zaczac od czestochowy i lagiewnik...:) potrzeba jest chociaz 12 osob, potem 12 do kwadratu 144 itd...:)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Marzec 27, 2011, 22:10:58
Podaje link do duzej ilosci przepowiedni :

http://czasprzebudzenia.wordpress.com/przepowiednie/


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 28, 2011, 04:59:49
"Na całe szczęście Apokalipsa nie jest proroctwem. Na całe szczęście Apokalipsa jest scenariuszem, który może, ale nie musi się zrealizować. Wszystko zależy od nas, a dokładnie od naszej ŚWIADOMOŚCI."

http://wolnemedia.net/ezoteryka/czy-nasz-los-jest-zdeterminowany/




Pozdrawiam - Thotal :)



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 28, 2011, 07:56:18
Może i tak. Ale jedyne co mnie martwi w tym kontekście to fakt, że jak do tej pory to średnio się sprawowaliśmy jako ogół. Niestety obserwując otoczenie nie zanosi się aby w najbliższym czasie miało się coś zmnienić in plus...


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Sventer Marzec 28, 2011, 08:26:20
Może i tak. Ale jedyne co mnie martwi w tym kontekście to fakt, że jak do tej pory to średnio się sprawowaliśmy jako ogół. Niestety obserwując otoczenie nie zanosi się aby w najbliższym czasie miało się coś zmnienić in plus...
Dopóki sam nie zmądrzejesz to nie będziesz miał in plus...


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 28, 2011, 09:25:45
>Sventer< i po co ta osobista wycieczka. >Arteq< zasygnalizował bardzo istotny problem i choć zapewne on, jak zresztą każdy z nas ma nad czym pracować, to fakt poruszenia przez niego tego zjawiska wskazuje, że on pracuje nad sobą. Może nie w takim stopniu w jakim Ty byś sobie tego życzył i nie w tym kierunku, ale dla niego jest on najprawdopodobniej odpowiedni.
Tyle tytułem osobistych wycieczek i ofa.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 28, 2011, 13:03:56
Spoko, niech się młody wypowie jak potrafi i co myśli.
Niestety pomimo zapewnień na tym forum, że jakieś tam wibracje się podnoszą, ludność oświeca, czyli jak rozumiem świat się polepsza. Jednak to co widzę dookoła nie daje podstaw do takich wniosków. Oczywiścię widzę wiele pozytywnych zachowań, lecz średnia pikuje w dół. Można rónież wyłapywać jak najwiecej pozytywnych sytuacji i osób, lecz nie zmieni to rzeczywistego obrazu, co najwyżej pryzmat widzenia.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 28, 2011, 19:15:31
Faktem jest, że ogólny ogląd nie usposabia pozytywnie, jednak błędem byłoby twierdzenie, iż nic się nie dzieje. Jednostki się budzą. W skali globalnej jest to może jeszcze mało, ale gdyby tak te jednostki zgromadzić w jednym miejscu, to byłaby zapewne znacząca liczba. Niezauważalność wynika  rozproszenia. Tak to postrzegam i nie mówię tu tylko o tych, którzy zajmują się ezoteryką.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Marzec 30, 2011, 10:20:36
Przesłanie Istoty z wyższego Wymiaru. Przebiegunowanie, DNA, 2012 Podniesienie Ziemi, Przebudzenie

http://www.youtube.com/watch?v=fIadevnA1WU&feature=related


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: between Kwiecień 04, 2011, 10:19:04
primo po pierwsze - ludzie lubią się bać. Im bardziej przerażająca przepowiednia, tym bardziej ludzie sie nią podniecają.
primo po drugie - ludzie lubią straszyć. Im bardziej ktoś przestraszy kolegę ze "szkolej ławki" - tym bardziej się tym podnieca.

straszący i straszeni trwając we wspólnej emocji generują ogromne ilości energii. Podniecenie narasta. Ciekawe czy dojdzie do orgazmu i jak będzie wyglądał...

pozdro



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 04, 2011, 11:10:17
Cytat: between
Ciekawe czy dojdzie do orgazmu i jak będzie wyglądał...

…jak płaczący wodny grzyb Samuela.  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 07, 2011, 17:10:01
To,jak na razie przepowiednia albo raczej wyciaganie wnioskow z zaistnialej sytuacji:

Gerald Celente: wojna w Libii początkiem pierwszej wielkiej wojny XXI wieku
Znany futurolog, o którym mówi się, że się rzadko myli, Gerald Celente, ostrzega USA, Francję i Wielką Brytanię przed nieprzemyślaną inwazję na Libię. Ludzie, którzy prowadzą te kraje, Obama, Sarkozy i Cameron nigdy nie byli w armii. Celente nie owija słów w bawełnę, sugerując że tych ludzi stać tylko na nadstawianie tyłka pod prysznicem. Nieźle oberwało się też trzem „wiedźmom” – Clintonowej, Samancie Powers i Rice z ONZ. Kaddafi zdaniem Celente nie powstrzyma się przed bombardowaniem Londynu czy Nowego Jorku. Tak więc czas dla Amerykanów na działanie by powstrzymać to szaleństwo. Pierwszym krokiem powinno być niepłacenie podatków, z których pieniądze idą na cele militarne. >wi


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 07, 2011, 17:19:49
znalazłem inną wersją przepowiedni Indian Hopi, choć dużo się nie różni od wcześniejszej..

Proroctwa Indian Hopi

Pionier wizjonerów... Indiańska przepowiednia

Kultura plemienia Hopi jest bardzo stara i ma co najmniej tysiąc lat. Jest to plemię w Arizonie, USA, w Ameryce Północnej. Proroctwa Indian przekazywane są z pokolenia na pokolenie w tradycji ustnej.

Hopi przede wszystkim szanują ziemię co daje im poczucie bliskości z jej problemami.

Dla Indian Hopi wszechświat jest jedną wielką całością, utrzymywaną w jedności przez delikatne zależności, wpływające na stan równowagi, bez której istnienie świata nie jest możliwe. Plemię to ma misję, utrzymania energii w równowadze, aby nie doszło do katastrofy i końca obecnego, czwartego świata.

Indianie odprawiają regularnie rytuały, głównie związanych przywoływaniem deszczu. Prócz magicznych rytuałów, Hopi musza żyć zgodnie z nakazami pokoju, szanując przyrodę, zwierzęta, tworząc w ten sposób harmonię we wszechświecie.

Przepowiednie Indian Hopi są stałą częścią ich mitologii, stanowią poniekąd przedłużenie i podsumowanie mitów przeszłości.

Światy mają swój początek i koniec, nie oznacza to jednak ze przepowiednie te musza się spełnić.

Trafność tych proroctw jest zadziwiająca. Starszyzna plemienna przekazuje swoje ostrzeżenia młodszym pokoleniom ustnie, odnosząc się do prastarych rysunków i tablic.

Najsłynniejsza przepowiednia, mówi nie tylko o samych Hopi, ale także o całej ludzkości. Opowiada ona o10 światach, a także wymienia znaki zwiastujące nadejście 5 z nich. Trzy poprzednie światy, w których żyli nasi przodkowie, obecny świat, czyli czwarty, Piąty który ma niedługo nadejść, trzy przyszłe, których doświadczymy, oraz ostatni, świat Taiowy Stwórcy i jego siostrzeńca Sotuknanga.

Wg przepowiedni trzecią wojnę światową rozpoczną ludy, które pierwsze odkryły światło w innych starych krajach a więc Indiach ,Chinach, Afryce. Ludzkość zostanie zniszczona przez bomby atomowe i promieniowanie radioaktywne. Jedynie Hopi przetrwa i będzie miejscem schronienia ludzi. Schrony atomowe nic nie pomogą. Tylko Ci którzy nosić będą pokój w swym sercu już przebywają w wielkim schronie życia. Wojna będzie konfliktem ducha ze sprawami materialnymi.

Przy uroczystościach ceremonialnych Wuwuchim, młodym wojownikom, starszyzna plemienna wtajemnicza ich i przekazuje wiedzę ustnie. Pieśni te zostały zaśpiewane w 1914 roku ,tuż przed 1 wojną światową, w 1940 roku gdy USA przystąpiło do II wojny światowej. Ta sama pieśń została zaśpiewana w 1961 roku.

Według Indian Hopi powstaje już piąty świat. Zaczynają go tworzyć zwykli ludzie, niezwykłe narody i mniejszości. Jeśli ludzie będą an tyle marzy i będą rozwijać swoją duchowość będą w stanie stworzyć inny, nowy świat zgodny z wszechświatem.

Proroctwa Hopi opowiadają kolejnych światach. Czwarty skończy się już niedługo, Po nim nastąpi piąty gdyż niewiele pozostało znaków, większość nich już się spełniło, więc wkrótce będzie przemiana. Znaki które były to przyjście Europejczyków na Ziemię Hopi, zniszczenie tego co dobre i nie przestrzeganie świętych praw. Ziemię poprzecinają metalowe węże, mieli tutaj na myśli linie kolejowe. Mówiąc o gigantycznej pajęczynie na niebie, mieli na myśli linie telefoniczne i elektryczne. Kolejne przepowiednie mówią o wielu młodych ludziach, noszących długie włosy, - hipisi. i ostatni znak jaki mieli- „usłyszycie o mieszkaniu w niebie, ponad ziemią, które spadnie z wielkim hukiem. Wkrótce potem ceremonie ludu Hopi znikną.

Ci którzy znajdą się na Ziemi Kopii, znajdą schronienie. Będzie dużo do odbudowania, ale wkrótce przyjdzie Pahana, niosąc ze sobą świt piątego świata. Zasadzi nasiona swojej mądrości w naszych sercach, Dziś te nasiona są siane, co powinno ułatwić drogę do powstania 5 świata- przebudzenia duchowego.

http://www.przepowiednienostradamusa.pl/hopi.html

ciekawe jest to w kontekscie innej informacji:

Kosmiczny złom zagraża międzynarodowej stacji kosmicznej

Kawałek kosmicznego złomu zbliżył się niebezpiecznie blisko Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Sytuacja zaniepokoiła NASA i zarządzono przygotowanie do ewakuacji wydając polecenie zajęcia miejsc w kapsule ratunkowej.


 

Trójka kosmonautów, Rosjanin Dymitr Kondratiew (dowódca), Amerykanka Catherine Coleman i Włoch Paolo Nespoli,  znalazła się dzisiaj w kapsule pojazdu Sojuz. Kontrola lotu wydała taką decyzję po stwierdzeniu, że w żądanym czasie nie będzie możliwa odpowiednia zmiana kursu. Śmieć ma jedynie około 17 cm i prawdopodobnie pochodzi z chińskiego satelity zniszczonego w 2007 roku w trakcie testów broni nowego typu.

 

Przewidywano przejście w odległości 5km od stacji a to w klasyfikacji NASA najwyższy, czerwony poziom alarmu. Jeszcze w ostatni piątek ISS zmuszona była do korekty kursu ze względu na przejście w pobliżu szczątków dwóch satelitów, które uległy kolizji w 2009 roku.


Kosmiczne szczątki to wciąż wzrastający problem trapiący orbitalne instalacje. Ryzyko kolizji z ciałem poruszajacym się do 8 km/s stanowi bardzo poważne zagrożenie nawet gdy obiekt jest tak mały jak kilkanaście centymetrów. Rezultatem takiego hipotetycznego zderzenia będzie dekompresja, która znajduje się na samym przodzie listy kosmicznych zagrożeń.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/kosmiczny-zlom-zagraza-miedzynarodowej-stacji-kosmicznej


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 08, 2011, 08:56:33
Wielki huk to byłby jakby Księżyc "spadł" na Ziemię ;) A taka stacja kosmiczna to jeszcze długo po dekompresji byłaby zwykłym , kosmicznym śmieciem.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 08, 2011, 09:13:18
Wielki huk to byłby jakby Księżyc "spadł" na Ziemię ;) A taka stacja kosmiczna to jeszcze długo po dekompresji byłaby zwykłym , kosmicznym śmieciem.

pewnie tak, east, zaciekawiła mnie ta dorbna rozbieżność z poprzednią wersją P.I.H., a tamta wspomina tylko o zamieszkaniu ludzi w domu na niebie- czytaj ISS,-
tak więc tak czy siak to się dzieje teraz na naszych oczach, a różnice w obu tekstach mogą wynikać z tłumaczenia, i tak chociażby na tym przykładzie widać jak można "przekręcić" sens i treść przekazu- w krótkim okresie czasu, a co dopiero mówić o czymś co miało miejsce setki, czy tysiące lat temu..

pozdr :)

edit- zgodnie z życzeniem
PS. zostały jeszcze 2 ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Kwiecień 08, 2011, 09:48:43
Songo, czy byłby to duży problem abyś posty pisał zwykłą odmianą czcionki, a nie kursywą. Byłoby czytelniej. Swoją wypowiedź mozna łatwo zauważyc po avatarze.


podpisuję się pod prośbą Artka :) -chanell  :D

edit: dzięki Songo.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Kwiecień 08, 2011, 10:01:47
Ciekawa przepowiednia amerykańskiego śpiącego proroka Edgara Cayce’go

Zagrożenie Illinois Edgara Cayce’go

Znany amerykański jasnowidz zyskał popularność głównie poprzez odczytywanie w stanie hipnozy informacji o przeszłości, przyszłości, a także poprzez trafną diagnozę i leczenie groźnych chorób. Jego wizje przyszłości dotyczą przede wszystkim naturalnych katastrof mających nastąpić w okolicy przełomu wieków, a także nadejścia wszechobecnego zła oraz ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego. Wszystkie zapowiadane wydarzenia łączył bezpośrednio, tak jak każdy prorok, z ponownym przyjściem Jezusa i rozpoczęcia wielkiej ery pokoju.

Edgar Cayce otrzymywał wizje przyszłości (tzw. Reading) głównie w aspekcie przemian geologicznych i klimatycznych na ziemi. Jego wizje pokrywają się z przepowiedniami Nostradamusa, a także innych proroków, a co najważniejsze poszczególne przemiany umiejscowił w czasach, w których obecnie się znajdujemy. To, czy mówił prawdę, można zaobserwować już dziś. Ponad pół wieku temu zapowiedział kataklizm, którego początkiem będzie erupcja wulkanu Etna. Jak wiadomo na przełomie lipca i sierpnia 2001r. wulkan ten wzmógł swoją aktywność i stanowi realne zagrożenie dla całej Sycylii. Skutki wybuchu, a co za tym idzie, trzęsienia ziemi, zapewne wpłyną niekorzystnie na południową część Europy, jak i na inne wulkany, które dziś uważane są za uśpione. Zagrożenia w postaci erupcji wulkanów, które mogą nastąpić w przeciągu kilku najbliższych miesięcy bądź lat nie należy lekceważyć, gdyż będzie to początek ogólnych przemian geologicznych Ziemi, w tym przesunięcia biegunów ziemskich, o którym przestrzegł nasze pokolenie pan Cayce.

http://www.youtube.com/watch?v=xDAPmQdMzoo&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=RaZ_0wWrRgs&feature=related

całość tu : http://www.sekretyameryki.com/?p=5907


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Kwiecień 08, 2011, 17:56:12
Dharma Sangha zapowiada zmiany na naszej planecie. Oto najnowsze informacje o słynnym ‘medytującym chłopcu’ z Nepalu!

Autor: FN     Źródło: http://www.etapasvi.com     Dodany: Wednesday, 06 April 2011 16:12

Postać tego chłopca zadziwiła świat zachodni dzięki jego słynnej medytacji pod świętym dla buddystów drzewem Bodhi. Wtedy przez sześć miesięcy medytował bez przyjmowania pożywienia lub wody.

http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2325


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 08, 2011, 19:25:54
Mógłby wyglądać jak młody Jezus :)
(http://img846.imageshack.us/img846/4675/biok.jpg)

Te szaty, długie włosy i ten uśmiech :) Fajny gość, tylko mógłby coś więcej do świata powiedzieć. Dobrze , że odwiedzi go ekipa z Polski.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 08, 2011, 20:54:53
juz mowil :) ze trzeba zyc dharma - duchowoscia, tz postepowac tak zeby przygotowac sobie miejsce w zaswiatach i byc tego swiadomym, inaczej wszystko sie rozsypie...hm co mial wiecej powiedziec?:) w sumie wiekszosc religii o tym mowi, egpit, majowie, itd..


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 09, 2011, 05:34:32
dokładnie- quetzalcoatl44, to wszystko wiadomo od dawien dawna,-
a teraz to pozostał już tylko "sprawdzian", i albo w górę, albo w dół.. ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Kwiecień 18, 2011, 23:49:45
Już za 33 dni Bóg "rozpocznie Armagedon"...

Uwaga czytelnicy strony witryny FN na facebook`u! Pomyślcie o następującej sytuacji: za 33 dni rozpocznie się Armagedon. Absolutne zniszczenie, niewielkie szanse na przeżycie. Co robić? Zaciągnąć kredyt „na maksymalny limit” i zrobić zakupy żywności, leków i ciepłych ubrań, po czym ukryć się w jaskini w wysokich górach? A może wprost przeciwnie: za pieniądze z kredyty maksymalnie bawić się zatracając się w zapomnieniu przed zbliżającym się Armagedonem? Albo może lepiej spędzić te 33 dni na modlitwach prosząc Boga o łaskawe „obejście się z moją osobą” podczas czasu śmierci i zniszczenia? Każdy z wybranych wariantów ma plusy i minusy. Można wybrać dowolny, stworzyć kompilację kilku albo… nie robić absolutnie nic. A jest właśnie dobra okazja, żeby przetestować taki wariant.
Oto bowiem amerykański kaznodzieja 89-letni Harold Camping ogłosił, że… koniec świata rozpocznie się 21 maja 2011 roku. Z taką wiadomością rozjechali się po całych Stanach Zjednoczonych miłośnicy kaznodziei, są nawet informacje na bilbordach. 89-letni Harold Camping nie jest związany z żadnym kościołem, ale już wcześniej zasłynął trafnymi wizjami przyszłości. Tę datę odczytał z własnej interpretacji Biblii.

Camping występuje w programie radiowym Family Radio Worldwide, z siedzibą w kalifornijskim Oakland, gdzie na bieżąco prezentuje swoje kazania. Według jego rozumienia, Biblia pełni funkcję kalendarza kosmicznego wyjaśniającego dokładnie, kiedy spełnią się różne przepowiednie. Według tego emerytowanego inżyniera jego proroctwa są efektem dokładnej lektury Biblii, ale także zewnętrzne znaki, takie jak data powstania państwa Izrael w 1948 roku, potwierdzają wskazaną przez niego datę. Nie wyjaśnia jednak w jaki sposób…
Twierdzi natomiast, że dokładnie 21 maja rozpocznie się proces wniebowzięcia tych, którzy uwierzą. Pozostali będą musieli poczekać na ziemi, w straszliwych męczarniach, na definitywny koniec świata, który ma nastąpić w październiku.
Zwolennicy Campinga zorganizowali swoistą krucjatę, która ma na celu poinformowanie o zbliżającym się terminie jak największej liczby osób. W specjalnie oklejonych samochodach podróżują od stanu do stanu rozdając ulotki, rozmawiając z przechodniami. W kilku stanach udało im się wykupić złowieszcze billboardy oraz zamieścić ogłoszenia na autobusach.
Duchowny pytany o to co się stanie, jeśli minie wyznaczony przez niego termin a on nie zostanie wraz ze swoimi wyznawcami wniebowzięty odpowiada: ” To znaczy, że nie zostałem zbawiony. Ale nie oznacza to, że data przeze mnie wyznaczona nie była trafiona”.
Na pokładzie Nautilusa przyjmujemy tę wiadomość spokojnie, gdyż Harold Camping już raz „przestrzelił”. 17 lat temu także ogłaszał, że Bóg za chwilę „zgasi światło w baraku”. Nie zmienia to faktu, że wiele innych jego przepowiedni rzeczywiście się sprawdziło…

Źródło FN


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 21, 2011, 06:24:24

jeszcze raz wrócę do Samuela i K.Jackowskiego- zauważyłem możliwą zbieżność w ich "prognozach"

"Przepowiednie na 2011 r. Jasnowidz Krzysztof Jackowski: PO straci władzę, będzie bardzo drogo, EURO 2012 zejdzie na dalszy plan
Data publikacji: 01.01.2011 20:59
Cztery lata temu powiedziałem, że Unia Europejska będzie trwała jeszcze 6,5 roku. I właśnie w 2011 roku będziemy mieć do czynienia z pierwszym etapem jej rozpadu. Będzie to rok fatalny dla gospodarki, w tym również dla gospodarki Polski. Bankrutem okażą się trzy, a może nawet cztery państwa Unii - przepowiada Krzysztof Jackowski

1. Zatrzęsie się ziemia

Gdzieś na świecie zatrzęsie się ziemia. Ale to będzie trzęsienie największe z opisanych dotychczas. Zginie mnóstwo ludzi.


2. PO straci władzę

W wyborach parlamentarnych ten PiS, który znamy, zyska 23 proc. głosów. Ale tuż przed wyborami powstanie jeszcze PiS bis i na ten zagłosuje 7 proc. społeczeństwa. PO, po złym początku 2011 roku, straci poparcie i władzę, bo doczeka się tylko 26 proc. głosów. A głównym winnym za ten stan rzeczy będzie minister finansów.


3. PiS porządzi, nie sam

Po wyborach PiS i PiS bis z Kluzik-Rostkowską na czele będą w koalicji, ale i tak zabraknie im głosów do samodzielnego rządzenia. I oni, i PO będą potrzebować wsparcia mniejszych partii i o to poparcie będą ostro walczyć. Stabilnie więc nie będzie. Wygrają na tym koalicjanci. Niewykluczone, że rząd będzie się zmieniał w czasie trwania kadencji.

4. Kościół kontra rząd

Rząd uwikła się w konflikt z Kościołem. I wywoła go ten ostatni. Kościół będzie mocno działał we własnym interesie i to wznieci burzę społeczną.

5. Palikot poza Sejmem

Palikota nie będzie już w Sejmie. Premierem natomiast będzie ktoś z partii, która w koalicji będzie miała mniejszość. To będzie przehandlowane stanowisko.

6. PiS rośnie w siłę

PiS zacznie się ponownie jednoczyć. Nie wszyscy wrócą jak baranki do partii, ale przed wyborami partia będzie mocna. Nastąpi zmiana władzy w PiS i to będzie posunięcie taktyczne. Z tylnego siedzenia za sznurki będzie i tak pociągał Kaczyński. Jeszcze przed wyborami liderzy zmieniać się będą trzykrotnie.

7. EURO 2012 na dalszym planie

Mistrzosta Europy w Piłce Nożnej EURO 2012 zejdą na dalszy plan w obliczu zagrożenia. Wcześniej wydarzy się coś takiego, że nie tylko Europa, ale też cały świat będą zajęte zupełnie innym problemem.

8. Z dala od kredytów

Ludzie, którzy mają kredyty w obcej walucie, odczują kryzys. Banki będą bardzo restrykcyjne wobec dłużników. W 2011 roku zrozumiemy, że mamy zapaść finansową, i to nie krótkotrwałą, ale zapowiadającą się na lata. Jeśli inwestować w walutę, to w dolary, bo wartość euro spadnie.

9. Spokojnie w pogodzie

W Polsce zima nie będzie trzymać tak długo, jak ubiegła. Wiosna przyjdzie szybciej, ale lato będzie deszczowe. Za to mniej będzie kataklizmów. Przed powodzią powinniśmy się uchronić.

10. Drogo, drogo, drogo

Mocno poszybują w górę ceny benzyny. W ogóle będzie to rok wielokrotnych podwyżek: zdrożeje energia, a za nią niemal wszystko."

i

"SAMUEL:
Ja wiem kochana. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że jest dużo ludzi zagrożonych i wierzcie mi. Będzie jeszcze płacz, lament, złość i do ludzi… i do Boga. A nie tą energią powinniście pracować, ale tak Andrzeju, musi być dla oczyszczania Planety. I wtedy ludzie… wrzesień… październik… sami będą wołać i prosić was, żebyście już uruchomili tą Wielką Piramidę. Taka jest kolej, ale ten płaczący, wodny grzyb będzie już zakończeniem oczyszczania Ziemi. Słucham.

KRYSTYNA:
Czy „płaczącym wodnym grzybem“ nazywasz wybuch elektrowni atomowych?

SAMUEL:
Poczekajcie – to jest następny znak, ale to już ostatni znak z tych „mocniejszych“. Wy jesteście na tyle mądrymi duszami, że odbieracie i rozumiecie to trochę inaczej, tak jak ja chcę, abyście to rozumieli. Propagujcie to dalej i piszcie to na stronie. Nie chowajcie akurat tego dla siebie. Od września… października, gdy kryształowa piramidka będzie już w Egipcie – mocno chroniona – zgadza się Danusiu?"

pozdr.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 29, 2011, 20:08:13
Wklejam ciekawostke z monitorpolski.blog.
Nie moge wkleic linka,nie wiem dlaczego,nie moge go skopiowac,ale jest to ciekawe.

A najwcześniej 29 kwietnia 2011, kiedy to będzie wielki ślub i sabat satanistów
PROSZĘ O ROZSYŁANIE TEOG TEKSTU NA PORTALE: POTWIERDZAM DZIEN 11 MAJA – DZIEŃ KATAKLIZMU, STRONA NWO JEST ZABLOKOWANA OD CHYBA 2 TYGODNI, a tam umieściłem mój artykuł o liczbie 11 i dniu 11 maja 2011, i zaraz po tym została zablokowana – dziwne nie?, ALE, więc pisze, wszystko znowu od nowa: jedna z kart illuminatów mówi o dniu 11 maja [ 11/05/]
http://media.adamdodson.org/index.php/Illuminati-Card-Game/time-warp
podzielę się z wami moja wiedzą – wykorzystajcie ją, charakterystyka symboliki okultystycznej:

    11/09 – WTC
    11.03.2011 fukushima
    11.05 2011 new madrid

Mam trochę książek z tematyki masońskiej w domku, tak więc słuchajcie:

Liczba 11 według masona 33 stopnia rytu szkockiego Aleistera Crowleya, w najbardziej tajemniczym dziele „ Atlantyda zaginiony kontynent” pisze na stronie 55: „ z kolei 11 zazwyczaj pisano jako 3 plus 5 plus 3. Czyniono tak, aby w zapisach liczbowych można było odnaleźć symetrię, a także by „w prosty sposób prowadziły do 1” „mieszkańcy atlasu uważali 11 za wielki „klucz magii” Liczba 11 w thelemicznej magii satanistycznej:
11 = Opus Magnum, Wielkie Dzieło. Jest to połączenie Pentagramu (5) i Heksagramu (6), lub Róży (5 płatkowej) i Krzyża (krzyża uformowanego z sześciu kwadratów). Jest to liczba AVD (Magijnej Siły). Jest to liczba Nuit, Hadita i Ra-Hoor-Khuita. W pierwszym rozdziale Liber Legis Nuit oświadcza: „Mą liczbą jest 11 tak, jak i wszystkich, którzy są z nas.” (AL I. 60). Hadita oświadcza to samo w drugim rozdziale, „Ja jestem Cesarzową i Hierofantem; zatem jedenastką tak, jak i moja oblubienica jest jedenastką.” (AL II. 16). Imiona HOOR-PA-KRAAT i RA-HOOR-KHUIT mają po 11 liter. Z 11 liter zbudowane jest również słowo ABRAHADABRA (Słowo Ra-Hoor-Khuita). Do what thou wilt, jest jedenastokrotną wibracją Prawa Thelemy.
- Anton Szandor La Vey – satanista i czarny papież wymienia 11 twierdzeń satanizmu
Tak więc liczba 11 stoi u podstaw ich struktury budowania świata…

Co więcej, w książce crowleya było 11 poziomów obróbki nieśmiertelnej energii „zro” – odpowiednik energii VRIL w którą wierzył Hitler, i to Hitler prubował odnaleźć Atlantydę, ponieważ podekscytował się dziełami Crowleya.

DOBRA BYŁA LICZBA 11, TERAZ LICZBA 9 – ponieważ data ataku na WTC składa się z 11 i 9

    czarny papież kościoła satanistycznej Anton Szandor La Vey „wymienia dziewięć twierdzeń satanizmu”
    również mamy 9 grzechów satanizmu

Wszędzie 11 i 9 – WTC

Aleister Crowley – który nalezał do Ordo Templi Orientis – 20 wieczny zakon templariuszy wymienia w dziele „księga jogi i magii” strona 25:

- „W Krąg są wpisane Imiona Boga. Krąg jest zielony, a imiona płomieniście karmazynowe, tego samego koloru, co Tau. Za kręgiem znajduje się dziewięć rowno odległych pentagramow, a w kaŜdym z nich pali się mała Lampa. Są to „Twierdze na Granicy Otchłani”. Zobacz jedenasty Aethyr, Liber 418 (Equinox V). Trzymają z daleka siły

Strona 27

ciemności, ktore w innym przypadku mogłyby się przedrzeć przez Krąg”
„Trzonek Bicza winien być wykonany z Ŝelaza, smagacze z dziewięciu miedzianych drutow, a w kaŜdy z nich wplecione małe kawałki ołowiu. śelazo reprezentuje okrucieństwo, miedź – miłość, a ołow – surowość.”

Wszedzie 9
Rozdział XIII – strona 55

„Otoż, Księga ta musi być świętą Księgą, a nie brudnopisem, gdzie maŜesz bazgrać to, co ci przychodzi do głowy. Napisane jest w Liber VII, v, 23 : „Kazdy oddech, każde słowo, każda myśl, każdy uczynek jest aktem miłości z Nim. Niechaj to poświęcenie będzie potężnym zaklęciem wypędzającym demony z Pięciu”.

Karta iluminatów
http://media.adamdodson.org/index.php/Illuminati-Card-Game/time-warp

na niej widzimy na zegarze – który jest zresztą odwrócony – w satanizmie wszystko jest odwrócone, ponieważ symbolizuje to nasz iluzoryczny świat, zegar wskazuje wskazówkami liczbę 11 i 5, NIE WSKAZUJE TEGO IDEALNIE!, jest pewne odchylenie ale na karcie, ale pamiętajmy! Na karcie 11 marca

http://forum.davidicke.com/showthread.php?p=1059770378

tez wskazówki idealnie nie pokrywały się z liczbą 11 i 3!, co my tam ciekawego widzimy na tej karcie? Hm?
Linijkę, która symbolizuje ułożenie się kilku planet w naszym układzie słonecznym w równej linii własnie dnia 11 maja, po Internecie krążyło zdjęcie planety nibiru, która miała się zsynchronizować z innymi planetami w dniu 11 maja.
Ale planeta Nibiru to ściema, po prostu ci faszyści chcą wszystko zrzucic na jakąs niewidoczną planetę nibiru po tym jak 11 maja wysadzą New madrid w USA

    na zdjęciu widzimy krzyz celtycki, Watykan jest zbudowany na planie krzyza celtyckiego, okrąg i fallus w srodku
    potem kropelki wody – pewnie chodzi o zalanie New madrid oceanem
    potem znaczek OMEGA na telewizorze – znaczący koniec

=============================================
jeszcze ciekawy komentarz nekromancera z poprzedniego wpisu:
Ta karta illuminati http://financial-partner.pl/images/floreny/timewarp2.jpg dobitnie pokazuje co stanie się 11 maja 2011. W apokalipsie jest opis „A Nierządnica była odziana w purpurę i szkarłat, cała zdobna w złoto, drogi kamień i perły, miała w swej ręce złoty puchar pełen obrzydliwości i brudów swego nierządu” (Ap 17,4) Purpura i szkarłat są kolorami Nierządnicy – skorumpowanego i rozwiązłego Miasta zbudowanego na siedmiu wzgórzach czyli Rzymu. Apokalipsa opisuje jego upadek. Ta karta idealnie przedstawia tę właśnie historię która się wydarzy 11 maja. Na karcie mamy i purpurę i szkarłat. W prawym górnym rogu złoto w lewym perły fasolkowe i naszyjnik z drogocennych kamieni. Przy telewizorze coś na kształt puszki pandory czyli pucharu obrzydliwości. Kształt wskazówek mówi o trzęsieniu ziemi jakie wtedy wywołają niszcząc Rzym i Watykan. W telewizorze widzimy odwrócony włoski but i zalane miejsce gdzie jest Rzym. Na te okolice wskazuje również czcionka rzymska cyfr na zegarze i grecko-rzymskie znaki na linijce. Linijka wskazuje na zrównanie 4 planet które dokona się 11 maja 2011 roku. Znak na telewizorze to omega koniec katolicyzmu jaki widzą to illuminati. Nie bez przyczyny jest też krzyż na tej karcie który wiąże się poprzez kształt z Watykanem i duchowieństwem. Rozpadający się zegar wszystko wyjaśnia. Przygotujcie się na maj to będzie chore co oni zrobią.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Kwiecień 29, 2011, 21:43:15
Hm........ciekawe  ::) 11 maja juz niedługo i wkrótce się przekonamy czy to prawda,choć wolałabym żeby był to tylko kolejny głupi żart  ???


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Kwiecień 29, 2011, 21:54:14
Czas pokaze, gdzies juz kiedys cos podobnego czytalam.  Na swiecie jest ciagly niepokoj, to w Ameryce tornado. Ludzie
ciagle cierpia.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 29, 2011, 22:03:31
W Niedzielę mamy beatyfikację JPII , ale coś może nią wstrząsnąć ...w maju.
To mogłoby być Watykańskie "trzęsienie ziemi" .. dość symboliczne


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Kwiecień 29, 2011, 22:28:35
Powiadam Wam, że 11 maja będzie dniem przełomowym... ;D
Właśnie tego dnia przepowiedziano moje kolejne urodziny ;D



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Kwiecień 30, 2011, 11:41:18
No i juz jestesmy bezpieczni.Thotal nie pozwoli jakims oblakanym
okultystom zniszczyc swojego swieta!  ;D   Przylaczam sie i niech sie swieci
11 maja,wypije zdrowko Thotala z tej okazji.O!
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Kwiecień 30, 2011, 12:28:26
Ja tez bede pamietala 11 maja, mysle ze to bedzie najpiekniejszy dzien w roku dla Thotala i jego gosci.
My na forum tez mozemy zrobic party 11 maja.

Rafaela


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Thotal Maj 02, 2011, 10:07:58
Przepowiadam na ten dzień uśmiech na mojej twarzy ;D
Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję :)



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Linda Czerwiec 18, 2011, 06:35:41
 :)

Horoskop dla ludzkosci

Michael St. Clair urodził sie w Szwajcarii w 1959 r., studiował prawo i nauki polityczne na uniwersytecie w Zurychu. Odbył służbę wojskową – która w Szwajcarii jest obowiązkowa – jako pracownik wywiadu a następnie rozpoczął karierę (a jakże) bankową. Astrologia była jego hobby od lat dziecięcych. Odkrył on w sobie naturalną umiejętność przewidywania przyszłości i widząc nadchodzące załamanie światowej ekonomii (które doswiadczamy właśnie w tej chwili), zrezygnował z pracy w banku i został profesjonalnym astrologiem. Obecnie wędruje po całym świecie jako doradca finansowy i polityczny wielu znanych osobistości.

Pasję do astrologii Michael St. Clair przez długie lata utrzymywał w tajemnicy, obawiając się ośmieszenia w oczach rodziny. Jednak naturalna umiejętność pojmowania rozgrywających się dookoła niego zdarzeń, błyskawiczne wyciąganie z nich wniosków i na podstawie tego odczytywanie przyszłości, zdumiewało go. Wychowany w tradycyjnej, konserwatywnej i intelektualnej atmosferze do dziś mówi o astrologii z pewnym wstydliwym ociąganiem a swoje jasnowidztwo woli nazywać wejrzeniem.
Po raz pierwszy swoje zdolności odkrył wieku 6 lat, kiedy to przed oczyma stawały mu statyczne obrazy czegoś, co wydarzało sie zwykle kilka dni później. Zastanawiał się nad tym często, gdy nagle odkrył, że w myślach prowadzi dialog z jakąś nieznaną i tajemną siłą Wszechświata, który daje mu wskazówki jak widzieć rzeczy lepiej, dokładniej, intensywniej i w sposób zorganizowany.
Wieloletni trening sprawił, że zrazu bezładnie porozrzucany klejdoskop wizji zaczął się układać w logiczny obraz. Dziś, gdy opisuje swoje wejrzenia w przyszłość, porównuje je do patrzenia przez przednią szybę samochodu. Ma wtedy wystarczającą ilość czasu aby dostrzec nie tylko kształt, ale i naturę rzeczy, które stopniowo zbliżają się w jego kierunku, stają sie coraz wyraźniejsze a zza nich wyłaniają się kolejne. Dlatego dziś może sięgać swym wejrzeniem w przyszłość znacznie dalej niż wtedy, gdy zdecydował poświęcić się astrologii. Na początku sięgał zaledwie 30-40 lat do przodu a dziś jest w stanie zobaczyć świat takim jakim będzie w 2200 roku…

Sama astrologia wg. St. Claira nie ma nic wspólnego z magią.
est czymś co śmialo można nazwać nauką ale także i sztuką. Planety, które mają ogromny wpływ na to co się dzieje w naszym życiu, poruszają się we Wszechświecie w czasie i z określoną prędkością. W rozmaitych czasowych odcinkch zajmują pozycję wobec gwiazd a także konstelacji. Ruch ten jest mierzalny i łatwy do przewidzenia tworząc jedyny w swoim rodzaju kosmiczny zegar – zegar przeznaczenia.
Bazując na takim położeniu planet i gwiazd i porównując ze sobą zdarzenia jakie miały miejsce w przeszłości, można wyciągnąć wnioski na temat tego co się wydarzy. Położenie planet wytwarza u człowieka zawsze ten sam rodzaj zachowań i dzięki temu intuicyjnie można przewidzieć co stanie się w danym momencie w sferze politycznej, ekonomicznej lub każdej innej.

Aby takie przewidywanie było jak najbliższe prawdy oprócz kalkulacji matematycznej potrzebne jest wspomniane wcześniej wejrzenie w przyszłość, które jest intuicyjnym rodzajem percepcji. St Clair używa także drogi, którą nazywa językową. Wypowiadając zdania ubieramy w słowa nasze myśli. Często to co się mówi niekoniecznie pokrywa się z tym co się ma na myśli, ale tworzy to ścieżkę, dzięki której można dotrzeć do prawdziwych intencji tego, kto swoje myśli wypowiada lub zapisuje. Na koniec, szwajcarski astrolog ma w swoim arsenale jeszcze jeden sposób patrzenia w przyszłość. Jest on w stanie dostrzec nagłówki gazet, które się jeszcze nie ukazły. Nie potrafi on wytłumaczyć na jakiej zasadzie powstają takie wizje, ale nagłówki gazet widuje regularnie i rzeczywiście w większości przypadków (nie we wszystkich) pojawiają się one w gazetach czasem już kilka dni później.

Wszystkie te dane astrolog poddaje szczegółowej analizie na podstawie której buduje trend i dynamikę przyszłych zdarzeń. Do dziś niemalże wszystko to co sie wydarzyło, udało mu się przewidzieć z dużym wyprzedzeniem i ze zdumiewającą dokładnością, dlatego nie narzeka na brak pracy i chętnie jest zatrudniany przez prominentnych polityków i biznesmenów.

Na pytanie co wydarzy się w osławionym 2012 r. – odpowiada, że…… nic się nie wydarzy. W każdym razie nie to, co przypisuje się Kodeksowi Majów i filmowi „2012″. Porównuje rok 2012 z rownie słynnym Y2K z 1999 i z rokiem 2003, kiedy miała się pojawić Planeta X. Uważa, że nic ważnego nie wydarzy się w ciągu jednego dnia czy nawet roku i że całe to gadanie o olśnieniu i iluminacji to tylko puste słowa.

To nie znaczy że zmiany nie zajdą. Zajdą i to poważne, ale będą one rozłożone w czasie.
Zmiany wymusza sama Ziemia. Ogrzewianie się i oziębianie klimatu, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, podnoszenie się poziomów oceanów, zakłócą obecny polityczny i gospodarczy paradygmat. Produkcja żywności ma zostać drastycznie zredukowana a ludzie będa walczyć między sobą o dostęp do wody lub gleby na której będą mogli coś zasiać. Masowa migracja ludności doda tylko tych punktów zaplnych. USA i Europa rozpadną się na rozmaite struktury już nie państwowe a regionalne, co załamie globalny rynek i jego logistykę. Rozpad ten już się zaczął. Wg. Michaela St. Clair nie jest to informacja zła, bo dzięki temu ludzkość uzyska szansę aby dokonać w sobie poważnych zmian i przywrócić zapomniane już wartości. Ludzie staną się odpowiedzialni za samych siebie, bo nie będą mogli znaleźć oparcia w systemie. Ten zreszta i tak jest już skończony, dlatego powinniśmy powoli przyzwyczajać się do tego, by być samowystarczalnymi i polegać na własnej, lokalnej społeczności w której przyjdzie nam żyć.
Kryzys będzie trwał do 2020 r i od tego momentu ekonomia ma się zacząć odbijać od dna a świat wychodzić z ostrego kryzysu. Ma to jednak być zupełnie inny swiat. Zerwie on z uzależnieniem od tzw. bogactw naturalnych (jak np. ropa naftowa) kierując się ku ekonomii opartej na wiedzy. Konsekwencją będzie np. wykorzystanie nowych źródeł energii. Alternatywne źródła energii mogły być zastosowane już 60 lat temu, ale proces ten został zatrzymany przez możne firmy weglowo-naftowe, z chęci zysku uzależniające nas tylko od tego paliwa. Dlatego nowa forma energii powstanie już wkrotce – bo za 2-4 lata i będzie potrzebować kolejnej dekady aby być masowo używana.
Musimy na jakiś czas pożegnać sie z marzeniami o zdobywaniu Kosmosu, bo na Ziemi będą się rozgrywać poważniejsze problemy od tych w przestrzeni kosmicznej. Na podróże w Kosmos przyjdzie czas dopiero za kilkadziesiąt lat, lecz bardziej będą one przypominać podróże w czasie niż w przestrzeni.

Podążamy więc ku czemuś, czego jeszcze nie potrafimy nazwać, bo musimy się wyrwać z obecnego matrixu w inną realność, która pozwoli na samowystarczalność bez pośredników.
I tak wygląda horoskop dla ludzkości Michala St. Claira.

P.S. W amerykańskich wyborach w 2012 r. prezydentem ma zostać Sarah Palin.


http://nowaatlantyda.com/2009/12/31/horoskop-dla-ludzkosci/


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: barneyos Czerwiec 18, 2011, 08:10:17
Ciekawe, czy nazwisko St.Clair jest prawdziwe ? Bo jeśli tak, to albo przypadek albo mamy do czynienia z rodem Sinclarów, tak tak, tymi od Jezusa Magdaleny i desposyni (potomkowie Dawidowego rodu).

Ale może to tylko zbieg okoliczności.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 18, 2011, 21:55:08
Cytuj
USA i Europa rozpadną się na rozmaite struktury już nie państwowe a regionalne, co załamie globalny rynek i jego logistykę. Rozpad ten już się zaczął. Wg. Michaela St. Clair nie jest to informacja zła, bo dzięki temu ludzkość uzyska szansę aby dokonać w sobie poważnych zmian i przywrócić zapomniane już wartości. Ludzie staną się odpowiedzialni za samych siebie, bo nie będą mogli znaleźć oparcia w systemie. Ten zreszta i tak jest już skończony, dlatego powinniśmy powoli przyzwyczajać się do tego, by być samowystarczalnymi i polegać na własnej, lokalnej społeczności w której przyjdzie nam żyć.

Uważam to za bardzo trafną przepowiednię. Ale jak pogodzić rozpad UE z nowym, niepaństwowym, lokalnym paradygmatem ?

Otóż przypomina mi się tu twór, który istniał kiedyś , a nazywał się Hanza. Była to handlowa organizacja państw hanzeatyckich skupiająca ważne ośrodki handlowe wokół basenu morza Bałtyckiego. Organizacja ponadnarodowa. Zajmowała się nie tylko wymianą handlową, ale też ochroną szlaków żeglownych dla wszystkich zainteresowanych miast. Polityka narodowościowa była tu na drugim miejscu.Na pierwszym była wymiana i rzeczywista, konkretna współpraca.
Dziś obserwuję podobne dążenia w przygranicznych rejonach. Ludzie w pierwszej kolejności są zainteresowani tym, co daje im korzyść osobistą na dalszy plan odsuwając jakieś polityczne czy narodowościowe animozje. O tym się nie rozmawia, a jeśli już to dopiero po udanej transakcji :)
Być może następuje powolny, mentalny powrót do korzeni, który może znacznie przyspieszyć , kiedy globalna gospodarka się załamie. Nie będzie nikogo, kto nam coś da , za nas pomyśli, czy za nas załatwi. Wówczas rzeczywiście ludziom nie pozostanie nic innego, jak rzeczywista, lokalna współpraca.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Linda Czerwiec 21, 2011, 10:15:07
 :)

Wywiad z astrologiem J.Gronertem

Proponuję zapoznać się z wywiadem, który ukazał się w tygodniku lokalnym „Życie Pabianic” - czerwiec 2011 z astrologiem J.Gronertem o nadchodzącym kryzysie i nie tylko



2011-06-15 Gronert Jarosław
Astrolog z Pabianic przewiduje wielki, globalny kryzys.

W księgarniach już jest trzecia książka Jarosława Gronerta „Na zakręcie dziejów 2012-2015”. To efekt jego ostatnich dwóch lat pracy nad kosmicznymi konfiguracjami planet, gwiazd i ich wpływami na życie Ziemian. Życiu Pabianic zdradza tajniki swojej najnowszej książki:

Piszesz o końcu świata?
- Raczej o nieuchronnym i gruntownym przeobrażeniu jakiego znany nam świat musi doświadczyć. Wszak koniec czegokolwiek, jest zarazem początkiem czegoś nowego. A treść książki jest podsumowaniem moich wieloletnich wykładów dla setek słuchaczy.

Co zobaczyłeś w tych kosmogramach?
- Przede wszystkim poważny kryzys ekonomiczny. Podobna konfiguracja ciał niebieskich (tzn.Urana i Plutona),była podczas kryzysu w latach 30, XX wieku. Pytanie na ile teraz, mając jego konsekwencje w pamięci będziemy mądrzejsi od swoich przodków. Czy znów pozwolimy, by niegospodarne i oszukańcze, a później skrajnie destruktywne siły zawładnęły światem?

Kogo masz na myśli?
- Wtedy, po globalnym kryzysie ekonomicznym pełnię władzy uzyskał Hitler i Stalin.

Od lat słyszymy, że Nostradamus, Majowie i wielu innych przepowiadają koniec świata na 2012 rok. Kiedy będzie kryzys według Gronerta?
- Ja lokuję globalny kolaps w przedziale lat od 2012 do 2015 roku. To będzie apogeum kryzysu ekonomicznego, a następnie politycznego.

Kiedy będzie lepiej?
- Lepiej to już było.

Straszysz? Nie wierzę, że aż tak będzie źle. Choć patrząc na Grecję, Hiszpanię, Japonię i nawet Stany Zjednoczone już widać kryzys.
-Ja nie straszę, to wy się boicie. Ja opisuję jedynie korelacje kosmicznych rytmów i cykli, sprzężonych z ziemskim życiem.
2011 rok, kiedy Jowisz znajdzie się w znaku Byka radzę poświęcić na gromadzenie zapasów, sił i środków, jakie uznamy dla siebie za najniezbędniejsze. Jedni będą budować schrony, piwnice, gromadzić ubrania, jedzenie, drudzy paliwo, inni złoto, a jeszcze inni baterie, książki, naboje, lub alkohol. Dla każdego coś innego jest najwartościowsze i najważniejsze. Może okazać się, że wygrany będzie posiadacz własnej studni?

Uważasz, że będzie wojna?
- Pewny jest kolaps ekonomiczny. Z niego z kolei rozwinie się kryzys polityczny. Jednak zawsze jest nadzieja, że mając w pamięci nieodległe krwawe dramaty historii, nie dopuścimy do kryzysu militarnego. W czasie polityczno-gospodarczej zapaści władze z reguły „zwalają winę” za pogorszenie warunków bytowych na wrogów wewnętrznych lub zewnętrznych. Poszukują wówczas kozłów ofiarnych. Dlaczego? Żeby nadal mogły utrzymywać władzę, bogactwa, przywileje oraz pozycję na szczytach społecznej piramidy, ale i jak najwyżej wciągnąć za sobą drabinę. Tak robią od tysięcy lat. Władze oraz majętne elity użyją wszelkich niemoralnych poczynań i środków, aby maksymalnie ograniczyć skrawki wolności wywalczone przez zbuntowane jednostki i ich gromady.
Uczynią wszystko, by jak najbardziej skrócić nam smycz. Dlatego pełzający totalitaryzm i despotyzm (Pluton w Koziorożcu), zderzy się z gwałtowną rewolucją i anarchią (Uran w Baranie).

Do czego to może doprowadzić?
- Do skrajnych, bezkompromisowych rozwiązań. „Radykałowie wszystkich krajów – dzielcie i rządźcie!” W bezpardonowej walce o hegemonię i strefy wpływów, zetrą się systemy demokratyczne z autorytarnymi. Despoci pojawią się także i w demokracjach, a powszechną kontrolę nad Ziemianami będzie usiłowała przejąć „demokratura”. To taka demokracja absolutna - oświecona. Przypuszczam, że posłuszni Ziemianie dostaną kolorowe elektroniczne klipsy, a niepokorni wpierw klapsy, a później identyfikujące ich i klasyfikujące cyfrowe smycze i obroże.

Nie sądzę, żeby ktoś się dziś na to zgodził. Zwłaszcza naród znad Wisły.
- Już się zgodziliśmy. W Polsce pobiliśmy rekord Europy w zorganizowanej państwowej inwigilacji, tzn. chociażby w ilości udokumentowanych podsłuchów.

Który kontynent, czy kraj najbardziej ucierpi?
- Azja jeżeli będzie miała gorzej, to nawet tego nie zauważy. Oni są do tego przyzwyczajeni. Tak samo w Afryce. Ale dla Europejczyka i Amerykanina pogorszenie się sytuacji materialnej nawet tylko o 10 procent, to już będzie koszmarna tragedia.

Straszono nas, że 2012 rok to będą trzęsienia ziemi, kataklizmy. Wieszcze straszyli, że Ziemia ma być ogniem wypalona.
- Nie można wykluczyć sejsmicznych i klimatycznych dramatów. One także mogą stać się powodem kryzysu ekonomicznego. Ale przy obecnej technice militarnej, trudno będzie rozróżnić kataklizmy naturalne, od wywoływanych sztucznie przez mocarstwa, które będą chciały zniszczyć ekonomiczną i polityczną konkurencję. Przypuszczam, że nowa, zupełnie nam nie znana generacja niezwykle zaawansowanej technologicznie broni zostanie wykorzystana.

Kto będzie rozdawać karty? Ameryka czy Rosja będą?
- Dziś nie można już mówić tylko o wielkiej Ameryce czy wielkiej Rosji. Ambitne, nowe mocarstwa nie chcą już dłużej pokornie czekać w kolejce, w drodze na geopolityczny tron i przywileje towarzyszące jego zdobyciu. Mam tu na myśli coraz pewniejsze siebie mocarstwa azjatyckie.

Uważasz, że światem będą rządzić Chiny?
- Chiny nie będą oazą, wolną od głębokich, a nieuchronnych przeobrażeń. Tym bardziej, że z racji demograficznych dysproporcji, kilkadziesiąt milionów młodych chińczyków nie zdoła odszukać swoich chinek. Wszak dynamiczne ruchy społeczne i rewolucje dzieją się tam, gdzie jest nadwyżka młodych mężczyzn, a nie biurokratów i emerytów. Chiny znajdą się podobnie jak i USA oraz mocarstwa europejskie na drodze lawiny przemian. Jest jednak oczywiste, że gdy USA i Chiny kichną, to reszta świata złapie przeziębienie.

Dlaczego przyszłość widzisz w tak czarnych barwach?
- Sądzę iż to nie czarne, ale realne barwy niedalekiej przyszłości postrzegam. W swojej trzeciej książce zawarłem wnioski z ponad tysiącletniej korelacji położeń i wzajemnych powiązań Urana z Plutonem, z udokumentowanymi przełomami w historii naszego globu. I zawsze gdy te wolnobieżne ciała niebieskie krzyżują swoje szlaki (tzn. tworzą wielokrotne aspekty nieharmonijne), to mamy do czynienia z najpoważniejszymi przetasowaniami układu sił na świecie. Dawne imperia i mocarstwa, w bólach ustępują miejsca ambitnym, agresywnym nowym hegemonom.
Było tak w XIII wieku, gdy Mongołowie podbili Chiny, dotarli na wschodzie aż do oceanu, a na zachodzie do Odry. Wyparli m.in. ludy tureckie ze środkowej Azji, aż nad Bosfor. Potęga Bizancjum stała się wówczas już tylko wspomnieniem.
Wielokrotne nieharmonijne powiązania Urana z Plutonem towarzyszyły również Wielkim Odkryciom Geograficznym, gdy żeglarze i żołnierze z peryferyjnej wtedy Europy podbili obie Ameryki, niszcząc i rabując imperia Azteków i Inków. Kolejny uraniczno-plutoniczny przykład, to wojna siedmioletnia – czyli pierwsza wojna o charakterze światowym. Walczyły z sobą wszystkie europejskie mocarstwa, ale polem bitwy były także oceany, obie Ameryki, Afryka i Azja. Najwięcej korzyści odnieśli Anglicy budując nabardziej rozległe imperium w dziejach. Tryumfy święcili także asprujący do mocarstwowej roli Rosjanie, m.in. pierwszy raz zdobyli wtedy Berlin .

Ale Europa jest dziś potęgą. Nie pozwolimy na to, by powtórzyła się historia.
- Europie, która zaledwie przed stu laty była światowym centrum, wydaje się w swojej iluzorycznej naiwności, że nadal jest potęgą gospodarczą i wojskową. A jest jedynie rozleniwioną, napełnioną dostatkiem, demokratyczną potęgą cywilną. „ A kto czyni z siebie owcę – tego wilk pożera”. Bez silnej władzy politycznej i ważkich argumentów militarnych, nikt się z Europą liczył nie będzie.

No to gdzie będzie najbezpieczniej?
- Daaaleko stąd. W Australii. Jednak nawet i tam pogorszy się standard życia Ale Polska nie ma najgorszych prognoz, choć nie unikniemy zapaści ekonomicznej. Dużo poważniejsze wyzwania czekają wszystkich naszych sąsiadów. Mniej bezpiecznie będzie się wiodło Niemcom, Rosjanom, a nawet mieszkańcom Czech i Słowacji.

A Ameryka? Przecież to mimo wszystko potęga!
- Amerykanie doświadczą kontrastowo różnej rzeczywistości, w porównaniu z obecnym dobrobytem. Nie tylko wieloraki i „szerokopasmowy” kryzys ekonomiczno-polityczny ich wyniszczy. Spotęgują się zagrożenia tragediami geologiczno-klimatycznymi. Prognozy pokryzysowe w kosmogramie powstania USA (4 lipiec 1776), wskazują po roku 2015/16 na ogromną depresję i żal po latach utraconej świetności, i bardzo nieśmiałe marzenia o jej odbudowie.

O tym piszesz w ostatniej książce?
- Tak. I tłumaczę na rysunkach, wykresach i historycznych faktach z czego to wynika.

Co piszesz o Polsce? Jak widzisz nas w tych latach kryzysu?
- Polska to kraj z predyspozycjami rolniczo-ekologicznymi, a nie technokratyczno-technologicznymi. Kraj solarnego, zodiakalnego Byka – znaku żywiołu ziemskiego. I jako jedyni nie mamy atomowej elektrowni, którymi wypełnione są sąsiednie państwa. Ponieważ mamy Ascendent w znaku ognistego Lwa, to dysponujemy też zdolnościami twórczymi, artystycznymi oraz niestety zbyt często, przesadnie paradno-defiladowymi. Dzięki dominującym w naszym kosmogramie kulturowym znakom jakości stałej (Byk i Lew) dysponujemy wyższymi szansami na przetrwanie lawinowo się rozwijających zmian.

No to 2016 rok będzie lepszy?
- Nie koniecznie. Na świecie będzie panowała pokryzysowa depresja a wszelakie inicjatywy będzie dławił brak optymizmu. Trzeba będzie się uzbroić w wielką wiarę i cierpliwość, by doczekać rekonstrukcji dawnych wygód i poczucia bezpieczeństwa.

Kilka tygodni temu też miał być już koniec świata? Głosiła go grupa z Ameryki Północnej. No i nadal żyjemy.
- Ja o końcu świata nie piszę. Ale i nie trzeba przecież bezkrytycznie wierzyć w to, co ktokolwiek napisze, tylko ocenić jego argumenty i uzasadnienia podanych prognoz. Czas zweryfikuje jakość wielu prognoz i prognostyków. Ja spodziewam się potężnego, globalnego kryzysu ekonomicznego, z którego zrodzą się głębokie i nieuchronne przeobrażenia polityczne. Takie, jakich dawno nie było.

Rozmawiała Renata Kamińska

[


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 27, 2011, 10:48:14
Louis Turi przewidział wydarzenia 9/11 a także huragan Katrina. W listopadzie zeszłego roku powiedział w wywiadzie, że w marcu 2011, tysiące ludzie trzeba będzie ewakuować ze względu na niszczącą siłę natury. Dodał on wtedy,  że przyczyną takiego stanu rzeczy będzie tsunami i trzęsienie ziemi. Louis Turi jest znanym na świecie astrologiem, urodził się we Francji i praktykuje Boską Astrologię Nostradamusa.

Wg. niego Japonia jest krainą Wodnika sterowaną przez planetę Uran, która z kolei jest odpowiedzialną za wszelkie eksplozje na ziemi łącznie z tymi nuklearnymi. Obecną sytuację spowodował ogon gwiazdozbioru Smoka wchodzący w znak Wodnika. Turi przepowiada dalej, że następna katastrofa czeka Amerykę. Powiedział wówczas, że znakiem jej zbliżania będzie wiele ptaków które spadną z nieba nie mogąc oddychać. Ogon smoka powoli przesuwa się nad Amerykę i ma działać na podświadomość wyzwalając w ludziach działania samobójcze i irracjonalne.

Okno sprzyjające nieszczęściu ma się otworzyć w marcu 21, 22 i wg. astrologa dni te przesądzą o losie ludzi ratujących japońską elektrownię. Jest to także moment kiedy Księżyc będzie w swoim największym perygeum od 19 lat. Okno to Louis Turi nazywa oknem śmierci.

I to nie koniec nieszczęść . Następne trzęsienie ziemi, tsunami lub wybuch wulkanu ma mieć miejsce 28, 29 i 30 marca. Ma to być wydarzenie tak samo brzemienne w skutkach jak to, które obsewowaliśmy w Japonii. Jednak najbardziej ogona smoka należy obawiać się w czerwcu i grudniu tego roku. Cokolwiek się wtedy wydarzy, trzeba traktować nie jako karę za grzechy czy inny dopust boży a raczej jako zjawisko cykliczne, które już kiedyś miało miejsce. Nasze dane rzadko sięgają dalej niż 100 lat wstecz, dlatego trudno jest nam odgadnąć te tendencje i ciągle jako ludzkość jesteśmy zaskakiwani przez kolejne kataklizmy.

Turi uważa, że tradycyjna geologia wykazała w sposób wystarczający, że nie jest w stanie przewidzieć żadnych istotnych zdarzeń na ziemi i z tego powodu jest to tylko strata czasu i pieniędzy. Tradycyjnie wytrenowani na uniwersytetach naukowcy nie potrafią wykorzystać swojej wiedzy do tego, by ostrzec ludzi przed nadchodzącym kataklizmem. Dlatego zagadnieniem tym powinna zajmować się astrogeologia – dyscyplina wiedzy, która do tradycyjnej nauki o budowie geologicznej naszej planety dodałaby jej związek z tym co zachodzi w Kosmosie.
http://nowaatlantyda.com/2011/03/17/ogon-smoka/

trochę to wyjaśnia stan wzmożonej gotowości NASA i FEMA...?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 27, 2011, 10:56:57
i jeszcze niejako w uzupełnieniu poprzedniego postu-

Zbliżająca się kometa Elenin i cała związana z nią sytuacja przypomina powieść Arthura C. Clarka (tego od „Odysei 2001″) – „Spotkanie z Ramą”. W powieści tej w stronę tajemniczego obiektu zmierzającego w kierunku Ziemi – zwanego Ramą – wysłano statek kosmiczny. Obiekt przybywał gdzieś z czeluści galaktyki, tak jak Elenin a statek kosmiczny, jaki wysłano na tytułowe randez vous nosił imię… Endeavour (!)

Ostatnia misja promu kosmicznego Endeavour jest pełna niezwykłych zdarzeń, zbiegów okoliczności takich jak telefon od papieża czy fakt, że kapitanem wahadłowca był mąż cudownie ocalałej z zamachu kongreswoman Gabrielle Gifford. Sama kometa Elenin jest na tym tle czymś absolutnie unikalnym a NASA z pewnością ma wiedzę na temat rozmaitych elementów całej tej sprawy, które trzyma przed nami w tajemnicy. Niekoniecznie musi oznaczać to zagrożenie dla Ziemi, ale być może to, co niesie ze sobą Elenin ma potencjał, by zmienić sytuację na świecie. Bolden wspomniał przecież o potrzebie kontynuowania zarządzania krajem i o ćwiczeniach z tym związanych, przeprowadzonych razem z FEMA. Czy oznacza to zbliżającą się możliwość destabilizacji? Każda zmiana, której efekt w oczach rządzących jest nieznany, jest dla tych rządzących poważnym zagrożeniem.

Bolden wspomniał także o zagrożeniu podobnym do 9/11 i o tym, że może ono pojawić się z zewnątrz. Nie użył słowa terroryzm i można się domyślać, że administrator NASA pieczołowicie dobierał słowa, których znaczenie ma być zrozumiane w sposób szczególny, zwłaszcza przez członków rodziny NASA. Ta wiadomość dotyczy zagrożenia z zewnątrz. Arthur C Clark napisał także drugą część Kosmicznej Odysei, której filmowa wersja miała tytuł: „2010 They year we make contact” (2010. Rok w którym nawiązaliśmy kontakt). Pisarz w swojej powieści na ten właśnie rok przewidział kontakt z cywilizacją pozaziemską. Co prawda mamy rok 2011, ale różnica nawet pół (czy więcej) roku w porównaniu z tysiącami lat rozwoju naszej cywilizacji mieści się w marginesie błędu.

Mimo, że era wahadłowców została zakończona, w przestrzeń kosmiczną nadal wysyła się pojazdy przystosowane do dalekosiężnego rekonesansu. Supertajny kosmiczny samolot X-37B jest właśnie takim pojazdem. Nikt dokładnie nie zna jego prawdziwego przeznaczenia, ale jedno jest pewne, że skoro wielkość ma znaczenie, to po wielkości rakiety nośnej (Atlas V) można śmiało zaryzykować twierdzenie, że jego pole działania leży poza orbitą okołoziemską.

X-37B dzięki takiej rakiecie nośnej z powodzeniem może osiągnąć Księżyc., co z kolei prowadzi do kolejnej teorii konspiracji, którą sugerowałem na NA wielokrotnie, że być może Księżyc wcale nie jest niezamieszkałą pustynią…  (Domyślam się, że coś takiego ciężko mieści się w głowie).

Pokrywałoby się to z tym, co Bolden mówił o zagrożeniu, które ma pochodzić nie od terrorystów a z innego rodzaju zagrożenie zewnętrznego. Zresztą, czy nie właśnie coś takiego miał na myśli Ronald Reagan mówiąc w latach swojej prezydentury o gwiezdnych wojnach? Temat ten będzie kontynuowany na NA w miarę rozwoju wypadków.
http://nowaatlantyda.com/2011/06/20/elenin-i-proroctwa-arthura-c-clarka/


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 03, 2011, 14:07:16
Cytuj
Rok 2011 ma być wyjątkowo niespokojny, a na niebie zaczną pojawiać się znaki zapowiadające kres świata. Majowie zapowiedzieli koniec świata na 2012 rok, Aztekowie – już na rok 2011. Zgodnie z kalendarzem Azteków, ludu, który zamieszkiwał Amerykę Środkową, 24 grudnia 2011 roku nastąpi kres epoki Nahui Olin (Słońce Trzęsień Ziemi).

>>> Potrafisz PRZEWIDYWAĆ PRZYSZŁOŚĆ? Oświeć nas, podziel się wiedzą na FORUM

Ten dzień będzie oznaczał kres życia na Ziemi. Nasza planeta nie zostanie jednak całkowicie zniszczona, wejdziemy tylko w kolejny cykl odradzania się gatunków i narodów.

http://www.se.pl/wydarzenia/swiat/przepowiednie-na-2011-rok-aztekowie-i-koniec-swiata-nostradamus-i-przymierze-z-arabami-baba-vanga-i_165853.html


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 03, 2011, 21:04:36
Z tym , że zyjemy w dynamicznym wszechświecie, w którym trzepot skrzydeł motyla może wywołać cyklon po drugiej stronie globu. Tym bardziej zmiany mogą przesunąć lub wywołać, albo odwlec różne czynniki, które mają moc panowania nad czasoprzestrzenią . Nie ufałbym żadnym astrologom piszącym książki ( cóż się lepiej sprzedaje niż dobra katastrofa ?) , ani też dawnym przepowiedniom , ponieważ mam przeczucie, że scenariusze dla Ziemi zostały zmienione. Przez nas samych - zbiorową świadomość.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 03, 2011, 21:17:39
otóz to east,
wszak rolą prze(d)-powiedni jest uprzedzać przed - a nie "uprzedzać" po

jedni korzystają z niej przed.. więc po.. jest juz DLA NICH inne.


Ale inni nie potrafią skorzystać ani przed ani po.

Zupełnie jak Ci bizantyjscy obcokrajowcy z polskim nazwiskiem i obywatelstwem.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 04, 2011, 17:56:43
"Nostradamus i 2012

 Kategorie: 2012
Tagi: alchemia, Nostradamus, przepowiednia


Zagubiona księga Nostradamusa została odnaleziona w Watykanie a jej
ostatnie 7 stron dotyczyło końca świata. Nostradamus zaznaczył astrologiczną datę tego końca. Zapewne nikogo nie zaskoczy fakt, że jest to….. 21 grudnia 2012 r. – dzień w którym Słońce stanie dokładnie pomiędzy Ziemią a centrum Wszechświata lub raczej – naszej galaktyki. Zjawisko takie zachodzi raz na 13 tys lat. Czy coś to dla nas oznacza?

Mimo ze księga Nostradamusa została odnaleziona, nie wiemy o niej zbyt dużo… Znaleziono w niej rysunki, które przez lata uważano za zagubione lub nawet w ogóle nieistniejące. Wyszły na światło dzienne dzięki telewizji (!). Amerykański kanał historyczny postanowił zrobić film dokumentalny o Nostradamusie i dzięki temu udało się sfotografować wszystkie rysunki Nostradamusa. Jest ich 72 i na pierwszy rzut oka tworzą one rodzaj średniowiecznego komiksu, pełnego symboli, potworów, alchemików, planet… Symbolika przypomina tą znaną z kart Tarota. Najciekawsze są te ostatnie z numerami katalogowymi od 66 do 72. Siedem z nich miało na sobie ten sam rodzaj motywu, który pokazywał jakieś astronomiczne wydarzenie i ma ono nastąpić 21 grudnia 2012 r….
 Nostradamus nie miał zapewne żadnego pojecia o istnieniu Majów więc tym bardziej nie znał ich kalendarza. Jednak niewątpliwie istnieje jakiś związek pomiedzy nim i Majami…
 Zresztą nie tylko Majowie wskazując na ten feralny grudzień 2012 r. Nie trzeba być jasnowidzem czy prorokiem by na własne oczy zobaczyć, że żyjemy w czasach przełomowych, że świat gwałtownie zmienia się na naszych oczach…. Czas zmienia się w dosłownym tego słowa znaczeniu. Z czasu księżycowego w starożytnym Rzymie został zmieniony na słoneczny, by teraz zmienić się na czas galaktyczny.
 Nostradamusa trudno nie lubić. Jego przepowiednie są niezwykle trafne, ale każda z nich zakodowana w przmyślny sposób po to, by poprzez taką wiedzę nie zmienić przyszłości.
 Napisał on np., że Król Terroru przyjdzie z nieba a po nim nadejdzie Armagedon. Wszyscy czekali na spełnienie się tej przepowiedni we wrześniu 1999, ale nic się tego dnia nie wydarzyło i wielu ludzi rozczarowało się Nostradamusem. Jeśli jednak dokona się inwercji tego numeru uzyskujemy …9111 czyli 11 września… 2001. (!)
 Nostradamus należał do dobrze zakonspirowanej organizacji zwanej Zakonem Syjonu, której był nawet Wielkim Mistrzem, nieobce więc mu były techniki szyfrowania informacji. ….
 Nostradamus uprawiał czarną magię i był astrologiem. W czasach w których żył stosy inkwizycji płonęły każdego dnia. Nic więc dziwnego, że utrzymywał to co robi w najgłębszej tajemnicy. Kilka razy wpadał w opały ale udawało mu się uniknąć najgorszego.
 Przepowiednia w rozumieniu Nostradamusa była czymś, co dawało możliwość zobaczenia przyszłości po to by móc przygotować się na jej nadejście. Z pewnością nie chciał on jej zmieniać. Patrząc w przyszłość lepiej jest dostrzec i zrozumieć co oznacza nieskończoność, życie w wyższym od przyziemnego wymiarze, jaki tak naprawdę jest cel nauki i czym tak naprawdę jest nauka."
http://nowaatlantyda.com/2009/12/01/nostradamus-i-2012/


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 04, 2011, 19:33:27
Cytat: PHI
Zupełnie jak Ci bizantyjscy obcokrajowcy z polskim nazwiskiem i obywatelstwem.

O co chodzi z tymi obcokrajowcami z polskim nazwiskiem?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 11, 2011, 10:38:27
Ojciec Pio - widzenia przyszłości

....... Kto spojrzy w kierunku zniszczeń, zginie, bo serce jego nie wytrzyma tego strasznego widoku. W jedną noc zginie więcej ludzi niż w dwóch wojnach światowych. Potem wiara będzie silna. 
W parę lat po tych okropnościach przyjdą złote czasy...

http://www.grudzien2012.pl/index.php/proroctwa/22-ojciec-pio-widzenia-przyszoci.html


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 11, 2011, 11:17:05
Kolejny straszak , ile jeszcze?

Jakoś pomimo tych katastroficznych przepowiedni od kilkudziesięciu lat ich proroctwa nie sprawdzają się.

Niektórzy na siłę usiłują dopasować zdarzenia obecne pod te obwieszczenia. Nic z tego , takich wydarzeń nie będzie!
Przeznaczenie dla Ludzi i Ziemi wybrało inną drogę , nie tą którą chciały zrealizować niektóre opcje.
Ich wieszcze zobaczyli to co Oni chcieli by się wydarzyło , ale... Taki scenariusz już nie zaistnieje.

Przyszłościom całkiem bliską Człowieka jest radość , szczęście , miłość i dobro , a nie rozpacz , strach i tragedia wszelaka.
Czy nie będzie żadnych nieszczęść ludzkich? Będą , bo Człowiek chce je jeszcze doświadczać , poznawać , wiedza ta jest mu niezbędna dla jego rozwoju. Jednak nie będzie się nic tragicznego działo na skalę globalną.
Jeżeli konflikt zbrojny zaistnieje , bo bardzo mały lokalny i krótki.

Koniec z tym zastraszaniem!


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 11, 2011, 11:24:52
Cytat: PHI
Zupełnie jak Ci bizantyjscy obcokrajowcy z polskim nazwiskiem i obywatelstwem.

O co chodzi z tymi obcokrajowcami z polskim nazwiskiem?

dopuki jest zgoda na instrumentalne używanie prawa i ustawy o uczuciach religijnych
oraz uczucia jednych stawiane są ponad uczuciami innych
Doputy wyjaśnienie tego zagadnienia na tym forum nie jest wykonalne.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 11, 2011, 12:28:34
No tak Kiaro, przecież przepowiednia ojca Pio, w porównaniu do Twojej, to pikuś, a raczej jak powiedział by Thotal, Pan Pikuś.  ;D

U Ciebie, to dopiero GLOBALNY kataklizm się objawi, gdy sczeźnie z powierzchni Ziemi ponad 80% jej mieszkańców.
Którzy na nieszczęście okazali się być biorobotami i nie mają szans na dalsze życie. Zapewne, to samo szczęście i radość,
oczywiście dla małej garstki wybrańców, z ich stfórcą na czele.
Tak Trzymaj Kiaro, syp ludziom piaskiem w oczy i mąć dalej, a może spełni się Twoja „świetlista” przepowiednia??
Czego z wiadomych względów Ci nie życzę.  :)


Ps. A tak poza tym, jakaż zgodność Twoich wizji z tym, co ludzie już wiedzą o planowanej inwazji obcych i ich wpływie
na nasze dzieje. Przecież wciąż mówi się o oczyszczeniu Ziemi z jej rdzennych mieszkańców, wg Ciebie biorobotów. 
Któż jest stfórcą tak niecnego PLANU? Jaki PAN osiądzie na ziemskich włościach?
Już kiedyś jeden siedział. I wystarczająco namącił.

Kiarowszczyznie i obczyźnie stanowczo mówię NIE! NIE! NIE!   ;D ;D ;D

Ziemia dla ludzi, nie dla pasożytów.  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: acentaur Sierpień 13, 2011, 20:32:09
Stało się! . Związek galaktyk ukrywający się w moim lewym kapciu wypowiedział wojnę grupie galaktyk zajmującą mój drugi kapeć. Oba związki usiłuje jeszcze pogodzić organizacja zwana "Projekt OSpech" zamieszkująca aplikację na prawym kapciu. Przyczyną wojny jest odwieczny spór o grupy niezamieszkałych gwiazd tworzących znak L na lewym kapciu i o podobny układ gwiezdny tworzący znak P na prawym kapciu. Ci z prawego twierdzą , że ich Bóg znajduje się w gwiazdach L, zaś ci z lewego mają swego boga w znaku P. Obie strony użyły już broni jądrowej,  na razie na  peryferiach, co objawiło się nieznacznym zaczerwienieniem moich obu pięt. Dalsze działania zostały na nieokreślony czas wstrzymane, do czasu, aż pierwsza faza mediacji zostanie zakończona. Obie strony zgodziły się na próbę reaktywowania starożytnego artefaktu, który
wedlug także starożytnej legendy, ma spowodować boską unię, czyli doprowadzić do stanu, kiedy jeszcze tych kapci nie miałem. Ta legenda, a w zasadzie przepowiednia
Ostromanusa twierdzi, że jeśli do 24.12.2012 artefakt nie zostanie aktywowany to nastąpi zagłada obu galaktyk w czarnej dziurze zwanej w wymarłym języku - śmietnik.
Aktywacja ta polega na zaklęciu straszliwego Demona uniemożliwiającego boską unię przez wypowiedzenie prastarej formuły " Za twe grzechy, za twe zbytki,
chodź do piekła , boś ty brzydki" oraz wetknięciu artefaktu w tylnią część ciała prezesowi organizacji. Rozpaczliwe wysiłki mediacji zostały sfilmowane i udostępnione na youtube a także wytransmitowane na wszystkich częstotliwościach. Profesor John Reeder ze School of Medicine and Health Sciences Uniwersytetu Papua odebrał sygnał i rozszyfrował, jego reakcja cyt " o żesz...."

http://www.youtube.com/watch?v=6O4r2hAB4dI&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=6O4r2hAB4dI&feature=related)
(http://img853.imageshack.us/img853/3084/porannepantofleswinkaar.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/porannepantofleswinkaar.jpg/)

galaktyki z kapcia lewego
(http://img853.imageshack.us/img853/9743/m110.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/m110.jpg/)

galaktyki z kapcia prawego
(http://img18.imageshack.us/img18/2739/ngc1365.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/18/ngc1365.jpg/)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 13, 2011, 21:23:54
Ace :)
To najwspanialsza re(we)lacja jaką czytałem ,serio :)
Masz chłopie talent, proszę o więcej. Na prawdę takiego konspektu nie powstydziłby się żaden pisarz s-f  . Będę pierwszym, który kupi Twój tomik opowiadań.... z galaktycznym pozdrowieniem " o-rzesz-ku...." ! :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 13, 2011, 22:36:27
Ace, chodzisz w różowych kapciach?   ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Sierpień 14, 2011, 05:48:58
Wszystko pieknie,ladnie Ace,ale nie wiem co robi prezes polskiej organizacji na dachu
mojej chalupy,ha..?Moze artefakt byl nie ten co powinien(piramidon w piramidonie)
lub czesc ciala nie ta?
Podejrzewam podobne "turbulencje" jak wykopia turbofaraona Chufu.Prezesi drugiej,
konkurencyjnej organizacji,nie sa pewni,czy najpierw wykopac tylnia czesc,czy moze
zaczac od przedniej.Scholastyczne dywagacje trwaja i sympatycy maja jeszcze nadzieje,ze dojdzie
do prawidlowych ustalen przed koncem 2012 roku.A tymczasem,poniewaz prezesowi polskiej
organizacji zostalo jeszcze troche paliwa,wiec wystraszonego prezesa "odpale" i niech leci
do Chicagowa,prosto w ramiona konkurencyjnej fundacji "The Munsteries of The Wird".Moze
go nie zjedza tamtejsze wiedzmy,a zreszta...guzik mnie to obchodzi. ;D
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: acentaur Sierpień 14, 2011, 15:44:59
Kahuna,
Cytuj
Wszystko pieknie,ladnie Ace,ale nie wiem co robi prezes polskiej organizacji na dachu
mojej chalupy,ha.
Prezes jak prezes, on zawsze wszystkim co pod nim, na głowy robi.  :)

ptak,
Cytuj
Ace, chodzisz w różowych kapciach?
jakoś trzeba te szare dni rozświetlić  ;D

east,
Cytuj
To najwspanialsza re(we)lacja jaką czytałem ,serio
wielkie dzięki, ale pragnę zwrócić uwagę na wielowarstwową symbolikę kryjacą się pod tą niby prostą narracją.  ;D
Cytuj
z galaktycznym pozdrowieniem " o-rzesz-ku...."
a także specjalne podziękowanie za bezcenną korektę  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 14, 2011, 15:59:30
A czy to już objaw mądrości "setnej małpy" , która otwiera nam nowe wymiary??? ;D

Wpisuje swoją mądrość w pola morfogenetyczne? ;D

Czy to już ten czas?

Stało się? ;D

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: acentaur Sierpień 14, 2011, 18:55:01
Kiara,
Cytuj
A czy to już objaw mądrości "setnej małpy" , która otwiera nam nowe wymiary???
z tej niezglebionej studni wiedzy, kazdy odczyta to co mu jest dane  ;D
ale poważnie. Kiaro, czy Ty wiesz co się wogóle dzieje ?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 14, 2011, 19:12:33
Ależ jasne że wiem , nie mniej jednak  każdy sam musi tą wiedzę odczytać swoją miarą zrozumienia.
Nic z tego gdy ja objaśniam i słowa są niezrozumiałe oraz odpychane.

Teraz pora na indywidualność.

Dodam tylko iż jeszcze ten rok objawi się niespodziankami , dla jednych miłe bardzo będą innych wprawią w wielką złość.

Kiara :) :)


ps. Na uszko powiem Ci iż na  moich nocnych spacerach spotykam przemiłe koty rudego i czarnego , one to w zaufaniu opowiadaj mi wszystkie nowinki galaktyczne. ;) ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 06, 2011, 12:58:24
Spełnione proroctwo Orwella
7 cze, 06:24 orwellsky.blog.onet.pl
Spełnione proroctwo Orwella

Wizje pisarza snute w "Roku 1984" traktowane były jako metafora rzeczywistości, w której żył autor. Później wykorzystały je media tworząc rozrywkowy program sterowany przez Wielkiego Brata. Niewielu zatrzymało się, by pomyśleć i odkryć, że przepowiednia zaczęła się już wypełniać.

Przerażenie katastrofą roku 2012 narasta. Nostradamus, Majowie i wielu innych jasnowidzących już przesądziło – koniec świata jest bliski. Co będzie potem? Czym zakończy się ten dramat ludzkości? Tego prorocy nie wyjaśniają. Zapowiadają potop, ogień i trzęsienia ziemi. Według niektórych zostanie garstka ludzi, według innych na ziemi nie zostanie nikt. Proroctwa pomagają dyscyplinować niesforne dzieciaki, znakomicie uzupełniają program towarzyskich spotkań i przyjemnie wydłużają kawowe przerwy w pracy. W Polsce najpopularniejszą przepowiednią jest osadzone głęboko w religii mistyczne proroctwo Królowej Saby:

"Antychryst wielką władzę będzie miał nad ludźmi, mieć będzie i do grzechu skutecznie namawiać, więc Bóg ześle swoich wysłańców, którzy wejdą między lud i prawowitą wiarę głosić i rozpowszechniać będą. I gdy się ludzie nawrócą, gdy wejdą na drogę cnoty i chwały, wtedy zbliży się dzień ostateczny. Dzień ten strasznym będzie dla wszech stworzenia, wtedy powstaną istoty z ziemi, ognia i wody".

Przywołane proroctwo jest jednym z wielu, które wpisały się w dwutysięczną historię Kościoła. Doszukiwanie się obecności Antychrysta na Ziemi trwa od setek lat. Nie wiadomo, czy był nim Neron, Napoleon, Hitler, a może Stalin? Czy biblijnym Armagedonem była druga wojna światowa? Czy zapowiadany koniec świata, podczas którego zginęły miliony ludzi już nastąpił?

Czy trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów i fale tsunami są odkryciem XXI wieku? 65 tysięcy lat temu życie wymarło w 98%. Dla dominujących na ziemi przez 150 mln lat dinozaurów koniec świata nastąpił już dawno.

Czy zatem Armagedon jest zjawiskiem powtarzalnym? Czy świat zmierza do kolejnej nieuchronnej katastrofy? Jedno jest pewne. Przytoczone szokujące przepowiednie, póki co są jedynie sensacyjnym przypuszczeniem. Są motywem mobilizującym do intensywniejszej wiary. Dla innych uzasadnieniem ponoszenia ogromnych wydatków pod pretekstem zabezpieczania się przed “wielkim końcem”. Drążenia tuneli w skałach, sprzedaży rezerwacji na oferowaną szansę bezpiecznego życia. To przepustki do współczesnej Arki Noego.

Wśród wszystkich publikowanych szeroko proroctw jest jednak jedno, które nie jest niesprawdzoną wizją, a zaczyna się sprawdzać. Przerażające proroctwo Georga Orwella mówiące o końcu wolnej cywilizacji.

Orwell, a właściwie Eric Arthur Blair, urodził się 25 czerwca 1903 w Motihari w Bengalu. Zmarł 21 stycznia 1950 roku. Angielski pisarz i publicysta. Ten pomywacz, zbieracz chmielu, żebrak, hodowca kur i policjant współpracował z wieloma czasopismami, nieustannie podróżując swoim motocyklem Royal Enfield 350. Ranny w wojnie domowej w Hiszpanii. Napisał słynny „Folwark zwierzęcy”, zakazaną w czasach komunizmu książkę, w której porównał ludzi do zwierząt ukazując, że demokracja jest fikcją.

Jego sprawdzające się proroctwo to totalna inwigilacja, ubezwłasnowolnienie jednostki, a w końcu jego przemiana w podporządkowanego „cyborga”, któremu wolno tylko tyle, na ile zachłanna władza mu pozwoli. Koniec cywilizacji jest okresem masowej kontroli myśli, miejsca przebywania obywateli, korespondencji, stanu konta bankowego, wyznawanych poglądów. Czy przepowiednia Orwella się urzeczywistnia?

W maju tego roku naukowcy oficjalnie przyznali się, że opracowali unikalny system, który daje możliwość zrozumienia, co człowiek myśli. Michael Greytsius z Uniwersytetu Stanford wykorzystał rezonans magnetyczny, aby ustalić plan aktywności mózgu związany z różnymi stanami psychicznymi. Tajne służby eksperymentują na ludzkim mózgu od lat. Tyle, że nie chwalą się swoimi „osiągnięciami”. Nie przyznały się, że dysponują militarną technologią, „dzięki której” ugodzona pociskiem osoba „powraca do życia” z nową, spreparowaną pamięcią. Mózgi ludzkie zostają sprzężone z komputerami, a w ciała wszczepiane są miliony nanobotów, których zadaniem jest „naprawianie” coraz bardziej niewydolnych tkanek. Modyfikowana żywność, chemia wstrzykiwana do organizmu - wszystko to prowadzić ma do stworzenia podporządkowanej, skorej do wykonywania poleceń istoty.

Propagator ruchu dążącego do coraz większej integracji człowieka z maszyną, autor takich książek jak „The Age of Intelligent Machines” („Era Inteligentnych Maszyn) i „The Age of Spiritual Machines” („Era Uduchowionych Maszyn”), Raymond Kurzweil założył niedawno, wspólnie z takimi potęgami, jak Google i NASA, Singularity University (Uniwersytet Osobliwości) - instytucję mieszczącą się w Dolinie Krzemowej w Kalifornii, której celem jest kształcenie przyszłych liderów ultranowoczesnych technologii. Nie jest to jednak pojedyncza inicjatywa. Uniwersytet Kurzweila jest jedynie placówką działającego w Strasburgu Międzynarodowego Uniwersytetu Kosmicznego. Patrząc na to, jakie instytucje wspierają Kurzweila, pojawia się wątpliwość, czy aby dostęp do tej cudownej technologii był przeznaczony dla wszystkich? Być może już wkrótce większość z nas stanie się zbędna dla globalnej elity nad-, a raczej post-ludzi.

Podporządkowanie sobie obywateli, uczynienie z nich niewolników, a w najlepszym wypadku spolegliwych poddanych, było marzeniem wielu władców. Niektórzy próbowali zrealizować swoje plany. Adolf Hitler marzył o rasie „nadludzi” - doskonałej armii. Dla realizacji tych planów powstały tak zwane kliniki Lebensbornu. Heinrich Himmler, o czym warto przypomnieć, przyczynił się do stworzenia ośrodków, które miały zapewnić przekazywanie z pokolenia na pokolenie nordyckich genów. W 1935 roku utworzono coś, co można by nazwać gigantyczną fabryką „nadludzi”. Przewinęło się przez nią kilkaset tysięcy osób. Słowo „Lebensborn” oznaczało źródło życia, przyjmując następującą ideologię: "Jeśli dobra krew, na której się opieramy, nie będzie się mnożyła, to nie będziemy mogli panować nad światem".

Przekazy podprogowe nami sterują?
Źródło: orwellsky.blog.onet.pl


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 10, 2011, 16:24:52
Z Polski wyjdzie sygnał na cały świat! – tak twierdził stygmatyk spod Lublina

"- Wiem, kim jesteście... jedziecie z Warszawy. Czekałem na Was, nazywam się Gwiazda. To mnie szukacie.

Nad jego domem często widziano jasne światła, o czym wspominają osoby pamiętające stygmatyka. Zupełnie oddzielną częścią jego historii są przepowiednie, których autorem był Gwiazda. Mówił na przykład, że nasz kraj odegra najważniejszą rolę w zbliżających się przemianach na Ziemi. W Polsce bowiem znajdą się ludzie, którzy odważą się przekazać wiedzę duchową dla reszty ludzkości. Wspominał, że w naszym kraju powstanie centrum, coś w rodzaju ośrodka, który obejmie zasięgiem cały świat. Widział wodę, która zaleje brzegi i potężne, kilkukilometrowe fale. Cala Ziemia zatrzęsie się, a oceany wystąpią ze swoich koryt. Wszystko to potrwa bardzo krótko, po czym z powrotem Ziemia wróci na swoje miejsce. Opis ten idealnie pasuje do tego, co jest związane z przebiegunowaniem Ziemi."


http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2435


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 12, 2011, 09:03:24
Mroczna przepowiednia. Kres papiestwa jest bliski!
niewiarygodne.pl 07.09.2011 16:22
Mroczna przepowiednia. Kres papiestwa jest bliski!

Mroczna przepowiednia (fot. AFP)
  A A A
Autorem takich rewelacji jest uznany za świętego, katolicki duchowny, piastujący stanowisko biskupa. Jego dar jasnowidzenia potwierdził w swoich zapiskach jego biograf, a zarazem bliski przyjaciel - św. Bernard z Clarivaux. Malachiasz, bo o nim mowa, żył w latach 1094- 1148 i jak głosi legenda, przepowiednia została mu objawiona w roku 1139 r. Miała ona miejsce podczas pierwszej pielgrzymki irlandzkiego biskupa do Rzymu. Jak mówi legenda, kiedy zobaczył on Wieczne Miasto, padł na kolana i otrzymał wizję: ujrzał przyszłość papiestwa.

Zobacz także:
Małżeństwo z Sycylii otrzymało znak z niebios! Obraz zapłakał krwią

Małżeństwo z Sycylii otrzymało znak z niebios! Obraz zapłakał krwią
więcej »
Naukowcy wykazali, że warto być religijnym

Naukowcy wykazali, że warto być religijnym
więcej »


Proroctwo irlandzkiego biskupa jest bardzo proste w formie i treści, zawiera bowiem wyłącznie przydomki przypisane kolejnym 111 papieżom. Wedle wyliczeń, to właśnie Benedykt XVI jest owym sto jedenastym namiestnikiem Stolicy Piotrowej. Jego następcą i zarazem ostatnim papieżem ma być Piotr Rzymianin. Końcowy fragment przepowiedni Malachiasza mówi: "W czasie najgorszego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego zasiądzie Petrus Romanus [Piotr Rzymianin], który będzie paść owce podczas wielu utrapień, po czym miasto siedmiu wzgórz zostanie zniszczone i straszny Sędzia osądzi swój lud. Koniec."


REKLAMA   Czytaj dalej




Co rozumieć pod określeniem Piotr Rzymianin? Czy chodzi tu o biskupa rodem z Rzymu, który obejmie tron papieski po Benedykcie XVI? Może oznacza powrót pierwszego namiestnika chrystusowego - św. Piotra? Kimkolwiek nie byłby Piotr Rzymianin, będzie to ostatni papież - przepowiednia zapowiada bowiem zburzenie Wiecznego Miasta oraz rychły Sąd Boży.

Przy okazji ostatniego konklawe przypomniano sobie słowa irlandzkiego biskupa, wedle których na tronie zasiąść miał papież określony jako "Gloria Olivae", co w wolnym tłumaczeniu oznacza: "Chwała Oliwki". Wielu twierdziło, że przydomek ten ma być aluzją do oliwkowego koloru skóry, co w praktyce miało oznaczać wybór czarnoskórego papieża. 19 kwietnia 2005 roku na biskupa Rzymu wybrano jednak Josepha Ratzingera, który ewidentnie Murzynem nie jest. Czy w związku z tym przepowiednie Malachiasza można uznać za nieprawdziwą? Otóż nie do końca...
Okazuje się, że określenia dotyczące poprzedników pełniącego ówcześnie pontyfikat Benedykta XVI były trafne. Przykładowo Jan XXIII, który określony został jako Pastor et Nauta (pasterz i żeglarz), przed objęcie Stolicy Apostolskiej pełnił funkcję... patriarchy Wenecji - miasta słynącego m. in. z kanałów i gondoli. Jego następca Paweł VI, widniejący na liście Malachiasza jako Florus Florum (kwiat kwiatów), posiadał w swym herbie trzy lilie. Z kolei Jan Paweł I, z przypisanym De medietate Lunae (z połowy księżyca) panował bardzo krótko, zaledwie 33 dni, umierając na jeden dzień przed połową księżyca. "Nasz papież" Jan Paweł II, jako 110 na liście otrzymał przydomek De labore Solis (z pracy Słońca), co miało symbolizować częste pielgrzymki Karola Wojtyły, który miał wędrować po Ziemi niczym słońce. Inna interpretacja mówi o zaćmieniach słońca, które miały miejsce zarówno podczas narodzin papieża, jak i w dniu jego pogrzebu.

Cóż z tego wszystkiego jednak, jeśli ostatnie konklawe nie wybrało na Stolicę Piotrową czarnoskórego kardynała? Czyżby przepowiednia była nieprawdziwa? Niekoniecznie... Jak wszyscy wiemy, Joseph Ratzinger obejmując tron papieski przybrał imię św. Benedykta, twórcy zakonu Benedyktów. Tym samym, wstąpił do zakonu, którego jednym z symboli gałązka oliwna. To nie wszystko - symbolika drzewa oliwnego to konserwatyzm i tradycja. Tych dwu wartości broni Kongregacji ds. Nauki Wiary, na czele której prawie 25 lat, aż do wyboru na konklawe, stał nie kto inny, a właśnie Joseph Ratzinger.


REKLAMA   Czytaj dalej




Jeśli przepowiednia Malachiasza jest prawdziwą, wkrótce czeka nas koniec świata i Sąd Boży. Niektórzy badacze uspokajają, iż nie ma się co obawiać wizji irlandzkiego biskupa, twierdząc, że są one wynikiem XVI-wiecznego fałszerstwa. Świadczyć o tym ma brak jakichkolwiek wzmianek o przepowiedni Malachiasza przed jej odkryciem, czyli rokiem 1590. Inni niedowiarkowie sugerują, że wizję irlandzkiego biskupa bardzo łatwo można naciągnąć i dopasować do cech konkretnego papieża.

Pamiętajmy jednak, że wspominany na początku św. Bernard z Clairvaux, autor "Żywotów świętego biskupa Malachiasza", a zarazem bliski przyjaciel irlandzkiego wizjonera, wspomina o jego zdolnościach jasnowidzenia. Nie pozostaje więc nic innego, jak życzyć Benedyktowi XVI dużo zdrowia i jeszcze wiele lat pontyfikatu.

(mw/ac)

http://niewiarygodne.pl/


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 12, 2011, 09:44:02
podobno Obama miał być tym "czarnym papieżem",-
a znalazłem coś takiego:

JEZUICI MAJĄ NOWEGO GENERAŁA

"Czarny Papież" wybrany
Hiszpan Adolfo Nicolas został w Rzymie wybrany nowym zwierzchnikiem zakonu Jezuitów. Generał Towarzystwa Jezusowego zwany jest "Czarnym Papieżem" ze względu na kolor szat liturgicznych. Wybór poprzedziła uroczysta Eucharystia.
Podobnie, jak głowa kościoła katolickiego, wybierany jest dożywotnio. Poprzedni przełożony zakonu Peter Hans Kolvenbach za specjalną zgodą Benedykta XVI złożył swą rezygnację.

 Wyboru generała zakonu dokonuje zgromadzenie ponad dwustu elektorów z całego świata. Towarzystwo Jezusowe to jedno z najstarszych i najbardziej licznych zgromadzeń zakonnych. Misją jezuitów jest edukacja, niesienie pomocy uchodźcom oraz działalność na rzecz potrzebujących.

 Zakon został założony w XVI wieku przez z inspiracji św. Ignacego Loyoli. Zatwierdzony w 1540 roku przez papieża Pawła III stał się jednym z najskuteczniejszych oręży w walce z reformacją po soborze trydenckim (1545-1563).

Artykuł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/0,1535955,wiadomosc.html
Publikacja: 03:10 20.01.2008 / TVN24, tvn24.pl

wychodzi na to że ten "czarny papież" już robi swoje..


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 12, 2011, 10:47:56
Dwa razy nie mowic.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 12, 2011, 10:55:39
podobno Obama miał być tym "czarnym papieżem",-
a znalazłem coś takiego:

JEZUICI MAJĄ NOWEGO GENERAŁA

"Czarny Papież" wybrany
Hiszpan Adolfo Nicolas został w Rzymie wybrany nowym zwierzchnikiem zakonu Jezuitów. Generał Towarzystwa Jezusowego zwany jest "Czarnym Papieżem" ze względu na kolor szat liturgicznych. Wybór poprzedziła uroczysta Eucharystia.
Podobnie, jak głowa kościoła katolickiego, wybierany jest dożywotnio. Poprzedni przełożony zakonu Peter Hans Kolvenbach za specjalną zgodą Benedykta XVI złożył swą rezygnację.

 Wyboru generała zakonu dokonuje zgromadzenie ponad dwustu elektorów z całego świata. Towarzystwo Jezusowe to jedno z najstarszych i najbardziej licznych zgromadzeń zakonnych. Misją jezuitów jest edukacja, niesienie pomocy uchodźcom oraz działalność na rzecz potrzebujących.

 Zakon został założony w XVI wieku przez z inspiracji św. Ignacego Loyoli. Zatwierdzony w 1540 roku przez papieża Pawła III stał się jednym z najskuteczniejszych oręży w walce z reformacją po soborze trydenckim (1545-1563).

Artykuł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/0,1535955,wiadomosc.html
Publikacja: 03:10 20.01.2008 / TVN24, tvn24.pl

wychodzi na to że ten "czarny papież" już robi swoje..


O Jezuitach warto coś wiedzieć bowiem nie jest to taki zwykły zakon , jego reguły i rola w dziejach świata nie świadczą pozytywnie o nich.

Można dodać iż dewizą tego zakonu może być maksyma , " Cel uświęca środki..." a cel to tworzenie polityki na ziemi.

Uffff a co to ma wspólnego  wiarą w Boga? Z prawdziwym pierwotnym celem religii?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jezuici

http://katastrofa1707.blox.pl/2011/04/Jezuici-i-masoni.html


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 13, 2011, 11:21:38
Co będzie z Polską?
23 maja, 11:17 Anna Nowak / Wydawnictwo Astrum
Co będzie z Polską?

Choć zwykle przepowiednie kojarzą nam się z odległymi wiekami, na biblijnych prorokach i Nostradamusie wizjonerstwo wcale się nie kończy. Nie każdy wie, że jedną z popularnych autorek przepowiedni jest Polka. Na dodatek jej wizje dotyczą właśnie losów naszego kraju. Co nas czeka?

Mistyczka większość życia spędziła w Warszawie. Jej prawdziwe imię i nazwisko to Anna Dąbska, ale fascynaci tematu mówią o niej "Boża łączniczka". Kobieta doznawała częstych objawień, z których pierwsze miało miejsce w 1967 roku. Od tamtej pory spisywała je regularnie, by kiedyś ogłosić światu święte słowa zasłyszane podczas mistycznych dialogów z Bogiem. Tak też się stało.

W 1994 roku zaczęto wydawać zbiory jej objawień. Warto dodać, że wszystkie książki Anny posiadają zezwolenie "Nihil obstat" Kościoła katolickiego. Dla tych, którzy nie wiedzą, wyjaśniamy, że jest to oznaczenie wydawane przez władze kościelne, które reprezentuje wyznaczony w tym celu teolog. "Nihil obstat" w dosłownym tłumaczeniu oznacza tyle co "nic nie stoi na przeszkodzie", co w odniesieniu do publikacji książkowych jest znakiem, że drukowana treść jest całkowicie zgodna z nauką Kościoła. Warto nadmienić, że to ważne osiągnięcie, a zarazem dowód na niemalże niepodważalną wiarygodność mistyczki. Jak podaje Andrzej Sieradzki w jednej ze swoich książek, pierwszy zbiór objawień ukazał się pod tytułem "Pozwólcie się ogarnąć miłości". Inne przykłady stanowią takie publikacje jak "Boże wychowanie" czy "Zaufajcie Maryi". Niestety, obecnie coraz trudniej jest zdobyć egzemplarze tych zbiorów. Poniżej przytaczamy kilka fragmentów mających charakter Bożego Orędzia, skierowanego do Polaków.

REKLAMA

1 stycznia 1968

"Kocham was, Polaków. Postawię was na świeczniku przed innymi narodami, abyście świadczyli o Mnie. Świadczyliście o Mnie śmiercią, będziecie świadczyć życiem. Kogo się kocha, temu daje się wielkie i trudne zadanie. Ale Ja wierzę wam. Będziecie świadczyli o Mnie przed światem".

4 kwietnia 1980 roku

"Nadchodzą czasy strasznych wstrząsów, które obalą to, co stare, przeżyte, zmurszałe. Runą systemy polityczne, ekonomiczne i społeczne, w których zanikło dobro i sprawiedliwość, które rozrosły się i napęczniały krwią i krzywdą moich dzieci. Będziecie świadkami największego w dziejach ludzkości przewrotu. Zobaczycie moce działające z Mojego rozkazu, niszczące i burzące po to, aby na zaoranym polu zakiełkować mogło nowe życie, bardziej godne człowieka [...].

Kocham was miłością specjalną. W waszym narodzie widzę realizatorów Mojego dzieła odnowienia oblicza ziemi. Liczę na was, dlatego szukam wśród was ludzi gorliwie zabiegających o Moją chwałę i chętnych. Powołuję ich do Mojej służby. Tu będziemy wspólnie budować pierwsze fundamenty nowego gmachu ziemi. Stąd roztoczyć chcę przed zrozpaczoną, zbiedniałą i skruszoną ludzkością perspektywy Mojego pokoju, Mojego wizerunku sprawiedliwego narodu żyjącego w zgodzie i miłości ze Mną, waszym Królem".
16 grudnia 1981 roku

"Moja moc zawiśnie nad waszym narodem. Moja moc czeka teraz na wasze serca. Jestem tu obecny i żywy pośród was. Choćbyście zwątpili, Ja was nie porzucę ani nie opuszczę. Umiłowałem swój lud i przelałem za niego krew swoją. Zaufajcie tej Krwi, którą Ja za was przelałem, i nie lękajcie się [...].

REKLAMA

Oto teraz Mój Duch jest w was. Oto teraz Moja miłość jest wśród was. Matka Moja prosi za wami, bo wie, jak słabi jesteście, ale skoro Jej się powierzacie, Ona wyprosi wam wszystkie łaski potrzebne w czasie obecnym i przyszłym. Od waszego narodu zacznie się uzdrawianie całego świata [...].

Uczynię was Moją pochodnią, która rozjaśni ciemności umysłu ludzkiego i pozwoli zobaczyć Mnie jako swojego Pana i Ojca. Pragnę, by Moje królestwo już rozszerzało się na ziemi [...]. Nie lękajcie się. Moja Matka jest przy was. Trwajcie w tej nadziei, której pragnę teraz udzielić waszym sercom".

16 marca 1983 roku

"Do Polaków. Za dojrzałych do pełnienia służby miłości i miłosierdzia, do współczucia i przebaczenia uznaję teraz was. Twój naród, Anno, przeszedł ciężką i twardą naukę, bo ćwiczyłem go i hartowałem. Nadchodzi czas, abyście ukazali się światu w swojej samarytańskiej służbie. Dla niej zachowałem was i jeszcze zachowam. Na nią błogosławieństwo Moje wam daję i pomoc Moją szczególną. Moja ojcowska troskliwa opieka rozpina się nad wami i zapewniam was, że nie ma siły, która mogłaby wam zagrozić. Teraz wy jesteście wybraną cząstką Mojego ludu, wam bowiem właśnie powierzam służbę najtrudniejszą i najcięższą – torowania nowych dróg, przewodnictwa na drodze ku Mnie już nie poszczególnych ludzi bądź grup, lecz całych narodów. W tym liczę, że naprawicie winę Izraela i okażecie wierność Królowi waszemu, Jezusowi Chrystusowi.

Tęsknota Moja do bliskiego współżycia z wami powoduje, że postanowiłem znowu żyć z wami tak ściśle, jak niegdyś z Izraelem. Bóg tęskni do miłości człowieka, do wypełniania swoim szczęściem pustki oczekiwania ludzkiego. Wasz trudny i bolesny los sprawia, iż do was wyrywa się Serce Moje i pragnę was nasycić najpierwej. Wybrałem was z powodu waszej ufności, zawierzenia Mi w nieszczęściach, jako też ze względu na wasze cierpienie i słabość. Potrzebujecie Mnie i wzywacie Mnie, wierzycie w miłość Moją do was – to Mi wystarcza".

1 maja 1983 roku

Wasze powszechne nawrócenie się na Moją drogę nastąpi wtedy, kiedy stanie przed wami groźba całkowitej zagłady. Ona obudzi społeczny zryw w obronie wartości najwyższej dla was i wspólnej – waszego bytu narodowego. Wobec takiej grozy, która zawiśnie nad światem, zjednoczycie się i zwrócicie wasze serca ku Mnie, jako jedynej waszej obronie i tarczy. Moja Matka stanie się w tym czasie rzeczywistą Królową narodu polskiego. Wtedy gdy dokoła was ginąć będą i rozpadać się kraje.
O wiele od was bogatsze i potężniejsze, kiedy śmierć straszliwa, natychmiastowa i zaskakująca zagarniać będzie miliony waszych braci w jednej sekundzie – bo użyjecie przeciw sobie broni jądrowej – wtedy lęk o życie stłumi wszelkie inne pragnienia. Nie tylko w Polsce, lecz na całym świecie nastąpi przemiana duchowa. Te kraje, które wierzyły Mi i uznawały Mnie swym Panem, zwrócą się ku Mnie i skupią swoją ufność i wierność wokół Mojego Krzyża. Inne, które praktycznie odrzuciły Mnie, bo od dawna byłem dla nich tylko symbolem i wspomnieniem, pozostaną w swojej agonii same i nie znajdą oparcia. Tam zapanuje chaos, panika i zbiorowe szaleństwo: jedni przez drugich i przeciw drugim będą dążyć do zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Tak stanie się w krajach, którym zazdrościcie Mojej opieki. Zobaczycie też, jak bogactwo i poczucie siły zniszczyły odporność społeczeństw, a podkopując – z dawna i planowo – Moje prawa, rządy zgotowały zgubę własnym ludom. Wtedy zobaczysz i przekonasz się, Anno, czy miałaś rację, wątpiąc w swój naród. Bo Ja wierzę w waszą głęboko ukrytą wierność Moim słowom, która ujawni się, gdy zamrą niskie emocje i pożądania. Dam wam Moją pomoc w osobie Papieża. Mój syn Jan Paweł II ufa Mi i rozumie Mnie. On was przygotuje. Teraz szykuję ziarno na zasiew. Przygotowuję was sobie".

25 maja 1987 roku

REKLAMA

"Ja was znam i wiem, jak zareagujecie na zagrożenie. Bardzo szybko nastąpi zmiana, a czas odpowiedni po temu dam wam [...]. Świat stanie w ogniu dokoła was, lecz wy będziecie jeszcze w stanie mobilizacji zewnętrznej i wewnętrznej i zwiększy się zdyscyplinowanie. Właściwie ustawicie wtedy własną hierarchię wartości, a nadzieja, która w was się obudzi, da wam siły i impuls do działania dla dobra wszystkich. Wtedy słowa Moje zostaną potraktowane poważnie, a Kościół Mój odłoży to, co dotychczas uważał za ważne, dla spraw nieporównywalnie ważniejszych, istotnych, w których nie da sobie rady beze Mnie [...].

Waszym Abrahamem jest syn Mój Jan Paweł II – tak że arcykapłana otrzymaliście. Wspierać go macie i tak stawać przede Mną, jakbyście byli posłami waszego narodu; bo Ja chcę widzieć w was reprezentację Polski.

Dbajcie więc o stan waszych dusz, ufajcie Mi, oczekujcie Mojej łaski i spodziewajcie się jej. Proście o nią.

Teraz jest pora zawarcia z wami przyjaźni lub nie, jeśli jej nie zapragniecie całym sercem, wy, którzy poznaliście Mnie. Dla waszych próśb i zawierzenia pochylę się nad całym narodem i ujmę go w swoje dłonie. Przygotujcie się i mówcie o tym jedni drugim. Chcę widzieć wasze serca otwarte i oczekujące".

25 sierpnia 1989 roku

"Nadchodzą ciężkie dni dla całego świata – dla was również, ale nie będą trwały one długo. Dlatego oprzyjcie na Mnie swoją nadzieję i chciejcie zawierzyć Mojej miłości do was i Mojej wszechmocy. Im bardziej słuchać Mnie będziecie i naśladować Mnie w Moim miłosierdziu, tym szerzej Ja roztoczę nad wami Moją opiekę i miłosierdzie [...].

Pamiętajcie też, że wszystkie narody kocham równie silnie i chciejcie kochać sąsiadów waszych razem ze Mną. Ten, kto Mnie kocha, dzieli się Mną z drugimi. Ja widzę wasz naród jako Moje prawe dzieci ukazujące Mnie światu takiego, jakim jestem. Bo Ja jestem Ojcem miłosiernym, łagodnym, wszystko wybaczającym i kochającym was takich, jakimi jesteście: słabych, grzesznych, upadających i potrzebujących zawsze Mojej opieki".

Jedno z ostatnich objawień mistyczki Anny pochodzi rzekomo z 9 stycznia 2007 roku. Jest to pełne miłosierdzia wyznanie, które bez wątpienia jest w stanie zasiać ziarenko nadziei w sercach ludzkich. Cała treść orędzia została opublikowana na łamach Katolickiego dwumiesięcznika "Miłujcie się" (nr 2/2007). Przytaczamy najciekawsze i zarazem najważniejsze dla Polaków fragmenty.

"Moje dzieci, kocham was wszystkich i pragnę was przygotować na to, co nadchodzi. Szatan przygotował plan zniszczenia ludzkości, a nawet całego globu. [...]

Jeżeli nie nawrócicie się ku Mnie, nic nie zrozumiecie i nie uratujecie się, a nawracając się zdecydowanie ku Mnie, staniecie na opoce i nic wami zachwiać nie zdoła. Starajcie się więc teraz o zrobienie rachunku z całego życia, o przygotowanie się do poważnej i głębokiej spowiedzi. [...]

Abym mógł stanąć w waszej obronie, musicie być oczyszczeni z wszelkich win, z nienawiści, złośliwości, szkalowania, lekceważenia potrzeb bliźnich waszych, lekceważenia słabszych od was, uboższych, starych, bezbronnych, potrzebujących waszej pomocy i opieki. [...]

Nie chwalcie się przede Mną swoimi cnotami i zasługami, lecz żałujcie wszelkich zaniedbanych okazji, odrzuconych możliwości służenia innym. Pragnę, abyście wszyscy oczyścili się przede Mną w spowiedzi świętej, ale musi być ona szczera i pełna. [...]

Pamiętajcie, że to Ja wam odpuszczam grzechy, a Ja was znam na wylot. Nie ważcie się wprowadzać ducha kłamstwa pomiędzy Mnie a siebie. Gdy szydzicie z prawdy, ze Mnie szydzicie - a taka odpowiedź na moje współczucie i pragnienie uratowania was otwiera wam szeroko bramy piekielne, w które nie wierzycie. Tak więc spotkanie ze Mną musi być spotkaniem w prawdzie. Ale nie lękajcie się, bo nie ma win, których nie mogła by odkupić śmierć krzyżowa Jezusa. [...]

Za takich właśnie, jakimi jesteście wy, ujął się Jezus, Zbawca wasz, i odtąd niebo pełne jest grzeszników nawróconych i żałujących swojego postępowania w życiu, grzeszników, których przecież mój Syn uratował i ratuje przed piekłem. Pamiętajcie, że nie ma ludzkiej zbrodni, która mogłaby przeważyć miłosierdzie Boże. Jeżeli w to uwierzycie, będziecie uratowani. Nie zwlekajcie, dzieci i nie odkładajcie sakramentu pokuty i pojednania, bo czasu jest mało".
Autor: Anna Nowak Źródło: Wydawnictwo Astrum


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 13, 2011, 12:34:16
Jak dla mnie tych banialuków nie da się czytać już.
Owszem w latach robienia przekazów mogły być hitem , obecnie są raczej naiwną manipulacją usiłującą zbłąkane baranki zapędzić do stada.

Niestety to nie te czasy i nie taka informacja , chociaż jest wykorzystany motyw polski jako przewodnikom duchowego dla świata.

Stanie się ale nie przez żadną opcję religijną.

kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 02, 2011, 15:36:59
 :)

 
Apokalipsa 2011 jest nieunikniona

Gerald Celente – prognostyk światowych trendów i zdarzeń

(Wolny przekład z niemieckiego. W nawiasach komentarze tłumacza.)

Czytelnicy stron internetowych niemieckiego wydawnictwa Kopp Verlag przyzwyczali się już zapewne do niepokojących wiadomości, które wydawnictwo to rozpowszechnia. Jednak w porównaniu z tym co serwuje nam Gerald Celente – jeden z renomowanych prognostyków  światowego rozwoju zdarzeń – w swoim najnowszym Newsletter „The Trends Journal”, wiadomości prezentowane przez wspomniane wyżej wydawnictwo mogą wydawać się jeszcze bardzo dobre. Najnowsza prognoza Celente nosi w tłumaczeniu na język polski tytuł  „Pierwsza Wielka Wojna XXI wieku – przygotujcie się na walkę o przetrwanie”. Przy tym Celente nie pisze w niej o Kongo albo jakimś innym odległym państwie w którym mają miejsce militarne konflikty. On prognozuje ogólnoświatową (globalną) wojnę o przetrwanie – i to tuż przed drzwiami naszych mieszkań –  jeszcze na rok 2011! Przy tym z całą pewnością jest on jedynym prognostykiem, który swoich czytelników zupełnie otwarcie nawołuje do zaopatrzenia się w broń.
Celente już od ponad 20 miesięcy prognozuje upadek USA i Europy – jednak do tej pory przewidywał go na rok 2012. Ostatnio skorygował swoje prognozy i ostrzega w nich przed wybuchem wspomnianej wyżej wojny jeszcze w roku 2011 – tak w USA jak i w Europie. Za podstawę swoich przewidywań przyjmuje: powrót kryzysu gospodarczego, który spowoduje wręcz nieopisanie wielkie imigracyjne ruchy olbrzymich rzesz ludzi, którzy za chlebem napłyną do nas z biednych państw.
Przy czytaniu kolejnych fragmentów prognozy Celente należy mieć stale przed oczyma fakt, że ich autor straciłby raz na zawsze opinię wiarygodnego prognostyka, gdyby nawet tylko mała część z tego co przepowiada się nie spełniła. Należy w tym miejscu również zauważyć, że Celente jest częstym gościem w najbardziej popularnych, cyklicznych audycjach amerykańskich stacji TV. Prowadzi on także instytut, który zajmuje się przewidywaniem i prognozowaniem  światowych trendów gospodarczych i społecznych.
Przyznasz drogi czytelniku, że jego dobrze prosperujący instytut zbankrutował by, gdyby Celente rozpowszechniał niedorzeczności. Jednak to o czym zaraz przeczytasz zdaje się w pierwszym momencie być tak wielkim absurdem, że radzę Ci – zanim to uczynisz – wykonać głęboki oddech.  Wydarzenia, które stoją przed ludzkością rozpoczęły się wg Celente już dawno. Niepokoje w Azji czy w krajach islamskich aż po Amerykę Łacińską, „demokratyczne demonstracje” w Afryce Północnej i krajach arabskich – wszystko to zdaje się być zapowiedzią jakiegoś wielkiego, globalnego poruszenia, które nie zatrzyma się na naszych granicach. Celente ostrzega i nawołuje wszystkich obywateli rozwiniętych państw do przygotowania się do prawdziwej wojny  (na  śmierć i  życie) - poprzez zaopatrzenie się w broń i zapasy żywności. Zaleca również opracowanie
planów na wypadek konieczności ucieczki. Jest on – jak sam pisze – całkiem świadom tego,  że będzie poczytywany za „szerzyciela niepokoju”, „pomyleńca” czy „pesymistę”. Jednak jednocześnie w pełni zdaje sobie sprawę z tego, że jako jeden z niewielu jeszcze na miesiące przed wybuchem kryzysu gospodarczego w 2008 roku przewidział go w szczegółach.
Urodzony w 1946 roku Celente, syn włoskiego emigranta, przepowiedział w minionych dziesięcioleciach wiele  światowych zdarzeń. Spełniały się one być może parę miesięcy wcześniej czy później jak zapowiadał,
jednak zawsze stawały się rzeczywistością. Dlatego właśnie słucha się go dziś na całym świecie z wielką uwagą. Celente nazywa obietnice zachodnich rządów, które zapowiadają dziś tzw. „ożywienie gospodarcze” czystą propagandą. Jest dogłębnie przekonany, że wojny w których biorą udział państwa NATO, jak np. ta w Libii, służą tylko jednemu celowi: odwróceniu uwagi społeczeństw od panujących realiów życia. Wg jego opinii młodzież świata nie ma żadnych perspektyw i to co np. dzieje się w takich krajach jak Tunezja, Egipt czy Libia może przenieść się (jak zaraza) na inne kraje. Celente jest przekonany, że brak perspektyw dla młodych ludzi zjednoczy i połączy ich na całym świecie, i wystąpią oni przeciwko tym wszystkim, którym wiedzie się (jeszcze) dobrze (patrz najnowsze wydarzenia w Anglii i Czile).
Przy tym rząd amerykańskiego prezydenta Obamy nie jest znowu taki szlachetny jak by się mogło wydawać. Waszyngton wykorzysta wojnę w Libii, która będzie eskalować, do zminimalizowania chińskich wpływów w Afryce i sprowokuje do wojny  w Syrii albo o Syrię, aby zmniejszyć tym samym wpływy Rosji na Bliskim Wschodzie. Wszystkie te wojny, poprzez które prezydent Obama chce odciągnąć uwagę amerykańskiego społeczeństwa od (niezwykle trudnej) sytuacji gospodarczej USA (niebotyczne zadłużenie państwa, obniżenie ratingu wiarygodności kredytowej, turbulencje na Wall Street) były już wcześniej zaplanowane i każda z nich bardzo szybko pociągnie za sobą kolejną. Równolegle do tego zostaną w zglobalizowanym świecie zerwane łańcuchy zaopatrzenia w żywność. Ludzie, którzy np. w krajach europejskich uważają za rzecz normalną spożywanie hiszpańskiej sałaty czy tureckich ogórków przekonają się wkrótce, że polegali na imporcie warzyw, którego już więcej nie będzie. Wtedy właśnie rozpocznie się walka o pozostałe jeszcze zapasy żywności.
Tak że imigranci, którzy napłyną za chlebem do USA czy Europy przywleką ze sobą społeczne niepokoje ze swoich krajów.
Obok wiekiego kryzysu żywnościowego wybuchnie nienawiść do obcokrajowców i nacjonalizm, i to w stopniu jakiego sobie nie można nawet wyobrazić. Ogarną one sobą wszystkie warstwy społeczne, gdyż każdy
w jednej chwili będzie chciał ratować siebie i swoją rodzinę (i dla realizacji tego celu będzie gotów na wszystko – prawo dżungli).
Najgorzej będzie w Unii Europejskiej. Bardzo szybko obywatele EU zorientują się jak bardzo byli okłamywani i oszukiwani. Ich pieniądze, oszczędności, ich zabezpieczenie finansowe na przyszłość – wszystko to jak za pociągnięciem czarodziejskiej różdżki nagle zniknie (przestanie mieć jakąkolwiek wartość). Polisy ubezpieczeniowe, długoterminowe książeczki oszczędnościowe – wszystko to w jednym momencie stanie się jedynie kolorowym, bezwartościowym papierem. Bogatymi pozostaną jedynie niektórzy politycy Unii Europejskiej i ci, którzy innych okradli z pieniędzy (kapitaliści, spekulanci i złodzieje). Przetrwają także ci, którym udało się  w czas wymienić pieniądze na metale szlachetne (złoto, srebro).
Wybuch gniewu społeczeństw europejskich wymknie się spod kontroli. Unia Europejska się rozpadnie. Wybuchną konflikty pomiędzy krajami europejskimi, z których każdy będzie czuł się wykorzystany przez drugi. Wybuchnie wiele lokalnych konfliktów w samym sercu Europy. Historyczne i tradycyjne już niechęci do innych narodowości (dotyczy to przede wszystkim krajów graniczących ze sobą /np. Polacy-Niemcy/) w ciągu jednej nocy wybuchną na nowo i przerodzą się w gwałt i przemoc. Ponieważ Europa swoje armie (z braku środków finansowych) drastycznie zredukowała lub zaangażowała w działania z dala od kraju ich pochodzenia, nikt ani nic nie będzie już w stanie powstrzymać wybuchu wewnętrznych europejskich konfliktów. Do tego dojdą – wg Celente – rozruchy i konflikty z udziałem europejczyków, którzy znaleźli się za chlebem w innych europejskich krajach.
 
Gdy czyta się to co renomowany prognostyk przewiduje dla świata na nadchodzące miesiące (a nie lata), przeciera się z niedowierzaniem oczy. Przyznasz drogi czytelniku, że gdyby prognozy te miały się nie nie spełnić, Celente wystawiłby się na pośmiewisko. A jeśli on ma rzeczywiście rację to co wtedy?
W swoim najnowszym Newsletter Celente nawołuje do wymiany posiadanych pieniędzy na metale szlachetne, do zaopatrzenia się w broń i w zapasy żywności. Przy tym rzeczą jeszcze ważniejszą jest psychiczne przygotowanie się na nadchodzące wydarzenia. Wg Celente, kto tego nie uczyni i z  niniejszych prognoz się naśmiewa, ten dozna psychicznego załamania i nadchodzących wydarzeń z całą pewnością nie przeżyje.
Grozą napawa przede wszystkim to, że Celente nie przepowiada jednego czy dwóch konfliktów (wojen), ale wiele różnych, których już żaden człowiek nie jest w stanie powstrzymać, ponieważ przyczyny ich wybuchu będą bardzo zróżnicowane. A więc będą to konflikty pomiędzy różnymi warstwami społecznymi – wewnątrz tego samego kraju – biedni przeciwko bogatym, wystąpienia przeciwko rządom, które wciąż podnoszą podatki, gdyż same są już bankrutami, konflikty etniczne – wewnątrz tego samego kraju lub pomiędzy krajami sąsiadującymi ze sobą, wojny domowe, konflikty na tle religijnym, wojny terytorialne np. o rolnicze obszary użytkowe (słowem wojna globalna – wszystkich ze wszystkimi) – lista jest nieskończona.
Celente prognozuje, że chodzi tu o totalny konflikt w którym cała posiadana broń zostanie przez każdą ze stron bez skrupułów użyta (globalizm gospodarczy i finansowy zrodzi globalną wojnę). Celente jest przekonany,  że za rozwojem przewidywanych zdarzeń kryje się (jak zawsze) czyjaś ręka, która wszystkim steruje. Przy tym nie chodzi tu o jakąś religijną władzę ale o finansową oligarchię, spekulującą (jak zawsze) na wojnie (tym razem globalnej), która uczyni wszystko, aby wypadki potoczyły się tak a nie inaczej. Oligarchia ta będzie czerpać korzyści z (galopujących) cen ropy, wysokich cen żywności, handlu bronią a przede wszystkim z pęknięcia finansowej bańki (finansowego kryzysu). Koniec końcem tak czy inaczej zapłacą za to wszystko zwyczajni obywatele. Wielcy finansowi magnaci  świata skasują tylko (jak zawsze) swoje i staną się
jeszcze bogatsi.
Można mieć jedynie nadzieję,  że tym razem te jakże gorzkie prognozy Celente na drugą połowę 2011 r. będą nietrafne.
Rozpowszechnij jak najszerzej!

zródło:http://dzieckonmp.wordpress.com/2011/09/21/apokalipsa-2011-jest-nieunikniona/#comments


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 02, 2011, 19:31:25
Od zawsze apelowałem, aby zamieszczone "przepowiednie" śledzić od początku do końca rzeczonego wypełnienia. Niestety jak widzę zapowiadane są z wielkim szumem, ze straszeniem, a gdy przychodzi zapowiedziany czas i okazują się kłamstwem to już nikt o tym nie pamięta, a w szczególności "zapowiadacze" czy "dystrybutorzy".
Wielokrotnie miało to miejsce i na tym forum...


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 02, 2011, 19:38:16
Myślę, że nie będzie większego problemu z prześledzeniem prawdziwości "przepowiedni tego pana. W Wikipedii znalazłem coś takiego:

Cytat: Wikipedia
Gerald Celente

Gerald Celente (ur. 29 listopada 1946 w Bronksie w Nowym Jorku) – amerykański analityk trendów i publicysta. Założył The Trends Journal oraz The Trends Research Institute, które zajmują się prognozami trendów socjopolitycznych oraz ekonomicznych. Od roku 1980 zespołowi Celente udało się prawidłowo przewidzieć kilkadziesiąt globalnych wydarzeń[1]. Np:

    kryzys z 2008 roku
    ostrzegał przed 9/11
    kryzys z 1987
    upadek ZSRR
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gerald_Celente

Niestety, to jedyne co można przeczytać w języku ojczystym, cała reszta po angielskiemu dostępna tu:
http://www.google.pl/search?q=Gerald+Celente&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 04, 2011, 15:41:58
 ;)

Cytat: arteq
Niestety jak widzę zapowiadane są z wielkim szumem, ze straszeniem,

Ależ ci "zapowiadacze" wcale nas nie straszą...to my się boimy.... :) :)

Na Twój apel chętnie odpowiem  w odpowiednim watku. np.pod tytułem ...rozliczenie przepowiedni  lub
"prawdziwosc przepowiedni "  Jako "dystrybutor" poczuję się zobowiązana ;D...Tu po prostu zamieszczamy ciekawe przepowiednie,nawet jesli nie wierzymy ,ze sie sprawdzą... :)A poza tym czy ci "zapowiadacze kłamią?
Wcale tak nie musi być....Moze to my jako zbiorowa świadomośc  mamy wpływ na to, w jakim stopniu te przepowiednie sie  sprawdzają . :)  Jeszcze raz polecam film" Kwantowa komunikacja...." :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Październik 04, 2011, 16:57:44
Dokładnie jest tak Linda, że to wyłącznie ludzie zasilają określone scenariusze (wahadła - wg terminologii Zelanda Vadima). Miało się zacząć 27 września br i co ? i jajeczko :)
Koniec 2011 r już niedaleczko więc znów się okaże. Scanariusze sobie , a życie sobie :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 04, 2011, 17:32:20
 :)

Cytat: East
Koniec 2011 r już niedaleczko więc znów się okaże. Scanariusze sobie , a życie sobie Uśmiech

Racja....Ja tam czekam z nadzieją na rok 2013... :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 04, 2011, 22:40:40
Nie myślałem o tobie Lindo. Nie są to jakieś osobiste wycieczki, zależy mi jedynie aby nie dawać się kołować, nawet dla dobrze pojętego zdrowia psychicznego czy samopoczucia. Według mnie wygląda to tak: szumne zapowiedzi - najczęściej czarne scenariusze, a po czasie - cisza, zapominamy. Ale... gdy jakimś trafem (często na zasadzie zwykłego prawdopodobieństwa) w miarę trafna okaże się jedna na np. 10 czy 20 zapowiedzi... słyszę - tak, toż to było zapowiedziane.

A przepraszam, na forum były 2 pozytywne zapowiedzi (dla niektórych jedna) wygłoszone przez osobę najbardziej rozeznaną i posiadającą największą wiedzę na forum (przynajmniej zgodnie z jej zapewnieniami):
1. upadek do końca 2009 r. wszystkiego co oparte na kłamstwie i oszustwie
2. upadek religii (chyba chodziło szczególnie o KRK) do końca 2009 r.
... jednak i one się nie sprawdziły, co oczywiście nie przeszkadza "prorokowi" nadal kreować się jako superobeznanego.

Sporo osób biorą za prawdę zapowiedzi o końcu świata w maju br zostało potem na lodzie... bardzo boleśnie


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 06, 2011, 15:03:06
Przepowiedziała zniszczenie World Trade Center, zapowiada Światowy "Test Dusz"

Autor: Impossiblia (zredagowany przez: Magda Głowala-Habel)

Słowa kluczowe: WTC proroctwo, 10 rocznica WTC, WTC przepowiednia, Maria Esperanza, Test Dusz

2011-09-15 07:59:49


Wizje Marii Esperanzy spotkało ciepłe
przyjęcie przez Kościół Katolicki / fot. mariaesperanzamessage.blogspot.com
Maria Esperanza, katolicka stygmatyczka z Wenezueli, do końca życia cieszyła się przychylnością lokalnego biskupa, a przed laty, święty stygmatyk z San Giovanni - Padre Pio zapowiedział jej - wówczas młodej kobiecie - szczególną rolę wśród proroków Kościoła w XXI wieku...

Objawienia Marii Esperanzy (+2004) to z jednej strony - wizyty Maryi, stygmaty Męki Jezusa i pouczanie przez Ducha Świętego o wielkiej wartości ofiarnej modlitwy - a jednocześnie - ciąg prorockich wypowiedzi, adresowanych do Wenezueli, Stanów Zjednoczonych, jak i całego świata.

Proroctwa o 11 września i WTC:

"Widziałam dwie wieże i wiele czarnego dymu dookoła nich" - opisywała jedną ze swoich wizji Esperanza w 1992. Dwudziestego piątego sierpnia, 2001 Esperanza ostrzegała, że "coś wielkiego" niedługo wstrząśnie światem. Wnioski z zestawienia obu tych proroctw są oczywiste... Maria Esperanza przepowiedziała tragedię WTC. Ale to nie wszystko...

Światowy "Test Dusz" dotknie nas wszystkich

Wizje Marii Esperanzy są subtelne, wyważone. Maria nie skupiała się na katastrofach, ale na przemianie serc, na duchowej walce, jaka się rozgrywa z każdym z nas. To dlatego jej największe z proroctw dotyczy wydarzenia, które będzie duchowym dramatem.

Bóg według Esperanzy dotkie ludzkość Nadprzyrodzonym Znakiem, który nie będzie końcem świata, lecz szansą, nadzieją dla wielu serc na poprawę, na Odnowę Kościoła (co ciekawe, "Esperanza" znaczy "nadzieja"...). Każdy odczuje to Boże Wezwanie w sposób duchowy i nie będzie mógł zaprzeczyć jego faktowi.

Co mówią inne katolickie objawienia?

W Kościele katolickim jest więcej objawień, zapowiadających Znak dla Dusz, jednak należy pamiętać, że o ile Kościół Katolicki odnosił się do Marii Esperanzy niemalże z entuzjazmem, to wśród objawień zapowiadających Znak są też i takie, które są przez Kościół odrzucone lub wobec których Kościół odnosi się z rezerwą (a nie jest to jedno i to samo).

Wśród odrzuconych objawień można wymienić wizje Wiliiama Kamma, ekskomunikowanego przez Watykan, natomiast wśród wizji, wobec których Kościół odnosi się z dystansem, ale bez potępienia są min. objawienia Gianny Tallone Sullivan z USA, która została zmuszona przez lokalnego biskupa do milczenia na temat swoich wizji na terenie jego archidiecezji, lecz jednocześnie jej wizje nie są przez Kościół potępione. Co więcej, coraz więcej hierarchów katolickich w USA prywatnie podziela wiarę w objawienia Gianny, gdyż zapowiadane przez nią pojawienie się dwóch słońc na niebie, jako części Bożego Planu zaintrygowało opinię publiczną w USA, powodując ponowny zwrot wielu Amerykanów ku praktykom religijnym, a całej sprawie dodaje smaczku fakt, iż sama Gianna była swego czasu aktorką znaną z serialu "Flying Nun".

http://interia360.pl/swiat/ameryka/artykul/przepowiedziala-zniszczenie-world-trade-center-zapowiada-wiatowy-quot-test-dusz-quot,48315

Nad Ziemią zajaśnieją dwa Słońca!
wp.pl | dodano: 2011-01-24 (12:36) 165 opinii
(fot. NASa/ California Institue of Technology)

Astronomowie zapowiadają, że pod koniec 2011 roku będziemy świadkami niezwykłego zjawiska. Nad naszą planetą zajaśnieją dwa słońca, a przez dwa tygodnie nie zapadnie zmrok – podaje australijski serwis „Now”.

 Brad Carter, fizyk z Uniwersytetu w Southern Queensland w Australii uważa, że Betelgeza traci „paliwo”, niewątpliwie zbliża się do kresu swojego istnienia i już w najbliższej przyszłości nastąpi jej eksplozja.

 Gdy do tego dojdzie, obserwatorzy na Ziemi będą mogli dostrzec tak jasny obiekt, że będzie on imitował drugie Słońce, a światło będzie tak silne, że na naszej planecie przez tydzień lub dwa nie zapadnie zmrok.



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 13, 2011, 09:04:43
III wojna światowa w chińskich przepowiedniach                                             15-9-2011

Kategoria: ważne i ciekawe
Autor: GlobalnaSwiadomosc

 

 

Czy wiecie, że Chińczycy mają własne przepowiednie, dot. III wojny światowej, coś na kształt naszego, europejskiego Nostradamusa ?

Już 55 z 60 przepowiedni ze słynnej w Chinach księgi Tui Bei Tu się wypełniło. Najważniejsze jednak jest ostatnie 5 z nich ... 


Ale zacznijmy od początku:


Wielu z was zapewne słyszało o starożytnej, chińskiej Księdze Przemian - I Ching.   

Wikipedia podaje, że (link):
"Księga Przemian jest jednym z najstarszych chińskich tekstów klasycznych, reprezentujących rdzennie chińską kosmologię i filozofię. Jest księgą kanoniczną taoizmu i konfucjanizmu. Księga była i jest używana do wróżb, które w starożytnych Chinach pełniły wyjątkową rolę m.in. przy sprawowaniu władzy, organizowaniu ceremonii, wypraw wojennych itd. W tym charakterze była używana przez władców dynastii Zhou, dlatego nazywa się ją także Zhouyi - Przemiany Zhou." 

Nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć, że Księga I Ching jest jednym z najważniejszych dla wszystkich chińczyków, starożytnych tekstów, a mistrzowie I Ching jednymi z najbardziej poważanych ludzi w państwie, we wszystkich epokach istnienia państwa chińskiego.

Jeden z takich mistrzów - Lee Chung-Feng, był osobistym prorokiem i doradcą wojskowym cesarza dynastii Tong (765 AD) i jest uważany za jednego z najbardziej dokładnych proroków w historii Chin. Lee Chung-Feng był sławnym znawcą I-Ching i mistrzem astrologii. Napisał książkę, nazywaną Księgą Przepowiedni Tui Bei Tu  推背圖 (link), która ma 60 stron (60 wierszy z 60 rysunkami). Każdy wiersz z rysunkiem to odrębne proroctwo, które opisuje chińskie wydarzenia historyczne, w porządku chronologicznym. Jak już wyżej wspomniałem, 55 z 60 proroctw już się wypełniło.

O czym więc mówi pozostałe 5 proroctw Tui Bei Tu, autorstwa Lee Chung Fenga, które powinny się jeszcze spełnić ?

 

Wiersz 56 mówi o III wojnie światowej, poniewaz wiersz 55 spełnia się właśnie teraz (chodzi o niepodległość Taiwanu i Prezydenta tego kraju):




- rozpoczęcie wojny, która "nie będzie zależeć od
   żołnierzy".

- miliony mil zabójczego dymu

- na górze grzyb a na dole fontanna

- wielki problem nie rozwiązany a jeszcze większy stworzony

 

 

Powyższy rysunek jest interpretowany w następujący sposób:

2 żołnierzy stoi, każdy na jednym kontynencie, a kontynenty te są przedzielone morzem (oceanem). Nie używają broni dzierżonej w dłoniach, lecz zioną na siebie ogniem. 2 ryby skaczą na siebie ponad wodami oceanu i 2 ptaki atakują się nawzajem.

 

Wiersz 57 wyraźnie mówi o nadejściu Mesjasza i zapanowaniu pokoju na ziemi:

- W ekstremalnej sytuacji, sprawy się odwrócą. Wszyscy pokłonią
   się dziecku o wzroście 3 stóp (ok. 91,5 cm).

- W czasie kiedy Niebieski Zachód i Czerwony Wschód będą toczyły
   walki walki, pojawi się Syn Boży, który przyniesie
   pokój i zatrzyma zabijanie.

- Ten niewiarygodny geniusz pochodzi z krainy w połowie drogi
   pomiędzy dwoma, zachodnim i wschodnim, wychowany na 
   zachodzie, zakończył wszystkie wojny na dobre.

 

 niebieski zachód to NATO                              a Czerwony Wschód to Chiny                                     

                                               

Powyższy rysunek przedstawia dziecko gaszące pożar wodą.

 

Wiersz 58:


 

- Nastał znowu pokój i wszyscy stali się braćmi.

- Na miliony mil spokój poza północnym wschodem, gdzie wciąż jest
   niebezpiecznie, więc nie można jeszcze zaśpiewać globalnej pieśni
   pokoju.

 

 

Powyższy rysunek jest interpretowany w następujący sposób:

4 mężczyzn dzierżących łuki i strzały. (Łuki i strzały reprezentują władzę.) Wszyscy posiadają urzędowe pieczęcie w ich rękach. (W starożytnych Chinach, gdy urzędnicy brali udział w oficjalnych spotkaniach, musieli posiadać swoje pieczęcie przy sobie.) Obraz ten wskazuje, że po wojnie będzie jakiś nowy porządek świata.

 

Wiersz 59:

- Nie ma już zamków, nie ma murów

- Nie ma twojego i nie ma mojego

- Ludzie na świecie stają się jedną rodziną i wszędzie widać
   powodzenie

- Cały świat się raduje z powodu jednego człowieka, który idzie za
   wolą Boga i stwarza coraz lepsze warunki na świecie

- Czerwony, żółty, czarny i biały: wszyscy razem. Północ, Wschód,
   Południe i Zachód w całkowitej harmonii. 

Powyższy rysunek jest interpretowany w następujący sposób:

Obraz człowieka wyciągającego słomkę z filiżanki. (Tego typu słomka i kubek to rodzaj chińskiej wyroczni). Obraz ten pokazuje, że (według symboliki chińskiej) człowiek ten zrobi wszystko zgodnie z wolą Bożą.

 

Wiersz 60:



- Pozytywne i negatywne, nie kończący się cykl.

- Kończący kończą, a startujący startują.

- Na tym etapie będą studiowane liczby Boga.

- Naturalny cykl życia ludzkiej rasy będzie złamany.

- Popychanie człowieka do odpoczynku okaże się lepsze.

 

Powyższe zdjęcie ukazuje jednego człowieka popychającego drugiego.

Wiersz sugeruje, iż ludzkość będzie studiowała / pogłębiała Boską wiedzę, a choroby i śmierć nie będą już miały nad nią władzy. 

           

- KONIEC PRZEPOWIEDNI LEE CHUNG FENGA -

 

Ciekawostką jest to, że powyższa przepowiednia, w kwestiach: nadejścia Mesjasza oraz nastania czasów wiecznego pokoju na ziemi, w dużej mierze pokrywa się z biblijną, .

Zapowiedź uzyskania (odzyskania?) przez ludzi nieśmiertelności na ziemi, wydaje się być nie mniej intrygująca i także zgodna ze starym testamentem. 

 

Istnieje jeszcze jedno znane, chińskie proroctwo, autorstwa Ju-Ge Lianga (181-234 AD). Był on powszechnie uważany za najlepszego stratega wojennego, w okresie trzech królestw (link), a jego pseudonim był bardzo wymowny - Przyczajony Smok (Crouching Dragon).

Ju-Ge Liang stworzył 14 zwrotkowy wiersz przepowiadający historię Chin, który uważany jest przez Chińczyków za jedną z najbardziej trafnych przepowiedni w historii. W swoich ostatnich 3 zwrotkach, Ju-Ge Liang także przepowiada wielką i dewastującą wojnę Chin z zachodem, nadejście Mesjasza i czasy wiecznej szczęśliwości na ziemi.   

 

Czy Chińczycy wierzą w te przepowiednie ? Czy także uważają, iż czasy wielkiej wojny z zachodem, opisane w tych przepowiedniach są już bliskie ?

Nie znam odpowiedzi na powyższe pytania, ale trudno mi obojętnie przejść obok faktu, iż w tak wielu częściach świata, w tak różnych od siebie kulturach, w bardzo podobny sposób opisano zdarzenia z ówczesnej dalekiej przyszłości, a które będą się realizowały jeszcze za naszego życia. 

Przepowiednie te napawają mnie niepokojem, także z tego powodu, iż tak postawa Chin, jej rosnąca potęga militarna i gospodarcza, jak i sytuacja polityczno-ekonomiczna na całym świecie, czynią te przepowiednie bardziej realnymi do spełnienia, niż kiedykolwiek przedtem.

http://www.globalnaswiadomosc.com/3wojnapochinsku.htm


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 11, 2011, 15:17:58
Krzysztof Jackowski o 2012 roku


Drżę przed rokiem 2012! Moim zdaniem katastrofę spowodują ludzie. – ostrzega najsłynniejszy polski jasnowidz Krzysztof Jackowski.

Mieszkający w Człuchowie jasnowidz Krzysztof Jackowski (48 l.) od ponad dwudziestu lat specjalizuje się w poszukiwaniu zaginionych ludzi. Jego sukcesy w tej dziedzinie potwierdzają policjanci, którym pomógł bezbłędnie wskazując miejsca położenia zwłok. Jasnowidz potrafi jednak także przewidywać wydarzenia, które mają dopiero mieć miejsce na Ziemi. Jego najsłynniejszą i niezwykle trafną przepowiednią była zapowiedź wielkiego kryzysu związanego z bankami, który rozpoczął się w momencie precyzyjnie wskazanym rok wcześniej przez jasnowidza, czyli w połowie września 2008 roku. Jasnowidz od lat jest pytany o rok 2012, w którym według wielu osób ma wydarzyć się Armagedon na Ziemi. Krzysztof Jackowski od lat unikał odpowiadania na to pytanie, ale od pewnego czasu nie ukrywa, że temat roku 2012 zaczyna go coraz bardziej niepokoić. Oto fragment rozmowy z jasnowidzem, która została przeprowadzona 10 listopada 2011 roku.

Jesteś znanym jasnowidzem, odnajdujesz ludzi, często sprawdzają się twoje wizje dotyczące przyszłości. Co myślisz o roku 2012?

Krzysztof Jackowski (KJ): Ciężko mieć wizje dotyczącą roku 2012, gdyż jak się ma wiedzę na dany temat, to ta wizja jest mniej obiektywna. Kiedyś, kilka lat temu uważałem to za nonsens. Rok 2012 tak jak 2011 czy 2017 – czym on miałby się różnić? Ale z powodu tego, co się wydarzyło w ostatnich kilku latach i co się dzieje niestety na całym świecie, to rok 2012 jest raczej jakimś pewnikiem, że coś nie daj Bóg złego się wydarzy. Wydaje mi się, że ta cała parodyczna wręcz sytuacja na świecie, ekonomiczna i międzynarodowa nie może dłużej trwać. To się musi w czymś wykoleić, bo to jest nienormalne.

Czy twoim zdaniem to będzie katastrofa w sensie globalnego kryzysu gospodarczego czy raczej naturalna, jak gigantyczne trzęsienia ziemi czy monstrualna powódź?

KJ: Wszystko zmierza ku temu, że to ludzie doprowadzą do pamiętnej daty 2012. Kryzys gospodarki światowej robi takie spustoszenie, że to musi do czegoś doprowadzić. Nie wypatrujmy z kosmosu jakieś zagłady, po prostu będzie jakiś poważny przewrót. To będzie coś, co będzie miało związek z poważną sytuacją gospodarczą na całym świecie przez różne zdarzenia. Oczywiście człowiek dysponuje bronią zniszczenia taką, że może to być podobne do kataklizmu z kosmosu. Człowiek jest to w stanie sam na Ziemi wywołać. Uważam, że to będzie najbardziej prawdopodobne, ale ja w sposób rzeczywisty… drżę przed rokiem 2012!

Najbardziej popularna jest teoria mówiąca o tym, że dojdzie do przebiegunowania Ziemi. Słońce poprzez swoją aktywność doprowadzi do zmiany biegunów, co pociągnie za sobą globalny Armagedon. Czy wierzysz w takie teorie?

Niczego nie można wykluczyć, ale… zwróćmy uwagę na pewną rzecz, bądźmy realistami. Czy w ogóle ktoś pamięta taką sytuację w historii świata, która jest obecnie? Nawet jak komunizm miał kryzys i upadek, to jak się okazuje był mały pikuś do tego, co się w tej chwili dzieje na całym świecie. Ja uważam, że to jest na pewno ten kierunek, że to ludzie spowodują i ten obecny kryzys jest przednówkiem jakieś wojny. Oby nie stało się tak, jak mówię.

Uważasz, że jakieś dramatyczne wydarzenie na Ziemi w 2012 jest nieuniknione?

Tak. Sytuacja na Ziemi jest zbyt napięta, coś musi się wydarzyć, aby świat zaczął podążać w innym kierunku. Na razie to wszystko wchodzi w jakiś potężny paradoks. Dofinansowania upadających banków, które spowodowały kryzys światowy, ciągłe dodrukowywanie pieniędzy - to jest droga donikąd. Rozumiem te światowe protesty, które mają obecnie w różnych krajach. Oni mają rację!

Boisz się roku 2012?

Wydaje mi się, że to będzie bardzo niebezpieczny czas dla ludzi, dla Ziemi. Nie chcę nikogo straszyć, bo to naprawdę nie o to chodzi. Będzie jak będzie, wpływu na to i tak mieć nie będziemy. Jednak narasta we mnie lęk, ogromny niepokój. Kiedyś tego nie miałem. Kiedy ktoś pytał mnie o rok 2012, to tylko się z tego śmiałem, bo przecież ludzie lubią takie rzeczy, lubią bać się i wierzyć w różne kataklizmy, które zapowiadali jacyś prorocy i media. Jednak od kilku ostatnich miesięcy to się we mnie zmieniło, gdyż data 2012 zaczyna być dla mnie czymś, co sprawia, że… tak, powiem to szczerze – zacząłem się bać tej daty. Coś się musi wydarzyć, to jest nieuchronne. Przebiegunowanie Ziemi, ogromny światowy konflikt… to rzecz drugorzędna, co to będzie. Taka sytuacja, jaką obecnie mamy na Ziemi nie może trwać wiecznie. Coś się wydarzy na pewno! To może być ostatnia szansa dla Ziemi, aby odzyskać równowagę.

/rozmawiał A.W./

Warszawa, 10.11.2011

http://strefatajemnic.onet.pl/apokalipsa/krzysztof-jackowski-o-2012-roku,1,4904404,artykul.html


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Listopad 11, 2011, 19:27:14
http://eczyzo.mysle.pl/przeczytaj-i-pomysl/

Na tej stronce sa ciekawe przepowiednie roznych wizjonerow.Polecam.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 11, 2011, 23:38:11
Jackowski :
Cytuj
Będzie jak będzie, wpływu na to i tak mieć nie będziemy. Jednak narasta we mnie lęk, ogromny niepokój. Kiedyś tego nie miałem.
Kiedy człowiek się poddaje uznając, że nie ma na nic wpływu, to w miejsce wiary i nadziei wkrada się strach. I wtedy przegrywasz.
Wpływ zawsze mamy, choć nie rozumiemy w jaki sposób.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 22, 2012, 09:15:54
http://innemedium.pl/wiadomosc/wedlug-przepowiedni-jutro-dojdzie-wielkiego-trzesienia-przesuniecia-osi-ziemi



Wklejam linka,poniewaz nie potrafie skopiowac fotografii,a w tym tekscie sa bardzo ladne i jest ich kilka.

(http://innemedium.pl/sites/default/files/imagecache/zdjecie_640-480/22032012.jpg)
Ułożenie planet dnia 22.03.2012 kiedy to ma dojść do wielkiego trzęsienia ziemi

Ostatnio wiele redakcji na świecie otrzymało ciekawą korespondencję. Pochodzi ona od tajemniczej grupy badaczy nazywających siebie Terral. Twierdzą oni, że odkryli 188 dniowy cykl między wielkimi trzęsieniami ziemi i wiążą go z pozycją planet względem siebie, co powoduje efekty grawitacyjne powodujące w efekcie wzmożenie aktywności sejsmicznej.

Według wiadomości rozesłanej do mediów następne wielkie trzęsienie ma nastąpić jutro, czyli 22 marca 2012.

Cykl 188 dni według twórców posłannictwa wyznaczały takie zjawiska sejsmiczne jak trzęsienie chilijskie z 27.02.2010 o sile 8.8 w skali Richtera

(http://innemedium.pl/sites/default/files/imagecache/400naszerokosc/images/chile2010.jpg)
Oraz wstrząsy z Nowej Zelandii z 03.09.2010 o sile 7.0 w skali Richtera

(http://innemedium.pl/sites/default/files/imagecache/400naszerokosc/images/nowazel-2010.jpg)
A następnie 11.03.2011 i wielkie trzęsienie Tohoku w Japonii.

(http://innemedium.pl/sites/default/files/imagecache/400naszerokosc/images/japonia2011.jpg)
Idąc dalej w zgodzie ze 188 dniowym wzorem mamy trzęsienie w Fidżi z 15.09.2011 roku o sile 7.3 w skali Richtera.

(http://innemedium.pl/sites/default/files/imagecache/400naszerokosc/images/fidzi2011.jpg)
Kolejny wstrząs powinien nastąpić 22.03.2012, ale pewnie, jeśli nie nastąpi to, jako ten duży wstrząs zostanie zakwalifikowane wczorajsze wydarzenie z Meksyku i znowu zacznie tykać następne 188 dni.

Według badaczy skupionych wokół Terral ten cykl sięga aż 1965 roku. Według tej grupy wstrząsy przepowiadane na 22 marca maja być tak silne, że przesuną oś Ziemi o kilkanaście centymetrów.

Twórcy tej wiadomości wystosowali na końcu ostrzeżenie dla osób mieszkających w okolicy obszarów aktywnych sejsmicznie tak, aby uważali w okolicy 22 marca. Całe szczęście nie trzeba będzie długo czekać na weryfikację tego proroctwa

 

 
Źródło:
http://beforeitsnews.com/story/1908/925/Warning_March_22,_2012_Press_Release_War...



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 22, 2012, 20:54:04
>Greta'o<,
zamieściłem w Twoim poście ten artykuł i jeśli chcesz się nauczyć zamieszczać te fotki, to kliknij na opcję "modyfikuj wiadomość" na okienkiem dialogowym (Twoim postem) i przyjrzyj się jak to się robi.
Kopiujesz adres obrazka (prawym przyciskiem myszki) następnie klikasz na ikonkę img (drugi kwadracik w rzędzie nad buźkami) i gotowe.

I przepraszam za ofa. ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 23, 2012, 09:36:58
Post >Krzysiek'a< przeniosłem do: KOMPUTER - jak to zrobić? >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2855.0)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 29, 2012, 15:19:11
Qumaran..
http://www.youtube.com/v/mUp1fHpRFlQ?version=3&amp;hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 01, 2012, 05:59:27
Komu służy "dobro powszechne"...

PRZEPOWIEDNIA PUSTELNIKA z Puszczy Różańskiej koło Baranowicz



Maszynopis nadesłano w 1994 roku do Stowarzyszenia Miłośników Baranowicz i Okolic w Gdyni
 jako „Niezwykły List do Redakcji” wysłany przez Franciszka Zielenkiewicza z Baranowicz.

 Oto jego treść:

 Pracowałem jako archiwista w NKWD. Byłem tam archiwistą, ale ocierałem się tam o wiele strasznych tajemnic, może o niektórych jeszcze napiszę. Pamiętam jak przekazano do archiwum papiery, które pozostały po postaci bardzo dziwnej, o której po wsiach krążyły nawet legendy, a którą nazywano Starcem lub Pustelnikiem z Puszczy Różańskiej.
 Żył ów człowiek samotnie w opuszczonej gajówce, a zjawił się tam po roku 56. wypuszczony z łagru. Był Polakiem, tutejszym, nie chciał widać opuścić tych stron, może nie miał dokąd jechać, może był tu kiedyś gajowym lub leśniczym. Niewiele o nim wiadomo. Władze zostawiły go jakoś w spokoju, a ludzie chodzili czasem do niego po zioła i rady. Nikt już nie pamięta, jak się nazywał naprawdę, a gdy znaleziono go martwego, nie było w jego pustelni ani dowodu osobistego, ani żadnej fotografii, tylko rękopis, który pracownik NKWD zabrał i oddał do archiwum. Przeczytałem. Było to proroctwo. Gdy zaczęło się spełniać, wykradłem rękopis i ukryłem w domu.

 Zawierało na przykład pojawienie się Gorbaczowa:

 ► „Nastanie człowiek, a znak tajemny na czole mieć będzie. Zburzy Cesarstwo Zła, zawieruchę wyzwoli, wschód z północą się zderzy a zachód z południem, jednakowoż z tej zawieruchy wyłoni się dobro i sprawiedliwy porządek równych sobie…”

 Jest tam również przepowiednia tycząca Polski. Oto, co napisał Pustelnik z Puszczy Różańskiej:

 ► „Po latach mroku i krzywdy dzień oczyszczenia nastanie w Ojczyźnie przodków moich. Strzeżcie się umarłych!... Wrócą po sprawiedliwość i musi być im dana. Upomną się zamęczeni wojownicy, kapłani zgładzeni skrytobójczo, wasze matki i siostry za łzy przelane w męce…”
 ► „Do zwycięskiego boju lud poprowadzi mąż zwyczajny z Bożą Matką na sercu, a jego wyczyn rozsławi Polskę na całym świecie…”
 ► „Potem ciężkie czasy nastaną, kiedy wybierać trzeba będzie między sprawiedliwością jednaką dla wszystkich a mocną ręką, która żelazny porządek zaprowadzić zechce w imię dobra powszechnego...
 Mocnej ręki się strzeżcie, bowiem za pretekst dobro powszechne zawsze despotom służyło! A kiedy wojna krwawa wybuchnie na ziemi semitów, z dala od niej bądźcie. Głód was czeka, waśnie rodzinne, brat na brata rękę podniesie, judasze krążyć będą pośród was, do zdrady namawiać. Nie ulegajcie....”
 ► „Boga miejcie w sercu. Oczy ku ziemi zwróćcie, tylko ona Polakom pomyślność zapewnić może”.
 ► „Patrzcie kobiety! Matka Polka prawdę Wam objawi. Strzeżcie jej wtedy, bowiem nieszczęście na was spłynie, jeśli nie uchronicie jej przed Despotą. Lat siedem przed końcem wieku próba was czeka wstrząsem brzemienna, wielkie miasto zapłonie, rzeka wystąpi z brzegów, znaki na niebie krwawe się pokażą. Wtedy do Matki się zwróćcie, a ona drogę Wam wskaże. Jeśli posłuszni jej będziecie, szczęśliwość Polskę czeka”.

 Sam nie wiem, co o tym myśleć, za władzy radzieckiej nie nauczono nas wierzyć we wróżby, ale kto wie?...
 [Koniec listu]


 DO PRZEMYŚLENIA:

 W kontekście proroctwa może jednak „kłótnie” o katastrofę smoleńską - choć prawie wszyscy mamy ich już dość - nie są takie bezpodstawne, a wykpiwane powszechnie hasło "zdrada" nabiera głębszego wymiaru?...
 Może coś więcej chciał nam powiedzieć wydobyty spod wraku samolotu prezydeckiego wieniec z żywymi kwiatami, i ocalała flaga państwowa, i zawisła na drzewie, nienaruszona kartka z tekstem powitalnym pilota do pasażerów?...
 Może czas otrząsnąć się z nienawiści do Jarosława Kaczyńskiego?... Zastanowić się, dlaczego jest i co by było, gdyby go nie było... - ale pod kątem przebudzenia, oczyszczania pól karmicznych, a nie polityki...
 Może czas nazwać po imieniu formacje judaszy?...
 Może magiczne „67 lat” to kod triumfu Despoty i zniewolenia praenergii żeńskej?...
 Może o tym - ostatni już raz przed domknięciem Wielkiego Cyklu - chciała przypomnieć nam Fala Księżyca»?... (Nastepny raz pojawi się ona za 260 dni, 23 grudnia, czyli po "magicznej dacie".)

 WYMIAR KARMICZNY:

 Wczorajszy kin 219 - «11 Cauac», przywołał fraktal wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych. Wojna Północy z Południem wybuchła 12 kwietnia 1861 roku, w znaku «Niebieskiego Spektralnego Wichru», w jedenastym dniu «Fali Księżyca».

 Z tymi kwestiami zmierzymy się już niebawem - w «Fali Białego Wiatru».


 [18.04.2012 /kin 220 – 12 Ahau]
http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=listy&id=517


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 01, 2012, 12:20:55
Bardzo ciekawa ta przepowiednia poniekąd absolutnie potwierdza moja wiedzę. Fala księżyca to odnowienie wiedzy aspektu żeńskiego , całkowity powrót wiedzy uczuć , które są niezbędne by kreować mądrość serca, bowiem sama logika , sama czysta teoretyczna i praktyczna wiedz są nie wystarczające w prawości i godności życia.
Wiedza uczuć musi iść w parze z logiką by stworzyć nierozerwalny DUET MĄDROŚĆ SERCA CZŁOWIEKA!
To co było nam odbierane przez wieki , mądrość kobiet musi się połączyć z mądrością mężczyzny, wówczas na ziemi nastąpi Złoty Wiek Wszelakiej Obfitości.
Naprawdę mężczyźni nie mają powodów do żadnych obaw , leków o to iż coś stracą!  Oni nic nie stracą , oni zyskają a raczej odzyskają swoje zasłonięte piękno i dobro , które przejawi się jaszcz mocniej ich mądrością wspartą mądrością kobiet.
Jaka jest opcja przyszłości najbliższej? Tak pojawi się ta kobieta ale nie w roli żadnej władczyni a w roli doradczyni ( kiedy to nastąpi nikt nie będzie miał żądnych wątpliwości co do prawdziwości osoby), zwyczajnie stanie się.

Męska rola w bardzo minimalny sposób będzie dominująca w tym pięknym zespoleniu wiedzy mądrości.Ale nie jako dominacja wywierająca wpływ na rzeczywistość ale jako inspiracja zaistnienia tej wspólnie obranej drogi jej realizacji. bowiem domeną mężczyzny jest siła , moc nadawania biegu realizacji wydarzeń i ta moc musi być użyta by coś  co jest już zaprogramowane wspólnie mogło zaistnieć realnie.
taka jest rola dla współczesnych mężczyzn dla aspektu męskiego na przyszłość.
kobiecość to przeolbrzymi depozyt wiedzy męskość to silą jej realizacji by życie stało się pięknem one połączone miłością i harmonią będą je kreowały  wspólnie.

Przeznaczenie naprawdę się wypełnia wola Stwórcy poparta naszymi wyborami realizuje się jako najpiękniejszy dar życia , dar życia z miłością.

I jeszcze jedno coś niezwykle ważnego, nikt ale to nikt za swoje ( powiedzmy złe czyny) nie będzie karany czymś złym.
One zaistniały w ludziach życiach jako forma braku wiedzy o dobrze, jako tylko takom umiejętność podejmowania decyzji w danym momencie.
Ale spowodowały poziom rozwoju osobistego na ich miarę i to ten uzyskany poziom będzie miarą kolejnego poziomu życia tych ludzi. W dziejach swojego życia doszedłeś Człowieku do określonej swojej barwy i wibracji, to one a nie żadne kary ni nagrody staną się wyznacznikiem  Twojego aktualnego statusu życia.
Zatem te ostatnie chwile wykorzystaj mądrze i pięknie by jeszcze ciuteczkę wznieść siebie, przekrocz bariery niemożności a rozświetlisz się najpiękniejszym  światłem miłości w sobie. I pamiętaj że tylko energia  miłość tworzy i tworzy się tylko z energii  miłości.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 01, 2012, 13:29:53
..ciekawe, że oglądając proroctwo Daniela- można odnieść wrażenie, iż komuś b.zależy aby te proroctwa się wypełniły,-
bowiem wtedy nikt już by nie podważał żadnej treści zawartych w św. księgach.
Ciekawe komu może na tym zależeć?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 01, 2012, 16:27:15
A wiesz jest taka frakcja na ziemi ( nie należy z nią identyfikować ludzi tylko  przez tylko z religią ni przez  grupę etniczną) , a  przez opcję władzy i strachu . Ci ludzie ( nie wiem czy świadomi do końca tego co robią) podporządkowani są szczególnemu tokowi myślenia , który miast  powodować w nich rozwój uzależnił ich od swoich wzorców po przez ciągły strach przed czymś.
Oni sadzą iż ich materialne możliwości ( zresztą bardzo duże) dają im wszystkie możliwości i  całkowitą władzę nad kreowaniem rzeczywistości całego świata. 

Nie biorą wcale pod uwagę iż mogą być w błędzie i że ich plany działania  nie są planami ostatecznymi Stwórcy.Jednak ich ułomne  działanie jest niezbędne dla nich i dla innych ludzi by mogli  zobaczyć i zidentyfikować prawdę o nich samych. Przysłowie "po czynach ich poznacie..." jest jak najbardziej odpowiednie dla wszystkich ludzkich kreacji.
Bowiem nie to jest ważne co ktoś pięknie swoimi słowami opowiada, a to jaki efekt jego czyny przynoszą, lub mogły by przynieść gdyby miały moc 100% zaistnienia fizycznie. 

Ci ludzie są propagatorami pokazania realizacji przepowiedni, i OK! one się realizują naprawdę. Zapomniano dodać tylko jednego bardzo istotnego szczegółu.
Do pewnego momentu była jedna wspólna droga , a od pewnego te drogi "rozdwoiły się" są już dwie. Zatem wszystkie prawie proroctwa trzeba potrafić odczytać, a nie interpretować zgodnie ze swoim chciejstwem.
Stwórca ma dwóch "synów" i dwie opcje przyszłości związane z ich planami realizacji dla Ludzkości i ziemi na kolejne eony. Jednak która z tych wersji zaistnieje na minimum 26 tys lat zależało od ludzkości i trzeciej osoby w tym układzie "córki Stwórcy" ( oczywiście określenia córka i synowie są bardzo umowne w tym układzie stosowne do jaśniejszego wytłumaczenia). To Ona podejmowała decyzję ( sądzę iż bardzo długo nieświadomie), którą  drogą  przyszłości Ludzkości potoczy się. Nie można ani Jej ani tych dwóch "synów" zastąpić żadnymi innymi ludźmi,naprawdę nikt nie może zagrać ich ról w zastępstwie ( chociaż  tej opcji wydaje się  że tak)  są to 3 pierwsze  Energie   "wydzielone " ze Stwórcy niosące w sobie pewne kody życia, których nie da się skopiować i wykreować w kimś innym.
Niestety były poczynione ( zarówno wiele razy w naszej bardzo odległej przeszłości jak i teraz) starania żeby zastąpić te osoby innymi. Niestety , po raz kolejny nie można.

Zatem działania tej grypy ( której podporządkowane są inne podobne grupy) pomimo olbrzymich możliwości technicznych i materialnych nie przyniosły i nie przyniosą dla nich oczekiwanego rezultatu. Jednak usiłowania były i są cały czas.

Nadszedł czas na odsłonięcie całej prawdy , która była przez długie wieki ukrywana, dzieje się to Tu i TERAZ nic nie pomogą te wszystkie korupcje , te nienawiści i ta chęć przemożna władzy. Przyjdzie im się  skonfrontować się z  rzeczywistą prawdą, a nie jej tak skrzętnie tworzoną mistyfikacją.
Nie ma przed nami ni kataklizmów globalnych, ni wojny światowej, co kol wiek się jeszcze wydarzy, to tylko po to, by odsłonić twarz oszustwu , manipulacji w celu   zastraszania ludzkości. Bowiem tylko przez działanie ludzi które staje się niepodważalnym dowodem prawdy o nich  samych można ją  zobaczyć i zidentyfikować.
Zatem czy negatywne zachowania przeróżnych ludzi są złem? To zależny przez jaki pryzmat potrzebnej nam wiedzy odczytujemy konkretne zdarzenie. Jeżeli przez odczyt informacji o tym kim są ludzie czyniący takie ohydztwa , to dla nas jest dobrem ich działanie. Bo jest ono ostrzeżeniem i wiedzą o tym w co mamy nie wchodzić ze względu na  skutki.

Jeżeli poznajemy to działanie przez sam skutek czyniony innym i sobie przez tych ludzi, to, to  jest zło. Bo zło jest wówczas  gdy  efektem podejmowanych   decyzji jest cudzy ból , cierpienie lub śmierć. A dla tak czyniących jest to podwójne zło bo, wikła ich w tym i przyszłym życiu w zbiór konsekwencji za swoje czyny.

Ale...  po to mamy wolna wolę by dokonywać wyborów , są one zawsze na miarę osobistego rozwoju , to one o nim świadczą..

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 01, 2012, 17:11:17
..co racja to racja, z tymi dwoma drogami- Indianie Hopi mieli tą alternatwę ukazaną wieki temu
(http://www.crystalinks.com/hopiprophecyrock.gif)
widać wygrała miłość i życie :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 01, 2012, 17:45:49
Tak, naprawdę istniały zawsze dwie drogi dla dwóch rodów Stwórcy , których pramatką była ta sama osoba , rożni byli tylko pra ojcowie.
Jeden z rodów to była ewolucja duchowa  , drugi to była stagnacja duchowa. , Dla jednego i drugiego istnieje ta sama droga przyszłości bowiem jest tylko jedna droga w górę. A tak naprawdę wszyscy jesteśmy dziećmi "Jednego Ojca i Jednej Matki", "chwilowe" w stosunku do wieczności opcje kierunków doświadczania ( poznawania wiedzy całości zarówno + jak i-) tak naprawdę mają jeden i ten sam cel. Jest nim rozwój duchowy rozwój techniczny to tylko rzec można dodatek , efekt rozwoju duchowego , potrzebny i niezbędny w światach materialnych.

Te dwie drogi w pewnym momencie łączą się ze sobą tworząc jedną wspólną drogę. Ale... zanim się połączą są dwie i kiedy się połączą rolę grały  decyzje obecne. Bowiem doszliśmy do punktu "zero" i albo mogliśmy pójść w gorę łącząc te dwie drogi, albo cofnąć się ponownie by w nowych warunkach technicznych powtórzyć drogę którą przeszliśmy już trzykrotnie.
Która opcja zaistnieje? Nie było wiadomo dosyć długo w 100% , jednak przewagę miała ewolucja uczuciowa i ona przeważyła, wygrała miłość , Zaistniała Epoka Serca.
Nie jest to przegrana opcji "drugiego syna " Stwórcy ( chociaż przez pewien czas może On tak czuć), wyjdzie ze swoim rodem z mroku , otworzy swoje serce na poznanie wiedzy  linii swojego starszego brata.
Zaistniał najpiękniejszy czas z możliwych dla Ludzkości , odnajdziemy się wszyscy w Mądrości Naszych Serc i Serca Stwórcy.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 09, 2012, 20:55:03
Nadchodzi złoty wiek



Wiele katastroficznych przepowiedni dotyczy bliskiego już roku 2012, ale czy rzeczywiście trzeba się go bać? Phil Gruber, jasnowidz z Nowego Jorku, uspokaja: przyjdą zmiany, ale na lepsze.

Według kalendarza Majów 21 grudnia 2012 roku, o godzinie 11.11 nastąpi całkowite zniszczenie Ziemi. Nasza planeta zderzy się z ogromnych rozmiarów planetoidą i nastąpi koniec ludzkości.


Nostradamus z kolei ostrzega, że w roku 2012 rozpocznie się trwająca 27 lat wojna pomiędzy cywilizacją chrześcijańską a islamem, nastąpi inwazja Arabów na Europę i papież zostanie wygnany z Rzymu. A w starożytnych papirusach egiptolodzy odnaleźli informacje, że kataklizm roku 2012 przetrwa tylko niewielki procent ludzkości... – Proroctwa mają to do siebie, że nie są konkretne, wzajemnie sobie zaprzeczają i wszystko zależy od ich interpretacji – uśmiecha się Phil Gruber. – Jedno jest pewne – wiele starożytnych ksiąg wskazuje na rok 2012 jako ważny w historii ludzkości. Przede wszystkim właśnie wtedy nastąpi ostateczne przejście z Ery Ryb do Ery Wodnika, czyli czasów bardziej duchowych, ale nie sądzę, żeby należało się tego bać. Od przełomu stuleci ludzkość powoli się zmienia, coraz więcej osób potrafi kontaktować się ze światem niematerialnym, z którego otrzymuje przekazy. Zmiany jednak rzadko przebiegają w łagodny sposób, dlatego właśnie w naszych, przełomowych czasach jest tyle kataklizmów, zamachów terrorystycznych, konfliktów religijnych. Taka jest jednak prawidłowość, że aby urodziło się nowe, musi w cierpieniach odejść stare.

Śmierć przynosi przemianę
Phil Gruber jest z wykształcenia anglistą, ale nie pracuje w swoim zawodzie. Prowadzi kursy duchowego rozwoju w Stanach Zjednoczonych, Australii i Europie. Ezoteryką interesował się od wielu lat, ale przełomem w jego życiu stała się choroba. Dziesięć lat temu stwierdzono u niego raka; stan był tak ciężki, że lekarze nie dawali mu niemal żadnych nadziei. Mimo to walczyl uparcie o swoje życie i zdecydował się na operację. Podczas zabiegu ustały funkcje życiowe jego organizmu, przez kilka minut był po „tamtej stronie”. Podczas śmierci klinicznej zobaczył postać ze światła, z którą rozmawiał telepatycznie. Prosiła, żeby wrócił i żył dla innych, pomagał, uczył i pocieszał. Phil – wbrew prognozom nie umarł po operacji, ale w krótkim czasie wyzdrowiał, co według lekarzy było niewytłumaczalnym cudem. Doświadczenie z pogranicza śmierci całkowicie go zmieniło, od tamtej pory otrzymuje przekazy drogą channelingu. – Głęboko wierzę, że niedługo każdy z nas będzie mógł kontaktować się ze swoim Aniołem Opiekuńczym, który jest emanacją Boga, czystą dobrocią i miłością – mówi. – W moim przypadku odbywa się to w ten sposób, że zamykam oczy, wchodzę do tunelu ze światła i pojawiają się odpowiedzi na wszystkie moje pytania.

Słabe związki się rozpadną
Coraz częściej, gdy ludzie przychodzą pytać Phila o swoje sprawy, w jego wizjach pojawia się rok 2012. – Tydzień temu, na przykład, odwiedziła mnie Kate, piękna i miła czterdziestolatka – opowiada Gruber. – Zrobiła wszystko, co tylko mogła, żeby jej pożycie z mężem ułożyło się: wyciągnęła go z alkoholizmu, razem przeszli terapię małżeńską, mają troje dzieci. Niestety, pewnego dnia mąż oświadczył Kate, że jej nie kocha i życie z nią jest dla niego piekłem. Czy muszę mówić, jak ją to zabolało? Podczas channelingu otrzymałem informację, że Kate nie zatrzyma przy sobie męża. Przed rokiem 2012 rozpadnie się zresztą wiele związków, bo nasza planeta się zmienia i ma to na nas duży wpływ. W społeczeństwach, w których tradycyjnie małżeństwa były zawierane dozgonnie, teraz znikają ograniczenia i zaczyna się liczyć wyłącznie prawdziwa miłość. Nadchodzą czasy prawdy, coraz więcej ludzi nie będzie chciało udawać, żyć w smutku i poczuciu krzywdy. Kate jest kobietą rozwiniętą duchowo – medytuje, modli się, jej mąż wręcz przeciwnie – z roku na rok przepaść między nimi pogłębiałaby się. Rozstanie, wbrew temu, co Kate o nim myśli teraz, wcale nie będzie dla niej tragedią – naprawdę lepiej jest nie tkwić latami w toksycznych związkach. Poza tym wiem też, że niedługo spotka miłość swojego życia. I wreszcie naprawdę będzie szczęśliwa.

Zbliża się czas kobiet
W 2012 roku na niebie pojawi się specyficzny układ planet i pewnych gwiazd – ponoć taki sam miał miejsce w 9792 roku p.n.e i to wtedy właśnie wydarzył się biblijny potop. – Nie znaczy to jednak, że rok 2012 będzie czasem zagłady – uspokaja Phil Gruber. – Ludzkość zrobiła ogromny postęp nie tylko technologiczny, ale i cywilizacyjny. Dostrzeżmy to, że wokół nas jest wiele dobra! Nigdy w dziejach nie istniało tyle organizacji charytatywnych, niosących pomoc innym. Ludzie uczą się dzielić tym, co mają, przestają być egoistyczni i żyć wyłącznie dla siebie. W większości społeczeństw zmienił się system kar – nie ma samosądów, kary śmierci, bicia... Narody, które pozostały okrutne, mogą się spodziewać w najbliższych latach doświadczeń, które spowodują, że będą musiały dorosnąć... Kończy się uciskanie i zniewolenie kobiet. Może już niedługo stanie się coś, co pozwoli paniom przejąć rządy w społeczeństwach muzułmańskich? Dla mężczyzn przywykłych przez stulecia do rozkazywania byłaby to znakomita lekcja. Niedługo Benedykt XVI wyznaczy swojego następcę, będzie nim człowiek o imieniu Piotr. Według biblijnych słów: „Ostatni będą pierwszymi”, historia zatoczy krąg. Kolejnym papieżem zostanie kobieta, która całkowicie odnowi i zreformuje papiestwo. Zanim to jednak nastąpi, odkryjemy grób Marii Magdaleny. Jej mogiła (prawdopodobnie znajduje się we Francji) okryta jest rodzajem całunu energetycznego, który powoduje, że ciało pozostaje w stanie nienaruszonym od ponad 2000 lat. Phil Gruber przekonuje, że w dużej mierze przyszłość zależy od nas samych i że najważniejsze jest, aby być dobrym człowiekiem. Każdy w głębi duszy wie, że tylko miłość i współczucie są gwarancją szczęścia. W Złotym Wieku Ludzkości, który nadchodzi, każdy, kto zachowa uczciwość, znajdzie to, czego szuka. Być może będziemy się porozumiewali za pomocą telepatii, rozwiniemy postrzeganie pozazmysłowe i empatię, jedno jednak nie zmieni się na pewno – człowiek potrzebuje i zawsze będzie potrzebował drugiego człowieka.

Anna Forecka
fot. Fotokadr

Tagi: 2012, koniec świata, Phil Gruber, przepowiednie, tajemnice


http://gwiazdy.com.pl/component/content/article/5317-nadchodzi-zloty-wiek


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Maj 09, 2012, 23:05:30
@Kiaro
Cytuj
po to mamy wolna wolę by dokonywać wyborów , są one zawsze na miarę osobistego rozwoju , to one o nim świadczą..

To przekonanie może okazać się błędne . Nie dokonujesz wyborów TY . Wybory dokonują się , ale nikt tego nie kontroluje z poziomu iluzorycznego JA. To jest inny mechanizm. Nie wiadomo na razie dokładnie jaki, ale przekonanie o własnych wyborach to iluzja.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 09, 2012, 23:49:54
@Kiaro
Cytuj
po to mamy wolna wolę by dokonywać wyborów , są one zawsze na miarę osobistego rozwoju , to one o nim świadczą..

To przekonanie może okazać się błędne . Nie dokonujesz wyborów TY . Wybory dokonują się , ale nikt tego nie kontroluje z poziomu iluzorycznego JA. To jest inny mechanizm. Nie wiadomo na razie dokładnie jaki, ale przekonanie o własnych wyborach to iluzja.


Może dla Ciebie east tak jest, ale dla mnie nie i nigdy tak nie będzie, bowiem to ja decyduje o swoim życiu i to JA ponoszę ko sekwencje moich wyborów.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Maj 10, 2012, 08:52:34
@Kiaro
Cytuj
bowiem to ja decyduje o swoim życiu i to ja ponoszę ko sekwencje moich wyborowa.
W "inni o energii" piszesz coś, co wydaje się sprzeczne z tym co tutaj przed chwilą napisałaś
Cytuj
Cytuj
Wiedzieć trzeba iż zdarzenia nie tworzy się na ziemi, na ziemi widoczne są już skutki stworzone w przestrzeni energetycznej. My tu na ziemi żyjemy w świecie odbić tego co zostało wcześniej wykreowane w energetycznej matrycy - wzorcu. Każdy wzorzec połączony jest nicią energetyczną ze swoim materialnym odbiciem , ono jest już skutkiem wcześniej stworzonej przyczyny.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7155.msg96045#msg96045

Oczywiście jakieś sprzężenie zwrotne zapewne zachodzi pomiędzy sekwencjami tego, co z tej perspektywy "teraz" doświadczamy w świecie odbić, a tym, co dzieje się "wcześniej" na matrycy. Są to bardzo subtelne połączenia o których informuje nas przeczucie , albo intuicja. Te przeczucia mogą być całkiem nieprzystajace do tzw logiki zdarzeń oraz tego, co JA uważa za słuszny wybór. Tym bardziej wiedząc o iluzoryczności JA (które uważa, że ma na wszystko wpływ ) powinno się  poddać głosowi serca. A ściślej  - JA powinno się samo temu poddać. I ono to uczyni jeśli akurat widzi w tym korzyść, lecz przeważnie stawia siebie w Centrum Dowodzenia ;)

Jednakże z  chwilą, kiedy rozpuścisz JA głos serca staje się jedynym przewodnikiem, bo nie ma już tego "podpowiadacza" ,który całe życie dyktował co trzeba zrobić, a czego nie.
Ten głos serca jest jakby głosem bezosobowego Uniwersum - harmonicznie plecącego się wzoru w którym nie ma Ciebie, mnie, ani żadnego wszystko-lepiej-wiedzącego-JA. Dlatego, że wszystko jest jednym organizmem w którym poszczególne komórki pełnią przejściowe role.
Jeśli tak nie jest, to Ty masz rację Kiaro :D

ps. Wczoraj obejrzany fajny film (kolejny, już 8my odcinek TOUCH ) wyraźnie to przekazał : Wszechświat zawsze znajdzie sposób, aby połączyć przerwane nici wzoru.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 31, 2012, 12:14:40
 Wiadomość wydrukowana ze stron: Niewiarygodne.wp.pl


Prawie nigdy się nie mylił. Przewidział Hitlera, wielkie zamachy i... koniec świata   2012-05-31 (11:00)

Jego sława nie była może tak wielka jak Nostradamusa czy Baby Wangi. Za to skutecznością przewidywania przyszłych wydarzeń nie tylko nie ustępował największym postaciom profetyzmu, ale często je deklasował. Pochodzący ze Stanów Zjednoczonych Edgar Cayce nie posiadał rozległej wiedzy na temat otaczającego go świata, ba, nie miał nawet porządnego wykształcenia - ze względu na nieustanne problemy finansowe swoich bliskich, ukończył tylko dziewięć klas. Dlatego nawet dziś nawet najwięksi sceptycy są często pod wrażeniem wizji i proroctw Amerykanina. Wciąż pojawiają się wprawdzie zarzuty, że jego wiedza była znikoma i oparta na krótkich artykułach, fragmentach książek czy anegdotach. Ale nawet uczeni zachodzą w głowę, w jaki sposób Cayce'owi udało się wyjaśnić pewne zjawiska sprzed tysięcy lat (uprawiał on tzw. life readings), które dopiero niedawno udało się potwierdzić przy pomocy zaawansowanej aparatury.

 Urodzony w 1877 r. amerykański mistyk, który często określany jest także mianem "śpiącego proroka", dowiedział się o drzemiących w nim zdolnościach w wieku 20 lat, gdy został przez swojego znajomego wprowadzony w stan hipnozy. W czasie kolejnych sesji Cayce nie tylko prezentował swoje wizje dotyczące przyszłości i wyjaśniał zjawiska z przeszłości, ale także pomagał leczyć chorych. Gdy wprowadzano go w stan hipnotyczny - po zapoznaniu się z podstawowymi informacjami na temat pacjentów - umiał udzielić szczegółowych informacji na temat nękających ich dolegliwości. Wśród osób, które mu zaufały, znajdowali się przedstawiciele świata nauki, kultury i polityki, m.in.: Thomas Edison, prezydent Woodrow Wilson czy kompozytor George Gershvin.

 Cayce, który był gorliwym chrześcijaninem, szybko stał się też łakomym kąskiem dla cwaniaków, którzy marzyli o zarobieniu szybkich pieniędzy. Niejednokrotnie próbowano go zainteresować szemranymi interesami, w których sam miałby szansę wzbogacić się poprzez typowanie na wyścigach konnych czy wskazywanie miejsc, w których znajdują się skarby. Mistyk, pomimo nie najlepszej sytuacji finansowej, nigdy się jednak nie zgodził na to, by wykorzystywać swoje zdolności do działalności zarobkowej.

 Oto niektóre z prognoz, których odczytu dokonał Cayce. Niektóre z nich już się wypełniły; inne - ku naszemu wielkiemu zaniepokojeniu - dopiero czekają na realizację.

Wizje z przeszłości

 W czasie specjalnych seansów, w których udział brał Cayce, udawało mu się przewidywać nie tylko wydarzenia i zjawiska, które dopiero będą miały miejsce. Miał też wizje związane z tym, co przeszło już do historii - wypowiadał się na temat przemian, jakie zachodziły w przeszłości i przekształceń geopolitycznych, które stały się już częścią dziejów. Cayce - pomimo braku elementarnego wykształcenia - opowiadał o tym wszystkim z detalami. Potem często okazywało się, że prezentowane przez niego teorie, których powiernikiem stawał się w czasie hipnozy, są prawdziwe.

 Zanim właściwego odkrycia dokonali naukowcy, Amerykanin opowiadał m.in. o tym, że w przeszłości Nil płynął ze wschodu na zachód Afryki i wpadał do Oceanu Atlantyckiego. Dzięki obserwacjom poczynionym dopiero w 1987 r. okazało się, że była to prawda.

 Jeszcze przed naukowcami głosił też, że ludzie na kontynentach amerykańskich egzystują od przynajmniej 20 tysięcy lat. Wkrótce, dzięki badaniom przeprowadzonym za pomocą węgla radioaktywnego okazało się, że jasnowidz miał rację (wcześniej naukowcy sądzili, że człowiek na kontynentach obu Ameryk zadomowił się zaledwie 2-3 tysiące lat wcześniej).

Wielki kryzys

 Na radach Cayce'a opierać mogli się także inwestorzy. Sęk w tym, że nie wszyscy mieli taki zamiar. W 1924 r. Amerykanin zaczął opowiadać o załamaniu na giełdzie, które nadejdzie pięć lat później, a które będzie stanowiło zaledwie preludium długotrwałego kryzysu gospodarczego na całym świecie. Dysponował nawet całą serią rozmaitych wskazówek, które miały uchronić inwestorów przed najgorszym. Wielu wolało jednak drwić sobie z jego rad. 24 października 1929 r. - kiedy miał miejsce słynny "czarny czwartek" - mogli tylko pluć sobie w brodę.

 Amerykanin przewidział także długość okresu recesji. Z wygłaszanych przez niego opinii wynikało, że miał się on zakończyć wiosną 1933 r. I ta prognoza okazała się trafna.

 Początek i zmierzch Adolfa Hitlera oraz koniec systemu totalitarnego w Europie

 W 1934 r. o Hitlerze było już bardzo głośno, ale największe triumfy tyran miał dopiero zacząć święcić. Cayce na pięć lat przed wybuchem II wojny światowej ogłosił, że Hitler będzie próbował zawładnąć światem, a jego potęga i władza będą rosły w siłę z każdym rokiem.

 W sierpniu 1935 r. Amerykanin wyjawił, że schyłek władzy tyrana będzie miał burzliwy przebieg. Na dziesięć lat przed śmiercią despoty i na cztery lata przed wybuchem wielkiego światowego konfliktu zapowiedział, że dyktator zostanie w końcu obalony. Zakładał, że jeden z najbardziej prawdopodobnych scenariuszy dotyczący jego schyłku będzie miał związek z interwencją sił, które nadejdą z zewnątrz.

 Jasnowidz nie miał też wątpliwości co do przyszłości doktryny komunistycznej. Podczas jednej ze swoich wizji dał do zrozumienia, że zło, które zrodziło się w Związku Radzieckim, także od tego kraju zacznie w przyszłości obumierać.

Śmierć prezydentów

 Jedna z najbardziej niezwykłych przepowiedni mistyka dotyczyła tragicznych losów niektórych prezydentów Stanów Zjednoczonych. W jednej ze swoich wizji Cayce dostrzegł śmierć prezydenta Roosvelta, a w innej tragiczny koniec Kennedy'ego.

 Franklin D. Roosevelt zmarł przedwcześnie z powodu rozległego wylewu krwi do mózgu w 1945 r. JFK został zamordowany w czasie zamachu, do jakiego doszło w Dallas, w 1963 r.

Człowiek, który przewidział własną śmierć

 Pewna z mrożących krew w żyłach przepowiedni Cayce'a dotyczyła jednak jego własnej osoby. W czasie jednego z seansów jasnowidz dostrzegł ostrzeżenie, z którego wynikało, że nie powinien zbyt często korzystać ze swoich zdolności - miał się ograniczyć do dwóch prognoz dziennie. Amerykanin szybko jednak zignorował tę zasadę. Jak się wkrótce okazało, kosztowało go to życie.

 Zaraz po nadejściu Nowego Roku - 1 stycznia 1945 r. - mistyk dokonał niebywałego odczytu. Dowiedział się, że w ciągu kolejnych czterech dni od pojawienia się tej wizji zostanie pochowany na cmentarzu. Edgar Cayce zmarł 3 stycznia 1945 r. Przyczyną jego śmierci był udar.

Przebiegunowanie Ziemi

 To zjawisko cały czas jest drobiazgowo badane przez naukowców. O przebiegunowaniu, czyli zamianie północnego bieguna magnetycznego z południowym, Cayce mówił już pod koniec lat 20. i na początku lat 30. XX w. Według jego zapowiedzi, przebiegunowanie miało się rozpocząć pomiędzy 1958 a 1998 r. Przewidywał, że wraz z nasilaniem się zjawiska, będzie dochodziło do coraz bardziej gwałtownych zmian klimatycznych.

 Co interesujące, działające przy NASA Centrum Lotów Kosmicznych imienia Roberta H. Goddarda ogłosiło, że niedawno zaszła pewna zmiana w zakresie pola magnetycznego naszej planety. W 1998 r. oba bieguny magnetyczne zbliżyły się do siebie. W dodatku proces przesuwania się biegunów magnetycznych można obserwować cały czas także teraz.

Wizje dotyczące Europy i jej losów

 W przepowiedniach wieszcza nie zabrakło też prognoz, które dotyczyłyby przyszłości Europy. Cayce zakładał, że początek wielkich zmian politycznych i środowiskowych na Starym Kontynencie będzie miał miejsce na początku XXI w.




 "Około roku 2000 nastąpią największe zmiany. Bieguny ulegną przesunięciu wskutek czego na całym świecie zmieni się klimat, a najbardziej odczuwalne będzie to w Europie" - pisał. Dodawał, że północna część kontynentu "zmieni się w mgnieniu oka", co przyczyni się także do zmian granic politycznych.

Koniec świata? Część tych wizji już się spełniła

 Także na przełomie XX i XXI wieku, wielkie tragedie - zgodnie z predykcją Cayce'a - miały zacząć nękać pozostałe kontynenty. Świadkami wielkich zmian w strukturze fizycznej naszej planety mają się stać mieszkańcy Ameryki Północnej, gdzie dojdzie do wielkich pęknięć w obszarze kontynentalnym. Po wschodniej stronie Stanów Zjednoczonych, wskutek kataklizmów i zachodzących zmian geologicznych, ujawnić ma się natomiast zupełnie nowy obszar.

 Początek nowego tysiąclecia ma także zaowocować gwałtownym ocieplaniem się klimatu. Efekt ten ma doprowadzić ostatecznie do rozkwitu flory w obszarach wiecznej zmarzliny. Kraje strefy równikowej zaznać mają natomiast jeszcze większych upałów. Na całym świecie ma dojść do przebudzenia się wulkanów. Wzrosnąć ma również aktywność sejsmiczna, a w wyniku licznych trzęsień ziemi dojść ma do zatopienia wschodniej części Stanów Zjednoczonych (wiele najnowszych ekspertyz naukowych wskazuje, że takie niebezpieczeństwo jest obecnie realne).

Kataklizm w Japonii

 Najciekawsza w świetle ostatnich wydarzeń wydaje się być jednak przepowiednia dotycząca losów Kraju Kwitnącej Wiśni. Na podstawie jednej z wizji Cayce stwierdził, że po jednym z wielkich kataklizmów część Japonii znajdzie się pod wodą.

 W marcu obchodziliśmy pierwszą rocznicę uderzenia fali tsunami w Japonię. Zdarzenie to doprowadziło do jednej z największych tragedii w historii tego azjatyckiego kraju.

 (ao/ac)
    (niewiarygodne.pl)


Copyright © 1995-2012


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 13, 2012, 12:42:30
Przewidział wojny, Holokaust i Jana Pawła II. Według jego wizji wkrótce staniemy się potęgą!
niewiarygodne.pl 13.09.2012 11:54
Przewidział wojny, Holokaust i Jana Pawła II. Według jego wizji wkrótce staniemy się potęgą!

Przepowiednia ojca Ludwika Rocci (fot. Thinkstock)
  A A A
Jego sławy nie można równać z popularnością Nostradamusa czy świętego Malachiasza, ale pod względem skuteczności oraz szczegółowości swoich wizji bił wielu wieszczów na głowę. Ludwik Rocca był franciszkaninem, a swoje objawienia zaczął ujawniać dopiero pod koniec ziemskiego żywota. Wiele z tych niezwykłych obrazów dotyczyło Polski.

Wszystko zaczęło się po tym, gdy jako 92-letni starzec odwiedził Ziemię Świętą. Tuż po tym ważnym w swoim życiu wydarzeniu jego towarzysze zauważyli, że Ludwik stał się apatyczny. Stan ten trwał sześć tygodni. Potem franciszkanin wyraził dość zaskakującą prośbę - chciał, aby dniem i nocą towarzyszyło mu dwóch zakonników. Zadaniem współbraci miało być zapisywanie każdej wypowiedzi, która padała z jego ust. Jak sam bowiem twierdził, Bóg przemawiał za jego pośrednictwem, obwieszczając przyszłe wydarzenia. Zajście to miało miejsce w roku 1849, zaledwie tydzień przed śmiercią Rocci.


REKLAMA   Czytaj dalej



Jednym z wielkich historycznych wydarzeń, które w stu procentach pokryło się z wizją franciszkanina, był wybuch I wojny światowej. Rocca zapowiedział, iż 65 lat po jego śmierci, czyli w roku 1914, rozpocznie się, ogromna zawierucha wojenna, niosąca śmierć na Półwyspie Bałkańskim, gdzie dojdzie do zamachu i zabójstwa jednego z członków rodziny panującej, wywodzącej się z linii Habsburgów. Zakonnik opowiadał o wszystkich tych wydarzeniach ze szczegółami. Większość z jego zapowiedzi zrealizowała się w najmniejszym nawet ułamku.

Jeszcze bardziej szczegółowo opowiedział brat Ludwik o tym, co się stanie dokładnie 90 lat po jego śmierci. II wojnę światową zapowiedział jako kolejne przerażające wydarzenie, które w krótkim czasie doświadczy ludzkość. I tutaj czas, na jaki przypaść miały owe zajścia, pokrył się w pełni z treścią zapowiedzi - tak, jak to widział duchowny, wojna, której zasięg objął ludzi na całej niemal Ziemi, wybuchła ponownie w 1939 r. Według słów przepowiedni, konflikt ten miał być straszny, a areną jego działań miał stać się cały świat.
W swojej przepowiedni brat Ludwik zapowiedział pojawienie się samolotów i czołgów, które w wizji przybrały postać żelaznych ptaków i smoków, a które to właśnie podczas II wojny światowej po raz pierwszy miały zostać w większości wykorzystane. Przepowiedział również pojawienie się Hitlera, którego nazwał wodzem-szaleńcem, związanym z antychrystem. Ów obłąkaniec miał doprowadzić Niemcy do klęski i poniżenia.

Za swojego życia Rocca zapowiedział też inne wydarzenia związane z II wojną światową, a mianowicie porażkę państw Osi oraz zmianę frontu przez Sowietów i przystąpienie do aliantów. Franciszkanin przewidział również liczbę ofiar Holokaustu. Według jego wizji, śmierć miało ponieść 5 milionów Żydów. Doskonale wiedział też, w jaki sposób wojna się zakończy - założył bowiem, że ten rozdział w historii ludzkości zostanie zamknięty poprzez zrzucenie bomb nuklearnych na dwa japońskie miasta: Hiroszimę i Nagasaki. Treść tej wizji brzmiała następująco: "Nad Krajem Kwitnącej Wiśni chmura ogniem ziejąca obróci w gruzy południe i środek wyspy".


REKLAMA   Czytaj dalej



Wizje franciszkanina były niezwykle interesujące szczególnie z naszego punktu widzenia. W wielu swoich przepowiedniach często wspominał on bowiem o naszym kraju i wydarzeniach, jakie mają się w nim rozegrać. Do dziś olbrzymie wrażenie na komentatorach jego proroctw robi zapowiedź wyboru papieża z Polski. Zgodnie z jego słowami, dając światu głowę Kościoła, która wywodzi się z Kraju nad Wisłą, Bóg miał wywyższyć Naród Polski. W czasach, kiedy wizja została spisana, wywołała ogromne niedowierzanie. Wcześniej, przez wieki, ten dostojny tytuł dzierżyli bowiem przede wszystkim duchowni narodowości włoskiej.

"Najwyżej wyniesie Pan Bóg Polaków, gdyż dadzą światu wielkiego Papieża" - cytuje treść przepowiedni profesor Tomasz Szarota, który wizjom zakonnika poświęcił jeden ze swoich artykułów. Naukowiec przyznał, że z zainteresowaniem zapoznał się z treścią przepowiedni, kiedy przypadkowo natrafił na nią, kiedy poszukiwał materiałów do swojej nowej książki. Ta dotycząca papieża z Polski podważyła wtedy - w jego opinii - wartość treści całego proroctwa. Jak się okazało, niesłusznie.
Według przepowiedni brata Ludwika, Polska, stać się miała jednym z potężniejszych krajów w Europie, a pod jej zwierzchnictwem miały się zjednoczyć kraje słowiańskie. Zjednoczeni Słowianie mieli wspólnymi siłami wypędzić Turków z Europy. Co ciekawe, Polska ma ostatecznie odzyskać swojego króla, który będzie wywodził się z dawnego rodu książęcego. Zakonnik wyjawił też, że nasz kraj stanie się tak ważny, że języka polskiego będą nauczać na uczelniach całego świata.

"Pod hegemonią Polski połączą się Słowianie i utworzą zachodnio-słowiańskie państwo-mocarstwo Europy, którego granicami będą: Odra, Nysa, Adriatyk, Morze Czarne, Dniepr, Dźwina i Bałtyk. Polska zawsze zostanie. Wielki mąż Ameryki roztoczy nad nią przemożną opieką, pod którą w wielkiej szczęśliwości królować będzie" - brzmi cytowana przez naukowca treść przepowiedni.


REKLAMA   Czytaj dalej



Jak stwierdził historyk, właśnie ze względu na wizję, zgodnie z którą Polska ma się stać potęgą, a należy przecież pamiętać, że naszego kraju nie było wówczas na mapach, przepowiednie Ludwika Rocci stawały się wielokrotnie w przeszłości obiektem drwin.

Spośród fascynujących i jakże trafnych - dziś już można tak powiedzieć - przepowiedni brata znajdują się także te, które założyły koniec wielkiej potęgi kolonizacyjnej Anglii czy rozpad wielkiej Rosji, która podzieli się na mniejsze części.

Co nas może czekać w przyszłości? Marny los, jak wynika z przepowiedni, czeka Włochy, której piękne miasta zostaną zrujnowane. Nie można też wykluczyć, bazując na wizjach duchownego, że Watykan przestanie być siedzibą papieża, który "będzie uciekał po zwłokach kardynałów". Źle ma się też dziać w Anglii, która zostanie podbita przez Irlandię i Szkocję. Do zjednoczenia ma dojść natomiast na Półwyspie Iberyjskim, gdzie zunifikować mają się Portugalia i Hiszpania.

www.niewiarygodne.pl


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 13, 2012, 13:03:08
I nic o zmianie wymiarów, nowej Ziemi itp.? Cóż to za nie doinformowany Bóg przemawiał
przez franciszkanina? O NWO też cisza.   :D

Ale przynajmniej Słowianie się zjednoczą. I Watykan upadnie. I króla mieć będziemy.
Czyli UE szlag trafi. Fajnie.   ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 13, 2012, 13:51:52
I nic o zmianie wymiarów, nowej Ziemi itp.?
  Cóż , z poziomu gruntu trudno dostrzec, że balon się powiększa ;)

 
Cytuj
O NWO też cisza.   :D

A no nie do końca cisza
"Pod hegemonią Polski połączą się Słowianie i utworzą zachodnio-słowiańskie państwo-mocarstwo Europy, którego granicami będą: Odra, Nysa, Adriatyk, Morze Czarne, Dniepr, Dźwina i Bałtyk. Polska zawsze zostanie. Wielki mąż Ameryki roztoczy nad nią przemożną opieką, pod którą w wielkiej szczęśliwości królować będzie" - brzmi cytowana przez naukowca treść przepowiedni.
Barack Obama , wielki mąż Ameryki, ma interes w silnej Polsce jako przeciwwagi dla UE . Być może Polska od morza do morza  to zapowiadana już od kilku lat Europa-bis ? USA  nie tyle jest  zainteresowane hegemonią samej Polski, co synergią amerykańskiej technologii oraz naszych surowców - gaz łupkowy (zaplecze biznesowe), no i oczywiście rozbiciem silnej , zjednoczonej Europy. Dziś już nie tak bardzo silnej.
Cytuj
I króla mieć będziemy.
Z podkreślonego fragmentu przepowiedni wynikałoby, że owym królem będzie ów wielki mąż Ameryki, czyli co, Barack Obama ???

No to akurat nie wiem ,czy to takie fajne ;) Po kiego grzyba nam "ciemny" król ?? Będziemy u nas słowiańskimi dolarami płacić ? ;D

Z drugiej strony, tak patrząc na Niemcy, to oni źle na amerykańskiej okupacji po II WŚ nie wyszli ... hmhm.. a Niemcy nie mają przeciwwagi dla siebie w Europie. Są poza tem silnie powiązane z najbogatszymi krajami UE, a naszego kraju nikt poważnie nie bierze  póki co, bo nie mamy wsparcia ani na Wschodzie, ani na Zachodzie, ani w Skandynawii . Jedynie zewnętrzny sojusznik mógłby zmienić układ sił. Oczywiście po tym, jak się zmieni układ polityczny w Polsce, a zmieni się, kiedy ludzie pogonią POPiS ...


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 13, 2012, 13:58:05
Cytuj
Źle ma się też dziać w Anglii, która zostanie podbita przez Irlandię i Szkocję

taa, no i po herbatce.. ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 13, 2012, 14:13:40
Songo, ale za to Irlandia, to druga Polska, wiec nie będzie tak źle ;D Tu i tam się dobrego piwa krajowego napijesz ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 13, 2012, 14:16:34
Cytat: East
Z podkreślonego fragmentu przepowiedni wynikałoby, że owym królem będzie ów wielki mąż Ameryki, czyli co, Barack Obama   

Ależ skąd, wyraźnie jest napisane, cyt.: „Polska ma ostatecznie odzyskać swojego króla, który będzie wywodził się z dawnego rodu książęcego.”
To nie o Obamę chodzi.  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 13, 2012, 18:08:19
Ciekawe z tym królem. Rodu książęcego? Jagiełło czy Piast? :D Wolę Władzia :) Barack Obama królem RP? To się nasi rodowici dresiarze wkurzą :D Będzie powrót do przeszłości Polska znów będzie innych lać po tyłku :D Ciekawe czy to prawda :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 13, 2012, 18:08:58
Podobno ojciec dyrektor pochodzi z dawnego rodu książęcego 8)
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 13, 2012, 18:42:11
To tera wiadomo skąd te jego maniery! Może hrabia?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 14, 2012, 12:47:18
Cytat: East
Z podkreślonego fragmentu przepowiedni wynikałoby, że owym królem będzie ów wielki mąż Ameryki, czyli co, Barack Obama  

Ależ skąd, wyraźnie jest napisane, cyt.: „Polska ma ostatecznie odzyskać swojego króla, który będzie wywodził się z dawnego rodu książęcego.”
To nie o Obamę chodzi.  ;D

To jakiego "odzyskanego" Króla widziałabyś na tronie Polski ?
Wykluczmy od razu Chrystusa, bo on nie istnieje ( ;) ) jako żywa istota. Wykluczmy Papieża , bo to watykański, obcy. Poza tym Słowianie nie od zawsze byli rządzeni przez obcego najeźdźcę z Rzymu.

Który to książęcy ród został zapomniany, a przetrwał od czasów prasłowiańskich do teraz ? Może Janusz pomoże ? Mamy jeszcze jakichś Włostów nieprzefarbowanych na chrześcijaństwo ?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Wrzesień 15, 2012, 07:57:48
a dlaczego Chrystus nie istnieje?:)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 15, 2012, 08:48:36
a dlaczego Chrystus nie istnieje?:)

Bo Chrystus inaczej Król , Faraon,  Pan, czy inna nazwa to stan Ducha, Władca Materii.
Chrystus istnieje gdy Człowiek osiąga maksymalny poziom rozwoju duchowego w tym wymiarze. Chrystusem człowiek się staje osiągając pełną władzę  Energii nad materią  czyli wszystkimi swoimi emocjami.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 15, 2012, 09:14:41
Życie po śmierci Stanisława Augusta
wp.pl | dodane 2009-09-16 (16:25)
AAA drukuj

Stanisław August zmarł na wygnaniu w Petersburgu, trzy lata po ostatnim rozbiorze Rzeczpospolitej. Pochowano go w katolickim kościele św. Katarzyny, w czym niektórzy dopatrzą się symbolicznej wymowy. Spoczywał tam do 1938 roku. Wtedy władze ZSRR postanowiły zburzyć świątynię, a trumnę ze zwłokami Stanisława Augusta oddać w ręce polskiego rządu. Tak rozpoczął się tragiczny epilog historii ostatniego króla Polski, w którym ciało i pamięć monarchy poniewierano, mszcząc się na nim za upadek kraju.

Już okoliczności jego śmierci nie są do końca jasne. 11 lutego 1798 roku po przebudzeniu wypił tradycyjną filiżankę bulionu. Od razu poczuł się źle i o godzinie 11 stracił przytomność. Zmarł następnego dnia przed godziną ósmą rano. Lekarz stwierdził wylew krwi do mózgu, ale niektórzy – przede wszystkim Stanisław Mackiewicz Cat – dowodzili, że prawdopodobnie monarchę otruto. Czyżby był dla kogoś niebezpieczny nawet bez realnej władzy i własnego kraju? 5 marca zwłoki króla przeniesiono do kościoła św. Katarzyny i po uroczystościach żałobnych złożono w krypcie. Car Paweł I kazał wyryć na nagrobku sentencję, rozpoczynającą się od słów: „Stanisław II August / Król Polski, Wielki Książę Litewski / wymowny przykład zmienności doli.” I faktycznie, los, który nigdy nie rozpieszczał króla Stasia, okazał się dla niego niezbyt łaskawy również po śmierci.

Kiedy w 1938 roku, po 140 latach spoczynku w petersburskim kościele, ciało Stanisława Augusta miało zostać przewiezione do Polski, pojawił się problem. Prezydent Ignacy Mościcki polecił premierowi Felicjanowi Sławoj-Składkowskiemu wybrać miejsce powtórnego pochówku króla. Ostatecznie postanowiono, że będzie to kościół, w którym przyszły władca został ochrzczony – niewielka świątynia w Wołczynie (obecnie na Białorusi, tuż przy granicy, nad Bugiem). Przeniesienie prochów odbyło się w największej tajemnicy. Trumna przyjechała pociągiem, w wagonie towarowym z napisem „bagaż zwykły”, po czym stała na stacji granicznej Stołpce przez trzy dni. 14 lipca dotarła wreszcie do Wołczyna, pilnie obserwowana przez policję i tajniaków. Kiedy okazało się, że nie mieści się do krypty, postanowiono złożyć tam w dwóch urnach jedynie serce i wnętrzności króla, zaś trumnę obwiązano sznurem i zostawiono w kościelnej niszy. W pomieszczeniu, gdzie złożono prochy, zamontowano sztaby, skobel i kłódkę, potężne drzwi i kraty w oknie. Wszystko opieczętowano. Trzy klucze otrzymali: proboszcz, urzędnik wojewódzki z Brześcia i MSZ w Warszawie. Proboszczowi zakazano wspominać o całym wydarzeniu, a nawet odprawiać mszy św. za duszę monarchy. Wszystko po to, by do opinii publicznej nie przeciekły żadne wieści o powtórnym pogrzebie króla.


REKLAMA   Czytaj dalej




Cały plan jednak runął, bo informację przekazały media radzieckie. Polskie władze starały się zbagatelizować sprawę, ale było za późno – sensacja wybuchła. Szybko wyszło na jaw czemu szczątki króla spoczęły w Wołczynie. Trzy lata wcześniej na Wawelu, tradycyjnym miejscu pochówku królów Polski, złożono w Krypcie Zasłużonych ciało Józefa Piłsudskiego, którego legendę umacniały ówczesne władze. Nie do pomyślenia było, że obok mitycznej już postaci marszałka, ma spocząć król – nazywany zdrajcą, targowiczaninem i rosyjską marionetką. W dyskusję, w której Narodowa Demokracja coraz głośniej krytykowała obóz rządowy za kompromitujący „pogrzeb”, włączyły się „Wiadomości Literackie”. Rozesłały do intelektualistów ankietę, w której jedno z pytań dotyczyło miejsca pochówku króla. Z 72 osób 32 opowiedziały się za Wawelem, 26 – za katedrą lub Łazienkami w Warszawie, a tylko 8 uważało, że najlepszy będzie Wołczyn.

Ale zbliżał się wrzesień 1939 roku i wobec nadchodzącej katastrofy spory o Stanisława Augusta ucichły. W 1944 roku Armia Czerwona splądrowała kościół w Wołczynie, który po 1945 roku znalazł się na terytorium Białoruskiej SRR. Zamieniono go na skład paliw, a później na magazyn nawozów sztucznych pobliskiego kołchozu. W PRL spór o sprowadzenie szczątków Stanisława Augusta odżył w 1966 roku, z okazji 1000-lecia Państwa Polskiego. Józef Cyrankiewicz uciął jednak spekulacje nazywając króla „amantem Katarzyny”. Był to słaby argument w ustach komunistycznego premiera z nadania ZSRR, ale sprawa znów upadła, a szczątki pozostały w Wołczynie. W 1987 roku białoruscy uczeni uprzątnęli to, co pozostało w niszy, gdzie spoczęły zwłoki króla. Odnaleźli resztki trumny, strzępy stroju oraz kilka ułamków kości. Pod koniec 1988 roku przewieziono niewielką skrzynkę z tymi smutnymi pozostałościami na odbudowany Zamek Królewski w Warszawie.

To jednak nie był koniec tragicznej historii. Opinia publiczna znów podzieliła się, głosów przeciwko pochówkowi na Wawelu nie brakowało. Postanowiono więc, że pośmiertna „tułaczka” króla zakończy się w warszawskiej katedrze Św. Jana Chrzciciela. Ale wciąż wynajdywano nowe argumenty. Biograf przychylny królowi, Adam Zamoyski, kończył na początku lat 90. swoją książkę słowami: „(...) gdy książka ta oddawana jest do druku, trumna z jego zwłokami, okryta płachtą pokrowca, wciąż pozostaje nie pogrzebiona i spoczywa ukryta na podeście schodów, na tyłach Zamku Królewskiego.” Ale i ta historia znalazła swój koniec. 14 lutego 1995 roku szczątki ostatniego króla Polski spoczęły w warszawskiej katedrze. Interesujące, że nikt nie wziął pod uwagę woli samego Stanisława Augusta. Podczas wizyty na Wawelu w 1787 roku powiedział, że chciałby zostać pochowany w krypcie św. Leonarda, nieopodal sarkofagu Jana III Sobieskiego. Dzisiaj leży tam ciało Tadeusza Kościuszki, wychowanka założonej przez Stanisława Augusta Szkoły Rycerskiej...

Cała ta historia niesmacznej „zemsty” na bezbronnych szczątkach monarchy dobrze pokazuje stosunek Polaków do własnej historii. Ceni się w niej bardziej wybory właściwe moralnie niż pragmatyczne działania, bardziej dokonania symboliczne niż mało efektowne reformy. Symptomatyczne jest zestawienie dwóch postaci. Tadeusz Rejtan, poseł nowogródzki, który dramatycznie zaprotestował przeciw pierwszemu rozbiorowi, stał się narodowym symbolem. Postąpił honorowo, właściwie i chociaż nikt na tym nic nie zyskał, to Rejtan jest do dziś wzorem patrioty. Król zaś podpisał rozbiór, do końca próbując wymóc na Rosji zgodę na choćby najmniejsze reformy. Ustrój zatwierdzony w 1776 roku nie był ani dla niego, ani dla kraju korzystny, ale dzięki uporowi władcy udało się ruszyć kraj naprzód. Przez rozbiorem dochód narodowy wynosił 12 milionów złotych, piętnaście lat później – z okrojonego państwa – 21 milionów. A mało kto wie, że Tadeusz Rejtan po sejmie wrócił na Litwę, gdzie popadł w obłęd i popełnił samobójstwo.
TopNews - najpopularniejsze materiały WP.PL

www.wp.pl

Początek rodu


Książęcy ród Poniatowskich swój rodowód wywodzi z dość egzotycznego miejsca jak na polską rodzinę szlachecką. Jego protoplasta przybył, bowiem w XVII wieku do Krakowa z północnych Włoch. Giuseppe Salinguerra urodzony w 1612r. pochodził ze starej patrycjuszowskiej rodziny Torrelich.
Jego pierwszym znanym przodkiem był żyjący w XI wieku Pietro Torrelo. Założyciel patrycjuszowskiej dynastii Salinguerra, która rządziła komuną miejską Ferrary, należała do stronnictwa gibelinów i konkurowała o wpływy z rodem d\'Este.

Po przybyciu do Polski Giuseppe ożenił się z Zofią Śreniawą i miał z nią syna Jana. On to ożeniwszy się w 1650r. z Jadwigą Maciejowską został włączony przez ród żony do herbowych Ciołek. Uzyskawszy polskie szlachectwo przybrał sobie nazwisko od posiadanego majtku Poniatów.

Wnukiem Jana Poniatowskiego był Stanisław. Początkowo żył jak średnio zamożny szlachcic w odziedziczonym po rodzicach majątku. Los uśmiechnął się do niego po śmierci Jana III Sobieskiego.
W dobie wojny północnej i wojny domowej w Rzeczpospolitej stanął po stronie króla szwedzkiego. Ratując dwukrotnie życie monarchy wzbudził w nim podziw. Karol XII za zasługi wojenne uhonorował Stanisława stopniem szwedzkiego generała. Taki awans społeczny ambitny szlachcic szybko zamienił w nawiązywanie kontaktów z arystokracją oraz pomnażanie majątku.

Udało mu się ożenić z Konstancją Czartoryską. Związek ten z kolei dał mu wpływ na życie polityczne w kraju. Stanisław Poniatowski stał się jednym z filarów stronnictwa politycznego \"Familii\". Z Konstancją doczekał się gromadki dzieci, z których najbardziej znanym był oczywiście Stanisław Antoni, król polski od 1764r.
Poniatowski królem Polski


Stanisław August, bo tak brzmiało jego tronowe imię na Sejmie 4 grudnia 1764r. wystarał się, aby jego żyjące rodzeństwo otrzymało rzadki w Rzeczpospolitej zaszczyt noszenia tytułu książęcego. Od tej chwili w Polsce Poniatowscy byli pierwszymi od czasów Jagiellonów książętami krwi.

Młodszy brat króla Andrzej będący feldmarszałkiem w służbie cesarskiej 10 grudnia 1765r. wystarał się natomiast dla siebie i dla swojego potomstwa tytuł książęcy w Czechach i Austrii. Tytuł ten odziedziczył po nim jego syn, późniejszy Marszałek Francji, Józef Poniatowski.

Król Stanisław August nigdy nie założył rodziny i nie miał legalnych potomków. Starał się jednak za wszelką cenę zapewnić następstwo tronu któremuś ze swoich bratanków. Jego wybór padł na syna starszego brata Kazimierza, Stanisława.
Stanisław Poniatowski był faworyzowany przez króla, brał udział w polityce państwowej, mieszkał na Zamku Warszawskim. Plany te pokrzyżowała jednak protektorka Rzeczpospolitej caryca Katarzyna II.

W 1791r. na następcę tronu Ustawa Rządowa wyznaczała Wettinów, co było kompromisem przyjętym przez stronników reform. Po upadku państwa polskiego w 1795r., gdy w Rosji rozpoczął panowanie Paweł I, twierdzący, że jest naturalnym synem Stanisława Augusta. Pojawiła się nadzieja powrotu na tron Poniatowskich. Nie powiodła się jednak gdyż, w 1798r. Stanisław August zmarł, a car został zabity w 1801r.

Napoleon I, który utworzył w 1807r. Księstwo Warszawskie przekazał w nim tron Wettinom zgodnie z wolą Ustawy Rządowej z 1791r. Pojawił się natomiast pomysł małżeństwa dziedziczki króla Fryderyka Augusta I, Augusty z Józefem Poniatowskim. Ten jednak zginął pod Lipskiem w 1813r. co przekreśliło kolejną próbę powrotu Poniatowskich na tron.
Dalsze losy rodziny Poniatowskich


Z pierwszego pokolenia książąt Poniatowskich tylko Kazimierz i Andrzej doczekali się męskich potomków. Król Stanisław August nigdy nie miał oficjalnie żony, chociaż czasami uważa się, iż przed śmiercią zawarł morganatyczny związek ze swoją długoletnią metresą Elżbietą z Szydłowskich Grabowską, z którą miał syna Stanisława noszącego od XIX w. tytuł hrabiego Grabowskiego.

Książe Józef Poniatowski prowadząc bujne życie nigdy się nie ustatkował. Doczekał się dwóch nieślubnych synów, którzy jak ojciec wybrali w przyszłości karierę wojskową. Nie mieli oni praw do tytułu książęcego mimo to używali nazwiska ojca.

Inaczej potoczyły się losy ulubionego bratanka królewskiego. Stanisław Poniatowski (zm. 1833) po rozbiorze Rzeczpospolitej wyjechał za granicę. Tam nie szczędził sił żeby pomnażać swój majątek i stać się kolekcjonerem dzieł sztuki. Będąc we Włoszech związał się z mieszczką rzymską Cassandrą Lucci, z którą doczekał się gromadki nieślubnych dzieci. Widać jego frywolne życie nie podobało się w papieskim mieście, gdyż szybko przeniósł się do Florencji.
Pod koniec życia miał się nawet ożenić. Dokonał również uregulowania spraw rodzicielskich wobec swojego potomstwa. Jeden z jego synów Józef zapoczątkował włosko-francuską linię rodu Poniatowskich. 20 listopada 1847r. jako potomek królewskiego rodu wystarał się o dziedziczny tytuł księcia di Monte Rotondo nadany przez władców Toskanii, a w 1850r. uznany przez cesarza w Austrii. Józef zabłysnął również niezwykłym talentem, który odziedziczył po przodkach. Był miedzy innymi: żołnierzem, śpiewakiem operowym, kompozytorem, dyplomatą, politykiem. Będąc przyjacielem Napoleona III, w służbie cesarskiej otrzymał godność senatora i dyrektora opery paryskiej.

Obecnie większość książąt Poniatowskich mieszka we Francji. Księciem di Monte Rotondo jest Filip Poniatowski. Najbardziej znanym z Poniatowskich był jednak Michel, mąż stanu, wieloletni minister spraw wewnętrznych Francji, deputowany Parlamentu Europejskiego. Również jego synowie poszli drogą kariery politycznej: najstarszy Ladislas Poniatowski jest senatorem, młodszy Axel Poniatowski deputowanym.
Udostępnij ten artykuł:


Moze to nam troche przyblizy ewentualnie kto "przybiezy" i zostanie na tronie.
A swoja droga jaka barwna historia.Jacy ludzie i oczywiscie polityka.
Tragiczne losy posmiertne Krola,szkoda.

www.polskiedzieje.pl




Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 15, 2012, 12:45:32
Jeżeli mowa o przepowiedniach to taką, kiedyś przeczytałem :)
Wilki

Ponieważ żyli prawem wilka
Historia o nich głucho milczy
Pozostał po nich w białym śniegu
Żółtawy mocz i ślad ich wilczy.

Przegrali bój we własnym domu
Kędy zawiewał sypki śnieg
Nie było komu z łap wyjmować cierni
I gładzić ich zmierzwioną sierść.

Nie opłakała ich Elektra
Nie pogrzebała Antygona
I będą tak przez całą wieczność
We własnym domu wiecznie konać

Ponieważ żyli prawem wilka
Historia o nich głucho milczy
Pozostał po nich w kopnym śniegu
Ich gniew, ich rozpacz i ślad ich wilczy.

Zbigniew Herbert

to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 15, 2012, 13:23:04
Herbert, to był wielki poeta… prawy i natchniony duchem…

…a wiersz? Dobrze wpasowuje się w ludzkie przepowiednie.  ;)

Tylko, co na to wilki?  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 15, 2012, 15:50:07
Wilki?
Czuły więź z tymi hm jak to się o nich mówiło Żołnierzami Wyklętymi.
Swój swojego zawsze zrozumie :)
to pa :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 15, 2012, 18:54:23
Co was tak na wilki wzięło :D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 21, 2012, 18:38:23
Ano trzeba by spytać dawnych Słowian Połabskich dlaczego zwano ich Wieletami (Wilkami) i co wilki na to ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 23, 2012, 22:47:29
Przewidział wojny, Holokaust i Jana Pawła II. Według jego wizji wkrótce staniemy się potęgą!

Jego sławy nie można równać z popularnością Nostradamusa czy świętego Malachiasza, ale pod względem skuteczności oraz szczegółowości swoich wizji bił wielu wieszczów na głowę. Ludwik Rocca był franciszkaninem, a swoje objawienia zaczął ujawniać dopiero pod koniec ziemskiego żywota. Wiele z tych niezwykłych obrazów dotyczyło Polski.

Wszystko zaczęło się po tym, gdy jako 92-letni starzec odwiedził Ziemię Świętą. Tuż po tym ważnym w swoim życiu wydarzeniu jego towarzysze zauważyli, że Ludwik stał się apatyczny. Stan ten trwał sześć tygodni. Potem franciszkanin wyraził dość zaskakującą prośbę - chciał, aby dniem i nocą towarzyszyło mu dwóch zakonników. Zadaniem współbraci miało być zapisywanie każdej wypowiedzi, która padała z jego ust. Jak sam bowiem twierdził, Bóg przemawiał za jego pośrednictwem, obwieszczając przyszłe wydarzenia. Zajście to miało miejsce w roku 1849, zaledwie tydzień przed śmiercią Rocci.
Jednym z wielkich historycznych wydarzeń, które w stu procentach pokryło się z wizją franciszkanina, był wybuch I wojny światowej. Rocca zapowiedział, iż 65 lat po jego śmierci, czyli w roku 1914, rozpocznie się, ogromna zawierucha wojenna, niosąca śmierć na Półwyspie Bałkańskim, gdzie dojdzie do zamachu i zabójstwa jednego z członków rodziny panującej, wywodzącej się z linii Habsburgów. Zakonnik opowiadał o wszystkich tych wydarzeniach ze szczegółami. Większość z jego zapowiedzi zrealizowała się w najmniejszym nawet ułamku.

Jeszcze bardziej szczegółowo opowiedział brat Ludwik o tym, co się stanie dokładnie 90 lat po jego śmierci. II wojnę światową zapowiedział jako kolejne przerażające wydarzenie, które w krótkim czasie doświadczy ludzkość. I tutaj czas, na jaki przypaść miały owe zajścia, pokrył się w pełni z treścią zapowiedzi - tak, jak to widział duchowny, wojna, której zasięg objął ludzi na całej niemal Ziemi, wybuchła ponownie w 1939 r. Według słów przepowiedni, konflikt ten miał być straszny, a areną jego działań miał stać się cały świat.
W swojej przepowiedni brat Ludwik zapowiedział pojawienie się samolotów i czołgów, które w wizji przybrały postać żelaznych ptaków i smoków, a które to właśnie podczas II wojny światowej po raz pierwszy miały zostać w większości wykorzystane. Przepowiedział również pojawienie się Hitlera, którego nazwał wodzem-szaleńcem, związanym z antychrystem. Ów obłąkaniec miał doprowadzić Niemcy do klęski i poniżenia.

Za swojego życia Rocca zapowiedział też inne wydarzenia związane z II wojną światową, a mianowicie porażkę państw Osi oraz zmianę frontu przez Sowietów i przystąpienie do aliantów. Franciszkanin przewidział również liczbę ofiar Holokaustu. Według jego wizji, śmierć miało ponieść 5 milionów Żydów. Doskonale wiedział też, w jaki sposób wojna się zakończy - założył bowiem, że ten rozdział w historii ludzkości zostanie zamknięty poprzez zrzucenie bomb nuklearnych na dwa japońskie miasta: Hiroszimę i Nagasaki. Treść tej wizji brzmiała następująco: "Nad Krajem Kwitnącej Wiśni chmura ogniem ziejąca obróci w gruzy południe i środek wyspy".
Wizje franciszkanina były niezwykle interesujące szczególnie z naszego punktu widzenia. W wielu swoich przepowiedniach często wspominał on bowiem o naszym kraju i wydarzeniach, jakie mają się w nim rozegrać. Do dziś olbrzymie wrażenie na komentatorach jego proroctw robi zapowiedź wyboru papieża z Polski. Zgodnie z jego słowami, dając światu głowę Kościoła, która wywodzi się z Kraju nad Wisłą, Bóg miał wywyższyć Naród Polski. W czasach, kiedy wizja została spisana, wywołała ogromne niedowierzanie. Wcześniej, przez wieki, ten dostojny tytuł dzierżyli bowiem przede wszystkim duchowni narodowości włoskiej.

"Najwyżej wyniesie Pan Bóg Polaków, gdyż dadzą światu wielkiego Papieża" - cytuje treść przepowiedni profesor Tomasz Szarota, który wizjom zakonnika poświęcił jeden ze swoich artykułów. Naukowiec przyznał, że z zainteresowaniem zapoznał się z treścią przepowiedni, kiedy przypadkowo natrafił na nią, kiedy poszukiwał materiałów do swojej nowej książki. Ta dotycząca papieża z Polski podważyła wtedy - w jego opinii - wartość treści całego proroctwa. Jak się okazało, niesłusznie.
Według przepowiedni brata Ludwika, Polska, stać się miała jednym z potężniejszych krajów w Europie, a pod jej zwierzchnictwem miały się zjednoczyć kraje słowiańskie. Zjednoczeni Słowianie mieli wspólnymi siłami wypędzić Turków z Europy. Co ciekawe, Polska ma ostatecznie odzyskać swojego króla, który będzie wywodził się z dawnego rodu książęcego. Zakonnik wyjawił też, że nasz kraj stanie się tak ważny, że języka polskiego będą nauczać na uczelniach całego świata.

"Pod hegemonią Polski połączą się Słowianie i utworzą zachodnio-słowiańskie państwo-mocarstwo Europy, którego granicami będą: Odra, Nysa, Adriatyk, Morze Czarne, Dniepr, Dźwina i Bałtyk. Polska zawsze zostanie. Wielki mąż Ameryki roztoczy nad nią przemożną opieką, pod którą w wielkiej szczęśliwości królować będzie" - brzmi cytowana przez naukowca treść przepowiedni.
Jak stwierdził historyk, właśnie ze względu na wizję, zgodnie z którą Polska ma się stać potęgą, a należy przecież pamiętać, że naszego kraju nie było wówczas na mapach, przepowiednie Ludwika Rocci stawały się wielokrotnie w przeszłości obiektem drwin.

Spośród fascynujących i jakże trafnych - dziś już można tak powiedzieć - przepowiedni brata znajdują się także te, które założyły koniec wielkiej potęgi kolonizacyjnej Anglii czy rozpad wielkiej Rosji, która podzieli się na mniejsze części.

Co nas może czekać w przyszłości? Marny los, jak wynika z przepowiedni, czeka Włochy, której piękne miasta zostaną zrujnowane. Nie można też wykluczyć, bazując na wizjach duchownego, że Watykan przestanie być siedzibą papieża, który "będzie uciekał po zwłokach kardynałów". Źle ma się też dziać w Anglii, która zostanie podbita przez Irlandię i Szkocję. Do zjednoczenia ma dojść natomiast na Półwyspie Iberyjskim, gdzie zunifikować mają się Portugalia i Hiszpania.

http://niewiarygodne.pl/kat,1031979,title,Przewidzial-wojny-Holokaust-i-Jana-Pawla-II-Wedlug-jego-wizji-wkrotce-staniemy-sie-potega,wid,14922959,wiadomosc.html

Prawda że optymistyczna wiadomość ,na koniec dnia i początek nowego ?  :D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 24, 2012, 15:05:08
Jakże to Pan wyniesie Polskę bo da papieża, a później pod jej przewodnictwem wszyscy Słowianie się zjednoczą ;D
Później zaś inny papież no już chyba nie Josef R bo stary będzie czmychał po trupach kardynałów ::)
To jak to bo nie rozumiem. ::)
Znaczy papież Polak wporzo papież z innego kraju swołocz.
Znaczy inne kraje słowiańskie poddadzą się Polsce nawet Rosja ;D
To hm wesoła przepowiednia  ;D
No to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 24, 2012, 17:06:25
Polska dostanie swojego króla a wielki mąż ameryki nad nią królować będzie... Czytam to już 3 raz. Obama królem RP? A może Romney :) Unitet States of Słowian :D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 24, 2012, 19:55:10
Drodzy panowie ,przecież napisałam że to bardzo optymistyczna przepowiednia - wiadomość  ;D ale,ale ,może obserwujmy bieg wydarzeń  ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 24, 2012, 21:24:22
Oczywiście sobie żartowałem ale ciekawe to by było. Narazie cisza :D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: sfinks Wrzesień 25, 2012, 11:29:14
Jakże to Pan wyniesie Polskę bo da papieża, a później pod jej przewodnictwem wszyscy Słowianie się zjednoczą ;D
Później zaś inny papież no już chyba nie Josef R bo stary będzie czmychał po trupach kardynałów ::)
To jak to bo nie rozumiem. ::)
Znaczy papież Polak wporzo papież z innego kraju swołocz.
Znaczy inne kraje słowiańskie poddadzą się Polsce nawet Rosja ;D
To hm wesoła przepowiednia  ;D
No to pa ;D
Jest wiele przepowiedni dotyczących Polski ,przekazanych przez ludzi współczesnych, doznających objawień ,wizji i snów .Wielu z tych ludzi zdobyło się na odwagę aby mówić o tym głośno, chociaż osoby takie w zasadzie postrzegane są przez większość jako ,,niepełne ,,rozumu .


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 25, 2012, 14:22:40
Cytuj
Jest wiele przepowiedni dotyczących Polski
Troszkę to ogólnikowe stwierdzenie.
Moim skromnym zdaniem przepowiednie dotyczą terenów na których leży dzisiejsza Polska nie ludzi na tych terenach mieszkających.
Zgodzę się, że to nie przypadek mieszkać akurat na tych terenach, ale przepowiadać przyszłość taką samą dla wielu milionów ludzi to hm nie bójmy się powiedzieć jest naprawdę dziwne :)
Choć uparty nie jestem i zupełnie nie mam nic przeciwko temu by mi i ludziom w kraju, w którym mieszkam, żyło się dostatnio ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 25, 2012, 14:26:02
Tak czytam i zastanawiam się, kiedy wyrośniemy z tych przepowiedni.  :(
Zachwycanie się nimi to nic innego jak poddaństwo czemuś, komuś kto za nas samych odwali całą robotę. Tak nas zaprogramowali i wciąż w tym utwierdzają, a my jak te owce na rzeź prowadzone dajemy się mamić.
Kiedy zrozumiemy, że to w naszych rękach, od nas samych zależy nasza przyszłość.
Już czas najwyższy odebrać władzę tym zewnętrznym "bogom" i samemu tworzyć przyszłość.  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 25, 2012, 14:49:15
Dodam w pełni zgadzając się z szacownym Dariuszem, że Inna przestrzeń do której tzw wierchuszka sama na własne życzenie zamknęła sobie furtę różnić się będzie, że nie będzie lepszych i gorszych ;D
Więc nie ma potrzeby komuś coś zabierać ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 25, 2012, 16:28:36
nie wiem poco się w ogóle emocjonować tak bardzo,-
tym bardziej, że te linie czasowe się nie spełnią, a jako ciekawostki można poczytać.

no to Heyah ;D

poprawiłem ;)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 25, 2012, 16:57:06
songo1970
Cytuj
nie wiem poco się w ogóle emocjonować tak bardzo,-
tym bardziej, że te linie czasowe się nie spełnią, a jako ciekawostki można poczytać.

no to Heya
W pełni zgadzając się z szacownym poprzednikiem dodam też, że nie jasne jest mi znaczenie słowa Heya
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: sfinks Wrzesień 25, 2012, 18:16:11
Ciekawe o jakiej przyszłości opowiadają ,moi przedmówcy? Do jakiej przyszłości dążycie i co robicie w tym kierunku ,aby urzeczywistnić swoje plany i marzenia? Czy macie jakąś konkretną wizję przyszłości naszej cywilizacji ,czy tylko sobie coś tam mamroczecie pod nosem .

Jeżeli się nie zgadzacie z transformacją i przemianą dotychczas znanej rzeczywistości materialnej ,na rzecz materii subtelnej ,która ma się urzeczywistnić po 21 grudnia 2012 roku i która to ma być kontynuacją  ewolucyjnej drogi ludzkości ,to jakie rozwiązania proponujecie?
Jestem  przekonana ,że wybór drogi kontynuacji w dużej mierze zależy od naszego wyboru ,co nie znaczy ,że nie ma żadnego planu  ,,Wyższej mądrości,,  w sprawie naszego dalszego być albo nie być .
NIC KONKRETNEGO Z WASZYCH WYPOWIEDZI NIE WYNIKA .PRZEGLĄDAM TO FORUM OD CZASU DO CZASU  I NIE WIDZĘ U WAS ŻADNEGO KONKRETNEGO ZARYSU ,CO DO TEGO ,JAK WIDZICIE NASZĄ DALSZĄ EGZYSTENCJĘ?

Pleść dużo i gęsto ,choćby na temat ale bez konkretnych rozwiązań ,to każdy potrafi .
Pusta gadanina z której nic nie wynika ,a do tego lekceważący stosunek do sprawy i ludzi zaangażowanych w budzenie ludzkości do czynów .
Czy naprawdę nie można zaufać człowiekowi ,który twierdzi ,że sam Bóg ,objawił mu się i dał wskazówki ,polecenia czy informacje ,po to aby zostały one rozpowszechnione na cały świat i pomogły naszej ludzkości zwyciężyć w tym trudnym okresie przejścia?
Bóg może objawić się na wiele sposobów ,to tylko niewiara ludzka nie uznaje tego ,ponieważ wyobraża sobie taką sytuację jako ,,widzenia nadprzyrodzone Boga np.na obłoku i takie tam inne bzdury ,, Bóg może na nas zesłać bardzo zwykły sen w którym zawarte będą informacje ,może natchnąć kogoś poprzez internet ,lub nawet telewizję .Wybiera on do tego ludzi  ,którzy mają zdolność odebrać jego przesłania i rozumieć je . Natomiast ludzie odbierają takie osoby jako niezbyt mądre ,ciekawe kto tutaj ma rację ?

Jak wielka musi być niewiara w Boga ,aby nie wierzyć ,że Bóg może wszystko .My wierzymy w tak niedoskonałe istoty jak ludzie ,a nie wierzymy w tego który je stworzył.

Nie będę się z nikim wykłócała o to ,czy Bóg to co innego niż istoty z wyższych światów ,dla mnie wszystko co jest ponad nami , o wyższej  niż my inteligencji i rozumie o jakim się ziemianom nawet nie śniło -jest Bogiem .Jednak nie o nazwę  czy formę chodzi w tym przypadku ,tylko o to że mamy mało czasu aby coś zrobić ze sobą . Nie pytajcie mnie co? Chociażby rachunek sumienia Aby się zorientować ,czy jesteśmy w ogóle czegoś godni?



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 25, 2012, 18:35:19
..nikt tak naprawdę nie wie jak to będzie wyglądało po punkcie "0"-21/12/12,-
ale co do linii czasowych- to chociażby można przywołać Indian Hopi, wg. których ludzkość miała wybór 2 dróg- albo piekło/wojna,-
albo rozwój/pokój- podobno wybrana została druga opcja, choć jeszcze tego w pełni nie widać, bo zawierucha się nie skończyła,-
a nowe nie może powstać na nieoczyszczonym pobojowisku.
(http://images35.fotosik.pl/823/b3f46a7b56214399gen.jpg)
na więcej trzeba poczekać.

pozdrawiam :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 25, 2012, 18:49:08
Cytat: sfinks
Ciekawe o jakiej przyszłości opowiadają ,moi przedmówcy? Do jakiej przyszłości dążycie i co robicie w tym kierunku ,aby urzeczywistnić swoje plany i marzenia? Czy macie jakąś konkretną wizję przyszłości naszej cywilizacji ,czy tylko sobie coś tam mamroczecie pod nosem .

Tak se mamroce pod nasem, ze niby wimy o nadchodzących zmionach, ewolucyi i wielu aspektach z tego wynikających, a jednak wciąż zachwycamy się, ba podniecamy się tym jakoby ktuś za nas już postanowił, że ... np. Polska będzie mocarstwem.
Czy nie dostrzegacie w tym myku, jaki stosują wobec nas, ludzkości, Polaków, ci nasi odwieczni bogowie, którzy za wszelką cenę chcą nas widzieć jako swoją siłę roboczą, a nie równorzędną cywilizację?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 25, 2012, 18:52:23
Sfinksie, znowu zjeżdżamy z tematu, ale co tam, niech będzie.
Mówisz, że sobie tak gadamy i nie widzimy - to prawda - nie widzimy i nie wiemy jak to ma wyglądać i czego się mamy spodziewać. "Podpowiadacze" gadają aby wizualizować Nową Ziemię. Jak, jeśli mamy wprogramowane (świadome) wizje tylko z 3 wymiaru?
Więc co? Tworzymy Nowy Świat po omacku? Nie sądzę. Jeśli masz pomysł, wiedzę to proszę podziel się nią, samo narzekanie nic nie daje oprócz zniechęcenia.
Problem w moim rozumieniu polega na tym, że nie mamy świadomego dostępu do wszystkich swoich aspektów, z których niektóre znają warunki, jakie mają dla nas zaistnieć.
Ponieważ jednak nie mamy tego dostępu to pozostaje nam żyć "Teraz", najlepiej jak potrafimy,  do czego nawołują praktycznie wszyscy, nasi i przekazy.
Co do Boga, tez inny topic, ale jeśli dobrze cię rozumiem, to dla ciebie Wszystko, co nad nami. Z tym się nie zgadzam, dla mnie to Wszystko i Wszędzie - pod nami i w nas też.
Zachęcam do poczytania dzisiejszego przekazu Arkturian w wątku "inni o energii".


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 25, 2012, 19:17:44
Dodam tylko do tego co napisał wielce szacowny songo, że stary procesor nie przyjmie nowego programu więc ten stary procesor trzeba zmienić ;D
Pozwolę sobie jeszcze stwierdzić, że niewiedza nie usprawiedliwia słów nieprzemyślanych.
Cytuj
Czy naprawdę nie można zaufać człowiekowi ,który twierdzi ,że sam Bóg
;D
Naprawdę nie można bo nie ma lepszych gorszych dla ludzi którzy choć w minimalnym stopniu są świadomi zachodzących procesów
Naprawdę nie można bo każdą informacje można i trzeba sprawdzić  ;D
Naprawdę nie można bo nie ma boga więc mu się nie objawił. ;D
Naprawdę nie można bo nie sprawdził źródła z którego pochodzi dana informacja.
Naprawdę nie można bo brak wiedzy choćby podstawowej powoduje możliwość podpięcia się jakiemuś astralnemu bytowi, któremu chodzi o tzw nachapanie się energii i by to sobie umożliwić wywoła u takiego człowieka stany emocjonalne, a także skupienie na sobie (bycie) myśli danego człowieka.
Zasilony myślowo i energetycznie taki byt zafunduje sobie na jakiś czas ekskluzywne wczasy.(tak jak jemioła na dębie)
Pozwolę sobie zakończyć z całym szacunkiem i z za przeproszeniem, bo wydaje mi się,że uzasadniłem mój stosunek do przefiltrowanych przez zakodowana religijnie podświadomość informacji.
Cóż w Innej przestrzeni nie będzie potrzeby wierzyć bo każdy będzie Wiedział ;D
Oczywiście dla każdego co innego  ;D
Jedni w wędrowce przez wieki poznawali, pracowali, uczyli się, sprawdzali wyciągali wnioski inni..
Innym wystarczyło wierzyć ;D
No ale by po próżnicy nie strzępić pióra kończę ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: sfinks Wrzesień 25, 2012, 19:42:39
Wystarczy przyglądać się sobie uważnie ( a nie innym ludziom ) zorientować się co nami kieruje ,czy mamy zawsze czyste intencje ? Czy czasami nie siedzi w nas głęboko ukryty Antychryst ,który nami manipuluje sprawiając pozory ,że nasze działania ,słowa i myśli  wydają nam się uczciwe ,mądre i szlachetne. Należy spojrzeć  na poszczególne nasze czyny z dwóch stron ,na stronę naszej korzyści czy straty i zastanowić się co z tego wynika ? Czy ktoś drugi nie straci ,gdy my podejmiemy taką a nie inną decyzję ,czy może zyska naszym kosztem .
Oczywiście ta druga opcja  jest korzystniejsza ,ze względu na pozbywanie się z naszej natury głęboko zakorzenionego egoizmu . Taką taktykę należy pielęgnować dzień po dniu ,tak jak doglądanie i pielenie rośliny na jakiej szczególnie nam zależy .

Taka jest moja taktyka i podpowiedź ,jeżeli ktoś powie że to mało ,niech spróbuje sam zawalczyć ze sobą .Jeżeli się komuś uda ,zapewne zostanie kiedyś nazwany ,,Wojownikiem światła,, gdyż walczył w celu wykorzenienia nawyków i przyzwyczajeń  które są zwykłymi chwastami w naszej naturze .Ktoś  kto potrafi cierpliwie dzień po dniu, likwidować zagłuszające jego delikatną naturę i pleniące się jak perz złe nawyki dotrze do światła  mądrości .

Nie chodzi  w tym przypadku o spowiedź w kościele ,tylko działanie czynne i zwrócenie się twarzą do drugiego człowieka . Spowiedź to zbyt łatwa sprawa - pokrzywdzić kogoś dotkliwie przez swój wybujały egoizm ,a potem księdzu na ucho o tym opowiedzieć to sprawy nie załatwia .może to być tylko znakiem dla Boga ,ŻE W OGÓLE ZAUWAŻYŁO SIĘ SWÓJ BŁĄD . Jeżeli jednak człowiek nagminnie powtarza ten sam błąd i ciągle od nowa wyznaje go w konfesjonale ,to nawet  Bóg przestanie go słuchać ,ponieważ wydaje się ktoś taki ,,bezrozumnym ,, i niewiarygodnym .
Bogu zależy na wartościowych jednostkach , a nie na pajacach wypchanych ,,sianem,,

Ktoś tutaj napisał ,że Bogowie chcą nas zniewolić i wykorzystywać .Zachodzi pytanie do czego my jesteśmy zdolni ,aby Bóg mógłby mieć z nas jakąkolwiek korzyść ?
Dla Boga my jesteśmy ,,dzieci śmieci,,( zabawa dziecięca) Może on mieć wszystko ,ponieważ jest wszechmocny i nie roztrząsajcie filozoficznych rozważań ,kto Boga stworzył,lub dlaczego on tak czy inaczej postępuje ,bo przecież inaczej by mógł .
Robi to dla nas ,chociaż jesteśmy nie wiele warci i nie musi się z niczego przed nami tłumaczyć .
Chce dać nam wszystko co najlepsze ,,więc nie wiem dlaczego tak wielu ludzi kręci nosem i prze smradza ? Wielu mówi ,że chcieliby to czy tamto ,a On nie słuch ludzi i nie daje za dużo .winna jest temu niecierpliwość ludzka .Ludzie chcieliby mieć  wszystko od razu i natychmiast podane na talerzu i  niejeden zasiadłby do stołu pańskiego w ,,kaloszach od gnoju,, lub z rękoma utytłanymi po łokcie . Zadbaj o siebie człowieku ,kiedy proszą Ciebie na pokoje .

Tyle tylko mogę powiedzieć ,jeżeli chodzi o zarzuty wobec mnie ,ze nie podaję gotowych rozwiązań ,podaję podpowiedzi i uważam ,że wystarczy.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 25, 2012, 20:01:45
To nie są zarzuty, ale ja poproszę o podpowiedzi tłustym drukiem, bo znowu się gubię.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: sfinks Wrzesień 25, 2012, 20:07:10
Przepraszam ,czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem tekstu?


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 25, 2012, 21:40:29
Wystarczy przyglądać się sobie uważnie ( a nie innym ludziom ) zorientować się co nami kieruje ,czy mamy zawsze czyste intencje ? Czy czasami nie siedzi w nas głęboko ukryty Antychryst ,który nami manipuluje sprawiając pozory ,że nasze działania ,słowa i myśli  wydają nam się uczciwe ,mądre i szlachetne.

Wiesz, w pewnym sensie racja. Ów "Antychryst" ma nawet swoje imię i uważa się za najważniejszą osobę dla samego siebie. To Twoje imię ;D . Również "moje".
On stwarza pozory, ze to są nasze działania.

Cytuj
Czy ktoś drugi nie straci ,gdy my podejmiemy taką a nie inną decyzję ,czy może zyska naszym kosztem .
W każdym przypadku takie zastanawianie się uczyni kogoś stratnym, ale zyska na tym tylko ego , a w ogólnym bilansie - ów "Antychryst".

Cytuj
Jeżeli się komuś uda ,zapewne zostanie kiedyś nazwany ,,Wojownikiem światła,, gdyż walczył w celu wykorzenienia nawyków i przyzwyczajeń  które są zwykłymi chwastami w naszej naturze .Ktoś  kto potrafi cierpliwie dzień po dniu, likwidować zagłuszające jego delikatną naturę i pleniące się jak perz złe nawyki dotrze do światła  mądrości .
A wiesz, że i w tym co napisałaś jest jakaś mądrość. Likwidacja tego, co zagłusza naturę, czyli wykorzenianie nawyków i przyzwyczajeń to dobra praktyka życia. To dotyczy każdego aspektu tzw "siebie" aż zobaczysz, że jedyną przyczyną wszystkich chwastów jesteś Ty sama. Bowiem największym przyzwyczajeniem jesteś TY dla siebie.

Cytuj
Ktoś tutaj napisał ,że Bogowie chcą nas zniewolić i wykorzystywać .Zachodzi pytanie do czego my jesteśmy zdolni ,aby Bóg mógłby mieć z nas jakąkolwiek korzyść ?
Ależ każdy bóg ma korzyść i to wielką z Ciebie. Poprzez Ciebie ma dostęp do Świadomości Istnienia , do przetworzonej już, delikatnej i smakowitej energii - czyli do samego rdzenia , istoty rzeczywistości, tego, co jest.
Celowo nie pada nazwa Bóg, ponieważ to słowo zawłaszczone mentalnie do zobrazowania Oddzielenia , którego tak na prawdę nie ma. Ale i ów Bóg, rozumiany jako podstawa wszystkiego, co istnieje również potrzebował widać braku równowagi skoro pozwala istnieć czemuś tak samolubnemu, jak JA.
Cytuj
On nie słuch ludzi i nie daje za dużo .winna jest temu niecierpliwość ludzka
Czekasz na ochłapy z Pańskiego stołu ?  ;D
Obudź się w końcu. Nie ten Bóg, który o sobie tak mówi i żąda oddawania sobie czci.

Cytuj
Ludzie chcieliby mieć  wszystko od razu i natychmiast podane na talerzu i  niejeden zasiadłby do stołu pańskiego w ,,kaloszach od gnoju,, lub z rękoma utytłanymi po łokcie .
A widzisz, że jakoś tak się dzieje, iż to "ostatni będą wywyższeni , a pierwsi będą ostatnimi" . To nie wstyd z gnojem i ubabranymi łapami zasiadać przy stole mądrości. Nie wygląd zdobi człowieka.
Cytuj
Zadbaj o siebie człowieku ,kiedy proszą Ciebie na pokoje .
(http://spf.fotolog.com/photo/15/52/86/limitededit/1252427466896_f.jpg)
Czy tak ?
;)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 25, 2012, 22:00:31
Cytat: sfinks
Bogu zależy na wartościowych jednostkach , a nie na pajacach wypchanych ,,sianem,,

Dobre!   ;D
Dodam tylko, że jaki bóg, takie pajace (czytaj: pacynki).   ;)

Sorry sfinksie, nie bierz do siebie. Tak w ogóle, to masz trochę racji…  :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: sfinks Wrzesień 25, 2012, 22:51:14
Na nic się nie gniewam ,nie uważam siebie za coś wyjątkowego ,jak wylejecie mi na głowę wiadro pomyj ,to też mi w niczym nie przeszkodzi .Ludzie już mi w życiu tak zrobili koło ,,pióra,, że jedno wiadro mniej czy więcej, już o niczym nie stanowi.
Mówcie na mnie jak wam się podoba i myślcie sobie tak samo ,jest mi wszystko jedno ,już tak mnie nie  boli jak kiedyś bolało . Jestem doskonale obojętna na ten świat ,jeżeli się staram coś tutaj uzyskać to tylko dla innych ludzi ,ale jak ludzie nie chcą ,to prosić nie będę .

JESZCZE RAZ MÓWIĘ ,ŻE ŻADNYCH RECEPT NIE POSIADAM ,CHCĘ ZWRÓCIĆ TYLKO UWAGĘ ,ŻE NALEŻY SIĘ PRZYGOTOWAĆ NA WSZYSTKO . JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ? TO NALEŻY DO INWENCJI  I POMYSŁOWOŚCI KAŻDEGO CZŁOWIEKA .TAK JAKBY SIĘ WYBIERAŁO NA JAKIEŚ WAŻNE PRZYJĘCIE ( OGARNIJ SIĘ)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 25, 2012, 22:58:31
Tak sfinksie, umiem, podstawówkę skończyłem dość dawno temu. Jednak w tym, co piszesz jest taka ilość emocji, że trudno się przebić. Ale widać, że to, co robisz uważasz za swoją misję.
Nie miałem i nie mam zamiaru cię od niej odwodzić, próbowałem pokazać inne możliwości w różnych polach. I tyle


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 26, 2012, 14:37:26
Cytuj
Na nic się nie gniewam ,nie uważam siebie za coś wyjątkowego
to racja  :)
Cytuj
Dla Boga my jesteśmy ,,dzieci śmieci,,( zabawa dziecięca) Może on mieć wszystko ,ponieważ jest wszechmocny i nie roztrząsajcie filozoficznych rozważań ,kto Boga stworzył,lub dlaczego on tak czy inaczej postępuje ,bo przecież inaczej by mógł .
Robi to dla nas ,chociaż jesteśmy nie wiele warci i nie musi się z niczego przed nami tłumaczyć .
Teraz się pogubiłem >:D
Bo wreszcie dziecko śmieć czy ktoś wyjątkowy ;D
Cytuj
jak wylejecie mi na głowę wiadro pomyj
Jak tak starasz się zauważać to czy zauważyłaś, że nazwałaś nas pajacami, a gdzie szacunek do innego człowieka do tego, że każdy człowiek jest inny czyli dla każdego co innego.
Gdzie akceptacja inności?
Tu na forum piszą i wierzący i wiedzący i jakoś się dogadują bo następuje wymiana informacji
Akceptacja inności innego człowieka polega na szanowaniu jego poglądów, a chyba w Twoich postach tego brakuje.
To pa ;D

PS
Cytuj
.Ludzie już mi w życiu tak zrobili koło ,,pióra,, że jedno wiadro mniej czy więcej, już o niczym nie stanowi.
Może też mając inne zdanie usłyszeli, że są pajacami  8)





Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: sfinks Wrzesień 26, 2012, 20:49:21
Nie napisałam o nikim z forum ,że jest pajacem ,piszę ogólnie ( przyszła mi na myśl opera,, Pajace,, warto obejrzeć ) ,Jeżeli chodzi o dzieci śmieci ,to taka przenośnia ,a dotyczy historii człowieka od zera  do nieskończoności ,czyli  dzisiaj jesteśmy ,,nikim ,, a jutro  możemy zdobywać góry . W takim  wypadku można mówić o alchemii ducha ,czyli przemianie ołowiu w złoto .
Skojarzyło mi się to  gdyż  ,,Przebiśnieg,, zapytał /a  mnie kim wreszcie jesteśmy dla Boga ? Śmieciami  czy kimś wyjątkowym ? Myślę ,że możemy być śmieciem, a jutro być kimś .To zależy tylko od nas ,od pracy nad sobą ,kierowaniu się w życiu głową a nie instynktami .
Wystarczy wziąć do ręki talię tarota i przeanalizować .Wiadomo ,że droga tam odbywa się od O czyli głupca  ,jest on tam ukazany jako obdarty ,niefrasobliwy łazęga ,takie nic ( można powiedzieć w przenośni ,że śmieć) Wielu ludzi traktuje takie osoby u których ewidentnie widać ,że są obdarte ,niechlujne a do tego nic sobie z tego nie robią  opryskliwie okazując im wielką pogardę i brak szacunku i jeszcze uważają że mają rację ,jak im się zwróci uwagę żeby tego nie robiły ,to jeszcze sam człowieku możesz być poczęstowany jakimś epitetem .

Piszę to odnośnie do zarzutu ,że używam wobec  ludzi z mojego otoczenia pogardliwych słów
np.pajac) Odpowiadam ,że nie zdarza mi się używać ,żadnych obraźliwych epitetów wobec moich znajomych ,jestem osobą kulturalną i wolę ustąpić niż wszczynać z kimś dyskusje bez sensu ,może przez tą moją spolegliwość i nie odpowiadaniem chamstwem na chamstwo ,ludzie myśleli ,że mnie można powiedzieć w oczy wszystko- kto mnie rodził ,jaka jestem k.. jaka złodziejka ,co ja lubię najbardziej ( ciekawe skąd u ludzi taka wiedza na mój temat ,bo skora do zwierzeń raczej nie byłam nigdy )Wiedzieli co mi smakuje ,wiedzieli że z moim umysłem jest bardzo źle ,wiedzieli czy ja się myję czy nie ,wiedzieli jakiego męża ja potrzebuję i dlaczego , wiedzieli dlaczego mężczyźni lubią moje towarzystwo , wiedzieli że ja nic nie potrafię robić ,wiedzieli że lubię wypić ,wiedzieli nawet jakie majtki noszę ,wiedzieli o mnie wszystko co bardzo skrzętnie próbowali mi dać do zrozumienia lub walili mi w twarz bez skrupułów .

W takich przypadkach po prostu mnie ,,murowało,, i zapominałam czy ja mam w ogóle język ?
Nie wymienię tu wszystkich epitetów którymi mnie obsmarowano ponieważ musiałabym sobie dobrze przypomnieć ,a na to czasu nie mam .Dochodziły mnie też słuchy od innych ludzi ,co opowiadają na mój temat ,doszło nawet do tego ,że ktoś będąc w podróży trafił do rodziny mojego nie żyjącego od ponad 40 lat ojca  i podobno zmieszał a błotem moją całą rodzinę .
Musiało to być coś okropnego ,gdyż powiadomiła  telefonicznie  moją matkę  osoba ,która  nie utrzymywała z nami żadnego kontaktu . Matka moja też była kulturalnym człowiekiem ,ponieważ nie zapytała nawet co to były za straszne plotki? Zlekceważyła po prostu tę informację  i nie wdawała się w dyskusję i czczą gadaninę .

Jestem grzecznym człowiekiem ,chamem łatwo być, każdy to potrafi ale, nie każdy chce.
Nie jestem tutaj a żaden sposób chamska ,jeżeli ktoś czuł się urażonym ,to przepraszam .
Mówię nieraz niepopularne rzeczy ,ponieważ postanowiłam ,ze przed śmiercią powiem całą prawdę o sobie i o ludziach ,co ja o nich sądzę ,co myślę ,co mnie się nie podoba i co się mi bardzo podoba .Powiem o zakłamaniu  , o dwulicowości o fałszu ,o dekowaniu się za plecami innych ,o wykorzystywaniu słabych przez jednostki silne ,o podlizywaniu się ,oraz o plotach ,które potrafią zniszczyć, bogu ducha winnego człowieka.



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Linda Wrzesień 26, 2012, 21:48:31
 :)

Witaj Sfinksie

W każdym z nas jest energia światła i cienia. Spotykają się one w naszym wnętrzu i każda chce dominować.Ale praca nad sobą powinna doprowadzić do tego, aby były zachowane w nas  właściwe proporcje. :) Sama przecież o tym piszesz .

Cytuj
Myślę ,że możemy być śmieciem, a jutro być kimś .To zależy tylko od nas ,od pracy nad sobą ,kierowaniu się w życiu głową a nie instynktami .
:) :)

Musisz zbudować sobie poczucie własnej wartości ,ludzie wtedy na Ciebie inaczej będą patrzeć.
Nie wiem czy dobrze robisz pisząc tak jak piszesz.  Szczerze?.....U mnie wywołuje to uczucie zażenowania.Umacniasz energetycznie przekonanie o swojej krzywdzie..Przepraszam jeśli Cię uraziłam... 



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 27, 2012, 14:23:21

Cytuj
Wystarczy przyglądać się sobie uważnie ( a nie innym ludziom )
Cytuj
Piszę to odnośnie do zarzutu ,że używam wobec  ludzi z mojego otoczenia pogardliwych słów
np.pajac) Odpowiadam ,że nie zdarza mi się używać ,
Cytuj
Nie napisałam o nikim z forum ,że jest pajacem ,piszę ogólnie ( przyszła mi na myśl opera,, Pajace,, warto obejrzeć )
Cytuj
Jestem doskonale obojętna na ten świat ,jeżeli się staram coś tutaj uzyskać to tylko dla innych ludzi ,ale jak ludzie nie chcą ,to prosić nie będę .
Cytuj
Jestem grzecznym człowiekiem ,chamem łatwo być, każdy to potrafi ale, nie każdy chce.
Nie jestem tutaj a żaden sposób chamska ,jeżeli ktoś czuł się urażonym ,to przepraszam .
Za mało mam wiedzę by pojąc o co tu chodzi
O sobie jak chcesz to pisz, choć podobnie jak szacowny songo1970 nie mogę się już doczekać końca tej historii, ale jeżeli chodzi o to co masz do powiedzenia o innych to jestem jednym z tych którzy ,,ale jak ludzie nie chcą ,to prosić nie będę"
to pa


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 27, 2012, 14:43:36
Czasami płaszczyzna porozumienia jest niemożliwa, chociaż niezbędna.  ;)

Niby jesteśmy całością, a odrębność stawia granice.
I mordujemy się potem rozwalając mury, by paść sobie w objęcia.
I jakże inaczej później wszystko smakuje? Nie wyłączając piwa.  :D

Ktoś nadał wszystkiemu sens, nawet, gdy chwilowo go brak. 

To pa  ;D



Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 27, 2012, 14:51:06
ptak
Cytuj
Czasami płaszczyzna porozumienia jest niemożliwa, chociaż niezbędna. ;)

Niby jesteśmy całością, a odrębność stawia granice.
I mordujemy się potem rozwalając mury, by paść sobie w objęcia.
I jakże inaczej później wszystko smakuje? Nie wyłączając piwa.
;D
Szacowna naprawdę podpisze się pod Mirem w każdym wydaniu ;D
Jednak czasy inkwizycji się skończyły.
Skończyły się przynajmniej dla tych, którzy nie utożsamiają się z ciałem fizycznym ;)
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: ptak Wrzesień 27, 2012, 15:09:54
A co Ty szacowny wciąż z tym utożsamianiem się z ciałem?
Są tu tacy?  ;D

I chyba nie poniał ty, o czym rzecz szła...  ;)

to pa  :D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 27, 2012, 16:45:26
Chyba nie ;D
Ale następnym razem postaram się o lepszy odbiór wielce szacowna ptak ;D
Dzięki za lekcję wdzięczność zachowam  ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 30, 2012, 12:15:41
Posta >Grety< przeniosłem do wątku o trzech dniach ciemności >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8530.0).


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 02, 2012, 19:41:30
Dariusz
Cytuj
Posta >Grety< przeniosłem do wątku o trzech dniach ciemności >>.
Dodam tylko, że takie przeniesienie też były przepowiadane i to na tym forum ;D
Czy były ciekawymi przepowiedniami? ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Listopad 01, 2012, 15:58:03
jeszcze jedna przepowiednia potwierdzająca czas..

Tybetański mnich zapowiada zbliżający się koniec świata, jaki znamy
admin, czw., 2012-11-01 10:56

Ogłoszono nową datę końca świata i o dziwo to ta sama data, którą zapewne wszyscy znamy, czyli 21 grudnia 2012. Potwierdzenie, że do tego dojdzie pochodzi podobno z oświadczenia pewnego tybetańskiego mnicha, który posługuje się pseudonimem "Wyrocznia Szambala".
http://www.youtube.com/v/Cn2DJHfVKDE?version=3&amp;hl=pl_PL
Według tego przekazu koniec świata, jaki znamy potrwa w sumie dwa tygodnie. W trakcie ich trwania mieszkańcy Ziemi będą mieli wiele powodów do strachu. Brak tutaj szczegółów, ale można się domyślić, że wśród "atrakcji" mogą być trzy dni ciemności.

Tajemniczy mnich, który prawdopodobnie przekazuje to w imieniu jakiejś grupy religijnej, twierdzi, że po tych dwóch tygodniach wszystko zacznie wracać na dobre tory. Grudzień 2012 będzie według niego szczególny, ponieważ planety Układu Słonecznego ustawią się w rzędzie. To będzie można obserwować z Ziemi w postaci wielkiej parady planet. Według Tybetańczyka Ziemia przejdzie wtedy przez "punkt zero" i dzięki temu ludzkość otrzyma wielki impuls do rozwoju.
http://innemedium.pl/wideo/tybetanski-mnich-zapowiada-zblizajacy-sie-koniec-swiata-jaki-znamy


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 01, 2012, 22:07:48
eeeee tam ,nic nie zmieni przeznaczenia ,ja już nie wierzę w te przepowiednie.Zastanawiam się jednak co ja bedę robić 21 grudnia i jak będą zachowywać się ludzie.Chciałam w ten dzień pójść na Wawel ,ale chyba mnie nie będzie w Krakowie :(


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 04, 2012, 18:56:56
Szacowna zapewniam Cie, że będziesz spokojnie mogła pójść sobie na uroczy Wawel i nasycić swoje ciało fizyczne pięknym widokami i nie tylko widokami z tego miejsca ;D
Wierchuszka i wielu innych nie może odróżnić przejścia w stworzoną inna przestrzeń od przejścia w inną erę epokę - jak zwał tak zwał ;D
Cóż wiele dziwić się temu nie można bo stary procek nie działa w nowym kompie ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: arteq Listopad 04, 2012, 19:06:43
Chanell, jak chcesz to mogę Ci przesłać butelkę dobrego wina musującego na Sylwestra 2012 r.
Będziesz zadowolona móc wnieść toast za zdrowie i powodzenie swoich bliskich.


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 05, 2012, 16:11:54
Nie ufaj mu szacowna bo chce Ci przesłać butelczynę zwykłego russkoje igriusnoje ;D
a to jest pierwszy stopień prawda ale do alkoholizmu  ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 05, 2012, 21:00:39
Dzięki arteq chetnie skorzystam, ale pod warunkiem że wypijemy ją razem na spotkaniu forumowym  ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: janneth Listopad 05, 2012, 23:48:25
eeeee tam ,nic nie zmieni przeznaczenia ,ja już nie wierzę w te przepowiednie.Zastanawiam się jednak co ja bedę robić 21 grudnia i jak będą zachowywać się ludzie.Chciałam w ten dzień pójść na Wawel ,ale chyba mnie nie będzie w Krakowie :(

Ja już od sierpnia wiem, co będę robić! Kupiłam wtedy bilet na koncert w Berlinie (zaczyna się 20-stego grudnia o godz. 20:00, a kończy po północy), a więc 21 grudnia będę wracać z Berlina do Polski, choć nie od razu do domu, bo najpierw z koleżankami na małe after party do Szczecina wpadamy. To tyle w kwestii mojej wiary w przepowiednie :)


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Listopad 06, 2012, 10:07:06
wtedy sie zacznie nowy porzadek swiata :)

(http://blog.world-mysteries.com/wp-content/uploads/2011/03/pyram_greatseal_dollar.jpg)


http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://blog.world-mysteries.com/strange-artifacts/the-ultimate-secret-of-lincoln-cathedral/&prev=/search%3Fq%3Dcathedral%2Blincoln%2Bsatan%2Bdecoded%26hl%3Dpl%26biw%3D1123%26bih%3D604%26prmd%3Dimvns&sa=X&ei=Y9KYUMziEcvItAbSlIG4Cg&ved=0CCEQ7gEwAA


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: east Listopad 06, 2012, 14:12:30

 21 grudnia będę wracać z Berlina do Polski, choć nie od razu do domu, bo najpierw z koleżankami na małe after party do Szczecina wpadamy. To tyle w kwestii mojej wiary w przepowiednie :)
Janneth to dajcie znać gdzie to after party,  to wpadnę z buteleczką lub sześciopakiem ;D
Fajny koniec świata by był  .. .east i janneth hahaha ... 


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: janneth Listopad 06, 2012, 17:15:17
21 grudnia będę wracać z Berlina do Polski, choć nie od razu do domu, bo najpierw z koleżankami na małe after party do Szczecina wpadamy. To tyle w kwestii mojej wiary w przepowiednie :)
Janneth to dajcie znać gdzie to after party,  to wpadnę z buteleczką lub sześciopakiem ;D

Nie wiem jeszcze gdzie.
Moje dziewczyny wspominały o Petit Paris albo o Rockerze, ale pewnie zakończy się jak zwykle - rajdem zwiadowczym ;D

Fajny koniec świata by był  .. .east i janneth hahaha ...

Wątpię, byśmy mieli do niego dotrwać  >:D


 


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 06, 2012, 17:33:26
Cóż wypada mi jeszcze raz powtórzyć przejście w tzw Nowe będzie wyglądać inaczej niż z jednej ery w drugą :)
Choć zapewne wierchuszka chciała by kataklizmów, konfliktów etc,etc  :)
Wygląda jednak na to ba ja to wiem, że jeżeli tylko sytuacja finansowa szacownej janneth jej na to pozwoli i kondycja jej ciała fizycznego to tak jak twierdzi będzie wracać tego dnia z Berlina do Szczecina :)
A udanej zabawy szacowna ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: janneth Listopad 06, 2012, 17:43:34
Dzięki!
Obyś i ty, szacowny, i inni, równie dobrze się tego dnia bawili! ;D


Tytuł: Odp: Ciekawe przepowiednie
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Listopad 06, 2012, 17:55:26
Zapewniam Cię szacowna że zabawa jak dla mnie będzie przednia bo zostałem zaproszony na sabat  ;D
Dzięki też i Tobie szacowna za dobre słowo ;D
to pa ;D


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

norwegland sanguisregum x22-team goldcraft stadniniakonna