Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Ezoteryka => Wątek zaczęty przez: JACK Maj 09, 2010, 08:36:35



Tytuł: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 09, 2010, 08:36:35
Ezoteryczne książki mówią,  że pierwszy wymiar (pierwsza gęstość) to świat minerałów, druga gęstość to świat zwierząt i roślin.
My ludzie jesteśmy teraz  w tzw. trzecim gęstości, inaczej  3 G:
Dokładny  opis gęstości podany jest w poście Dariusza:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5114.msg72649#msg72649

Obecnie, w ziemskim 3 G dominuje  rozwój EGO, tożsamości jednostki.
Efektem ubocznym jest   niestety utrata tożsamości grupowej.

To straszne, ale w pewnym sensie staliśmy się przez to głupsi od mrówek  i pszczół, funkcjonujących zaledwie na prymitywnym poziomie zwierzęcej świadomości zbiorowej.

Niby mądrzy, a jako grupa głupsi od mrówek, bo ciągle rywalizujemy, kłócimy się  i  balansujemy na krawędzi samozagłady, a  One to wzór współpracy.

A co z nami będzie?
Ezoteryczne źródła podają, że idziemy  do tzw. czwartego wymiaru (gęstości). Co to oznacza?

Za książką "Gwiezdne dziedzictwo"  czwarta gęstość  to
"... reintegracja tożsamości grupowej , której nie towarzyszy utrata tożsamości jednostkowej"
Czyli mamy stać się w pełni zintegrowaną grupą myślących niezależnie jednostek.

Stąd moja przypowieść:

                                            Pociąg eksperymentalny "Ludzkośc":

To,że jesteśmy krwią z krwi  Annunaki  to dla ludzi niesamowita okazja szybkiego przekroczenia bram raju:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0

Dawne manipulacje genetyczne Annunaki na małpach,  a następnie kolejne dolanie oleju do głów ludzkich poprzez bezpośrednie skrzyżowanie białych  Annunaki z czarnym człowiekiem pierwotnym, spowodowały, że przed zwierzęcymi  duszami  ziemskimi pojawiła się dosłownie autostrada do raju (wyższych wibracji).
Pojawienie się ludzkich ciał  w dużych ilościach, stanowiło niesamowitą wręcz okazję do nagłego rozwoju.
Człowiek na Ziemi pojawił się przez przypadek.
Tak nie miało być.
Tworząc człowieka-robotnika Annunaki postąpili wbrew prawom obowiązującym we Wszechświecie.
Ale stało się.
Dodatkowo doszło do owego niefortunnego skrzyżowania się pierwszych ludzi z białymi przybyszami z kosmosu i pojawiła się ludzka rasa biała.
Co to oznaczało dla świata ziemskich  dusz, energi duchowych, któremu w wymiarze fizycznym dostępny był ogromny potencjał ciał świata zwierząt.
Pojawił się nowy, "szybki" cielesny pojazd - człowiek.
Potencjał tkwiący w mózgu nowych pojazdów był ogromny.
To tak jakby wiejskiemu woźnicy  podstawic samochód.
 Tylko jak szybko przerobić chłopa na kierowcę. Przecież będzie się co chwilę rozbijał.
Całe szczęście, że te samochody  (ciała ludzkie) szybko się namnażają.  Po prostu będą się rodzic od nowa co chwilę (reinkarnacja).
Ok niech się szkolą, skoro Annunaki proszą żeby nie likwidować ludzi to spróbujmy.
I Eskperyment Człowiek zaczął się.
Dano szkolącym się dekalog z zasadami jazdy i powiedziano, że za jakiś czas  będzie casting na kierówców  ( biblijny Sąd Ostateczny).
Ci co się nie załapią  będą przeszkalani na łódki bo tych jest dużo w naszej galaktyce (planety wodne pozbawione lądu).

To szkolenie kierowców to było szkolenie w tzw. trzeciej gęstości, w której dusze z poziomu  nieświadomości zwierzęcej  mają się wykształcic do poziomu takiego, że wiedzą iż każda z nich jest pojedynczą i bardzo wartościową jednostką .
szkolenie w trzeciej gęstości na ziemi było superszybkie (eksperyment) -zaledwie kilkanascie tysięcy lat .
Na innych planetach, gdzie wszystko odbywa się zgodnie z naturą , może to trwać miliony lat
Od razu było wiadomo, że nie wszyscy pozytywnie ukończą kurs. W jednym chanelinngu przeczytałem, że około 50% zakwalifikuje się do następnego etapu.

Następny etap to szkolenie w tzw czwartej gęstości.
Będzie znowu megaszybkie. Odbędzie się po 2012 roku  w eksperymentalnym superszybkim pociągu, którego maszynistą jest Enki.
Postac nie byle jaka, syn król Annunaki i szef pradawnej misji Ziemia.

Na razie pociąg praktycznie stoi. Zaraz zacznie się załadunek pasażerów i kontrola biletów.
Co jest biletem na pokład pociągu do 5d poprzez 4D? Którzy kierowcy odjadą  tym ekspresem do piątej gęstosci.
Otóż wcale nie ci którzy byli najszybsi na mecie.
Pojadą ci, którzy jeździli uczciwie, ci którzy mają najmniej punktów karnych. Tak mówił regulamin trenningu 3G (dekalog) - po pierwsze jedź uczciwie.
Trzeba miec czyste serce ,a wcale nie dużo oleju w głowie żeby załapac się na ten ekspres do 5G.
Dlatego Enki podczas sesji 105 oglądał serca uczestników.
Nie ważne czy jesteś sprzątaczką ,czy profesorem. Każdy uczciwy i pokorny ma szansę.
Dokładnie taka była umowa z tzw. Bogiem. Taki był regulamin.
Bo w czwartym wymiarze trzeba być zdolnym do współpracy, do wybaczenia, do powściągnięcia indywidualnych ambicji dla dobra całej, wielokrotnie reinkarnującej się grupy.
Bo to grupa się rozwija.

Kto wie, może nawet Ci  którzy jeździli ostro i po bandach uszkadzając innych kierowców, i dopiero  w ostatniej chwili zrozumieją, że popełnili fatalny błąd tak jeżdząc i szczerze, w głębi serca wyrażą skruchę, zrozumieją w końcu swój błąd, nawet Oni powinni dostać ów bilet do 5G, poprzez szybki kurs w 4G w trzecim tysiącleciu.
Dokładnie tak jak ten ów , który wisiał na krzyżu obok  Chrystusa 

Dlaczego taka ważna  była uczciwa jazda fair  na ziemskim torze 3G ?
Bo kurs 4D to zupełnie inny kurs niż poprzedni 3D 
W 4 G każdy nauczy się,  że bez Całości (ludzkości)  jest nikim.
Każdy musi nauczyć się odrobiny pokory.
To jest podstawowa prawda , której ostatnio nie dostrzegaliśmy.
Jesteśmy jak mrówki w mrowisku.
Wszystko co osiągamy, jest tak naprawdę zasługą wszystkich.
Ktoś nas karmi, ktoś nas kształci, wychowuje, transportuje, projektuje nam samochody itd.
Jeżeli nawet jakaś jednostka osiąga sukces, to w rzeczywistości sukces ten osiągnęła cała zbiorowość.
Czyli trzeba poczuć w sobie tą moc całej ludzkości.

A co mówią "stare" książki traktujące o rozwoju duchowym?
Mówią one medytuj ,rozwijaj się indywidualnie, a dostąpisz oświecenia, raju itd.
I tu kryje się pułapka dostępnych nam podręczników rozwoju duchowego i pewne niedomówienia wszystkich współczesnych religii, które bardziej straszą niż uczą.

Rozwój indywidualny nie jest drogą do raju, bo do raju wjedziemy wszyscy razem, jako cały pociąg zwany ludzkością. Bo ludzkość jest całością.
Rozwijamy się całościowo.
Pojedyncze dusze nie mają praktycznie  wstępu na wyższe poziomy.
Czymże  bowiem są - tylko cząsteczką całości.
  No może te cząsteczki  co napędzały ludzkość przy samej lokomotywie, będą miały trochę fory, ale to zupełnie zrozumiałe.
Czy któryś ze znanych  ezoteryków dostrzegał tę oczywistą oczywistość?
Mało kto  o tym  pisał w czasach królowania EGO.
Bardzo cenne są teksty wielkiego ezoteryka przełomu  XIX i XX wieku   Rudolfa Steinera,  który ostrzegał każdego adepta rozwoju duchowego, że indywidualna droga rozwoju to ślepa uliczka, że trzeba się rozwijać duchowo nie dla siebie ale dla całej ludzkości.
Pisał, że czasami lepiej przesunąć swój rozwój duchowy na następne wcielenia, w w tym zająć się popychaniem ludzkości do przodu.
Dlatego też  całą swoją wiedzę duchową udostępnił ludzkości, w postaci tysięcy stron wykładów i tekstów, dostępnych obecnie niemal na całej Ziemi.

 Podobnie zrobił Robert.A.Monroe - mistrz OBE - jeden z pierwszych białych ludzi, którzy nie umarli , a świadomie zostawili swoje ciała fizyczne , gdy uznali własną misję za wykonaną.
Myślenie zintegrowane to dla ludzkości jedyna szansa na rozwój.
I tak reinkarnujemy się wielokrotnie, więc osiągniemy indywidualny sukces, tylko razem z rozwijającą się ludzkością.

A co z tymi, którzy pozostali przy rozwoju indywidualnym?
Steiner pisze, że w krótkim okresie czasu dużo  zyskają, bo odskoczą wysoko ponad ludzkość.
W dłuższym okresie  stracą niemal wszystko, bo pozbawieni podstawy swego rozwoju - ludzkości -  ich rozwój zatrzyma się, bo odłączą się od idącej w górę podstawy.
Pociąg ludzkość przeleci z prędkościa dźwięku obok wszystkich dusz, takich jak min. dusze sterujące Kiarą, które nawet widziały ten raj z bliska, ale nie znalazły w sobie tej odrobiny pokory aby zrozumieć, że że bez ludzkości są niczym, i na swej małej drezynie z paroma duszami, które chcą wyrwać z tego forum  i do raju nie wjadą.
Napisała kiedyś jak jej duchowi mentorzy powiedzieli taki tekst dotyczący ludzkości "Nie rzucaj pereł między wieprze".
Tyle tylko, że bez tych ludzkich wieprzy cały ten reinkarnacyjny cyrk  przestałby się kręcić.
Bo żeby jakiś Noblista coś wymyślił, to jakieś wieprze muszą go ubrać, nakarmić i napoić.
Należy im się za to wdzięczność i szacunek.
Coś jak przykazanie: czcij ojca swego i matkę swoją.

Myślmy więc o ludzkości, co mamy zrobić, by rozwijała się i to w kierunku o którym marzymy.
Docelowo wszyscy ludzie tak właśnie powinni myśleć. Musimy poczuć się zintegrowaną grupą.
Musimy działać jak zwarty zespół.
Dzieci w szkołach musimy uczyć współpracy, a nie rywalizacji, wybaczania i tłumienia konfliktów, a nie walki.
Pomoc, współpraca, integracja, wdzięczność, pokora, myślenie grupowe itd.

Każdy ma jakieś indywidualne atuty,zdolności.
Dopiero jednak przełożenie tego na rozwój  grupy, kraju, świata oznacza że osiągnęliśmy sukces  w naszej  inkarnacji.


Kiedy eksperymentalny pociąg "Ludzkość" , lub przynajmniej pierwsze jego wagony wjadą do 5D (nazwijmy go rajem)?
Robert.A.Monroe. Określa ten moment na 35 wiek.

To megaszybkie tempo. Przecież jesteśmy jeszcze tacy prymitywni.

Teoretycznie to niemożliwe, ale okazuje się, że prócz Annunaki nie zapomnieli o nas także pierwsi konstruktorzy życia we wszechświecie - humanoidalna rasa istot świetlistych - Wingmakers. Podobno już dołączają się do naszego kursu 4G jako wykładowcy.
W Polsce np. pisze o tym W. Witkowski
Napisał książkę  "Jam Jest" -polecam
 http://www.nieznany.pl/Jam-jest-Sciezka-do-Nowej-Drogi-pbi-3966.html
Dzięki temu po 21 -22 wieku poprzez nasze czakry serca otrzymany prawie nieograniczony dostęp do centrów informacji, stref dopływu z centrum galaktyki.

Wnioski
Wszystko co robimy, niezależnie czy sprzątacie korytarz, czy rozwijacie się duchowo, róbmy z myślą o ludzkości.
Każde nasze działanie powinno przyczyniać się  rozpędzania całego pociągu "Ludzkość".
Jeżeli mamy do wyboru dwie rzeczy to zróbmy tę, która bardziej rozpędza cały pociąg, bo dzięki każda nasza następna inkarnacja będzie miała o wiele lepsze warunki startowe.

Bez tego pociągu zarówno ja jak i Wy jesteśmy marnym pyłem i gdy on odjedzie zostaniemy ma manowcach Drogi Mlecznej.

Jak osiągnąć reintegrację i pchnąć ludzkość w rozwoju do przodu?
Zapraszam do dyskusji



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Linda Maj 09, 2010, 10:08:32
 :)
Cytuj
W Polsce np. jest to W. Witkowski
Napisał książkę  "Jam Jest" -polecam
 http://www.nieznany.pl/Jam-jest-Sciezka-do-Nowej-Drogi-pbi-3966.html

Polecam również książkę Waldemara Witkowskiego "Tworzenie rzeczywistosci - Praktyczny podręcznik obsługi człowieka".Ksiażka ta zrobiła na mnie duże wrażenie i dzięki niej po raz pierwszy ,dotarł do mnie fakt ,ze jsteśmy
odpowiedzialni za naszą rzeczywistośc..
Witkowski mówi....."Tytuł mojej książki nawiązuje do tej wizji, bo skoro formę ludzką, czyli biologiczno-emocjonalno-mentalny nośnik świadomości Istoty, jaką jesteśmy naprawdę, wykorzystujemy do tworzenia i doświadczania tworzonej przez nas samych rzeczywistości, to aby to tworzenie było efektywne, trzeba uświadomić sobie Swoją podmiotowość w stosunku do tej formy, a także nauczyć się skutecznie sterować tą formą jako pojazdem w naszej podróży poprzez ziemską, trójwymiarową rzeczywistość."
Cytuj
Jak osiągnąc reintegrację i pchnąc ludzkośc w rozwoju do przodu?

I znowu W.Witkowski..    "Około roku 2013 Ziemia znajdzie się, jako planeta, w apogeum czwartej gęstości w sensie świadomości. Nasza fala życia przygotowuje się do przejścia na wyższy poziom świadomości i dlatego dzisiejszy świat jest pełen negatywnych zjawisk. Bierze się to stąd, że na naszej planecie w szybkim tempie zachodzą zasadnicze przeobrażenia, które wymagają wyciągnięcia na jaw naszej ciemnej strony w celu jej wyczyszczenia, podobnie jak przy robieniu w domu wielkiego sprzątania wyciąga się na środek wszystkie znajdujące się w domu śmieci i niepotrzebne rzeczy, aby następnie je spalić lub wyrzucić.
Zachodzące na naszej planecie zmiany od dawna są już faktem i coraz więcej osób zdaje sobie z nich sprawę. Pierwsza zmiana związana jest, jak już wyżej wspomniałem, z przejściem do czwartej gęstości, w której główną energią, wykorzystywaną przez człowieka, będzie energia serca, czyli inaczej mówiąc energia miłości.
Drugą zmianą, która obecnie zachodzi jeszcze bardzo powoli, jest przestawienie zwrotnic ewolucji świadomości człowieka z oczekiwania na zewnętrzne zbawienie na drogę "samoprzewodnictwa", charakteryzującego się uznaniem Wyższego Ja, jako jedynego autorytetu i źródła przewodnictwa w naszym życiu, a więc bez potrzeby pośrednictwa osób trzecich w dotarciu do Boga."

"    Jeśli tak ma być, to dlaczego powszechnie się o tym nie mówi?

Mówi się, ale niewielu chce słuchać. Już około dwa tysiące lat temu mówił o tym Wielki Nauczyciel Jezus. Jezus wprowadził ludzkość w wiarę nie w jednego, lecz w jedynego Boga, a także ofiarował jej filozoficzną i praktyczną formułę: "kochaj bliźniego swego, jak siebie samego", przygotowując tym samym człowieka do wejścia w czwartą gęstość świadomości. Ci spośród ludzi, którzy zagłębiając się w nauki Jezusa zrozumieli, że trzeba kochać swojego bliźniego, podjęli próbę realizacji tego zalecenia i zaczęli poświęcać się dla innych, zapominając przy tym o sobie - w ten sposób spolaryzowali się pozytywnie i utworzyli frakcję zbiorowego umysłu, narzucającą w swoim otoczeniu tego typu powszechnie akceptowane postępowanie. Z kolei ci, którzy pojęli że należy przede wszystkim siebie pokochać, niewiele czasu mogli poświęcić dla drugiego człowieka, polaryzując się negatywnie i tworząc przy tym frakcję zbiorowego umysłu, również narzucającą tego typu powszechne postępowanie w swoim środowisku. Natomiast wszyscy, którzy ani nie pokochali siebie, ani pełni poświęcenia nie podjęli pracy na rzecz drugiego człowieka, również utworzyli swoją, powszechnie respektowaną frakcję zbiorowego umysłu. Mamy jeszcze czwarty przypadek tych, którzy zarówno pokochali siebie, jak i drugiego człowieka. Podczas ewolucyjnego przeskoku, a z takim obecnie mamy do czynienia, pierwsza grupa, realizując częściowy rozwój, przejdzie na wyższą pozytywnie spolaryzowaną gęstość, druga, realizując częściowy rozwój, przeniesie się na wyższą negatywnie spolaryzowaną gęstość, trzecia, wykazując się brakiem dostatecznego rozwoju, pozostanie na dotychczasowym poziomie, zaś czwarta, w pełni rozwinięta, zostanie potraktowana w całkowicie indywidualny sposób, tzn. poza ewolucyjnymi procesami. Wbrew obiegowym opiniom negatywna polaryzacja nie prowadzi na zatracenie - ta grupa ludzkich istnień przynajmniej w części zrealizowała wskazówkę Wielkiego Nauczyciela Jezusa, przy okazji w konstruktywny sposób nawiązując do innych jego słów: "bądź gorący, a nie chłodny".  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 10, 2010, 07:28:16
 Napisałaś :"Mówi się, ale niewielu chce słuchać"
Ale przyjdzie  czas przejścia planety Nibiru :
Za Nostradamusem:
Kiedy księżyc zaciemniony będzie w głębokich ciemnościach
Wtedy w  rdzawych kolorach  jego brat przejdzie obok:
Wielki długo pozostanie ukryty w ciemnościach
,
W jego krwawiącej ranie
żelazo stanie się letnie.

Wtedy  to mrówki ludzkie obudzą się z letargu, zaczną się rozglądac i nadstawią uszy.






Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 10, 2010, 08:54:00
Dlaczego akurat Enki miałby być maszynistą ? Mało to uduchowionych istot na Ziemi  i poza nia  hehe :)
Dlaczego ludzie muszą zawsze szukać jakiś przewodników, liderów, pasterzy, kolesiów, którzy poprowadzą ?

Spójrzcie, ten wszechświat rozwijał się bez miliardy lat niczym  inteligentny organizm na długo przed tym, zanim pojawili się Annunaki czy inne ptaki skrzydlate ;)  I będzie dalej się rozwijał umożliwiając tworzenie różnych pociągów i drezyn dla siebie lub innych.
Nie wiem czy istnieje jakaś konieczność, aby walczyć o bilety w jakimkolwiek pociągu, bo nie wiadomo też dokąd tory prowadzą.. wszak wszystko , co macie to mgliste obietnice.
Wszechświat nie zniknie w oddali, kiedy pociąg wyruszy. Będzie tu dalej i wciąż będzie udostepniał wszystkim istotom ten sam potencjał, gdyż jest jedyną świadomością dostępną zarówno z poziomu mrówki, psa, delfina czy człowieka. Stopniowanie gęstości to wyłącznie pozorne dzielenie próżni. Uważam, że wpierw należy zrozumieć zasady według jakich działa próżnia i oczywiście , do tego nie potrzeba doktoratów, ani żadnych innych umiejętności. Wystarczy otwarte serce wrażliwe na wibracje wszechświata. Spójrzcie - drzewo nie musi donikąd się wybierać, aby było pełne i kompletne w takiej formie, w jakiej jest. Także w tym miejscu , tu i teraz , tam gdzie jesteś, znajdują się wszelkie możliwe gęstości, wszelkie struny o wszelkich wibracjach, a Ty jesteś muzykiem ... inżynierem próżni. Razem stanowimy orkiestrę, chociaż każdy gra inne nuty ... mimo braku dyrygenta.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 10, 2010, 10:10:37
Cytat: East
Razem stanowimy orkiestrę, chociaż każdy gra inne nuty ... mimo braku dyrygenta.

… i mimo pozornej kakafonii Wszechświat brzmi harmonicznie… zatem, czy istnieją złe nuty lub fałszywy śpiew?
Co jest siłą organizującą i sprowadzającą do współbrzmienia?


JACK, wieszcze są po to, by wieścić wedle swoich wizji… i wedle swego czasu…
Nie uwzględniasz zmian?

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 10, 2010, 11:20:59
(..)
… i mimo pozornej kakafonii Wszechświat brzmi harmonicznie… zatem, czy istnieją złe nuty lub fałszywy śpiew?
Co jest siłą organizującą i sprowadzającą do współbrzmienia?
To bardzo dobre pytania, odpowiedzi można by udzielić chyba jedynie na wyczucie.
Należałoby wyjść z jakiegoś założenia. Moim założeniem jest to, że Wszechświat jest harmonicznym strumieniem danych, chociaż i w nim występują zaburzenia harmonii, ale ... chyba niezbędne, gdyż bez zaburzeń nie rozpoznalibyśmy harmonii.
Jeśli chodzi o fałszywy śpiew , to uważam, że musi być on doświadczony, aby można go było uznać za zaburzenie, a nie harmonię. Fałszywy śpiew prowadzi do destrukcji, a harmoniczny odwrotnie - destrukcją być nie może.

Siła organizująca .... tak na moje wyczucie jest nią miłość. Jest siłą harmoniczną, zgodną ze złotą proporcją, jedyną niedestruktywną , która, jeśli ją dzielić, to się mnoży :)
Nie wiem, czy istnieje cokolwiek ważniejszego i potężniejszego niż miłość. Niby to banał, lecz zrozumiały dla każdego, na każdym poziomie rozwoju i w każdej gęstości. :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 10, 2010, 11:37:32
Cytat: East
  To bardzo dobre pytania…

I  jeszcze lepsze odpowiedzi, całkowicie zgodne z moimi odczuciami…
Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: arteq Maj 10, 2010, 12:17:26
Wtedy  to mrówki ludzkie obudzą się z letargu, zaczną się rozglądac i nadstawią uszy.
Tych co dali naciągnąć się na zapewnienia Łobos to już szyje rozbolały od tego wpatrywania się w niebo, od 2008 roku już...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 11, 2010, 06:22:44
"Dlaczego akurat Enki miałby być maszynistą ? Mało to uduchowionych istot na Ziemi  i poza nia  hehe"

 To wynika z naszego DNA.
Annunaki go zmodyfikowali i dolali do niego swoją krew.
To Oni nawarzyli bigosu na Ziemii.

W "Księdze Enki" napisano, że Enki dostał polecenie zachowania gatunku ludzkiego "z góry" ,od samego boga, czyli od Siewców Życia.
Ziemia była podobno biblioteką DNA  Pierwszych Konstruktorów

Annunaki dostali  dostali też polecenie dalszej opieki nad stworzonym przez siebie gatunkiem.


East napisał też:

"każdy gra inne nuty ... mimo braku dyrygenta"
Ogarniając całośc 280 miliardów galaktyk pewnie go nie ma.

Jednak lokalny np.galaktyczny dyrygent jest. Wystarczy prześledzic zaszczepianie i rozwój monoteizmu.
Była nawet książka, coś w stylu "Kiedy bogowie bawili się w Boga"
Polecam też "Duchowi przewodnicy człowieka"  Rudolfa Steinera.  Nawet dopuszczenie sił lucyferycznych do Ziemii było celowe. Chodziło o przyspieszenie rozwoju.

I jeszcze

"Nie wiem, czy istnieje cokolwiek ważniejszego i potężniejszego niż miłość. Niby to banał, lecz zrozumiały dla każdego, na każdym poziomie rozwoju i w każdej gęstości"


Mam odmienne zdanie. Wg mnie ogół społeczeństwa tego  nie rozumie.

I tu czai się przykładowe zadanie dla Ciebie.  Co zrobic żeby ogół to pojął i nie miał wątpliwości.  Może na początek nie całe 6 miliardów ludzi , ale 38 milionów polskiej filii ludzkiego mrowiska.

Oczywiście to tylko przykład lekcji 4D dla Easta.
Przyczynienie się duszy ludzkiej  do rozwoju Całości daje jej podobno ogromną wewnętrzną  satysfakcję, likwiduje karmę i minimalizuje liczbę następnych wcieleń. Tak jak w przypadku R.Monroe

========================================

Przykład wypowiedzi charakterystycznej dla Tych co chcą przeskoczyc z 3D do 5D i wyżej
"I tak i tak wchodzimy w kolejny etap drogi do domu , przez akt indywidualnego rozwoju z wolna wola w wyzszym wymiarze.
Tego juz nikt nie powstrzyma , jadro ziemi ma wystarczajaca moc energetyczna by nas ziemia mogla  wyniesc"

To kliniczny przykład wypowiedzi  nie uwzględniającej tego, że  cała ludzkośc rozwija się razem.

Indywidualny rozwój powinien byc nie celem jednostki  a środkiem wykorzystywanym do rozwoju ludzkości.

Nie jądro  Ziemii ma nas wynieśc do góry, ale ludzkośc sama poprzez rozwój całości ma tam trafic. Przez ciężką pracę nad sobą.

Scaliłem posty
Darek

Jack, jeśli chcesz napisać coś nowego a pod Twoim ostatnim postem nik nic nie napisał, i nie minęły jeszcze 3 dni, to wykorzystaj opcję "modyfikuj wiadomość".
Darek


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 13, 2010, 08:47:37
życie jest pełne pozornych sprzeczności- karma, wolna wola, przeznaczenie(jednostki i całości)
mam wrażenie że dopiero zaczęliśmy umieć czytać książkę zwaną życiem, ale mamy ciągle mgliste pojęcie o jej prawdziwej naturze..

Pozdrawiam  ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 13, 2010, 10:32:15
Nowa era  Wodnika  to już jednak najwyższy czas abyśmy zaczęli na siebie częściej patrzec jako na 6-miliardowe mrowisko dusz,
a nie wyłącznie dostrzegac siebie samego i swoje własne potrzeby rozwoju.
Najlepszy byłby tzw. złoty srodek.  - jestem fantastyczną jednostką  ale rozwijam się z myślą o całości.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 13, 2010, 10:53:03
Skoro Wszechświat jest siecią naczyń połączonych, to skupienie się na własnym doskonaleniu również wpływa doskonaląco na całość.
Więc w czym problem? Zawsze istnieje sprzężenie zwrotne. Poza tym, by zmieniać innych, trzeba najpierw zmienić siebie,
inaczej powielać będziemy niedoskonały wzorzec.

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Maj 13, 2010, 10:58:39
"Teraz, my ludzie jesteśmy w 3D"

Nie wiem jak "wy ludzie", ale my ludzie żyjemy w 4D (3 wymiary w przestrzeni + czas).

Znaczy się jesteśmy na jakimś wyższym poziomie?

Czy do wyżej rzeczonych opowiastek - nie możnaby wymyślić jakiejś innej jednostki/miary, zamiast opierać się na 3D/4D zarezerwowanych dla wspomnianych wymiarów przestrzennych i czasu?


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 13, 2010, 21:28:18
Wszystkie posty dotyczące badań nad mózgiem i nadprzewodnictwa, przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5130.0


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: TenKtóryWie Maj 15, 2010, 11:54:16
Cytuj
Teraz, my ludzie jesteśmy w 3D"

Nie wiem jak "wy ludzie", ale my ludzie żyjemy w 4D (3 wymiary w przestrzeni + czas).


Znaczy się jesteśmy na jakimś wyższym poziomie?

Nie.

Cytuj
Czy do wyżej rzeczonych opowiastek - nie możnaby wymyślić jakiejś innej jednostki/miary, zamiast opierać się na 3D/4D zarezerwowanych dla wspomnianych wymiarów przestrzennych i czasu?

Można. Istnieje pojęcie 'gęstości'. Numeracja identyczna.

Namaste
TKW


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Maj 15, 2010, 19:16:46
aaaaa.... to o to z tymi "gęstościami" chodzi.

"Za książką "Gwiezdne dziedzictwo"  4D  to
"... reintegracja tożsamości grupowej , której nie towarzyszy utrata tożsamości jednostkowej""

hmmm... socjalizmem mi zalatuje ;  ))))))))


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Maj 15, 2010, 21:10:36
Mam jedno pytanie: przejście z gęstości "3" do "4" oznacza, że będzie bardziej "rzadko", czy bardziej "gęsto"? I czego ta "gęstość" dotyczy? Dziękuję za ewentualne odpowiedzi.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: TenKtóryWie Maj 15, 2010, 22:26:03
Bardziej rzadko. To jest jakby różnica pomiędzy dzieciństwem a dorosłością. Wszystkiego jest więcej i jest bardziej różnorodne i jest więcej emocji. Dla większości istot pozaziemskich fizyczne przebywanie w naszej gęstości jest jak dla nas schodzenie głęboko pod wodę w skafandrze głębinowym. Jest ciekawie i pouczająco aczkolwiek nieco trudno i niewygodnie.

Namaste
TKW


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 16, 2010, 08:45:17
"socjalizmem mi zalatuje"

Dokładnie tak.  Właśnie przeszliśmy pierwszą nieudaną lekcję socjalizmu. Wg mnie była ona dana ludziom z premedytacją, przy czym od początku było wiadomo, że będzie klęską.
Specjalnie inkarnowano socjalistyczne dusze pod koniec XIX wieku, aby ludzkośc poznała smak tego systemu.

Po co?

Enki mówi, że że zmiana osi obrotu Ziemii 2012/2013 wywoła  totalny upadek światowego systemu moneternego.
Co ciekawe mówi też, że mamona już więcej nie powróci!!!

Dlaczego ?

Gdybyśmy wyobrazili sobie idealną cywilizację, to pierwsze co zauważymy to to że nie ma w niej mamony.

System monetarny utrwala tylko zwierzęce prawa dzungli i jest przy tym bardzo energochłonny.

Ogromny procent społeczeństwa nie wytwarza obecnie żadnych dóbr i usług.
Jedne co robią to liczą, pobierają, opodatkowują, przekazują, gromadzą, usuwają,drukują, wybijają, kasują.
Do tego dochodzą jeszcze ludzie , którzy produkują różne kasy, budują banki , zajmują się reklamą tych banków, produkują prąd dla banków, transportują bankierów, kasjerów i poborców podatkowych. Istne szaleństwo.

Te bezproduktywne zajęcia wykonuje nawet kilkadziesiąt procent pszczół ludzkich.

Dlatego w ludzkim ulu  miodu jest mniej niż byc powinno.

Nie jestem w stanie wyobrazic sobie łagodnej fazy przejścia do nowego systemu.
To przyroda ma wymusic ów proces.



 


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Maj 16, 2010, 11:26:16
Jeśli nie socjalizm i nie monetaryzm (ogólnie: kapitalizm), to co? Dobra materialne potrzebne (?) do życia będą rozdawane (komunizm!)? Może będziemy karmić się "darmową" energią. Nie jestem pewien, czy energia elektryczna, potrzebna do tego żeby było jasno i ciepło w naszych domach, też będzie darmowa. Na grzbiet też by się coś przydało w naszym klimacie. No chyba że zostanie nas 144 tysiące i zmieścimy się wszyscy na równiku. Kiedy patrzę za okno na tę majową szarugę, to chętnie już bym tam się przeniósł  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 16, 2010, 13:17:44
Dość ciekawie przedstawiono to w książce "Misja, Jedyną planetą Ziemia", choć dość pobieżnie. Wskazano tam na ogólną współpracę dla dobra wszystkich.
Wszyscy pracują na ogólne dobro, bez naruszania indywidualności.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 16, 2010, 13:30:03
Wg.mnie pieniedzy wcale nie musi byc zeby bylo dobrze.Widzac,co robi pieniadz z ludzi,az wyc sie chce!
Czy jest to normalne,ze jeden czlowiek ma tyle pieniedzy,ze jest z tego powodu nieszczesliwy,a drugi nie ma na szklanke wody!Wypaczylismy do granic magie pieniadza.Nie stalo sie to za naszych czasow,ale na przestrzeni lat kiedy pieniadze istnieja.Jedyne co rozni ludzi negatywnie nie pozytywnie.Ja moge pracowac bez pieniedzy,wiedzac ze moja praca jest dobra dla ogolu i daje ludziom radosc.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 16, 2010, 13:46:10
No właśnie, Ty Greto możesz za darmo (choć nie byłoby to za darmo) pracować dla dobra ogółu.
Ale ilu tak będzie chciało i potrafiło? To nie pieniądz leży u podstaw zła, lecz ludzkie cechy charakteru.
Chciwość, pycha, wygodnictwo, potrzeba konkurencji, błyszczenia itd…
I dopóki człowiek nie zmieni siebie, upatrywać będzie nieprawidłowości w świecie zewnętrznym.
A te niestety muszą się przejawiać na zasadzie odwzorowania.
No i decyduje większość .
A sprawiedliwy system? Dopiero po odnalezieniu sprawiedliwości w sobie…

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 16, 2010, 13:48:16
Dlatego zlo MUSI!!!odejsc,o czym caly czas czytam w Waszych postach.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 16, 2010, 13:52:41
Dlatego zlo MUSI!!!odejsc,o czym caly czas czytam w Waszych postach.

I odejdzie, jeśli na to pozwolimy…  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 16, 2010, 13:58:48
Wg.mnie to interesowanie sie zlem,chec zmiany go powoduje,ze zlo zywi sie nasza energia,urasta w sile.A gdyby sie nim nie interesowac i pozostawic samemu sobie,wtedy zginie,samo sie unicestwi,bo nie bedzie dla niego pozywienia.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Linda Maj 16, 2010, 19:05:31
  :)

Jeżeli prawda jest ,ze Ziemia przejdzie w czwarta gęstość ,to z centrum naszej Galaktyki napłynie energia zupełnie innej jakości. Wymiarowość przestrzeni jest zależna właśnie od jakości energii  jaka w danej przestrzeni jest.Człowiek będzie musiał przejść wielka transformację..Od sposobu wykorzystywania tej energii zależy bowiem jego rozwój ...Gdzieś przeczytałam ...(chyba u Witkowskiego) ,ze w trzeciej gęstości człowiek miał za zadanie poznać przede wszystkim siebie,swoje możliwosci ,zdobyć wiedzę o wykorzystywaniu energii serca .Witkowski twierdzi ,ze juz Jezus uczył i przygotowywał ludzi, w sposób dla ówczesnych zrozumiały ,do wykorzystywania energii serca, inaczej energii miłości.(.słowa.."Miłuj blizniego swego jak siebie samego") Przygotowywał ludzkość do odbioru innego rodzaju energii.
Jesli ktoś tego nie pojmie to przejscie w czwartą gęstość, może być dla niego ogromnym szokiem.
Przecież wiemy już że w przestrzeni czterowymiarowej zaistnieje np.inny wymiar czasu..oraz( chyba) także inny rodzaj materii?.Myślę ,ze umiejetne korzystanie z tej energii pozwoli poruszac sie w czasie...Bedziemy sie uczyć jak to robić ,tak jak dzis się uczymy jak tworzyć , za pomocą mysli swoją rzeczywistość,w warunkach jakie dzis mamy. Mimo takiej ilosci informacji na ten temat ,tylko nieliczni potrafią tą wiedze wykorzystywac.Ci co to robia to robią to jeszcze na niewielka skalę,od czasu do czasu.Inni robią to neświadomie,wysyłajac odpowiednie sygnały ,myśli w eter ,a Wszechświat ,jak wielka maszyna ksero, im odpowiada. Nowe mozliwosci ,ludzie w czwartej gęstosci,  zaczną wykorzystywać stopniowo.. Tak wiec myśle ,że jeżeli Ziemia przejdzie w czwartą gęstość ,to  będzie to długi proces...Myśle ,ze korzystając z energii czterogęstosciowej łatwo bedzie uaktywnić swoje czakramy  ..przez co człowiek bedzie miał
ogromną moc...Pewnie tak jak dzis ,trudno jest wytłumaczyc, że odpowiadamy za to co nam sie przydarza  ,ze mamy wpływ na rzeczywistośc, tak i w czwartej gęstosci trudno bedzie nagle zmienić sie ludzkosci..Dlatego myślę, że to będzie bardzo dłuuuugi proces...na pewno finał  tego procesu nie nastąpi  szybko ;)


.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 16, 2010, 20:57:54
"Dlaczego akurat Enki miałby być maszynistą ? Mało to uduchowionych istot na Ziemi  i poza nia  hehe"

 To wynika z naszego DNA.

Co wynika z DNA ? odczytałeś "śmieciowy" kod, czy jak  ? Zapisane tam, że Enki rządzi ? Niech sobie Tobą rządzi, skoro tego chcesz ..
Cytuj
W "Księdze Enki" napisano, że Enki dostał polecenie zachowania gatunku ludzkiego "z góry" ,od samego boga, czyli od Siewców Życia.
Ziemia była podobno biblioteką DNA  Pierwszych Konstruktorów 

Podobno .... a jeśli nie ?

Cytuj
Annunaki dostali  dostali też polecenie dalszej opieki nad stworzonym przez siebie gatunkiem.
To miłe z ich strony, ale niech już się nie wtrącają bo namieszali wystarczająco  :)

Cytuj
I tu czai się przykładowe zadanie dla Ciebie.  Co zrobic żeby ogół to pojął i nie miał wątpliwości.  Może na początek nie całe 6 miliardów ludzi , ale 38 milionów polskiej filii ludzkiego mrowiska.

Co zrobić ? Po prostu kochać i próbować nawiązać kontakt ze sobą - swoim wewnętrznym Aniołem. Kiedy już Ci się to uda to zarażaj tą wiedzą, powiedz innym jak to się robi, pokaż im.
Cytuj
Przykład wypowiedzi charakterystycznej dla Tych co chcą przeskoczyc z 3D do 5D i wyżej
"I tak i tak wchodzimy w kolejny etap drogi do domu , przez akt indywidualnego rozwoju z wolna wola w wyzszym wymiarze.
Tego juz nikt nie powstrzyma , jadro ziemi ma wystarczajaca moc energetyczna by nas ziemia mogla  wyniesc"

To kliniczny przykład wypowiedzi  nie uwzględniającej tego, że  cała ludzkośc rozwija się razem.

Indywidualny rozwój powinien byc nie celem jednostki  a środkiem wykorzystywanym do rozwoju ludzkości.

Nie jądro  Ziemii ma nas wynieśc do góry, ale ludzkośc sama poprzez rozwój całości ma tam trafic. Przez ciężką pracę nad sobą.
A moim zdaniem to sprzężenie zwrotne będzie się rozwijać . Będzie zarówno działanie od wewnątrz Ziemi oraz działanie indywidualne.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: TenKtóryWie Maj 16, 2010, 23:05:21
Cytuj
Wg.mnie to interesowanie sie zlem,chec zmiany go powoduje,ze zlo zywi sie nasza energia,urasta w sile.A gdyby sie nim nie interesowac i pozostawic samemu sobie,wtedy zginie,samo sie unicestwi,bo nie bedzie dla niego pozywienia.

No co ty??

Kościół katolicki swoją potege zbudował na piekle.

W kamienowaniu szatana (jakaś islamska szopka czy coś) co roku ginie od kilkunastu do kilkudziesięciu ludzi co rok.

Jeszcze parę takich wpisów i mi odetną internet ;)



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 17, 2010, 01:06:37
"Ale ilu tak będzie chciało i potrafiło?"

To ma byc zmiana wymuszona "okolicznościami  przyrody"
Przy zmianie osi obrotu Ziemii mogą zginąc miliardy ludzi, wszystko się rozsypie. Cały system.

Gdy wyluzowałem  swój umysł, wcześniej zadając sobie pytanie: Co będzie?  to  przypomniał mi się program Tv o odrodzeniu Polski w 1919, gdy Europa lizała rany po I wojnie.
Historycy do dziś nie wiedzą co spowodowało, że cały naród oddał bez szemrania władzę Piłsudskiemu.
To był cud wymuszony okolicznościami.

Nostradamus również przewiduje powrót monarchii.


Coś czuję, że historia może się powtórzyc i Polacy wybiorą jakiegoś przewodnika.
To musiałby byc całkiem nowy system:  Monarchia Komunistyczna
Na czele Polski np. współczesna inkarnacja Kazimierza Wielkiego.





 
 



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 17, 2010, 06:00:22
Wg.mnie to interesowanie sie zlem,chec zmiany go powoduje,ze zlo zywi sie nasza energia,urasta w sile.A gdyby sie nim nie interesowac i pozostawic samemu sobie,wtedy zginie,samo sie unicestwi,bo nie bedzie dla niego pozywienia.

właściwie racja- jeżeli coś nie istnieje w naszej poj./zbiorowej świdomości to tego po prostu nie ma, ale już jest niestety z nami od zarania dziejów i zachodzi sprzeżenie zwrotne- właśnie to podsycanie.
Jak popatrzyć na sam system władzy na świecie to opiera się on głównie na strachu przed restrykcjami, armią,- i to trwa do dziś-
wszystko jest do wymiany!


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: arteq Maj 17, 2010, 11:39:40
Kościół katolicki swoją potege zbudował na piekle.
W kamienowaniu szatana (jakaś islamska szopka czy coś) co roku ginie od kilkunastu do kilkudziesięciu ludzi co rok.

Pogubiłem się już. To kto w końcu straszy szatanem KK czy Islam?


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: TenKtóryWie Maj 17, 2010, 19:46:48
Już Ci wyjaśniam: obie religie.
Zresztą co docorocznego listopadowego kamienowania szatana w Mekkce to znacznie zaniżyłem dane. Np w 2004 zginęło 244 osób a w 2006 już tylko 110.

 


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 22, 2011, 21:49:48
Wracając do tematu gęstości, przejścia z 3-go do 4-go wymiaru, w książce pt.Milenium autorstwa Royal Lyssa owe gęstości są tak wyłożone:

                                              1. PRZEKRACZANIE PROGU

W trakcie swej ewolucyjnej wędrówki zbiorowa świadomość gatunku może kierować się wieloma drogowskazami. Niektóre z nich przejawiają się w postaci umownych, ustalonych kulturowo symboli.

Każde nowe tysiąclecie zapoczątkowuje przełom, a dzieje się tak za sprawą powszechnych przekonań cywilizacji. Moc nie płynie jednak z odliczania lat w oparciu o gregoriański kalendarz, lecz ze zbiorowego przeświadczenia o progu nowej ery, jaki przedstawia każde rozpoczynające się tysiąclecie.

W dzisiejszych czasach, gdy rozgoryczenie i zniechęcenie wzbierają równie szybko jak przemożny optymizm i nadzieja, w rękach ludzkości spoczywa ogromna siła – siła tworzenia planetarnej rzeczywistości opartej o wzniosłą wizję, niezachwiany optymizm i duchowy potencjał.

Wy, jako istoty ludzkie, przyszliście teraz na ten świat, gdyż chcieliście uczestniczyć w jednym z najbardziej ekscytujących rozdziałów w dziejach waszej cywilizacji. Macie tu za zadanie pomóc w budowie raju na Ziemi. Liczba ludności ziemskiej jest obecnie tak wysoka dlatego, że całe rzesze dusz pragną włączyć się w dzieło planetarnej transformacji.

Okres przejściowy już się rozpoczął, co samo w sobie stanowi katalizator dalszych ogromnych przemian w ludzkim postrzeganiu. Świadomość objawiająca się w fizycznej postaci podlega naturalnemu cyklowi rozwojowemu. Gdy dobiega końca jeden cykl, zaczyna się następny.

Trwający obecnie cykl (zbliżający się do końca) można określić jako trzeci stopień gęstości, na szczególnej skali wyznaczającej obszary egzystencji. Gęstość oznacza tu poziom częstotliwości drgań. Częstotliwość trzeciego stopnia gęstości jest niższa od częstotliwości obszaru, do którego właśnie wkraczacie, nazywanego czwartym stopniem gęstości.

Rzeczywistością 3G rządzi idea podziału. Znaczy to, że wiedziecie tu swoje życie jako istoty odłączone od Boga, oddzielone od innych i skłócone wewnętrznie. Panuje tu nikłe rozumienie pojęcia jedności. To rozdzielenie jest w rzeczywistości złudzeniem, niezbędnym do tego, aby wynieść z trzeciego stopnia gęstości właściwe jemu nauki. Kiedy przyswoicie sobie całą tę wiedzę, przenosicie się naturalną koleją rzeczy z cyklu ewolucyjnego trzeciej gęstości do następnego.

W obszarze 4G wykazujecie wyższy poziom drgań na poziomie kwantowym. Tracicie na gęstości, ale zyskujecie na promienności, dosłownie i w przenośni. Zaczynacie w większym stopniu objawiać swój naturalny stan istnienia, którym jest czysta światłość. W rzeczywistości 4G zanika złudzenie rozłączenia i zaczynacie odkrywać właściwy sobie stan jedności. Zaczynacie uświadamiać sobie,

że stanowicie jedno z wszechświatem i Boską Mocą. Dostrzegacie, że wszechświat istnieje tak poza wami jak i w środku was, a wasza rzeczywistość zewnętrzna to po prostu projekcja waszego wnętrza.

Pasma częstotliwości świadomości

Stopień gęstości określa stany egzystencji doświadczane przez świadomość na jej drodze ku jedności i całości. Gęstość to nic więcej jak zakres częstotliwości świadomości czy poziom drgań, zbliżony do długości fal na radiowej skali, gdzie występują fale długie, średnie, krótkie i UKF-y.

Czasami używa się pojęcia “wymiar" do wyrażenia tej samej idei, ale wymiar oznacza coś innego. W obrębie jednej gęstości istnieje nieskończenie wiele wymiarów. Gęstości, lub inaczej, pasma częstotliwości świadomości, można zdefiniować w następujący sposób:

OBSZAR PIERWSZEJ GĘSTOŚCI: ATOMY I CZĄSTECZKI
Świadomość jako punkt; materia


Jest to podstawowy poziom częstotliwości. Dostarcza on budulca, materii oraz energii, do tworzenia atomów i cząsteczek. Podstawowe formy organiczne, woda i minerały na przykład, działają w oparciu o zasadę pierwszej gęstości. Wy również posiadacie w sobie tę częstotliwość jako podstawę, ponieważ wchodzi ona w skład kodów genetycznych i obejmuje molekularną strukturę ludzkiego ciała.

OBSZAR DRUGIEJ GĘSTOŚCI: ROŚLINY I ZWIERZĘTA
Świadomość jako linia; rozwój tożsamości grupowej lub gatunkowej


Świadomość przejawiająca się na poziomie częstotliwości drugiej gęstości nie posiada wykształconego poczucia własnej świadomości, właściwego dla ego. Do tego obszaru należy większość przedstawicieli królestwa roślinnego i zwierzęcego. Ale ich umiejscowienie w konkretnej wymiarowej rzeczywistości i gęstości zależy od wielu czynników dodatkowych, takich jak występowanie ego lub jego brak. Tak jak ludzie przechodzą stopniowo z trzeciej gęstości do czwartej, podobnie pewne gatunki zwierząt, na przykład niektóre naczelne, zbliżają się obecnie do trzeciego stopnia i wykazują zaczątki rozwijających się struktur ego.

TRZECI STOPIEŃ GĘSTOŚCI: LUDZIE
Świadomość objętościowa; ego; linearne postrzeganie czasu, utrata tożsamości grupowej i rozwój tożsamości jednostkowej; umiejętność zapamiętywania przeszłości i przewidywania przyszłości z zachowaniem świadomości teraźniejszości


Na tym poziomie wyłaniają się istoty ludzkie. Jemu właściwa częstotliwość drgań wytwarza złudzenie podziału, stanowiąc zarazem wezwanie do przebudzenia. Ludzkość przechodzi obecnie okres przejściowy i wkracza powoli w obszar czwartej gęstości, co tłumaczy tak licznie zachodzące teraz gwałtowne zmiany i mnożące się wyzwania dla rasy ludzkiej. Trzeci stopień to częstotliwość najsilniejszego oddzielenia od całości i stąd właśnie płyną nauki o integracji.

CZWARTY STOPIEŃ GĘSTOŚCI: META-TERRANIE, PLEJADIANIE I INNE CYWILIZACJE 4G
Nadświadomość; odtworzenie tożsamości grupowej bez utraty tożsamości indywidualnej; cykliczne i płynne postrzeganie czasu; percepcja wielowymiarowa i rzeczywistości wielostopniowe; trudność w zachowaniu wrogo usposobionej świadomości


W dzisiejszych czasach na Ziemi obszar czwartego stopnia gęstości nakłada się na trzeci. Częstotliwość drgań trzeciego stopnia ulega wzmożeniu, dlatego może wystąpić u jednostek nasilenie problemów osobowościowych. Gdy jaźń dąży do jedności czwartej gęstości, muszą zostać rozwiązane wewnętrzne konflikty a relacje z innymi – uzdrowione. W tym paśmie częstotliwości panują odpowiedzialność za siebie, duchowa autonomia i jasność w porozumieniu się. Jest to ostatni stopień gęstości, na którym świadomość wyraża się za pośrednictwem ciała fizycznego. Wiele cywilizacji z wyboru spędza długie okresy czasu w obrębie tej gęstości.

PIĄTY STOPIEŃ GĘSTOŚCI: PRZEWODNICY I MISTRZOWIE DUCHOWI
Świadomość “ja" jako świadomość zbiorowa; stan czystej energii; brak ograniczeń czasu linearnego


Na tym poziomie gęstości rozumna świadomość poznaje swoje dziedzictwo. To obszar mądrości. Wielu z tej dziedziny z wyboru zostaje przewodnikami duchowymi tych, którzy przebywają jeszcze w ciałach fizycznych. W piątym stopniu gęstości istota utożsamia się ze swą duchową macierzą i zaczyna pamiętać. Tu po raz pierwszy występuje nakierowanie na niefizykalność.

UWAGA: Przy przechodzeniu z piątej i z szóstej do siódmej gęstości znikają wyraziste rozgraniczenia. Ponieważ obszary te nie są nakierowane na fizykalność, podziały się zacierają.

SZÓSTA GĘSTOŚĆ: (“Q", POSTAĆ Z SERIALU STAR TREK, JAKO UPROSZCZONY PRZYKŁAD)
Samoistny zakres częstotliwości świadomości, który może objawić się jako świadomość zbiorowa lub zindywidualizowana, lecz mimo to wyrażająca podstawowe cechy świadomości zjednoczonej oraz nieograniczoności


Często nazywana jest obszarem świadomości Chrystusowej. Odpowiada ona postawom, jakich świadectwo dali Chrystus lub Budda. Na tej częstotliwości następuje całkowite przypomnienie i jednostka przyjmuje odpowiedzialność bardziej za całość niż za siebie. Proces ewolucji jaźni i całości staje się jednym i tym samym. Przykładem świadomości szóstej gęstości (z małym zastrzeżeniem) może być postać z serialu Star Trek: Następne Pokolenie zwana “Q".

SIÓDMA GĘSTOŚĆ: ŚWIADOMOŚĆ HOLISTYCZNA
Świadomość jako doświadczenie wielowymiarowe. Analogia: rozbite lustro, którego odłamki z powrotem poskładano w jedną, niemal idealną całość, lecz które zachowało pamięć o przeszłym rozdrobnieniu


Jest to częstotliwość całkowitej jedności lub integracji. Ci, którzy wibrują na tym poziomie, stapiają się w jedno i stają się świadomą całością. Przyciągają do siebie niczym magnes istoty na niższych stopniach gęstości i nadają bieg naturalnemu dążeniu ku integracji. Wytyczają drogę do następnej oktawy doświadczenia.

Przemierzanie kolejnych stopni

Egzystencja nie polega na kolejnym przebywaniu poszczególnych obszarów gęstości. W rzeczywistości istniejecie na wszystkich stopniach jednocześnie. Tę wielowymiarową obecność postrzega wasza dusza; ego nie jest do tego zdolne. Twoja istota przenika raczej wszystkie gęstości naraz, niż ewoluuje krok po kroku.

...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Styczeń 23, 2011, 15:12:15

 Macie tu za zadanie pomóc w budowie raju na Ziemi. .........
.....

 Częstotliwość trzeciego stopnia gęstości jest niższa od częstotliwości obszaru, do którego właśnie wkraczacie, nazywanego czwartym stopniem gęstości.
........
W obszarze 4G wykazujecie wyższy poziom drgań na poziomie kwantowym.
.......
 Gęstość to nic więcej jak zakres częstotliwości świadomości czy poziom drgań, zbliżony do długości fal na radiowej skali, gdzie występują fale długie, średnie, krótkie i UKF-y.
........
Czasami używa się pojęcia “wymiar" do wyrażenia tej samej idei, ale wymiar oznacza coś innego. W obrębie jednej gęstości istnieje nieskończenie wiele wymiarów.
...

Extra tekst!

Czyli czeka nas jednak reintegracja.
Sami mamy przetransformować obecne ziemskie piekiełko w ziemski raj.


Co do powszechnie stosowanego w ezoteryce pojęcia wymiar, to rzeczywiście jest ono  mylące, a pojęcie  gęstość  wydaje się  bardziej optymalne.

Czyli 4G  a nie 4D.

Trzeba by  zmodyfikować nieco tytuł tego tematu.



Wyręczyłem Cię.
Darek





Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 23, 2011, 17:39:28
Aspekty transformacji

Wyobraź sobie, że znajdujesz się w pokoju przedstawiającym trzecią gęstość. Otwierasz drzwi prowadzące do sąsiedniego pomieszczenia i przechodzisz w czwartą gęstość. Ściany są tu obwieszone jakimiś dziwnymi przedmiotami, ale miejsce to wydaje ci się ciekawe. Możesz tu inaczej odbierać samego siebie, ponieważ wystrój tego wnętrza jest bardziej harmonijny i wzbogacający duszę. Po pewnym czasie zaczynasz zdawać sobie sprawę, że ściany pokoju pokryte są lustrami. Odbija się w nich i powraca do ciebie to, co z siebie wysyłasz: jeśli emanujesz blaskiem wewnętrznego piękna wyrażającego się w prawdzie, uczciwości i bezwarunkowej miłości, pokój ten będzie dla ciebie miejscem bardzo przyjemnym. Jeśli jednak nie przetrawiłeś swoich emocji i wciąż wyrażasz siebie poprzez strach, fałsz, skrytość i władzę, zobaczysz brzydotę, której nie będziesz w stanie znieść i cofniesz się do pokoju 36, gdzie łatwiej jest się ukryć przed swym odbiciem.

Na tym właśnie polega zmiana rzeczywistości, której już zaczynacie doświadczać na co dzień. Wielu z was widzi odbicie własnego piękna i siły (4G), które na razie jednak was przeraża, i sprawia, że wycofujecie się do bezpiecznej strefy osądów charakterystycznych dla 3G. Stopniowo uczycie się przebywać w pokoju czwartej gęstości coraz dłużej. Kiedyś w końcu osiągniecie masę krytyczną energii, która pozwoli wam pozostać w nim na zawsze.

Ludzie często zadają pytanie, po czym poznają, że znaleźli się już w czwartej gęstości. Nie będzie to tak wyraźne jak włączenie czy wyłączenie światła. Definicja 4G nie jest zbyt zrozumiała dla ego. Jedynym sposobem na określenie, ile czasu spędzasz w 4G, jest oszacowanie długości czasu spędzanego na osądzaniu, w strachu i oddzieleniu. Przebywanie w pokoju 4G wymaga odrzucenia wszelkich mamiących cię złudzeń i iluzji. To może okazać się dużo trudniejsze, niż ci się zdaje.

Symptomem zmiany będzie również nowa jakość odczuwania. Te same, stare bodźce zaczną wywoływać u ciebie nowe reakcje. Na przykład, przestaniesz się martwić czymś, co do tej pory uważałeś za powód do zmartwienia. Na podstawie swych reakcji będziesz więc mógł ustalić, czy zmiana w tobie już się dokonała. Inne symptomy mogą się okazać bardziej subtelne i trudne do odczytania.

Każda przemiana, która staje się twym udziałem, przypomina wchodzenie po schodach na coraz wyższe piętra. Skok rozwojowy przepowiedziany przez Majów na rok 2012 będzie śródlądowaniem na następnym, wyższym podeście przed startem w dalszy lot.

Wszyscy wchodziliście po tych schodach w jednym szeregu. Możecie po drodze odpoczywać i przepuszczać idące za wami osoby. Niemożliwe jest natomiast zablokowanie całej szerokości schodów i zatrzymanie dalszego pochodu, ponieważ rozpęd, jakiego nabrała zbiorowa świadomość, będzie was pchał ciągle w górę. Postęp zapowiedziany na rok 2012 będzie wspólnym osiągnięciem ogromnej grupy ludzi, którzy osiągną kolejne piętro rozwoju. Wszyscy będą trzymać się za ręce (metaforycznie mówiąc) i wspólnie ustalać plan dalszej podróży na jeszcze wyższe kondygnacje.

W wyniku transformacji najbardziej oczywiste zmiany fizyczne znajdą odbicie w funkcjonowaniu mózgu, torując drogę wszystkim pozostałym przemianom, którym ulegnie wasze ciało, nie wyłączając genetycznych zmian na poziomie DNA. Obecnie wykorzystujecie tylko niewielki procent swych możliwości genetycznych. Wasza pamięć gatunkowa jest wciąż więziona w czeluściach genetyki. Pamięć ta dotyczy pochodzenia gatunku i waszego pozaziemskiego rodowodu.

Utrata tej pamięci sprawiła, że rasa ludzka zawsze czuła się osierocona. W miarę postępowania zmian genetycznych, zaczniecie powoli odzyskiwać utracone wspomnienia. Możecie to odczuć jako falę uderzeniową przenikającą całą waszą istotę, docierającą do każdej komórki ciała. Gdy ludzkość odzyska już w pełni świadomą pamięć swego dziedzictwa, stanie się dosłownie nową rasą, którą będzie można określić mianem rasy meta-humanoidalnej.

Przemiana czasu linearnego w doświadczalny

...

Milenium, Lissa Royal r.4


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 23, 2011, 20:14:55
Czyli czeka nas jednak reintegracja.
Sami mamy przetransformować obecne ziemskie piekiełko w ziemski raj.
Na chwilę załóżmy, że przewidywania są prawdziwe.
Ok, ale jak ma to się nam udać w 4G, skoro niemożliwym się to wydaje w 3G? Kto za nas ma to odwalić? Uważacie, że odbędzie się to jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki? Czy to nie jest po prostu złudne oszukiwanie się? Czy nie skrywamy za tym swojego lenistwa i słabości?
No bo tego, że dla mnie nie znajdzie się tam miejsce, że nie jestem gotowy do funkcjonowania w takim wspaniałym świecie ze względu na własne słabości to zapewne nikt z Was nie dopuszcza nawet do myśli, prawda? No co innego inni, Ci źli... przez których ten świat kuleje...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 23, 2011, 20:28:55
Dlatego >arteq< zamieszczam tylko fragmenty (choć niektóre dość obszerne) by rozbudzić ciekawość. Na wszystkie te pytania są tam zamieszczone odpowiedzi. Inna sprawa czy ktoś potraktuje to poważnie, czy włoży pomiędzy bajki.
Polecam Ci zapoznać się z tą publikacją.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Styczeń 23, 2011, 21:17:24
Ok, ale jak ma to się nam udać w 4G, skoro niemożliwym się to wydaje w 3G? Kto za nas ma to odwalić? Uważacie, że odbędzie się to jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki?

Czarodziejska różdzka to wersja Kiary, połączona nawet ze znikaniem delikwentów.

Wg mnie planowane jest tzw. powolne przejście, tak aby do 4G "załapała się" jak największa liczba dusz.
Inna wersja byłaby przeciwieństwem miłości dominującej wśród duchów sterujących rozwojem planet.


Katastrofa, zniszczenie poprzedniego systemu, likwidacja nadmiaru ludzi, przesortowanie dusz (oczyszczanie, sąd ostateczny), wyższa wibracja, a potem odbudowa na nowych zasadach i multum zaawansowanych inkarnacji, wspomagających długotrwały (kilkusetletni) proces naprawy i przejścia do 4G.



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Styczeń 23, 2011, 21:55:24
ale zapomnieliscie o tym ze swiatowe rzady chca zlozyc w ofierze wiele dusz ludzkich (w ktorym miejscu zamieszczalem o tym link) a nawet cala Ziemie - CERN (mam nadzieje ze sie rozpadnie...)

to tez jest na planie ogoad, tak jak nowy budynek po wtc..,  uzywaja tego symbolu -to jest swiety symbol, zeby naladowac go jak najgorsza energia, obnizyc wibracje planety, a jak sie uda i zniszczyc Ziemie...

jakie sa ewentualnosci...moze do tego czasu wejdzeimy w inna przestrzen-wymiar i odbedzie sie to w miare spokojnie, ale wydaje mi sie ze jest potrzebne do tego 144 tysiace ludzi mimo wszystko ktorzy beda katalizatorem tych zmian (taka zaleznosc matematyczna, minium ktore moze to zrobic), w koncu tak czy inaczej wiekszosc tych wydarzen byla juz przewidziana.., pozostaje dokonac jakiegos wyboru...a tak na serio to sam juz nie wiem jak to bedzie..


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Styczeń 24, 2011, 11:17:33
W "Rozmowy z Bogiem" czesc II -jest bardzo dobrze opisane to przejscie do 4G.
Ja przeczytalam trzy tomy tej ksiazki. Czytajac ja znalazlam bardzo duzo odpowiedzi na pytania ktore w dzisiejszych czasach zadaja sobie ludzie na temat wiary, zycia codziennego, przejscia ludzkosci w innya wymiar. Sa tez tematy o naszym zyciu terazniejszym, naszych przyzwyczajeniach, przekonaniach, malzenstwie, milosci itp. Cudowna ksiazka. Po przeczytaniu jej do dzis jeszcze rozmawiam z Bogiem i zadaje mu rozne pytania. Jedno jest pewne, ze bedziemy zyc dalej, tylko pytanie jak?.
A to juz kazdy sam musi zdecydowac. Pozdrawiam serdecznie Rafaela.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 03, 2011, 21:07:02
W nawiązaniu do posta >Kiary< z tego wątku o "Arka Przymierza".

 Te "nieszczęsne wymiary. Oczywiście Biblia o nich nic nie wspomina, jednak w jednej z ostatnio czytanych książek, dokładnie w Milenium znalazłem taką o tym notkę:

Cytat: Milenium
OBSZAR PIERWSZEJ GĘSTOŚCI: ATOMY I CZĄSTECZKI
Świadomość jako punkt; materia


Jest to podstawowy poziom częstotliwości. Dostarcza on budulca, materii oraz energii, do tworzenia atomów i cząsteczek. Podstawowe formy organiczne, woda i minerały na przykład, działają w oparciu o zasadę pierwszej gęstości. Wy również posiadacie w sobie tę częstotliwość jako podstawę, ponieważ wchodzi ona w skład kodów genetycznych i obejmuje molekularną strukturę ludzkiego ciała.

OBSZAR DRUGIEJ GĘSTOŚCI: ROŚLINY I ZWIERZĘTA
Świadomość jako linia; rozwój tożsamości grupowej lub gatunkowej


Świadomość przejawiająca się na poziomie częstotliwości drugiej gęstości nie posiada wykształconego poczucia własnej świadomości, właściwego dla ego. Do tego obszaru należy większość przedstawicieli królestwa roślinnego i zwierzęcego. Ale ich umiejscowienie w konkretnej wymiarowej rzeczywistości i gęstości zależy od wielu czynników dodatkowych, takich jak występowanie ego lub jego brak. Tak jak ludzie przechodzą stopniowo z trzeciej gęstości do czwartej, podobnie pewne gatunki zwierząt, na przykład niektóre naczelne, zbliżają się obecnie do trzeciego stopnia i wykazują zaczątki rozwijających się struktur ego.

TRZECI STOPIEŃ GĘSTOŚCI: LUDZIE
Świadomość objętościowa; ego; linearne postrzeganie czasu, utrata tożsamości grupowej i rozwój tożsamości jednostkowej; umiejętność zapamiętywania przeszłości i przewidywania przyszłości z zachowaniem świadomości teraźniejszości


Na tym poziomie wyłaniają się istoty ludzkie. Jemu właściwa częstotliwość drgań wytwarza złudzenie podziału, stanowiąc zarazem wezwanie do przebudzenia. Ludzkość przechodzi obecnie okres przejściowy i wkracza powoli w obszar czwartej gęstości, co tłumaczy tak licznie zachodzące teraz gwałtowne zmiany i mnożące się wyzwania dla rasy ludzkiej. Trzeci stopień to częstotliwość najsilniejszego oddzielenia od całości i stąd właśnie płyną nauki o integracji.

CZWARTY STOPIEŃ GĘSTOŚCI: META-TERRANIE, PLEJADIANIE I INNE CYWILIZACJE 4G
Nadświadomość; odtworzenie tożsamości grupowej bez utraty tożsamości indywidualnej; cykliczne i płynne postrzeganie czasu; percepcja wielowymiarowa i rzeczywistości wielostopniowe; trudność w zachowaniu wrogo usposobionej świadomości


W dzisiejszych czasach na Ziemi obszar czwartego stopnia gęstości nakłada się na trzeci. Częstotliwość drgań trzeciego stopnia ulega wzmożeniu, dlatego może wystąpić u jednostek nasilenie problemów osobowościowych. Gdy jaźń dąży do jedności czwartej gęstości, muszą zostać rozwiązane wewnętrzne konflikty a relacje z innymi – uzdrowione. W tym paśmie częstotliwości panują odpowiedzialność za siebie, duchowa autonomia i jasność w porozumieniu się. Jest to ostatni stopień gęstości, na którym świadomość wyraża się za pośrednictwem ciała fizycznego. Wiele cywilizacji z wyboru spędza długie okresy czasu w obrębie tej gęstości.

Więcej i ściślej w tym poście:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5114.msg72649#msg72649

Ty, >Kiaro<, piszesz:

Cytat: Kiara
... który ulatwi im to przejście. Stałe połączenie ich osobistej Iskry Duchowej ze Stwórca jest gwarancjom i darem Przymierza Stwórcy ze wszystkimi Ludźmi , którzy przeszli z drugiego do trzeciego wymiaru.
Ci którzy przeszli osiągnęli możliwości zagwarantowane przez Stwórcę przejścia wyżej    , jednak czy z nich skorzystają?  ...

Powtórzę swoje pytanie: skąd masz te informacje o wymiarach?
Moje opieram na wyżej załączonym cytacie pochodzącym z "Milenium", a z tego jasno wynika, że:

- albo nie przeszli z drugiego do trzeciego bo musieli by być wcześniej roślinami lub zwierzętami, a wiemy, iż byli ludźmi
- albo przeszli z ... trzeciego do trzeciego  ;) (czwarty wszak dopiero się zbliża). Jedyną różnicą było to, że przetrwali ogólnoświatowy kataklizm, który w pewnym sensie był dla nich jakimś oczyszczeniem, jednak ta garstka ludzi zmarła w naturalny sposób w tym trzecim wymiarze i nijak nie mieli możliwości "przejścia wyżej". Niestety, nie skorzystali - siłą natury rzeczy.

Rozjaśnij więc, proszę, tę sprawę wymiarów.
Na tę chwilę jeszcze się gubię.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 05, 2011, 19:39:50
Jak znajdę chwilę wolnego czasu to napiszę ponownie. Ale już kiedyś o tym pisałam. Wymiary związane są z wibracją czakr , czyli z przechodzeniem Ludzi przez pełnię wiedzy każdej z nich.

Tak więc III czakra to wiedza częstotliwości energetycznej związanej z jej przestrzenią. Jest to skala fraktalnych zdarzeń , czyli wielkości mikro i makro.
Wymiar III posiada wiedzę uczuć emocjonalnych inaczej miłości uwarunkowanej, wymiar IV to wiedza czakry serca , czyli miłości bezwarunkowej. Co oznacza częstotliwość wibracyjną zdarzeń i twórczości w tym zakresie.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 14, 2011, 20:52:58
Na tej stronie znajdziemy kolejne wyjaśnienie gęstości: http://treningantystresowy.pl/?p=5235

Nie oceniam, czy właściwe, ale załączone tam teksty:

Cytat: Lightworkers
Lightworkerzy, czyli Strażnicy Światła Joanna Rajska, Jacek Czapiewski i Monika Rajska są istotami na najwyższym poziomie ewolucji ciała najwyższego, tuż przed przejściem na szóstą gęstość. Posiadają wysokie statusy kosmiczne ze względu na poziom rozwoju oraz specyficzne zdolności i przeznaczenie.

i kilka innych, powodują we mnie odruch "wycofania" się.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 14, 2011, 21:26:32
Ktoś już tu pisał wcześniej chyba, że jak chcemy do 4G to wystarczy przenieść nr kom do Play ;) U mnie te "gęstości" też rodzą mieszane uczucia. CO to za chora klasyfikacja. Ten przejdzie, tamten nie ...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Lipiec 14, 2011, 21:46:35
east,Dariusz,
Cytuj
U mnie te "gęstości" też rodzą mieszane uczucia. CO to za chora klasyfikacja. Ten przejdzie, tamten nie ...
bo to dokładnie chora klasyfikacja. Tak samo jak energie wszelakie, wibracje no ale i kwanty i fraktale.
Nikt jeszcze ani nie zmierzył żadnego ani nie widział. Istnieją w naszej rzeczywistości tylko poziomy postrzegania, co każdy w swoim życiu doświadcza i może sam zauważyć, że ta sama rzecz czy zjawisko, jawi nam się inaczej w miarę naszego rozwoju. Zanim zawrze, proszę odróżnić zjawiska ilosciowe ( policzalne, materia ( ) od jakościowych ( duch ).
Tych wszystkich specjalistów od przechodzenia w inne stany, nawet tych z najwyższym stopniem
wtajemniczenia i paroma rzędami medali na piersi od wyższych istot gwiezdnych, można spokojnie
kopnąć w zadek.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 14, 2011, 23:30:37
Ace, czy wiesz, że właśnie wykopałeś całą ezoterykę?  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Lipiec 15, 2011, 07:17:36
ptak,
Cytuj
Ace, czy wiesz, że właśnie wykopałeś całą ezoterykę?
tylko częśc podszywającą się pod ezoterykę, tych co potrzebują light, sound und money.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 15, 2011, 10:08:26

bo to dokładnie chora klasyfikacja. Tak samo jak energie wszelakie, wibracje no ale i kwanty i fraktale.
Nikt jeszcze ani nie zmierzył żadnego ani nie widział.

Ale czemu  wrzucasz do jednego, chorego, worka kwanty i fraktale ?
Ludzie budują pierwsze komputery kwantowe, a Ace twierdzi ,że to chore bzdury. Natura rzeczywistości jest kwantowa. Przyroda jest fraktalna, możesz  tę kompresję obserwować w  naturze a o niej nie można powiedzieć, że jest chora.

Ale i tak podoba mi się to jak odważnie wraz z ezoteryką skasowałeś fizykę :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 15, 2011, 10:23:10
No niestety ale podstawą owej ezoteryki jest istnienie energii, zaprzeczenie tego istnienia jest co najmniej dziwne.
Duch to Energia , Energia osobowościowa posiadająca samoświadomość , Energia stwórcza i twórcza.
Rożne potencjalny energetyczne to wibracje , temu się nie da zaprzeczyć , bo tylko dzięki istnieniu różnicy potencjałów istnieje ruch wszelaki.

Chyba coś niebezpiecznego dzieje się z ace?
Wiem iż rożne cudowne informacje mogą irytować , jednak   zapanowanie nad  emocjami to droga do doskonałości.
I tak naprawdę tylko ona jest najważniejsza dla nas z wielką uwagą ;  nie krzywdź byś nie był krzywdzony. Bowiem co czynisz to wróci. .

Powodzenia.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 15, 2011, 10:41:30
Cytat: Kiara
Chyba coś niebezpiecznego dzieje się z ace?

E tam, od razu coś niebezpiecznego.
Po prostu wyraża swoje przemyślenia, niekiedy może dosadnie, ale od razu musi być w tym coś niedobrego.
Wszyscy dziś jesteśmy pod "naciskiem" następujących zmian, przyspieszenia i każdy z nas inaczej to odbiera. ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 15, 2011, 10:54:57
Cytat: Kiara
Chyba coś niebezpiecznego dzieje się z ace?

E tam, od razu coś niebezpiecznego.
Po prostu wyraża swoje przemyślenia, niekiedy może dosadnie, ale od razu musi być w tym coś niedobrego.
Wszyscy dziś jesteśmy pod "naciskiem" następujących zmian, przyspieszenia i każdy z nas inaczej to odbiera. ;D


Pewnikiem masz racje , coś w tym jest , ale niektóre zachowania nie tylko mnie mocno zastanawiają ale też niepokoją.

To takie Ludzkie przecież???? Prawdaż???

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 15, 2011, 11:07:38
Cytuj
acentaur
Tych wszystkich specjalistów od przechodzenia w inne stany, nawet tych z najwyższym stopniem
wtajemniczenia i paroma rzędami medali na piersi od wyższych istot gwiezdnych, można spokojnie
kopnąć w zadek.
Ace,zrobilem to juz dawno,z tym,ze fraktale i kwantowa teorie rzeczywistosci pozostawilem
nietknieta.Dla mnie to atrybuty Boga.Mowiac bardzo oglednie, LightWorkers i wyznawcow przechodzenia
z 3G do 4G mam po prostu w 1 -nej d....
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 15, 2011, 11:54:32
Proszę, nie wrzucajcie wszystkiego do d..y, bo to niebezpieczne. Mogą się one niebotycznie roztyć.
Bądź objawić się w tej części ciała inne problemy zdrowotne. I jest to udowodnione naukowo.
Gdzieś to czytałam, a na kursach Silwy, również  p. Wójcikiewicz często o tym wspominał i przestrzegał.
Chociaż teraz sam wypiął się na pewną grupę osób.
Ale wracając do problemu.

Ludzie, którzy często tak mówią, czyli wrzucają wszystko do swojej d..y, stoją w opozycji
do postrzeganej przez siebie rzeczywistości. Niosą wewnętrzną niezgodę, tym samym powodując dysharmonię.
A że problem załatwiają tworząc składowisko śmieci w dolnej części ciała, ta puchnie i choruje.

Zatem, zalecałabym trochę ostrożności w tak pojętym porządkowaniu świata.  ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 15, 2011, 19:17:25
Cytat: ptak
... Gdzieś to czytałam, a na kursach Silwy, również  p. Wójcikiewicz często o tym wspominał i przestrzegał.
Chociaż teraz sam wypiął się na pewną grupę osób. ...

Z moich obserwacji wynika, że bardziej na niego i D.Ś. wypięła się ta grupa. Choć zapewne po obu stronach znalazłoby się przyczyny tego rozpadu.
Przepraszam za ofa. :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Lipiec 15, 2011, 22:50:38
Cytuj
Ale czemu  wrzucasz do jednego, chorego, worka kwanty i fraktale ?
Cytuj
Chyba coś niebezpiecznego dzieje się z ace?
Cytuj
Ace,zrobilem to juz dawno,z tym,ze fraktale i kwantowa teorie rzeczywistosci pozostawilem
nietknieta.
a co wy tacy bojaźliwi?  ;D przecież wszystko pochodzi z jednego źródła, więc nie można jedno odrzucić a drugie nie. To sa wszystko takie same bożki. One tylko istnieją w ramach nieweryfikowalnych teorii , sa pojęciami zbiorczymi bez dowodów, nazwami pomiarów przyrządów
mierzących jakieś fenomeny na zasadzie tylko zliczania. Do tej pory nauka nic nie wie co to masa, energia, cząstki elementarne, grawitacja.... chociaż posluguje się tymi pojęciami. Za to nauka oferuje nieskończoną wprost ilość różnych teorii na kazdą okazję. Nie ma żadnej różnicy między religią a nauką. I tak wszystko opiera się na wierze.  :)
Wiara w cokolwiek istniejącego niezależnie od nas to ślepa uliczka. Bez znaczenia czy to są kwanty,
fraktale czy UFO czy Enki czy jeszcze jacyś inni wybawiciele ludzkości.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 15, 2011, 23:26:18
No dobrze, skoro zacząłeś, to idziemy na całość. 

Ace, Ciebie też nie ma! Jesteś swoim wymysłem. Koniec, kropka. Żadnych atomów składających się na ciało,
żadnych fraktali. Nie istniałeś i nie istniejesz. Finito. Nauka nic o Tobie nie wie, to tylko nieweryfikowalne teorie, bożki.

Nie wierz zmysłom, one oszukują, tkwisz w iluzji. Nigdy nie istniałeś. Uwierzyłeś w siebie, ale to nieprawda.
Jest tylko niebyt i krótkie rozbłyski świadomości. Śnisz samego siebie. I zdaje się, że zabrnąłeś w ślepą uliczkę. 

Miłego przebudzenia, obojętnie w jakiej gęstości.   ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 16, 2011, 00:17:44
...przecież wszystko pochodzi z jednego źródła, więc nie można jedno odrzucić a drugie nie. To sa wszystko takie same bożki. One tylko istnieją w ramach nieweryfikowalnych teorii , sa pojęciami zbiorczymi bez dowodów, nazwami pomiarów przyrządów
mierzących jakieś fenomeny na zasadzie tylko zliczania.
W zasadzie tak , jeśli się patrzy na proces zliczania. Ale na końcu jest wynik.
I nie chodzi nawet o dowody, lecz o TWOJE WŁASNE DOŚWIADCZENIE. Dotykasz materii. Nazwij ją więc, określ ją  i siebie wobec niej. To nie jest mój wymysł. Tak się stwarza rzeczywistość ....


 
Cytuj
Do tej pory nauka nic nie wie co to masa, energia, cząstki elementarne, grawitacja.... chociaż posluguje się tymi pojęciami. Za to nauka oferuje nieskończoną wprost ilość różnych teorii na kazdą okazję. Nie ma żadnej różnicy między religią a nauką. I tak wszystko opiera się na wierze.  :)

Ależ nauka doskonale wie już, że coś takiego jak najmniejsza niepodzielna rzecz (kulka materii, cząstka ) nie istnieje . Nawet masa to tylko forma energii. Mamy WYNIKI ( wynikiem jest efekt przyciągania ziemskiego -grawitacja, waga rzeczy, które mają masę etc ) ,lecz nie wiemy skąd one.

Możliwe ,ze jest to wiara w wiedzę. Na szczęscie jest ona pozbawiona dogmatu. :)



Spać trzeba.
Kocham Was


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 16, 2011, 09:23:04
Cytat: east
Spać trzeba.
Kocham Was

Jedynie w stanie miłości sięgasz wszystkich gęstości.
Dogmat to, iluzja snu, czy obiektywna rzeczywistość?   ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 16, 2011, 10:14:33
Cytuj
Ptak
Proszę, nie wrzucajcie wszystkiego do d..y, bo to niebezpieczne. Mogą się one niebotycznie roztyć.
Bądź objawić się w tej części ciała inne problemy zdrowotne.

Drogi Ptaku.
Dzieki za troske o moja dolna czesc ciala.Teorie Silvy jak
i wszystkie p.Wojcikiewicza nie dzialaja na nia,czyli ze sa
z gruntu falszywe,bo od 20 lat wciaz kupuje ten sam rozmiar
spodni.A niektore panie to nawet ogladaja sie za mna ukradkiem,
bo pewnie mi zazdroszcza i chcialyby miec taka sama...mimo,ze
z biegiem lat wrzucilem do niej juz sporo smiecia.Wszystkiego
jednak nie wrzucam, o nie.Utylizacja smieci zas zajmuje sie
specjalny biorobotyczny zespol-wespol,ktory przerabia je na
energie o dosc duzym wibracyjnym potencjale w stosunku do smieci
i w ten sposob o chorobie,dysharmonii i wewnetrznej niezgodzie
nie ma mowy.Ot i caly sekret. ;D
Pozdrawiam upalnie.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Lipiec 16, 2011, 21:01:46
ptak,
Cytuj
I zdaje się, że zabrnąłeś w ślepą uliczkę.
jeśli spojrzeć na życie z pozycji straceńca, który musi walczyć ostro o przeżycie, ma na głowie jakiś system z królem czy bankiem oraz jeszcze na dokładkę niepodważalnego pośrednika marzeń, a i tak musi umrzeć zwykle mało efektownie, to masz rację. Oznacza to, że istnieje świat  niezaleznie od nas
i pozostaje nam tylko jak najlepiej się przystosować do jego reguł. Od biedy można się podreperować
nadzieją na jakieś przyjazne UFO czy galaktyczny promyk, który zmieni brzydką świadomość  wszystkich ludzi na świadomość lepszą.   :o
Ale przyjmijmy na moment, że jednak śnię samego siebie. Jak tego nie pojmę to i śnię długo. Jednak
jak już trochę załapię, to zaczynam być panem sytuacji. Znam sens i cel. Nicość, punkt, nieskoźczoność to pojęcia-symbole, ani lepsze ani gorsze od tych , które określają doznania zmyslowe. Tylko takie mamy. A może ta alternatywa oferuje coś nieporównywalnie lepszego?


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 17, 2011, 01:28:49
witaj ace
Cytuj
Nicość, punkt, nieskoźczoność to pojęcia-symbole, ani lepsze ani gorsze od tych , które określają doznania zmyslowe. Tylko takie mamy. A może ta alternatywa oferuje coś nieporównywalnie lepszego?

Nicość , nieskończoność ,nieoznaczoność, spójność , wyrażają zjawiska , którymi w każdej sekundzie posługuje się Twój kwantowy mózg. Nie są one ani lepsze ani gorsze od tych, które sam postrzegasz jako zmysłowe.  Tylko takie sobie uświadamiasz, że masz. Alternatywą jest zmiana sposobu myślenia z uwzględnieniem tego , czego nie umiałeś dotąd rozpoznać :)
To coś nieporównanie lepszego niż zamknięcie się w 5ciu zmysłach.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 17, 2011, 11:41:08
JACK,
temat ,który poruszyleś, a własciwie Twoje wnioski tych zagadnień,
są tematem mi znanym. Wspominałem o nim w kontekscie innych zagadnień omawianych na forum X | nu (forum.ip7.eu),
których synteza jest z tym bezposrednio zwiazana.
"zbawienie" i "technologia zbawiania" (http://forum.ip7.eu/index.php/topic,449.msg960.html#msg960)
(tam masz kluczowa myśl, która przeklada sięna Twoje mrowiska i ule.
Oraz wskazane dokladne miejsce, gdzie została zatracona i wypaczona.
(może nie wprost - ale ona tam jest)
oraz
świadomość indwyidualna vs zbiorowa (http://forum.ip7.eu/index.php/topic,190.msg295.html#msg295)
i kilka innych.

Zasadniczo uwazam podobnie, jednakże sa pewne subtelne róznice.
Róznica miedzy moim widzeniem tych spraw a twoim zwiazana jest z tym,
ze odpowiedziałem sobie na szereg kolejnych pytań, które tu jeszcze nie zostały zadane.
m.in. zwiazane z wątkiem na tym forum:
Bioroboty - bioludzie - biomaszyny (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5409.0)

Cytuj
Dlaczego akurat Enki miałby być maszynistą ? Mało to uduchowionych istot na Ziemi  i poza nia  hehe Uśmiech
Z pewnościa ktos, kto się wychylil POZA.. i mial okazje spojrzec z innej (szerszej) perspektywy.
A moim zdaniem nie jedna postac - a cale zespoly (astronautów). Maszynistą jest ich opcja środka ich mianownik.

Cytuj
Dlaczego ludzie muszą zawsze szukać jakiś przewodników, liderów, pasterzy, kolesiów, którzy poprowadzą ?
Bo nie potrafią lub boją się lub nie chcą się wychylic poza.
Mają nawyk czekania na gotowe.

"zbawienie" i "technologia zbawiania" (http://forum.ip7.eu/index.php/topic,449.msg960.html#msg960)

(http://bi.gazeta.pl/im/9/9948/z9948519X,Rysunek-Dana-Perjovschi-w-MSN.jpg)

..tyle ze liczba wymiarów, przez które mozna bylo sie tak wieźć właśnie dobiegła końca.
i Ziemia, jako planeta nie stanowi już przestrzeni potencjalnego continuum takich praktyk.
Dlatego część pasażerów opuszcza ją.

Dla kazdego coś milego:
http://www.youtube.com/v/CHd5B_m98X4?version=3&amp;hl=pl_PL&amp;rel=0








Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 17, 2011, 12:40:33
Cytat: phirioori
Dla kazdego coś milego:

He, he dobre!  :D Nawet owsiki betweena się tu znalazły i w dodatku uważają, że miłość wszystko leczy.
Pewnie naczytały się mądrości na naszym forum i opuściły już teatr ROMA. Zaraza jedna, rozłazi się po Wszechświecie.  ;D

No i czy protony mogą mieć pojęcie o teorii strun?  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Lipiec 17, 2011, 13:47:50
ludzie żyją przeciętnym życiem jak ich rodzice, rodzice ich rodziców, w nędznych spelunkach i jeszcze to krytykują,-
to się nazywa masochizm klasy wyższej ;D
Bioroboty- to mało powiedziane  ::)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Enigma Lipiec 18, 2011, 03:58:14
Hm, hm, hm...
Co za miły temacik, a ile watków pobocznych możnaby tu rozgryzać. Tak ładnie sie zaczeło, a po poczatkowych trudnościach idea 4g została nieoczekiwanie 'wykopana' na surowce wtórne.

I jeszcze ten arcy-ciekawy fragmencik fimu z pytaniem 'Ludzie...?' No właśnie, czy aby napewno ludzie. Postaram sie odświerzyć koncepcje które w cieniu panującej mgły, rozmyły sie gdzies po drodze.

że przed zwierzęcymi duszami ziemskimi pojawiła się dosłownie autostrada do raju (wyższych wibracji).
Pojawienie się ludzkich ciał w dużych ilościach, stanowiło niesamowitą wręcz okazję do nagłego rozwoju.
A skąd pewność że dusze te były zwierzęce? Jeśli sie bowiem zastanowić to Anunaki, oprócz technologii mogły sprowadzić ze sobą równiez i inne twory... może swoich przodków, dusze zwiazane z nimi poprzez inne wcielenia? Bzykajac ziemianki Enki związał swoja egzystencje z ciałami zwierząt, czyz nie?
 
Po za tym gnoza okresla nasze ludzkie ciało jako więzienie i poświeca sporo uwagi 'upadkowi' ducha w materię. Filozofia nie tak nam odegła, rozgryzała na czym ów upadek miał plegać, skoro niby swiat zaplanowany jest przez Boga? Dodatkowo tzw rasa biała, którą zapoczatkować mial Noe była pod szczególną opieką IHVH, a potomkowie Abrahama, Izaaka i Jakuba związani przymierzem - nasuwa sie więc dręczce pytanie, daczego jakiś tam naród maby być uprzywiejowany?

Cytat: JACK
Rozwój indywidualny nie jest drogą do raju, bo do raju wjedziemy wszyscy razem, jako cały pociąg zwany ludzkością.
O, tego nie bylabym taka pewna. Bo gdzie tu niby sprawiediwość? Nie życzę nikomu źle, ale przynajmniej w matematyczną zasadę sumy równania (ostatni będą pierwszymi) jeszcze wierzę. Jakieś wyrownanie krzywd sie chyba niesłusznie cierpiącym nalezy. Albo niech będzie zasada buddyjska, ktora przestrzega iż z piekła się wychodzi, a z raju spada. Człowiek nie powinien dążyć nawet do stanu półboga, gdyz nawet ci, po dekadach rozkoszy, powracają w cierpienie. Złoty środek nam istotą żyjącym we wszelakim 'rozdwojeniu' zdaje sie być niedostępny, lecz Budda pokazał że jest osiągalny. Sumując, nie nalezy dążyć ani do radości, ani do smutku lecz do równowagi pomiedzy przeciwnościami.Więc z tym jednoczesnym wjazdem do raju całej ludzkości, no ładnie brzmi jak jakis slogn reklamowy biura turystycznego.

W "Księdze Enki" napisano, że Enki dostał polecenie zachowania gatunku ludzkiego "z góry" ,od samego boga, czyli od Siewców Życia.
No chyba nie tak to było, najpierw Enki mia stworzyć robotnika do kopalni, bo Anunaki sie buntowały. Lulu miał juz być, ale naprawdę to nie byl gotowy. Po wielu próbach, okazało sie że nowy człowiek jest zdeformowany, ewentualnie tylk niemy, a juz napewno...bezpłodny. Dalej Enki zapalał żądzą do pierwszej kobiety, a przed potopem 'przśniło mu się' że Noe ma zbudwac Arkę. W międzyczasie pojawił sie jeszce wysłannik z Nibiru - Galzu, ktory później jak sie okazało, nigdy z Nibiru nie wyruszył, no ale to już pewnie ta inna historia.

Nawet dopuszczenie sił lucyferycznych do Ziemii było celowe. Chodziło o przyspieszenie rozwoju.
Teoria ze "Świetanej rodziny" B.Marciniak? Jeśli nawet, to nadal wciąż tylko teoria. Imho, tzw 'siły lucyferyczne' są da mnie sygnałem na wysątpienie nieprawidłowości w systemia, zasłużony gniew, no ale tu mozna polemizować ;)
Cytat: JACK
Indywidualny rozwój powinien byc nie celem jednostki a środkiem wykorzystywanym do rozwoju ludzkości.
No sprytnie przemyciłeś tu myśl Stainera, ale zamysł Rudolfa niekoniecznie ma legalizować, wjazd całej ludzkości do raju. Rozwój ludzi odbywa sie stopniowo... nie na hura. Bez naprawy podstaw (jednostek) nie uzdrowi sie całego systemu, to chyba oczywiste. Aby pomagac innym, nalezy najpierw pomóc sobie... ipt, itd

Jeżeli prawda jest ,ze Ziemia przejdzie w czwarta gęstość ,to z centrum naszej Galaktyki napłynie energia zupełnie innej jakości. Wymiarowość przestrzeni jest zależna właśnie od jakości energii jaka w danej przestrzeni jest.Człowiek będzie musiał przejść wielka transformację..Od sposobu wykorzystywania tej energii zależy bowiem jego rozwój ...
Tak więc zmiana nadchodzi z zewnątrz i jest od nas niezależna. Nibiru także miala nadlecieć z głębi kosmosu, niczym niechciana prawda, aby dotrzeć do człowieka(?), który raz stwierdza że jest ideanym dziełem Boga, a raz że pyłkiem na ścieżce ewolucji - nie mogąc zdecydować, gdzie lezy prawda.

Cytat: Dariusz
- albo nie przeszli z drugiego do trzeciego bo musieli by być wcześniej roślinami lub zwierzętami, a wiemy, iż byli ludźmi
Więc jak to było? Najpierw byłam niedzwiedziem w ludzkiej skórze, później drzewem, później pożarły mnie robale, a później moje ja mogło 'urodzić' sie na nowo. Tak mi sie przynajmniej zdaje...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 18, 2011, 07:56:15
Witaj enigma

Cytuj
Jakieś wyrownanie krzywd sie chyba niesłusznie cierpiącym nalezy.
Kiedy cierpisz, lub oglądasz czyjeś, niepotrzebne cierpienie wtedy  elementarne poczucie sprawiedliwości woła wewnątrz Ciebie o "wyrównanie krzywd". Lecz kiedy opuści Cię cierpnienie , gdyż sama z niego wyjdziesz, albo zobaczysz w innym świetle, że cierpienie było wyborem cierpiącego ( jako karma, albo wynik własnych zaniedbań, czy wręcz jako wybór ),albo niezbędną nauką, to - przynajmniej w moim przypadku tak jest -wraz z cierpieniem opuszcza mnie również żądza zemsty, znika potrzeba "wyrównania krzywd"
Ktoś musi przerwać koło karmy w którymś momencie.

 
Cytuj
Człowiek nie powinien dążyć nawet do stanu półboga, gdyz nawet ci, po dekadach rozkoszy, powracają w cierpienie.
Powinności ludzkie, które się przyjmuje a priori ,  to jedno z uwarunkowań umysłu. Ważna jest tutaj perspektywa i trzeźwy osąd. Z perspektywy małpy, która coś tam już rozumie, człowiek pilotujący samolot będzie kimś w rodzaju półboga. Ale małpa za nic nie wsiądzie do samolotu z obawy , z lęku, że przecież to nienaturalne,a więc niechybnie przyniesie cierpienie. Nie jest to rozumowanie poprawne ,jest uwarunkowane, a przez to, że człowiek ma licencję pilota nie należy rozumieć, że jest półbogiem ;)

 
Cytuj
Złoty środek nam istotą żyjącym we wszelakim 'rozdwojeniu' zdaje sie być niedostępny, lecz Budda pokazał że jest osiągalny
"złoty środek" , jak "złoty podział" , czy "złota spirala" to harmoniczna zasada rządząca prawami wszechświata obecna wszędzie w przyrodzie, również w budowie szkieletu naszych organizmów. Dlaczego miała by być czymś nienaturalnym ? Tylko dlatego, że "rozdwojony" umysł tak twierdzi ?
Cytuj
który raz stwierdza że jest ideanym dziełem Boga, a raz że pyłkiem na ścieżce ewolucji - nie mogąc zdecydować, gdzie lezy prawda.
Może prawda ma wymiar kwantowy, jest tak "splątana" jak te dwie sprzeczności :  prawda-i-fałsz . Nazywa się to qbitem. Trzeci stan, równie prawdziwy, jak "rozplątane"  prawda i fałsz. Mamy w sobie POTENCJAŁ boski - i to jest jedna fala, wychodząca z nas. Aby zaistniał ten potencjał jako realna możliwość potrzebna jest jeszcze fala zbieżna, przychodząca, zewnętrzna, aktywująca boską moc.
Tak na prawdę jednak obie fale wiedziały o sobie zanim nawet się narodziły  (qbit, splątanie ).

:)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: between Lipiec 18, 2011, 08:20:09
He, he dobre!  :D Nawet owsiki betweena się tu znalazły i w dodatku uważają, że miłość wszystko leczy.
Pewnie naczytały się mądrości na naszym forum i opuściły już teatr ROMA. Zaraza jedna, rozłazi się po Wszechświecie.  ;D

Owsiki betweena ;)

podoba mi się ;)
Miodzio.

A co do topicu to zgadzam się z Ace.
Wszystkie te teorie itp nie warte funta kłaków.
Czekanie na "niewiadomo co", gęstości, wymiary, itp.. grawitacje, neutrony, neurony, itp..

Idę sobie zrobić kawę.
nie wiem co to jest kawa, nie wiem jakie tam DNA jakie kwanty i inne spirale czy struny, czy coś tam.
Nawet nie wiem jak to jest, że się podgrzewa woda w czajniku - fizycy od siedmiu boleści nawet nie wiedzą co to elektron, który ponoć płynie w przewodach czajnika.
I bardzo dobrze, do diabła z tym.

najważniejsze jest to, że KAWA MI SMAKUJE. A jak to się dzieje nie ma żadnego znaczenia.

Tak samo będzie z tym końcem/początkiem świata.
Zresztą, kto wie, może nie dożyje.
W ogole może nie żyje i co?
Nic,

ważne, że mi kawa smakuje.

pozdro


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 18, 2011, 09:54:52
"ważne, że mi kawa smakuje."
between

Powiem Ci iż świetna refleksja a zarazem najważniejsze przesłanie dla ludzi.
 Róbcie to co współgra z wami co CZUJECIE że jest waszym dobrem  nic wbrew sobie.


Reszta jest naprawdę nie ważna , rozumiana , czy nie , wytłumaczalne,  czy nie.

Bowiem nie ważne co robisz ale ważne  jakie odczucia i uczucia tworzysz tym co robisz dla siebie i innych.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 18, 2011, 10:36:56
"ważne, że mi kawa smakuje."
between

hehe ,a wiecie jak mi smakowały  papierosy zanim rzuciłem palenie ? :)
A jednak rzuciłem.
Wszystko ma znaczenie, a nawet i więcej niż to ...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 18, 2011, 10:53:58
Ważne, żeby życie smakowało!


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 18, 2011, 10:57:15
"ważne, że mi kawa smakuje."
between

hehe ,a wiecie jak mi smakowały  papierosy zanim rzuciłem palenie ? :)
A jednak rzuciłem.
Wszystko ma znaczenie, a nawet i więcej niż to ...


A rzuciłeś je bo taka moda na niepalenie czy zwyczajnie palenie nie było już Ci potrzebne , nie współgrało z Tobą?

Bo to zasadnicza różnica pójść za własnym odczuciem  i czynić wszystko zgodnie z nim , ufać sobie. Lub uznać  nadrzędność innych jako wyznacznik swojego dobra , poddawać się  ich presji.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 18, 2011, 12:32:21
;)
Cos mi sie przypomnialo.

Kiedyś pisywałem na takim innym forum. Nie wymienię z nazwy.
Było tam kilka osób o niezłym potencjale energetycznym (1/5 tych najaktywniejszych). No i oczywiście balast też.
Kiedy sie uaktywniłem zaszlo ciekawe zjawisko. Pomnozenie energii. Synergia.

Nastąpil skok energetyczny calego forum (nazywam to tonala forum). Czym to zaskutkowało?..
Otóż tylko kilka osób jakby "wskoczyło" na inny poziom,
ale reszta jakby zredukowała swój potencjał. Nastąpilo odcięcie energetyczne jakby (tych dwuch grup).

Wówczas Natychmiast zciągnęły legiony jakichś dziwnych bytów. agresywnych.
Wiekszośc mialy Hebrajskie nicki - Imiona. Pouczaly, straszyły, pieprzyły jak maszynki.

Był krótki moment, kiedy grupa poszerzonego poziomu mogla sięgnąc do oglądu spraw jak jest. Czy to sie nam podoba, czy nie.

Widac było dokładnie, jak to ilościowo z tym "przejsciem ludzkości" wyglada. Oraz procesowo.

Wówczas jakis chłopak zPozaPoziomu (nowo zaistnialego) wyartykułował
pewien błędny wniosek, co do tych statystyk oraz modelu systemowo-metodycznego, jak te procesy funkcjonują.
Myśle że pogląd inicjatora tego tu watku jakby wywodzi się z tamtej lini energetycznego przekazu(2003/4).
A tam ilościowy aspekt byl bardzo (zanadto) podkreślony.. Ktoś zabiegal o taki przebieg zmian,
aby jak najmniej ciał fizycznych doznało uszczerbku - kosztem jakości. (zeby nie uszczuplic parku maszyn - i utrzymac ja na odpowiednio niskim poziomie czestotliwosci, by stanowily potencjał zasiedlenia)
Imho takie zdefiniowanie powstalo w umyśle nawet pozytywnej istoty,
ale takiej, która opierala je na błednym zdefiniowaniu takich pojęc jak:
"czlowiek", oraz "zycie"/"śmierc". Czyli z zawężonego pola oglądu spraw.
To pierwsze pojecie rozpatrujemy nieco w kontekście BioMaszyn tutaj.

Niestety nie mogłem tego wówczas sprostowac, bo forum zostalo wówczas NAGLE zablokowane.
Zostało "zaopiekowane" przez jakieś niejawne służby.
Potem je przywrócono, ale od tego czasu jest dosyc jałowe, a większości z tych nośnych postów i rozmów znaleźc nie mozna.
Tak jakby teren "po prostu" "uprzątnięto" "i zaadoptowano."
Dla pewnego oglądu polecam tez wątek o "patroszeniu"

;) A kawa mi smakuje.








Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 18, 2011, 13:05:10
I takie posty lubię. Bez zbędnego ględzenia, jasno wyrażone spostrzeżenia do dalszego,
indywidualnego rozwinięcia. Inspirujące.  :)
Dobrze, że dla zrównoważenia pustomowy katarynkarzy istnieją istoty myślące. Nie wypatroszone.

Dzięki phi za myśl jasną. Innym również dziękuję. Nawet ściemniaczom, bo większy kontrast
ułatwia wydobycie istotności na wierzch. 

Pozdr.  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 18, 2011, 16:21:17
otóż w  moim przypadku rzucanie palenia nie polegało na działaniu  PRZECIWKO sobie ,czy przyjemności palenia, czy czemukolwiek we mnie, ale na dostrajaniu się do nowej przestrzeni za pomocą nowych środków. Motywacją było spróbować biorezonansu magnetycznego, polegającego na zmianie częstotliwości w tym przypadku była to częstotliwość głodu nikotynowego. Decyzja co do sprawdzenia w praktyce była podjęta w następstwie wiedzy teoretycznej, którą posiadłem. W pewnym sensie powrót do palenia był mi potrzebny po to, abym mógł je rzucić ,lecz z zupełnie innych pobudek ( tych prawidłowych ) niż poprzednio.

Tak przeważnie wraca do nas wiele nieprzepracowanych historii, które mają nas zmusić do spróbowania nowego podejścia. Dlatego też jedni wracają do palenia , aby odnaleźć w sobie tą właściwą drogę, a inni spotykają na swojej drodze wciąż podobne typy ludzi ( coraz bardziej skomplikowane sytuacje ), z którymi popadają w nowe konflikty również po to, aby ci ludzie otworzyli w nas te właściwe drzwi.

Uważam też , że ewentualne przejścia na inne poziomy częstotliwości nie powinny być podejmowane w sprzeciwie ,albo na złość sobie, tylko w miarę możliwości jako wynik wcześniej nabytej wiedzy plus przeczucie ,że to jest TO. Samo przejście to będzie przypieczętowanie tego, co już wiemy i czego pragniemy. W takim razie nie będzie w nas sprzeczności ,uwiązań karmicznych z przeszłością czy też żalu.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Enigma Lipiec 18, 2011, 20:51:46
Kiedy cierpisz, lub oglądasz czyjeś, niepotrzebne cierpienie wtedy elementarne poczucie sprawiedliwości woła wewnątrz Ciebie o "wyrównanie krzywd". Lecz kiedy opuści Cię cierpnienie , gdyż sama z niego wyjdziesz, albo zobaczysz w innym świetle, że cierpienie było wyborem cierpiącego ( jako karma, albo wynik własnych zaniedbań, czy wręcz jako wybór ),albo niezbędną nauką, to - przynajmniej w moim przypadku tak jest -wraz z cierpieniem opuszcza mnie również żądza zemsty, znika potrzeba "wyrównania krzywd"
Ktoś musi przerwać koło karmy w którymś momencie.

Temat rzeka i nie chodzi tu bynajmniej żądze zemsty. Chrześcijańska zasada nadstawiania drugiego policzka, kreuje w nas przeświadczenie że powinnismy wybaczać wszystkim naszym złoczyńcom. Ale po co wybaczać komuś kto tego wybaczenia nie chce, nie potrzebuje go i gardzi nim? Błąd w jakim tkwi, bedzie powtarzać nadal, a dzieki potulnemu znoszeniu krzywd - tym bardziej przeświadczony o słuszności swoich błędnych decyzji. Pozwalając na takie zachowanie, wcale nie pomagamuy innym - pozwalamy na zło. Wydaje mi sie raczej że był to dobry środek na trzymanie ludzi w ryzach, potulnych, posłusznych i potrafiących znieść wiele świństw bez szemrania. Tymczasem prawdziwe odpuszczenie przewinień nastepuje po pokucie o czym wiele osób zapomina. To że my mamy chęc komuś wybaczyć, wcale nie oznacza że ujmiemy mu bagażu karmicznego, gdyż wspomnieć mogę także żal za grzechy, postanowienie poprawy... Wybaczenie może pomóc nam, jako refleksja nad samym sobą, lecz nie zbawi reszty świata. Jakoś tak bramy raju, znów zamykaja mi sie, jesli używac logiki.

Inną kwestia w równaniu jest matematyczna zgodność osoby w równowadze. Może sie to wydać nieprawdopodobne, ale z doświadczenia wiem że każdy śmiech, wywoła kiedyś płacz, a każda łza osuszona jest radością. Reakcje te, tak oczywiste dla nas na codzień, wszystkie one maja swoje konsekwencje. Jeśli potrafisz zapanować nad swoim charakterem, emocje które tak trudno nam zrozumieć, stają sie naturalne jak fakt że po deszczu świat roślin wzrasta, po słońcu kwitnie, a w noc usypia błogim snem. Cykl ten zamknięty jest, powtarzalny, naturalny i właściwy. Cokolwiek więc istota zywa by nie przezywała, wszystkie te sytuacje nie dotykają, jej naważniejszego głębokiego jestestwa. Są ne jak deszcz, który mimo że potrafi zamoczyć skórę, ubranie - ostatecznie wysycha. Nie znaczy to że karmy nie ma, reakcja czynu pojawia sie w odpowiednim momencie, kto uchwyci złoty środek duszy, nie popada w emocjonalne rozchwianie lęku pomieszanego z niewiadomą. Poznanie przyczyny i skutku (dwuch przeciwieńst) pozwala ukonstytuować sie na pozycji błogiego spokoju. Świat wokół kręci sie nadal, a zasda postępowania bez kolejnego uwikłania w reakcje karmiczną, prowadzi na ścieżkę nirwany - która nie jest bezczynem, lecz nie wikłaniem sie w kolejne sprzężenia zwrotne. Może brzmi to odrobinę zawile, ale w sumie jest tak przyjemne jak ta niezbyt zdrowa kawa o poranku.

Cytat: east
a przez to, że człowiek ma licencję pilota nie należy rozumieć, że jest półbogiem

I chociaż z punktu widzenia małpy, skacze po niebie niczym bóg, wcale nie znaczy to że osiągnoł juz maksimum swoich mozliwości. Wręcz przeciwnie, takowe popisy moga być bardzo mylące i sprawic, że owa małpa kiedyś równiez zechce powtórzyc te wyczyny zamiast zająć sie czymś naprawdę ważnym i dla niej wartościowym

Cytat: east
"złoty środek" , jak "złoty podział" , czy "złota spirala" to harmoniczna zasada rządząca prawami wszechświata obecna wszędzie w przyrodzie, również w budowie szkieletu naszych organizmów. Dlaczego miała by być czymś nienaturalnym ? Tylko dlatego, że "rozdwojony" umysł tak twierdzi ?

Hm, chyba nie tak sie wyraziłam. Nie 'nienaturalnym', lecz pzrnie niedostępnym ponieważ zyjemy w materi w której to dominuje dualizm. Mamy mężczyznę i kobiete, setki przykładów przeciwieństw wyrażonych choćby w języku. Duchowa jednośc jest ideałem trudnym do osiagnięcia. Pokorne odebranie skutków swoich czynów i zrozumienie swojego błędu, aby go nie powtarzać, tez nie jest czyms łatwym. Tymniemniej jest sprawą mozliwą, jak fakt że liczba Fi(materialnej konstrukcji) w rzeczywistości nasladuje doskonałość liczby Phi(miłość bezwarunkowa). Podobnie jak Demiurg zaledwie naśladuje swoim dzielem, doskonałość duchowego królestwa. Śnimy oświecie idealnym, lecz przed oczami mamy zaledwie jego marne odbicie...

Tak jakby teren "po prostu" "uprzątnięto" "i zaadoptowano."
Ha,ha ph to norma bo kiedy pojawia sie jednostka/ki wybijające sie ponad przeciętność, zawsze znajdzie sie ta zaangazowana siła która równa całość do bezpiecznego poziomu... co ja mówie? Czy ja wiem wogóle co mówie?  ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 19, 2011, 11:41:46
witaj channel , masz interesujace spostrzeżenia i masz bardzo "buddyjskie" podejscie do życia "Cokolwiek więc istota zywa by nie przezywała, wszystkie te sytuacje nie dotykają, jej naważniejszego głębokiego jestestwa " .A może po prostu ludzkie, tak bez szufladkowania.

piszesz
Cytuj
Chrześcijańska zasada nadstawiania drugiego policzka, kreuje w nas przeświadczenie że powinnismy wybaczać wszystkim naszym złoczyńcom. Ale po co wybaczać komuś kto tego wybaczenia nie chce, nie potrzebuje go i gardzi nim? Błąd w jakim tkwi, bedzie powtarzać nadal, a dzieki potulnemu znoszeniu krzywd - tym bardziej przeświadczony o słuszności swoich błędnych decyzji. Pozwalając na takie zachowanie, wcale nie pomagamuy innym - pozwalamy na zło.

Wybaczenie ma znacznie głębsze niż to co napisałaś. To nie tylko chodzi o poziom ja, materialnego świata. Na tym poziomie materialnym (3g) zadajemy pokutę ( to akt dobrowolnego przyjęcia ), albo karę - kiedy egotyczny umysł nie rozumie i nie poddaje się pokucie, albo ucieka od odpowiedzialności. Wybaczanie na tym poziomie ma również charakter "na pokaz" jak nadstawianie drugiego policzka.

Tak na prawdę niczego nie trzeba nadstawiać , nie trzeba nawet obwieszczać wybaczania. Wybacz w swoim sercu, na tym najgłębszym możliwym poziomie istnienia, a zostanie "rozplątane" to co się poplątało. Stanie się to na poziomie, do którego ego nie ma dostępu.
 Nauka doszła juz do tego, udowodniła, że każda cząstka we wszechświecie zależy od wszystkich innych ( WSM - wave structure matter , Milo Wolff http://sasq.programuj.com/Stuff/WSM/Wolff-Wave-Structure-Matter.html ), a charakter naszego świata wyraża energia oraz informacja . Połączenie rzeczywiście istnienie "fizycznie". Akt wybaczania jest zatem wysłaniem INFORMACJI poprzez kwantową sieć Internetową do odbiorcy o pewnej energetycznej charakterystyce ( osobowości ,budowie, etc ).

Kiedy całym sobą wybaczasz ta druga osoba odbiera tą energię pozazmysłowo i w sumie dla mnie nie ma znaczenia jak dalej ta osoba przetworzy otrzymaną energie, bo ja i tak ( w myśl zasady  równowagi ) odbiorę energię, którą wpuściłem do sieci , choćby kiedy indziej , z innej strony. Można to sobie wyobrazić jako depozyt pieniędzy w banku i wybranie później z dowolnego bankomatu . Energia istnieje wszędzie , a "bankomat" nosisz przy sobie zawsze.

Na planie fizycznym, pokuta czy kara mają znaczenie, ale jak wiemy mają ograniczony wpływ na ewentualną poprawę ponieważ uzależnione są od stopnia utożsamienia się i zrozumienia ich odbiorcy z intencją. Tożsamość zaś jest ściśle uzależniona od egotycznego umysłu. I tak na przykład więzienia produkują przestępców. Kara , na przykład finansowa, powoduje frustrację , złość, stres ,sprzeciw,  nie likwiduje problemu tylko dotyka boleśnie odbiorcę a często i jego rodzinę (odpowiedzialność zbiorowa). Żadne statystyki nie zajmują się tym ile korzyści a ile strat społecznych powodują kary, lecz choćby w przypadku pijanych kierowców widać ,że wysokość kar nie wpływa na spadek pijanych kierowców na drogach.

 Karanie też bywa kuriozalne. Zamiast poprawić stan drogi stawia się na niej fotoradar i ograniczenie prędkości co i tak nie ustrzeże żadnego z użytkowników przed wypadkiem w niebezpiecznym miejscu bo droga nie jest bezpieczna. W tym przykładzie "droga" = 3g.

Wszystkie te dywagacje to dalej krążenie po uwarunkowanej sieci 3G

Przejście na inne częstotliwości rzeczywistości przewartościuje rozumienie pokuty i kary, które będą wewnętrznymi procesami , czymś co ego mogłoby nazwać przeczuciem , przekonaniem do właściwego postępowania, własnym wyborem, uznaniem , wewnętrznym przekonaniem, intuicją , olśnieniem ,zrozumieniem.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 19, 2011, 16:59:13
Cytat: east
witaj channel ...

Odpowiadasz na post >Enigma'y<. ;D
Te kwiatki u >Channel< i >Enigma'y< wprowadzają w błąd, nie? ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 19, 2011, 17:15:03
Cytat: east
witaj channel ...

Odpowiadasz na post >Enigma'y<. ;D
Te kwiatki u >Channel< i >Enigma'y< wprowadzają w błąd, nie? ;D

To może któraś z koleżanek skusi się na zmianę kwiatuszka?   ;)


Edit:
East, wspaniale wyjaśniłeś to nasze plątanie i rozplątywanie.
Oby tylko życia i świadomości nam starczyło na opuszczenie ciała bez debetu…  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Enigma Lipiec 19, 2011, 20:22:13
Na tym poziomie materialnym (3g) zadajemy pokutę ( to akt dobrowolnego przyjęcia ), albo karę - kiedy egotyczny umysł nie rozumie i nie poddaje się pokucie, albo ucieka od odpowiedzialności.

Nie rozumiemy sie East. Nie chodzi o karę lecz o sprawiedliwość - zrozumienie.
Może posłuże sie cytatem : "Wasza mowa powinna być tak, tak, nie, nie - co jest ponad to, pochodzi od złego"
Znaczy to dla mnie tyle, że nie zawsze musze wybaczać, potulnie zgadzać sie kiedy ktoś chce mi wleźć na głowe. Czasem w imie prawdy trzeba powiedzieć po prostu 'Nie'- wtedy dopiero jest szansa na zrozumienie z obu stron. To że ktoś mówi 'nie' wcale nie znaczy że nalezy do ciemnej strony mocy. Wręcz przeciwnie, pozwala zachować równowagę, zamiast brac na swoje barki ciężary innych osób. Wiem że dla chrzescijan to co pisze zakrawa na herezję. Ale nie oszukujmy sie do ciemnej śrubki, bo tak jest  :P

Oczywiście nie zmienię obrazka, bo bardzo lubie kwiatki  ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 19, 2011, 21:02:33
Ja lubię skakać, a jak są nie do odróżnienia (kwiatki), to nie mam możliwości mieć jakichkolwiek wyrzutów ;D

- wasz Motylek :)
p.s. mam nadzieję, że przy mojej gęstości nie będę musiał pokutować za drobne figle ;D



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 19, 2011, 21:21:15
Motylku nasz skaczący  :D, dla urozmaicenia  masz tu jeszcze forumową różyczkę. Tę chyba odróżnisz?  ;)
Nie wiem tylko jak z figlami, czy możesz sobie na nie pozwolić?  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 19, 2011, 21:46:11
Skakanie z jednego punktu G na inny nie sprawia chyba wielkich trudności, ale motylki nie są łatwe... ;D



Pozdrawiam offtopowo, przepraszając AF - Thotal :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 19, 2011, 22:09:55
Skakanie z jednego punktu G na inny nie sprawia chyba wielkich trudności, ale motylki nie są łatwe... ;D

Czy myślimy o tym samym punkcie?  :D Mistrzu wieloznaczności?  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 19, 2011, 22:25:16
Cytat: ptak
Czy myślimy o tym samym punkcie?   :D Mistrzu wieloznaczności?   ;D

Domniemywać należy, że przynajmniej mieścicie się w "widełkach", dlatego proponuję tenwątek:

Seksualność człowieka (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=495.0)

 :D ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Thotal Lipiec 19, 2011, 22:26:10
Atmosfera się zagęszcza powyżej wszelkich norm ;D, Darek nas powybija :D




Pozdrawiam - Thotal :)



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 19, 2011, 22:27:53
A to wszystko przez Motylka - zapylacza.  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 19, 2011, 22:30:42
Atmosfera się zagęszcza powyżej wszelkich norm ;D, Darek nas powybija :D




Pozdrawiam - Thotal :)



no, strzelać nie będę, ale: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5114.msg81775#msg81775


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 20, 2011, 23:01:20
Cytat: Jack
Napisała kiedyś jak jej duchowi mentorzy powiedzieli taki tekst dotyczący ludzkości "Nie rzucaj pereł między wieprze".
Tyle tylko, że bez tych ludzkich wieprzy cały ten reinkarnacyjny cyrk  przestałby się kręcić.
Bo żeby jakiś Noblista coś wymyślił, to jakieś wieprze muszą go ubrać, nakarmić i napoić.
Należy im się za to wdzięczność i szacunek.
Coś jak przykazanie: czcij ojca swego i matkę swoją.

i tak i nie.. bo rzecz leży w proPORCJI. (MiAra)
W moim poprzednim poście pisałem o jakosci związków tematu z tą miarą i na czym sie ona opiera. (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5114.msg81598#msg81598)

Bo widzisz.. W ramach tej wdzięczności i szacunku.. te perły ..gdy zostały już rzucone,
To czy ludzie "podstawy" zachowują sie jak wieprze (sam ich tak porównales) jest już ich indywidualna decyzją.
Jedni utopią je w szlamie błota, by to, co otrzymali stało sie podobne ich (ukochanej znienawidzonej) tozsamosci szlamu.
Inni staną sie perliści.. upodobniajac się do tożsamosci pereł.

Uważam, ze zresztą jest to błedne porównanie, bo WIEPRZE zdarzją się na kazdym poziomie,
i mieszanie tych pojęc i anegdotek zaciemnia mapę terenu.
Ale jesli nawet po twojemu przyjąc, to własnie tak to widze.

A co do karmienia Noblistów - to dostałem ze 3 Noble w tym wcieleniu, jak sobie przypominam
 i żadne wieprze mnie nie karmiły, nie poiły i nie ubierały - tez musze sam organizować wikt i opierunek.
A zarządcy(managerowie) moich laurek przegięli szalę w tę drugą stronę właśnie..
i dlatego przyszlo i jeszcze przyjdzie poznać przyjdzie niektórym drugi biegun tej zalezności.
Oj już sie dzieje w chlewiku  ..a jeszcze sie dziać bedzie!


;D))) Suma Sumarum to Nobel wynalazł Dynamit

                                                                                    ..Di-Name-it



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Enigma Lipiec 22, 2011, 00:00:41
No prosze, jednak jakaś płenta co do zmiany G sie znalazła i kto by pomyslał że wyniknie z tak zwyczajnego obrazka...

(moze jednak zastanowie sie nad zmianą kwiatku, żeby pewnemu motylkowi nie zakręciło sie w głowie od zmiennych nastrojów. 3-4 G dla tak delikatnych skrzydełek, jeszcze zaczne sie martwić o takie niepozorne stworzonko...)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 23, 2011, 09:04:00
aha, Chciałem tylko dodac jeszcze,
że Dynamit po englijsku wymawiamy Dajnamajt.
Wiec na majtki jeszcze mogę ew. dać.

Jak chodzi o wymowe mieszana Daj na mit
to na mit raczej nie daję (a zwłaszcza na niektóre mity)



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Lipiec 23, 2011, 10:25:43
Uważam, ze zresztą jest to błedne porównanie, bo WIEPRZE zdarzją się na kazdym poziomie,
............................................

Oj już sie dzieje w chlewiku  ..a jeszcze sie dziać bedzie!

Z powyższym pełna zgoda  z mojej strony.

Co do mojego zapatrzenia w podstawę (tzw. "zwykłych" ludzi),  to może to wynikać z warunków wstępnych inkarnacji- syn rolnika.

Trudno mi oceniać,  czy ważniejszy jeden Nobel, czy tona masła.

Pewnie zależy jaki Nobel.



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 23, 2011, 14:54:52
Uważam, ze zresztą jest to błedne porównanie, bo WIEPRZE zdarzją się na kazdym poziomie,
............................................

Oj już sie dzieje w chlewiku  ..a jeszcze sie dziać bedzie!

Z powyższym pełna zgoda  z mojej strony.

Co do mojego zapatrzenia w podstawę (tzw. "zwykłych" ludzi),  to może to wynikać z warunków wstępnych inkarnacji- syn rolnika.

Trudno mi oceniać,  czy ważniejszy jeden Nobel, czy tona masła.

Pewnie zależy jaki Nobel.



No takie zestawienia, kategorie porównawcze to rzeczywiście trudno.
Ale one funkcjonuja w Twojej glowie.

Ja mając na mysli swoje kategorie ogladu,
nie myliłbym "zwykłych" ludzi z "podstawą" (symbolicznej piramidy).. bo w jej ramach wszystkie poziomy sa niezwykłe.

Żeby to lepiej zobrazowac, to wyobraź sobie piramidę, z  jakims poziomem (np. podstawą) wielokrotnie rozlanym poza jej obręb (ściany boczne).

tak nawiasem.. rolnicy zdjesie u szczytu są


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: JACK Lipiec 23, 2011, 18:05:56
OK. Phi
Na piramidach i piramidkach się nie znam.
Szamanem też nie jestem :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 26, 2011, 12:58:17
Nie wiem na ile w sformułowaniu tej myśli  pomocne były szamańskie doświadczenia a na ile
zwykłe odniesienie do równowagi, jako efektu samobalansowania się wszechświata.

Inną sprawą jest czy, kiedy i jakie relacje mają z tym procesem piramidy.

Jedno jest pewne.. wszystkie przejścia mają w sobie konieczność praktycznego zrealizowania faktycznego kazdej równowagi.
(inaczej nie są przejściami - a urwiskami ;)

Tu pasuje ciekawy artykuł pani Rajskiej (w jego ogólnym wydźwięku)
http://zmiany2012.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=9&Itemid=39

Cytuj
W prawidłowo działających środowiskach mechanizm długu nulifikacyjnego zapewnia sprawiedliwość i wyklucza wykorzystywanie jednej istoty przez drugą.
Wymaga od wszystkich podobnego wysiłku ewolucyjnego.
Nie jest, bowiem możliwe zdobycie wartości cudzym kosztem.
Nie uda się ukraść cudzych osiągnięć czy skorzystać z nie swojej zdobyczy ewolucyjnej.

Jeśli nawet otrzyma się dużą pomoc, to trzeba za nią w jakiś sposób zapłacić.

Więc wydaje się że róznego rodzaju złożone realia współzalezności realizują doskonale ten właśnie aspekt rzeczywistości.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 01, 2011, 14:31:25
Spokojnie, to tylko awaria

 Kategorie: KOSMOS, Tajne stowarzyszenia, technologie, Teoria konspiracji
Tagi: ISS, loty kosmiczne, masoneria, Mir, NASA, Richard Hoagland, rytuały, Skylab, Teoria konspiracji

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma na swoim pokładzie załogę nieprzerwanie od 11 lat – od roku 2000. Liczba 11 wg. R Hoaglanda jest jedną z rytualnych liczb NASA. Oczywiście ISS można ustawić w ten sposób, że wszystkie procesy będą zautomatyzowane, ale z drugiej strony, gdyby taka automatyczna kontrola była perfekcyjna, nigdy nie wysyłano by na stację astronautów.

Tak wiec wyobraźmy sobie, że w listopadzie tego roku ewakuowano ze stacji przebywających na niej astronautów i ISS dryfuje na orbicie zdalnie kierowana z Ziemi. Wszystkimi funkcjami na ISS steruje wówczas komputer. Steruje on odpowiednim ustawieniem ogniw fotowoltaicznych, które dostarczają ISS energii. To komputer obraca całą stację, która jest wielkości boiska piłkarskiego tak, aby była ustawiona pod odpowiednim kątem do Słońca. Komputery jednak mają to do siebie, że są kapryśne i od czasu do czasu robią coś nieprzewidywalnego. Nad takim komputerem oczywiście jest w stanie zapanować w ciągu kilku minut odpowiednio wyszkolony informatyk pod warunkiem jednak…., że jest na stacji! Naprawa najczęściej polega na tym że wymienia się niesprawny moduł na nowy i sprawa jest załatwiona. jednak ta prosta czynność nigdy nie zostanie wykonana za pomocą zdalnego sterowania. Nie ma się co łudzić, że komputer sterujący stacją będzie działał bezawaryjnie. Powracające do stanu aktywności Słonce może wyłączyć taki komputer dobrze wymierzonym koronalnym wyrzutem masy. Taki CME jest w stanie powyłączać znajdujące się na orbicie satelity i z pewnością nie oszczędzi stacji kosmicznej jeżeli będzie miała pecha znaleźć się w nieodpowiednim miejscu. Żyroskopy, które ustawiają panele słoneczne stacji mają w swojej historii wiele problemów i wymieniano je wielokrotnie dlatego taki scenariusz wcale nie jest grą wyobraźni. Żyroskopy takie wymienia się z zewnątrz i jest to w stanie zrobić jedynie człowiek. Urządzenie jest tak duże ze można go było zabrać na Ziemię jedynie wahadłowcem, bo nie mieści się w Sojuzie.

Trudno jest powiedzieć jak długo można zostawić ISS bez załogi na pokładzie. Wydaje się jednak że nawet kilka tygodni jest wielkim ryzykiem zwłaszcza, że nie wiadomo ile potrwają kłopoty z rosyjskimi rakietami i kiedy wrócą one do służby, by zabrać na swoim pokładzie kolejną zmianę załogi. Pozostawiona sama sobie stacje nieoczekiwanie może stać się spełnieniem przepowiedni Indian Hopi, bo jest systemem niezmiernie delikatnym i musi być konserwowana i sprawdzana 24/7 przez załogę. ISS bez załogi może spaść z hukiem na Ziemię w przeciągu kilku miesięcy i nikt nawet nie będzie w stanie kontrolować miejsca w które upadnie. Można o tym mówić z całą pewnością bo podobne przypadku – choć nie na tak wielką skalę – miały już miejsce w historii. W taki sposób runęła na Ziemię radziecka wówczas stacja kosmiczna Mir. Była ona znacznie mniejsza niż ISS a mimo to duża ilość elementów przetrwała przejście przez atmosferę i spadła na teren Australii. Przed Mirem spadło z orbity amerykańskie laboratorium kosmiczne Skylab. Spadająca ISS jest tak potężna, że może siłą swojego uderzenia zniszczyć cale miasto bo zanim uderzy w Ziemię rozpadnie się na kawałki które jak szrapnele zniszczą wszystko na swojej drodze na dużym obszarze.


 Powstaje więc pytanie czy jest możliwe aby jakiś szalony – w naszym pojęciu – umysł w sposób świadomy chciał doprowadzić do takiej sytuacji? Nie jest to wcale nieprawdopodobne, bo być może NASA została opanowana i jest zarządzana przez członków jakiejś rytualistycznej organizacji! Tak wynika choćby z lektury książek wielokrotnie przywoływanego tu Richarda Hoaglanda, który opisał tego typu możliwość w „Monument of Mars” i w „Dark Mission”, której fragment można przeczytać na NA. NASA niewątpliwie ma coś do ukrycia i niekoniecznie wiedzę na ten temat posiada każdy czy nawet większość członków NASA. NASA tylko pozuje na organizacje cywilną – w rzeczywistości panuje w niej wojskowa dyscyplina. Nikt nie pyta wydających polecenia jaki jest cel ich decyzji. Rozkazy sa po prostu wykonywane co z kolei prowadzi nas wprost do przepowiedni Indian Hopi i terminu Błękitna Kachina.

Błękitna gwiazda – o czym wspominałem w poprzednim wpisie – ma symbolizować przejście człowieka z czwartego w piąty świat. Przedstawiający tą symboliczną scenę tancerze Hopi zdejmują w tym momencie maski co ma być metaforą tego, że po wielkiej przemianie człowiek nie będzie już w stanie kłamać. Nawet z ostatnich komentarzy na NA wynika, że panuje podświadoma gotowość. Oczekiwanie na przełomowe wydarzenie, które zmieni nurt historii i stworzy podwaliny pod jakościową zmianę człowieka i jego wejście na wyższy poziom pojmowania świata. Być może jednak ktoś zechce zakłócić ten proces bo w swoim chorym umyśle wierzy, że jest w stanie odwrócić losy świata. Takich ludzi nigdy nie brakowało i nie raz udawało im się zdobyć rząd dusz i władzę. Być może tacy właśnie ludzie zasiadają w naszych rządach a także w organizacjach takich jak NASA. Być może także ten plan jest ostrożnie wprowadzany w życie od…. tysięcy lat przez te same pokolenia ludzi, którzy chcą nie dopuścić do wejścia człowieka na wyższy stopień świadomości. Jak to rozumieć? Ano tak, że doszliśmy (jako ludzkość) do końca pewnego cyklu w fizyce, która jest kształtowana przez ruch rozmaitych ciał niebieskich będących w relacjo do centrum galaktyki. Jest to moment opisany nie tylko przez Hopi czy Majów ale także przez Hindusów w Jugach czy choćby Platona mówiącego o Złotym Wieku i starożytnych Egipcjan nazywających ten moment Zep Tepi i nawiązujący do czasów sprzed wielkiej katastrofy , jakieś 13 tys lat temu. Być może tyle czasu zajęła nam rekonstrukcja cywilizacji aby znów sięgnąć gwiazd i znów być może stanęliśmy na progu katastrofy, którą kto wie – może potrafimy uniknąć. Ale życie jest zorganizowane w sposób przedstawiony symbolem ying i yang. Zawsze istnieje dobro i zło, światło i ciemność. Dlatego w tym oczekiwaniu na przełom być może nie będziemy wstanie dostrzec tych złych ludzi, którzy tylko czekają aby w odpowiednim momencie wepchnąć kij w szprychy rozpędzonego roweru. Tacy ludzie stnieją bo nawet teraz widać ślady ich działalności gdy robią wszystko by wepchnąć świat w odmęty szaleństwa. Kryzysy ekonomiczne, katastrofy ekologiczne, rewolucje społeczne, zmiany klimatyczne itd. Wystarczy spojrzeć na to co dzieje się na Bliskim Wschodzie aby szybko zorientować się że jest to coś znacznie większego niż tylko gra polityczna, gdzie Syria została zostawiona na sam koniec, wskazując poprzez nawiązanie do Syriusza na rytuał, który jest kultywowany od czasów Sumeru i starożytnego Egiptu.
(http://nowaatlantyda.com/wp-content/uploads/2011/09/taniec-Hopi.jpg)
http://nowaatlantyda.com/2011/09/01/spokojnie-to-tylko-awaria/


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: greta Grudzień 06, 2011, 14:03:12
A to kawalek tekstu z ksiazki C.S.Lewisa pt."Ostatnia bitwa" z cyklu opowiesci z Narni.Moze i dla dzieci,ale napisana  w 1956 roku zaciekawia,skad autor wiedzial o tylu rzeczach,ktore dziaja sie teraz.A zwlaszcza o przejsciu.
To tylko krociutki fragmancik.Ksiazka jest bardzo interesujaca wlasnie z tego punktu widzenia.

"Trudno wlasciwie okreslic,w czym ten sloneczny kraj roznil sie od starej Narni,podobnie jak trudno bylo opowiedziec,jak smakuja owoce tego kraju.Wyobrazcie sobie,ze jestescie w pokoju z oknem wychodzacym na cudowna zatoke lub zielona doline wsrod gor.A na przeciwleglej od okna scianie wisi lustro.I kiedy odwrocicie sie od okna,znowu uchwycicie spojrzeniem to morze lub doline w lustrze.To morze w lustrze lub ta dolina w lustrze beda w pewnym sensie te same,co prawdziwe,a jednak inne.Tamte,ogladane przez okno,sa jakby glebsze i wspanialsze,jak miejsca w opowiesci - w opowiesci,jakiej nigdy nie slyszeliscie,lecz jaka bardzo chcielibyscie uslyszec.Na tym mniej wiecej polegala roznica miedzy nowa i stara Narnia.Nowa Narnia byla krajem GLEBSZYM:kazda skala,kwiat,kazde zdzblo trawy wygladaly tak,jakby znaczyly WIECEJ.Nie potrzfie tego lepiej opisac.Jesli tu kiedys traficie,dowiecie sie,o co mi chodzilo."




Chciclabym zebysmy wszyscy sie tam spotkali.
str.120.w/w ksiazki


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 06, 2011, 15:03:19
To iż żyjemy w energetycznym świecie odbić jest znane Greto od bardzo dawna. Są ludzie , którzy posiadają tą wiedzę , czasami przekaz jej jest możliwy do zaakceptowania jedynie jako baśnie , opowieści fantastyczne.

Jednak teraz nadszedł czas powrotu do DOMU i wracamy chociaż budzi to wiele obaw , strachu , nie wiary , bo to takie Ludzkie uczucia gdy mamy powrócić do czegoś o czym już bardzo dawno temu zapomnieliśmy.

Trzeba wzbudzić w sobie przeolbrzymie pokłady zaufania i wyjść z pozycji  strachu by powrót był  łatwiejszy.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 06, 2011, 21:50:45
Tak się zdarzyło jakoś, że wczoraj zgubiłem wszystkie dokumenty, w tym dok tożsamości. Nawet o tym nie wiedziałem. Nawet to mnie niespecjalnie obeszło, jak się dowiedziałem. A dowiedziałem się, bo odezwała się znalazczyni. Dokumenty wróciły do mnie, bo tak miało być.
Ktoś powiedziałby, że to przypadek, albo, że mam wyjątkowe szczęście, lecz ja sądzę, że to było zdarzenie nieprzypadkowe, a wręcz symboliczne.
W przejściu do 4g, jak w przypadku z lustrzanym światem, zgubimy swoją tożsamość, ale odnajdziemy prawie taką samą, lecz dużo głębszą. Wystarczy zachować spokój i pewność.
Bo bez względu na tożsamość zawsze istnieje ten, który JEST w nas. On właśnie JEST tą głębią.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Grudzień 27, 2011, 17:39:42
Proszę nie scalać - oto jak może wyglądać odejście 3D ;)

http://www.youtube.com/watch?v=sUlIpq7nKvY&feature=related

sprawa jest "poważna" ;)  .... trzeba się nauczyć rozpalić ogień. W sobie :)





>east<, scalamy wówczas gdy odstęp w czasie pomiędzy postami jest mniejszy niż trzy (3  ;)) dni, a w tym przypadku różnica wynosi aż dwadzieścia jeden (21  ;D) dzionków.
Więc nikt nie będzie scalał. :)
Darek


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 03, 2012, 11:01:49
Tyle pieknych marzen, nadziei, rowazan. Jak to w tym 4G bedzie?
cyt. JACK strona 1.
Cytuj
Bardzo cenne są teksty wielkiego ezoteryka przełomu  XIX i XX wieku   Rudolfa Steinera,  który ostrzegał każdego adepta rozwoju duchowego, że indywidualna droga rozwoju to ślepa uliczka, że trzeba się rozwijać duchowo nie dla siebie ale dla całej ludzkości.
Pisał, że czasami lepiej przesunąć swój rozwój duchowy na następne wcielenia, w w tym zająć się popychaniem ludzkości do przodu.
A wiecie co to jest "popychanie ludzkosci do przodu"? To nie sa zarty.
Rudolf Steiner to jeden z hamulcow, czlowiek systemu, ktory go kreowal.
Ci, ktorzy beda rozwijac sie indywidualnie przeprowadza reszte, to beda wodzowie i obroncy. Nie proszac sie o slawe i rum.
Kto stanie na czele zastepow, gdy nadejdzie inwazja?


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: chanell Kwiecień 15, 2012, 22:48:02
Nadchodzą poważne zmiany, szykujmy się na czterowymiarową rzeczywistość

(http://innemedium.pl/sites/default/files/imagecache/zdjecie_640-480/melchizedek.jpg)

www.drunvalo.net

Drunvalo Melchizedek jest osobą znaną, jako specjalista od sekretnej geometrii. Jest, zatem osobą posiadającą kwalifikacje do analizy kręgów w zbożu i odcyfrowywania rozmaitych wiadomości zaszyfrowanych w języku wyrafinowanej matematyki. Twierdzi on, jak wielu innych, że to, czego jesteśmy świadkami to najnormalniejszy cykl w przyrodzie.
Melchizedek zauważa, że ludzie raczej nie chcą słuchać o nadchodzących zmianach a to przecież część natury, część cyklu mającego 25600 lat. To, co nadejdzie w 2012 to idealne ustawienie Słońca, Ziemi i centrum naszej Galaktyki. Będziemy przechodzić a właściwie już przechodzimy przez galaktyczny równik. Ludzkość tego jeszcze nie przetrwała a być może wręcz przeciwnie przetrwała, ale było to zdarzenie tak traumatyczne, że wymazało wszystkie cywilizacje a wiedza uległa fragmentacji i potem cywilizacje kwitły w kilku miejscach funkcjonując odrębnie, ale wyraźnie bazując na wspólnym dorobku sprzed wielu tysiącleci.
Według Drunvalo Melchizedeka to, co następuje to cos dobrego, ale konieczne jest obudzenie ludzkości, bo wtedy zmiany będą mniej bolesne. Dodaje, że to, co nas spotka to coś bardzo pozytywnego i pięknego i gdybyśmy wiedzieli, co to będzie to czekalibyśmy na to z radością.
Temat rozmowy sięga też kręgów w zbożu. Melchizedek twierdzi, ze Rosjanie stworzyli specjalny tajny zespół, który zajmował się analizowaniem odkrywanych na świecie kręgów. Zadawano sobie pytanie o to, jaki język reprezentują te symbole. Nawet, jeśli około 20% kręgów uznamy za prawdziwe to jest to i tak duży materiał do analiz i co roku jest ich więcej i są coraz bardziej niesamowite, jeśli chodzi o złożoność.
Rosjanom podobno udało się złamać kod i jak to wyraził Melchizedek "czytają je jak gazetę". Są to wiadomości od innych cywilizacji i wszystkie niosą jedną bardzo jasną wiadomość. Na Ziemi dojdzie do katastrof, konkretnie do siedmiu katastrof. Pierwsza z katastrof, jaka się wydarzy to wielki rozbłysk słoneczny. NASA o tym wie i zapobiegawczo wystosowała już ostrzeżenia przed nadchodzącym maksimum słonecznym.
Rosjanie potwierdzają, że do tego dojdzie i od tego momentu możemy zapomnieć o elektronice, satelitach systemach bankowych. To będzie wielkie wyzerowanie i przeniesienie ludzkości na całkiem inny poziom, praktycznie zdegradowanie jej operując dzisiejszymi kategoriami do poziomu preindustrialnego. To oczywiście będzie oznaczało kłopoty, których większość nawet sobie nie potrafi wyobrazić. Ludzie, którzy pamiętają czas sprzed Internetu mają jakieś pojęcie tego, co nas czeka.
Jedną z sekwencji katastrof ma być przebiegunowanie, które spowoduje śmierć dużej części ludzkości. Melchizedek twierdzi, że nie da się przetrwać tego, co czeka Ziemię i niektórzy będą w stanie dokonać przejścia do wyższej formy świadomości i jest to jedyną sensowną drogą, bo to, co ma nadejść jest według niego nie do zatrzymania i trzeba się z tym pogodzić oraz pracować nad sobą i nad swoją świadomością.
Nazywa on tą transformację przejściem ze świata trzywymiarowego do czterowymiarowego. Opisuje ten świat, jako ten, w którym nie ma chorób nie ma śmierci, wszystko trwa i jest wspaniałe. Nasza egzystencja wzniesie się na nowy poziom. Melchizedek próbuje też tłumaczyć, że to wszystko, co nas otacza, co wydaje się być tak bardzo realne nie jest tym wcale i ulegamy tej iluzji, bo jest tak doskonała, ale Bóg tak naprawdę jest w każdym z nas i jest każdym z nas. Jesteśmy według niego ostatecznie połączeni ze źródłem naszego stworzenia.
Trzywymiarowa rzeczywistość wkrótce nie będzie istnieć i czterowymiarowa rzeczywistość stanie się wkrótce faktem. Podkreślił, że sami tworzymy rzeczywistość, w której żyjemy podczas interakcji z nią. Według niego nie ma potrzeby, aby się obawiać nowych możliwości, bo to zmiana pozytywna.


Źródło:
http://www.drunvalo.net/


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 15, 2012, 23:10:33
Z jednym zgadzam się w 100% trójwymiarowa rzeczywistość w krotce nie będzie istniała ( i to szybciej niż się spodziewamy) , zastąpi ją czwarty wymiar. Będzie to zupełnie inny świat , chociaż nadal fizyczny nadal będzie  nim wymiana ciał fizycznych , dużo dłuższy czas życia i zupełnie inny system wartości. Będzie nadal rozwijająca się technika i technologia ale związana z wiedzą o naturze i zasadach energetycznych zarówno w światach fizycznych jak i nie fizycznych.
To co wydarzy się na ziemi nie stanowi żadnego zagrożenia dla Ludzi , bowiem nasza energetyczna osobowość może bez problemu przemieniać nas w czystą energię ( dematerializować) i powrócić do stanu materii ( zmaterializować ponownie).A, ponieważ czas dla Energii nie istnieje , to co wydarzy się na ziemi można potraktować jako 10 minut albo miliony lat. Cała operacja transformacji energetycznej ( wszystkie zdarzenia) polegają na szybkości myśli Istot które tworzą te   zdarzenia.Ludzka prędkość myśli jest tak powolna iż w odczuciu człowieka może to być milion lat a dla Energii z najwyższych pułapów wibracyjnych będzie to zaledwie (w relacjach naszego czasu) kilka minut. Zatem nie ma to żadnego znaczenia ile czasu, bo czas jako taki nie będzie odgrywał roli w tym procesie.
Liczy się efekt który jest nową jakością życia z jego dużo wyższymi wartościami.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Astre Kwiecień 15, 2012, 23:52:14

Trzywymiarowa rzeczywistość wkrótce nie będzie istnieć i czterowymiarowa rzeczywistość stanie się wkrótce faktem.



Jak na moje oko są to głęboko wyssane z palca informacje....
Może wpierw niech ten cały Melchizedek poda jakąkolwiek rzetelną definicję, czym jest właściwie ta -  czterowymiarowa rzeczywistość ?...!

Jak ktoś chce się dowiedzieć, czym jest ''czterowymiarowa rzeczywistość'' to niech wyjdzie z ciała (czytaj: przesunie punkt swojej świadomości (OOBE), to się sam przekona czym jest ''czterowymiarowa rzeczywistość''.




Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: barneyos Kwiecień 16, 2012, 07:17:35
Ten tekst do góry to tylko zajawka - tak to rozumiem.

Jeśli chciałbyś się dowiedzieć czegoś więcej od tego całego Melchizedeka, to proponuję najpierw zapoznać się i przeczytać cztery jego książki:

Pradawna tajemnica Kwiatu Życia tom I i II
Życie w przestrzeni serca
Świetlisty Wąż.

Tam jest wiele definicji.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 16, 2012, 08:42:28
Ja bym powiedziała iż tradycyjne określenie IV Wymiar nie trzeba łączyć z fizycznymi znanymi nam nazwami sposobów pomiarów.To błąd i pułapka myślowa.
Czwarty wymiar to możliwość korzystania z wiedzy czterech elementów, czterech żywiołów połączonych wibracją o najwyższym potencjale twórczym. Co zaistnieje? Nowa jakość nowe zdarzenia , otwierające nam możliwości których do tej pory jeszcze nie było ni na ziemi ni poza nią , bowiem obecnie ulega przekształceniu wszystko i powstają nowe parametry , które będziemy doświadczali i poznawali zmyślam do tej pory nie aktywnymi. Zatem nie ma powodu awantur o nazewnictwo , kolejność nazywana naszych wymiarów jest jak najbardziej właściwa po III jest IV, a nie V ni VI. Jednak możliwości doświadczania będą w nim inne ze względu na nasze możliwości ich odbioru oraz dodatkowe elementy poznawcze , których nie da się opisać  parametrami obecnego III wymiaru.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 16, 2012, 09:01:52
@Kiara
Cytuj
To co wydarzy się na ziemi nie stanowi żadnego zagrożenia dla Ludzi , bowiem nasza energetyczna osobowość może bez problemu przemieniać nas w czystą energię ( dematerializować) i powrócić do stanu materii ( zmaterializować ponownie).A, ponieważ czas dla Energii nie istnieje , to co wydarzy się na ziemi można potraktować jako 10 minut albo miliony lat. Cała operacja transformacji energetycznej ( wszystkie zdarzenia) polegają na szybkości myśli Istot które tworzą te   zdarzenia.Ludzka prędkość myśli jest tak powolna iż w odczuciu człowieka może to być milion lat a dla Energii z najwyższych pułapów wibracyjnych będzie to zaledwie (w relacjach naszego czasu) kilka minut.

To o czym piszesz może się wydawać dla kogoś czystą, nie sprawdzoną fantazją, ale to w jakiś sposób rezonuje ze "mną". Nie dokładnie w ten sposób, który projektujesz.
"Energetyczna osobowość" - o ile jest coś takiego, to przestrzeń , która przemawia z "nas" językiem intuicji. To nie są myśli. Nie da się intuicji zamienić w myśl o czymś . Myśli "trwają" dłużej, są wolniejsze, można by to tak ująć. Dokładnie widać kiedy się pojawiają i kiedy przemijają i zwykle proces myślenia umiejscawiamy w głowie. Intuicja to coś jak wiedzenie całym organizmem, przepływ informacji tak szybki, że jest wrażenie jego natychmiastowości.
 
Piszesz o zdolności dematerializacji i powrotu do stanu materii. Otóż ten proces dzieje się cały czas, non stop wszędzie we wszechświecie. Nasze ciała non stop "znikają" i pojawiają się. Naukowcy jak do tej pory są zdolni obserwować ten proces na przykładzie jednej cząstki, której stan w momencie pomiaru jest jakiś (tzn np elektron ma masę spoczynkową), ale tylko w momencie pomiaru - za chwilę cząstka znika i jedynie model matematyczny podaje prawdopodobieństwo jej pojawienia się w określonym miejscu i czasie.
"Znikanie i pojawianie się" cząstek zachodzi non stop na najbardziej podstawowym, fizycznie zaobserwowanym poziomie stanu materii i dzieje się niezmiernie szybko.  Tego po prostu się nie da zauważyć nieuzbrojonym okiem. Nie da się tego przewidzieć, ani przemyśleć, bo zwyczajnie częstotliwość tych procesów jest tak ogromna, że z ludzkiej perspektywy natychmiastowa. Właściwie to cały proces myślowy dzieje się w następstwie tych - nazwijmy je - kwantowych zdarzeń. Umysł JA , energia osobowościowa, żyje de facto w przeszłosci w stosunku do istnienia w TERAZ na innym poziomie.
Istnieją przekazy, które mówią o tym ,że tzw "transformacja" nastąpi dosłownie w mgnieniu oka. Oznacza to, że po prostu zajdzie tak szybko ,że jako osoba nawet tego nie zauważysz, choć w skali czasu plancka - gdyby "nagrać" film jak to sie działo i "spowolnić" go do możliwości ludzkiej obecnej percepcji -  proces ten zachodziłby miliony lat. O tym też między innymi pisze Melchizedek, tylko innymi słowami.

Kiedy nowa matryca będzie gotowa to w którymś momencie przełączania ( pojawiania się i znikania materii ) całość zniknie i pojawi się natychmiast (z naszej perspektywy) już na nowej matrycy.

I tutaj pojawia się pytanie - a co z nami ? Co ze mną ? Jak ta przemiana wpłynie na mnie, na moje myśli, moją osobowość ,moje marzenia, pragnienia, mój światopogląd ?
Napiszę tak (przywołując kwestię z filmu pt. Mr.Nobody) ".... jak możesz być pewien/pewna, że w ogóle  istniejesz?" :D

W przekazach, a nawet w tradycji chrześcijańskiej mieliśmy niedawno wydarzenie upamiętaniające ... śmierć ego. I Zmartwychwstanie.
I kierunek : " nie ma innej drogi do Ojca niż PRZEZE MNIE ..". Nie przez tamtą osobę, która to wypowiedziała, lecz poprzez JA właśnie -rozpoznanie i śmierć i zmartwychwstanie.
Melchizedek:
Cytat: artykuł o Melchizedeku
Podkreślił, że sami tworzymy rzeczywistość, w której żyjemy podczas interakcji z nią. Według niego nie ma potrzeby, aby się obawiać nowych możliwości, bo to zmiana pozytywna.
Oczywiście ,że pozytywna przemiana , choć Melchizedek nie napisał dokładnie dlaczego. Jedyną gwarancją bezpieczeństwa (braku chorób, wojen, chciwości, czy konfliktu "mojej/twojej" racji ) jest brak  egotycznego JA.

Nie bój się, uspokój swojego wirusa ;). Nie znaczy to, że fizycznie przestaniesz istnieć. Nasza prawdziwa natura przemawia do "nas" za pomocą intuicji serca.

Jedynym , maleńkim problemem dotyczącym transformacji może być ewentualnie silne przywiązanie do tożsamości JA. Maleńkim, ponieważ z punktu widzenia Wszechświata JA nie istnieje, więc można się nim nie przejmować, ale dla osób silnie zakotwiczonych w tej rzeczywistości kwestia ważności swojego JA wydaje się najważniejsza. I tu , z powodu tzw "wolnej woli" może się pojawić ten "maleńki" problemik. Nie da się zmusić nikogo do odpuszczenia zakotwiczeń.

Dlatego Transformacja może potrwać nawet i 100 lat,  tak długo, póki ostatni żyjący człowiek będzie trzymał się mocno swoich tożsamości (potem umrze i opuści go JA). W tym czasie wyobraźnia podpowiada jakiś okres przejściowy w którym uwolnieni od trosk ludzie będą po prostu znikać :D ..jakkolwiek kretyńsko to nie zabrzmi :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 16, 2012, 09:22:41
east, a co sie stanie jesli nie umrzesz? To jest to owe znikniecie, bo dla otoczenia, obserwatorow znikniesz, pochowaja, zglosza gdzie nalezy, wymaza z ewidencji, a dla CIEBIE (to jest to JA) bedziesz dalej.
I to jest to 4G pytanie kreatora, co zabierzesz i kogo, oraz jaki swiat chcesz, aby teraz byl. Masz wolny wybor.

Po tym nastapi 5G, biuro planowania przestrzeni. Tam maja dostep tylko specjalisci, filozofowie, osoby duchowne, psychologie etc. na bok. Nie beda potrzebni.

6G i 7G to juz cockpit.

Niektorzy z siodmego wymiaru sa zeslani do nizszych, w celu pomocy w transformacji.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 16, 2012, 09:53:48
Fair Lady, ale nie mogą Ciebie pochować, bo musiałoby być ciało ,żeby ewidencja się zgadzała :D W aparacie poznawczym systemu zniknięcie nie mieści się w ogóle w żadnej kategorii :D
Bądą jaja, bo np ktoś pobiera rentę. Nie umarł ,ale go nie ma, lecz też nie ma powodu, ani dowodu (śmierci np), by nie przelewać mu na konto renty ;) Ten system się sam zawali z własnego powodu , umrze śmiercią naturalną.

Natomiast śmierć JA to raczej rozpuszczenie iluzji , a nie fizyczna eksterminacja. Płuca oddychają bez ingerencji JA  i dalej będą oddychać (chociaż nie wiem na jakich parametrach ). Intuicja stanie się  czymś naturalnym tak jak komunikacja pozawerbalna. Wiesz, na teraz to czysta fantastyka, nie ma co tworzyć na ten temat koncepcji, tudzież koncepcji na temat organizacji pracy 4G, 5G, 6G .. to wykracza poza zakres ludzkiej wyobraźni.
Natomiast już są sygnały - te wszystkie GFŚ, Federacje , channelingi, byty, bogowie itd - że istnieją systemy w tych wyższych wibracjach, które mają chrapkę na przejęcie - na nowych, nieznanych nam zasadach - ludzkich farm. A może to te same wirusy, tylko w nowych opakowaniach ? Teraz będziesz pracownikiem świetlanej rodziny hehehe .. kuszące niewolnictwo ;) Nie dajcie się ludzie.

Cytuj
pytanie kreatora, co zabierzesz i kogo, oraz jaki swiat chcesz, aby teraz byl. Masz wolny wybor.
Przykra sprawa, Fair Lady, ale kreatora TAM nie zabierzesz i mało ważne co on chce, ażeby było czy nie było. Z prostego powodu. Ponieważ ten kreator jest iluzją :D Iluzją tak silną , że aż się człowiek z nim utożsamia wg wpojonej zasady "myślę więc jestem". Nic bardziej błędnego. Wolny wybór w połączeniu z silnym utożsamieniem z iluzją może powstrzymać Transformację ,a raczej po prostu odwlec ją w czasie. Ostatecznie aż do uporu, czyli do fizycznej śmierci organizmu ze starości, drogą, która się wydaje -jak do tej pory - całkiem naturalną.

Iluzja ja poostanie w tej gęstości. Plantatorzy będą musieli przesiąść się na zwierzęta. Może z powrotem gady, a może na przykład ptaki ? Widziałem ostatnio jak dwie sroki dziubkami wyciągnęły ze śmietnika paczkę chipsów i wspólnie rozerwały torebkę, by sprawdzić czy jakaś zawartość nie została w środku. To są quasi inteligentne zachowania .Niemalże z początków ludzkości. Współpraca ,używanie inteligencji oraz kończyn we wspólnym celu. Stawiam na ptaki w kolejnej rozgrywce :D
Niestety czychają na nie wirusy JA. Już się przeprogramowują bo farmy humaneros idą w rozsypkę :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 16, 2012, 10:07:15
Twoje spostrzeżenia@ east są bardzo bliskie prawdy tego procesu , bardzo , bardzo. Oczywiście iż używam określenia myśli i ich szybkość bo to jest zrozumiałe dla ludzi. Jednak cała wiedza ma rożny zapis i rożną możliwość odtwarzania.Ja raczej mam na myśli świadomość wiedzy którą posiadamy a tylko nie mamy otworzonego w pełni dostępu do niej. Jedni bardziej mają inni mniej.

JA które stworzyło naszą indywidualność osobowościową  to nie ludzkie JA jednego wcielenia , tu się zgadzam JA nie jestem tą która pisze ten tekst . Jestem kimś więcej , kto tylko na chwilę życia ( zresztą piękną i ważną dla mnie  mojego JA z nad przestrzeni, założył kostium kobiety żyjącej tu i teraz). Jej myśli i wiedza ,czyli moje teraz nie oddają pełni tej postaci którą jestem naprawdę.zatem jak zdematerializuje się Ona , czyli ja z TERAZ , JA z nad przestrzeni nadal istnieje i może w każdej chwili zmaterializować mnie ponownie. To coś takiego jak zwijanie i rozwijanie materii , którą i tak zasila życiem Energia z poza ŚWIATA MATERIALNEGO.
Zatem tak , wygaszenie jednej matrycy życia i przejście Energii do drugiej z nowymi wyższymi parametrami  to tylko mała chwilka dla świata Energii.
Naprawdę śmierć jako taka wcale nie istnieje i nie istniała nigdy. zatem czym jest śmierć?Zmianą wiedzy , zmianą opcji doświadczania Energii, blokada pamięci o poprzednim wcieleniu poprzedniej opcji życia nazywana jest potocznie śmiercią.Z martwych wstanie to odblokowanie tej pamięci i świadome korzystanie ze swoich możliwości w dalszym etapie życia- doświadczania zdarzeń. I właśnie o tą świadomość chodzi najbardziej , bowiem ONA to wiedza dostęp otworzony do swojej wiedzy.

Czy po wejściu w nowe warunki wszyscy identycznie będą korzystali z nich? Nie, nie jest to możliwe, bowiem jesteśmy w rożnych momentach swojego rozwoju osobistego. Każdy będzie używał możliwości na własną miarę ,ale będzie otworzony dostęp do  wzorca wiedzy  prawdziwej dla każdego. To co dzisiaj szokuje i nie budzi zaufania będzie naturalnością wypływającą z kompletnej wiedzy na temat.
Ile czasu  będzie trwał proces całkowitego  dostrojenia wszystkich Ludzi ( nie Ludzi już nie będzie) do tych nowych parametrów? Z tego co ja wiem 700 lat, dopiero za 700 lat pojawi się następna opcja przejścia na  jeszcze wyższy poziom życia.

Nie tak od razu pozbędziemy się wszystkich negatywnych doświadczeń, to proces rozwoju duchowego, ale będą już tylko śladowe dla tych , którzy jeszcze będą ich potrzebować w swoim rozwoju.
Nie mniej jednak wartość dobra zdominuje wartości zła , ludzie będą chcieli w swoich życiach zdarzeń , które dają im piękne radosne przeżycia i te będą cenili , za takim pójdą. Odsuną się od tych ludzi , którzy tworzą zło, widzenie powszechne aury będzie pokazywało całkowity obraz stanu uczuciowego i zdrowotnego Człowieka. Kłamstwo ma kolor , zapach i temperaturę.Widoczne będąc ostrzeże Ludzi przed taką osobą. Pozostanie już tylko zmiana siebie lub odizolowana samotność w grupie podobnych.

Naprawdę piękny czas jest przed nami, w trakcie przejścia w kolejny etap życia nikt nie zgubi siebie i wiedzy o sobie bowiem nasze nad przestrzenne JA ma tą cała pamięć w sobie i etap zmian w świecie materialnym nie ma nań wpływu bezpośredniego.
ale to ONO wybiera w której rzeczywistości chce jeszcze być w III czy IV wymiarze? zgodnie z Jego wyborem konkretni Ludzie otworzą rano oczy w danej rzeczywistości w innych warunkach życia. I naprawdę będą świadomi dokonanego wyboru, zatem dopóki jeszcze nie nastąpiło to przejście każdy ma szansę zmiany decyzji , naprawdę do końca. Ten szczególny czas to wyjątkowa szansa daru amnestii za tworzone zło.
"PROŚCIE, A BĘDZIE WAM DANE...." ma szczególny wymiar TERAZ.

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 16, 2012, 10:15:48
Cytuj
Fair Lady, ale nie mogą Ciebie pochować, bo musiałoby być ciało ,żeby ewidencja się zgadzała W aparacie poznawczym systemu zniknięcie nie mieści się w ogóle w żadnej kategorii
Bądą jaja, bo np ktoś pobiera rentę. Nie umarł ,ale go nie ma, lecz też nie ma powodu, ani dowodu (śmierci np), by nie przelewać mu na konto renty Ten system się sam zawali z własnego powodu , umrze śmiercią naturalną.

Dziwne, ze to akurat uznajesz za absurd. Nie miesci sie w glowie, ale to juz nie jest ILUZJA, lecz rzeczywistosc.
Tak, wlasnie tak to wyglada. Umierasz dla obserwatorow, a dalej jestes na farmie "humaneros" z numerem na plecach (kod ?) a Twoja rente pobiaraja INNI, zona, dzieci, potem ... (i tu wstaw sobie kto ma czas i koniec koncow jest odbiorca - czyli wlasciciel. Zrozumienie tego to myslenie rewolucyjne, niektorych moze powalic z nog, ale taka jest ta prawda. Mysle, ze byla caly czas, ale teraz wychodzi na jaw.
To sa swiaty rownolegle, i jest ich wiele. W jednym jest cialo i ewidencja, a drugi przechwytuje dobra materialne, energie, organy!, krew, czyli czesci zamienne.

A kto odkryje droge do czerpania wolnej energii, ten bedzie wyzwolony.



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 16, 2012, 11:00:10
@Kiaro
Piszesz ,że to jakieś nowe, nadprzestrzenne JA przejmie kontrolę. Czy nie jest to kolejna nakładka ? Może to są po prostu nowe programy przyszykowane dla Ludzi ,aby gładko przejąć hodowlę po Transformacji. Jako ludzie mamy tylko wyobrażenia na temat tego co może być. Wyobrażenia , za które można pociągnąć i wykorzystać je dalej. Skąd wiadomo, że to nowe Ja nie jest obcą instalacją ? Instalacją myślicielską,  próbującą przetrwać w sferze myśli, koncepcji i wyobrażeń.
Na szczęście na pierwszy plan wysunie się intuicyjne, natychmiastowe wiedzenie, bez kombinowania :D

Natomiast  ciekawe jest to , co piszesz poniżej
Cytuj
widzenie powszechne aury będzie pokazywało całkowity obraz stanu uczuciowego i zdrowotnego Człowieka. Kłamstwo ma kolor , zapach i temperaturę.Widoczne będąc ostrzeże Ludzi przed taką osobą. Pozostanie już tylko zmiana siebie lub odizolowana samotność w grupie podobnych.
Skoro będzie widoczne kłamstwo to również charakter i osobowość. Fajnie gdyby powszechnie ludzie widzieli nosiciela (człowieka) i jednocześnie jego wirusa-pasożyta JA. Od razu po aurze byłoby wiadomo co i jak . Z początku pojawiłoby się wiele rozczarowań i bólu, wyparcia i zaprzeczeń. Tak jak to ma miejsce obecnie.
"Och , ten czarny kolor to nie mogę być ja !!! " Ileż to wyobrażeń by runęło ,ileż iluzji na własny temat by się szybko rozwiało.
Z tą aurą to świetny pomysł :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 16, 2012, 11:14:13
Program Scan juz dawno dziala. Widac tam stan ciala i "duszy", czyli uleglosci, bo gdy duszyczka zbuntuje sie i nie bedzie akceptowac otoczenia (rezerwatu), to szybko ja sie namierzy i przeniesie do odpowiedniego pomieszczenia, czyli odsortuje, aby czasem inne nie dowiedzialy sie prawdy.
east masz wiele racji w tym, ze to pozorne nowe, to to samo, ta sama sciema jak od wieki wiekow.
"humaneros" beda teraz hodowane EKOLOGICZNIE! Kury zaczna znosic bio-jaja;) - rajskie!

Swietne sa takie dyskusje, od razu widomo kto jest kto. Widac obiecano nagrode w niebiosach za wierna sluzbe panu...

Gdybym ja miala wybor moich zastepow;), to postawilabym na inteligencje a nie kolor aury. To tez mozna zmienic:)




Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 16, 2012, 11:16:52
To nie żadne nowe Ja tylko od zawsze Twoje i tylko Twoje, to Ono wysyłało i wysyła swoje małe Iskry , które wcielają się w ludzkie ciała i są, Basiami , Krzysiami , Aniami i Piotrami, czyli przez moment życia zwyczajnie  ludźmi.
A, że Ludzie nie mają dostępu do wiedzy całkowitej o sobie ( swojej Energii nie wcielonej , czyli swoim JA) uważają siebie tylko za te Basie, Anie , Krzysie i Piotrów. To właśnie jest to o czym piszesz małe egotyczne Ja na miarę wiedzy i zrozumienia Człowieka.

Nie martw się east w nowym wymiarze nie ma syntetyków i żadnych nosicieli podczepionych bytów.Widzenie aury to pierwsza , podstawowa rzecz , która otworzy się w możliwościach Ludzi. Z intuicji już należy korzystać , coraz bardziej świadomie.

Oczyszczenie pola energetycznego polega również na tym iż nasze JA zabierze , zwinie opcję astralnego wzorca do siebie , do matrycy Matki. I tam wejdzie tylko to co jest JEJ osobistą energiom , nic co nią nie jest nie przejdzie przez JEJ filtr wibracyjny. Zatem wszystko co się przyczepiło i przykleiło wybranymi technikami w III wymiarze nie wytrzyma ognia oczyszczenia Matrycy Matki każdego z nas.Tak działa ten filtr na wszelakie wirusy i fałszywe programy. Po oczyszczeniu , ponownie zostanie rozwinięta Ludzka Energia i wprowadzona na plan życia fizycznego nowej matrycy życia. Jednak już bez żadnych pasożytów podklejonych do aury lub któregoś z ciał. Dlatego żaden syntetyk nie ma szans na przejście bo nie ma Matrycy nad przestrzennej która go przeniesie. A jako pasożyt systemu ulegnie utylizacji energetycznej. Nie ma co rozpaczać , trzeba zrozumieć iż całe zdarzenie istnienia syntetyków  ma tylko zasięg energetycznej wizji udającej materialne istnienie. W wyższej częstotliwości już się nie da być "farbowanym lisem".. zmieniającym barwy aury zależnie od sytuacji. Bowiem aura jest wibracją osobistego rozwoju ,albo go masz albo cały czas udawałeś strojąc się w cudze piórka.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 16, 2012, 12:49:29
Wiesz co, Kiaro -  jesteś wspaniałym Człowiekiem z ludzkiej rodziny, tak samo piękną  świadomością/iskrą/duszą (niepotrzebne skreślić ;) ) co inni .
Dlatego przykro mi,ale zaraz będę  to musiał tu napisać raz jeszcze, co zresztą sama już zauważyłaś.

Cytuj
nasze JA zabierze , zwinie opcję astralnego wzorca do siebie , do matrycy Matki. I tam wejdzie tylko to co jest JEJ osobistą energiom , nic co nią nie jest nie przejdzie przez JEJ filtr wibracyjny. Zatem wszystko co się przyczepiło i przykleiło wybranymi technikami w III wymiarze nie wytrzyma ognia oczyszczenia Matrycy Matki każdego z nas.Tak działa ten filtr na wszelakie wirusy i fałszywe programy
Tak niestety działa filtr. Filtr o nazwie JA. Obojętnie w jakiej przestrzeni, tu , czy tam. Może on odfiltrowywać mniejsze paskudztwa i pijawki podczas przejść ( na Ziemi przechodzimy wiele iluzorycznych testów, prawda ?) , ale sam pozostaje też filtrem.
Pełne uwolnienie to pełne i bezwarunkowe pozbycie się wszelkich Filtrów. Oczywiście na miarę tzw rozwoju duchowego, nie od razu wszystko na raz we wszystkich przestrzeniach jednocześnie. To jest proces.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 17, 2012, 08:49:56
Cytuj
Tak niestety działa filtr. Filtr o nazwie JA. Obojętnie w jakiej przestrzeni, tu , czy tam. Może on odfiltrowywać mniejsze paskudztwa i pijawki podczas przejść ( na Ziemi przechodzimy wiele iluzorycznych testów, prawda ?) , ale sam pozostaje też filtrem.
Pełne uwolnienie to pełne i bezwarunkowe pozbycie się wszelkich Filtrów. Oczywiście na miarę tzw rozwoju duchowego, nie od razu wszystko na raz we wszystkich przestrzeniach jednocześnie. To jest proces.

To nie filtr, lecz WYBOR, na tym polega 4G, ze jest wybor, lecz ma byc swiadomy. Trzeba byc mocno przekonanym, ze wlasnie tak chce sie postapic i juz nasza wimana leci w innym kierunku, to nawigacja, trzeba nauczyc sie sterowac, a nie odrzucac filtry.
Gdy trzeba zrobic cos nieprzyjemnego, jak np. pozmywac gary;), a nie ma nikogo innego do tej czynnosci, to ja np. zatrzymuje czas (!) wykonuje te czynnosc, jakbym byla w innym wymiarze i wracam z nagroda (zawsze jest cos fajnego potem, co sprawia mi przyjemnosc)! U mnie tak to dziala.
To sa pewne techniki, ktore celowo mozna wycwiczyc i kazdy wg indywidualnych predyspozycji bedzie mial inne.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Kwiecień 17, 2012, 15:50:46
Z ciemnosci powstaje swiatlo, te generujre jajo jakiegos swiata=0, z niego wylania sie budowniczy=1 a ten widzi cos co my nazywamy liczba 5 i 6. Po hebr widziec to liczba 5. Z tego Suma wszystkich rzeczy to g=3. Czyli mamy skladowe podstawowego czynnika, ktory zostal nazwany
pi=3,1315 czyli slowa Elohim=3-1-4-5. To jest pierwiastek czy element zwany tez "ogien".
Gdzie tu miejsce na jakies personifikacje, sady zyczenia i modlitwy?
Ale od tego momentu istnieje mozliwosc naszego wplywu.  Nie jest to rozwiazanie techniczne. Pare tysiecy lat temu bylo to znane, nie waszystkim ale nielicznym. Tak jak zwykle zastanawiamy sie nad tymy sie co jeszcze nazwy nie ma. Zastanawiamy sie nad rozwiazaniem tego co nieuchronne, co nas przerasta. Jedna skladowa tego problemu jest tzw. 4g. Nikt z pewnoscia nic o tym nie wie ale wylano juz morze
slow. Ale czasem lepiej jest nie wiediec.



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 17, 2012, 16:18:59
Ace, jak to fajnie, że do nas wróciłeś. Witaj znów!   :)
Co do powstawania światów, wymiarów i nas samych, to faktycznie wylano już morze słów a zapewne i łez.
A i tak wszystko kręci się po swojemu. Chciałoby się wierzyć, że mamy wpływ. I pewnie mamy.
Na koniec 2012 z pewnością zostanie wyłożona lista obecności do odhaczenia. Ciekawe, kogo zabraknie?  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Kwiecień 17, 2012, 16:46:09
Witaj ptaku,
od wiekow istnieje przypowiesc o Scylli i Charybdie, czyli o tym co spadnie na czlowieka niezaleznie od  tego czy cos wyznaje
i jak sie ubiera. Jest tylko jedno, jedyne rozwiazanie czy nam sie podoba czy nie. Ale aby je pojac trzeba sie wysilic.
W kolejce wielu sie ustawi, tak najprosciej. Ale i oni zostana dokladnie tak potraktowani jak reszta. Tryby wszechswiata przemiela
rownie sprawnie kazdego obojetnie jaka teoryjke sobie wymyslil.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 17, 2012, 17:15:35
Ace, zabrzmiało to iście katastroficznie! Pożerające potwory?  :o
A czegóż to one tak naprawdę strzegą? Bram do innych wymiarów?
To na godnych i prawych również czyha niebezpieczeństwo?

A te tryby mielące każdego, to wszechświatowy odzysk energii?
Brakuje jej? Nie strasz ludzi!  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 17, 2012, 19:24:21
Witaj witaj ACE.
Dłuuuugą drogę przeszedłeś. Zapewne podczas niej pojawiły się liczby ;)
Z ciemnosci powstaje swiatlo, te generujre jajo jakiegos swiata=0, z niego wylania sie budowniczy=1 a ten widzi cos co my nazywamy liczba 5 i 6. Po hebr widziec to liczba 5. Z tego Suma wszystkich rzeczy to g=3. Czyli mamy skladowe podstawowego czynnika, ktory zostal nazwany
pi=3,1315 czyli slowa Elohim=3-1-4-5. To jest pierwiastek czy element zwany tez "ogien".
To jakiś model. OK, nie ma w tym oceny. Model to model. Niech se będzie.

Cytuj
Gdzie tu miejsce na jakies personifikacje, sady zyczenia i modlitwy?
Ale od tego momentu istnieje mozliwosc naszego wplywu. 

Oczywiście że w modelu nie ma miejsca na personifikacje. Model sobie jest. I koniec. I nagle , po przecinku, pojawia się istnienie NASZEGO wpływu. Tak z gruchy ni z pietruchy. Nagle pojawia się jakieś JA. Wielki guru wpływu. Odtąd już nie ma modelu technicznego, a jest interpretator modelu. Bez dowodu, po prostu samo założenie zaczyna funkcjonować. Gdzie, skąd, jak ? ... to się wzięlo.

Tak poza tym , witaj :D powrót musiał się zadziać bo coś nie zostało tu dokończone ... chyba ...
@Ace
Cytuj
Tryby wszechswiata przemiela rownie sprawnie kazdego obojetnie jaka teoryjke sobie wymyslil.
Przemielą każde JA, każde EGO, każdą historyjkę  -również tę na temat wyobrażeń na temat siebie samego. Można by napisać, że istnieje tylko przemiał ;)
Istnieje ku-pa-mięci ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Kwiecień 17, 2012, 20:30:39
Wita ptaku,
Cytat: ptak
Ace, zabrzmiało to iście katastroficznie! Pożerające potwory?  Szok
A czegóż to one tak naprawdę strzegą? Bram do innych wymiarów?
To na godnych i prawych również czyha niebezpieczeństwo?

A te tryby mielące każdego, to wszechświatowy odzysk energii?
Brakuje jej? Nie strasz ludzi!
nie wiem wszystkiego i nie mam recepty na wszystko. To nie zadne straszenie ale stwierdzenie faktu. Zrodla istnieja, mowia to samo ale w alegorycznej czy metaforycznej formie. Dzialanie jest ponad nami, tu nie ma nic z litoscia, niby dobrymi, niby wtajemniczonymi
wspolnego. Tak juz jest. To sa sily wykonujace swoja prace. Nie reaguja na przebieranie palcami po rozancu i sa odporne na
roznych wtajemniczonych. Emocje czy uczucia ludzkie nikogo nie obchodza. Ale jest jedna, jedyna furtka.

Witaj east,
Cytat: east
Oczywiście że w modelu nie ma miejsca na personifikacje. Model sobie jest. I koniec. I nagle , po przecinku, pojawia się istnienie NASZEGO wpływu. Tak z gruchy ni z pietruchy. Nagle pojawia się jakieś JA. Wielki guru wpływu. Odtąd już nie ma modelu technicznego, a jest interpretator modelu. Bez dowodu, po prostu samo założenie zaczyna funkcjonować. Gdzie, skąd, jak ? ... to się wzięlo.
napewno w takiej masie roznych teorii mozna sie zgubic. Tymniemniej k iedy zajmiesz sie zrodlami predzej czy pozniej zawitasz
w to samo miejsce. Oczywiscie model jet niepelny. Ratunku nie da sie kupic.
Cytuj
Tak poza tym , witaj  powrót musiał się zadziać bo coś nie zostało tu dokończone ... chyba ...


Dzieki,rzeczywiscie mam jeszcze cos do powiedzenia. Nie beda to nigdy gotowe rozwiazania. I tak przekazuje wiele.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 18, 2012, 10:09:10
Cytuj
I nagle , po przecinku, pojawia się istnienie NASZEGO wpływu. Tak z gruchy ni z pietruchy. Nagle pojawia się jakieś JA. Wielki guru wpływu. Odtąd już nie ma modelu technicznego, a jest interpretator modelu. Bez dowodu, po prostu samo założenie zaczyna funkcjonować. Gdzie, skąd, jak ? ... to się wzięlo.
east wyczuwasz dobrze, ale chyba bardziej intuicyjnie niz rzeczowo.
To JA to w istocie cialo, ktore ma parametry wyliczalne, wiec mozna je zmierzyc, zwazyc, zmniejszyc, zwiekszyc, czyli dopasowac pro-GRAM!
Tym zajmuja sie naziemni wyslannicy.
Ale JEST INSTANCJA NAJWYZSZA, ktora pragnie czegos wiecej niz tylko masy. Zajmuje sie dusza.
Acentaur ulegl manipulacji celowo wprowadzonej do ksiag, aby budzic strach.
Furtka jest i byla zawsze jedna - to spojrzenie wglab siebie, przeprowadzenie remanentu i wyciagniecie wnioskow.
Bo w tym calym chodzi abysmy byli SZCZESLIWI, a nie tylko "humaneros" do produkcji luszu.
A sfrustrowanych osobnikow jest cala masa, niby maja wiedze, a wewnatrz cos nie gra. Godza sie ze swa dola i tym powoduja regres.
Nie trzeba sie z niczym godzic, lecz sumiennie i uczciwie PERTRAKTOWAC.
To pewnego rodzaju HANDEL - "ja dam ci lusz, a ty mi w zamian to i tamto" - nie tylko materialnie.
I tu mamy wybor co to ma byc, co uczyni nas na prawde happy!

P.S. Kto nie bedzie pertraktowal, zyczyl sobie, mial plany, temu zostanie przydzielona odgornie przyszlosc na zasadzie "random".


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 18, 2012, 17:29:19
Posty dotyczące "myśli wydzieliłem jako niezależny wątek: MYŚLI - moje? >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8156.0)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Kwiecień 19, 2012, 14:31:47
Witam,
astre
Cytat: astre
Są to konstrukcje  potrzebne chwilowo w tym eksperymencie, którego zadaniem jest zbudowanie- świadomości.
tylko uzupelnienie.
co mamy budowac? Swiadomosc ekspanduje we wszystkich kierunkach  Ograniczona swiadomosc ma zawsze kierunek. Przebudowujac swiadomosc=ego , kazda zmiana zmienia automatycznie inne skladowe. Jak zwykle sa latwiejsze i trudniejsze drogi.Techniczny rozwoj ostatnich lat uprzywilejowal droge poprzez zrozumienie.
east   
Cytat: east
Fair Lady,  tylko czemu piszesz o wietrze/myślach, jak o wilczym zagrożeniu ?>
chyba znowu troche zamieszam. Wiatr w starozytnosci zawsze mial jednoznaczne znaczenie.Oznacza ruch, tego co jest nawet przed budowniczym. Chociaz ludzie dzielili wiatr na polnocny, wschodni...itd wiatr oznaczal zawsze to samo. Wiatr to jedna z sil kreacji, bo ruch jest podstawowym objawem tego co nazywano nic\wszystko.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 19, 2012, 15:30:05
Slusznie zauwazyles acentaur, ze wiatr to ruch. Tak wlasnie jest w feng-shui (co oznacza wiatr i woda).
Roza wiatrow dokladnie okresla kierunki i nazwy, ktore sa w roznych regionach inne.
Wiatr to ZYCIE, ja wyobrazam sobie peronifikujac, ze´wiatr to mezczyzna, a woda to kobieta.

Nauka feng-shui pracuje wlasnie z ruchem (wiatr) jako ciekawostke dodam, ze wiatr to rowniez dzisiejsze media telekomunikacyjne, (czestotliwosc fal), komputery, wieze, TV, radio, instrumenty muzyczne, i oczywiscie wiatraczki, wentylatory.
Oddech.



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 19, 2012, 16:07:36
@Ace tak :D
Ruch zawsze JEST. Jest przyczyną kreacji, samą kreacją. Z ruchu, ze ścierania się, przenikania, tworzą się formy, byty, tożsamości - bardzo tymczasowe i nietrwałe.
Właśnie ten ruch jest postrzegany jako rzeczy dookoła, a nawet jako koncepcje , w tym poczucie odrębnego JA. Wszystko drga i wibruje.
To wyłącznie efemeryczny efekt ruchu -> wiatru, myśli, fal elektromagnetycznych, fal na które składa się Jednorodne Pole (fizyka).


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 20, 2012, 08:42:43
Cytuj
Właśnie ten ruch jest postrzegany jako rzeczy dookoła, a nawet jako koncepcje , w tym poczucie odrębnego JA.

A to JA wg east'a zaczelo sie powielac, wyodrebniac. Ciekawe. JA ma korzenie, pien i galezie, a na tych galazkach malutenkie "ja-ja", z ktorych powstana owoce...
Ale to wszystko tylko moje JA widzi;)

 


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 20, 2012, 09:12:39
Widzi fraktalność :D
Drzewo, korzenie ,gałęzie, rozgałęzianie ... pączki . Nieustannie rozwijający się fraktal. Ciągle w ruchu.
Czemu wirus miałby się nie replikować ? Może znalazł sposób na samopowielanie. Zawsze, kiedy zostanie osiągnięty jakiś nowy poziom pojawia się ONO - utożsamienie.
Teraz to jest ale fajnie ;) Ale i tak to JA jest 6 sekund do tyłu w stosunku to teraźniejszości.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 20, 2012, 09:19:01
A co to jest "terazniejszosc"? To co to JA czuje?

Czas jest zludzeniem, wiec ma wartosc stala=const.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 20, 2012, 10:38:51
A co to jest "terazniejszosc"? To co to JA czuje?

Czas jest zludzeniem, wiec ma wartosc stala=const.
Mówi się, żeby zaufać przeczuciom, bo one już wiedzą co się wydarzy. Intuicja "mieszka" w teraźniejszości (która dla JA jest przyszłością oddaloną o 6 sekund ). Zatem życie teraźniejszością to życie w przestrzeni serca, a nie umysłu.

No i faktycznie, życie w TERAZ pozbawione jest upływu czasu :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 20, 2012, 13:49:15
Intuicji chcesz zaufac a inteligencji juz nie?
:)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 20, 2012, 14:09:44
Inteligencja jest zależna od bazy informacyjnej w mózgu , która można manewrować. Intuicja jest związana z MĄDROŚCIOM SERCA , która jest wypadkową całego cyklu wszystkich Istnień we wszystkich wymiarach fizycznych i niefizycznych danej Istoty.
Prawda jest iż jedni posiadają ową Mądrość Serca przejawiającą się jako intuicja , a inni nie bo są istotami czerpiącymi informację wyłącznie z przekazanej im na to życie bazy danych. zatem mogą mieć do dyspozycji tylko tzw. inteligencje technicznie zaprogramowaną.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 20, 2012, 14:50:43
Cytuj
Inteligencja jest zależna od bazy informacyjnej w mózgu , która można manewrować.
Nie. Inteligencja to zdolnosc szybkiego przyjmowania, przetwarzania i wysylania danych. ZAWSZE jest polaczona ze zrodlem! Dlatego pelni Nadrzedna funkcje w ukladzie. To nie zaden program, ani baza danych.
Warto sie nad tym zastanowic.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 20, 2012, 15:17:06
dane sa zawsze jakos zwiazane z implantem - memami :) wiekszosc procesow odbywa sie  podswiadomie takze nigdy nie da sie zrozumiec ich natury :) a raj utracony to wlasnie utracona jednosc i swiadomosc w nieswiadomosci :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 20, 2012, 15:19:58
Inteligencja potocznie rozumiana jest jednym z narzędzi ,którym się posłużyć można. Częściej posługuje się nim JA, bo tak rozumiana inteligencja nie rozróżnia kto jej używa.
Nie sposób jednak oprzeć się wrażeniu, ze Wszechświat jest Inteligencją . Harmoniczne wzory , czysta matematyka to język inteligentnego wszechświata . Informacja jest tworzywem (myśl to też informacja-jej szczególna postać), a Inteligencja zarządza informacją i jej przepływami, ale nie jako energia osobowościowa - takie odczucie przynajmniej teraz tu jest na ten temat.
Więc Inteligencja to nie jakieś tam bazy danych.
Inteligencja , a Mądrość ,to też inaczej sie odczuwa. W jako takich to ani w jednym ani w drugim nie ma energii osobowościowej .
W drodze do 4G wiele pojęć zmienia znaczenie, kiedy tylko rozpuści się kontroler.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 20, 2012, 15:25:38
Prawdziwa droga ma powstac w planie kazdego myslacego bytu.
Pytanie jest jedno: "jak chcesz, aby bylo, bez KONTROLERA!" I co wtedy odpowiedziec?
90% populacji NIE MA zadnych planow, oprocz kopiowania innych, taka jest prawda.
Nauczyciele na pewnym wyzszym poziomie edukacyjnym wiedza to i probuja poprowadzic ku zadowoleniu osobistym. Bo taki lancuch bedzie silny jak najslabsze ogniwo.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 20, 2012, 15:28:30
natura swiata jest to ze jest on niepoznawalny tak samo jak umysl nie moze zobaczyc sam siebie, jest jawa i sen, zycie i smierc, porzadek i chaos ktore wzajemnie sie przeplataja mistrzowie TAO i buddyzmu mowili ze lepiej nie dzialac :) ale tego nie ucza tylko sciezki lucyfera :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 20, 2012, 15:43:28
Lucyfer (taki w moim pojeciu) to jeden z najwazniejszych nauczycieli. Ci znawcy TAO z palca nie wyssali tej wiedzy, lecz otrzymali w darze od swych nauczycieli, nie kazdy to zajarzy. Dlatego wiedza to SILA, kto tego nie zrozumie bedzie przeklinal Lucyfera.
Nie dzialac (nie walczyc) nie znaczy przestac sie doskonalic, to znaczy "badz przygotowany na najgorsze".


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 20, 2012, 16:11:19
wiedza zalezy jaka jedna prowadzi do destrukcji inna do tworzenia, wcale sie nie zanosi na jakas synteze, wiec pewnie te wspaniale osiagniecia cywilizacji poprstu znikna.., bo prawda jest taka ze tak naprawde nic nie wiedza :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 20, 2012, 16:20:03
Nic nie zniknie. Zmieni forme. To rodzaj segregacji. Albo do gory, albo na dol. Malucki (ludzkosc) zobacza np. starozytne budowle, jakies znaki i bedzie myslala, ze to spustoszenia po dawnej cywilizacji. W istocie cywilizacje dalej egzystuja tylko w innych wymiarach!
I to jest ta WIEDZA. Bo trudno sobie wyobrazic, ze cos "czego NIE MA" egzystuje.
Czyli JEST nadal.
Jasne, ze ogniem mozna porazic albo sie ogrzac, to kazdy wybiera sam.
Jest 5 zywiolow i one sie niezmiennie przeplataja w stalej kolejnosci!


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 20, 2012, 21:32:21
Ach te wymiary, gęstości.
Oto jeszcze inny ich ogląd:

Cytat: Georg Kavassilas
Pyt: Nasze wspomnienia z innych wcieleń, a także tych z innych rzeczywistości, co możesz o tympowiedzieć?

GK: Tak, mamy takie wspomnienia, niektóre silniejsze niż inne, to jest zależne od obszaru inkarnacji. Część mnie jest np. w Plejadach, ta część jest dość świadoma, ale i ona jest [tylko] z czwartego wymiaru (4D). Ciągle nie jestem świadomy wszystkich swoich części w kosmosie, głównie dlatego, że są ich setki tysięcy. Podobnie jest dla wszystkich, mogą to być miliony, mogą być dziesiątki tysięcy. Ludzie mają różne wyobrażenia na temat własnej konstrukcji… masz swoją galaktykę, Brian [prowadzący] ma, wszyscy mamy swoje galaktyki, ludzie są wewnątrz nas, każda z naszych galaktyk ma niepowtarzalny charakter i zapewnia inny zestaw doświadczeń. Ja mogę być gwiazdą w twojej galaktyce, a ty w mojej, bo ja chcę poczuć jak być gwiazdą w twojej galaktyce zapewniając pewien rodzaj doświadczeń ludziom… Chcemy doświadczyć wszystkiego, co jest oferowane i jesteśmy po drodze współkreatorami tego… Interesujące jest to, że nasza galaktyka [Mleczna Droga] jest inna niż wszystkie.

Po pierwsze jej fundamentem jest boska żeńska esencja energii stwórcy wszechświata, po drugie jest galaktycznym łonem, gdyż po przeżyciu przez nas wszystkich doświadczeń we wszechświecie kreator postanowił stworzyć rzeczywistość, w której cały wszechświat zostanie skompresowany do jednej galaktyki. Każda inna galaktyka wraz z tym, czym była i co zrobiła, wraz ze wszystkimi formami życia i zdobytą mądrością została skompresowana fraktalnie do rozmiarów systemu gwiezdnego i umieszczona w tej galaktyce. To jest droga do kompresji, do punktu zerowego, z powrotem do stanu równowagi. Nasza droga do tej galaktyki, następnie do systemu słonecznego i dalej na tę planetę ma właśnie to na celu. Dlatego nasza rzeczywistość jest najbardziej gęsta we wszechświecie, chodzi o kompresję, a nie o najniższy z najniższych
poziomów, co jest kłamstwem i oszustwem. Najniższy z najniższych jest pierwszy wymiar (1D), część ludzi uważa, że 1D to królestwo minerałów, nieprawda, królestwo minerałów i roślin jest razem z nami w 3D. 1D i 2D, do których ja się odnoszę są znacznie niżej, to tam istnieją złe, ciemne byty jak wszystkie paskudne odmiany Reptilian, Szaraków, Draco, czy nawet humanoidów. One są w większości z 2D, a przychodzą tutaj i twierdzą, że pochodzą z wyższych od naszej wibracji, to całkowite oszustwo. To my przebywamy w galaktycznym łonie, w „brzuchu” kosmosu, a oni są znacznie głębiej w kosmicznych wnętrznościach i twierdzą, że to my jesteśmy w najniższych z najniższych sfer, całkowite oszustwo. Jesteśmy w trakcie kompresji, w procesie narodzin, dlatego ta rzeczywistość jest tak gęsta, a my doświadczamy zintensyfikowanych emocji. Po stworzeniu galaktycznego łona powstało łono planetarne, w którym wyraża się cały wszechświat, a w końcu ciało, w którym przebywamy, a które jest fraktalem tego wszechświata. Dlatego to ciało posiada każdy kod genetyczny obecny we wszechświecie, każdy wzorzec wibracyjny, każdy wyraz życia jaki kiedykolwiek istniał we wszechświecie. To wszystko masz w
sobie, ucieleśniasz to. Następuje teraz ponowne zrównoważenie, a konflikt biegnie między zewnętrzem a ostateczną fazą, która jest całkowicie wewnętrzna, doprowadzasz do zupełnej wewnętrznej równowagi w sobie. Kiedy osiągniemy punkt zero, kiedy osiągniemy równowagę, co dzieje się teraz i w najbliższym czasie, wtedy nastąpią narodziny całkowicie nowej rasy i staniemy się istotami światła.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 21, 2012, 12:23:22
Groch z kapusta.
Mowa jest o MY staniemy sie itd. MY to niby kto? Tu nie ma WSPOLNEGO lotu jedna maszyna latajaca. To winda, w ktorej kazdy byt znajduje sie i nieustannie jest w ruchu, do gory lub na dol.
Te "wymiary" to pietra (levels).


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 21, 2012, 23:54:04

Pytanie jest jedno: "jak chcesz, aby bylo, bez KONTROLERA!" I co wtedy odpowiedziec?
Wiesz, to takie dziwne pytanie ,bo ciągle ten KONTROLER zadaje pytanie zwracając się do drugiego kontrolera.

"No to jak stary, jak chcesz, aby Cie nie było ?" ;)
Autentyczne rozpoznanie iluzji tego kontrolera powoduje, że takie pytanie nie zaistnieje ,bo kto miałby je zadać ?
Owszem czasami padają pytania , ale po to, aby "kontrolera" wprawić w osłupienie, wybić z roli kontrolującego. I wtedy pojawia się sprzeciw, agresja, złość - te wszystkie czynniki, które podpowiadają że trafiony punkt został celnie.

Przejście do 4g   to rozpuszczenie iluzi, która trzyma w 3g

Cytuj
... trudno sobie wyobrazic, ze cos "czego NIE MA" egzystuje.
Ale niestety właśnie w ten sposób funkcjonuje ten świat. To, czego nie ma stworzyło system NWO począwszy od pierwszego, genialnego posunięcia sprawiając, że ludzie uwierzyli, że są tym "JA".


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Astre Kwiecień 22, 2012, 00:50:10

  To co czegoś nie ma stworzyło system NWO.


Ehhh...już dawno się tak serdecznie nie uśmiałem.


Dobre. ;D ;D ;D

No, ale rozumiem.
 Pogoda kiepska, deszcz pada, ciśnienie spadło.Żarcie nasycone po brzegi konserwantami, woda pitna - chlorowana, jodowana, ozonowana,
ołowiu ze spalin, że aż kipi, jaszczurowych algorytmów wszem i wokół - skolko i godno itd.... 


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 22, 2012, 09:54:51
Astre - jaka by ta woda nie byla, pozostanie w glebi struktury woda. Woda, to "karta nulifikacyjna", wymienna, jak joker.
To ogromna moc.
east - to NWO jest wynikiem swiadomej manipulacji od wiekow juz. Tylko dziwie sie, ze tyle o tym pisze sie, czy tu, czy tam, sa informacje, sa analizy, jest doswiadczenie, a jednak dalej cholubi sie ten blichtr. Co jest widoczne golym okiem;)
Spoleczenstwo (system) rozwinal siatke kapusiow, kiedys to nazywalo sie platnych informatorow, wyzszy stopien to agentury, i pelno tej szaranczy wszedzie (all over the world). Dzialania agentur polegaja na wprowadzaniu zametu, swiadomego znieksztalcania prawdy, nie rewolucyjnie, nie, pokojowo, poprzez uzyskanie zaufania i szacunku u zwyklego odbiorcy.
Bo zwykly user wybierze stare wydeptane bambosze, z wygodnictwa i strachu przed nowym, nie musi sam myslec, starczy, ze kliknie na polecane (celowo) linki i zapozna sie z trescia.
W ten sposob tworzy sie armie bezmozgowcow, ale utytulowanych, zacnych obywateli, ktorzy wg rytmu (ustalonego przez NWO) beda ryczec beee w jednym stadzie, pasterz nie musi sie wysilac, psy mu pomagaja w utrzymaniu porzadku w kupie:)



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 22, 2012, 11:37:36
NWO, to również domek z kart… wystarczy silniejszy podmuch… ruch… zmiana…  ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 22, 2012, 11:49:42
>quetz<,
Twego posta przeniosłem do: Zbliżająca się Wojna >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=1036.0)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 22, 2012, 15:04:47

  To co czegoś nie ma stworzyło system NWO.


Ehhh...już dawno się tak serdecznie nie uśmiałem.
Dobre. ;D ;D ;D

prawda, że śmieszne jak cholera ?  ;D

Najśmieszniejsze jest to, czego nie docytowałeś 
Cytuj
(..) począwszy od pierwszego, genialnego posunięcia sprawiając, że ludzie uwierzyli, że są tym "JA".
Zatem ciesz się do woli umysłowym ZROZUMIENIEM ...
TY wiesz lepiej. Ty już wybrałeś, Ty oceniłeś, Ty kontrolujesz ,Ty ... Ty się śmiejesz hihihihi. Naciskasz klawisz ŚMIECH na "wewnętrznej" klawiaturze i brzuch trzęsie się brechtając ... a najbardziej cieszy się "implant", którym sądzisz, że jesteś.

To iluzja NWO, choć  wydaje się trwała i solidna, lecz w istocie , tak jak pisze Ptak :
Cytuj
NWO, to również domek z kart… wystarczy silniejszy podmuch… ruch… zmiana
I ta zmiana się już dzieje...

ps..Astre  a tak dla ścisłości cytat przekręciłeś. W poście stoi jak wół "To, czego nie ma stworzyło system NWO " ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Kwiecień 24, 2012, 18:53:48
Troszkę bym się nie zgodził, ze nie ma MY. ;D
Dlaczego? :)
Dlatego, że tęcza jest jednością, a składa się na nią kilka kolorów :)
Każdy człowiek jest inny, każdy kowalem swojego losu itd to prawda.
Tylko, ze nie ma przypadków, a wiec każdy z nas jest potrzeby, każdy z nas ma coś do zaoferowania, każdy z nas może coś wnieść ;D
Ja to nazywam Całość choć spotkałem się z nazwa Jedność i też mi się spodobała ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 25, 2012, 05:18:13
..tak  geometrycznie- można powiedzieć korzystając z teori *BB, iż MY było w fazie "0" w punkcie bez wymiarów,-
a teraz "patrzy" na ten punkt z powierzchni sfery o dużym promieniu, no i każde MY widzi obraz trochę inaczej zniekształcony,-
ale mimio wszystko ten sam! :D

*BB- big bang


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Laguna__ Kwiecień 25, 2012, 06:25:47
Cytat: east link=topic=5114.msg95280#msg95280

ps..[b
Astre[/b]  a tak dla ścisłości cytat przekręciłeś. W poście stoi jak wół "To, czego nie ma stworzyło system NWO " ;)
I jak tu Cie east nie kochac .... w Twoim nieistnieniu hihihhihhi


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 25, 2012, 08:58:54
Cytuj
Ja to nazywam Całość choć spotkałem się z nazwa Jedność i też mi się spodobała
Przebisnieg - a mowi panu cos takiego jak "union (unia)";)?


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Kwiecień 25, 2012, 09:17:55
Fair Lady ;D
Mówi mi oczywiście tak jak 12 gwiazdek na fladze  ;D
Rany z Kupały zrobiono noc świętojańską.
Z postrzyżyn - bierzmowanie
Historie Horusa powtórzono na Jezusie.
Obdarto Junonę i obdarowano Maryję.
Z wampiryzmu ,, oto krew baranka" i kanibalizmu ,,ciało Chrystusa" zrobiono kult >:D
Ba nawet religię, która wymiata i rządzi ;D
Z całym szacunkiem i za przeproszeniem, grzeje mnie to  :)
Staram się robić swoje :P
Zwyczajnie nie zużyje nawet odrobinki energii by mój intelekt poczuł się dowartościowany, a ego rozrosło się do rozmiarów większej niż mydlana bańka ;D :P



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 25, 2012, 09:38:24
Tak to w istocie wyglada (hodowla). Jeden zzera drugiego, albo pozera np. wzrokiem;)
Czyli stwierdziles Przebisniegu, ze to co jest jest be! To znaczy, ze wyczuwasz intuicyjnie (moze wiesz), co jest wiec cacy?
Niestety przebudzenie jest niekiedy bolesne, nauczano nas o rownosci wszystkich. W rzeczywistosci to swiaty, ktore spolecznosc dziela.
Pojecie "unia" jest powyzej pojecia "wybieraj".


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 25, 2012, 11:54:04
Fair Lady , ta "unia" brzmi trochę jak kom-unia ;)

Nowych "kom-unistów" wysyp się szykuje i żniwa pewna Instytucja znów (jak co roku) zbierze. Ale nie ma się co nad tym rozwodzić bo -  jak to celnie ujął Przebiśnieg - szkoda energii na wampirze ego :D 


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 25, 2012, 12:42:31
Cytat: east za przebiśniegiem, który celnie…
szkoda energii na wampirze ego   

…co rzekłszy, ego poszło precz  …nowe szatki przywdziać…  :D  …lub czapkę niewidkę sobie sprawić… !!!???  :D ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Kwiecień 25, 2012, 12:44:23
Wszystko jakos brzmi. A co chcesz ta kom-unia zasugerowac? Masz nieprzyjemne skojarzenia? Czy wyczuwasz intuicyjnie, albo na 6 sek. przed czym!?
Czymze jest 6 sekund, dla terminatorow.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Kwiecień 30, 2012, 20:55:25
Szanowna ptak :)
Nieśmiało pozwolę sobie napisać iż nauczyłem się, że wystarczy zauważyć by zneutralizować :)
Jeżeli Wiesz jeżeli Widzisz jeżeli Czujesz ... 8)
Doświadczasz Równowagi inni nazywają to Ciszą itd
Wtedy od Ciebie i tylko od Ciebie zależy czy ego przywdzieje nowe szatki i dalej będzie odgrywało role przewodnika, czy też jako jeden z elementów całości wykonywało swoja funkcje tak jak wzrok, słuch, smak itd :P
Przepraszam za przykłady ale  lubię te proste ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Kwiecień 30, 2012, 22:39:37
Pozwolę sobie dodać iż dopóki człowiek żyje w tym wymiarze nie ma żadnej możliwości pozbyć się swojego ego. Bowiem jest ono dla fizyczności jak dusza dla Ducha. Przez nie i dzięki niemu poznaje świat zewnętrzny oraz swoje wewnętrzne odczucia powodujące przerózne reakcje. w ten sposób dokonuje się jego rozwój, sztuką jest jednak nie dać się zdominować ego którym władają emocje. Sztuką jest władać emocjami i prowadzić ego w wybraną przez mądrość stronę.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 01, 2012, 13:06:39
Oczywiście pozbyć się ego to tak jak np pozbyć się oka ;D
Cała sztuka polega na tym by ego wykonywało swoje zadanie a nie bawiło się w przewodnika ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 01, 2012, 13:25:36
Oczywiście pozbyć się ego to tak jak np pozbyć się oka ;D
Cała sztuka polega na tym by ego wykonywało swoje zadanie a nie bawiło się w przewodnika ;D

Ego i dusza – mezalians, czy para doskonała? A może to jedno i to samo?
Może chodzi o wewnętrzne tarcie i dotarcie, kalibrację?  ;)  ;D

Pozdrawiam szanownego Przebiśniega.  :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 02, 2012, 16:27:55
Pozwolę sobie dodać iż dopóki człowiek żyje w tym wymiarze nie ma żadnej możliwości pozbyć się swojego ego. Bowiem jest ono dla fizyczności jak dusza dla Ducha. Przez nie i dzięki niemu poznaje świat zewnętrzny oraz swoje wewnętrzne odczucia powodujące przerózne reakcje. w ten sposób dokonuje się jego rozwój, sztuką jest jednak nie dać się zdominować ego którym władają emocje. Sztuką jest władać emocjami i prowadzić ego w wybraną przez mądrość stronę.
A kto w takim razie włada ego ?
Kto jest władcą dusz i eg ?


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 02, 2012, 16:58:35
East znaczy jesteś władcą?? ;D
Rozumiem że wiesz jak zbudowany jest człowiek. ;D
Więc dlaczego zamiast pisać masz piszesz władasz ;D
Dziękuje za pozdrowienia pozdrawiam również szanowną Ptak :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 02, 2012, 17:44:16
Przebiśniegu , padają pytania.

Nie istnieje żaden władca ani kontroler - ale to jest wynika z rozpoznania poprzez doświadczenie, a nie z napisania tego. Cała wiedza płynąca z doświadczenia tego "tu i teraz" (stąd) zawierająca się w pisanych zdaniach nie dotyczy nikogo innego.

Palce stukają w klawiaturę przelewając myśli ,które przychodzą, ale w tym procesie nie ma kontrolera.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 02, 2012, 18:39:30
Kontroler :)
Zobacz east tyle mówimy o teoretykach.
Na wykonanie każdej pracy zadania była i jest przewidziana jakaś pula energii.
Każda praca by została wykonana wymaga specjalistów ;D
Każdy z człowieka jest w czymś dobry np ja w piciu piwa ;D
Akcja - reakcja.
Podjęcie decyzji - potrzeba.
Wykonywanie pracy działania jest doświadczeniem (białym lub czarnym) 8)
Z doświadczeń można wyciągnąć skutki (inaczej mówiąc przerobić)
Jeżeli masz coś przerobione ruszasz dalej - doświadczasz czegoś nowego, a to co przerobiłeś dodajesz do wniosków innych :P
Myśli, które przychodzą sprawdzasz jak któryś nie rozumiesz - nic na silę - zostaw ;D
Zajmij się tymi, które rozumiesz  :P
Bo im więcej przerobiłeś tym więcej wiesz.
Im więcej wiesz tym więcej postrzegasz
Twoja przestrzeń staje się większa choć nie napadłeś jak Adolf na Polskie w 1939 ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 02, 2012, 20:46:58
Przebiśniegu opisałeś wspaniale proces tworzenia się tożsamości od  momentu stwierdzenia akcja-reakcja.
Tak, jak jest zimno to działaniem właściwym jest ubranie czegoś co zatrzyma ciepło. Akcja-reakcja. Zimno to odczucie, a działanie wynika z myśli pt "trzeba się ogrzać" ,która przyszła, lecz nie została przez Ciebie pomyślana.

Cały bajer z tym JA właśnie polega na tym, że to z myśli , w toku wzrastania oraz interakcji myśli , tworzy się sztuczna nakładka pt JA (niemały udział mają w implementacji JA rodzice ;) ).
Nie ma wtym niczego złego czy niestosownego. To zaistniało po to, aby zostało rozpoznane i rozpuszczone. Dlatego, żeby nie tworzyć już nowych koncepcji na temat koncepcji i przeciwko innym koncepcjom, z czego z kolei wynikają konflikty przeradzające się z czasem w otwarte wojny. Tak działa ten system, a jego korzenie tkwią w ludziach, a zatem stąd należy zmianę rozpocząć. Proste.

Ewentualne przejście na zupełnie nową częstotliwość będzie związane z rozpuszczeniem tej podstawowej iluzji, bo ona będzie jedynie blokować przepływy energii na nowym poziomie, a jeśli nie zniknie stawiając opór to ten opór (podobnie jak w przewodach w gniazdku) zwyczajnie przepali "myślowe" obwody. Oczywiście będzie próbowało - co nieustannie czyni - zrekonstruować siebie w nowym, mocniejszym wydaniu również w 4g, ale to będzie wymagało kontynuacji i mocnego wsparcia tzw wolnej woli.

Dlatego "kontroler", który de facto jest iluzją, będzie usiłował zbudować Ciebie silnego, przekonanego o Twojej własnej mocy, pewnego wiedzy ,wrosłego w przekonania o własnej wyjątkowości, który po Przejsciu to się dopiero ale rozwinie ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 02, 2012, 20:51:16
Twoja przestrzeń staje się większa choć nie napadłeś jak Adolf na Polskie w 1939 ....
Przebisnieg dla kogo TY wlasciwie ... oddychasz???

Traktat wersalski znasz? //chodzi o wersalke, czyli kanapke//

Spytaj ... "Federacji", a moze samej LO.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 03, 2012, 09:17:15
Można swoje dowolne doświadczenie opisać w najdoskonalszy sposób.
Ktoś czytając lub słuchając może zamilknąć w niemym zachwycie.
Czy zrozumie?
Raczej nie dlatego, że będzie to doświadczenie piszącego.
Będzie też ono nośnikiem energetycznym autora.
Więc jeżeli nawet tzw teoretyk zostanie zasilony danym doświadczeniem i wnioskiem z tego doświadczenia płynącym nic to mu to nie da jeżeli sam w nie nie wejdzie, nie sprawdzi.
Z mojego doświadczenia mogę też z cała pewnością stwierdzić, że tzw ,,teoretyk" zapomni o tym doświadczeniu.
Z całym szacunkiem i z za przeproszeniem ciekawiej wygląda dodawanie tego co się Wie do tego co Wiedzą inni :)
Osobiście wole skupić się na tym.
Pozwolę sobie odp. szanownej Fair Lady przytoczyć kolejny raz (jestem cierpliwy ;D) starą słowiańska maksymę :każdy kowalem swojego losu :)
Podobnych przytaczał nie będę :)
Jestem pewien, że taka odp powinna wystarczyć 8)
Pozdr



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 03, 2012, 09:55:26
Przebisnieg
Cytuj
Pozwolę sobie odp. szanownej Fair Lady przytoczyć kolejny raz (jestem cierpliwy ) starą słowiańska maksymę :każdy kowalem swojego losu
Podobnych przytaczał nie będę

To mnie uspokoiles! Dzieki za cierpliwosc... po raz kolejny i nie przytaczanie ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 03, 2012, 18:53:14
@Przebiśnieg
Cytuj
Więc jeżeli nawet tzw teoretyk zostanie zasilony danym doświadczeniem i wnioskiem z tego doświadczenia płynącym nic to mu to nie da jeżeli sam w nie nie wejdzie, nie sprawdzi.
Dlatego właśnie potrzebne jest rozpoznanie. Można co najwyżej zainspirować kogoś wnioskiem z doświadczenia do jego odbycia. Co więcej, właśnie po to wpadamy na ten ziemski padół, aby "odrobić" doświadczenie SIEBIE. Po to, aby z tego wyjść. Ostatecznie wyjście z JA nastąpi po śmierci, choć to nie musi być wyrokiem.
Wolności od iluzji "SIEBIE" można doświadczyć wcześniej, jeszcze za życia. To trochę taka "mentalna śmierć".

Cytuj
Z mojego doświadczenia mogę też z cała pewnością stwierdzić, że tzw ,,teoretyk" zapomni o tym doświadczeniu.
Zapomni, bo właśnie z powodu JA nie jest zdolny do przyjęcia doświadczenia "Twojego" za własne.
Cytuj
Z całym szacunkiem i z za przeproszeniem ciekawiej wygląda dodawanie tego co się Wie do tego co Wiedzą inni Uśmiech
Dodawanie o którym piszesz ( z powodu  o którym wspomniałeś powyżej) nie będzie efektywne póki nie pojawi się współ-doświadczający. Ten "odważny", który zaneguje wpierw same podstawy SIEBIE. Bo to JA właśnie oddziela  od synergii . Nie ważne , Przebiśniegu, ile tam od siebie dodasz - w dobrej wierze - to nie zostanie zasymilowane dopóki nie zostanie osobiście doświadczone i przeżyte. Możesz jedynie siać, a nuż coś wyrośnie ;)

pozdrówka .


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 03, 2012, 19:24:07
W dobrej wierze nie robię nic :P
East ;D
Dlaczego interesuje mnie Twoja znajomość klucza budowy człowieka?
Umysł i intelekt są naszymi narzędziami, które mają uruchamiać się zgodnie z potrzebą. :P
Kontrola reakcji wiąże się także z odrzuceniem obrony własnej racji, pragnieniem przekonania kogoś do własnych poglądów ;D
Jesteśmy częścią całości, a zarazem całością, odczuwamy wszystko, co w całości się w niej dzieje.   ;D  
Wiele stanów emocjonalnych przychodzi do nas z zewnątrz. 8)
Myśl jest informacją, która wprawia w rezonans całe tworzywo istniejące we Wszechświecie czyli wszystkie cząstki energii, z których zbudowane są formy, a więc i nasze ciała.
Tak w nawiasie Twoje ciało też east  ;D (oczywiście moim skromnym zdaniem) ;D
Wszystko ma swoją specyficzną wibrację, drga i wprowadza sobą w drganie, wszystko, co znajduje się w otoczeniu.  ;D
Tak przenosi się wszelka informacja. :P
 Świadomość zewnętrzna człowieka odbiera mnóstwo bodźców, których najczęściej sobie nie uświadamia.
Teoretyk najczęściej reaguje automatycznie i nie rejestruje, że wykonuje polecenia otrzymane od kogoś.  8)
Mózg ludzki jest urządzeniem odbiorczo,nadawczym i oddźwięka na impulsy o różnej częstotliwości, także z przestrzeni pozamaterialnych. ;D
Można go również świadomie dostroić do różnych poziomów istnienia ;D
Dlatego też moim skromnym zdaniem jest to bardzo dziwne element swojego przejawu nazywać iluzją :P
Zresztą dla każdego co innego :)
Masz absolutną racje ważne by ten odważny się pojawił czy też przejawił  ;D
Jednak doświadczyć musi tego sam osobiście ;D
Tak jak osobiście musi podjąć decyzje  :P
By nie byc teoretykiem też :P ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 03, 2012, 19:46:24
@Przebiśnieg
Cytuj
Dlaczego interesuje mnie Twoja znajomość klucza budowy człowieka?
Dlatego, że moim skromnym zdaniem jest to bardzo dziwne element swojego przejawu nazywać iluzją

Dziwne - tak może to wyglądać  - ale jedynie wychodząc za założenia, że ten element jest rzeczywiście elementem SWOJEGO przejawu.

 Nie dostrzeżesz perspektywy z żadnego poziomu JA. Musiałbyś wyjść poza nie, a to jest awykonalne skoro ma się "swoje skromne zdanie".
Nie dlatego, że ono jest złe czy dobre, a dla tego, że pochodzi od JA. Ten fakt wyklucza obiektywizm jakikolwiek. Bo nawet doskonała umiejętność wczuwania się w punkty widzenia innych ludzi to również tylko (i aż) umiejętność JA -jakiegoś JA. Z innego JA, lub poprzez inne JA. To są filtry , iluzje.

Jednego uniwersalnego Klucza budowy człowieka nie znajdziesz z tego powodu, że jest ten, który sobie wymyślił, że taki klucz istnieje. Dopiero rozpuszczenie tego JA (wiedzącego, poszukującego) ostatecznie usuwa jedyną przeszkodę/zasłonę do zobaczenia istnienia takim, jakie ono jest. Bez dodatkowych nakładek, bez opisów i errat (bez pytań "a jakie jest?"). Nie jest to nazywalne z tej prostej przyczyny, że nie ma komu już tego nazywać ( po rozpuszczeniu JA ). To uczucie po prostu się pojawia ot tak. Bez starania się i bez rozkminiania co i jak.

Iluzja JA była tylko potrzebna jako proteza ,aby poprzez nią powrócić do tego_co_zawsze_jest. Do tego co widać i co słychać (nie do tego, kóry widzi i słyszy, bo to całkiem różna kwestia).

No cóż, tutaj padają wnioski, ale jak sam napisałeś , one są na nic, jeśli nie będą doświadczone nazwijmy to tak - "osobiście". Poszukujący umysł jest zdolny do powrotu do macierzy bez autodestrukcji. To niby anomalia, albo paradoks, ale nie wierz w nic co zostało napisane. Sprawdź :D

edit
@Przebiśnieg
Cytuj
Myśl jest informacją, która wprawia w rezonans całe tworzywo istniejące we Wszechświecie czyli wszystkie cząstki energii, z których zbudowane są formy, a więc i nasze ciała
Tak to wygląda , choć "stąd" widać też, że JA to nie ten myśliciel, który myśli te myśli.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 03, 2012, 19:57:33
 

Dzisiaj każdy tekst naukowy jest pełen takich fraz jak: „po dogłębnej analizie”, czy poddano analizie”, „analiza porównawcza” itd. itp… Nauka kojarzy się z analizą, z aktem oddzielenia badanej wartości od reszty rzeczywistości, (dlatego jest tak bardzo niespójna) rozszczepienia.

 

Jednak nie było tak zawsze. Do Kartezjusza myślenie naukowe oznaczało myślenie syntetyczne- próba powiązania badań z ogółem Wszechświata. Naukowcy pragnęli zgłębić prawa i Prawa, którymi Wszechświat się rządzi. Postrzegali go jako Jedność i Całość. Uznawali człowieka za odbicie Kosmosu – mikrokosmos i makrokosmos – zgodnie z prawem połączenia, czyli „Co na górze, to na dole”. Do takich naukowców należeli Parascelcius, Kopernik, da Vinci. Jeszcze wcześniej to podejście charakteryzowało myślicieli starożytności: Sokratesa, Platona, Pitagorasa i Hipokratesa. I z pewnością tak byłoby do dzisiaj, gdyby nie Kartezjusz i jego analityczne myślenie.

 

Kartezjusz początkowo był zwolennikiem syntezy, jak każdy wykształcony człowiek w tamtych czasach. Jednak później coś się zmieniło w jego światopoglądzie. Zaczął wyznawać analizę – każda rzecz jest od siebie oddzielona. Wszystko należy badać, rozdrabniać na czynniki pierwsze, oddzielać od Całości. A przecież wszystko, co istnieje jest połączone siecią zależności w naturze. Kartezjusz tak nie uważał. Dla niego nie było Jedności, czy duszy. Nie mógł tego zważyć, zmierzyć ani dotknąć. Pozostało tylko niedoskonałe ciało i jedyna dla niego wartościowa rzecz- Ratio – intelekt- zdolność oceniania, analizy, interpretacji informacji. Wprowadził przez to podział. Rozdzielił naukę od Wiedzy.

 

A przecież tak nie musiało być. Człowiek mógł dalej stosować syntezę doświadczeń. Gdzie zaprowadziłoby to naukę? Z pewnością dalej niż analiza.

PS
Nie jestem autorem tego postu, gdzieś go kiedyś przeczytałem i zapisałem w swojej bibliotece
Spodobał mi się bardzo ;D
pozdr


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 03, 2012, 20:55:18
Cytuj
A przecież wszystko, co istnieje jest połączone siecią zależności w naturze. Kartezjusz tak nie uważał. Dla niego nie było Jedności, czy duszy

Tak się stało, ponieważ Kartezjusz jest autorem słynnego (nauczanego w szkołach) powiedzenia " myślę więc jestem". CO jest największą ściemą w historii. To stąd płynie rozdzielenie Jedności. "JA myślę ,więc JA jestem " to oszustwo. Istnienie obywa się bez myślenia :D
Są dużo większe , "syntetyzujące" prędkości takie, na jakich nadaje Świadomość. Niepotrzebnie ten umysł-JA zawładnął nauką.
Koniec z tym już :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 04, 2012, 09:34:04
east
Cytuj
Poszukujący umysł jest zdolny do powrotu do macierzy bez autodestrukcji. To niby anomalia, albo paradoks, ale nie wierz w nic co zostało napisane. Sprawdź
Jak mozna sprawdzic cos nie posiadajac JA???
Czasem zastanawiam sie, czy ten powrot do macierzy, to nie jest pokorne opuszczenie glowy i porzucenie wszystkich zludzen, uznanie wyzszosci systemu i totalne poddanstwo. Wtedy faktycznie JA nie bedzie istnialo, bo wyzsi (decydenci) przejma stery "sprawdzania" co dla danego humenero jest lepsza, pavullon, albo marchewka:)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 04, 2012, 10:25:25
Skoro zostałam wyodrębniona z całości, to po coś. Gdy droga się skończy, będę wiedziała po co.

Gdy podczas wędrówki ‘zabiję siebie’, nie dowiem się nigdy.  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 04, 2012, 10:30:04
Bo odpowiedz moze byc druzgocaca.
"jestescie tu ptaku po to, aby produkowac lush, a nie dyskutowac"
:)
I co wtedy?


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 04, 2012, 10:32:15
Bo odpowiedz moze byc druzgocaca.
"jestescie tu ptaku po to, aby produkowac lush, a nie dyskutowac"
:)
I co wtedy?

oj tam, oj tam- Lady, teraz tylko ten Lush i niby cały sens stworzenia wyjaśnia??

pozdro :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 04, 2012, 10:35:21
Obawiam sie, ze wlasnie wyjasnia, niepokojaco udziela mi odpowiedzi na nurtujace pytania.
To tak, jakbym spytala Ciebie songo, czy juz rozmawiales ze swoim sniadaniem, bo ono jeszcze nie wie po co zostalo "stworzone"
:)
pozdro


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 04, 2012, 10:35:41
Bo odpowiedz moze byc druzgocaca.
"jestescie tu ptaku po to, aby produkowac lush, a nie dyskutowac"
:)
I co wtedy?

Bardziej wierzę w wymianę energetyczną, niż we wzajemne pożeranie.
Ale mogę się mylić.  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 04, 2012, 10:39:04
Wymiana energetyczna = wzajemne pozeranie.

Pozera sie nie tylko buzia, lecz calym cialem (astralnym tez).

To takie uproszczenie. Cala przyjemnosc w konsumowaniu, delektowaniu sie smakiem i aromatem, powolnym przezuwaniu, bez pospiechu. Kojarzy mi sie to z upuszczeniem krwi, do ostatka. Wtedy jest czyste...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 04, 2012, 10:41:30
teraz już jestem pewien- wampirzyca z ciebie Lady ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 04, 2012, 10:44:28
Lady, i jak możesz z taką ‘prawdą’ żyć? To już nie dziwię się eastowi, że zanegował swoje "JA".  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 04, 2012, 10:46:55
Wczoraj bylam czarownica, a dzis wampirzyca:)
Mysle, ze jestem zwykly humanero, tylko troche bardziej swiadomy.
Gdzies ktos na forum wpisal, ze "wiedzma", to kobietka, ktora ma wiedze.

//Wszystkie drogi prowadza do ... Lushu;)//

ptaku - przeszlam do podziemia, pssst! ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 04, 2012, 10:52:26
Czyli Stwórca pożera swoje stworzenie? I to jest ten powrót do macierzy?
Kanibalizm w czystej postaci.  :D

Kończę, kolejny dzień festiwalu przede mną. Pa  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 04, 2012, 10:54:13
Tak jak hodowca pozera swoje kury, kaczki, swinki, marchewki, buraczki i inne wytwory.
Milych wrazen na festiwalu!


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 04, 2012, 10:56:34
Tak jak hodowca pozera swoje kury, kaczki, swinki, marchewki, buraczki i inne wytwory.
Milych wrazen na festiwalu!

sprowadziłaś Lady sens życia do miski,-
to smutne, bo obserwuję to na codzień, choć ci ludzie robią to nieświadomie, jak androidy, a może nimi są.  :-\


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 04, 2012, 11:06:08
Tak jak hodowca pozera swoje kury, kaczki, swinki, marchewki, buraczki i inne wytwory.
Milych wrazen na festiwalu!

Dziękuję! Wrażenia są z pewnością mocne, czy miłe?
Niestety, to co oglądam jest mało przyjemne, ale trzeba to przetrawić… by móc dalej żyć…

Pozdr  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 04, 2012, 11:12:29
Tak to wyglada.
Sens zycia polega na jakosci lushu. Podle zarcie, albo wykwintne danie. Wszystko co robimy, czujemy, myslimy ma swoja skale (punktacje). Kladzie sie to potem na wage (waga Horusowa) i ustawia delikwenta na poziomy do gory, albo na dol.
Juz widac golym okiem, ze wielu pozostanie jeszcze (zostanie przesunietych do ponownej rekultywacji na drodze rozwoju) w tyle.
Tak to proces obdzierania ze zludzen.
Androidy i gynomedy sa narzedziami "wyzszej instancji", kontroluja, czy aby humaneros nie buntuja sie w rezerwatach.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 04, 2012, 15:34:31
east
Cytuj
Poszukujący umysł jest zdolny do powrotu do macierzy bez autodestrukcji. To niby anomalia, albo paradoks, ale nie wierz w nic co zostało napisane. Sprawdź
Jak mozna sprawdzic cos nie posiadajac JA???
Tak, to się wydaje  paradoksalne właśnie, że bez JA to jest możliwe. Kiedy to JA, które uważasz, że nim jesteś,  zamienia się w uważnego obserwatora jest w stanie rozpoznać, iż człowiek funkcjonuje świetnie bez utożsamienia z czymś, jakąś pozycją, opcją, wiarą, religią, czy nawet z sobą - którym uważa, że jest. Wszystkie jego funkcje życiowe dalej działają, a myśli i tak przychodzą.
. Nikt nie kontroluje życia, ale ono i tak świetnie się harmonizuje. JA-kontroler jest całkowicie zbędny nawet do poruszania się w tym wymyślonym, iluzorycznym świecie zbudowanym z utożsamień. 

Cytuj
Czasem zastanawiam sie, czy ten powrot do macierzy, to nie jest pokorne opuszczenie glowy i porzucenie wszystkich zludzen, uznanie wyzszosci systemu i totalne poddanstwo.

No właśnie odwrotnie. Zauważ, że to JA jest tym, co System wykorzystuje i na czym bazuje. Cała gospodarka oparta jest na egotycznych potrzebach ,które mają źródło i oparcie w JA. To JA się boi, a nie Istnienie, które się poprzez ciało przejawia.
Może to Istnienie to dusza na przykład, ale to coś zupełnie poza zasięgiem tożsamości JA. Bez tej iluzji nie możesz być niewolnikiem, nie ma Ciebie - nie ma Cię za co złapać i zniewolić. Życie i tak toczy się , myśli płyną , działania jako wynik/reakcja następują , Inteligencja się przejawia, ale to nie jesteś TY.
Cytuj
Wtedy faktycznie JA nie bedzie istnialo, bo wyzsi (decydenci) przejma stery "sprawdzania" co dla danego humenero jest lepsza, pavullon, albo marchewka:)
To teraz tak faktycznie jest możliwa uprawa humaneros-posiadaczy-JA. To jest ta "złota klatka",pavullon, narkotyk, niewola ,którą w dodatku się szczycisz z lubością się nią otulając. Na prawdę nie ważne co uważasz, że myślisz, ani co robisz, ani na jakie wyżyny się wespniesz tak długo, dopóki robisz to przez JA i dla JA - jesteś w niewoli. Cokolwiek tam trenujesz, lusz płynie wartką rzeką do hodowców poprzez iluzoryczny implant - program. I będzie tak na każdym poziomie "wzniesienia".

@Ptak
Cytuj
Skoro zostałam wyodrębniona z całości, to po coś. Gdy droga się skończy, będę wiedziała po co.
Gdy podczas wędrówki ‘zabiję siebie’, nie dowiem się nigdy

O to właśnie biega, żeby "przekroczyć rubikon" , czyli zrobić to zanim droga się skończy, bo jak się skończy to i tak nie będzie już Ciebie - w sensie jakiegoś JA. Nie będzie komu się dowiedzieć. Być może dowie się to, co nazywa się duszą, ale to i tak nie będziesz już Ty.
 Zamiast czekać pokornie na nieuchronną śmierć ego zrób to teraz. Zmartwychwstaj. Może tam ,poza "sobą" jest właśnie ten prawdziwy świat, obudzony ze snu śnienia wymyślonych tożsamości. Pamięć o tym co było nie zniknie. JA nie jest duszą ,bo przecież nie wymyśla uczuć i nie jest w stanie im nakazać przyjść, albo sobie pójść. JA nie panuje nad intuicją, choć może ją zagłuszyć (i wtedy dostaje po tyłku zwykle ;) ). Pod zasłoną tego implantu-JA pulsuje Istnienie , no bo przecież to się czuje, czyż nie ?
 


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 05, 2012, 09:43:08
Cytuj
Czasem zastanawiam sie, czy ten powrot do macierzy, to nie jest pokorne opuszczenie glowy i porzucenie wszystkich zludzen, uznanie wyzszosci systemu i totalne poddanstwo.
 
No właśnie odwrotnie. Zauważ, że to JA jest tym, co System wykorzystuje i na czym bazuje. Cała gospodarka oparta jest na egotycznych potrzebach ,które mają źródło i oparcie w JA. To JA się boi, a nie Istnienie, które się poprzez ciało przejawia.
Może to Istnienie to dusza na przykład, ale to coś zupełnie poza zasięgiem tożsamości JA. Bez tej iluzji nie możesz być niewolnikiem, nie ma Ciebie - nie ma Cię za co złapać i zniewolić. Życie i tak toczy się , myśli płyną , działania jako wynik/reakcja następują , Inteligencja się przejawia, ale to nie jesteś TY.

System zawsze bedzie probowaj zaprowadzic porzadek, tzn. zdominowac wiekszosc wlasnie poprzez oddzialywanie ewidencyjne. Skoro juz o tym JA, to niby kto to jest Fair Lady na tym forum, czy jakis inny awatar na innych forach? A moze moj dowod osobisty? Albo kod genetyczny? Tym wlasnie zajmuja sie od wiekow decydenci i jakos im to slabo wychodzi.
Przypomna mi sie dziecinstwo, gdy podczas psot nalezalo trzpiota ukarac i padaly slowa "no ktora to lapka nagryzmolila na swiezo pomalowanej scianie? A to ta prawa, wiec trzeba lapke ukarac i pare klapsow" :)
To tak jest z tym JA.
Nikt z nas tak na prawde nie jest soba, bo jest to konglomerat fal i sygnalow docelowych, jestesmy arena do walk roznych sil, to JA to tylko hardware poprzez ktore mozemy sie szybciej komunikowac z otoczeniem, a teraz tu juz wielu wie, ze nadeszly czasy komunikacji neuronowej, juz niedlugo komputery nie beda nam potrzebna na te skale, bo od dawna mamy je w sobie, te czyste i prawdziwe bez wirusow.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 05, 2012, 11:16:16
@Fair Lady
Cytuj
Skoro juz o tym JA, to niby kto to jest Fair Lady na tym forum, czy jakis inny awatar na innych forach? A moze moj dowod osobisty? Albo kod genetyczny? Tym wlasnie zajmuja sie od wiekow decydenci i jakos im to slabo wychodzi.
Skoro juz o tym JA, to niby kto to jest Fair Lady na tym forum, czy jakis inny awatar na innych forach? A moze moj dowod osobisty? Albo kod genetyczny? Tym wlasnie zajmuja sie od wiekow decydenci i jakos im to slabo wychodzi.
Im może wychodzi słabo, ale utożsamienie jest wgrywane wręcz na siłę. Dla urzędu jesteś dowodem osobistym. Dla genetyka oraz np Policji -kodem genetycznym. Łapią za części słonia, ale nie są w stanie zrozumieć całego słonia. Ba, nie mają pojęcia czym jest ;)
To takie "karanie łapki", jak zauważyłaś, ale nie jesteś wyłącznie tą łapką. Co prawda ból czuje cały organizm, lecz przecież nawet tym organizmem nie jesteś.
Cytuj
to JA to tylko hardware poprzez ktore mozemy sie szybciej komunikowac z otoczeniem, a teraz tu juz wielu wie, ze nadeszly czasy komunikacji neuronowej, juz niedlugo komputery nie beda nam potrzebna na te skale, bo od dawna mamy je w sobie, te czyste i prawdziwe bez wirusow.
Coś w tym jest. Ale zauważ, że piszesz "JA nie będzie "nam" potrzebne" .  Komu ? Jakiemuś nowemu , wyższemu ja ?

Oczywiście, że JA nie będzie potrzebne, nigdy nie było niezbędne dla Istnienia. Być może zaistniało jako tymczasowy wirus po to, by całą harmoniczną Istotę niejako rozmontować (niczym wirus właśnie ) , co umożliwia ponowne scalenie na nowym , bardziej wydajnym, poziomie. To też tylko koncepcja. Czymkolwiek to Istnienie jest , to umysł tego nie ogarnie. Można tworzyć kolejne tożsamości, energie-nigdy-nie-wcielone, jakieś tam osobowości duchowe, dusze itd, co nie zmienia faktu, że nikt (bo i kto?) nie wie czym to wszystko jest.
Wyjdźmy na spacer, wczujmy się w przyrodę , w energię,która krąży, w Istnienie, którego żadne JA opanować nie jest w stanie. Cała harmonia Natury tu jest. Jest tak, jak jest. To przywraca równowagę ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 05, 2012, 11:44:01
east
Cytuj
Ale zauważ, że piszesz "JA nie będzie "nam" potrzebne" .  Komu ? Jakiemuś nowemu , wyższemu ja ?
Nam = komunikatorom.
Caly szkopul polega na tym, ze nie potrafimy rozstac sie. Trzymamy sie gzymsu kurczowo. Jak trudno jest zrobic porzadek we wlasnej garderobie. Wszystko przyda sie, tego nie wyrzuce, to jeszcze dobre, to za szkoda, a to moge ofiarowac komus. I tak zarasta sie w zlogi. Dobrym dowodem sa pliki komputerowe byle jak posortowane. Ostatnio sama doznalam szoku ogladajac moje dwa poprzednie stare kompy...
Nie nawoluje do kompletnej ascezy, ale aby sie nie dac zdominowac przez to co nie istotne, drobiazgi, swiecidelka i falsz.

Inna strona to wieczne poddanstwo, czyli porzadek hierarchii. W pracy jest szef, w domu pies:), zawsze gdzie jest ktos komu wydaje sie, ze jest wazniejszy. Dzieci wykorzystuja rodzicow i zmuszaja do sluzby. Tak byc tez nie musi.
To "nowe JA" to wyzwolenie sie ze skorupy, radosc i zadowolenie, szczescie i zdrowie, tak JA to widze:)
Byc moze, ze to cos wyzszego, jest to poczuciem wspolodpowiedzialnosci i rownosci z otoczeniem.



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 05, 2012, 12:03:56
Noo... Fair Lady nic dodać nic ująć ;)

Sama widzisz ile tego "kurczowego trzymania się" jest i jakie to iluzoryczne - choćby w przypadku tych danych ze starych komputerów. Ile  utożsamień staje sie z czasem kompletnie obcych z nowej perspektywy.

To samo stanie się z obecnym "ja".

Rozpoznanie tej iluzji nie oznacza kompletnego poddaństwa. Tak czy inaczej dzieją się rzeczy właściwe , czyli takie na daną chwilę oczywiste (dziecko, pies), ale jednocześnie bez zastanawiania się nad tym komu to ostatecznie służy. Tu liczy się intencja wypływająca z intuicyjnego wyczucia tego, co jest na dany moment właściwe. Myślowo nikt (bo ten "ja" to iluzja właśnie)  nie jest w stanie ogarnąć całości, ale można zaufać napływającym przeczuciom , bo co innego można zrobić ?
 
Tak , jak piszesz - właściwe zachowanie - wynika ze współodpowiedzialnosci , a "równość z otoczeniem" można by określić bardziej jako współ-czucie (współ-odczuwanie).
Niech się zatem dzieje.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 06, 2012, 20:52:56
east - Ty nazywasz wszystko co Ci nie pasuje do kramu JA(ktore trzeba zanegowac, aby nie poddac sie wyzszej sile).
Moj poglad jest inny, "pokaz sie kim jestes" i walcz jak rowny z rownym.

wierz mi funkcjonuje;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 06, 2012, 23:03:02
Mało Ci jeszcze pokazywania KIM JESTES ?
Mało rozczarowań , mało porażek ?
Wierz w co chcesz, rób co uważasz ,aż do bólu ;) Nigdy nie będziesz równa z tym, co ma nad Tobą przewagę już choćby tylko dlatego, że pokazujesz kim jesteś - tym samym dajesz "przeciwnikowi" wszystkie atuty do ręki. Utożsamienie się to niewolnictwo.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 07, 2012, 09:09:55
Ewidencja to niewolnictwo. Niby tu na forum (czy innych platformach) jestesmy anonimowi, ale po zarejestrowaniu. Kazdy ruch na tej szachownicy wchodzi do ogolnej siatki, siatki przetwarzania danych w celach marketingowych i do tego naleza nasze uczucia, do handlu nimi.
Majac wiele kont pozakladanych mozna utozsamiac sie z kazdym i z wieloma jednoczesnie. Nieutozsamianie to tez odpowiedz.
To normalny labirynt i z niego mozna wyjsc tylko wtedy jak leb tej hydrze odrabiesz, tylko w walce.
Legendy, mity i przekazy nauczaja nas o tym.
Wygrac walke to nie tylko na macie czy w ringu, ale przede wszystkim pokonac swoja slabosc.
east - od czasu, gdy stosuje te taktyke, faktycznie tych porazek i rozczarowan nie ma.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 07, 2012, 09:44:08
@First Lady
Cytuj
To normalny labirynt i z niego mozna wyjsc tylko wtedy jak leb tej hydrze odrabiesz, tylko w walce.
To prawda, trzeba "odrąbać" łeb hydrze raz a dobrze :D . Chociaż niekoniecznie wikłając się w walkę, bo to też zasilanie "wroga" ; dualności bóg-diabeł etc. Wystarczy rozpoznać czym jest to źródło słabości i czy w ogóle jest.

 To właśnie należy zrobić - "pokonać swoją słabość"  - a ściślej źródło wszystkich słabości, czyli miejsce ich pochodzenia - tożsamość JA. Można bez walki.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 07, 2012, 10:26:18
First Lady- ty chcesz być "gladiatorem", a nie wyzwolić się..


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 07, 2012, 10:32:19
Nie chce byc gladiatorem:) Chce byc Bruce Lee:)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 07, 2012, 10:38:46
Nie chce byc gladiatorem:) Chce byc Bruce Lee:)

a więc bądź jak woda :)

http://www.youtube.com/v/Jj83wT_6X9A?version=3&amp;hl=pl_PL


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 07, 2012, 10:57:42
Dzieki songo, znam te wypowiedz Bruce'a Lee, ladnie opowiedzial.
Jestem woda.
Wlasnie opracowywuje system uzdrawiania radionicznego metoda Sanathana Sai Sanjeevini, tam wlasnie woda ma dzialanie neutralizujace. Oczyszczajace.
Z woda mozna komunikowac sie.
To jest wlasnie to zrodlo DUSZA - See...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 07, 2012, 11:26:14
Choć jestem człowiekiem zauważyłem małe podobieństwo informacji do wody, a mianowicie do rzeki  ;D
Często przekazywana informacja nt tak zw rozwoju świadomości jest jak rzeka do której wpadają dopływy z prawa i lewa O0
Często gęsto tak się dziwnie składa, że większość ludzi ona porusza  :P
Duży kłopot z jej odbiorem mają wyznawcy różnych religii, czy dowolnej ideologii ;D
Nawet jak teoretycznie nie interesują się, deklarują, że tzw wiedzę o ezoteryczną (przepraszam za szerokie określenie) mają głęboko w … ::)
Jednak mimo deklaracji nie pozostają neutralni w spokoju, a wręcz przeciwnie z rożnym natężeniem atakują  ;D
(Osobiście uważam, że osoby uważające się za wierzące powinny zrezygnować z czytania tych treści. ) :P
Daje się zauważyć (szczególnie na manifach Radia Maryja), ;D że jeżeli ktoś  utożsamia się z jakimkolwiek wyznaniem ,teorią, w zetknięciu ze sprzecznymi w stosunku do siebie  do tzw swoich fundamentów informacjami doznaje wewnętrznych wstrząsów >:D
Dlaczego?
Dlatego, że dał sobie narzucić program, w którym są wynikające z przyjętych zasad wiary, przekonań usztywnia poglądy i zachowania. 8)
Program ten sprawia, że każda „obca" informacja wręcz szarpie ciałem ludzkim
Trudno wtedy zastanowić się  dlaczego tak zaciekle broni się teorii uznanych za własne treści?
Wierzący wierzy więc przecież nie sprawdza, czy one opierają się na faktach. O0
Czasem tylko kultywuje tradycję, zresztą w wielu przypadkach przejętą od słowiańskich przodków np. kupała- noc świętojańska a czasem z wygody lub lenistwa przyjmuje czyjeś objawienie jako prawdę.
Wierzący z lęku przed oceną innych, obawą przed odrzuceniem , nie zagłębia się w podawane „prawdy” ucieka przed rzeczywistością. :P
Narzucone doktryny stają się wtedy murami obronnymi, a przestrzeń wewnątrz nich  ograniczona 
Kim jestem, kto mnie stworzył ? :)
Teorii jest dużo :) Prawd, zasad, tajemnic :)
Jest mowa o dwoistości człowieka.
Jest mowa o,podobieństwu do boga, który nas stworzył.  ;D
Jeśli jesteśmy tak samo zbudowani, to dlaczego wmawia się nam jednorazowe życie, kiedy stwórca jest wieczny? Jak się to ma z rzeczywistością”?
Lepszy i gorszy :)
Ja wiem ty nie - no to jestem lepszy powiedział murarz do stolarza :)
Jeżeli to ty mnie stworzyłeś nie ja ciebie to jesteś lepszy powiedział wierzący do ,,boga" >:D
Jeżeli ktoś mnie stworzył to jestem w stanie poznać kim jestem?
Nie dodam już, że by o czymś mówić powinno na ten temat się mieć choć blade pojęcie :)
Przyda się też wola poznania.  8)
Dobrze jest też nie  lękać się badać bieli i czerni:)
Dobrze jest też stosować syntezę :)
Taka układanka, z czasem powstaje mały fragment :)
Ktoś ułoży drugi fragment
Jeżeli znajdzie się ktoś trzeci i czwarty fragmenty zaczynają się łączączyć się w coraz to większą całość.  ;)
Dzięki tej układance skuteczniej można definiować  prawa i mechanizmy łączące zasady z prawami.
Jedno wynika z drugiego i stanowi nierozerwalną CAŁOŚĆ !
Tworzy się fajny obraz funkcjonowania rzeczywistości.:)
Może ją poznać każdy człowiek bez względu na pochodzenie, rasę czy zakres wiedzy.
Oczywiście można walczyć, szarpać się, zostać wojownikiem
Jak zwał tak zwał będzie to działanie stare.
Ile to musi wody z Wisły do morza wpłynąć by zrozumieć, że każdy program ma swoich twórców
Więc w tym programie tzw ,,STARYM” mistrzami są jego twórcy.
Jeżeli działa się po staremu to tak jakby dmuchac pod wiatr, można i inaczej :)
Cierpliwy jestem więc cierpliwie powtórzę – to woda na ich młyn ;D
Skupiając się na starym programie zasilasz jego twórców koniec kropka :P
Zresztą jak wejść do tego (4G) nie rozliczając się ze starym
Znaczy co do nowego też wniesiemy mechanizmy starego brrrrr ;D :P


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 07, 2012, 12:38:15
Cytuj
Oczywiście można walczyć, szarpać się, zostać wojownikiem
Jak zwał tak zwał będzie to działanie stare.

Pojecie wojownika zakodowalo sie w spolecznosci na rowni z okresleniem zolnierza.
Niestety tak na prawde to wojownik stanie zawsze po stronie ucisnionego, tego ktory jest w potrzebie i wezwie obronce na pomoc. Wtedy przyjdzie wojownik, aby pomoc, obronic, nauczyc i pokierowac. To nie to samo, co szarpac sie i walczyc z wiatrakami. Albo walic glowa w mur.
Wojownik z reguly jest niewidzialny dla otoczenia, jest to rodzaj swiadomosci o niesamowitej sile wyrazu.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 07, 2012, 13:40:54
Podobnych teorii można posłuchać w tv jak występuje kandydat na jakieś publiczne stanowisko.
Co do niewidzialności to w archiwach PKF dokopałem się programu ,,Niewidzialna ręka to ty"
Przepraszam ale pozwoliłem sobie uśmiać się serdecznie z tekstu pana Gierka : ,,...pomożecie?"
i chóralnej odp górników :,,pomożemy"
Dużo tam było o pomaganiu.
Ja sam jak mi czas pozwoli pomogę np siostrze ukołysać do snu jej dziecko.
Co do innej pomocy nawet tej niewidzialnej to zauważyłem jak komuś,(komu teoretycznie się pomaga) można przeszkodzić w rozwoju.
Dla każdego co innego.
Mój wniosek z dowolnego doświadczenia będzie inny niż wniosek drugiego z tego samego doświadczenia.
Jeżeli u kogoś nie będzie decyzji by zrozumieć to mój wniosek jako nośnik mojej i tylko mojej energii zasili go na jakiś czas
To tak jak by wymagać od człowieka, któremu podało się na tacy gotowy posiłek by nauczył się gotować.
Apetyt oczywiście na jakiś czas będzie zaspokojony, ale dalej ...
Dalej najczęściej będą pretensje, dobrze jak ten ,,pomagający" nie będzie ich adresatem (choć najczęściej jest)
Zrobienie coś za kogoś (pomaganie) nie skutkuje przez tego kogoś zrozumieniem.
Tworzy za to balast dla ,,pomagającego"
Wezwanie ,,potrzebującego pomocy" też może być kłopotliwe
Na przykład  co należy zrobić jak siedzimy w WC za potrzebą i jesteśmy w trakcie a tu słyszymy wezwanie ,,potrzebującego pomocy"
Czy aby jak się spóźnimy to nie narazimy się znowu na pretensje?
Co do świadomości z wyrazem czy bez to chyba mówiąc o świadomości mam na myśli co innego niż Lady
Cierpliwy jestem wiec cierpliwie powtórzę
Czas wszelkiej maści guru, mistrzów i różnej maści podobnych dobiegł końca
Kierować zdrowo można rowerem itd nie ludźmi, ale to moje zdanie,
Co do nauki... moim zdaniem lepiej stosować syntezę - współpracę (ja ci pokarze jak się maluje pokój - nauczę cię - ty mi pokażesz jak dobierasz do niego meble nauczysz mnie)
Po jakimś czasie współpracy ty będziesz umieć malować ja będę umiał urządzać.
Przepraszam ale pozwoliłem sobie podać proste przykłady.
ps
Trudno mi się oprzeć twierdzeniu, że to co w nas siedzi prędzej czy później wypłynie.
Dobrze jest to zauważyć i zneutralizować.
Mówiąc zneutralizować nie mówię o niszczeniu tylko stosowaniu lub nie zgodnie z potrzebą
Dobrze jest też przestać powielać często dobrze już znane teorie tylko przejść do konkretów.
Może tak wreszcie jakaś mała synteza


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 07, 2012, 15:03:08
Przebisniegu zadam Tobie pytanie, czy wiesz kim jest Wielki Brat? Zapewne masz jakies zdanie o "nim". A wojownik (taki symbol), ktory opisalam to sila. To taka sila, ktora na innym planie (dla nas niedostepnym) rozwiazuje za nas nasze problemy, ale wlasnie nie karmiac nas, lecz wskazuje wyjscie z opalow.
Przekonalam sie o tym na wlasnej skorze. I wierze, ze jest ta sila, ktora mi pomagala od pewnego czasu, a ja ignorowalam przeslanie.
I nagle mnie olsnilo! Polaczylam te koraliki i teraz innym przekazuje moja wiedze. Bo a noz ktos skorzysta i nie bedzie sie meczyl.
Wojownicy Shaolinu to taki przyklad.

Opisze w skrocie. W dziecinstwie dziewczynka z warkoczykami bawila sie w chowanego, wyskoczyla zza drzewa i buuum! Ocknela sie w szpitalu, zlamanie konczyny skomplikowane i ogolne obrazenia. Jakos sie to pozrastalo, ale brak odpowiedniej opieki ortopedycznej spowodowal uraz biodra i skrecenie rdzenia. Bole nieziemskie, calymi latami od rana do nocy. Koszmar na jawie.
Tylko, ze to rozwijalo sie stopniowo, nie od razu, stad trudno bylo ustalic przyczyne. Bo mnie, ani nikomu do lba nie przyszlo, ze glowa moze bolec od skutku zlamanej kiedys nogi.

Pisalam sobie o tym z innymi na necie i jeden anonimowy glosik podpowiedzial mi, ze takie dolegliwosci mozna wyciagnac cwiczeniami, podal nawet nazwe, potem zniknal. Zignorowalam to, ale wydrukowalam sobie strony i opisy. Wciaz znoszac meczarnie.
Dziwnym trafem zawsze mi te notatki wypadaly pod nogi, jak siegalam po cos z regalu. W koncu zabralam sie za to.
W przeciagu paru tygodni nastapila radykalna poprawa.
Zainteresowalam sie tym i dotarlam do samego Shaolinu.

To taka prawdziwa historia, jako przyklad na istnienie sil pomocnych a nie tylko destrukcyjnych.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 07, 2012, 17:21:45
Fair Lady jestem cierpliwy naprawdę cierpliwy :)
Cierpliwie powiem, że ja teksty nt Wiedzy (na tym forum też) czytam po kilka razy :)
Ponieważ jestem cierpliwy pozwoliłem sobie napisać poprzedni post 8)
Wybacz proszę, ale z całym szacunkiem i z za przeproszeniem nie pisze dla pisania.
Pozdr :)



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 07, 2012, 21:18:29
A co byloby, gdybys nie byl "cierpliwy"???
Ja jestem niecierpliwa i widzisz jak mnie malo kto rozumie.
:)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 08, 2012, 06:31:56
Fair Lady :)
Lubisz wiercić dziurę w brzuchu 8)
Co by było,gdyby było :)
Ważne jest samemu (moim skromnym zdaniem) siebie zrozumieć zaakceptować :P
Wtedy w momencie zaistnienia pytania przychodzi odpowiedź :)
Czy opowiadał Ci ktoś kiedyś bajki na dobranoc?
Zauważ często, gęsto zmęczony rodzic, który dopiero co wrócił z pracy słyszy prośbę dziecka.
Jest tak zmęczony, że nie chce mu się szukać książki.
Słysząc więc prośbę siada na brzegu łózka, chwile się skupia i powstaje piękna bajka - kołysanka :)
Często, gęsto dziecko zasypia w trakcie, bo dostrajając się do rodzica, a przez niego do źródła odbiera jej ciąg dalszy do samego jej końca. :)
Pozwoliłem sobie we wcześniejszym poście napisać o ,,braku elastyczności" u ludzi wierzących.
Nie traktuje nikogo na bazie lepszy - gorszy, staram się nie oceniać.
Jednak widząc kobietę toples  mogę powiedzieć iż widziałem jej piersi i jest to stwierdzenie faktu.
Tak samo widzę jak wierzący lub ci , którzy utożsamiają się ze swoim ciałem fizycznym sami rezygnują z predyspozycji, możliwości i wiedzy.
Wtedy pustkę, która powstaje musi wypełnić jakiś autorytet dowolnej maści.
Odpowiedz na twoje pytanie przyjmujesz nie sprawdzając (na wiarę).
Często odp nijak ma się do rzeczywistości, no ale co za wygoda 8)
Liczysz  na tzw gotowe pod nos.
Jak masz lenia i rezygnujesz z gotowania musisz zatrudnić kucharkę lub stołować się w jakiejś knajpie...
Wygodne, ale jak samemu sobie przygotujesz posiłek, to wiesz że jest świeży itd....
Oczywiście dla każdego co innego, każdy sobie rzepkę skrobie.
Wybór choć prosty przecież należy do każdego z nas.
Wierzyć (czyli myśleć , że się myśli) lub Wiedzieć (czyli myśleć) ;D
Jestem cierpliwy więc cierpliwie powtórzę analizy, krytyki (pozytywnej lub negatywnej) dowolnego tekstu, nawet najbardziej rzeczowego, najbardziej tematycznego, najbardziej fachowego dokonać potrafi każdy  :)
Coś dodać zadziałać na bazie syntezy już nie 8)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 08, 2012, 08:06:27
Naukowcy odkryli, że aktywność słoneczna wpływa na ludzką świadomość
admin, pon., 2012-05-07 20:25

 Skala zjawiska:  globalne
 kosmiczne
 
 soulresearchinstitute.org

Badacze doszli do tego, że istnieje korelacja między wzrostami i spadkami aktywności słonecznej oraz stanem ludzkiej świadomości. Wiadomo na pewno, że burze słoneczne wpływają na prędkość, z jaką krew krąży po naszych ciałach. Nauka mogła dojść do granic poznania kosmicznych zależności, których istnienia nikt się nie spodziewał.

 




 Profesor Raymond Wheeler z Uniwersytetu w Kansas doszedł do takiej samej konkluzji, jaką wcześniej wyartykułował rosyjski naukowiec Aleksander Chizhevsky. To on pierwszy zasugerował, że burze słoneczne bezpośrednio wpływają na konflikty, wojny a nawet śmierć wśród ludzi.

 Aktywność słoneczna wpływa bezpośrednio na pole magnetyczne a jego wahania wywierają wpływ na ludzi i ich sposób postrzegania otoczenia czy też stany emocjonalne. Pole magnetyczne wchodzi w interakcje elektrochemiczne w ludzkich mózgach. Wpływa na mechanizmy psychologiczne wywołując nienormalne skoki hormonalne oraz modulując aktywność fal mózgowych.

 Wheeler spróbował zweryfikować hipotezę Chishevskiego poprzez nałożenie wydarzeń i okresów aktywności naszej gwiazdy. Porównał rożne zdarzenia, bitwy etc. z 11 letnim cyklem Słońca.

 Rezultaty pokazały, że przy wzroście cyklu dochodzi do przypadków przemocy, powstań, rebelii, rewolucji oraz wojen. Gdy pole magnetyczne się wzmaga reakcją są traumy ludzkiego mózgu emanujące taką gorączką złych intencji. Wheeler twierdzi, że znalazł wzór zachowania ludzkości, który można odtworzyć aż 2500 lat wstecz.

 W dwudziestym drugim cyklu Słońca podczas okresu maksimum doświadczyliśmy inwazji na Kuwejt oraz pierwszej wojny w Iraku. Po kolejnych 11 latach doświadczyliśmy ataków z 11 września i następujących po nich wojen w Afganistanie i Iraku. W połowie 2010 roku znowu doszło do okresu zwiększonej aktywności i ponownie mamy dowód w postaci wybuchu rewolucji w krajach Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu.

 Wszystkie agencje kosmiczne ostrzegają, że teraz może nadejść okres hiperaktywności słonecznej. Jaki może to mieć wpływ na ludzkość? Naukowcy twierdzą, ze biorąc pod uwagę poprzednie wzorce zachowań ludzkości teraz również należy spodziewać się okresu wyjątkowego okrucieństwa i zawieruchy wojennej. Jak na razie wszystko zdaje się potwierdzać te katastroficzne teorie.

 
 Źródło:  http://occupycorporatism.com/scientists-discover-solar-activity-directly-affects...
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-odkryli-ze-aktywnosc-sloneczna-wplywa-ludzka-swiadomosc


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 08, 2012, 08:22:26
Ludzka mentalność jest taka, że odnotowuje zwykle wyłącznie masowe traumy, wojny i konflikty w których giną ludzie. Ktoś wreszcie musiał trafić na zależność pomiędzy aktywnością słoneczną, a traumatycznymi przeżyciami. Należy jednak uczciwie zastrzec, że zapewne działanie Słońca wpływa korzystnie na świadomość tyle, że tych dobrych przemian nikt nie odnotowuje, bo się słabo sprzedają. Kto ostatnio czytał jakiś dziennik z samymi dobrymi wiadomościami ? Ostatnio to chyba za PRL , ale w tym przypadku to wiadomo, że było to zakłamanie. Tak do tego ludzkość (przynajmniej w tej części Europy)  przywykła, że to, co dobre jest automatycznie podejrzane.
Znalezione korelacje mogą co najwyżej odnosić się do samych katastrof lecz musi być również jakieś pozytywne oddziaływanie. Jeśli takowego nikt nie wykazuje to korelacje są tendencyjnie opracowane i jako takie nie służą rozwojowi ludzkości. W skrajnych przypadkach aktywność słoneczna mogłaby być wymówką dla uzasadnienia każdej agresji, co jest nonsensowną bzdurą.

@Przebiśnieg
Cytuj
Daje się zauważyć (szczególnie na manifach Radia Maryja), że jeżeli ktoś  utożsamia się z jakimkolwiek wyznaniem ,teorią, w zetknięciu ze sprzecznymi w stosunku do siebie  do tzw swoich fundamentów informacjami doznaje wewnętrznych wstrząsów Zły
Dlaczego?
Dlatego, że dał sobie narzucić program, w którym są wynikające z przyjętych zasad wiary, przekonań usztywnia poglądy i zachowania.
Program ten sprawia, że każda „obca" informacja wręcz szarpie ciałem ludzkim

Widzisz zatem mechanizm utożsamiania się z ....( pod wielokropek wstaw cokolwiek bądź) ,ale zróbmy to od początku, wróćmy do samego źródła. Rozpoznajmy ten mechanizm w stosunku do siebie, do swojego JA. Czemu nie ?
Może on nie ma zastosowania do JA, a może świetnie pasuje.

Cytuj
Trudno wtedy zastanowić się  dlaczego tak zaciekle broni się teorii uznanych za własne treści?
Czy trudno rozpoznać dlaczego tak zaciekle bronimy tożsamości - jakiejkolwiek - włącznie z tym, co nazywamy JA ?
Rozpoznanie tego mechanizmu u siebie i w stosunku do siebie usuwa ostatnią przeszkodę przed szeroko pojętą "syntezą" - powrotu do Całości.
Usuwa traumy i szarpania się, bo ich  przyczyny tkwią aż tak głęboko. Nawet niektóre stare dolegliwości mogą puścić. ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 08, 2012, 08:40:09
..wszystko jest względne, tak jak chociażby w statystyce,-
te same dane mogą być tak przedstawione/wyliczone aby potwierdzić sprzeczne teorie,-
i tak to właśnie działa. Można tylko zapytać, a ty którą wersję wybierasz? ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 11, 2012, 08:05:30
Fair Lady
Cytuj
jeden anonimowy glosik podpowiedzial mi, ze takie dolegliwosci mozna wyciagnac cwiczeniami, podal nawet nazwe, potem zniknal. Zignorowalam to, ale wydrukowalam sobie strony i opisy
Wiesz poczytaj sobie posty pisane przez Ciebie.
Poczytaj nie innych tylko siebie.
Wyłania się z nich Twój obraz całościowy.
To co mi się np w nich podoba to piękna muzyka wibracji. :)
Resztę najlepiej jest zauważyć samemu :)
Jeżeli zaistnieje taka potrzeba to dostaniesz wsparcie (anonimowy głosik..)
Wystarczy zauważyć i nie zdeptać.
Cytuj
czy wiesz kim jest Wielki Brat? Zapewne masz jakies zdanie o "nim"
Pozwolę sobie powiedzieć tyle.
Przekonałem się dotknąłem, doświadczyłem, że nikt za Ciebie dla Ciebie Twojej nowej przestrzeni nie stworzy koniec kropka.
Oczywiście jest to mój wniosek z doświadczeń nie tylko moich.
Nie mam zdania o wielkim bracie bo nie znam typa zupełnie  ;D
Cóż poczytam posty szacownego songo to może znajdę w nich, że naukowcy coś odkryli ;D



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 11, 2012, 08:14:32

Cóż poczytam posty szacownego songo to może znajdę w nich, że naukowcy coś odkryli ;D


czasami powołuje się na tzw. naukowe teorie, bo dla niektórych jest to synonim najprawdziwszej prawdy ;D
w filmach jest taki "kwintesencja rzeczywistości",-
a w nim takie zdanie- "irracjonalność magii jest potrzebna aby pokazać racjonalność nauki", albo jakoś tak.
Wielce szacowny Przebiśnieg ;)

pozdro :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 13, 2012, 20:11:15
songo1970
Cytuj
czasami powołuje się na tzw. naukowe teorie, bo dla niektórych jest to synonim najprawdziwszej prawdy  ;D
Dokładnie ;D
Co by nie mówić juz od pierwszych momentów życia fizycznego stykamy się z autorytetami.  ;D

Pierwszym autorytetem jest rodzic. (rodzice)
Dalej pozostali członkowie rodziny.
Dalej otoczenie.
Nawet dziadunio, który opisując małemu dziecku rzeczywistość, przekazuje mu swoje wyobrażenia, a wraz z nimi lęki na temat świata.
I tak dzidziuś - młody człowiek tworzy sobie własny obraz na wzór i podobieństwo wyobrażeń rodziców, dziadków... ;D
Nauczycieli w przedszkolu ... kolejnych osób mających wpływ na kształtowanie jego świadomości.
W ciągu całego życia, po wielu doświadczeniach, umysł przyswaja sobie sposób funkcjonowania oparty na czyichś doświadczeniach i wiedzy.
Z czasem tak można ulec autorytetowi, że nie sprawdza się już podawanych zaleceń. >:D
Co za tym idzie zaczyna się postępować według narzuconych schematów. :P
Takie kodowanie dokonywane przez stulecia  blokuje człowieka na to, co nowe i nieznane, a co mogłoby poszerzyć jego rozumienie i pogłębić wiedzę. 8)
Każdy program autorytetu to np. lęk przed kimś – dodatkowo utrwala siłę kodu. ;D
Suma summarum autorytety wszelakiej maści zabiegają o to, by utrzymywać w psychice człowieka stałe napięcie emocjonalne.  :P
Samo skupianie emocjonalne uwagi na autorytecie już go zasila (osobę,partię...)
Zasilanie powiększa jego możliwości oddziaływania na rzesze ludzkie.
Im większe zasilanie tym większe oddziaływanie
Zwyczajnie skupienie uwagi – to skupienie energii.  ;D
Schemat działania ,,wierchuszki" jest ten sam od zarania dziejów 8)
1. skupić na sobie uwagę,
2. spowodować otwarcie się człowieka, ludzi,
3. wzbudzić dowolne emocje i wprowadzić w nich program lub utrwalić już istniejący.
4. nachapać się
5. nadwyżkami (od słodkich) się nakarmić
Pozwolisz wielce szacowny songo1970 , ze na temat magii może w innym wątku  ;D



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 13, 2012, 20:16:45
Napisz o szmalcu.
Bo teorie kazdy zna.
U jednych dziadziunio byl Pilsudczykiem, u innych ofiara, a jeszcze u innych zwyklym robotnikiem, i co w tym do przyswajania?
Tu chodzi o SPADEK!

Nawet w MS //w tych cegielkach// pisalam o tym.
Jest gracz 1 i 2. REZULTAT spadek---na kogo wypadnie na tego "bec".

;)

p.s. Im wiecej dobr do podzialu, tym wiecej ... wilkow w lesie:) //jak w moim JEDYNYM watku o bajkach//


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 13, 2012, 20:37:06
Szmalcu starczyło na używane auto koreańskiej produkcji ::)
Wilki często widzę w snach tak jak kruki choć czemu to nie wiem 8)
Spadek dostane po śmierci rodziców ale nie życzę im tego więc pewnie trochę pożyją 8)
Jak pisałaś to napisz nie leń się ja chętnie poczytam popijając dębowe mocne ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Maj 14, 2012, 11:30:02
Przebisniegu w tym przejsciu do 4G dla Ciebie bedzie to oznaczalo zredukuj pobor kalorii!
Zacznij prace nad soba, cialo bedzie wdzieczne.
Zapewne masz nadcisnienie i bole w krzyzu, nastepne chorobska juz sie ustawily w kolejce, np. cukrzyca typ II, nie zycze Ci, ale prosze, abys cos zrobil ze soba!
Bo wlasnie na tym min. polega to przejscie, ze zrozumie sie swe bledy i zacznie cos robic w innym kierunku. Kto tego nie ujrzy spadnie do 2D.
Portal bedzie otwarty tylko przez krotki czas, a potem Wrota sie zamkna, od nas zalezy po ktorej stronie pozostaniemy.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 14, 2012, 15:27:43
Fair Lady
Cytuj
Przebisniegu w tym przejsciu do 4G dla Ciebie bedzie to oznaczalo zredukuj pobor kalorii!
W Radziejowie tzn niedaleko jest pływalnia wykupiłem karnet ;)
Co do przejścia do 4G to pozwolę sobie mieć inne zdanie 8)
To nie jest żaden portal tak jak miedzy wymiarami itd
Zdążyłem się jednak przyzwyczaić, że o Innej przestrzeni ludzie piszą po staremu :P


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 14, 2012, 16:40:14
Ten "portal" cały czas jest tutaj, gdzieś blisko. Tylko mgła nie pozwala dostrzec. Jak sie zajmiesz rozwiewaniem mgły, to się "portal" znajdzie :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 14, 2012, 16:47:26
Przebiśniegu czy w Twoim Radziejowie są tylko Franciszkaninie czy tez inni inni zakonnicy?

Jakie masz zdanie w związku z przejściem do G4 jeżeli można wiedzieć?


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 14, 2012, 17:14:41
Szacowna Kiara ;D
Wiesz powiem tak większość moich znajomych wzięło ślub w klasztorze Franków bo oj ,,Sieriożka" nie jest chciwy. ;D
Wokoło troszkę jest zakonów, ale na bieżąco nie jestem no bo wiesz nie chodzę do murowanych świątyń i szczerze mówiąc zupełnie mnie nie interesują, ale oczywiście jeżeli Cie to bardzo interesuje zapytam kuzynkę (jest w temacie) ba nawet wdrapie się na czwarte piętro (często pada jej komórka)  ;D
Co tam jedna umięśniona pani z tego forum zaleca mi dużo ruchu ;D

Cytuj
Jakie masz zdanie w związku z przejściem do G4 jeżeli można wiedzieć
Szacowna Kiaro pozwoliłem sobie już wcześniej wypowiedzieć w nawet sporym poście więc proszę... :P
Powtórzę, że jestem za przejściem, choć nie widzę mgły, a wielce szacowny east twierdzi, że jakiś portal jest za mgłą  ::)
Kurcze idę chyba się upić bo ja po trzeźwemu mgły nie widzę ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 21, 2012, 20:34:12
GDY NOWE PUKA DO TWYCH DRZWI, OTWÓRZ MU!

Maj 22, 2010 @ 7:19 pm (PODOBNE SPOJRZENIA)
Tags: ego, lęk, Nowe, OSHO, pamięć, świadomość

 Fragment “Courage: The Joy of Living Dangerously” Osho, Wyd. St. Martin’s Griffin 1999
 Nowe nie pojawia się w tobie, ono przychodzi spoza ciebie. Ono nie jest częścią ciebie. I niesie ryzyko dla całej twojej przeszłości. Nowe zatrzymuje się na tobie, stąd lęk. Żyłeś jednym sposobem, myślałeś w jeden sposób, stworzyłeś wygodne życie ze swoich przekonań. I nagle coś nowego puka do twych drzwi. Teraz cały twój ustalony wzorzec zostanie zakłócony. Jeśli pozwolisz nowemu wejść, nigdy już nie będziesz taki sam; nowe przemieni cię. To jest ryzykowne. Ponieważ nigdy nie wiesz dokąd nowe cię zabierze. Stare jest ci znane; żyłeś z nim długo, zapoznałeś się z nim. Nowe jest nieznane. Może okazać się przyjacielem, może okazać się wrogiem, kto wie? I nie ma sposobu by to wiedzieć! Jedynym sposobem na dowiedzenie się jest pozwolić na nie, stąd obawa, stąd lęk. I nie możesz go również stale odrzucać, ponieważ stare nie dało ci tego czego szukasz. Stare było obiecujące, lecz nie spełniło obietnic. Stare jest znane, ale marne. Nowe być może będzie niewygodne, ale niesie w sobie możliwość – może przynieść ci szczęście. Więc nie możesz go odrzucić i nie możesz również zaakceptować; dlatego drżysz, trzęsiesz się, pojawia się w tobie wielkie cierpienie. To jest naturalne, nic nie poszło źle. Tak zawsze było i tak zawsze będzie.     Spróbuj zrozumieć pojawianie się nowego. Każdy na świecie chce nowego, ponieważ nikt nie jest zadowolony ze starego. Nikt nigdy nie może być usatysfakcjonowany starym ponieważ cokolwiek to jest, już to poznałeś. Raz poznane powtarza się; raz poznane stało się nudne, monotonne. Chcesz się tego pozbyć. Ty chcesz eksplorować, chcesz przygody. Chcesz stać się nowy, a równocześnie gdy nowe puka do twych drzwi, kurczysz się w sobie, wycofujesz się, chowasz się w starym. Oto dylemat. Jak stajemy się nowi? – każdy pragnie stać się nowy. Potrzebna jest odwaga, i nie ta zwyczajna odwaga; potrzebna jest nadzwyczajna odwaga. Świat jest pełen tchórzy, dlatego ludzie przestali wzrastać. Jak możesz wzrastać, jeśli jesteś tchórzem? Wraz z każdą nową sposobnością kurczysz się w sobie, zamykasz oczy. Jak możesz wzrastać? Jak możesz? Tylko udajesz, że wzrastasz. A ponieważ nie możesz rosnąć, potrzebujesz substytutów wzrostu. Nie możesz wzrastać, ale pieniądze na twoim koncie mogą – są substytutem. To nie wymaga w ogóle odwagi, jest doskonale przystosowane do twego tchórzostwa. Twój stan na koncie rośnie i zaczynasz myśleć, że to ty wzrastasz. Stajesz się bardziej poważany. Twoje nazwisko i sława rosną. Oszukujesz samego siebie. Twoje nazwisko nie jest tobą, jak i sława nie jest. Twój stan na koncie nie jest tobą. Ale gdy zaczynasz myśleć o byciu sobą, zaczynasz drżeć, ponieważ jeśli chcesz rosnąć wówczas musisz porzucić całe tchórzostwo…

Tylko nowe, zaakceptowane głęboko i totalnie, może cię przemienić. Nie możesz wnieść nowego w swoje życie; nowe przychodzi. Możesz je albo zaakceptować, albo odrzucić. Jeśli je odrzucisz pozostajesz kamieniem, zamkniętym i martwym. Jeśli je przyjmiesz stajesz się kwiatem, zaczynasz się otwierać… i w tym otwieraniu się jest celebracja.  Tylko wejście nowego może cię przemienić, nie ma innego sposobu transformacji. I pamiętaj, to nie ma nic wspólnego z tobą i twoimi wysiłkami. Ale nierobienie to nie zaprzestanie działania; lecz działanie bez chęci, kierunku czy impulsu wywodzących się z twojej przeszłości. Poszukiwanie nowego nie może być zwyczajnym szukaniem, ponieważ szukasz nowego – jak możesz go szukać? Nie znasz go, nigdy go nie spotkałeś. Poszukiwanie nowego będzie zatem otwartą eksploracją. Nie wiesz nic. Musisz zacząć z punktu niewiedzenia, i poruszać się niewinnie jak dziecko, z dreszczem możliwości – możliwości, których jest nieskończoność.

    Nie możesz niczego uczynić by wykreować nowe, bo cokolwiek stworzysz będzie stworzone ze starego, będzie formą przeszłości. Ale nie oznacza to, że masz zaprzestać działania. Lecz działać bez chęci, kierunku lub impulsu wywodzących się z twojej przeszłości. Działaj bez żadnej chęci, kierunku lub impulsu z przeszłości – to jest działanie medytacyjne. Działaj spontanicznie. Pozwól momentowi aby był decydującym.

    Nie narzucaj swojej decyzji, ponieważ taka decyzja będzie wychodzić z przeszłości i zniszczy nowe. Działaj w momencie jak dziecko. Zupełnie oddaj się momentowi – i napotkasz każdego dnia nowe początki, nowe światło, nowe wglądy. Te nowe wglądy będą cię zmieniać. Pewnego dnia, poczujesz, że jesteś w każdym momencie nowy. Stare już dłużej się nie utrzymuje, stare już dłużej nie pałęta się wokół ciebie niczym chmura. Jesteś jak kropla rosy, świeża i młoda.

To jest prawdziwe znaczenie zmartwychwstania. Jeśli to zrozumiesz, uwolnisz się od pamięci – psychologicznej pamięci. Pamięć jest rzeczą martwą. Pamięć nie jest prawdą, nigdy nie może być, ponieważ prawda jest zawsze żywa, prawda jest życiem; pamięć jest trwałością czegoś czego już nie ma. To życie w świecie duchów, w którym jesteśmy zawarci i który jest naszym więzieniem. Tak naprawdę, w świecie, który jest nami. Pamięć kreuje węzeł, kompleks nazywany “Ja” – ego. I naturalnym jest, że ta fałszywa jednostka nazywana “Ja” stale boi się śmierci. Dlatego boisz się nowego.

Tak naprawdę to “Ja” boi się, a nie ty. Twoje istnienie nie ma w sobie lęku, ale ego ma lęk, ponieważ ego bardzo, ale to bardzo, boi się śmierci. Jest ono sztuczne, przypadkowo złożone. Może się rozpaść w każdym momencie. I gdy wchodzi nowe, lęk już tam jest. Ego boi się, bo może się rozpaść. Jakoś radziło sobie do tej pory, utrzymywało się w jednym kawałku, a teraz przychodzi coś nowego- to będzie druzgocąca rzecz. Dlatego nie akceptujesz nowego z radością. Ego nie może zaakceptować swej własnej śmierci – jakże mogłoby z radością zaakceptować własną śmierć?

    Dopóki nie zrozumiesz, że nie jesteś ego, dopóty nie będziesz w stanie przyjąć nowego. Gdy raz zobaczysz, że ego jest twoją przeszłą pamięcią i niczym więcej, że nie jesteś swoją pamięcią, że pamięć jest jak biokomputer, który jest maszyną, funkcjonalny, ale ty jesteś poza tym… jesteś świadomością, a nie pamięcią. Pamięć jest zawarta w świadomości, a ty jesteś świadomością.

    Na przykład widzisz kogoś na ulicy. Pamiętasz tę twarz, ale nie możesz sobie przypomnieć jej imienia. Jeśli byłbyś pamięcią powinieneś pamiętać także imię. Ale ty mówisz “Rozpoznaję tę twarz, ale nie pamiętam imienia”. Zaczynasz szukać w swojej pamięci, wchodzisz w nią, tam i tu, nagle imię wyskakuje i mówisz “Tak, to jest jego imię”. Pamięć jest twoim zapisaną bazą danych. Ty jesteś tym, który zagląda do swojej bazy danych, nie jesteś pamięcią samą w sobie.

    Wiele razy dzieje się tak, że jeśli za bardzo chcesz sobie przypomnieć coś, jest ci trudno sobie to przypomnieć. Ponieważ napięcie, duża presja jaką wywierasz na siebie, nie pozwala pamięci udostępnić tobie tej informacji. Próbujesz ciągle sobie przypomnieć czyjeś imię i nie udaje ci się, mówisz nawet, że masz je na końcu języka. Wiesz, że wiesz, ale imię wciąż nie pojawia się.

To dziwne. Jeśli jesteś pamięcią, to kto ci to uniemożliwia i jak to się dzieje, że sobie nie przypominasz? I kim jest ten kto mówi “Wiem to, ale nie mogę sobie przypomnieć”? Próbujesz bardziej i jeszcze bardziej, im bardziej starasz się, tym trudniejszym to się staje. Wówczas, zmęczony całą sprawą, idziesz do ogrodu na spacer i nagle, gdy spoglądasz na różany krzew, imię wyskakuje na powierzchnię.

Twoja pamięć nie jest tobą. Jesteś świadomością, pamięć jest jej zawartością (treścią). Pamięć jest całą siłą życiową ego. Pamięć jest oczywiście stara i boi się nowego. Nowe może być niepokojące, nowe może być nie do strawienia. Nowe może przynieść kłopoty. Będziesz musiał się poruszyć, przesunąć. Będziesz musiał się przystosować. To nie wygląda zachęcająco.

    Aby być nowym, musisz zaprzestać identyfikowania się z ego. Gdy tego zaprzestaniesz, to już dłużej nie będziesz dbać o to czy ono żyje, czy umarło. Tak naprawdę, wtedy już wiesz, że jakkolwiek, czy ono żyje czy też umiera, jest już i tak martwe. Ono jest tylko mechanizmem. Używaj go, lecz nie bądź przez niego używanym. Ego stale boi się śmierci, ponieważ jest arbitralne, stąd lęk. Ono nie pochodzi z istnienia, nie może pochodzić z istnienia, ponieważ istnienie jest życiem – jakże życie może bać się śmierci? Życie nie wie nic o śmierci. Ego wyrasta z przypadkowości, jest sztuczne, jakoś sklecone razem, fałszywe, pozorne. Pozwolenie na jego odejście, ta śmierć ego, czyni człowieka żywym. Umrzeć w ego oznacza urodzić się w istnieniu….

OSHO

Przekład: Magdalena Janicka

źródło: http://www.inteo.pl/content/view/39/15/


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 21, 2012, 21:03:31
Cytuj
Oszukujesz samego siebie. Twoje nazwisko nie jest tobą, jak i sława nie jest. Twój stan na koncie nie jest tobą. Ale gdy zaczynasz myśleć o byciu sobą, zaczynasz drżeć, ponieważ jeśli chcesz rosnąć wówczas musisz porzucić całe tchórzostwo…
Cytuj
(..)I pamiętaj, to nie ma nic wspólnego z tobą i twoimi wysiłkami. Ale nierobienie to nie zaprzestanie działania; lecz działanie bez chęci, kierunku czy impulsu wywodzących się z twojej przeszłości. Poszukiwanie nowego nie może być zwyczajnym szukaniem, ponieważ szukasz nowego – jak możesz go szukać? Nie znasz go, nigdy go nie spotkałeś. Poszukiwanie nowego będzie zatem otwartą eksploracją. Nie wiesz nic. Musisz zacząć z punktu niewiedzenia, i poruszać się niewinnie jak dziecko, z dreszczem możliwości – możliwości, których jest nieskończoność.

(..)
Cytuj
Tak naprawdę to “Ja” boi się, a nie ty. Twoje istnienie nie ma w sobie lęku, ale ego ma lęk, ponieważ ego bardzo, ale to bardzo, boi się śmierci. Jest ono sztuczne, przypadkowo złożone. Może się rozpaść w każdym momencie. I gdy wchodzi nowe, lęk już tam jest. Ego boi się, bo może się rozpaść. Jakoś radziło sobie do tej pory, utrzymywało się w jednym kawałku, a teraz przychodzi coś nowego- to będzie druzgocąca rzecz. Dlatego nie akceptujesz nowego z radością. Ego nie może zaakceptować swej własnej śmierci – jakże mogłoby z radością zaakceptować własną śmierć?
[/size]
Cytuj

    Dopóki nie zrozumiesz, że nie jesteś ego, dopóty nie będziesz w stanie przyjąć nowego. (..) ego jest twoją przeszłą pamięcią i niczym więcej


Kurcze  Przebiśnieg, dzięki za ten tekst. Dotyka on istoty rzeczy. Tylko dotyka ponieważ Osho pozostawił "Ciebie" tyle że bez definiowania czym jest. Użył zwrotu "Twoje Istnienie" . Bez zaimka "Twoje" byłby ten zwrot pełen. No cóż i tak daleko dotarł ...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Astre Maj 22, 2012, 00:13:08

 Ego wyrasta z przypadkowości, jest sztuczne, jakoś sklecone razem, fałszywe, pozorne. Pozwolenie na jego odejście, ta śmierć ego, czyni człowieka żywym. Umrzeć w ego oznacza urodzić się w istnieniu….

OSHO

Przekład: Magdalena Janicka


Pani Magdalena Janicka - partnerka Colina Sissona, to przetłumaczyła, niemniej jednak zadałbym pytanie, czy tak samo uważa jak i OSHO ?
OSHO ma wiele racji, lecz dogłębna analiza coniektórych zdań/ treści dowodzi bezpodstawność jego teorii.
Warto zadać pytanie czym  naprawdę jest Ego pomijając rozmaitość naukowych twierdzeń.
Przede wszystkim Ego jest zbiorem  nabytej wiedzy, umiejętności, rozmaitych doświadczeń, przekonań etc.  Jest zatem pewnym rodzajem wiedzy.
Stanowi, więc dorobek istoty i ten dorobek nie mieści się w kategoriach jakichkolwiek ocen, tym bardziej czegoś co miałoby ''umrzeć''.
Co więcej (to z definicji brzmiące Ego) stanowi przecież pole świadomości istoty. ''Śmierć'' Ego oznaczałaby więc unicestwienie istoty, unicestwienie jego pola świadomości.
Ponieważ istota jest wiedzą, ego jest właśnie tą wiedzą, a nie jakimś niepotrzebnym, pałętającym się Tworem, którego należy unicestwić, pozbyć się, ''uśmiercić'' !



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 22, 2012, 07:41:43
astre
Cytuj
Pani Magdalena Janicka - partnerka Colina Sissona, to przetłumaczyła, niemniej jednak zadałbym pytanie, czy tak samo uważa jak i OSHO ?
Ja wolałbym zobaczyć co ona może dodać do OSHO niż wiedzieć czy tak samo uważa czy tylko tłumaczy.
Generalnie wole wiedzieć co kto ma do dodania niż co na ten temat myśli ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 22, 2012, 09:42:21
@Astre
Cytuj
Przede wszystkim Ego jest zbiorem  nabytej wiedzy, umiejętności, rozmaitych doświadczeń, przekonań etc.  Jest zatem pewnym rodzajem wiedzy.
Niedawno pisałeś jak to śmieszą Cię naukowcy i ich modele z czapki. Twoje podejście do Ego niczym się nie różni od tej śmiesznej wiedzy, która jest martwa bo dotyczy dnia "wczorajszego" (przeszłości). Nie istnieje wczoraj. Istnieje tylko TERAZ. Wraz z upadkiem wczoraj upaść musi również ego. Dlatego, że -jak sam piszesz - wynika z czegoś nabytego w przeszłości. To jedynie zapis którego nie ma przymusu odtwarzać każdego dnia na nowo.
Cytuj
Stanowi, więc dorobek istoty i ten dorobek nie mieści się w kategoriach jakichkolwiek ocen, tym bardziej czegoś co miałoby ''umrzeć''.
Ego zbudowane z przeszłości nie może umrzeć, ponieważ ..... wczoraj nie istnieje. Nic co nie żyło nie może umrzeć.

Cytuj
Co więcej (to z definicji brzmiące Ego) stanowi przecież pole świadomości istoty.

Ależ skok kosmiczny w założeniu ;D Wyprowadź ze świadomości to ego ,a potem ewentualnie się to rozpracuje. No chyba,że sobie przyjąłeś taką definicję ad hoc.

Cytuj
''Śmierć'' Ego oznaczałaby więc unicestwienie istoty, unicestwienie jego pola świadomości.
Sprawdź czy świadomość ginie, kiedy ginie ego . Nie zakładaj, a sprawdź. Dowód na to, ze nie unicestwiasz świadomości jest taki, że oddychasz. Serce bije TERAZ . Czego brakuje tej chwili ?
Przeszłości z której zbudowane jest ego (czyli czegoś, co odeszło wczoraj) ? Nie , tej chwili niczego nie brakuje. Istnienie jest w tej chwili i będzie bez względu na to, co do niej doczepisz, albo co z niej wywalisz.

Cytuj
Ponieważ istota jest wiedzą, ego jest właśnie tą wiedzą, a nie jakimś niepotrzebnym, pałętającym się Tworem, którego należy unicestwić, pozbyć się, ''uśmiercić'' !
Zapętlasz się Astre. Uzależniasz Istotę od ego. Warunkujesz istnienie od ego. Czynisz tak, jakby w Naturze ptak posiadał ego, pies posiadał ego i drzewo posiadało ego, gwiazdy posiadały ego ...
Istnienie świetnie radzi sobie bez t-ego ;)
Tylko i wyłącznie Twoje przywiązanie do ego trzyma je tu i teraz.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 22, 2012, 11:40:38
east
Cytuj
Zapętlasz się Astre. Uzależniasz Istotę od ego. Warunkujesz istnienie od ego
.
Czy aby nie przymawia kocioł garnkowi ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Maj 22, 2012, 21:17:35
Być może to tak wygląda Przebiśniegu, być może.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Maj 23, 2012, 11:39:35
Pozwolę sobie tylko dodać, że zmiana w każdym z nas odwzorowuje się w Całości.
Makro = mikro
Cóż by rzecz mogła się dokonać, konieczne jest wyjście poza wszelkie stare schematy, pojęcia, na bazie których zbudowany jest dotychczasowy świat.  >:D
Nie jest to zastąpienie czegoś czymś.
Teoretykom  ;D  Nowe jawi się jako kontynuacja starych nawyków myślowych i przyzwyczajeń   ;D
Są też i tacy, którzy uważają, że nowe, to era miłości, która od człowieka wymaga jedynie otwarcia serca i połączenia z bogiem.
Cóż dla każdego co innego  ;D
pa ;D

PS
Nie będę tego udowadniał ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 23, 2012, 11:59:54
Pozwolę sobie tylko dodać, że zmiana w każdym z nas odwzorowuje się w Całości.
Makro = mikro

dokładnie- "sieć indry" lub Indranet :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 12, 2012, 18:47:04
Posty >sogo< o transformacji wydzieliłem jako niezależny wątek: Czas Przejścia - transformacja >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8330.0)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Lipiec 12, 2012, 20:45:35
edit: ups
to było do wątku czas przejscia - Ale tu szybko migruje wszystko!

Cytat: east
Tutaj nie boli, ale jest takie dziwne uczucie, że COŚ tam się w okolicy serca dzieje. Natomiast ból towarzyszy czakrze gardła. Nawet nie tyle ból, co duszenie.

Hej,
Efekt podduszania prawdopodobie jest wywołany czysto technicznie,
poprzez instalacje rezonansowe. (w związku z tym rozerwanym statkiem-dyskiem).
To jest robione prawdopodobnie przy użyciu sztuczna merkaba.
Tam jest sprzężone ogniwo mocy bez pilota, a z nami ma połaczenie poprzez rózne artefakty cywilizacyjne.
Napisałem o tym w innym wątku, może dość chaotycznie. ten Miecz świetlny jest fala stojąca.
a więc inwersja czasów daje ten efekt poddusznia zdajesie.


Dzięki za Radochę!
Fajnie się czyta ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Lipiec 22, 2012, 06:33:32
Qrcze, to już wiem dlaczego ja miałem już takich sytuacji chyba z setkę, nie jest to przyjemne.
Myślałem z początku, że to jakieś problemy z sercem, bo mnie paraliżowało bólem z okolicy szyi i klatki piersiowej aż do szczęki,
i powiem tak to jest bardzo bolesne i brak wtedy tchu, ale zauważyłem, że jak oddycham pewnymi częstotliwościami oddechów to mi to po 10- 15 minutach przechodzi.
Więc chyba nie muszę iść do kardiologa. ;)
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Lipiec 22, 2012, 09:15:14
Odnośnie niektórych objawów wstawię tutaj artykuł Petry Margolis. To znana channelerka, która kilka miesięcy temu zrezygnowała z channelingu, tylko czasami popełnia jakiś artykuł na bazie swoich przemyśleń i obserwacji. Te tzw. symptomy wzniesienia były jeszcze gdzieś wyliczane, ale muszę to odszukać, aby przetłumaczyć.


Atmosfera się podgrzewa i więcej nadchodzi.

 
 
Te ostatnie kilka miesięcy do końca roku są coraz bardziej gorące, gdyż proces przebudzenia postępuje i czasami również przyjmuje postać fizycznych doświadczeń.
 
Opinie, wierzenia, a po prostu wiedza, staje się coraz bardziej ważna w dzisiejszych czasach, gdy wszyscy starają się znaleźć drogę poprzez informacje, jakie mamy i informacje, które docierają przez wiele channeligów.
 
Wszyscy rezonujemy z niektórymi z nich i to jest częściowo dlatego, że wszyscy mamy pewną ścieżkę do przejścia w tym czasie.
 
Objawy Wzniesienia lub objawy związane z tym przesunięciem, które dzieje się w energiach są trudne w czasami dla niektórych i jest tak wiele tych dni, że trudno jest naprawdę zobaczyć, co jest a co nie jest częścią przesunięcia naszego ciała fizycznego.
 
Z mojego doświadczenia i rozmowy z innymi istnieje kilka, które wydają zdarzać się częściej niż inne. Zawsze proponuję udać się do lekarza, jeśli czujecie się nieswojo ze wszystkim, co dzieje się z ciałem fizycznym. Jak również fakt, że nie wszyscy doświadczają tych objawów, ponieważ oni postępują inną ścieżką dostosowania energii wewnątrz ciała fizycznego.
 
Pierwszy z nich, który jest bardzo zauważalny dla wielu jest ciepło w ciele fizycznym, prawie jak spalanie od wewnątrz a skórę ciała czujecie chłodną w dotyku.
 
Jest to efekt dostosowania się fizycznego ciała do wyższych częstotliwości, które przyjmujecie.
 
Gdy częstotliwość naszych duchowych ciał jest podnoszona ciało za tym podąża, ciało jest zwykle nieco z tyłu, gdyż potrzeba o wiele więcej, aby zmienić częstotliwość fizycznych komórek niż dla regulacji duchowego ciała.
 
Widziałem wyjaśnienia bliźniaczych płomieni przychodzących i więcej, a połączenie energii nie oznacza rzeczywistego fizycznego ciepła, gdyż to jest tylko połączenie z energii.
 
To co następuje to jest przekształcaniem się fizycznych komórek i fizyczna transformacja produkuje ciepło wewnątrz fizycznych komórek.
 
Drugim powodem, bardzo zauważalnym dla niektórych ludzi jest samo serce, zauważyłam, że wielu czuje się ten ból w okolicy serca czasem gdy fizyczne serce rzeczywiście staje się jednym z duchowym centrum serca.
 
Wynikiem dla niektórych jest nieregularne bicie serca, serce bije szybciej, ponieważ jest dostosowanie się do serca duchowego i wyższych częstotliwości.
 
Centrum serca się rozszerza i czasami czujecie również jakby fizyczne serce stawało się większe.
 
Kolejnym jest ból w obrębie kości, zwłaszcza kolan dla większości ludzi.
 
Kość jest bardzo gęsta, a kolana są tymi, które przenoszą największe obciążenie ciała fizycznego, więc to ma sens dla mnie, że tam najbardziej czujemy transformację.
 
Dostosowanie do nowych częstotliwości ma miejsce w każdej części naszego ciała fizycznego i jest dużo więcej tego, co się dzieje  i to zwykle zauważamy.
 
Na koniec chciałabym wspomnieć mózg.
 
Nasz mózg fizyczny.
 
Oglądałem program w telewizji nie tak dawno temu, gdzie naukowiec badał funkcjonowanie mózgu, no i oczywiście ile i jakie części mózgu rzeczywiście używamy.
 
Mówiło się, że niemowlęta korzystają z pełnych 100% ich mózgu. W momencie, gdy zaczynają identyfikować się z sobą, używają już tylko 10% ich mózgu.
 
To uświadomiło mi coś, gdy robiłam dużo pracy z mózgiem w oczyszczeniu i przekształcaniu, a także w używanie coraz większej części mózgu.
 
To prowadzi mnie z powrotem do czasu, gdy zaczęłam pracować z moimi przewodnikami i ich metodami nauczania, aby otrzymywać je jasno.
 
Co oni chcieli ode mnie, to było oglądać telewizję i skupić się na ekranie telewizora, i zacząć zadawać pytania i odbierać odpowiedzi od nich.
 
To zrobiło, że otworzyły się inne części w moim mózgu nie używane jeszcze i pozwoliło informacjom przyjść przez te części mojego mózgu, które nie były przeszkolone w pewnej wierze lub systemie myślenia.
 
Dla wielu objawem wydaje się być odłączenie od ich otoczenia lub uczucie odłączenia od swojego otoczenia. Poczucie, że Wasz mózg nie pracuje i myślenie lub koncentracja na pewnych rzeczach jest prawie niemożliwa.
 
Podobnie jak w każdej części ludzkiego ciała mózg dostosowuje się także, więcej części mózgu jest aktywne u niektórych i to powoduje uczucie, że mózg jest jakby wyłączony i nie działa.
 
Są to objawy, o których słyszałam najczęściej i wiele więcej.
 
Duchowo również wiele rzeczy zachodzi.

Czakry się zmieniają, stają się bardziej zjednoczone i łączą się z centralnym rdzeniem
. Rdzeń przebiega całą drogę od źródła poprzez ciało fizyczne do rdzenia Ziemi.
 
Energia kundalini, gdy wzrasta kręci się spiralnie wokół centralnego rdzenia wspierając zjednoczenie czakr z centralnym rdzeniem.
 
Dla wielu rdzeń biegnący do źródła jest aktywny tylko, do 5 poziomu wymiarowego, więc ilość energii, uruchomionej przez to nie wystarczy, aby zakończyć połączenie czakr z centralnym rdzeniem.
 
Dla tych, którzy sięgają wyżej połączenie ma miejsce, gdy osiągną aktywację centralnego rdzenia powyżej 13 poziomu wymiarowego.
 
Z aktywacją mam na myśli, że zawsze energia działa za pośrednictwem centralnego rdzenia ze źródła istoty przez ciebie, z każdym wzrostem częstotliwości, rdzeń się poszerza i więcej energii zaczyna płynący przez niego.
 
Połączenie między ciałem fizycznym a organami energii jest bardzo skomplikowanym systemem. Istnieje wiele systemów, które łączą te dwie części nas, najbardziej znanym jest Kwiat Życia dla większości ludzi, ale jest dużo więcej, tego co tam jest, którego nie możemy zobaczyć przez większość czasu.
 
Wszystkie te systemy są dostosowane do tego, co niektórzy nazywają boskim planem.
 
Musimy pamiętać jednak, że boski plan nie jest na bieżąco z tym co dzieje się w tej chwili i trzeba również pewnych korekt.
 
Istnieją ciągłe korekty zachodzące jako proces, gdy idziemy do tego nowego dla każdej istoty na ziemi, jak również dla tych, prowadzących nas.
 
To jest jak niekończący się proces i to jest tym, do którego zbliżamy się teraz, co nazywamy zmianą, przesunięciem, a dla niektórych jest to wielka przygoda, dla innych jest to naturalny proces w wyniku przepływu bez większych wydarzeń.
 
Ten proces transformacji nie zatrzyma się po przesunięciu i będzie nadal kontynuowany,
gdyż więcej ludzi obudzi się do nowej rzeczywistości, która jest przedstawiana nam w tym czasie.
 
Niektórzy pracują nad procesem, który jest niezbędny do przejścia tej zmiany, a komunikaty na ten temat nie będą wydawać się ważne dla tych, które idą  inną drogą.
 
Wystarczy pamiętać, wszyscy pracujemy nad różnymi częściami naszego procesu, a jednocześnie pracujemy nad ogólnym procesem w czasie.

Każdy człowiek ma swoje własne połączenie z własnym źródłem istoty, skąd wszyscy jesteśmy podłączeni do źródła.

Nie ma połączeń z innymi w ciele fizycznym lub organach duchowych.

 
Jest tylko połączenie na najwyższym poziomie naszego źródła istoty.

Niektórzy ludzie myślą, musimy scalić się na każdym poziomie, ale to jest coś, co faktycznie całkowicie uniemożliwia wkroczenie we własną potęgę.

 
Wasza moc leży w obrębie własnej istoty, i nie jest w nikim innym, tylko w Was.
 
Ktoś wspomniał połączenia systemów czakr, czakry są bardzo osobiste i połączenie ich z innymi, będzie oznaczało przyjęcie od innych emocji, uczuć, ale może również skutkować oddaniem waszej mocy do innych. Nie ważne jak dobrze ci inni to wymyślili, nie ważne jak dużo światła mają  lub jak kochający są.
 
Zdając sobie sprawę, że połączenie z innymi leży na poziomie źródłowym i to jest miejsce, gdzie jedność ma miejsce, gdyż wszyscy zajmujemy należne miejsce wewnątrz źródła.
 
Wielu i ja myślę, że będzie to około 99%, którzy nie zauważą czegokolwiek, co dzieje się podczas przemieszczania się przez galaktyczny rdzeń.
 
Gdy zbliżymy się do końca roku,  spodziewam się rzeczy do podgrzania jeszcze bardziej.
 
Wszyscy uczymy się wiele w krótkim czasie, więc wydaje się, że będziemy przeciążeni czasami.
 
To w wyniku daje emocje, latające czasami gdy wszyscy wracamy do zrównoważonego systemu komunikacji i uczenia się, gdyż my wszyscy mamy  się jeszcze tak wiele nauczyć.
 
Wszystko to zajmie czas i mamy plac zabaw o nazwie Ziemia, aby nauczyć się wszystkiego na niej.
 
Uczymy się coraz więcej, co stoi za wszystkimi rozmowami, gdy wszyscy idziemy głębiej wewnątrz i uczymy się widzieć poza słowami, które są przed nami.
 
Czasem słowa są oczywiste, czasami musimy spojrzeć nieco głębiej, by znaleźć ich prawdziwe znaczenie.
 
Wiele z tego co się nam mówi, jest czymś, czego nie można dotknąć ani zobaczyć naszymi fizycznymi oczami, ale mamy zdolność do wyjścia się poza to i zobaczenia naszymi duchowymi oczyma.
 
Niektórzy będą się zgubić w opowiadaniach, które nadchodzą ze wszystkich kierunków, będąc tu i tam na ich ścieżce. Ale pamiętajcie opowiadania są takie, a Wy jesteście realni w Źródle. Prawdziwi Wy nie jesteście na innej planecie lub w innym wszechświecie.

 
Jedynym prawdziwym tobą jest źródło.
 

Petra Margolis
19 lipca 2012
www.ascendedmasters.org


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 06, 2012, 11:22:01
Cytuj
Kolejnym jest ból w obrębie kości, zwłaszcza kolan dla większości ludzi.
 
Kość jest bardzo gęsta, a kolana są tymi, które przenoszą największe obciążenie ciała fizycznego, więc to ma sens dla mnie, że tam najbardziej czujemy transformację.

U mnie zgadza sie! Ale to nie tylko transformacja, lecz skutki powypadkowe. O kolanach to czytalam w innych podaniach, jest to miejsce wejscia w cialo np. sil nam niespecjalnie przyjaznych (wampirow?, jak kto chce niech to nazywa).

Przejscie do 4G powinno sie nazywac "Przejscie przez 4G" (to jest ciemny tunel).
Dopiero 5G wyprowadza, albo spadek do 2G.
 


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 06, 2012, 19:02:18
Cytat: Fair Lady
... albo spadek do 2G.

Wszyscy możemy być spokojni, nikt (czytaj NIKT) z ludzi nie spadnie do 2G.  ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Jack1967 Sierpień 06, 2012, 20:05:40
KWANTOWY WYMIAR - Iluzja czy rzeczywistość?

Codzienne życie postrzegane przez nasze 5 zmysłów nie jest rzeczywistością. Fizyka kwantowa pokazała, że przestrzeń i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze ciała nie mogą być prawdziwe jeśli zajmują przestrzeń.
W 1909 roku na uniwersytecie w Manchesterze Ernest Rutherford przeprowadził doświadczenie ukazujące wnętrze atomu. Naukowcy byli zszokowani tym, że atom jest niemal w całości pustą przestrzenią.Powstało pytanie: Jak ten pusty atom tworzy materialny świat dookoła nas. Nasza prawdziwa świadomość nie znajduje się w głowie ani w naszych ciałach. Ale iluzja naszych indywidualnych ciał i ciągła dezinformacja o naszym prawdziwym pochodzeniu stworzyła koncept że wszyscy myślimy niezależnie. Dzięki temu nieporozumieniu, wydaje się niemożliwe udowodnić naukowo: telepatii, sprzężenia umysłów, medium i innych fenomenów polegających na przesyłaniu informacji bez fizycznej komunikacji. Ale jeśli zrozumiesz, że istnieje duchowe powiązanie pomiędzy wszystkimi rzeczami we wszechświecie,a my jesteśmy częścią jednej boskiej świadomości to żaden fenomen nie będzie niewytłumaczalny.
To proste zrozumienie wypełnia luki współczesnych religii wyjaśnia reinkarnację, deja-vu, przewidywanie przyszłości i
każde wydarzenie kiedykolwiek doświadczane przez ludzkość. Pusta materia stanowiąca podstawowy budulec
widzialnej egzystencji jest budowana i modelowana poprzez intencje.To oznacza, że świadomość kształtuje naszą
rzeczywistość.Zrozumiałe, iż dla większości wydaje się to trudne do zaakceptowania. We współczesnych czasach
jesteśmy od dziecka uczeni jak myśleć racjonalnie i intencjonalnie. Jest to lewo-półkulowa metoda edukacji czyniąca
więcej szkody niż się wydaje. Lewa półkula odpowiada za: logikę, detale, fakty, wzory praktyczność, naukę i
matematykę. Prawa półkula odpowiada za: uczucia, intuicję, symbole, obrazy,podejmowanie ryzyka, filozofię i religię.
Dzięki nieustającemu wpływowi rządu na program nauczania kolejne pokolenia młodych są zmuszane do
koncentrowania się tylko na faktach, figurach i liczbach. Powtarzanie wykorzystywane jest aby podświadomie trenować
dzieci w przyswajaniu programu. Dzieci nie nagradza się za kwestionowanie tego, czego są uczone. Są za to
wyśmiewane. Dzieci, które ślepo akceptują informacje jako prawdę i przywołują ją na komendę podczas sprawdzianu,
później podejmują decyzje w rządzie o naszym prawie,w medycynie, biznesie i na każdym innym wpływowym
stanowisku. Najbardziej szkodliwym efektem odejścia od holistycznego pojmowania całym mózgiem i myślenia tylko
lewą półkulą jest stłumienie aspektu żeńskiego. Każdy mężczyzna i kobieta ma żeńskie i męskie aspekty. Nie ma to nic
wspólnego z mężczyzną czy kobietą. To aspekty lewej i prawej półkuli. Yin i Yang, czarne i białe, jasne i ciemne, oraz
inne dualizmy. Oba są istotne dla naszego duchowego i fizyczne zdrowia. W starożytnym Egipcie to kobiety rządziły
tronem. Mężczyźni, których wybierały na męża zostawali faraonami. Obrazuje to tradycję Bogini którą zniszczono by
wprowadzić społeczeństwo patriarchalne,zdominowane przez mężczyzn i widoczne we wszystkich głównych religiach.
Stłumienie aspektu żeńskiego i zmuszanie ludzi do myślenia lewą półkulą zamknęło ludzi na naturalną zdolność
czucia ziemskiej, kosmicznej i osobistejenergii. Tradycje szamanów, magików, uzdrawiaczy i innych stały się nielegalne
i ośmieszane.Traktuje się je jako fantazje filmów hollywoodzkich. Każda religia tłumaczy, że jesteśmy dziećmi Boga i
mamy jego cząstkę w sobie. Jeśli wymażesz antropomorficzne pojęcie Boga i załapiesz,że Bóg to nic więcej jak
duchowa sieć łącząca wszystkie rzeczy,wszystkie teksty religijne nabiorą sensu. Nasze ciała to tylko statki przenoszące
nasze dusze zbierające doświadczenia dla boskiego umysłu. Tak właśnie jest możliwa ewolucja. Naukowo
udowodniono, że wszystkie gatunki rozwijają się w bardziej złożone istoty. Pamięć gatunkowa wszystkich istot pozwala
nowo narodzonym istotom automatycznie znać szczegółowe nawyki, których matka nie musi ich uczyć.Tak więc ta
wiedza pozwala gatunkom rozwijać się w bardziej złożone istoty. Lyall Watson stwierdził, że japońscy naukowcy
zaobserwowali "efekt setnej małpy" w 1952 r., odkryli, że nowe umiejętności nabyte przez pewien procent małp stają
się naturalną umiejętnością gatunku. To kolejne świadectwo kolektywnej świadomości pośród gatunków. Wszystko ma
naturalne wibracje: od atomów po krańce wszechświata. Aby zobaczyć powiązania między Ziemią a naszymi ciałami,
przyjrzyj się centrom harmonijnym – lepiej znanym jako czakry. Podobnie jak punkty harmoniczne strun gitary, są to
miejsca, w których skupiają się nasze wibracje. W filozofiach wschodnich, owe siedem czakr używa się do przywracania
równowagi w ciałach fizycznym i duchowym. Nasza Ziemia także posiada 7 czakr położonych w równych
odległościach odsiebie. Na każdym kontynencie jest jedno takie centrum.
Czakra Podstawy znajduje się w Mount Shasta w Kalifornii, Czakra seksu jest na Wyspie Słońca na jeziorze Titicaca w
Ameryce Południowej.Czakra splotu solarnego, znajduje się w Uluru-Katatjuta, w Australii. Czakra Serca w
Glastonbury-Shaftesbury w Anglii,Czakra Gardła w egipskiej Gizie,tam gdzie piramidy,Czakra 3 oka jest w Kuh-e Malek
Siah w Iranie,a czakra Korony na górze Kailash w Tybecie.
Od strony naukowej można to wyjaśnić tym,że w jądrze Ziemi jest skrystalizowane stopione żelazo, które rezonuje z
częstotliwością około 7 Hz. Wszędzie na Ziemi istnieją energetyczne wiry,przez które emitowana jest energia
elektromagnetyczna. Jest też kilka wirów wzdłuż równika, gdzie zdarzają się dziwne anomalie,jak awarie radia, czy
błędy kompasów, a także zniknięcia statków i samolotów. Mogliście słyszeć o niektórych z nich.
Tak więc nieuchwytna część naszego istnienia – emocje,są częścią prawdziwej rzeczywistości wyższej świadomości.
Jeżeli emocje są częścią sfery, której nie doświadczamy pięcioma zmysłami,to jak to się dzieje, że jesteśmy świadomi
swoich emocji? To co większość osób uważa za emocje, tak naprawdę nimi nie jest. Doświadczamy tylko fizycznych
przejawów tych emocji. Złość powoduje zakłócenia w psychice, które objawiają się jako Ego. Takie przejawienia
wywołują przyspieszenie akcji serca, wzrost temperatury ciała,oraz wiele innych fizycznych objawów świadczących o
złości. Tak, jak muzyka z radia, jest fizyczną manifestacją niematerialnego sygnału,tak samo nasze doświadczanie
emocji jest przejawieniem niematerialnego sygnału. Wykazano, iż nasze emocje mają określone częstotliwości
wibracyjne. Co więcej,są tylko dwa rodzaje emocji jakich doświadczają ludzie: Strach i Miłość.
Wszystkie inne wywodzą się bezpośrednio od nich. Strach, ma długą i powolną częstotliwość wibracji,podczas gdy
miłość ma bardzo szybką i wysoką częstotliwość. Żeby zobrazować wibracje – podstawę naszego bytu,Hanz Jenny w
latach 40′ opracował Cymatykę by wykazać,że gdy wibracja dźwiękowa przechodzi przez jakiś nośnik pojawi się pewien
wzór. Gdy zwiększa się częstotliwość, wzór staje się bardziej złożony.To właśnie dzieje się z Ziemią i z Ludzkością.
Jest 64 potencjalnych kodów aminokwasów w naszym DNA, złożonym z 4 elementów:węgla, tlenu, wodoru i azotu.
Zgodnie z logiką, powinniśmy mieć aktywne wszystkie 64 kody w naszym DNA.Jednak obecnie aktywne jest tylko 20.
Spośród wszystkich 64 możliwości wygląda na to,że jedynie 20 tych kodów jest teraz włączone. 20 aminokwasów.
Istnieje przełącznik, który je włącza i wyłącza.Tym przełącznikiem jest to, co zwiemy emocją. Po raz pierwszy widzimy
bezpośredni związek wzorców emocjonalnych z ludzkim materiałem genetycznym. Strach jest długą, powolną falą
emocji. Tak więc ta fala jest długą, powolną falą, która dotyka relatywnie niewielu punktów łańcucha DNA.
Tak więc osobnik żyjący w strachu jest ograniczony ilością tych antenek, dla niego dostępnych. Osobnik żyjący w
miłości – jak widać jest to wyższa częstotliwość o krótszej fali, dlatego ma więcej potencjalnych miejsc…
do kodowania wzdłuż tego genetycznego wzorca. Te informacje są zdumiewające, bo po raz pierwszy mamy
namacalny związek między emocjami i genetyką. Warto to pojąć, gdyż inny badacz – Władimir Poponin zmierzył ilość
cząsteczek światła zwanych fotonami wewnątrz próżniowej probówki. Fotony były rozproszone. Gdy włożono do
probówki fragment kodu DNA i ponownie zmierzono fotony. Odkryto iż fotony zgromadziły się wokół kodu DNA.
Po usunięciu próbki DNA fotony pozostały ustawione w jego kształcie,pomimo iż DNA już nie było.
Był to tzw. Eksperyment Fantomowego DNA. Naukowcy wypełniają dziś istotną lukę między światem fizycznym a
eterycznym,czy duchowym. Nasze emocje wpływają bezpośrednio na strukturę naszego DNA, które kształtuje świat
fizyczny doświadczany przez nas na co dzień. Przekazy pozostawione nam przez starożytnych, były czymś więcej niż
tylko przepowiedniami ogólnoświatowego rządu, czy Nowego Porządku Świata. Teraz rozumiemy, czemu studiowanie
ciał niebieskich było takie ważne. Rotacje i orbity wszystkich ciał naszego wszechświata,służyły jako zegar
wyznaczający wszystkie zmiany. Pomagało to starożytnym zrozumieć, że zmiany ciał niebieskich,są lustrem zmian
całego istnienia. 21 Grudnia 2012(nie należy sugerować się tą konkretną datą) to po prostu naturalne przejście z jednej
formy energetycznej do innej. Transcendentalna ewolucja człowieka. Data ta znana jest jako punkt zero. Nasze Słońce,
jak i Ziemia tracą swoje pola magnetyczne, a ruch obrotowy Ziemi zwalnia. W tym samym czasie jej częstotliwość
rezonansowa zwana "Rezonansem Schumana" wzrasta zgodnie z przewidywalną sekwencją ciągów Fibonnaci’ego. Na
poziomie komórkowym, nasze ciało reaguje na puls elektromagnetyczny. Starożytni nazwali to "Świętym Układem".
Komórki otrzymują ten puls z mózgu, który dostaje go z serca,które odbiera swój puls z Ziemi. Jej puls bierze się z
Układu Słonecznego, a ten z Galaktyki, a w końcu z całego wszechświata.Dosłownie dzielimy ten puls z całą
egzystencją. To kolejny przykład na to, że wszystko jest jednym. Odkąd naukowcy zaczęli zapisywać ziemski
puls,pozostawał on na poziomie ok. 7,8 cykli na sekundę. Była to wartość stała, aż do roku 1986/1987. Wtedy
gwałtownie zaczął wzrastać do ok. 9 cykli/s w 1996 roku. Tak więc w ciągu dziesięciolecia wzrósł o 2 cykle/s. Do 2012
roku cykl ten wyniesie około 13 cykli/s zgodnie z teorią Fibonacci’ego. Co to oznacza dla ludzkości? Tak jak w
Cymatyce wyższe częstotliwości powodowały bardziej złożone struktury,tak teraz doświadczamy początku wielkiej
zmiany wibracji fizycznych iduchowych. Trudno pojąć co dokładnie stanie się z naszymi ciałami fizycznymi,ale
starożytne teksty, religie pogańskie i monoteistyczne,szkoły mistyczne i tajne zakony – wszystkie podają wskazówki jakie
to będzie doświadczenie.
„Człowiek zmienia się w formę światła /nie z tego świata” SzmaragdoweTablice Thotha.
„Nie będzie cierpieć bólu śmierci, kiedy nadejdę w chwale".
„Zostanie zmieniony w mgnieniu oka w nieśmiertelnego”.
„W naszych ciałach zobaczymy naszych stwórców”. Księga mormonów.
Tybetańska Księga Umarłych wyjaśnia, że różne kody wibracyjne tworzą warunki do wejścia w stan buddy. Podobne
treści zawiera Egipska „Nuith”. Będzie to zmiana epok. Transcendentalny okres kolosalnych zmian dla ludzkości.
Ludzie nieprzystosowani, nie będą w stanie poradzić sobie z gwałtownymi zmianami w psychice. Jedynym sposobem
by przygotować się na to co ma nadejść jest to,czego poszukiwaliśmy całe życie: Prawda. Nie prawda o rządzie,handlu,
religii, terroryzmie lub czymkolwiek zewnętrznym,ale prawda o nas samych, o naszej psychice i naszym cieniu.
W zachodniej kulturze, jesteśmy uczeni, że bycie normalnym oznacza bycie tylko szczęśliwym, nigdy smutnym.
Bycie tylko kochającym i nigdy wściekłym. Wybaczającym, a nigdy zazdrosnym. Brzmi to wiarygodnie, ale tak nie jest.
Nie powinniśmy tłumić żadnych negatywnych emocji, gdyż wywołuje tonierównowagę. By stawić czoła naszym
emocjom, musimy się im poddać a nie zwalczać je. Musimy je uznać i pozwolić im spełniać swoje zadania ucząc się
od nich. Starożytni Esseńczycy pozostawili nauki sięgające 6000 lat wstecz. Uczyli, że nasze relacje z innymi, ze światem
i wydarzeniami są lustrem części naszej psychiki, która wymaga oczyszczenia. Autor Gregg Braden wspaniale wyjaśnia
te kwestie w swoich pracach. Jego prace i studia nad tą tematyką,przyczyniły się znacząco do połączenia nauki i
duchowości. Ważne jest by zrozumieć, że gdy boisz się straty, śmierci,wojny, terroryzmu czy zmian, w oparciu o te lęki,
dajesz innym sposobność kontrolowania ciebie. Gdy walczysz z biedą, rasizmem, czy o wolność, zewnętrznie starasz
się stłumić problem, któremu powinieneś stawić czoła w swoim wnętrzu. Takie sytuacje są lustrami naszych lęków.
Dlatego ważne jest, by kochać i tylko kochać. Kochać tych, którzy są nam przyjaźni, ale w szczególności kochać swoich
wrogów. Nie patrz na swoje lęki jako na zagrożenie,tylko zrozum, że ten materialny świat jest tylko fizyczną manifestacją
lęku lub miłości obecnych w twojej świadomości. To proste. Wszystko z czym się musisz zmierzyć w życiu jest przed
tobą. Gdy chcesz zobaczyć jakie są twoje prawdziwe wewnętrzne lęki,przeanalizuj swoje pragnienia i zahamowania.
Tego, co wyjaśniliśmy wcześniej o ezoterycznych planach wąskiej elity przywódców nie powinieneś się obawiać.
Oni od tysięcy lat pociągają za sznurki, by manipulować ludzkością. I to działało, aż do teraz. Każdemu systemowi
religijnemu czy innemu jest łatwo pogrywać na naszym poczuciu bezpieczeństwa,na wmawianiu nam, że zatroszczy się
o nasze bezpieczeństwo. Przyklaskujemy temu. Nie obwiniajmy więc religii. Obwiniajmy naszą niepewność, która
pozwala religii kwitnąć i która pozwala istnieć tak wielu niszczącym nas systemom. Dlatego nie możemy się uwolnić.
Ron Sekley z wydziału Chemii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley wykazał iż DNA działa jako antena
zarządzająca rozwojem komórkowym. Pierwotnej funkcji, którą spełnia DNA. Jest emiterem i odbiornikiem fotonów –
światła oraz fononów – dźwięku. Dla rozwoju komórkowego, co oznacza,że spiralne zwoje DNA odbierają duchową
energię miłości i emitują ją,manifestując w polu kwantowym, czyli fizycznej materii ciała. Oto częstotliwości w Hercach
(Hz), czyli cykle na sekundę,do których muzycy mogą dostroić instrumenty i eksperymentować. To skala muzyczna
stwórcy: oryginalne solfeggio przez 3000 lat zagrzebane w Biblii. Tak więc antyczny kapłan wiedział jak lewitować
olbrzymie kamienie by zbudować Piramidy i miał masońską (kamieniarską) wiedzę starszą niż antyczny Egipt.
Posiadanie tej wiedzy, tych częstotliwości dawało możliwość tworzenia,destrukcji i czynienia cudów upoważnionym
osobom, które miały do niej dostęp. Mówię o tym, z powodu tej metafory: oto różnica między potęgą stwórcy, a
czymkolwiek innym. A szczególnie złym. Możesz wejść do całkowicie ciemnego pokoju pełnego zła, ciemności i zapalić małą świeczkę, a ciemność natychmiast zniknie. Ale nie da się zrobić odwrotnie. Nie da się wejść do oświetlonego pokoju wypełnionego prawdą, mądrością i prawością, zadowoleniem, zdrowiem i harmonią z uniwersalną potęgą,nie da się wziąć żadnej ilości ciemności by wejść z nią do tego pokoju i odnieść jakikolwiek skutek.
To metafora, o której często rozmyślam. Gdy wydaje mi się, że nie mam mocy. To wspaniała lekcja dla mnie i dla
wszystkich:dowiedzieć się, że jesteśmy po zwycięskiej stronie. I na końcu zwyciężymy. Zrozum, że nie ma żadnej bitwy
do wygrania, żadnej wojny. Nie trzeba będzie użyć żadnej broni, ani na nikogo podnieść ręki. Większość ludzi
zastanawia się jak pojedyncza osoba może robić różnicę. Pytają, czy skoro wszystko to jest takie proste, a informacje te
są dostępne czemu ktoś nie stawił czoła swoim lękom i nie zmienił świata dla innych? To najtrudniejsza i najpiękniejsza
zagadka w naszym życiu. Twoja rzeczywistość dotyczy Ciebie i tylko Ciebie. Twoja ciekawość doprowadziła Cię do tych
informacji,by spełnić pewne zadanie w Twoim życiu. By zrozumieć jak wszechświat jest prawdziwym hologramem,
profesor matematyki z Uniwersytetu Yale opracował wzór, który potem obliczają komputery. Nazwany od jego nazwiska
"Zbiorem Mandelbrota" wydaje się być na pozór zdezorganizowany. Lecz niezależnie jak bardzo przybliżysz całą
strukturę,zawsze odnajdziesz taki sam kształt w całości. Każdy fraktal dzielony w nieskończoność, zawsze przedstawia
obraz całości. Gdy jeden fraktal zmieni swój wzór, cała struktura zmieni się razem z nim. To oznacza, że nie trzeba
budzić całego świata. Nie ma sensu informować 6 miliardów ludzi świata o tym przesłaniu. Ważne jest tylko byś Ty sam
nauczył się stawiać czoła swoim wewnętrznym lękom i nauczył się kochać. Gdy widzisz swoje lęki takimi jakimi są i
panujesz nad emocjami,wtedy i tylko wtedy będziesz tak naprawdę wolny.


Fragment tekstu z filmu: Esoteric Agenda

ZRÓDŁO: http://www.mariannabartke.com/o-theta-healing/

http://www.matrycakwantowa.pl/


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 06, 2012, 20:33:43
cyt Dariusz
Cytuj
Wszyscy możemy być spokojni, nikt (czytaj NIKT) z ludzi nie spadnie do 2G.


To dlaczego jestes adminem ??? tego forum. Nie jest to przygotowywanie ludzi do innego sposobu myslenia (czyt. siedzenia w klatce  z klawiatura!
Ale caly swiat jest z nami i nawet zdjecia z Marsa. WOW!

Nie sciemniaj! Kolo.

 ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 06, 2012, 20:44:40
Cytat: Fair Lady
Nie sciemniaj! Kolo.

No dobra,
ale i tak moja ściema wypada blado (niczym jutrzenka) przy wielu innych.

Kolo'żanko.

 ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 06, 2012, 21:10:55
Jak Ciebie "zaprogramowali", taka nowine glosisz.
//jedyne pozytywne, ze nie nawracasz... choc byles u braci i siostr...J.//


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 06, 2012, 21:32:46
Dzięki Jack1967 za ten tekst.
 W sumie bardzo fajne otwarcie , przedsionek zaledwie, pożywka dla umysłu, ale ok, od czegoś trzeba zacząć ;) . Przywołane fakty naukowe (eksperymenty) fajne i trafne , ale co tak na prawdę ukazują ?

Króciutka polemika z tekstem :

Cytuj
Ludzie nieprzystosowani, nie będą w stanie poradzić sobie z gwałtownymi zmianami w psychice.
Nie chodzi w sumie o to, abyś SIEBIE przystosował do czegokolwiek, ile o to, aby nie blokować rozpoznania. Nieprzystosowanie to inaczej OPÓR jaki stawiasz zmianom.
Cytuj
Jedynym sposobem by przygotować się na to co ma nadejść jest to,czego poszukiwaliśmy całe życie: Prawda. Nie prawda o rządzie,handlu,
religii, terroryzmie lub czymkolwiek zewnętrznym,ale prawda o nas samych, o naszej psychice i naszym cieniu.
Tak, nie chodzi o żadną zewnętrzność, a  jedynie o tzw "wnętrze". Prawda o tym czy jesteś , wyzwala . Ludzie boją się tej prawdy i dlatego obecne są w nich dłuuugie fale "odświeżania ekranu" ,czyli emanacja strachu pozwalająca na sterowanie "bojącym się ".

Cytuj
W zachodniej kulturze, jesteśmy uczeni, że bycie normalnym oznacza bycie tylko szczęśliwym, nigdy smutnym.
Bycie tylko kochającym i nigdy wściekłym. Wybaczającym, a nigdy zazdrosnym. Brzmi to wiarygodnie, ale tak nie jest.
Nie powinniśmy tłumić żadnych negatywnych emocji, gdyż wywołuje tonierównowagę.

I tu zgoda. Stawianie oporu , tłumienie i silenie się na bycie JAKIMŚ w obliczu pojawiających się emocji zaburza równowagę i wciska człowieka w niskie wibracje. Oczywiście szalone emocje również to czynią, ale przynajmniej trwa to krótko aż się wyładują i przeminą.
Cytuj
By stawić czoła naszym emocjom, musimy się im poddać a nie zwalczać je. Musimy je uznać i pozwolić im spełniać swoje zadania ucząc się od nich
I tutaj uwaga. Nic nie możesz uczynić ,aby stawić czoła, niczego nie musisz zwalczać , ani niczemu się poddawać, ani cokolwiek uznawać czy pozwalać. TY to filtr , który uważa, że coś musi, pozwala, czy stawia czoła. JA jest przyczyną pojawiających się takich, a nie innych myśli czy emocji . Pojawiają się ponieważ coś je przyciąga.

Cytuj
Wszystko z czym się musisz zmierzyć w życiu jest przed tobą.
Nie, nie musisz się mierzyć. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia się to TY. JA jest przyczyną cierpienia i to jedyne co oddziela od Pełni.

Cytuj
Gdy chcesz zobaczyć jakie są twoje prawdziwe wewnętrzne lęki,przeanalizuj swoje pragnienia i zahamowania.
W stanie uważności lęki widać, pragnienia widać i zahamowania widać, tylko, że już nie są one TWOJE. Nie przywiązuj się do nich. Rozpoznane w końcu się rozpuszczą.

Cytuj
Twoja rzeczywistość dotyczy Ciebie i tylko Ciebie. Twoja ciekawość doprowadziła Cię do tych
informacji,by spełnić pewne zadanie w Twoim życiu.
Rzeczywistość łapie za tego "CIEBIE" i w tym sensie dotyczy Ciebie. Ciekawość ujawnia jak to działa, ale nie zakładaj z góry ,że jesteś w tym jakiś TY. Sprawdzaj.

Cytuj
Gdy jeden fraktal zmieni swój wzór, cała struktura zmieni się razem z nim. To oznacza, że nie trzeba
budzić całego świata. Nie ma sensu informować 6 miliardów ludzi świata o tym przesłaniu.
Owszem ,tak. Jeden element fraktala zmienia całość, ale nie w sensie, że dla każdego. Jest wiele różnych fraktali , nie tylko ten jeden Mendelbrodta. Są jakoś powiązane w całość, w zasadzie, to nauka jeszcze nie wie jak owa Całość funkcjonuje, nie ma wzoru opisującego Wszystko.

Cytuj
Ważne jest tylko byś Ty sam nauczył się stawiać czoła swoim wewnętrznym lękom i nauczył się kochać
Ha ! Nie możesz się nauczyć kochać ;D Miłość jako wibracja (wspomniana cymatyka) jest tak samo jak każda inna wibracja i przenika każdą formę tu i teraz. Kiedy powołujesz jakiegoś Ciebie, który ma się nauczyć stawiać czoła, albo się dostrajać do czegoś, to nigdy tego nie osiągniesz . Możesz dojśc do jakiegoś przybliżenia, ale nie dostroisz SIEBIE w pełni, ponieważ to TY jesteś filtrem, jesteś przesłoną, to TY zaburzasz Przestrzeń, TY sprawiasz, iż stan kwantowy "się rozplątuje" ,TY  niszczysz równowagę "tego co jest" i następuje kolaps.
Cytuj
Gdy widzisz swoje lęki takimi jakimi są i panujesz nad emocjami,wtedy i tylko wtedy będziesz tak naprawdę wolny.
Lęki to też iluzja tak samo , jak ów TY, którego one dotyczą. Dopiero rozpuszczając JA wolność , w naturalny sposób się objawi ;D
Niczego nie możesz zrobić, aby to dostać. Jedynie obserwacja tego jak jest , bez konfabulacji.

Cytuj
Jeśli wymażesz antropomorficzne pojęcie Boga i załapiesz,że Bóg to nic więcej jak
duchowa sieć łącząca wszystkie rzeczy,wszystkie teksty religijne nabiorą sensu.
Nie tylko to nabierze sensu. Wszystko nabierze sensu :D
Bez osobowego Boga wszystko "wraca" do jednej duchowej sieci w której zawsze zresztą było ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 07, 2012, 08:49:46
Cytuj
Cytuj

Wszystko z czym się musisz zmierzyć w życiu jest przed tobą.

 Nie, nie musisz się mierzyć. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia się to TY. JA jest przyczyną cierpienia i to jedyne co oddziela od Pełni.

O ile dobrze przypominam sobie ta taka "Pelnie" wyznaja islamisci w imie swietej wojny. Potem Pan da im w Niebiosach 72 hurysy do uzywania... beda podrozowac na chmurkach i o nic sie nie troszczyc.
Niestety, nie ma tego rozdzielenia, sa tylko kanaly i przejscia do roznych wymiarow, ale zawsze swiadomosc bedzie polaczona z JA!
//Bo to JA to sa wlasnie te latajace wimany//


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 07, 2012, 09:07:00
@Fair lady
Cytuj
east napisał: Nie, nie musisz się mierzyć. A dosadniej : wszystko co powoduje pragnienie mierzenia się to TY. JA jest przyczyną cierpienia i to jedyne co oddziela od Pełni.
Lady : O ile dobrze przypominam sobie ta taka "Pelnie" wyznaja islamisci w imie swietej wojny.
Weź na logikę trochę, ok ? Islamscy fundamentaliści to znakomita mniejszość "normalnych " muzułmanów (tych ,którzy nie chcą wcale wojny) to po pierwsze. Po drugie - fundamentalny margines  właśnie uważa, że musi się zmierzyć z całym grzesznym światem i wysadzić go ze SOBĄ . To wynika z wprogramowanych IM (do każdego JA z osobna ) przekonań. Fundamentalista wierzy. Aby podjąć decyzję o wysadzeniu siebie musi istnieć silne JA przekonane, że tak trzeba. Dla porównania z "normalnym" islamistą , którego nie można zmusić do samobójstwa, ów radykał jest bardzo silnie utożsamiony.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 07, 2012, 10:01:51
Mylisz sie. Taki czuje powolanie boskie. Jego JA nie istnieje tu na Ziemi. On juz dawno pozbyl sie ego.
A co powiesz o Kamikadze?

Cytuj
"normalnych " muzułmanów (tych ,którzy nie chcą wcale wojny)

 ::)

To nie tylko o wojne chodzi, lecz o stery! Wladze.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 07, 2012, 11:11:38
Codzienne życie postrzegane przez nasze 5 zmysłów nie jest rzeczywistością. Fizyka kwantowa pokazała, że przestrzeń i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze ciała nie mogą być prawdziwe jeśli zajmują przestrzeń.
hmmm... to może mały teścik - gdyby ktoś podszedł i dla uzmysłowienia odmiennego poglądu na tę kwestię zasadził Ci np. kopa w tylną część ciała, to nie miałbyś żalu bo to było... nierzeczywiste, iluzoryczne?


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 08, 2012, 20:40:41
Posty dotyczące naturalnych stanów ludzkich wydzieliłem jako nowy wątek:     Naturalny stan człowieka - AGRESJA czy MIŁOŚĆ? >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8381.0).


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 10, 2012, 19:56:31
Cytat: Jack1967  Sierpień 06, 2012, 21:05:40
Cytuj
Codzienne życie postrzegane przez nasze 5 zmysłów nie jest rzeczywistością. Fizyka kwantowa pokazała, że przestrzeń i czas to iluzja postrzegania. Dlatego nasze ciała nie mogą być prawdziwe jeśli zajmują przestrzeń
Tak jeden mnich hinduski dowodził iż wszystko jest iluzją ;D
Ba upierał się iż wystarczy iż zamknie oczy i świata nie ma ;D
Jeden gostek, który siedział na przeciwko tego mnicha zapytał (widząc iz tamten ma zamknięte oczy)  ,,tzn ze teraz mnie nie ma?"
,,tak " odp mnich
Gościu wyjął szpile z krawata i ciach go nią w dupsko
Oburzony mnich zaczął na niego krzyczeć.
Gościu zapytał o zasadność tego krzyku -,,Sam mówiłeś że mnie nie ma ..."
to pa ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 10, 2012, 20:07:07
ciekawy material dla easta:)

Ja juz tych pierd..l nie czytam, q-zwa ksiazek mam na wage ;) chyba ze 20 kilo. A wszedzie jedno i to samo.

Czytam w "Nieznanym Swiecie" Nr 7. art. Jacka Dybczaka.

Odechcialo mi sie jesc. SCIEMA do potegi en-tej!°°

Opisuje "Medrca z Gory Switego Plomienia"...

Czy ktos to czytal... a moze szacowny east, bo wg jego teorii jak wyciete.


ja-nie-ja-ja-ego-ja-nie-ja-ego........................

Wole system binarny, tam wiem "who is who", a teraz do dziela!


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 10, 2012, 20:33:59
Do dzieła czy to działa ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 11, 2012, 17:34:51
przeczytałem nagłówek:
Cytuj
KWANTOWY WYMIAR - Iluzja czy rzeczywistość?

..przetłumaczyłem na
RODZIMY JĘZYK:
Porcjowy Wymiar (Quantum: porcja, cząstka)

"Porcjowy wymiar - Iluzja czy rzeczywistość"

Wymiar... Wy Miar..
co z 'mierzeniem'..

Lepiej mierzyć siły na zamiary
;D))

To takie ogłupiające.
Jak już to po Polsku się mówi:
'Wymiar porcji', czasoprzestrzeń porcyjki, miejsce porcji
albo w tym zestawieniu
'Porcja WYMIARU',
..wymiar rozumian jako CZASOPRZESTRZEŃ/obszar/miejsce:
Porcjowe miejsce/porcjowa czasoprzestrzeń/porcjowy obszar

..iluzja czy rzeczywistość?
rzeczwistość - bo KTOŚ tę porcję zjadł/wział.
iluzja - bo ona KTOSIA zje od środka,
o ile ktoś nie dojdzie do ładu ze swymi nawykowymi transformacjami pobranych PORCJI energii
w taki a nie inny sposób.
A gdy już dojdzie - pojawi się ENERGIA ODNAWIALNA,
czyli taka, która nie idzie  konsumpcję, a  w ŻYWY OBIEG,
który nie musi pobierać PORCJI, by IST NIEC.
Niecić ist.

językowy bełkot jest obrazem pomieszania mentalnego.
mentalny bełkot nie ułatwia poznania
i trzyma z dala od ładu w sferze zdarzeń i emocji.
także uczuć.
Widać więc jak istotna jest dla tych przestrzeni spójność i klarowność organu mentalnego.



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 11, 2012, 18:21:19
Hm dużo w tym racji
Pozwolę sobie jeszcze tylko dodać do tego co zamieścił szacowny PHIRIOORI , że tak obserwując dociekając nie mogę się oprzeć wrażeniu iż po ostatnim kataklizmie - znaczy potopie i to nie tym szwedzkim pierwszymi naukowcami byli kapłani  8)
Jak by nie spojrzał czy to z góry czy z dołu lub boku jednego i drugiego po „ Wielkiej Powodzi”, naukę jako nową dziedzinę intelektualną na Ziemi „wprowadziła” religia.
Różnej maści kapłani, zakonnicy i tajne stowarzyszenia religijne byli pionierami odkryć tzn tych udokumentowanych i jedynie słusznych.  :)
Nasuwało mi się pytanie: W jakim celu stworzono naukę?
Zapytałem tego i tamtego poczytałem popiłem piwka pomyślałem i tak sądzę że zwyczajnie dla wsparcia i potwierdzenia teorii i dogmatów religijnych poprzez „naukowy dowód”.
Kapłani np Horusa ;D głosili swoje „prawdy”, w które bezwarunkowo mieli wierzyć wyznawcy.
Normalnie słońce było bogiem a ziemia płaska :)
Wygodnie i bezpiecznie było w tamtych czasach Nie zadawać pytań, nie myśleć a więc nie wątpić. Wsparcie zapewniała ,pozornie niezależna nauka i co za tym wytrącało wiernemu  najmniejsze nawet wątpliwości.
Ludkowie zaczęli ufać rożnej maści autorytetom itd...
Teraz śmiało można wyciągnąć wniosek że nauka to inny rodzaj religii i wiary.
Dwa w jednym...
to pa ;D
       



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 11, 2012, 23:12:39
@Przebiśniegu
Cytuj
Ludkowie zaczęli ufać rożnej maści autorytetom itd...
Teraz śmiało można wyciągnąć wniosek że nauka to inny rodzaj religii i wiary.
Dwa w jednym...
Sporo racji, jeśli chodzi o dzisiejszą, oficjalną naukę. Każdy, kto odstaje od nauki głównego nurtu jest bezlitośnie tępiony za dociekliwość. Nauka została kupiona - i to dosłownie. Dziś płaci się uczelniom za produkowanie doktrorów-podtrzymywaczy oficjalnej wersji.

Cytuj
pozornie niezależna nauka i co za tym wytrącało wiernemu  najmniejsze nawet wątpliwości.
Niemniej jednak jest wielu niepokornych naukowców, którzy nie dają się pozorom, lecz odkrywają rąbek rzeczywistości takiej , jaką ona jest . Wspiera ich w tym sama Natura, bo w niej to można zobaczyć i zweryfikować, a jeszcze wiele jest do "odkrycia", czyli przywrócenia właściwej perspektywy. Im więcej wątpliwości co do oficjalnego obrazu, tym lepiej.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 12, 2012, 09:47:29
east
Cytuj
Niemniej jednak jest wielu niepokornych naukowców, którzy nie dają się pozorom,
A zgadzam się szacowny tylko racz zobaczyć iż nie traktuje się ich jako autorytety.
Krytykuje przy każdej nadążającej się okazji etc etc...
Z funduszami na ich pracę też jest krucho ;)
to pa ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 12, 2012, 10:26:38
PHI - doszukiwanie sie etymologiczne kazdego slowa moze prowadzic na manowce, to tez rodzaj labiryntu. Homonimy dla przykladu : gdy powiem "zamek" co mam na mysli?
I tak w przypadku poruszonym przez Ciebie (o kwantowym wymiarze) nalezaloby to zwrocic ku postrzeganiu nie tylko ilosciowemu, lecz rowniez jakosciowemu.
quantitative and qualitative
Na tym polega fizyka kwantowa, ze dba o jakosc. Ale to zagadnienie juz zgola filozoficzne.

Przebisniegu -
Cytuj
Kapłani np Horusa głosili swoje „prawdy”, w które bezwarunkowo mieli wierzyć wyznawcy.
Normalnie słońce było bogiem a ziemia płaska

Tak, jest oczywiscie inaczej, bo ... widzielismy w telewizji, albo w youtubie, albo na "globusie";)
Tylko zadziwiajace sa przekazy archeologiczne, budowle, rzezby - nic jakos do puzzli nie pasuje, wiec trzeba wymyslec "oficjalna" wersje, aby malucki nie pytal za duzo.

east -

Cytuj
Sporo racji, jeśli chodzi o dzisiejszą, oficjalną naukę. Każdy, kto odstaje od nauki głównego nurtu jest bezlitośnie tępiony za dociekliwość. Nauka została kupiona - i to dosłownie. Dziś płaci się uczelniom za produkowanie doktrorów-podtrzymywaczy oficjalnej wersji.

Te oficjalne wersje, tak jak i oficjalna medycyna i tepienie metod alternatywnych (niczym za inkwizycji) to wlasnie sztuczki kaplanow (kogo?). Komu sluza owi "wtajemniczeni" - odpowiedz jest jedna... Panu Ciemnoty (-sci) °°






Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 12, 2012, 11:27:52
Oczywiście szacowna że Wiedza była od hm zawsze.
Dużo więc musiała się ta oficjalna religio nauka na pracować napalić naścinać na tępić by to zapomniano lub odrzucono lub....
to pa ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 12, 2012, 11:28:55
Zapytałem tego i tamtego poczytałem popiłem piwka pomyślałem i tak sądzę że zwyczajnie dla wsparcia i potwierdzenia teorii i dogmatów religijnych poprzez „naukowy dowód”.
Nie pij tyle ;) Choć sporo w tym historii.

Cytuj
Kapłani np Horusa ;D głosili swoje „prawdy”, w które bezwarunkowo mieli wierzyć wyznawcy.
Normalnie słońce było bogiem a ziemia płaska :)
!  Odkrycie Zdzisia
j:
To Mozliwe takie są fakty, Słońce było bogiem, ziemia w istocie byla płaska, choć glob był kulisty.
od strony mechaniki kola: ziemia jest piętrem(płaska) a niebo jest powyżej.  ("E")
Ale to najmniej istotne - bo liczy się przestzeń spotkania ziemi i nieba.

Pod płaszczykiem nauki lubi skrywać się wiara.

Jednak nauka to nie teoria - a całe laboratorium praktyczne. Nauka z EM-phir-ji.


Cytuj
quantitative and qualitative
Na tym polega fizyka kwantowa, ze dba o jakosc. Ale to zagadnienie juz zgola filozoficzne.
Fizyka Qualitowa.
Odpowiednie dać rzeczy slowo - to rzecz znaczniejsza niż sie zdaje.

Cytuj
PHI  - doszukiwanie sie etymologiczne kazdego slowa moze prowadzic na manowce, to tez rodzaj labiryntu. Homonimy dla przykladu : gdy powiem "zamek" co mam na mysli?
Nie masz mysli.
Co innego sie doszukiwać, co innego potykac o.
Homo-Nimy ;) Homo-Niby.


Cytuj
Cytuj
Sporo racji, jeśli chodzi o dzisiejszą, oficjalną naukę. Każdy, kto odstaje od nauki głównego nurtu jest bezlitośnie tępiony za dociekliwość. Nauka została kupiona - i to dosłownie. Dziś płaci się uczelniom za produkowanie doktrorów-podtrzymywaczy oficjalnej wersji.

Te oficjalne wersje, tak jak i oficjalna medycyna i tepienie metod alternatywnych (niczym za inkwizycji) to wlasnie sztuczki kaplanow (kogo?). Komu sluza owi "wtajemniczeni" - odpowiedz jest jedna... Panu Ciemnoty (-sci) °°
Ciemnota służy ciemnocie - bo inaczej być nie może.
a rzucanie niewnoszącej nazwy pt. pan ciemnoty nic nie wnosi. Wszysto Ciemnoty.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 12, 2012, 11:36:03
Chodzilo mi o Szatana - wladce swiata materialnego, przeciez to jemu holdy skladaja najwyzsi w pseudo-hierarchii moznowladcy.
Bo w istocie panuje nad ciemnoscia, tak mozna to sobie skojarzyc.

A ktos kiedys pisal "i stala sie jasnosc" - bo chyba przeszedl (po tej drabinie Jakubowej;))


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 12, 2012, 12:36:07
Chodzilo mi o Szatana - wladce swiata materialnego, przeciez to jemu holdy skladaja najwyzsi w pseudo-hierarchii moznowladcy.
Bo w istocie panuje nad ciemnoscia, tak mozna to sobie skojarzyc.

A ktos kiedys pisal "i stala sie jasnosc" - bo chyba przeszedl (po tej drabinie Jakubowej;))

Żonglujesz na-Zwami jedynie.
Czy to czyni Twoje życie bardziej spełnionym? A mentalne ciało krystalicznym?



Szatan
SzataAnu
Szata jedności (Anu, One, itd) więc nie może być szatą ciemności.

Światem materii nie rządzi wladztwo ciemności.
Ciemność rządzi zarówno w materii jak i swiatach pozamaterialnych,
podobnie jak Światło.

Ciemność zawiaduje ciemnością  a Swiatło Światłem - inaczej być nie może.

A co do personifikacji oraz przejść ludzkości...
Następują takie czasy, że
poznanie bogów z krwi i kości staje się elementem ewolucji.
Pełna jawnosć.
Lecz to nastąpi w pełni, gdy zamknie się w pełni etap
utrzymywania w pełni świadomości faktu, o którym wspomina East
iż Swiadomość i wcieleni "Bogowie" nie są utożsamieni,
tj. gdy momenty utożasmień Świadomości w przejrzystości czytelne.


Mało tego, Każdy sam może w te "Boskie" sloty wstąpić i wystąpić,
gdy poszerzy /skurczy Świadomość.
tj. poziom swego otwarcia nań. Gdyż Świadomość po prostu istnieje.

Bo tu nikt nikomu "miejsca" nie zabiera.
A PRACA na "Boskim" pułapie daje wielkie mozliwości ale i równie wielkie ograniczenia/zdyscyplinowania.

..i na tym etapie ludzkości jednostki nie utrzymują się w slocie,
więc jest rotacja 'ja'. Specyficzne formy "zmęczenia" materiału.
Kiedy rotacja 'ja' będzie sie zmniejszać,
Bogowie albo stworzą dla "siebie" normę z Aktualizacji,
albo popadać będą w ciemności dryfu.

Natomiast personifikacje w ramach biblijnych dopasowań są zupełnie czym innym
i  mają na celu siać zamęt i desorientację wśród wyzwalajacych się "niebezpiecznie" społeczności.
To dawni hodowcy mają ten oręż tak przygotowany,
by obrzydzić PRAW DZIWĄ układanke relacji przepływu Świadomości,
a to dlatego , że taka jakość 'ja' nie daje przestrzeni dla nadużyć ego.

(co i tak dzieje się w świecie echa - gdyż do teraźniejszości - jednorazowej i dokonanej
te formy dostępu nie mają).



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 12, 2012, 13:23:49
PHI

Cytuj
Żonglujesz na-Zwami jedynie.
Czy to czyni Twoje życie bardziej spełnionym? A mentalne ciało krystalicznym?



Szatan
SzataAnu
Szata jedności (Anu, One, itd) więc nie może być szatą ciemności.

Ja zongluje nazwami?? A Ty co robisz??

Po arabsku "shaytan" albo "Iblis" - i gdzie tu szate widzisz, albo jednosc (one)?

Satana - Saat po niemiecku ziarno (lub syty), tez niezle mozna rozwinac temat.

I na tym polega, ze kazdy warzy strawe wg wlasnego smaku.

//Co do szatana to istnieje cala gama odmian wszelkiej masci diablow (od greckiego), biesow, czortow itp.//

Szczegolowo opisywalam na poczatku watku o Templariuszach i ich tajemnicach, trudno powtarzac wkolko swoje mysli.
Tam ukazalam na przykladzie zoroastry i bogomilow (oraz potem katarow), jako wyznawcow dualizmu religijnego - zla i dobra, gdzie na podstawie zla ukazywano materie, nawet cialo.
Postawe taka widze niekiedy w postach forumowiczow, jakoby do wyzszych wymiarow mozna by dostac sie, ale tylko po porzuceniu szaty materialnej? Czyzby na prawde?




Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 12, 2012, 17:13:31
Szacowna a nie sądzisz, że tzw Szatan- przeciwnik był potrzebny wierchuszce do zastraszenia ubogich i prawych oraz pokornych 8)
Zobacz jak nisko upadło NATO po rozwiązaniu Paktu Warsiawskiego ;D
Proszę szacowna zdejmij rękawice, a załóż okulary  ;D
Bo jeżeli boga nie ma to czy jest szatan ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Sierpień 12, 2012, 18:14:10
Witam,
< Światem materii nie rządzi wladztwo ciemności.
Ciemność rządzi zarówno w materii jak i swiatach pozamaterialnych,
podobnie jak Światło.

Ciemność zawiaduje ciemnością  a Swiatło Światłem - inaczej być nie może. >

a moze, moze. Kiedys myslalem podobnie , ale po tym jak nieco wiecej poznalem, to to co uznawalem za pewnik okazalo sie tylko zwyklym dogmatem. A przeciez i hindusi, i Tybet i Chinczycy na rozne sposoby, przy pomocy mniej czy bardziej wydumanych metafor, od wiekow trabia , ze ciemnosc odpowiada za swiatlem/jasnoscia. Zas materia czeka dlugo w kolejce.
pozdrawiam

No ale tak to juz jest , kazda inna odpowiedz niesie w sobie czastke prawdy.  :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 12, 2012, 18:55:05
Całkiem fajna filozofia życiowa normalnie ;D
Wyczerpująca i wiele wyjaśniająca
Wprawdzie jest w nim mowa o świetle ale czy wnosi światło to nie jestem pewien 8)
Szacowny wybacz ale przyzwyczaiłem się czytać Twoje posty ...hm no że tak się wyrażę bardziej tematyczne 8)
Cóż niedziela więc chyba nie tylko ja na tym szacownym forum piwkuję ;D
to pa ;D
 


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: acentaur Sierpień 12, 2012, 19:46:27
Witaj  Przebiśnieg,
< Wprawdzie jest w nim mowa o świetle ale czy wnosi światło to nie jestem pewien >

przyznaje, nie zawsze "sypie" sucha wiedze. Czasami wystarczy cos "zarysowac" lekko, a inni potrafia dalej rozwinac. Trzeba sie cieszyc nawet z
czesciowych odpowiedzi, interesujacy jest juz nawet ten inny punkt widzenia.  :)
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 12, 2012, 20:01:22
Światło zawsze będzie w ciemności, a ciemność w świetle.
Niektórzy zaraz podstawią do tego stwierdzenia symbol "ing-jang". Może i tak być.  ;D
Jednak temat nabiera innych rumieńców gdy napomykamy o "ciemnych" - wg religijnych wyznaczników, o demonach, szatanach i im podobnych istotach.
W tym kontekście zmienia się wszystko, no prawie wszystko.
Ciemność w świetle - błądzenie, szukanie, doświadczanie. To bardzo pozytywne doświadczenia, które kształtują jednostkę.
Inaczej sprawa zaczyna wyglądać gdy opowiadamy się po stronie tzw. "ciemnych", czyli istot, bytów, które opowiedziały się po przeciwnej stronie głównego nurtu ewolucji i robią wszystko by wciągnąć do niego również i nas, czyli jak najwięcej istnień.
Nie ma to nic wspólnego z biblijnym "dramatem - Diabeł kontra Bóg", niemniej ustanawia biegunowość.

Ale to już rozkminki na inny wątek chyba.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Sierpień 12, 2012, 20:02:11
Dla mnie to sa pierdo---y i filozofia strachu.
Zacznijmy od JALTY, kto sprzedal kobiety?? Bo o geny wg ley-lines chodzilo (i chodzi).

UWAGA!

UFO wyladowalo na olimpiadzie, tylko jakiej??

 ;D

P.S. To UFO, ktorego sie tak boicie sie, to inteligencja, ktorej tak nie nawidzicie, a czy wyladowalo, czy wyladuje, to niech u mnie sie zamelduje, a nie straszy... bo ja juz sie nie boje...

edit: ktos, kto serca nie ma - jest tylko srubokretem...sorry Darek...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 12, 2012, 21:08:13
Cytuj
gdy powiem "zamek" co mam na mysli?
Masz na myśli odcięcie, odizolowanie czegoś od czegoś.
zamek w drzwiach - izoluje od niepożądanych gości
zamek w spluwie - izoluje różne stany gotowości narzędzia
zamek we wsi - izoluje np szlachte od czworaków
zamek w bluzie - izoluje stan zapięcia od stanu rozpięcia.

Cytuj
Ja zongluje nazwami??
Chodziło mi że było wrażenie iż żonglerką etykietkami chcesz uzyskać poczucie rozwiązania kwestii.

Cytuj
A Ty co robisz??
wchodze w głąb. Znajduje nieodkryte sensy i znaczenia.
;)
czepiam się językowych desorientalizmów (przy okazji czasem powstaje parę nowych pewnie)

Cytuj
Po arabsku "shaytan" albo "Iblis" - i gdzie tu szate widzisz, albo jednosc (one)?
Ja nie patrze po arbsku.
Dałbym Ci link, ale admin dał dupy i "chwilowo" niedostępne od 5 m-cy.
Zwłaszcza że o Pitagorasie też coś jest..


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 12, 2012, 21:29:12
Cytat: PHI
Dałbym Ci link, ale admin dał dupy i "chwilowo" niedostępne od 5 m-cy.

Nie, nikomu nie dałem i nie noszę się z takim zamiarem.
Domyślam się, że masz na myśli usuwanie stron zapodanych w stopkach i temu podobnych wpisach, które choć udostępnione przez "darmowefora", to na naszym forum zabronione. Otóż spieszę Ci wyjaśnić, że w dalszym ciągu nie ma możliwości zamieszczania takich odnośników, ale nikt Ci nigdy nie zabronił, jak i nikomu innemu, zamieszczenia informacji o danej stronie czy forum w formie zwykłej informacji. Wciąż to czynimy, zamieszczając linki do innych stron.
Aż nie chce mi się wierzyć, że nie potrafisz rozróżnić pewnych, zwykłych poczynać od reklamy.
A, może to zwykła złośliwość z Twojej strony.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Sierpień 12, 2012, 21:45:30
hm nie wiem dokladnie o czym gadacie ale ja ostatnio odkrylem ze w szachach pojawia sie blad ktory uniemozliwia Ci wygranie..:)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 12, 2012, 21:46:04
Darek, według mnie PHI mówi o innej stronie i jej adminie, nie o naszym forum, bo ono działa (jeszcze)!


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Sierpień 12, 2012, 23:50:01
Cytując Fair Lady nie mogę się oprzeć wrażeniu, że większość z Was opowiada tu pier..ły zupełnie nie związane z tytułem wątku.
"Światłość jest w ciemności, a ciemność w światłości" Odkrywcze! Tak jak gó..no jest w szambie, a to - prędzej, czy później - wpłynie do morza. I wtedy 4G stanie się gów..em do 4 potęgi. Hawk! (jak mawiają Apacze).


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 12, 2012, 23:53:31
Krzysiek, wyczerpałeś temat ;D ...  i za to masz piwo :D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 15, 2012, 18:05:29
Do piwka też się przyłączę ;D
Pozwolę sobie tylko dodać do szacownych iż tzw myślenie nie boli
Poważnie sprawdziłem  ;D
Sprawdziłem, że kiedy myślę -jestem obecny, obserwuję życie wokół i siebie (swoje reakcje, MYŚLI przewalające się przez umysł, zachowania, decyzje).
Wtedy postrzegam wszystko wokół siebie, słyszę i nie angażuję się w nic.
Mówią mi, że coś jest „dobre”, próbuję dowiedzieć się dlaczego to jest dobre.
A może wcale nie jest? Albo dla mnie nie jest.
Zbieram fakty, łączę je i mam wniosek... Wtedy WIEM.
Nie muszę nikomu wierzyć. ;D
 

PS
Szacowny blueray21 zgadzam się że nie powinno się wszystkiego wrzucać do jednego worka ;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 15, 2012, 21:16:33
@Przebiśnieg
Cytuj
Sprawdziłem, że kiedy myślę -jestem obecny, obserwuję życie wokół i siebie (swoje reakcje, MYŚLI przewalające się przez umysł, zachowania, decyzje).
Wtedy postrzegam wszystko wokół siebie, słyszę i nie angażuję się w nic.

Zatem znajdujesz się w stanie obserwacji, w stanie wyłączenia spod kontroli wszędobylskich kontrolerów (myśli, reakcji, zachowań ,decyzji). Wtedy widać, słychać i czuć, ale nie -widzę słyszę i czuję. Nie angażujesz przecież "siebie" w cokolwiek, zatem .. jesteś wolny nawet od JA.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Sierpień 16, 2012, 19:11:38
Tak myślałem braciak że to samo nazywamy inaczej choć czasem lubisz hm....podokazywać ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 17, 2012, 13:20:24
Cytat: PHI
Dałbym Ci link, ale admin dał dupy i "chwilowo" niedostępne od 5 m-cy.

Nie, nikomu nie dałem i nie noszę się z takim zamiarem.
Domyślam się, że masz na myśli usuwanie stron zapodanych w stopkach i temu podobnych wpisach, które choć udostępnione przez "darmowefora", to na naszym forum zabronione. Otóż spieszę Ci wyjaśnić, że w dalszym ciągu nie ma możliwości zamieszczania takich odnośników, ale nikt Ci nigdy nie zabronił, jak i nikomu innemu, zamieszczenia informacji o danej stronie czy forum w formie zwykłej informacji. Wciąż to czynimy, zamieszczając linki do innych stron.
Aż nie chce mi się wierzyć, że nie potrafisz rozróżnić pewnych, zwykłych poczynać od reklamy.
A, może to zwykła złośliwość z Twojej strony.

Ego czasem jednak płata niezłe FIGLE ;)))

Pisałem o adminie innego forum, na którym zamieściłem określone treści, do których się odwołuję,
a nie możesz do nich przeskoczyć z powodów właśnie technicznych (chciwość chyba też takim jest, lub ekonomia).


A Ty zaraz tak do Siebie wszystko ;)))


Co do sprawy stopki to zupełnie inny temat, który nie dotyczył wcale mojej tu wypowiedzi.
Jesli już poruszasz ten temat:


Cytuj
Aż nie chce mi się wierzyć, że nie potrafisz rozróżnić pewnych, zwykłych poczynać od reklamy.
Reklama dotyczy przedsięwzięc komercyjnych.
Traktowałem to jako podanie adresu żródłowego treści jakie prezentowane były przeze mnie.
Normalna zasada podczas wszelakiego rodzaju publikacji prac badawczych.



Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Sventer Sierpień 17, 2012, 13:24:38
Cytuj
[/quoteEzoteryczne książki mówią,  że pierwszy wymiar (pierwsza gęstość) to świat minerałów, druga gęstość to świat zwierząt i roślin.
My ludzie jesteśmy teraz  w tzw. trzecim gęstości, inaczej  3 G:
Dokładny  opis gęstości podany jest w poście Dariusza:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5114.msg72649#msg72649]

Dobrze, ezoteryczne książki mówią, a gdzie fakty? Gdzie nauka? Badania?

Tego typu tematy jak ten to kolejna fikcja nie poparta dowodami, żadnymi realnymi badaniami...


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 17, 2012, 13:51:02
daje osobno

Co do sprawy stopki to zupełnie inny temat, który nie dotyczył wcale mojej tu wypowiedzi.
Jesli już poruszasz ten temat:


Tak sie składa, ze parwo nie działa wstecz.
Jesli zdecydowałem sie tu zarejestrować i poświęcić sporo swego cennego czasu,
i działo sie to zgodnie z zasadami w akceptowany przez poprzedniego admina sposób przez ponad rok,

to jesli zmieniasz zasady - obowiązuje on od daty zmiany.

Ponieważ technicznie nie możesz sprawić, by powyzej pewnej daty posty były bez stopki a wcześniejsze z,
zaingerowałeś w spójnośc moich wypowiedzi ( wiele miało kontekstowania i rozszerzenia na forum ze stopki).
W ten sposób stwarza sie warunki nadinterpretacji i nieporozumień.

Praktycznie takie kwestie rozwiązuje się tak, że jak komuś nie pasi - to pa.
I wówczas zwróciłem się do Ciebie o udostępnienie bazy danych spod mojego profilu.
(chodziło o bazodanowy kod źródłowy postów-w kontekstach wątków itp)
By móc odtworzyć prezentowane przeze mnie zagadnienia w innej przestrzeni tak by nie były wystawione
na wypaczenia i zaśmiecania pewnego rodzaju, jakie tu bywają tolerowane.

Ale nie bylo to możliwe (bo nie jest to łatwe).
W odpowiedzi zaproponowałes mi wykorzystywnie opcji edycji "na piechotę" ponad 2000 postów.

Jednakże ja je napisałem w oparciu o umowę, która zafunkcjonowała z poprzednim adminem.
Ty zaingerowałes wstecz w tamte posty. (wiem że to sprawa techniczna)

Nie robię o to sprawy.




Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 17, 2012, 14:52:47
PHI mogę ci wysłać te prawie 1400 twoich postów z tego forum. Co do starego forum z archiwum to nie wiem, nie sprawdzałem, ale na teraz wydaje mi się, że stare forum egzystuje również, więc stamtąd też teoretycznie twoje wpisy można ściągnąć i nie jest to wiele czasu, gdy się wie jak to zrobić.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 17, 2012, 16:36:30
PHI mogę ci wysłać te prawie 1400 twoich postów z tego forum. Co do starego forum z archiwum to nie wiem, nie sprawdzałem, ale na teraz wydaje mi się, że stare forum egzystuje również, więc stamtąd też teoretycznie twoje wpisy można ściągnąć i nie jest to wiele czasu, gdy się wie jak to zrobić.

Bardzo chętnie (gdzieś czytałem że masz jakiś patent).
Możliwe że będę to porzadkował i składał w jakieś syntezy więc się przyda.

aktualnie skrypt forum wyświetla mi: Wiadomości: 2392
jak wiesz jak, to zrobić - przygotuj. Adres podrzucę na prv.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Sierpień 17, 2012, 17:49:17
Masz rację, prawie 2400, oryginalnie to niecałe 100 plików w formacie HTML, zajmują ok 7 MB, mogę spakować zip -em.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 02, 2012, 10:20:14
chyba w tym teksicie jest rozwiązanie dylematu o przejściu dla wszystkich,-
otóż rzeczywiście wszyscy przejdą, ale nie wszyscy będą mogli pozostać(kwestia niskiej wibracji zapewne)


KRYSZTAŁOWY ZESTAW ĆWICZEŃ Sekhmet: Post-Ascension WIZJE

Ashtar On The Road telekonferencji, 14 sierpnia 2012

"Dobrze, ale nie nazywaj mnie 'Paws Twinkle" za nic. *
To ja, Sekhmet.
 Porząsiu!
Każdy może śmiać.
Jest OK.
Teraz przejdźmy do mojej części tego programu, który jak słyszałem jest o tworzeniu, przewidując i prowadząc na jeszcze wyższych poziomach wymiarowości, które wzywamy post-Ascension. Ashtar dzielił z wami wiele rzeczy, które będą się zmieniać. Co tak naprawdę będzie jak, wiesz, po pozostawieniu 3D za Cóż, jedziemy -. masz do wyboru. Można zrobić czwarty wymiar(4D) wysoki klimat, można zrobić krok do 5D, i można iść wyżej portale są nawet dostępne, ale nie polecam ich. . Sugerujemy dążyć do 5D, lub 4D.

"Planeta Earth będzie mieć swój renesans. Wszystko będzie zdrowe. Słyszałeś o Ogrodzie Eden, cała Ziemia będzie Garden of Eden! Nikt nie będzie musiał żyć w obecnych mieszkaniach już . Każdy może się rozłożyć i mieć krystaliczne Domy, jeśli chcesz, wiesz, że coś w rodzaju, że wiesz, na moim statku Mam Salę Kryształową. -. Lubię to!

"Będziesz miał możliwość tworzenia cokolwiek to jest, że chcesz utworzyć. Nie będzie technologia taka jaką znasz, ale to jest czysta. Energia jest czysta, i och, zupełnie za darmo. To jest w harmonii z Matką Gają, a jej poszczególne elementy, i Sol, twój Sun-pochodzący z Wielkiego Centralnego Słońca tak, ale masz swoje Słońce w Układzie Słonecznym. Teraz możesz być pewny niespodzianek, też!

"Co chcemy powiedzieć, jest to, że nie będzie żadnych nieprzyjaznych atmosfer wszędzie, chyba że chcesz stworzyć będąc na szczycie góry, zamieć śnieżną, lub coś w tym rodzaju, jak to. Wasze ciała zostaną zmienione, a ty możesz tworzyć je w dowolny obraz, który chcesz, i wiecie co? Dla tych z Was, którzy lubią zmieniać ubrania dużo, możesz zmienić swoje ciało, twoje ciało świetliste, ale będzie jeszcze rozpoznawalne ciało.

"Tak więc, pewnego dnia możesz być dość niskiego wzrostu, a następnego dnia możesz być dość wysoki, lub gdzieś pomiędzy. To nie ma znaczenia. Będziesz miał możliwość zrobić takie rzeczy. Ale Nie jesteście jak widzimy was, umiłowani, że jesteście już tak  rozwinięci, że ​​nie wydaje się, że będziesz spędzać swój czas bez chwil w tego rodzaju działalności, ale raczej będzie w uroczystości, reunion, Homecoming uroczystości!

"Te mądrości są zamknięte wewnątrz tak wielu z Państwa w części DNA, nie wszystkie z nich, ale wiele z nich nadal. - I to wszystko będzie tam Dla tych z Was, którzy lubią wiedzieć Historia / herstory, to wszystko tam jest . Dla tych z Was, którzy lubią widzieć, co będzie w przyszłości, to jest tam, bo tam nie ma czasu, a będziesz jak my - możesz zobaczyć wszystkie terminy co z tym się mieszczą?

"Ashtar to powiedział, ale ja mówię, że to też. Nie będzie pieniędzy. Będziesz po prostu tworzyć cokolwiek chcesz. Nie musisz jeść, ale można mieć jedzenie, jeśli chcesz. Wiesz kiedyś LOVE do przechylić się w głos jego ramieniu, a oglądać ją zjeść klopsiki, ale ona nie może jeść, a następnie już. Ale to jest OK, bo mogę mieć klopsiki, jeśli chcę. Widzisz, jak to działa? NIE Będziesz mieć żadnych ograniczeń.

"Ty po prostu najprostsze zasady, które zostały podane przez wielkich mistrzów - zasad miłości Wiesz, Golden Rule pierwszych wspólnot na całym świecie zrozumieją, co Komunia jest i Wszyscy zrozumieją Sacred Divinity wszelkiego życia.. , a piękno to wszystko będzie świecić tak jasno! Radość wypełni Twój byt, i będzie akcja Radość z każdego innego, a oni będą dzielić wszystkie akcje z tobą! Teraz to raczej ogólny opis. To opis na dobre samopoczucie, tak?

"Więc teraz mamy zamiar wprowadzić Was do naszego ćwiczenia i zapraszamy wszystkich i każdego z was, z tym opisem w pamięci, aby umieścić siebie w tym post-Ascension Ziemi, lub gdzie indziej, jeśli chcesz, i nie zapomnij, jeśli chcesz statek, to masz możliwość szybkiego transportu -.! nie widzieliście jeszcze nic, więc będziemy łączyć się teraz w współtworzeniu wizji i zapraszamy do akcji Twoje wizje podczas tego ćwiczenia, po prostu promieniujcie je. Yessss!

"Porząsiu wszyscy, chodźmy w naszym okręgu. Co teraz musimy zrobić, żeby naprawdę nasze połączenia się działy, jest trzymać ręce kolegów. I jeszcze raz Panu swe łapy, bo mogę wiele znaleźć łapek. Jest jedna dla każdego z was, a potem jest ludzka łapa, co nazywacie ludzką ręką, dla drugiej strony!

"Tak więc, każdy oddycha. Oddychaj wysoko( do góry – czyli WDECH), wiesz, oddychaj przez całą drogę w dół( WYDECH). Exhale i niech twoja energia dosłownie podniesie Cię i do góry nie daleko, ale w górę i w górę, bo robimy to razem. Porząsiu! Mamy ominięte astralne, i idziemy wyżej. Teraz każdy z was może zobaczyć mój statek. Zazwyczaj parkuję w 5D, lub wysoko 4D, bo to jest bardzo duży statek!

"Mam to, co nazywasz statek matka i co to oznacza to, że można rozszerzyć, aby pomieścić więcej istot, a mój statek może stać się mniejszy, gdy nie ma tak wiele istot na pokładzie. Więc teraz, jeśli wszyscy po prostu, gdy trzymasz ręce i łapy, wszyscy spoglądają w górę i zobaczą mój statek błyszczący. Niektórzy z was mogą słuchać muzyki, lub zapach pachnące coś, bo jeśli to jest to, co przede wszystkim cieszy, my, to jest moja załoga i ja, Rozszerzamy, że jako sposób pomoże!

"Więc chodź, wyżej, wyżej. Możesz podróżować z łatwością i wdziękiem poprzez atmosferę. Nie musisz być w skafandrach kosmicznych lub kaskach, ani nic. Wystarczy przynieść siebie jak ty. Teraz można zauważyć, że czujesz się nieco lżejszy , i to jest dobra rzecz, ponieważ Światła świecą jaśniej.

"Porząsiu! Chodź na górę. Teraz, jak widać dno statku, otworzy się. Jest jak okrągły rodzaj drzwi, tak, że wszyscy możemy wchodzić razem w naszym okręgu. Możesz iść tak szeroko jako liczba z nas w naszym kręgu. Teraz będziemy się przemieszczać przez otwór, a my będziemy oscylować powyżej pokładu do lądowania, a drzwi zamykają się. I chociaż unosimy się, tylko słuchać muzykę lub powąchamy kwiaty, lub korzystamy z wszystkich kryształów!

"Niektórzy z was mogą  słyszeć głosy Przedwiecznych z Ziemi, a może nawet z innych miejsc. To wszystko"
Witamy, witamy, witamy! Byliśmy tak podekscytowani na twoje przyjście, a teraz jesteśmy tu razem. Więc teraz po prostu delikatnie opadnijmy odrobinę tak, że nasze stopy są na pokładzie, lądujemy.

"Teraz następną rzeczą do zrobienia jest udać się do windy. Wskazówka drzwi są otwarte, a to też jest kryształ winda, i oh to jest wielkie! Możemy przynieść nasze koło na więcej z kilku linii razem, dwie linie, a my nadal trzymamy się za ręce i łapy, a dojdziemy do windy przez drzwi, a potem rozprzestrzenimy z powrotem do naszego kręgu ponownie. Czy to nie jest wspaniałe!

"Jesteśmy wszyscy razem, rodzina w stanie Komunii tak razem są połączone, nie tylko ręce i łapy, ale serca i umysły! Teraz jak dostaliśmy się do windy, zawiadamiamy, że ​​można spojrzeć w dół i zobaczyć, Planetę Earth. A istnieje czy przewód uziemienia, u każdego jednego z was. Nadal jesteś uziemiony do Ziemi, i to jest dobra rzecz! Wiesz będziesz wracać bez uzyskiwania " nic nie straciłeś w kosmosie"!

"Teraz wszyscy wychodzą na front. Możesz dokonać rodzaju skrętu wokół, aby zobaczyć drzwi otwarte, i możemy się razem trochę bardziej w naszym okręgu. Przenieść to w nieco bardziej jak dwie linie połączone, jak wychodzisz przez Drzwi windy, do pokoju. Nasz krąg rozszerza się, i pokój rozszerza się.

"Teraz, jeśli chcesz, możesz otworzyć okiem umysłu, czy można otworzyć oczy na chwilę, ponieważ chcemy, zobaczyć, kto tu wita was, już w kręgu, a są oni wewnątrz naszego okręgu i są każdy z swoim ukochanym Przewodnikiem, twoje anioły, wszystkich, którzy towarzyszą wam, lub przyszli przed tobą tylko nieznacznie - Pamiętaj, że nie ma czasu, tu i tu są!

"Jak piękne są światła, które świecą, jak kochające są ich pozdrowienia dla Ciebie! Pozwól im przytulić cię, Ukochani. A nawet, jak to zrobią, poczuć na ramionach dotyk wszystkich Wniebowstąpionych Mistrzów i aniołów tu z nami teraz.

"Oto Ashtar, tutaj jest Sananda, tutaj są Arkturianie i Kuan Yin, St Germaine, Budda, Archanioł Michał-Oni są tu wszyscy, że jesteś tutaj. I wszyscy jesteśmy Jednym, jak łączymy się jeszcze bardziej. Więc teraz, jak się czujesz bliskość, Światło Miłość strumienie na Ciebie, nawet jak belka to na zewnątrz, do całej tej grupy, jest to, aby zobaczyć, w oku mądrości, sam jako Wniebowstąpiony Mistrz w Wysoko wymiarowe okolice. Być może jesteś lub pod, pięknym dziewiczym wodospadem płynącym do jeziora lub rzeki. Być może jesteś w jednym z oceanów, lub w ogrodzie, który jest tak piękny, że widzisz rzeczy, kolory i wszelkiego rodzaju piękne rośliny jak rosną!

"I bardzo serdecznie drzewa, i zapraszam do zasiadania w ich chłodnym cieniu, by usłyszeć historie jakie mają one do powiedzenia, i usłyszeć ich starożytnej mądrości w związku z tobą, jedno serce razem. A może jesteś w miejscu, gdzie Jednorożce zebrały się, a młodzi broją i grają na łące, jak ich matki i ojcowie stoją z tobą w takiej miłości!

"Być może jesteś z rodziny. Jesteś Rodzina stojąc w kręgu, tak jak nasz, obcujemy ze sobą w miłości Jedność! Być może na koncert lub inne zdarzenie, w którym jest tak wiele miłości, i tak wiele radości, że przenika cała grupa i każdy podnosi się jeszcze wyżej! Może uczysz się, może jesteś w klasie jako student nauki z High Dimensional perspektywy, być może są badania akashy rekordy, aby dowiedzieć się prawdy. Wszystko to i jeszcze więcej jest twoje , Kochani!

"Wyobraźcie sobie, gdzie mieszkasz - być może musujące białe mieszkanie dla ciebie, być może jeden z wielu kolorów, wszystkie krystaliczne. Być może jedno, że będziesz rozwijać lub umowy, w zależności od tego, ile ludzi jest tam. Może masz wielką krystaliczną Miskę pełną owoców dla Ciebie. "Nigdy nie widziałeś wcześniej, i każdy, kto chce spróbować może to zrobić, i każdy, kto po prostu chce zanurzyć się w energii z tych cudownych dzieł może to zrobić w ten sposób. A wody tak czyste, a wszyscy z mieszkańców, poniżej, na, i tak, od góry Ziemi są razem, rozmawiając historie, udostępnianie, a przede wszystkim, kochać siebie! Jednak po utworzeniu tej wizji dla siebie jako jednostki, Ones Umiłowani, teraz wiem, że to jest prześlij go dalej do samego centrum naszego okręgu.

"I zauważ, jeśli chcesz, że jest teraz tam ołtarz, więc wyślij swoją wizję i to szybkie Dimensional energii do tego ołtarza, i zobaczysz jak to świeci, jak to belki! Poczuj miłość tego, jak teraz wszyscy, wszystkie Wizje są razem, jedną wielką wizją, jedna wielka pamięć reaktywowana jest, jedna wielka przyszłość w teraz! I miejmy poświęcić tę wizję teraz i błogosławić, każde z naszych serc pięknych i wszystkich naszych połączonych Światłach Miłości strumieni naprzód do wzmocnienia tej wizji jeszcze więcej, i więcej, i więcej. I jak to zrobimy, zauważymy, że wraca do nas w pięknym, światła pięknie, w pięknych falach koła, i spirali, bo teraz Wizja All As One przychodzi do naszych serc, tych, Ukochanych. Niech radość wypełni cię, niech Miłość przenika każdą część twojego istnienia!

"A jak będziemy błogosławić naszą wizję anons, że podnosi się, i od ołtarza, i zobaczysz, pójdzie w prawo w dół przez podłogę Kryształową pokoju. Kryształy w podłodze same pomogą w wysłaniem go do przodu, a my pomożemy w naszych kochających błogosławieństwach. I zobacz, jak porusza się ku Ziemi. Oglądaj teraz! look Wszyscy przez przezroczystą podłogę Crystal Room. I obserwuj, jak podchodząc do Planety Earth, dosłownie rozpływa się! To mnoży się wykładniczo. To staje się jeszcze jaśniejsze i jaśniejsze i jaśniejsze, ponieważ jesteśmy błogosławiąc go nadal, i wysyłając go błogosławią Planetę Ziemi, poniżej, na, i wyżej, a jej atmosfera!

"A teraz patrz jak rozprzestrzenił się na wszystkie planety. Piękne, piękne, kolory tej wizji, która jest połączona tworzeniem każdego z nas tu obecnych, i tych wszystkich, którzy jeszcze są w czasie ziemskim do przyłączenia się do nas. To wszystko jest jednym w tej chwili, a moment jest teraz! A jak rozprzestrzenia się po Ziemi, patrz uważnie. Zobacz jak rośliny podniosły swoje twarze, a nawet wydają się być uśmiechnięte. Zobacz, jak zwierzęta, stop, i jak to piękne Światło przychodzi do nich i pakują je w swoim kochającym ciepło, usłyszeć możesz ich podziękowania, ich radość! Niech drzewa zaczynają nieznaczny szelest, do uznania Joy czują, a teraz mają jeszcze więcej do powiedzenia, a nawet więcej mądrości!

"Poczuj radość i energie kryształów jak podnoszą energie tej pięknej wizji, i niech przekazują ją do wewnętrznej Ziemi i znowu z powrotem do atmosfery Ziemi i poza nią, a po całym Wszechświecie! A tymczasem, Ukochani, czuć w sercach ludzi podniesienie w radości, bo są coraz bliżej prawdy i są one coraz bardziej pewni co do piękna i radości, ich Ascensions! Tak, to wake- up call do tych, którzy są gotowi, a więc dotyczy  to wszystkich! A wy, Ukochani, stworzyliśmy doskonałą wizję dla każdego bytu, bez względu na to, co(czy,jak) należą do Królestwa na Ziemi. Teraz usłyszysz i poczujesz dziękczynienie, zobaczysz, jak Planeta Ziemia świeci jeszcze bardziej w świetle miłości, to co  stworzyliśmy tutaj!

"W naszej Komunii jest jedna wielka Vision teraz! Znane jest wiele więcej, i pozostanie jeszcze bardziej dostępna, ponieważ jest to otwarcie do Twoich bogów, do własnego domu Ścieżki! Ascension jest prawdziwe, a Wizje jakie są stworzone świecą Prawdą. A największą z nich, Ones, umiłowani, jest Miłość. Teraz możesz pozostać w Crystal Room i tak długo, jak chcesz, i pamiętaj, masz drogę do domu, twój kabel, który zabierze Cię z powrotem do Planety Earth . Dziękujemy za bycie z nami, a za stworzenie tego najpotężniejszego ćwiczenia Kryształowego jeszcze. I tak dziękuję zapraszamy przyjąć nasze błogosławieństwo. * I tak jest! Namaste!

* Sekhmet został "tańczyć" na Pamiętajmy do tańca , zanim zaczął mówić.
 Blessing grał po tym skończył.
Oba utwory zostały skomponowane i śpiewane przez Lei'ohu Ryder,www.leiohuryder.com .

http://www.ashtarontheroad.com/post_ascension_visions.html
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/09/ashtar-on-road-telekonferencji-14.html


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Fair Lady Wrzesień 02, 2012, 10:30:34
Commandor zapomnial nadmienic, ze to bedzie dziac sie w swiadomosci, czyli wizji neuronalnej. /PSI/ - forma ciala pozostanie przykuta do kapsuly (lozka) i podlaczona do stymulacji elektromagnetycznej w celu permanentnej kontroli przebiegu projektu.
Mozna sobie wyobrazic jako wieczny sen - dla obserwatora - dla uzytkownika (ofiary?) bedzie to eden.
W ten sposob przygotowywuje sie masy do "nowego" (?) w celu unikniecia paniki.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Wilk Wrzesień 02, 2012, 10:45:49
Ej a to tłumaczem google tłumaczyłeś czy gościu mówić nie umie :D Wiem niegrzeczne ale zabawnie się to czytało :)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 02, 2012, 10:56:21
Niestety niektórzy idą teraz na łatwiznę, spieszą się, bez poprawiania tłumaczenia Google, nie dość, że zabawnie to wygląda, to często przeczenia są źle tłumaczone, co zmienia znaczenie wypowiedzi.

Edit: podobają mi się te łapy, reszta też, rzeczywiście wesoło, jak w przedszkolu.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 02, 2012, 11:02:43
Ej a to tłumaczem google tłumaczyłeś czy gościu mówić nie umie :D Wiem niegrzeczne ale zabawnie się to czytało :)

akurat taka strona,-
ja tylko przeklejam i da się zrozumieć- więc nikt już nie poprawia,-
a jest tego tyle codziennie w sieci..


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Wrzesień 02, 2012, 11:11:40
A tak a'propos Sekhmet to między innymi psiogłowa bogini znana ze swego okrucieństwa, jak większość atlantydzkich hybryd.


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 02, 2012, 11:17:30
A tak a'propos Sekhmet to między innymi psiogłowa bogini znana ze swego okrucieństwa, jak większość atlantydzkich hybryd.

w ogóle boginie są bardziej okrutne ;D
Cytuj
Małżonką Indradeva jest Indrani zwana też Sachi Devi - piękna bogini kontrolowania gniewu i zazdrości o tysiącu oczu.
czyli o monitoring:) ? :-*
Widac Arianie wynalezli BigBrothera i maja do dzis prawa autorskie;)


Tytuł: Odp: Przejście ludzkości do 4G
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Wrzesień 03, 2012, 17:10:54
songo1970
Cytuj
w ogóle boginie są bardziej okrutne
Dodam do tego co zamieścił szacowny songo że okrucieństwo to jest skutkiem wynikającym z możliwością zranienia serca ::)
Sam doświadczyłem, że rany serca goją się dłużej niż te hm cielesne  ;D
to pa ;D


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pegasus hejtforum radarodzicowsp289 faon zoo-cassmitha