Niezależne Forum Projektu Cheops

Rozwój duchowy => Ezoteryka => Wątek zaczęty przez: JACK Maj 23, 2010, 08:02:00



Tytuł: Przepowiednia Nostradamusa o Planecie X/Nibiru
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 23, 2010, 08:02:00
Oto tekst Nostradamusa, który może dotyczyć   Nibiru/Planety X
Przepowiednia Nostradamusa brzmi:


Kiedy Księżyc zaciemniony
             będzie
w głębokich
                          ciemnościach,


Wtedy  w rdzawych kolorach
              jego brat przejdzie obok
:


Wielki długo pozostanie ukryty
                     w ciemnościach,


W jego krwawiącej ranie
                   żelazo stanie się letnie.



Z książki "Przepowiednie Nostradamusa"  Alexander N. Centurio str.86

(http://www.lideria.pl/skany/9034.jpg)

Wg mnie ewidentnie dotyczyć ona może przejścia planety Nibiru w okolicach Ziemi w 2012 roku.
Wszędzie piszą, że Nibiru ma czerwonawą poświatę i jest kilka razy większa od Ziemi.
Dlatego "wielki rdzawy brat księżyca"

Jednak ta przepowiednia ma jeszcze drugie dno

1)  Nibiru to wg Nostradamusa   brat Księżyca.
2)  Nibiru ma "  krwawiącą ranę"

Dlaczego brat ? Wydawało mi się początkowo, że dlatego bo to ciało niebieskie takie jak Księżyc.
Krwawiąca rana ? - no bo ma zniszczyc Ziemię. Tylko pisze, że "w jego"  czyli rana jest w Nibiru !

Nie było to w sumie  zbyt istotne i nie rozgryzałem dalej tematu do czasu, gdy w moje ręce wpadła  nowa książka:

"Galaktyczna Rodzina"   napisana przez Wojmusa
http://www.nieznany.pl/Galaktyczna-Rodzina-pbi-5314.html

(http://www.nieznany.pl/bmz_cache/2/25fcc74a4d0dbfe3981ae09a39b4a15e.image.94x130.JPG)

Wojmus spisał w swej pracy  całą zamierzchłą historię naszej galaktyki,

w której życie tętni mocno od  setek milionów, jak nie miliardów lat. Zaawansowane cywilizacje, wojny planetarne itd.

Z książki Wojmusa wynika, że Księżyc i Nibiru  łączy coś więcej.

Oba ciała niebieskie  to byłe bojowe stacje gwiezdne !!!

Na pierwszy rzut oka brzmi to trochę niesamowicie, ale coraz bardziej wydaje mi się że to prawda.
Księżyc jest nieproporcjonalnie wielkim satelitą  w stosunku do gabarytów Ziemi. Dodatkowo jego jego orbita, a w szczególności rotacja jest niezwykle precyzyjnie ustawiona. Połowa jego powierzchni jest  stale niewidoczna, tak jakby Ktoś specjalnie ją przed nami ukrywał.
To jedyny taki naturalny satelita w Układzie Słonecznym.
Struktura wewnętrzna i magnetyzm Księżyca jest zadziwiający. Powierzchnia nosi ślady wojen.
Kratery są dziwne, wyglądają tak jakby dochodziło wybuchów wysoko nad powierzchnią Księżyca, jakby posiadał kiedyś ochronne pole siłowe.
O Księżycu Wojmus rozpisuje się na 25 stronach podając min. niesamowite wypowiedzi badaczy i astronautów. Są też ciekawe zdjęcia jego powierzchni.
Chanelingi  Alexa Colliera  od Andromedan mówią, że Księżyc to była bojowa stacja inteligentnych gadoidów.  Mówiąc językiem "Gwiezdnych wojen" - tych z "ciemnej strony mocy"
Nazywała się Chowta.
Zawsze dziwił mnie zapis w "Księdze Enki", że Annunaki polecieli na Księżyc obejrzeć go i zostali tam 3 lata. Niby po co siedziec na łysej planecie tak długo?

A co z Nibiru.
Od dawna nie podobał mi się całkowicie nielogiczny sumeryjski opis Nibiru jako planety niosącej życie. Bo niby w jaki sposób ?
Po pierwsze grawitacja na 5 razy większej od Ziemi planecie byłaby ogromna. A dla białych trzymetrowych mieszkańców to nie było by miłe.
Po drugie te okresy pobytu tak daleko od Słońca uniemożliwiają naturalny proces fotosyntezy. Totalne zimno.
Jak więc z tą Nibiru było naprawdę ? Raczej tak jak twierdzi Alex Collier i Wojmus.

U Wojmusa wygląda to tak:
Inteligentne życie w naszej galaktyce toczy się od setek milionów, jeżeli nie od miliardów lat. Ludzkośc to tylko malutki dodatek do całości.
O tym też kiedyś pisałem tutaj:
   http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0
Dawno temu część cywilizacji dążących do zaprowadzenia pokoju w galaktyce stworzyła Federację Galaktyczną. Tak nazywa się podobno organizacja łącząca wszystkie zaawansowane cywilizacje naszej galaktyki dążące do wspólpracy i pokoju.

Nibiru to była , martwa, zastygła planeta z rejonu gwiazdozbioru Syriusza B  przerobiona przez Federację Galaktyczną na gwiezdną, bojową stację-matkę .
Planetę tę wydrążono przy pomocy technologii o których nam się jeszcze nie śniło i umieszczono w niej wszelakie wyposażenie.
"Stacja-planeta Nibiru była czterowymiarowym okrętem flagowym Galaktycznej Federacji w naszej Mlecznej drodze" pisze Wojmus.
Nibiru była wysyłana w rejony konfliktu ze "złymi gadoidami" nie będącymi członkami Federacji.
W tym też celu wysłano ją w rejon Układu Słonecznego. O tym, że gady rządziły tu kiedyś na całego świadczą choćby dinozaury.
Podczas jednej z wojen pole siłowe Nibiru zostało uszkodzone i konieczna była ewakuacja jej mieszkańców.
Później doszło do eksplozji i duży fragment Nibiru oderwał się.
Stąd może ta " krwawiąca rana" w Nibiru opisana przez  Nostradamusa.

Obecnie ta większa część rozpadłej Nibiru krąży w Układzie Słonecznym. Posiada on silny magnetyzm i przyciąga do siebie różny "kosmiczny złom"  tworzący za nią duży ogon.

"Przyciągając do siebie planetoidy, meteoryty.. planeta bandyta Nibiru zaczęła rosnąc w siłę
...Taką siłę, że dzisiaj jest zagrożeniem ...Największym zagrożeniem jest ta planeta dla Ziemi..-sesja Projektu Cheops 06.04.2005


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Maj 23, 2010, 11:45:06
Ta "krwawiąca rana" to pewnie pozostałość po zderzeniu z planetą Tiamat, której resztki krążą między orbitami Ziemi i Marsa jako pas asteroid ("Wykuta Bransoleta" - jeśli czytasz dzieła Zecharii Sitchina, powinieneś o tym wiedzieć).
W każdym razie przepowiednia jest obiecująca  :)

A co do baz Obcych w naszym układzie, a zwłaszcza na Księżycu i Marsie, to fascynujące rzeczy można przeczytac w ostatnich dwóch numerach (5 i 6) Nieznanego Świata. Jest w nich wywiad-rzeka z emerytowanym starszym sierżantem sztabowym armii USA, badaczem UFO i innych tajemnic, Robertem Deanem. Wszystko co tam mówi wygląda na prawdę, a jeśli tak, to prawda ta jest porażająca!


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: janneth Maj 23, 2010, 12:07:10
Jednak ta przepowiednia ma jeszcze drugie dno

1)  Nibiru to wg Nostradamusa   brat Księżyca.
2)  Nibiru ma "  krwawiącą ranę"

Dlaczego brat ? Wydawało mi się początkowo, że dlatego bo to ciało niebieskie takie jak Księżyc.

Jack, raczej dlatego, że próbujesz przypasować Nibiru do tej z przepowiedni zamiast na odwrót.
A pytanie, jakie postawiłeś wydaje mi się być kluczowe. Skoro Nostradamus bratem Księżyca nazwał owe ciało, oznacza to, że mają ze sobą coś wspólnego. Najbliżej szukając powiedziałabym więc, że chodzi o innego satelitę. Żeby uznać jego proroctwa za bardzo precyzyjne pomyślałabym, że jest to dawny satelita ziemski, który nie wiadomo czemu zostałby przechwycony przez siły grawitacyjne innego ciała. Gdyby jego słowa brać za laickie i mało precyzyjne uznałabym po prostu, że za brata Księżyca bierze wszystko, w tym także Nibiru (i tutaj usilne dopasowanie konkretnego ciała do przepowiedni mogłoby mieć dopiero sens).

Analizujmy:

"Kiedy Księżyc zaciemniony będzie w głębokich ciemnościach"

Księżyc zaciemniony - nie bez powodu jest tak napisane. Gdyby chodziło jedynie o to, że będzie w ciemnościach, niewidoczny, Nostradamus nie powtarzałby się w przepowiedni. Mamy Księżyc zaciemniony (ciemną stronę Księżyca), który jest w ciemnościach.
Ciemna strona Księżyca wbrew pozorom jest tak samo oświetlona przez Słońce jak jasna, tyle że my tego nie widzimy, bo okres obrotu Księżyca wokól jego własnej osi jest taki sam jak okres obiegu Księżyca wokół Ziemii.
A więc są momenty w trakcie naszej ziemskiego miesiąca (tyle mniej więcej Księżyc potrzebuje, żeby nas okrążyć), kiedy ciemna strona Księżyca będzie ciemna i są takie, kiedy będzie jasna. Jak Księżyc jest na drodze Ziemia - Słońce, ciemna strona jest jasna, a jak za Ziemią, to oczywiście jest ciemna.
W tych wierszach nie ma więc konkretnej daty podanej. To się może stać każdego miesiąca w tych dniach, gdy Księżyc nie będzie stał nam na drodze do Słońca (a więc jego ciemna strona będzie faktycznie ciemna).

"Wtedy  w rdzawych kolorach jego brat przejdzie obok"

Kolor rdzawy to nie niezbyt dokładnie kolor czerwony. Bardziej zbliżyłabym go do pomarańczu niż czerwieni.
Kolor rdzawy ma na przykład powierzchnia Marsa i tu jeszcze jedno by się zgadzało. Skład ciała, o którym Nostradamus wspomina Nostradamus. Kolor powierzchni Marsa wynika właśnie z olbrzymich pokładów tlenku żelaza.
A oprócz tego, że jest rdzawy i ma żelazo, dostrzegam jeszcze jedną zależność pomiędzy obiektem Nostradamusa i Marsem (też w powyższym cytacie). Mars jest czwartą planetą od Słońca, a więc jest za nami. Doszliśmy już do wniosku, że ciemna strona Księżyca jest ciemna tylko wtedy, gdy jest on za nami. Można by powiedzieć, że wówczas jest najbliżej orbity Marsa.
Teraz należało by sprawdzić, kiedy Mars z Księżycem w najbliższej przyszłości będą w stanie sobie pomachać.

Ciężko mi odnieść do Marsa fragment:
"Wielki długo pozostanie ukryty w ciemnościach"

Aczkolwiek następny wiersz miałby już sens:
"W jego krwawiącej ranie żelazo stanie się letnie."

Mars albowiem ma dwa księżyce: Fobos i Deimos. Orbita tego pierwszego jest bliżej planety.
A dokładniej mówiąc jest z każdym dniem coraz bliżej. Naukowcy już dawno przewidzieli jego zagładę. Możliwości owej zagłady są dwie. Księżyc albo spadnie na planetę, a wówczas utworzy krater ("krwawiącą ranę") albo zostanie rozerwany i utworzy pierścienie wokół planety (ze względów estetycznych wolałabym drugą wersję).

Pomimo kilku znaków zapytania bardziej wierzę w Marsa bądź jakiekolwiek ciało we wszechświecie niż Nibiru, która miała by (podobnie do naszego Księżyca) być stacją bojową. Ale to moja skromna opinie, ot - inne spojrzenie na cowe proroctwo.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 23, 2010, 13:49:50
Cytat: Janneth
Ciężko mi odnieść do Marsa fragment:
"Wielki długo pozostanie ukryty w ciemnościach"

Janneth, bardzo logiczna analiza, przemawia do mnie Twoja interpretacja przepowiedni Nostradamusa.
A fragment, który Tobie nie za bardzo pasuje, mi pasuje jak najbardziej.  :D

Przymiotnik wielki odnosi się bowiem do brata księżyca, czyli hipotetycznego Marsa. Faktycznie jest on wielki gabarytowo w porównaniu z Księżycem. Poza tym, jeśli spadnie na niego jego własny księżyc tworząc ranę, a żelazo w marsowym gruncie ulegnie roztopieniu wyzwalając dodatkowe reakcje chemiczne, to można domniemywać, że Mars zostanie spowity ciemną chmurą czyniącą go na długo niewidocznym z zewnątrz.
Czyli wszystko gra, poza tym, że nie wiadomo jak to się odbije na Ziemi. Ale o tym w przepowiedni nie ma. Chyba, że w dalszych wersach. Nie czytałam Nostradamusa, więc nie wiem czy są dalsze odniesienia do tego zdarzenia kosmicznego.

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Silver Maj 23, 2010, 14:48:00

Przymiotnik wielki odnosi się bowiem do brata księżyca, czyli hipotetycznego Marsa. Faktycznie jest on wielki gabarytowo w porównaniu z Księżycem. Poza tym, jeśli spadnie na niego jego własny księżyc tworząc ranę, a żelazo w marsowym gruncie ulegnie roztopieniu wyzwalając dodatkowe reakcje chemiczne, to można domniemywać, że Mars zostanie spowity ciemną chmurą czyniącą go na długo niewidocznym z zewnątrz.
Czyli wszystko gra....


 To wszystko prawda, tylko, że księżyc Marsa ( ten najbliższy jemu)
zbliża się do niego 2m na 100 lat. Czyli może ewentualnie spaść na Marsa za około 50 milionów lat.
W kontekście przepowiedni Nostradamusa, ma to wogóle jakiś sens, co będzie za 50 milionów lat ?


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 23, 2010, 16:35:09
Cytat: Silver
  To wszystko prawda, tylko, że księżyc Marsa ( ten najbliższy jemy)
zbliża się do niego 2m na 100 lat. Czyli może ewentualnie spaść na Marsa za około 50 milionów lat.
W kontekście przepowiedni Nostradamusa, ma to wogóle jakiś sens, co będzie za 50 milionów lat ?

Silver nie bardzo rozumiem, skąd wziąłeś, że dopiero za 50 mln lat Fobos będzie najbliżej Marsa?
Mógłbyś podać źródło?
Poza tym, w swoim poście Janneth zasugerowała czas „realizacji” przepowiedni Nosradamusa na taki, kiedy to będzie najmniejsza odległość Marsa od naszego Księżyca. Ostatnio najbliżej siebie znajdowali się w nocy z 27 na 28 sierpnia 2003r. Następne tak duże zbliżenie będzie w 2287r. No chyba, że chodzi o zwykłą koniunkcję. 
Co do upadku Fobosa na Marsa, to niekoniecznie przyczyną musi być ich wzajemna odległość i przyciąganie. Może np. Fobosa wybić z jego orbity jakieś inne ciało niebieskie, które się z nim zderzy. I wówczas możliwe byłoby dalsze jego zderzenie z Marsem.
Ale to tylko spekulacje.
Faktem jest, że jednak Nostradamus coś zobaczył w swojej wizji i starał się to precyzyjnie opisać.
Czy się sprawdzi? A czy nie dochodzi wciąż do kosmicznych katastrof?
Na Ziemię też pewnie nie raz spadało coś większego.

Pozdrawiam  :)




Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: janneth Maj 23, 2010, 16:57:29
Ptaku, Silver ma rację. Za 50mln lat Fobos przekroczy granicę Rocha, poniżej której grawitacja Marsa będzie już na tyle silna, by wywrzeć na niego jakiś wpływ i wówczas albo spadnie na planetę albo zostanie rozerwany. Nie mniej jednak jest więcej przczyn niż tylko siły pływowe Fobosa, które mogą przyczynić się do jego zniszczenia. One co prawda działają powoli, ale są też siły grawitacyjne innych ciał (tak jak sama z resztą sama słusznie zauważyłaś), które w o wiele bardziej znaczący sposób mogą wpłynąć na takie zdarzenie.
Może za naszego życia do tego nie dojdzie, może nawet za życia naszych dzieci nie... Nostradamus coś zobaczył i to opisał. On zdaje się w swoich proroctwach dat nie podawał. Widział i opisywał co widzi, a my możemy na podstawie swojej wiedzy uporządkować to wszystko chronologicznie. Prawdopodobnie niejednokrotnie dochodziło już do sytuacji, gdy opisywał zdarzenia z odległej przeszłości, a podobne miały już miejsce, toteż jego proroctwa zostały już skreślone jako wypełnione.
Dlatego śmiem twierdzić, że jego nie obchodziło kiedy coś się stanie... Z prostego powodu - on tego nie wiedział.
Dlatego tak... Ma to sens. Jeśli ktoś doszukuje się sensu w jakiejkolwiek jego przepowiedni, to powinien znaleźć sens i tutaj.


EDIT:
W 2003 mieliśmy największe zbliżenie Marsa i Ziemi (czyli także Księżyca) od 60tys lat (epoki kamienia łupanego). Następne zbliżenie będzie miało miejsce w 2208r, a w 2287r. ma pobić wszelkie dotychczasowe rekordy.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 23, 2010, 17:34:14
No tak, logicznie i ładnie to sobie uporządkowaliśmy. A co, jeśli Nostradamus był już mniej logiczny i użył słów niejako podwójnie na określenie tego samego?
"Kiedy Księżyc zaciemniony
             będzie w głębokich
                          ciemnościach"

Albo źle zostało to przetłumaczone? I zamiast zaciemniony powinno być np. zatopiony w głębokich ciemnościach? Wówczas bycie w głębokich ciemnościach nie dotyczyłoby tylko ciemnej strony księżyca, lecz jego całego.  A zaciemnić go może równie dobrze legendarna już Nibiru, długo „ukryta w ciemnościach”, czyli dotąd dla nas niewidoczna.
I znów spekulacje… 
Jeszcze wyjdzie, że ptak spekulant?  ;D

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Maj 23, 2010, 17:57:51
Ptaku, Silver ma rację. Za 50mln lat Fobos przekroczy granicę Rocha, poniżej której grawitacja Marsa będzie już na tyle silna, by wywrzeć na niego jakiś wpływ i wówczas albo spadnie na planetę albo zostanie rozerwany. Nie mniej jednak jest więcej przczyn niż tylko siły pływowe Fobosa, które mogą przyczynić się do jego zniszczenia. One co prawda działają powoli, ale są też siły grawitacyjne innych ciał (tak jak sama z resztą sama słusznie zauważyłaś), które w o wiele bardziej znaczący sposób mogą wpłynąć na takie zdarzenie.
Może za naszego życia do tego nie dojdzie, może nawet za życia naszych dzieci nie... Nostradamus coś zobaczył i to opisał. On zdaje się w swoich proroctwach dat nie podawał. Widział i opisywał co widzi, a my możemy na podstawie swojej wiedzy uporządkować to wszystko chronologicznie. Prawdopodobnie niejednokrotnie dochodziło już do sytuacji, gdy opisywał zdarzenia z odległej przeszłości, a podobne miały już miejsce, toteż jego proroctwa zostały już skreślone jako wypełnione.
Dlatego śmiem twierdzić, że jego nie obchodziło kiedy coś się stanie... Z prostego powodu - on tego nie wiedział.

A co nas  obchodzi jakiś Fabian czy jak mu tam,który może zniszczyć ziemię za 50 mln lat???
Po drugie, przepowiednie Nostradamusa nie sięgają aż tak dalekiej przyszłości.. .
Twoja interpretacja jest błędna....


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Silver Maj 23, 2010, 18:56:11
I znów spekulacje… 
Jeszcze wyjdzie, że ptak spekulant?  ;D


 Ano jesteś trochę spekulant.
Ale są jeszcze jego odmiany - śpekulant i szpekulant.  ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Maj 23, 2010, 20:10:39
No to "pośpekulujmy" dalej  :)

Istnieją teorie poparte badaniami geologicznymi (również próbek skał księżycowych), według których nasz brat Księżyc jest raczej naszym dzieckiem, czyli fragmentem Ziemi oderwanym jakieś 4 mld lat temu w wyniku kosmicznej kolizji na ogromna skalę. To wtedy Ziemia odsłoniła olbrzymie pokłady złota ukryte w jej wnętrzu i stała się tak ważna dla mieszkańców Nibiru.

A jak by komu brakowało dziury po odlatującym Księżycu, to niech sobie wyobrazi Ziemię nie jako kulisty globus, ale osuszoną z oceanów. To nie będzie kula, ani tzw. geoida, tylko poszarpana bryła z ogromnymi depresjami, jak choćby Rów Mariański. Przy czym to oderwanie mas ziemskich miało nastąpić jeszcze wówczas, gdy były w dużej większości półpłynne, co dało szansę temu ubytkowi z biegiem czasu znacznie się wypełnić.

Wierzyć, nie wierzyć - pośpekulować warto  :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 23, 2010, 20:39:41
Cytat: Krzysiek
Wierzyć, nie wierzyć - pośpekulować warto 

A warto, warto.
Tyle że już w innym wątku, bo i nad tym się zastanawiam, czy nie scalić go z istniejącym już:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=141.0

Tak więc na samym początku mamy dwa wątki w jednym.  ???


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 24, 2010, 06:57:10
Kiedy Księżyc zaciemniony
             będzie w głębokich
                          ciemnościach

Zetaki -czyli  szare klony, syriusz B itd. (  www.zetatalk.com  ) podają, że Nibiru wywoła całkowite zatrzymanie się rotacji Ziemi

Ziemia ma stanąc ryftem atlantyckim do Nibiru  krótko przed przejściem.
Proces wyhamowywania rotacji ma trwac tydzień
Połowa Ziemi będzie w całkowitych ciemnościach przez trzy dni.
Dopiero w momencie przejścia Nibiru rotacja Ziemii powróci, choc już nie ta sama.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: chanell Maj 24, 2010, 09:07:18
Cytuj
Połowa Ziemi będzie w całkowitych ciemnościach przez trzy dni.

czyli jak Apokalipsie  Św.Jana  :o


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 24, 2010, 09:18:02
zastanawiająco dużo podobieństw występuje w przepowiedniach z całej ziemi-
http://www.youtube.com/watch?v=ScKyds-IINc&feature=fvsr


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: chanell Maj 24, 2010, 10:36:59
Cytuj
Obecnie ta większa częśc rozpadłej Nibiru krąży w Układzie Słonecznym przyciągając do siebie różny "złom"  tworzący duży ogon.

"Przyciągając do siebie planetoidy,meteoryty.. planeta bandyta Nibiru zaczęła rosnąc w siłę ...Taką siłę, że dzisiaj jest zagrożeniem ...Największym zagrożeniem jest ta planeta dla Ziemi..-sesja Projektu Cheops 06.04.2005

JACK:) Nie zastanawia cię dlaczego Federacja Galaktyczna dysponująca wysoko rozwiniętą techniką ,która według Wojmusa stworzyła  z Nibiru  gwiezdna stację bojową ,nie robi teraz nic żeby usunąć ten złom i ciagnacy się za nim ogon.Przecież  to właśnie ów ogon zagraża Ziemi .Coś jest nie tak,tylko co ???


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 24, 2010, 10:42:43
Co mówią Indianie Hopi ?

Po bliźniakach (komecie H.-B.) przybędzie ten, który będzie  oczyszczał.
Czerwona Katchina, z którą przyjdze dzień oczyszczenia...
Od tego co oczyszcza wyjdzie wielkie czerwone światło...
Wtedy jednego ranka przebudzimy się o czerwonym brzasku.
Niebo będzie miało kolor krwii
Wtedy zaczną się dziac rzeczy, których natury jeszcze nie znamy,
ale wiemy, że rzeczywistośc nie będzie taka jak teraz...

Zarówno tu jak i u Nostradamusa

mówienie  o Marsie nie ma sensu

Mars nie jest wielki. Trudno go uznac za brata Księżyca, bardziej Jowisza, czy Wenus. Mars nie ma krwawiącej rany w sobie. Nic przy przechodzeniu (opozycji) Marsza nie staje się letnie, nie rozgrzewa się, bo jest  za daleko (50- 100 milionów kilometrów).
Bliskie przejście (opozycja) Marsa jest ponadto bardzo dobrze widoczne z Ziemii, bo Mars nadlatuje od strony przeciwnej do słońca , i świeci wówczas w nocy jak czerwona kuleczka bardzo,bardzo długo.
Nie pozostanie więc długo ukryty w ciemnościach.
To Coś  (Nibiru)   nadleci raczej z prawie odwrotnego kierunku , od strony słońca.
Indianie mówią też ważną rzecz. Samo przejście Nibiru będzie bardzo krótkie, i wszystko wydarzy się nagle.


Chanell. Pisałem już kiedyś o tym, że ludzkośc tak naprawdę potrzebuje tego oczyszczenia i bez niego sobie nie poradzi.
Dlatego "Bogowie" nie zmienią orbity  Czerwonej Katchiny
Gdy podczas budowy domu próbował mnie oszukac już któryś z kolei  "budowlany fachowiec", w zdenerwowaniu wyrwały mi się słowa:
Panie, wypal to wszystko ogniem.
Ale potem mi "przeszło" i pomyślałem: wykopmy tego faraona.

 





 


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 24, 2010, 11:54:49
do oczyszczenia pewnie i tak dojdzie, ale nie do totalnej eksterminacji


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Maj 24, 2010, 12:19:14
Jedna z najważniejszych przepowiedni Nostradamusa dotycząca roku 1999 nie sprawdziła się,
była konkretna data,konkretne wydarzenie i nic,
szkoda się zajmować powyższą przepowiednią,to jest bezsensu....


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Maj 24, 2010, 14:15:14
National Geographic 2012 - Ostateczna Przepowiednia 1/5 [PL]
http://www.youtube.com/watch?v=wAiDAxmFbRI


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Maj 24, 2010, 20:27:53
Po bliźniakach (komecie H.-B.) przybędzie ten, który będzie  oczyszczał.
Jest to co najwyżej luxny pomysł ,że chodziło o H_B, natomiast Ty przedstawiasz to jako bezdyskusyjny fakt.

Wtedy jednego ranka przebudzimy się o czerwonym brzasku. Niebo będzie miało kolor krwii
Relatywnie często udaje mi się obserwować takie niebo - zabarwione na czerwono...

mówienie  o Marsie nie ma sensu
Mars nie jest wielki. Trudno go uznac za brata Księżyca, bardziej Jowisza, czy Wenus.
Dlaczego nie ma sensu? Porównaj wielkości Marsa i Księżyca i z pewnością zauważysz, że o Marsie można powiedzieć "wielki" w odniesieniu do księżyca. Mars bratem Jowisza? Naprawdę ma mało wspólnego z Jowiszem.

Indianie mówią też ważną rzecz. Samo przejście Nibiru będzie bardzo krótkie, i wszystko wydarzy się nagle.
Co oznacza "krótkie"? Możesz sprecyzować? Tydzień, miesiąc...? Podobno nibiru to planeta, nie może ot tak nagle się pojawić i zniknąć... Chociaż swojego czasu samcio/Łobos i w ślad za nimi niektórzy forumowicze np. Kot, przypisywali jej iście czarodziejskie właściwości.

Chanell. Pisałem już kiedyś o tym, że ludzkośc tak naprawdę potrzebuje tego oczyszczenia i bez niego sobie nie poradzi.
Według mnie ludzkość potrzebuje przyzwoitego zachowania - to w zupełności wystarczy. Najbardziej rozwala mnie pewien zabawny fakt, - na tym forum jest pełno ludzi uważających, że są tak bardzo rozwinięci duchowo i właśnie dla takich jak oni będzie nowa Ziemia, a gdy tylko jest okazja pokazują szpony i nie szczędzą zajadliwości i żółci... Czyli o kant du..y potłuc to całe oczyszczenie skoro będzie tak jak dotychczas...

 
Ale potem mi "przeszło" i pomyślałem: wykopmy tego faraona.
  I to załatwi wszystkie problemy i bolączki całego świata. Ło matko...


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Maj 24, 2010, 20:42:26
Wspaniale Artgu sie wyraziles, tak to wlasnie wyglada. Niekiedy naprawde rece opadaja kiedy sie tego
slucha.
"Chanell. Pisałem już kiedyś o tym, że ludzkośc tak naprawdę potrzebuje tego oczyszczenia i bez niego sobie nie poradzi.
Według mnie ludzkość potrzebuje przyzwoitego zachowania - to w zupełności wystarczy. Najbardziej rozwala mnie pewien zabawny fakt, - na tym forum jest pełno ludzi uważających, że są tak bardzo rozwinięci duchowo i właśnie dla takich jak oni będzie nowa Ziemia, a gdy tylko jest okazja pokazują szpony i nie szczędzą zajadliwości i żółci... Czyli o kant du..y potłuc to całe oczyszczenie skoro będzie tak jak dotychczas..."

Pozdrawiam serdecznie Rafaela.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 25, 2010, 05:56:47
Informacje o stacji gwiezdnej Nibiru  z książki Wojmusa:

http://www.nieznanyswiat.pl/component/option,com_adsmanager/page,show_ad/adid,86/Itemid,42/


Po implozji Syriusza B, wywołanej przez gadoidy, bryła Nibiru została wyrzucona z orbity   i trafiła w rejon Plejad. Plejadanie zadecydowali o przerobiebiu jej na wojenny gwiazdolot.
Nibiru to druga stacja gwiezdna Galaktycznej Federacji. Pierwsza, do dzisiaj nieuszkodzona nazywa się  Pelegai.
Średnica Nibiru to 46 400 kilometrów  ( średnica Ziemii to około 12 800 kilometrów)
Wydrążono wnętrze Nibiru , stworzono w środku warunki do życia różnych ras. Przed promieniowaniem kosmicznym mieszkańców chroniło specjalne pole siłowe. Stację pokryto metalową osłoną ze stopów tytanu.
Nibiru to właściwie sztuczna planeta, z której została tylko oryginalna skorupa. Była samowystarczalna
Nadawała się do produkcji zboża itd. , ale od wewnętrznej strony skorupy. W samym  środku Nibiru znajdowało się natomiast sztuczne źródło energii, ala Słońce.Na Nibiru stacjonowały mniejsze okręty wojenne. Stacja miała też własne ciężkie uzbrojenie
Miała wygląd czerwonej planety ze złotym odcieniem. Patrząc z Ziemii błyszczała jak żółto-złota gwiazda, ze względu na pole siłowe zawierające złoty pył.
 Egipcjanie nazywali ją wg Wojmusa "Błyszczącą Gwiazdą Przejścia"
Byli mieszkańcy Nibiru to niemal cały skład Galaktycznej Federacji: humanoidy, współpracujące istoty gadzie, owadopodobne, walenie,  androidy i inni.
Dzięki wymiarom stacji każdej rasie stworzono optymalne warunki życia. Wewnątrz Nibiru powstały całe odrębne cywilizacje. Nawet inteligentne istoty o wyglądzie ośmiornic żyły w specjalnych zbiornikach wodnych.
Zycie w Nibiru toczyło się zarówno w trzecim, jak i w czwartym wymiarze.
Główne zadania Nibiru:
1) Utrzymanie pokoju w galaktyce
2) Interwencje genetyczne. W Nibiru były specjalne labolatoria genetyczne
3) Nadzorowanie programu Galaktycznej Federacji przejścia planet w wyższy wymiar
4) Kontrola i pomoc młodym cywilizacjom, pretendującym do członkostwa w Galaktycznej Federacji


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Maj 25, 2010, 07:59:15
Ciężko słuchać takich "rewelacji". Raz nibiru ma by czerwona, raz błyszczącą na złoto [skoro czas obiegu to 3600 lat, więc Egipcjanie musieliby ją widzieć 2 przeloty temu... i nagle zmieniła barwę?].
Proszę trochę mysleć - skąd mieliby wziąć tak przepastne ilości tytanu czy złota no i jak miałoby się to do ilości złota wydobywanych podobno przez ludzi-niewolników?
I skoro była to stacja gwiezdna - to dlaczego nie korzystano z napędów którymi musiałaby dysponować i umieścić ją w lepszym otoczeniu? Jeżeli usłyszę, że ma taką orbitę bo uległa zniszczeniu/awarii to informuję, że nie jest możliwym aby w tak krótkim czasie ciało niebieskie ustaliło stałą orbitę [wszak mówicie, że Egipcjanie widzieli ją jako sprawną - złotą...]. Jeżeli natomiast twierdzicie, że była to wcześniej ustalona/wymuszona orbita to po co komuś np. czołg który prousza się wyłącznie po jednej drodze, od punktu A do B.

Jakieś bardzo luźne - fantastyczne hipotezy - są przedstawiane przez niektórych jako fakty.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: chanell Maj 25, 2010, 09:48:03
JACK :)
Chociaż jestem otwarta na takie historie i wierzę w różne dziwne rzeczy i zjawiska ,to w tę opwieść jakoś niebardzo  ::) Bardziej jestem w stanie przyzać że Nibiru to planeta lub wielka asteroida ,niż Gwiezdna Stacja.

Cytuj
Nibiru to druga stacja gwiezdna Galaktycznej Federacji. Pierwsza, do dzisiaj nieuszkodzona nazywa się  Pelegai.
Średnica Nibiru to 46 400 kilometrów

Skąd tan pan ma te informacje ?
Choć  czasem mam inne zdanie niż  Arteq ,to teraz muszę przyznać mu rację . Wystarczy uważnie przeczytać i sprzeczności w tej hipotezie same rzucają się w oczy.
JACK uwierzę w tę teorię ,ale powinieneś podać  bardziej wiarygodne fakty lub źródła.
Zaznaczam że jestem otwarta na argumenty za ,ale..........no właśnie  :)
Pozdr,serdecznie kosmitka  ;)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Maj 25, 2010, 10:18:00
Informacje o stacji gwiezdnej Nibiru  z książki Wojmusa:

http://www.nieznanyswiat.pl/component/option,com_adsmanager/page,show_ad/adid,86/Itemid,42/
Po implozji Syriusza B, wywołanej przez gadoidy, bryła Nibiru została wyrzucona z orbity   i trafiła w rejon Plejad. Plejadanie zadecydowali o przerobiebiu jej na wojenny gwiazdolot.
Nibiru to druga stacja gwiezdna Galaktycznej Federacji. Pierwsza, do dzisiaj nieuszkodzona nazywa się  Pelegai.

Prawie jak w Star Treku  :D :D :D


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 25, 2010, 10:34:53
Informacje z książki "Rodzina galaktyczna" Wojmusa  na temat byłej gwiezdnej stacji bojowej inteligentnych gadoidów - Chowta
Obecnie to ziemski Księżyc.
Na temat Księżyca Wojmus mocno się rozpisał, co jest zrozumiałe ze względu na jego bliskośc i szerszy dostęp do informacji.
Fantastyczne są zdjęcia rozbitych statków na powierzchni Księżyca, a także tajemniczych budowli o "nieznanym" pochodzeniu.
Istnieją przekazy mówiące, że to właśnie Chowta była tą stacją bojową, która walczyła z należącym do Federacji Galaktycznej  gwiazdolotem Nibiru i to Chowta przyczyniła się do uszkodzenia ochronnego pola siłowego Nibiru, a w konsekwencji do ewakuacji mieszkańców i eksplozji  tej stacji gwiezdnej, co spowodowało jej rozerwanie. Większa częśc rozbitego gwiazdolotu  Nibiru nadal krąży w Układzie Słonecznym i nazywana jest Planetą X . Czyli Planeta X  to właśnie  gwiazdolot Nibiru z "krwawiącą raną" - o czym pisał Nostradamus. To ona stanowi śmiertelne zagrożenie dla przetrwania ludzkości.
Chowta, czyli Księżyc ma bardzo interesujące właściwości. Wojmus przedstawia cytaty z wypowiedzi naukowców, zaraz po wstępnej analizie sejsmicznej uderzeń o powierzchnię Księżyca lądowników NASA.
"..cała struktura Księżyca zatrzęsła się w bardzo specyficzny sposób, niemal jak gdyby w jego środku były gigantyczne amortyzatory hydrauliczne"
Ken Johnson- pracownik labolatorium odbioru danych z Księżyca w Seatle.

"analiza ruchu Księżyca wskazuje ,iż Księżyc jest pusty w środku"
Dr Gordon McDonald - uczony z NASA w 1962 roku

"Eksperymenty z orbiterami księżycowymi znacznie zwiększyły naszą wiedzę na temat pola grawitacyjnego Księżyca.... i wskazuje na przerażającą możliwośc,ąe Księżyc jest pusty w środku"
Dr Sean C.Solomon, profesor geofizyki MIT.

Obliczona przez naukowców masa Księżyca wskazuje ,iż  jego gęstośc to zaledwie 60% gęstości planety Ziemia.
Teza o pustym środku Księżyca ma więc swoje uzasadnienie.
cdn.
 




Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: chanell Maj 25, 2010, 10:56:20
Cytuj
"Eksperymenty z orbiterami księżycowymi znacznie zwiększyły naszą wiedzę na temat pola grawitacyjnego Księżyca.... i wskazuje na przerażającą możliwośc,ąe Księżyc jest pusty w środku"
Dr Sean C.Solomon, profesor geofizyki MIT.

Obliczona przez naukowców masa Księżyca wskazuje ,iż  jego gęstośc to zaledwie 60% gęstości planety Ziemia.
Teza o pustym środku Księżyca ma więc swoje uzasadnienie.
cdn.

Tak znam tę tezę i oglądałam zdjęcia artefaktów znajdujących się na Księzycu i w tą teorię jestem w stanie uwiezyć. Sugerujesz że Księzyc jest Gwiezdnym Statkiem ?


kamil771
Cytuj
Prawie jak w Star Treku
Serialten jest bardzo stary i wiele  niesamowitych i fantastycznych ,jak by się wydawało treści w nim zawartych ,w obecnych czasach istnieje w realu.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: acentaur Maj 25, 2010, 21:20:48
Witaj chanell,
pieniadze i wladza dbaja od tysiecy lat o to aby miec jeszcze wiecej wladzy i jeszcze wiecej pieniedzy.
Czyni sie to na wielu poziomach, rekami kupionych specjalistow, naukowcow, znanych ludzi kultury
i sportu czy wykorzystujac roznych "prorokow" i tym podobnych. Mozliwosci w zasadzie nieograniczone.
Tak wiec Nostradamus byl takim pionkiem w czyis rekach. "Jego dzielo" opiera sie na wczesniejszych
oryginalach m.in. na proroctwach Jehan de Vezelay zwanego Janem z Jeruzalem. Napisal on 6 ksiag
ktore teraz znajduja sie w ..... chyba nietrudno domyslec sie gdzie ( nie w muzeach).
To co zawarte jest w Centuriach to produkt manipulacji bez datowania . Nawet nie wiadomo jakiego datowania dotyczy bo nie mozna tego podpiac pod zaden ze znanych kalendarzy czy cykli czasowych.
Ale za to doskonale mozna podpiac do dowolnego wydarzenia naturalnie po fakcie.
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 26, 2010, 05:34:58
 Chanell pyta czy Księżyc  jest statkiem gwiezdnym?
Na to wygląda.
 Księżyc i Nibiru  to dwa statki gwiezdne -gwiazdoloty , czyli tak jak pisał Nostradamus - bracia  niemal z tej samej gliny, bo do podobnych celów służyły.
Więcej za dwa dni , bo dopuki jest mamona na świecie trzeba jeszcze pracowac.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: janneth Maj 26, 2010, 15:16:35
mówienie  o Marsie nie ma sensu

Mars nie jest wielki. Trudno go uznac za brata Księżyca, bardziej Jowisza, czy Wenus. Mars nie ma krwawiącej rany w sobie. Nic przy przechodzeniu (opozycji) Marsza nie staje się letnie, nie rozgrzewa się, bo jest  za daleko (50- 100 milionów kilometrów).
Bliskie przejście (opozycja) Marsa jest ponadto bardzo dobrze widoczne z Ziemii, bo Mars nadlatuje od strony przeciwnej do słońca , i świeci wówczas w nocy jak czerwona kuleczka bardzo,bardzo długo.

Bardzo się mylisz - mówienie o Marsie ma większy sens niż o Nibiru.

Powodów jest wiele, wszystkie wywodzą się z jednego. Marsa znamy, Mars istnieje, Marsa zbadaliśmy. Nibiru to twór hipotetyczny, przez nikogo nie widziany, tym bardziej nie zbadany. Możesz oczywiście opierać swoje poszlaki na poszlakach, ja wolę bazować na wiedzy poznanej.

"analiza ruchu Księżyca wskazuje ,iż Księżyc jest pusty w środku"
Dr Gordon McDonald - uczony z NASA w 1962 roku

Nauka nie zatrzymała się w czasie. W 1962r. po raz pierwszy udało się z Ziemi wystrzelić z powodzeniem sondę w kosmos! W tym samym roku po raz pierwszy udało nam się zbadać gęstość i skład wiatru słonecznego, odkryć że Wenus odwraca się w stronę przeciwną do ruchu wokół Słońca i dowiedzieć, że promieniowanie rentgenowskie dochodzi nawet spoza naszego Układu Słonecznego. Więc powiedz mi Jack, na jakiej podstawie na dzień dzisiejszy dajesz wiarę słowom astronoma, który w tymże właśnie roku powiedział, że na podstawie ruchu Księżyca domniemuje, że może być on pusty w środku?

Obliczona przez naukowców masa Księżyca wskazuje ,iż  jego gęstośc to zaledwie 60% gęstości planety Ziemia.
Teza o pustym środku Księżyca ma więc swoje uzasadnienie.

A to ci dopiero! Czyli im mniejsza gęstość, tym większe prawdopodobieństwo, że ciało jest puste, tak?
Mars (3,934 g/cm³) w takim razie też jest pusty w środku, ma wszakże podobną gęstość do Księżyca, ~60% gęstości Ziemi (3,344 g/cm³).
On też jest statkiem gwiezdnym?
Od siebie proponuję poczytać o tym, czym jest gęstość oraz od czego jest zależna, bo ten brak (wiedza elementarna) pozwala wierzyć w najbardziej bzdurne teorie.

Chanell pyta czy Księżyc  jest statkiem gwiezdnym?
Na to wygląda.
 Księżyc i Nibiru  to dwa statki gwiezdne -gwiazdoloty , czyli tak jak pisał Nostradamus - bracia  niemal z tej samej gliny, bo do podobnych celów służyły.
Więcej za dwa dni , bo dopuki jest mamona na świecie trzeba jeszcze pracowac.

Nie Nostradamus tak pisał, ale ty Jack. Czekam na więcej.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Maj 26, 2010, 21:15:29
Obliczona przez naukowców masa Księżyca wskazuje ,iż  jego gęstośc to zaledwie 60% gęstości planety Ziemia.
Teza o pustym środku Księżyca ma więc swoje uzasadnienie.

Nieudolna teza, ponieważ:
Gęstość planet Merkury...Mars waha się w granicach 3.933 – 5.520 kg/m3
Jowisz, Saturn, Uran i Neptun - gęstości tych planet kształtują się w przedziale 687 – 1.638 kg/m3
Czyli planety gazowe muszą być szczególnie puste, tak? Ło matko, toż US to jedna wielka armada bojowych pojazdów gwiezdnych..

Nasuwa mi się zabawny pomysł, czy takowej interpretacji nie rozszerzyć dalej - np. do badania zawartości głowy. Wtedy jeden pomiar i wiemy kto coś ma w niej, a u kogo pusto...  ;D
Przyznawać się - kto ma jaką gęstość


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Maj 29, 2010, 07:17:32
c.d.
Pisałem już, że rotacja Księżyca została perfekcyjnie ustawiona, aby strona na której znajdują się intrygujące instalacje nie absorbowała uwagi ludzkości znajdującej się w fazie tzw. kwarantanny (samodzielnego rozwoju).
Wg Ch.Forta jeszcze w XIX wieku po naszej stronie Księżyca, astronomowie twierdzili w swych publikacjach, że widzą jakieś ruiny . Teraz nie widac już nic poza kraterami.
Nie istnieje żaden inny księżyc w Układzie Słonecznym o tak precyzyjnie ustawionej prędkości obrotowej.
Tzw. zwykli ludzie oglądają jedynie stronę księżyca, na której są same kratery, niby po meteorytach.
Jednak brytyjscy naukowcy pod przewodnictwem  astronoma  Gilberta Fiedlera, odkryli, że kratery tworzą określone wzory, często występują w bliźniaczych parach lub nawet łańcuchach, co mogłoby być dowodem regularnych bombardowań nuklearnych.
Poza tym częśc kraterów (np. Tycho, Astrach, Kopernik) ma taki kształt, że do wybuchów musiało dochodzic tuż nad powierzchnią Księżyca.
Do tej pory zresztą kratery te są radioaktywne.
Widoczna z Ziemii połowa Księżyca służyła  jako tarcza obronna Chowty , gdyż druga, ta niewidoczna  połowa jest prawie pozbawiona kraterów.
c.d.n


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: janneth Maj 29, 2010, 11:23:51
c.d.
Pisałem już, że rotacja Księżyca została perfekcyjnie ustawiona, aby strona na której znajdują się intrygujące instalacje nie absorbowała uwagi ludzkości znajdującej się w fazie tzw. kwarantanny (samodzielnego rozwoju).
Wg Ch.Forta jeszcze w XIX wieku po naszej stronie Księżyca, astronomowie twierdzili w swych publikacjach, że widzą jakieś ruiny . Teraz nie widac już nic poza kraterami.
Nie istnieje żaden inny księżyc w Układzie Słonecznym o tak precyzyjnie ustawionej prędkości obrotowej.

Kolejne niesprawdzone informacje, które miały być rewelacjami na jakie wszyscy czekaliśmy a okazały się znanym ogólnie mitem.
Księżyc pod tym względem wcale nie jest wyjątkowy w naszym US. Mnie wiadomo, że księżyce Marsa poruszają się dokładnie tak samo.
To znaczy, że zataczają one pełne kółeczko wokół własnej osi w tym samym czasie, w jakim obiegają dookoła Marsa. A to z kolei oznacza, że z Marsa widać (tak samo jak z Ziemi) jedynie jedną stronę jego satelit.
Mało tego - również kiedyś na temat Fobosa i Deimosa spekulowano, że to sztuczne twory. Nie mniej jednak mnie i chyba wszystkich naukowców przekonuje teza o tym, że (podobnie jak Księżyc) są to po prostu dwie planetoidy przechwycone przez jego pole grawitacyjne.

Info:
http://www.universe.ovh.org/planety.html
http://www.insomnia.pl/Astronomia-t31806.html


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 01, 2010, 06:28:23
Historia Księżyca w  skrócie.
Wojmus - autor „Galaktycznej rodziny”  zebrał  dużo danych z chanellingów i innych źródeł, także na temat  historii  ziemskiego Księżyca, czyli Chowty - wojennej stacji gwiezdnej gadów z Sojuszu Anchara.
                  Przybycie Księżyca do Układu Słonecznego związane jest z tzw. II wojną galaktyczną toczoną pomiędzy gadzim Sojuszem Anchara i Galaktyczną Federacją.
Wg Andromedan  Księżyc pochodzi z gwiazdozbioru Ursa Minor i był  zamieszkiwany  przez 1,8 miliona lat.
Kasjopejanie i Andromedanie podają zbliżony opis przybycia tej stacji gwiezdnej. Stało się to za pomocą jakiejś komety, czy też asteroidy. Sumeryjska nazwa Księżyca  - KIN.GU (wielki posłaniec)  świadczy o tym, że już w momencie wlotu do Układu Słonecznego był tzw. stacją gwiezdną.
Sumerowie pisali też, że Księżyc bronił  pewnej starej i wielkiej planety Tiamat, przed atakiem Nibiru.
W starym Układzie Słonecznym istniała bowiem duża „ wodna” planeta, na której  żyły inteligentne ssaki, pra-walenie. Nazywała się Tiamat.
 Nastąpiło jednak wrogie przejęcie Układu Słonecznego i  samej Tiamat przez gadoidy z Sojuszu Anchara.
 Wywołało to zbrojną odpowiedź Galaktycznej Federacji, która około milion lat temu wysłała stację gwiezdną Nibiru,  aby ta zniszczyła gadoidy Sojuszu Anchara  w tym rejonie galaktyki, min. na Tiamat. Operacja doprowadziła do likwidacji prawie wszystkich gadów. Doszło też do przepołowienia Tiamat.  Powstały planety Maldek i Ziemia. Po tym zdarzeniu  Księżyc – Chowta pozostał przy Maldeku, a w wyniku następnych działań wojennych wypadł na niestabilną orbitę wokół Słońca pomiędzy Ziemią a Marsem.
W trakcie tych wojen Nibiru zniszczyła bazy gadoidów Anchara w Układzie Słonecznym tak, że „zostały po nich tylko kupy gruzu”. Sama jednak też ucierpiała (uszkodzone pole siłowe). Później Księżycem zaopiekowali się humanoidzi Galaktycznej Federacji  i ponownie trafił on na orbitę wokół przejętego Maldeka. Jednak  wkrótce „ciemna strona” u mieszkańców Maldeka zaczęła przeważać i doszło do wojny domowej, w której użyto także Chowty- Księżyca. W wyniku tych walk  życie na  Maldeku  uległo zniszczeniu.
   Później, około 490 tys lat temu, gdy biali humanoidzi Annunaki osiedlali się na Ziemii, umieścili Księżyc na orbicie ziemskiej, z resztą nie bez kłopotów. Wg Edgara Cayce’go wywołało to wielkie przypływy i zniszczenie pradawnego kontynentu Lamar.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 01, 2010, 08:24:38
ciekawe czy to czerwone/rdzawe niebo nie będzie efektem po wybuchu Katli,- a to już niedługo..
http://www.ruv.is/katla
(http://mops.uci.agh.edu.pl/~pelc/krzyk.jpg)

"Jeden z najsłynniejszych obrazów końca dziewiętnastego wieku przedstawia jedne z najstraszliwszych wydarzeń w historii ludzkości. (...) Dopiero teraz po aż 113 latach (...) naukowcy odkryli, że przedstawia on jedną z największych erupcji wulkanicznych w historii ludzkości. (...) Obraz został namalowany w Norwegii w 1893 roku czyli w czasie gdy większość Europy pogrążona była w skrajnej nędzy a ludzie oczekiwali czasów ostatecznych. Obraz pokazuje ludzkie emocje i strach przed nieznanym zjawiskiem."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzyk_(obraz)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 02, 2010, 07:08:13
Kolory rdzawe są. Pewnie coś mu się przyśniło. Mickiewicz, Goethe też mieli różne wizje.To normalne u artystów.
 Ale wulkan nie będzie świecił na rdzawo, bo popioły są szare.
Naukowcy jak chcą to nawet z krowy zrobią wierzchowca.
Ostatnio wybuchem wulkanu 74 tys lat temu na terenie obecnej Indonezji  próbują wytłumaczyc wszystkie "zagwozdki" ludzkiego DNA jak nieporównywalną do zwierząt ilośc chorób genetycznych, czterokrotnie większą jednorodnośc kodu w stosunku do szynpansów, czy też tak znaczne różnice wyglądu pomiędzy rasami. 

Ten obraz bardziej pasuje do przelotu Planety X- byłego, rozbitego gwiazdolotu Nibiru.

Nibiru jest 14-15 razy większa od Księżyca- byłej Chowty.
Rzeczywiście będzie się można  przestraszyc, jak ten kolega na obrazku.



Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 02, 2010, 09:23:54
Witaj Jack!

podaje jedynie alternatywne dopasowanie wydarzeń które nadchodzą do w/w przepowiedni.
Co do szarych popiołów itp.,- to z autopsji mogę powiedzieć że takie niebo(czerwono-rdzawe) tu gdzie mieszkam ze względu na Huty mieliśmy w okresie PRL przez kilkadziesiąt lat co wieczór, a wyziewy z kominów też nie mają takiego koloru, mimo wszystko czekam na Nibiru- bo taki widok nie często dany jest oglądać mieszkańcom tej planety.

Pozdr.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 02, 2010, 10:17:44
Nibiru jest 14-15 razy większa od Księżyca- byłej Chowty.
Rzeczywiście będzie się można  przestraszyc, jak ten kolega na obrazku.
O, chętnie zapoznam się ze zdjęciamy/wynikami pomiarów którymi zapewne dysponujesz pisząc tego typu stwierdzenia z taką pewnością [pogrubiona czcionka].
W celu przeprowadzenia takich pomiarów trzeba również obiekt widzieć - więc proszę - wskaż nam miejsce jej aktualnego pobytu. Rozwieje to w końcu definitywnie nasze przypuszczenia i boksowanie się "jest-nie ma" oraz datę uwidocznienia.

Możesz się z nami nimi podzielić?


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 03, 2010, 05:38:50
Zdjęcia są na youtube. Polecam też filmiki o księżycu. Widac na nich min. ogromną różnicę w ilości kraterów pomiędzy półkulami. Widac też różnice  głębokości kraterów. Są bardzo płytkie, tak jakby wybuch nastąpił wyżej nad powierzchnią i klasyczne, głębokie od uderzenia. Na tapecie z Windowsa "Moon" też to widac.
Chciałbym jeszcze zając się ostatnim elementem przepowiedni.
Wg mnie najważniejszym.
Analizując przepowiednię Nostradamusa dochodzimy do jej końca a tam napisano, że:
 w krwawiącej ranie rdzawego brata Księżyca żelazo stanie się letnie
To już jednak w nowym temacie o zmianie osi obrotu Ziemii i o roli żelaza w tym przedstawieniu.





Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 03, 2010, 12:38:48
Poproszę w takim razie o link do tego konkretnego zdjęcia/zdjęć - najchętniej tego/tych na podstawie którego napisałeś o wielkości Nibiru. Będziemy wtedy mogli precyzyjnie się odnieść do informacji.
Mam nadzieję, że nie będziesz uciekał w ogólniki i podasz linka.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 04, 2010, 13:04:43
Wystarczy wpisać Nibiru pictures, lub coś takiego  do wyszukiwarki. Ot co.
Wymiary podałem z książki Wojmusa.
Myślę, że jak napiszesz do Niego  maila to poda ci link do źródła tej informacji. Adres Jego strony podałem "wyżej".
Pozdro JACK


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Czerwiec 04, 2010, 15:29:25
Wystarczy wpisać Nibiru pictures, lub coś takiego  do wyszukiwarki. Ot co.

Jesteś śmieszny.Myślisz,że wszystko co zobaczysz i przeczytasz w internecie jest prawdą ?
Wszystkie te twoje Nibiru pictures to zrobione komputerowo obrazki,i nic więcej....


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: janneth Czerwiec 04, 2010, 18:29:05
Jack, o to zdjęcie ci chodzi?
http://www.astro.ucla.edu/~obs/images/no_planet_x.jpg

Tylko to jedno znalazłam, które mógłbyś wziąć za prawdziwe.
Gdybyś jeszcze raczył doczytać podpis, to w dosłownym tłumaczeniu jest tam wyjaśnione:
"Nie ma tu żadnej planety Nibiru - tylko proste prawa optyki"

Ale wiem, wiem... Fota zdążyła już zrobić karierę.

Też mam do ciebie prośbę. Wiemy już, że używasz Google. Wyszukaj więc "astronomia forum". Otwórz sobie ze dwa, trzy różne fora zrzeszające miłośników astronomii (oni tam za zwyczaj zamiast pseukonaukowymi wywodami Wojmusa, posługują się w pełni sprawnymi, drogimi teleskopami). Wyszukaj hasła "Nibiru". Jak jakimś cudem nie znajdziesz jeszcze o niej tematu, to otwórz własny. Skopiuj tam to, co tu wyspiujesz. Najlepiej z przepowiednią Nostradamusa. Daj nam linka, żebyśmy też się pośmiali...


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 04, 2010, 22:07:20
Wystarczy wpisać Nibiru pictures, lub coś takiego  do wyszukiwarki. Ot co.Wymiary podałem z książki Wojmusa.
No i zaczyna się kluczenie. Twierdzisz że jest mnóstwo zdjęć nibiru a nie potrafisz podać linka do choćby jednego z nich. Obaj wiemy dlaczego.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 05, 2010, 11:06:58
Cytat: arteq
Obaj wiemy dlaczego.


Tak więc ustaliliście, wyjaśniliście już co i jak, tak też przechodzimy do tematu głównego, którym jest "przepowiednia Nostradamusa".  :) ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 11, 2010, 18:08:17
Co mówią Indianie Hopi ?

Po bliźniakach (komecie H.-B.) przybędzie ten, który będzie  oczyszczał.
Czerwona Katchina, z którą przyjdze dzień oczyszczenia...
Od tego co oczyszcza wyjdzie wielkie czerwone światło...
Wtedy jednego ranka przebudzimy się o czerwonym brzasku.
Niebo będzie miało kolor krwii
Wtedy zaczną się dziac rzeczy, których natury jeszcze nie znamy,
ale wiemy, że rzeczywistośc nie będzie taka jak teraz...

(..)
To Coś  (Nibiru)   nadleci raczej z prawie odwrotnego kierunku , od strony słońca.
Indianie mówią też ważną rzecz. Samo przejście Nibiru będzie bardzo krótkie, i wszystko wydarzy się nagle.

Po pierwsze, to Indianie Hopi nie mówili o Nibiru, tylko o Czerwonej Katchinie.  Nie sprecyzowali też co to może być ,ale wg tego, co piszesz , pozostawili wskazówkę - nadejdzie od strony Słońca, oraz będzie trwało krótko. Może to nie być zatem żadna planeta typu Nibiru, tylko ... niezwykle silny wyrzut materii Słonecznej .

Niebo stanie się czerwone, czyli możliwe, że mowa tu o niezwykle intensywnych rozbłyskach plazmy w górnych warstwach atmosfery. Jakie jeszcze efekty ? Na pewno wysiądzie cała elektronika. Wszędzie , na całej Ziemi. Nastąpi technologiczny reset cywilizacji do poziomu z początków osiemnastego wieku, a może i wcześniej. Z małym wyjątkiem. Wiedza , którą jako ludzkość posiadamy dalej będzie istniała. Co więcej . Nie wiemy jak, ale taka dawka energii  jakoś również wpłynie na DNA żyjących na Ziemi istot. Możliwe, że uaktywnią się, ukryte dotąd, możliwości ludzkiego DNA.  Nastąpi rozwój duchowy na niespotykaną skalę, za którym rozwój technologiczny dopiero będzie podążać. Czyli przywrócenie właściwych proporcji.

Taki scenariusz jest , według mnie, bardziej prawdopodobny niż dyrdymały o Nibiru. A jaszczury , szaraki czy inni Plejadanie ? To my sami - genetyczne odmiany tego , co teraz nazywamy Człowiekiem.

W kontekście tego wydarzenia  ( ewentualnego, bo przecież fantazjujemy sobie teraz ogólnie- każdemu wolno przepowiadać, a co ), interesującą rolę do odegrania będzie miał Księżyc, jak już napisałem gdzie indziej - nasze jedyne zabezpieczenie.
Moim zdaniem to satelita sztuczny( fantazjując dalej ) , zaprojektowany jako system podtrzymania życia na naszej planecie. A skoro sztuczny , czyli został zbudowany - przez kogo to już inna bajka - więc jego zadaniem jest ( i będzie ) ochrona życia na Ziemi w takim kształcie, w jakim ono się wykształciło, czyli  łącznie z człowiekiem. Jest możliwe, że posiada on urządzenia do wytworzenia tarczy ochronnej pomiędzy Ziemią, a słoneczną flarą tak, aby jak najmniej ucierpiało życie.
 Dopiero po tej akcji zrozumiemy czym jest Nibiru - ona nigdy nie nadleci, bo już tu jest. Każdej nocy nad naszymi głowami.Księżyc. Można mówić o nim jak o "bliźniaku", gdyż ma dwie twarze. Jedna jest zwrócona na zewnątrz, a druga do wewnątrz Ziemi. Teza o tym, że jest to gwiezdna stacja może być, w naszej fantastyce, do przyjęcia :) .

 Jeśli chodzi o "nadlatującą" Nibiru, to uważam, że co najwyżej nadlecieć może coś z Księżyca. Będzie to bezpieczne lądowanie, gdyż po przygodach z mega-flarą słoneczną na naszej planecie nie będzie istniał żaden zaawansowany system militarny, który mógłby temu zapobiec.

ps. zawsze lubiłem dobre s-f  :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: chanell Czerwiec 11, 2010, 18:40:32
 Najnowsza audcja B.Choroszy jest przesłaniem indian Hopi do ludzi na  całej Ziemi.Posłuchajcie,bardzo ciekawe  :o
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=20.msg61272;boardseen#new
żeby nie robić offa ,komentarze do niej piszcie tu http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=865.25 pilss :D


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 12, 2010, 04:53:21
"Taki scenariusz jest , według mnie, bardziej prawdopodobny niż dyrdymały o Nibiru"
Stare pisma sumeryjskie trochę o tym Nibiru jednak piszą. Jakiś potop też chyba był, co nie.

W wielu miejscach o tym pisano. U Sumerów też.
Akceptujesz możliwość istnienia niewyobrażalnych dla nas technologii związanych z Księżycem , a jednocześnie odrzucasz możliwość istnienia Nibiru. Podobnego ciała, tylko większego. Trochę to niespójne.

"Indianie Hopi.. pozostawili wskazówkę - nadejdzie od strony Słońca, oraz będzie trwało krótko. Może to nie być zatem żadna planeta typu Nibiru, tylko ... niezwykle silny wyrzut materii Słonecznej.

Dokładnie taki  kierunek przylotu Nibiru  przedstawiają Nancy i jej Zetaczki.
w filmie:
http://www.youtube.com/watch?v=ogTDFD4tR2s
Na swojej stronie tłumaczą nawet się dlaczego jej tak długo nie widać.
Przejście planetu obok planety może być krótkie. Może się spokojnie zmieścić w jednym dniu.
Nie musi być to wybuch słoneczny.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 12, 2010, 15:18:06
Przejście planetu obok planety może być krótkie. Może się spokojnie zmieścić w jednym dniu.
Brednie. Na podstawie doświadczeń i obserwacji np. komet - wiemy, że nie może to nastąpić w bardzo krótkim czasie, nie wspominając o pojedynczych dniach. Oddziaływanie narasta powoli i w ten sposób także maleje...


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 12, 2010, 18:37:08
To zależy od odległości przelotu. Miałem na myśli niezwykle bliski przelot. Np w odległości 100 000 km


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 12, 2010, 22:48:06
takie założenie nie umniejsza rozmiaru bzdury - aby przeleciała w takiej odległości [planeta której pomimo deklaracji nie potrafisz podać linków do zdjęć] musi wcześniej się zbliżać i następnie oddalać - nie ma możliwość aby się teleportowała, więc skutki będą narastać stopniowo, a nie nagle pojawią się jednego dnia.
No ale już większe bajki czytałem w Twoich postach...


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 13, 2010, 10:44:06
W mojej bajce  Nibiru , to ogromny "balon" materii słonecznej ( czy mógłby wyglądać jak czerwona planeta ?) wyrzucony ze Słońca. Takie "cóś" mogłoby poruszać się bardzo szybko. Księżyc zaś, to tarcza ochronna - bliźniak o dwóch twarzach. Pasuje to do bajek sumeryjskich.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Czerwiec 13, 2010, 17:44:56
Ja już taki "Nibiru" widziałem na lotnisku Szczecin-Dąbie, a nazywał się Allegro. ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 14, 2010, 05:09:05
"Pasuje to do bajek sumeryjskich"
Przy bardzo dużej wyobraźni tak.
Sumerowie pisali o mieszkańcach Nibiru, królach związanych z tą kulą, problemach z jej osłoną, o hodowli zwierząt, o naukowcach z Nibiru itd..
To nie była bańka energii czy materii słonecznej .


"więc skutki będą narastać stopniowo, a nie nagle pojawią się jednego dnia"
 dokładnie to Arturze  jest opisane w tym filmie z początku wątku o zmianie osi obrotu.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5210.0

Czyli:
Wielodniowe (do 4 miesięcy) zmiany prędkości obrotowej ,  odchylania osi itd., potem zatrzymanie obrotu,
 a następnie:
godzina właściwej katastrofy z ponownym rozkręceniem Ziemii wokół nowej osi.
Czyli inaczej godzina przejścia  Nibiru.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 15, 2010, 09:16:51
Gdyby Nibiru przezszła tak blisko jak zakładasz - około 100 tys km [to 4 krotnie bliżej niż księżyc] to po prostu rozerwałany Ziemię. Dodatkowo spowodowałaby niesłychane anomalie/katastrofy innych planet - ukłąd słoneczny nie byłby juz taki sam. Tłumaczyłam również, że w przypadku przejść tak ogromnego obiektu nie możemy mówić o tym aby nagłe nasilenie nastąpiło w ciągu pojedynczych godzin czy dni... - no chyba, że mówimy o rozerwaniu...
Proszę, pomyślcie, skonsultujcie się z osobami znajacymi nieco fizyki zamiast ośmnieszać się takimi teoriami... 


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: wiki Czerwiec 15, 2010, 09:18:59
Cytuj
Tłumaczyłam również

Artek zmieniłeś płeć?  ;D ;D


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 15, 2010, 09:47:39
"no chyba, że mówimy o rozerwaniu... "
Płyty tektoniczne mają ulec rozerwaniu, w szczególności w rejonie tzw. Ryftu Atlantyckiego

Grzbiet Atlantycki nosi już zresztą ślady takich cyklicznych rozerwań w przeszłości.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 15, 2010, 14:33:44
Rozerwaniu planety...

Wiki, nie :)
i nie będę czarował - mężczyznom jest łatwiej...


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 15, 2010, 20:52:30
>Jack<, za:

Cytat: regulamin
- założenie popularnego na forum tematu (min. 50 odpowiedzi). Użytkownik o tym fakcie powinien
   poinformować administratora poprzez Prywatną Wiadomość. W jej treści uwzględnić tytuł wątku
   oraz ilość udzielonych w nim odpowiedzi. Jeden temat pow. 50 postów jest równoważny z
   przyznaniem +3pf.

+3pf

Gratuluję >Jack<, to już drugi, przez Ciebie utworzony wątek, który stał się popularny.  :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: sarah54 Czerwiec 15, 2010, 21:23:02
Gratuluję również, Jack...
Z przepowiedniami bywa tak, że nie jest to jedyny scenariusz w czasie i przestrzeni, tym bardziej, że w rozgrywanych wydarzeniach biorą udział skonsolidowane siły ziemskie, kosmiczne i między-wymiarowe.
Gdyby człowiek składał się tylko z fizycznego ciała i umysłu kierującego ciałem. te przepowiednie miałyby statyczny charakter. Jednak w przypadku ziemi i człowieka, przepowiednie stwarzają przyczynek do włączania się powyżej wymienionych sił, by respektując wolną wolę istot ludzkich zmienić lub chociażby złagodzić skutki przewidzianych zdarzeń.
Dlaczego kosmiczne i duchowe siły mieszają się w poczynania człowieka? Ponieważ znany jest wynik z przyszłości- kim będzie istota ludzka na ziemi, jak zrozumie swoją potęgę i moc.  one są potrzebne, by
w imię Jedności pomóc gatunkowi ludzkiemu ewoluować w najmniej bolesny sposób, respektując Wolę Pierwszego Źródła. Czy gatunek może obyć się bez pomocy? Pewnie może. Ale Ci, którym drogi jest nasz rozwój z planetarnego zwierzęcia do  między-wymiarowej, odpowiedzialnej rasy mają motywację pomocy zakodowaną w swojej świadomości, która jest z nami połączona.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 15, 2010, 21:29:20
uffff... trudna jest Twa mowa, któż jest w stanie jej słuchać...

Wyśmiewacie Biblię, a to właśnie w niej są proroctwa które się wypełniły i żadne siły międzygalaktyczne, międzygwiezdne nie były w stanie podskoczyć i zamącić...


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Czerwiec 15, 2010, 21:51:25
Ja Biblii i jej proroctw bynajmniej nie wyśmiewam. Wprost przeciwnie - uważam, że jest relacją autentycznych wydarzeń, choć znana nam dziś wersja tego wiekopomnego dzieła wydaje się znacznie odbiegać od oryginału. Jednak nie wykluczałbym ingerencji pozaziemskich bytów w historie tam opisane. Do najbardziej spektakularnych przypadków należy pewnie pojazd widziany przez proroka Ezechiela (ciekawe rozwiązanie kół!), czy drabina Jakuba (prowadząca, jak uważaja niektórzy badacze, do pojazdu międzygwiezdnego). Ciekawa też jest historia Henocha i wiele innych przypowieści, choćby związanych z arką Noego.

A już najbardziej szokujące są informacje o latach życia pierwszych patriarchów, sięgających wiele setek lat, z Matuzalemem na czele. Ciekawie wyjaśnia to Zecharia Sitchin - dla mnie absolutny guru wiedzy o czasach najstarszych.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 16, 2010, 05:36:31
Może east ma rację z tym słońcem...
http://wolnemedia.net/?p=22282



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 16, 2010, 05:48:13
Może east ma rację z tym słońcem...
http://wolnemedia.net/?p=22282



Pozdrawiam - Thotal :)

skoro sami naukowcy to przewidują to wypada tylko w miarę możliwości przygotować się na życie bez prądu..;)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Trel Czerwiec 16, 2010, 09:08:37
Tak sobie to wszystko czytam i przyznam troche ze sie usmialem.Sa pewne ciekawe fakty,ktore daja do myslenia ale wiekszosc tej poswiaty domysłow emanuje brakiem informacji.Zaczne od tego co naistotnijsze czyli od proroctwa.

Kazden kto zaglebil sie troche bardziej w interpretacji proroctw powinien wiedziec ze prawie kazden,ktorego proroctwa przynajmniej niektore sie sprawdziły mówil.
,,Proroctwo przenosi w czasie obecny stan rzeczy i wszystko co nastapi w przyszłosci odnosi sie do obecnych zalorzen w ktorych proroctwo jest spisane''Oznacza to ze ktos np jezdzi samochodem jak wariat i tarocista mowi mu ze jezeli tego nie zmieni to zginie.Jezeli jednak ktos to zmieni wcale proroctwo nie musi sie sprawdzic.Slynne przepowiednie Henoha rowniez juz w pierwszych slowach tej osoby o tym wieszczuja.Przepowiednie Sybilli takze.Dlatego nie mozna zakladac ze kazde z proroctw sie sprawdzi.Oczywiscie prawdopodobienstwo niezmiennego stanu rzeczy przy ludzkiej naturze jest bardzo duze,ale pamietajmy ze od niepamietnych czasow juz krolowie i samo klerostwo kozystało z tych dziwnych objawien przyszlosci i manipulowało rzeczywistoscia tak by pewne rzeczy nie miały miejsca.Przyklad z naszego zycia to zamach na JPII o ktorym wiedzialy nie tylko media i sam kler.Wedlug przepowiedni JPII mial zginac w zamachu a jak sie okazalo zamach był,ale JPII przezył.Mozna by tak rozmawiac o tych dziwnych i tajemniczych faktach bardzo dlugo.Pamietac jednak nalezy ze skoro przeszlosc i towarzyszace temu okolicznoisci wielokrotnie udowodniły ze to co napisałem moze byc prawda nalezy wziasc to powaznie pod rozmyslenie.A gdy dodac ze ludzie gloszacy te proroctwa oraz ci zyjacy dzis w postaci tarocistow czy wrozbitów uznanych za w miare wiarygodnych równiez o tym mówia to czyni sie z tego bardzo istotny fakt w naszej dyskusji.


Przedstawiacie pewna historie galaktycznej wizji jednego człowieka w oparciu o krazace informacje na temat ksiezyca.Zanim przejde do samego ksiezyca pragnołbym nieco zatrzymac sie na tej galaktycznej wizji.Drodzy panstwo nie ma na ziemi zadnych zródel i nigdy nie było z ktorych mozna by wyssac chodzby szczepy zawartych w tej wizji informacji.Nawet gdyby załorzyc ze autor znalazł kilka punktów zaczepienia i pozlepiaj sobie całosc w ciekawą historyjke to juz to swteirdzenie bardzo nikle stawia to dzieło w obliczy pojecia faktu czy prawdy.Jak wspomniałem powyzej nie ma na ziemi zadnych zrodel z ktorych mozna by wzisc sobie nawet punkty zaczepienia o naszej galaktyce.Jedynym i tak naprawde najbardziej wiarygodnym jest Epos sumeryjski,na ktorym nasz autor oparl wiekszosc swojej fascynujacej opowiesci.Nie rozumiem wiec kompletnie jak mozecie dyskutowac o tej historii rodem SF,ktora nie ma kompletnie zadnych faktow w sobie.

W necie krazy wiele historii o tej organizacji galaktycznej oraz o rasach obcych.Wiekszosc z nich pochodzi z chealingów telepatycznych ,chodz i sa takie zrodła ktore powoluja sie na kontakty z obcymi i przekazaniem tych informacji poprzez te kontakty.Nawet jezeli zalozyc by ze jest w tym czastka prawdy to znajac ludzkie zachowania przynajmniej 90% tej prawdy przeksztalciła sie w stek bzdury.Moze to i przykre ale idac tropem nawet najwiekszego poszukiwacza w stosie smieci nie mozemy uznac zadnych z tych informacji za fakt a juz na pewno nie nalezy sklejac sobie opowiesci ze strzepow dopasowan liczac na slepy traf prawdy.Tez lubie czasem pokombinowac i poszukac ,ale sa granice.By moc chodzby wysnuc strzepek treorii czy pogladu potrzeba przynajmniej kilku faktow,bez nich nie ma nawet co tu ukladac.Uwazam ze w tym temacie takich niestety nie ma i nigdy nie było.


Ksiezyc o ktorym piszecie to bardzo ciekawe zagadnienie.Przynajmniej tutaj mamy jeden ciekawy fakt.Od bardzo dawna mowi sie o tym ze na drugiej jego stronie znajduje sie baza obcych i tak samo na marsie.Niby mozna by to wysnuc z palca ,ale sa pewne ciekawe fakty.Jak wiecie rozwuj sieci telekomunikacyjnej spowodował ze ogromne firmy medialne coraz czesciej dopuszczane sa do budowy satelit,a raczej modułow satelitarnych.Byly w necie pewne nagrania ktore szybko zniknely na ktorych moglismy zobaczyc co dzieje sie w kosmosie.Najslynniejsze to nagranie ze stacji Alfa przechwycone przez jednego z modułow pewnej satelity i nielegalnie rozkodowane i opublikowane na yt(dosc krotko niestety).Zdjecia teleskopowe robione przez amatorow tez niekiedy były dosc ciekawe.Na podstawie tych informacji ktore zadnymi faktami nie sa i moga byc rownie dobrze spreparowane jak wiekszosc ciekawosci w necie mozna wystosowac prosta teze,a moze to prawda????.Za potwierdzeniem tych ciekawych tez moga swiadczyc fakty iz ludzie ktorzy je umieszczaja robia to z chwilowych kont,filmiki badz zdjecia sa conajwyzej minute dwie na yt i potem przekazywane droga uploadu i obraz zawarty na nich pochodzi tylko z kamer przemysłowych o zblizonych parametrach do autentycznych.A fakt ze taka kamera np na stacji Alfa kosztuje wiecej niz nasz zlomiasty Tupolew ze Smolenstka dosc istotnie daje do myslenia.Powtarzam ze nie mozna tu mowic o scislych faktach czy prawdzie,ale przynajmniej mozna porozmawiac majac pewne punkty zaczepienia.I o naszym ksiezycu to tyle bo reszta to stek bzdur.

Zdjecia z misji Apollo - Nigdy NASA nie udostepnila zdjec z misji Apollo polecam poszukania informacji z tamtych lat.
Zdjecia ksiezyca i kraterow - Teleskopy robia zdjecia za pomoca obrobki ,nie sa to prawdziwe zdjecia tylko obrobione i zanim trafily do opini publicznej na pewno dosc porzadnie.
Ksztalt kraterow i radioaktywnosc - Informacje o tym posiadamy dzieki tym samym ludzia ktorzy nieopublikowali nigdy zdjec z misji Apollo a Amstrong do dnia dzisiejszego na pytanie o swoim ladowaniu na ksiezycu tnie w gupa.

Zdjecia Amatorskie - problem w tym,ze przy obecnej dostepnej technice optycznej nie ma mozliwosci by amatorsko uchwycic pelny ksztalt kratera na ksiezycu.A teleskopy bazujace na technikach SPT nie sa dostepne do sprzedazy i w ogole sa zakazane przez wojsko zaczynajac juz od lornetek czy lunet.


Najlepsze sa fotosy z flaga amerykanska na ksiezycu i cieniem Amstronga .Wiatr na ksiezycu :p na ktorym nie ma atmosfery i cien taki jak na ziemi przy innej grawitacji buhahahahahaha.No coz wierzycie w co chcecie :-) Dla mnie nie ma o czym tu rozmawiac a co do Nibiru powiedzialem ze cierpliwie poczekam do polowy 2010 roku.Mamy juz ta date bez miesiaca i stwierdzam ze prawdopodobinstwo niezauwazenia tego obiektu wynosi prawie 0%.Gdziie jeszcze rok temu wedlug mnie mialo szanse na przynajmniej 40%.Tak wiec pozostaje czekac a w 2012 24 grudnia usiasc w fotelu i sie usmiechnac majac przed soba lustro :-)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 18, 2010, 21:10:34
"wypada tylko w miarę możliwości przygotować się na życie bez prądu.."

Ekipa skupiona wokół portalu www.zetatalk.com.

ostro przygotowuje się na życie w  tak zwanym "Aftertime"   (po przejściu Planety X)
pod napięciem  zaledwie ....... 12  volt.  Podobno takie będzie najlepsze


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 19, 2010, 14:21:33
yyy... to w końcu kiedy ma przejść, skoro okazało się, że w 11/12 2012 r. będzie dopiero widoczna?


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 20, 2010, 18:28:39
Zgodnie z "planem" za 2,5 roku, choć Zetaki (szare klony z Syriusza B)  ciągle straszą że wcześniej.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 20, 2010, 22:10:33
to komu w końcu wierzyć? - szarakom czy samciowi? bo pomysły nawzajem się nieco wykluczają...
przypominam - co innego widoczność [np. słońce, wenus, mars, jowisz - widzimy codziennie], a co innego przejście z oddziaływaniami/skutkami.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 22, 2010, 07:40:20
"to komu w końcu wierzyć? - szarakom czy samciowi? "
Jest oczywistym, że samciowi.
To Twój  pra-pra dziadek.
Masz w sobie jego białą krew. Jesteś jego potomkiem.
Stare pisma sumeryjskie mówią, że był bardzo dobry dla ludzi.

Kto wie, czy gdyby nie genetyczne manipulacje Annunaki , Enki i ich miłosne igraszki z Ziemiankami, nie uciekałbyś teraz przede mną na drzewo w jakiejś dzungli z garścią bananów w łapach.


Wg mnie Enki nie robi tego tylko i wyłącznie z miłości do ludzi, ale też z poczucia obowiązku.

To On nawarzył tego genetycznego bigosu na Ziemii i on chce posprzątać ten bałagan po sobie.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2367.0   (pierwszy tekst ostatnio nieco zmieniłem)

Prawdopodobnie Enki współpracuje bezpośrednio również z samymi Siewcami DNA, jako że to min. On porozrzucał książki w Bibliotece Siewców , czyli planecie Ziemia.








Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 22, 2010, 09:18:30
Jeżeli chcesz aby był Twoim przodkiem - to proszę bardzo, ja tam wolę swoich, bo dzięki nim jestem gdzie jestem i jestem tym kim jestem, a także potrafię swoje poglądy i wnioski argumentować/udowadniać miast dawać się wodzić kłamcom za nos...
Co do tego kto przed kim, gdzie i z czym uciekałby - nie wiem i nie wypowiadam się. Jak rozumiem to uważasz się za "oświecone wcielenie annuaki...", ale w takim razie Twoje wyjaśnienia na forum powinny być bardziej merytoryczne.

Które "stare" pisma sumeryjskie mówią, że był dobry dla ludzi?


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 22, 2010, 10:07:15
Kiedyś pisał o tym min. Forrest.
Wiem że niektórzy z czytających ten tekst potrafi podać jakieś cytaty, które pomogą Artkowi.
Osobiście od lat nie siedzę już w tych tematach.
"a także potrafię swoje poglądy i wnioski argumentować/udowadniać miast dawać się wodzić kłamcom za nos..."
to jak wg ciebie powstał człowiek ? nie przedstawiłeś nigdy Twojej wiedzy na ten temat w dziale "DNA. Grzech pierworodny"
Chętnie się zapoznam z Twoimi poglądami w tamtym dziale.

Pozwolę sobie jednak wrócić do tematu wątku czyli Nostradamusa.

Oto inne przepowiednie z w.w. książki "Przepowiednie Nostradamusa"

str.51

Na niebie pojawi się Wielki
                  Król Przestrachu:
Wskrzesi wielkiego króla
                       z Angouleme,

inna ze str.82

Niebiański ogień zagraża od
                            zachodu,
A od południa rozprzestrzeni się aż na wschód:
(Rośliny) obumierają od
                  środka nie mogąc się ukorzenić.
Trzecia era ujrzy Marsa na
                            ścieżce wojennej,
Ujrzymy ogniście błyskające
                                    czyraki,
W końcu po erze czyraków
                              nastąpi głód.


Wg mnie dość dokładnie przypomina to scenariusze poruszane przeze mnie w dziale Zmiana osi obrotu.


 


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 22, 2010, 10:28:58
Cytat: arteq
Które "stare" pisma sumeryjskie mówią, że był dobry dla ludzi?

Cytat: Jack
Wiem że niektórzy z czytających ten tekst potrafi podać jakieś cytaty, które pomogą Artkowi.

Pomijając Z.Sitchina, np. >radoław< podał link do ciekawgo materiału, w którym negatywnie przedstawia się Anunaki, jednak o samym En-Ki'm wypowiadają się w poytywnym znaczeniu - czego nie można powiedzieć o En-Li'lu:

http://davidicke.pl/forum/anton-parks-wywiad-geneza-anunnaki-i-innych-ras-t1995.html

Bardzo ciekawa lektura. :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 22, 2010, 11:07:42
JACK, co do pierwszego fragmentu (bo nie cały przytoczyłeś) czterowiersza Nostradamusa, to wydaje się mieć on zupełnie inny kontekst niż tez związany z przelotem Nibiru. Są jego inne interpretacje, jak chociażby te poniże z forum Gazety Prawnej w temacie „Kiedy wybuchnie III wojna światowa”. Pozostałe też pewnie mają różne odniesienia…

,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,


Cytat:
"Przedstawiam różne tłumaczenia znanego czterowiersza Nostradamusa dotyczącego szczególnego wydarzenia
w roku 1999 zgodnie z obowiązującym kalendarzem juliańskim(Juliusza Cezara)-obecny gregoriański jest przesunięty o około miesiąc z godnie z papieską reformą Grzegorza.

Autor Aleksander N Centurio-tłumaczenie z języka niemieckiego -Ewa Jurczyk.

Wydano w języku niemieckim w roku 1973-numeracja tłumacza.A.N Centurio


10,76

W roku 1999 w siódmym miesiącu
Na niebie pojawi się król przestrachu
Wskrzesi wielkiego króla z Angouleme
Przed i po wojnie światowej panować będzie -zgodnie ze swoim korzystnym horoskopem

Uwagi:

w 1999 roku w miesiącu ósmym(kalendarza gregoriańskiego)-czyli w sierpniu nad Francją i południową Europą było pełne zaćmienie Słońca w Polsce było częściowe.
Angouleme to miasto w którym koronowali się królowie Francji.
Centurio uważa ,że w tym dniu urodzi się Henryk V Szczęśliwy -P(wielki Selin -Pogromca półksiężyca),który odmieni losy III wojny i pokona muzułmanów,Po wojnie będzie panował jako Król i Władca absolutny nad Zachodnią Europą.
Proszę też zwrócić uwagę na dość długi tekst(ale w polskim języku) ostatniej linijki czterowiersza.
Autor Andy Collins-tłumaczenie z języka angielskiego-tłumaczenie oficyna wydawnicza Rytm


Pierwsze dostępne wydanie rok 1997
Centuria X 72.

Rok 1999.siódmy miesiąc ,
Z nieba nadejdzie wielki Władca Terroru
Wskrzesi wielkiego Króla mongołów,
Przed i po Marsie by panować szczęśliwie.

A więc uwaga temu tłumaczowi chodzi o to ,że narodzi sę nie król Francji -a władca Mongołów który od tego roku wprowadzi terror.
Angouleme w starofrancuskim odpowiednio zapisanym oznacza też Mongollię-są też inne różnice.


Jest w sumie 14 różnych tłumaczeń (znanych mi)tego czterowiersza - w tym moje z roku 1984


Persage X 72 ,12


W roku 1999 w ósmym miesącu
Zaćmienie spowoduje przyjście nowych czasów
W dawnym królestwie Mongołów
Będzie rządził potwór przed i po III wojnie.

Uwaga: za czasów Nostradamusa do Mongołów należały dzisiejsze:Pakistan,Afganistan ,Irak,Iran cała Syberia itd.

Centurio"

Źródło: http://www.gazetaprawna.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=47796&start=140


Pozdrawiam  :)



Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Trel Czerwiec 23, 2010, 23:13:49
Hmmmmm,same cikawostki.

NOSTRADAMUS

,,Powrócę jednak wrócić do tematu wątku czyli Nostradamusa.''
Zanim zacznie sie cytować działa innych ludzi,wypadało by sie nieco głebiej zapoznac z merytoryką ich znaczenia i celu spisania.Powiewaz wiekszosc z was cytuje pewne rzeczy,wkleja linki do pewnych teorii i bierze sobie to wszystko z netu czesto wyrwane z kontekstu zmuszony bende sprostowac pewne informacje.

Dzieło Nostradamusa zostało spisywane w latach w których autor piszacy jakiekolwiek przepowiednie,bądz tez wrózby przyszłosci zostałby odrazu skazany na SMIERC!.Nostradamus nim wypuscil wiele rekopisów w rece ówczesnego wolnomularstwa (odlamu masonerii i wedle krazacych w necie informacji poczatką organizacji Iluminati) zawarł to w formie poetyki.W zadnym z wersów jego przepowiedni nie ma ani jednego zdania mówiacego chodzby 1 rzecz nawet w domysle.Wiekszosc z was pewnie tez nie wie otym ze przepowiednie na nasze lata obecne Nostradamus spisał w bardzo bliskich smierci latach.Stało sie tak dlatego ze przez wiekszą czesc swego zycia zajmował sie ówczesna astrologia i przynajmniej kilka dziesiecioleci obserwował niebo by posiadać wiedze o gwiazdach o jakiej nie wspomina sie mówiac słowo Nostradamus.Tak naprawde jego zycie skupiało sie na Alchemi i Astrologi i był to człowiek którego ówczesna wiedza przewyższała dokonania i wiedze Mikołaja Kopernika.

Do dni dzisiejszego mozna dowiedziec sie o tym tylko bardzo dokładnie zajmujac sie owym pisarzem,a nie tylko jego przepowiedniami.Nostradamus obserwujac niebo spisał ROK ASTRALNY z wyprzedzenim na ponad 25000 tys lat.W dniu dzisiejszym nawet NASA nie potrafi tego zrobić bez komputerów.Gdy zainteresujecie sie troche bardziej ta ciekawą osobą ,okazuje sie ze pewne informacje fenomenalne przekazane przez majów,wcale nie sa takie niesamowite i patrzac latami w gwiazdy kozystając z zasad astrologi mozna dojsc do bardzo ciekawych wniosków.A jak na tamte lata przystało,tego typu wiedza dostepna była tylko w kregach zajmujacych sie Alchemią i Astrologia.I co ciekawsze w tym celu powstało wolno mularstwo i przyszła masonieria.Skupiała ona wszystkich najwybitniejszych ludzi jakich datuje historia i wiekszosc wiedzy uznawanej wowczas przez otwarty swiat za magie(np Alchemia) toczyło swój biej własnie w tym srodowsku nie wychodzac poza jego obreb.

Napisałem to po to,by pokazać pewnym ludzią ze pan Nostradamus to nie tylko wrózbita,ale człowiek majacy umysł i dokonania naukowe porównywalne z Albertem Eisteinem.Rekopisy ktore spisywał latami,były przekazywane tylko w srodowsku wolno mularskim i pozniejszej Masonierii.Dopiero wiele lat pózniej (nikt nie wie dlaczego i jaki był tego cel) ujrzały swiatło dzienne gdy porzadek swiata pozwalał by dość dziwna poetycka tresc nie budziła grozacego smiercią niebezpieczenstwa.

Nostradamus,doskonale o tym wiedział i wszystko co napisał napisał w sposób poetyckiego dzieła.Wielu ludzi nieznajacych pewnych rekopisów nieopublikowanych w spisie tych opowiastek doszukuje sie w cytatach Nostradamusa alegorii,porównań,dwuznaczeń itd.Nigdy nie było tam takich rzeczy.Tekst który wiodzicie to tylko słowa,ktorych znaczenie nie przepowiada kompletnie nic.Nostradamus natomiast powiedział ze uzył pewne kodu zapisu swoich słow,ktore odczytac benda mogły tylko przyszle epoki dla ktorych przepowiednie te sa pisane.Oznacza to ze np 40 lat temu raczej nikt nie złamał by przepowdni Nostradamusa przeznaczonej na okres 80 lat w tył.I jak czas pokazał wielokrotnie zostało to dowiedzione w postaci 1 i 2 wojny swiatowej ,Stalina i Hitlera,szwastyki czy Nazizmu,Socjalizmu czy bomby atomowej.Dopiero po wojnie po wydarzeniach pewne słowa okazały sie oczywiste.Tak samo jest obecnie,by odczytac słowa Nostradamusa potrzeba klucza ówczesnej epoki.

Co ciekawsze Nostradamus przekazał równiez w zadko publikowanych manuskryptach,ze jego przepowiednie benda przestrogami.Wszystko co spisał,nie spisał po to by kazden z nas wiedział dokładnie co sie wydazy,a szukajac i trafiajac na odpowiedni klucz,zastanowił sie nad tym czy to co akurat dostrzegł nie powinien wzisc pod rozwage.Bierze sie to wedlug mnie z faktu iz Nostradamus nie uwazał ze przyczyni sie dobrem ludzkosci mówiac im przyszłość,a uwazał ze uczyni swiat lepszym gdy pokazujac ludzią mozliwosci przyszłosci,zmieni ich by nigdy sie nie wydazyła.Dlatego tak spisał swoje słowa,by z jednej strony ocalic własne zycie,a z drugiej zrealizowac to co wyzej napisałem tylko dla tych ktorzy zechca zmienić siebie a nie to co ma nadejsc dla włąsnej wygody i ocalenia.

Podsumowując,próby cytowania dzieła Nostradamusa i pokazywania w nim interpretacji innym,ktorej nie podzielają jest kompletnym idiotyzmem.Próby pokazywania słow i wyjasniania ich znaczenia za pomocą porównań i dwuznacznosci kompletnym absurdem.Jezeli uda sie wam znaleść klucz,bedzie on pasował do wielu wersów a nie do paru.Jezeli znajdziecie klucz,nie bedziecie potrzebowali czegokolwiek dowodzić.Mysle ze Nostradamus tak spisał swe dzieło,by ludzie nigdy nie poznali prawdy zanim sie wydarzy.Po to ze unikniecie przyszłosci niczego nie zmieni,ale strach przeszłosci moze zmienić przyszłość bez przepowiedni.I dlatego uważam ze Nostradamus i jego dzieło jest geniuszem i mysle ze dlatego tak wedrowało wsród ludzi owczesnej francji w srodowisku Iluminati,gdyż dostrzegano w nim coś wiecej niż przyszłość,dostrzegano madra i piekna idee.Wiedze ,ktorej brakuje wiekszosci ludzią w dzisiejszych czasach.


SŁONCE:


Coraz czesciej,chodz zadko udzielam sie tutaj ostatnio,wracacie do tematu słonca.Problem w tym ze wiekszość z was wali linka do teorii i zaczyna gdybac a jesli???? i zaraz pojawia sie post sceptyka ,,a jesli nie ???'' i znowu link i ,,a jesli???''
i sceptyk ,,a jesli nie ???'' i tak w koło macieja.

Tego typu rozmowa,nie wiele wnosi a juz na pewno nie wiele w srodowisko naukowe,gdy poslugujecie sie fizyką teoretyczną bazujacą czesto gesto na pewnego rodzaju wahaniu krytycznych zmiennych,Zamiszczacie linka w ktorym mamy piekna teorie,ktora mowi o skomplikowanych prawach fizycznych i prawie nikt z was nie ma pojecia o tych prawach.Skupia sie na autorytecie powielając ciekawostke i poddaje dyskusji i potem prowadzi spór poprzez autorytet z krytykiem jego postu.Problem w tym ze prawie wszystkie te teoriie bazuja jak wyzej napisałem na krytycznych zmiennych wartosciach,których mozliwosc matematyczna do zaistnienia wynosi kosmicznie mała liczbe.

W tym temacie pojawiły sie 3 ciekawe hipotezy i na ich podstawie postaram sie zarysowac pewnego rodzaju idiotyczność publikacji ktore tutaj owazacie za autorytet.

1.http://wolnemedia.net/?p=22282

Bardzo piekna informacja,tyle ze nieprawdziwa.Bo NASA poprzez inna organizacje badajaca słonce poinformowała tak.

,,W związku z wahaniami obecnego cyklu i nadchodzacym wejsciem w nowy,przypuszczamy ze nasileniu ulegna burze słoneczne i rozbłyski.Moze to spowodować uszkodzenia niektórych modułow elektronicznych i satelitarnych oraz powodować problemy i zakłucenia w działaniu sieci telekomunikacyjnych''

I teraz kazden kto odrobine interesuje sie słoncem i ma pojecie co to sa rozbłyski,burze słoneczne oraz sledził to kiedykolwiek doskonale wie,ze nie ma to kompletnie nic wspolnego z wypocinami wolnych mediów.Bo normalnym jest,ze gdy slonce wchodzi w faze zwiekszonych badz zmiejszonych rekacji termojadrowych towarzysza temu takie zjawiska.I od wielu lat w tych okresach przepragromywało sie satelity tak by zmieniały polozenie wgledem tych zjawisk(satelity sa ruchome:p).Tak samo z sieciami enrgetycznymi czy innymi zjawiskami o ktorych zwykli ludzie pojecia nie mają.Od wielu dziesiecioleci pisze sie o zjawiskach kiedy cos tam rozwalilo nasze słoneczko własnie w tych okresach i jest to całkowicie normalne.Tak poprostu jest i zawsze było.Kwestia siły roblysków jest dostepna w necie,wejdzie sobie na strony i sprawdzcie jaka mają siłe i ile było od wielu lat sa notowane.I nigdy nie było roblysku zagrazajacemu elektronice w rozmiarze wolnych mediów :p.Nawet by to najwikszego szajsu made in china nie rozwaliło a informacje o rozwalajacych sie mikrofalach to kit na wode.Wiec na nie wiedzy ludzi,dezinformacji i braku checi poznania pewnych naukowych i bardzo oglnych faktow,wielu z was powiela kompletna bzdure.

Zapytacie ,no dobra dlaczego wiec NASA to opublikowało ???? i czemu kiedys widziałem twoje posty mówiace cos o słoncu ????

Ponieważ same rozblyski i zjawiska opisane przez wolne media nie sa niczym niezwykłym.Ale fakt ze takie instytucje jak NASA mają problem z okresleniem kiedy nastapią i takimi oswidczeniami sie do tego przyznają jest rzeczą już niepojącą.Zwarzywszy ze od wielu dziesiecioleci nie było z tym problemów na tak duzą skale.Oznacza to ze pewne zjawiska na słoncu,ktore juz dawno zostały sklasyfikowane okazały sie tylko chwilowymi fantami,ktore zmieniją sie inaczej niż zakładano.Nie swidczy to jednak o tym ze na sloncu dzieje sie cos co zniszczy nam elktronike na ziemi,ze nadchodzace rozblyski zmusza nas do zycia w 12v,swiadczy jedynie o tym,ze slonce ma swoje prawa o ktorych cigle jeszcze nie wiemy i je poznajemy.

WSZYSTKO SIE MOZE ZDARZYC,ale zamiast fantazjować z tego co jest całkowicie normalne i cytowac nierzetelne linki wystarczy pomysleć.Bo równiedobrze kazden z was moze wam powiedziec ze jutro umrzecie i to jest fakt!!!!,taki sam jak to ze słonce i jego nowe nieznane nam nowosci to poczatek apokalipsy !!!!! bo wszystko sie moze zdarzyc :-).Lubie dyskusje o tych zdarzeniach i dostrzegam pewne niepokojace rzeczy,ale nie maja one nic wspolnego z tym artykułem i wynikaja z czysto naukowych faktow a nie oswidczen NASA ktore mówia o czymś normalnym o oczywistym porównanym do apokalipsy.

2.http://davidicke.pl/forum/anton-parks-wywiad-geneza-anunnaki-i-innych-ras-t1995.html. To kolejny link (sorry Darek) ktory jest ciekawy.opowiada nam historie wizji swiata przez pewna osobe,ktora usilnie probuje nas przekonac iz nie jest szarlatanem i nie opiera swoich ciekawostek na chaelingach tylko.Tak jak pare tysiecy bo o takich liczbach mozemy tu mowicc linkow i takiej samej ilosci ksiazek roznych i podobnych autorow.W ktorych kazden probuje nas przekonac iz nie jest szarlatanem.


Nie ma nic przeciwko czytaniu czy publikacji tego typu linków.Osobiscie lubie je czytać,moze dlatego ze zawsze miałem hopla na punkcie dobrego SF :p,ale to co nasuwa sie prostemu czlowiekowi na mysl czytając tego typu dzieła to kilka prostych faktów.Wszystko co nas otaczało w przeszlosci i otacza w terazniejszosci bedace owiane pewna mistycznoscią,legnda czy tez nienamacalnym bodzcem uczuciowym kazden z tych autorów probuje przedstawic nam jako ten ich prawdziwy swiat.Nie robi tego tylko autor z tego linku,ale i z wiekszosci innych ktore mozemy czytywać,probuje sie na siłe nam wciskać iż całe te SF to dowody na namacalne istnienie tych wlasnie istot i zjawisk.Czy to nie umyka czasem waszej swiadomosci ?????.Po tego typu zagraniu bez wiekszego zastanowienia mozna juz wyrzucić tego typu ksiazke do kosza,no chyba ze lubicie dobre SF.

Autor opowiada nam o wspanialych i ciekawych faktach ,ktore przezywa tylko on i tylko on ich doswidcza ,badz wyimaginowani jego znajomi,ktorzy nie istnieja albo istnieja w postaci jednostki nie majacej zadnego potwierdzenia w spoleczenstwie.Podobnie wygladaja chaelingi,zamkniete w jednej grupie ludzi i to kontrolowanej przed sesjami a wszystko co wychodzi poza sale jest odpowiednio przygotowane.Tak nie przekazuje sie prawdy drodzy panstwo.


Probuje sie wciskac innym fakty w postaci mistycznych nienamacalnych doswidczen i przemyslen innych bohgaterow tych eposów.Nazywac faktami ogólnie interpretowane zjawiska czy kojarzenia (np Smoki) jako dopasowania do opowiesci.Opowiesci odpowiadajacej na szereg pytan,wyjasniajacej nam sens tego wszystkiego.Prawda nie wyjasnia sensu,prawda poprostu w nas uderza namacalnie a nie zostaje odkrywana w postaci znalezienia sensu.To juz blizsze jest filozofii niz prawdzie.


W pewnym momencie czytajac takie ciekawe publikacje o czym autor doskonale zdawał sobie sporawe,gdy je pisał padamy ofiara naszego umysłu.Znajdujemy odpowiedzi na nurtujace nas pytania,sklejamy poczatkowo fikcyjna historie w sensowny przekaz i powia sie pytanie a czemu nie jest to prawda?????.Nasz umysł nie dostrzega juz tego ze w codziennym zyciu,mzmagajac sie z problemai nic z tych rzeczy nam nie towarzyszy,dostrzega tylko wizje tego co sam stworzył i co dało mu ukojenie w postaci znalezienia wrescie sensu.Wiekszosc z was nie zdaje sobie sprawy z prostego faktu,ze człowiek majacy swiadomość jak bardzo uzalerznia tego typu myslenie i jak bardzo wyłancza przy tym interakcje z rzeczywistoscią może wam sprzedać praktycznie wszystko gdy umie do was dotrzec.Wiec wielu z was lyka takie ciekawostki,zapomina o rzeczywistosci o otaczajacym ich swiecie i probuje tworzyc nowa prawde w umysle,jakze odlegla od rzeczywistego swiata.Czesto na tym forum,mozemy obserwowac wrecz obledne tego typu fenomeny ludzi,ktorzy w penym momencie zapomnieli o tym gdzie konczy sie prawda,a zaczyna manipulacja ich umysłami.


Wiec wypisujecie przypowiastki o anunakach a innych niestworzonych rzeczach,ktore oparte zostaly tylko na dopasowaniu sobie sensownej opowiesci do danych sytuacji badz zjawisk.I probujecie przeplatac je z rzeczami ktore wynikaja z realnych,naukowych faktow powstalych z namacalnych dowodów.Nie idzie to w parze i nigdy nie bedzie szło do momentu az sens w waszych glowach ktory tutaj wylejecie nie stanie sie namacalny jak te fakty,a nie dopasowany by tworzyc jednolita całość.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Trel Czerwiec 23, 2010, 23:14:54
3.http://www.optymalni.org.pl/sklep/?p=productsList&iCategory=3   DNA

Bardzo ciekawy artykół,tyle ze zanim w swoim umysle drogi czytelniku zechcesz mnie skrytykowac,pozwół ze wyjsnie swoje zdanie uzasadniajac stwierdzenie ze mija sie on bardzo z prawda.

Otwóż autor tego cudnego artykułu próbuje nas usilnie przekonać,ze nasza nauka jest na niskim poziomie i posiada nikła wiedze na temat DNA i moglaby istniec ,ba co wiecej na pewno instnieje(wedle inteligentnego myslenia) duzo madrzejsza cywilizacja ktora wie od nas wiecej.A skoro my zakladajac taka powyzsza teze podjelismy sie klonowania zwierzat i prób genetycznych to oni (ta cywilizacja) na pewno potrafi wiecej i mogla nam to zrobić!!!!.

Takim ciekawym wnioskiem (Nie mozna go obalic bo to zaden fakt a tekst,,wszystko moze sie zdarzyć'') autor artykulu juz przekazal 90% jego zwolenikom swoja teorieA gdy ludzie uwierza,to mozna im sprzedac najwieksze smieci.

Drodzy panstwo,wbrew ogólnie idiotycznemu stwierdzeniu autora tego artykułu,medycyna to bardzo scisła i trudna nauka.Najlepsi w swoim zawodzie zarabiają duzo wieksze pieniadze niż wiekszosc biznesmenow budujacych drapacze chmur kiedykolwiek widziala w swoim zyciu.Byle jaki lekarz ,majacy sporo w glowie zarabia w polsce od 20 tys do 120 tys miesiecznie.I sa to dane oficjalne.Nie placi sie tyle ludzią za coś co jest proste.Wiec jezeli ktos bedzie mi porownywal medycyne do fizyki czy matematyki to znaczy ze nie ma zielonego pojecia o czym mówi.A lekarz to kropla w morzu nauki jaką jest alchemia bo tak sie nazywa to o czym teraz mówimy i naukowo dzieli sie na wiele dziedzin nauki od medycyny po biochemie,genetyke i wiele innych mniej znanych mi i wam slowek.Wiazania pomiedzy niciami kwasu DNA znane sa od bardzo dawna.Doskonale wiadomo jakie wiazanie za co odpowiada.Wiadomo rowniez jak sie dzieli i jak przechodzi Mitoze i Mejoze.Minelo juz sporo czasu,gdy obliczono 100% sklad DNA gdy procesory 60hz staly sie standardem.

Nie zgadzam sie z faktem iz obecna nauka niewiele wie o DNA i nie uwazam by autor tego artykułu mówił w tym aspekcie chodzby minimum prawdy.Poprostu łga jak z nut,by przekonac czytelnika i uspic jego czujność.W poscie JACKA mozna przeczytać o kombinacjach.Ale drogi Jacku ty nie zainteresowałes sie dokladnie,bo te kombinacje dotyczą najdrobnijszych rzeczy.W rzeczywstosci nie ma tyle kombinacji.Wiele z nich moglo byc przypadkowe ,a wazne było by tylko czesc z nich była konkretna dla gatunku homosapiens.Tyle ze owe sekwencje dotyczą teorii ewolucji,ktora z tego co dobrze pamietam mowi ze w jakims tam bajorze powstalo dna i powstal organizm,ktory ewoluowal przez wiele lat i powstal homosapiens.

A wiedziales ze DNA i RNA moga mutowac???????
To co popularnie nazywane jest ewolucja,w nauce okreslane jest mianem mutacji.Oznacza to ze DNA posiada zdolność adaptacji srodowiskowej.Mówiac wprost mutuje!!.Dlatego klonowanie zwierzatek konczy sie ciglym niepowodzeniem,bo o ile znamy DNA i RNA o tyle o mutacjach pojecia nie mamy.
Dodatkowo itnieja ogromne problemy z hromosomami,pomimo dopasowan DNA I RNA Mitoza i Mejoza zachodzi inaczej niz powinna w wyniku wlasnie mutacji i szlag trafia owieczke Doly.

Niemniej nasz autor skupia sie na udowdnieniu nam ,ze naukowa teria powstania DNA jest nieprawdopodobnie mała i ma bardzo nikle szanse powodzenia.A zapytam bo nie twierdze ze sie w tym aspekcie z nim nie zgadzam jakie to ma znaczenie ????.
Mówimy o DNA a nie o tym jak ono powstało,jest to kolejna proba by wykozystac czujnosc czytelnika i uzmyslowic mu ze skoro nauka tak załozyła poczatek i autor dowodzi niklej mozliwosci takiego faktu to cała reszta odrazu to bzdury nauki ????.

A skad autor wziol te informacje o tej bzdurze,jak nie z nauki ktora od bardzo dawna rzetelnie o tym informuje i z racji iz przyznaje ze inne mozliwosci naukowe nie sa im znane przyjeła taki a nie inny scenariusz.Nalezy pamietac ze nauka klasyfikuje wszystko to co jest w zasiegu człowieka,co jest faktem i jest namacalne,wiec oczywstym jest fakt ze wlasnie to wybrala.Tak wiec przynajmniej spora czesc tego artykulu to zwykla kpina,bazujaca na nieuwadze czytelnika,poprzez ktorego naukowe informacje i dane obraca sie przeciwko nauce.Co dalej mozemy sie dowiedziec ???

,Wg Dana Wintera genetycy są dopiero na etapie przedszkola. Znają już wszystkie literki, ale nie potrafią czytać wyrazów, zdań, a o całej książce nawet nie wspominając. Nie mają pojęcia jak przełożyć żądany wygląd nowego sztucznie tworzonego gatunku na odpowiednią sekwencję tego sekretnego kodu jakim jest DNA.''

A to ciekawe,bo ja genetykiem nie jestem ale mam znajomych ktorzy maja z ta dziedzina wiele wspolnego i bazujac na zaczerpnietych z ich doswiadczenia naukowych dowodach moge smialo powiedziec ze jest to bzdura.Doskonale wiemy co za co odpowiada,doskonale wiemy jak stworzyc idealnego czlowieka.Problem nie stanowi wiedza,a fakt ze brakuje do tego narzedzi to raz,a dwa opisane powyzej reakcje biochemiczne jak sie okazuje nie maja zwizku tylko z DNA i chodz nie powinno byc innego sposobu by Mitoza czy Mejoza dała konkretny wynik to daje inny.

Nad tym autor sie nie rozwodzi,bo to przerasta jego wiedze i doswidczenie tak mniemam.W dalszej czesci probuje pokazac nam ze nasz kod DNA jest nie doskonaly,ma bledy,ze ludzie roznia sie miedzy soba ze to i tamto i wszystko to tlumaczy hipoteza inzynierii genetycznej.

Jak napisałem powyzej ,mutacje u homosapiens sa rzecza normalna.Wystarczy przesledzic nawet historyczne fakty,tajemnica nie jest ze mało kto z was w dzisiejszych czasach byłby w stanie władac mieczem z czasów bitwy pod grunwaldem.Mało kto z was byłby w stanie ruszyć sie w warzacej 100kg zbroi i walczyć w tym.Wielu naukowców juz rzucało swiatlo na to ze zerkajac tylko 600 lat w tył,człowiek musiałbyc nieco bardziej krzepki.Homosapiens mutował i mutuje od kad sie go datuje.Kolory skóry ,szczeki itd nie biora sie z zadnej inzynierii genetycznej a z prostej adaptacji do srodowiska.Nauka jakos pomija te ciekawostki,w sumie trudno znalesc na ten temat konkretne informacje ,a bierze sie to z prostego faktu,ze nauki tego typu sa naukami naszych czasow.I malo kogo interesuje jak było kiedys,wszyscy chca by teraz było jak najlepiej.Ta nauka nie bada przeszlosci a tworzy i leczy,a ludzie czesto mówiacy o niej w kontekstach ciekawych teorii ma spore braki w wiedzy,badz fanatyczne spojrzenie tylko w jeden obrany przez siebie kierunek.Wiec nie zgodze sie z durnym i infantylnym argumentem sporej czesci artykulu o ktorym tu pisze,ze wszystko to jest wynikiem ingenerecji genetycznej.A raczej prostym i naturalnym zjawiskiej adaptacji do srodowiska gatunku homosapiens.

Dalsza czesc artykułu to piekny monolog autora traktujacego swoje załorzenie ,,ONI'' za fakt.Ktory oczywiscie faktem nie jest a oparta na bzdurnych argumentach kpiną.I mamy serie powiesci SF.Tym aspektem zakoncze interpretacje dzieła DNA dla ,,jeleni'' i opis ,,Skandali nie z tej Ziemi''.

Na koniec chciałbym dodac iż sama koncepcja ingerecji genetycznej ,wcale nie jest tak nieprawdopodobna.Poniewaz majac wiedze wieksza od naszej,obecna nauka udawadnia nam dobitnie iz juz w dzisiejszych czasach zabawy w Boga,moga zakonczyć itnienie gatunku homosapiens na ziemi.Bardzo mozliwe ze kiedys juz sie w niego bawilismy i by nigdy sie to nie powtórzyło sami sobie zrobilismy kuku.Byc moze to własnie ,,Oni'' bawili sie nami,a byc moze bylismy plazami ,ktorym dano mozliwosc bycia homosapiens.,,WSZYSTKO SIE MOZE I MOGŁO ZDARZYC''.

Cenie sobie pewne naukowe rzucanie swiatła na wybrane sprawy i dopuszczam pewnego rodzaju zgodnośc z teorią autora tego artykułu.Ze mogło tak sie wydazyć,ale sposób w jaki autor próbował przekonac do tego wniosku ludzi nie interesujacych sie i nie znajacych głebszych informacji na temat DNA uwazam za kpine i dno.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: janneth Czerwiec 24, 2010, 11:05:06
Trel, bardzo ciekawe informacje dotyczące Nostradamusa i tego, w jaki sposób powinno się (a raczej nie powinno) interpretować jego przepowiednie (a raczej przestrzegające ludzi centurie). Pisz więcej, bo choć tekst długi i obszerny to widać, że w całości napisany od siebie, lekki w odbiorze, a przy tym intrygujący i napełniony taką ilością wiadomości, jakiej ze świecą tutaj szukać.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 24, 2010, 17:42:10
Cytuj
Wiekszosc z was nie zdaje sobie sprawy z prostego faktu,ze człowiek majacy swiadomość jak bardzo uzalerznia tego typu myslenie i jak bardzo wyłancza przy tym interakcje z rzeczywistoscią może wam sprzedać praktycznie wszystko gdy umie do was dotrzec.Wiec wielu z was lyka takie ciekawostki,zapomina o rzeczywistosci o otaczajacym ich swiecie i probuje tworzyc nowa prawde w umysle,jakze odlegla od rzeczywistego swiata

Czy Ty wiesz co to jest RZECZYWISTY ŚWIAT ?  Podziel się z nami o oświecony. Wielu filozofów i fizyków się nad tym głowi, a Ty już wiesz.

 Moim zdaniem takim sceptycyzmem sam się zamykasz na nowe idee dlatego, iż zostałeś ... zaprogramowany przez szkołę i środowisko - na przykład wielce szanownych kolegów genetyków - do jednostronnego postrzegania rzeczywistości, a właściwie do odrzucania wszystkiego, co z wprogramowaną Ci wizją nie jest zgodne. Jako dziecko uległeś dokładnie tym samym zabiegom, które teraz tropisz niczym Sherlock Holmes u innych.
Jest wiele, na prawdę bardzo wiele nowych doświadczeń, powtarzalnych i sprawdzalnych, które POKAZUJĄ WYRAŹNIE, iż rzeczywistość nie jest wcale taka jednoznaczna i raz na zawsze już poznana. Świat nauki powraca do stanu zadziwienia sprzed 200 lat (co NIE oznacza powrotu do stanu wiedzy sprzed 200 lat ). Nikt na razie nie może nazwać siebie ekspertem na tej nowej ścieżce, ale , co oczywiste, pojawia się natychmiast cała rzesza interpretatorów, którym się wydaje ,że już wszystko wiedzą lepiej. Niech sobie wiedzą. Każdy ma prawo mieć swoją interpretację. Twoja negacja też jest jedną z interpretacji. Gorzej, gdy negujemy  powtarzalne wyniki badań na zasadzie " to nie ma prawa działać " plus do tego "to bzdura, bo tylko ja mam rację".
To już nie jest sceptycyzm, to arogancja.
Ja tam skupiam się na tym, jakie możliwości otwiera przed nami  nauka, która nie zasklepia się w swojej skorupce, tylko się rozwija i wkracza na ciągle nowe tereny. Tylko tak dokonuje się rozwój ludzkiego gatunku. Oczywiście jak już wymrą hamulcowi ;) ( to koncepcja Buckminstera Fullera ), oraz reputację stracą oszołomy ( a to już ja dodałem ). Nie zatrzymasz tego rozwoju Trelu potrząsając szabelką swojej jaśnie-logiki.

I jeszcze jedno - dlaczego Ty sam manipulujesz ludźmi pisząc
Cytuj
" Byle jaki lekarz ,majacy sporo w glowie zarabia w polsce od 20 tys do 120 tys miesiecznie.I sa to dane oficjalne.Nie placi sie tyle ludzią za coś co jest proste"
To " byle jaki" czy mający "sporo w głowie" ?
Zaszokowanie kwotami zarobku to niby jest argument za fachowością. Niby nie do podważenia, no bo przecież ... TAAAKIE PIENIĄDZE. A może płaci się im tyle, bo potrafią udowadniać skuteczność iluzji ?- co również jest sztuką.  Bo rację masz, że za to, co jest na prawdę proste , skuteczne i wszech dostępne nie płaci się. To otrzymuje się w darze od natury. Wiedza jak to wykorzystać może, ale nie musi kosztować aż tyle.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 24, 2010, 19:39:39
a propos naszej rzeczywistości- ciekawą koncepcję przedstawia jeden z autorów tzw. poważnej SF w programie który polecałem na Planete- "Bliżej Prawdy",-
otóż jego koncepcja zakłada że żyjemy w symulacji coś w rodzaju Matrix-a, z tą różnicą że sami jesteśmy jej twórcami tyle że jesteśmy już bardzo zaawansowaną cywilizacją prawdopodobnie z widokiem na "trumnę" i aby uciec od stagnacji stworzyliśmy sami sobie wspomnianą symulację-"Matrix" aby móc zaznać życia w czasach które już bezpowrotnie przeminęły. Koncepcja rzeczywiście godna SF, lecz również mocno pobudza wyobraźnie!?.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: jerkey Czerwiec 24, 2010, 19:48:36
Trel napisał:

Cytuj
Doskonale wiemy co za co odpowiada,doskonale wiemy jak stworzyc idealnego czlowieka.Problem nie stanowi wiedza,a fakt ze brakuje do tego narzedzi to raz,a dwa opisane powyzej reakcje biochemiczne jak sie okazuje nie maja zwizku tylko z DNA i chodz nie powinno byc innego sposobu by Mitoza czy Mejoza dała konkretny wynik to daje inny.

Z całym szacunkiem, ale wiedza dzisiejszych genetyków, nawet jeśli w naszym mniemaniu jest duża, to pozostawia wiele do życzenia. A na pewno nikt z tzw. genetyków nie wie "doskonale co za co odpowiada", a tym bardziej jak stworzyć idealnego człowieka skoro jak sam piszesz mają problemy z podstawowymi procesami.
Problemem jest wbrew temu co piszesz właśnie wiedza.
Ponadto jak słyszę określenie "śmieciowe DNA" bo niekodujące, a którego jest coś kole 80% (chyba) to śmiać mi się chce. Mam skojarzenia z ciemną materią i energią. Jak się czegoś nie rozumie to najlepiej określić to mianem nieważnego.

Zdrowy rozsądek, które propagujesz jest bardzo potrzebny i ważny, ale wydaje mi się, że sam wpadłeś w pułapkę religii nauki.

Jer


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Trel Czerwiec 24, 2010, 22:44:00
===================================================================================================
,,Czy Ty wiesz co to jest RZECZYWISTY ŚWIAT ? Podziel się z nami o oświecony. Wielu filozofów i fizyków się nad tym głowi, a Ty już wiesz. Moim zdaniem takim sceptycyzmem sam się zamykasz na nowe idee dlatego, iż zostałeś ... zaprogramowany przez szkołę i środowisko - na przykład wielce szanownych kolegów genetyków - do jednostronnego postrzegania rzeczywistości, a właściwie do odrzucania wszystkiego, co z wprogramowaną Ci wizją nie jest zgodne. Jako dziecko uległeś dokładnie tym samym zabiegom, które teraz tropisz niczym Sherlock Holmes u innych.''
====================================================================================================
Rzeczywistość to wszystko to co potrafisz pokazać,dowieść i pozwolić samemu przezyć lub sprawdzić innemu człowiekowi.A wszystko to co poza twoim własnym umysłem nie istnieje,bądz tylko ty możesz powiedzieć ze istnieje co najwyzej może być teorią bądz domysłem.Widzisz róznice czy nadal masz problem z pojeciem słowa ,,fakt'' czy ,,dowody''.?

Sceptycyzm w tym co napisałem nie wynika z powodu zamykania sie na nowe idee,a z nierzetelnosci ,zakłamania i steku bzdur naukowych tych ideii.

Teorie programowania ludzi i oceniania ich jako zaprogramowane warzywa zostaw dla otoczenia poza komputerem.Bo nie trzeba być nawet odrobine inteligentnym by odrazu zadac sobie pytanie czy w ogóle na takim forum mogą być tacy ludzie.A już na pewno mając swiadomośc ze ich rozmowy nie konczą sie na 1 czy 2 tematach zamykajac go w kregu własnej ułudy a dotykają wielu kwesti i wielu tematów na które opisany przez ciebie przypadek poprostu nie miałby mozliwosci się wypowiedziec.

====================================================================================================
,,Jest wiele, na prawdę bardzo wiele nowych doświadczeń, powtarzalnych i sprawdzalnych, które POKAZUJĄ WYRAŹNIE, iż rzeczywistość nie jest wcale taka jednoznaczna i raz na zawsze już poznana. Świat nauki powraca do stanu zadziwienia sprzed 200 lat (co NIE oznacza powrotu do stanu wiedzy sprzed 200 lat ). Nikt na razie nie może nazwać siebie ekspertem na tej nowej ścieżce, ale , co oczywiste, pojawia się natychmiast cała rzesza interpretatorów, którym się wydaje ,że już wszystko wiedzą lepiej.''
=====================================================================================================

Nie ma zbyt wiele doswiadczeń i nigdy nie było poza twoim eastnym egoistycznym ego ,próbujacym zmienić rzeczywistość w swiat metafizycznych doznań które chciałbys uznawac za fakty i dowody.Co gorsza przynajmniej 95% tych nowych ciekawych teorii nie wnosi kompletnie nić w nauke i nie nadaje jej zadnej nowej sciezki,gdyz bazuje na nieprawdziwych i przeklamanych danych,spreparowanych dowodach i steku bzdur,które wielu ludzi nawet nie zechciało sprawdzić.Pozostałe 5% jak np teorie fizyki kwantowej czy elektromagnetycznej budowy wszechswiata,rozwija dziwdziny nauki w sensie teoretycznym ktore po wielu latach zaczynaja tworzyć prawa klasyczne.Wiekszosc jednak wkladu w nauke to dokonania samej nauki,poprzez naukowe metody i dowody zmieniajace kształt istniejacych juz wzorców.Nie zgodze sie równiez z argumentem iz cofamy sie o 200 lat (przesadziles troche z tymi latami),a uwazam ze pewne problemy w obecnej nauce biora sie z faktu iz rozwuj technologiczny i pojawiajace sie technologie w naszym zyciu przewyższaja mozliwosci klasycznej nauki by powstały.I dlatego zadnym klasycznym wzorem nie da sie opisac aerodynamiki samolotu B2,a jest on produkowany juz wiele lat.Tak samo np z fizyka kwantową i sprawami enrgetyki globalnej,czy kosmologi i telekomunikacji.Zderzamy sie zbyt czesto w ostatnich latach z problemami naukowymi,z ktorymi nie powinno byc problemów skoro stworzylismy takie a nie inne rzeczy.A okazuje sie ze jest inaczej.Dlatego skoro juz mówimy o teoriach i nowych ideach to mysle ze zbyt wiele poprostu nowej technologi zesmy zerzneli od innych cywilizacji,nie majac czesto do konca pojecia jak naprawde one działają.(Ale to moje poglady).
=====================================================================================================
,,Ja tam skupiam się na tym, jakie możliwości otwiera przed nami nauka, która nie zasklepia się w swojej skorupce, tylko się rozwija i wkracza na ciągle nowe tereny. Tylko tak dokonuje się rozwój ludzkiego gatunku''
=====================================================================================================

Rozwuj naukowy nie polega na teoriach czy wykreowanych opowiesciach opartych o przeklamane,nieprawdziwe i naciagniete fakty.A na scisłych dowodach i faktach dzieki ktorym rzucane jest swiatło na dane zagadnienia i zanim stana sie one czescia nauki zostaja potwierdzone wieloma doswiadczeniami i mocnymi naukowymi faktami.
=====================================================================================================
,,To " byle jaki" czy mający "sporo w głowie" ?
Zaszokowanie kwotami zarobku to niby jest argument za fachowością. Niby nie do podważenia, no bo przecież ... TAAAKIE PIENIĄDZE. A może płaci się im tyle, bo potrafią udowadniać skuteczność iluzji ?- co również jest sztuką''
=====================================================================================================

Wiesz gdy pisze posty,poprostu wylewam swoje poglady i nie robie tutaj korekt.Poprostu taki argument i takie porównanie przyszlo mi do glowy i takie zamiesciłem.Zarobki nie maja tutaj zadnego znaczenia,tyle ze w owczesnym swiecie bardzo dobnitnie pokazuja ludzki stopien przydatnosci dla cywilizacji,a juz na pewno w kwestiach naukowych konieczny trud badz talent do pewnych rzeczy.Lekarze o ktorych pisałem to mlodzi ludzie czesto hirurdzy czy chodzby onkolodzy.W wielu szpitalach ich miesieczne pensie wahaja sie w granicach 20-35 tys.Nie sa to wcale jacys nadzwyczajni lekarze,poprostu ludzie majacy konkretna wiedze i troche talentu.Ci z mocniejszymi glowami jak np hirurg szczekowy zarabiaja od 30 do 120 tys miesiecznie z czego kolejne tyle maja z innych zrodel zwiazanych z ich praca.Tyle ze skonczenie hirurgi szczekowej wymaga juz naprawde mocnej glowy i troche talentu.No i pozostaja ci bardzo dobrzy,z wieloletnimi tutułami i doswidczeniem.Ktorych nazwiska kojarzone sa w miescie albo w Polsce lub poza nia.U nich zarobki sa podobne tyle ze maja duzo przewyzszajace te zarobki dodatki.A placi im sie tyle dlatego,by zostali w kraju i zamiast otwierac prywatne kliniki czy swidczyc prywatne uslugi skupili sie na swoim zawodzie.Co akurat bardzo osobiscie popieram i uwazam ze moga zarabiac nawet i wiecej,bo tak byc powinno.Nikt kto tyle zarabia nie uczyl sie 5 czy 7 lat a duzo dluzej i zapewne sporo jeszcze przed nim edukacji by utrzymac sie w tym zawodzie.Argument moze i niezbyt odpowiedni,ale taki przyszedl mi do glowy i taki uzyłem drogi eascie.Mozesz sie pocieszyc tym ze NFZ szykuje nam oddzialy zwane ,,Rzeznia'' na ktorych bedzie jak na tasmie u hirurga z prostymi zabiegami.A tasmowcy tyle zarabiac nie bendą,pytanie tylko czy bedzie ci to odpowidac gdy tam trafisz jak kazden z nas.
=====================================================================================================
Jerkey ,,Z całym szacunkiem, ale wiedza dzisiejszych genetyków, nawet jeśli w naszym mniemaniu jest duża, to pozostawia wiele do życzenia. A na pewno nikt z tzw. genetyków nie wie "doskonale co za co odpowiada", a tym bardziej jak stworzyć idealnego człowieka skoro jak sam piszesz mają problemy z podstawowymi procesami.
Problemem jest wbrew temu co piszesz właśnie wiedza''
=====================================================================================================

To ja z toba wiele dyskotowac nie bende,nie dlatego ze tak postanowie zbyc twoje argumenty,ale dlatego ze nie bardzo jest o czym,gdyz wyssac z palca moze sobie kazden wszystko i napisac ze tak jest.Podpowiem ci tylko,bys zainteresował sie w jaki sposob np oceanolodzy czy genetycy uzywani czesto do wypraw znajdują nowe gatunki zwierzat.Mówimy tutaj o tych mniejszych zyjatkach a w szeczegulnosci o jedno i wielokomurkowcach.Bo zapewne zdziwi cie fakt,ze wrzuca sie to do takiego urzedzenia,ktore po pewnym czasie wysfietla ci wszystkie znane ludzia kombinacje wiazan miedzy niciami kwasow dla gatunkow i uklada wlozone probki w takie wiazanie na monitorze dopasowujac je do kazdego znanego ludzia gatunku.

NIE Z TEJ ZIEMI CO ????,polecam najpierw poszukac w powarznych zrodlach a nie w glupotach,a potem pisać ze nauka to epoka kamienia łupanego.Nie tylko znamy wszystkie kombinacje,ale stosujemy je jak programik komputerowy nie tylko do zrobienia kazdego detalu ale i dopasowania danego ulozenia do kazdego znanego na ziemi gatunku!.Stad genetyka od zawsze potrzebowala mocy obliczeniowej :-),ktora dzis jest w kazdym dostepnym na rynku komputerze.

Reszta twojego postu jest kompletnie nie zrozumiala

,,Zdrowy rozsądek, które propagujesz jest bardzo potrzebny i ważny, ale wydaje mi się, że sam wpadłeś w pułapkę religii nauki.''
 
Zapewniam cie ze w wielu tematach raczej z niej szydze ,zwlacza w takich dziedzinach jak fizyka czy astronomia,wiec mysle ze bardzo sie mylisz.Nie lubie poprostu głupot,ktore bardzo czesto bazuja na bardzo ogolnodotepnej wiedzy i ogólnych faktach naukowych.


Ps.Najlepsze jest to ,ze np stacja badawcza na Antarktydzie gdzie jest tylko paru nurkow zajmujacych sie badaniem oceanu poludniowego posiada zabawki ktore pozwalaja na bierzaco sledzic podzialy i dzialania kwasów.Wysfietlajac ci na ekranie komputera co chwile nie tylko wszystkie rodzaje wiazan,ale i porownywac je na bierzaco z podzialami wszytkich wczesniej juz tak zbadanych i znanych stworzen.W ten sposob miedzy innymi okresla sie przodkow ewolucji i drogi w jakie dane stworzenie moglo ewoluować.A takze w jaki sposob jest zbudowane jego cialo i jak je sklasywfikowac.Kiedys tracilo sie wiele miesiecy na badania mikroskopowe by okreslic sklad danych czesci organizmu ,ich budowe oraz metabolizm i cala biochemie.Teraz komputer mowi nam to odrazu na monitorze tylko dzieki wiazaniom miedzy niciami kwasu.Wbrew pozora,ilosc wizan w tych kwasach tez jest zdumiewajaca jak w ludzkim organizmie.A dodam ze labolatorium badawcze na Antartydzie liczy kilku ludzi z 1000 zalogi w calym kompleksie i miesci sie w malym baraku ktory jest piaskownica wsrod kompleksow genetycznych na ziemi.A dodanie nowego poznanego organizmu ogranicza sie do wklepania go w baze i trwa chwile.Gdzie kiedys kazde takie stworzenie było przynajmniej odkryciem a nie rutynowym kliknieciem paru klawiszy.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 24, 2010, 22:53:03
>Trel<, czy mógłbyś jakoś wyróżnić cytaty od swoich odpowiedzi? Zdecydowanie łatwiej będzie się czytało.
Możesz to zrobić posługując się np. kolorami, najskuteczniej jednak byłoby cytaty umieścić w ramkach.
Tu masz to wyjaśnione:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2855.msg33209#msg33209


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 24, 2010, 23:47:54
Trel popisał się elokwencją
Cytuj
"Nie ma zbyt wiele doswiadczeń i nigdy nie było poza twoim eastnym egoistycznym ego ,próbujacym zmienić rzeczywistość w swiat metafizycznych doznań które chciałbys uznawac za fakty i dowody.Co gorsza przynajmniej 95% tych nowych ciekawych teorii nie wnosi kompletnie nić w nauke i nie nadaje jej zadnej nowej sciezki,gdyz bazuje na nieprawdziwych i przeklamanych danych,spreparowanych dowodach i steku bzdur,które wielu ludzi nawet nie zechciało sprawdzić"
Cóż. 95% teorii bazuje na przekłamanych stekach bzdur .. to na prawdę żeś się popisał. Dla mnie to dowód koronny, że zupełnie nie wiesz w jakim na prawdę świecie żyjesz.
To jest świat w którym uniwesyteccy uczeni przeprowadzają doświadczalnie dowody ( Uniwersytet w Arizonie, Stuart Hameroff ) na to, że wszystkie żywe istoty komunikują się ze sobą za pomocą światła, że wykorzystują procesy kwantowe - TAK, komórki Twojego mózgu wytwarzają spójne fale stojące w mikrotubulach cytoszkieletu Twoich komórek. Fale te rezonują ( bądź nie) z innymi falami emitowanymi nie tylko przez komórki własnego ciała, ale również z żywymi komórkami , które znajdują się w Twoim otoczeniu. To czym jesteś w znacznej części jest biologicznym komputerem kwantowym. I to połączonym w sieć wszystkich organizmów żywych. Ale Ty to nazwiesz stekiem bzdur. W swojej ignorancji nawet nie sprawdzisz czy tak jest ,czy nie i czy są na to jakieś dowody. Nie znasz naukowców takich jak Jaques Benveniste ( doświadczalne dowody na energoinformacyjną pamięć wody ), Fritz Albert Popp, czy doceniony ostatnio przez Uniwersytet w Liege /Belgia Nassim Haramein. Nie zerkniesz na badania Korotkova, nie posłuchasz Gregga Bradena. Oni  wszyscy nie istnieją dla Ciebie. W myśl wyznawanej przez Ciebie definicji rzeczywistości oczywiście. Nie umiesz dyskutować, na co dowodem jest rodzaj używanych przez Ciebie argumentów typu  " Nie ma zbyt wiele doswiadczeń i nigdy nie było poza twoim eastnym egoistycznym ego ,próbujacym zmienić rzeczywistość w swiat metafizycznych doznań które chciałbys uznawac za fakty i dowody" - to nie jest żaden argument tylko głupia ,prowokacyjna zaczepka. 



Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 25, 2010, 00:19:15
Nie ma jednej rzeczywistości dla wszystkich. Są jedynie punkty wspólne, reszta to indywidualne widzenie i przeżywanie świata. Ile umysłów tyle rzeczywistości, z których każda jest iluzją względem drugiej. Tylko nasza własna rzeczywistość jest dla nas prawdziwa. Jak również wszystko jest prawdziwe ale z pozycji wszechświadomości, czy wszechducha. Lecz to na najgłębszym poziomie wymiany informacji, o której pisze east, poza jednostkowym odbiorem.
 
Czy ma zatem sens batalia o racje? Czy mogą istnieć twarde dowody na indywidualne postrzeganie, które wciąż zmienia się, bo energia jest w ruchu? Czy można tym samym mówić o stałej, obiektywnej rzeczywistości przy tak różnych jej widzeniach?


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Czerwiec 25, 2010, 08:18:33
 „Kiedy wybuchnie III wojna światowa”
Wielu jasnowidzów widzi III wojnę.
Np. ten obecnie najbardziej znany w Polsce - Krzysztof Jackowski

Tak sobie jednak myślę, że jasnowidzowi niezwykle trudno odróżnić w swojej wizji wojnę od katastrofy naturalnej o ogromnej skali.

Widzi generalnie zniszczenia i ofiary w ludziach.
Na pierwszy rzut oka  to wojna, choć może być inaczej.

i chwila offtopu
"śmieciowe DNA" bo niekodujące"- ostatnio naukowcy odkryli, że u jakichś gryzoni te teoretycznie śmieciowe fragmenty odpowiadają za zachowania empatyczne, zdolność do opiekowania się potomstwem itd.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 25, 2010, 08:25:28
również możliwa jest inna alternatywna interpretacja tych przepowiedni, a mianowicie- są one ostrzeżeniem dla ludzkości, a nie wprost ostateczną wersją przyszłości??


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Trel Czerwiec 25, 2010, 08:25:31
East o czym ty w ogóle piszesz,odpowiedziałem i wyjasniłem swoje zdanie wgledem twojej krytyki.A ty zaczynasz wypisywac jakieś absurdalne glupoty o mojej osobie potwierdzajac swoja idealna teorie ,,nie wiesz w jakim swiecie zyjesz''.Zamiast jak w kazdym normalnym dialogu wyrazic swoje zdanie,to zaczynasz wypisywac mi o badaniach naukowych z YT ktory pełeny jest wymienionych przez ciebie publikacji i za pomocą tych informacji mniemam ze probujesz poprzec swoja idiotyczna teorie ,,nie wiesz w jakim swiecie zyjesz''.

Wiec posluchaj uwaznie ,wiekszosc z tego co opisałeś miałem przyjemność nie tylko ogladać ale i konfrontować z roznymi dziedzinami nauki.Problem w tym ze ty ogladasz jakies publikacje i mowisz o rozwoju nauki.Tyle ze wiekszosc wymienionych przez ciebie publikacji nie ma nic wspulnego z nauką ,a wybiega daleko w swere teoretycznych rozważan naukowych.Piszesz o biologicznym komputerze kwantowym a nie zdajesz sobie sprawy z faktu iz pojecie kwantowych reakcji nie jest klasyfikowane naukowo.Wejdz sobie na wilkipedie i sprawdz jak nauka interpretuje fizyczna interakcie czasteczek i fotonow.Nie potrafia okreslic czy w momencie zderzenia czasteczki sie odbija od siebie ,poleca razem w wyniku wiekszej wartosci wektora V1 jednej z czasteczki czy rozerwa sie i kazda odleci w druga strone.Nauka ma 3 genijalne pomysly na taka prosta interakcje czasteczkową.A w fazie kwantowego fotonowego rozumienia reakcji energetycznych kompletnie nie posiada sklasyfikowanych praw.I ty teraz probujesz mi pisac o komputerach kwantowych i o rozwoju naukowym ,ktore nie sa zadnymi naukowymi dowodami ani faktami a czysta teorytyką z mnustwem zalorzen i domyslów,popartych jakims konkretnym wynikiem.Zaczynasz prowadzic dewiazje o swietle ,mieszajac je z falami i nie masz bladego pojecia ze nikt nie wie jak zapisac dla tego swiatla wzor wglednosci e=mc2 ponieważ masa nie jest opisywana w ziemskich wartosciach kilograma,tony czy grama a w pojeciu gestosci,a nigdy nie bylo i dlugo nie bedzie urzedzenia ktore zmierzy ci jakie warunki panuja na ciało o okreslonej masie w intereakcji enrgi w ludzkiej komurce.Tymsamym przeprowadza sie 1 doswidczenie oparte o klasyczne i proste wyniki i na ich podstawie wysnuwa sie teorie kwantowych reakcji o ktorych nikt nie ma pojecia.Bo tak moglo by być ,bo to pasuje do wyniku.East reakcje kwantowe to cos co przerasta najlepszych na swiecie,a ty probujesz teoretyczne wypociny uznawac za fakty.

Nie twierdze ,ze uwczesna nauka i ludzie nie dochodzą dzieki pewnym takim doswidczenią do pewnych wzorców wynikowych i ze kompletnie to nie wplywa na nauke.Bo od paru juz lat fizyka teoretyczna jest bardzo powaznie traktowana nawet przez klasycznych fizyków.Ale droga do nazwania tych psedonaukowych wypocin prawda jest bardzo daleka.I ich autorzy czesto zapominaja o tym robia tego typu publikacje.Nassim Haramein to akurat jedna z tych postaci,ktora przedstawia swoje teorie naukowe i podkresla to ze nie sa to naukowe dowody a bardzo powazne teorie naukowe poparte znanymi nauce prawami w sposob bardzo rzetelny.Chodz nie dokonca w swych publikacjach zawsze mowi prawde i troche naciaga fakty to ogolnie jego teoria zyskala nie tylko duze uznanie mojej osoby ale i srodowiska fizycznego na calym swiecie.Jak sam widzisz nauka wbrew pozorą wcale nie traktuje wszystkiego jak bzdure i na przykladzie tej osoby mozemy powiedziec iz szybko kozysta z madrych i naprawde popartych pewnymi dowodami teorii.Ale wiekszosc tego co krazy ci na YT to albo oszukane i przeklamane fakty,albo jedno prawdziwe doswidczenie ,ktorego wynik jak w przypadku tego komputera kwantowego dopasowuje sie stekiem bzdur robią z ludzi ktorzy w to wierza idiotów.

Tyle ze zamiast prowadzic dyskusje na dany temat,poprzez kompletnie absurdalny post z twojej strony ktory nic nie wnosi ,a raczej sklania ku prowadzeniu dyskusji na zupelnie nowe tematy z krotkiej odpowidzi wyszedl maszynopis :p.Jezeli jestes chetny do prowadzenia dyskusji na tego typu tematy,to prosze cie byś w przyszlosci zamieszczal linki do kazdego podanego przez ciebie dziela i poza stwierdzeniami ze to jest ok!!!,popieraj kazden link dowodami naukowymi.A wtredy sobie porozmawiamy o kazdym z nich skrupulatnie i dokladnie.Dowody to nie znaczy link do konkretnego autorytetu ktory to podziela,ale przynajmniej uzycie wilkipedi do prostych naukowych reakcji z roznych dziedzin.

Na koniec chcialbym zwrócic ci uwage iz rzeczywistosc w swiecie nauki,mozna odkrywać nawet teoretycznie.Bo gdy ktos przekazuje nam pojecie wymiarowosci tak jak Nassim Haramein i z braku mozliwosci poparcia tego klasyczna fizyka oparta na plaszczyznach i dwuplaszczyznowych wymiarach ,znajduje prawa innej nauki jaka jest matematyka i za pomocą geometri przestrzennej obrazuje swoja teorie.Podobnie jest z pojeciem kwantowym czy dyskusjami fotonowymi.Jest naprawde sporo mozliwosci by naukowo opisać i prowadzić powazne badania zjawiska ktore sa nam obce i sa w swerze metafizycznej.Ale wymaga to czegos wiecej niż gotowej teorii,tylko naukowej pracy nad tym fantem.Przykladem moze byc slynne NUTRINOS,ktore rozwinelo sie czysto w fizyce teoretycznej podczas badan ciemnej i jasnej materii.Naukowcy zamiast opracowac teorie dopasowan,buduja specjalne balony wysylane w stratosfere mierzac falowe a raczej energetyczne interakcie czastek helu z stratosfera.I chodz taka interakcja trwa 1 bilionowa sekundy to obecne komputery i urzadzenia sa w stanie to zarejestrowac.I tak potwierdya sie pewne teorie naukowe dyieki ktorzm moyna brnac w nie dalej i skupiac sie na poprzedzajacych je domyslach i zalorzeniach.


Tyle ze prawie wszystkie z ostatnich rewelacji Jankowskiego sie nie sprawdziły,co do 3 wojny swiatowej to mysle ze narazie jej nie bedzie.Bo Iluminati nic by na niej nie zyskali,a utrata kontroli konsupcyjnej nad paliwami,energetyka i ekonomia tego swiata byłaby ich kleską.Wiec znajdą inny srodek i pewnie im sie uda.

Ps.ok Darek,przyznam sie szczeze ze gdy pisze swoje posty nigdy nie planuje takiej ilosci wypowiedzi,poprostu zaczynam pisac i robi sie z tego cos wiecej :-).


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 25, 2010, 16:38:03
Trel
Cytuj
Nauka ma 3 genijalne pomysly na taka prosta interakcje czasteczkową.A w fazie kwantowego fotonowego rozumienia reakcji energetycznych kompletnie nie posiada sklasyfikowanych praw.I ty teraz probujesz mi pisac o komputerach kwantowych i o rozwoju naukowym ,ktore nie sa zadnymi naukowymi dowodami ani faktami a czysta teorytyką z mnustwem zalorzen i domyslów,popartych jakims konkretnym wynikiem.

Tak Trel, dokładnie, z naciskiem na  POPARTYCH JAKIMŚ KONKRETNYM WYNIKIEM.

Cytuj
Zaczynasz prowadzic dewiazje o swietle ,mieszajac je z falami i nie masz bladego pojecia ze nikt nie wie jak zapisac dla tego swiatla wzor wglednosci e=mc2 ponieważ masa nie jest opisywana w ziemskich wartosciach kilograma,tony czy grama a w pojeciu gestosci,a nigdy nie bylo i dlugo nie bedzie urzedzenia ktore zmierzy ci jakie warunki panuja na ciało o okreslonej masie w intereakcji enrgi w ludzkiej komurce.

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Tłumaczysz się tym, że nie istnieją maszyny które mogłyby zbadać jakiś eksperyment, a ja Ci mówię, że przeprowadza się eksperymenty i są ludzie, którzy mierzą ich efekty. Podaję Ci ludzi, ich prace. Dr Hameroff nie dostaje od 20 lat pieniędzy na jakieś idiotyczne, niesprawdzalne i nikomu niepotrzebne badania.
W literaturze znajdziesz mnóstwo przykładów na to, w jaki sposób człowiek świadomie wpływa na organizmy żywe bez zastosowania narzędzi . Ja mogę polecić Ci z czystym sercem POLE Lynn Mc Taggart, która to książka stanowi jakby przewodnik po najnowszych odkryciach naukowych opowiedziany w sposób zrozumiały. Zawiera mnóstwo odnośników do prac każdego wymienionego w niej uczonego.
Trel. Nie jest to forum na roztrząsanie teorii naukowych aż do ich podstaw bo po prostu nie znamy się na tym tak jak fachowcy. Ale po to są różne opracowania  na podstawie szczegółowych badań naukowców , abyśmy nie musieli tego robić, abyśmy mogli sięgnąć od razu  wniosków. Dla mnie wniosek jest taki, że żyjemy w ciągłym sprzężeniu zwrotnych informacji pomiędzy wszystkimi organizmami żywymi. Jesteśmy integralną częścią POLA ( ganzfeld ;) ). Nie interesują mnie Twoje, miernej jakości zresztą , szczegółowe roztrząsania, bo to jest rozmienianie meritum dyskusji na drobne.

Dla Ciebie mogą to być bzdury. Możesz sobie tam rozkminiać wszystko po swojemu, wszystkiemu zaprzeczać, wszystko bombardować - guzik mnie to obchodzi . Bo jeśli to ja mam rację ( w swoim eastowym umyśle na razie , niech Ci będzie ), jeśli mam rację co do istnienia Pola Świadomości, co do tego, że to ludzie wpływają na to Pole, że są Inżynierami Próżni, jak mawia Nassim, a poprzez to wpływają na rzeczywistość ( tak tak, tu "popłynął" - o zgrozo - naukowiec ! Ten na szczęście nie dał się "znormalizować" ) , to moimi zdaniem  całe to naukowe dowodzenie, rozbudowane metody badawcze itd może posłużyć co najwyżej jako zabawa - taka sztuka dla sztuki.
Pewnie jeszcze nie teraz. Nie ma klimatu dla badań nad Świadomością bo ... nie ma narzędzi badawczych. Czy jednak ich na prawdę nie ma  ? Człowiek sam w sobie jest niezwykle wdzięcznym instrumentem badawczym, ale odrzucanym, bo nie jest bezstronny ani obiektywny. Tyle, że trudno znaleźć prawdę obiektywną. Jedyną, raz na zawsze do końca udowodnioną, bezsporną i nie do obalenia. I to się nie zmieni, moim zdaniem, bo żyjemy w ciągle przekształcającym się systemie sprzężonych, połączonych energii.
W tym świecie wszystko ma swoją prawdę i swoją możliwość. Nawet to, co nazywasz bzdurami.

Przepowiednie Nostradamusa są  znakomitym przykładem na to, jak różne "prawdy" o nas samych ujawnia. Jedni uważają je za wyrocznie i tym je zasilają, inni za bzdury i tym samym odbierają im moc. Dla mnie to tylko możliwe scenariusze, bo nieustannie sprzęgającego się układu wielu zmiennych nie da się przewidzieć. Ale można nań wpływać. Zawsze w teraz.
Właśnie to robisz Trel, co sam zauważasz pisząc, że 
Cytuj
"przyznam sie szczeze ze gdy pisze swoje posty nigdy nie planuje takiej ilosci wypowiedzi,poprostu zaczynam pisac i robi sie z tego cos wiecej :-)."
. Tak tworzy się interakcja z Polem.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Czerwiec 25, 2010, 16:42:39
hm zamachy i wojna da bardzo duzo iluminatom im wiecej strachu tym wieksza kontrola, zyski itd., pozatym dla wyznawcow szatana tak czy inaczej liczy sie tylko chaos, pozatym pewnie i tak maja swiadomosc ze cos sie konczy, przebiegunowienie, koniec ery itd wiec co im zalezy..napewno wybuchnie wojna z iranem albo korea pn a pewnie sie zrobi z tego 1 wojna..

jako takiego wzoru na swiatlo nigdy nie bedzie, bo nikt nie wie skad sie wzielo swiatlo...pozatym ten wzor (wzor na czarna dziure..) e=mc sam w sobie zawiera przeksztalcenie materii w energie, swiatlo wystarczy sprecyzowac pojecie energii, i mowi nam rowniez paradoksalnie o grawitacji ze jest energia


pozatym nauka co juz mogla na tym etapie mechanicznym rozwoju czlowieka osiagnac osiagnela, gdyby byla dokonana synteza, jakas harmonia byloby naprawde dobrze ale to jest niemozliwe, ludzie sami z siebie tego nie osiagna, chyba ze po wojnie, albo po przebiegunowieniu..


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Trel Czerwiec 26, 2010, 03:43:07
,,Nie jest to forum na roztrząsanie teorii naukowych aż do ich podstaw bo po prostu nie znamy się na tym tak jak fachowcy. Ale po to są różne opracowania na podstawie szczegółowych badań naukowców , abyśmy nie musieli tego robić, abyśmy mogli sięgnąć od razu wniosków. ''

Nie kozystam i nigdy kozystac nie bende z autorytetow w kazdej dziedzinie nauki,zycia czy religi.Nie trzeba byc wielkim naukowcem by przynajmniej pobieznie sprawdzic sobie autorety.A takie myslenie jak twoje,ktorym probujesz mnie przekonac poprzez wypisywanie coraz to nowszych teorii i skakanie od jednej do drugiej nie wiadomo w jakim celu (chyba chodzi o sztuczny tlok) wedlug mnie prowadzi do rozwoju osobnikow itelektualnie zacofanych.A jezeli dodac do tego fakt iz jak ci wyzej napisałem i potrafie to naukowo dowiesc (jezeli bardzo chcesz daj teorie i naukowo ci pokaze steki bzdur w tych autorytetach) ze wiekszosc z tych pieknych naukowych smieci to zwykle oszustwo i bzdura.To z przykroscia nalezy powiedziec ze kazda taka piekna naukowa nowinke,ktora ty nazywasz naukowymi przeblyskami trzeba traktowac jak nic nie warte bzdury.I czy chcesz czy nie ,zanim wyrobisz sobie o niej poglad i zdanie musisz troszeczke poznac wiedzy tych wielkich naukowców,albo nie mowic o tym jak nie masz bladego pojecia bo sie zwyczajnie osmieszasz.

Nie mam zamiaru cie przekonywac east do swojego pogladu i bron boze nie mam na celu kierowania twojej osoby do interpretacji pewnych pseudo faktow w okreslony sposob.Ale to co mi wypisujesz i probujesz tutaj dowodzic,uznaje za kompletny popis braku jakiejkolwiek wiedzy na teorie na ktore sie powolujesz i tym samym zerowy szacunek do twojego zdania opartego na wierze w slepe autorytety.Takie mam zdanie i nie dojdziemy do kompromisu.Bo ja wyznaje prosta zasade,mozna rozmawiac z czlowiekiem ktory wie na czym opiera swoje poglady i przekonania,a nie serwuje drugiemu seryjke pieknych autorytetów jako pojecie prawdy na ktorej oparl nie tylko swoje poglady ale i stan umysłowy.

Jezeli chcesz dalej probowac mnie oswiecic tym co ja uwazam nie tylko za brak podstawowych informacji naukowych ale i bardzo powazny i plytki poziom myslenia i iterpretacji nie tylko swiata nauki ale i rzeczywistosci to poprostu odpusc sobie east.Jezeli jednak masz watpliwosci co do moich argumentow i prawdomownosci tego co pisze,mozemy podyskutowac o danych zagadnieniach na poziomie nieco wyzszym niz autorytet.Byc moze taka rozmowa uzmyslowi ci,dlaczego mam takie a nie inne przekonania,a być moze nic nie wniesie w twoje postrzeganie faktow,prawdy i otoczenia.Decyzje pozostawiam tobie.Wybacz za dosc mogloby sie wydawac atakujacy styl tego postu,ale poprostu wyrazam to co mysle poprzez argumenty ktore wydaja mi sie najbardziej znaczące w okresleniu roznicy naszego zdania.Dlatego chodz mam swiadomosc iz sa niezbyt wygodne i miłe w odbiorze to maja charakter okreslenia stwosunku do pewnego sposobu myslenia i interpretacji a nie ataku drugiej osoby i jej oceny w taki czy inny sposób.


Qaetzalcoat szczegulnie podobaja mi sie twoje ostatnie wersy postu.ze do zrozumienia praw nauki potrzebna jest najpierw umiejetnosc zrozumienia harmoni wszechswiata i człowieka.Moze dlatego wielu madrych ludzi i naukowców zawsze uwazalo ze filozofia była i bedzie matka wszystkich nauk scisłych.Filozofia rozumiana pod wiekszym pojeciem.Cos w tym jest,problem w tym ze ludzie w dzisiejszych czasach zadko dostrzegaja te iskierki ktore maja tu znaczenie.A juz na pewno nie w realnym zyciu.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 26, 2010, 05:58:49
Trel- ciekawie piszesz, ale starasz się wszystko popierać stricte naukowymi dowodami, a to nie Międzynarodowa Konferencja Naukowa tylko forum raczej paranaukowe- bez urazy dla nikogo(nawet samego siebie) i nie można wszystkiego od razu wyrzucać na margines bo nie da się tego eksperymentalnie sprawdzić dowolną ilość razy pod rząd,- tak więc trochę więcej luzu i humoru, bo nie budujemy tu bomby anihilacyjnej..;D

wielkie pozdr. dla umysłów ścisłych i nieścisłych ;)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Thotal Czerwiec 26, 2010, 07:28:14
Trel,
wyjaśnij nam naukowo, co to jest "filozofia rozumiana większym pojęciem"...
Czy można ją jakoś zmierzyć? wyliczyć?udokumentować?
Czy pojęcie ma jakiś obwód? średnicę?


Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Trel Czerwiec 26, 2010, 10:32:01
Poprosze cos trudniejszego hehehe :-) http://pl.wikipedia.org/wiki/Filozofia

A tak powaznie,gadka szmatka o powaznych rzeczach oparta na filozoficznych rozważaniach pomijajaca scisle fakty i dowody naukowe,nigdy nie była i nie bedzie filozofia.Wiec jesli rozmawia sie o nauce w postaci filozoficznych domnieman jej prawdziwosci,a nie za pomoca faktow i naukowych podstaw to jedyne czym mozna takie rozmowy nazwac to kompletnym wypaczeniem nawet w tak wolnej i bardzo subiektywnej filozoficznej wizji pojmowania swiata.

I dlatego wiele z waszych postow na tematy np obcych cywilizacji,egzystencji czlowieka na ziemi,mistycznego swiata duchowego czy ezoterycznego mozna smiało nazwać luznymi probami subiektywnych wniosków i rozwazań.Chodz niektorzy probuja zrobic z tego jakies fakty i wielkie prawdy to mozna w tym doszukiwac sie pewnego rodzaju sensu i ciekawostek.Dlatego tego typu rozwazania moga sie toczyć na wiele sposob i wiele kwestii i nie trzeba tutaj wybitnych nauk ani wielkich dowodów.Kiedy jednak pojawiaja sie posty dotyczace spraw czysto naukowych za pomoca ktorych probuje sie dowodzic interpretacji rowniez czysto naukowych faktów tego typu sposob wypowiedzi niestety nie ma prawa bytu.A ludzie ktorzy na siłe jak wyzej napisałem probuja sprowadzac to do slepego autorytetu jedyne co w nosza to powielanie blednych zalorzen na ktorych nigdy nie powstanie cos sensownego i juz na pewno nie prawdziwego.


Oczywiscie czasem trafiaja sie ciekawe teorie i pomysły,ale takie zazwyczaj oparte sa na prawdziwych i bardzo zblizonych naukowo zalorzeniach.I wtedy wlasnie mozemy dyskutowac tutaj troche w swerze nauki teoretycznej wspomaganej oczywistymi zalorzeniami na bardzo wiele tematow.Niestety wiekszosc zapomina o tym bardzo istotnym fakcie i wszystko co w pada im w rece,probuje obracac w tego typu poszukiwanie wiedzy.A to prowadzi jedynie do kolejnych ofiar i bzdur.

Dla rozluznienia atmosfery dam wam link do wedlug mnie najlepszego i najciekawszego na swiecie opracowania o naszych obcych cywilizacjach.To co mnie najbardziej zaciekawiło w tym filmie to materialy uzyte do jego powstania.Ocene pozostawiam oczywiscie kazdemu z was :-) http://www.youtube.com/watch?v=oFBRDcQvY10&feature=PlayList&p=8E6E91E5332696F6&playnext_from=PL&playnext=1&index=6


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: ptak Czerwiec 26, 2010, 11:45:41
Tak się nawzajem mądrze oświecali
Prawdy między oczy sobie rzucali
Agrumentum naukovus implikatus
Że nie spostrzegli jak wyrósł im kaktus

Od tej prawdy jedynej
Prawdy ze wszech miar słusznej

Graj piękny Cyganie…
 
Zatańczyć chcę jeszcze
Nim w złudzie swej usnę…

------------------


Wszelkie podobieństwa do osób i sytuacji są niezamierzone…  ;D




Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Czerwiec 26, 2010, 11:48:29
a czy tak wiele jest do rozumienia? coz rzeczywistosc ma podstawe matematyczna chyba nikt nie ma co do tego watpliwosci, min zawsze jest jakas przyczyna i skutek, jednoczesnie wszystko jest zywe - fraktal, dlatego swiadomosc, stan ducha maja wplyw na rzeczywistosc, to my sami ksztaltujemy swoja rzeczywistosc, powinnismy ksztaltowac :), tak jak zawsze dobro i zlo, reszta jest mniej istotna bo naszym przeznaczeniem jest powrot do zrodla :)
rzady powinny sluchac i bac sie spoleczenstw :)


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 26, 2010, 13:03:24
Fajnie Was się czyta, drodzy Państwo, ale utworzyliście niezłego ofa, dlatego wracamy do Nostradamusa, albo będę zmuszony pociąć ten wątek.


Tytuł: Odp: Przepowiednia Nostradamusa
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 14, 2011, 17:41:31
Fajnie Was się czyta, drodzy Państwo, ale utworzyliście niezłego ofa, dlatego wracamy do Nostradamusa, albo będę zmuszony pociąć ten wątek.


Ciekawe w sumie informacje dotyczące tego wątku z  odgrzanej ostatnio przez Songo w temacie "zmiana osi"  Nowej Atlantydy:

Zagubiona księga Nostradamusa została odnaleziona w Watykanie a jej ostatnie 7 stron dotyczyło końca świata. Nostradamus zaznaczył astrologiczną datę tego końca. Zapewne nikogo nie zaskoczy fakt, że jest to….. 21 grudnia 2012 r. – dzień w którym Słońce stanie dokładnie pomiędzy Ziemią a centrum Wszechświata lub raczej – naszej galaktyki. Zjawisko takie zachodzi raz na 13 tys lat. Czy coś to dla nas oznacza?

Mimo ze księga Nostradamusa została odnaleziona, nie wiemy o niej zbyt dużo… Znaleziono w niej rysunki, które przez lata uważano za zagubione lub nawet w ogóle nieistniejące. Wyszły na światło dzienne dzięki telewizji (!). Amerykański kanał historyczny postanowił zrobić film dokumentalny o Nostradamusie i dzięki temu udało się sfotografować wszystkie rysunki Nostradamusa. Jest ich 72 i na pierwszy rzut oka tworzą one rodzaj średniowiecznego komiksu, pełnego symboli, potworów, alchemików, planet… Symbolika przypomina tą znaną z kart Tarota. Najciekawsze są te ostatnie z numerami katalogowymi od 66 do 72. Siedem z nich miało na sobie ten sam rodzaj motywu, który pokazywał jakieś astronomiczne wydarzenie i ma ono nastąpić 21 grudnia 2012 r….
Nostradamus nie miał zapewne żadnego pojecia o istnieniu Majów więc tym bardziej nie znał ich kalendarza. Jednak niewątpliwie istnieje jakiś związek pomiedzy nim i Majami…
Zresztą nie tylko Majowie wskazując na ten feralny grudzień 2012 r. Nie trzeba być jasnowidzem czy prorokiem by na własne oczy zobaczyć, że żyjemy w czasach przełomowych, że świat gwałtownie zmienia się na naszych oczach…. Czas zmienia się w dosłownym tego słowa znaczeniu. Z czasu księżycowego w starożytnym Rzymie został zmieniony na słoneczny, by teraz zmienić się na czas galaktyczny.
Nostradamusa trudno nie lubić. Jego przepowiednie są niezwykle trafne, ale każda z nich zakodowana w przmyślny sposób po to, by poprzez taką wiedzę nie zmienić przyszłości.
Napisał on np., że Król Terroru przyjdzie z nieba a po nim nadejdzie Armagedon.

http://nowaatlantyda.com/2009/12/01/nostradamus-i-2012/




Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ganghg zlotahodowla11 everyone klubbeardedcollie masterjayz-games