Niezależne Forum Projektu Cheops

Hydepark => POLSKA => Wątek zaczęty przez: Kiara Styczeń 01, 2011, 19:30:04



Tytuł: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 01, 2011, 19:30:04
Cyganie , wspolczesnie Romowie to jedna z wiekszych zagadek zatarcia pochodzenia Rodu. Oni sami juz nie wiedza kim sa ,kupili opowiesc o swoim hinduskim pochodzeniu.
Ale ...  sa w srod nich ludzie , ktorzy jednak wiedza jakie sa ich korzenie rodowe. Wiedza iz sa rodem semickim , zaczynaja o tym dyskutowac.
Chociaz prawie 2ooo lat zacierano ich pamiec zmienajac nazwy grupy etnicznej , to jednak nie do konca sie to udalo , oj nie do konca....
Po malu zagadka zbliza sie do rozwiazania zdecydowaniu juz pora na to.

Analizowac trzeba wszystkie informacje , porownac DNA , oraz zwyczaje rodowe zachowane dotychczas i wyciagnac wnioski.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Habiru


Kiara :) :)




Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 01, 2011, 23:03:39

Chociaz prawie 2ooo lat zacierano ich pamiec zmienajac nazwy grupy etnicznej , to jednak nie do konca sie to udalo , oj nie do konca....
Po malu zagadka zbliza sie do rozwiazania zdecydowaniu juz pora na to.


 Czyli znowu mamy poraz n-ty do czynienia z zewnętrznym sprawcą, rzekłbym nawet niewidocznym barbarzyńcą, bo kim jest (ten), który nie oszczędził nawet
biednych Cyganów, a tym razem dobrał się do ich rodowych korzeni ?
Tylko, że Cyganie dalej Są...!
A skoro są, onacza to , że niczego nie utracili, a tylko nie znają po prostu dokładnie swoich pierwotnych korzeni.
Tylko kto ich zna ?
A jeżeli nawet zna to jaki ma to wpływ na życie chwili obecnej, czyli TERAZ''.

A TERAZ i Cyganie jak i prawie 100% populacji żyje głęboko po uszy zakopane w trybach systemów, a pierwszym punktem jest tzw.ztechnokratyzowane społeczeństwo.
Co gorsza, to społeczeństwo powinno uczyć się mądrości od zwierząt żyjących w lesie, ponieważ owe zwierzęta żyją w spokoju nie raniąc nikogo i niczego.

Uważam, że do niczego Cyganom nie jest potrzebna znajomość jakichkolwiek korzeni.
Potrzeba im tak samo jak całej reszcie światowej populacji - ŚWIADOMOŚCI.
ŚWIADOMOŚCI bytu, świadomości swojego istnienia, świadomości swojej prawdy, swojego ŚWIADECTWA.
Problem tylko w tym, że być może za milion lat pełną świadomość uzyskają, tylko, że prawdopodobnie tu już nikogo nie będzie.

Wracając do tego ''niewidocznego sprawcy'', który to tak wiele ''złego uczynił...!
Powiem tak : nie czuję się tu żadną ofiarą w rękach jakichkolwiek obcych sił, choć jestem świadomy, że zaimplantowali w moim ciele kilka implantów, a nawet czuję, w którym miejscu one są, ponieważ niezwykle bacznie obserwuje u siebie ruch i przepływ energii.
Jestem świadomy tego, kiedy ''mnie'' zabierają, choć nie zabierają mojego ciała, lecz to co niewidoczne dla oczu...
I co z tego ?
Ano to z tego, że (Ya) nie ingeruje w niczyje istnienie, a ''Oni'' tak.
Pozatem jestem świadomy tego, że każdy projekt powraca do jego projektodawcy zaciemniając mu obraz widzenia świata, a co zatem idzie staje się coraz bardziej nieświadomym.
A bycie nieświadomym jest największą karą, jaką można sobie samemu wymierzyć. :o

I na tym kończy się wszelka opowieść o walce ''oprawca'' - ''ofiara'', w której to walce nie ma zwycięzców, ani pokonanych.
Tylko zakamuflowany sposób bycia i życia o nazwie (archetyp ofiary) karze sądzić, że ktoś mógł komuś coś odebrać.?...! Złoto wrzucone do błota przecie dalej jest złotem.
Zatem Nikt i nic nie może nikomu niczego odebrać, zabrać ponieważ każdy z Nas posiada WSZYSTKO co potrzebuje mieć. :)

Całe bogactwo JEST na wyciągnięcie ręki - wystarczy tylko...po to sięgnąć......


 
 


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 02, 2011, 12:02:55
Wiesz Silver ale ja zupełnie nie rozumie co Ty chciałeś tym tekstem przekazać?

Bo jeżeli jak piszesz ;"A bycie nieświadomym jest największą karą, jaką można sobie samemu wymierzyć."

To Oni naprawdę chcą być całkowicie Świadomymi siebie i swojej dawnej historii , swojego pochodzenia i swojej prawdziwej tożsamości.
I mają do tego absolutne prawo! Nikt z poza tego rodu nie ma prawa decydować co im wolno i co jest dla nich dobre a co nie.

Już wystarczy spychania Romów na margines i wymuszania ich życia poza ludzką godnością.

A po za tym to bardzo nisko oceniasz tą grupę etniczną skoro tak piszesz..... "

Uważam, że do niczego Cyganom nie jest potrzebna znajomość jakichkolwiek korzeni.
Potrzeba im tak samo jak całej reszcie światowej populacji - ŚWIADOMOŚCI.
ŚWIADOMOŚCI bytu, świadomości swojego istnienia, świadomości swojej prawdy, swojego ŚWIADECTWA.
Problem tylko w tym, że być może za milion lat pełną świadomość uzyskają, tylko, że prawdopodobnie tu już nikogo nie będzie."....

Świadomość bierze się z wiedzy a nie z odbioru praw do niej.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 02, 2011, 13:10:39
;) Holokaustu i innych takich też nie było i trzeba w perzynę zamienić Oświęcim, Muzeum Powstania Warszawskiego itd. itp..  Tak się złożyło, że byłem ostatnio min. w w/w Muzeum. Myślałem, że dość dużo wiem o tym powstaniu, ponieważ zawsze byłem tym szczególnie zainteresowany. Znałem też ludzi, którzy to przeżyli, kontemplowałem "Pamiętnik z Powstania Warszawskiego", Mirona Białoszewskiego, "Kolumbów", Romana Bratnego etc..., "Pokolenie". Bohdana Czeszki, jednakże, to co przeżyłem tam na miejscu, było wprost nie do opisania. To potężne katharsis tam się znaleźć!

"Oratorium" Pamiętnik z powstania..( Mateusz Pospieszalski)

http://www.youtube.com/watch?v=bwOPFB7C55w&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=Q9684J-RpFk&feature=related
.........................................................................................

Do  Muzeum Powstania Warszawskiego przyjeżdża też mnóstwo młodzieży. Obserwowałem zatem reakcje. I uważam to za znakomitą lekcję pokory dla stechnokratyzowanego świata zapełnionego wyścigiem ambicji, wyścigiem szczurów. To także możliwość zatrzymania się nad bliźnim, którym mogły kierować tylko i wyłącznie czyste intencje, a nie jakby rzekł Thotal, zapewne BYK, bo spec od moje i posiadam, egotyczne pragnienia związane z posiadaniem właśnie.

Historia i jej znajomość, z wyłączeniem rozdrapywania ran nadaremnie, to także budzenie świadomości, to uczenie się zrozumienia wszelkich procesów i uwarunkowań, z którymi sobie należy zwyczajnie poradzić... Zastanawiam się dlaczego Ty musiałeś np. obudzić własną wewnętrzną historię. Czy nie po to, by zrozumieć, by następnie wyjść chociażby z takiego schematu, o którym traktujesz, a może z innych, gdyż jest ich wiele?

Ponadto każdy naród był w różnych odcinkach czasu ofiarą innego narodu, taka kolej rzeczy. Cyganie bardziej, gdyż prawdopodobnie pochodzili z Układu Hebry ( pięć planet w nazwie) i sprzeniewierzyli się Bogu ( Gotlibowi) - Uzurpatorowi do Władzy nad Wszechświatem, ponieważ wciąż posiadali kontakt z JEDNIĄ ( ślad -przechowywana wiedza w Tarocie). Zostali dla bezpieczeństwa zesłani na karne planety. (O samych hebrajczykach są także informacje w MISJI. Tzn. też o lądowaniu ich na Ziemi.)

Kiedyś słyszałam wypowiedź jednego z Cyganów, który mówił o Egipcie, z którego wg jego opinii przybyli do jednego z krajów europejskich. To może jeden z etapów podróży, a może i  nazwa stamtąd. Kto wie? Wcześniej jednak zastanowiło mnie podobieństwo nazw: Gypsy -egypt. Jednakże są to moje osobiste domniemywania. I nic poza tym:

gypsy party in egypt
http://www.youtube.com/watch?v=EkbeTS9TWQE

Egyptian Gypsies
http://www.youtube.com/watch?v=i3MQ0wm_KCc&feature=related

Gypsy-style Woman dances and twirls
http://www.youtube.com/watch?v=A94TB_FZF9o&feature=related

Arabia Adorned's Esmeralda Gypsy Dance
http://www.youtube.com/watch?v=fdf-8QaoOck&feature=related


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 02, 2011, 16:11:38
No tak, tańcząca  kobieta z bębenkiem  - tamburynem...... , gdzie to było? Przy wyjściu Żydów z Egiptu? Na imie miała Miriam? I prowadziła kobiety? Może.....

gypsy party in egypt

http://www.youtube.com/watch?v=EkbeTS9TWQE


Tamburyn .wmv

http://www.youtube.com/watch?v=QD5nn_C1 ... re=related


Tamburyn dla Romow Wrozka Elleni

http://www.youtube.com/watch?v=3kCpk7Xl ... re=related


Dla Wszystkich Romów Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku 2011!

A szczególnie dla  Sary i Adama Andrasz. :) :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 02, 2011, 23:47:36
To Oni naprawdę chcą być całkowicie Świadomymi siebie i swojej dawnej historii , swojego pochodzenia i swojej prawdziwej tożsamości.
I mają do tego absolutne prawo! Nikt z poza tego rodu nie ma prawa decydować co im wolno i co jest dla nich dobre a co nie.

Już wystarczy spychania Romów na margines i wymuszania ich życia poza ludzką godnością.


 Ależ oczywiście masz absolutną rację.Piszemy przecie o tym, że człowiek świadomy
 nie rani nikogo i niczego.
Nie rani też siebie.

Mój wywód dotyczy zupełnie innych rzeczy w związku z powyższym wyjaśniam...

Otóż Cyganie nie stanowią tutaj znaczącego przykładu dyskryminacji.
Są tylko jednym z przykładów.
Wystarczy sięgnąć do Holocaustu jako bezprecedensowej w historii ludzkości próby zagłady całego narodu żydowskiego.
A My Polacy ?
Czy trzeba pisać akademicką rozprawę na temat tego, że 30 tys. Polaków leży w Katyńskich lasach.
Chwila...!
Zastanówmy się może, a jacy to Polacy leżą w Katyńskich lasach ?
W Katyńskich lasach leży elita narodu polskiego....
Ale słowo (Elita) ma tutaj znaczeniowo inny sens i niż potocznie go przyjmujemy.
W katyńskich lasach leżą ludzie wykształceni, ludzi świadomi, ludzie honoru, ludzie, którzy przecież tak wiele mogli by dla Polski zrobić....

Czy nie stanowi to dowodu na wynarodowienie Polaków..?...!

Na początku lat 90-tych prawie we wszystkich księgarniach można było kupić książke pt : Powiedz swoim dzieciom, że tu kiedyś była Polska...?
Dzisiaj tej książki nie kupisz, bo cenzura zabrania wznowienia druku..!

Dlaczego ?

Ale... spróbujmy sięgnąć dalej.Bo o tym wszystkim, to dobrze wiemy i zróbmy najważniejszą rzecz jaką możemy zrobić..!

Zadajmy pytanie ?

 Zadajmy to samo pytanie co było inspiracją do znakomitej książki
W.Bramleya - ''Bogowie Edenu''.
W.Bramley poszukuje wciąż odpowiedzi na pytanie dlaczego to w zasadzie od początku ludzkości ludzie prowadzą bratobójcze wojny, dlaczego walczą, produkują niezliczone ilości broni masowej zagłady...?
Istotne pytanie w tej kwesti: czy istota ludzka jest tak potwornie głupia, bezmyślna i zaślepiona, aby tak postępować... ?
Co jest powodem takiego postępowania...?

W związku z powyższym, nie powielajmy bez końca tych samych tematów opowiadając - a  co to się działo wnosząc traumy z przeszłości w teraźniejszość, bo to nic absolutnie nie zmieni.Tylko (ZNAJDŹMY WRESZCIE) chociaż jedną sensowną  odpowiedź - DLACZEGO ?
DLACZEGO tak się działo i ...dzieje się dalej....choć forma tych działań przybrała inne ''opakowanie''.
Jeżeli jesteś wstanie dać sensowną odpowiedź na powyższ pytanie, to rozmawiam dalej.
Bo wczoraj się nie urodziłem i z Księżyca nie spadłem i wiem co się dzieje
i nie mam zamiaru z tego powodu rozlewać łez, tylko pytam JESZCZE RAZ- O PRZYCZYNY....?...!
Zajmownie się tylko skutkami, bez zrozumienia przyczyn, to droga do nikąd i możemy pisać i rozmawiać o tym jeszcze przez 2000 lat...!
Jeżeli nie jesteś wstanie odpowiedzieć na to pytanie, to nawet nie zaczynaj wątku i nie pisz NIC, bo szkoda na to czasu...!




 






Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 03, 2011, 00:07:34
Brak "kabelka" - łączności pomiędzy umysłem a duszą, umysł działający samodzielnie, kierujący człowiekiem do niczego się nie nadaje, jest jego największym wrogiem - zabójcą.
Dotyczy to Romów, Polaków, Niemców, Żydów -WSZYSTKICH LUDZI



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2011, 00:17:39
Na pytanie DLACZEGO? Padly juz odpowiedzi i sa zupelnie jasne i zrozumiale , przynajmniej dla mnie.

Wyniszczenie etniczne Cyganow bylo na rowni z Żydami , oni rowniez byli poddani holokaustowi , nie wiesz tego?

http://www.polskieradio.pl/39/455/Tematy/68467


Powrot do korzeni to nic wiecej jak poznanie przyczyny skutki sa widoczne az nadto sa nimi obecne losy Romow.

Czy tego nie rozumiesz? A jak rozumiesz to po co te dywagacje?

To ich swiete prawo zrozumienia i transformacji i nikt nie ma prawa im tego odbierac mowiac iz jest to zbedne w caloksztalcie zmian.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 03, 2011, 00:32:12

Wyniszczenie etniczne Cyganow bylo na rowni z Żydami , oni rowniez byli poddani holokaustowi , nie wiesz tego?


Ya pytam o przyczyny takiego postępowania (takich, czy innych sił) a nie o to, czy wyniszczenie Cyganów równowało się z holokaustem Żydów !
To temat trudny do dyskusji, choćby dlatego, że holokaust Żydów zakończył się po drugiej wojnie, a wyniszczenie Cyganów trwało dalej....
I jeszcze raz powtarzam.To co było już było, a pytam O TERAZ.
Ty w dalszym ciągu próbujesz tramatyzować zamiast odpowiedzieć wprost na pytanie dlaczego tak się działo i dlaczego tak się dzieje....
Kto czyni to w Twoim zrozumieniu ''zło'' ?
W powyższym wątku (który jest tego  wybitnym przykładem) Cyganie dalej są eksterminowaniu, poniżani i żyją na granicy ubóstwa.
Pytam - Dlaczego ?



Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2011, 01:26:36
Dlatego iz niosa w swoim rodzie tajemnice , tajemnice o ktorej wiedza bardzo nieliczni z nich.
Przez cale tysiaclecia usilowano ich zniszczyc by zginelo raz na zawsze czego sa depozytorami , co dzieki nim przetrwalo po dzisiejszy dzien.

A jest tym najczystsza linia DNA dajaca mozliwosc Czlowiekowi ewoluowania w ciele fizycznym ktore posiada tu i teraz.
Sa jakby "wtyczkom" w wir energetyczny , ktory dokona transformacji.

To ich praojcem jest Energia ktorom znamy wspolczesnie jako Jezus i pramatkom Energia zenska znana pod wieloma imionami.

Czesc z nich o tym wie , wiedza ta jest znana tym , ktorzy  za wszelka cene usiluja zniszczyc ten rod.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 03, 2011, 01:27:24
Silver, dobre pytanie.
DLACZEGO?
Bo jest w nas dwoistość. Dwa bieguny. Wewnętrzne tarcie. Ruch. Energia. Napęd Wszechświata.
Co stanie się gdy wyeliminujemy jeden z biegunów? Co wówczas z jakąkolwiek wartością przy braku przeciwieństwa? Co z przepływem energii?
Yin i Yang.
Czy światło może istnieć bez ciemności? Dobro bez zła?
Wszystko jest emanacją ducha. Wyjście z jednej świadomości. I powrót do jednej świadomości.

Thotal, a dlaczego brak kabelka? Skąd takie uwarunkowanie?
Czyli wracamy do pierwotnego pytania DLACZEGO? 
Dlaczego gwiazdy wciąż rodzą się i gasną. Dlaczego upadają anioły i cywilizacje?
A może upadek wcale nie jest upadkiem? Tylko jednym z punktów na nieboskłonie?


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 03, 2011, 01:41:34
Dlatego iz niosa w swoim rodzie tajemnice , tajemnice o ktorej wiedza bardzo nieliczni z nich.
Przez cale tysiaclecia usilowano ich zniszczyc by zginelo raz na zawsze czego sa depozytorami , co dzieki nim przetrwalo po dzisiejszy dzien.

A jest tym najczystsza linia DNA dajaca mozliwosc Czlowiekowi ewoluowania w ciele fizycznym ktore posiada tu i teraz.
Sa jakby "wtyczkom" w wir energetyczny , ktory dokona transformacji.

To ich praojcem jest Energia ktorom znamy wspolczesnie jako Jezus i pramatkom Energia zenska znana pod wieloma imionami.

Czesc z nich o tym wie , wiedza ta jest znana tym , ktorzy  za wszelka cene usiluja zniszczyc ten rod.



Rozumiem.
Zostało w sumie jeszcze tylko jedno drobne pytanie ?
Kto tak usilnie próbuje zniszczyć ród Cyganów....?
Czyli szkolne pytanie - KIM ONI SĄ ?






Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2011, 02:34:59
A Jak sadzisz czyjemu istnieniu zagraza Ludzka ewolucja? Kto straci zasilanie energetyczne gdy Ludzie przestana tworzyc energie emocjonalna?

Kto przez wiele tysiacleci ( bo wcale nie dwa) zacieral pamiec Ludzkom , wykorzystywal nasze slabosci , manipulowal informacjom tworzyl konkurencjonalnosc i sial niezgode? Spisywal inna historie niz miala miejsce?
A wszystko to wykorzystywal dla wlasnych korzysci? KTO?

Kto na tym traci , kto nie moze ewoluowac bo nie posiada ciala astralnego?

Te byty ( nie wazne jak ich zwal) obecnie zyja wsrod wszystkich rodow ziemskich. Sa Slowianami , Zydami , Cyganami, itp....
We wszystkich panstwach rowniez tworza polityke przeciw Czlowiekowi.

Czesc Energii z Iskra Boza  stanela po ich stronie , dali sie przekupic albo system wartosci tych bytow byl im bliski. Wspolnie stanowia sily zla.

Bardzo zalezy im na zniszczeniu tej pozostalej  niewielkiej grupy Ludzi , ktora ma jeszcze predyspozycje rozwojowe mogace uaktywnic przekaz w polu morfogenetycznym wejscie w wyzszy wymiar. Dlatego niszczy sie cale rody w ktorych spodziewaja sie aktywnego DNA.

Romowie dzieki swojemu stylowi zycia , bycia dosyc izolacyjnym srodowiskiem przeniesli najczystsza z mozliwych form. Zreszta poprzez aktywacje ich DNA ( malzenstwo Jezusa z MM i ukrycie corki w rodzie) mieli odnowione i wzmocnione DNA rodu.

U Zydow bylo inaczej bo matkom byla MM a ojcem Jakub brat Jezusa ( a to juz inna Energia i tylko polowiczne zasilenie energetyczne ich DNA) Tamar ich corka nie pozostala w rodzie.

Dzieci dziedzicza po rodzicach bardzo wyjatowe polaczenia enegetyczne ( szczegulnie po takich rodzicach) , oraz szczegolny potecjal  rozwojowy mocy DNA , ktory przekazuja kolejnym pokoleniom.

Tworcom naszej przyszlosci bardzo zalezalo na pozbawieniu Ludzi tych mozliwosci i zastapieniu naszego ewolucyjnego DNA utworzonym doswiadczalnie pozbawionym na wiele tysiacleci mozliwosci rozwojowych.

Czyli wsadzenie Energii-Duszy w cialo materialne , ktore calkowicie odetnie nam kontakt zmozliwosciami duchowymi oraz uniemozliwi iluminacje , czyli przemiane subkomorkowa.

Juz wiadomo ze ten paskudny zamiar nie udalo sie zrealizowac i po raz kolejny zniewolic Czlowieka.


Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Thotal Styczeń 03, 2011, 02:56:09
Ptaku
"Kabelek" - łącznik umysłu i duszy rozjaśni świadomość, rozjaśniona, wyżej funkcjonująca świadomość nie pozwoli umysłowi rządzić się niskimi emocjami.



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 03, 2011, 11:46:01
Ptaku
"Kabelek" - łącznik umysłu i duszy rozjaśni świadomość, rozjaśniona, wyżej funkcjonująca świadomość nie pozwoli umysłowi rządzić się niskimi emocjami.

Thotal, a czy sądzisz, że dla świadomości, by zajaśniała potrzebne są jakieś „kabelki”?
Pytanie brzmiało dlaczego brak kabelka? Dlaczego człowiek i Wszechświat  jest tak a nie inaczej uwarunkowany? Teorie spiskowe związane z DNA i zamachem na rody są jedną z wielu prób wyjaśnienia tego fenomenu. Są jakąś wiarą, która pociąga za sobą kolejne wiary. A czy DNA, faktycznie jest tym kabelkiem, spapranym przez jakieś byty? Jahwe również przejawiał dwoistą naturę. I wszelkie inne bogi.

Wynikiem czego są te wszystkie teorie? Może właśnie odwiecznej gry ciemności z jasnością? Gry, którą implikuje sama świadomość? A my jedynie przejawiamy jakąś jej cząstkę? Upadamy (wychodząc z Jedni) i wznosimy się (wracając do Jedni) w wiecznym cyklu Wszechistnienia?

A po drodze hulaj dusza w tworzeniu światów, na ile umysłowi starczy fantazji i wyobraźni. Bo poza Jednią jest samodzielność w wyborach, także własnych wierzeń objaśniających fenomen istnienia. A właściwie tłumaczących własną niewiedzę. Tylko, że programista jest poza nami i w nas. A my już nie wiemy kiedy śnimy a kiedy nie. Czasami następuje zwarcie (może tych nie istniejących kabelków? ;D)  i zalewa nas jasność. Nazywamy to iluminacją albo oświeceniem.
Na ogół jednak, to mozolna wędrówka prowadzi do światła. Chociaż wciąż jesteśmy pod latarnią.

Thotal, ale nie przejmuj się tym wszystkim, bo to tylko nędzne impulsy płynące po obwodach umysłu (tego z małej litery).  ;D Nasze YA (jak je nazywa silver) są poza tym. To one oświetlają nocą las, byśmy naszych cennych łbów nie porozbijali o drzewa. Chociaż nieraz zderzenie z twardością materii zapala nam gwiazdy…  ;)

Pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 03, 2011, 13:23:24

Wyniszczenie etniczne Cyganow bylo na rowni z Żydami , oni rowniez byli poddani holokaustowi , nie wiesz tego?


Ya pytam o przyczyny takiego postępowania (takich, czy innych sił) a nie o to, czy wyniszczenie Cyganów równowało się z holokaustem Żydów !
To temat trudny do dyskusji, choćby dlatego, że holokaust Żydów zakończył się po drugiej wojnie, a wyniszczenie Cyganów trwało dalej....
I jeszcze raz powtarzam.To co było już było, a pytam O TERAZ.
Ty w dalszym ciągu próbujesz tramatyzować zamiast odpowiedzieć wprost na pytanie dlaczego tak się działo i dlaczego tak się dzieje....
Kto czyni to w Twoim zrozumieniu ''zło'' ?
W powyższym wątku (który jest tego  wybitnym przykładem) Cyganie dalej są eksterminowaniu, poniżani i żyją na granicy ubóstwa.
Pytam - Dlaczego ?



Silverze Drogi, gdybyś śledził uważnie wątek od początku, nie zadawał byś pytań o przyczynę etc...bowiem ambroży, czyli koliberek w pierwszym, poście napisał tak:

Cytuj

Przyszedł wreszcie czas gdzie Cyganie (Romowie) zaczynają być powoli, acz jednak rehabilitowani. Przez wszystkie stulecia doznawali wielu prześladowań. Podobnie jak Żydzi płonęli w piecach krematoryjnych. A wszystko dlatego, że byli przedstawicielami Praw Uniwersalnych. I stąd przyczyna wszelkich prześladowań. Bogom nie podobała się taka moralność. Nie były to krzemowe inteligencje,  mieli  wysoce rozwinięte uczucia.... Patrzyli sercem, a to było niebezpieczne. (...)

Wątek po to mówi o przyczynie i ujawnia (na świat cały, gdyż tym jest internet właśnie) powody, by przywrócić temu narodowi godność, należne mu miejsce, by umożliwić wyjście z roli ofiary także, jeśli to ma jeszcze miejsce. By na nowo obudzić świadomość, kim jest w rzeczywistości, a zwłaszcza tym, którzy o tym już zapomnieli poprzez wiekowe upodlenia, oraz tym, którzy beztrosko sobie chcieliby używać na pozornie "słabszych". Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę i masz na tyle dystansu do siebie, by sobie uświadomić, że być może nieopatrznie, ale także przyjąłeś rolę sędziego i kata ( mówię o Twoim przedwczorajszym poście)Wiem, mocno powiedziane, ale pragnę unaocznić Ci Twoje wewnętrzne pobudki.

Nie wpasowuj też tak bardzo swoim słowem (które jest potężną energią) tego narodu wyłącznie  w eksterminację i granice ubóstwa. Taka generalizacja na pewno im nie sprzyja, ani nikomu. Bowiem,  pokazywałem specjalnie tu filmy również o bardzo, bardzo bogatych Cyganach i doskonale radzących sobie w rzeczywistości. Pojedź do Pabianic, Łodzi, zobacz ich pałace i prześledź wszystkie filmy tu zapodawane. Podobnie jest za granicą.

Jest to naród fascynujący pod każdym względem. I bardzo bogaty wewnętrznie; ma do przekazania poprzez swoją sztukę i kontakt z przyrodą mnóstwa Piękna i Prawdy. Stąd jego niepoczesne miejsce tutaj. Nie upraszczaj tego swoją obsesją widzenia wszędzie i we wszystkim syndromu kat i ofiara, gdyż zacznę mieć, jak mi bóg miły i niemiły zarazem, względem Ciebie i Twoich osobistych uwarunkowań, pewne podejrzenia.

Mam takie wrażenie, iż znowu chodzi o to, żeby rozmydlić wątek, który ma zupełnie inny, bo konstruktywny cel i zbiega się z faktem, iż jakoś  podobnie tak, nie dano "żyć Jezusowi" w wątku o nim. Proszę uszanować chociaż ten temat, którego jestem twórcą i jako jego twórca znam rzeczywiste motywy jego powstania, natomiast takie upraszczanie, a czasem i trollowanie mu nie służy, ani Ludziom, o których tutaj mowa. Czyż nie lepiej delektować się ich muzyką, tańcem i wrażliwością. Tyle tutaj tego!


Pozdrawiam serdecznie :)



ambrożokoliberek, który zakładając ten wątek, nie zdawał sobie sprawy, iż równolegle powstaje coraz więcej filmów rehabilitujących ten naród, i które między inny wyemitowała TVP Kultura. Były one naprawdę bardzo niezwykłe w treści i wyrazie artystycznym również. Jeżeli inne narody sobie zasłużą na takie potraktowanie, to także miło popatrzeć będzie. I oby zaistniały takie powody też!!!


Tym, którzy wolą konfliktowanie się od zauważenia  tego piękna i nie wysilają się, by także go tutaj pokazać. Wszak każdemu wolno i na to tutaj i przede wszystkim:

lucia gomez rodriguez baila por bulerias
http://www.youtube.com/watch?v=vhlzNSNCcy8&NR=1

LUISA TORRAN BAILAORA GITANA Y MU GUENA
http://www.youtube.com/watch?v=6n5R2epy_Xg&feature=related

MARIA SOLEA TO LO HACIA GITANO
http://www.youtube.com/watch?v=1R8Mg75CFBI&feature=related

i niezapomniana królowa flamenco (rodzaj cygańskiego tańca):

Carmen Amaya y su troupe por Bulerias - 1961
http://www.youtube.com/watch?v=GP3Gho5qe4Y&feature=related


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 03, 2011, 13:54:32
Cytat: koliberek
Mam takie wrażenie, iż znowu chodzi o to, żeby rozmydlić wątek, który ma zupełnie inny, bo konstruktywny cel i zbiega się z faktem, iż jakoś  podobnie tak, nie dano "żyć Jezusowi" w wątku o nim. Proszę uszanować chociaż ten temat, którego jestem twórcą i jako jego twórca znam rzeczywiste motywy jego powstania, natomiast takie upraszczanie, a czasem i trollowanie mu nie służy, ani Ludziom, o których tutaj mowa. Czyż nie lepiej delektować się ich muzyką, tańcem i wrażliwością. Tyle tutaj tego!

A Ty koliberku pozwól rozwijać się wątkowi swobodnie, bez wpasowywania go w ściśle określone ramy. Założenie tematu nie daje jeszcze autorowi praw do cenzury cudzych wypowiedzi. To nie jest blog.
Robisz dokładnie to, czego nie życzysz, by świat robił Cyganom.  Każdy ma prawo do nieskrępowanego wyrażania własnych myśli. Po swojemu.  Uniemożliwianie tego, jest właśnie trollowaniem. I czemu to służy?
A piękny taniec i muzyka zawsze cieszą.  :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 03, 2011, 14:10:57
No, właśnie o tym mówię, by pozwolono swobodnie płynąć tematowi jak muzyka cygańska i jego sztuka, a nie trollować go, lub zamieniać na konflikty, które zabijają  swobodę. Zwłaszcza twórczą swobodę. Byłbym wdzięczny za właściwe odczytanie moich intencji w tym, co przekazuję. I zdaje się, że riposta przyszła przed obejrzeniem tych pięknych linków, co też bardzo wymowne. A myślałem, że muzyka łagodzi obyczaje. I owszem, ale ta wysłuchana prawdziwie.

Carmen Amaya
http://www.youtube.com/watch?v=YDRPgr5c4qM&feature=related

Carmen Amaya
http://www.youtube.com/watch?v=Nvd-MALA7tw&feature=related

Carmen Amaya
http://www.youtube.com/watch?v=oQlk5AYsZtk&feature=related

Ps. Napisałem poważne uzasadnienie powstania tego tematu, by rozwiać różne wątpliwości Silvera, chociażby. Jednakże natychmiastowa odpowiedź przykrywa to. A zapewne po to, by to co naprawdę istotne, umknęło. Proszę, zatem uprzejmie czytających, cofnąć się, gdyż jestem wobec takiej taktyki zakrywania co najważniejszego, dość bezradny.

A na osłodzenie znów: :)


SABICAS / AMAYA SOLEA
http://www.youtube.com/watch?v=0vc5LAF3S5o&feature=related

CARMEN AMAYA // ZAMBRA
http://www.youtube.com/watch?v=Zn4Abfwfsps&feature=related


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 03, 2011, 14:34:14
Koliberku, co to znaczy muzyka wysłuchana prawdziwie. To można też słuchać nieprawdziwie?
No i wskaż owo trollowanie w tym wątku, byśmy wiedzieli…
Za linki dziękuję, wysłucham w stosownym czasie. Wybacz, że znów odpowiadam przed wysłuchaniem, do tego natychmiastowo, pewnie coś tam „przykrywając”.
Koliberku, naprawdę nie dostrzegasz manipulacji?

Pozdrawiam   :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 03, 2011, 14:39:50
Owszem i to bardzo!!! >:D

Dlatego liczyłem w swej naiwności, że gdy zobaczysz, to co zapodaję, to się wreszcie na chwilę zatrzymasz i dasz innym trochę swobody i przestrzeni.

Ale mam tu znowu coś i specjalnie już dla Ciebie z Najlepszym Noworocznym życzeniem:

Carmen Amaya (1935)
http://www.youtube.com/watch?v=8jOILTzgjwo&feature=related

carmen flamenco.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=k2Qm12rcYzU&feature=related


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 03, 2011, 14:52:11
Miałam na myśli manipulacje, jakie stosuje Twoje ego.  Zawsze najciemniej jest pod latarnią, ale mniejsza o to.
Milknę już, „by nie zabierać swobody i przestrzeni innym”.

Również z Noworocznym Priwietom.  :) 


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 03, 2011, 15:01:15

Przyszedł wreszcie czas gdzie Cyganie (Romowie) zaczynają być powoli, acz jednak rehabilitowani. Przez wszystkie stulecia doznawali wielu prześladowań. Podobnie jak Żydzi płonęli w piecach krematoryjnych. A wszystko dlatego, że byli przedstawicielami Praw Uniwersalnych. I stąd przyczyna wszelkich prześladowań. Bogom nie podobała się taka moralność. Nie były to krzemowe inteligencje,  mieli  wysoce rozwinięte uczucia....

 

  Choć cytuję tylko część Twojej wypowiedzi Koliberku, lecz zgadzam się wpełni z całą Twoją wypowiedzią.
Przyznaję również uczciwie, że nie śledziłem od początku wszystkich wątków, bo po prostu nie mam obowiązku czytać wszystkiego od deski do deski.
Niemniej jednak pozostała niestety pewna część tematu nie do końca jasna.
Chodzi o tych ''Bogów', którzy uzurpują sobie tutaj prawo (napiszę wprost) do wyniszczenia ludzkiego gatunku, czy mówiąc ściślej tych, którzy są przewoźnikami ''Duszy'' Pierwotnego Żródła.

Temat nie jest do końca jasny i osobiście posiadam argumenty, które podważają taki sposób widzenia rzeczy.
Podam na razie jeden z nich :
W Kalendarzu Majów wyraźnie zapisano, że ok 6600 lat wtargnęła tu obca świadomość i dokonała spustoszenia w naszej świadomości.
Jak napisano... od tego czasu miłość zastąpił lęk, a w wyższe uczucia egoizm, wyrafinowanie, brak empati..itd..
Pomimo nawet, że nauka chyli czoła przed niezwykłymi Nawigatorami ''Czasu'', to jednak występuje tu wyrażna nieprawidłowość.

Dowód :
Ludzkość od początku swych dziejów prowadziła bratobójcze wojny i walkę o przetrwanie.
Sięgnijmy tylko do Egiptu sprzed 6600 lat...!
Gdzie była tam miłość, wyższe uczucia i na czym one polegały ?
No więc fakt, degradacji ludzkiej świadomości 6600 lat temu przez ''Bogów'' ma się nijak do rzeczywistości.
W moim przekonaniu ludzie ( jako ta właśnie genetyczna forma energii) nigdy nie byli świadomi  wyższych aspektów rzeczywistości.
Nie byli - ponieważ umysł (pole energii świadomości) współpracując poprzez interfejs (operatora wolnej woli) z interpretatorem informacji jakim jest mózg nie jest zdolne do poznania wyższych aspektów rzeczywistości.
W związku z powyższym Wszystko co tutaj piszemy jest relatywizmem i probabalistyką.
Atom - jest relatywizmem
Elektron- relatywizmem
Człowiek- relatywizmem
Bóg-relatywizmem

Miłość- efekt osądzania i porównywania z tym co nie jest miłością.
Wiara w tzw.rzeczywistść jest fałszowaniem rzeczywistości.
To na razie tyle z mojej strony.
pozdr.
 


 





Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 03, 2011, 15:07:44
Ptaku, przestań wciąż bawić się w mojego prokuratora i zaśmiecać tak piękny wątek. Nie czepiałem się Ciebie, uważałem, że dość interesująco się na początku wypowiedziałeś, ale Ty w dalszym ciągu prowokujesz. Czyli, że dałem się nabrać na Twoje piękne powyższe dociekania, które, jak się dość niechybnie okazało, w intencji miały jednak konflikt. Ptaku, słuchając tego tańczę cały czas, a znam te utwory nie od dziś i wciąż mnie porywają. Daj się porwać wreszcie, to może mi w końcu odpuścisz.

I Życzenia, które są dla Ciebie szczere, tak przyjmij, a nie odgryzaj się prokuratorskim tonem tam, gdzie Ci ktoś dobrze życzy.
Chyba, że chcesz naprawdę inaczej, to wejdź na inny wątek, lub na kogo innego, może to lubi, ja nie! I nie wciągaj mnie więcej w ten Twój "film" tutaj.

Gdyż te poniższe wolę o wiele bardziej. I chyba, nie możesz z tym rywalizować na ten moment:

Eva Yerbabuena
http://www.youtube.com/watch?v=KLDSN-4iIms&feature=related

Joaquin Cortes el espanol verdadero
http://www.youtube.com/watch?v=xfiEQYSf9fs&feature=related

Silverze!

To się zaczęło miliardy, a w każdym razie miliony lat temu. I bogowie nie wyniszczyli  tzw. Cyganów, gdyż zesłanie nie jest równoznaczne z wyniszczeniem. Nie mieli poza tym takiej mocy, jaką mieli właśnie owi wysiedleńcy. Myślę, że każdy czujący a i myślący przeczuwa, co jest Prawdą  i Ratunkiem i jeśli już dochodzi do wszelkich "gwałtów'', to nie mają one ostatecznego wymiaru,  A są procesem, tyglem rozwojowym Wszechświata. Ale zdaje się, że mój przedprzedmówca bojowy też o tym mniej więcej i powyżej pisał. To miłe, że uważnie wczytałeś się w moją dość obszerną wypowiedź.


Pozdrawiam Cię serdecznie. :)


i specjalnie dla Ciebie trochę wspaniałego ognia:


Joaquin Cortes on "Dancing with the Stars"

http://www.youtube.com/watch?v=5UQh-BsDVn0&feature=related

Flamenco Dance Al Andalus Jennifer Lopez Joaquin Cortes Play MTV Right BritneyTv Spanish
http://www.youtube.com/watch?v=j9GEaUG2rq0&feature=related

i cudownej melancholii też:

Flamenco | Amazing Dance by Joaquín Cortés
http://www.youtube.com/watch?v=K2ALh2nXHRM&feature=related

i takiej też prawdy, wszystkim nam:

Joaquin Cortes y su flamenco II
http://www.youtube.com/watch?v=OqGfQOJE2q8&feature=related

JOAQUÍN CORTEZ LIVE IN FIGUEIRA DA FOZ CASINO

http://www.youtube.com/watch?v=jAtODC84pwE&feature=related

koliberek33


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2011, 16:46:27
Ja nie opieram mojej wiedzy wyłącznie na kalendarzu majów , od dawna wiem iż pozostawione przekazy są tylko częściowo prawdziwe.

Jednak zachowały się zwiastuny dawnej wiedzy w tradycjach , w legendach w opisach zwyczaju lodów. Gdy odnajdziemy te elementy i połączymy je ( oczywiście właściwiej) jak puzzle na prawdziwym wzorze a nie spasujemy wyłącznie wedle możliwości połączeń ( a jest ich mnóstwo) wówczas jest możliwe zobaczenie prawdziwego obrazu dawnej rzeczywistości.

Naprawdę nie jest istotne w tym odtworzeniu , kto rozproszył wiedzę i kto jest odpowiedzialny za obecna sytuacje? To dla mnie strata czasu bieganie z szafowaniem wyroków. Bo to i tak wyjdzie w ułożonym ponownie obrazie , tam prawda odsłoni swoja twarz.

Wówczas już pytanie kto znajdzie odpowiedz niezaprzeczalna. Ale dla mnie zawsze jest bardziej ciekawe dlaczego?

Dlaczego doprowadzono do takiej wersji rzeczywistości i dlaczego tym ludziom odebrano tożsamość i dlaczego przez dzieje cale zmieniano im nazwę rodów i dlaczego obecnie kieruje się ich uwagę pochodzeniowa w stronę nieprawidłowa?

A najbardziej dlaczego współcześnie nadal się poniewiera ta grupę etniczna odbierając im godność ludzką i prawa Człowieka?

Dlaczego? Ja mowie temu NIE! NIE! NIE! i STOP! KONIEC i WYSTARCZY!

I bardzo proszę Stwórce wszechrzeczy o odsłonięcie prawdy całkowitej związanej z tym Rodem. Niech odzyskają cala świadomość własnego pochodzenia.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 03, 2011, 17:07:13
Ano, ano!

A oto przykłady jak sztuka romska pięknie przeniknęła do tzw. "sztuki wysokiej":


El amor brujo - Manuel de Falla
http://www.youtube.com/watch?v=Ftd8tIdiYq4&feature=related

Carmen - Habanera
http://www.youtube.com/watch?v=uV9iGv4sKNI&feature=related



Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2011, 18:26:00
Piękne Koliberku , dzięki.

Nigdy nie jest tak żeby ktoś nie miał czym ze swojej osobowości obdarować  innych.

A oni maja bardzo wrażliwe i ciepłe serca, pełne radości i nadziei na dobro.

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 03, 2011, 18:35:28
Ja nie opieram mojej wiedzy wylacznie na kalendarzu majow , od dawna wiem iz pozostawione przekazy sa tylko czesciowo prawdziwe.


Kalendarz Majów nie jest żadnym Źródłem przekazów, jak by o tym chcieć wprost myśleć.
Kalendarz Majów jest zapisem zdarzeń energii.Wszystko co dzieje się jest zdarzeniem, lub horyzontem zdarzeń  w ściśle okeślonym cyklu działania tej maszyny o nazwie Wszechświat.
W związku z powyższym Majowie mogli wcześniej napisać nawet to co dotyczyć będzie działania tejże energii 21 grudnia 2012 roku o godz.11.07.
Mogli również napisać to co zapisali w Kinach (bodajże) 194-200, że wtargnie tu obca świadomość.
Dlaczego ona tu wtargnęła odpowiedź wydaje się być prosta.
Bo jest to poniekąd taka sama odpowiedź jak zatrzyma Cię policja drogowa i wlepi Ci mandat za przekroczenie prędkości, lub dlaczego wybuchła druga wojna światowa.
Odpowiedź brzmi : TO WYNIK TEJ SAMEJ KARMY.
Jednakże należy rozróżnić Karmę od mechanizmu przyczynowo skutkowego jak i wziąć pod uwagę to, że TERAZ, czyli w chwili obecnej nie istnieje żadna KARMA.

Uniwersum działa na zasadzie punktów odniesienia.
Punktem odniesienia jest tylko świadomość.
Jeżeli nie było by Ciebie, mnie , nie było by Nas, nie było by zatem nikogo, kto mógłby cokolwiek stwierdzić, że cokolwiek JEST, że cokolwiek istnieje, że cokolwiek się wydarza.
Ten TEATR ''Boga'' polega na tym, że świata, Wszechświata nie ma -Świat to My.
W związku z powyższym zło nie jest złem, dobro nie jest dobrem, człowiek nie jest człowiekiem, Bóg nie jest Bogiem, a obca świadomość nie jest obcą świadomością, czy foton przybywający z odległej gwiazdy nie jest fotonem, a czas nie jest czasem.
Dlatego jeżeli cokolwiek chcemy zrozumieć poprzez relatywizm społeczny to do niczego wielkiego nie dojdziemy.
To co jest dobre przy robieniu zakupów w markecie, co jest dobrą opowieścią co słychać w polityce, biznesie, co powiedział ksiądz w kościele, ''pan'' prezydent - ma się wogóle nijak  z obiektywną rzeczywistością.
A obiektywna rzeczywistość ma cechy bezwględne - czyli Wszystko po prostu JEST.
A skoro tak nie ma nikogo kto wyrządza nam krzywdy, manipuluje, coś nam zabiera, krzywdzi. To tylko relatywistyczny efekt sądów wartościujących o nazwie MATRIX.
Jeżeli staniesz z boku to zauważysz, że to tylko Twój ŚWIAT.
To tylko slajd, który wyświetla się na ekranie.
Zmień slajd - a zmieni się obraz.

AMEN.

Ps. Jak moja znajoma powiedziała na innym forum w odpowiedzi na mój tekst, w którym napisałem :

 ''Wielu ludzi mówi, że wie, ksiązki nawet o tym piszą, pisma święte piszą
, lecz wiedzieć intelektualnie, nie wystarcza do uwolnienia się z
paraliżującego uścisku fałszywych wyobrażeń o sobie i wszechświecie''.

Odp :

I to jest właśnie cały problem: ta iluzja jest tak realistyczna, że wszyscy bierzmy ją za realną rzeczywistość. Wszystkio uznajemy za realistyczne, a tzw. racjonaliści stworzyli ich kult. Ich święte credo brzmi: "spuść sobie 10 kg odważnik na stopę, a sam się przekonasz.... Boga nikt jeszcze sobie na stopę nie upuścił, więc prosty wniosek: Bóg nie istnieje".

Mózg jest nie po to, żeby otwierać świadomość, lecz żeby ją ograniczać w natłoku informacji.Działa jak typowy filtr. Uwolnienie się od mózgu oznacza uwolnienie (wyzwolenie) świadomości. Mózg ratuje nas przed zalaniem informacją, a więc odcina nas od Uniwersum. Mózg "działa" dopóki jesteś w ciele. Jego uszkodzenie powoduje dysfunkcje, ale tylko tak długo, dopóki wciąż żyjemy w ciele. Po śmierci niewidomi odzyskują wzrok, głusi słuch, a głupcy rozum.

pozdr.



Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 03, 2011, 19:16:48
No to zrób to , bo póki co to ten sam slajd wyświetla się dla nas wszystkich.
Żeby to zmienić trzeba mieć świadomość możliwości na co? Czyli samoświadomość siebie prawdziwego a nie z narzuconym obrazem przez kogoś.
I do tego właśnie zmierza powrót do przeszłości z odkryciem własnej  tożsamości ,osobowości.
Ponieważ każdy jest wbrew różnym teoriom osobowością indywidualną , to musi swój kawałek slajdu ( puzzel) zmienić sam. Ale żeby to zrobić trzeba wiedzieć na jaki? I tak w koło.....

Niestety bez tego cały slajd nie będzie prezentował prawdziwego obrazu, a w świecie fizycznym ogląd mamy właśnie taki. A nie wiry energetyczne o różnych barwach.


Tak więc żeby całokształt  prezentował się prawidłowo przyszła pora na prawdziwy obraz tych , ktorych obecnie nazywamy Romami.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 03, 2011, 19:41:28

Jednakże należy rozróżnić Karmę od mechanizmu przyczynowo skutkowego jak i wziąć pod uwagę to, że TERAZ, czyli w chwili obecnej nie istnieje żadna KARMA.



Jeżeli już, to przyczepiłbym się tylko tego jednego zdania. Pisałem już, że karma, to właśnie Prawo przyczyny i skutku inaczej, a to zaledwie jedno z dwunastu praw. Tak, to znakomity czas , by je respektować i uwolnić się wreszcie z wszelkich uwarunkowań, ale  w połączeniu z pozostałymi, oczywiście prawami, czyli możliwościami. Bo istotnie, Wszechświat, to My. Zatem i z resztą się zgadzam, gdyż pisałem w podobnym tonie nie raz, choć może jeszcze na starym forum, jednakże i Kiara znakomicie podkreśla, co należy. Jest dość dobrze, wbrew  pozorom wydawałoby się, usytuowana w TU I TERAZ.

Zatem dla Was Obojga specjalnie: :)

BOLERO-RAVEL ( proszę zobaczyć te piramidki, czyżby "przypadek"???)
http://www.youtube.com/watch?v=hvk_LTcWFJ0&feature=related
i
http://www.youtube.com/watch?v=NNXHsXuxNOE&feature=related

nie trudno się domyśleć inspiracji :)

i specjalne wykonanie:

Frank Zappa - Bolero de Ravel
http://www.youtube.com/watch?v=1eNclvM3Jj0&feature=related





Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 03, 2011, 20:05:15
Cytat: silver
A obiektywna rzeczywistość ma cechy bezwględne - czyli Wszystko po prostu JEST.
A skoro tak nie ma nikogo kto wyrządza nam krzywdy, manipuluje, coś nam zabiera, krzywdzi. To tylko relatywistyczny efekt sądów wartościujących o nazwie MATRIX.

Jednak, skoro żyjemy w Matrixie i dopóki nie zdołamy się z niego wydostać, należałoby przynajmniej zmniejszyć bolesność przebywania w nim. Stosując znane metody, które tu działają i sprawdzają się. Wszak posiadamy ciała, które czują. Jesteśmy ich opiekunami, tak jak i jesteśmy opiekunami własnej duszy. Zatem, kim jesteśmy?
I co tu robimy? Myślę, że korzenie są jedne dla całego Istnienia.



Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 03, 2011, 20:31:20
Czyli, co? Zatańczyć najpierw, jak koliberek niegdyś z najlepszym polskim flamenkitą: Markiem Krajewskim (nie ma go tu, niestety) i znanym na całym świecie Leszkiem Potasińskim( i może dlatego tak się wymandrza, gdyż w tańcu nie da się człowieka oszukać, a taka pamięć pozostaje na zawsze, zwłaszcza kiedy to ma też miejsce w Hiszpanii z oryginalnymi flamenkitami): Taniec, to znakomita metoda na powrót do wspólnego PRAŹRÓDŁA :)

Guitar Open - Leszek Potasiński & Marcin Olak - Simple Joy ( Leszek Potasiński ten z lewej, jego gitara występuje równeiż w "Panu Tadeuszu", Wajdy)
http://www.youtube.com/watch?v=yY0Hp685Skg

coś dla Ptaka:

Hara feat Tamango - Hora Ursarina @ www.CCmp3.ne
t
http://www.youtube.com/watch?v=j3Bo-wGJ3vs&feature=related

Romane-Stochelo Rosenberg - Gypsy Guitar Masters - Double Jeu
http://www.youtube.com/watch?v=agYI3oIw9t8&feature=related

Django Reinhardt - Jazz Guitar Genius
http://www.youtube.com/watch?v=LoIJ4W7kXiQ&feature=related

i jeszcze to:

Ольга и Николай Васильевы-исполнители Цыганских песен и романсов, солисты Цыганского
http://www.youtube.com/watch?v=HVCL_UJp9LM&feature=related



Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 04, 2011, 13:47:02
Jeszcze świątecznie....

Ольга, Николай, Светлана и Георгий ВАсилевы - Цыганское шоу Табор возвращается.mp4

http://www.youtube.com/watch?v=9wLkBRzjsYI&feature=related

Wesołych Świąt od Romów

http://www.youtube.com/watch?v=AWRXr5h4PIA

Czy naprawdę różnią się od nas czymś?

Tak bawią się Romowie.

http://www.youtube.com/watch?v=NuQJ1zSjomc&NR=1


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 04, 2011, 14:27:22
Ruska roma
http://www.youtube.com/watch?v=sHJkpAbGeKM&feature=related

Анжела Лекарева, ансембль "КАРМЕЛИТА"
http://www.youtube.com/watch?v=BLmtS79PdN8&feature=related

Гран При Москва2009 Юля Синицина Цыганка Кармелита
http://www.youtube.com/watch?v=MzkiKOinxuY&feature=related

Roma - story about Polish gypsies
http://www.youtube.com/watch?v=xv-WiFbuM94&feature=related

Iskry-Gypsy dance-Warsaw Poland Pavillion-Folklorama Winnipeg 2009
http://www.youtube.com/watch?v=Dm1Z8hFqeLc&feature=related

monisto
http://www.youtube.com/watch?v=PHZubM7sbbU&feature=related


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 04, 2011, 19:07:57

Jednak, skoro żyjemy w Matrixie i dopóki nie zdołamy się z niego wydostać, należałoby przynajmniej zmniejszyć bolesność przebywania w nim.

Bolesność to też Matrix. Przecież boleśność nie istnieje w obiektywnej rzeczywistości.Nikt ją tam nie stworzył i nigdzie jej gdzieś tam.... nie ma.


Wbrew wszelkim pozorom film MATRIX to nie zlepek filozoficzno- religijnych hipotez.

Właśnie  czytasz teraz i patrzysz na MATRIX. Ten ekran pokazuje Ci MATRIX.
Gdyby mógł on przemówić do Ciebie to by Ci rzekł : patrzysz na mnie i widzisz tyle na ile pozwala Ci na to Twoja własna percepcja.
I problem nie polega na percepcji, jak i problem nie jest żaden MATRIX, tylko problemem jest złudna wiara w prawdziwość tego co widzisz.
To ta sama wiara, które karze wierzyć, że '' Bóg'' jest w niebie, że drzewo to drzewo, człowiek to człowiek, a na niebie świeci Słońce...

Prawdopodobnie pies też widzi i myśli, że drzewo, to drzewo, człowiek, to człowiek, że na niebie świeci słońce, a Bogiem dla niego jesteś Ty.
Jesteś dla niego Bogiem wtedy, gdy jest od Ciebie zależny.Jesteś dla niego zbawicielem, bo dajesz mu jeść, więc jesteś dla niego Bogiem, jesteś dla niego Panem, traktuje Cię jak przyjaciela, bo ma z Ciebie korzyść.
To samo z ludźmi.
Kocham Cię, bo Cię potrzebuję...
I znowu MATRIX polega na złudnej wierze, że kocham Cię bo Cię potrzebuję.... :o

Twórcy filmu MATRIX pokazali ludzkości MATRIX.
Ci co bacznie obserwują - wiedzą.
Wiedzą Ci dla, których nadzszedł czas na zrozumienie.
Ale, to nie wyścig szczurów.
Zatem prędzej, czy poźniej zrozumieją WSZYSCY, będąc cząstką i falą....

EDIT :

PTAKU DROGI.

Bolesność to tylko,  brak umiejętności życia...
W doskonałym TERAZ nie ma bolesności, bo skąd ona miała by się tam wziąć....? !
Żyj zatem TERAZ.
TERAZ to Wszystko co istnieje, co istniało i co istnieć będzie.
Nie przegap chwili, aby to odnaleźć.....
Ktoś kiedyś pytał oto, czym JEST rzeczywistość ...?
Oto ona...!

Bolesność, to tylko ta część Ciebie, której nie akcetpujesz.
Czujesz bolesność, a Twoi wewnętrzni ministrowie (Ego) mówią, krzyczą : HEJ, nie pozwól na to....
Dokładnie tak samo krzyczą, gdy się skaleczysz i płynie Ci krew.Ale w tym co oni ''krzyczą'', zawarta jest nieakceptacja tego co się stało.Ale się już stało, a więc nieakaceptacja prowadzi do tego, że rana goi się trzy tygodnie, a zagoiła by się w tydzień.
Czy przypominasz sobie jak jako użytkownik Astro pisałem tu o filmie, w którym to kierowca samochodu potrącił pieszego.Pieszy pozbierał się z trudem do kupy, otrzepał ubranie, uśmiechnął się i ukłonił się kierowcy owego samochodu.
Zrobił to dlatego, ponieważ był świadomy nieprzypadkowości tego co się stało, był świadomy swoich uczuć, emocji (czym one są) i pozwolił im odejść, przepłynąć.

Ale życie jest takie jak pisała światowej sławy psychoterapeutka Loise Hay : kochani...chciałam Wam wszystkim powiedzieć, że...moja wieloletnia praktyka 100 procent potwierdziła, że życie jest bardzo proste - odbieracie od niego tylko tyle ile sami dajecie...
Dlatego jak ktoś na pewnym forum napisał : Biblia XXIw powinna zawierać tylko jedno słowo -AKCEPTACJA.
Nie akceptując Siebie, taką jaką jesteś, nie akceptujesz innych i inni NIE AKCEPTUJĄ CIEBIE.
Twoje ''utarczki'' z Koliberkiem są dokładnym tego przykładem.
Możesz Ty i Koliber nic niechcieć o tym wiedzieć, nic słyszeć i tłumaczyć sobie tutaj na tysięce sposobów, ale NIC to nie da...!
Zaakceptuj siebie taką jesteś (ze wszystkimi swoim słabościami, wzlotami, upadkami, swoimi iluzjami, emocjami, czy nawet kłamstwami mniej, czy bardziej świadomymi), wtedy inni zaakceptują Ciebie.
A wtedy ustanie bolesność, gdzie boleśność w istocie oznacza wewnętrzy konflikt, fałsz....nic więcej.
Więc droga siostro czas zawalczyć o swoją prawdę, swoje świadectwo, swój energetyczny potencjał, czego z pewnością z całego serca jak NIKT... tego Ci życzę.

I jeszcze jedno : AKCEPTACJA, to NIE APROBATA i nie należy jednego z drugim mylić i wrzucać do jednego wora.
Również AKCEPTACA, bez zrozumienia tego co się dzieje jest guzik warta...!

pozdrawiam


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 04, 2011, 20:35:42
Ano, pantha rei! Nawet Źródło ;) A więc tańcz, mała tańcz...Wtedy pojawia się stan, że wszystko niejako przestaje istnieć i zaczynasz wiedzieć, czego normalnie byś nie wiedział, choć to też iluzja na dany moment....


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 04, 2011, 21:12:09
Silver, człowiek nie żyje tylko w sferze idei. Posiada jeszcze czucie, w odróżnieniu od maszyn. I nawet przy najdoskonalszym rozumieniu rzeczywistości, będzie ona dla Ciebie odczuwana wszystkimi zmysłami. Fakt, umysł ma wpływ na uczucia ale one nigdy nie znikną, dopóki będziesz człowiekiem.

Żyjesz w materii, gdzie trzeba działać, przekształcać ją wedle własnych wizji. To rodzi różne implikacje mentalno – emocjonalne. Dlatego wiedząc nawet, że drzewo, czy kwiat są iluzją zachwycasz się ich pięknem i bolejesz, gdy uschną. To samo dotyczy relacji międzyludzkich.
Fakt, że czujesz, jest najfajniejszą rzeczą jaka Cię tu spotyka. Po to zresztą tworzymy wszelkie matrixy, by żyć pełnią i na wszelkie możliwe sposoby. Zagęszczamy i rozrzedzamy energię, wedle potrzeb. A to, że u podstawy jesteśmy czystą świadomością chroni nas przed unicestwieniem. Zaś każde doświadczenie wzbogaca, tak na poziomie indywidualnym jak i na poziomie JEDNI.
Bo jesteśmy jak te krople wody w oceanie.

I nie ważne dlaczego kocham, z jakiej potrzeby, ważne, że to robię i potrafię. Bo mimo wszystko, człowiek potrzebuje drugiego człowieka, bliskości. A strata często to uświadamia.
Wiedza, że jesteśmy zlepkiem elektronów, albo falą energii nie odziera nas z magii życia. Potrafimy wyczarować swój świat, napisać niejedną bajkę. I wcielać się w różne role. Czyż to nie piękne? Czyż nie piękniejsze jeszcze, gdy potrafimy zaprosić drugą osobę do wspólnego przeżywania jednej rzeczywistości? Do stworzenia intymnego świata, tylko nam dostępnego? Chociaż dzielimy światy z innymi?

Ps. Braciszku drogi, od bardzo dawna akceptuję siebie taką, jaka jestem. I mam świadomość iluzyjności wszelkich utarczek. Nie znaczy to, że mam być nieczuła na życie.

Pozdrawiam Cię najserdeczniej, jak potrafię.  :)



Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 04, 2011, 22:43:06
Ciężko uciec mi od odczucia, że wiele z opinii które to słyszę są jakby odtwarzanie z play-backu, tak na siłę bez zrozumienia sedna wątku oraz podjęcia dyskusji. Ot, tak przytaczana definicja z jakiejś encyklopedii...


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 05, 2011, 00:04:41

 Bo mimo wszystko, człowiek potrzebuje drugiego człowieka, bliskości. A strata często to uświadamia.


Przede wszystkim, to strata uświadamia...
Nikt bardziej nie ceni swojego życia jak ...w momencie gdy go traci, lub w momencie gdy tracą go inni....
Ale z tym już gorzej.., bo gdy tracą go inni, to raczej już o wiele mniej ważne.

Piszesz :
'' Nie znaczy to, że mam być nieczuła na życie''.

To trochę inny temat i do szerokiej dyskusji....
Niemniej jednak uważam, każdy jest czuły na życie tyle i tylko tyle na ile jest świadomy tego życia.
Patrz :
każde Państwo uzbrojone jest po zęby i utrzymuje armie i sprzęt do zabijania.
A tuż obok wielka nauka, wielka edukacja, kultura, sztuka, religie głoszące prawdy o Bogu i miłości.
W związku z powyższym największą hipokryzją byłoby twierdzić, że jak piszesz (każdy jest czuły na życie).
To, że ktoś żyje (chodzi do pracy, żeni się, kupił sobie samochód, spłodził dzieci etc...), to jeszcze zbyt mało, aby mówić o życiu.
To rozmowa tylko o prozie życia, a nie o życiu. ;)









Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 05, 2011, 00:06:53
Umiłowani Bracia i Siostry w Chrystusie, oraz Cheopsie...! Przypominam, że w  dalszym ciągu jest to konkretnie wątek o Cyganach (Gitano), a zwłaszcza o ich sztuce. Zastanawiający jest brak aktywności od początku w tym względzie, a teraz nagle rozgorzały dyskusje poza zasadniczym tematem, jakby nie było na to miejsca w innych wątkach, nie mówiąc, że jest tu pełna wolność w zakładaniu nowych, zgodnie z naszą myślą i zmierzeniem...

Jakże koliberek byłby szczęśliwy, gdyby i jego ktoś uradował jaką śpiewką cudną, lubo tańcem ognistym, ale skoro nie, to on znowu zadedykuje "namiętnym miłośnikom sztuki cygańskiej", bo jakoś nie mogą rozstać się z tą witryną. ;)

Carmen Amaya / "Embrujo del Fandango"
http://www.youtube.com/watch?v=LyjSuyKIPp8&feature=related

Las mujeres de la Era de Franco: Carmen Amaya, 1947.
http://www.youtube.com/watch?v=aBbjvZAsqco&feature=related

Proszę zwrócić uwagę na fascynującą jedność tej grupy etnicznej, zwłaszcza we wspólnych artystycznych działaniach. Jest to tak zachwycające i dające do myślenia. Jakże nam tego brakuje!


Jairo Barrull y Remedios Amaya
http://www.youtube.com/watch?v=BogA4YmmcH4&feature=related

rancapino chico
http://www.youtube.com/watch?v=0GJ2krTqp1o&feature=related

Ps. Przeczytałem Twój edit Silv i nie wrzucaj "kolibra" do jednego worka nieakceptacji, bo się mylisz. Koliber(ek) nie aprobuje, ale akceptuje, czego nie raz daje temu wyraz, gdybyś zechciał zauważyć. Także bądź sprawiedliwszy w swoich osądach, z których wciąż nie możesz się wyzwolić, a zmieniając mój nick wyrażasz nie zanadto przychylny stosunek do koliberka. Najgłupszy psycholog to wie, a cóż dopiero Ty? 

Zatem kim jesteś naprawdę i jaki jest Twój rzeczywisty cel???


Los Habichuela-Ketama-Carmona juerga flamenca from "Herencia Flamenca"
http://www.youtube.com/watch?v=4jWH7ppgTQw&feature=related

Camarón de la Isla en una juerga flamenca
http://www.youtube.com/watch?v=zYdz5gr54ug&feature=related








Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Silver Styczeń 05, 2011, 00:13:10
Umiłowania Bracia i Siostry w Chrystusie i Cheopsie! Przypominam, że w  dalszym ciągu jest to konkretnie wątek o Cyganach( gitano), a zwłaszcza o ich sztuce.

Taki już urok Koliberku internetowych forów, że nie zawsze wszystko idzie pod temat.
Często pisze się po prostu spontanicznie, to co najbardziej człowiekowi w duszy gra, a nie to co wynika ustalonych z góry tematów.
I pewnie dlatego jest jak jest... ;)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 05, 2011, 00:24:53
A od czego są moderatorzy żeby tu "posprzątać?"

Zapraszamy zawsze tak bardzo aktywnych do przeniesienia postów kompletnie nie związanych z tematem na właściwe dla nich miejsce.

Proszę.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: ptak Styczeń 05, 2011, 00:42:09
Przede wszystkim, to strata uświadamia...
Nikt bardziej nie ceni swojego życia jak ...w momencie gdy go traci, lub w momencie gdy tracą go inni....
Ale z tym już gorzej.., bo gdy tracą go inni, to raczej już o wiele mniej ważne.

Piszesz :
'' Nie znaczy to, że mam być nieczuła na życie''.

To trochę inny temat i do szerokiej dyskusji....
Niemniej jednak uważam, każdy jest czuły na życie tyle i tylko tyle na ile jest świadomy tego życia.
Patrz :
każde Państwo uzbrojone jest po zęby i utrzymuje armie i sprzęt do zabijania.
A tuż obok wielka nauka, wielka edukacja, kultura, sztuka, religie głoszące prawdy o Bogu i miłości.
W związku z powyższym największą hipokryzją byłoby twierdzić, że jak piszesz (każdy jest czuły na życie).
To, że ktoś żyje (chodzi do pracy, żeni się, kupił sobie samochód, spłodził dzieci etc...), to jeszcze zbyt mało, aby mówić o życiu.
To rozmowa tylko o prozie życia, a nie o życiu. ;)

Silver,
proza życia, jego poetyka i filozofia, to tylko różne aspekty tego samego. Nie masz wyjścia braciszku, życie musisz przeżyć mniej lub bardziej świadomie. Mniej lub bardziej spontanicznie i uczuciowo.
I to w sąsiedztwie uzbrojonych armii, wielkich religii, nauk itp. Dodatkowo płodząc dzieci, chodząc do pracy lub nie chodząc, akceptując to lub nie.
Co zrobisz z tym wszystkim? Rozbroisz każdą bombę? Zlikwidujesz każdą niedolę?
Uciekniesz od życia? Przestaniesz zachwycać się pięknem Ziemi?
Niestety, wyposażony jesteś w uczucia i nie zostawisz ich na drodze. Mimo swojej wielkiej świadomości musisz być czuły na życie. Obojętnie, jak je pojmujesz.


Darku, może przeniesiesz naszą dyskusję do innego wątku?   :)


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 05, 2011, 01:30:40
Po co zaraz bomby rozbrajać, wystarczyłoby drugiego bliźniego ucieszyć TU i TERAZ, o co tak pięknie prosi. I nie sabotować. Rozumiem, że czasem ponosi, ale żeby aż z taką niewyrozumiałością dla reszty. Ale cóż, zdarza się i tak, że będą mieli uszy, a nie usłyszą, oczy, a nie ujrzą...

Można sprofanować i skomercjalizować wszystko, jak poniżej, ale cóż, nomen omen!:

ALABINA ISHTAR AND THE GIPSY KINGS
http://www.youtube.com/watch?v=HurHAW_0z30&feature=related

...osobiście wolę bardziej źródłową muzykę:


Cigány tánc (Gypsy dance)
http://www.youtube.com/watch?v=XJh5rf_bgNU&feature=related

luuub: :)

Sexy Flamenco Dance
http://www.youtube.com/watch?v=te95-UywzRs&feature=related

Flamenco Dance
http://www.youtube.com/watch?v=xqxJMCQxb_Q&feature=related

Mercedes Ruiz, Moscow, 2007

http://www.youtube.com/watch?v=100uRHytjzk&feature=related


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 05, 2011, 01:35:26
Niech radość niesie śpiew i zabawę.


Don Vasyl & Eliza - Polskie drogi.wmv

http://www.youtube.com/watch?v=FVNRNrgidUw&NR=1




Don Wasyl Roma Jendno jest niebo dla wszystkich

http://www.youtube.com/watch?v=3YyL4FLsNik&feature=related


DON WASYL & ROMA - MY CYGANIE

http://www.youtube.com/watch?v=r9K0QrpIiLo&feature=related


Tytuł: Odp: Ech! Cyganie....
Wiadomość wysłana przez: koliberek33 Styczeń 05, 2011, 14:11:03

 Mimo swojej wielkiej świadomości musisz być czuły na życie. Obojętnie, jak je pojmujesz.


Tak się składa akurat, że "czułość na życie" jest ściśle paralelna  ze stopniem świadomości, czyli że jest wprost proporcjonalna do miejsca, w które owa wyewoluowała. Inaczej się nie da! Najpierw pojawia się szeroko pojęta empatia, a następnie  dochodzi się do stanu neutralnego, w którym to zawarte jest apogeum tejże czułości, choć jej oblicze różne może mieć znamiona, ale to już w zależności od zaistniałej Potrzeby.

To już było, ale:

Бедная
http://www.youtube.com/watch?v=XTRVNYvZtWs&feature=related

Leonsia Erdenko-Lumba
http://www.youtube.com/watch?v=hu3Vugni7zk&feature=related

to szczególnie mi się podoba:

Sun
http://www.youtube.com/watch?v=laH6jCPw-0Q&feature=related

Сергей Орехов - Ночь светла
http://www.youtube.com/watch?v=G7UYZcjSxXk&feature=related

Paco De Lucia, John Mclaughlin y Al Di Meola - Mediterranean!!!
http://www.youtube.com/watch?v=HEZrB_FDw4c&feature=related





Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: Kiara Styczeń 05, 2011, 23:39:33
Darku bardzo dobrze iż rozdzieliłeś te tematy , bo zrobiło się już okropnie.

Ale wszystko co jest związane z Romami powinno tam pozostać , bo to dotyczy Romów.

Temat "Tożsamość narodowa" ciężko jest z nimi połączyć i nikt nie wpadnie na to iż dotyczy on Romów, to jedno.
A drugie to Romowie nie są narodem. Jest to Rod , grupa etniczna i takom tożsamość oni posiadają.

A temat "Tożsamość narodowa może pozostać na pewno się rozwinie.

Jednak gdyby nie zrobiło Ci to wielkiej trudności proszę o posty moje i Koliberka cofnąć na " Ech Cyganie... "

Będę tam kontynuować  temat związany z Romami i tam Romowie będą go odnajdywać ( powiadomiłam niektórych).
Zwyczajnie będzie dużo łatwiej.

Z góry dziękuje.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 06, 2011, 14:32:09
Dobrze, co prawda poprawiłem tytuł wątku, ale nich tak będzie bo wszak Cyganie nie są jedyną grupą, która jest prześladowana.
Co zaś tyczy postów , o których napomykasz, postaram się je sukcesywnie poprzenosić.


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 27, 2011, 18:56:55
(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26148/with_God.jpeg)

Wielcy Polacy, którzy nie byli Polakami

Przed napisaniem pierwszego zdania na temat - napiszmy kilka słów, które bezpośrednio tematu nie dotyczą. Napiszmy, aby uspokoić choćby niektórych z tych, którzy podnosić będą w geście oburzenia głosy sprzeciwu, wobec takiej prowokacji intelektualnej, na jaką sobie tutaj pozwalamy. Zatem - naprawdę nie jest naszym celem obrażanie kogokolwiek, a zwłaszcza naszego narodu jako takiego.

Jesteśmy dumni, że przyszło nam żyć w kraju takim, jak Polska. Kraju, którego historia jest epopeją o niezłomności i pieśnią o wolności. Kraju, który nie boi się odpowiadać na trudne pytania dotyczące swojej własnej tożsamości. Dlatego właśnie naszym celem jest chęć zasiania intelektualnego fermentu i próba odpowiedzi na pytanie - co to znaczy "Polak"? Kim jest ten, którego takim słowem nazywamy? Co o "polskości" decyduje? Pochodzenie etniczne? Wspólnota kulturowa? Przekonanie o tym, że Polakiem się jest? Nic z tych rzeczy czy wszystkie one jednocześnie?

1/9

http://niewiarygodne.pl/gid,13074356,img,13074423,kat,1017185,title,Wielcy-Polacy-ktorzy-nie-byli-Polakami,galeriazdjecie.html


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: arteq Styczeń 27, 2011, 20:44:25
Ale Kopernik był chociaż mężczyzną, tak?  ;]


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Styczeń 27, 2011, 20:48:54
Ja sam już się w tym wszystkim gubię.
A może niebawem ogłoszą, ze był/była jednak obojniakiem? ;D


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 06, 2011, 21:57:04
Kontynuacja postu 47, jednak teraz o niepolakach, którzy czują się Polakami:

10 sławnych Polaków, o których nie wiedzieliście, że są Polakami

(http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26183/pl1.jpeg)
(fot. Thinkstock)

W dobie globalizacji, której sprzyjają nowe technologie, otwarcie granic i łatwość podróżowania, coraz trudniej spotkać ludzi, którzy utożsamiają się ze swoją ojczyzną. Osłabieniu tradycji patriotycznej, którą rzekomo trudniej kultywować w czasie pokoju towarzyszy na ogół rozluźnienie więzi z ziemią ojczystą i bratnim narodem. O tym ostatnim może świadczyć fakt, że wielu rodaków wyjeżdżających z Polski w poszukiwaniu lepszej pracy szybko gubi potrzebę utrzymywania kontaktów z krajanami, nie odczuwa przemożnego pragnienia powrotu do macierzy i zatraca ochotę na prowadzenie konwersacji w ojczystym języku.

Mało tego - wielu emigrantów po zaczerpnięciu obcego powietrza, szybko zaczyna się też wstydzić swojej narodowości uważając, że epatowanie flagą biało-czerwoną stanie się przeszkodą w rozwoju kariery. Polskość staje się dla nich balastem, którego należy czym prędzej się pozbyć. Niektórzy w trakcie tego programowego wynaradawiania się, które ma pomóc w zyskaniu poklasku na obczyźnie, stają się nagle bardziej papiescy od papieża - vide: grający w barwach Niemiec napastnik, który urodził się w Polsce i którego rodzice są Polakami, a który dziś na każdym kroku manifestuje swoją niemieckość.

Tradycja narodowościowa zanika także wśród Polaków mieszkających w Polsce. Nie bez winy są tutaj media, które znajdują się często w rękach obcego kapitału, a które na każdym kroku niszczą ideały, opluwają autorytety, a słowo "polskość" utożsamiają z zaściankowością. W telewizji lansowane są postawy żenujących gwiazdek, które demonstrują swój kosmopolityzm i udają, że zapomniały jak się mówi po polsku (spopularyzowany przez jedną z telewizji program o modelkach).

1/12

...

http://niewiarygodne.pl/gid,13091732,img,13091823,kat,1017185,title,10-slawnych-Polakow-o-ktorych-nie-wiedzieliscie-ze-sa-Polakami,galeriazdjecie.html


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 08, 2011, 11:38:47
Jedna starsza kobieta znalazła sposób na wyegzekwowanie od bezdusznych banków prawa poszanowania swojej osobowości Ludzkiej.
Bowiem traktowanie Człowieka bez osobowościowo przez rożne instytucje jest plagom naszych czasów.
Osobowość Człowieka z uszanowaniem Człowieczeństwa jest szczególnie ważna w naszych czasach.


Poradnik bankowy
   
98-letnia kobieta nie chciała uratować świata, ani nawet przejąć nad nim kontroli, ale i tak jest warta uwagi - napisała list, w którym skrytykowała to czego naprawdę nie lubimy w bankach. Dyrektor placówki, nie mogąc uwierzyć w treść wiadomości, opublikował ją w The Times.

Szanowni Państwo,
Piszę, aby podziękować za niezrealizowanie mojego czeku, którym zamierzałam zapłacić mojemu hydraulikowiw zeszłym miesiącu. Z moich kalkulacji wynika, że 3 nanosekundy musiały dzielić moment otrzymania przez was mojego czeku do momentu wpłynięcia pieniędzy na moje konto, które miały go pokryć. Odwołuję się tutaj do zlecenia automatycznego przelewu, który otrzymuję - przyznam szczerze - od 38 lat. Jestem pełna uznania dla was, za stworzenie debetu na moim koncie w wysokości 30 funtów jako kary za kłopoty spowodowane przez wasz bank.
Moja wdzięczność sprawiła, że jeszcze raz przemyślałam sobie sposób zarządzania moimi finansami. Zauważyłam, że muszę osobiście odbierać wszystkie listy i telefony od was, ale ilekroć ja próbuję się skontaktować z wami, czeka mnie żmudna konfrontacja z bezosobową, automatyczną, pozbawioną emocji jednostką, którą stał się wasz bank.

Od teraz to ja, podobnie jak wy, chcę współpracować wyłącznie z osobami z krwi i kości. Raty za moją hipotekę i pożyczki nie będą już dłużej płacone z automatycznego przelewu - będę przynosić je do waszego banku w formie czeku, zaadresowane imiennie z zachowaniem poufności do pracownika banku, którego wy wybierzecie. Musicie to zrobić, gdyż zgodnie z prawem pocztowym otworzenie koperty przez osobę nieautoryzowaną jest przestępstwem. Do niniejszej wiadomości załączam aplikację do kontaktu ze mną, którą musi wypełnić wasz pracownik chcący do mnie zadzwonić. Przykro mi, że zawiera ona aż 8 stron, ale muszę wiedzieć o nim przynajmniej tyle, ile bank wie o mnie.
Koniecznie zwróćcie uwagę, że wszystkie kopie jego historii medycznej muszą być podpisane przez adwokata. Tak samo informacje o jego sytuacji finansowej muszą być (przychody, wydatki, aktywa, pasywa) odpowiednio udokumentowane. Wasz pracownik będzie zobligowany do posiadania numeru PIN, który będzie musiał podawać podczas rozmów ze mną. Naprawdę żałuję, że nie może mieć mniej niż 28 cyfr, ale ponownie, wzoruję się tutaj na liczbie naciśnięć przycisków wymaganej do dostępu do moich usług bankowych przez telefon.

Jak mówią, naśladownictwo jest najszczerszą formą pochlebstwa. Pozwólcie mi jednak wyrównać szanse jeszcze bardziej. Kiedy będziecie do mnie dzwonić, musicie wybrać odpowiedni numer:
1. Umówienie się na spotkanie
2. Zaległe płatności
3. Przekierowanie połączenia do mojego salonu, jeżeli akurat tam będę
4. Przekierowanie połączenia do mojej sypialni, jeżeli akurat będę spała
5. Przekierowanie połączenia do WC, gdybym akurat oddawała się naturze
6. Przekierowanie połączenia na mój telefon komórkowy, gdyby nie było mnie w domu
7. Pozostawienie wiadomości na moim komputerze (wymaga hasła dostępu, które przekażę podczas autoryzacji kontaktu)
8. Powrót do menu głównego i ponowne odsłuchanie opcji 1-8.
Ogólne skargi i pytania, które zostaną nagrane na pocztę głosową. Przy okazji możecie sobie posłuchać relaksującej muzyki, która będzie grała podczas trwania połączenia. Niestety, ale - ponownie was naśladując - muszę pobierać od was opłaty, związane z pokryciem nowej funkcjonalności zintegrowanej w moim telefonie.

Życzę Szczęśliwego, nawet jeżeli z mniejszymi zyskami, Nowego Roku.
Wasz Klient.

(Joe Monster)



Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 08, 2011, 11:54:18
..automaty połączeniowe- to zmora naszych czasów, i więcej elektroniczny naciągacz,-
zawsze gdy chcesz zadzwonić w ważnej sprawie do jakiejś instytucji, musisz odsłuchać automat z kretyńskimi niekiedy wskazówkami/nagraniami, a min. lecą,-
rzecz w tym, że pretensje- to tylko chyba do pana B., bo tych instytucji nasze problemy nie wiele obchodzą.

pozdr. i zwalczaj system! ;)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 08, 2011, 12:30:42
Cytat: songo1970
…rzecz w tym, że pretensje- to tylko chyba do pana B.

Nie myśl, że z panem B. uzyskasz połączenie bez przekierowywujących Cię automatów.
Po drodze wielu musi się nachapać. Oczywiście Twojej ciężko wypracowywanej energii.
Najlepiej nauczyć się hakerstwa. A to w ramach zwalczania systemu.   ;D

Pozdr.  :)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2011, 13:02:02
Faktycznie, przez centralkę bez co łaska się nie obejdzie ;)
Ale można próbować bez centralki, od razu  przez prywatną sieć. Do tego dostaniesz energię gratis :) Bo tak na prawdę to człowiek jest tu najcenniejszy. Powinno, wg mnie, być, tak, że  to człowiek  wybiera tożsamości, a nie one jego.


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 08, 2011, 13:14:16
Faktycznie, przez centralkę bez co łaska się nie obejdzie ;)
Ale można próbować bez centralki, od razu  przez prywatną sieć. Do tego dostaniesz energię gratis :) Bo tak na prawdę to człowiek jest tu najcenniejszy. Powinno, wg mnie, być, tak, że  to człowiek  wybiera tożsamości, a nie one jego.

A jeśli pan B. to czysta fikcja? Mentalny twór, pod który podpinają się wszelkie manipulanty i mutanty?   
Wierzę w kosmiczną inteligencję, we wszechogarniającą i penetrującą Świadomość, ale w pana B. już niekoniecznie.
Są jednak różni wymyśliciele dumający jakby tu nam usprawnić wszystko, z Wszechrzeczą włącznie.

Tylko, że Wszechrzecz, to również Ja i Ty i jeszcze parę innych etnicznych tożsamości.   ;D

Pozdrówka  :)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2011, 13:39:22
Ha , dokładnie tak jak piszesz ! Ale obawiam się Ptaku, że jakaś tożsamość - poprzez czyjeś ego - się zaraz odezwie wymyślając. Wszak "Stwórca" nie znosi konkurencji. Podczas ,gdy tak na prawdę on JEST NIĄ , mną, Tobą, siecią widoczną poza węzłami  oczek (tożsamościami ).


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 08, 2011, 13:47:11
Ha , dokładnie tak jak piszesz ! Ale obawiam się Ptaku, że jakaś tożsamość - poprzez czyjeś ego - się zaraz odezwie wymyślając. Wszak "Stwórca" nie znosi konkurencji. Podczas ,gdy tak na prawdę on JEST NIĄ , mną, Tobą, siecią widoczną poza węzłami  oczek (tożsamościami ).

To może zagramy w oczko?  ;)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 08, 2011, 13:53:59
"..Poniekąd tym, co ta metafora przedstawia jest sposób istnienia każdej rzeczy we wszechświecie, która mieści w sobie każdą inną rzecz wszechświata w całym przebiegu czasu.

Diamentowa Sieć Indry nie jest postulatem filozoficznym, lecz opisem realizującej się, faktycznej rzeczywistości. Do wieku XX wszakże nikt nie traktował tej nauki nazbyt serio, co jednakże z gruntu zmieniło się wraz z odkryciem wyjątkowego zastosowania światła laseru, które unaoczniło trafność dawnego ujęcia. Stosując laser możemy na kliszy osiągnąć fotograficzne ujęcie obrazu; gdy światło lasera przenika kliszę projektowany jest obraz trójwymiarowy. To, że otrzymujemy holograficzny obraz, który pozwala nam zanurzyć się w świat przedmiotu obrazu jest już samo w sobie znaczące.

Jeszcze bardziej znaczący (i radykalnie zmieniający nasz zwykły sposób widzenia rzeczy) jest fakt wynikający z obserwacji: gdy obetniemy kliszę na pół i przepuścimy światło lasera przez pół kliszy - wytworzy ono przecież znów cały obraz. Gdy połowę przetniemy na pół i ponowimy proces, znów powtórzy się obraz całości. To samo będzie zachodzić przy jeszcze mniejszych podziałach, aż do najmniejszej części. Niczego nie będzie brakować. A ten fakt może wskazywać tylko na jedną rzecz: każda część kliszy zawiera wszystkie informacje całości, tak jak zawierają je diamenty w "Diamentowej Sieci". Owo holograficzne uniwersum chciałbym nazwać "Umysłem 21-wieku", gdyż jedynie przez zrozumienie natury uniwersum jako całości wytwarza się możliwość rozwiązywania problemów, przed którymi stoimy.

Umysł 21-wieku, jest Umysłem Dawnych Buddów. Jest to Umysł Buddy, umysł wszystkich żyjących istot. Wszyscy go posiadamy, ale zaniechaliśmy go wskutek towarzyszącej naszemu życiu kondycji uwarunkowywania - poprzez rodziców, nauczycieli, wpływy kultury, narodu, wykształcenia itd.

Gdy realizujemy wszechświat holograficzny odpowiedzialność jest rzeczą naturalną, ponieważ ponad wszelką wątpliwość staje się jasne, że to co czynimy i to co się nam zdarza jest tą samą rzeczą. Gdy głęboko to urzeczywistnimy nie jest już możliwa negacja, oskarżenie czy bycie ofiarą. Sami tworzymy nasze uniwersum - to, czego doświadczamy żyjąc. Wielka ta możliwość wypływa z urzeczywistnienia tego, co już uświadamiamy sobie. "

John Daido Loori Sensei
 "Ten Directions" No 1 1990


ZB nr 11(29)/91, listopad '91
http://zb.eco.pl/zb/29/dharma.htm


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 08, 2011, 14:01:30
Czyli jest tak, jak pisałam wcześniej w innym wątku.
Kształt (obraz) Wszechświata zależy od naszej wiedzy o nim.  :)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 08, 2011, 14:14:47
przyczyna jest skutkiem,
skutek przyczyną,-
taki "stan splątany" na codzień ;D

pozdr. ;)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2011, 14:15:27
I w tym duchu tożsamość - jakakolwiek - sprowadza się do roli "węzła fali stojącej" sieci oczek :) Jest tylko i aż fragmentem większej całości.


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 08, 2011, 14:17:04
fragment jest całością,
i fragment fragmentu też jest całością(hologram;)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2011, 14:35:22
Właściwie tożsamość jest parametrem rozkładu całości po tej sieci. W sieci Indry diamenty są rozłożone geometrycznie w taki sposób, że w każdym diamencie widać wszystkie pozostałe. Mimo to, poszczególne diamenty nie są tożsame. O ich indywidualności decydują współrzędne położenia w sieci. Są to parametry ,które się różnią. Tożsamość byłaby tu czymś w rodzaju współrzędnych. Nie zmienia ona jednak natury diamentu.


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 08, 2011, 14:53:29
..nikt nigdy nie widział Sieci Indry ;)
dziś mamy hologramy które możemy zobaczyć i łatwiej zrozumieć :)

pozdrawiam


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: ptak Sierpień 08, 2011, 15:14:02
Cytat: east
Tożsamość byłaby tu czymś w rodzaju współrzędnych. Nie zmienia ona jednak natury diamentu.

Ech… tożsamość, to taka piękna bajka. Im głębiej w nią wchodzisz, tym bardziej nie chcesz z niej wyjść.
Mimo ziejących ogniem smoków. Ale od czego są niezawodni rycerze? Wprawdzie sam też możesz się ocalić,
ale o ileż przyjemniej, jak to zrobi rycerz w zbroi na swym białym rumaku. :) W dodatku z różą w zębach.  ;D

Kocham bajki. One zmieniają twardą naturę diamentu.  ;)


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 08, 2011, 15:16:41
songo, mam na myśli to, że my -ludzie - jesteśmy tymi diamentami o określonych parametrach ;)
Taka analogia.
A co do tożsamości ..
dziś rządzi Julian
http://www.youtube.com/watch?v=iLUQGIZXwkE&feature=related


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 08, 2011, 15:28:41
dzięki east, jeszcze nie czytam w myślach ;)
-widzę pewną niespójność w postrzeganiu Indry i hologramu,
a może to właśnie- to działanie w praktyce..
?


Tytuł: Odp: Tożsamość etniczna - narodowa
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 09, 2011, 15:55:50
Cały czas powtarza się ta sama informacja , jedna nawet najmniejsza iskierka posiada identyczną wiedzę jak wielki ogień bowiem jest jego częścią.
Ale żeby osiągnąć wielkość ognia i móc wydzielać mnogość iskier potrzeba jej wiele pracy na wzniecenie z siebie tego wielkiego ognia.

Tożsamość jest identyczna wiedza jej na ten temat może być blokowana , lub odkrywana , albo może być ona inspirowana do własnych odkryć.

Kiara :) :)


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

rekogrupastettin k-l naprawiacze kociaprzystan brygadaszarika