Niezależne Forum Projektu Cheops

O Projekcie CHEOPS => Sesje => Wątek zaczęty przez: Dariusz Luty 27, 2011, 13:58:04



Tytuł: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 27, 2011, 13:58:04
Jest zamieszczonych już kilka na tej stronie:

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=529&cmd=


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Luty 27, 2011, 14:45:34
Z przykrością stwierdzam, że PCH ma ludzi za kompletnych idiotów, nadal i coraz większych.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Luty 27, 2011, 15:07:41
Jestem coraz bardziej septyczna .Rozmowa fajna ,ale taką to ja i np. Mora możemy wymysleć  ::)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Luty 27, 2011, 15:20:22
Nie wydaje mi się Chanell. Według mnie jesteś łatwowierna i miejscami naiwna lecz o perfidię i premedytację w oszukiwaniu innych nie podejrzewam Cię. W temacie Mory się nie wypowiadam.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 27, 2011, 16:14:20
Skompromitowana została przez oszustwa Samuela jedna osoba , P.Lucyna , znalazł kolejną naiwną i łatwowierna Anie i robi z niej balona.
Stała się dla niego i jego grupy kolejną budkom telefoniczna , w głębokiej hipnozie omija jej świadomość , która zapewne postawiła by sprzeciw tym bajaderom.

1. sesja. Aniu jak masz na imię Izyda ( pominąwszy fakt iż ani wymowa ani ortografia się nie zgadza) Izyda nie zna imienia swojego ojca , o zgrozo! Ten szczegół został niedopracowany w nagraniu.

A w drugiej sesji jest już inaczej;

"IWONA:
Jeszcze chciałam zadać jedno pytanie.  Czy Ania, jako Izyda, była córką Budowniczego Wielkiej Piramidy?  Faraona, który budował Wielką Piramidę?

SAMUEL:
Ania jest od nas… Ania jest od nas i potrafi się połączyć ze świadomością Izydy, i to w bardzo dużym stopniu potrafi się połączyć.  Ona to wiedziała od dziecka, tylko jako dziecko nie rozumiała tego.  Powiem ci Iwonko coś jeszcze.  Kim była Izyda? Boginią miłości… Matką… Rodzicielką… Słucham.
"

No i z P. Lucyny zrobiono po raz kolejny balona , ośmieszono ją i okłamano za jej plecami robiąc co innego a jej mówiąc iż ona robi coś innego.

Zwyczajny stek kłamstw po raz kolejny , dopasowywanie przekazów do obecnej sytuacji , gra na naiwności Wójcikiewicza , wykorzystywanie jego uczuć do Iwony , oraz ego grupy chcącej być zbawcami świata itd....

Jak skończę czytać całość dodam komentarz następny.
W sumie smutne , szczególnie w stosunku do  oszukanej  P.Lucyny.

Ja tam mimo wszystko ja lubię.

Kiara :) :)


ps. A planety X to wcale nie trzeba bylo się obawiac , to tylko taki jeden ze straszakow żeby ludzi sobie podporządkować...

Tylko po co włączać to zabezpieczenie w takim razie ??? ??? ??? ??? ???

"ANDRZEJ:
Ja jeszcze mam pytanie.  Rok 2012 – z jakiej strony zagraża Ziemi największe niebezpieczeństwo?  Ze strony Słońca, czy ze strony Planety X?

SAMUEL:
X Planet – Planeta X.  Nie martw się Andrzeju, to nie będzie aż tak tragicznie, jak ludzie się „nakręcają“ – za przeproszeniem.  To nie w tę stronę idzie.  My chcemy, abyście nas poznali, a wiesz, że tak będzie po roku 2012.  Wiele ludzi będzie nas słyszeć… wiele ludzi będzie nas widzieć.  Będą się działy rzeczy „niemożliwe“ dla waszych fizycznych umysłów… Umysłów analitycznych.  To wszystko będziecie musieli się nauczyć „odbierać“ sercem, bo inaczej wasze ciała fizyczne nie wytrzymają tego wszystkiego i będą odchodzić ludzie.  Rozumiesz Andrzeju?"



Ten opis również jest idealnie zgodny co do osobowości Samuela -Enki , faktycznie jest energiom , która wszystko wychładza i zamraża , nie pozwala istnieć gorącej energii miłości. Swoim zimnym tchnieniem spowalnia wszystkie procesy życiowo - rozwojowe.
Jest Energiom zimna i ciemności odwrotnie do swojego brata Enlila , który jest jasnościom i ; światłościom i ciepłem miłości.

"IWONA:
W pierwszej sesji, której słuchaliśmy z Anią powiedziałeś, że jesteś „zimnym duchem“. Czy możesz to bardziej wytłumaczyć?

SAMUEL:
Widziałaś mnie?

IWONA:
Nie…

SAMUEL:
Jestem wysoki – Ania tak widzi – z włosami, z brodą, w kolorze białym… lodów… śniegu.  Gdy ją dotknąłem Ania się zamieniła w lód i dla Ani jestem „zimnym duchem“.  Ja ją „zamieniłem w lód“. Chciałem jej pokazać jakie ona ma serce. Ona to pamięta – zabrałem ją do siebie, nie byliśmy tu, na Ziemi.  Tam było wszystko z lodu, tam było biało - i ona to wszystko „rozpuściła“.  Tak miało się stać.  Ona mnie widziała i ona mi zaufała.  Słucham."


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Luty 27, 2011, 17:01:09
Jestem coraz bardziej septyczna .Rozmowa fajna ,ale taką to ja i np. Mora możemy wymysleć  ::)

Dlatego lepiej się wyluzować i  generować miłość.

Jeżeli te duchy są "mocne", czy też autentyczne, to stanie się tak jak chcą niezależnie od ilości jadu, który wyleje się min. tutaj, w tym wątku.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 28, 2011, 11:20:07
A TO TEŻ JEST CIEKAWOSTKA NA KTÓRĄ CHCIAŁAM WAM ZWRÓCIĆ UWAGĘ.

ANDRZEJ:
Samuelu, ja mam pytanie dotyczące energii, która ma być uaktywniona w Piramidzie. Czy to jest ta sama energia, która jest w Arce Przymierza?

SAMUEL:
Powiem wam co Ania widzi. Wyobraźcie to sobie też – normalnie, dużą piramidę fizyczną i odwróconą piramidę mentalną… Ceremonia… komnata… cztery osoby… To jeszcze będzie „dogadane“, jednakże Matka Ziemia puszcza energię przez piramidkę na szczycie piramidy mentalnej. Cztery Anioły uruchamiają piramidkę z kryształu w komnacie. Będzie robił się szum – bardzo potężna energia. Przez czubki piramidy mentalnej schodzi energia z kosmosu… uderza w piramidkę na szczycie piramidy mentalnej. Po 12 godzinach wystrzeli czubkiem, a zarazem odbiornikiem piramidy fizycznej. To nie jest idealnie ta sama energia, co w Arce Przymierza, ale jest potężną i zbliżoną energią. Istoty światła, które są - czyszczą teren. Po drugim półroczu zaczną schodzić bardzo szybko, aby nam i wam pomóc. Słucham.

DANUTA:
Samuelu, czy to, że zabezpieczenie Ziemi, czyli uruchomienie energii Piramidy i zabezpieczenie Ziemi ma być uruchomione jeszcze w tym roku – jaka jest tego przyczyna? Tyle się mówi o roku 2012, który ma być rokiem przełomowym… Dlaczego to zabezpieczenie ma być włączone już teraz w roku 2011?

SAMUEL:
Jedenastka Danka… jedenastka… To jest moja odpowiedź… zrozumiesz. "


Kręcenia i przekręty w tym co niemiara ale , proszę przeczytać uważnie.


Warto też zwrócić uwagę na sprzeczne zalecenia "tej samej osoby"... tu już widać iż nie tej samej.

Sesja 106. 06. 06. 2010.


ANDRZEJ:
Witaj En-Ki, pierwsze pytanie jest ode mnie.  Jak wiesz powstała niedawno grupa o nazwie GE-O-MATRIX, z Twoim błogosławieństwem zresztą.  Martwi mnie jedno, że niektórzy członkowie tej grupy bardzo gwałtownie atakują Zahi Hawassa i Najwyższą Radę Starożytności. Pytanie moje jest takie – w jaki sposób można się spodziewać, że Najwyższa Rada udzieli pozwolenia na wykopaliska, kiedy jest atakowana?

EN-KI:
Opinia publiczna… To zbyt duże słowo „atakowani“.  Bardziej bym się skłaniał do tego, że ludzie pytają i jestem za tym, żeby pytać.  Gdyby cały świat zaczął pytać „dlaczego?“… Dlaczego tak długo nie może dojść do zezwolenia na wykopaliska?  Nie małe grupy, ale tutaj musi ruszyć cały świat ludzi z zapytaniem „dlaczego?“.  Jak wiesz Andrzeju – czasu mało, czas ubywa i trzeba… trzeba użyć różnych metod po to, żeby otrzymać to zezwolenie i po to też powstaje – nazwijmy to projekt – po tej drugiej stronie muru, tam gdzie wioska jest, aby nie ruszać Płaskowyżu.  Bez pomocy ludzi, ludzi na całym świecie – jak go by nie nazwał ten projekt – ma iść do współnego celu.  A tym wspólnym celem niech zostanie wykopanie Budowniczego, czyli klucza do otwarcia Piramidy.  Dlatego jestem za tym, aby właśnie do Egiptu wpływały petycje ludzkie z zapytaniem: „Dlaczego?“.  Słucham.




Zupełnie jest zrozumiałe iż obecny Samuel nie chce dopuścić do zadawania pytań przez publiczność bo zbyt łatwo wyjdzie na wierzch iż on to nie ten sam byt co poprzedni Samuel.
Zatem rozwiązanie jest proste, przygotuje "mowę" wypowiedzianą przez kolejne medium i po wszystkim.

Zaczęłam się zastanawiać czy to już nie jest zabawa jakichś ludzi z użyciem HARRPU ?

No bo.... i nie może być w tak krótkim czasie takich wpadek i braku przewidywać oraz zwrotów sytuacyjnych jeżeli jest to postać duchowa i w dużym zarysie zna przyszłość.
Jeżeli chodzi o ludzi tak , bo oni swoje zachowania korygują w zależności od wydążeń już powstałych.


ANDRZEJ:
Dobrze… Moje następne pytanie dotyczy tej sesji publicznej, w której ma wziąć udział Ania. Czy to ma być podobna sesja publiczna, jak to było zrobione z Lucyną? Czy powinniśmy zorganizować coś w rodzaju sympozjum, gdzie będą również wykłady innych osób i zakończone sesją hipnozy z Anią?

SAMUEL:
To już wasza w tym głowa, po to jesteście tutaj. Ale to nie będzie sesja taka, jak była zazwyczaj z Lucyną. Nie będzie pytań od ludzi. Ty wprowadzisz Anię, z pomocą Bolesława w głęboki trans i ja będę kierował. Ja będę mówił do ludzi. Można zrobić konferencję bo chcę, aby to było głośne, Andrzeju. Pytaj.
"

Acha . ten Samuel propaguje tabletki i szczepionki... ;D ;D , przed którym tamten Samuel ostrzegał bardzo mocno propagując glistnik i suplement KI.... coś tu mocno cuchnie podstępem , oj bardzo mocno.

BOLESŁAW:
Rozumiem... Czyli, choćby powodzie były, jak mówisz - dziesięć razy większe, to i tak nie będzie to aż tak tragiczne dla całej Polski. Pewno, że tragiczne, tylko, że są przekazy, które mówią, że to ma być bardziej tragiczne.

SAMUEL:
Bardziej tragiczne, dla was, dla ludzi będą choroby, z którymi sobie nie będziecie potrafili dać rady. I w tym momencie, owszem – tabletki, szczepionki, substancje wzmacniające organizmy – będą pomocne, ale ludzie zaczną się przekonywać do tego, aby każdy łączył się ze Źródłem, czerpał energię "z góry". Może teraz dla ciebie jest to "bajeczne" Bolesławie, ale w roku 2013-tym, każdy będzie chciał siebie ratować i nie ukrywam tego, że z was – dużo ludzi, opuści swoje ciało fizyczne...


Ale że dzielna załoga tego nie zauważa , czego pragnie bardzo Pan Wójcikiewicz iż lekceważy widoczne sprzeczności , lekceważy je?


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Luty 28, 2011, 22:12:09
Wszystkie posty nie związane z tematem przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6312.0


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: daniel1704 Marzec 01, 2011, 12:03:13
Jak pewnie większość użytkowników forum czytając sesje nowego medium odczułem rozczarowanie.
Nie łudzę się - projekt nie przetrwa, ale sesje mnie przekonały,że to będzie długa i powolna śmierć.
Wiążących faktów nie było od momentu gdy wcześniejsze informacje się nie sprawdziły (choćby o nubiru czy wykopaliskach w Egipcie)
Jest tyle pytań na które nie poznamy odpowiedzi... i jeszcze dobiło mnie ,że sesje będą prawdopodobnie (jak juz nie są) forma  monologu czyli cytuję "konferencji" w czasie której  En-ki jako Apodyktycznie usposobiony osobnik bedzie mówił nam
jak odróżnić dobro od zła i jacy to my jesteśmy zacofani energetycznie..
ps. i to mówi zwolennik PCH ;)
a może to nie En-ki ?! ;D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 01, 2011, 22:50:59
sesje będą prawdopodobnie (jak juz nie są) forma  monologu

Zważywszy na poziom  niektórych pytań na sesjach, to może być mniej nudne.


Mnie  natomiast najbardziej zaciekawiła informacja o rychłym "zejściu" Z.Hawwasa.

Coś jak z wyborem JP I na papieża.
Po tym wyborze ojciec Klimuszko miał powiedzieć:  Po co go wybrali. I tak będzie Wojtyła.
No i po miesiącu JP I "odszedł do domu Ojca".


Czyli dobro planety jest najważniejsze.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 01, 2011, 23:36:58
Zawsze najważniejsze jest dobro Ludzi , bowiem planeta istnieje tylko po to żebyśmy my mogli na niej żyć.
A nie my jesteśmy po to żeby mogla istnieć planeta.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 02, 2011, 13:40:06
Zawsze najważniejsze jest dobro Ludzi .

Kiara :) :)

Bez urazy, ale jest tu błąd logiczny.
Lepiej byłoby  napisać dusz ludzkich.

Dlaczego?
Jeżeli w mozole i trudzie  wyhodowano życie na planecie,  a jakaś forma życia chce to bezrozumnie zniszczyć, to  milion razy ważniejsza jest żywa  planeta, bo formę fizyczną (ciało,pojazd dla duszy)  zawsze można wymienić nowy, lepszy model.





Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 02, 2011, 15:30:07
Zawsze najważniejsze jest dobro Ludzi .

Kiara :) :)

Bez urazy, ale jest tu błąd logiczny.
Lepiej byłoby  napisać dusz ludzkich.

Dlaczego?
Jeżeli w mozole i trudzie  wyhodowano życie na planecie,  a jakaś forma życia chce to bezrozumnie zniszczyć, to  milion razy ważniejsza jest żywa  planeta, bo formę fizyczną (ciało,pojazd dla duszy)  zawsze można wymienić nowy, lepszy model.





A myślisz iż Ziemia nie jest też takim pojazdem?

Nie mój miły nie ma nic cenniejszego od życia to prawda ale na najwyższym szczeblu tej gradacji wartości stoi życie ludzkie.
Owszem dusze korzystają z tego unikalnego kombinezonu biologicznego dla swoich doświadczeń w kontakcie z materią i energią , to prawda. Ale to dla nich i tylko dla nich zostały stworzone wszystkie niższe światy od minerałów do zwierząt.
A nie odwrotnie.

Planeta jest żywa , bo stworzona z mnóstwa żywych organizmów jest ich zbiorem , ale Planeta nie ma swojej osobowości , indywidualności osobowościowej , która ewoluuje jako Duch Planety.

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 02, 2011, 15:54:29

Nie mój miły nie ma nic cenniejszego od życia to prawda ale na najwyższym szczeblu tej gradacji wartości stoi życie ludzkie.

Kiara :) :)
Jeżeli mówimy o świecie fizycznym to tak, ludzka forma jest najwyżej.

Dlatego twój wywód wegetariański nic tu nie zmieni. Bo to tylko życie fizyczne.

I jeżeli  najwyższa, najcenniejsza forma życia (człowiek) w hierarchii świata fizycznego  doprowadza do zniszczenia całego systemu życia fizycznego, to lepiej usunąć tą formę inkarnacji-życia.

Jeżeli tego nie zrobisz, planeta będzie martwa i nawet Święty Boże tu nie pomoże.

Liczba nowych inkarnacji = zero

Nasza galaktyka ma miliardy planet. Dużo z nich "niesie życie"

W historii tej galaktyki  niejedna żywa planeta "poszła w diabły"  bo wcielone duszki chciały sobie powalczyć i postrzelać.
Dlatego obecnie  " góra " kombinuje  nieco inaczej.
Wolą wcześniej oczyścić planetę (2012) i zapobiegać takim sytuacjom.
To mniej boli.
http://www.dobreksiazki.pl/b12743-galaktyczna-rodzina-czyli-starozytna-historia-ludzkosci.htm
lub
http://www.dobreksiazki.pl/b2806-kosmiczni-ogrodnicy.htm








Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 02, 2011, 16:35:33
to jasne że pewne siły chciałyby zachować za wszelką cenę dotychczasowe Status quo przy pomocy ang. powiedzonka Forgive and Forget..
a bez nieświadomych niewolników to nie możliwe- więc nie można ich stracić!


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: kosynier Marzec 05, 2011, 13:48:00
no nie koniec!!! wystarczy tego!!!to jest robienie z ludzi debili ja wychodze a oni niech sie bawia dalej w enkiego i te denne przekazy. zawsze mowilem ze jestem kowalem wlasnego losu i sam decyduje jaka droga podążam.
narka i dajcie sobie spokoj z tym wszystkim bo to nie ma sensu


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 05, 2011, 14:05:03
A ja dodać mogę iż moim zdaniem Ania zabawia się żyjąca osoba i robi jej wodę z mózgu.

Naprawdę to wcale nie jest tak trudne podpiąć się pod czyjąś świadomość i "nadawać" jako jakiś byt , takie sterowanie ludźmi na odległość było już dawno temu znane hipnotyzerom i stosowane pokazowo.
Ludzie współcześnie znają mnóstwo technik , które wykorzystują dla różnych celi a innym wydaje się iż gadają z Zaświatowymi bytami. To nic innego jak psychomanipulacja na odległość oparta na telepatii.

Ale że znawca tematu P. Wójcikiewicz też daje się robić w balona????? ??? ??? ???
To dziwne i zaskakujące.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 06, 2011, 00:42:53
Ba, w przysłowiowego "balona" dawały się gładko robic osoby kreujące się na "obeznane". Kiaro, czy coś Ci mówi imię "baldur:? :d


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Marzec 12, 2011, 11:11:22
A więc podsumowywując tu nasze paroletnie przebywanie na forum.
Czas powoli "zakończyć" bajkę pod tytułem PCH i "goście"... ;D

Co będzie realnie, czas i media pokażą, ja w każdym razie szczepiś się nie mam nadal zamiaru. ;D
Pozdrawiam. 8)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Marzec 21, 2011, 01:59:42
1. sesja. Aniu jak masz na imię Izyda ( pominąwszy fakt iż ani wymowa ani ortografia się nie zgadza) Izyda nie zna imienia swojego ojca , o zgrozo! Ten szczegół został niedopracowany w nagraniu.

Ojjj Kiaro piszesz tu o wymowie i o ortografii. Wypowiadasz się dość inteligentnie, wymyślasz błyskotliwe sentencje a sama walisz takie "BYKI", że aż w oczy kole. Słowa budkom, światłościom, energiom, piszemy przez "ą" na końcu a nie "om" jak mówił nasz były pan prezydent. Mam nadzieję, że tego tak nie wymawiasz jak piszesz. Zaraz pewnie dostanę po łbie, że nie na temat i że to nie forum ortograficzne, ale błagam chociaż o minimum wiedzy z naszego ojczystego języka, bo aż się nie da tego czytać.

Żeby nie było, że nie na temat.
Czy to ważne jakie medium i jaka budka telefoniczna? Jesteśmy zbyt ułomni, żeby móc odpowiednio interpretować przekazy, niektórzy będą ganić a niektórzy chwalić Enkiego ale Oni i tak zrobią to po swojemu, czy będziemy Ich wyzywać, czy wielbić...a nad wszystkim czuwa Bóg, który nie pozwoli żeby Ziemi stała się krzywda i chciałby ją uratować ... od nas. Dostaliśmy planszę i zasady, to pierwsze zniszczyliśmy a to drugie olaliśmy(źródło demotywatory.pl) ale ktoś się za nami wstawił i wynegocjował u Boga jeszcze trochę czasu, żebyśmy przystanęli na chwilę mimo tego pędu cywilizacyjnego i zrozumieli, że ta pogoń za pieniądzem i rozwój techniki uruchamia mechanizm obronny naszej planety, lecz gdy się zorientujemy będzie już za późno. Dlatego jest ktoś, kto chce nas obudzić z tego transu i uratować Ziemię wraz z ludźmi, dlatego bo mamy ten sam kod genetyczny, bo nas kocha, bo jeszcze w nas wierzy. Mamy czas do grudnia 2012 roku i albo Ziemia się oczyści z tej choroby zwanej ludzkością albo my zdążymy oczyścić nasze umysły i zaczniemy rozsądniej korzystać z "wolnej woli" jaką otrzymaliśmy na czas próby. Ja sam nie potrafię się zmienić i usłyszeć co do nas nawołują ale wiem, że coś jest nie tak z tą miłością do drugiego człowieka. Wydaje mi się, że to właśnie jej nam brakuje, żeby naprawić to co zepsuliśmy i to nie chodzi o to, że kochasz swojego syna, żonę, dziadka, prostytutkę(od czasu do czasu), tylko miłość to sposób bycia, to energia potrzebna do życia. Im więcej tej energii nasze ciała będą emitować, tym większe mamy szanse, że przetrwamy oczyszczanie roku 2012 i nie musi nic się skończyć, żeby coś się zaczęło(patrz dinozaury). Zamknij oczy wyobraź sobie, że siedzisz na księżycu, patrzysz na tą błękitną(jeszcze) planetę i zadaj pytanie: co ja robię źle? Może dostaniesz odpowiedź a może sam na to wpadniesz. Ja się domyśliłem, lecz nie potrafię się zmienić i trwam w tym matrixie dopóki nie dostanę "kopa" od życia lub przylecą kosmici i powiedzą: "odłączamy cię !!!!!!"


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Sventer Marzec 21, 2011, 02:54:33
Cytuj
Jesteśmy zbyt ułomni
Mów za siebie. Większość osób zdecydowanie jest manipulowana przez PCh. Gdzieś tu było nagranie, jak dziennikarze umówili się na sesje prywatną. Polecam obejrzeć... To jest dopiero system zastraszania. "Jak dacie to będziecie żyli" Śmiech na sali.

Jakby doszło do czegoś to żadna kasa Cię nie uratuje, tylko Ty sam ze swoim rozumiem...

Cytuj
a nad wszystkim czuwa Bóg
Ja nie pytam gdzie jest Bóg, tylko gdzie są ludzie? Wojna za wojną, tragedie, katastrofy itd. widać jak Twój Bóg czuwa nad nami. Wolę sam się sobą opiekować(i innymi) i wiem że dzięki zrobię więcej dobrego niż Twój Bóg... Nadawanie istocie boskiej osobowości to jedna z najbardziej ślepych dróg. Jeśli nie rozumiemy czegoś staramy się to stawiać na swoje podobieństwo jesteśmy nauczeni.

pozdro
Sventer


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Marzec 21, 2011, 16:15:19
Ja nie pytam gdzie jest Bóg, tylko gdzie są ludzie? Wojna za wojną, tragedie, katastrofy itd. widać jak Twój Bóg czuwa nad nami.

Czy ja napisałem,że mój Bóg i że czuwa nad nami???????????????? Już napewno nie nad Tobą. Przecież napisałem wyraźnie "...a nad wszystkim czuwa Bóg, który nie pozwoli żeby Ziemi stała się krzywda i chciałby ją uratować ... OD NAS !!!!!!!!!! (czyli najpierw planeta a potem my)
Czytaj chłopie dokładnie a nie wymyślaj i nie dodawaj komuś nieistniejących wyrazów do postu. Gdzie ja tam napisałem, że On jest mój......ja mam z Nim na bakier i daleka droga przede mną żeby był On "mój".


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 21, 2011, 17:24:09
(czyli najpierw planeta a potem my)
Brawo !
Niby to oczywista oczywistość, ale już zdawało mi się, że mało Kto tutaj  to kąsa.





Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 21, 2011, 20:15:48
Posty dotyczące rozważań o wyższości Ziemi nad człowiekiem i odwrotnie przeniosłem tu:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=2541.0


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: andrzej70 Marzec 21, 2011, 21:20:24
Jestem tutaj nowy. Kazdy znas ma swoje zdanie o SAMUELU   EN-KI
ja jednak wiem to co mowi jest prawda .Moze dlatego ze wiele spraw wiedzialem wczesniej.

Mam prozbe ,do wszystkich czytelikow.Jak zkontakowac sie z Anna Domanska ,DZIEKI I NARA.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 21, 2011, 21:27:37
Cytat: andrzej
Jak zkontakowac sie z Anna Domanska ,DZIEKI I NARA.

Chyba jedynym sposobem będzie skontaktowanie się z fundacją "Dar Świtowida" i może oni Ci pomogą.
Adres znajdziesz na tej stronie:

http://www.projekt-cheops.com/


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: andrzej70 Marzec 21, 2011, 22:54:02
Dzieki!


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Silver Marzec 22, 2011, 00:14:45

 Przecież napisałem wyraźnie "...a nad wszystkim czuwa Bóg, który nie pozwoli żeby Ziemi stała się krzywda i chciałby ją uratować ... OD NAS !!!!!!!!!! (czyli najpierw planeta a potem my)


Tak dywagować można bez końca....
 Bóg czuwa, Bóg ochrania,  Bóg nas uratuje....
Problem w tym, że są to tylko wyobrażenia o Bogu i o tym co On robi.
Dla wielu ludzi takie subiektywne wyobrażenia stanowią  bodziec do tego, aby zasiąść do internetu i napisać co myślę o Bogu.
Te same wyobrażenia karzą myśleć, że chmury biegną po niebie, a Maryja zawsze dziewica.
Czy chmury biegną po niebie, a Maryja zawsze dziewica ?
NIE !
 To Wszystko mówi tylko o Twoim wzorcu poznawczym, który opiera się na wierze w swoje własne wyobrażenia.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: barneyos Marzec 22, 2011, 08:30:29
Alo, alo !!!

Aby skontaktować się z Anną Dolińską można spróbować poprzez info, które zostawiła na sesjach. Jest tam mowa o sklepie zielarskim w Szamotułach, więc to chyba konkretny trop. Raczej jakieś info telefoniczne gdzieś będzie.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 22, 2011, 11:45:20
Ja bym się bardziej skupiła na treści sesji niż na innych dyrdymałach...

"    
BOLESŁAW:
To teraz przypomnij, jaką rolę spełnia ten kryształ, który tam jest pod tą Piramidą. Czy on fizycznie do tej pory, do tej chwili tam jest?
IZYDA:
A jaką rolę pełni czubek Piramidy fizycznej?

(Czubek piramidy fizycznej , którego od dawna na niej nie ma , jest zdjęty przed wiekami i ukryty pod piramidą- kiara)

BOLESŁAW:
Nie wiem… Skupia energię, jak i Piramida.

IZYDA:
Trzyma podstawę Piramidy fizycznej i trzyma całą piramidę mentalną, która jest ekranem odbiorów częstotliwości, wibracji, energii - jak chcecie to nazwać.

BOLESŁAW:
Tak…

IZYDA:
Z kosmosu, z wszechświata. W środku - ta piramida będzie uruchomiona, ale w środku, w komnacie musi być otworzone centrum. Centrum będzie otworzone, gdy będzie mumia i gdy będą odpowiednie osoby przechodziły inicjację od nas właśnie w komnacie, w centrum Piramidy.

BOLESŁAW:
W tej chwili dostaliśmy informację trochę sprzeczną z wcześniejszą, gdzie było powiedziane, że mumia owszem jest ważna, ale nie podstawowa. Ona, ta mumia nie jest aż tak bardzo ważna. Jest tylko, tak jakby „nakrętką od butelki”. Więc, czy odnalezienie tej mumii i włożenie do sarkofagu jest warunkiem sine qua non, czy to jest tylko pomocne do przeprowadzenia tej całej ceremonii Czterech Wielkich Aniołów?

IZYDA: :
Jest pomocne, ale osoby odpowiednie muszą tam się też znaleźć.


BOLESŁAW:
To ja rozumiem… Ale, pytam o mumię… Czy ona tam jest, ta mumia konieczna i bez tej mumii nic nie da rady zrobić?

IZYDA:
Jestem znowu w tym pokoju i kapłani kiwają tylko głową, że nie…

BOLESŁAW:
Czyli, że nie jest konieczna?

IZYDA:  
Nie jest konieczna…

( mumia wcale nie jest i nie była potrzebna do ponownego naładowania energią piramidy , robią to żywi Ludzie wyłącznie.
No ale w jakiś sposób trzeba było ściągnąć na lep kariery "ratowników świata" , a tym samym pociągnąć od nich energię dla siebie. )

BOLESŁAW:
Ale, by pomogła.

IZYDA:
Ale, by pomogła.

BOLESŁAW:
Dobrze, znajdziemy – to będzie fajnie, nie znajdziemy – też będzie fajnie, tylko troszkę inaczej.

IZYDA:
Oni się kłaniają i kiwają głową „nie”…

BOLESŁAW:
Kiwają głową „nie”, że nie, że co? Że nie jest potrzebna?
( mówią duchy że niepotrzebna , ale można tą potrzebnością we własnych myślach dodać sobie ważności w udziale w poszukiwaniach - Kiara)

IZYDA:
Dokładnie.


BOLESŁAW:
To jest bardzo cenna informacja, tak… Możesz zadawać pytania głośno, nie krępuj się (do Andrzeja). Przekazuję teraz głos, Andrzej będzie pytał.

ANIA:
Mhm…

ANDRZEJ:
W takim razie, do czego, dlaczego był stworzony ten sarkofag w komnacie królewskiej, ten „wyszczerbiony”? Po co on tam jest?

SAMUEL:
On jest skupiskiem energii, Andrzeju. Przy tym sarkofagu będą nie tylko kapłani w przyszłym roku, będą ludzkie anioły… i tam będzie potężna siła i potężna energia. I sarkofag jest też ważnym elementem.

( dokładnie tak , proszę sobie obejrzeć plan piramidy i zobaczyć co w niej reprezentuje ten sarkofag? Po której stronie stoi? To jest komnata serca z największą energiom miłości - Kiara)



ANDRZEJ:  
Czy to „wyszczerbienie” ma jakieś znaczenie?

SAMUEL:
Nie ma znaczenia, z upływem czasu miało prawo…

BOLESŁAW:
Wypadek przy pracy...

IWONA:
Mówisz, że mumia nie jest konieczna. A może to, co jest w mumii jest niezbędne?

SAMUEL:
Jest pomocne ze względu na to, że jest tam siła. Faktycznie jest tam siła. Ona tam została przez tyle setek lat, została ta siła i ona będzie pomocna. Ale, jeżeli zajdzie konieczność, my tą siłę wam damy.


( mumia - w jej szczątkach jest autentyczne pierwotne DNA właścicielki , o ożywienie energiom miłości tego DNA chodziło i uzyskanie prototypu DNA  do produkcji nowych ciał fizycznych dla kolejnych zaprogramowanych wcieleń. Dlaczego jest to już nie ważne? Bo czas możliwości  realizacji tego planu minął już  bezpowrotnie - Kiara)

ANDRZEJ:
Czyli, ja rozumiem, że w momencie kiedy przyjdzie na to czas – osoby wybrane muszą się znaleźć w komnacie królewskiej Wielkiej Piramidy, niezależnie od tego czy mumia będzie tam przeniesiona, czy nie? Czy dobrze rozumuję?

( tak szanowny Panie Andrzeju , osoby wybrane , o których wam mówiono iż macie je odnaleźć , a co za tym idzie żadna wam dotychczas znana , niestety - Kiara)

SAMUEL:
Dobrze rozumujesz.

ANDRZEJ:
To włączy energię Wielkiej Piramidy i ochroni Ziemię?

SAMUEL:
Dokładnie. Osoby te będą bardzo zmęczone, będą potrzebowały długiego czasu regeneracji. Długiego czasu? Parę godzin. Będą musiały sobie poukładać w głowie to, co będzie się tam działo, ogarnąć to ludzkim  swoim umysłem. Dlatego to jest ważne, żeby te osoby pracowały sercem. Nie znaleźliście jeszcze na waszej kuli ziemskiej takiej energii, która będzie wytworzona w tym czasie w Piramidzie.


(Skoro osoby będą bardzo zmęczone i będą potrzebowały długiej regeneracji swojej energii , to chyba logiczne że nie energia piramidy będzie używana wówczas a ich energia , która wypełni piramidę w tym czasie.
Ich energia , ich DNA i one jako przewodnicy energii kosmicznej. I jeszcze raz jest podkreślone iż o serce a nie o otwarty umysł w tej "zabawie" chodzi. Serca tych osób będą emitowały takom energię , której jeszcze nie było na ziemi. Żaden martwy przedmiot ( a piramida nim jest) nie emituje samoistnie energii ( no chyba że energię kształtu , ale to mały potencjał). Największą  energię zawsze emituje serce osoby żywej, czym ta osoba posiada wyższą osobistą wibrację tym wyższą energię emituje i z wyższą zaświatową może się połączyć.
Gadaniem i organizowaniem sesji tego się nie osiąga , to przeolbrzymia praca  etyczno-moralnych decyzji na przestrzeni tego i wszystkich poprzednich żyć. - Kiara)

BOLESŁAW:
W porządku, pytajmy dalej.

IWONA:
Mamy informację, że w mumii faraona jest specjalne urządzenie, które może pomóc aktywizować tę energię. Czy masz na ten temat wiedzę?

SAMUEL:
Bill tak mówi, tak?

ANDRZEJ:
En-Ki tak mówi…

IWONA:
En-Ki. En-Ki - Samuel.

:
Nie ogarniajcie tego ludzkimi umysłami. To nie jest żadne urządzenie fizyczne, to jest po prostu – energia. Niewystarczająca dla was odpowiedź, prawda?


( Tak , to jest po prostu ENERGIA , a żadne martwe ciało mumia również energii nie posiada , czego dowodem jest rozkład po opuszczeniu go przez Duszę - Energie. Może ono być w jakiś sposób zakonserwowane - mumifikacja żeby przetrwało w zmienionej formie dłużej ale to tylko wizualne wspomnienie o kombinezonie biologicznym stworzonym z określonego DNA na użytek Duszy , Energii , które istnieje i jest użyteczne wyłącznie dzięki niej. Może pora o tym pamiętać? -Kiara)

BOLESŁAW:
Nie, to by było mniej więcej jasne. Wszystko jest w porządku.

IWONA:
Tak, dziękuję.

BOLESŁAW:
Andrzej, masz następne pytanie na ten temat?

ANDRZEJ:
Nie.

BOLESŁAW:
To wracamy do momentu, jak położyłaś tam tę piramidę. Wycofujesz się i co się dzieje dalej?

SAMUEL:
To już się samo później zacznie dziać, poczekajcie. Z tym – musicie jeszcze poczekać. Nie czas i miejsce. Uszanujcie to.  Dowiecie się, ale nie dzisiaj.

( niestety nie możecie wiedzieć , bo zrozumieli byście że przez wszystkie lata robiono z was zwyczajnie balona - Kiara)

BOLESŁAW:
Tak… Kto był twoim ojcem?

IZYDA:
Nie czuję, nie wiem…


ANIA:
Jeżeli Andrzej i Iwona pozwolą…

ANDRZEJ:
Ja mam jeszcze pytanie. Czy celem naszych działań teraz w tym czasie, kiedy jesteśmy jest fizyczne odnalezienie tej kryształowej piramidki, o której mówisz?

ANIA/SAMUEL:
Czy dzisiaj to jest obecnym celem, tak?

ANDRZEJ:
Tak.

SAMUEL:
Ta piramidka tam jest i ona jak mówię jest podstawą, znaczy podstawą… szczytem piramidy mentalnej i jest ona bardzo ważna i bardzo potrzebna. Ale, wy prawdopodobnie jej nie dacie rady wykopać, wykopać?... Dojść tam od tej strony, co pewnie ja wam mówię, tylko od strony tych trzech wejść. Bo to wszystko jest razem połączone.

ANDRZEJ:
Powiedzmy, że odnajdziemy te trzy wejścia. Przechodzimy przez ten tunel, czy kanał…, co dalej?

SAMUEL:
Po drodze znajdziecie wiele, wiele rzeczy, które będą wam ludziom bardzo pomocne. Otworzycie się zupełnie na inny wymiar. Będziecie mogli się kontaktować nie tylko przez medium, ale sami będziecie potrafili to robić. Każdy z was, będzie mógł porozmawiać z istotą z tamtego wymiaru. Iwona, Andrzej, Bolesław – każdy z was będzie się z nimi kontaktował po roku 2012.

( i tu macie wyjaśniony dokładnie cel  aktywizacji energetycznej piramidy ( wystarczy czytać ze zrozumieniem i uwagom) , jest nim otworzenie zupełnie innego wymiaru niż ten w którym jesteśmy. Proste? Bardzo proste! , Kto to zrobi? Te trzy nieznane osoby o czystych sercach , bo energiom serc swoich to uczynią. W nowym wymiarze ( wyższym , czwartym) każdy uaktywni w sobie paranormalne możliwości , kontakty z postaciami ( teraz dla nas wyłącznie duchowymi) staną się zwyczajną codziennościom jak dawno temu.

Jednak otworzenie kontaktu z kolejnym wymiarem to jeszcze nie przejście , to czas na podnoszenie wibracji przez nową wiedzę dla tych , którzy tak wybiorą. Dopiero 2012 przeprowadzi nas wszystkich , którzy wybiorą i osiągną niezbędną wibrację w codzienność życia w tych warunkach. - Kiara)

BOLESŁAW:
To jest wszystko w porządku i jesteśmy za to wdzięczni, ale… Świat w tej chwili jest taki, jaki jest, a świat ten zewnętrzny – potrzebuje fizycznych dowodów. Chyba rozumiesz, że to tak jest w tej chwili, no trudno… Czy wejdziemy fizycznie do tego korytarza, do tego tunelu i fizycznie odkryjemy te rzeczy, które tam są, te komnaty, które tam są, których tam jest kilkadziesiąt i tak dalej… Czy my tam wejdziemy? My, czyli – Ania, Andrzej, Iwona i ja?


( a Jezus mówił zawsze " Błogosławieni ci , ktorzy nie widzieli , a uwierzyli...... prawda ?)

SAMUEL:
Ludzka stopa prędzej wejdzie tam właśnie w te trzy wejścia, aniżeli dostanie się do komnaty, która jest pod Piramidą.


( do miejsca w którym jest piramidka kryształowa - kiara)

BOLESŁAW:
No to logiczne, kolejność musi być…

( nie kolejność , a wibracja osobista , która pokazuje czystość serca , a co za tym idzie jest kodem identyfikacyjnym -Kiara)

SAMUEL:
Wejdziecie tam, wejdziecie tam.

(A przed chwilą mówił iż nie wejdziecie....  :) :) - Kiara)

ANDRZEJ:
Czy w Egipcie są osoby - Egipcjanie, którzy nam będą bardzo pomagali?

SAMUEL:
Już są. Andrzej, ty o tym doskonale wiesz. Ale, te osoby jeszcze obudzą się.

BOLESŁAW:
One jeszcze o tym nie wiedzą?

SAMUEL:
One jeszcze o tym nie wiedzą, one się obudzą. Za naszą sprawą się obudzą i będą bardzo pomocne. O to nie powinieneś się martwić.

ANDRZEJ:
Rozumiem, że to są osoby, które mają również otwarte umysły?

( chyba cały czas jest mowa o otwartych sercach a nie umysłach , przecież nawet ten Samuel mówi o energii serca a nie umysłu - Kiara
no ale jeżeli ktoś pracuje wyłącznie umysłem , to nie potrafi zrozumieć czym jest otwarte serce - Kiara)



SAMUEL:
Dokładnie. Poczekaj, poczekaj Andrzeju…

BOLESŁAW:
Muszą być o wielkich kwalifikacjach moralnych.

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=531&cmd=

***************

Warto bardzo uważnie przeczytać tą sesję żeby zrozumieć iż nigdy nie chodziło o wykopanie żadnej mumii była to ściema jak wiele innych.
Chodzi o energię , którą wygenerują swoimi sercami te "trzy osoby" , które ludzie projektu mają dopiero odszukać. Czyli nie są i nie były połączone do tej pory z projektem.

Kiara :) :)


Znajdę ten fragment i wkleję również.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 22, 2011, 11:57:13
Ta, i do tego skład to zapewne strasza kobieta + 2 mężczyzn, oczywiście wszyscy już kiedyś się spotkali w poprzednim wcieleniu.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 22, 2011, 12:29:50
Stawiam  na to ,że okaże się, iż jedną z nich - tą ,której nie odnaleziono jeszcze - jest Kiara :))) ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 22, 2011, 12:34:03
Stawiam  na to ,że okaże się, iż jedną z nich - tą ,której nie odnaleziono jeszcze - jest Kiara :))) ;)


Przestań , ja jestem bardzo publiczna , szczególnie na tym forum a więc dokładnie znana tym osobom. :) :) :) :)



Kiara :) :)


ps. A że chodzi o dojrzale nie młode osoby , to jest więcej niż pewne. Tylko dojrzale wiekowo osoby posiadają w sobie całokształt wiedzy życia.
Człowiek jest jak zasadzone ziarno na ziemi , gdy przejdzie cały cykl swoich doświadczeń od dzieciństwa po dojrzałość posiada  w sobie wiedzę kompletną życiowej drogi. Młodzi ludzie niestety tego jeszcze nie posiadają , ich paleta życia nie ma wszystkich barw doświadczeń.

Posiadamy zawsze dwa rodzaje doświadczeń , fizyczne i energetyczne , one muszą osiągnąć identyczny poziom , stworzyć harmonię między sobą dopiero wówczas może być wydany "plon" żyć.
 


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 22, 2011, 12:44:35
czemu 3 os., a nie np. 4 ??


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 22, 2011, 12:49:54
czemu 3 os., a nie np. 4 ??

Bo musi zaistnieć harmonia , a ona jest tworzona z trzech punktów wyznaczających łuk ( inaczej szalom) . Czyli dwa dolne i jeden górny środkowy.

Wzorcem wyjściowym dla wszystkiego jest trójca tworząca inne układy w określonych przestrzeniom warunkach.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 22, 2011, 13:59:07
Hmmm... a czytałem wielokrotnie na tym forum, że głównie liczy się ileś tam wcieleń i w związku z tym "wypracowane" doskonalenie się.
Z zaskoczeniem przyjmuję informację na podstawie której wprost wynika, że istniał taki czas gdy Kiara nie posiadała całokształtu "wiedzy"... no chyba, że ona jest wyjątkiem. 
Ciekawy również jestem ile wynosi wiek powyżej którego można startować w w/w konkursie.
Nie rozumiem różnież dlaczego nagle te 3 osoby - skoro od setek postów słyszę, że kobieta i mężczyzna i ich pierwiastki - żeński i męski doskonale i w pełni się uzupełniają. Po co i jaki ma być ten 3? Nijaki? Czy może kobieta z tej grupy jest tak wspaniała, że aby dorównać jej pierwiastkowi żeńskiemu pierwiatkiem męskim należy wziąć jego większą ilość...
No i jakoś czuję przez majty, że będzie w tej zabawie jakiś seks, no chociaż obmacywanko...


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 22, 2011, 17:26:22
Każdy ma odczucia i wyobrażenia i oczekiwania  na własną miarę.
A tak swoją drogom miłość to naprawdę wcale nie seks.
Seks jest  aktem fizycznym , miłość uczucie absolutnie duchowym.

Wiedza w kontekście poznawania przez kontakt Energia , materia  ( cykle wcieleń) jest młodsza niż  wiedza duchowa Energii , które nie biorą udziału w poznawaniu przez konfrontacje z materią.

Dla tych którzy wybrali takom drogę poznawczą był kiedyś początek , a co za tym idzie czas w którym jej nie posiadali.
Istnieją rożne aspekty i sposoby poznawcze , ten o którym jest mowa w powyższej dyskusji dotyczy "osi " , przestrzeni z czterema płaszczyznami , oraz poznawania w każdej z nich ( pospolicie nazwanej żywiołami) , a po zakończeniu całego procesu na płaszczyźnie określonego wymiaru wibracyjnego ( biorąc pod uwagę przesunięcie w pionie) zakończenie cyklu z osiągnięciem harmonii.
w sumie jest to bardzo proste do zrozumienia.

Elementem graficznym w przekazie jest waga , matematycznym , zero. Naprawdę nie ważne co jest na obrzeżach ważna jest harmonia w zakończonym procesie.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Marzec 22, 2011, 17:47:11
Stawiam  na to ,że okaże się, iż jedną z nich - tą ,której nie odnaleziono jeszcze - jest Kiara :))) ;)

Nie, za dużo błędów robi. Niech moc będzie z tom Kiarom i jej energiom.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 22, 2011, 21:27:58
orion250  Ty po prostu nie idziesz z duchem czasu ;) . Wszelkie "ę" i "ą" majom ;)  zniknomć wkrótce po 2012 ze słownika .Nie wiedziałeś o tym ? :) :)
Ącki jest passe ;)

pozdr


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 23, 2011, 01:09:32
east ale się obśmiałam   serdecznie :) :) :) :) :) :) ale szczerze mówiąc coś w tym jest, o tym po tem.

Teraz nadal sesje  nr. 2  z Anią w tym temacie:

"ANDRZEJ:
Czy ty jesteś tym samym Samuelem, który rozmawia z Lucyną?

SAMUEL:
Ty już jesteś na tyle mądry, że wiesz, że nasze energie, nasze świadomości kosmiczne się mieszają.  Wiesz o tym Andrzeju.  Ani pasuje Samuel – niech tak zostanie.  Ale jestem tym samym En-Ki, Samuel.  Pytaj… śmiało.

( co by nie mówić to normalnie każda świadomość jest indywidualnościom nienaruszalną , stałą nigdy nie ma tak żeby ktoś nagle stal się kimś innym , np. ja moją siostrą , lub koleżankom. Nie moi mili takich cudów nie ma ani na ziemi ani w Zaświatach , można grać cudza rolę udawać kogoś , tak można. Ale nie można raz być sobą trochę a innym razem kimś zupełnie innym , albo trochę tym a trochę tamtym...
Czy są jeszcze ludzie wierzący w takie bajadery? I to ludzie co to niby z duchowościom na pan brat?  Aż dziwne że sobie dają tak makaron na uszach kręcić?  Ja tam też na scenie  w teatrze mogę być  Kleopatrą  i mówiąc to ludziom będę w danym momencie mówiła absolutną prawdę. Będę "Kleośkom " odgrywając jej role będę wówczas mieszała swoją energię z jej osobowościom. Ale to nie ma nic wspólnego z rzeczywistą prawdą bo nigdy nie byłam tamtą historyczną Kleopatrą - Kiara)

ANDRZEJ:
Dziękuję bardzo… Mam pytanie związane z Wielką Piramidą.  Czy urządzenie w Wielkiej Piramidzie może być włączone w inny sposób, niż przez włożenie mumii Budowniczego do sarkofagu?

SAMUEL:
Trochę się zmieni wszystko Andrzeju.  Mumia, to jakby „nakrętka“ na wielkiej butli.  Jest potrzebna, ale ona nie jest aż tak ważna. Jest ona rzeczą podrzędną, ale jest ważna Andrzeju.  Pytasz jak można uruchomić?

(Mumia już nie jest ważna bo minął już bezpowrotnie czas skorzystania z DNA , które posiada ta materia  i tworzenia z niego kolejnej linii do produkcji nowego modelu ciał materialnych dla przyszłych ludzi. Tak to bezpowrotny i nieodwołalny koniec tej opcji. Tak więc mumia nie jest już potrzebna i nigdy nie była w celu uruchomienia tej energetycznej sieci odbijającej energię kosmiczną płynąca do ziemi i aktywująca Ludzkie DNA do transformacji energetycznej. To prawda. Tak więc  czy będzie , czy nie nie ma znaczenia żadnego. _ Kiara)

ANDRZEJ:
Tak...

SAMUEL:
Wy już to wiecie.  Musicie znaleźć osoby od nas.  One zostały przysłane już tu parę lat temu i wy je musicie odnaleźć.  One będą wiedziały, co mają robić w Wielkiej Piramidzie.  Wy wiecie o tym, mówiłem wam już to.  One muszą być o czystych, otwartych sercach.  One się wtedy połączą z nami, bo one są od nas.  Rozumiesz Andrzeju?"


(Kolejny raz ( bo jest powiedziane " wiecie , mówiłem wam już.....) , macie odnaleźć osoby , one będą wiedziały co mają robić w piramidzie. One mają być o czystych , otwartych sercach anie głowach P. Andrzeju.
Wiedział Pan to i wie nadal , to dlaczego okłamuje Pan ludzi zainteresowanych Projektem Cheops? Dlaczego oficjalnie tego do tej pory nie mówiliście pomimo dawnych przekazów Samuela?
A cały czas zbieracie fundusze na kopanie w piasku i poszukiwanie mumii ;
1. bezużytecznej ,
2. w miejscach gdzie jej nie ma.

Skoro tak naprawdę wiecie iż;
1. nikt z projektu nie jest osobami niezbędnymi w Wielkiej Piramidzie  do aktywacji jej.
2. wiecie od dawna iż macie odszukać osoby  żywe a nie starą mumie.
3. osoby jeszcze nieznane , a nie mumia wiedzą co mają robić , a nie ktoś z projektu.
4. Z tego jasno wynika iż żadna osoba z Projektu Cheops nie ma czystego otwartego serca , ani jedna!
I to jest bardzo zastanawiające dla wszystkich a szczególnie Wy sami powinniście się nad tym mocno zastanowić.
Chyba nie trzeba wielkiego wysiłku żeby dokładnie zrozumieć słowa przekazu i sens zawarty w tych słowach? - Kiara)


********

ANDRZEJ:
Mówiąc „my“ masz na myśli siebie i swojego brata?

SAMUEL:
Jest nas wielu, jest nas bardzo dużo…

( to tez bardzo wiele mówiąca wymijająca odpowiedz , już nie ma potwierdzeń konkretnych osób czyli prawdziwego Samuela i Jego brata Enlila. "Jest za to ominięcie sprytne jest nas wielu , jest nas  bardzo dużo.... " , kogo? Enlili , Samueli jest dużo ich klonów na każdą okazję? Nie ma już potwierdzenia konkretnych postaci - Kiara)

*****************
ANDRZEJ:
Samuelu, czy ta kryształowa piramidka, o której mówiła Ania w hipnozie znajduje się pod grobowcem faraona Budowniczego, czy pod samą Wielką Piramidą?

SAMUEL:
Jest pod Wielką Piramidą…

( w tym momencie powinno zaistnieć wielkie zrozumienie zwolenników projektu, nie szukacie złota i mamony ale wartości o wiele większej , która nie jest zdeponowana gdzieś pod piaskami na pustyni. A ciągle w tym samym miejscu pod Wielką piramidą i to niezmiennie od wielu tysiąc leci. Jednak do tych , którym w głowach tylko wartości materialne zupełnie nie chce to dotrzeć że ; najważniejsza jest kryształowa piramida , która jest pod samą Wielką Piramidą. - Kiara)

ANDRZEJ:
Czyli jaki jest teraz cel naszych działań?  Powiedzmy, że znajdzie się tych trzech pozostałych aniołów, o których mówiła Ania w hipnozie i co dalej?

( priorytetem  dla projektu nie są ludzie z projektu a te trzy osoby zwane przez Anie "Aniołami". - Kiara)

SAMUEL:
To się stanie we wrześniu przyszłego roku.  Zacznie się wszystko we wrześniu przyszłego roku…

( na temat daty bym dyskutowała , ale po co? niech się dzieje sama się ukaże - Kiara)

ANDRZEJ:
Tak…

SAMUEL:
Wy znajdziecie te anioły… Tak pięknie powiedziane „Anioły“, ale to są nasze duchy w ludzkich postaciach.  To są „nasi“… oni się odezwą, wy ich wyszukacie i to wszystko będzie się działo w Wielkiej Piramidzie.  Wy nie musicie tego widzieć, wy nie musicie kopać pod Piramidą. To wszystko będzie się działo na polu energetycznym, w innym wymiarze.  Oni to będą widzieć – i to wystarczy.  Wielka Piramida, fizyczna Piramida, odwrócona piramida mentalna, gdzie mała piramidka jest szczytem, a spód mentalnej piramidy jest ekranem, odbiornikiem, na którym jest czujnik fizycznej piramidy.  Rozumiesz Andrzeju?"

( ponowne stwierdzenie iż tak naprawdę ważne są tylko te trzy nieznane  jeszcze osoby.  Nikt z projektu wcale nie jest niezbędny  w piramidzie w czasie ich działania ( wy nie musicie tego widzieć) , nie trzeba kopać pod piramidą , wszystko dzieje się na polu energetycznym w piramidzie , a nie na żadnym polu fizycznym gdziekolwiek.
Trzeba zrozumieć zasadę działania iż dokładnie WSZYSTKO musi się zadziać najpierw ENERGETYCZNIE żeby mogło zaistnieć na ziemi fizycznie. Nigdy odwrotnie. Realizacja zawsze jest zależna od poziomu energii osób , które dokonują każdego działania w planie dotyczącym ewolucji ziemi i ludzi.
Czyli każdy jeden wpis w przestrzeń pola morfogenetycznego może być dokonany tylko i wyłącznie przez określona wcześniej osobę posiadającą moc i możliwości dane jej przez STWÓRCE a nie żadną inna istotę.
Można być zwodzonym długo i bardzo długo jednak w finale i tak i tak prawda wyjdzie na wierzch , a niemoc tych istot okaże się niezaprzeczalnym faktem.
 Pora zrozumieć iż ani nikt z projektu , ani te byty nic zrobić nigdzie nie mogą a już na pewno nie w Piramidzie , że są osoby , które dokonają  "przestawień"  parametrów w zmianie częstotliwości  zestrajających połączenie 3 z 4 wymiarem i otworzą dostęp do portalu otwierającego przejście między wymiarowe.
To się stanie  bo nadszedł już właściwy czas.
Ganianie po pustyni z łopatami było tylko odwróceniem uwagi i zwodzeniem w celu stworzenia grupy od której można ciągnąć energię. Jak wiadomo żaden z tych bytów naprawdę żaden bez energii pobranej od człowieka żywego zamanifestować się w naszym świecie nie mógł.
czy ten fakt nie dal członkom projektu nic do myślenia? Skąd oni są i co sobą reprezentują , oraz czego od ludzi potrzebują?
Czy nie pora wierzyć w siebie , zacząć myśleć logicznie , wyciągać wnioski , miast ciągle dawać się zwodzić jakimś zakłamanym bytom?
Naiwność wiary że tym razem  powiedzą coś , co się sprawdzi , to naiwność ludzi , którą oni ochoczo wykorzystują dla swoich niewidocznych  dla człowieka celi.

Tym razem odkryli się aż nadto wyraźnie , nabijają się bezczelnie z projektu i dalej przekazują kłamstwa tym , którzy
 ich oczekują  żeby nadal uzasadniać swoją niezbędność tam gdzie naprawdę są zbędni.
Czy wasze głowy przestały pracować i analizować fakty? - Kiara)


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 23, 2011, 06:36:49
Stawiam  na to ,że okaże się, iż jedną z nich - tą ,której nie odnaleziono jeszcze - jest Kiara :))) ;)

Nie, za dużo błędów robi. Niech moc będzie z tom Kiarom i jej energiom.

"POWTARZAJ IMIĘ BOGA
ONO JAK PIORUN, ROZBIJA W PUCH GÓRĘ GRZECHU
POWTARZAJ ŚWIĘTE „OM”


Sri Satya"

http://www.om.itatis.pl/strony_www/www.om.itatis.pl/cgi-bin/analizator.pl?OKNO=B&JEZYK=PL&KATALOG=&ID=str_20000513091103/


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 23, 2011, 07:44:28
Stawiam  na to ,że okaże się, iż jedną z nich - tą ,której nie odnaleziono jeszcze - jest Kiara :))) ;)

Nie, za dużo błędów robi. Niech moc będzie z tom Kiarom i jej energiom.

"POWTARZAJ IMIĘ BOGA
ONO JAK PIORUN, ROZBIJA W PUCH GÓRĘ GRZECHU
POWTARZAJ ŚWIĘTE „OM”


Sri Satya"




haaaaa haaaa haaaa

no jesteście nie do podrobienia ! na rano takie haaa , haaa jest super!

Kurde tom się  poturlała z tom świętosciom !

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 23, 2011, 09:19:02


Nie, za dużo błędów robi. Niech moc będzie z tom Kiarom i jej energiom.

......................................
POWTARZAJ ŚWIĘTE „OM”


Coś w tym jest .
Tylko że to nisko wibruje. Daleko od CMB    R.Monroe, czyli Czystej Miłości Bezwarunkowej.

Powtarzam jeszcze raz  Bezwarunkowej - do całego Świata.


Cały czas boleję nad Nią, że ni w ząb nie rozumie nauk Chrystusa, choć tyle o Nim pisze.

Może to  przez tą dysleksję.

A Pismo mówi wyraźnie.
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.

R. Steiner zalecał to samo.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 23, 2011, 09:22:31
"JEST TYLKO JEDEN BÓG – ON WSZECHOBECNY
JEST TYLKO JEDNA RELIGIA – RELIGIA MIŁOŚCI
JEST TYLKO JEDNA KASTA – KASTA LUDZKOŚCI
JEST TYLKO JEDEN JĘZYK – JĘZYK SERCA."


http://www.om.itatis.pl/strony_www/www.om.itatis.pl/cgi-bin/analizator.pl?OKNO=B&JEZYK=PL&KATALOG=&ID=str_20000513091103/

PS. może z tymi wibracjami nie jest tak wprost, jak to się teraz podaje, poza tym "dualizm to iluzja" i wkrótce ma zniknąć..


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 23, 2011, 09:47:46
Ależ ja doskonale rozumiem i wspaniale pojmuję przekazy  Chrystusa , moi mili.

Co wcale nie zwalnia mnie z obowiązku poinformowania innych ludzi o zauważanych nieprawdach , półprawdach i manipulacji informacją.
Zatajanie takiej wiedzy wyłącznie dla siebie było by olbrzymią nieuczciwością wobec tych z którymi dyskutuję.

Oczywistą oczywistością jest informacja jak również akceptacja ich decyzji ( jaka by nie była) po poznaniu tej informacji. Nie ma w moich postach żadnego oceniania , ni klasyfikowania , jest zwracanie uwagi , czasami argumentami bardzo zdecydowanymi w wymowie.

Nie wszyscy rozumieją właściwie moje intencje , wiem to , ale to ich sprawa nie moja. Niezrozumienie bardzo często jest spowodowane osobistym negatywnym stosunkiem do mojej osoby , doszukiwaniem się w tekstach tego , czego w nich nie ma.

Zdjęcie z siebie tych mentalnych blokad umożliwia bardziej jasny ogląd informacji.
Owszem jest to praca każdego nad sobą , wyjście z pola osobistych ograniczeń w przestrzeń wolności myśli.
Gdy koncentrujemy się na treści tekstu a nie na osobie która go napisała mamy do dyspozycji szerszą perspektywę odbioru.


Kiara :) :) 


ps. OM nie jest wibracjom właściwą dla naszego wymiaru , jest jeszcze zbyt wysoka , nie przynosi oczekiwanych rezultatów.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 23, 2011, 10:33:58
Ależ ja doskonale rozumiem i wspaniale pojmuję przekazy  Chrystusa , moi mili.

Po owocach Ich poznacie, mówił  Chrystus.

Na razie Kiaruś   Twoje owoce są  gorzkie  i muszę je wypluć, bo mnie, aż pali w gardle.
Nie smakują miłością. Androida to już w ogóle nie trawię, chociaż nie jestem już wege.

Podany przeze mnie fragment nie podlega dyskusji.

Nie sądź Kiaruś, bo będziesz osądzona.


Ani ja , ani Ty  nie mamy pojęcia co dokładnie planują Najwyższe Hierarchie Duchowe.

Żeby  osiągnąć zamierzony  cel, czyli doprowadzić Ludzkość do Światła  posługują  się pełnym wachlarzem Energii, także tych negatywnych. 

Nie ucz ojca dzieci robić.


Chrystus dał Ci wyraźną wskazówkę - zajmij się emitowaniem Czystej Miłości Bezwarunkowej.
Do tego jesteś stworzona przez Twego Stwórcę.

Od sterowania rozwojem planet są Inni, mocniejsi. Oni się nie wcielają.


Nie sądź maszynisty Pociągu Ludzkość, ktokolwiek potencjalnie to jest.

Skoro inkarnowałaś się jako ziarenko stali  w jednym z kół lokomotywy Pociągu Ludzkość, to rób co do Ciebie należy.

Rozpędzaj ten pociąg w kierunku Światła.

Emituj Miłość bez żadnych dodatkowych warunków i  ucz to robić inne ziarenka stali w Twoim kole.

Nie plotkuj o maszyniście.

Są    INNI , naprawdę mocni co wystawią mu  właściwszą ocenę.

Być może będzie to sam STWÓRCA.

Nie trać swego cennego czasu, bo jak nie zdążysz nauczyć innych Miłości to jeszcze raz trafisz w to samo bagno, które tu ciągle mamy.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Marzec 23, 2011, 16:59:49
Jack napisałeś

Cytuj
Podany przeze mnie fragment nie podlega dyskusji.

Nie sądź Kiaruś, bo będziesz osądzona
.
Czyż sam ten fragment nie jest osądem ? nad osądzającym ;)

----------
I nad tym, który to wie, ale sam osądza :
Cytuj
Nie trać swego cennego czasu, bo jak nie zdążysz nauczyć innych Miłości to jeszcze raz trafisz w to samo bagno, które tu ciągle mamy.
straszeniem .. no ok, może nie tyle straszeniem co przestrzeganiem. Z tego samego koła karuzeli "ja wiem więcej , a Ty robisz tak to pożałujesz i trafisz .. do piekła  >:D " :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Marzec 23, 2011, 18:12:11
Czy wasze głowy przestały pracować i analizować fakty? - Kiara)

Moja głowa pracuje na wysokich obrotach a fakty są takie. Babo Kiaro, jeśli chcesz się realizować przez forum, to rób to z klasą, bo inteligentnie piszesz i czytam te twoje mądrości ale co jakiś czas czuję jakbym dostał szpilką w oko. Przeczytałem niewiele Twoich postów ale zdążyło mnie to zmęczyć a uzbierało się trochę:

piszesz:
energiom
światłościom
budkom
uwagom
dolegliwościom
indywidualnościom
osobliwościom
takom
naiwnościom
przez "om" a powinno być przez "ą", skoro uważasz, że to powyżej jest prawidłowo, to czemu słowa:
Kleopatrą
kosmitą
dekoracją
piszesz przez "ą" ?

Pisz może wszystko przez "om", to sobie do końca gałki oczne zwichniemy zanim Egipcjanie zamknom granice.

Ps....a jest to przykład z kilku Twoich postów i mnożąc to razy około 4tys. to będzie jakieś 56tys. "om". Szanuj trochę odbiorców Twoich postów.

Tyle w temacie nie na temat. Możecie to przenieść do działu "PCH i jego błędy". Sorry ale musiałem.

Seks jest  aktem fizycznym , miłość uczucie absolutnie duchowym.

Kochasz mnie za to moje czepialstwo?


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 23, 2011, 19:40:25
Wiesz co orion,nie interesuje mnie czy ktos pisze z bledami czy bez,jezeli tresc jest ciekawa i interesujaca.
A moze ktos jest dyslektykiem?

Jezeli tak to odbierasz ok,taki jest Twoj punkt widzenia i masz do tego prawo!Jak najbardziej.
Wydaje mi sie jednak,ze lepiej bylaby prowadzic dyskusje na poziomie,chocby Kiary i wtedy byloby bardzo,bardzo ok.
Ale do tegp trzeba miec wiedze,tak jak Ona.
Ja np.takiej wiedzy nie posiadam i czytam z zainteresowaniem,bo jest to dla mnie bardzo interesujace,ale nie dyskutuje,bo jestem na to za cienka.I przyznaje sie do tego.Ale potrafie docenic czyjas wiedze,i szanuje te osobe,ktora otwiera mi oczy na wiele spraw.Nie wstydze sie tego.
A czy jest to Twoje czepianie?
Nie,tak jak napisalam,kazdy ma prawo do wlasnego zdania i ja to szanuje.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 23, 2011, 20:01:11
Nie nadużywałbym w tym przypadku słowa "wiedza"...


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 23, 2011, 20:29:17
Wiesz arteq,nie jestem glupkiem,ale tez np.o wielu tematach,o ktorych dyskutujecie,nie chodzi tu tylko o posty Kiary,jest to dla mnie nowosc,moze i gdzies o czyms slyszalam ale nie przykladalam do tego uwagi,ale teraz z wielkim zainteresowaniem czytam i wielokrotnie jest cos dla mnie bardzo interesujacego i ciekawego,dlatego posuwam sie tylko do czytania,na duskusje jestem,jak juz napisalam,ze cienka.Nie moge powiedziec czy jest to prawda czy nie,ale jezeli uznaje,ze ma to dla mnie sens,to ciesze sie,ze wiem o czyms nowym.Wcale sie tego nie wstydze.
Przeciez uczymy sie cale zycie.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Marzec 23, 2011, 21:10:57
A moze ktos jest dyslektykiem?
Jeśli jusz, to dysortografem a jeśli to dysortografia, to się hszani wszystkie zasady a nie ópiera się na literkę "ą".

Ale potrafie docenic czyjas wiedze,i szanuje te osobe,ktora otwiera mi oczy na wiele spraw.
Pżecierz ja nie powiedziałem, rze nie doceniam, tylko prosze o szacunek dla czytajoncego.

Ps... i jak Ci się czyta taki tekst? Miło? Aż się faraon poza grobowcem przewraca(gdziekolwiek on jest).


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 23, 2011, 21:14:03
Może założył byś sobie oddzielny temat pt. "ortografia Kiary " ? Co Ty na to?

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 23, 2011, 22:21:02
Koniec z tym ofem, wracamy do tematu.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Marzec 24, 2011, 02:34:44
Ok. Otpuszczam :) :( Pisz sobie nawet do góry nogami. Myślę, że program Ivona ulży w moich cierpieniach. 

Odnośnie tematu. Oto link dla andrzej70:   http://www.szamotulski.informacja-lokalna.pl/zielarnia_aronia_herbeg_dolinska_anna/140069/wpis.php                                


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 24, 2011, 11:20:38
No to jesteśmy w domu panie z Oriona.
Jak się nie ma argumentów na podniesienie wartości Ani Dolińskiej , to się usiłuje obniżyć  moją wartość przez eksponowanie moich błędów ortograficznych.
Tak dysortografia to jedna z "ozdób"  mojej osobowości , pisałam już o tym na forum kilkakrotnie i nie tak dawno również. Forumowicze i czytelnicy znają to zagadnienie , naprawdę nie jesteś odkrywcą.

Naprawdę kiepski to sposób , bardzo kiepski, no ale cóż ? Każdy używa jakiegoś na swoją miarę.
Ja nic do tej kobiety personalnie nie mam i nie neguję jej żadnej wartości. Cokolwiek robi , sadzę iż ma dobre intencje , tylko wykorzystane podstępnie.

Ukazuję sposoby manipulacji ludźmi projektu przez byt , który przedstawia się jako Enki oraz brak analizy przekazu , który ośmiesza ludzi projektu pokazując ich słabości wykorzystywane przez ten byt , oraz perfekcyjną manipulacje nimi. 
Co przekłada się na manipulacje zaufaniem i naiwnościom wszystkich pozostałych ludzi , czyli zwolenników projektu.

Oczywiście iż będę kontynuowała analizę dalej bez względu na Twoje przerywniki z w postaci moich nieprawidłowości w pisowni.

Grunt to mieć prawidłowość w logice i wyciąganiu wniosków z otaczających nas zdarzeń!

***********


"   CHEOPS - ANIA (04)

SZAMOTUŁY, 12 października 2010
Sesja z Anną Dolińską metodą indukcji hipnotycznej i regresji wieku
Prowadzący: Andrzej Wójcikiewicz

ANIA:
Ten kamień duży… niby drzwi - spada w dół.  Jest tam dziura, tylko nie wiem co tam jest, bo tam jest ciemno.  Ja bym też wpadła, ale się odsunęłam.  Wiedziałam, że tam jest ten dół. Wiecie, że tam są robaki?

ANDRZEJ:
Czy to do czegoś służy?

ANIA:
To wejście?

ANDRZEJ:
Tak.

ANIA:
Nie wiem…

( tak oczywiście że służy jest to pułapka dla niepowołanych , którzy za wszelką cenę chcą zawładnąć kryształową piramidą , zwyczajnie wpadają do owego bardzo głębokiego dołu i giną. A ich ciała są zjadane przez te robaki.
Kapłani  i nie tylko dawniej  ginęli  tak , osoba  znająca  to miejsce , zna podstęp otwierającego się kamiennego przejścia , ale współcześnie ma również odczucia związane ze śmiercią w tym miejscu. Ania ich nie ma , nie budzą się w niej żadne , reaguje jak na oglądany film. Co jest ewidentnym dowodem na to iż ne zna go z autopsji , nie była tu jako żywy człowiek wcześniej - Kiara)

ANDRZEJ:
Wycofaj się stamtąd i powiedz mi, co to jest za piramida? Co to jest za sarkofag?

ANIA:
Sarkofag jest z kamienia… To ja ci powiem jako ja… jako Ania… bo ja wiem, że ja to mówię.  Nie umiem nazwać.

ANDRZEJ:
Który to jest rok?

ANIA:
Nie powiem…

( ta powtarzająca się odpowiedz " nie powiem.." świadczy o tym iż ona jako świadomość nie ma żadnego dostępu do czasu , może przekazywać wyłącznie informacje udostępniane jej przez kogoś , kto nią steruje , jak on jej to powie. Manipulacje umysłem i w realu i w transie a nawet przez sen nie są niczym nowym ni nadzwyczajnym. Może pora najpierw zaznajomić się z tematem?
Ona jest zwyczajnie osobą dostrojoną do  kogoś kto wchodzi w jej świadomość i podświadomość i przejmuje jej osobę podając się za nią.- Kiara)

ANDRZEJ:
Czy ktoś jest z tobą?

ANIA:
Poczekajcie… poczekajcie… Sama nie jestem.  Stoi trzech kapłanów za mną z lewej strony, w półkolu, trzech kapłanów w półkolu stoi za mną.  Kapłanów – ja ich tak nazywam, bo tak wyglądają. Są w sutannach, są łysi… i coś mruczą. 

( ta wypowiedz świadczy o totalnym braku wiedzy i niedostrojeniu umysłu Ani  z bytem odpowiadającym w jej imieniu. Ania klasyfikuje obraz jej pokazywany miarą swojej ludzkiej wiedzy. Używa znanych jej w tym życiu określeń " mruczą" , miast mówią modlitwy ,  mają '"sutanny" , miast szaty , "są łysi" , miast mają ogolone głowy.

Osoby naprawdę  żyjące w tamtych czasach i wracające do nich w regresingach znają nazewnictwo i nie mają problemu z używaniem go , identyfikują miejsca , czas i a bardzo często spotykają znane im z tamtych żyć inne  osoby.

W tym wypadku nie ma absolutnie żadnych takich odniesień , jest to zwykła ściema i manipulacja wprowadzaną w trans kobietą  , która powtarza przekazywane jej informacje , lub przez nią wypowiada się ktoś , kto również  naprawdę niewiele wie sam. - Kiara)

***********

"     

ANIA:
Jestem w jasnym pomieszczeniu… Pewnie ja sobie zażyczyłam, żeby tam być.  I tu już nie jesteśmy sami.

ANDRZEJ:
Kto jest z tobą?

ANIA:
Ja nie jestem tam ciałem fizycznym… Może jestem tam ciałem fizycznym, ale są tam inni, nie ciałem fizycznym.  Jesteśmy tam, gdzie byłam kiedyś, gdzie jest posąg i jest mała piramidka.  W tej komnacie już byliśmy razem.

( to również istotna informacja , która dla bystrych czytelników jest wymowna... W tej komnacie była już Ania , bo była tam  już zaprowadzona przez hipnotyzera. Ale nie zna jej gdyż bywała tam razem z kapłanami w swoim dawnym egipskim życiu ( ja osobiście mam bardzo duże wątpliwości co do tego iż żyła kiedy kolwiek w Egipcie , ze względu na totalny brak wiedzy z tamtego okresu w jej podświadomości. Przekaz jest oparty wyłącznie na powtarzaniu przez nią mówionych jej słow. Nie ma w nim żadnych jej osobistych odczuć uczuciowych ,co jest zawsze wyznacznikiem dawnych przeżyć związanych z miejscami i czasem w który się przenosimy mentalnie.
Są to powroty do wspomnień własnych , w których jest cały bagaż dawnych przeżyć oparty przede wszystkim na przeżytych zdarzeniach związanych z nimi odczuciami i uczuciami. Tu są wyłącznie suche relacje częsta nie trzymające się kupy. Jak dla mnie to manipulacja świadomością Ani nic więcej. - Kiara)

(Na ten poniższy  fragment zwróciła bym wszystkim szczególna uwagę , później porównam go z wcześniejszym dotyczącym identycznej konfrontacji  z miejscem -Kiara)

*****
ANDRZEJ:
Czy to jest ta piramidka, która jest szczytem piramidy mentalnej?

ANIA:
Jest to piramidka w piramidce. Małe piramidki to są… na takim postumencie stoją. To jest ta piramidka, która jest szczytem piramidy mentalnej. I ona jest dokładnie… pionowo… ten pokój, czy sala – nie wiem – to pomieszczenie jest dokładnie pod Dużą Piramidą.  Tam, wysoko, u góry jest ten duży sarkofag… i ja to widzę Andrzeju, że jest piramida fizyczna.  Ta malutka piramida w piramidzie jest szczytem piramidy mentalnej… dużej piramidy mentalnej, a czubek fizycznej piramidy jest odbiornikiem, a czubki mentalnej piramidy… nie wiem – szczyty – mają gwiazdy na czubkach.  Rozumiesz to… tak jak to widzę.

( osoba , która zanosiła piramidkę kryształową ( podobno , bo tak twierdziła wcześniej) wie gdzie jest przy kolejnym wejściu do tego miejsca , zna je dobrze i nie twierdzi iż nie wie gdzie się znajduje , w pokoju , czy sali...
Ile w końcu jest tych piramidek w piramidkach? Przecież jedna kryształowa była stawiana na postumencie.
Kto wie co to jest i z czym jest połączone oraz jakom pełni rolę , wie iż ta piramidka kryształowa na postumencie stoi w pomieszczeniu , które ma kształt piramidy , jest to pod piramida fizyczną  , czyli Piramidą Cheopsa. Owa tajemnicza gwiazda jest symbolem połączenia z Gwiazdą Matkom  , która przekazuje energię i do jądra ziemi i do pól morfogenetycznych z których pobiera ją każdy Człowiek posiadający Ludzkie DNA.
Ania tego nie wie , bo nigdy nie była związana z tamtymi czasami ani z tamtą wiedzą  , ogląda obrazy , których nie potrafi zrozumieć. Przekazuje mówioną jej treść , która dla niej jest obca i niezrozumiała , dlatego używa współczesnych określeń , bo w jej podświadomości nie ma dawnego zapisu. - Kiara )


ANDRZEJ:
Jeszcze nie… Rozumiem jak ty to widzisz, ale nie rozumiem jakie to ma funkcje, jakie ma znaczenie dzisiaj, czyli w czasach Ery Wodnika?

ANIA:
Z czubka piramidy fizycznej – tam płynie sygnał… w prawo.  Tam ja już to widziałam, bo tam mnie prowadził Bolesław – dlatego to widziałam.

( tu również jest potwierdzenie braku wiedzy z poprzednich wcieleń , braku kontaktu z Egiptem i dawną wiedzą , potwierdzają to słowa Ani
"widziałam , bo tam mnie prowadził Bolesław , dlatego widziałam..."  , ale sama w dawnym życiu nigdy tu nie była , nie miała żadnego kontaktu z wiedzą związaną z Egiptem i Piramidą. Przez swoje wędrówki zaspakajała ciekawość ludzką Bolesława.

Tak energia płynąca przez małą piramidkę , która jest zlokalizowana po lewej stronie w podziemiu dużej piramidy płynie kanałem energetycznym od Gwiazdy Matki po lewej stronie piramidy , jest przekierowana na prawa stronę   , zasilając istnienie i dominację naszej epoki opartej na prawostronnym aspekcie męskim.
Wielka piramida  pełni  kilka funkcji równocześnie , ta jest jedną z nich. Dawno temu zmieniono rolę W. P. przekierowując przepływ energii , blokując jej pierwotną rolę , odbierając pierwotną moc aspektowi żeńskiemu.
Obecnie jest czas powrotu do pierwowzoru energetycznego i odblokowania  pracy i mocy małej kryształowej piramidki. - Kiara)

ANDRZEJ:
Tak…

ANIA:
Na czubkach spodu piramidy mentalnej są jakieś gwiazdy.  Jaki to ma związek… zaraz ci powiem, bo to też widziałam… Nie…

ANDRZEJ:
Dobrze… nie szkodzi… Powiedz mi jakie ma znaczenie ta mała piramidka dla współczesnych czasów, dla czasów Ery Wodnika?

ANIA:
Ona zbierze energię… ona zbierze energię z piramidy mentalnej. Ścianami pójdzie energia do piramidy w piramidzie… malutkiej.  Skumuluje tę potężną energię, aby puścić ją w górę, przez sarkofag.  Pójdzie ona do góry szczytem Piramidy fizycznej… ta energia wyjdzie… i tu uruchomi się ochrona dla Ziemi.  Wy, ludzie - fizycznie będziecie to widzieć jako „maź“ na Piramidzie fizycznej…


( coś podobnego , ale nie do końca , istotnie nastąpi ponowne pełne połączenie - przez te trzy osoby o czystych sercach- z Gwiazdą Matkom , energia popłynie przez całą W. P. do obydwu podziemnych piramid , przez nie połączy się z jądrem ziemi polem morfogenetycznym i sercami wszystkich Ludzi , przywróci pierwotną harmonie , otworzy większą świadomość , ale tylko w Ludziach przez ich "antenę połączeniową z Gwiazdą Matkom , czyli ich oryginalne DNA), efekty specjalne? Czy będą? myślę że jednak tak.
Owszem uruchomi się ochrona w Ludziach przed wszelakimi usiłowaniami ich zniszczenia dotychczasowymi sposobami , oni przestaną na to reagować fizycznie i mentalnie , to prawda, poniekąd  MY LUDZIE stanowimy ochronę Ziemi , zmieniamy jej pole magnetyczne swoim zmienionym polem magnetycznym i do nas jak i do niej niej tracą dostęp wszystkie istoty o niższym polu magnetycznym , o innych jego parametrach. Stajemy się dla nich już niedostępni. ten niesamowicie ważny moment jest w bardzo bliskiej naszej przyszłości.

Może za jakiś czas opowiem bardziej szczegółowo o tym wszystkim , to naprawdę jest piękna historia dotycząca Ludzkości , która naprawdę zaistnieje w Egipcie. - Kiara

***

A teraz dodam inny fragment na ten sam temat w tej samej sesji.


"ANDRZEJ:
Czyli poszukiwanie grobowca Faraona, który budował Wielką Piramidę?

Czyli to poszukiwanie "grobowca Faraona" , który budował W.P.  w tym życiu może być poszukiwaniem żywego Człowieka P. Andrzeju , zwyczajnie żyjącego obecnie z uśpioną wiedzą o sobie.


SAMUEL:
Posłuchaj.  To pomieszczenie, które jest na szczycie piramidy mentalnej jest bardzo ważne i bardzo istotne i ono będzie uaktywnione. Widzisz powiązania Andrzeju… Ta energia z tego pomieszczenia wybije się… „obudzi“ Faraona, który jest – i nie ma go w sarkofagu.  Ona przejdzie przez komnatę i pójdzie w górę, aby chronić waszą Planetę.  Widzieliście już to, pokazaliśmy wam już to, Ziemianom, nie w tej Piramidzie, ale w innej piramidzie na Ziemi.  Energia ruszyła… Piramida drży… Piramida promieniuje… otwiera się. Mentalna piramida pobudza wnętrze Ziemi. Rozumiecie to kochani?

ANDRZEJ:
I tak… i nie. Ja tylko pytam - co fizycznie możemy zrobić, żeby włączyć tę energię w piramidzie mentalnej?

Chodzi o zestrojenie i harmonizowanie półkul mózgowych  połączenie z szyszynkom i przysadkom , które są podstawą tej piramidy. Jej czubek to 7 czakra. Ale to nie koniec , to dopiero połowa zadania.

SAMUEL:
Gdzie są inne anioły?  Mężczyzna niedługo pojawi się… albo już go znacie – który pracuje dla Boga, ale nie jest księdzem.  Musicie go odnaleźć Andrzeju, aby uruchomić piramidę mentalną.  To będzie praca tych osób, które my wybierzemy. Rozumiesz Andrzeju?



Oj, oj , mężczyzna? ... no może też , na pewno też! , ale to ciotkę później.... :) :) :) :) całkiem fajny nie powiem.
Tak praca osób które Oni wybiorą!.....  czyli nie z grupy Cheopsa , i zostaną dopiero wybrane ,  a nie są już wybrane , należy to zaakceptować.
Czyli kolejne zmiany.

Dodać jeszcze należy iż kobieta "staje się mężczyzną" gdy odzyska w sobie moc aspektu męskiego. W czasach Jezusa MM. stalą się Janem Chrzcicielem po udowodnieniu osiągnięcia   swojej mocy energetycznej , nie fizycznej. ;) :)


Czego i gdzie mają tak naprawdę szukać ludzie z projektu? Czym jest piramida , faraon , kryształowa? piramidka , piramida mentalna i strumień energii na czubku jej?
Jakie i do czego ma to odniesienie?

Zacznijmy od zrozumienia iż wszystko jest fraktalne , czyli na górze w przestrzeni bardzo duże , przechodzące coraz niżej w mniejsze , aż do najmniejszego w postaci CZŁOWIEKA!

To Człowiek jest tak naprawdę piramidą zdeponowanej w nim wiedzy , wielka Piramida jest wzorcem w fizyczności zapisanej wiedzy dla ziemi i Człowieka , ale bez niego ona jest nieaktywna , martwa. Bowiem sama tej wiedzy - energii nie wygeneruje , ani bez udziału Człowieka nie przekaże jej z kosmosu do jądra ziemi , uaktywniając jej dopływ dla Czlowieka
.
Musi w Piramidzie  stanąć Człowiek żywy , który będzie posiadał fizyczną moc przeprowadzenia tej energii o niespotykanym do tej pory na ziemi potencjale.  Jego ciało fizyczne musi być tak dostrojone do tej przeogromnej wibracji żeby nie uległo  samospaleniu.
Gdyby tak nie było nastąpiło by "zwarcie" w systemie nerwowym przeprowadzającym falę energetyczną , a Człowiekowi nie wytrzymało by serce i mózg. Zatem musi tam stanąć osoba bardzo długo przygotowywana do tej pracy.


Tak więc w Wielkiej Piramidzie - fizycznej piramidzie  ( ona jest reprezentacjom aspektu żeńskiego) musi stanąć Człowiek - kobieta ( bo musi nastąpić identyfikacja aspektów) , kobieta - jej ciało również jest formą fizycznej piramidy. Tak więc już mamy piramidę w piramidzie fizyczną.
A teraz duchowe , to wyjęta z sarkofagu piramida kryształowa , która jest ukryta pod Wielką Piramidą ( ta piramida fizyczna - budowla kamienna)  piramidka kryształowa reprezentuje  w niej   grotę  serca , czyli piramidę duchową.
Sarkofag reprezentuje serce.

Dalej... Człowiek , depozyt całej wiedzy Stwórcy ma uaktywnić swoją piramidkę kryształową , czyli czakrę serca, energia płynąca z niej uruchomi czakrę na szczycie głowy ( no powyżej fizycznej głowy , bowiem chodzi o 7 czakrę) inaczej zwaną czakrom korony , królem , lub w Egipcie obudzeniem Faraona.
Taka jest prawda. Faraon to uśpiona moc w nas pod piaskami zapomnienia , którego każdy z nas ma odszukać i obudzić w sobie a nie latać po pustyni z łopata.

Sarkofag w dawnym nazewnictwie to ni mniej ni więcej ludzkie ciało fizyczne w którym są uśpione wszystkie moce  naszego Ducha, żeby mógł On z nich korzystać w fizyczności , musi nastąpić przebudzenie tego "uśpionego Faraona" w nas. Jest to moment połączenia energetycznego każdego Człowieka - jego Duszy z nad przestrzennym Duchem , czyli Energiom matrycą.
Niby nic wielkiego? Ale ile zwodzenia dla ego?

Gdy w Wielkiej Piramidzie stanie ten odpowiedni Człowiek , dokona przebudzenia "Faraona uśpionego w sobie" czyli połączy się energetycznie ze swoim niewcielonym Duchem , stanie się identycznie z Wielką Piramidą , zostanie aktywizowana jej zablokowana energia.
Zostanie ponownie przywrócone oddziaływanie pierwotnego wzorca DNA na wszystkich Ludzi. Czyli aktywizacja uśpionych helis.
Tego procesu i tego zdarzenia zatrzymać już nie można, jak powiedział Samuel  " ziemia - czyli nasze ciało fizyczne drży...
Energia w Człowieku osiągnęła moment przekraczania 3 do 4 czakry.

No tak "mentalna piramida" , czyli czakra serca , swoją energią miłości pobudza  wnętrze ziemi... czyli serce człowieka , "ziemia- materia" ciało ludzkie do transformacji.
I to są prawdziwe fragmenty przekazu , ale trzeba potrafić je właściwie odczytać.


SAMUEL:
Witam was kochani… Cieszę się bardzo, że jesteście znowu w Szamotułach.  Niech ona śpi… Gdy będzie chciała, Andrzeju, próbowała ingerować – powiedz, że ma spać.

ANDRZEJ:
Dobrze… śpij Aniu.

SAMUEL:
Posadziłem ją tam… z tyłu… na sofie, żeby nie przeszkadzała.  Dziwnie się czuje, ale niech się przyzwyczai.  To ja, Samuel. Nie poznaliście mnie?


Finał jest potwierdzeniem , Ania jest tylko i wyłącznie sposobem na kolejne kontakty bytów usiłujących dalej manipulować Ludzkościom przez swoją ingerencje w nasza przyszłość.
Cokolwiek Ania jako Dusza chciała by przekazać nazywa się to ingerencjom... no fajnie , fajnie. Ma spać i nie przeszkadzać jak wszyscy Ludzie , mają spać , nie wybudzać swojej świadomości , bo w ten sposób można nami manipulować przez brak odróżniania prawdy od wgranych kłamstw. To bardzo ważny fragment w swoim przekazie.

Przynajmniej jest odkryta zasada manipulacji świadomością Człowieka przez rożnych mistrzów kierowanych odgórnie przez prowadzące ich byty.
P. Lucyna wyrwała się już z pod tej manipulacji , nie nadaje się już , bo odzywa się w niej jej Duch. Ale pozbycie się jej całkowite z projektu to zdjęcie firmującego  go szyldu. Niebezpieczne , więc są usiłowania wmówienia ponownego Jej powrotu.

Tak więc siedź sobie Aniu z tylu na sofie spokojnie i nie przeszkadzaj , za to dostaniesz trochę więcej klientów i znaki magiczne , którymi będziesz myślała że coś robisz.
Baw się dalej w magię , tylko nie przeszkadzaj Samuelowi! Oj żenujące są te opisy ,a gdzie system wartości , prawość , godność i miłość? Zarówno deklarowany przez Samuela jak i ludzi z projektu?

**************

"SAMUEL:
Musicie iść tą drogą, którą kazałem wam iść przez Lucynę, ale to co mówisz, to jest dobra droga.  Andrzeju, nie zmieniajcie planów.  Idźcie tak, jak było założone wszystko – drogą Lucyny, to co ona wam przekazała ode mnie.  Idźcie tą drogą Andrzeju.

ANDRZEJ:
Czyli wykopaliska w Hawarze i na terenie Trzech Piramid w Gizie – to masz na myśli?

SAMUEL:
Nie zbaczajcie z tej drogi.
"

No i sprzeczność goni sprzeczność.. Ludzie czy wy nie analizujecie tego co mówi do was ten byt? raz twierdzi iż kopanie jest zbędne ( w sesji 1, 2 i 3) a teraz ponownie każe kopać! Czy byty też tracą pamięć tego co mówią? No dobrze ale ludzie to zapisują , to dlaczego nie analizują i nie myślą? Czy to aż tak trudne?
Dokąd będziecie tak dawali się robić w balona? To już nie śmieszne , to żenujący paradoks z udziałem dorosłych ludzi.
Czy nie zdajecie sobie sprawy z tego iż nawet czasowo nie macie szans na odkopanie czegoś? Biurokracja to czas , wszędzie a szczególnie obecnie w Egipcie gdy nie ma jeszcze rządu i ludzi decydujących o wielu rzeczach.
Czas gra szczególnie na wasza niekorzyść , to co chcecie usilnie zrobić nie jest planem Stwórcy , a to On decyduje o zdarzeniach dotyczących ziemskiej ewolucji a nie jakieś byty.
Gdyby faktycznie wasz scenariusz miał zaistnieć nie mieli byście tych wszystkich trudności , zaistniał by. Czy to jeszcze do was nie dotarło?
Pewne byty usiłują się wedrzeć na ziemię i przejąć ją dla siebie ,eliminując ludzi , ta wiedza jest , istnieje nawet Samuel o tym mówił w przekazach od Syriusza b.
Jednak do tego dojść nie mogło i nie dojdzie , tak więc cała ta wasza "zabawa w dużej piaskownicy " spełzła na niczym.
Piszę to żeby pobudzić do logicznego myślenia Ludzi , bo mają jeszcze czas na osobistą transformację , jeżeli zechcą. - Kiara)



Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 24, 2011, 11:34:02
Darek , proszę nie scalaj , bo się źle czyta zbyt długie teksty.


SAMUEL:
Ania próbuje analizować.  Wiele razy jej mówimy, że ma przestać. Od tysięcy lat jest to analizowane i do dzisiaj nierozstrzygnięte.  My ci powiemy, Andrzeju – on odejdzie i wszystko się ruszy… wszystko się zmieni.  Ale nie myślcie, że odejdzie z urzędu, „ze stołka“, jak wy to nazywacie.  Niestety – będzie musiała choroba go zabrać. To wy wiecie, ale to pomału.  Słucham Andrzeju.
"

(No i pudło w przekazie , Hawas ma się fizycznie całkiem dobrze a doszedł właśnie ze stołka.
czyli te informacje trzeba czytać z zasadom odwrotności?
I wbrew pozorom będą większe trudności w Egipcie. - Kiara)



"
SAMUEL:
A my będziemy w tobie, Iwonka.  Doczekasz się pięknych scen. Słucham.


( nad tą ofertą , a raczej twierdzeniem , bardzo bym się zastanowiła P. Iwonko! Czy naprawdę chce Pani żeby jakieś byty  mówiące o sobie MY zawładnęły Pani ciałem fizycznym? Zwyczajnie przejęły go , żeby sobie zrobić z pani transport w do nowej epoki?
Dlaczego muszą wykorzystać ciało Człowieka? Dlaczego sami ( ta wielcy i wiele mogący nie potrafią się tam znaleźć?

Wy jako ludzie związani z rozwojem duchowym powinniście to wiedzieć i być nadzwyczaj ostrożni w takich kontaktach.
Otóż te byty ( ja je nazywam "syntetykami " , lub wcielone androidy ) zwyczajnie nie posiadają ciała astralnego , które ewoluuje w ciało  subatomowe.
Takie ciało subatomowe jest jedynym i niezbędnym warunkiem przekroczenia czwartego wymiaru. Kto go nie posiada przejść procesu ewolucyjnego nie może. Szuka sobie Człowieka w którego ciele będzie pasażerem.
zieje się tak za świadomą zgodą Człowieka , lub bardzo podstępnie , następuje zwykłe przejęcie ludzkiego ciala i zepchnięcie Ludzkiej duszy do nieświadomości , żeby nie blokowała woli takiego pasażera.

Czy naprawdę tego Pani chce , Pani Iwonko? - Kiara)



Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 24, 2011, 12:16:47
Ukazuję sposoby manipulacji ludźmi projektu przez byt , który przedstawia się jako Enki
Kiara :) :)

Gdybyś była podłączona do samego Stwórcy, to może bym w to uwierzył.

Niestety nie jesteś.

Twoje Energie się mylą, choć jestem pewien, że chcą dobra ludzi, chcą  chronić ludzkość.

Scenariusz Stwórcy jest jednak inny.

Sama przyznałaś, że go nie znasz, wiesz tylko, że na końcu będzie dobrze.

To za mało by ferować wyroki, np. o sesjach z tą nową Panią Dolińską.

No, ale z kobietami tak już jest, że lubią plotkować.

Widocznie taki właśnie fragment scenariusza Stwórca przeznaczył właśnie dla Ciebie.
Masz "misję".
To pewne.





Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 24, 2011, 12:21:35
Ukazuję sposoby manipulacji ludźmi projektu przez byt , który przedstawia się jako Enki
Kiara :) :)

Gdybyś była podłączona do samego Stwórcy, to może bym w to uwierzył.

Niestety nie jesteś.

Twoje Energie się mylą, choć jestem pewien, że chcą dobra ludzi, chcą  chronić ludzkość.

Scenariusz Stwórcy jest jednak inny.

Sama przyznałaś, że go nie znasz, wiesz tylko, że na końcu będzie dobrze.

To za mało by ferować wyroki, np. o sesjach z tą nową Panią Dolińską.

No, ale z kobietami tak już jest, że lubią plotkować.

Widocznie taki właśnie fragment scenariusz wg Stwórcy ma być akurat przez Ciebie realizowany.
Masz "misję".
To pewne.






Z takim tekstami jak ten Jacek , zwyczajnie nie dyskutuję. Masz prawo do swojego zdania i zostań przy nim , ale dlaczego chcesz na siłę mnie gdzieś "umieszczać" na miarę Twojego zrozumienia?

We właściwym czasie podzielę się  jeszcze inną moja wiedzą.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 24, 2011, 12:28:01

We właściwym czasie podzielę się  jeszcze inną moja wiedzą.

Kiara :) :)

Ok. już daję Ci spokój.

Miałem po prostu silne przeczucie płynące prosto z serca, że  w Twoim życiu planowany jest niedługo nagły zwrot. :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 24, 2011, 12:48:53

We właściwym czasie podzielę się  jeszcze inną moja wiedzą.

Kiara :) :)

Ok. już daję Ci spokój.

Miałem po prostu silne przeczucie płynące prosto z serca, że  w Twoim życiu planowany jest niedługo nagły zwrot. :) :)


Myślę iz akurat to odczucie mogłeś odebrać bardzo prawidłowo , ale blokuję Cię ludzka ograniczoność akceptacji różnych niemożliwych w Twoim pojmowaniu faktów. Dlatego masz trudności z właściwym odczytem całości.

Jeżeli mogę Ci coś poradzić wyjdź z płaszczyzny oczekiwań związanych z umiejscowieniem danych osób a zdecydowanie więcej i czytelniej odbierzesz.
Nie ograniczaj się żadnymi zaskoczeniami.


Kiara :) :)


ps. Ja naprawdę wiem o czym piszę , i zawsze robię to w imię dobra ludzi , nigdy na nikim niczego nie wymuszam.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Silver Marzec 24, 2011, 13:03:30
We właściwym czasie podzielę się  jeszcze inną moja wiedzą.



To napisz kiedy oszuści żądni władzy przestaną mordować i degradować Matkę Ziemię, która nas tu ugościła ?
Ten temat jest miliard razy ważniejszy od blebania jakiejś tam Dolińskiej  biorąc pod uwagę niezprzeczalny fakt, że od naszych wyborów TERAZ - zależy nasz przyszły los i los całej planety.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: ptak Marzec 24, 2011, 13:07:46
Cytat: Kiara
Z takim tekstami jak ten Jacek , zwyczajnie nie dyskutuję. Masz prawo do swojego zdania i zostań przy nim , ale dlaczego chcesz na siłę mnie gdzieś "umieszczać" na miarę Twojego zrozumienia?

Zaś Ty Kiaro umieszczasz innych na miarę Twego rozumienia.
Czyje jest słuszne?

Cytat: Kiara
ps. Ja naprawdę wiem o czym piszę , i zawsze robię to w imię dobra ludzi , nigdy na nikim niczego nie wymuszam.

Wymusiłaś na wszystkich mieszkańcach tej planety, czyli bez ich wiedzy i zgody zgasiłaś w luksorskiej świątyni fioletowy płomień, zmieniłaś kierunek wirowania ziemskich czakramów, majstrowałaś w piramidzie dźwiękiem. Prócz tego, od lat wgrywasz w Pole, a tym samym w podświadomości ludzkie określone wzorce, wpływasz również na świadomości.
I twierdzisz, że robisz to na polecenie Stwórcy.
Czy jest to wszystko w imię dobra ludzi, czy określonych bytów, pozostawiam dla indywidualnych rozstrzygnięć.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 24, 2011, 13:23:04
Ten topik dotyczy dyskusji na temat sesji Ani Dolińskiej a nie mój.

Każdy może mieć inne odczucia i inne zdanie proszę bardzo się nimi podzielić.
Zapraszam do dyskusji.

Opisywanie odczuć na temat mojej osoby już było kilkakrotnie upiłowane.
Czy wy ( a szczególnie Ptak) macie jakieś obsesje związane z moją osobą? Czy jakieś kompleksy obudziło ego?

Ja nie nie oceniam osoby Ani ( sądzę że to pozytywna osoba i ma dobre intencje)  , ja oceniam i analizuję treść sesji.
 Staram się zwrócić uwagę na zagadnienia pomijane a bardzo ważne w całokształcie.

Kiara :) :)


ps. Silver sam sobie odpowiedziałeś na zadawane m pytania , trzeba samemu pracować nad sobą a zmiany nastąpią , to człowiek jest niszczycielem i okupantem ziemi .
To on sam swoim negatywnym zachowaniem w stosunku do innych ludzi niszczy cale środowisko. Nie szukaj niczego w zewnętrzności , każdy niech zmienia siebie przez zmianę swojego wnętrza , a rezultat szybko będzie widoczny.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Sventer Marzec 24, 2011, 13:34:03
Mi ten temat wygląda jak dyskusja o totolotku, to będzie w końcu ten milion na ratowanie Ziemi czy nie? Lol
Od nas samych zależy co z nami będzie, oczywiście nie zawsze tak jest bo trafiają się tacy ludzi, chcą władać innymi w różnoraki sposób... M.in. ten temat...


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: ptak Marzec 24, 2011, 13:35:21
Cytat: Kiara
Czy wy ( a szczególnie Ptak) macie jakieś obsesje związane z moją osobą? Czy jakieś kompleksy obudziło ego?

Każda akcja pociąga za sobą reakcję. Jeśli wpływasz na innych, licz się z falą zwrotną.

To nie obsesja, to odkrywanie kart.
No i nasze ega razem wzięte, nie posiadają tak wielkich aspiracji dotyczących zmiany świata, jak Twoje jedno.  :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 24, 2011, 14:05:05
Mi ten temat wygląda jak dyskusja o totolotku, to będzie w końcu ten milion na ratowanie Ziemi czy nie? Lol
Od nas samych zależy co z nami będzie, oczywiście nie zawsze tak jest bo trafiają się tacy ludzi, chcą władać innymi w różnoraki sposób... M.in. ten temat...


Masz rację każdy z nas jest ratownikiem ziemi , ale ciągle oczekuje cudów od innych.
Niech każdy sam zacznie pracować nad swoim dobrem i ocenia siebie w tej pracy a rezultaty będą szybkie.
Po co to ciągle zmieniać kogoś na swoją modlę?

Masz rozum? TO KORZYSTAJ Z NIEGO CZŁOWIEKU.


kiara :) :)

ps. Darku wywal te wszystkie ofy... nie związane z tematem.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 24, 2011, 15:49:26
Oj, oj  to raczej nie jest off,
 bo dotyczy celów jakie chce osiągnąć Kiara  dzięki takiej, a nie innej interpretacji sesji z Anną Dolińską.
Nie jest to raczej uczciwa interpretacja tych sesji.

Dzięki dobrej Ptaszynie doszło tu do niemal całkowitego zdemaskowania Energii stojących za Kiarą  i  walczących z Enki  "swoimi" sposobami. 


No i nasze ega razem wzięte, nie posiadają tak wielkich aspiracji dotyczących zmiany świata, jak Twoje jedno.  :)



W mojej "przypowieści"  o Pociągu Ludzkość porównałem Kiarę do  ziarenka stali w kole lokomotywy.

A tu czytam o poważnych kombinacjach z energiami w Egipcie.

Czyli to jednak, nie ziarenko stali kole lokomotywy, a raczej dywersant  w maszynowni kombinujący coś na własną rękę przy silniku i generatorach tej lokomotywy.

No ,ale trzeba oddać, że ów dywersant, kombinuje w dobrej wierze , bo jest święcie przekonany że maszynista Enki  prowadzi ludzkość na zatracenie.
Szkoda tylko, że się  myli.

To chyba oczywiste, jak nieobiektywne  są  opinie Kiary na temat  właśnie tychże sesji z Anną Dolińską. 

Dzięki Ptaszyno za wytrwałość. Chyba z samej "Góry" dostałaś to zadanie.
JACK


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Marzec 24, 2011, 17:37:09
nie zapominajmy że walcząc z czym/kimkolwiek wzmacniamy to..


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Marzec 24, 2011, 18:17:56
No to jesteśmy w domu panie z Oriona.

Gdybym był z Oriona, to napewno nie zawracałbym sobie głowy Twoją osobą.

 
Cytat: Kiara
Jak się nie ma argumentów na podniesienie wartości Ani Dolińskiej , to się usiłuje obniżyć  moją wartość przez eksponowanie moich błędów ortograficznych.

Myślisz, że jest taka potrzeba podnoszenia wartości Ani? Jest ona na wysokim poziomie i nie mam zamiaru szukać argumentów do jej wywindowania jeszcze wyżej a linka o sklepie podałem użytkownikowi w dobrej wierze, bo pytał o kontakt z Anną. Pochodzę z Szamotuł, znam sklep i jego personel(z widzenia). Jeśli o mnie chodzi, to może ona się zajmować nawet hodowlą jedwabników i też nic do tej kobiety personalnie nie mam. Póki co, to Ty próbujesz się dowartościowywać i mam wrażenie, że te całe wytykanie błędów i dopatrywanie się nieprawidłowości, to z zazdrości, że to nie Ty jesteś tom "następnom budkom".


Cytat: Kiara
Tak dysortografia to jedna z "ozdób"  mojej osobowości

Jeśli to prawda, to w dalszym ciągu to nie powód żeby nie szanować czytelnika twoich postów. Technika komputerowa idzie do przodu a nie do tyłu i zanim wciśniesz "wyślij wiadomość" kliknij "sprawdź pisownię". Mimo, że nie mam takiej "ozdoby", to korzystam z tych udogodnień.

Ps.Teraz sobie nagrabiłem. >:D



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 24, 2011, 18:27:26
Drodzy państwo, skupcie się na przekazach En-Ki przekazywanych przez A. Dolińską nawet w kontekście kontry do przekazów "Myślicieli" idealizowanych przez >Kiarę<, jednak zakończcie tę dyskusję o ortografii. O tym było już tyle razy, że ... strata czasu na dalsze wałkowanie tego, a i regulamin łamiemy:

Cytat: Regulmin
- dopuszczalne jest pisanie bez użycia polskich liter, lecz zawsze należy pamiętać o poprawnych
   ortograficznie wypowiedziach. Uwagi dotyczące poprawnej pisowni należy zgłaszać autorowi
   używając Prywatnej Wiadomości.
[/color]


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Marzec 24, 2011, 20:32:12
To ja przepraszam i już się nie odezwę w tej sprawie. :-X


Cytuj
dopuszczalne jest pisanie bez użycia polskich liter, lecz zawsze należy pamiętać o poprawnych
   ortograficznie wypowiedziach.
No właśnie.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 24, 2011, 20:46:33
No to jedziemy dalej mili państwo..

Sesja 5. z Anią.


"SAMUEL:
Witam również… Ania już czeka, bo Ania wie kiedy „użycza swojego ciała“ – w cudzysłowiu. Możesz jej pomachać, bo siedzi w swoich nogach...
"

(Przynajmniej jasno jest przedstawiony sposób przejmowania ciała ludzkiego, energia człowieka spychana jest do nóg a w całym ciele zadomowia się przejmujący je byt. I robi sobie z nim co tylko chce. Mówi przez Anię co chce i o czym chce jeżeli ktoś myśli iż to jest prawda , to gruba naiwność.
Nikt tego praktycznie skontrolować nie może bo niby jak?

Samuel? ... Ilu jest na ziemi Janków , Staśków czy  Pawłów? Tyle samo  może być  w  Zaświatach , Samuel , Enki , czy Jezusów , to tylko imiona. Zresztą byty te już kilkakrotnie informowały w przekazach że imiona są dla nich nieistotne.
A w tych przekazach Samuel wyraźnie powiedzieli że jest ich wielu. To który w danym momencie bierze udział w rozmowie? Z kim są te dyskusje? Z którym Samuelem? Na jakiej podstawie ich identyfikujecie? Że powiedzą ja jestem tym , lub tym...  , który aktor zaświatowy gra teraz rolę Samuela Enki? -Kiara)


SAMUEL:
Najważniejszy, z naszego punktu widzenia - będzie przełom dwóch półroczy 2011. A co do ceremonii, to jeszcze termin dokładnie podamy, ale to będzie również w przyszłym roku.  Nie będziemy czekać do roku 2012.  Ania tego nie powie, bo nie ma nwet śmiałości, ale to ona ma być na ceremonii.  Lucynka będzie wspierać tą ceremonię z boku, bo ona też będzie pracowała.  I trzy osoby dodatkowo, trzy anioły.  W momencie, gdy Ania będzie w Egipcie, w komnacie – ona zobaczy te osoby.

BOLESŁAW:
Acha... Ona wejdzie w taki trans i zobaczy…

SAMUEL:
My jej to pokażemy, ale będzie musiała być w komnacie. Powiedz jej, że nie ma się bać, gdy jej ręce zaczną drżeć, serce zacznie mocno walić – nie ma się bać.


Do tego fragmentu dopiszę komentarz ciutkę później , ale warto go osobiście porównać z wcześniejszym , który wyraźnie mówi iż osoby z projektu nie będą w piramidzie z tą wybraną trojką a a nawet że nie są tam wcale potrzebne.

Widać ci Samuelowie nie konsultują między sobą co który kiedy powiedział...  :) :) :)

***********

Sesja 5 z Anią.

SAMUEL:
Wielki ogień, ale w środku naszej Ziemi, który się buntuje... I on będzie przyczyną, powiedzmy wielu zmian na zewnętrznej stronie Ziemi. Dobrze myślicie, że będzie "mały przekręt" kuli ziemskiej...


( Po maleńko zaczynamy odkrywać prawdziwe karty, już ziemia nie będzie zamieniała miejsc swoich biegunów a nastąpi "mały przekręt".
Co to jest ten " mały przekręt"? Jest to , to o czym piszę od początku mojej bytności na forum. Czyli przestawienie osi ziemi o 45 stopni w lewo do pierwotnego ustawienia.

Kiedyś gdy nasz wspaniały Samuel - Enki ( mówię o oryginale a nie o wielu kopiach obecnie zabawiających się spragnionymi  wielu rzeczy ludźmi) sprawował władzę nad ziemią trzy krotnie doprowadził do zablokowania przejścia jej w 4 wymiar.
Poprzez odwrócenie biegunów spowodował globalny kataklizm niszcząc dawne cywilizacje , przesuwając wody i wypiętrzając nowe góry.
Oczywiście iż Ludzie tego nie pamiętają , bo mają blokadę w swoich "dyskach pamięci" w szyszynce.

Obecnie była kolejna taka próba ale już z inną opcją gdyż przekręcenie biegunów ziemi mogło spowodować bardzo gwałtowny jej spadek w dól i "urwanie się" z naprowadzającego ją połączenia z Gwiazdą Matkom.
Tym razem usiłowano zastosować już inne zmodyfikowane ale okrutne metody by kompletnie przejąć świadomość Człowieka i przebiegunować jego mózg. Czyli kobieta miała by świadomość iż jest facetem a facet , że jest kobietą.

cd. później

BOLESŁAW:
Tak...

SAMUEL:
... ale ochrona zostanie utworzona tu od strony niebios, kosmosu, wszechświata. Będziecie w stanie, wy ludzie ochronić. Ale, zapominacie o tym, co się stanie od wnętrza Ziemi. Ale, taka będzie kolej, Bolesławie. Nie będzie "końca świata"...



Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Val Dee Marzec 29, 2011, 17:20:20
jażem sie chciou dopytać o te sesyje z Annom, tszy jósz wiadomo kiedy bedzie kuniec religiuf?
bo miało to być jakoś w tym roku (hyba) i nie wiem tszy aby nie pszesóniento go na jakiesik dalszy termin.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: janneth Marzec 29, 2011, 18:20:56
jażem sie chciou dopytać o te sesyje z Annom, tszy jósz wiadomo kiedy bedzie kuniec religiuf?
bo miało to być jakoś w tym roku (hyba) i nie wiem tszy aby nie pszesóniento go na jakiesik dalszy termin.

O matulu, prawie się poplułam ;D
Val Dee, molu książkowy, świećże no przykładem!


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Sventer Marzec 29, 2011, 18:26:47
Może zamiast Samule lub Enki zmienią imię na Bazaltex :D bo tak to nudno.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: buscador Kwiecień 02, 2011, 20:39:57
Czy mógłby ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym płaczącym grzybem (9 sesja).
Wygląda na to, że "Projekt" wchodzi w fazę realizacji, 11.11.11r.  to dzień rozpoczęcia ceremonii i uwolnienia tych energii które mają osłonić Ziemię (a swoją drogą to dość znamienna data) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 03, 2011, 00:13:18
Chyba nikt Ci w ej chwili ego nie rozjaśni.
ma zacząć się od Libii, więc nie pozostaje nam nic innego jak czekać. Mam nadzieję, że nie chodzi o jakąś broń bądź jej skutki.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: mmt Kwiecień 03, 2011, 12:10:20
Czy mógłby ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym płaczącym grzybem (9 sesja).
Z tego co zauważyłem, En-Ki posługuje się symbolami. Każdy symbol ma wiele znaczeń. "płaczący, wodny grzyb" Każde z tych słów może być symbolem, które razem w połączeniu coś znaczą.

"Płaczący" może znaczyć że ludzie spostrzegą głupotę swoich zachowań.
"Wodny" - według mnie oznacza to, że będzie to rozległe na całą Ziemię. (Woda zajmuje ok 70% powierzchni Ziemi)
"Grzyb" - tutaj nie wiem za bardzo. :P Może chodzić o wojnę, ale nie sądzę by tak było. Raczej coś w kierunku tylko ci, którzy wiedzą, orientują się w "bilansie" dobra i zła, którzy mają choć trochę otwarty umysł, skorzystają z tego. (Nie każdy grzyb jest jadalny, trzeba wiedzieć, który jest dobry, a który zły)

Czyli razem: "płaczący, wodny grzyb" - zwrócenie uwagi na zło przez wszystkich ludzi na Ziemi, moment przełomowy; otwarcie ludzi na miłość i dobro, poprzez skrajne przedstawienie bólu jaki jest na Ziemi.

Oczywiście to tylko moja interpretacja. :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 03, 2011, 13:00:43
Witaj >mmt<.
Wzmianka o grzybie ma miejsce również w kontekście wnętrza Ziemi, jej oczyszczania się, czyli może to być jakieś naturalne zjawisko, by nie powiedzieć kataklizm.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: mmt Kwiecień 03, 2011, 14:03:09
Witam. :)
Ziemia powinna zostać oczyszczona, ale po co od razu kataklizm?
Rzeczywiście grzyb może oznaczać coś naturalnego, co powstanie z odpadów pozostawionych/zrobionych przez ludzi.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 03, 2011, 14:15:42
kataklizmy regionalne zdarzają się właściwie co trochę ,a wojny trwają cały czas w różnych miejscach na ziemi w zasadzie nieprzerwanie. Tak więc chodzi tylko o skalę, a nie o to czy się coś takiego wydarza/y.
Po co kataklizm, ano dlatego że jak widać nic innego nie może zmienić już tej chorej cywilizacji.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: mmt Kwiecień 03, 2011, 16:53:26
Według mnie jest coś co może pomóc naszej cywilizacji.
Ludzie potrzebują kogoś, godnego naśladowania. Kogoś, kto pokaże właściwą drogę wszystkim innym.

Najgorsze jest to, że taką osobę trudno znaleźć. To tylko cząstka trudu, bo trzeba jeszcze ją pokazać wszystkim innym, w taki sposób, by zobaczyli, że warto się od niej uczyć.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Sventer Kwiecień 03, 2011, 19:17:35
mmt ale chyba nie chcesz mi powiedzieć że ma być to Enki? Bo się na prawdę załamię jaka jest ludzka naiwność... My jako ludzie wiemy jak żyć tylko finansiści i elity dbają o to abyśmy tego nie robili...


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: mmt Kwiecień 04, 2011, 15:34:13
Ja tego nie powiedziałem Sventer. :)
En-ki, Samuel nie jest osobą, lecz duchem/energią/bożkiem. Chodziło mi bardziej o kogoś pokroju Jana Pawła drugiego.

En-ki mówi wiele rzeczy, tak szczerze to zanim wpadłem na projekt cheops, sam odkryłem kilka faktów, o których później przeczytałem w sesjach. Najgorsze u mnie jest to, że mimo iż to wiem, nadal boję się zaufać we wszystko co mówi 100%.

Przecież może tak być, że mówi prawdę w każdej sprawie, oprócz zasady działania urządzenia w Gizie. Choć ostatnio zaczynam wierzyć w prawdziwość tego co przekazuje o owym urządzeniu.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 04, 2011, 16:29:24

Przecież może tak być, że mówi prawdę w każdej sprawie

z naciskiem na może

pozdr ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Kwiecień 04, 2011, 17:09:20
Według mnie jest coś co może pomóc naszej cywilizacji.
Ludzie potrzebują kogoś, godnego naśladowania. Kogoś, kto pokaże właściwą drogę wszystkim innym.

Najgorsze jest to, że taką osobę trudno znaleźć. To tylko cząstka trudu, bo trzeba jeszcze ją pokazać wszystkim innym, w taki sposób, by zobaczyli, że warto się od niej uczyć.
Taką osobą stanie się każdy. To przemiana od wewnątrz.
Na skutek jakiegoś wydarzenia  o zasięgu globalnym .
Na przykład ..."płaczący, wodny grzyb"
Może to właśnie się już dzieje. Wszak Japończycy zamierzają wylać zawartość reaktora do morza -czyli właściwie do oceanu. Skażą tym samym całkiem sporo wodnego życia . Nie sądzę, by to się rozcieńczyło bez żadnych konsekwencji. Będzie sporo płaczu z tym  "wodnym grzybem". Grzybem atomowym ...


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: mmt Kwiecień 05, 2011, 18:10:50
Taką osobą stanie się każdy. To przemiana od wewnątrz.

Mam taką nadzieję.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: orion250 Kwiecień 09, 2011, 13:46:29
Cyt.Sesja 09 z AD

ANDRZEJ:
Tak, czy sytuacja w Libii jest jakimś zagrożeniem dla świata?

SAMUEL:
Tak, tam powstanie… stamtąd właściwie wyjdzie płaczący, wodny grzyb. Daję sześć miesięcy, ale tak musi być Andrzeju. Wy możecie wysyłać miłość i światło, ale przykro mi – człowiek człowiekowi sam robi taką krzywdę. Słucham.

Wydaje mi się, że to chodzi o bombę wodorową.

płaczący- reakcja ludzkości po wybuchu
wodny - woda, H2O, wodór, synteza jądrowa, bomba
grzyb - chmura w kształcie ogromnego grzyba,  efekt wybuchu bomby atomowej

Gdy Andrzej wspomniał o Libii, to tak mi się jakoś skojarzenia poukładały.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: mmt Kwiecień 09, 2011, 21:35:52
Zaraz po wspomnieniu o grzybie, Samuel mówi coś w rodzaju (nie mam jak tego skopiować ;) ) 'wy jesteście na tyle mądrymi duszami, ze rozumiecie to tak jak ja chce'. Według mnie to mówi samo za siebie, że tym grzybem nie będzie bomba atomowa. ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: aster Kwiecień 12, 2011, 20:19:29
 
Cytuj
chyba cały czas jest mowa o otwartych sercach a nie umysłach , przecież nawet ten Samuel mówi o energii serca a nie umysłu - Kiara
no ale jeżeli ktoś pracuje wyłącznie umysłem , to nie potrafi zrozumieć czym jest otwarte serce - Kiara)
Warto bardzo uważnie przeczytać tą sesję żeby zrozumieć iż nigdy nie chodziło o wykopanie żadnej mumii była to ściema jak wiele innych.
Chodzi o energię , którą wygenerują swoimi sercami te "trzy osoby" , które ludzie projektu mają dopiero odszukać. Czyli nie są i nie były połączone do tej pory z projektem.

Kiara ,przeczytałam Twoją analizę sesji, Twoja interpretacja ma sens,jednak dodam coś o siebie.

1.Przede wszystkim jakoś nadal w skrytości duszy wierzę,że cały projekt jest sensowny,pomimo niespójności.
Mam bowiem nadzieję,że od początku ten projekt miał być przede wszystkim PROJEKTEM DUCHOWYM.
Czyli równoległe działania w przestrzeni materialnej (bardziej spektakularne ,głośne),jak i duchowej(w ciszy).
Niewykluczone,że gdyby był od razu nazwany tylko  projektem duchowym nie osiagnąłby takiego zainteresowania i co najwyżej nasze "jaskółki "mogłyby sobie za odpowiednią łapówką pomedytować w spokoju(bez tłumu turystów) w Wielkiej Piramidzie.Do tej pory liczne grupy ezoteryczne z całego świata tak  to robiły.W związku z tym,że rozpaliła się wyobraźnia marzycieli o  zdobyciu artefaktów ,oraz zdobyciu sławy i zaszczytów związanych z misją ratownia ludzkości, mogło się wiele zadziałać na plaszczyźnie materialnej.Mogli poruszyć wielu ludzi i wiele instytucji .Przy okazji ujawniły sie ludzkie egoistyczne cele,zaczęły się kłótnie,przepychanki,fochy ,wzjemne ataki i pomówienia.
2,Nie ubolewaj Kiaro ani nad Lucyną (piszę przez per ty,bo to moja znajoma) ,ani też nad p.Anią.
Obydwie Panie są dorosłymi osobami i nikt nie zmuszał je aby oddawały swe ciało i umysł we władanie innym energiom,to są ich  wybory.
3.Energia serca jest ważna i potrzebna,ona transformuje ,ale bez świadomości ,bez świadomego umysłu,też raczej nie może sie tutaj nic zadziałać,żadna transformacja.
4. Kiaro ,energia mojego serca mówi mi też,aby dać przestrzeń i prawo do przejawiania się dla każdej istoty we Wszechświecie stworzonej przez Boga. Każdy ma swój czas ,każdy ma swoje prawo do zmiany ,we właściwyn dla siebie zakresie. Prawa wszechswiata są dla wszystkich jednakowe.Jeżeli ktoś się do nich nie stosuje,lub je łamie ,to wszechświat mu odpowiada.Nie ma też naczenia ,czy jest to pojedynczy człowiek ,całe narody ,czy grupy energii.My zatem nie musimy dodatkowo uruchamiać misji nawracania kogokolwiek,na jedyną słuszną drogę.Każdy ma wolną wolę i prawo wyboru.   


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Constantin Kwiecień 13, 2011, 23:35:51
EN-KI:
Witajcie, witajcie moje jaskółki. Przerywam to moje urlopowanie, bo taka potrzeba czasu nastąpiła. Cieszę się, cieszę się, że mogę chociaż chwilę tutaj być z wami. I tak na wstępie dziękuję, dziękuję za pamięć jakie kwiaty lubię, bo właśnie te lilie, pamiętaliście, dziękuję. A teraz chciałbym poruszyć sprawę bardzo istotną, która mnie dotyka. Oto - głośnym echem to już się rozchodzi - sprawa polskiej fundacji i nowego medium, które to teraz przekazy ma. Najpierw wyjaśnię na czym cała sztuka polega, a potem powiem coś, co na pewno dotrze do waszych umysłów i sumienia. Otóż Anna – Izyda, nowe medium polskiej fundacji. I teraz już zaczynamy. Prawdą jest kiedy mówiłem, będziecie poddawani próbie - wszyscy, bez wyjątku do końca. Prawdą jest, że anioł Anny, która także nazwała się Izydą, czyli jej anioł otrzymał zezwolenie, bo tak to mogę określić. Właśnie nie tylko ten anioł, ale inne anioły też dostały pozwolenie użycia mojego imienia i występowania pod moim imieniem. I tak się też dzieje, czyli anioł Anna – Izyda, występuje jako ja, i niby to przekazy są moje. No cóż, uważny czytelnik, kiedy czyta przekazy Anny i moje - zachodzi pewna rozbieżność w słowach. I tak też jest w tym przypadku. Próbie poddawane są nie tylko fundacje, bo od fundacji też, głównie trzech fundacji - polskiej, amerykańskiej, niemieckiej - wymagane było, żeby być wzorem do naśladowania dla innych organizacji, ludzi. To głównie te trzy fundacje miały być filarem dla ludzi, filarem z których bierze się przykład, bo tego właśnie od was oczekiwaliśmy - nie tylko ja. Więc - nakładane są próby lojalności, posłuszeństwa i zaufania. To, co się wydarzyło w fundacji polskiej określiłbym mianem próby. I teraz jeszcze coś wyjaśnię. Organizacji Misji Ratowania Ziemi powstało dużo, bardzo dużo, i wszystkie mówią o miłości, o tym, że ratują Ziemię. A ile w tym jest prawdy, a ile w tym jest własnego, takiego ziemskiego ego? Tak ego! Mówiłem prawie od początku, że zwłaszcza trzy fundacje, które wzięły na siebie odpowiedzialność prowadzenia Misji do końca, teraz kiedy już jest finał - prawie finał - zaczyna się bieg. Bieg – "Kto Pierwszy", kto stanie na piedestale i okrzyknie się zbawicielem, wybawcą Ziemi!? No więc, teraz słowa te skieruję nie tylko do tych trzech fundacji, bo byłoby to krzywdzące, ale do wszystkich tych, którzy dzisiaj mówią – to my ratujemy Ziemię, to my jesteśmy najlepsi!!! Bo tak się słyszy. Tych aniołów dzisiaj, co na Ziemi działa dając podszepty - tego jeszcze nie było. Teraz jest. I teraz konkretnie, bo głównie to chcę powiedzieć, niech będzie to mocne co powiem, ale czas najwyższy, żebyście uświadomili sobie powagę sytuacji. Otóż, nad wszystkimi organizacjami są ustawione sita. Wiecie jak wygląda sito do przesiewania.... I do tego sita wpadają kłosy, bo ziarno już jest dojrzałe. Kiedy sito się zapełni, zacznie się potrząsanie. Oczka wcale nie są duże, na tyle tylko, żeby przeleciało ziarno - plewy zostaną. Naszym marzeniem byłoby, żeby całe ziarno zostało przesiane, co by nikt nie został pomiędzy tymi plewami. Więc, jeśli to sobie uświadomicie, co zostało już uczynione, czyli rozłożone sita nad wami.... Nie wymagamy od ludzi nieświadomych, bo na takich będziemy patrzeć innym okiem - ale ci, którzy od wielu lat zapewniali o wierności, moralności, posłuszeństwie i ratowaniu Ziemi dzisiaj dają się chwycić na taki, jak wy to mówicie, na taki niedorzeczny blef!? Wystarczyło podsunąć anioła, który mówi: jestem En-Ki, jestem Samuel i już świat jest poruszony.... Jakież to wybitne medium się pojawiło?! I gdyby nie to zamieszanie, obserwowałbym was z ukrycia, mówię was, bo słowa moje dotyczą was wszystkich... I ci co będą potem czytać w internecie też.... Więc, jeśli kto ma rozum, niech zacznie myśleć! I pamiętajcie o tym co powiedziałem... SITO. I jeśli nadmuchacie swoje ego, w żaden sposób przez te sita się nie przeciśniecie, bo Ziemia, Ziemia musi być usiana ziarnem, a nie plewami. Jeśli będzie jeszcze pytanie pod moim adresem, to już w moim imieniu odpowie syn mój. Ja zostanę - bo miło mi tutaj być razem z wami, ale już się nie odezwę. Teraz zostałem przymuszony do tego, żeby wyjaśnić, wyjaśnić tą sprawę medium, nowego medium z Polski. Teraz już oddaję głos mojemu synowi. Dziękuję.

Fragment sesji 112.
Lucyna się wkurzyła:D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Kwiecień 13, 2011, 23:52:34
Proponuję tytuł na "nową" odsłonę pch:
1. umarł król... niech żyje król
vel
2. Imperium kontratakuje

"próbowałem was" - to chyba już ostatnia drgawka... pośmiertna...
Swoją drogą jestem ciekaw jaki aktualnie jest "rozkład sił" w pch czy oficjalnie F DŚ. Czy dawna ekipa z Łobos została odsunięta, czy też tylko Łobos rzucili na pożarcie aby sami mogli jeszcze podzierżyć stery.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: komandos040 Kwiecień 16, 2011, 09:19:33
Witam Wszystkich.:)
Rzadko coś piszę, a jeśli piszę to jest to dla mnie bardzo istotne.
O meritum sprawy wkrótce...cdn.( śniadanko.:))
Ok już po śniadanku.:)
Więc tak.
Odbieram to jak przekaz.
Ma on miejsce w Szczecinie.
Widzę w pewnym momencie pikiel widnokręgu, który się okazuje jako wielką falę, porywa mnie ona na wcześniej zwiniętym kocu,
rozglądam się a obok patrzę siostra i szwagier z dziećmi obok mnie płyną jakoś zabezpieczeni.
Płyniemy tak ze Zdroji, aż do Dąbia, tam fala traci impet i pozostawia nas przy życiu, jest pełno ludzi ocalonych.
Ludzie w popłochu kombinują żywność, niektórzy się modlą, a niektórzy szukają porządnego lokum.
W każdym pomieszczeniu pełno ludzi.
Ja przechodzę ulicą, po jakimś czasie zaczyna się ostra wichura, uciekam w ostatniej chwili, bo idą przede mną ze 3 trąby powietrzne.
Chowam się w jakimś zakamarku, podczas odpustu trąb, wychodzę się rozejrzeć.
Tam widzę porywanych ludzi w powietrze przez uprzednie trąby, i po ustaniu, opadające łomoty poszczególnych ciał, ludzie spadali jak ulęgałki, znad wieżowców.
Widok koszmarny, szukam schronienia przemieszczając się między silnymi powiewami, ląduje jakiś gościu, i zaprasza mnie do jakiegoś ultraligh'tu.
W końcu się decyduję wsiąść, bo może to lepsze rozwiązanie, niż zginąć na ulicy, porwanym przez szalejącą jedną z Trąb powietrznych....
Potem się budzę patrzę na zegarek jest 04:50. Ponoć o tej porze mają miejsca sny prorocze.

Kiedyś też miałem wizję wysokiej wody, porywającej wszystko.
Nawiązuję tu do tej "grzybnej" powiastki EN-KIego, z sesji 9.

oraz Oriona250
"płaczący- reakcja ludzkości po wybuchu
wodny - woda, H2O, wodór, synteza jądrowa, bomba
grzyb - chmura w kształcie ogromnego grzyba,  efekt wybuchu bomby atomowej" - bądź też anomalii tsunami na morzu Śródziemnym.

Pozdrawiam serdecznie. ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 16, 2011, 10:52:39
witaj chłopie ;)
gdzie byłeś, jak cie nie było ;D

no ciekawe, ciekawe,-
jak mam być szczery- to mieszkając na wybrzeżu pomyślał bym o tratwie ratunkowej- takiej jak na statkach mają, bo opcja "tsunami" na wybrzeżach całego świata jest bardzo prawdopodobna w niedalekiej przyszłości.

pozdr. i jak coś łap się porządnego drzewa ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kwiecień 17, 2011, 20:39:15
posty dotyczące wypadku >komandosa< i jego wyjaśnienia przeniosłem do nowego wątku: Nasze "przygody" (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6835.0)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 19, 2011, 14:27:20
sesja nr 09

"SAMUEL:
Ja wiem kochana. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że jest dużo ludzi zagrożonych i wierzcie mi. Będzie jeszcze płacz, lament, złość i do ludzi… i do Boga. A nie tą energią powinniście pracować, ale tak Andrzeju, musi być dla oczyszczania Planety. I wtedy ludzie… wrzesień… październik… sami będą wołać i prosić was, żebyście już uruchomili tą Wielką Piramidę. Taka jest kolej, ale ten płaczący, wodny grzyb będzie już zakończeniem oczyszczania Ziemi. Słucham.

KRYSTYNA:
Czy „płaczącym wodnym grzybem“ nazywasz wybuch elektrowni atomowych?

SAMUEL:
Poczekajcie – to jest następny znak, ale to już ostatni znak z tych „mocniejszych“. Wy jesteście na tyle mądrymi duszami, że odbieracie i rozumiecie to trochę inaczej, tak jak ja chcę, abyście to rozumieli. Propagujcie to dalej i piszcie to na stronie. Nie chowajcie akurat tego dla siebie. Od września… października, gdy kryształowa piramidka będzie już w Egipcie – mocno chroniona – zgadza się Danusiu?"

.. to a propos "wodnego grzyba" reszta na stronie projektu.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: zuza Kwiecień 29, 2011, 16:40:09
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2346

ten tekst skojarzył mi się z "płaczącym wodnym grzybem"...
Może coś w tym jest?


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Kwiecień 29, 2011, 18:13:30
http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2346

ten tekst skojarzył mi się z "płaczącym wodnym grzybem"...
Może coś w tym jest?

strefa Schengen to wspaniała sprawa dla obywateli UE, ale też doskonłe ułatwienie przemieszczania się dla potencjalnych zamachowców,-
no niestety "każdy kij ma dwa końce"..


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Kwiecień 29, 2011, 21:57:16
Przepowiednia  Islrmayera

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=44&sectionId=78&cmd=
Czy tu ,aby nie,jest potwierdzenie teorii " płaczącego grzyba " ???


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 25, 2011, 20:23:25
Dostępne są już kolejne sesje 10 z A.D. (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=584&cmd=) i 11 z A.D. (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=585&cmd=).
(A.D. - czyli z Anną Dolińską)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 06, 2011, 20:07:54
Mamy kolejną, 12-tą sesję (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=591&cmd=) z A.D.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 06, 2011, 22:52:33
Czytać sesje należy między wierszami....

"ANDRZEJ:
Samuelu, mam teraz parę pytań od Iwony. Iwona pyta: w ostatniej sesji z Lucyną w Chicago – długo i dość cierpkim, ironicznym tonem przemawiała istota z Syriusza “B” – nazywająca siebie “Strażnikiem Piramidy”, “Strażnikiem Płaskowyżu”. Jak to jest? Jak to wytłumaczyć?  Przecież Wielka Piramida jest dla nas tak ważnym  obiektem, mającym wygenerować potężną energię dla dobra ludzi - a jej opiekunem, strażnikiem jest istota z Syriusza “B”, która nie wydaje się być nastawiona przyjaźnie do ludzi. Jak to pogodzić, jak to zrozumieć?

SAMUEL:
Lucynkę kocham i Lucynki nie opuszczę. Ale – tak jak powiedziałem wcześniej – nie tylko toczy się walka tu, na Ziemi, między ludźmi, ale toczy się wielki bój w innym wymiarze. W osoby, w kanały, w przekaźniki – wchodzą różne byty. I zakończę odpowiedź. Słucham."


Wielka piramida blokuje dostęp do desantu na ziemię między innymi bytom z SyriuszaB , robią więc wszystko by ten dostęp otworzyć , bowiem mają jeszcze nadzieję iż uda się zejść wniknąć w ludzkie ciała i przetrwać w nich przejście Ludzi w IV wymiar.
Po to  jest cały ten korowód.

Ale niestety nie, nie jest to możliwe , gdyż Ludzie przejdą w wyższą częstotliwość jako energie  wyłącznie z zapisem swojej materii.
Po sławetnych 3 dniach oczyszczania ( podniesiona do góry  Ludzka Energia) zostanie ponownie opuszczona na ziemię z "rozwiniętym" z poprzedniego "zwinięcia" w Iskrę- Merkabe ciała materialnego, czyli jako normalni  żyjący Ludzie.
W tym procesie może wziąć udział tylko ten kto jest ISKRA BOŻĄ:

1.Posiada ciało astralne ( bowiem ono decyduje o możliwości przekształcenia je w ciało świetliste)

2.Posiadał będzie moc energetyczną  umożliwiającą stworzenie ciała świetlistego Merkaba , lub zostanie podniesiony przez tych , którzy  będą mieli możliwość stworzenia jej  sami , a ktoś wolną swoją wolą poprosi o takom pomoc.

Innej ewentualności nie ma , nie ma mowy o podpinaniu się żadnych pasożytów pod Energie biorące udział w transformacji z bardzo prostego względu. Jest to przekroczenie progu wibracyjnego w którym te byty nie mają możliwości żyć , spalają się w energii zmieniającej ciała astralne w świetliste - subatomowe.

No ale.....

Bez zgody żadnej osoby żaden byt nie może wejść w jej ciało fizyczne! O tym należy wiedzieć i pamiętać , żeby mógł się rozgościć w kimś osoba ta musi wydać mu na to pozwolenie.

Wielka Piramida ;  przechodzący przez  nią portal  mógł być  kanałem desantu dla SyriuszanB  i im podobnych ale nie będzie , ni on ni żaden inny.
Koniec tych eskapad i podstępnego  okradania ludzi z ich energii życia i podstępnego przejmowania ich ciał fizycznych! STOP! NIE! NIE! NIE!
Sądzę mój miły "Samuelu" ( wielu imion) że wiesz co to znaczy?


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Czerwiec 07, 2011, 01:08:58
Kiara
Cytuj
Innej ewentualności nie ma , nie ma mowy o podpinaniu się żadnych pasożytów pod Energie biorące udział w transformacji z bardzo prostego względu. Jest to przekroczenie progu wibracyjnego w którym te byty nie mają możliwości żyć , spalają się w energii zmieniającej ciała astralne w świetliste - subatomowe.
Czyzby tak madre i przewyzszajace nas technologiami byty z Oriona i Syriusza B nie wiedzialy
o tym?Conajmniej smieszne...A jesli jest to prawda,to czemu ich tu wszystkich nie wpuscic,zamknac w naszej przestrzeni,niech sie usmaza i po klopocie.Skoro im tak spieszno
i pchaja sie na potege..?
Pozdrawiam.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Czerwiec 07, 2011, 07:01:16
Kiara
Cytuj
Innej ewentualności nie ma , nie ma mowy o podpinaniu się żadnych pasożytów pod Energie biorące udział w transformacji z bardzo prostego względu. Jest to przekroczenie progu wibracyjnego w którym te byty nie mają możliwości żyć , spalają się w energii zmieniającej ciała astralne w świetliste - subatomowe.
Czyzby tak madre i przewyzszajace nas technologiami byty z Oriona i Syriusza B nie wiedzialy
o tym?Conajmniej smieszne...A jesli jest to prawda,to czemu ich tu wszystkich nie wpuscic,zamknac w naszej przestrzeni,niech sie usmaza i po klopocie.Skoro im tak spieszno
i pchaja sie na potege..?
Pozdrawiam.



;) odkrywasz amerykę.
Ale miło poczytać, gdy ktoś dostrzega coś prostego i praktycznego... bo to wspaniała chwila jasności :D
..nieinaczej.

Otoż Ciała, jak slusznie Kiara zauważa miały wolnośc wyboru.. ale skoro wybrały tak głupkowato,
ten ten wybór je teraz wiąże.

Więc absolutnie i całkowicie się zgadzam z przedmówcami.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 07, 2011, 09:07:22
Do grudnia 2012 mamy jeszcze ciutkę czasu , w przestrzeni coraz mniej możliwości na pozyskanie dla siebie energii  przez pasożytnicze byty żeby przetrwać.
Oczywiście że wiedzą iż jest to ich definitywna porażka , ale "tonący brzytwy się chwyta..."  i robią wszystko żeby poistnieć jak najdłużej.
Mieszają naiwnym ludziom w głowach różnymi przekazami , wykorzystują ich emocjonalne słabości w każdym względzie  wymyślając różne "akcje " dla nich. Żeby zaspokoić ludzkie ego chcące się spełnić i dowartościować.

Skoro są to tak mocne energetyczne byty to dlaczego do swojej manifestacji potrzebują ludzkiej energii życia ( pobieranej od medium)?
Jak medium słabnie jest zmęczone  przekaz musi być przerywany , czy biorący w tym udział  ludzie nie widzą iż są podstępnie okradani ze swojej  energii  życia i tylko temu tak naprawdę służą te kontakty?
Ciągłe prośby o przekaz dla nich energii , powtarzają się praktycznie w każdej sesji. To chyba wystarczający dowód iż przestrzeń ta opiera swoje istnienie na energii , którą tworzy dla niej człowiek na ziemi.

Tak w przestrzeni jest walka o energię i to olbrzymia między grupami  bytów, które podporządkowały sobie ludzi dostarczających im ją , systematycznie zmniejsza się owa dostawa.

Jesteśmy w coraz wyższej wibracji inny rodzaj energii potrzebny jest im do przetrwania , to już nie energia paranoicznego strachu a energia emocjonalna uczuć jest niezbędna.
Dlatego to nawoływanie przesyłajcie nam energię miłości bo dzięki niej mogą jeszcze trochę przeistnieć , a że chcą? to normalne.

Oczywiście jest to energia uczuć uwarunkowanych , coś za coś , zwykły handel jak wy nam dacie to my wam powiemy.... Niestety to ostatnia możliwa wibracja z której te byty mogą korzystać. Niestety a może właśnie stety....

Zatem nie ważne dla nich co robią ludzie i jaki efekt tego będzie , jedynie ważne żeby ludzka uwaga była połączona i uzależniona od przekazów , bo wówczas płynie do tej przestrzeni energia od  uzależnionych ludzi pozwalająca im jeszcze istnieć.
Nie jest kompletnie ważne iż jedni w przekazach mówią to a inni coś zupełnie odwrotnego , ważne by ludzi tym trzymać przy sobie i podstępnie ograbiać z ich energii życia.



Jak może taki byt uzdrawiać kogoś i przekazywać mu wielką energię w trakcie sesji , jak sam może się manifestować tylko i wyłącznie dzięki energii medium.
Trzeba trochę myśleć i analizować te przekazy , nauczyć się czytać między wierszami , zwracać uwagę na wypowiadane słowa , bo jedne zaprzeczają drugim.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Czerwiec 07, 2011, 11:44:06
I nie tylko do bytów typu Samuel to co napisałaś ,Kiaro się tyczy. Niestety każdy z nas ma taki "implant" w sobie. Umysł "latawca".
Ale dni jego policzone - jak pisze Castanieda :

Obca instalacja powraca, tego możesz być pewien, ale już nie tak silna, i tak oto rozpoczyna się proces, w którym rozpraszanie umyslu latawca staje się zabiegiem rutynowym; proces ten trwa tak długo, aż pewnego dnia umysł latawca rozprasza się na dobre. Smutny to dzień, doprawdy! Od tego dnia będziesz musiał się opierać na własnej inwencji, która jest bliska zeru. Nie będzie już nikogo, kto by ci powiedział, co masz robić. Nie będzie już żadnego zewnętrznego umysłu, który mógłby ci dyktować kretyństwa, do których zostałeś przyzwyczajony.

http://pracownia4.wordpress.com/ksiazki/carlos-castaneda/umysl-latawca/


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 07, 2011, 12:11:43
Ja trochę inaczej odbieram rzeczywistość i bardziej ufam sobie swoim odbiorom niż nawet najwspanialszym książkom.

Koncentruje się na moich odczuciach , wyciągam wnioski z moich doświadczeń i korzystam z mojej wiedzy w podejmowaniu kolejnych decyzji.
Co bywa dobre i właściwe dla innych ludzi nie musi być dla mnie.

Pomimo iż stanowimy jednie  ( jednię życia) każdy z nas jest w niej niepowtarzalną indywidualnością.

Dla mnie ważne jest to co jest w moim wnętrzu i stanowi moją istotność , tworzącą moją Istotę Energetyczną z całą jej niepowtarzalną osobowością.
Czym zatem są te latawce? Zbiorem informacji , które chcą zdominować wybory oparte na osobistej wiedzy , która stworzyła  daną osobowość? Czyli  błyskami informacyjnymi o określonym ładunku , które bez koncentracji na nich uwagi ( zasilania ich naszą energią) przestają istnieć.
W zależności od technicznych możliwości własnych i naszym wymuszonym , lub dobrowolnym skupieniu na nich uwagi trwają dłużej lub krócej.
I tyle.

Ja to wiem , dlatego nie daję się zastraszać ni manipulować przez nic co niesie w sobie wartości niezgodne z moim systemem wartości.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Czerwiec 07, 2011, 12:18:15
Ciekawa książka, ale gdyby te przemyślenia traktować poważnie- to już nigdy nie można było być pewnym czy to, co się myśli jest moje/stworzone tylko przeze mnie, i każda myśl była by analizowana co do swego pochodzenia przez inne myśli o niejasnym pochodzeniu,-
a więc czysta schizofrenia. Z drugiej strony zakładając że tak jest- musimy automatycznie zastanowić się czy jesteśmy tylko portalami organicznymi z delegowaną świadomością pasożyta/drapieżcy, czy jednak własnymi awatarami,-
 a to dziwne uczucie rozłączenia i niepewności co autorstwa własnych idei właśnie z tego wynika.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 13, 2011, 19:56:24
Dostępna jest sesja 13 z A.D. (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=593&cmd=)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Lipiec 10, 2011, 19:36:43
Na stronie pch,jest juz zamieszczona sesja 14
A.Dolinskiej z konferencji w Warszawie.

   http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=609&cmd=

Pozdrawiam.
   
   


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 10, 2011, 22:32:52
Znalazłam kilka "zadziwiających" fragmentów  dotyczących tej sesji (Na stronie pch,jest już zamieszczona sesja 14
A.Dolinskiej z konferencji w Warszawie.



   http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=609&cmd=

na które chciałam Wam zwrócić uwagę.


"Kochani, ten teatr ja sobie wybrałem,....."

***********

Ano wybrał ( bo czymś trzeba było zastąpić swoją niemoc) , ale nie on pierwszy , bowiem informacje na temat energii tego miejsca są znane , a że ukrywane? No cóż? '
Jednak z tym wyborem uprzedził go jeden anglik , który sobie koduje dźwiękiem z tego miejsca przestrzeń ( przynajmniej tak mu się wydaje) , niech tak myśli.

"..... To nie będzie tylko przekaz, to będzie sesja uzdrawiająca dla was, abyście wiedzieli jak macie pracować z Istotami Światła, które są dla was, które was bardzo kochają i chcą wam pomóc. Proszę abyście wszyscy na początek skupili się na swoich stopach.

Tyle, ile was jest tutaj na widowni, tyle jest istot - razy dziesięć. Te istoty zakładają wam poduszki na wasze nóżki, ciepłe „paputki energetyczne”. Przez całą sesję ta energia będzie wchodzić przez wasze stopy do waszego organizmu. Będziecie czuć bardzo duże ciepło, „mrówki”, ale to jest bardzo przyjemne uczucie, przyznacie później. Przyszliście tutaj po to, aby pomóc sobie i planecie Ziemia, dlatego Matka Ziemia ofiaruje wam miłość, światło i przyjmujcie przez wasze nóżki, tą energię – przyjemne uczucie… A teraz ja, Samuel usiądę sobie na schodach, na widowni i będę was obserwował z miłością......"

Bardzo wymowne są te stwierdzenia  utwierdzające fakt iż to Matka Ziemia a nie żaden Samuel -Enki obdarowuje energią ludzi będących na sesji w Teatrze Roma połączonego bezpośrednio z Białym Czakramem Warszawskim ( pisałam o tym już dosyć dawno opisując Pałac Kultury)  , tak , bo energia idzie z czakramu , który jest bardzo głęboko pod ziemią.
Zatem zgadza się płynie i jest właśnie w ten sposób odczuwalny , przez ciepło i mrowienie w stopach.
Jednak wcale nie trzeba iść do Teatru Roma by to poczuć , wystarczy stanąć na Placu Defilad na wysokości Połączenia "Warsa i Sawy" bowiem tam  się czuje energię czakramu najbardziej.

No cóż jak się niczym nie dysponuje a trzeba czymś ludzi zwieść? To się wykorzystuje energię miejsca , a naiwni i tak uwierzą , no bo przecież czują....... :) :) :)

"Sekrety Pałacu Kultury"

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5646.0

************

"Wasze „paputki” zmieniają kolor. Z koloru niebieskiego wchodzą w kolor różowy, białe smugi wypełniają wasze ciała. Poczujcie tą energię, to jest dla was kochani. Gdy poczujecie ból w swoim organiźmie, zwróćcie na to uwagę i pokochajcie to miejsce, bardzo pokochajcie i niech energia płynie dalej w waszych ciałach...."

**********
Ano zmieniają , bo nasączają się energią  białego czakramu  warszawskiego połączonego z czerwonym czakramem wawelskim. Tworzy to przepiękną grę barw i symfonię odczuć.
Ale naprawdę ten byt nie ma z tym nic wspólnego , oprócz wskazania miejsca w którym ten piękny fenomen może istnieć.

Kiara :) :)


**********

".... Wchodząc do komnaty, zawsze w dłoniach trzymała dwie piramidki przechodzące się wzajemnie. .... "

Tak, wchodząc do komnaty trzyma się coś w dłoniach , to prawda , ale na pewno nie żadne piramidki. Na 100% nie , a , co?

Ano , jak się tam wchodzi to się wie , bo się to ma.

Kiara :) :)

*************

...." Kochani, musicie zdać sobie sprawę, że to, co dzieje się na waszej planecie, że wszystkie kataklizmy, które w swej ilości zwiększają się, z coraz większą siłą uderzają - są po to, abyście zdali sobie sprawę, że wy możecie to wszystko zatrzymać. Wy, ludzie macie w sobie ogromną siłę, potężną moc w swoich sercach. Największą energię na świecie posiadacie wy – MIŁOŚĆ.  ...."


**********

I tu się zgadzamy w 100% , po co te inne duperszwance? Jakieś  włączenie  czegoś co już  od dawna jest ochroną Ziemi? Przecież otacza nas już przepiękna cyklamenowa energia miłości , delikatna a zarazem mocna iż nic jej nie przebije. Bo wszystko w jej pobliżu spala się w jej mocy. Ona jest naszą mocą , ochroną i siłą napędową wynoszącą nas w górę w IV wymiar i nic więcej nam nie potrzeba , tylko MIŁOŚĆ!
Ale po co te wymyślne wybiegi i robienie ludziom z mózgów marmolady ? Do tego dojdziemy dalej.


**********

No i finał!!!!

"..... Wtedy kochani, to potrwa trochę, nie będziecie tego widzieć z minuty na minutę, ale płaszcz ochronny dla waszej planety zostanie rozłożony. Planeta Ziemia zostanie „zatrzymana”. ....

*********

No i wiemy już o co im chodzi , nie ma już żadnych wątpliwości. A chodzi tylko o jedno o zatrzymanie procesu unoszenia się planety przed wejściem w pas fotonowy, bowiem za nim jest już tylko IV wymiar i tam żadne takie sztuczki jak do tej pory już nie mają szansy istnienia. A co za tym idzie żadna manipulacja również nikim nie przejdzie. Bowiem w IV wymiarze wszystkie kłamstwa będą widoczne w postaci brudnej aury.

Padł blady strach , walka o zatrzymanie tego procesu stała się bardziej drapieżna, wszyscy wysłannicy sil ciemności jednoczą się w celu zatrzymania ziemi.
Ot i tyle.

Niestety tego procesu już się nie da powstrzymać , ani przez piramidę , ani przez inne wymyślne historyjki. On trwa i trwać będzie do końca.
A ja tym wszystkim manipulacjom w Egipcie mówię NIE! NIE! NIE! STOP! i BASTA!

Te istoty doskonale wiedzą co ,  to znaczy , oj wiedzą , wiedzą. Przekonałam się o tym już.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Kim jest osoba podająca się za En-Ki?
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 10, 2011, 23:17:56
Cytat: Kiara
No cóż jak się niczym nie dysponuje a trzeba czymś ludzi zwieść? To się wykorzystuje energię miejsca , a naiwni i tak uwierzą , no bo przecież czują.......

PAN Myśliciel również obdarowywał chętnych niby swoją energią (białą, fioletową, niebieską, złotą),
każąc uniesionymi w górę rękoma ściągać ją na siebie powoli opuszczając ręce.  Oczywiście, po uprzedniej prośbie do niego o energię.

A przecież czynność taka połączona z intencją pobrania energii z kosmosu powoduje jej spływ na człowieka.
Wrażenia energetyczne są identyczne, zarówno przy prośbie kierowanej do PANA, jak i bez niej.
Energia jest wszędzie i możemy ją dowolnie czerpać dla siebie. Jedynie blokady mogą uniemożliwić skuteczny pobór.

Tak więc, tu również widzimy wykorzystanie energii miejsca (kosmosu), a naiwni i tak uwierzą, no bo przecież czują…  :)

W czym Kiaro widzisz różnicę? Poza tą, że tu nie Matka Ziemia lecz kosmos obdarowuje energią?
No i jeszcze kierunek przepływu inny. Mrowienie i ciepło rozchodzi się od czubka głowy, poprzez całe ciało spływając do stóp. 

Piszę w oparciu o własne doświadczenia.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 10, 2011, 23:54:03
Otóż właśnie w kierunku przepływu jest różnica.

Energią płynąca z kosmosu jest pobierana przez nas przez czakrę korony ( zazwyczaj ) lub czakrę serca ( zależnie od jej otworzenia) i tak jest nam przekazywana przez Energie Zaświatowe. Oczywiście te , które mogą to czynić ( nawet zdejmować z nas blokady) by mogla ona być odbierana przez nas.

Żaden byt o niskiej wibracji ( któremu do manifestacji potrzebna jest energia medium) , nie ma możliwości przekazania takich częstotliwości wibracyjnych, bo bytuje w nisko wibrujących przestrzeniach.
Obecnie te byty już są tylko w przestrzeni najbliższej ziemi , ich miejsce do istnienia kurczy się z dnia na dzień, zasilają się tylko tym co uda im się wyłudzić od naiwnych l i nieświadomych ludzi.
Niestety tak.

Zatem robią rożne teatralne przedstawienia , by zaczerpnąć coś dla siebie i mistyfikacje iż to od nich płynie energia. a tym czasem umieszczają ludzi nieświadomych niczego w miejscu bardzo energetycznym w którym jest bardzo silne oddziaływanie czakramu warszawskiego.
No cóż udawanie , manipulacja i perfidne kłamstwa to ich domena.

Skoro bywałaś na spotkaniach z E. Nowalską to wiesz dobrze iż nikt ( żaden Myśliciel) do kontaktu ni z nią ni z nikim innym nie czerpał energii ludzkiej.
Spotkania były w bardzo różnych miejscach energia przekazywana nie była od nich uzależniona.
Nigdy ludzie nie byli proszeni o przekaz energii miłości do  Myślicieli   , zawsze ta energia płynęła do ludzi.
Na tym polega różnica kierunku przepływu energii.
Nigdy podczas channelingu niczyja świadomość nie była spychana do jego stop!!! Nigdy! Każdy kto odbierał takie przekazy zawsze był w pełni świadomy i nie tracił swojej energii  w tym celu. Tu jest różnica  w płynięciu energii.

Nigdy Myśliciele nie nakazywali i nie zakazywali niczego i nie kazali włączać żadnych blokad zatrzymujących wznoszenie się ziemi.
Co to znaczy włączać blokady? Ni mniej ni więcej jak obniżać wibrację ziemi , hamować ją , zatrzymywać w miejscu!
Myśliciele zawsze informowali nas iż rozwojem jest droga w górę podnoszenie wibracji , ewolucja wynosząca rozwój.

I tu jest kolejny odwrotny kierunek tej Samuelowej propagandy.

Zawsze twierdzili iż wszystkie zmiany pozytywne na ziemi zachodzą wyłącznie wówczas gdy ludzie zmieniają swój system wartości na lepszy i otwierają serca by żyć miłością.

I to wystarczy w całym procesie uzdrawiania siebie i ziemi , bowiem wszystkie stare mniej doskonałe wzorce spalają się w ogniu nowych doskonalszych.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: ptak Lipiec 11, 2011, 00:21:48
Cytat: Kiara
Otóż właśnie w kierunku przepływu jest różnica.

Energią płynąca z kosmosu jest pobierana przez nas przez czakrę korony ( zazwyczaj ) lub czakrę serca ( zależnie od jej otworzenia) i tak jest nam przekazywana przez Energie Zaświatowe.

No przecież napisałam o tej różnicy. Trudno, by energia czerpana z kosmosu nie spływała przez czakrę korony.
Pytałam o inne różnice. Czy nie dostrzegasz podobieństwa „obdarowywania” nie swoją energią?

Zawsze, gdy pobieram energię z kosmosu otrzymuję ją. Sądzisz, że za każdym razem PAN mi ją zsyła,
mimo, że wcale go o to nie proszę? 
Oczywistością też jest, że Myśliciele przekazywali sporo prawdy by zachować wiarygodność.
Podobnie jak Enki, który również jest Myślicielem. Sama o tym pisałaś.  :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Lipiec 11, 2011, 18:06:04
Cytat: Kiara
ps. Darek przenieś proszę te Ptasie zaczepki i moje odpowiedzi do właściwego dla nich miejsca , bowiem nie mają związku z sesją Anny Dolińskiej.

Ano przeniosłem tu:  Wyraź siebie (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3966.0)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: buscador Lipiec 13, 2011, 14:09:46
Kiaro, czytając Twoje posty nasunęła mi się taka oto myśl, skoro my jako ludzkość zdążamy ku IV wymiarowi (gęstości) to przecież nigdzie indziej niż tam gdzie lokują się owe pasożyty pokroju Enki. Czy aby po osiągnięciu tej płaszczyzny nie staniemy się takimi właśnie pasożytami jak oni? I nie zaczniemy „doić” innych, przecież my także musielibyśmy zmienić nasze menu, czyż nie? :)
A drugie pytanie, kim w rzeczywistości są owe pasożyty, czy fantomami, czyli bytami bez duszy (boskiego rdzenia, myślokształtami), albo takimi samymi istotami jak my tylko, że oni wybrali sobie inną drogę rozwoju?

=============================================

A poza tym dziwię się Kiaro jak pisząc prawdę o Enkim nadal jesteś na tym forum, oczywiście nie życzę Ci niczego złego, ale powinien Cie już dawno zaatakować i uciszyć za demaskowanie go :)

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 13, 2011, 14:43:01
A poza tym dziwię się Kiaro jak pisząc prawdę o Enkim nadal jesteś na tym forum, oczywiście nie życzę Ci niczego złego, ale powinien Cie już dawno zaatakować i uciszyć za demaskowanie go :)


A no tak , to prawda , usiłowań było mnóstwo , oj mnóstwo ale jak widać mam się doskonale i tak pozostanie.
Są pewne granice możliwości Enki zarówno tego prawdziwego jak i wszystkich kopi.

Widać mój "system wczesnego ostrzegania "... działa doskonale. A może ich moc zbyt słaba? A może mam cudnych ochroniarzy?
A może wszystko razem , a tak naprawdę widać taki jest plan Stwórcy gwarantujący mi nietykalność i tyle.

Nie wszyscy wszystko mogą co by chcieli , bowiem ostatnie słowo ma zawsze Stwórca.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 13, 2011, 14:54:32
istnieje jeszcze jedna możliwość: swojego nie ruszają  ;]


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: buscador Lipiec 13, 2011, 15:21:14
No wiesz, nie sądzę aby istota która ma różę (symbol miłości) za awatara mogła zdradzić rodzaj ludzki  :D Ale kto wie, często ludzie zaprzedają się "diabłu" za przysłowiowe srebrniki (czyli za władanie mocami astralnymi, voodoo itp.)  


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Lipiec 13, 2011, 19:06:39
No wiesz, nie sądzę aby istota która ma różę (symbol miłości) za awatara mogła zdradzić rodzaj ludzki  :D Ale kto wie, często ludzie zaprzedają się "diabłu" za przysłowiowe srebrniki (czyli za władanie mocami astralnymi, voodoo itp.)  

Nie mój miły nie można mnie ni kupić ni zastraszyć , nie weszłam w żadne układy z nikim pomimo propozycji unikalnych...

Dlatego mój styl życia ( oraz poziom materialny) jest tak prosty i skromny. Bowiem nie dało mnie się uzależnić niczym przez nikogo.

Wolę nie mieć nic oprócz moich przyjaciół na których zawsze mogę liczyć niż luksusy kosztem nieprawości i sprzeniewierzenia się sobie.

A że nie każdy kto deklarował się przyjacielem w decydującym momencie zdał egzamin z tej przyjaźni?  No cóż ? Bywa.

Gdybym stała po stronie zła nie odkrywała bym kart , którymi ono usiłuje grać z ludźmi przez swoich przedstawicieli.

Zetknęłam się tez z kapłanami voodoo ( we Francji jest ich sporo) pracowali nade mną kilka miesięcy , było to trudne doświadczenie. Bowiem potrafią być bardzo silni , jednak nie poradzili sobie ze mną. Ale naprawdę nie życzę nikomu kontaktu z tą grupą i ich kapłanami.
Jest tylko jeden symbol  wobec  którego ich największy demon jest bezsilny. Nie wystarczy go znać , trzeba mieć siłę użycia go ze skutkiem.
 Tak że nie miły artqu nie stanęłam po stronie zła i nie stanę w żadnym wypadku. 

Nigdy przenigdy nie straciłam wiary w Stwórce , Jego protekcja i ochrona towarzyszy mi w każdym momencie mojego życia , zarówno w tym bardzo trudnym dla mnie , jak i w tym wspaniałym i radosnym. 

Kiara. :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 17, 2011, 19:48:22
Ukazała się kolejna, już 15 sesja z A.D. - z Szamotuł (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=630&cmd=)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 18, 2011, 17:48:59
Ja bym się zastanowiła po pierwsze nad pewnym  fragmentem przekazu z ostatniej sesji.

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=630&cmd=



IWONA:
Witaj Samuelu kochany. Bardzo chciałam ci podziękować za całą energię i spokój jaki odczuwałam w czasie naszej Konferencji. Wiem, że to jest twoja… wasza zasługa i bardzo dziękuję wam za to. Samuelu – wiele pytań które chciałam zadać już zostały zadane, niemniej jednak, jeszcze jedno pytanie o minionej Konferencji. Ponieważ z perspektywy czasu widzimy, że nie chodziło o ilość miejsc w sali, którą wybrałeś. Dlaczego wybrałeś salę tego teatru?

SAMUEL:
Kochani, ten teatr leży w specyficznym miejscu na Ziemi. Ten teatr jest przesiąknięty różnymi energiami. Tymi niskimi, tymi złymi… ale cały czas czakram, który emituje bardzo wysoką i pozytywną energię, oczyszcza to miejsce. Jest to miejsce – w cudzysłowiu powiem „święte“. Zastanawiacie się, czy kolejne spotkania… konferencje robić tam? To ja już odpowiem – tak. To jest moje miejsce i jeżeli będziemy spotykać się w przyszłym roku, to tylko i wyłącznie w tym miejscu. Słucham.


******

Z tego fragmentu bardzo jasno wynika iż nasz wspaniały Samuel z opcji P. Wójcikiewicza to zwykły kłamczuch i manipulant.

Nie powiedział swoim podopiecznym prawdy iż chodzi wyłącznie o podłączenie się do energii płynącej z czakramu Warszawskiego dlatego wybrane zostało to miejsce.
Powiedział iż to on przekazuje tą piękną energię ludziom ( a w żadnym wypadku to nie on i nie byty towarzyszące mu , bowiem oni tylko wykorzystywali tą energię do manipulacji świadomością będących tam ludzi).
On poinformował swoich podopiecznych iż powodem wybrania miejsca jest magiczna ilość miejsc na widowni.

Teraz gdy już informacja o wpływie energii czakramu na samopoczucie ludzi stała się faktem nie było wyboru trzeba było chociaż fragmentarycznie ale powiedzieć prawdę.

"SAMUEL:
Kochani, ten teatr leży w specyficznym miejscu na Ziemi. Ten teatr jest przesiąknięty różnymi energiami. Tymi niskimi, tymi złymi… ale cały czas czakram, który emituje bardzo wysoką i pozytywną energię, oczyszcza to miejsce. Jest to miejsce – w cudzysłowiu powiem „święte“."


Energie pozytywne i "święte" bo płynące z białego Warszawskiego czakramu , najwyższa wibracja na ziemi , negatywne związane z teatrem , bo połączony jest on z rytuałami mańskimi i katolickimi ideologiami.

Jednak moc energii  czakramu jest większa od mocy energii tych połączonych grup.

Tak więc Rosjanie doskonale wiedzieli w którym miejscu i dlaczego stawiają ten "dar" Pałac Kultury w Warszawie i jak czerpać energię z tego miejsca.
Ale przed nimi wiedzieli o tym też inni ludzie z Rytu Szkockiego. Oj dużo można by było opowiedzieć o  Warszawskich i poza Warszawskich budowlach na osiach energetycznych czakramu , dużo .... jednak to nie ten temat.

Wracając do Samuela dlaczego kłamią? To pierwsze pytanie , a drugie dlaczego okłamywani wierzą nadal kłamcą?

1. Ten Samuel i jego grupa nie może ujawnić prawdy , bo działa ona przeciw Ludzkości , na korzyść energii syntetycznych , które za wszelką cenę chcą zatrzymać proces ewolucyjny ziemi i Ludzi.

2. Ludzie z grupy P. Wójcikiewicza nie kierują się zdrowym rozsądkiem , ni analizą faktów , kieruje nimi wspólny interes z syntetykami oraz niezaspokojone ego.

A o co jeszcze chodzi tym energiom , skoro  od dawna wiadomym jest iż ich plany nie zrealizują się?

O jak najdłuższe przetrwanie w naszej przestrzeni energetycznej , do końca , dokąd się da. A do tego niezbędna jest energia zasilających ich ludzi i to o coraz wyższym potencjale.
Ponieważ ziemia codziennie podnosi swoje wibracje , nie da się już żyć  minusowymi w przestrzeni wysokiego plusa.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 18, 2011, 18:19:18
Czyli, którym?


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 19, 2011, 09:51:05
Jest jeszcze coś takiego co wymownie mówi o roli tego kryształu.

SAMUEL:
Kryształ póki żyje, ma bardzo silną, bardzo pozytywną, wysoką energię. Ale to wszystko jaką wy tworzycie ochronę dla siebie płynie z waszego serca. Niektórzy z was nawet nie potrzebują kryształu, bo macie kryształ w swoich sercach. Ale jeżeli potrzebujecie namacalny, materialny przedmiot – proszę, ale zawsze w dobrej intencji, Krystyno. Słucham Andrzeju.


**********
Kryształ służy do zapisywania w nim , deponowania w nim energii!
Ale.... nigdy nie ma i nie miał większej energii niż energia tworzona bezpośrednio przez Ludzkie serca, on jest TYLKO depozytariuszem tej energii.
Zatem po co deponować energię w kryształach skoro nasze Ludzkie serca cały czas ją generują i to co dziennie wyższy potencjał bowiem ewoluujemy razem z ziemią i razem podnosimy naszą wibrację?

Ale to wszystko jaką wy tworzycie ochronę dla siebie płynie z waszego serca. Macie kryształ w waszych sercach!!!!
A skoro go macie to możecie WY  sami siebie ochronić   przed wszelakimi kataklizmami , złem itp....
Samuel.

Istotne , ochronę jakom tworzycie dla siebie płynie z waszego serca!!!!


Ale.... Niektórzy z was nawet nie potrzebują kryształu!!! Tylko niektórzy!

A , niektórzy! oczywiście ci , którzy nie mają kryształu serca , bo nie są Energiami z Iskrą Bożą  , a posiadają tylko kryształ w  czakrze splotu słonecznego , potrzebują bardzo i to bardzo energii Ludzkiej , którą chcą wykorzystać dla siebie. Chcą ją podstępnie odebrać Ludziom i zmanipulować zdarzenia przeciw dobru Człowieka!

Słowa to tylko słowa , mają wartość dopiero w realizacji poprzez czyny, jakie mają być te czyny?

Naładowanie energiom i to olbrzymią energią kryształu symbolizującego kryształ szyszynki ( graficzny obraz , MERKABA , która z pełnym ładunkiem energetycznym otwiera "wrota czasu" . Jeżeli się nie uda , bo się nie uda z prostej przyczyny;

Żadna z biorących udział głównych postaci nie posiada odpowiedniego potencjału energetycznego  , i przygotowanego ciała fizycznego do przepływu tak wysokiej wibracji.

Ludzie pod W.P. będą "przeciętnym " ludźmi ( w sensie potencjału energetycznego) , w zdarzeniach zbiorowych zawsze poziom energii obniżany jest do mocy najniższej wibracji, a nie podnoszony do najwyższej. Nie można więc korzystać z energii kogoś z wysoką wibracjom osobistą.
To o co chodzi?

Warto zadawać sobie pytania , warto zacząć myśleć i analizować , miast tylko przytakiwać i wykonywać polecenia jak zaprogramowany robot.

Chodzi o postawienie blokady między niebem a ziemią w Wielkiej Piramidzie. Blokada w postaci kryształu ma pochłonąć tą energię , część dolna płynącą z dołu - ziemi  , część górną płynącą z góry - nieba. I nic więcej. To ma być izolator służący do niedopuszczenia by energia góry i dołu , nieba i ziemi połączyła się ze sobą. Bo nic więcej już ta grupa wymyślić nie potrafi.

Zastanawiało mnie dlaczego ten kryształ składa się z dwóch części , skoro oryginalnie powinien być całością?

Takie "wiedzące" energie nie mogły popełnić takiego oczywistego błędu!
Bo nie jest to żaden błąd jest to umyślne rozdzielenie w celu nie połączenia się tych dwóch energii , dzięki temu połączeniu uzyskujące olbrzymią moc.

Trzeba wiedzieć iż każda z piramid jest generatorem energetycznym z określonym przeznaczeniem.

Tu nie chodzi o zabezpieczenie ziemi i ludzi przed niczym , przecież, cytuję słowa Samuela;Kryształ  Ale to wszystko jaką wy tworzycie ochronę dla siebie płynie z waszego serca. Ochronę doskonałą tworzą ludzkie serca połączone energetycznie ( strumieniem energetycznym z z kryształem jądra ziemi i sercem Zaświatów - Gwiazdą Matkom.

Chodzi tylko i wyłącznie o odbicie energii i obniżenie wibracji ziemi w celu powstrzymania naszej ewolucji oraz przekroczenia 4 wymiaru.

Jaki z tego wniosek?

Grupa P. Wójcikiewicza razem z P. Dolińską jest grupą aktywnie pracującą przeciw dobru Ludzkości , to grupa usiłująca podstępnie ( nie wiem na ile świadomie) zablokować naszą ewolucję.

Bowiem , nie ma żadnego zagrożenia , żadnymi kataklizmami globalnymi , jest przejście między wymiarowe Wszystkich , którzy mogą i wybiorą takom opcję rozwojową.

Po raz kolejny, no to , o co  im chodzi?

Jak zwykle o energię o nic więcej , o przechwycenie energii płynącej w tym czasie do ziemi i zgromadzenie jej w krysztale.

Naprawdę o nic więcej tylko o energię.

Czy potrzeba jeszcze innych dowodów? Proszę , oto słowa sprytnego Samuela....

"SAMUEL:
Tak Andrzeju, proszę o umieszczenie zdjęcia przeźroczystej kryształowej piramidki w internecie. Ona już ściąga energię w momencie, gdy przekroczyła granice Egiptu. Kochani, Ja Samuel wszystkich proszę was, tak jak kochacie siebie, tak jak kochacie rodziców, swoje dzieci, tak samo pokochajcie cały świat i tą piękną energię prześlijcie do piramidki kryształowej. Ta kryształowa piramidka pochłania energię miłości aż do momentu samej Ceremonii, żeby wam wszystkim ułatwić proces uaktywnienia Wielkiej Piramidy poprzez waszą energię miłości.

To jest wszystko dla waszego dobra, dla dobra waszej planety.  ( czy na pewno?....)Wszystko zacznie się uspokajać po Ceremonii. ( zaraz poszukam  odpowiedzi w poprzednim przekazie , Kiara)  Ale kochani, to zależy od was, od waszej siły, od siły waszych serc. Słucham Andrzeju."..

konferencja w Warszawie.

"..... To światełko waszych serc będzie sobie tak pomalutku wchodzić po ścianach Piramidy aż do czubka. W tym momencie nastąpi połączenie skumulowanej energii w sarkofagu z czubkiem Piramidy fizycznej. Energia ta zostanie wystrzelona z jednej Piramidy, z drugiej Piramidy, z trzeciej Piramidy, prosto do Oriona. Wtedy kochani, to potrwa trochę, nie będziecie tego widzieć z minuty na minutę, ale płaszcz ochronny dla waszej planety zostanie rozłożony. Planeta Ziemia zostanie „zatrzymana”.

*********

Tak moi mili wznoszenie się ziemi ma zostać w trakcie tej ceremonii zatrzymane przez nałożenie "płaszcza ochronnego"... czyli izolacji i odbicie energii płynącej do ziemi do Oriona.

To cały sekret tego perfidnego podstępu z udziałem ludzi ( czy ludzi?) chcących zniszczyć innych Ludzi w imię swoich korzyści!
Chodzi dokładnie o ZATRZYMANIE ZIEMI na drodze jej EWOLUCJI!!!!

A ja temu mówię NIE! NIE! NIE! DOSYĆ JUŻ TEGO!


ale jest jeszcze dalszy ciąg....

Samuel.

".... A co u was na Ziemi? Kochani, zaczną się przesuwać piaski, ziemia zacznie się również przesuwać, ale to będzie miało miejsce tylko i wyłącznie dla waszego dobra....
 *******

Teraz zacznie się dopiero prawdziwy armagedon ,globalny kataklizm , bo ziemia straci swoją energię i gwałtownie zacznie opadać w niskie przestrzenie oddalając się od Słońca i Gwiazdy Matki. Ale to nic , przecież to wszystko dla waszego dobra... !!!


No i szczyt oszustwa, mumia faraona już dawno temu została odkopana przez Rosjan!
Ale Samuel nadal twierdzi;

.... Zastanawiacie się, czy ta ceremonia w listopadzie tego roku wystarczy? To zależy od was. Jednak ja widzę dalej aniżeli wy, kochani i dlatego w dniu dzisiejszym już mogę powiedzieć - że tak, odkopiecie mumię Budowniczego, tak jak mówiłem przez łączniczkę Lucynę...

Jak można ufać takiemu manipulantowi i oszustowi?
Pani Lucyno czy Pani nadal ufa Samuelowi  i wierzy w jego dobre intencje?
Czy nadal daje się Pani wodzić za nos tej grupie bytów , którzy wykorzystują ludzi i ośmieszają ich?

Polecam bardzo uważnie obejrzeć ten film  i wyciągnąć wnioski.

http://innemedium.pl/wideo/egiptolog-sugeruje-ze-wielka-piramide-mogli-zbudowac-kosmici


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: PHIRIOORI Sierpień 19, 2011, 12:37:10
Cytuj
Kryształ służy do zapisywania w nim , deponowania w nim energii!
Ale.... nigdy nie ma i nie miał większej energii niż energia tworzona bezpośrednio przez(...)
..nie tyle "serca", co Ludzi, jako całość, poniewaz kryształ nie ogranicza sensytywnosci jedynie do czakry serca.
Natura kryształu pozwala pamietac energię człowieka, który miał z nim kontakt- z wiecej niż jednego poziomu.
Tę indywidualna też.

Ciekawe zjawisko obserwowalem na materiale kryształowych czaszek. (lub ich kopii).. otóz poziom energii była tam "zaniżany"
poprzez ich kontakt z  ludzmi naiwnymi, o niskim poziomie energii własnej.
W praktyce człowiek o wysokim poziomie energii odczuwał utratę energii łaczac się z czaszkami (w istocie łączył się ze stadkiem pobożnożyczeniowców roszczenio-cudowych),
i poprzez transfer via kryształ ..tworzyła się energia usrednienia
..efekt 'podłaczania' bytów o wąskim zakresie zdolności transformacji energii.
To skutki krótkoterminowe, chwilowe.


Cytuj
Ludzie pod W.P. będą "przeciętnym " ludźmi ( w sensie potencjału energetycznego) , w zdarzeniach zbiorowych zawsze poziom energii obniżany jest do mocy najniższej wibracji, a nie podnoszony do najwyższej. Nie można więc korzystać z energii kogoś z wysoką wibracjom osobistą.
To o co chodzi?

Jest także innego rodzaju zjawisko (długoterminowe)..
Energia indywidualna równiez może zostac zdeponowana - choc  masowa energia o mniejszej częstotliwosci nie może wejsć w rezonans z tymi potencjałami. Więc nie może z natury rzeczy stac się jej odbiorca bezposrednim.
to zapis jakby równoległy - choc zaszyty w tym samym obiekcie (co jest wyjaśnieniem zjawiska pozornej utraty energii w dolnych rejestrach .. głównie ciała fizycznego {łączenie z obiektem- nie z zawartością ..głównie materialiści} także eterycznego.. oraz w mniejszym stopniu astralnego{emocjonaliści ;)})

Moim zdaniem osoby rozwinięte na tych poziomach zostaną krótkotrwale przeeksploatowane a statystyczni z metra cięci pasazerowie zamieszkujący ziemie tam własnie wykazą największe utraty, które automatycznie uzupełnią ta drogą (o ile dotyczy ich program aktualizacji, którego "warunki brzegowe" określiły sie już dawno na subtelniejszych ciałach).


Cytuj
Żadna z biorących udział głównych postaci nie posiada odpowiedniego potencjału energetycznego  , i przygotowanego ciała fizycznego do przepływu tak wysokiej wibracji.
A gdzie mozna poznać listę tych postaci?


Piramidka nie jest złozeniem dwuch czworoscianów.
Jest forma zbudoana na syntezie dwóch piecioscianów (jak piramidy). 5
Finalnie jest to 18 scian - jak widzę.




Cytuj
Ochronę doskonałą tworzą ludzkie serca połączone energetycznie ( strumieniem energetycznym z z kryształem jądra ziemi i sercem Zaświatów - Gwiazdą Matkom.
Nie jest to doskonała ochrona. Z pewnoscią jest to okreslony system pomp..
Co miałby pompować.. skad.. i dokad.. 
;)

Cytuj
Zastanawiało mnie dlaczego ten kryształ składa się z dwóch części , skoro oryginalnie powinien być całością?
Ja widze całość - jedną część.
Jesli oko wyodrębnia i porzadkuje w/g znanych sobie form.. to własciwość tegoż oka posiadacza.
Cytuj
jest to umyślne rozdzielenie w celu nie połączenia się tych dwóch energii , dzięki temu połączeniu uzyskujące olbrzymią moc.
Nie daję wiary w opcję "izolatora".. bo to bezsensu.

Ten Kryształ budzi we mnie pozytywne odczucia.
Forma jest dosrodkowa i scalajaca.. tj. utrzymujaca przeciwstawne siły w balansujacej równowadze.
Jest niematematyczna i  nacechowana ręczna niedokładnoscią.

Natomisat cała operacja rodzi u mnie raczej ambiwalentne odczucia... inie ma wpływu na szeroki zakres zjawisk planetarnych,
choć ma wpływ na losy okreslonych osób.

..Czyli nie zmodyfikuje tego - co się stanie.
Zmodyfikuje to, jak się stanie w poszczególnych przestrzeniach lokalnych.













Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 19, 2011, 14:03:38
Energia czakry serca ma największy potencjał mocy i to ona tworzy zapis.
Cała bryła jest po środku przecięta i składa się z dwóch części ( bynajmniej tak jest widoczne na zdjęciu) , dwie części scalone podstawami.

Każdy ma swoja wiedzę i ocenę robi wedle niej i niech tak pozostanie.
Zabawa ta nie odegra żadnej roli , tak naprawdę ale będzie usiłowała się podłączyć pod inne zjawisko  w tym samym czasie i przypisać sobie splendory.

Wszystko można zapisać rożnymi zapisami w tym samym miejscu i odczytać różnymi czytnikami.
Nie można tylko zgromadzić potencjału energetycznego wysokiego ( powiedzmy jednej osoby) gdy bierze udział kilka i średnia jest  dużo niższa obniżana do najniższego uczestnika.Bowiem w trakcie takich zbiorówek splatają się ze sobą pola energetyczne wszystkich biorących w nich  osób ze sobą , tworząc średnią do najniższego wibracyjnie.

Lista głównych aktorów jest w poprzednich sesjach.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Sierpień 26, 2011, 13:53:47
Dostępna jest już sesja 16 z A.D. (http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=635&cmd=), która odbyła się 12 sie br. w Wa-wie.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 26, 2011, 22:11:37
Witam po dłuższej, prawie dwuletniej nieobecności.

Myślałem, że projekt już upadł, ale widzę, że nadal się łudzicie i wierzycie fałszywym prorokom. Moim zdaniem nawet jeśli faktycznie są to przesłania od jakiejś istoty duchowej, to nie jest to dobra istota. Jest dużo tzw. objawień, ale tylko nieliczne okazują się przesłaniami z nieba. W Biblii są fragmenty ostrzegające przed fałszywymi przekazami, np.
"Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść4 do innej Ewangelii. 7 Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. 8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!"
(Gal 1,6-8)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 26, 2011, 22:29:57
@Symeon
Cytuj
Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!"
Ciekawe, że Kościół popiera takie herezje. Na prawdę przeklinacie to co Wam nie pasuje ? Co na to Jezus ? ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Symeon Sierpień 28, 2011, 01:01:13
@Symeon
Cytuj
Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!"
Ciekawe, że Kościół popiera takie herezje. Na prawdę przeklinacie to co Wam nie pasuje ? Co na to Jezus ? ;)

Tu chodzi o demaskowanie fałszywych objawień. Podobno jest wiele objawień, w których zły dych próbuje kogoś oszukać i udaje np. Matkę Boską, Jezusa lub jakiegoś świętego, bardzo ładnie mówi, wszystko ładnie pięknie, wydawałoby się, że wszystko zgadza się z Biblią, a jednak gdzieś między wierszami ten zły duch próbuje przemycić zło. Wtedy zaczyna się np. namawianie do nieposłuszeństwa wobec biskupów, bo to niby oni są źli a osoba widząca (otrzymująca przekazy) postępuje dobrze sprzeciwiając się im. Podobno św. Ignacy Loyola, założyciel zakonu Jezuitów, mówił, że tylko 1 na 10 objawień pochodzi z nieba (oczywiście nie należy traktować tego dosłownie, chodzi o pokazanie jak duża część nie pochodzi z nieba). Dlatego Kościół bardzo ostrożnie podchodzi do wszelkich objawień i dopiero gdy ponad wszelką wątpliwość można orzec, że to rzeczywiście przesłanie z nieba, to uznaje się to oficjalnie za zjawisko nadprzyrodzone - de supernaturalitate. Podobno zanegowano kiedyś rzekome objawienia w Garabandal, teraz popularne jest Medjugorie i w tym przypadku od dłuższego czasu są wątpliwości czy naprawdę Matka Boska się tam objawia. Jest jeszcze ksiądz Natanek, który został suspendowany m.in. za nieposłuszeństwo wobec przełożonych, co ciekawe ów duchowny powoływał się na niejaką Mieczysławę Kordas, której rzekomo objawia się Jezus, który podobno nawet pochwalił księdza Natanka, skrytykował zaś kardynała Dziwisza, ale est jeszcze ciekawiej, bo podobno sam ksiądz Natanek otrzymał przekaz od Jezusa, że postępuje dobrze. Tak więc sami widzicie, ze trzeba uważać.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 28, 2011, 09:17:30
Czyli ks. Natanek uważa iż diabeł tkwi w hierarchii kościelnej ?
Jezus pojawia się Natankowi i nastawia go przeciw Dziwiszowi ? Dżisas co za megalomania w tym Kościele, że wykorzystują samego Jezusa do wewnętrznych rozgrywek. I to publicznie. Mamy igrzyska :)

 Tym sposobem to sam się ten Kościół wykończy, bo przyczyna leży w nim samym.
Kościół uważa siebie za nieomylny, bo natchniony, święty itd. co daje mu prawo do orzekania co jest cudem , objawieniem , a co nie. I w tym tkwi pułapka, w którą Kościół wszedł z własnej woli już dawno temu. Pułapka ta polega na niemożliwości zakwestionowania własnej nieomylności. Nawet, gdyby objawił się Jezus i zanegował tę nieomylność Kościół spaliłby go na stosie za herezję. Nie miałby innego wyjścia.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 28, 2011, 09:22:31
wszystkie imperia upadały, a KK- to też takie swoiste imperium, i pewnie ma już rekord Guinessa w dł. instnienia,-
i już nikt go nie pobije..


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 28, 2011, 09:50:31
songo , religioznawcą nie jestem, ale wydaje mi się, że nie takie tuzy upadały.
A co do długości istnienia to hinduizm wciąż na czele peletonu ....
Cytuj
Uczeni historycy przyjmują, że hymny Rigwedy powstały w okresie od X–XIII wieku przed Chr., tzn. około trzy i pół tysiąca lat temu.
http://kazwid.w.interia.pl/


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 28, 2011, 09:57:13
tu masz rację oczywiście east, z tym że chodzi o szczególny przypadek- właściwie bez porównania kiedyś i teraz,-
to przecież religia/wyznanie, państwo-Vatykan, i przeróżne organizacje działające pod jednym sztandarem.
Hinduizn czy nawet Buddyzm są starsze, nie mówiąc o zapomnianych cywilizacjach i ich wyznaniach, ale te formy wyznań nie są tak zinstytucjonalizowane jak KK.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 28, 2011, 10:06:21
W buddyzmie tybetańskim wciąż rządzi Dalajlama i to pomimo tego, że się oficjalnie wycofał z tego, rząd i tak się go radzi w każdej sprawie.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 28, 2011, 10:11:47
W buddyzmie tybetańskim wciąż rządzi Dalajlama i to pomimo tego, że się oficjalnie wycofał z tego, rząd i tak się go radzi w każdej sprawie.

oczywiście jego haryzma, doświdczenie i bycie rozpoznawalnym wszędzie na świecie nie pozwala na całkowite wyłączenie się z życia jako duchowy przede wszystkim przywódca swojego narodu,-
narodu bez własnego państwa..
to podwójnie niełatwa rola/misja.

PS. przy okazji można się zastanawiać- co takiego jest w tybetańczykach/buddystach, że potężny wielki/żółty brat się nawet ich obawia i kiedy tylko może deprecjonuje..??


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 28, 2011, 21:24:14
@songo
Cytuj
PS. przy okazji można się zastanawiać- co takiego jest w tybetańczykach/buddystach, że potężny wielki/żółty brat się nawet ich obawia i kiedy tylko może deprecjonuje..??

Moim zdaniem to wysoki poziom świadomości. Tego się boją.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: majette Wrzesień 22, 2011, 22:25:51
no na szczęście powoli mijają "ciepłe dni" i zero grzyba no chyba ,że w lesie ;-)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Wrzesień 23, 2011, 20:49:58
no na szczęście powoli mijają "ciepłe dni" i zero grzyba no chyba ,że w lesie ;-)


W lesie  tyż ni ma :P ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Wrzesień 28, 2011, 08:09:10
jest nowa sesja 17
http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=637&cmd=
np.
Cytuj
MICHAŁ:
 Michale… hmm... Być może, że już to pytanie zostało kiedyś zadane - w jakichś sesjach z poprzedniczką jeszcze - było wspomniane imię Jahwe. Chciałbym wiedzieć jaki jest twój związek Samuelu z Jahwe?

SAMUEL:
Jahwe… przeogromna, największa siła od której wszyscy i wszystko jest zależne. Wy nazywacie to Źródłem, Uniwersalną Miłością, Bogiem. Ja, Samuel, jestem Jemu podporządkowany. Słucham.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: ramer Wrzesień 28, 2011, 10:37:43
Cytuj
ANDRZEJ:
Ja jeszcze mam jedno pytanie, potem poproszę Zuzannę o pytania. Mianowicie – mamy prawie połowę września. W sierpniu i we wrześniu miało coś się zdarzyć, co miało nam bardzo pomóc w organizacji właśnie tej Ceremonii. Z tego co wiem, nic takiego na skalę światową się nie zdarzyło?

SAMUEL:
Czas nie jest równy Andrzeju. Zgadza się, zbliża się połowa września, ale to jeszcze nie jest ostatni dzień września. Poczekajcie i porozmawiamy potem ponownie. Słucham.

Jeszcze tylko 2 dni i kolejna kompromitacja  ;D


Tytuł: Kolejna, 18 sesja z A.D ; 19.09.2011
Wiadomość wysłana przez: JACK Październik 06, 2011, 07:32:48
Kolejna sesja  nr 18.
http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=639&cmd=


Tytuł: Sesja 19 z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Październik 17, 2011, 20:14:01
Jest kolejna sesja nr 19.
http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=651&cmd=

Zaciekawiła mnie w niej porada, sugestia by prosić o ochronę Archanioła Michała.


Temat ten zawsze ignorowałem, ale
niecały tydzień temu ( ze 3-4 dni przed tą sesją) mój kolega z pracy nie proszony o nic dał mi do poczytania  książkę o działalności tego wielkiego Ducha emanującego siłą i miłością bezwarunkową do ludzi.

W samych superlatywach pisze  o Nim  widzący nadzmysłowo Mistrz wiedzy tajemnej R.Steiner.

Demony z książki "Ostrzeżenie z zaświatów "  nienawidzą go, za to co robi dla ludzi.

Dochodzę do wniosku, że siłom  nieprzychylnym ludzkości,  nie mogła by przejść taka porada przez gardło,  co bardzo pozytywnie świadczy   za przekazem A. Dolińskiej.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 17, 2011, 21:22:23
Różnie to bywa. Z relacji słyszałem jak demon - w celu pozyskania zaufania danej osoby - przedstawił się kobiecie jako jej zmarły ojciec (w piśmie automatycznym) i w toku "rozmowy" poprosił nawet... o zamówienie mszy za jego duszę (mógł sobie na to pozwolić ponieważ już nieco usidlił tę kobietę). Kobieta bardzo się ucieszyła i po chwili zaproponowała aby już teraz pomodlić się na różańcu... reakcja była natychmiastowa i bardzo wybuchowa - wyzwiska, wulgaryzmy, bluźnierstwa, nie mogła zapanować nad ręką...
Według mnie relatywnie często mamy do czynienia z dosyć niebezpieczną sytuacją - podpinania się pod wiarygodne osoby/duchy aby przemycić swoje treści i wprowadzić w sidła.

Demony podczas egzorcyzmów mówią o Michale pogardliwe "ten Michałek..."


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 17, 2011, 22:06:47
Jack
Cytuj
Zaciekawiła mnie w niej porada, sugestia by prosić o ochronę Archanioła Michała.

Nawet nie wiesz jak to działa :D Codziennie proszę Archanioła Michała o pomoc i ochronę ,z resztą inne Anioły też i zawsze mi pomagają.Jednak zdaję sobie sprawę że pewne zdarzenia muszą nastąpić ,bo taką drogę wybrała sobie moja dusza.Wtedy proszę tylko o opiekę w trudnych chwilach.Trzeba jednak pamiętać żeby zawsze dziękować z całego serca i duszy ,za pomoc i opiekę.
 Jak na razie to działa :)
Pozdrawiam serdecznie


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Październik 17, 2011, 22:33:37
Tak się składa, że i ja każdego poranka przesyłam do mojego Opiekuna "podanie" o całodzienną ochronę i to też działa! Miałem kiedyś pewne opory, by to robić, ale przekonał mnie do tego mój przyjaciel z Opola, który twierdził, że WIDZI swojego Stróża i swobodnie się z Nim porozumiewa. Nie muszę chyba dodawać, że ów przyjaciel był bardzo wtajemniczony "w te sprawy". A ja Mu zaufałem i dziś tego nie żałuję... :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 17, 2011, 22:40:55
Ach ! Widzi swojego Anioła ? :o  no to mu zazdroszczę ,bo ja też bym bardzo chciała


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: krzysiek Październik 17, 2011, 22:52:21
Kiedyś odwiedził mnie na mojej działce. Dyskutowaliśmy o "tych sprawach" i w pewnym momencie A. oświadczył mi wprost:"On stoi tu" - pokazując mi konkretne miejsce. Nie mam żadnych powodów, by mu nie wierzyć. Wprost przeciwnie - sam doświadczyłem Jego niesamowitych zdolności! Niestety od dwóch lat kontakt się urwał i nie wiem, dlaczego. Muszę to wkrótce wyjaśnić, bo obcowanie z takimi ludźmi to rzecz bezcenna.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 18, 2011, 02:15:05
Wsparcie i ochrona postaci energetycznych na osobistą prośbę działa i to jest pewne na 100%.

Opiekunowie są zmienni zależne to jest od osobistego poziomu rozwoju duchowego , gdy się podnosi pojawia się kolejny opiekun o jeszcze wyższej wibracji niż przedni. Działa to na identycznej zasadzie jak wychowawcy w poszczególnych klasach szkoły.
O porucz opiekuna duchowego Ludzie posiadają zawsze obok siebie  swojego "anioła stróża" , tzn. swoją Energię niewcieloną , tora nigdy się z nami nie rozstaje.
Warto po pierwsze uruchomić z nią kontakt i zaufać jej wiedzy , bowiem nikt nie wie lepiej od niej co dla nas jest najlepsze.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: JACK Październik 18, 2011, 16:33:11
Być może to nie przypadek.

szczególnie w tych czasach dominacji   Lucyfera   

że drugie medium  PCH  ma na imię  Lucyna


i że opuściło  Polskę  ???



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 18, 2011, 17:49:51
Kiara
Cytuj
Warto po pierwsze uruchomić z nią kontakt i zaufać jej wiedzy , bowiem nikt nie wie lepiej od niej co dla nas jest najlepsze.

Kiara

Ba ! Tylko jak ?  Jeszcze nie potrafię ,a może potrafię ? hm.......


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 18, 2011, 21:16:28
chanell ależ oczywiści e że potrafisz , każdy potrafi , to naturalne dla nas. Przecież masz intuicję , słuchaj jej wsłuchuj się w swój wewnętrzny głos prosząc wcześniej o otworzenie kontaktu ze swoją Energią.
Zaufaj sobie , swojej intuicji pomału staniesz się pewna tego co do Ciebie dociera , słuchaj w cichości w spokoju.
Ja też się tak uczyłam.

Bywają też spontaniczne kontakty otwierające się nagle ale lepsze są te wypracowane , moim zdaniem.


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Cum Październik 18, 2011, 21:54:19
Strasznie dużo tu smieci, jak np ten post 150 od JACK. Cięzko sie to wszystko czyta. Co do tej intuicji. To myślałem że to właśnie jest nasz kontakt z naszą Energią.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 18, 2011, 22:54:39
Strasznie dużo tu smieci, jak np ten post 150 od JACK. Cięzko sie to wszystko czyta. Co do tej intuicji. To myślałem że to właśnie jest nasz kontakt z naszą Energią.

Witaj Cum :) nie wiem o co ci chodzi ? Post Jacka jest w temacie ,bywają tu gorsze smieci,ale nie wszystko się da odgarnąć. ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Cum Październik 19, 2011, 07:02:41
witaj :).
wierzę że gorsze smieci bywają. Rozmowa to wymiana argumentów a mówiąc śmieci mam na mysli kolejne teksty typu udowodnijcie mi że to wszystko jest prawda bo jak nie to sie bedę gniewał lub złościł


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 19, 2011, 07:54:25
Strasznie dużo tu smieci, jak np ten post 150 od JACK. Cięzko sie to wszystko czyta. Co do tej intuicji. To myślałem że to właśnie jest nasz kontakt z naszą Energią.

Dobrze myślałeś , bowiem tak jest naprawdę. Ale istnieją też podszepty innych energii ( niewidzialnych dla nas) i człowiek nie ma jeszcze żadnych możliwości je odróżniać.
Dlatego trzeba zawsze analizować je prze własny system wartości.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Cum Październik 20, 2011, 21:44:29
W system wartość bym sie tu nie zagłębiał. Często może być mylny i nacechowany środowiskiem w jakim przebywamy czyli nie pochodzi od nas samych.

Co do podszeptów to biorąc to na logikę lub intuicję (jak kto woli): "Podążanie za głosem serca", czy "życie zgodnie z sumieniem", jest zwrotem pozytywnym i praktykowany od wielu lat. Więc przekonuje mnie to, że jednek człowiek te możliwości ma i to dość spore i nie trzeba być przy tym kimś wyjątkowym.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Październik 21, 2011, 07:15:44
Daj na luz i pisz z przemyśleniem , a co to jest sumienie i na czym ono się opiera jak nie na wartościach , cennych dla kogoś?

Na czy zbudowane jest ono ja nie na środowiskowych zwyczajach akceptowanych w danej grupie większej lub mniejszej?
To wszystko zebrane do kupy nazywa się systemem wartości wspieranym etyką i moralnością ludzi pojedynczych lub grupy.

Otworzenie możliwości paranormalnych wcale nie musi świadczyć ( i często nie świadczy) wysokiej etyce i moralności człowieka używającego ich.
Jego czyny codzienne o tym świadczą a nie paplanie o tym jaki jest.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Cum Październik 22, 2011, 19:04:11
Zawsze daję na luz jak mam z górki. Proponuję zrezygnowac z uszczypliwości typu "pisz z przemyśleniem". Z założenia każy to robi.
Nie chcę analizować terminu "sumienie" dla kazdego pewnie oznacza coś nieco innego.

Pisaliśmy o obronie od innych energii, której nie mamy. A co powiesz na intuicję. Nie jest powiązana z sumieniem a uważa sie że kieruje nas w dobrym kierunku. jedni maja ją slabą a inni traktują ją niemal jak wiedzę. Więc może jakaś ochrona jednak jest.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: daniel1704 Listopad 25, 2011, 07:35:59
wracając to tematu...
pojawiła się sesja numer 21
To chyba "kluczowa" sesja dla ludzkości bo [jak sie dowiadujemy]od 11 .11 mamy aż siedem płaszczów ochronnych dla ziemi.
Poza tym szykuje się kolejna zmiana medium.
Sesja jest w moim odczuciu przygotowaniem na radykalne zmiany -może nawet zmianę głównych idei przyświecających .
 projektowi...
Z wykopaliskami Wójcikiewicz ma się wstrzymać do przyszłego roku. Zastanawiam się co załatwi w Egipcie przy obecnej sytuacji i jeszcze w tak krótkim czasie do roku 2012...a może data 21.12.2012 też już nie obowiązuje.
Tak więc chyba już do cna straciłem wiarę w "przebudzenie cheopsa"


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 25, 2011, 14:29:27
Cytat: daniel
pojawiła się sesja numer 21

O, to w bardzo krótkim czasie ukazały się dwie, 20 i 21. Kilka dni temu, bodaj trzy, sprawdzałem i była jeszcze 19, jako ostatnia.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Cum Listopad 25, 2011, 15:18:23
A to czemu 20 nie ma? błąd numeracji?


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Listopad 25, 2011, 15:29:41
A to czemu 20 nie ma? błąd numeracji?

nie koniecznie. 20 mogła być sesją prywatną i stąd ten myk w numerach. Może za jakiś czas wstawią 20 - tą.


EDYCJA:

No i mamy wyjaśnienie co do sesji 20:

Jako sesja 20 będzie umieszczona (po przepisaniu) sesja robocza.

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 03, 2011, 19:14:16
Cytuj
30 listopada 2011
UWAGA! Są już na stronie sesje nr 20, 21 i 22 w dziale "Sesje z Anną Dolińską".

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Grudzień 03, 2011, 23:06:56
Szczerze mówiąc to już szkoda poświęcać czasu na komentarze skoro dorośli ludzie dają się tak robić w konia ? Ich wola niech się dzieje , może to najlepsze dla nich na teraz.
A z drugiej strony P. Wójcikiewicz wydawało by się iż powinien mieć doświadczenie w kontaktach i rozróżnianiu zabawiania się różnych bytów ludźmi. Niestety często pozostaje tylko fraza "wydawało by się "... i nic więcej.

Pozostało nam niezbyt wiele czasu na kolejną konfrontację , niecały miesiąc. Kolejne bajania odkryją swoją autentyczność.
Energia która przeszła przez Warszawę ma wpływ na wszystkie szlaki energetyczne wewnątrz ziemi , łączy się bezpośrednio ze wszystkimi dawnymi i obecnymi czakramami , aktualizuje te dawno temu zablokowane.
One zaś mają wpływ na całokształt energetyki ziemi , przywracają procesy uśpione które biorą udział w całym ponownym uruchomieniu podnoszenia wibracji planety. Co za tym idzie dokonują zmian i poruszeń na powierzchni ziemi i pod powierzchnią.
O naturalnym odsłonięciu ukrytych pod piaskiem artefaktów pisałam już 5 lat temu , naprawdę nikt niczego nie będzie odkopywał nie będzie takiej potrzeby.
Jeszcze wiele niespodzianek przed nami , dla zaistnienia ich nie są potrzebne żadne ceremonie.

Kiara :) :)



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: majette Grudzień 04, 2011, 20:32:34
Czytając sesję 21 - po pierwsze widać,po zadawanych pytaniach,że nawet sami jej uczestnicy powątpiewają powoli w prawdziwość przekazów, wodny grzyb ,planeta x itd, po drugie dokłądnie uwidacznia się jak ten "byt" bardzo umiejętnie i skrupulatnie unika odpowiedzi na konkretne pytania dotyczące braku tego co zapowiadał, a przecież pamiętam ,że wyraźnie mówił ,że grzyb będzie ,więc nie można tłumaczyć się teraz ,że setki bytów zadbały o to żeby go powstrzymać .
Oczywiście cieszę się z faktu ,że nie wybuchł wulkan,czy nie stałą się inna wielka tragedia ale jak można najpierw wmawiać naiwnym ludziom zapowiedź mających nastąpić faktów,które będą niejako ostrzeżeniem itd, a potem wymigiwać się stałą śiewką ,iż dany fakt nie nastąpił dzięki tychże bytów staraniom, czysta manipulacja, wręcz zabawa, zastanawia mnie tylko po co to tym bytom,a także dlaczego akurat taka ceremonia,dlaczego tam ,czemju to dla nich tak ważne. To tak jakbym chciał ludziom wmówić ,że za tydzień będzie ogromne trzęsienie ziemi ,podając miejsce ,a gdy fakt nie zaistnieje, wytłumaczyłbym to moimi modlitwami,które niedopuściły do tego. Na początku byłem zaciekawiony,z niecierpliwością czekałem na kolejne sesje, na przełom po ceremonii, wręcz denerwowały mnie wpisy wątpiących,teraz w pełni podzielam pogląd m.in. Kiary.  Po czym możemy w prosty sposób sprawdzić Samuela?Po faktach potiwerdzających to co wmawia,a ponieważ fakty nie nastąpiły,wręcz zaprzeczyły temu co wmawia jest niewiarydodny.
Szkoda mi tylko ludzi z fundacji,bo to oni głównie cierpią ,nie wyczówam w nich ani chęci zysku/pręty itd./ ani zdobywania popularności , ani też okłamywania nas,odbiorców, jednak dali się zmanipulować nieznanej sile o niejasnych celach.
Założe się ,że gdyby zawiesili sesje ,działania nawet na kilka lat,świat będzie nadal toczył się swoim rytmem. Także po roku 2012.

========================================

Sorki za literówki...

Scaliłem posty
Darek



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 08, 2011, 01:07:40
ech... normalnie "Szansa na sukces"...
ciągnie się, coraz to nowe odcinki, ale każdy leje na to...


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 01, 2012, 23:15:46
Jest następna sesja z p.Dolińską nr 23

http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=672&cmd=


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Uduchowiony Piotr Marzec 03, 2012, 20:19:03
Przeczytałem tą sesję i po raz kolejny manipulacja enkiego razi mnie w oczy. Jego odpowiedzi na pytania są niekompetentne i ubrane w taki sposób, aby czytelnik nie wiedział o co mu w ogóle chodzi.

to "cwaniactwo" nadużywa za wielu porównań i metafor, a to nie ma nic wspólnego z prostą i konkretną odpowiedzią na zadane pytania. Jego taktyka polega na odpowiadaniu pytaniem na pytania, a nie udzielaniu bezpośrednich racjonalnych odpowiedzi.

Prosty przykład:
Cytuj
ANDRZEJ:
Dziękuję bardzo – jesteśmy przyzwyczajeni do rozmawiania z różnymi Istotami duchowymi. Przecież przez Lucynę rozmawialiśmy z Jezusem, rozmawialiśmy z Cheopsem i wieloma innymi istotami, tak że jesteśmy oczywiście otwarci na wszelkie tego typu kontakty. Mam teraz pytanie - co mamy zrobić ze złotymi prętami, które zostały w Egipcie? Jak je wykorzystać?

Jak mogli rozmawiać z Jezusem skoro sam Enki na sesjach stwierdził, że Jezus Chrystus inkarnował się ponownie na ziemii w 1920 roku?

Podobne niedomówienia dotyczą Planety X i Kataklizmów:

Cytuj
SAMUEL:
Chcielibyśmy, aby tak było, Andrzeju. Wielu ludzi krytykuje sam fakt „wodnego, płaczącego grzyba“ – że się to nie wydarzyło. Jednak to, iż Anioły, Istoty Światła które wcielały się w ciała ludzkie i odsuwały te wielkie katastrofy – powiedzmy – zostało to odbite w wielkim lustrze i pływa... Pływa wokół waszej Planety Ziemia. Pytacie o Planetę X. Ciężko… ciężko zbliża się do Planety… do was, ale nie będzie takich tragizmów, takich kataklizmów jak ludzie wymyślają.

Tylko, że to nie ludzie to wymyśli, a Enki, który niegdyś na sesjach zastraszał tragicznymi kataklizmami o ile nie zostaną uruchomione piramidy.

"Niestety ludzie są zbyt głupi, aby domyśleli się prawdy"

Pozdrowienia dla wszystkich marzycieli i bajkopisarzy.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 03, 2012, 20:44:37
Daj spokój ja tez to przeczytałam na komentowanie takich bzdur zwyczajnie szkoda już czasu. Dziwi mnie tylko iż ludzie wydawało by się z doświadczeniem w tej dziedzinie tak dają się robić w konia i wodzić za nos. I jeszcze takie brednie publikują oficjalnie.
Zwyczajnie żenujące.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Ramzes3 Marzec 21, 2012, 18:29:32
http://czaneling.awardspace.com/odpowiedzi.html
Pytania: Czy byt ktory kontaktuje sie podczas channelingu z Lucyną Łobos pod nazwą Samuel to Enki brat Enlila i czy ma dobre intencje wobec Ziemi?

 Odpowiedzi: To nie jest brat Enlila. Jeżeli Samuel udziela nowej wiedzy, to jego pozytywne intencje są oczywiste. W wypadku gdy jego przekazy są wątpliwej jakości, to należy z nim zerwać kontakt.

Myślę, że zarówno Pani Dolińska jak i Pani Łobos powinny od czasu do czasu zejść z obłoków na ziemię i poczytać trochę innych przekazów niż te własne a nawet skorzystać z niektórych rad by nie brnąć dalej we własnej głupocie po same uszy.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 21, 2012, 19:15:57
Dobrze iż ludzie zadają pytania  w tematach kontrowersyjnych , nawet bardzo dobrze , bo budzą się wątpliwości a to jest inspiracją do przemyśleń.

Ale nie jest dobrze gdy w odpowiedzi jakichś "wiedzących' wierzą bezwzględnie bez zastanowienia się nawet jak w św. wyrocznię.
Ja w tych odpowiedziach znalazłam mnóstwo bzdur oraz kłamstw i na dodatek bardzo dwuznaczne i wymijające temat informacje. Ale.. niech każdy wierzy w to  co jemu odpowiada.

Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Tronk Czerwiec 24, 2012, 23:07:55
Ja już nic nie rozumiem miała nas  zniszczyć planeta a jak nie ona sama to jej ogon czym by on nie był.
Teraz okazuje sie że to nie jest już takie ważne , to ja się pytam do jasnej ciasnej
Co jest wazne ?
Mam sie bać płakać ?
Nie wiem jest ta nadzieja czy jej nie ma?
Tyle pytan tak mało czasu i żadnych odpowiedzi.
A tak na marginesie i całkim powaznie jeżeli coś sie wydarzy to niestety jestem waszą jedyną nadzieją przy narodzinach podjalem sie misji jednym słowem mam być liderem pod wieloma wzgledami ale tylko wowczas gdy nadejda drastyczne zmiany na ziemi.
Pozdrawiam


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 25, 2012, 18:32:56
płakać, zdecydowanie płakać...
...przede wszystkim nad swoją naiwnością.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Kiara Czerwiec 25, 2012, 20:57:03
Tronk.

Cytuj
A tak na marginesie i całkim powaznie jeżeli coś sie wydarzy to niestety jestem waszą jedyną nadzieją przy narodzinach podjalem sie misji jednym słowem mam być liderem pod wieloma wzgledami ale tylko wowczas gdy nadejda drastyczne zmiany na ziemi.
Pozdrawiam
Pamiętaj co napisałeś!  ;D Żebyś się nie usiłował wymigać z tych obietnic. :) :)


Kiara :) :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Czerwiec 26, 2012, 00:05:29
tym bardziej, że w wymigiwaniu się miałby na tym forum duuużą konkurencję, hmmm... tak samo jak w przekonaniu o niebotycznej wielkości swojej misji...


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Czerwiec 28, 2012, 12:47:54
Dawno nie zaglądałam na stronę PCH ,ale dzisiaj naszła mnie ochota.Jest nowa sesja nr 24 .Musnęłam ją tyko wzrokiem i oto co odkryłam:


ANDRZEJ:
Dziękuję. Samuelu – co naprawdę dzieje się z Planetą X? Czy rzeczywiście jest blisko Ziemi? Czy ta część nieba jest zasłonięta? Inaczej mówiąc – czy Planeta X jest fikcją, czy prawdą?

SAMUEL:
Planeta X jest – i jej nie ma. Nie czekajcie na spotkanie z Planetą X. Ona jest tylko po to, aby ludziom dać świadomość. Jeszcze Andrzeju nie czas – następnym razem. Zastanawiacie się dlaczego?

ANDRZEJ:
Przez cały czas utrzymywałeś, że Planeta X jest największym zagrożeniem?

SAMUEL:

Z tej drugiej strony, Andrzeju, z tej ciemnej strony. Naszym zadaniem, waszym zadaniem było odepchnięcie i stworzenie ochrony, jednak to ma zaistnieć poprzez przebudzenie ludzkości. Musicie się wgłębić w te słowa, aby to zrozumieć i ta odpowiedź przyjdzie jeszcze nie teraz. Słucham.


ale się porobiło  ;D ;D ;D ale z drugiej strony w tym chanelingu zawiera się odpowiedź dla Tien-a   ;D ;D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: daniel1704 Lipiec 06, 2012, 07:28:21
SAMUEL:
Planeta X jest – i jej nie ma. Nie czekajcie na spotkanie z Planetą X. Ona jest tylko po to, aby ludziom dać świadomość.

Czyli Planeta X ma wymiar symbolu, a "świadomość" jest wzbudzana najohydniejszym sposobem : zastraszaniem.
Osobiście nie włączam się emocjonalnie ani materialnie w projekt lecz jestem obserwatorem i dzięki temu mogę go obiektywnie ocenić . Po rozmowie mailowej z prezesem dochodzę do wniosku,że należy dać szansę tym ludziom i zobaczyć co uda im się zrobić w Egipcie koło Września br. bo mają wielki entuzjazm i mogą z nim  zdziałać coś pozytywnego dla ludzkości .
Jednak z drugiej strony ...Enki , Anna Dolińska wcześniej Pani Lucynka. NIe zapominajmy ,że projekt to nie Enki czy pani Ania lecz cały sztab naukowców , doktorów z poważnych uniwersytetów, ekspertów archeologów, którzy mogą nam dac nam dużo więcej niż suche słowa w sesjach napikowane elementami katastrofizmu...
pozdrawiam


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: barneyos Lipiec 06, 2012, 07:39:28

...

NIe zapominajmy ,że projekt to nie Enki czy pani Ania lecz cały sztab naukowców , doktorów z poważnych uniwersytetów, ekspertów archeologów, którzy mogą nam dac nam dużo więcej niż suche słowa w sesjach napikowane elementami katastrofizmu...

...


Czy mógłbyś rozwiną kwestie "cały sztab", ilu to jest ludzi, naukowców, itp. ? Bo ja cały czas postregałem PCh przez pryzmat działania kilku tylko osób (i chyba jednego naukowca z tytułem).

Być może miałem zatem skrzywiony obraz rzeczywistości.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: east Lipiec 06, 2012, 09:58:03
barneyos , to nawet mógłby być sztab, biorąc pod rozwagę to, iż mógł to być eksperyment socjologiczny na którym (złoto) dałoby się jeszcze nieco zarobić ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 06, 2012, 12:52:22
Po rozmowie mailowej z prezesem dochodzę do wniosku,że należy dać szansę tym ludziom
którą? 8, 10, 20?
i zobaczyć co uda im się zrobić w Egipcie koło Września br. bo mają wielki entuzjazm i mogą z nim  zdziałać coś pozytywnego dla ludzkości .
Ależ już wielokrotnie zobaczyliśmy co "zrobili"...

Jednak z drugiej strony ...Enki , Anna Dolińska wcześniej Pani Lucynka.
To która z w/w osób ma lecieć? W sumie to się nie dziwię dalszej chęci działań w Egipcie - uspokoiło się, a wakcje w trakcie - tygodniowy pobyt z biurem podrózy to ~1 800 PLN...

NIe zapominajmy ,że projekt to nie Enki czy pani Ania lecz cały sztab naukowców , doktorów z poważnych uniwersytetów, ekspertów archeologów, którzy mogą nam dac nam dużo więcej niż suche słowa w sesjach napikowane elementami katastrofizmu...
Nie zapomniałem, dlatego pytam o efekty ich pracy - opracowania naukowe wykonanych na poprzednich wczasach badań georadarowych.

Daniel i odpowiedz mi na jedno zasadnicze pytanie: przed czym ma nas aktualnie ratować samcio/pch?


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: daniel1704 Lipiec 06, 2012, 16:19:42
arteq

Jak ciebie czytam to mi ręce opadają..
Czy ja mówię o jakimś ratowaniu,masz na tym punkcie juz konkretnego świra itp!!!??
Mi chodzi o możliwe  odkrycia archeologicznie bo reszta się dla mnie nie liczy. Rozliczałeś już wielokrotnie tych ludzi mimo ,że nikt nie nakazuje Ci ani płacić ani ich czytać więc raz się od nich odpie....l 
A jeśli chcesz jakieś dowody prac to zwróć się z prośbą do prezesa a jak nie to poczekaj jeszcze te pół roku i później będziesz pierdol... swoje farmazony jak to miałeś rację itp.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Lipiec 07, 2012, 01:00:22
arteq
Jak ciebie czytam to mi ręce opadają..
Czy ja mówię o jakimś ratowaniu,masz na tym punkcie juz konkretnego świra itp!!!??
Mi chodzi o możliwe  odkrycia archeologicznie bo reszta się dla mnie nie liczy. Rozliczałeś już wielokrotnie tych ludzi mimo ,że nikt nie nakazuje Ci ani płacić ani ich czytać więc raz się od nich odpie....l 
A jeśli chcesz jakieś dowody prac to zwróć się z prośbą do prezesa a jak nie to poczekaj jeszcze te pół roku i później będziesz pierdol... swoje farmazony jak to miałeś rację itp.

Zadałem grzecznie rzeczowe pytania. Nie rozumiem skąd wobec tego wulgaryzmy z Twojej strony, zamiast choćby próby udzielenia odpowiedzi... Cóż widać gdy brakuje nawet najlichszych argumentów to ciska się bluzgami... Nie moja wina, że Twoi idole okazali się naciągaczami, a ich zapewnienia nie są warte nawet papieru na którym zostały spisane.

Możliwe odkrycia archeologiczne? Przecież szumnie zapowiadali, że /domniemane/ odkrycia w Polsce rzucą na kolana cały archeologiczny świat i droga w dowolne miejsce będzie stała otworem. Wiele osób pytało Wójcikiewicza o efekty prac - i byli zbywani lub w odpowiedzi uzyskiwali... szumne zapowiedzi co oni jeszcze uczynią. Przypomnij sobie od czego zaczęła się cała ta szopka - od konieczności ratowania ludzi przed jakimiś kataklizmami i stąd wynikała niby konieczność odgrzebania jakiejś mumii, następnie przemarsz przez piaski i wetknięcie do sarkofagu - takie były zapewnienia i to są fakty.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: daniel1704 Lipiec 07, 2012, 20:42:02
Przepraszam, rzeczywiście mnie poniosło, ale to dlatego, że twoja wszechobecna ironia odnośnie PCH zaczęła mnie mocno irytować.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Uduchowiony Piotr Sierpień 09, 2012, 13:12:59
No jeszcze tylko trochę i wyjdzie na jaw ilu ludzi zatraciło sobie głowę pierdołami rodem jakichś cheopsów. Nie mogę się już doczekać min na twarzy u tych ludzi. Zdziwienie, rozczarowanie i popadnięcie w obłęd.

Z tej okazji otworzę szampana za nowy rok.

Ps. Mam tylko obawy, że teatralne przedstawienie może trwać jeszcze dłużej.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 09, 2012, 13:36:07
Piotr, nie doceniasz ich - wymyślą sobie kolejne mgliste wytłumaczenie i będą nadal w tym trwali, ewentualnie w czymś bardzo zbliżonym. Gdyby miało być inaczej to już dawno w świetle zaistniałych zdarzeń ( jak i tych nie zaistniałych a mających przecież zaistnieć) otrzęśliby się z tego. Według mnie to nie tyle kwestia samego pch jako takiego ale cech jego wyznawców - mają potrzebę bycia naciąganymi.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 09, 2012, 16:06:42
No jeszcze tylko trochę i wyjdzie na jaw ilu ludzi zatraciło sobie głowę pierdołami rodem jakichś cheopsów. Nie mogę się już doczekać min na twarzy u tych ludzi. Zdziwienie, rozczarowanie i popadnięcie w obłęd.

Z tej okazji otworzę szampana za nowy rok.

Ps. Mam tylko obawy, że teatralne przedstawienie może trwać jeszcze dłużej.

To twoim zdaniem  powód żeby się cieszyc ??  Naprawdę cyniczny jesteś,żeby się cieszyć z czyjegoś nieszczęścia,ale niestety tak potrafia tylko polacy.No prawie wszyscy ,zeby nie urazić innych.  Może byś sie jeden z drugim pocieszył że wreszcie ten " koszmar " dla nich się skonczy ,ale nie lepiej ich dobić prawda ?


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 10, 2012, 08:35:00
Wypraszam sobie Chanell, takie insynuacje - bo na jakiej podstawie twierdzisz, że cieszą mnie nieszczęścia innych? W którym miejscu w swoim poście daję temu wyraz? Widzisz tam np. słowa w stylu "i dobrze im tak..."?

Opisałem tylko pewien mechanizm który doskonale widać wśród osób ślepo wpatrzonych w pch i bezkrytycznie wierzących w ich zapewnienia. Mechanizm zgodnie z którym żaden z faktów dowodzących kłamliwości wygłaszanych przez pch "proroctw" nie jest w stanie do nich dotrzeć i otworzyć im oczu, mechanizm w którym za nic - nawet w świetle bezdyskusyjnych dowodów czy składanych wcześniej dobrowolnych deklaracji - nie przyznają, że owszem pch nałgał - o czym kto jak kto, ale Ty powinnaś doskonale wiedzieć.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Sobek Sierpień 10, 2012, 13:28:30
Opisałem tylko pewien mechanizm który doskonale widać wśród osób ślepo wpatrzonych w pch i bezkrytycznie wierzących w ich zapewnienia.

Artek, od kiedy odwiedzam to forum (a bedzie juz dobrych pare lat), Ty nie robisz nic innego jak opisujesz pewien mechanizm, który "doskonale widać". Skoro doskonale go widać, wiec do czego Ty jeszcze jestes potrzebny...???


Wiesz, dla mnie interesowanie sie PCH było "trampoliną". Dzięki PCH, sesjom itd, natrafiłem na nauki takich osób jak: Tolle, Krishnamurti, Osho i juz teraz wiem, że czy PCH wypali czy nie - najważniejsza rzeczą jest rozwój mojej świadomości poprzez duchowość.

Ja nie mam pojęcia co Tobie dało PCH, ale patrząć na Twoje posty niewiele one "ewoluowały" przez ten czas. No ale cóż, moze taka jest Twoja droga - aby "opisywać mechanizmy" :)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 10, 2012, 14:13:20
Sobek, no weź uderz w stół... - zanim zobaczyłem treść TWojego postu wiedziałem gdzie i co napisałeś i to bez użycia żadnych tam "mocy i trzeciego oka"   :]

Dla kogo widać dla tego widać, jakoś na początku (i przez dłuższy czas) nie byleś taki... "spostrzegawczy".  :]
Dobrze jest wiedzieć czy dany temat wypali zanim dasz się przypalić czy wmanewrować... dlatego moje spostrzeżenia i poglądy nie musiały "ewoluować"...

A co na forum... ano oglądam sobie owoce rożnych sadowników...


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Sobek Sierpień 29, 2012, 17:59:52
dlatego moje spostrzeżenia i poglądy nie musiały "ewoluować"...

Życzę Tobie z całego serca aby Twoja "ewolucja" nie ograniczała się tylko do Twoich spostrzeżeń i poglądów.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 13, 2012, 06:52:59
Oj moim skromnym zdaniem artqowi zostało tylko praktyczne doświadczenie świata energii tak by jego podświadomość nie miała w tej sprawie nic dopowiedzenia ;D
topa ;D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Sobek Październik 17, 2012, 17:46:07
Oj moim skromnym zdaniem artqowi zostało tylko praktyczne doświadczenie świata energii tak by jego podświadomość nie miała w tej sprawie nic dopowiedzenia ;D
topa ;D

a moim skromnym zdaniem każdy powinien zajmować się SWOIM własnym rozwojem duchowym :)
Bardzo łatwo jest popaść w "trendy oceniania innych", przez co nie widzi się swoich własnych poczynań.
Dlatego nie przytakuję Twojemu stwierdzeniu, ani go nie neguję.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Październik 19, 2012, 18:25:40
Słusznie prawisz ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Październik 22, 2012, 21:08:03
Posty dotyczące ceremonii w Peru i kilku innych miejscach wydzieliłem jako niezależny wątek:  CEREMONIA NA JEZIORZE TITIKAKA i w PIRAMIDZIE „LA DANTA“  >> (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=8634.).


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 06, 2012, 13:04:18
chyba już nikogo nie interesują, choć poczytać można..;)

"21 GRUDNIA 2012 ROKU


SESJA 28

 Szamotuły, 3 grudnia 2012 roku
 Anna Dolińska

 Temat: Dzień 21 grudnia 2012 roku i później…

 Mamy już początek grudnia 2012 roku. Zostało parę dni do daty 21.12.2012. Narosło wiele hipotez i teorii o końcu świata. Dostaję mnóstwo listów od przestraszonych ludzi z pytaniami: Gdzie się schować? Co robić? Jak się zabezpieczyć na te „3 dni ciemności”?

 Właśnie medytowałam ponad godzinę, pytając Istoty Duchowe, które były ze mną w pokoju - jak to będzie w ostatnich dniach roku 2012? Cztery Świetliste Istoty uśmiechały się ciepło pytając - dlaczego ja się nie boję?

 „Nie ma we mnie lęku, czuję się bezpiecznie bo wiem, że jesteście przy mnie i nie pozwolicie, aby mnie i mojej rodzinie stało się coś złego. Ufam Wam – bo nigdy jeszcze mnie nie zawiedliście. Zawsze jeśli o coś proszę z wiarą i nadzieją, to otrzymuję” - odpowiedziałam.

 Istoty z pogłosem – jakby echo - powiedziały, że właśnie to mam przekazać ludziom.

 Pytałam w takim razie dalej - co się będzie działo w „3 dni ciemności”, czy takie dni w ogóle będą?

 Fizyczne dni ciemności będą dla ludzi, którzy stracą Światło w sobie. Każdy człowiek to Iskra Boża, a Iskra świeci i utrzymuje cały czas łączność z Ojcem, z Bogiem. Tym małym punktem, drzwiami, portalem w ciele ludzkim, w głowie – jest szyszynka. Ludzie idący ścieżką rozwoju duchowego samoistnie pobudzili sobie bardzo mocno ten gruczoł, który systematycznie przez wiele tysięcy lat był zamykany przez różne sakramenty.

 Ten punkt jest furtką do Domu, to Światło nie zgaśnie, a wręcz jeszcze bardziej się rozświetli podczas mroku na Ziemi. Tym Światłem jest wiara i zaufanie w obecność potężnej energii w ludziach, którą potraficie wydobyć z siebie, aby rozjaśnić każdą ciemność.

Ale powiedzcie proszę, jak ludzie fizycznie będą odczuwać te zmiany na Ziemi?

 Jest już wiele słusznych podstaw, aby zaopatrzyć się w ciepłe ubrania, ogień, jedzenie. Jednak nie to jest najważniejsze. Planeta Ziemia wejdzie do górnego kielicha w klepsydrze wszechświata. Będzie inny świat. My Istoty Duchowe nie będziemy owiani już tajemnicą i ludzkim strachem przed spotkaniem z nami. Będziemy jak w Domu Ojca - jako Bracia i Siostry, którzy się bardzo kochają, szanują, tolerują i wspomagają się wzajemnie.

 Prosimy - bądźcie spokojni i nie lękajcie się, gdy coraz częściej i wyraźniej będziecie nas oglądać w swoim świecie fizycznym. Ziemia wejdzie na poziom wyższych wibracji, tak samo jak i ludzie, chociaż nie wszyscy jesteście gotowi na taką szybką zmianę.

 Wielu z was może sobie nie poradzić z takimi realiami, które nadchodzą - dlatego wiele dusz postanowi opuścić ciała fizyczne. Jednak jest to wasz wybór. Zawirowania ziemskie mogą trwać do ciepłych dni roku 2013. Gwałtowne zmiany klimatyczne będą jeszcze na Ziemi trwać - jednak to wszystko zacznie się wyciszać z nastaniem wiosny.

Czy energia miłości, którą wysyłają ludzie na całym świecie, jest w stanie jeszcze bardziej zminimalizować skutki przejścia planety w wyższy wymiar?

 Światło z ludzkich serc i światło dla Ziemi, które wpuściliście poprzez wszystkie Ceremonie, zorganizowane przez Wysłanników Światła na waszej Planecie - rozświetliło i wzniosło Ziemię delikatnie do piękniejszej przestrzeni we wszechświecie. Od połowy roku ludzkość czeka bardzo dużo pracy. Przede wszystkim, aby zaakceptować nowy ziemski świat i nowe poglądy na świat, który jest obok was.

 Gdy wrócicie za kilka lat do naszego wspólnego Domu, gdy wspominać będziecie czasy, w których obecnie żyjecie, będziecie dumni i szczęśliwi, że mogliście uczestniczyć w pięknym rozwoju Świętego Jestestwa was samych, a zarazem bardzo dynamicznym wzroście i przejściu Planety w wyższy wymiar.

Czy bezpiecznie będzie podróżować samolotami pomiędzy 21 grudnia i 1 stycznia?

 Jeśli to możliwe sugerujemy, aby ograniczyć podróże. Było mówione, że w tym czasie macie „być w domu”.

Czy to dotyczy wszystkich ludzi na Ziemi, czy tylko nas w Polsce?

 Podróże po niebie między krajami będą bezpieczne choć wiele lotów zostanie odwołanych z uwagi na zmiany pogodowe, które zaistnieją niespodziewanie. Biały puch za szybami ograniczy widoczność, ale to będzie przez ludzi kontrolowane.

Czy będą w tym czasie jakieś zakłócenia elektromagnetyczne, czyli czy będą działały stacje radarowe i cała infrastruktura oparta na elektronice?

 Zgadza się - zakłócenia wystąpią, jednak rozłoży się to wszystko w czasie. Nie tylko dnia 21.12.2012, ale przez kolejne miesiące, aż do ciepłych dni. Dlatego zadbajcie o ciepło w domach. Nie obawiajcie się jednak, że będziecie zupełnie oderwani - jako ludzkość - od  świata elektronicznego. Jesteście przygotowani i macie dodatkowe zasilania, które w zupełności wystarczą, abyście aż tak nie odczuli zakłóceń, jakie na tym polu mogą nastąpić.

Czy temperatura powietrza w Polsce i w innych krajach utrzyma się na normalnym poziomie, czy też będą w tym czasie jakieś gwałtowne zmiany?

 Polska przykryta zostanie wielka poduchą śniegu. Gdy nastąpią ciepłe dni - będzie sporo wody. Polska ziemia zrobi się o wiele cięższa, nie będzie potrafiła udźwignąć wilgoci i ciężaru wody. Jednak później klimat będzie u was bardzo ciepły, wręcz gorący.

Czy poza tym, że mamy się modlić, medytować, wysyłać miłość i światło w kierunku Matki Ziemi - czy są jeszcze inne sugerowane, konkretne zachowania jak np.: zamknąć się na 3 czy więcej dni, nie wychodzić na dwór, przebywać w piwnicach, itp. ...?

 Jeśli ludzie czują taką potrzebę, aby czuć się bezpiecznie - my nie zabronimy wam chować się pod ziemię, w piwnicach i innych schronach. Kochani, jedyne co jest wam bardzo potrzebne w tym czasie - to zaufanie, modlitwa i radość z nadchodzących, piękniejszych dni. Obudźcie Światło w sobie, a ciemność was nie dotknie.

                                                            * * *

 Zrobiło sie bardzo jasno w pokoju, nawet przez zamknięte oczy widziałam przesuwające się światło.

 Sama od siebie mogę dodać, że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy zrobić dla Matki Ziemi, aby nakarmić ją Światłem i Miłością naszych ludzkich serc. Ceremonia w Egipcie w roku 2011 - jako 11 Brama i Ceremonia w Boliwii, Peru i Gwatemali w roku 2012 - jako 12 Brama, były jak pokarm, przyjęcie Energii Chrystusowej przez Ciało Niebieskie, czyli naszą Ziemię. Teraz następuje przemiana na naszej Planecie i w nas samych. Kochani, wystarczy otworzyć się na prowadzenie Istot Świetlistych, które czekają, aby nam pomagać i wspierać nas - nie oczekując nic w zamian poza tym, abyśmy my, jako ludzie, wzajemnie się szanowali i kochali miłością bezwarunkową.

 Wiele razy podczas medytacji wracam do Domu - naszego wspólnego Domu i wiem jak jest tam pięknie, ciepło. Ciężko wrócić do świata ziemskiego, ale tamten Anielski Świat będzie teraz na Ziemi dla nas wszystkich. Więc proszę, abyście się nie lękali, ale z wiarą i miłością patrzyli w przyszłość. Czeka nas bardzo dużo pracy, dużo zmian prawie w każdej dziedzinie życia. Więc mam szczerą nadzieję, że w roku 2013 i w dalszych latach będziemy tworzyć Raj na Ziemi z pomocą Istot Duchowych.
 Z Miłością i Światłem
Anna Dolińska"
http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=125&sectionId=684&cmd


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Grudzień 06, 2012, 18:26:10
O zgrozo  ::)
Ten post szacownego songo bardzo dobitnie uczy co się dzieje jak zwycięża niewiedza
to pa


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 06, 2012, 18:33:05
To pani Anna przestawiła się na inne Istoty Niebieskie? Przecież dla potrzeb PCH to był Samuel.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 06, 2012, 18:39:43
widać pewną ewolucję w projekcie, wnioski dla każdego...
i tyle.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Grudzień 07, 2012, 19:32:20
szacowny rozmowy z astralem nazywasz ewolucją 8) :P
to pa ;D

PS
Chciałem tylko zwrócić uwagę w szacownego songo na to że nas czytają goście :P


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: chanell Grudzień 08, 2012, 11:04:02
Cytuj
Chciałem tylko zwrócić uwagę w szacownego songo na to że nas czytają goście

Którzy ,ci z kosmosu ,czy z SB ?   ;D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 08, 2012, 11:33:28
Chanell, oczywiście czytają uważnie wszyscy ww , ale tym razem chodziło chyba o małolaty.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Przebiśnieg Grudzień 08, 2012, 12:04:39
 blueray21
Cytuj
Chanell, oczywiście czytają uważnie wszyscy ww , ale tym razem chodziło chyba o małolaty.
No powiedzmy gości, którzy czasem czują potrzebę by wejść na te forum, a nie z powdu czyjegoś polecenia służbowego ;D
to pa ;D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 08, 2012, 12:19:02
Przebiśnieg przecież każdy może..


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: sfinks Grudzień 08, 2012, 14:20:08
Witam .Trudno uznać ,że picie krwi i jedzenie ciała ,to świętość i że trzeba  to rozumieć dosłownie .Jest to starożytny rytuał przejęty przez kościół katolicki .Natomiast w ewangeliach jest bardzo dużo wzmianek o chlebie ,o ziarnie i o plonie. O winie też ,mamy opis wesela w Kanie , podczas którego zabrakło wina dla gości .Pan Jezus stworzył bardzo dobre wino ze zwykłej wody . Woda ,niby nic ,a jednak wszystko jest wodą ,,wszystko płynie,, jak się wyraził pewien filozof.
Nie wiadomo ,czy w tej przypowieści naprawdę chodziło o tę właściwą wodę(ze studni) .
Wiadomo ,ze Pan Jezus mówił do uczniów przypowieściami ,gdyż twierdził ,,inaczej nie zrozumiecie...,, Czyli opisywał obrazowo coś ,co miało głębszy sens.
Opis ziarna które padło na podatną glebę ? O jakie ziarno może tutaj chodzić i o jaką glebę ?
Moim zdaniem ziarno ,jest słowem a glebą nasz rozum .Jeżeli padnie na skaliste podłoże(tzw. beton)nie wyda plonu .Jeżeli padnie na żyzną glebę ,wyda plon 100 krotny .Żyzna  gleba ,to czarna dobrze nagnojona ziemia (czarna materia,substancja wyjściowa do procesu alchemicznego)Rolą którą trzeba uprawiać ,jest nasz umysł ,a my jesteśmy rolnikami i dbamy o to aby wydać jak najpiękniejszy plon .
Jest to przypowieść ,która obrazuje pewien proces .Dla człowieka nie obeznanego z wiedzą ,jest to jasny i prosty przykład .Myślę ,że dlatego Jezus mówił do swoich uczniów ,,inaczej nie zrozumiecie...,,
Dlatego nie trzeba dosłownie brać tego wszystkiego co pisze w ewangeliach ,ani słów wypowiadanych przez księży i inne duchowe osoby.
Jest napisane ,,kto ma rozum ,ten zrozumie...,, ,oraz ,,mają oczy a nie widzą  i mają uszy a nie słyszą,, oraz ,,otworzyły się oczy niewidzących i niesłyszący odzyskał swój słuch..,, .
Wszystko to jest związane z intelektem i słowem .
Pan Jezus nazwany jest ,,Słowem,, .
Człowiek wewnętrzny ,jest modelowany przez wiedzę wyrażaną słowem pisanym ,mówionym i czytanym .To wszystko trzeba zrozumieć i powiązać ze sobą i przestać wreszcie uważać tamte przekazy za prawdę historyczną ,oraz poszukiwać grobów ,krzyży, całunów i domków Matki Boskiej .
Zwróćmy się w kierunku alchemii ,alchemii słowa i alchemii ducha .Alchemiczne procesy materialne, też są tylko obrazem przekształceń i mają głębszy intelektualny sens.

Zdaje mi się ,ze swój post umieściłam w niewłaściwym miejscu ,proszę o przeniesienie go tam ,gdzie spełni swoje zadanie.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 08, 2012, 14:23:42

Zwróćmy się w kierunku alchemii ,alchemii słowa i alchemii ducha .Alchemiczne procesy materialne, też są tylko obrazem przekształceń i mają głębszy intelektualny sens.

słowo to jedno, a gleba to drugie!


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: sfinks Grudzień 08, 2012, 14:28:26

Zwróćmy się w kierunku alchemii ,alchemii słowa i alchemii ducha .Alchemiczne procesy materialne, też są tylko obrazem przekształceń i mają głębszy intelektualny sens.

słowo to jedno, a gleba to drugie!

Słowo jest ,,ziarnem,, a gleba ,,rozumem,,


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 08, 2012, 14:33:40

Zwróćmy się w kierunku alchemii ,alchemii słowa i alchemii ducha .Alchemiczne procesy materialne, też są tylko obrazem przekształceń i mają głębszy intelektualny sens.

słowo to jedno, a gleba to drugie!

Słowo jest ,,ziarnem,, a gleba ,,rozumem,,

a może słowo jest miłością, a gleba rozumem..


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: sfinks Grudzień 08, 2012, 14:43:55

Zwróćmy się w kierunku alchemii ,alchemii słowa i alchemii ducha .Alchemiczne procesy materialne, też są tylko obrazem przekształceń i mają głębszy intelektualny sens.

słowo to jedno, a gleba to drugie!

Słowo jest ,,ziarnem,, a gleba ,,rozumem,,

a może słowo jest miłością, a gleba rozumem..
Słowa miłości są najdorodniejszym i najpiękniejszym ziarnem ,jeżeli padną na podatną glebę ( umysł) wtedy może się zrodzić coś pięknego  np.prawdziwa i wieczna miłość.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: 1111LALA Grudzień 13, 2012, 20:31:43
o co chodzi?/?


Grażyna
Czy „Dar Światowida” wpadł w sidła bytom z Syriusza B? I Samuel, alias Szamgaz, jest pod wpływem tych bytów? Pośpieszne otwieranie portali na różnych kontynentach i ceremonii pod kierownictwem Wójcikiewicza i Dolińskiej? Czy słusznie rozmyślam?

En-ki
Dużo w tym rozmyślaniu jest prawdy. Jeśli chodzi o istoty z Syriusza B, to one są w podobnej sytuacji, jak wy. Na Syriuszu B są bardzo mądre istoty. W przeszłości pomagały Ziemianom, uczyły ludzi, ogólnie zajmowały się istotami ludzkimi. Potem same znalazły się w potrzasku, bo, jak wiesz, ich źródło zasilania, ich słońce wygasa. Planety w pobliżu Syriusza B nie nadają się do zamieszkania. Ziemia ma takie same warunki życia, jakie i oni posiadali. Dlatego zainteresowali się Ziemią.

Zadałaś pytanie, Grażyno, czy fundacja polska pod batutą Andrzeja Wójcikiewicza i jego asystentki Dolińskiej - czy oni wpadli w sidła Samuela? Jak oni mogli dać się wyprowadzić w pole? Do samego końca każdy ma prawo używać swojej własnej woli. Wiele razy też mówiłem: wszyscy bez wyjątku będziecie poddawani próbom. Niby to dlaczego Fundacja „Dar Światowida” miałaby być wyjątkiem? Dlaczego? Czym zasłużył sobie Andrzej i ta, która się niedawno pojawiła, Dolińska, czym sobie zasłużyli na uznanie? Wszyscy mogą być zasłużeni, tylko nie oni. Pokazali prawdziwe oblicze. Samuel wysłany po to, żeby ich poddawać próbom. Jak te próby wyglądają, sama doskonale widzisz. Używasz, Grażyno, tego, co masz cenne, czyli rozumu.

Pytasz o portale, Grażyno, co zrobili i co jeszcze zamierzają zrobić, jaką misję wykonali. Pouruchamiali portale. Tylko nie pomyśleli, co otwarcie tych portali przyniesie. Jest to otwarcie drogi dla każdego, kto chce przybyć na Ziemię. Syriusz B bardzo się z tego cieszy, mają zaoszczędzone wiele pracy. Samuel podpowiada grupie, idą jak po sznurku. W wypróbowywaniu grupy Andrzeja Samuel spisał się na medal. Znakomicie, do perfekcji opanował sztukę manipulacji, zwodzenia, a zwłaszcza Dolińska jest dobrym materiałem do manipulacji na sugestię istot duchowych. Z tego wszystkiego najbardziej cieszą się byty z Syriusza B, bo mają już tyle portali otwartych na Ziemi. Dzięki komu? Właśnie dzięki tym kilku osobom, które uważają się teraz na Ziemi bodaj za równe Bogu. Raz jeszcze powtarzam, Samuel znakomicie się wywiązuje ze swojego zadania. Słucham ciebie, Grażyno, dalej.


Grażyna
Ostatnio dochodzą nas informacje, że fanatyk islamista w Egipcie planuje wysadzić piramidy i Sfinksa w Gizie. Czy może się to wydarzyć? W sesjach z Dolińską odpowiedzi Samuela są pozbawione sensu. Czy ego albo pycha mogą aż tak bardzo przesłonić rozum, że oni tego nie widzą? Odpowiedz, proszę, En-ki.

En-ki
Tak, to prawda. Większość odpowiedzi pozbawiona logiki, lecz rozumny obserwator może zauważyć, że Samuel daje również logiczne informacje, nie tylko zalewa miłością, na którą dali się złapać ludzie. Na dzień dzisiejszy, zamiast fruwać po Ameryce i otwierać portale, lepiej by było, gdyby ci, co uważają się za ziemskich aniołów lub kryształowych ludzi, wpłynęli na obecny rząd egipski, by zaniechał pomysłu usunięcia piramid. Wielka piramida posiada zabezpieczenie, do którego chcieli się już zresztą dostać i usunąć. A uczynić chciał to Hawass. Rząd egipski słabo widzi. Cała turystyka opiera się na tych piramidach. Gdy się wydarzy to, co zamierzają, to cały Egipt zginie. Tutaj te anioły z fundacji polskiej mają pole do popisu, a nie popisywać się otwieraniem portali. Na szczęście tam też są ludzie, którzy myślą i nie są to sprzymierzeńcy Andrzeja. Piramida jest wieczna, oparła się czasowi, a ponadto jest łącznikiem pomiędzy Ziemią a Kosmosem, i tak pozostanie. Słucham dalej, Grażyno.

Grażyna
Wydobycie tablic w Gizie przesuwa się w czasie. Czy świat duchowy może ujawnić termin wydobycia? Do jakiego stopnia może posunąć się Samuel w swoim poczuciu humoru? Jakich jeszcze absurdów musi użyć typu „planeta Nibiru została usunięta do archiwum” lub „jaja macierzy”, żeby polska grupa zrozumiała, że jest wodzona za nos?

En-ki
Pytasz, czy mógłbym zapanować nad tym absurdem Samuela? Mógłbym, ale pamiętaj, że ta grupa jest poddawana próbom, a do tego już nie mogę się wtrącać. Do poddawania próbom został powołany Samuel. Samuel w swoim przekazie podaje: tablice samoistnie zostaną wyrzucone z grobowca. Z tego wynika, że polska fundacja poleci do Egiptu i tylko te tablice pozbiera. To jest wprowadzenie tych aniołów w błąd. Nawet siły duchowe nie są w stanie czegoś takiego zrobić, z czego wynika, że polska grupa jest lepsza od nas. Tego dzieła dotarcia do tablic mają dokonać istoty ludzkie. Wydobycie tablic zostaje przesunięte w czasie tylko dlatego, że są ludzie, których ego przerosło ich i dają się prowadzić Samuelowi. Teraz istoty ludzkie przysporzyłyście nam sporo pracy, a wszystko przez ten syndrom roku 2012. Teraz musimy uruchomić plan „B” i nie oczekiwać już waszej pomocy, bo zabezpieczenie musi być i Ziemia to zabezpieczenie otrzyma. Wirus, to znaczy syndrom 2012, będzie działał jeszcze w tym roku, ale po nowym roku będzie usunięty. Tym ziemskim aniołom popodcinamy skrzydła. Można śmiało powiedzieć, że wszelakiego rodzaju aniołów narodziło się na Ziemi bardzo wiele. Te anioły, zamiast pomagać, przeszkadzają, portale otwierają. Istoty ludzkie same zapraszają na Ziemię Syriusza B.

Grażyna
Czy Andrzej Wójcikiewicz i inni z polskiej fundacji są już sterowani przez byty z Syriusza B, które przedostały się w czasie otwarcia portalu 11 listopada zeszłego roku?

En-ki
Odpowiadam ci na to pytanie, Grażyno, a skorzystać mogą wszyscy. Nie tylko ci z polskiej fundacji są sterowani. Te istoty mają przyzwolenie na to sterowanie, lecz nie wszyscy się temu poddają. Pomaga w sterowaniu Samuel, i trzeba przyznać, dobrze mu to wychodzi. Kto uległ urokowi Samuela, idzie za nim jak po sznurku. Przeczytaj dokładnie objawienie Jana. Tam jest dokładna odpowiedź na twoje pytanie. Dodatkowo ważną sprawą jest planeta X. Dolińska wraz z Andrzejem twierdzą, że jej nie ma. Planeta jest i będzie. Nikt z tych ziemskich aniołów jej nie usunie, nikt z ziemskich istot nie będzie poprawiał samego Boga. Mówienie przez Dolińską, że planeta jest i planety nie ma – ludzie, zacznijcie używać rozumu! Dolińska i Samuel mają rację, mają wiedzę wręcz boską, a to, co podają naukowcy, jest kłamstwem. Planeta jest i daje już o sobie dosyć wyraźnie znać. Proszę o następne pytanie.

http://www.misja-giza.com/joomla_1.5.15/


a u drugiej



Jeśli ludzie czują taką potrzebę, aby czuć się bezpiecznie - my nie zabronimy wam chować się pod ziemię, w piwnicach i innych schronach. Kochani, jedyne co jest wam bardzo potrzebne w tym czasie - to zaufanie, modlitwa i radość z nadchodzących, piękniejszych dni. Obudźcie Światło w sobie, a ciemność was nie dotknie.

                                                           * * *

Zrobiło sie bardzo jasno w pokoju, nawet przez zamknięte oczy widziałam przesuwające się światło.

Sama od siebie mogę dodać, że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy zrobić dla Matki Ziemi, aby nakarmić ją Światłem i Miłością naszych ludzkich serc. Ceremonia w Egipcie w roku 2011 - jako 11 Brama i Ceremonia w Boliwii, Peru i Gwatemali w roku 2012 - jako 12 Brama, były jak pokarm, przyjęcie Energii Chrystusowej przez Ciało Niebieskie, czyli naszą Ziemię. Teraz następuje przemiana na naszej Planecie i w nas samych. Kochani, wystarczy otworzyć się na prowadzenie Istot Świetlistych, które czekają, aby nam pomagać i wspierać nas - nie oczekując nic w zamian poza tym, abyśmy my, jako ludzie, wzajemnie się szanowali i kochali miłością bezwarunkową.

Wiele razy podczas medytacji wracam do Domu - naszego wspólnego Domu i wiem jak jest tam pięknie, ciepło. Ciężko wrócić do świata ziemskiego, ale tamten Anielski Świat będzie teraz na Ziemi dla nas wszystkich. Więc proszę, abyście się nie lękali, ale z wiarą i miłością patrzyli w przyszłość. Czeka nas bardzo dużo pracy, dużo zmian prawie w każdej dziedzinie życia. Więc mam szczerą nadzieję, że w roku 2013 i w dalszych latach będziemy tworzyć Raj na Ziemi z pomocą Istot Duchowych.
Z Miłością i Światłem
Anna Dolińska


http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: biolog2 Grudzień 21, 2012, 16:44:31
o co chodzi?/?


Grażyna
Czy „Dar Światowida” wpadł w sidła bytom z Syriusza B? I Samuel, alias Szamgaz, jest pod wpływem tych bytów? Pośpieszne otwieranie portali na różnych kontynentach i ceremonii pod kierownictwem Wójcikiewicza i Dolińskiej? Czy słusznie rozmyślam?

En-ki
Dużo w tym rozmyślaniu jest prawdy. Jeśli chodzi o istoty z Syriusza B, to one są w podobnej sytuacji, jak wy. Na Syriuszu B są bardzo mądre istoty. W przeszłości pomagały Ziemianom, uczyły ludzi, ogólnie zajmowały się istotami ludzkimi. Potem same znalazły się w potrzasku, bo, jak wiesz, ich źródło zasilania, ich słońce wygasa. Planety w pobliżu Syriusza B nie nadają się do zamieszkania. Ziemia ma takie same warunki życia, jakie i oni posiadali. Dlatego zainteresowali się Ziemią.

Zadałaś pytanie, Grażyno, czy fundacja polska pod batutą Andrzeja Wójcikiewicza i jego asystentki Dolińskiej - czy oni wpadli w sidła Samuela? Jak oni mogli dać się wyprowadzić w pole? Do samego końca każdy ma prawo używać swojej własnej woli. Wiele razy też mówiłem: wszyscy bez wyjątku będziecie poddawani próbom. Niby to dlaczego Fundacja „Dar Światowida” miałaby być wyjątkiem? Dlaczego? Czym zasłużył sobie Andrzej i ta, która się niedawno pojawiła, Dolińska, czym sobie zasłużyli na uznanie? Wszyscy mogą być zasłużeni, tylko nie oni. Pokazali prawdziwe oblicze. Samuel wysłany po to, żeby ich poddawać próbom. Jak te próby wyglądają, sama doskonale widzisz. Używasz, Grażyno, tego, co masz cenne, czyli rozumu.

Pytasz o portale, Grażyno, co zrobili i co jeszcze zamierzają zrobić, jaką misję wykonali. Pouruchamiali portale. Tylko nie pomyśleli, co otwarcie tych portali przyniesie. Jest to otwarcie drogi dla każdego, kto chce przybyć na Ziemię. Syriusz B bardzo się z tego cieszy, mają zaoszczędzone wiele pracy. Samuel podpowiada grupie, idą jak po sznurku. W wypróbowywaniu grupy Andrzeja Samuel spisał się na medal. Znakomicie, do perfekcji opanował sztukę manipulacji, zwodzenia, a zwłaszcza Dolińska jest dobrym materiałem do manipulacji na sugestię istot duchowych. Z tego wszystkiego najbardziej cieszą się byty z Syriusza B, bo mają już tyle portali otwartych na Ziemi. Dzięki komu? Właśnie dzięki tym kilku osobom, które uważają się teraz na Ziemi bodaj za równe Bogu. Raz jeszcze powtarzam, Samuel znakomicie się wywiązuje ze swojego zadania. Słucham ciebie, Grażyno, dalej.


Grażyna
Ostatnio dochodzą nas informacje, że fanatyk islamista w Egipcie planuje wysadzić piramidy i Sfinksa w Gizie. Czy może się to wydarzyć? W sesjach z Dolińską odpowiedzi Samuela są pozbawione sensu. Czy ego albo pycha mogą aż tak bardzo przesłonić rozum, że oni tego nie widzą? Odpowiedz, proszę, En-ki.

En-ki
Tak, to prawda. Większość odpowiedzi pozbawiona logiki, lecz rozumny obserwator może zauważyć, że Samuel daje również logiczne informacje, nie tylko zalewa miłością, na którą dali się złapać ludzie. Na dzień dzisiejszy, zamiast fruwać po Ameryce i otwierać portale, lepiej by było, gdyby ci, co uważają się za ziemskich aniołów lub kryształowych ludzi, wpłynęli na obecny rząd egipski, by zaniechał pomysłu usunięcia piramid. Wielka piramida posiada zabezpieczenie, do którego chcieli się już zresztą dostać i usunąć. A uczynić chciał to Hawass. Rząd egipski słabo widzi. Cała turystyka opiera się na tych piramidach. Gdy się wydarzy to, co zamierzają, to cały Egipt zginie. Tutaj te anioły z fundacji polskiej mają pole do popisu, a nie popisywać się otwieraniem portali. Na szczęście tam też są ludzie, którzy myślą i nie są to sprzymierzeńcy Andrzeja. Piramida jest wieczna, oparła się czasowi, a ponadto jest łącznikiem pomiędzy Ziemią a Kosmosem, i tak pozostanie. Słucham dalej, Grażyno.

Grażyna
Wydobycie tablic w Gizie przesuwa się w czasie. Czy świat duchowy może ujawnić termin wydobycia? Do jakiego stopnia może posunąć się Samuel w swoim poczuciu humoru? Jakich jeszcze absurdów musi użyć typu „planeta Nibiru została usunięta do archiwum” lub „jaja macierzy”, żeby polska grupa zrozumiała, że jest wodzona za nos?

En-ki
Pytasz, czy mógłbym zapanować nad tym absurdem Samuela? Mógłbym, ale pamiętaj, że ta grupa jest poddawana próbom, a do tego już nie mogę się wtrącać. Do poddawania próbom został powołany Samuel. Samuel w swoim przekazie podaje: tablice samoistnie zostaną wyrzucone z grobowca. Z tego wynika, że polska fundacja poleci do Egiptu i tylko te tablice pozbiera. To jest wprowadzenie tych aniołów w błąd. Nawet siły duchowe nie są w stanie czegoś takiego zrobić, z czego wynika, że polska grupa jest lepsza od nas. Tego dzieła dotarcia do tablic mają dokonać istoty ludzkie. Wydobycie tablic zostaje przesunięte w czasie tylko dlatego, że są ludzie, których ego przerosło ich i dają się prowadzić Samuelowi. Teraz istoty ludzkie przysporzyłyście nam sporo pracy, a wszystko przez ten syndrom roku 2012. Teraz musimy uruchomić plan „B” i nie oczekiwać już waszej pomocy, bo zabezpieczenie musi być i Ziemia to zabezpieczenie otrzyma. Wirus, to znaczy syndrom 2012, będzie działał jeszcze w tym roku, ale po nowym roku będzie usunięty. Tym ziemskim aniołom popodcinamy skrzydła. Można śmiało powiedzieć, że wszelakiego rodzaju aniołów narodziło się na Ziemi bardzo wiele. Te anioły, zamiast pomagać, przeszkadzają, portale otwierają. Istoty ludzkie same zapraszają na Ziemię Syriusza B.

Grażyna
Czy Andrzej Wójcikiewicz i inni z polskiej fundacji są już sterowani przez byty z Syriusza B, które przedostały się w czasie otwarcia portalu 11 listopada zeszłego roku?

En-ki
Odpowiadam ci na to pytanie, Grażyno, a skorzystać mogą wszyscy. Nie tylko ci z polskiej fundacji są sterowani. Te istoty mają przyzwolenie na to sterowanie, lecz nie wszyscy się temu poddają. Pomaga w sterowaniu Samuel, i trzeba przyznać, dobrze mu to wychodzi. Kto uległ urokowi Samuela, idzie za nim jak po sznurku. Przeczytaj dokładnie objawienie Jana. Tam jest dokładna odpowiedź na twoje pytanie. Dodatkowo ważną sprawą jest planeta X. Dolińska wraz z Andrzejem twierdzą, że jej nie ma. Planeta jest i będzie. Nikt z tych ziemskich aniołów jej nie usunie, nikt z ziemskich istot nie będzie poprawiał samego Boga. Mówienie przez Dolińską, że planeta jest i planety nie ma – ludzie, zacznijcie używać rozumu! Dolińska i Samuel mają rację, mają wiedzę wręcz boską, a to, co podają naukowcy, jest kłamstwem. Planeta jest i daje już o sobie dosyć wyraźnie znać. Proszę o następne pytanie.

http://www.misja-giza.com/joomla_1.5.15/


a u drugiej



Jeśli ludzie czują taką potrzebę, aby czuć się bezpiecznie - my nie zabronimy wam chować się pod ziemię, w piwnicach i innych schronach. Kochani, jedyne co jest wam bardzo potrzebne w tym czasie - to zaufanie, modlitwa i radość z nadchodzących, piękniejszych dni. Obudźcie Światło w sobie, a ciemność was nie dotknie.

                                                           * * *

Zrobiło sie bardzo jasno w pokoju, nawet przez zamknięte oczy widziałam przesuwające się światło.

Sama od siebie mogę dodać, że zrobiliśmy wszystko co mogliśmy zrobić dla Matki Ziemi, aby nakarmić ją Światłem i Miłością naszych ludzkich serc. Ceremonia w Egipcie w roku 2011 - jako 11 Brama i Ceremonia w Boliwii, Peru i Gwatemali w roku 2012 - jako 12 Brama, były jak pokarm, przyjęcie Energii Chrystusowej przez Ciało Niebieskie, czyli naszą Ziemię. Teraz następuje przemiana na naszej Planecie i w nas samych. Kochani, wystarczy otworzyć się na prowadzenie Istot Świetlistych, które czekają, aby nam pomagać i wspierać nas - nie oczekując nic w zamian poza tym, abyśmy my, jako ludzie, wzajemnie się szanowali i kochali miłością bezwarunkową.

Wiele razy podczas medytacji wracam do Domu - naszego wspólnego Domu i wiem jak jest tam pięknie, ciepło. Ciężko wrócić do świata ziemskiego, ale tamten Anielski Świat będzie teraz na Ziemi dla nas wszystkich. Więc proszę, abyście się nie lękali, ale z wiarą i miłością patrzyli w przyszłość. Czeka nas bardzo dużo pracy, dużo zmian prawie w każdej dziedzinie życia. Więc mam szczerą nadzieję, że w roku 2013 i w dalszych latach będziemy tworzyć Raj na Ziemi z pomocą Istot Duchowych.
Z Miłością i Światłem
Anna Dolińska


http://www.projekt-cheops.com/plain.aspx?languageId=1&menuId=1&sectionId=1&cmd=


My to nazywamy rozdwojeniem jaźni, sporo się pozmieniało w projekcie. Kiedyś ten projekt był jednością a dzisiaj widzę, że mocno się podzielił. Ciekawy jest tekst o potrzasku, biorąc pod uwagę że Syriusz B to biały karzeł ... to robi się ciekawiej bo supernową już przeszedł ... Czyli tak rozwinięta cywilizacja i nagle przeoczyli tak maleńki fakt jak powolne gaśnięcie gwiazdy ? Zakładając, że w ogóle przeżyli eksplozję supernowej. Otwarta droga na ziemię przez portale ... no jeszcze ciekawiej :) ... to się naprawdę logicznej całości nie trzyma

Ten cały tekst zebrany przypomina mi dobą historię "To Serve Man" ... nieprzetłumaczalna gra słów


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Grudzień 21, 2012, 17:58:28
"Ciekawy jest tekst o potrzasku, biorąc pod uwagę że Syriusz B to biały karzeł ... to robi się ciekawiej bo supernową już przeszedł ... Czyli tak rozwinięta cywilizacja i nagle przeoczyli tak maleńki fakt jak powolne gaśnięcie gwiazdy ? Zakładając, że w ogóle przeżyli eksplozję supernowej."

Zaraz przyjdą i ci powiedzą albo to, że nie czytasz sesji ze zrozumieniem, albo to, że po co te weryfikacje i uwagi bo jeśli tak to zostało przekazane to znaczy, że tak właśnie było, bo każdy ma swoją własną rację.
I że prawdy są różne.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 21, 2012, 23:28:58
>gosc'u<, powiem prosto:
czepiłeś się jak rzep psiego ogona.
Nie widzisz czy nie chcesz zauważyć, ze to nie jest forum zwolenników PCH, a jego niezależna i sceptyczna pozostałość.
Oczywiście mile widziani są tu wszyscy, jednak tacy "twardogłowi" skutecznie odstraszają wielu nieśmiałych.
Podałem już stronę, na której mozesz się mścić do woli, bo tam rzeczywiście miałbyś czego się czepiać.

Czymaj się równo.  ;)


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 22, 2012, 01:25:00
darek, alez daj młodemu się wypowiedzieć. On dopiero od kilkunastu godzin wypowiada się i... niestety w oparciu o stan faktyczny (jeżeli nie to wskaż gdzie kłamie), natomiast wiele osób od dziesiątek miesięcy snuło setki, tysiące postów na jeden i ten sam temat... ba robią to nadal - dlaczego więc w stosunku do ich postów nie wypowiadasz się o jakiś rzepach?
I proszę, nie prowokuj, bo na tym forum siedzi pełno zwolenników pch (przynajmniej kilka miesięcy temu gorąco podpisywali się pod pch, a i klika Twoich postów by się znalazło - tak, tak, wiem - jestem czepliwy i pamiętliwy).
Więc może na zasadzie dodatku soli do potrawy niech Gośc5690 może się w pełni wypowiedzieć, nawet jego gif o czymś świadczy - zabroniono mu podpisać "pch" a jak się okazuje spokojnie można wrzucić całe wypociny pch do kosza (nibiru, ciągnione za nią asteroidy, wykopaliska rzucające na kolana świat archeologiczny, osłona przed aktywnością słońca (która to po cichu zajęła miejsce nibiru), etc...).

Fakty wyglądają tak, że gośćxxxx może Was merytoryczne i w oparciu o fakty rozjechać... a Wam co najwyżej pozostaną miałkie aluzje, złośliwości , gadki "co się mądrzysz", "pewnie się smucisz że ludzie nie wyginęli", "masz rozrośnięte ego" "jesteś bohaterem, ciesz się" ... co jak widać uprawiacie.
Natomiast gdyby dyskutować wyłącznie rzeczowo... leżycie, nic nie macie mądrego do powiedzenia.
Więcej pokory, więcej rozsądku w ocenie sytuacji.

Słyszałem kiedyś zalatujące ordynarnością, lecz jakże prawdziwe powiedzenie:
"jak stoisz po uszy w g...ie, to nie wierzgaj bo się nim zachłyśniesz..."


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Grudzień 22, 2012, 16:53:00
>Arteq'u<, nie mam nic przeciw porównywaniu zapewnień różnych ezoterycznych koncepcji z twardymi "naukowymi" dowodami. Piszcie i obalajecie (w waszym mniemaniu) wszystko, na co macie ochotę, ale powyższy post napisałem głównie ze względu na czepianie się nas, jako wciąż popleczników PCH, a to już historia. I by było ciekawszym, nie mamy niczyjej krwi na rękach by wstydzić się tego, iż PCH było dla wieli z nas początkiem przebudzenia.
Poza tym to, że pozostało pośród nas jeszcze kilku zwolenników Projektu (choć jak mniemam to głównie sceptyczni zwolennicy, nie "wyznawcy") nie zmienia faktu, że to forum jest już innym, niezależnym. Stąd też uważam, ze jeśli tak bardzo was boli działalność PCH, to jest inne miejsce na wylewanie tych bolączek, tu bijecie w próżnię. No chyba, że chodzi o ciągłe prześladowanie kilku osób i ogólne "tępienie" odmieńców, bo są solą w oku głównym nurtom religijnym itp..
Chcecie nas rozjeżdżać?
Proszę bardzo, próbujcie.
powodzenia i współczuję.  ;D :D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Grudzień 22, 2012, 16:58:18
..ciekawi mnie w tym wszystkim koncepcja kogoś,-
kto z jednej strony jest irracjonalnym wierzącym,-
a z drugiej strony żąda twardych naukowych dowodów,-
ciekawe o kogo tu chodzi...?? ;D


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 22, 2012, 17:10:33
Czy gość to inna odsłona? Skoro arteq tak doskonale zna jego wiedzę, to nie widzę innej interpretacji.
A w ogóle, czy to kolejna odsłona polowania na czarownice, oops, zwolenników PCh, tutaj to chociaż z grubsza w temacie.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Grudzień 23, 2012, 08:29:53
"nie mam nic przeciw porównywaniu zapewnień różnych ezoterycznych koncepcji z twardymi "naukowymi" dowodami. Piszcie i obalajecie (w waszym mniemaniu) wszystko, na co macie ochotę, ale powyższy post napisałem głównie ze względu na czepianie się nas, jako wciąż popleczników PCH, a to już historia. I by było ciekawszym, nie mamy niczyjej krwi na rękach by wstydzić się tego, iż PCH było dla wieli z nas początkiem przebudzenia.
Poza tym to, że pozostało pośród nas jeszcze kilku zwolenników Projektu (choć jak mniemam to głównie sceptyczni zwolennicy, nie "wyznawcy") nie zmienia faktu, że to forum jest już innym, niezależnym. Stąd też uważam, ze jeśli tak bardzo was boli działalność PCH, to jest inne miejsce na wylewanie tych bolączek, tu bijecie w próżnię.  (...)"

Pisałem o tym w wątku o końcu świata vs zdrowego rozsądku.
Rzecz w tym, że jeśli ja czy kto inny trzeźwiej myślący wytknie raz nieprawdziwość przepowiedni, błąd w interpretacjach, brak logiki w pewnych sytuacjach itd, natychmiast zlatuje się kilka osób, które oponują, wdają się w polemikę, nie zgadzają się, przeforsowywują swoje zdanie.
I to jest oczywiście w porządku, jest to naturalne i na tym polega wymiana zdań (na takim czy innym poziomie) - to poza wszelką dyskusją.
Jednak stawiają się oni w tym momencie poniekąd "z automatu" po tej drugiej stronie (w tym wypadku po stronie popleczników pch, żeby nie powiedzieć jako poplecznicy pch).
I tak zapewne w pewnej mierze są oni postrzegani.

Czy jeśli będziesz się rozwodził na temat wybitności smaku pieczonej wołowiny, a ktoś ci będzie próbował wmawiać, że czerwonego mięsa nie powinno się jeść bo niezdrowe i na każdy twój zachwyt zareaguje negacją - czy przypadkiem nie uznasz, że ów delikwent wspomnianego czerwonego mięsa najprawdopodobniej nie jada?
Sądzę, że tak właśnie uznasz, prawda?




Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 23, 2012, 09:31:28
Właśnie problem polega na tym, że dokonujesz niejako automatycznie personalnej kwalifikacji - kto nie jest za mną jest wyznawcą, poplecznikiem negowanych przeze mnie teorii. I to dla mnie jest błąd, bo zakładasz, że wiesz co ktoś myśli na dany temat, ale są nawet gorsi w tym względzie, którzy zakładają z klucza, że ktoś musi się identyfikować z tego tytułu z tymi negowanymi przez ciebie teoriami, żeby tak to nazwać.
Jest to klasyczne skupianie uwagi i równie klasyczne szukanie "przeciwników" tam gdzie ich nie ma.
Zresztą sam stwierdzasz na końcu, że to są twoje wyobrażenia oponenta.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Grudzień 23, 2012, 09:40:17
To czyż nie sensowniej byłoby miesiące, lata temu, aby ktoś, kto rozpacza bo mu na projekt najeżdżają podczas dialogu określił swój stosunek do niego? Konwersacja być może wyglądała by nieco inaczej.
I ów ktoś nie musiałby wtedy marudzić, że odbiera personalnie zarzutu de facto nie kierowane do niego.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 23, 2012, 10:21:59
Ależ nie widzę, żeby ktoś tu personalnie odbierał zarzuty, a tym bardziej rozpaczał, to twoja interpretacja reakcji.
Natomiast twoje żądanie określenia się jest dla mnie kuriozalne, żądasz od kogoś czegoś wbrew czyjejś woli. Jeśli się nie określił, to znaczy, że nie chciał. To dla mnie brak poszanowania inności, jak to Przebiśnieg określa i to, co napisałem wcześniej - poszukiwanie przeciwników.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Grudzień 23, 2012, 10:56:24
W wielu postach pokazujesz, że zauważasz bardzo wybiórczo.


"Ależ nie widzę, żeby ktoś tu personalnie odbierał zarzuty"

Proszę bardzo:

W innym wątku (koniec swiata czy koniec zdrowego rozsądku) east napisał:
"Dokładnie z tego samego powodu dla którego ludzie reagują, gdy ktoś  kopie leżącego
Nie ważne , czy leżący sobie na to zasłużył czy nie. W momencie kopania to kopiącego zaślepia "ściema" - jego własna .
Można na tym zbudować nawet  AntyPCh , jeśli się lubi , ale po co ? Aby "dorżnąć watahę "?
Macać nożem w powietrzu ?
PCh się rozwiał jak mgła . Teraz kopiesz ludzi, którzy zdali sobie sprawę z pomyłki. Ba , Ty ich próbujesz tu znaleźć i "dobić"."

... do którego to tekstu we wspomnianym wątku odniosłem się.

Powyżej pisze Dariusz:
"Piszcie i obalajecie (w waszym mniemaniu) wszystko, na co macie ochotę, ale powyższy post napisałem głównie ze względu na czepianie się nas, jako wciąż popleczników PCH,"


Skoro więc koledzy zauważają, że kopię, dobijam i czepiam się coponiektórych, to ktoś personalnie te zarzutu jednak odbiera, prawda?

Oczywiście do 2-ch powyższych tekstów odniosłem się poza tym postem.
__________________________________

"Natomiast twoje żądanie określenia się jest dla mnie kuriozalne, żądasz od kogoś czegoś wbrew czyjejś woli. "

Czytaj chłopie najpierw posty, interpretuj poprawnie a nie jak ci wygodnie, nie będziesz wypisywał głupot.
Mianowicie:
Jeśli wrócisz do mojego poprzedniego postu przeczytasz w nim:
"To czyż nie sensowniej byłoby miesiące, lata temu, aby ktoś, kto rozpacza bo mu na projekt najeżdżają podczas dialogu określił swój stosunek do niego?"
Jak widać na końcu zdania jest znak zapytania. Jest to więc pytanie (w zasadzie retoryczne można by rzec). Pytanie bez jakiegokolwiek zabarwienia (w tym negatywnego), ot zwykłe zdanie pytające. Bo ma co na końcu...? Ano taki wężyk z kropeczką.

Ty zaś piszesz to, co zaznaczyłem powyżej na niebiesko. Piszesz o moim "żądaniu", którego w mojej wypowiedzi nie ma. Podkreślasz to jeszcze zaznaczając, że rzecz dzieje się wbrew czyjejś woli. I podsumowujesz to negatywną oceną mojej osoby (piszesz o moim braku poszanowania inności) - a wszystko to zbudowane na błędnej tezie, że JA ŻĄDAM (co jest bzdurą, o czym piszę powyżej).
Oczywiście gdybym czegoś żądał użyłbym pewnie trybu rozkazującego (to znaczy zdania z wykrzyknikiem na końcu - kreska plus kropka).


Tłumaczyłem już tu raz czy dwa podstawy matematyki (gdy uświadamiałem, że 2+2=4), teraz tłumaczę podstawy języka polskiego.
I też gdzieś tu ostatnio napisałem - proponuję wrócić do podstaw, zanim zacznie się przemierzać kolejne wymiary.

______________________

Reasumując i tak trochę poważniej -
ważę słowa, poprzez poprawne budowanie zdań i odpowiedni dobór słów staram się jasno przedstawić swe myśli i poglądy. Zwróć więc następnym razem uwagę na pewne niuanse, aby znów nie pomylić pytania (retorycznego) z żądaniem.
Bałagan się potem robi w dyskusji.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: blueray21 Grudzień 23, 2012, 11:46:01
Ależ to nadal jest żądanie określenia się z pytajnikiem, czy bez, bo według ciebie wtedy sytuacja byłaby jasna, czyli przeciwnik znaleziony i nawet east to zauważył. I bardziej w tym widzę retorykę, niż retoryczne pytanie, niezależnie od niuansów.
Nie przeczę, że się starasz, ale po reakcji widzisz że dociera inaczej niż założyłeś. Jak widzisz, często trudno złapać co ktoś miał na myśli. Gdybyś napisał wprost, z wykrzyknikiem prawdopodobnie wszyscy by to olali. Diabeł tkwi w szczegółach jak mówią.
To, że zabierają głos, jak east nie jest odbiorem personalnym, gdzie widzisz, żeby east czuł się kopany? W dalszym ciągu etykietujesz zabierających głos i Dariusz to właśnie napisał.

A wracając do tematu uważam rozdział pod tytułem PCh za zamknięty. Wracanie do tego już teraz zawsze będzie mi przypominało "polowanie na czarownice".
Osobiście bardziej mnie ciekawią dalsze poczynania spuścizny PCh. Czytaliśmy "odezwę" Wójcikiewicza, wygląda mi na to, że wiele do niego dotarło, i przyjmuję to za bardzo pozytywny objaw.


Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: gosc5690 Grudzień 23, 2012, 12:26:17
Nie wszystkie wymiany zdań prowadzą do sensownych konkluzji, nie każda wymiana zdań dociera do mety.
I tu również nie widzę sensu prowadzić tej konkretnej polemiki.

"Ależ to nadal jest żądanie określenia się z pytajnikiem,"

... bez komentarza

"To, że zabierają głos, jak east nie jest odbiorem personalnym, gdzie widzisz, żeby east czuł się kopany?"

... a gdzie napisałem, że east czuje się kopanym? Napisałem to, co on napisał wcześniej (zacytowałem go).
Odsyłam do wcześniejszych postów, czytamy 2 razy. Albo nawet 3.

Nie chce mi się tej konkretnej konwersacji ciągnąć, gdyż polega ona w dużej mierze na tłumaczeniu ci języka pisanego i tego, co autor miał na myśli. To nudne trochę.



Tytuł: Odp: Sesje z Anną Dolińską
Wiadomość wysłana przez: arteq Grudzień 23, 2012, 14:53:26
Piszcie i obalajecie (w waszym mniemaniu) wszystko, na co macie ochotę, ale powyższy post napisałem głównie ze względu na czepianie się nas, jako wciąż popleczników PCH, a to już historia. I by było ciekawszym, nie mamy niczyjej krwi na rękach by wstydzić się tego, iż PCH było dla wieli z nas początkiem przebudzenia.
Darek, ależ tutaj nie żadnych subiektywnych odczuć, nie ma "własnego mniemania" - są fakty:
- miała przylecieć nibiru - nie ma
- miały być wykopaliska z odkopaniem mumii - nie ma
- miała mumia być umieszczona w sarkofagu - nie ma
- miało być przebiegunowienie/koniec świata 21.12.2012 - nie ma

do tego wymienienie tychże faktów określasz mianem wylewania pomyj - dlaczego? Co ma to wspólnego z pomyjami?


Stąd też uważam, ze jeśli tak bardzo was boli działalność PCH, to jest inne miejsce na wylewanie tych bolączek, tu bijecie w próżnię. No chyba, że chodzi o ciągłe prześladowanie kilku osób i ogólne "tępienie" odmieńców, bo są solą w oku głównym nurtom religijnym itp..
"boli" mnie tylko jeden aspekt działalności pch jak tez i innych wywodów które można znaleźć na tym forum - manipulowanie i okłamywanie ludzi. Dlaczego UDOWODNIENIE kłamstw nazywasz prześladowaniem? Nie odczuwam również żadnej frustracji - którą tak ochoczo przypisujecie - nic nie straciłem , nie wykorzystano mnie, nie dałem się oszukać, nie ja przebierałem nerwowo nogami i oczami przed 21.12.2012 r więc dlaczego miałbym być frustratem?

Chcecie nas rozjeżdżać? Proszę bardzo, próbujcie.
Teorie, tezy i "proroctwa", jeżeli jednak ktoś jest tak ściśle zrośnięty z nimi, że odczuwa to jako osobisty zamach... Ale fakt, teorie mają to do siebie, ze ktoś musi je wypowiedzieć żeby w ogóle zaistniały.

..ciekawi mnie w tym wszystkim koncepcja kogoś,-kto z jednej strony jest irracjonalnym wierzącym,-
a z drugiej strony żąda twardych naukowych dowodów,- ciekawe o kogo tu chodzi...?? ;D
Nigdy nie ukrywałem, że wierzę w świat duchowy, tyle tylko, że Ty zaraz przypiąłeś mi bycie irracjonalnym. Wierzę w świat dychowy, jednak rónica polega na tym, że według mnie (i argumentów które przytaczam) jest on inaczej poukładany niż Ty uważasz. Fakt wiara może być irracjonalna jak też i poparta dowodami, pośrednimi dowodami, czy też owocami - a do tego zawsze wszystkich zachęcałem.
Na forum były wierzenie irracjonalne, np. "koniec świata w 21.12.2012", "przylot nibiru chowającej się za słońcem", "przekazy z każdej części galaktyki" - o czym od razu pisałem i podawałem argumenty. Fakty są jakie są - nic nie sprawdziło się.
Wskazywałem również na swoją wiarę (opisywałem argumentami i wieloma dowodami pośrednimi, oraz owoce) dlaczego uważam ją za zasadną. Zgodnie z moją - wyśmiewaną wiarą - stało "nie znacie dnia ani godziny" - co również sprawdziło się odnośnie 21.12.2012, nibiru... Dlatego wypada przyjrzeć sie temu zanim zacznie się głosić o irracjonalności...

Dlatego nie muszę chować się przed odpowiedzialnością za wypowiedziane słowa, wymyślać dupochronów i snuć połamanej logiki tudzież zacierać śladów zmieniając nick.

Czy gość to inna odsłona? Skoro arteq tak doskonale zna jego wiedzę, to nie widzę innej interpretacji.
A w ogóle, czy to kolejna odsłona polowania na czarownice, oops, zwolenników PCh, tutaj to chociaż z grubsza w temacie.
Wystarczy pomyśleć Blueray - nie bazuję na wiedzy Gościa5690, czy tez on na mojej lecz faktach, a te są jedne, bo to nie subiektywna ocena.
Polowanie na czarownice? Wskaż mi proszę (w miejsce kolejnych rzucanych insynuacji) gdzie namawiałem kogokolwiek aby agresywnie z]odniósł się do kogokolwiek, a w szczególności do zwolenników pch? Możesz to zrobić, tak na poparcie zasadności napisanego przez Ciebie stwierdzenia?


Jak już pisałem - fakty są jedne. Nie jesteście w stanie merytorycznie z nimi dyskutować zachowując jednocześnie swoje stanowisko/tezy. Stąd rozmywanie tematu i miałkie działania w stylu który zaprezentowałeś w swoim poście "polowanie na czarownice", "jęczenie", "frustracja", "tępienie odmieńców", czy uciekanie w czczą ironię "tak, wspaniali bohaterowie", oczywiście wasza racja jest najlepsza"... Książkowe zachowania.

Osoba która naprawdę chce się rozwijać, doskonalić nie zachowuje siew ten sposób, nie dorabia teorii do faktów, potrafi otwarcie przyznać się do pomyłki czy też faktu, że ktoś ją naciągnął. Ale do tego trzeba mieć - o czym już wcześniej pisałem i co Ci się pierwotnie spodobało (oczywiście wyłącznie do chwili gdy okazało się, że to moje powiedzenie/stwierdzenie), potem, oczywiście napiętnowane i usunięte - że trzeba mieć przysłowiowe jaja...
A jak widzę wśród uduchowionych zmiana ciała na świetliste i dematerializacja starego, materialnego zaczyna się właśnie od znikania tego atrybutu.



Natomiast twoje żądanie określenia się jest dla mnie kuriozalne, żądasz od kogoś czegoś wbrew czyjejś woli. Jeśli się nie określił, to znaczy, że nie chciał. To dla mnie brak poszanowania inności, jak to Przebiśnieg określa i to, co napisałem wcześniej - poszukiwanie przeciwników.
Gość5690, to powyżej powinno być dla Ciebie kilka razy przeczytane i dokładnie zapamiętane.
Wydaje mi się, że całkowicie mylnie zakładasz sobie, że ktoś/pewne osoby pisząc o czymś na tym forum musi mieć chociaż mgliste pojęcie na temat w którym się wypowiada, czy też musi posiadać swoje zdanie. Dotyczy to również tematów w którym dana osoba napisała wiele postów. Jak widać ktoś może mieć życzenie pisać sobie - kreując się niekiedy nawet na specjalistę - o rzeczach o których nie ma pojęcia. Może tez mieć ochotę bezmyślnie, bez słowa komentarza przeklejać sobie dziesiątki postów. I nikt nie może, jak też i nie powinien mu tego zabraniać, również i Ty. Jest wolność słowa.


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

fifa11 malopolaki justplay horsesgame nii-chan