Niezależne Forum Projektu Cheops

Hydepark => Hydepark ;) => Wątek zaczęty przez: greta Marzec 07, 2011, 18:31:04



Tytuł: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 07, 2011, 18:31:04
Nadesłane mailem od jednego ze stałych czytelników:

Kadafi ostrzega Europę. Prawda o Libii!,  ~mensa

Prawdziwia Libia wygląda inaczej jak wam usiłują to przedstawić. Wielu z was jest przykładem na to że obecne pokolenia nie znają historii, a przewroty dziś robi się mediami, a ręce są jedynie dodatkiem. Kaddafi Libię uczynił bogatym krajem, mega bogatym. Wielu z was zabiera tu głos w sprawie nie mając pojęcia o Libii , nie mając pojęcia o co naprawdę toczy się gra w Libii. Kaddafi w 1970 roku zlikwidował w swoim kraju amerykańskie i brytyjskie bazy wojskowe, wydalił włoskie i żydowskie organizacje narodowe, a w 1973 dokonał nacjonalizacji przemysłu naftowego należącego do zachodnich inwestorów. Kaddafi prowadził bardzo aktywną politykę zagraniczną, wymierzoną przeciwko wpływom Stanów Zjednoczonych i Izraela oraz wspieraniem Organizacji Wyzwolenia Palestyny, przez co był oskarżany o wspieranie islamskiego terroryzmu. Wielokrotnie zabiegał o utworzenie ścisłej federacji państw północnoafrykańskich i bliskowschodnich. Proponował zawarcie unii m.in. Sudanowi, Egiptowi, Syrii oraz Malcie. W wyniku pogarszających się stosunków z Egiptem nawiązał współpracę z ZSRR, ale w zimnej wojnie pozostawał neutralny, wiążąc się z Ruchem Państw Niezaangażowanych. Od połowy lat 90. Kaddafi prowadził bardziej umiarkowaną politykę. Gdyby Kadafi na początku nie obalił starego, nieudolnego króla Libia do dziś utrzymywałaby się ze sprzedaży złomu, jako miło to miejsce przed 42 laty. Wówczas koczownicze plemiona zbierały to co zostawiła Armia Roomla i Montgomerego podczas II wojny światowej. To był istotny element PKB Libii jeszcze w latach 60. Wiecie jak wygląda standard życia w Libii dziś. Otóż najniższe wynagrodzenie w tym kraju to 600 dolarów, powtarzam najniższe!!!! Libijczycy nie płaca za prąd, szkoły są bezpłatne , służba zdrowia zatrudniająca min Polaków , Włochów, Brytyjczyków tez jest bezpłatna. Litr paliwa kosztuje 40 groszy polskich. Ceny są porównywalne do cen w Polsce, może nieco niższe. Mógłby tak pisac bez końca ale powiem wam jedno: wielu z was uważa się za Europejczyków, podczas gdy standard życia Libijczyków jest na europejskim poziomie , może nawet nieco wyższym, Polacy zaś żyją…. jak …
Gdy do władzy w Libii dorwą się Ci , którzy dziś rękami 16 do 25 letnich prymitywnych chłopaków robią ten przewrót w Libii to w niedługim czasie i oni Libijczycy będą musieli , jak my Polacy jezdzić za chlebem na zmywaki w Europie!!!! Przeciętny Polak, nie mieszkaniec aglomeracji szczęśliwy jest jak nabędzie sobie starego Opla. Libijczycy już w latach 70 i 80 zostawiali nowe auta na peryferiach Trypolisu bo nie wiedzieli, że należy zmieniać olej i zajeżdżali auta na amen. Nie martwili się jednak kupowali kolejne nowe aby wozić Volvo czy Nissanem czy Datsunem swoje kozy. To nader częsty widok wówczas w Libii. Polak wówczas , za Gierka marzył o małym Fiacie. Jedno jest oczywiste Kaddafi nigdy nie będzie maił za sojuszników Europy Zachodniej ani Ameryki wszak to właśnie dzięki temu że ich wyrzucił ze swojego kraju ten kraj jest dziś tak bogaty. Tego faktu oni mu jednak nigdy nie zapomną , tej nacjonalizacji i utraty złóż ropy,  jak stał się z dnia na dzień własnością Libijczyków. Dziś to właśnie rękami nieświadomych ludzi Ameryka i Izrael usiłują dostać się do najbardziej energetycznych złóż ropy w Afryce i przygotować się do ostatecznego starcia o wpływy na Bliskim Wschodzie z Iranem.
=====================================================
Oczywiście, że chodzi o ropę. Planowane podniesienie cen do 200$ za baryłkę nie byłoby możliwe do utrzymania gdyby Libia nie była pod kontrolą ogólnoświatowej mafii o przyjętej już nazwie „Rząd Światowy”. Główną rolę w dezinformacji odgrywają kryminalne media, które są obecnie własnością 5 korporacji – illuminackich rodzin ze sobą spokrewnionych. Także w Polsce media są niemal całkowicie pod ich kontrolą, choć czasami zdarza się niewypał jak np. przy kampanii szczepionkowej. Zwróćmy uwagę, że podobna kampania nienawiści medialnej funkcjonowała w przypadku Milosevicza, Saddama Husseina – przed i w czasie inwazji na ich kraje. Można się spodziewać, że atak na Kaddafiego jest i będzie frontalny – we wszystkich mediach. W grę bowiem wchodzi coś jeszcze innego – pastor Lindsey Williams już kilka miesięcy temu mówił o uderzeniu na kraje arabskie, o planowanej podwyżce cen ropy do 200$ za baryłkę, ale ostrzegał też, że chodzi również o odwrócenie uwagi od tego co będą robiły Chiny i Rosja.

dodatkowe materiały:
Nieunikniona wojna NATO – Potop kłamstw odnosnie Libii, Fidel Castro: http://www.globalresearch.ca/index.php?context=va&aid=23518 


Nie wiedzialam gdzie to dac a jest interesujace,bo tak naprawde co my wiemy o tym kraju.A jest to nastepna manipulacja USA w tamtym regionie,gdzie jak wiadomo chodzi o rope.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 18, 2011, 11:05:32
No moi mili.W Libii zaczyna sie wojna.Rezolucja ONZ pozwala na prowadzenie dzialan .Jezeli ktos ma jeszcze watpliwosci,ze chodzi o rope,to niech sie ich wyzbedzie.Tak jak amerykanie wlezli do Iraku,pod pretekstem posiadanie przez Irak atomu,tak teraz juz nie pod zadnym plaszczykiem,ale normalnie!Ludzie jak dlugo jeszcze tak bedzie,ze chca oni/amerykanie/,narzucac swoje prawa na calym swiecie i nikt sie nie potrafi in przeciwstawic!

Jezeli ktos jeszcze szuka szatana,to ma go jak na widelcu.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 20, 2011, 15:19:09
Greta potwierdzam to co napisałaś w pierwszym poście :) Wiem trochę o tym kraju i sytuacji z pierwszej ręki.
Na jednym z portali znalazłam taki komentarz do informacji o wojnie w Libii :

Cytuj
logicznie myślący arabista  - za uwonienie od Kadafiego Libia zapłaci wpływami z      |78.8.140.xxx |2011-03-19 21:10:46



kto był w Libii jako turysta to wie bo widział ,że ludziom w tym kraju powodzi się dobrze .Chodzi głównie o to aby mieć kontrolę nad nowym rządem libijskim i profity za udzielenie wsparcia w obaleniu tak zwanego dyktatora. Co by było gdyby w USA lub w innym kraju powstali rebelianci i dążyli do obalenia rządu ? Czy inne państwa mają prawo ingerować w wewnętrzne sprawy innego państwa gdy Kadafi jak twierdzi walczy z rebeliantami a nie z ludnością cywilną ?Czy nie obawiacie się , że ingerencja Francji , Włoch czy NATO nie będzie odebrane w przyszłości przez ludność muzułmańską jako krucjatę Europy, co w konsekwencji da jeszcze większy opór krajów arabskich przeciwko zachodowi ?Nie piszcie bzdur w kontekście ,że Libia to tylko 2 % ropy i gazu na rynku światowym bo jako Francuz czy Włoch chciałbym mieć wpływy nawet na te 2 % bo to są ogromne złoża ropy i gazu które nie jeden kraj chciałby mieć . .Dlaczego świat przyglądał się rzezi w Rwandzie czy przygląda się pasywnie w Sudanie - bo co nie ma tam ropy i bogactw naturalnych strategicznych które uzasadniałyby interwencję zbrojną. .Czy nie zastanawia was fakt ,że Kadafi mając tyle pieniędzy z ropy nie posiada prostych i skutecznych a nawet nowocześniejszych wyrzutni rakietowych ziemia - powietrze które są w stanie zniszczyć co drugi samolot wroga.? Nawet są ,kto zna się na militariach dość skuteczne ręczne wyrzutnie rakietowe samonaprowadzające i pytanie czy wojsko libijskie je ma czy nie ma na stanie obronnym ?Ostatnie doniesienia prasowe piszą ,że ilość zwolenników Kadafiego zwiększa się tzn . ilość jego zbrojnych powiększa się i czy nie jest to spowodowane interwencją zachodu i zrozumienia wahającej się ludności o co tu konkretnie chodzi i do kogo mają przystać aby walczyć o Libię ?Czy w innych krajach nie ma dyktatur i prześladowań które uzasadniałyby interwencję ? Kadafi jest szkodliwym dyktatorem dla zachodu bo był dumny ,że nie płaszczył się przed nikim i nie zawierał z zysków z ropy tzw. przymierzy milczenia lub przyzwolenia na jego dyktaturę .

Mój ojciec przez wiele lat pracował na eksporcie w Libii . W drugiej połowie lat 70-ych ,Polacy budowali nowoczesne osiedla dla Beduinów właśnie w Bengazi. Kadafi dbał o to by libijczycy mieli wszystko,czasami jeszcze mieszkali w namiotach ,ale obok namiotu stał mercedes ,a nawet dwa .Mieli po dwie trzy żony,bogato ubrane w złoto i mnóstwo kasy. Nie wiem jak teraz,ale wówczas nie pracowali,tylko wylegiwali się w cieniu .Do budowy dróg,osiedli i całej infrastruktury zatrudniali Włochów,Polaków,Rumunów i obywateli dawnej Jugosławii.
Piszę o tym,nie żeby bronić Kadafiego ,ale dlatego iż wydaje mi się że tu chodzi o ropę (czyt.kasę ) i przejęcie kontroli nad rządem i Libią.To jedno z nielicznych państw które nie kłania się w pas USA.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 20, 2011, 17:23:02
No wlasnie,nie klaniaja sie USA i znacjonalizowali wydobycie ropy,a wielki amerykanin nie moze sie z tym pogodzic do dzisiaj!Zgroza.
Czytajac wszystkie wiadomosci,widac jak na dloni o co chodzi.Dziwi mnie tylko to,ze i inne panstwa sie w to angazuja!Po co ?Kazdy kraj ma prawo do samostanowienia!
Nikt nie ma prawa ingerowac w sprawy innych panstw!
Ale jak zwykle ciagle amerykanie sie laduja tam gdzie jest ropa i inne surowce naturalne,nie patrzac na koszty takich dzialan!Nic sie nie liczy!
Zobaczymy jak dlugo.Wedlug mnie jest to po prostu koniec.A wiadomo tonacy brzytwy sie chwyta.
Nie jestem jasnowidzem,ale na to mi wyglada.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 20, 2011, 19:31:50
No Francyja też chciałaby mieć "swoje" złoża - ma nadal ambicje wielkomocarstwowe i pewnie pozazdrościli USA Iraku.

Chanell, wiem, że pytanie osobiste, ale ilu lat dożył Twój ojciec/ile lat zył po powrocie z Libii? Wiem bardzo dobrze, że ten wyjazd prawie wszystkim skrócił dosyć mocno życie, w najlepszym razie zapewnił choroby serca...


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: chanell Marzec 20, 2011, 23:05:19
Cytuj
Chanell, wiem, że pytanie osobiste, ale ilu lat dożył Twój ojciec/ile lat zył po powrocie z Libii? Wiem bardzo dobrze, że ten wyjazd prawie wszystkim skrócił dosyć mocno życie, w najlepszym razie zapewnił choroby serca..

Osobiste,ale odpowiem :)  Mój ojciec już nie żyje,zmarł  po 8 latach od powrotu w wieku 54 lat ( atak serca ) Wszyscy jego koledzy zmarli jeszcze wcześniej,niektórzy po 2 latach od powrotu.Podobno to zmiana klimatu,nie wiem ,ale lekarze mówili że gdyby tam został na stałe to nie było by problemów z sercem.Dlaczego pytasz ?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 21, 2011, 09:48:27
Dokładnie tak samo wygląda to w przypadku mojego wuja. Był na kontrakcie pod koniec lat '70, przez 2 lata. Wszyscy jego znajomi z tego wyjazdu poumierali po około 8-12 lat po powrocie -właśnie kłopoty z sercem. Mieli od 44 do 54 lat. Wujo aktualnie ma 57 lat i od kilkunastu leczy się na serce...
Jak widać zarobione pieniądze nie warte były wyjazdu, ale wtedy nikt o tym nie wiedział.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Marzec 21, 2011, 17:49:11
Oj greta,greta...Twoje rozumienie roli USA w konflikcie z Libia jest krzywdzace dla Ameryki i nieuzasadnione,wynika z nieznajomosci tematu.Owszem,przyznaje,ze USA pelnily role zandarma w typowo
strategicznych miejscach swiata,ale jesli chodzi o Libie,to wieszanie psow na Ameryce zupelnie mija sie z celem.
1.USA nie sa zainteresowane libijska ropa,bo nie kupuja od niej ani jednego litra.
2.Libia zaspokaja jedynie 2% swiatowego wydobycia ropy,wiec tego typu cyfry nie sa znaczace dla USA.
3.Glownym odbiorca libijskiej ropy i gazu jest europa zachodnia,Wlochy przede wszystkim.
4.Libia ma 10%-we udzialy w bankach wloskich a nawet w jednej z glosnych druzyn pilkarskich wloskiej ligii i mimo tego..
5.Wlochy poparly koalicje przeciwko Kadafiemu
6.Kadafi wszem i wobec powtarza,ze "Libia, to ja"(rzymskie-panstwo, to ja)..kto mu dal takie prawa..moze Ty, greto?
7.Powolywanie sie na opinie Fidela Castro na temat Libii i roli USA w geopolityce,to tak,jakby zapytac Stalina,czy gulagi,zamordyzm,komunizm i wymordowanie 100 milionow obywateli bylo zlem czy dobrem dla
Sojuza.
To tyle i to w bardzo wielkim skrocie.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 21, 2011, 18:50:54
Kahuna,z tego co wywnioskowala,to mieszkasz w Stanach,moze sie myle,ale chyba nie.Mieszkac,nie znaczy do konca aprobowac to,co dany rzad robi.Kazdy powinien miec swoje zdanie na ten temat,a starajac sie byc na biezaco we wiadomosciach politycznych,staram sie i wydaje mi sie,ze kazdy czlowiek tez powinien,starac sie miec swoje zdanie na polityke danego kraju.W Stanach rowniez pokazuje sie wielu ludzi,ktorzy nie zgadzaja sie z polityka prowadzona przez obecny rzad,czy tez poprzednie rzady.Nie jest tajemnica poliszynele,ze Ameryka zawsze miala wielkomocarstwowe zapedy i nie zawsze jej to na dobre wychodzilo,bo wrecz nie wychodzilo.
Nie wnikam w polityke,bo nie jestem politykiem,staram sie obserwowac to ,co sie dzieje na swiecie i miec swoje zdanie.
Z moich obserwacji wynika tylko to,co napisalam.Zawsze tam gdzie sa surowce strategiczne jest Ameryka i jej wojska do tlumienia rebelii,jak to nazywaja,i pomocy biednym uciemiezonym ludziom!
Sami te rebelie wywoluja,aby miec pozniej pretekst do obrony ucisnionych.Przestan pisac glupoty!
Dlaczego,skoro jest to taki zly czlowiek i mowi,ze Libia to Ja,nie zostal wczesniej wywalony a ludzie ocaleni przed szalencem!Tylko akurat teraz jak we wszystkich krajach arabskich zaczelo sie gotowac,to i w Libii szaleniec musi odejsc!
Mubaraka tez znosili tyle lat i nagle co?
Nie rozumiem,ze tak akurat teraz wszedzie tam jest zle,a wczesniej tyle lat bylo ok!
Dla mnie,abstrahujac juz od Libii,niezrozumialym jest dlaczego te masowe protesty sa wlasnie teraz?
Dlaczego teraz to wszystko wychodzi na jaw a nie wczesniej?
Zbieg okolicznosci?Ale jakich?
Duzo czytam i to roznych opracowan na te tematy,ale jak zwykle nic dla mnie nie jest do konca prawdziwe.
Mysle,ze niedaleki czas pokaze,albo Wikileaks odsloni rabka tajemnicy i wszystko bedzie mozna poskladac do kupy.
Nie powoluje sie na zadne opinie Fidela czy kogos innego,staram sie swiadomie patrzec na temat.

I to tyle,w skrocie.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 21, 2011, 19:41:46
Byłem w Libii trzy lata temu, Kadafi to dyktator całą gębą, wszędzie pełno tajniaków i policji.
Ludziom żyło się dobrze, darmowe mieszkania, darmowy prąd, dobre drogi i rurociągi doprowadzające odsoloną wodę na pustynię. Na ulicach Tripolisu luksusowe samochody i witryny sklepowe z biżuterią i ubraniami, których nie powstydziły się najlepsze metropolie. Nigdzie takich standardów w północnej Afryce niema.
Widocznie zamordyzm Kadafiego już znudził się Libijczykom, chcieli trochę wolności, trochę więcej swobód, ale mentalność większości władców tego regionu jest wpisana w tradycje. Nie możemy porównywać tamtejszego społeczeństwa z Europejczykami.

Generalnie ktoś miesza poprzez służby wywiadowcze w całym regionie, wykorzystują polityczne zagrywki do wojny gospodarczej na całym świecie, ale to w linii prostej prowadzi do wojny na wielką skalę... :(



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 21, 2011, 19:55:19
Kahuna, USA nie kupują od Libii, ale może chcieliby wydobywać. Myślę, że 2 % światowego wydobycia to jest w okolicach tego co USA zużywają. W kwestii transportu: Arabia Saudyjska to taka sama odległość jak Libia. USA "wyzwoliły" Irak, przy okazji "niechcąco"  zrównując większość terytorium z ziemią (czy dysponujecie zdjęciami np. Bagdadu sprzed i po "misji" USA - przyjrzyjcie się) - oczywiście chętnie odbudują zniszczenia, że Irak nie ma aktualnie pieniędzy? Och nie szkodzi, wspaniałomyślnie możemy rozliczyć się w ropie... Oczywiście stawki USA są wysokie, bardzo wysokie, a ropa liczona raczej mizernie.
Jak myślisz, kto chętnie wyposaży nową "Libię" w sprzęt wojskowy który zostanie zniszczony w wyniku akcji? Przecież wolny kraj potrzebuje armii...

Ok, stany "martwią" się o życie ludzkie... Zapytam się wobec tego nieśmiało, gdzie były USA gdy dokonywano rzezi w b. Jugosławi? Dlaczego nie ruszyły z akcją gdy Tutsi wyrzynali się z Hutu? Dlaczego tak chętnie interweniują w krajach gdzie... jest ropa ewentualnie zawsze miały twardy kręgosłup wobec USA? Zaczynam się martwić, że USA w następnej kolejności chętnie "wyzwolą" Iran i Wenezuelę...

Dla jasności - nie poklepuję Kadaffiego po ramieniu, nie usprawiedliwiam jego czynów - tak samo jak nie usprawiedliwiam Saddama. Zwraca jedynie uwagę na pewne aspekty, które dla mnie nad wyraz są widoczne i niepokojące. Osobiście wersji USA po prostu nie kupuję.

Do tego - to chyba USA wybiły rdzenna ludność terytorium które aktualnie zajmują, a niedobitków swojego czasu poumieszczano w rezerwatach. I to chyba USA odpowiadają za największą egzekucję w historii na ludności cywilnej - Hiroszima i Nagasaki...  


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 21, 2011, 19:55:32
Zdecydowanie zgadzam sie z Toba Thotal.To macenie nie jest najprawdopodobniej bezpodstawne.Tylko caly czas nie wiadomo o co chodzi?Czy o rope,czy o inne bogactwa naturalne czy o strefe wplywow?
A,ze nie prowadzi to do niczego dobrego to widac golym okiem.Muzulmanie sa narodami ekspansjonistycznymi.Oni to maja w religii.I nie daj Boze,zeby to Oni sie na nas ruszyli.Brrrrrrrrrrrrrrrr............

==================================

Co oznacza "Świt Odysei"

Co ma wspólnego Homer z grami komputerowymi i interwencją wojsk w Libii? Jak się okazuje, bardzo wiele. - Operacja "Świt Odysei" to bardzo sprytna nazwa, mariaż kultury popularnej z tradycją - mówi w rozmowie z tvn24.pl historyczka literatury, prof. Jolanta Sztachelska.
Operacja sprzymierzonych wojsk w Libii otrzymała nazwę "Świt Odysei" ("Odyssey Dawn"). Skąd ten pomysł? Pierwsze skojarzenie jest oczywiste - to nawiązanie do "Odysei" Homera, poematu epickiego opisującego tułaczkę Odyseusza, który wraca z wojny trojańskiej od ukochanej Itaki. Podróż zajmuje mu 10 lat i pełna jest niebezpieczeństw i przygód. Odys dociera w końcu do domu, chociaż wszyscy jego towarzysze giną.

- Ta nazwa jest zakorzeniona w pewnych faktach kulturowych, czyli konkretnie "Odysei" Homera - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl prof. Jolanta Sztachelska z Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu w Białymstoku. - Rzeczywiście w "Odysei" jest fragment, który osadza wędrówkę Odyseusza w mitycznym czasie od świtu do zmierzchu. Projektodawcy tej nazwy zręcznie to wykorzystują, a dodatkowo słowa te efektownie wyglądają po angielsku. To rodzi w umyśle odbiorcy wyobrażenie o czymś wielkim - czymś na miarę Odysei - dodaje Sztachelska


Rzeczywiście, w II księdze "Odysei" jest mowa o "różanopalcej jurzence". Metafora świtu pojawia się w dziele jeszcze kilkakrotnie i ma symbolizować proces dojrzewania, który przechodzi Odys.

W co gra Zachód?

Postać Odyseusza i sama Odyseja fascynowała przez stulecia wielu artystów. Sztandarowym przykładem jest choćby "Ulisses" James Joyce'a, ale też "Odyseja Kosmiczna" Arthura C. Clarke'a, sfilmowana przez Stanleya Kubricka. Sam termin "odyseja" funkcjonuje również w znaczeniu długiej, niebezpiecznej wyprawy.

Ale to nie wszystko. "Świt Odysei" ma jeszcze drugie znaczenie. - W taki sposób tytułuje się gry komputerowe - mówi prof. Sztachelska. Faktycznie, można znaleźć i japońską grę o tytule "Lunatic Dawn Odyssey", "The Lost Odyssey" czy "The Sunstone Odyssey" - nawiązującą swoją nazwą również do słońca.


- To sprytna nazwa: odsyła do faktów kultury, które zna każdy, a jednocześnie odsyła do gry komputerowej. Rodzi wyobrażenie, że operacja wojsk to gra, zabawa w wojnę, w której chodzi o atrakcyjną wyprawę, najeżoną przygodami, zakończoną prawdopodobnie zwycięstwem - wyjaśnia Sztachelska. Według niej, Amerykanie i Europejczycy lubują się w nazwach, łączących kulturę popularną z tradycji.


Jak pokazuje historia, operacje wojskowe miewały już dziwne nazwy. W 1987 roku USA przeprowadziły w Iraku operację "Zwinny Łucznik", w 1980 roku operacja w Teheranie nosiła nazwę "Wieczorne światło", była również "Natychmiastowa furia", "Pchła Piaskowa" i "Piotruś Pan". Nie zabrakło też nazw nawiązujących do mitologii. USA przeprowadziły m.in. operacje pod kryptonimem "Argus", "Orion", "Pegaz" czy "Feniks".

Z kolei jedna z najtragiczniejszych w skutkach dla ludności cywilnej operacji zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę w 1945 roku wiązała się z zupełnie niewinną nazwą - bomba otrzymała wówczas nazwę "Little Boy" - "Mały chłopiec". Bomba zrzucona trzy dni później na Nagasaki ochrzczona była kryptonimem "Fat man" - "Gruby człowiek".

http://www.tvn24.pl/-1,1696529,0,1,co-o ... omosc.html

To tak gwoli nazwy tej operacji w Libii.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Marzec 21, 2011, 20:24:01
Jak widze Kadafi ma duze powazanie na Polskiej ziemi. Czytam Was juz pare dni i za glowe sie biore. Pan Kadafi nawet nie wie ze jest kraj gdzie ma takie duze powazanie. Ani slowa o tym ze jest starym terrorysta, ze okradal swoj kochany kraj, w Niemieckich bankach lezy 300 miliardow Euro, a o zlocie i innych kosztownosciach nie wspomina sie. Syn chandluje bronia /to najnowsze informacje/. Byl czas ze Europa sie budzila do zycia, teraz sa inne czesci swiata. Czesci swiata gdzie mimo bogactw naturalnych zyznej ziemi panuje glod i bieda. Sa tez tacy ktorzy zyja super, ale to nie wiele. Poznaliscie kochani Egipt i jesli ktos byl w Egipcie, to widzial na wlasne oczy okropna biede, reszte ostatnich wydazen w Egipcie jest wszystkim znana. Zajscia w Tunezjii, nastepny przyklad.
Ludzie maja dosc biedy. Chca sie uczycz, potrzebuja szkoly, nauke zawodu, i ludzka przyszlosc.
Nie mam ochoty wpuszczac sie w jakiekolwiek przekonywanie kogokolwiek, ale przyszedl czas ze ludzie w tych biednych krajach chca inaczej zyc i mlodzi beda sie podnosic. Polityka byla, jest i bedzie  nieczysta gra, to tez wszyscy wiedza. Niewyksztalconym , prostym i pijanym narodem latwo sie zadzi. Starzy siedza cicho, mlodzi wiedza czego chca i powinni sami sie upominac o to co sie im nalezy. Kadafii w ostatnim czasie strzelal do wlasnego narodu.................. . Ani slowa w temacie na ten temat.




Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Thotal Marzec 21, 2011, 20:32:37
Rafaelo,
bardzo wyraźnie napisałem o zamordyźmie Kaddafiego, okropnej dyktaturze, ale nie porównuj biednych ludzi w Egipcie czy Tunezji do Libijczyków.
W Libi żyje bardzo dużo, bardzo bogatych ludzi, jeżdżących luksusowymi samochodami, tego nie da się porównać, Libia to bogaty kraj, jak na tę część świata.



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 21, 2011, 20:34:16
Cytat: Arteq
Kahuna, USA nie kupują od Libii, ale może chcieliby wydobywać.

Myślę, że chyba nie chcieliby tego robić. Wiązałoby się to z przejęciem całego kraju i tworzeniem tam całej infrastruktury co byłoby niewspółmiernie większym kosztem niż zakup samej ropy. Śmiem twierdzić, że za tym wszystkim stoi coś większego. Co? Czas pokaże.

Cytat: Rafaela
Jak widze Kadafi ma duze powazanie na Polskiej ziemi. Czytam Was juz pare dni i za glowe sie biore.

>Rafaelo<, spokojnie. Wszyscy wiedzą kim jest ten człowiek, jednak watek zmierza w inną stronę niż ocenianie jego osoby.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Marzec 21, 2011, 20:36:30
Napisalam to co jest prawda, mozna by duzo wiecej. Wiecej wypowiadala sie nie bede.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 21, 2011, 20:40:33
Ależ oczywiście, że można by więcej. Tylko czemu miałoby to służyć?
Będą go rozliczać jego rodacy, tu skupiamy się na nieco innym aspekcie. :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: JACK Marzec 21, 2011, 20:54:57
Takie dwie liczby, które dają jakiś obraz.

Libia -  6,3  mln mieszkańców.

Egipt - 80 milionów


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 21, 2011, 21:09:42
"Libia sfinansowała kampanię wyborczą Sarkozy`ego"
Syn libijskiego przywódcy pułkownika Muammara Kaddafiego oznajmił, że Libia pomogła w finansowaniu kampanii prezydenckiej Nicolasa Sarkozy'ego w 2007 roku. - Sfinansowaliśmy to, mamy wszystkie szczegóły i jesteśmy gotowi do ujawnienia wszystkiego - powiedział Saif al-Islam w wywiadzie udzielonym telewizji Euronews.
Słowa syna Kaddafiego padły jedynie kilka dni po tym, jak państwowa telewizja w Libii podała do wiadomości, że jest w posiadaniu „wielkiego sekretu", który może skończyć polityczna karierę Sarkozy'ego.
Paryż zaprzecza jednak tym doniesieniom uważając je za niedorzeczne. - Ewidentnie temu zaprzeczamy - powiedział rzecznik prasowy Sarkozy'ego.
W wywiadzie Saif al-Islam nazwał Sarkozy'ego "klaunem" i podkreślił, że Libia pomogła mu finansować kampanię prezydencką, żeby "potem on mógł pomóc narodowi libijskiemu". - Jednak on nas zawiódł. Niech odda nam nasze pieniądze. Mamy wszystkie bankowe wyciągi oraz dokumentacje przelewów pieniędzy i wszystko wkrótce podamy do publicznej wiadomości - powiedział Saif al-Islam.

http://www.wprost.pl/ar/235983/Libia-sfinansowala-kampanie-wyborcza-Sarkozyego/

No i zaczyna sie rozkrecac.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 21, 2011, 22:37:52
Ciekawy wątek, nawet bardzo. Gdyby - zaznaczam - gdyby okazał się prawdziwy to rzuciłoby ciekawe światło na "wyrywność" Sarkozego. Ale spokojnie, poczekajmy, nie wyprzedzajmy faktów. Ciekawy jestem ilu politykom Kadaffi jeszcze pomógł?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Marzec 21, 2011, 23:49:14
Arteg,a kto wyzwolil Kuwejt spod okupacji Iraku?Zapomniales juz?A przeciez USA(podobnie jak ruskie podczas II wojny sw.) wyzwalajac Kuwejt spod okupacji Iraku, mogli go zagarnac z jego bogatymi zlozami ropy,mogli rowniez Ar.Saudyjska i Emiraty Arabskie,bez jednego wystrzalu!Tak sie jednak nie stalo.A wczesniejsza 10-letnia wojna Iraku z Iranem?Oczywiscie w wielu poruszonych przez Ciebie punktach przyznaje Tobie racje i chodzi tu o Indian,Hiroszime,Nagasaki i zupelny brak interwencji w Afryce lub zbyt pozna w Jugoslawii.Mnie sie rowniez nie podoba to,ze amer.system nie jest w pelni demokratyczny lecz korporacyjny,faszystowski wrecz,gdyz to najwieksze korporacje kupuja kampanie politykom a politycy musza miec na uwadze interesy korporacji - w zamian.
Jestem temu przeciwny jak rowniez spora czesc spoleczenstwa amerykanskiego.Nie dziwie sie wiec,ze uwaga wielu politykow amer.jest skierowana na kraje,ktore moga byc potencjalnymi dostarczycielami zyskow dla
korporacji,niekoniecznie dla samej USA.Chcialbym jedynie,aby forumowicze umieli rozrozniac miedzy USA
jako korporacja,a USA jako panstwem zamieszkiwanym przez Amerykanow,kiedys prawie w 100% przybyszy z Europy i innych czesci swiata.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 22, 2011, 09:49:07
http://newworldorder.com.pl/artykul,3003,Czy-Libia-podzieli-los-Iraku

Cos o czym pisalam troche wczesniej,ale jest to konkretne.

=========================================

Wyrok na Libię już zapadł

Opublikowano: 20.03.2011 | Kategorie: Polityka

Zadziwiająca jest jednomyślność „wolnego świata” w odbywającej się na naszych oczach kradzieży suwerennego kraju.

Gdy ginęli Tybetańczycy nikt nie ruszył małym palcem w bucie. Gdy „najmoralniejsza armia świata” bestialsko mordowała przy użyciu myśliwców bombardujących i białego fosforu Palestyńczyków zamkniętych na kawałku wybrzeża wielkości Trójmiasta też była cisza. Nawet gorzej, wszyscy ci luminarze demokracji i praw człowieka prześcigali się w usprawiedliwianiu masakry.

Teraz, gdy grupa bliżej niezidentyfikowanych rebeliantów rozpoczęła niczym nie uzasadnione rozruchy i słusznie dostaje po dupie ruszył się cały „wolny” świat. Międzynarodowy Trybunał Karny wszczął śledztwo w sprawie domniemanych „zbrodni przeciwko ludzkości” a całość przyklepała Rada Bezpieczeństwa ONZ dając nulla osta do inwazji.

W świetle ostatnich wydarzeń na Bliskim Wschodzie i w północnej Afryce, których prawdziwe przyczyny nie są do dziś znane, Libia jest jedynym krajem, gdzie coś takiego nie miało prawa się wydarzyć. Kraj posiadający ok. 4% światowych zasobów ropy, rządzony przez ekscentrycznego pułkownika dużo zyskał na ropie. Kadafi potrafił kupić sobie spokój społeczny pochodzącymi z ropy i gazu pieniędzmi. Nie można, tak jak w przypadku Egiptu, mówić o braku pracy. Libia jest importerem siły roboczej, samych Chińczyków pracowało tam ok. 30 tys. Nie było więc podstaw do jakiejkolwiek „rebelii”.

Reakcja Kadafiego była prawidłowa i godna męża stanu. To co przedstawiają nam syjonistyczne media, te rzekomo ludobójcze ataki lotnictwa na ludność cywilna mają tyle wspólnego z prawdą co doniesienia na temat broni masowego rażenia Saddama.

Wyrok został więc już podpisany i należy jedynie oczekiwać jego wykonania. Rzecz jest o tyle smutna, że na tę grabież zezwoliły także Chiny i Rosja. Każde z nich z innego powodu. Chiny – bo maja własne interesy naftowe w Afryce. Rosja – bo nie mówi już jednym silnym głosem jak kiedyś, prawdopodobnie ze względu na narastające różnice stanowisk między Putinem a Miedwiediewem.

Kadafi zostanie najprawdopodobniej zabity. Uczestniczył w zbyt wielu ciemnych interesach i ma zbyt dużo kwitów kompromitujących kilka państw.

W każdym razie, wojny światowej z tego nie będzie. Będziemy asystować jedynie następnej grabieży suwerennego państwa na oczach całego świata.

Autor i źródło: SpiritoLibero


I jeszcze cos ciekawego.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 24, 2011, 09:53:03


Dzisiaj w serwisie tvn24.pl na pierwszym miejsci jest:   
Najnowsze informacje
RSS
Kanały RSS
Rebelianci: Dostaniemy miliard dolarów od Brytyjczyków

Teraz chociaz czarno na bielym widac o co komu chodzi.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Sventer Marzec 24, 2011, 10:15:02
(http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201103/1300724267_by_zygzak_500.jpg)



Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 24, 2011, 10:25:40
No wlasnie.co sie stalo???????????????????????


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 24, 2011, 22:20:50
Cóż, widać ogrom fałszywości. W oczy Ci się uśmiechają a za plecami trzymają pałkę.

Czuję coś mocno, że wielu chce teraz "odstrzelić" Kadafiego, bo boi się aby nie ujawnił wielu ciekawych rzeczy, matactw i powiązań...


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 25, 2011, 13:24:55
    Zubożony uran: dziwna metoda ochrony libijskiej ludności cywilnej
    25 Marzec 2011 Skomentuj Przejdź do komentarzy

    Depleted Uranium: A Strange Way To Protect Libyan Civilians ssyj

    http://www.uruknet.info/?p=m76182&hd=&size=1&l=e

    David Wilson -25.03.2011 tłumaczenie Ola Gordon

    Zatrzymać wojenną koalicję

    24.03.2011

    „[Rakiety o głowicach uranowych] pod każdym względem odpowiadają opisowi brudnej bomby… według mnie jest to idealna broń do zabijania mnóstwa ludzi„ –Marion Falk, fizyk chemiczny (emer.), Lawrence Livermore Lab, Kalifornia, USA.

    W pierwszych 24 godzinach ataku na Libię, amerykańskie B-2 zrzuciły 45 bomb, ważących 2,000 funtów każda [800 kg]. Te ogromne bomby, wraz z pociskami Cruise, wyrzucane z brytyjskich i francuskich samolotów i statków, wszystkie miały głowice z zubożonego uranu (DU).

    DU to odpad z procesu wzbogacania rudy uranu. Jest stosowany w broni jądrowej i reaktorach. Ponieważ jest to bardzo ciężka substancja, 1,7 razy gęstsza od ołowiu, jest bardzo ceniona przez wojsko za jej zdolność do przechodzenia przez opancerzone pojazdy i budynki. Gdy broń wykonana z końcówką DU uderza o twardy przedmiot, jak np. bok czołgu, przechodzi prosto przez, potem wybucha w płonącej chmurze pary. Para osiada jako pył, który jest nie tylko trujący, ale także promieniotwórczy.

    Wystrzelony pocisk DU pali się w temp. 10,000 st. C. Gdy uderza w cel, 30% rozpada się na odłamki, pozostałe 70% wyparowuje jako trzy bardzo toksyczne tlenki, w tym tlenek uranu. Ten czarny pył zawiesza się w powietrzu i zależnie od wiatru i pogody, może się przemieszczać na duże odległości. Jeśli uważasz, że Irak i Libia są daleko, pamiętaj, że promieniowanie z Czarnobyla dotarło do Walii.

    Cząsteczki o średnicy mniejszej niż 5 mikronów są łatwo wdychane i mogą pozostać w płucach lub innych narządach przez wiele lat. DU wchłonięty wewnątrz organizmu może powodować uszkodzenie nerek, nowotwory płuc i kości, choroby skóry, zaburzenia neurologiczne, uszkodzenie chromozomów, uszkodzenie systemu immunologicznego i rzadkie choroby nerek i jelit. Ciężarne kobiety narażone na DU mogą rodzić dzieci z wadami genetycznymi. Gdy wyparuje pył, nie spodziewaj się, że problem szybko zniknie. Jako emiter cząstek alfa, DU ma okres półtrwania wynoszący 4,5 mld lat.

    W ataku „szok i przerażenie” na Irak, tylko na Bagdad spadło ponad 1,500 bomb i pocisków. Seymour Hersh twierdzi, że tylko ameryński III Marine Aircraft Wing zrzucił więcej niż „500,000 ton materiałów wybuchowych.” Każdy z nich miał głowicę DU.

    Al Jazeera poinformowała, że siły amerykańskie wystrzeliły 200 ton materiału radioaktywnego na budynki, domy, ulice i ogrody Bagdadu. Reporter z Christian Science Monitor zabrał licznik Geigera do tych części miasta, które doznały ciężkich bombardowań i odkrył promieniowanie 1,000 – 1,900 razy wyższe niż normalne w dzielnicach mieszkaniowych. Na populację liczącą 26 mln, USA zrzuciły 1-tonową bombę na każdych 52 obywateli Iraku, lub 40 funtów [16 kg] materiałów wybuchowych na osobę.

    William Hague powiedział, że jesteśmy w Libii „w celu ochrony ludności cywilnej i zaludnionych terenów.” Nie trzeba daleko szukać, by zobaczyć kto i co jest „chronione.”

    W ciągu pierwszych 24 godzin ataku ‘sojusznicy wydali’ 100 mln funtów na pociski z głowicami DU. Raport Unii Europejskiej nt. kontroli broni mówi, że w 2009 r. państwa członkowskie wydały pozwolenie na sprzedaż broni i systemów obronnych do Libii o wartości 293.2 mln funtów. Brytania wydała pozwolenia na sprzedaż broni do Libii wartości 21.7 mln funtów, a płk Kadafi zapłacił za przysłanie brytyjskiego SAS w celu wyszkolenia jego 32-ej Brygady.

    Założę się, że przez następnych 4,5 mld lat, William Hague nie będzie spędzał wakacji w Afryce Północnej.

    Zobacz także:
    Używanie zubożonego uranu przez USA: zbrodnia wojenna


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: ptak Marzec 25, 2011, 14:00:54
Tak współcześnie wyglądają zbrodnie ludobójstwa. I dokonują się za zgodą i aprobatą rządów.
Eksterminacja ludzkości wciąż trwa, na naszych oczach.

Co możemy w tej sytuacji zrobić, poza słownym protestem? Dlaczego mężczyźni a coraz częściej i kobiety
wstępują do armii oddając swoje życie w ręce szaleńców? Dlaczego nie widzą, że służą nie własnym interesom?
Dlaczego wciąż tak niska jest powszechna świadomość?

I jaka to miłość, co karze wszystko akceptować i nadstawiać drugi policzek?
Która prowadzi do zagłady, a może spożywania ciała i krwi… tylko czyjej krwi i czyjego ciała?? 


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 25, 2011, 14:50:19
Libia: ochrona „ludności cywilnej,” czy pomoc dla „rebeliantów”?
23 Marzec 2011

Libya: Protecting „civilians” or helping „rebels”?

http://english.pravda.ru/opinion/column ... _rebels-0/

Timothy Bancroft-Hinchey – 22.03.2011 tłumaczenie Ola Gordon

Niewinna bezbronna ludność cywilna

Czy w Libii, niektórzy członkowie społeczności międzynarodowej po raz kolejny wpadli w pułapkę syndromu bałkańskiego, kiedy poczucie winy za nie podjęcie akcji wcześniej, wywołało odruchową reakcję o katastrofalnych skutkach: parodia prawa międzynarodowego nazywana Kosowem? Czy w Libii chronią „ludność cywilną,” czy też pomagają „rebeliantom”?

Choć chwalebna jest troska o bezpieczeństwo innych ludzi, obowiązkiem przywódców społeczności międzynarodowej jest również to, by dokładnie przemyśleli, zanim zaczną działać i nie wpadać w pułapkę syndromu bałkańskiego, gdy poczucie winy za nie podjęcie działań wcześniej wywołało odruchową reakcję z katastrofalnymi skutkami: parodia prawa międzynarodowego nazywana Kosowem. I od kiedy można grupę uzbrojonych brodatych fanatyków islamskich nazywać „nieuzbrojonymi cywilami”?

Ale czy ktoś ze społeczności międzynarodowej w tych dniach działa lub reaguje z dobroci swego serca, czy we własnym interesie i z obowiązku ochrony grup, które zainstalowały je u władzy? Jak demokratyczne są „demokratyczne” społeczeństwa, kiedy prawdziwą władzę sprawują ciemne grupy szarych baronów, którzy pociągają za sznurki korporacyjnych interesów za kulisami, a rządy są wybierane w zależności od tego, jak dobrze przywódca partii wygląda w TV?

Jak demokratyczne i wolne są media, gdy informacja jest kontrolowana i przedstawiana w ładnym opakowaniu, w którym prawda jest często tłumiona lub lekceważona, a kłamstwa i dezinformacje manipulowane?

Choć chwalebna jest troska o dobro ludzi, zajrzyjmy pod powierzchnię kwestii związanych z atakiem przeciwko Libii, prowadzonym przez USA, W. Brytanię i Francję.

Po pierwsze, czy wewnętrzna sytuacja w Libii dotyczyła powstania ludowego przeciwko opresyjnemu standardowi życia, podczas gdy elitarna klika wykrwawiała kraj? Nie, ponieważ bogactwo Libii było i będzie rozprowadzane tak długo, jak długo zachowa wpływ Muammar Al-Kadafi. Albo czy sytuację w Libii napędzali „rebelianci,” wspomagani i podżegani od strony zachodniej granicy (Tunezja) i wschodniej (Egipt), a których rządy tak wygodnie „upadły”? Rozważmy gdzie rozpoczęła się ta „rebelia.”

Ona nie zaczęła się w Trypolisie, stolicy – gdzie Muammar Al-Kadafi jest tak widocznie nadal ogromnie popularny, lecz w tradycyjnie separatystycznej prowincji Cyrenajki (Bengazi) i na zachodniej granicy.

Po drugie, gdzie są ci „bezbronni cywile”? Trudno sobie wyobrazić, które programy TV oglądali David Cameron, Barack Obama i Nicolas Sarkozy, bo „bezbronni cywile,” których widziałem w moim centrum programowym, połączonym z wieloma różnymi stacjami, wyglądają jak uzbrojone po zęby brodate grasujące bandy zbirów krzyczących „Allahu Akhbar.” Chwileczkę, gdzie ja to słyszałem wcześniej?

Po trzecie, czy znowu się pomylili? Czy pospieszyli się i dali się opętać tym, których intencje nie są ani demokratyczne, ani jasne, i chyba w końcu anty-zachodnie? Pamiętacie mudżahedinów, tych „bojowników o wolność” w Afganistanie, którzy zniszczyli prawa kobiet w tym kraju, a następnie przeobrazili się w talibów? Listem z podziękowaniami musiał być 11 września.

Po czwarte, Rezolucja 1973 ONZ jest na tyle ogólnikowa, by zatrzymać coś dla siebie, za ogromny ból głowy wśród członków wspólnoty międzynarodowej. Można sobie tylko wyobrazić krętactwa za kulisami przed jej pośpiesznym przyjęciem – co było widoczne w słowach francuskiego ministra spraw zagranicznych Alain Juppé, że przyjęto ją jeszcze przed głosowaniem.

Treść § 4, w sprawie ochrony ludności cywilnej, cytuje § 9 Rezolucji 1970 (2011), która wyraźnie zabrania eksportu broni do Libijskiej Arabskiej Jamahiriya. Kto więc zaopatruje „rebeliantów,” łamie prawo międzynarodowe; treść § 4 Rezolucji 1973 (2011) wymienia zadanie „ochrony ludności cywilnej i obszarów zamieszkałych przez ludność cywilną zagrożonych atakiem w Libijskiej Arabskiej Jamahiriya.”

Czy to nie jest sprzeczne z prawem międzynarodowym, według którego państwa członkowskie mogą bronić się w przypadku zbrojnego powstania? A gdzie ma przebiegać granica między „ochroną cywilów” i atakującymi siłami rządowymi, pozwalającymi „ludności cywilnej” na przejście do Trypolisu, jak sugerowały liczne media?

Po piąte, w jaki sposób grupę ludzi w mundurach, uzbrojonych w broń ciężką, uważać za „ludność cywilną,” a więc jak poważny militarny atak na siły libijskie, może być czymś innym niż naruszeniem prawa międzynarodowego, powodującym ingerencję w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa?

Po szóste, czy prezydent Obama udał się do Kongresu po zgodę na wojnę, tak jak powinien to zrobić? Czy David Cameron poinformował tych swoich obywateli, którym właśnie zamknięto oddział porodowy, którym zamknięto miejscową szkołę, których krewny były obiektem drwin ze strony gangu pijanych bandytów i narkomanów, ponieważ brutalnie zmniejszono liczebność policji, ile wydaje pieniędzy?

Tych w W. Brytanii, oczekujących na operację chirurgiczną, którzy nie mogą dostać łóżka szpitalnego, oraz tych, którym zmniejszono zasiłki socjalne, wprowadzając ich w nędzę, mam przyjemność poinformować, że godzinny koszt misji samolotu wynosi od 35.000 do 50.000 funtów, lub 200,000 funtów dziennie. Koszt grania roli z tylnego siedzenia w przedłużonej operacji ustanowienia zakazu lotów wynosi około 300 mln funtów rocznie.

Żeby co robić? Pomóc grasującej bandzie brodatych fanatyków w przejęciu władzy na progu Europy?

Wreszcie, ile rządów uczestniczących w tej maniakalnej kampanii, rzeczywiście zadało sobie trud by zbadać ogromną ilość rzeczy, płk Al-Kadafi zrobił nie tylko dla swojego narodu, ale także dla Afryki? Ile z nich stwierdziło, że był jednym z pierwszych głosów przeciwko Al-Kaidzie i międzynarodowemu terroryzmowi? Ile z nich wyjaśniło, że przejął najbiedniejszy kraj na świecie i uczynił z niego kraj o najwyższych wskaźnikach rozwoju społecznego w Afryce?

Dlaczego jeszcze w tym miesiącu zorganizowano sesję ONZ, aby chwalić Muammara Al-Kadafiego za jego poszanowanie praw człowieka? Za jego politykę tolerancji religijnej … raport, który chwalił go za ochronę „nie tylko praw politycznych, ale także gospodarczych, społecznych i kulturowych,” za traktowanie mniejszości i szkolenia sił bezpieczeństwa nt. praw człowieka…

Po raz kolejny, społeczność międzynarodowa zareagowała zbyt pochopnie, wpadła w pułapkę syndromu bałkańskiego, kiedy Clinton chciał odwrócić uwagę od okolic swojego brzucha, po tym co robił w Gabinecie Owalnym, zamieniając Biały Dom w burdel. Tym razem, kim są ci trzej liderzy z problemami popularności w swoich krajach? Barack Obama, David Cameron i Nicolas Sarkozy, których wskaźniki popularności są niższe od tych Muammara Al-Kadafiego.

========================================

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2011/03/23/libia-ochrona-ludnosci-cywilnej-czy-pomoc-dla-rebeliantow/#more-8320

========================================

Do Bengazi i Misuraty w Libii płyną DWA amerykańskie okręty wojenne z liczbą 10 tysięcy żołnierzy

Dzisiaj w żydo-imperialnych mediach w USA podano do oficjalnie wiadomości, że do Bengazi i Misuraty do Libii płyną DWA amerykańskie okręty wojenne z liczbą 10 tysięcy żołnierzy, którzy mają zająć Bengazi i Misuratę oraz przejąć tam kontrolę nad ludnością cywilną – czyli INWAZJA na Libię identyczna jak Adolfa Hitlera na Polskę w 1939 roku !!!

DLACZEGO żadna prasa w żydo-mafijnej III RP nie informuje, że dzisiaj była WIELKA demonstracja w Brussel (Brukseli) PRZECIW bandyckiej interwencji wojsk NATO w Libii. W proteście uczestniczyło co najmniej 20 tysięcy ludzi.

Demonstranci wznosili pokojowe okrzyki i napisy że NIE MA autoryzacji narodów Europy na finansowanie tej imperialnej awantury przeciw Libii. Nie MA też autoryzacji narodów Europy na ROZBIJANIE następnego państwa na drobne części w interesie małej grupki bilionerów oraz finansiery żydowskiej, ale ze szkodą dla przeciętnego społeczeństwa we wszystkich krajach Europy.

Oto jeden link prasowy w tej sprawie: http://www.irishtimes.com/newspaper/bre ... ing32.html

Libia ma być ROZBITA jak Jugosławia w 1999 roku, a w miejsce Libii ma powstać KILKA małych państewek, które natychmiast uznają ci mordercy Obama, Sorkozy i Cameron + marionetki arabskie Qatar i Kuwejt, którymi rządzą żydowskie agentury.

Dzisiaj żydziak propagandzista Anderson Cooper, który prowadzi dwugodzinny program AC360-News w amerykańskiej TV CNN: http://ac360.blogs.cnn.com/ powiedział, że wszyscy przywódcy „rewolucji” (SIC !) z Bengazi i Misuraty oraz w Trypolisie są w posiadaniu telefonów SATELITARNYCH oraz systemów satelitarnych w celu łączności z dowództwem NATO oraz Pentagonem w Waszyngtonie…

Z tego wynika, że i tą kolejną imperialną bandycką inwazję w celu ROZBICIA Libii na części identycznie jak Jugosławię oraz Irak czy Afganistan kierują żydo-bandyci z Waszyngtonu – Pentagonu, a mordercy Sorkozy i Cameron z Anglii to zwykłe pajace w szponach żydo-masonerii też z Waszyngtonu/żydo New Yorku.

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/20 ... zolnierzy/

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Sventer Marzec 26, 2011, 13:14:10
dokladnie tak samo jak Irak... a mieli niby robić co innego. To jest jawna inwazja.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 26, 2011, 13:25:34
Tak sie robi,co sie chce,bo nie ma informacji na temat protestow w innych krajach i trudno sie czegokolwiek dowiedziec.
A takie protesty sa i naprawde cos zaczyna sie ruszac.Miejmy nadzieje,ze bedzie tego coraz wiecej i u nas w Polsce tez.
To jedyna droga do zmiany czegokolwiek!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Marzec 26, 2011, 16:26:34
No i okazuje się, że wiele z informacji na podstawie którym ONZ otworzyła drogę NATO w Libii jest mocno przerysowanych. Ciekawe czy kiedykolwiek dowiemy się jak jest/było rzeczywiście.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Sventer Marzec 26, 2011, 18:09:47
Tak sie robi,co sie chce,bo nie ma informacji na temat protestow w innych krajach i trudno sie czegokolwiek dowiedziec.
A takie protesty sa i naprawde cos zaczyna sie ruszac.Miejmy nadzieje,ze bedzie tego coraz wiecej i u nas w Polsce tez.
To jedyna droga do zmiany czegokolwiek!
Dzisiaj słuchałem radia. Związki górników z Górnego Śląska i nie tylko planują robić strajki, także protesty w Warszawie. Nasz rząd chce na "siłę" sprywatyzować kopalnie przez co może być gorzej niż wcześniej...


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 26, 2011, 20:49:30
Ciagle zastanawiamy sie,jak to jest mozliwe iz Kadafi utrzymuje sie przy wladzy przez 40-ci lat? Czyzby nikt wczesniej nie zauwazyl jego szalenstwa? Nikt nie zauwazyl ze zbudowal on "Gigantyczny Wodociag",swiezej pitnej wody,doprowadzajacy ja do rejonu Bengazi-ten lunatyk? Czy przypadkiem nie czekano,az ten projekt zostanie przez niego zakonczony?

L IBIJSKI,WIELKI PROJEKT RZEKI...STWORZONEJ PRZEZ CZLOWIEKA. 1 wrzesnia 2010 r.,to data rocznicy rozpoczecia wielkiego "Wielkiego Projektu". Ten niewiarygodnie gigantyczny i udany "wodny plan",praktycznie przemilczany na Zachodzie,mimo iz rozmachem przycmiewa wszystkie inne,wielkie plany developerskie. Zachod jakby nie chcial uznac faktu iz maly kraj,o populacji nieprzekraczajacej 7 mln.,moze zrealizowac taki projekt BEZ POZYCZENIA JEDNEGO CENTA... od miedzynarodowych bankow .

W 1960 r.,w czasie poszukiwania ropy,na glebokim poludniu libijskiej pustyni odkryto olbrzymie zbiorniki wysokiej jakosci wody,w formie warstwy wodonosnej,tzw.aquifers. W Libii znajduja sie cztery wielkie podziemne baseny:Kufra Basin, Sirt Basin,Morzuk Basin oraz Hamada Basin. Pierwsze trzy razem gromadza rezerwy 35.000km3(cubic) wody. Te gigantyczne zbiorniki zabezpieczaja mieszkancow Libii.

Libijczycy pod wodza Kadafiego,rozpoczeli serie naukowych badan nad mozliwoscia dostepu do tego wielkiego oceanu pitnej wody. Rownoczesnie zastanawiano sie,jak rozwinac w tych warunkach rolnictwo,w poblizu zrodel wody na pustyni. Zdawano sobie sprawe z faktu,iz wymaga to zbudowania olbrzymiej,organizacyjnej infrastruktury,jak rowniez przesiedlenia olbrzymiej ilosci mieszkancow zamieszkujacych wybrzeze. Zdecydowano wiec o "przeniesieniu wody" do ludzi. W pazdzierniku 1983 r.,powolano komitet do realizacji tego wielkiego planu,aby przemiescic wode z rezerwuarow,w celu irygacji w okolice pasa nadbrzeznego.

W 1996 r. ukonczono jeden z etapow projektu,dzieki czemu woda dotarla do domow i ogrodow libijskiej stolicy Tripoli. "Wielki Projekt",jako najwieksze przedsiewziecie w zakresie transportu wody pitnej zostal nazwany"8 cudem swiata",zdolnym przemiescic ponad 5mln.m3(cubic) wody dziennie przez pustynie w rejon wybrzeza, powiekszajac tym samym,w olbrzymim stopniu ilosc ziemi uprawnej. Caly projekt oszacowano na $25bln. Calkowita siec rur przesylowych(o srednicy 4m.) znajduje sie pod ziemia,w celu wyeliminowania ewaporacji. Najdluzszy odcinek osiaga dlugosc ponad 2000km. Calkowita dlugosc wodociagu,to ponad 4tys.km. wglab pustyni.

Wszystkie uzyte materialy,oraz projekty inzynieryjne wykonano we wlasnym zakresie,z pomoca poludniowokoreanskich inzynierow. Woda pompowana jest z 270 szybow,glebokich na 100m. Koszt 1m3 wody rowna sie 0.35 centom. Koszt 1m3 wody odsolonej wynosi $3.5.

Naukowcy oceniaja iz libijskie zasoby wody pitnej rownaja sie ilosci wody JAKA PRZEPLYWA NILEM W CIAGU 200-TU LAT(!). Celem Libijczykow,zaangazowanych w "Projekt Woda" jest,aby Libia stala sie zrodlem rolniczej obfitosci,zdolnym do wyprodukowania odpowiedniej ilosci wody i zywnosci w celu zabezpieczenia wlasnych potrzeb oraz potrzeb sasiadow,aby stala sie niezalezna od importu. C.D.N

http://blogmedia24.pl/node/45864


Jeszcze jedna nowinka.Jak tak szukam czegos co moglabym wam przedsrawic,natykam sie np.na to co powyzej.
I co Wy na to?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 26, 2011, 21:50:41
Jeśli już tak "szukamy" przyczyn takich poczynań to idźmy deczko dalej:

...

Jeśli dodać do tego fakt, że zarówno Niemcy, jak i Francja udzielały ogromnej pomocy reżimowi
Saddama Husajna przy badaniach archeologicznych, a także fakt dzisiejszej obecności wojskowej
Amerykanów i Brytyjczyków w tym kraju, wszystko to może wskazywać na istnienie innych, tajnych
celów wojny irackiej, poza uniemożliwieniem Husajnowi pozyskania broni masowego rażenia i
powstrzymaniem terroryzmu. W istocie wygląda na to, że wszyscy poszukują broni masowego
rażenia, ale całkiem innego rodzaju i znacznie bardziej starożytnej!

Do tego dochodzi dziwne zachowanie rządu egipskiego, który buduje mur wokół Gizy...

Na koniec trzeba wspomnieć o zapowiedzi Stanów Zjednoczonych, że zamierzają ponownie
wysłać załogową wyprawę na Księżyc, a także na Marsa. Zapowiedź ta nastąpiła po serii chińskich
załogowych lotów kosmicznych i wygląda to na chęć utrzymania w dalszym ciągu amerykańskiego
“monopolu" na te dwa ciała niebieskie oraz na wszystko, co może się na nich znajdować.

Wygląda zatem na to, że ludzie będący współcześnie u władzy, z całą swą nikczemnością, pod
przykrywką rozmaitych agencji mających siłę, prestiż i przywileje oraz wykorzystując wszelkie
dostępne im zdobycze współczesnej techniki, w tajemnicy szukają diabelskiego kamienia, tablic, które
niegdyś dawały - i być może znowu będą dawać - ich posiadaczom władzę na skalę prawie
wszechświatową.
                                                                                                     Caveat lectori

Wojna nuklearna ... str.321


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Marzec 27, 2011, 05:26:01
Odnosnie tresci artykulu zawartego w linku:stopsyjonizmowi.wordpress.com - przecieram oczy ze zdumienia,nie chce mi sie wierzyc,ze "jakosc" takich brukowych informacji dociera zarowno do mediow - jak i naszego forum...za sprawa grety,of course.Fuuu..Greto,skoro wczesniej przyznalas sie do tego,ze nie za bardzo znasz sie na polityce,to byloby bezpieczniej trzymac sie z daleka od prezentowania tego typu niesprawdzonych bzdur,tendencyjnych artykulow itp..itd..Chetnie poczytam Twoje wlasne zdanie i opinie na ten temat,chocby nie wiem jak daleko odbiegaly od prawdy.
Kadaffi - byly terrorysta i obecny terrorysta swojego narodu, dla ktorego zycie ludzkie innych jest warte mniej niz zero,okradl Libie na sumy wieksze niz bankierzy ze swiatowej "top list".Pilotowi,ktory odmowil lotu przeciw "rebeliantom"kazal uciac obydwie nogi.Wyrok wykonano.Pilot powinien byc szczesliwy,ze go nie zgladzono w okrutniejszy sposob,ale co jest bardziej okrutne..strata zycia,czy bycie kaleka do konca.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 27, 2011, 08:28:31
Posluchaj Kahuna,
wiadomo,ze nie interesujemy sie innymi krajami dopoki sie cos w nich nie wydarzy.
I taka jest wlasnie moja reakcja.Chcialabym sie dowiedziec,jak to jest ,z roznych zrodel.
Nie widze w tym nic niezwyklego a juz na pewno nie jest to ,jak to piszesz,fuuu.
Inni forumowicze rowniez przekazuja na,rozne informacje i nie jest to dla Ciebie fuuu_
Nie widze,zadnych niewlasciwych tersci podawanych przeze mnie.
Natomiast Twoja o obcieciu nog pilotowi,dla mnie np.jest nieprawdziwa.
Przeczytaj sobie jak napisalam powyzej,jakie cuda wybudowal znienawidzony Kadafi!
To tez jest nieprawda_
Ciekawi mnie dlaczego wczesniej nikt nie mowil o tych pieniadzach w bankach,bo wcale nie twierdze,
ze ich nie ma_
Dlaczego wczesniej witali sie z Nim jak kumple,i nagle co_
No wlasnie.Dlatego chcialabym sie dowiedzeiec CO_____________________


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Marzec 27, 2011, 09:59:16
Cytuj
greta
Ciekawi mnie dlaczego wczesniej nikt nie mowil o tych pieniadzach w bankach,bo wcale nie twierdze,
ze ich nie ma_
Dlaczego wczesniej witali sie z Nim jak kumple,i nagle co_
No wlasnie.Dlatego chcialabym sie dowiedzeiec CO_____________________

Nie udawaj przynajmniej,ze nie znasz odpowiedzi na zadane sobie pytanie,bo na pewno wiesz,ze polityka jest najwieksza k.... wszechczasow.Kiedys Libia byla rajem i wylegarnia terrorystow,wlasnie za sprawa
Kadaffiego.Pod naciskiem USA i innych zachodnich panstw,Kadaffi pozbyl sie ich,ale nie przestal finansowac,po kryjomu.Przymykano na to oko i zachodni "politycy"popierali go i klepali po ramieniu.
Z Libia robily interesy niemal wszystkie panstwa..od Ameryki po Sojuz..nie wylaczajac Polski.Ale tak
to juz jest,ze na dluzsza mete nie da sie tego ciagnac i jak noga sie powinie,to trzeba odejsc z honorem,jesli sie go ma w ogole.Mogl odejsc w calej glorii jako tworca panstwa libijskiego,z calym majatkiem i zlotem jakie zagrabil.Teraz,za zabojstwa na wlasnym narodzie,moze byc sadzony w miedzynarodowym trybunale w Hadze.Mam nadzieje,ze sami Libijczycy go znajda i odpowiednio osadza.
I jeszcze jedno,greta,Kadaffi zadnych cudow nie wybudowal,bo nie byl w stanie i nie ruszyl palcem w bucie zeby to zrobic.Zrobili to "Libijczycy" korzystajac z prosperity,zyskow z ropy naftowej i mozliwosci rozwoju.Pamietajmy rowniez o tym,ze Libijczycy to zlepek roznych plemion,kast i narodowosci.
Kadaffi faworyzowal tylko tych,z ktorych sam pochodzil - zachodnia Libia.Reszta byla zawsze i nalezala
do kategorii drugiej.Czas Tyranow,zamordyzmu,dyktatorstwa wszelkiej masci odchodzi do lamusa,czego przykladami sa Irak,Egipt,Jemen,Syria,Libia - cos pominalem?..pozniej pewnie Arabia Saudyjska,Emiraty Arabskie,Kuwejt i jeszcze inne panstwa,ktorych czas jeszcze nie nadszedl."Wiosna Ludow" w Afryce trwa
i popieram.
Edit:
Jesli w Libii byly takie cuda jakie stworzyl Kadaffi,taka wysoka stopa zycia,
to skad to niezadowolenie i protesty?Chyba ze - jak to ujal Thotal - Libijczykom
zupelnie zbrzydl dobrobyt i zapragneli czegos innego.No innej mozliwosci nie ma.
Pozdrawiam wiosennie.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 27, 2011, 10:43:03
Posluchaj,troche mniej nerwow i bedzie na pewno lepiej.
Nie ma co sie podniecac,bo i tak nic to nie zmieni.Nie widze nic niezwyklego w tym,ze chcialabym sie glebiej zastanowic nad tym tematem.Szkoda mowic czym jest polityka,bo to chyba wszyscy wiedza.Jak jest wygodnie tolerowac jakiegos tyrana to sie to robi.Dlaczego tyle lat,jak to powiedziales,przymykano oko na niego_I nie tylko na Kadafiego,bo i Mubarak i inni robili to samo i nie budzilo to tak powszechnych sprzeciwow!Nie ujawniano ile maja pieniedzy,przeciez nie ich,to tez kazdy wie.A teraz swiete oburzenie,bo jak to,jak to moze byc i tym podobne.Diabel jak zwykle tkwi w szczegolach,tzlko zastanawiajace sa wlasnie te szczegoly.
Nie od dzis wiadomo,ze zawsze rzadzacy faworyzuja swojakow,tak wiec trudno sie dziwic,ze w Libii tez tak bylo i jest.
Mnie dziwi to,jak juz powiedzialam wczesniej,dlaczego wlasnie teraz wszystko to ruszylo!
Czy jest to ten czas,o ktorym pisze tylu naszych forumowiczow i nie tylko_
Czy moze chodzi o jeszcze cos innego nie wiem.Przeciez Libia to tez wykopaliska.Moze to,czego nie znaleziono w Egipcie
jest wlasnie tam_
Nie wiem.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Marzec 27, 2011, 11:07:21
Moze masz racje,greto piszac:
Cytuj
Czy moze chodzi o jeszcze cos innego nie wiem.Przeciez Libia to tez wykopaliska.Moze to,czego nie znaleziono w Egipcie
jest wlasnie tam_
Szukali w Egipcie,szukali w Iraku,moze w Libii a moze na Madagaskarze..?To - jesli rzeczywiscie chodzi
o szukanie czegos, w ogole nie istnieje.Po prostu fantasmagorie,sci-fi..i nic wiecej.Nie ma tego tam.
NASA i Pentagon juz dawno maja te technologie od Szarakow,nie z wykopalisk -  na pewno.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 27, 2011, 11:12:44
Sa i takie opinie

Decyzja Rady Bezpieczeństwa ma za zadanie uratować rebeliancki rząd w Benghazi. Rebelianci często są określani mianem cywilów, gdy tymczasem są to zbuntowane jednostki wojskowe, które dążą do obalenia Kadafiego siłą i kiedy ten zaczął się bronić nieoczekiwanie nazwano go agresorem, mimo że walczy w swoim własnym kraju. Jedyny powód dla którego można zaatakować kraj członkowski ONZ (a Libia nim jest) jest przywrócenie światowego porządku i bezpieczeństwa. Libia nigdy nie była zagrożeniem dla światowego porządku i bezpieczeństwa. Libia nie była zagrożeniem dla Tunezji, Egiptu czy Algierii nie ma wiec zagrożenia dla światowego pokoju. Tak więc to z czym mamy obecnie do czynienia jest mieszaniem się w sprawy wewnętrzne niepodległego kraju – czego stanowczo zabraniają przepisy ONZ. Jakby tego było mało, Kadafi starał się utrzymywać poprawne stosunki ze światem i żeby zaprezentować swoją dobrą wole, zrezygnował z własnego programu nuklearnego. Z tego powodu decyzja Rady Bezpieczeństwa jest w obecnych ramach prawnych nielegalna (rozdz. 7).

====================================

Wezwanie do ochrony zabytków kultury w Libii

Opublikowano: 27.03.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Jak donosi agencja Reutera, Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO) wezwała wszystkie strony zaangażowane w konflikt libijski do ochrony zabytków starożytności i stanowisk archeologicznych w Libii. W specjalnym komunikacie wydanym przez UNESCO Irina Bokowa z Bułgarii, dyrektorka generalna tej organizacji z siedzibą w Paryżu, uznała, że z punktu widzenia dziedzictwa kulturalnego Libia ma wielkie znaczenie dla całej ludzkości.

Francesco Bandarin, dyrektor ds. kultury w UNESCO, poinformował, że jak dotąd nie stwierdzono żadnych zniszczeń w obiektach znajdujących się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, ale na co najmniej trzy z nich zwracana jest szczególna uwaga ze względu na położenie blisko Trypolisu lub innych strategicznie ważnych obszarów.

Z pięciu stanowisk z listy UNESCO w Libii, szczególne zainteresowanie wzbudzają ruiny Leptis Magna, jednego z najlepiej na świecie zachowanych starożytnych miast rzymskich, położone nad Morzem Śródziemnym koło miasta Al-Chums, a także pozostałości fenickiej kolonii i budowli rzymskich w Sabracie, mieście położonym 130 kilometrów na zachód od Trypolisu. Kolejnym zagrożonym stanowiskiem mogą być ruiny Cyreny, starożytnego miasta założonego przez Dorów w VII w. p.n.e., położone na wschód od Bengazi, stolicy regionu Cyrenajka.

UNESCO zaapelowało do Libijczyków oraz przedstawicieli sił międzynarodowych, prowadzących naloty na Libię, o ochronę zabytków kultury w trakcie prowadzenia działań wojennych zgodnie z Konwencją Haską z 1954 r. Libia nie jest stroną umowy międzynarodowej, dotyczącej postępowania wobec dóbr kultury w czasie konfliktu zbrojnego.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk


To o czym pisalam wczesniej,a Ty sie smiejesz.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Marzec 27, 2011, 11:49:23
Cytuj
To o czym pisalam wczesniej,a Ty sie smiejesz.
Greto,naprawde daleko mi od smiechu jesli chodzi o wszelkie wojny,konflikty,wzajemne wyrzynanie sie
ludzi czy to droga rewolucji,slusznych zmian, czy niezadowolenia.Zauwaz tylko,ze swiadomosc Arabow tez jest przeciwna wszelkiej tyranii.Nic wiecej.
Edit:
Greto,pewnie zarobisz 3 punkty za ciekawy temat,nalezy Ci sie,powodzenia.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Marzec 27, 2011, 11:57:26
>Greto< zaoszczędź mi trochę roboty.
jeśli chcesz napisać coś, a pod Twoim już istniejącym postem nikt jeszcze nic nie napisał, to użyj opcji "modyfikuj wiadomość" i rozszerz istniejącego już posta z dopiskiem :Edycja.

Nie piszemy posta pod postem jeśli termin nie przekracza trzech dni, chyba, że pojemność posta przekracza 20000 znaków.

Również regulamin o tym wspomina:

Cytat: Regulamin
- zakaz spamowania: wysyłania kilku wiadomości pod rząd w odstępie czasu krótszym niż 3 dni
  (należy używać opcji „Modyfikuj wiadomość”).


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 27, 2011, 12:03:34
ok.Darek.poprawie sie.

==========================================

KIM MYŚLICIE, ŻE JESTEŚCIE?!" Porywające wystąpienie usunięte z Youtube.


Transkrypcja charyzmatycznego wystapienia Louisa Karrakhana podczas wywiadu dla FinalCall.com. Wystąpienie w całości, usunięte z Youtube warto zobaczyć na hiphopwire.
http://hiphopwired.com/2011/03/21/minister-louis-farrakhan-warns-obama-to-get-out-of-libya-2/

Mój drogi brat (Obama) musi być bardzo ostrożny w decyzji, którą podejmuje wraz ze swym sekretarzem stanu, (premierem)Sarkozym, premierem Cameronem i innymi. Oni bardzo by chcieli wejść do Libii i zamordować brata Kaddafiego i jego dzieci, jak to zrobili z Saddamem Hussainem i jego synami.... Musicie pamiętać drodzy obywatele USA, że ilekroc rząd chce, żebyście myśleli i zachowywali się w określony sposób, usprawiedliwjający jego działanie wczesniej zaplanowane, to musi najpierw uczynić łotra z osoby, której nienawidzi (i która ma stać się celem jego ataku).

Wojna domowa jest najkrwawszą ze wszystkich wojen, bo walczysz przeciwko swoim braciom, przeciwko ludziom mówiącym tym samym językiem, o tej samej kulturze i historii.
W każdym narodzie, bracia i siostry, jest niezadowolenie, co jest wykorzystywane przez CIA, która przenika w niezadowolone grupy i podjudza do rebelii antyrządowej w celu dokonania zamierzonej zmiany reżimu. Oto przykłady. - George W. Bush będac prezydentem powiedział, że chce zmiany reżimu w Iranie i Korei. Zmiany reżimu! Jak sobie wyobrażasz zmianę reżimu, uczciwa Ameryko? Jak to osiągasz? Kongres Stanów Zjednoczonych głosował za przeznaczeniem 150mln. dolarów na wymianę rządu w Iranie, którego Ameryka nie lubi!!! Więc wysłali agentów do Iranu, aby zrobili krecią robotę wśród niezadowolonych. Kiedy doszło do wyborów, to grunt był już przygotowany....

A co z Libią? Ile pieniędzy jest przeznaczanych na uzbrojenie tzw. rebeliantów? ...Oni są po prostu niezadowoleni. Z czego są niezadowoleni? - Czy mają pracę? Tak. Czy mają co jeść? Tak Czy Kaddafi przeznaczył fundusze ze sprzedazy ropy na budowę Libii? Tak. Czy Kaddafi użył tych pieniędzy na znalezienie wody pod Saharą i doprowadził ją na powierzchnię od Bengazi, aż prawie po granicę z Tunezją? Czy zaprowadził rolnictwo na pustyni, aby wyżywić swój naród? Tak. A co z miliardami dolarów, które wydał na budowę domów, mieszkań dla swojego narodu?

Więc coś tu nie gra. więc gdy Ameryka, Wlk Brytania, Francja, trzy imperialistyczne mocarstwa, chcą zdestabilizowac ten kraj, czy jest to dlatego, że są tak bardzo przejęte (losem Libijczyków), zwróćcie uwagę, co za hipokryzja!, Amerykanie, czy to z powodu krwi, która jest rozlewana w Libii?..., podczas, gdy odwracaliście głowy, gdy wojsko izraelskie bombardowało niewinnych ludzi w Gazie, Bezbronnych ludzi, kobiety i dzieci!. a nasz rząd patrzył w drugą stronę!..Patrzyliście w drugą stronę, gdy izraelskie siły zbrojne weszły do Libanu, myśląc, że odniosą łatwe zwycięstwo ? Potem musieliście uciekać z podkurczonym ogonem...Nie mówcie mi już więcej i innym myślącym czarnym i białym obywatelom, że na sercu macie cierpienie czarnoskórych! Gdzie byliście w Ruandzie?! Gdzie jesteście w Kongu? Po co weszliście do Darfuru? - Bo tam jest ropa! - Nie, wam nie chodzi o ratowanie Libijczyków! To wasz "szlachetny motyw" dla ukrycia podłej agendy.



Chcę was ostrzec w imię Boga (tu Allaha), że to nie takie proste, jak wam się wydaje. Wejdźcie do Libii, jeśli tego chcecie. Libijczycy nie chcą obcej okupacji na swojej ziemi i jeśli do tego się posuniecie i nie będziecie ostrożni, zjednoczycie Libijczyków przeciwko sobie!
Kaddafi nie siedział sobie w swoim namiocie przebierając palcami przez ostatnie 10 lat! Ten człowiek inwestował w rozwój Afryki i przysporzył sobie przyjaciół na całym świecie. Może nie jest waszym przyjacielem, ale...jeśli go zamordujecie jako łotra, który morduje swoich własnych rodaków... a co wy zrobiliście w Waco!? Co zrobiliście, gdy wasi obywatele powstali?! Czy próbowaliście perswazji? Nie! Zbombardowaliście ich!!! Bo mieli broń. Co zrobiliście w Filadelfii?...Czy próbowaliście z nimi rozmawiać? Czyż ich nie zbombardowaliście!? Nie usłyszeliśmy żadnych protestów od waszych religijnych hipokrytów, którzy kochają życie ludzkie!!!

Jesteś oszustem i hipokrytą! I ostrzegam cię, bracie(Obama), nie pozwól tym podłym demonom pchnąć cię w kierunku, który całkiem zrujnuje twoją przyszłość wśród twoich braci w Afryce i na całym świecie! Nikomu nie podoba się, Mubarak, sposób, w jaki rozgrywasz sprawy w świecie arabskim! Więc ja ci radzę, bądź ostrożny i postępuj mądrze i zręcznie.
Moja rada jest taka - zorganizuj spotkanie szanowanych Amerykanów z Kaddafim. Nie masz prawa rządać by ustąpił i wyniósł się!!! KIM, DO LICHA, MYŚLISZ, ŻE JESTEŚ!!!??? ...że myślisz, że możesz zwrócić się do człowieka, który zbudował kraj na przestrzeni 42 lat?!...i zarządać, żeby złożył urząd i się wyniósł!! Czy może ktoś poprosić ciebie....napewno wielu by chciało, żebyś sobie poszedł, bo mają dość czarnej gęby w Białym Domu.

Bądź ostrożny bracie, jak będziesz radził sobie z tą sytuacją, bo zbliża się do Ameryki! Już się zaczęło. Popatrz na Wisconsin, popatrz na Ohio, popatrz co sie dzieje w twoim kraju! I pamiętaj swoje słowa, bo Amerykanie powstają przeciwko swojemu rządowi! To nie Muzułmanie, ani czarni, To jest biała milicja, popchnięta gniewem przeciwko temu rządowi. A oni są świetnie uzbrojeni. Czy zamierzasz im powiedzieć- złóżcie broń i porozmawiajmy spokojnie? - Mam taką nadzieję. Bo jeśli nie, Ameryka skąpie się we krwi. Nie dlatego, że Farrakhan tak powiedział, lecz z powodu niezadowolenia, które w Amerykce osiągnęło punkt wrzenia!

Uważaj jak podejdziesz do sprawy Libii i jak będziecie manipulować sprawy w świecie arabskim.

http://ekranizacja.nowyekran.pl/post/7718,kim-myslicie-ze-jestescie-porywajace-wystapienie-usuniete-z-youtube



Wiadomosci jest bardzo duzo.Ta wydaje mi sie interesujaca.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: ptak Marzec 28, 2011, 11:21:46
Rzeczywiście, porywające wystąpienie. I niesie wiele gorzkiej prawdy.
Obawiam się jednak, że marionetka (a taką niewątpliwie jest prezydent Stanów Zjednoczonych) niewiele tu może.
To trzymający władzę pociągają za sznurki i będą bronić swoich interesów do końca.

Pytanie, czyjego końca?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Marzec 28, 2011, 20:15:36
Darek,nie denerwuj sie,nie pomyslalam.Przepraszam

A tutaj tez cos bardziej ciekawego.Jak widac kilka dni i coraz wiecej informacji i to bardzo ciekawych.
http://interia360.pl/swiat/artykul/ratuj-sie-libio-gdy-pomoc-nadchodzi,44397

==========================================

http://www.prisonplanet.pl/polityka/libia_egipt_sudan_co,p767002266


Bardzo ciekawy tekst,dotyczacy tego co wlasnie sie dzieje.
Polecam.

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Sventer Marzec 31, 2011, 08:44:10
NATO przejęło dowództwo nad operacją w Libii


Dziś o godzinie 8 w NATO objęło dowództwo nad operacją w Libii, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. W Libii już od pewnego czasu działają zespoły wywiadowcze CIA. Prezydent USA Barack Obama podpisał tajną dyrektywę zezwalającą amerykańskim służbom wywiadowczym na pomaganie libijskim rebeliantom - podali anonimowi przedstawiciele administracji Obamy.

http://www.tvn24.pl/0,1697657,0,1,nato-przejelo-dowodztwo-nad-operacja-w-libii,wiadomosc.html


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 01, 2011, 11:53:41
Oznaki klęski libijskiej rewolucji

Opublikowano: 01.04.2011 | Kategorie: Polityka

Za parę godzin Rada Bezpieczeństwa ONZ podejmie decyzję o rozpoczęciu ataków powietrznych na Libię. Francja wyraziła gotowość do podjęcia operacji tej nocy.

Potępiamy tą międzynarodową uchwałę, jeśli wejdzie w życie. Całkowicie odrzucamy wszelką obcą interwencję w Libii, w jakiejkolwiek postaci, a w szczególności odrzucamy interwencję francuską. Francja, która sprzedała Kaddafiemu broń o wartości miliardów broń, którą Kaddafi wysadza dziś Libijczyków w powietrze, Francja, która nie zaprzestała swych konszachtów jeszcze 3 tygodnie temu.

Potępiamy ową interwencję, która przemieni Libię w istne piekło, jeszcze większe od obecnego. Interwencja ta wykradnie Libijczykom ich rewolucję, rewolucje, którą jak dotąd opłacili tysiącami zabitych kobiet i mężczyzn.

Interwencja ta podzieli ponad to libijski ruch oporu.

Nawet jeśli operacje ONZ zakończą się sukcesem i Kaddafi poniesie klęskę (lub zginie jak Saddam Husajn), będzie to oznaczało, iz zostaliśmy wyzwoleni przez Amerykanów bądź Francuzów, i zapewniam was, że będą to nam oni przypominać każdej minuty.

Jak sobie z tym poradzimy? Jak wytłumaczymy przyszłym pokoleniom wszystkie te zawiłości, wszystkie te martwe ciała, które leżą dookoła?

Wyzwolenie spod rządów Kaddafiego, by zostać niewolnikami tych, którzy przez wszystkie te lata go zbroili i umacniali jego władzę poprzez stosowanie przemocy i represjonowanie.

Po popełnieniu pierwszego błędu – militaryzacji masowej rewolucji, teraz popełniamy drugi błąd – ustanowienie nowego przywództwa powstałego z resztek libijskiego reżimu Jamhiriya. Nieuchronnie zbliżamy się do popełnienia trzeciego błędu, którym będzie zwrócenie się o pomoc do naszych wrogów. Mam tylko nadzieję, że nie dojdzie do czwartego błędu: okupacji i nadejście marynarki wojennej. Oni nie kryją swojej pogardy wobec nas. Wszystko, o co zabiega Sarkozy, to o swoją reelekcję następnego roku.

Człowiekiem, który zorganizował spotkanie między Sarkozym a przedstawicielami tymczasowej Rady Bezpieczeństwa jest nikt inny jak Bernard-Henri Lévy, szarlatański filozof, a dla tych, którzy go nie znają, francuski Syjonista i aktywista, który swoje wysiłki koncentruje na wsparciu i ochronie interesów Izraela. Widzieliśmy go ostatnio na placu Tahrir Square, gdzie przybył by się upewnić, czy walcząca młodzieżówka nie skanduje przeciwko Izraelowi.

Co jeszcze można powiedzieć spodziewając się bombardowań?

Bo bomby nie będą wybierać między zwolennikami Kaddafiego i tym przeciw niemu. Bomby kolonizatorów mają, jak wiecie tylko jeden cel: obrona interesów przemysłu zbrojeniowego. Sprzedali Kaddafiemu broń o wartości miliardów a teraz prosimy ich, by nas oswobodzili… Wówczas nasz nowy rząd znów zakupi kolejną broń – oto stara, dobrze znana historia. Są jednak ludzie, którzy nie potrafią się uczyć inaczej jak na starych błędach, które popełniono już wcześniej.

Powiem bardzo jasno: to bardzo niebezpieczny błąd strategiczny, za który naród libijski będzie musiał płacić jeszcze przez wiele długich lat. Dłużej niż trwały rządy Kaddafiego i jego rodziny.

Wzywam dzisiaj i teraz, zaledwie na parę godzin zanim zapłonie Libia, zanim będzie tu drugi Bagdad, wzywam wszystkich Libijczyków, wszystkich intelektualistów, artystów, absolwentów uniwersyteckich, każdego, kto potrafi pisać i czytać oraz tego, kto nie potrafi, każdego obywatela kobiety i mężczyzn, aby odrzucili interwencję USA, Francji i Wielkiej Brytanii, jak i reżimów arabskich, które ich wspierają. Jednocześnie wzywam o wsparcie dla nas wszystkich ludzi na całym świecie, Egipcjan, Tunezyjczyków, Francuzów, nawet Chińczyków oraz przyjmujemy wsparcie i sympatię dla nas od wszystkich ludzi z całego świata.

Ale żadnych rządów, jakiegokolwiek rządu nie będziemy o nic prosić, jak tylko o to, by zostawili nas w spokoju, żebyśmy nasze problemy z Gaddafim mogli zakończyć sami.

Autor: Saoud Salem (libijski anarchista)
Tłumaczenie dla „Wolnych Mediów”: Wanilia


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 01, 2011, 12:33:28
Czy naprawdę jesteśmy tak bezsilni wobec tyranii tych, którzy mają się za władców tej planety?
Czy tylko ból serca jest naszą odpowiedzią?

A Libia ma nadstawić drugi policzek? To przecież urąga miłości i wolności, a nade wszystko poczuciu sprawiedliwości.
Znów niewinna krew spłynie na wszystkich, bo nie będziemy mogli po prostu umyć rąk, jakby nic się nie stało.
Jesteśmy świadkami, widzimy to… i przyzwalając płaczemy…
Czy możemy coś więcej?

Niech się już skończy ten świat! Niech miłość zmieni jego oblicze… niech…
Słowa są takie bezradne…  :'(


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Sventer Kwiecień 01, 2011, 12:44:29
To jest jeden z elementów gorzej będzie jak Kadafiemu totalnie pojedzie po psyche, wtedy może użyć gazu musztardowego lub innych świństw na własnej ludności... To by była ogromna tragedia.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 03, 2011, 09:49:00
Fragment wywiadu radiowego z Louisem Farrakhanem
31 Marzec 2011

http://www.finalcall.com/artman/publish/Minister_Louis_Farrakhan_9/article_7670.shtml

FinalCall.com News – 22.03.2011

tłumaczenie Ola Gordon

Louis Farrakhan - prawdziwe nazwisko Louis Eugene Walcott, ur. 1933, Bronx, NJ, 1978-2007 przywódca Nation of Islam

Cliff Kelley (CK): Odnośnie Libii: Francja uznała rade tymczasową; sekretarz stanu Hillary Clinton nakazała by Ambasada Libijska opuściła Waszyngton DC. Jaka jest pana opinia nt. wydarzeń w Libii?

Louis Farrakhan (LF): Muammar Kadafi i problem libijski to znacznie więcej niż to co przekazują media. Nigdy nie był lubiany przez zachodnie, europejskie, neokolonialne i imperialistyczne rządy.

Ten człowiek, Muammar Kadafi, doszedł do władzy w Libii nie przez zamach, w którym ginęli ludzie – to był bezkrwawy przewrót. I kiedy przejął władzę, Ameryka tam była, Brytania tam była, oni mieli tam swoje bazy! Kontrolowali najsłodsze zasoby ropy w Libii. Proszę zwrócić uwagę na pieśń Marines: „Od wzgórz Montezumy, do wybrzeży Trypolisu, będziemy toczyć walki za nasz kraj na lądzie i morzu!” – co robiliście w Montezuma? I co robiliście w Trypolisie?

Proszę zobaczyć to, że jakoś mocarstwa zachodnie mają prawo do zasobów słabszych krajów w Afryce, Ameryce Środkowej i Południowej: Kadafi odrzucił tę koncepcję. I za administracji Reagana, media nazwały go „wściekłym psem Bliskiego Wschodu.” Cóż, co robi się z „wściekłymi” psami? Zabija się.

I [powiedziałem światu], że w 1985 roku spotkałem pana Elijaha Muhammada, który powiedział mi [na Wheel], że: „Reagan spotkał się z Kolegium Szefów Połączonych Sztabów, by zaplanować wojnę.” Nie powiedział mi, gdzie wojna będzie mieć miejsce, ani przeciwko komu ją planowano, ale kazał mi zorganizować konferencję prasową i poinformować, że dostałem to od niego, Elijaha Muhammada [na Wheel]. Cóż, nie wiedziałem dokładnie gdzie miała być ta wojna, ale obserwowałem jak się sprawy rozwijały. I kiedy objeżdżałem świat, byłem w Belize w Ameryce Środkowej, a prezydent Reagan wystąpił w telewizji, zapowiadając, że „żaden Amerykanin nie powinien podróżować do Libii,” „żaden Amerykanin nie powinien robić interesów z Libią” - to wtedy się zaczęło! Kiedy przybyłem do Afryki, dotarłem do Ghany, i zrozumiałem, że to z Libią Ameryka miała toczyć wojnę. Więc kiedy dotarłem do Beninu, odesłałem rodzinę do kraju, wszedłem na pokład rosyjskiego samolotu i poleciałem do Trypolisu, aby ostrzec brata Kadafiego przed tym, co Ameryka zamierzała zrobić. […]

CK: Chciałbym porozmawiać o sytuacji naszego prezydenta, szefa armii Obamy i jego podejścia do sytuacji w Libii. Pamiętam, co powiedział pan w Dniu Zbawiciela, że „całe to zamieszanie, które dzieje się na świecie, dojdzie do wybrzeży Ameryki,” a następnie powiedział pan do prezydenta,” bądź przygotowany, ponieważ to przyjdzie do twojego wybrzeża; do twoich drzwi.” Pana radą dla prezydenta Obamy było „pamiętaj słowa jakie mówisz do innych narodów.”

LF: Nasz szanowny brat musi być bardzo, bardzo ostrożny w kwestii tej decyzji, którą on i jego sekretarz stanu, prezydent Francji Nikolas Sarkozy, premier W. Brytanii David Cameron i inni planują. Bardzo chcieliby wejść do Libii i zabić brata Kadafiego i zabić jego dzieci, tak jak zrobili z Saddamem Husajnem i jego synami, Kusajem i Udajem. Trzeba pamiętać, drodzy Amerykanie, że cokolwiek rząd chce byście myśleli i działali w określony sposób, który spowoduje uzasadnienie akcji, którą już planują, to z osoby, której nienawidzą, muszą zrobić „potwora.”

Nikt nie chce wojny domowej, to najkrwawsza ze wszelkich rodzajów wojen, bo walczysz z własnymi braćmi: walczysz z ludźmi o tym samym języku, kulturze i historii. Tak więc, bracia i siostry, w każdym narodzie jest niezadowolenie. A to co robi CIA, to wchodzi do kraju i porusza się pomiędzy ludźmi, którzy są niezadowoleni, w celu animowania buntu przeciwko przywódcy, który im się nie podoba, bo chcą zmiany reżimu.

Kiedy prezydentem był George W. Bush, powiedział, że chcieli „zmiany reżimu” w Iranie i w Korei. Jak dokonasz zmiany reżimu, uczciwa Ameryko? Jak to zrobisz? Kongres Stanów Zjednoczonych przegłosował wydanie $150 mln na zastąpienie nielubianego przez Amerykę rządu w Iranie, więc wysyłają swoich agentów do pracy wśród niezadowolonych. Kiedy w Iranie były wybory, a ludzie w Iranie demonstrowali: mieli uzasadnione pretensje, w porządku, ale stymulowane z zewnątrz. Więc prezydent Obama nie chciał włożyć stopy do tej klatki by nikt nie powiedział: „Ameryka to zainspirowała,” ponieważ amerykańską polityką była destabilizacja tego rządu.

I co z Libią? Ile pieniędzy wydaje się na uzbrojenie tzw. buntowników? Są niezadowoleni, ale dlaczego są „niezadowoleni”? Czy mają pracę? Tak. Czy oni mają jedzenie? Tak. Czy Kadafi używa przychody z ropy na budowanie Libii? Tak. Czy Kadafi wykorzystał pieniądze z ropy naftowej i odkrył wodę pod Saharą, i wyprowadził te wodę na powierzchnię, i przeprowadził ją z Bengazi przez cały kraj do granicy, prawie, z Tunezją? Czy wprowadził rolnictwo na pustynię, by mogli wyżywić własny naród? Tak. Czy wydaje miliardy dolarów na budowę domów, mieszkań dla swojego narodu? Tak … Więc coś w tym jest! Więc gdy Ameryka, Anglia, Francja, trzy mocarstwa imperialistyczne, chcą zdestabilizować ten kraj, czy to dlatego jesteś „tak zaniepokojony”?

Słuchajcie tej hipokryzji, Amerykanie! Czy amerykański rząd jest „tak bardzo zaniepokojony” z powodu krwi, która jest rozlewana w Libii, ale wy patrzyliście w inną stronę, gdy Izrael bombardował niewinnych ludzi w Gazie, bezbronnych mężczyzn, kobiety i dzieci? Patrzyliście w inną stronę, gdy siły izraelskie weszły do Libanu myśląc, że będą mieć „łatwe” zwycięstwo, wtedy musieliście wychodzić z ogonem między nogami? Nie mówcie mi, i mądrym czarnym czy białym, że interesuje was cierpienie czarnych! Gdzie byliście w Ruandzie? Gdzie byliście w Kongo? Dlaczego poszliście do Darfuru? Ponieważ tam jest ropa! Nie … wy nie chcecie „chronić” libijskiego narodu, taki jest wasz szlachetny motyw, aby ukryć wasz zły plan!

Ostrzegam was, w imię Boga, że jest to bardziej skomplikowane niż to, co myślicie! Jedźcie do Libii, jeśli chcecie. Libijczycy nie chcą obcej okupacji na ich ziemi. Ale kiedy zrobicie taki ruch, jeśli nie będziecie ostrożni, możecie zjednoczyć libijski naród przeciwko wam! Przez ostatnie 10 lat, Kadafi nie siedział w namiocie z załamanymi rękami! Ten człowiek inwestował w rozwój Afryki. Ten człowiek podróżował po całej Afryce. Ten człowiek ma przyjaciół na całym świecie! Może nie być waszym przyjacielem, ale, jeśli wyprowadzicie go, i zabijecie go, jakby był jakimś „parszywym zbirem,” który chce zabić własny naród.

Co zrobiliście wy, amerykański rząd w Waco? Co zrobiliście kiedy ludzie się zbuntowali? Czy namawialiście ich by tego nie robili? NIE! Oni mieli broń; wy ich zbombardowaliście! Co zrobiliście w Filadelfii z ruchem MOVE? Czy namawialiście ich by opuścili swoje domy, czy zbombardowaliście ich? Jesteście kłamcami! i hipokrytami!

I ostrzegam mojego brata, prezydenta Baracka Obamę: nie pozwól tym złym demonom popchnąć się w kierunku, który całkowicie zrujnuje ci przyszłość u twoich ludzi w Afryce i na całym świecie! Nie podoba im się sposób, w jaki potraktowałeś (byłego prezydenta Egiptu Hosni) Mubaraka! Nie podoba im się sposób w jaki radzisz sobie z sytuacją w świecie arabskim!

Więc radzę byś był ostrożny i działał mądrze i umiejętnie.

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2011/03/31/fragment-wywiadu-radiowego-z-louisem-farrakhanem/#more-8679

====================================

Samoloty NATO bombardują szpitale w Libii

Opublikowano: 04.04.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

LIBIA. 38 pracujących w Libii rosyjskich lekarzy wystosowało do prezydenta Dmitrija Miedwiediewa i premiera Władmira Putina list otwarty z prośbą o pomoc w przeciwstawieniu się, jak to określają, całkowicie jawnej agresji USA i NATO na Libię. Jak piszą, bombardowane są nie tylko obiekty wojskowe.

W miejscowości Tadżur zniszczony został służący dla celów cywilnych reaktor atomowy. Zbombardowano największy w Libii Instytut Kardiochirurgii, gdzie leczono dzieci. „Załamał się dach, ściany nośne, odłamki pocisków oraz drzwi i okien trafiły w ciała naszych małych nieszczęsnych pacjentów, ich matki zginęły razem z nimi” – piszą rosyjscy lekarze.

Atak był tak niespodziewany, że nie zdążono ewakuować szpitala. „Ludzie umierali tu na ulicach i to w takiej ilości, jakiej nie pamiętamy od początku walk. Wy w Europie nazywacie to ‘ochroną ludności cywilnej’” – relacjonują autorzy listu.

Lekarze określają ataki na Libię mianem ludobójstwa i zbrodnią przeciwko ludzkości. Jednocześnie chwalą libijski system zabezpieczenia socjalnego, dodając: „Gdyby podobny system był w naszej ojczyźnie, to nigdy byśmy jej nie opuścili. Mówiąc wprost – nas by tu nie było.”

Swój list rosyjscy lekarze kończą słowami: „Nie zostawimy Libijczyków bez pomocy. Ale prosimy was, pomóżcie zatrzymać antyludową agresję. Ręce precz od Libii!”

Opracowanie: Bolesław K. Jaszczuk
Źródło: Lewica



Jak zwykle,oczym pisalam wczesniej,misja pokojowa?????????????

Czyzby?????????????????????

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Sventer Kwiecień 04, 2011, 23:19:41
Ej chwila, chwila to normalne przecież dla nich. A te newsy na tvn przypominają jakieś kino zdjęci bombradowań czegoś tam choby to była jakaś rozrywka aż głowa boli a przecież tam giną ludzi! to jest dopiero szczyt gupoty


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 06, 2011, 13:50:46
Libia - Waszyngton - NATO i kolejna wielka wojna.
Paul Craig Roberts, The Trends Research Institute®
USA
2011-04-05

W roku 1930 USA, Wielka Brytania i Holandia wymierzyły kierunek ku II wojnie światowej na Pacyfiku spiskując przeciwko Japonii. Wszystkie trzy rządy zajęły konta bankowe Japonii w poszczególnych krajach, przez które dokonywała płatności za import. Poprzez embargo odcięli Japonię od ropy, kauczuku, cyny, żelaza i innych niezbędnych materiałów. Czy w związku z tym za Pearl Harbor, powinniśmy obwiniać Japonię?

Teraz Waszyngton i marionetki NATO wykorzystują tą samą strategię wobec Chin. Protesty w Tunezji, Egipcie, Bahrajnie, Jemenie wynikły ze sprzeciwu wobec tyranii marionetkowych rządów Waszyngtonu. Jednak protesty przeciwko Kadafiemu, który nie chodzi pod dyktando Zachodu, wydaje się, że zostały zorganizowane we wschodniej Libii przez CIA, dokładnie tam gdzie znajduje się ropa i gdzie Chiny posiadają znaczące inwestycje energetyczne.

Uważa się, że osiemdziesiąt procent rezerw ropy naftowej w Libii znajduje się w basenie Sirte we wschodniej Libii obecnie kontrolowanej przez rebeliantów wspieranych przez Waszyngton. Siedemdziesiąt procent PKB Libii jest generowane przez eksport ropy. Udany podział Libii pozostawi Kadafiego i Trypolis bez funduszy. http://www.energyinsights.net

People's Daily Online (23 marca), donosi że Chiny prowadzą 50 dużych projektów w Libii. Wybuch działań wojennych zatrzymał prace nad nimi. W konsekwencji 30000 chińskich pracowników ewakuowano z Libii. Chińskie firmy podały, że spodziewają się utraty setek milionów juanów.

Chiny polegają na Afryce, głównie Libii, Angoli i Nigerii, jako zabezpieczenia na zwiększające się zapotrzebowanie na energię. W odpowiedzi na stosunki gospodarcze Chin z Afryką, Waszyngton angażuje się militarnie poprzez Dowództwo Afrykańskie (US African Command (AFRICOM)) stworzone przez prezydenta George'a W. Busha w 2007 roku. Czterdzieści dziewięć krajów afrykańskich zgodziło się na udział w Africom wraz z Waszyngtonem, ale Kadafi odmówił, tworząc tym samym drugi powód, dla Waszyngtonu aby obrać go za cel do przejęcia.

Trzecim powodem ataku na Libię jest to, że Libia i Syria, są jedynymi krajami, na wybrzeżu Morza Śródziemnego, które nie podlegają kontroli lub wpływom Waszyngtonu. Podążając za tą myślą, protesty wybuchły również w Syrii. Niezależnie od tego co myślą o swoim rządzie Syryjczycy, po obserwacji jaki los spotkał Irak, a teraz Libię jest mało prawdopodobne, że Syryjczycy dadzą się wplątać w interwencję wojskową USA. Zarówno CIA jak i Mossad korzystają z serwisów społecznościowych podsycając protesty i rozpowszechniając dezinformacje. Te służby wywiadowcze prawdopodobnie spiskują, obwiniając rządy Syrii i Libii za protesty.

Zaskakując protestami rządy w Tunezji i Egipcie, Washingtonowi wydaje się, że może w ten sposób również usunąć Kadafiego i Assada. Pretekst do interwencji humanitarnej w Libii nie jest wiarygodny biorąc pod uwagę zielone światło dla Arabii Saudyjskiej dla zmiażdżenia protestów w Bahrajnie gdzie znajduje się baza piątej floty USA.

Jeśli Waszyngtonowi uda się obalenie rządu Assada w Syrii, Rosja straci bazę morską w Syrii w porcie Tartus na Morzu Śródziemnym. W ten sposób Waszyngton ma wiele do zyskania, jeśli może pod płaszczem powszechnej rebelii, usunąć Chiny i Rosję z Morza Śródziemnego. Rzymskie mare nostrum ("nasze morze") stanie się Waszyngtonu mare nostrum.

"Kadafi musi odejść", powiedział Obama. Jak długo będziemy musieli czekać zanim usłyszymy również że "Assad musi odejść"? Amerykańska zniewolona prasa pracuje nad demonizowaniem zarówno Kadafiego jak i Assada, okulisty, który wrócił z Londynu do Syrii na szefa rządu po śmierci ojca.

Hipokryzja przechodzi nie widzianą dotychczas granicę gdy Obama nazywa Kadafiego i Assada dyktatorami. Od początku 21 wieku amerykański prezydent jest jak Cezar. Powołując się na notatkę Departamentu Sprawiedliwości, George W. Bush został uznany za osobę znajdującą się ponad prawem USA, prawem międzynarodowym i mocą Kongresu, tak długo jak działa w roli wodza naczelnego w "wojnie z terrorem ".

Cezar Obama zrobił krok dalej. Caesar Obama rozpoczął wojnę z Libią, nawet bez zadawania sobie trudu zapytania Kongresu o pozwolenie. To jest przestępstwo, które stawia prezydenta w akt oskarżenia, ale bezsilny Kongres nie jest w stanie chronić swoich przywilejów. Akceptując roszczenia władzy wykonawczej, Kongres przychylił się do tych Cesarskich działań. Amerykanie nie mają więcej kontroli nad rządem, niż ludzie w krajach rządzonych przez dyktatorów.

Pogoń Waszyngtonu za hegemonią na świecie jest drogą prowadzącą świat ku III wojnie światowej. Chiny nie są mniej dumne, niż Japonia w 1930 roku i jest mało prawdopodobne, aby dały się zastraszyć i regulować, przez to co Chiny uważają za dekadencki Zachód. Niechęć Rosji do militarnego okrążania jej granic rośnie. Arogancja Waszyngtonu może prowadzić do śmiertelnych następstw.

http://www.prisonplanet.pl/polityka/libia_waszyngton_nato,p1400513829


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Sventer Kwiecień 06, 2011, 15:54:18
Niestety ale mało ludzi widzi inną stronę oni dalej żyją przeczuciu że atak na Pearl Harbor to cud(i błąd amerykanów) a nikomu nie przyjdzie do głowy że był to celowy błąd do rozpoczęcia wojny. Tak samo dlaczego USA użyło broni atomowej? A żeby się popisać pokazać co potrafią bo wojnę mieli już wygraną. Praktycznie wtedy cała flota Japonii została rozbita nie mieli żadnych szans na zwycięstwo.

Dlaczego musiało zginąć kilkadziesiąt tysięcy ludzi (W tym dzieci) najmniej winne za to wszystko. Bo Amerykanie musieli pokazać swój pępek i w dodatku razy dwa. Od tamtej pory byliśmy świadkami wojen USA w większości kończące się fiaskiem a przynoszące ogromne cierpienie ludom na tej planecie. Wietnam to była tragedia. Całe lasy bombardowali białym fosforem do dzisiaj tam ludzie chorują głównie cywile. Także bombardowali wszystko co się dało bo Wietnamczycy nie potrafili sobie poradzić z amerykanami w normalny sposób więc budowali tysiące tuneli z którymi amerykańce mieli kłopoty więc sobie pozrzucali bomby a czy tam ludzie dzieci były? Kogo to obchodziło.

Tak samo Afganistan, Irak, Pustynna burza ile wtedy było ofiar. Nawet gdzieś czytałem relacje iż mogli użyć podczas tego ataku lub później w Iraku małej broni atomowej bo skąd tyle mutacji? Są dwie przyczyna albo zubożony uran przez który nie tylko amerykanie ale i brytyjskie wojska chorowały albo druga to użycie tego co wspomniałem.

Teraz Libia kolejne krwawe ataki ilu cywili zginęło? Na pewno nie mało narazie mamy relacje o 50-100 ale tego jest na pewno kilkakrotnie więcej. Atak na szpital? To jest prawdziwa wolność?

A niech coś tąpie nie ludziom, ale elitom żeby im się wszystko posypało wtedy będzie okazja do zmiany i porzucenia obecnego systemu mającego na celu maksymalny wyzyska.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 06, 2011, 16:24:12
Wiesz Sven,mam wrazenie ze amerykanie sa tymi,ktorzy maja za zadanie dokuczac,tlamsic,zabijac i inne tego typu dzialania przeprowadzac,bo rzeczywiscie.Nie wygrali zadnej ze znanych mi wojen,ktore rozpetali w imie obrony mniejszosci,ale ilu niewinnych ludzi pozabijali,to az strach pomyslec.Wszedzie gdzie wejda to tylko smierc i terror,trzymanie za twarz innych narodow i oczywiscie czerpanie korzysci ze znajdujacych sie mineralow.
Nie dziwie sie,ze coraz czesciej postrzegani sa wlasnie jako szatan dzisiejszych czasow.
Jedno tylko jest z tego pozytywne,ze szatan zawsze przegrywa.Szkoda tylko,ze tak dlugo trzeba na to czekac.

=====================================================

Co to za „bojownicy o wolność” są na liście płac?
6 Kwiecień 2011 Proszę zamieścić swoje uwagi Przejdź do komentarzy

What kind of „freedom fighters” are on a payroll?

http://english.pravda.ru/opinion/columnists/06-04-2011/117469-freedom_fighters_on_payroll-0/

Lisa Karpowa – 6.04.2011 przekład Krzysztof Owczarek

Ci tzw. „buntownicy” lub „bojownicy o wolność” w Libii, są najbardziej trafnie określani jako terroryści i płatni najemnicy. Ustanowiona przez terrorystów Tymczasowa Rada Narodowa, niedawno uznana z rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego przez Francję i Włochy, mianowała Ali Tarhouniego na „ministra finansów.”

Terrorystyczny minister finansów powiedział: „W tej chwili nie ma bezpośredniego kryzysu w zapotrzebowaniu na gotówkę. Mamy płynność, która pozwala nam na podstawowe rzeczy, takie jak wypłata wynagrodzeń i te wymagające natychmiastowej płatności.”

Wypłata wynagrodzeń? Ciekawe. Od kiedy to prawdziwi bojownicy o wolność lub demonstranci mają wypłacane wynagrodzenia? To pokazuje też niektóre, prowadzone pod stołem brudne afery. Kraje zachodnie udzieliły tej amorficznej bandzie terrorystów linię kredytową, która, o ironio, jest wspierana przez fundusze, słusznie należące do legalnego libijskiego rządu Muamara Kadafiego. Ich cytowana wartość wynosiła 14 mld dinarów ($1,1 mld).

Nie ma to jak interes wojenny. Teraz wszyscy znamy powody zamrożenia aktywów należących do narodu libijskiego.

Ci terroryści są tak zainteresowani dobrobytem swoich ludzi, że nawet witali bombardujących jak bohaterów. Dziękowali szalonym bombiarzom za akcje zniszczenia przeciwko własnemu krajowi. Gdziekolwiek widzi się tych terrorystów sprawujących kontrolę, praktycznie wszystkie budynki rządowe są splądrowane i zniszczone.

Poza tym, nie ma dowodów na to, żeby „buntownicy,” lepiej określani jako terroryści lub najemnicy, stosowali się do którejś z tzw. idei „wolności i demokracji” Pax Americana.

Abdel-Hakim al-Hasidi, libijski przywódca rebeliantów, przyznaje, że rekrutuje swoich ludzi wśród dżihadystów, którzy walczyli z siłami USA w Afganistanie i Iraku. Ich okrzyki „Allah Akhbar” można usłyszeć na skonstruowanej przez nich ścieżce zniszczenia i śmierci. Jak na ironię, koalicja idiotów wspiera dżihadystów w Libii, a walczy z nimi gdzie indziej.

Ta koalicja barbarzyńskich dzikusów nie może dłużej ukrywać związków Al-Kaidy ze swoimi cennymi, chronionymi klientami / pełnomocnikami. Nie mogą również ukrywać prawdziwego celu ataku na Libię jakąś moralnie właściwą interwencją humanitarną.

Niech się wstydzą ich gadające łby, takie jak Hillary Clinton i Barack Obama, którzy udają znajomość dyplomacji, udają troskę o prawa człowieka i mają fornirowane maniery – bezwstydne patologiczne kłamstwa czynią ich i im podobnych najgorszymi potworami..

Pravda.Ru




Tak,jak juz wczesniej bylo wiadomo,jedna wielka zaklamana wojna pod plaszczykiem ochrony ludnosci cywilnej.
I kto to czyni?
Jak zwykle "opiekunczy" amerykanie.
Szkoda,ze niegdzie do tej pory,ani w telewizji,ani w necie nie widzialam ani jednego transparentu z podziekowaniami dla amerykanow "DZIE-KU-JE-MY!"

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Kwiecień 07, 2011, 11:52:34
Greta
Cytuj
I kto to czyni?
Jak zwykle "opiekunczy" amerykanie.
Szkoda,ze niegdzie do tej pory,ani w telewizji,ani w necie nie widzialam ani jednego transparentu z podziekowaniami dla amerykanow "DZIE-KU-JE-MY!"
greto,z dniem 31-go marca Amerykanie wycofali sie z Libii i przekazali paleczke silom koalicji(Francja,
Anglia,Wlochy) i paktowi NATO.Spojrz na dzisiejsza date i przekonasz  sie,ze "warczysz na nieodpowiednie drzewo".Poza tym powolywanie sie na artykul jakiejs Lisy Karpowej z Prawdy.ru, to taka sama prawda, jak ta zawarta w tomach ruskiego sledztwa "wyjasniajaca" przyczyny i okolicznosci katastrofy polskiego samolotu rzadowego pod Smolenskiem.Fuuu...poraz kolejny.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 07, 2011, 12:03:17
A to specjalnie dla ciebie Kahuna.Moze troche przydlugie,ale warte przeczytania.


Dlaczego międzynarodowe żydostwo napadło na Libię, a Kadafiego okrzyknęli „dyktatorem”… kończąc rajskie życie Libijczyków?

Dlaczego międzynarodowe żydostwo napadło na Libię, a Kadafiego okrzyknęli „dyktatorem”… kończąc rajskie życie Libijczyków?
Od kilku tygodni cała społeczność świata, z zapartym tchem obserwuje rozwój sytuacji w Libii. Co wiemy na pewno o Libii? W rzeczywistości nic, przynajmniej z oficjalnych mediów. Media nas przekonują, że Kadafi to krwiożerczy dyktator. Ale czy jest słuszne nazywać Kadafiego dyktatorem, ze wszystkich przywódców arabskich, „ukarać” go i jego naród interwencją na pełną skalę? Spójrzmy na fakty.

A życie Libijczyków pod dyktaturą Kadafiego było "rajskie" w porównaniu do dyktatorskiego reżimu w tzw. państwach "demokratycznych" czyli USA, Nieniec czy Polski.

Odwołany rosyjski ambasador w Libii, Wladimir Chamow, odpowiadając w wywiadzie na pytanie czy Kadafi uciskał swoich obywateli, powiedział: „O jakim ucisku mówimy? Libijczykom hojnie przyznawano kredyty na 20 dwadzieścia lat bez odsetek na budowę domów, litr benzyny kosztował około 10 centów, jedzenie nie kosztowało nic, a nowy jeep KIA z Korei Południowej można było kupić za zaledwie $7500. Kraj ten już nie istnieje … „

Jaki są znane fakty i liczby o Libii i jej przywódcy?
* PKB per capita = $14,192
* każda rodzina otrzymuje rocznie pomoc = $1,000
* bezrobotny otrzymuje $730 miesięcznie
* miesięczna pensja pielęgniarki w szpitalu = $1,000
* każdy noworodek = jednorazowo $7,000
* po zawarciu małżeństwa każda para = $64,000 na zakup mieszkania
* na założenie własnej działalności jednorazowo = $20,000
* zakaz wysokich podatków i ceł
* darmowe edukacja i opieka zdrowotna
* edukacja i staż za granicą opłacane przez państwo
* sieci sklepów dla dużych rodzin z symbolicznymi cenami na podstawowe art. spożywcze
* surowe kary za sprzedaż przeterminowanych produktów, w niektórych przypadkach areszt
* liczne apteki z darmowymi lekami
* podrabianie leków uważane za groźne przestępstwo
* nie ma opłat za czynsz
* nie ma opłat za energię elektryczną
* zakaz sprzedaży i używania alkoholu, prawo „prohibicji”
* pożyczki na zakup samochodu i mieszkania bez odsetek
* zakaz usług w zakresie nieruchomości
* osoba kupująca auto, do 50% ceny płaci państwo, w przypadku milicji = 65%
* paliwo tańsze od wody: 1l. paliwa = $0.14. Zysk ze sprzedaży ropy wydawany dla dobra społeczeństwa i podnoszenie standardu życia
* Kadafi zgromadził ponad 143 t złota. Planował wprowadzić strefę bezdolarową i używać złoty dinar, zamiast waluty w rachunkach z innymi państwami

*duże sumy wydawane na irygację z wód gruntowych, w ilości około 100 odpływów z Nilu. Ze względu na skalę tego projektu nazwano go „ósmym cudem świata.” […] Jest to tzw. „zielona rewolucja.” która rozwiązuje wiele problemów żywnościowych w Afryce, a Libii zapewnia stabilność i niezależność ekonomiczną.

* w 2010 r. Kadafi złożył wniosek w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ o śledztwo ws. okoliczności ataku USA i NATO na Irak, oraz postawienie przed sądem winnych masowych zbrodni. Przedłożył projekt rezolucji ws. odszkodowania byłych państw kolonialnych byłym koloniom za eksploatację w okresie kolonialnym […]

Zachodnia propaganda demonizuje Muammara Kadafiego jako patologicznego tyrana i nieprzejednanego wroga demokratycznych aspiracji Libijczyków. To nie jest prawda. Istnieją pewne mechanizmy powszechnej kontroli i demokracji w Libii: wybierane rady obywatelskie i społeczności samorządowe (gminy). Wszystko to bez nomenklatury partyjnej w sowieckim stylu, nadętej biurokracji, ale przy bardzo wysokim standardzie życia i bezpieczeństwa socjalnego obywateli. Coś w rodzaju społeczeństwa, które w jakiś sposób wygląda jak komunistyczne. Czy dlatego Libię mają demonizować i atakować stare mocarstwa imperialistyczne? …

Sigizmund Mironin w artykule ‘Why is Libya bombed’ [Dlaczego bombarduje się Libię] pisze:

„Libia, która jest uważana za dyktaturę wojskową Kadafiego, jest rzeczywiście najbardziej demokratycznym państwem na świecie. W 1977 r., Libia została ogłoszona najwyższą formą demokracji, w której tradycyjne instytucje rządowe są zniesione, a cała władza należy bezpośrednio do ludzi, przez komitety i kongresy ludowe. Państwo jest podzielone na wiele wspólnot, które są samodzielnie kierowanymi „mini-państwami w państwie,” z pełną władzą w swoim okręgu, łącznie z podziałem środków budżetowych.
Ostatnio Muammar Kadafi ogłosił bardziej demokratyczne idee – dystrybucję dochodów z budżetu wśród obywateli…. Według przywódcy libijskiej rewolucji to eliminuje korupcję i pasożytniczą biurokrację.”

Jednak mimo to były konflikty z niektórymi grupami rebeliantów. Dlaczego i jakie są te grupy? Odpowiedź, wsparta dowodami, wydaje się następująca. W Libii istnieje kilka klanów. Podobno USA poprzez własne kanały popchnęła niektóre z nich do walki o kontrolę libijskiej ropy naftowej. Następnie, nazywając rzeczy po imieniu, były specjalnie wyszkolone bandy najemników, jacyś „nieznani snajperzy” – i – bingo! jest rewolucja. To prawda, nie było łatwo zebrać wystarczającej liczby rebeliantów, w rzeczywistości było ich mało – większość z nich bardzo zadowolona z systemu. Dlatego potrzebna była interwencja Zachodu do wszczęcia prawdziwego zamieszania.

Więc jakie są powody nieuniknionej „bezpośredniej” interwencji? Pomijając szczególne powody, W. Brytanii i Francji (i ten pierwszy wydaje się grać pierwsze skrzypce, a drugi, wraz z innymi krajami, należy do graczy), skoncentrujmy się na Stanach Zjednoczonych. To jest to, co wyżej sugeruje S. Mironin. Najważniejszym bezpośrednim powodem agresji Zachodu wobec Libii, z punktu widzenia USA, wydaje się być potrzeba załatania dziury w amerykańskim długu państwa. Jak zapewne wiecie, przed marcem 2011 roku, Japonia była jednym z głównych nabywców amerykańskich papierów wartościowych, w szczególności obligacji skarbowych, nagromadziła tych aktywów w wysokości ponad $880 mld. W sytuacji, gdy straty na skutek trzęsienia ziemi, tsunami i awarii jądrowej w Fukushima-1 szacowane są na około $ 300 mld, to było naturalne, że te rezerwy „złota” zostaną wykorzystane przez Japończyków po katastrofie.

Ale wysocy urzędnicy USA stanowczo ostrzegli stronę japońską, by nie upłynniała swoich skarbów na rynkach światowych. Niemniej jednak nieuniknione odsunięcie Japonii, która była aktywnym nabywcą papierów wartościowych w USA, wciąż sprawia, że ​​ten rynek ma „dziurę” do wypełnienia, co w tej sytuacji można zrobić tylko przy pomocy produkujących ropę krajów arabskich, Rosji i Chin. Wiąże się to z nowym skokiem światowych cen ropy naftowej i, odpowiednio, popytem na dolara. To, zdaje się, ma być osiągnięte dzięki interwencji sił międzynarodowych w Libii w ramach mandatu ONZ.

http://left.ru/2011/2/shelestiuk204.phtml



Libia: syjonistyczny smok i bębny wojny

Bębny wojny dla Libii z Tel Awiwu, Waszyngtonu, Londynu (dokładniej: z londyńskiej enklawy banksterów). Poprzednio bębnili Afgańczykom i Irakijczykom. Wg bębniarzy, ich wojna jest przeciwko dzieciom mniejszego Boga: kobietom niższego stanu, mężczyznom o mniejszych prawach. To masowy mord bezbronnych niewinnych, okupacja, kradzież ziemi i zasobów, profanacja i dehumanizacja – ludobójstwo. Cel bębniarzy: przetrwać jako jedyny właściciel świata, który będzie rządzić masami bydła.

20 lat sankcji, okupacja i dziesiątkowanie ziemi, wody i zasobów naturalnych, zrujnowały naród wiernych i odważnych Irakijczyków. Zdecydowany i odważny naród afgański też zna zbrodniczą muzykę interwencjonizmu USA. W obu przypadkach, zniszczenie przyszło pod maską humanitaryzmu. Rakiety i bomby pakowane w fałszywe współczucie dla prześladowanych. Przemoc dla wyzwolenia. Mordy dla wolności. Bębniarze chcą z Libijczyków zrobić następną przygodę humanitarną.

Kadafi obalił (1969) króla Indrisa, monarchiczną marionetkę okupowanej przez syjonistów machiny wojennej USA i Włoch, dążących do re-kolonizacji Libii. To Kadafi usunął bazy USA z Libii i konsekwentnie wspierał walkę o odzyskanie okupowanej Palestyny od syjonistów i ich bezwzględnych agentów [1]. Dokonywane przez Kadafiego w ostatniej dekadzie opuszczanie rewolucyjnych ideałów i sprzedania się Izraelowi i aroganckim zachodnim przyjaciołom nie usunął tych faktów u jego nowych i niełatwych sojuszników. Izrael chciał zemsty. Wykorzystując Libijczyków jako ofiarne baranki, a fale protestów w świecie arabskim jako przykrywkę, ukuł spisek usunięcia władcy Libii. Syjonistyczny smok umieścił się na scenie, zaczęła grać muzyka syjonistycznego chaosu.

Krótka historia: operacja Trojan, Lockerbie i Abu Salim

Na początku prezydentury zbrodniarza wojennego Regana, mendia krzyczały o tym, co później stało się długotrwałą propagandą: o libijskim szwadronie śmierci działającym w USA celem egzekucji Regana. Źródłem tej bzdury był Manucher Ghorbanifar, b. agent tajnej policji Sawak obalonego szacha Iranu. Notoryczny Sawak znany był z brutalnych tortur, wyuczonych od Mosadu. Ghorbanifar był głęboko powiązany z Mosadem, światowym liderem w terroryzmie fałszywej flagi. Celem bujdy o szwadronie libijskim było zdobyć poparcię publiki USA do ataku na Libię [2].

Ta operacja fałszywej flagi nie spelniła oczekiwań syjonistycznego architekta, więc Izrael uruchomił operację Trojan. Trojan to izraelskie urządzenie komunikacyjne używane przez LAP (LohAma Psicologist), zespół broni psychologicznej Mosadu, stacja przekaźnikowa służąca zmylaniu raportów wywiadowczych transmitowanych z izraelskich okrętów przebywających w regionie. Trojan ma być ulokowany w krajach przeciwnych kompleksowi jot, wg izraelskich służb – we wrogim środowisku, będącym na celowniku oficjalnej placówki, np. ambasady. Fałszywe raporty odbierali sprzymierzeńcy Izraela na odrębnych częstotliwościach, gdzie informacje były potwierdzane przez Mosad. Niewielu sojuszników wie, że raporty tworzył Izrael.

Operacja Trojan odniosła sukces, gdyż urządzenie zostało zainstalowane w stolicy Libii, Trypolisie, a rząd USA zaczął odbierać liczne wiadomości od Trojana i przetwarzać dowody wywiadu, że Libia miała ścisłe związki z planowaniem i realizacją działań terrorystycznych. Szefowie Mosadu byli b. zadowoleni [3]. Końcowa faza operacji Trojan (5.4.1986) zbombardowała dyskotekę w Berlinie (2 żołnierzy USA i Turczynka zabici, a ciężko rannych 229 osób) [4]. Za tę haniebną fałszywą flagę obwiniono Libię, zamach bombowy na dyskotekę La Belle (1986) był akcją Mosadu i CIA [5], doprowadzając do akcji wojskowej USA (El Dorado Canyon 15.4..1986). To zbrodnicze naruszenie suwerenności Libii zabiło dziesiątki cywilów Libii, w tym 15-miesięcznej adoptowanej córki Kadafiego [6]. Mordy te zaprojektowano w celu nadania znaczenia Mosadowi wśród międzynarodowych wywiadów i pokazania arabsko-islamskiemu światu, że USA są po stronie Izraela [7], a dokładniej, że USA stanie tam, gdzie nakażą syjoniści. Doskonale rozumiejąc oszustwo i arogancję sił próbujących złamać jego i Libijczyków, Kadafi nie ustąpił. Wtedy Izrael zniszczył lot Pan Am 103 (21.12.1988), zamach nad Lockerbie. Zginęło 270 osób [8].

Abdelbaset Mohmed Ali al-Megrahi, zupełnie niewinny b. oficer libijskiego wywiadu, został skazany na 27 lat w szkockim więzieniu Greenock za Lockerbie. Nie było najmniejszych dowodów przeciwko niemu. Jego aresztowanie i uwięzienie były przerażającym i celowym błędem wymiaru sprawiedliwości, który okradł jego żonę i 5 dzieci z dziesiątków lat wspólnego życia [9]. Jego skazanie odwróciło uwagę od prawdziwych wykonawców i przyczyn Lockerbie: dalszej demonizacji Kadafiego i Libii [10].

Nad Lockerbie użyto bomby walizkowej, podpisu Mosadu, który wykorzystał to samo w Kenii, licznych miejscowościach okupowanej Palestyny, Beirucie, Dubaju, Londynie, Houston i Indiach [11]). Lockerbie był kolejną izraelską akcją fałszywej flagi przeciw odwiecznym wrogom syjonizmu, Arabom i muzułmanom, dla anty-islamskiego programu wciągania świata przez mendia syjonistycznych ekstremistów.

Z Lockerbie powiązany był w niesławny palestyński terrorysta Abu Nidalem, usunięty jako agent Mosadu. Kilka godzin po katastrofie, zespół LAP Mossadu rozpętał wojnę psychologiczną we wszystkich mendiach, przekazując pionkom Izraela, że za zamachem stała niewątpliwie Libia. Dzień po zbrodni, agenci Mosadu byli w Lockerbie w Szkocji, aby usunąć dowody – walizkę. Szefem bezpieczeństwa Pan Am w momencie ataku był Izaak Jeffet, b. szef bezpieczeństwa izraelskiej linii lotniczej El Al [12], znanego frontu dla najbardziej skomplikowanych operacji sabotażowych Mosadu [13]. Wersja mendiów o Lockerbie ukryła udział Mosadu i CIA. Na pokładzie Pan Am 103 były ogromne ilości przemycanej przez CIA heroiny i agentów CIA i DIA [14]. Bomba walizkowa Mosadu zlikwidowała ich i ochroniła interesy jego partnera w terroryzmie na globalnym rynku narkotyków.

Był jeszcze jeden cel Mosadu, który zmienił świat: Operacja fałszywej flagi 11 IX Mosad i jego sieć pomagierów, sajanim. Lockerbie był główną operacją LAP wojny psychologicznej, sugerując umysłom Zachodu, zwłaszcza w USA, że Arabowie porywają samoloty i rozsadzają je z nienawiści do Zachodu. Kiedy zdalnie sterowane samoloty SPC Dow Zakheima uderzyły w WTC 11 IX, Amerykanie (i reszta świata) przypomnieli sobie Lockerbie i nie ruszyli palcem, gdy mendia powiedziały im, że 19 arabskich porywaczy zaatakowało USA. Nieznali nazwisk Silversteina, Laudera, Lowy’ego, Eisenberga i Harela, głównych zbrodniarzy 11 IX [15].


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 07, 2011, 12:11:48
Z al-Megrahim postawionym w stan oskarżenia i uwagą świata skoncentrowaną na Kadafim za Lockerbie, syjoniści cieszyli się z kolejnej udanej akcji. W 1-ym kwartale 1992 r., zgodnie z planem, przestępcza ONZ nałożyło krzywdzące sankcje za atak na naród libijski. Sankcje niszczyły zdolności rafinacyjne Libii, uniemożliwiały Libijczykom podróże przez ponad 10 lat i odcięły ich od krewnych w USA [16]. ONZ nie zniosło sankcji do 2003 r., a USA wobec Libii do 2004 r. To wtedy Kadafi niechętnie sprzedał się Zachodowi, którym pogardzał.

Zbrodnia w więzieniu Abu Salim (czerwiec 1996), ostro skrytykowana przez organizacje praw człowieka, realizowała program Mosadu i jego LAP-u przeciw Kadafiemu na całym świecie, uzasadniający zbrodnicze sankcje USA i ONZ przeciw Libii. Mimo że raporty o rzezi Libijczyków w Abu Salim były niesprawdzalne i rzadkie, wg światowej sławy Human Rights Watch (HRW), zamordowano 1200 osób [17]. Wspierane przez USA, HRW wymyśliło bzdury o gazowaniu irackich Kurdów w Halabdży, by usprawiedliwić wszczętą przez syjonistów inwazję na Irak 20 lat temu. Nadal służy, do tworzenia wsparcia dla syjonistycznej koalicji inwazji na Irak 8 lat temu. Wywiad obaliły masakrę w Halabdży, czystą propagandę wojenną [18]. Fałszywkę Abu Salim wykorzystawali lewicowcy świata, by uzasadnić “rewolucję” w Libii.

Podczas rzezi przez najemników, syjonistyczny smok wyciągnął Projekt Nowego Wieku Ameryki (PNAC), którego żądzy krwi nie zaspokoiły miliony ofiar w Iraku i Afganistanie. Teraz chce zemsty na Kadafim. Dzień po nalotach na Libię, Inicjatywa Polityki Zagranicznej (FPI) napisała do Obamy o natychmiastową interwencję zbrojną w celu usunięcia Kadafiego i zakończenia przemocy. Członkowie FPI: Wolfowitz, Kristol, Abrams, Kagan, Edelman i Senor, ludobójczy maniacy, projektanci ataku na Irak i Afganistan. Dołączyli do nich Joe Liebermann i John McCain żądając, by Obama uzbroił rebeliantów [68]. Obama ogłosił (28.2.2011) największe sankcje, zamrażając libijskie aktywa 30 mld $ i posyłając okręty do wybrzeży Libii [69]. Następnego dnia izraelski wiceminister wojny, Danny Avalon, wezwał do zorganizowania strefy zakazanej dla lotów, by skończyć z ludobójstwem [70]. Nie wzywał do tego, kiedy Izrael zaatakował Liban (2006) i Gazę (2008-2009). Oddział SAS dowodzony przez MI6 (partner Mosadu) pokazał się w Libii (6.3.2011) z dostawą broni, amunicji, materiałami wybuchowymi i fałszywymi paszportami dla libijskich “rebeliantów”, Libijczykom niepodobało się to i pokazali, że nie byli to Anglicy, lecz Izraelczycy z fałszywymi paszportami brytyjskimi. Misja nie udała się, Libijczycy aresztowali ich i wyrzucili.

ONZ uchwaliło (17.3.2011) rezolucję pozwalającą na podjęcie wszelkich środków ochrony ludności cywilnej, tj. natychmiastowe bombardowanie Libii [74].

Ropa i gaz

Najważniejszym w Egipcie był strajk pracowników przemysłu naftowego, którzy mieli dosyć korupcji, niewolniczych zarobków, braku związków zawodowych i gazu pompowanego do Izraela. Egipt wstrzymał jego dostawy 13.2.2011. Izrael produkuje 20% energii elektrycznej z gazu naturalnego, niezbędnego syjonistom do utrzymania 63-letniej okupacji Palestyny. Izrael potrzebuje też innego źródła ropy, stąd jego celem Libia, która ma największe zasoby ropy w Afryce [87].

USA podpisało z Izraelem (1.9.1975) porozumienie: Rząd USA dołoży wszelkich starań, aby był w pełni elastyczny, w granicach swych zasobów, oraz zezwoleń i środków Kongresu, w oparciu o potrzeby bieżące i długoterminowe, wyposażenia wojskowego dla Izraela i innych wymogów obrony, jego zapotrzebowania na energię i potrzeb gospodarczych …Jeśli ropa potrzebna Izraelowi… nie jest dostępna, … USA niezwłocznie udostępni jej zakup Izraelowi [88]. Czyli, gdy syjoniści mają zapotrzebowanie na ropę, USA odpowiedzą na skinięcie Izraela i zabezpieczą jej dostawę. Podobnie jak w przypadku Iraku, kiedy Netanyahu pochwalił iracką ropę płynącą z Kirkuku do Hajfy (89), więc wojna z Libią jest rzeczywiście wojną o ropę. Ale nie dla USA, tylko syjonistów.

Podsumowanie: Purim i okupacja

Nieprzypadkowo wojna z Libią, zemsta zaprojektowana przez syjonistów i wprowadzona w życie przez ich agentów politycznych, rozpoczęła się w rocznicę ataku na Irak (2003). Kilku analityków i polityków wspomniało o tym, ale nie mówi się o sprawie ważniejszej: Libię, tak jak Irak (nieludzkie inwazje) a wcześniej Kosowo, zaatakowano w Purim, żydowskie święto zemsty z biblijnej Księgi Estery, upamiętniającej mord perskiego premiera Hamana, który próbował zniszczyć naród żydowski, a zniszczył siebie. W Purim 2011, Izrael znów zablokował Zachodni Brzeg i Gazę [95]. W Purim 2006 roku palestyńscy więźniowie zostali rozebrani do naga, bici, zatrzymani i fotografowani, kiedy czołgi ostrzelały więzienie z nielegalnie przetrzymywanymi Palestyńczykami [96].

W Purim 5.3.1991, Kongres USA uczcił rasistowskiego, ksenofobicznego, ludobójczego rabina lubawiczerów, Menachema Mandela Schneersona, wybitnego przywódcę moralnego Ameryki, wg prezydentów USA. Zabijanie gojów, wg Sznersona, jest dopuszczalne, aprobowane a nawet zalecane, gdyż goje to odrębny gatunek. Ten potwór był duchowym przywódcą wielu urzędników w syjonistycznym rządzie USA od pierwszej administracji Busha, przez drugą. Ci syjonistyczni urzędnicy zaprojektowali i wykonali inwazję, okupację i ludobójstwo w Iraku i Afganistanie. Czy rozlewali krew gojów w Purim, by zadowolić swojego duchowego przywódcę? [97]. Zabijanie Arabów (Amalekitów) w Purim jest świętą izraelską tradycją [98] Niektórzy rabini mówią, że Arabowie zasługują na zagładę, bo przeszkadzają w budowie trzeciej świątyni [99].

Syjonistyczne media szerzą kłamstwa o nieistniejącej broni chemicznej Kadafiego, bo koalicja sama używa broni chemicznej przeciwko Libijczykom. To na nich zrzucono 45 bomb ze zubożonym uranem, 800 kg każda. Koszmar zaczyna się od nowa: nowotwory i deformacja płodów, tak jak to miało miejsce wśród niewinnych Irakijczyków w Mosulu, Basrze, Faludży, Samarze i Bagdadzie. Tak jak to miało miejsce wśród Albańczyków kosowskich, po 11 t uranowych pocisków NATO. Tak było w Gazie po Operacji Lany Ołów [110] i w Afganistanie [111]. Ból, cierpienia, więcej bólu i cierpień, to wszystko przynoszą sojusznicy światu, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie.

Kontrolowana opozycja: podstawowa lekcja o syjonizmie

Masowy morderca dziesiątków mln rosyjskich chrześcijan, przywódca bolszewików Lenin powiedział: Najlepszym sposobem kontroli oporu jest byśmy prowadzili go sami. Nie powinno być zaskoczeniem, że syjoniści zwani neo-konserwatyści, dopuszczający jedynie leninowców i b. trokistów [30], przewodzą wszczepianiem grup na rzecz demokracji na całym Bliskim Wsch. i w całej Płn. Afryce, kontrolując sprzeciw względem globalnej hegemonii syjonistów. Rada dyrektorów w National Endowment for Democracy (NED), lider projektu “pro-demokracji” w Libii [31], a także notoryczna instytucja globalistów Freedom House [32], składają się prawie wyłącznie z neo-konów.

Fundacja NED powstała w l. 1982-1984 po badaniach przez wiernego syjonistę Allena Weinsteina na czele mnóstwa projektów globalistów maskowanych wprowadzaniem demokracji. Weinstein napisał wiele książek w obronie ludobójczych operacji syjonistów na całym Bliskim Wsch., w których podkreślił konieczność zaangażowania się Ameryki w bezprawne państwo Izrael [3]. Weinstein publicznie przyznał (1991) o NED: Wiele z tego, co robimy dzisiaj zostało wykonane potajemnie 25 lat temu przez CIA. NED pierze forsę CIA [34] – doskonała przykrywka, zważywszy pozory organizacji obrony demokracji. Szefem NED jest Carl Gershman, globalista i gorliwy syjonista, nagrodzony za poparcie programu CIA w Tybecie, autor Israel, the Arabs and the Middle East [Izrael, Arabowie i Bliski Wschód] broniącej masakry al-Nakba i kolonializmu Izraela [35]. Gershman pracował też dla najbardziej jadowitych organizacji syjonistów, skrzydła wywiadu Izraela (ADL), jest wściekłym islamo- i chrześcijano-fobem. Wg niego, Koran oczernia Żydów, chrześcijanie szerzą mit mordu rytualnego, Arabowie i ich kultura cierpią na choroby moralne, a antysemita to każdy wiążący 11 IX z Mosadem [36]. NED podniósł łeb w Egipcie od upadku Mubaraka [37], a kiedy Kadafi rozwścieczył smoka, zaczął w Libii organizować “pro-demokratyczne” protesty i zakładać organizacje, np. ALCF, LHPDF i TL [38].

W powstaniu w Libii uczestniczy siostra NED, Państwowy Instytut Demokratyczny NDI, gdzie szefową jest syjonistyczna zbrodniarz wojenna i rzeźnik irackich dzieci, Madeleine Albright [39], oraz liczne organizacje finansowane przez NDI i MEPI [Bliskowschodnia Inicjatywa Partnerstwa] [40]. Czy działają w interesie narodu libijskiego, kierowane przez anty-muzułmańskich, anty-chrześcijańskich, anty-arabskich, pro-wojennych, pro-syjonistycznych podżegaczy wojennych? “Rewolucję 17 II” w Libii zorganizowała Narodowa Konferencja Libijskiej Opozycji (NCLO), założona w Londynie (25. 6.2005) celem wzniecania niepokoju i utworzenia rządu z osób „zaufanych”. W jej skład wchodzi 6 grup, m.in. Narodowy Front Ocalenia Libii (NFSL) libijskiego uchodźcy w Londynie, Ibrahima Sahada [43]. Na początku rewolucji, Sahad i in. zaczęli dostarczać mendiom materiały “z pierwszej ręki” o mordach, naruszaniu praw człowieka i in. dziwacznych, niesprawdzonych oskarżeniach. Sahad powiedział nawet, że Kadafi nie przeżyje protestów [44]. Mendia nie dopuściły do głosu dysydentów z okupowanych Palestyny, Iraku, Kaszmiru, Afganistanu, ani z Somali, Pakistanu czy Libanu. Dlaczego więc libijscy dysydenci? Bo należą do NFSL, utrzymywanej przez CIA i najbliższy syjonistom reżim Arabii Saudyjskiej [45]. Katarska marionetka syjonistów, Al Dżazira czy zachodnie mendia, jak BBC i New York Times, wszystkie zostawiają trop do NFSL (CIA) [46].

W Libii ustanowiono (27.2.2011) Narodową Radę Przejściową (NTC), której członkiem jest Mahmoud Dżibril. Ostatnio spotkał się on w Paryżu z podżegaczem wojennym Clintonową i syjonistycznym prezydentem Francji, Sarkozym, oraz rozmawiał przez telefon z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych, Williamem Hague [49]. Wiele lat spędził w USA, gdzie zdobył edukację, doktorat i wykładał. Był szefem największego think tanku Libii z 2009 r., Narodowego Zarządu Rozwoju Gospodarczego (NEDP), partnera London School of Economics [51], uczelni na utrzymaniu Sorosa [52]. Kiedy “rebelianci” zwyciężą i obalą Kadafiego, Dżibril będzie nadal szefem instytucji dążącej do neoliberalizmu. Same jego ppowiązania obalają pretensje NTC do ekskluzywnej reprezentacji Libijczyków. NTC to ekskluzywna reprezentacja syjonistów w Libii. NTC natychmiast zażądało zakazu lotów nad Libią [53].

Izraelska wojna: od wywrotu do agresji

Smocza polityka syjonistów dokonała wielu szkód: mord na Kennedym, 11 IX, terror w Pakistanie, wymyślona Al Kaida, broń i pieniądze dla organizacji “terrorystycznych” m.in. talibów [55]. Przez brytyjski wywiad, Izrael usiłował wprowadzić swą politykę w Libii 5-6 lat wcześniej niż w Pakistanie. Komórce Al Kaidy zapłacono za egzekucję Kadafiego [56], na jej czele stał Anas al-Liby, który zorganizował zamachy (1998) na ambasady USA w Kenii i Tanzanii [57]. Operacje te były częścią długotrwałego izraelskiego projektu, w którym Mosad rekrutował Palestyńczyków do dokonywania aktów terroru celem uzasadnienia eskalacji izraelskich działań zbrojnych w okupowanej Palestynie. Współpraca ta nie odniosła sukcesu [58]. Nic dziwnego, że Kadafi oskarżył Al Kaidę o zamieszki w Libii [60]. W tym przypadku „Al Kaida” to CIA i Mosad.

Kiedy przez 10 lat ataki fałszywej flagi i sankcje nie obaliły Kadafiego, rozpoczęli totalną agresję. Z pomocą sojuszników w CIA i Radzie Przejściowej, stworzyli iluzję, że to ona reprezentuje Libijczyków i wywołali iluzję pt. kryzys humanitarny. Od samego początku rewolucji, pokazywano cierpienia i rzezie nieuzbrojonych demonstrantów przez afrykańskich najemników Kadafiego [61], który natychmiast to zanegował [62]. Rząd USA postarał się, by w rezolucji ONZ (27.2.2011) była klauzula chroniącą najemników, że nie będzie wolno oskarżać ich o zbrodnie [63]. Są to mordercze korporacje, np. Dyncorp i Xe, zatrudniane w Iraku i Afganistanie. Tam też nie są ścigane za swe zbrodnie, bo najemników rekrutuje Globar CST, izraelska firma powiązana z Mosadem i Szin Bet, zajmująca się też handlem bronią w Gruzji i niektórych krajach Afryki. Jej szefem jest emerytowany izraelski gen. Izrael Ziw. Uczestniczył on w spotkaniu ze zbrodniarzami wojennymi: ministrem obrony Barakiem i premierem Netanjahu, tuż przed wybuchem rewolucji libijskiej i dostał pozwolenie na zatrudnienie 50 tys. najemników w Libii, co doprowadziło do interwencji militarnej NATO [64]. Tak rozpoczęło się “bombardowanie” cywili w Bengazi (22.2.2011) przez Kadafiego. Tę farsę ujawniło rosyjskie wojsko [65], potem zbrodniarze wojenni np. adm. Mike Mullen i sekretarz obrony Robert Gates [66]. Mimo to, mendia donosiły o tym jak o fakcie.

HRW wpadło w syjonistyczną pułapkę bicia w bębny wojny do inwazji. HRW finansuje na 100 mln $ na rok internacjonalistyczny syjonista, zbrodniarz wojenny George Soros [19], który również wspiera J Street [żydostwo banksterskie Wall Street - PB], syjonistyczną grupę lobbystyczną za okupacją, wojną i czystkami etnicznymi, podszywającą się pod miłujących pokój [20]. Nieprzypadkiem Soros, destrukcyjny miliarder odpowiedzialny za nieuczciwe operacje giełdowe we Francji, bankructwo Banku Anglii i prowadzenie wojny finansowej z Malezją [21], wycofał inwestycje z Libii zaledwie 3 miesiące przed rozruchami [22], a teraz jego imperium prowadzi atak na Kadafiego [23]. Soros odpowiada też za infiltrację egipskiej rewolucji i używanie swoich pełnomocników do pisania projektu nowej konstytucji, która zniewoli Egipcjan niewolnictwem znacznie gorszym niż Mubarak [24]. Syjonistyczny smok już zaczął podpalać narody Libii i Egiptu.

Trzy powody

Kiedy tylko mocarstwa zachodnie zniosły sankcje przeciwko Kadafiemu (l. 2003-2004), programy w dept. stanu USA ustanowiły w Libii pro-demokratyczne grupy, aktywowane celem zmiany reżimu, pod płaszczykiem powstania lub rewolucji, gdyby Kadafi kiedykolwiek wyłamał się.

Pierwszy błąd Kadafiego w oczach syjonistycznego smoka (wrzesień 2009): przemówienie w ONZ: Cały świat powinien wiedzieć, że Kennedy chciał zbadać reaktor jądrowy Izraela demon [25]. Elitarna jednostka Mosadu, Kidon w zmowie z CIA i elementami mafii Koszer Nostra Lansky’ego, zamordowali Kennedy’ego z kilku powodów. Cicha wojna Kennedy’ego z architektem masakry Al-Nakba, Ben-Gurionem ws. programu nuklearnego Izraela jest na górze listy [26]. Izrael nie lubi, by wspominać o tym.

Drugą wpadką Kadafiego był libijski konwój pomocy humanitarnej, kierowany przez jednego z jego synów, który przełamał nielegalne, międzynarodowo potępiane oblężenie palestyńskiej Gazy (lipiec 2010). Statek al-Amal wiózł 2 tys. t żywności, oleju, lekarstw i prefabrykowanych domów. Marynarka Izraela nękała statek i zagroziła pasażerom na pokładzie siłowym przejęciem [27]. Syjoniści pokazali, jak daleko posuną się, by utrzymać śmiertelny głód w Gazie. Mord 9 z Flotylli Wolności na wodach międzynarodowych mówi o tej makabrze [28].

Zaledwie 4 dni przed “rewolucją 17 II” w Libii, Kadafi zaangażował się w trzecie i ostatnie nieszczęście, wywołując syjonistycznego smoka. W wyniku powstań w Tunezji i Egipcie, które usunęły dyktatorów Ben Alego i Mubaraka (na ironię, przyjaciół Kadafiego), Kedafi wezwał Palestyńczyków na całym świecie do buntu przeciwko okupantowi, by zgromadzili się, przypłynęli do wybrzeży okupowanej Palestyny i zwrócili się do syjonizmu, by oddał się w ręce represjonowanych Arabów lub zmierzył się z rewolucją [29]. Utrzymywanie Palestyńczyków jako zdemoralizowanych i podporządkowanych to główna broń reżimu syjonistów w 63-letniej okupacji Ziemi Świętej. Trzyma kolaboranckie pionki jak Abbas i Fajad, by prowadzili Palestyńczyków wieczną drogą syjonistycznej niewoli. Każde wezwanie Palestyńczyków do upominania się o godność jest zagrożeniem bytu Izraela. Wezwanie Kadafiego do okupowaneych Palestyńczków mogło być honorowe, ale dla syjonistycznego smoka, był to akt wojny.

Smutne i nikczemne jest to, że tak wielu “dziennikarzy”, “poszukiwaczy prawdy” i “działaczy” wyrażało radość z tej okupacji i ludobójstwa Libijczyków, zapominając o lekcjach z przeszłości. Nie było ich kiedy Amerykanie palili irackie dzieci, NATO niszczyło Kosowo, Ameryka i NATO zabijała Afganistan, ani gdy Izrael zabijał niewinnych w Libanie i Gazie. Nie było ich kiedy amerykańskie drony zamieniały Pakistan w pył. Teraz już są, chwalą wojnę Obamy, którego syjonistyczna machina w Chicago nazywa pierwszym żydowskim prezydentem [112].

Syjonistyczny smok zionie ogniem na jeden naród czy inny od prawie 64 lat. Potrzebuje krwi Amalekitów by przetrwać. Nie obchodzi go, ilu Libijczyków zginie brutalną śmiercią spowodowaną uranem, byleby osiągnął swój cel. Już znalazł Dżibrila, pionka Zachodu, który ma zastąpić Kadafiego [113]. Ogromna większość Libijczyków, którzy nie są opłacani przez CIA, nie ważne czy są za, czy przeciwko Kadafiemu, nie chcą mieć nic wspólnego z okupantami, których celem jest zniszczenie ich kraju. Powinni stworzyć prawdziwą opozycję i rozliczyć się ze zdrajcami stojącymi po stronie okupantów, tak jak Hezbollah w Libanie, by uratować państwo.

Samostanowienie to prawo uniwersalne, należne wszystkim narodom, zakorzenione w duchowym kodzie moralnym każdego społeczeństwa – muzułmańskiego, chrześcijańskiego, świeckiego czy innego. Nie mogą odebrać go obcy, niemający nad nimi żadnej jurysdykcji. Libia pokona to oblężenie dokonane przez syjonistycznego smoka, bez względu na to, ile będzie potrzebować na to czasu. Niech pamiętają “humanitarianie”, że wojna nie jest odpowiedzią na wszystko, a służy tylko mnożeniu bogactwa globalistów. Powinni pamiętać słowa Che Guevary: Wyzwoliciele nie istnieją. To narody same się wyzwalają. I taka jest prawda.

http://www.aferyprawa.eu/Artykuly/Dlaczego-miedzynarodowe-zydostwo-napadlo-na-Libie-a-Kadafiego-okrzykneli-dyktatorem-konczac-rajskie-zycie-Libijczykow


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 07, 2011, 14:43:33
Greto, bardzo dobrze, że zamieszczasz owe artykuły o Libii. Na podstawie tych informacji można wiele zobaczyć i zrozumieć. Obiegowe „prawdy” okazują się być kłamstwem.

Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że elity czynią wszystko naszymi rękami. I to tylko dlatego, że udaje się im utrzymywać ludzkość w stanie permanentnej hipnozy.
Dlatego tak ważna jest informacja i wiedza zmieniająca świadomość. Świadomy Amerykanin, czy obywatel innej nacji już nie da się tak łatwo ogłupić populistycznymi hasłami. Nie pojedzie dobrowolnie na żadną wojnę by okupować cudzy kraj, zabijać niewinnych ludzi.
Wielu weteranów „słusznych wojen” do dziś nie może podnieść się ze swojego upadku i powrócić do stanu równowagi psychicznej. Dla nich wypełniła się już ich mała apokalipsa.
I są świadectwem dla innych. 

Czy potrafimy wynieść z tego naukę dla siebie? A przecież od nas zależy oblicze świata.
Jeśli nie poczujesz tego, co czuje człowiek, któremu odbierany jest jego największy dar, jego własne życie, jeśli nie potrafisz stanowczo przeciwstawić się temu, jutro możesz być następny.
Bo tak naprawdę nie ma granic ani moje, twoje. Jest życie i śmierć. Jest nienawiść i miłość. I jest kształtująca materię świadomość. Oraz MOC ducha…


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 07, 2011, 15:43:36
Wiesz ptaku,zaczelam ten temat o Libii wlasnie z tego powodu,aby blizej przyjrzec sie jak to wszystko dziala.Jak mozna napasc na niewinny kraj w imie rzekomej obrony ludnosci cywilnej.
A,ze zaczelo sie to wszystko od poczatku,tym bardziej bylo to dla mnie inspirujace.Wiele informacji,jak zwykle roznych i jak zwykle prawda,gdzies w srodku.Gdzies pomiedzy wierszami jest ta kwintesencja.
Uwazam,ze dobrze sie zaczyna dziac w kierunku informacji podawanych przez dziennikarzy,ktorzy odeszli z roznych znanych redakcji i wiedza z czego zrezygnowali.Mysle,ze sa to te odwazne dusze,ktore inkarnowaly zeby to wszystko uwidocznic i pokazac milionom ludzi prawde.
Moze sa oni chronieni przez wyzsze cywilizacje,ktore nie tylko obserwuja?
Przeciez w tym tez cos musi byc,bo w innym czasie ludzie tacy byli po prostu eliminowani!

Mysle,ze te miesiace,ktore zostaly do ostatniej daty 12.12.2012,beda bardzo gorace a eskalacje zlych sie nasila.
Jest wiele informacji bardzo ciekawych,ale na razie nie natknelam sie na cos bardzo konkretnego.
Sama rowniez staram sie odsiewac to,co wydaje mi sie przesadzone lub wrecz nieprawdziwe.

Nie moge jednak nie zamiescic takiego materialu jak ten powyzej,poniewaz mysle ze jest on podsumowaniem tego wszystkiego od samego poczatku.A swoja droga mysle,ze pomimo wielu poruszanych tematow,tutaj na forum,powinnismy rowniez miec jakis wglad w polityke swiatowa,chocby w najmniejszym kawaleczku.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Kwiecień 07, 2011, 20:07:04
Dobrze,greto.Zarzucilas nas tutaj taka lawina blota,ze tylko nosy nam wystaja i z trudem mozemy oddychac nia przygnieceni.Odloz na chwile knowania zydo-masonerii,oblakanych okultystow Babilonu przeciwko swiatu i Libii na polke,wez gleboki oddech i sproboj odpowiedziec na pytania,dlaczego to Wspolnota Panstw Afrykanskich oraz Liga Arabska(bracia Arabowie)rowniez potepily rezim Kadaffi'iego
i przylaczyly sie do "spisku"przeciwko Libii.Wolno zrzynac z roznych zrodel(tak jak to robisz do tej pory),..jedna strone medalu znamy wiec moze pora na odkrycie drugiej.Sluchamy.
Pozdrawiam wiowsennie.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: acentaur Kwiecień 07, 2011, 21:03:05
oczywiscie mozemy smialo wskazywac palcem innych, no bo przeciez nasz kraj przezywa wlasnie "zloty wiek" pod rzadami.... no, kim sa te typy demokratycznie wybrane i w zamian rewanzujace sie
pelnym oddaniem...komu, jakiemu krajowi. Daje to nam niekwestionowane prawo rozliczania wszystkich wrogich sil wystepujacych przeciw ludzkosci....no tych istniejacych i dzialajacych poza
strefa czerwonego pomiota.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 08, 2011, 08:30:15
Widzisz Kahuna ja przynajmniej staram sie cos z tego zrozumiec a Ty nie.Z tego,co piszesz stawiasz sie na pozycji Pana Profesora,a mnie stawiasz na pozycji ucznia.Z tego ,co piszesz az daje sie wyczuc pogarde.A ja na nia nie zasluzylam.Staram sie zyc spokojnie i nie jest moim zamyslem prowokowanie,ale jak juz wczesniej napisalam,a chyba tego nie czytales,tzw.rozkminienie tematu,bo mamy te mozliwosc,zeby ogladac wszystko od poczatku.
To,ze w tym regionie naszego globu tak sie dzieje,nie jest sprawa przypadkowa i staram sie to ogarnac.
Nie zarzucaj mi,ze sciagam i zrzynam,bo nie jestem twoja uczennica!
Staram sie z roznych zrodel miec wglad w sytuacje.Czy to cos niedobrego?
Tekst,ktory zamiescilam jest przede wszystkim dla Ciebie.Nie mialam zamiaru tego robic i go zamieszczac,ale juz wczesniej na mnie napadles i stad moja odpowiedz.
Mieszkasz w Ameryce,ok.Nie mam nic przeciwko temu.jestem jak najbardziej za.Tylko wiesz,kazdy powinien miec jakis kregoslup i byc bardziej elastycznym na polityke kraju ,w ktorym mieszka.To,ze Ameryka do aniolkow nie nalezy,to wie kazdy.To,ze jej polityka wobec wlasnych obywateli tez jest nie bardzo dobra,to tez nie jest tajemnica.
Swego czasu pasjonowales sie powstaniem nowego rzadu w Ameryce i co?
Jest nawet nowy temat zalozony na forum i jakos nie widze na nim zadnych nowych wiesci od Kahuny.Juz skonczyles sie interesowac?
Od czasu do czasu cos napiszesz i to jest tylko stanowisko krytykujace.Nic prostszego!Tak trzymaj!

Ja nie mam sobie nic do zarzucenia.Staram sie cos zrozumiec i tego nie ukrywam.Czyta kto chce.Jezeli ktos nie ma ochoty,to sie z tym nie zapoznaje.Proste.


Tak wiec zalecam troche wiecej spokoju.
A moze to Ty nam powiesz,jak to jest naprawde w Libii i tym regionie?

Sluchamy Panie Profesorze.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Kwiecień 08, 2011, 13:53:38
No wlasnie,spodziewalem sie zupelnej ciszy na zadane przeze mnie pytania i takiej a nie innej reakcji
z Twojej strony,greto.Nie kreuje sie na zadnego Pana,a tym bardziej Profesora.Co to,to nie.Rowniez daleki jestem od napadania na kogokolwiek a i uczucia z pogranicza pogardy sa mi bardzo obce.Nie wiem skad Ci sie to wzielo?Moze to moj troche zbyt oschly styl pisania,nie wiem,ale odrazu pogarda?
Mieszkam w Stanach i wiem,ze Ameryka do aniolkow nie nalezy,az nadto, i wielokrotnie dawalem do zrozumienia na tym forum,ze wiele rzeczy  w amerykanskim systemie nie podoba mi sie i jestem im przeciwny.Nie mozesz mnie wiec posadzac o jakas bezkrytyczna milosc do tego kraju chocby tylko z racji,ze tutaj przyszlo mi mieszkac i zyc,bo tak na pewno nie jest.Chodzi mi tylko o to,ze materialy jakie zaprezentowalas greto(przyznam,ze jest w nich duzo racji),wyselekcjonowane wybiorczo odslaniaja tylko jedna strone medalu, a wiec po czesci beda materialami tendencyjnymi- z definicji- tak dlugo,jak dlugo nie przedstawi sie argumentow strony przeciwnej; a w tym przede wszystkim opinii i zapatrywan na sytuacje jaka byla i jest obecnie w Libii,swiata arabskiego,czyli samych Arabow.Napisalem juz,ze Wspolnota Panstw Afrykanskich oraz sama Liga Arabska opowiedzialy sie przeciwko rezimowi Kadaffi'ego
i poparly dzialania koalicji..a byl czas,ze Moamar K.uznawal siebie za przywodce calego swiata arabskiego.Ciekawe tylko,ze jakos sami Arabowie nie kupili tego "kota w worku".Pomocne moga byc materialy n/t jak to terrorysta Kadaffi przy pomocy wojskowych doszedl do wladzy dyktatorskiej i jak  "humanitarnie" usuwal tych, dzieki ktorym do wladzy doszedl, oraz wszystkich swoich przeciwnikow po drodze do swietlanej przyszlosci Libii.Nie bede sie jednak nad tym rozwodzil tutaj.
Pozdrawiam,bez pogardy,kpin i wywyzszania sie.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 08, 2011, 14:40:58
ciezko sie do tego wszystkiego odniesc na serio wydaje sie ze tak jest wszystko pomieszane ze nawet biblijne przepowiednie sa tak zmanipulowane zeby nie bylo wiadomo o co chodzi...w kazdym razie wydarzenia w libii i egipcie sa chyba poczatkiem czegos wiekszego...ja rowniez nie popieram kadafiego ale dziwne to wszystko nic nie wiadomo co dalej...z prozaicznych powodow to poprostu zostala podzielona jakas nowa strefa wplywow, i zostaje przygotowany grunt do ataku na iran,  tylko ze to sie moze wymknac spod kontroli..








Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 08, 2011, 15:42:13
Cytat: Kahuna
Pomocne moga byc materialy n/t jak to terrorysta Kadaffi przy pomocy wojskowych doszedl do wladzy dyktatorskiej i jak  "humanitarnie" usuwal tych, dzieki ktorym do wladzy doszedl, oraz wszystkich swoich przeciwnikow po drodze do swietlanej przyszlosci Libii.Nie bede sie jednak nad tym rozwodzil tutaj.

Kahuna, nie krępuj się i wrzucaj te pomocne materiały o Kdaffim. Temat jak najbardziej po temu a nam się może nieco bardziej rozjaśni w głowach? 
Dlatego proszę, rozwódź się jak najdłużej, właśnie tutaj.  :)

Z tego, co zostało tu przedstawione, to tylko pozazdrościć warunków socjalnych w Libii oraz tak daleko posuniętej opiekuńczej roli państwa. Żeby tak u nas te wszystkie dotacje, zapomogi, darmowe lecznictwo i szkolnictwo?
No ale my mamy przecież swoją krwiożerczą demokrację, gdzie z własnego narodu władze wyciskają ile się da. Nie patrząc na biedę i coraz gorszą kondycję społeczeństwa.
Z chęcią bym zamieniała się z Libijczykami, jeśli to wszystko prawda.

Dyktatura nieraz ma dziwne oblicze i kryje się tam, gdzie z nazwy być nie powinna. I nie, żebym broniła Kadaffiego...  :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 08, 2011, 17:30:14
tz tak wg mnie ogolnie jest tak ze syjonisci znajac bibijne przepowiednie daza do neutralizacji krajow potencjalnie im zagrazajacych, tez przygotowuja grunt do ataku na iran, oraz pewnie do odbudowy 3 swiatyni i oddania poklonu nie wiadomo komu..:)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 08, 2011, 17:45:22
tz tak wg mnie ogolnie jest tak ze syjonisci znajac bibijne przepowiednie daza do neutralizacji krajow potencjalnie im zagrazajacych, tez przygotowuja grunt do ataku na iran, oraz pewnie do odbudowy 3 swiatyni i oddania poklonu nie wiadomo komu..:)

Quetz, coś mi się widzi, że jeśli my nie oddamy pokłonu własnej najwyższej istocie,
czyli swoim najwyższym wartościom, to syjoniści faktycznie pokłonią się nie wiadomo komu…  :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 08, 2011, 18:05:40
dokladnie, wiec co proponujesz ?:)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: ptak Kwiecień 08, 2011, 18:20:15
dokladnie, wiec co proponujesz ?:)

Życie w prawdzie i miłości, ze stanowczym NIE dla własnego konformizmu…  :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: quetzalcoatl44 Kwiecień 08, 2011, 18:27:18
no wlasnie trzeba sie w jakis sposob poswiecic, :) tz  podejmowac jakies dzialania materialnie o przeciwnym biegunie :) inaczej nic z tego


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 10, 2011, 12:21:57
Wzywają do zaprzestania walk w Libii

Opublikowano: 10.04.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

WENEZUELA, ROSJA, LIBIA. We wspólnym oświadczeniu, wydanym po wzajemnych konsultacjach telefonicznych, prezydenci Rosji Dmitrij Miedwiediew i Wenezueli Hugo Chávez stwierdzają, że wszystkie strony konfliktu libijskiego „powinny postępować ściśle z postanowieniami rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ”. Nawołują ponadto do zaprzestania przelewu krwi i rozpoczęcia politycznego dialogu.

Tymczasem dowodzący siłami zbrojnymi libijskich powstańców Abdel Fatah Younis poinformował, że rebelianci otrzymali z Kataru pociski przeciwczołgowe. Jak twierdzi portal internetowy Al-Dżazira, rebelianci posiadają jedynie niewielkie ilości czołgów i pojazdów opancerzonych oraz ograniczoną liczbę nabojów. W związku z tym eksperci odnoszą się z dużym sceptycyzmem do możliwości zwycięstwa powstańców w drodze walki zbrojnej. John Marks, szef brytyjskiego ośrodka informacyjnego Britain’s Cross Border Information twierdzi, iż siły opozycyjne nie są zdolne do przełamania impasu i przeprowadzenia skutecznego marszu na Trypolis.

Rebelianci z jednej strony apelują o dostawy broni z zagranicy, z drugiej zaś potępiają naloty powietrzne NATO w wyniku których giną cywilni mieszkańcy. „NATO jest sojuszem skierowanym przeciwko narodowi libijskiemu” – oświadczył wręcz agencji Reuters jeden z powstańców Alaa Senudry.

Opracowanie: Bolesław K. Jaszczuk
Źródło: lewica


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Kwiecień 11, 2011, 02:11:35
Greto,poniewaz wczesniej zamiescilas artykul specjalnie dla mnie,wiec w rewanzu cos dla Ciebie i tego skutki:
1.W 1969 r.Kadaffi droga puczu wojskowego detronizuje krola Idrisa I.Nie obywa sie bez ofiar i z panstwa o okreslonych swobodach(w ramach monarchii) robi panstwo policyjne, a swoich przeciwnikow i innowiercow likwiduje w okrutny sposob.Jego komisja rewolucyjna przypomina rzady w innych systemach totalitarnych(ZSRR,S.Husseina,Korea Polnocna,Kuba,Am.Poludniowa itp..).10-20% Libijczykow pracuje w nadzorze jako agenci,tajniacy,cenzura siega zenitu.W "rzadzie"zasiadaja jego totumfaccy,ziomkowie i najblizsi zausznicy.Ruguje jezyki zachodnie ze szkol ,a tym,ktorzy marza o tworzeniu innych opcji politycznych wyraznie daje do zrozumienia:jesli zrobicie to,to wasz los jest przesadzony.Wielu dysydentow libijskich ucieka z Libii do Anglii, Francji i innych krajow zachodnich proszac o azyl polityczny.Powstale po 2000 r.Narodowy Front Ocalenia Libii i Komitet Akcji Narodowej Libii szukaja na calym swiecie mozliwosci obalenia jego dyktatury.Dysponuja dokumentami 343 aktow mordu,niezliczonymi
przypadkami tortur,zaginiec,aresztowan i uwiezienia.
2.Majac do dyspozycji olbrzymie sumy ze sprzedazy libijskiej ropy,finansuje ruchy i poczynania terrorystow na calym swiecie.W Europie Czerwone Brygady,Bojowki Smierci,IRA dokonuja mordow na niewygodnych ludziach, a jego agenci(Kadaffi'ego) maja za zadanie likwidacje wszystkich osob i politykow,ktorzy krytykuja jego dyktatorski system rzadzenia Libia.Agencja Amnesty International posiada dokumenty na conajmniej 25 zabojstw dokonanych w latach 1980 - 1987. W tym czasie libijscy dysydenci sa tropieni i bezlitosnie likwidowani.Kadaffi zapowiedzial im,ze bedzie ich likwidowal nawet,gdy beda sie modlic i znajda sie w takim swietym miejscu,jak Mekka.W 1980 r.naslani libijscy agenci porywaja dysydenta Libii Falsai Zagallai,doktoranta Colorado State Uniwersity i morduja w 1990 r.,tuz przed otrzymaniem przez niego obywatelstwa USA.
3.Kadaffi przy pomocy pieniedzy i oplacanych najemnikow wspiera najokrutniejszych dyktatorow afrykanskich,takich jak cesarz "Imperium Afryki Srodkowej"Jean-Bedel Bokassa,krwiozerczy ludobojca wlasnego narodu.Za rzadow Bokassy,czarni obywatele tego kraju modlili sie o powrot bialych kolonizatorow.Kadaffi rowniez wspieral i usadowil w Etiopii, protegowanego rowniez przez Sojuz,Mengistu Haile Mariam'a,ktory zostal pozniej skazany za jedno z najgrozniejszych ludobojstw ery nowozytnej.
Muammar K. byl bardzo bliskim zwolennikiem prezydenta Ugandy,Idi Amina.Jego corka wyszla za maz za Amina,ale pozniej sie rozwiedli.Kadaffi wyslal swoje wojska do Tanzanii w celu obrony rzadow Amina przed zawaleniem sie.Okolo 600 libijskich zolnierzy zginelo nie wiadomo po co,gdy tymczasem rzady Amina
kosztowaly zycie okolo 300 tys.ugandyjczykow.(sic!)
3.Odnosnie spisku zydo-masonerii..w 1972 r.Kadaffi oglasza,ze kazdy arabski ochotnik antyizraelski moze zglaszac sie do placowek odpowiedniego szkolenia wojskowego,gdzie szkolenia i wszelka pomoc beda za darmo.W 1973 r.,w wyniku konfliktu izraelsko-egipskiego(Yom Kippur) wysyla do Egiptu brygade pancerna,dwa dywizjony mysliwcow i pomoc finansowa.Rowniez bez przerwy szkoli,zbroi i finansuje bojownikow palestynskich roznych ugrupowan,oczywiscie przeciwko Izraelowi.
4.Wszedzie na calym swiecie poszukuje wsparcia i sojusznikow w celu wybudowania wlasnego arsenalu nuklearnego.Na szczescie takie panstwa jak Sojuz,Chiny,Pakistan i Indie nie sprzyjaja jego pomyslom
widzac w tym wielkie zagrozenie dla calego swiata - bron nuk w rekach schizofrenika i terrorysty -to by dopiero bylo.W wyniku naciskow panstw zachodnich odstepuje od programu atomowego i produkcji broni chemicznej na wielka skale.
5.W 1981 r. Kadaffi wspomina o zamachu na nowowybranego prezydenta USA,Ronalda Reagana.Moze tylko dlatego,ze Reagan nazwal Muammara K."wscieklym psem na bliskim wschodzie"?Zamach na Reagana byl,lecz nie ma zadnych faktow na powiazania zamachowca z libijskim przywodca.W tym miejscu nalezy przypomniec,
ze R.Reagan nazwal owczesny Sojuz "Imperium Zla"(o czym nalezy pamietac ciagle),a wspolpraca Reagana i JPII przyniosla Solidarnosc,zrzucenie sowieckich kajdanow i zburzenie Muru Berlinskiego.A wiec to ten zgnily Zachod z zydo-masoneria i innymi plugastwami pomogl Polsce w uzyskaniu niepodleglosci, a nie jakis M.Kadaffi,ktorego teraz tak bronicie i wychwalacie na tym forum.

Greto,to jest zaledwie 1/10 tego,co chcialbym powiedziec i przekazac odnosnie Libii i udzialu Kadaffi'ego w konfliktach na bliskim wschodzie.Przegladam jeszcze pare materialow i wynika z nich czarno na bialym,ze pulkownik K.bral udzial niemal we wszystkich konfliktach jakie sie dzialy na bliskim wschodzie i kontynencie afrykanskim.Znudzilem sie jednak,troche brakuje ochoty do tlumaczenia tekstow i troche czasu.Mam nadzieje,ze to w zupelnosci wystarczy.Na zakonczenie proponuje hipotetyczna scenke z Toba i mna w rolach glownych:
GRETA:
Kahuna,co laczy Kadaffi'ego z gen.Jaruzelskim?
KAHUNA:
Obaj lubieli i nosili ciemne okulary.Panicznie bali sie odslonic swoich twarzy.
GRETA:
Tylko tyle..a moze cos wiecej?
KAHUNA:
No wiesz,w tym samym czasie byli przywodcami dwoch waznych narodow.Byli antyimperialistami,za ich rzadow oba panstwa zmierzaly do dobrobytu,ludziom zylo sie coraz lepiej i dostatniej,stopa zyciowa rosla.Polska byla krajem pod rzadami mas,niektorzy nawet obliczyli,ze stalismy sie 20-sta potega gospodarcza.
GRETA:
Skoro bylo tak dobrze,to skad te protesty,niezadowolenie,strajki,dysydenci,komitety obrony.. itp.w obu krajach?
KAHUNA:
W kazdym kraju znajda sie jacys buntownicy,chuligani,mety spoleczne co sieja zamet i nie ma z nich zadnego pozytku.Ale nasi madrzy Zarzadcy wyprowadzili na ulice czolgi,wytoczyli dziala,wojsku kazali strzelac na postrach,polapano chuliganow,osadzono niepokornych w wiezieniach,ogloszono stan wojenny i wszystko wrocilo do normy.A nasz dzielny general to nawet w roku 1984 dostal najwyzsze odznaczenie ZSRR
wszech czasow.Taki to madry,wielki czlowiek,Wielki Polak i patriota z niego jest.
GLOS PRZYSLUCHUJACEGO SIE Z BOKU:
Skoro to taki wielki czlowiek i patriota,to czemu Polacy go nie lubia,nie cholubia,nie pisza wierszy o nim,nie spiewaja piesni i nie buduja mu pomnikow?He?
GLOS Z NIEBA:
Bo Polacy znaja druga strone medalu jego dzialalnosci!
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 11, 2011, 07:47:06
Bardzo dziekuje za rozjasnienie tematu,Wlasnie o to caly czas mi chodzilo.Rzeczowa dyskusja prowadzaca w koncu do prawdy.I tak powinno byc.Zdecydowanie!
Mamy teraz ,jak to powiedziales,druga sttrone medalu.Super!

Powiem ci,ze ta scenka jest tez bardzo ok.
Jestes moze czlowiekiem piszacym scenariusze?

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Kwiecień 11, 2011, 09:23:55
Dziekuje greto.Nie jestem czlowiekiem piszacym scenariusze i nie zamierzam tego robic w przyszlosci.
Nie napadam rowniez na nikogo i nikim nie gardze,ale Twoja reakcja na moj post o drugiej stronie medalu
byla jednoznaczna:"przestan pisac glupoty" w sytuacji,kiedy kopiowalas teksty innych, nie bardzo zastanawiajac sie nad tym czy istnieje ta druga strona medalu.Zawsze w kazdej dyskusji wyrazaj swoja opinie na zadany temat,nie kopiuj calych artykulow(wtedy nie bardzo wiem,czy mam sie mierzyc z Toba,czy autorem artykulu), mozesz podac jedynie linki do materialow z ktorych
korzystasz.Tak bedzie na pewno fajniej,przyjemniej i bezposrednio.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 11, 2011, 09:45:26
Wreszcie jakies normalne podsumowanie dotychczasowych dzialan.Tak jak mowilam wczesniej,im dluzej to trwa,to tym wiecej obiektywnych opinii.Ta akurat jest wg.mnie wywazona.A jakie beda pozniej zobaczymy.

http://www.polityka.pl/swiat/analizy/1514402,2,europa-spiera-sie-o-libie.read

http://www.polityka.pl/swiat/ludzie/1513534,1,sylwetka-muammar-kaddafi.read


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Kwiecień 11, 2011, 11:10:27
Nic dziwnego ze Rosja jest w opozycji, przeciez  Rosja zabezpieczyla militarnie panstwo Kadafiego.
Zeby uslyszec cos na ten temat, trzeba dobrze sluchac kto i gdzie  sie wypowiada. Ja widzialam w Niemieckiej
telewizji mape, jak Rosjanie wyposazyli obrone militarna panstwa Kadafiego.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Kwiecień 12, 2011, 12:37:12
Wspomnienia mego życia - Mu'ummar Qaddafi


Recollections of My Life: Col. Mu’ummar Qaddafi, The Leader of the Revolution. April 8, 2011.

April 09, 2011 "Information Clearing House"

W imię Allaha, Dobro Czyniącego I Litościwego

Przez 40 lat, czy nawet dłużej, już nie pamiętam, robiłem wszystko aby dać ludziom domy, szpitale, szkoły, a gdy byli głodni dawałem im jeść, zamieniłem nawet pustynny rejon Bengazi w kraj rolniczy, przetrzymałem atak tego kowboja Reagana, kiedy zabił on moją adoptowaną córke-sierotę, gdy chciał zabić mnie a zamiast tego zabił to niewinne dziecko. Następnie pomagałem mym braciom i siostrom z Afryki przy pomocy pieniędzy dla Unii Afrykańskiej, robiłem wszystko co mogłem by pomóc ludziom zrozumieć koncept prawdziwej demokracji, gdy Komitety Ludowe zarządzają naszym krajem. Ale to nie było nigdy wystarczające, jak mi mówiono, nawet ludzie którzy mieli już domy z 10 pokojami, z nowymi meblami w ich apartamentach, nigdy nie byli usatysfakcjonowani, gdyż ciągle chcieli więcej i mówili Amerykanom i innym odwiedzającym nasz kraj, że potrzebują „demokracji” i „wolności”. Nie dostrzegali oni, że jest to podcinający gardła system, gdzie największy pies zżera wszystko. Oni byli zachwyceni tymi słowami, nigdy nie zauważając że w Ameryce nie było darmowej służby zdrowia, ani mieszkania za darmo, bezpłatnej edukacji i jedzenia za darmo – za wyjątkiem sytuacji gdy ludzie musieli żebrać i stać w długich kolejkach by dostać talerz zupy. Nie istotne co ja robiłem, to nie było nigdy wystarczające dla niektórych. Jednak dla innych, którzy wiedzieli, że byłem synem (w znaczeniu symbolicznym) Gamala Abder Nassera, jedynego prawdziwego arabskiego oraz muzułmańskiego przywódcy, jakiego mieliśmy od czasów (pogromcy Krzyżowcow) Salah’ a’ Deen (Saladyna), który przejął Kanał Suezki dla swego narodu, tak jak ja zrobiłem to z Libią i w jego ślady starałem się iść, by trzymać mój naród wolnym od kolonialnego panowania – od złodziei, którzy będą nas okradać –

Obecnie jestem obiektem ataku największej siły militarnej jaka kiedykolwiek istniała w historii. Mój mały afrykański syn Obama chce mnie zabić, by zlikwidować wolność mego kraju, zabrać darmowe mieszkania, bezpłatną służbę zdrowia, bezpłatne nauczanie, darmową żywność i zastąpić je złodziejstwem w stylu amerykańskim, zwanym „kapitalizmem”. Jednak my wszyscy w Trzecim Świecie wiemy co to oznacza, to oznacza korporacje rządzące państwami, rządzące światem i cierpienie ludu. Tak że dla mnie nie ma alternatywy, ja muszę być tam gdzie jestem i jeśli Allach zechce, to zginę idąc jego śladem, śladem który zrobił nasz kraj bogatym w ziemię uprawną, w żywność i zdrowie, a nawet zezwolił nam pomagać naszym afrykańskim i arabskim braciom i siostrom pracować razem z nami w libijskiej Jammohouriyah (Republice Mas).

Ja nie chcę umierać, ale jak przyjdzie do tego, by ratować mój lud, wszystkie te tysiące, które są moimi dziećmi, niech tak będzie.

Niech ten testament będzie moim głosem dla świata, że ja stanąłem na drodze krucjaty NATO, że sprzeciwiłem sie okrucieństwu i zdradzie, stanąłem na drodze Zachodowi i jego kolonialnym ambicjom. I trwam tak wraz z mymi afrykańskimi braćmi, mymi prawdziwymi arabskimi przyjaciółmi, jako znak wskazujący światło. Podczas gdy inni budowali zamki, ja mieszkałem w skromnym namiocie, nigdy nie zapomniałem mej młodości w Syrcie, nie rozrzucałem w sposób głupi naszego narodowego bogactwa, i jak Saladyn, nasz wielki muzułmański przywódca, który odzyskał Jeruzalem dla islamu, dbałem bardzo niewiele o siebie…

Na Zachodzie niektórzy nazywają mnie „obłąkanym” i „zwariowanym”, ale oni znając prawdę kontynuują swe kłamstwa, wiedzą że nas kraj jest niezależnym i wolnym, nie w kolonialnym uścisku, widzą że moja wizja, moja droga jest i była jasna dla mego narodu i że będę walczył do ostatniego tchu by nas zachować wolnymi, niech Allach Wszechmogący zachowa nas wiernymi oraz wolnymi.


Do przemyslenia.





I znowu rabek tajemnicy.Poczekamy jeszcze troche i znowu dowiemy sie wiecej
http://www.tvn24.pl/0,1699383,0,1,izraelski-atak-za-sprzedaz-broni-chemicznej-z-libii,wiadomosc.html


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 01, 2011, 10:09:09
Nie chce wiecej zamieszczac informacji na temat tej wojny,bo po prostu chyba wszyscy juz wiedza o co chodzi.Ale,ta informacja jest odnosnie tego jak wyglada,ta ochrona ludnosci cywilnej itd.itd.
Wg.mnie jest to po prostu POLOWANIE,na Kadaffiego i jego rodzine,a sa to przeciez tez ludzie.Zreszta,szkoda slow.

Najmłodszy syn Muamara Kaddafiego oraz 3 jego wnuków zginęło w nalocie wojsk NATO na Trypolis,jak oświadczył libijski rzecznik rządu.

    Colonel Gaddafi's youngest son and three of his grandchildren have been killed in a Nato airstrike in Tripoli, the Libyan government has said.

    Government spokesman Moussa Ibrahim said the incident which killed Sayf al-Arab Gaddafi was "a direct operation to assassinate the leader of this country".

    Mr Ibrahim added that Colonel Gaddafi himself was in the large residential villa which was hit by the strike, but was unharmed.


www.bbc.co.uk


=======================================================================================

Od kiedy to,morderstwo jest zgodne z prawem!

Zamordowanie Kaddafiego będzie zgodne z „prawem”

Opublikowano: 01.05.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

STANY ZJEDNOCZONE. Ewentualne morderstwo Muammara Kaddafiego nie naruszy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, przyjętej dla ochrony ludności cywilnej Libii podczas trwającej tam zbrojnej interwencji światowych żandarmów „pokoju, demokracji i praw człowieka”. Takiego zdania są ministrowie obrony USA i Wielkiej Brytanii – Robert Gates i Liam Fox. którzy spotkali się w tej sprawie w Pentagonie.

Podsumowując spotkanie Fox stwierdził, że Muammar Kaddafi jest głównodowodzącym libijskich sił zbrojnych (operujących zresztą na własnym terenie, co jednak Panu Foxowi nie przeszkadza), co automatycznie czyni go legalnym celem dla ataków lotniczych sił NATO. Gates natomiast twierdzi, że siły koalicji nie obstają przy likwidacji pułkownika.

W poniedziałek rano w wyniku kolejnego nalotu sił NATO zostało zniszczonych kilka budynków w kompleksie Bab al-Azizya na przedmieściach Trypolisu. Według libijskich przedstawicieli wojskowych celem ataku był pułkownik Kaddafi. Fox bez ogródek stwierdził, że naloty mają być wyraźnym sygnałem dla Kaddafiego, że dalszy opór może się dla niego skończyć utratą życia.

Atak z kolei zdecydowanie potępił Władimir Putin, który stwierdził, że nikt nie dał koalicjantom prawa do nastawania na życie libijskiego przywódcy. Powiedział również, co nie jest żadną tajemnicą, że tak naprawdę głównym celem operacji w Libii są po prostu bogate pola naftowe i gazowe, do których dostęp jest tak pożądany m.in. przez USA, zasłaniające się jak zawsze w takich przypadkach „szerzeniem demokracji”.

Komentarz: Skrajnie niejasna i niesprecyzowana rezolucja RB ONZ nr 1973 między innymi wprowadziła strefę zakazu lotów nad Libią. W praktyce jest to jednak zakaz wyłącznie dla sił Kaddafiego, oficjalnie celem ochrony sił rebelianckich i ludności cywilnej. To nie przeszkadza legalnym w świetle „prawa międzynarodowego” terrorystom z NATO prowadzić nalotów, których oczywistym celem jest życie pułkownika Kaddafiego. W obliczu tak bezczelnej polityki hipokryzji całkiem jasnym powinno być, że organizacje z założenia „międzynarodowe” są tak naprawdę jedynie gwarantem legitymizacji bandyckich ataków USA i ich najbliższych popleczników na wszystkich, którzy stoją na ich drodze do wzbogacenia się i kontroli większej części świata.

Na podstawie: tsn.ua
Źródło: Autonom

Greciu :) podajesz bardzo ciekawe informacje ,ale proszę cię edytuj swoje posty .Chodzi mi o te, które piszesz w tym samym wątku ,tego samego dnia.
Pozdr, chanell

scaliłam posty -chanell


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Maj 01, 2011, 19:56:45
Warto tutaj zauwazyc,ze Kadaffi i jego synowie to nie zwykli CYWILE, a ludzie dzierzacy najwyzsze stanowiska w Libii - z wojskowymi wlacznie.Opinie Putina nie interesuja i nie interesowaly mnie w ogole.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 01, 2011, 21:02:20
Dla mnie zabicie czlowieka a zwlaszcza dzieci,jakie by nie byly i do kogo nalezaly jest po prostu najgorszym z najgorszych postepkow na jakie decyduje sie czlowiek!


Channell przepraszam,przeoczylam


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Maj 01, 2011, 22:41:07
Zeby swiat byl wreszczie wolny od konfliktow,wojen i wzajemnego zabijania sie,
musza zniknac dyktaty,dyktatorzy,uzurpatorzy,zamordysci,elity zniewalajace ludzkosc
i systemy wprowadzajace podzial na panow i niewolnikow.Poniewaz"ludzie"dzierzacy sznurki nie
chca i nie maja woli obudzic sie,zrozumiec i odejsc dobrowolnie,wiec trzeba uzyc sily aby
pozbawic ich wplywow i wladzy nad innymi - najnowszy przyklad - Syria.Pozniej moze Emiraty
Arabskie,Arabia Saudyjska,Kuwejt i Iran..?Bo to jest droga do oczyszczania Ziemi - tej Ziemi.
Bardzo ubolewamy,ze krwawa.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: ptak Maj 01, 2011, 23:39:27
Szkoda tylko, że owe dyktatury zwalczane są przez inne dyktatury i to wcale nie dla celów ulżenia ludzkości. Cele są wciąż te same, władza i pieniądz.
Zaś sytuacja zwykłego człowieka bez przerwy się pogarsza.

Demokracja wcale nie sprzyja wyzwoleniu, to również ukryta dyktatura pozbawiająca jednostkę jej naturalnych praw. Człowiek musi mieć prawo do stanowienia o swoim życiu. Każda dyktatura niszczy indywidualizm jednostki.

By wyzwolić się z tyranii elit należy pozbawić prywatną finansjerę możliwości drukowania pieniędzy i zmuszania rządów do zapożyczania się w prywatnych Bankach Centralnych, co powoduje powstawanie długu, inflacji, upadku gospodarek a z człowieka czyni niewolnika.

I tu zgadzam się z Kahuną, sami musimy zadbać o własną wolność i oczyścić tą Ziemię z pasożytów. Inaczej, wciąż będziemy rodzić się w coraz gorszych warunkach.
Naiwnością jest liczyć na to, że jakiś 2012 rok zrobi to za nas. Po to się rodzimy, by działać w materii zgodnie z preferencjami duchowymi. To one wytyczają nam nasze ziemskie cele i zadania do wykonania.
Nasz świat jest odbiciem nas samych, naszej zgody, bądź niezgody na zastane warunki.
Na szczęście, nieustannie wzrasta świadomość ludzkości i to daje nadzieję na wyjście z okowów niewoli.

Życie nie powinno polegać na ciągłej walce o przetrwanie. A do tego zmusza aktualny system finansowy. To za nim stoi największy dyktator, którego trzeba obalić.  Bo to stąd idzie wszelka deprawacja i niesprawiedliwość.

Zło panoszy się, gdy dobro milczy.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 02, 2011, 10:06:45
Nie chce takiej demokracji,gdzie 51% ludzi narzuca wole 49%!
Dla mnie wszystko,dzisiaj na swiecie jest dyktatura.Nie oszukujmy sie!
Zdecydowanie,jak napisalas ptaku,zlo panoszy sie,gdy dobro milczy.
Tylko w dzisiejszych czasach slyszy sie tylko o tym zlu,caly czas,co by sie nie robilo,to jest to zle!Dlaczego?!
Dlaczego my na forum,widzimy i dyskutujemy o tym,a przede wszystkim media,nakrecaja te spirale zla,niewiedzy,braku rzeczowych dyskusji i podawania prawdy o wszystkim,a nie wybiorczo o tym,co akurat jest na fali.Kiedy wreszcie nastapi ten czas,gdy wlacze telewizor i dowiem sie prawdy?!
Zobacze prawdziwe problemy,ale rozwiazywane dobrze,nie zobacze przemocy,wojen,wyscigu zbrojen,zastraszania itd.itd.
Nie mam zludzen.Rok 2012,bedzie na pewno poczatkiem czegos innego,lepszego,na innych warunkach,inny dla kazdego z nas.Ale mam nadzieje,ze doczekam choc czastki tych zmian,o ktorych caly czas dyskutujemy.

Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 16, 2011, 12:39:57
    Wojny USA są tym samym co wojny nazistów

    Prof. Benjamin Ferencz, były główny prokurator oskarżający w imieniu Stanów Zjednoczonych niemieckich zbrodniarzy w procesach przed Trybunałem Norymberskim, podczas niedawnego publicznego wystąpienia określił prowadzone przez USA wojny jako “wojny agresyjne”, porównując amerykańskie działania militarne do agresji i wojen nazistowskich.

    Wojny agresyjne definiowane są przez międzynarodowe prawo jako konflikt zbrojny nie mający podstaw wojny sprawiedliwej, a więc nie będący wojną obronną lecz stanowiący niczym nieusprawiedliwioną agresję.

    92-letni Ben Ferencz, rumuński Żyd, przybył jako 10-miesięczne dziecko do Nowego Jorku wraz z rodzicami opuszczającymi Europę po I Wojnie Światowej. Ukończył prawo na Uniwersytecie Harvard, podczas wojny wcielony do armii, awansował do rangi sierżanta. Po wojnie został głównym oskarżycielem grupy SS-manów z Einsatzgruppe, w jednym z 12 procesów toczonych przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze w latach 1947-48.

    Podczas niedawnego spotkania, Ferench powiedział m.in:

    „Żyjemy w okresie trudnych warunków światowych i tak naprawdę, to od Was, młodych ludzi, zależy co można z tym zrobić. Zróbcie to, co podpowiadają Wam serca: przestańcie gloryfikować wojnę! Zróbcie co możecie. Każdego dnia wydajemy 2 miliardy dolarów na kompleks zbrojeniowy. Mamy silniejszą armię świata niż reszta świata razem wzięta. Po co? W jakim celu? Nikt nie chce aby USA były samozwańczym policjantem świata. A w wyniku tego ten kraj znajduje się na progu bankructwa. Odmawiamy ludziom podstawowych elementów opieki zdrowotnej czy edukacji poprzez wyrzucanie pieniędzy na broń masowej zagłady. (…) Ameryka jest wielką demokracją i jak w każdej demokracji ludzie mają różne opinie. Ale demokracja może funkcjonować tylko wtedy gdy ludziom mówi się prawdę. Nie można rządzić krajem w sposób jaki to czynił Hitler, poprzez karmienie ludzi kłamstwami celem zastraszania ich i wmawiania im, że są zagrożeni, i że zabijanie ludzi, których nawet nie znasz, jest usprawiedliwione. Nie wolno tego robić. Nie jest to ani logiczne, ani przyzwoite,ani moralne, ani w niczym nie pomoże. Kiedy bezzałogowe, zdalnie sterowane bombowce kierowane z ukrytych centrów wojskowych a Ameryce wystrzeliwują rakiety na małe wioski w Pakistanie czy Afganistanie zabijając lub ciężko raniąc nieznanych i niewinnych ludzi – co osiągamy? Każda ofiara będzie na zawsze nienawidziła Ameryki i będzie skłonna zginąć walcząc i zabijając Amerykanów w jakikolwiek sposób. Jestem człowiekiem prawa. Wierzę w zasady prawne. Widzę, że prowokujemy to co sami potępiamy jako niebezpieczny terroryzm. Kraj jest zastraszany. Wolność od zagrożenia, o czym mówił prezydent Roosevelt, nie ma dzisiaj w Ameryce miejsca, gdy armie strażników na lotniskach sprawdzają buty starszej pani podejrzewając ją o ukrycie tam bomby. Do czego to doszliśmy? To już nie jest mój świat. Moja przyszłość jest już poza mną. Ale, dla dobra Waszego oraz tych co już mają wnuki, zdecydujcie się. Wyrażajcie swoją opinię, rozmawiajcie z waszymi kongresmenami. Rozmawiajcie ze swoimi przyjaciółmi, rozmawiajcie z wrogami. (…)”

    Głos Ferencza potępiający akty agresji Stanów Zjednoczonych na Afganistan, Irak oraz Libię, wspierany jest przez wielu prominentnych ludzi świata nauki, których jednak neokonserwatywne i liberalne mass-media nie nagłaśniają, wspierając tym samym administrację rządową, politykę budowniczych Nowego Porządku Światowego i kompleks przemysłu zbrojeniowego.

    Jeden z takich wyciszanych głosów należy do prof. Francis Boyle (Harvard University), specjalisty prawa międzynarodowego; inny do prof. Richard Falk (Princeton), który powiedział, że „Obiektywny obserwator skonkluduje, że wojna w Iraku jest wojną agresyjną.”

    Podobnie określił wojnę w Iraku były Sekretarz Generalny ONZ Kofi Annan słowami: „Podkreślałem, że [wojna ta] nie ma wsparcia ze strony ONZ [...], i z tego punktu widzenia, jest nielegalna.”

    W styczniu 2010 roku grupa 27 brytyjskich profesorów prawa międzynarodowego zgodnie stwierdziła i określiła wojny prowadzone przez koalicję Stanów Zjednoczonych i Wielką Brytanię jako Wojnę Agresyjną.

    Laureat Nagrody Nobla, ekonomista Joseph Stiglitz wyliczył, że koszt amerykańskich podatników poniesiony na wojny prowadzone w ostatnich latach, wyniósł do tej pory od 3 do 5 bilionów dolarów.

    Opracowanie: Bibula Information Service
    Zdjęcie: The U.S. Army
    Źródło: Bibuła



http://wolnemedia.net/polityka/wojny-usa-sa-tym-samym-co-wojny-nazistow/
Obrazek



Wkleilam oddzielnie,bo nie jest to zwiazane z poprzednim moim postem.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Maj 16, 2011, 13:02:28
..kto za to wszystko płaci- otóż cały świat,-
ten art. już był, ale warty przypomnienia w tym miejscu:

Wredna_małpka

Dr Krassimir Petrov

I. Ekonomia imperiów

Państwo narodowe opodatkowuje własnych obywateli; imperium opodatkowuje inne państwa narodowe. Historia imperiów, od hellenistycznego i rzymskiego po osmańsko-tureckie i brytyjskie, poucza nas, że ekonomicznym fundamentem każdego bez wyjątku imperium jest opodatkowanie innych narodów. Zdolność imperium do narzucania podatków zawsze opiera się na lepszej i silniejszej gospodarce, a w konsekwencji - na lepszym i silniejszym wojsku. Część podatków ściąganych od poddanych szła na podnoszenie stopy życiowej obywateli imperium; część zaś służyła dalszemu wzmacnianiu dominancji militarnej niezbędnej do egzekwowania owych podatków.

Historycznie rzecz biorąc, kraje podporządkowane składały daniny w rozmaitych formach - zwykle w złocie i srebrze tam, gdzie kruszce te miały walor pieniądza, ale nieraz także w postaci niewolników, żołnierzy, ziemiopłodów, bydła czy innych produktów i surowców naturalnych, w zależności od tego, jakich dóbr gospodarczych imperium żądało a kraj podwładny był w stanie dostarczyć. Dawniej opodatkowanie na rzecz imperium miało zawsze formę bezpośrednią: państwo podporządkowane przekazywało te dobra gospodarcze wprost do imperium.

W XX wieku, po raz pierwszy w historii, Ameryce udało się opodatkować świat nie wprost - za pośrednictwem inflacji. Zamiast bezpośrednio domagać się podatku, jak czyniły to wszystkie poprzednie imperia, USA rozprowadziły po świecie, w zamian za towary, własną walutę bez pokrycia - dolary - z zamiarem późniejszego doprowadzenia do ich inflacji i dewaluacji. To z kolei umożliwiało odkupienie każdego następnego dolara za mniejszą ilość dóbr - właśnie owa różnica [między ilością dóbr importowanych a eksportowanych] stanowiła imperialny podatek spływający do Stanów Zjednoczonych. A oto, jak do tego doszło.

W początkach XX wieku gospodarka USA uzyskała dominującą pozycję w świecie. Dolar amerykański był wówczas ściśle związany ze złotem, toteż jego wartość ani nie rosła, ani nie malała, lecz była wciąż równa tej samej ilości złota. Wielki Kryzys, z poprzedzającą go inflacją w latach 1921 - 1929 oraz napęczniałymi deficytami budżetowymi w latach następnych, pokaźnie zwiększył ilość waluty w obiegu - dalsze utrzymywanie jej pokrycia w złocie stało się niemożliwe. To skłoniło Roosevelta do zniesienia w 1932 r. sprzężenia między wartością dolara a wartością złota. Aż do tego momentu USA mogły co prawda dominować w gospodarce światowej, ale, w sensie ekonomicznym, nie były jeszcze imperium. Stała wartość dolara i jego wymienialność na złoto nie pozwalała Amerykanom ekonomicznie wykorzystywać innych krajów.

Amerykańskie imperium w sensie ekonomicznym narodziło się w Bretton Woods w 1945 r. Wprawdzie dolar nie był już w pełni wymienialny na złoto, ale ową wymienialność na złoto zagwarantowano rządom innych państw - i tylko im. Tym samym dolar stał się walutą rezerwową całego świata. Było to możliwe, ponieważ w czasie II wojny światowej Stany Zjednoczone zaopatrywały aliantów żądając zapłaty w złocie, dzięki czemu zgromadziły u siebie znaczną część światowych zasobów tego kruszcu. Imperium nie mogłoby zaistnieć, gdyby, zgodnie z postanowieniami z Bretton Woods, podaż dolara pozostała ograniczona i nie przekraczała wartości dostępnego złota. Umożliwiałoby to pełną wymianę dolarów z powrotem na złoto. Jednak polityka "armaty i masła" z lat sześćdziesiątych miała typowy charakter imperialny: podaż dolara zwiększano nieustannie, żeby finansować wojnę w Wietnamie i projekt "wielkiego społeczeństwa" L. B. Johnsona. Większość owych dolarów trafiała za granicę w zamian za towary sprzedawane do USA bez szans na odkupienie ich po tej samej cenie. Wzrost zasobów dolarowych zagranicy wywoływany przez nieustanny deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych był równoznaczny z opodatkowaniem - z klasycznym podatkiem inflacyjnym nakładanym przez dany kraj na własnych obywateli, tyle że tym razem był to podatek inflacyjny nałożony przez USA na resztę świata.

Kiedy zagranica zażądała w latach 1970-1971 wymiany posiadanych dolarów na złoto, 15 sierpnia 1971 rząd USA ogłosił niewypłacalność. Wprawdzie opinię publiczną karmiono frazesami o "zerwaniu więzi między dolarem a złotem", ale w rzeczywistości odmowa spłaty w złocie była aktem bankructwa rządu Stanów Zjednoczonych. W gruncie rzeczy USA ogłosiły się wtedy imperium. Wyciągnęły z reszty świata ogromną ilość dóbr, nie mając zamiaru ani możliwości ich zwrócić, a bezsilny świat musiał się z tym pogodzić - świat został opodatkowany i nic nie mógł na to poradzić.

Od tego momentu, aby Stany Zjednoczone mogły utrzymać status imperium i nadal ściągać podatki, reszta świata musiała w dalszym ciągu akceptować - jako zapłatę za dobra ekonomiczne - stale tracące na wartości dolary. Musiała też gromadzić ich coraz więcej. Trzeba było więc dać światu jakiś powód do gromadzenia dolarów, a powodem tym stała się ropa.

Gdy coraz wyraźniej było widać, że rząd USA nie zdoła wykupić swych dolarów płacąc za nie złotem, zawarł on w latach 1972-73 żelazną umowę z Arabią Saudyjską: USA będą wspierać władzę królewskiej rodziny Saudów, a w zamian za to kraj ten będzie sprzedawał ropę wyłącznie za dolary. Śladem Arabii Saudyjskiej miała podążyć reszta państw OPEC. Ponieważ świat musiał kupować ropę od arabskich krajów naftowych, utrzymywał rezerwy dolarowe, aby mieć czym za nią płacić. Świat potrzebował coraz więcej ropy, a jej ceny szły stale w górę, toteż popyt na dolary mógł tylko wzrastać. Wprawdzie dolarów nie można już było wymienić na złoto, ale za to stały się one wymienialne na ropę naftową.

Sens ekonomiczny wspomnianej umowy sprowadzał się do tego, że dolar miał pokrycie w ropie naftowej. Dopóki tak było, świat musiał gromadzić coraz większe sumy dolarów, ponieważ były one niezbędne, aby móc kupić ropę. Tak długo jak dolar był jedynym dopuszczalnym środkiem płatności za ropę, miał on zagwarantowaną dominację w świecie, a amerykańskie imperium mogło dalej ściągać podatki z całego świata. Gdyby dolar, z jakiegokolwiek powodu, stracił pokrycie w ropie naftowej, amerykańskie imperium przestałoby istnieć. Trwanie imperium wymagało więc, aby ropa była sprzedawana wyłącznie za dolary. Wymagało ponadto, aby rezerwy ropy pozostawały rozproszone pomiędzy osobne, suwerenne państwa nie dość silne politycznie bądź militarnie, żeby móc żądać zapłaty za ropę w jakiejś innej formie. Gdyby ktoś zażądał innej zapłaty, należało go przekonać do zmiany zdania - poprzez naciski polityczne albo środkami militarnymi.

Człowiekiem, który faktycznie zażądał za ropę zapłaty w euro był, w 2000 r., Saddam Hussein. W pierwszej chwili jego życzenie zostało wyśmiane, później było lekceważone, ale kiedy stawało się coraz jaśniejsze, że jego zamiary są poważne, zaczęto wywierać na niego polityczną presję, aby zmienił zdanie. Kiedy również inne kraje, takie jak Iran, zażyczyły sobie zapłaty w innych walutach, przede wszystkim w euro i w jenach, dolar znalazł się w realnym niebezpieczeństwie. Taka sytuacja wymagała akcji karnej. W Bushowskiej operacji "Szok i Przerażenie" w Iraku nie chodziło o nuklearny potencjał Saddama, o obronę praw człowieka, o propagowanie demokracji, ani nawet o zagarnięcie pól naftowych; chodziło o obronę dolara, a tym samym - amerykańskiego imperium. Chodziło o pokazanie światu, że każdy kto zażąda zapłaty za ropę w walucie innej niż dolar USA, będzie przykładnie ukarany.

Wielu krytykowało Busha za to, że wszczął wojnę, aby zająć irackie pola naftowe. Krytycy ci jednak nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego Bushowi zależało na zajęciu owych złóż - przecież mógł po prostu wydrukować puste dolary i uzyskać za nie tyle ropy, ile tylko mu było potrzeba. Musiał więc mieć inny powód do inwazji na Irak.

Historia uczy, że imperium ma dwa uzasadnione powody do toczenia wojen: (1) w obronie własnej; albo (2) aby uzyskać poprzez wojnę jakieś korzyści. W każdym innym wypadku, co po mistrzowsku wykazał Paul Kennedy w "The Rise and Fall of the Great Powers", wysiłek wojenny wyczerpie jego zasoby ekonomiczne i przyczyni się do jego rozpadu. Mówiąc językiem ekonomicznym, aby imperium wszczęło i prowadziło wojnę, korzyści muszą przewyższać koszty militarne i społeczne. Korzyści z opanowania irackich złóż ropy z trudem usprawiedliwiają długofalowe, rozłożone na wiele lat koszty operacji wojskowej. Bush musiał natomiast uderzyć na Irak, aby bronić swego imperium. Potwierdzają to fakty: w dwa miesiące od momentu inwazji, program "Ropa za żywność" został wstrzymany, irackie konta prowadzone w euro przestawione z powrotem na dolary, a ropa znów była sprzedawana wyłącznie za walutę USA. Przywrócono globalną supremację dolara. Bush triumfalnie zstąpił z myśliwca i obwieścił pomyślne zakończenie misji - udało mu się obronić dolara, a wraz z nim - amerykańskie imperium.

II. Irańska Giełda Naftowa

Władze Iranu w końcu opracowały ostateczną broń "jądrową", która może błyskawicznie unicestwić system finansowy leżący u podstaw amerykańskiego imperium. Tą bronią jest Irańska Giełda Naftowa, której inaugurację planowano na marzec 2006 [otwarcie giełdy opóźniło się, ale ma nastąpić w najbliższym czasie - przyp. red.]. Ma ona być oparta na mechanizmie handlu ropą rozliczanym w euro. W kategoriach ekonomicznych projekt ten stanowi znacznie większą groźbę dla hegemonii dolara niż wcześniejsze posunięcie Saddama. W ramach transakcji giełdowych bowiem każdy chętny będzie mógł kupić albo sprzedać ropę za euro, bez żadnego pośrednictwa dolara. Możliwe, że w takiej sytuacji prawie wszyscy chętnie przyjmą system rozliczeń w euro.

Europejczycy, zamiast kupować i trzymać dolary, aby zabezpieczyć swe płatności za ropę, będą mogli płacić własną walutą. Przejście na rozliczenia w euro w transakcjach naftowych nadałoby euro status światowej waluty rezerwowej - z korzyścią dla Europejczyków, z niekorzyścią dla Amerykanów.
Chińczycy i Japończycy będą szczególnie zainteresowani nową giełdą, gdyż umożliwi im drastyczne zmniejszenie swych ogromnych rezerw dolarowych i ich dywersyfikację, co będzie dla nich ochroną przed następstwami deprecjacji dolara. Część posiadanych dolarów będą chcieli nadal zatrzymać; drugiej części być może w ogóle się pozbędą; trzecią część zachowają na pokrycie dolarowych płatności w przyszłości, tym razem już bez odnawiania tych rezerw, a przechodząc stopniowo na rezerwy w euro.

Rosjanie mają żywotny interes ekonomiczny w przejściu na euro - większość wymiany handlowej prowadzą właśnie z krajami europejskimi, z krajami - eksporterami ropy naftowej, z Chinami oraz z Japonią. Przejście na rozliczeniach w euro natychmiast uwidoczni się w handlu z pierwszymi dwoma blokami, a z czasem także ułatwi handel z Chinami i Japonią. Ponadto Rosjanie, zdaje się, z niechęcią trzymają dolary, które tracą na wartości, skoro ich nowym objawieniem jest rozliczanie się w złocie. Poza tym, w Rosji odżył nacjonalizm, i jeśli przejście na euro miałoby być dotkliwym ciosem dla Ameryki, z przyjemnością go zadadzą i będą z satysfakcją się przyglądać, jak imperium krwawi.

Arabskie kraje eksportujące ropę chętnie będą przyjmować euro jako środek dywersyfikacji ryzyka wobec piętrzących się gór dewaluujących się dolarów. Te kraje także, podobnie jak Rosja, handlują przede wszystkim z krajami Europy, a zatem będą preferować walutę europejską, zarówno ze względu na jej stabilność, jak i dla ograniczenia ryzyka walutowego, nie mówiąc już o motywie ideologicznym - dżihadzie przeciwko Niewiernemu Wrogowi.

Tylko Brytyjczycy znajdą się między młotem a kowadłem. Ze Stanami Zjednoczonymi łączy ich wieczne strategiczne partnerstwo, ale równocześnie naturalnie ciążą ku Europie. Jak dotąd mieli wiele powodów, aby trzymać z tym, który wygrywa. Kiedy jednak zobaczą, że ich blisko stuletni partner upada, czy będą wytrwale trwać u jego boku, czy też go dobiją? Nie należy jednak zapominać, że obecnie dwie wiodące giełdy naftowe to nowojorski NYMEX i londyńska Międzynarodowa Giełda Ropy Naftowej (International Petroleum Exchange - IPE), obie praktycznie w rękach Amerykanów. Bardziej prawdopodobne wydaje się, że Brytyjczycy będą musieli pójść na dno razem z tonącym okrętem, w przeciwnym bowiem razie strzeliliby sobie w nogi, szkodząc własnym interesom na londyńskiej IPE. Warto zauważyć, że bez względu na retorykę objaśniającą powody utrzymania funta szterlinga, Brytyjczycy nie przeszli na euro najprawdopodobniej właśnie dlatego, że sprzeciwiali się temu Amerykanie: gdyby tak się stało, londyńska IPE musiałaby się przestawić na euro, tym samym zadając śmiertelną ranę dolarowi i strategicznemu partnerowi Wielkiej Brytanii.
W każdym razie bez względu na to, co postanowią Brytyjczycy, jeśli Irańska Giełda Naftowa nabierze tempa, liczące się siły interesu - europejskie, chińskie, japońskie, rosyjskie i arabskie - z zapałem przyjmą w rozliczeniach euro, a wówczas los dolara będzie przypieczętowany. Amerykanie nie mogą do tego dopuścić, i użyją, jeśli zajdzie konieczność, szerokiego wachlarza strategii, aby powstrzymać lub zahamować funkcjonowanie planowanej giełdy:

* Sabotaż giełdy - mógłby polegać na wprowadzeniu wirusa komputerowego, ataku na sieć, system łączności lub serwery, rozmaitych naruszeniach bezpieczeństwa serwerów, albo też na zamachu bombowym na główne i pomocnicze obiekty giełdy w stylu 11 września.
* Zamach stanu - zdecydowanie najlepsza strategia długoterminowa, jaką dysponują Amerykanie.
* Wynegocjowanie takich warunków i ograniczeń prowadzenia giełdy, które będą do przyjęcia dla USA - inne znakomite rozwiązanie dla Amerykanów. Oczywiście, rządowy zamach stanu jest strategią wyraźnie preferowaną, gdyż zagwarantowałby, że giełda wcale nie będzie funkcjonować, a więc niebezpieczeństwo dla amerykańskich interesów będzie zażegnane. Gdyby jednak próby sabotażu czy zamachu stanu się nie powiodły, wówczas negocjacje byłyby z pewnością najlepszą dostępną opcją.
* Wspólna rezolucja wojenna ONZ - tę będzie bez wątpienia trudno uzyskać, zważywszy na interesy wszystkich pozostałych państw członkowskich Rady Bezpieczeństwa. Gorączkowa retoryka o tym, jak to Irańczycy opracowują broń jądrową niewątpliwie ma na celu utorowanie drogi do tego typu działań.
* Jednostronne uderzenie nuklearne - to byłby straszliwy wybór strategiczny, z tych samych względów, co strategia następna - jednostronna wojna totalna. Do wykonania tej brudnej roboty Amerykanie prawdopodobnie posłużyliby się Izraelem.
* Jednostronna wojna totalna - to jawnie najgorszy możliwy wybór strategiczny. Po pierwsze, zasoby wojskowe USA zostały już nadwerężone przez dwie poprzednie wojny. Po drugie, Amerykanie jeszcze bardziej zraziliby do siebie inne silne narody. Po trzecie, państwa posiadające największe rezerwy dolarowe mogłyby się zdecydować na cichą zemstę w postaci pozbycia się swoich gór dolarów, tym samym utrudniając Stanom Zjednoczonym dalsze finansowanie ich ambitnych wojowniczych planów. Po czwarte wreszcie, Iran ma strategiczne sojusze z innymi silnymi narodami, co mogłoby doprowadzić do ich zaangażowania się w wojnę; mówi się, że Iran ma takie przymierze z Chinami, Indiami i Rosją, znane pod nazwą Szanghajskiej Grupy Współpracy, a także osobny pakt z Syrią.

Bez względu na to, która strategia zostanie wybrana, z czysto ekonomicznego punktu widzenia można stwierdzić, że o ile Irańska Giełda Naftowa nabierze rozpędu, główne potęgi gospodarcze z zapałem zaczną z niej korzystać, a to pociągnie za sobą zgon dolara. Upadanie dolara dramatycznie przyspieszy amerykańską inflację i stworzy presję na dalszy wzrost długoterminowych stóp procentowych w USA. W tym momencie Bank Rezerwy Federalnej znajdzie się między Scyllą a Charybdą - między groźbą deflacji a hiperinflacji - i będzie musiał pospiesznie albo zażyć swoje "klasyczne lekarstwo" deflacyjne, polegające na podniesieniu stóp procentowych, co wywoła poważną depresję gospodarczą, zapaść na rynku nieruchomości oraz załamanie się rynku obligacji, akcji i walorów pochodnych, a w następstwie - totalny krach finansowy, albo, alternatywnie, wybrać wyjście weimarskie, czyli inflacyjne, a więc utrzymać na siłę oprocentowanie obligacji długoterminowych, odpalić "helikoptery" i "zatopić" rynek powodzią dolarów, ratując przed bankructwem liczne fundusze długoterminowe (LTCM) i wywołując hiperinflację.

Austriacka teoria pieniądza, kredytu i cykli gospodarczych uczy nas, że pomiędzy ową Scyllą a Charybdą nie ma rozwiązania pośredniego. Prędzej czy później system monetarny musi się przechylić w jedną lub w drugą stronę, co zmusi Rezerwę Federalną do podjęcia decyzji. Głównodowodzący Ben Bernanke (nowy prezes Fed - przyp. red.), renomowany znawca Wielkiego Kryzysu i wprawny pilot śmigłowca "Black Hawk", bez wątpienia wybierze inflację. "Helikopterowy Ben" nie pamięta wprawdzie America''s Great Depression Rothbarda, ale dobrze zapamiętał lekcje płynące z Wielkiego Kryzysu i zna niszczycielskie działanie deflacji. Maestro nauczył go, że panaceum na każdy problem finansowy jest wywołanie inflacji, choćby się paliło i waliło. Uczył on nawet Japończyków własnych niekonwencjonalnych metod zwalczania deflacyjnej pułapki płynności. Podobnie jak jego mentorowi, marzy mu się przezwyciężenie "zimy Kondratiewa". Żeby nie dopuścić do deflacji, ucieknie się do drukowania pieniędzy; odwoła wszystkie helikoptery z 800 zamorskich baz wojskowych USA; a jeśli będzie trzeba, nada stałą wartość pieniężną wszystkiemu, co mu się nawinie. Jego ostatecznym dokonaniem będzie hiperinflacyjna destrukcja amerykańskiej waluty, z której popiołów powstanie nowa waluta rezerwowa świata - barbarzyński relikt zwany złotem.

Źródło. Centrum Niezależnych Mediów Polskich autor Dr Krassimir Petrov; tlu. Tłum. Paweł Listwan http://pl.indymedia.org


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 20, 2011, 08:38:52
Wielkie trzęsienie ziemi Libii 8.4 w skali Richtera i nikt o nim nie mówi!
20 Maj 2011 2 uwag
 
7 Votes


usunięty wpis o trzęsieniu na stronie agencji rumuńskiej

Dutchsinse potwierdził odkrycie użytkownika youtube dasgoodie, że wczoraj w Libii było wielkie trzęsienie ziemi 8.4 w skali Richtera oraz wiele silnych wstrząsów wtórnych. Zrzuty ekranowe dasgoodie pochodzą chyba ze strony agencji rumuńskiej Institutul National pentru Fizica Pamantului (http://www.infp.ro/), nie ma po nich jednak ani śladu. Informacji o trzęsieniu nie podała też agencja amerykańska USGS. Natomiast dutchsinse sprawdził dane Europejskiej Agencji Sejsmologicznej, które potwierdziły obawy:
Wczoraj, o 14:57 czasu uniwersalnego czasu koordynowanego w pobliżu wybrzeża Libii na głębokości 30 km, nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi o sile 8.4 w skali Richtera. Dane nadal są dostępne na stronie CSEM-EMSC: http://www.emsc-csem.org/Earthquake/alert/index.php?id=IZB79;BUC&date=2011-05-19
Co ciekawe, na mapce trzęsień oraz na liście wszystkich wstrząsów agencji CSEM-EMSC nie ma tego trzęsienia!
Informację o trzęsieniu ziemi w Libii podaną na rumuńskiej stronie utrwaliły jeszcze inne osoby. Użytkownik youtube ChristiannaGarrett1 także zamieszcza zrzuty ekranowe rumuńskiego instytutu. Dane te zostały obecnie wymazane.
Jest to dowód na konspirację ze strony niemalże wszystkich agencji zajmujących się sejsmiką. Wpisy na Twitterze potwierdzają, że dane o trzęsieniu pojawiły się na stronach wielu agencji i zniknęły! Co jeszcze się przed nami ukrywa?!

zob też:

    ostanie doniesienie dutchsinse: http://www.youtube.com/watch?v=RqzQnSsddys
    http://dailypaul.com/165321/84-earthquake-in-libya-was-all-over-all-the-siesmic-sites-now-gone
    http://scienceray.com/earth-sciences/8-4-earthquake-hits-near-cost-of-libya/
    http://www.youtube.com/watch?v=Ts4_BccBTfk



Ciag dalszy prania mozgu,dotyczacy tego o czym mamy wiedziec a o czym nie.Przykre to.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Maj 20, 2011, 21:32:24
>Greto<, Twój post pozostawiłem n miejscu pomimo iż odbiega od głównego tematu, jednak skopiowałem go w Trzęsienia ziemi (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4579.0).
Pozostałe posty przeniosłem do wskazanego wątku.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Enigma Maj 20, 2011, 22:56:37
No tak, wszystko to mądre ale przeciez tacy chińczycy już dawno wypieli sie na rope z zatoki Perskiej pod opiekuńczymi skrzydłami Usa i zaangażowali sie w i interesy z krajami Afrykańskimi w wydobycie tego surowca, nie przejmując sie tamtejszą sytuacją polityczną, ani prawami człowieka. Co do waluty jaka jest tam używana, to nie jest mi to wiadome, ale po kilku latach ekspansji tanich towarów, siły roboczej i kopiowania technologii (a jeszcze kilka lat temu śmialiśmy sie z metek 'made in china' dziś już nikomu nie jest do śmiechu-kiedy budują nam autostrade) czytałam kiedyś taką ekspertyzę, że Chiny zgrmadziły taką ilość dolców (również przez fałszerstwa tego banknotu) że jeszcze przed wojną w Zatoce, generalicja Usa obawiała sie dewaluacji waluty Amerykańskiej - wówczas bardzo polularnej w świecie. Historia pokazała jednak że chińczycy gromadzili ten środek płatniczy aby wykupić amerykańskie obligacje - płacąc za nie w zdobytych dolarach, udzielili tym samym Ameryce pożyczki przecież w przyszłości Ameryka będzie musiała te papiery wykupić - tym samym związały sie te dwa kraje polityczno-ekonomicznie i to państwo środka może dyktować tu warunki.

Czy system płatności za rope wyłącznie w dolarach był zamierzonym z góry planem, co do tego nie jestem przekonana. Wydaje sie że koniunktura jeszcze 10 lat temu sprzyjała tej walucie i to nie tylko przy obrocie ropą. Np w naszym kraju zielone papierki były pożądanym i równocześnie zakazanym ekwiwalentem, symbolem przepustki do świata luksusu (czytaj Pewex). A przecież nie można zmusić odgórnie tysiące ludzi aby obracali walutą, której posiadanie było obłożone karą - a przecież handlowano dolcami i to bardzo chętnie. Tzw 'cinkciaże' (od czendź money) po roku 89 błyskawicznie wtopili sie w nowy kapitalistyczny system.
Usa prowadza swoją walkę o hegemonie nad światem na badzo wielu frontach: technologia, gospodarka, medycyna, satelity, polityka, zbrojeniówka, finanse jest jedną z nich - lecz tylko częścia wiekszej całości.

edit> dodane
Ostatecznie dolara rozłozył krach na rynku kredytowym i nadmierne udzielanie pożyczek przez tamtejsze banki. Swoje dokłada również kilkuletnia już wojna (zat-Perska, Irak, Afganistan) rosnący dług publiczny i watpliwe decyzje administracji Obamy - dodruk pustego pieniądza. Przez wiekszośc specjalistów, decyzje te uznawane są za złe, stąd nie dziwi odwrót światowych finansistów od zielonej niestabilnej waluty. Dodać nalży także to pojawienie sie nowej spekulacyjnej perełki w tamtym czasie - Euro, która przed światowym krachem na rynku finansowym, radziła sobie całkiem dobrze.
Oczywiście możliwe jest że Usa zdecydowały sie na wojne w zatoce aby utrzymać hegemonię swojej waluty. Ale nalezy brac pod uwage również uzależnienie Usa od ropy wogóle. Oraz celowe działania mające na celu zniweczenie techniki opartej na innych źródłach, takich jak no elektryczny samochód -  które po wyprodukowaniu wyrzucono na złom, bo jakiemuś politykowi naopowiadano że aby aby ten prąd wytworzyć trzeba bedzie kopać znów węgiel... jakby elektrowni atomowej nie było. No ale tak sie dzieje gdy na senatora  wybiera sie człowieka który wczesniej brylował w Hoolywood pilnując głównie swojego wzerunku...
koniec edita

Nie chce takiej demokracji,gdzie 51% ludzi narzuca wole 49%!
Dla mnie wszystko,dzisiaj na swiecie jest dyktatura.Nie oszukujmy sie!
Jakie 51% ? Toż to bajka dla mass. W takich wyborach do Parlamentu Polskiego frekfencja wynosi ok 40%, z tego jesli partia zwycięska osiągnie wynik 30% - co uznawane jest za 'dużo' i powierza sie im tworzenie rządu. A przecież wskali krajowej (wszystkich obywateli) 30 % z 40% daje co najwyżej tych procentów kilkanaście. Tak wiec w naszej demokracji to ok 15% mniejszość rządzi 85% wiekszością  ::) - reszta ponieważ nie chodzi na wybory ma to w nosie. Lub jak twierdzą politycy większość i tak mysli tak jak owa mniejszość u władzy, tylko sie wstydzi ujawnić swoje poglądy...proste i wygodne dla owej mniejszości.

O liczbach całkowitych tzn ile ludności brało udział w wyborach w danym roku, praktycznie nigdy sie nie mówi. Bo wydałoby sie że np partia która w ostatnich wyborach zanotowała gorszy wynik procentowy, niż poprzednio - w rzeczywistości (biorąc pod uwagę całkowitą liczbę głosów) odnotowała lepszy wynik, chociaż 'przegrała'. To znaczy kiedy wygrała to mnieła mniej, a jak przegrała miala wiecej oddanych głosów - a komu chciaoby sie rozstrząsać, gdy np w wyborach prezydenckich, bierze udział hoho - niech bedzie 70%, z tego nawet jesli zwycięzca wygra w pierwszej turze i ma 50,005% to nadal jest to zaledwie 35% poparcia narodu. Ale co za imbecyl zawracałby sobie tym głowę, kiedy zazwyczaj rozgrywana jest druga tura. I odpadają wszystkie te %-nty oddane na pozostałych kandydatów... bo wiadomo że w drugiej turze najczęściej nie głosujemy za, ...lecz przeciw  ;)

Demokratyczne 50% to poprostu fasada. W obecny sposób wybierany rząd nigdy nie ma 50% poparcia w narodzie, a dlaczego:
- nie znamy osób które sa na listach wyborczych
- 1 miejsce na liści bywa płatne (min 10tys) lub kogo wskaże lider
- normą staje sie przenoszenie kandydatów z ich macierzystych miast
- kampania medialno-wyborcza przypomina jarmark uśmiechów pomieszany z cyrkiem oskarżeń

Skutkiem czego:
- człowiek 'bez pleców' i wsparcia nie ma szans sie przebić
- w Sejmie zasiadają od lat te same facjaty, tylko nazwy partii sie cyklicznie zmieniają
- nie znosimy rządu, posłów z prezydenta kpi sie otwarcie choć ma symbolizować najwyższą władzę (zwierzchnictwo nad armią!)
- tworzone jest prawo przez osoby bez odpowiedniego wykształcenia
- ...i egzekwowane od ludzi na codzień, choć nie ma nauczania tego przedmiotu w powszechnodostępnym szkolnictwie.

I pomyśleć że ten system miał nawiązywać do plemiennego zebrania i głosowania Starszyzny. No ale dzis mamy inne czasy i pomimo tych paskudnych wad (pamiętając Prl) wolę kulawą demokracje od dyktatury

Interesujący filmik w temacie władzy absolutnej Rosja - kraj carów odc.1 cz.3 (http://www.youtube.com/watch?v=NLCxetN9yR0)

Co do obserwowanej rewolucji w karjach Arabskich, mam jedną wątpliwość. Dziwi mnie iż nagle wszystkie sie zbuntowały w jednym czasie. Albo ktoś na to zezwolił, albo przestał wspierać tego kto nie pozwalał. Przecież dyktatorzy rządzili tam przez kilkadziesiąt lat. Jakoś nie chce mi sie wierzyć aby wszystkim uciskanym ludom zaświtała pewnego poranka jedna myśl. Co do polowania na rodzinę Kadafiego i donosów jakoby córka miała schronić sie w Polsce, to niestety przykre dla nas mydlenie oczu (widać na Polaków mozna wieszać różne brudy) i temat zastepczy, który ma sprwiać aby opinia publ, nie interesowała sie posłanymi tam z Unii jednostkami specjalnymi.
Troszkę mnie smuci fakt że brakuje urzednikom Unijnym takiej gorliwości w ochronie ludności cywilnej np w Koreii Pł. Jakoś od tamtego rejonu globu, świat wolał odwrócić wzrok  :-\


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 27, 2011, 16:38:04
ttp://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2011/05/27/libia-wszystko-dla-ropy-lub-banku-centralnego/#more-10425


Tak,jak mowilam wczesniej,im dluzej to wszystko trwa,tym lepiej widac o co chodzi.

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/




   
   
     
   
   
   



Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Maj 27, 2011, 17:19:02
Cytuj
The magnetosphere and HAARP readings have been similar to what they were a day or so prior to the Japan quake, the Haiti quake, etc.

to cytat z linka http://dailypaul.com/165321/84-earthquake-in-libya-was-all-over-all-the-siesmic-sites-now-gone
To odnośnie trzęsienia ziemi w Libii.
Wart rozważenia.
Nikt oficjalnie tego przecież nie potwierdzi, ofiar nie ma bo tam bezludzie i brak pewnie jakiejkolwiek komunikacji, internetu, telefonu. Nikogo w pobliżu .. prócz może jakiś tajnych obiektów rządowych,albo inwestycji  (patrz poniżej ) .. a to by dało do myślenia Kadafiemu.
Czy na prawdę HAARP to nowa, bardziej polityczna teraz , broń ? Kilka spektakularnych akcji na świecie za jej pomocą było wyraźnym sygnałem dla świata - uważajcie na to co robicie. Dziś  znów NATO zbombardowało cele w Libii .
Ale żeby nie było wątpliwości ,kto rozdaje w NATO karty taki news :
http://www.tvn24.pl/12691,1704436,0,1,nato-brakuje-bomb-amerykanie-na-pomoc,wiadomosc.html

Wbrew  pozorom brak bomb może być prawdą. Po co komu  bomby ( trzeba sie pozbyć starych zapasów ) jak dziś można zrównać z ziemią dowolne miejsce na Ziemi przy pomocy HAARP  w kilka minut ? I to w dodatku niemalże po cichu..

ps. mapka wodociągów w Libii
(http://stopsyjonizmowi.files.wordpress.com/2011/05/a99.jpg?w=600&h=383)
mapka z miejscem trzęsienia ziemi w Libii
tutaj http://www.youtube.com/watch?v=btfBAaRnq6E

Czy aby na pewno tam nic nie ma ?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 27, 2011, 17:53:45
Jako,ze rownowaga w zbrojeniach musi byc,tak wiec Rosjanie tez maja HAARP.
Moze teraz jest walka o strefy wplywow?Kto wie.
Amerykanie z jednej strony,Rosjanie z drugiej.
Widac nikt nie przewaza,bo juz by bylo po wszystkim.A tak,jak zwykle-rownowaga.
Ruscy siedza cicho,bo chyba to,co robia Amerykanie jest dla nich w pewnych granicach dzialalnosci "niegroznej" powiedzialabym.Ciekawe kiedy posuna sie o jeden krok dalej?
Mysle,ze nigdy.Oni,jednak doceniaja ruskich.Wiedza,na co moga sobie pozwolic.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Maj 27, 2011, 18:09:53
A do tego wszystkiego zagrożenie "żydostwem" - jak próbują to przedstawić pewne siły..

Oto kwieciesty cytat "Nie syjoniści, nie komuniści, nie feministki, nie anarchiści, nie bolszewicy, nie liberałowie, nie szabatyjscy frankiści [Shabbataean] – oni wszyscy są Żydami! Ale przez te wszystkie napisy, Żydzi mają wieczny spryt w unikaniu identyfikacji poprzez te niekończące się, zakodowane pseudonimy i utrzymują w otumanieniu opinię publiczną"
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2011/05/27/wiadomo-ze-cos-jest-zle/

Ten sam język nienawiści co konkurencja...
Może i oni mają HAARP a ?
Heh , to jakby nowe wydanie zimnej wojny.
Tak sobie myślę ,czy Gracze na prawdę wiedzą jeszcze o co grają ?

Moim zdaniem już się pogubili, bo nie zawojowali jednego  - świadomości.
I to ich doprowadza do szału ,szału  niszczenia z nienawiści.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Maj 27, 2011, 19:01:44
Tak,jak pisalam wczesniej.Tyle robia przeciwko nam-ludziom,a my mamy sie calkiem dobrze i nie przetrzebiamy sie zbytnio.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Czerwiec 01, 2011, 13:07:04
http://www.tvn24.pl/0,1705184,0,1,naloty-na-libie-do-konca-wrzesnia-co-najmniej,wiadomosc.html


No prosze,a mialo byc najwyzej 4 tygodnie!!!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Czerwiec 10, 2011, 09:20:35
Zbrodnie korporacyjnych mediów przeciwko Libii i ludzkości
9 Czerwiec 2011 Skomentuj Przeskoczenie do uwag

Corporate Media’s Capital Crimes Against Libya and Humanity

http://www.uruknet.info/?p=m78467&hd=&size=1&l=e

 BAR – Glen Ford – 8.06.2011 tłumaczenie Ola Gordon

 Zachodni dziennikarze w Trypolisie pomijają ofiary wypadków spowodowanych przez bomby ich własnych krajów rzucane na cywilów w Libii, ale są ostrożni w powiadamianiu NATO, kiedy sami wychodzą z hoteli. Zbrodniarze wojenni i ich media są moralnie i prawdopodobnie prawnie nie do odróżnienia. „Jako sprawcy tych zbrodni poprzez nieustanną propagandę, kłamstwa i demonizację tych na celowniku Stanów Zjednoczonych, media są tak samo winne najbardziej karygodnego łamania praw człowieka, jak rząd, któremu służą.

„Ciągłe pomijanie przez Burnsa libijskich ofiar, wywołuje jakby zaproszenie do większych bombardowań NATO i śmierci wśród cywilów”.

Każdego dnia, w Afganistanie, Iraku, Somalii, Kongo i teraz Libii, amerykańskie media popełniają zbrodnie przeciwko ludzkości, które są równe zbrodniom popełnianym przez rząd Stanów Zjednoczonych. Jako ułatwiacze tych zbrodni poprzez nieustanną propagandę, kłamstwa i demonizację tych na celowniku Stanów Zjednoczonych, media są tak samo winne najbardziej karygodnego łamania praw człowieka, jak rząd, któremu służą. New York Times i reszta wyjących propagandystów, którzy nazywają się dziennikarzami, nie zachowują się inaczej, niż wydawca niemieckiej gazety Julius Streicher, którego powieszono za medialne zbrodnie przeciwko ludzkości w październiku 1946 roku.

Streicher zapłacił życiem za wykorzystywanie swojej gazety, Der Sturmer, do demonizacji Żydów, i dlatego, według słów wyroku śmierci na niego, „skażał niemiecki umysł wirusem antysemityzmu, oraz podżegał naród niemiecki do aktywnego prześladowania” Żydów. Streicher nie był członkiem niemieckiej armii, ani nie brał udziału w holokauście, ale wyrok w Norymberdze mówił, że jego rodzaj dziennikarstwa był zbrodnią przeciwko ludzkości, i legitymizował jego realizację.

Jeżeli słuszny był wyrok dla NAZI dziennikarza Streichera w 1946 roku, to z pewnością powinien stosować się wobec tych w dzisiejszych mediach, którzy „skażają” amerykański umysł morderczymi emocjami i podają kłamstwa opinii publicznej, dla której starają się przekształcić wojnę agresywną w misję humanitarną, i szydzą z ofiar brutalnych bombardowań NATO libijskiej stolicy, Trypolisu.

 ”Zachodni dziennikarze informują NATO kiedy opuszczają hotele, by nie doświadczyć bombardowań”.

 John Burns z New York Times, to celebrowany zbrodniarz medialny. Oprócz demonizowania libijskiego przywódcy Moammara Kadafiego w dokładnie taki sam sposób, w jaki on i jego koledzy przedstawiali irackiego Saddama Husajna, a poprzednia generacja dziennikarskich degeneratów przedstawiała Fidela Castro, obecna misja Burnsa to zaprzeczanie faktom, iż setki nalotów bojowych NATO przeciwko Trypolisowi zabijały libijskich cywilów. Jego stałe ignorowanie libijskich ofiar jest wyjątkowo wulgarne i rasistowskie, i skutkuje wspieraniem większej liczby bombardowań NATO i śmierci cywilów. Gdyby ktoś nazywający siebie dziennikarzem biegał po Londynie w czasie ataków NAZI w 1940 roku, twierdząc, że brytyjskie cywilne ofiary bombardowań były nieistotne lub minimalne, zostałby aresztowany i prawdopodobnie powieszony.

Koledzy Burnsa należący do kłamiącej bandy medialnych zbrodniarzy i koczujący w hotelach Trypolisu, stwarzają propagandę, która sprawia, że śmierć spada jak deszcz na mieszkańców miasta. Ale, według historii Burnsa z 7 czerwca, zachodni dziennikarze informują NATO, że opuszczają swoje hotele, by nie zostać złapanymi w bombardowaniach. Kiedy imperialistyczna prasa powraca bezpiecznie do hotelu, mordy mogą rozpoczynać się ponownie.

 Koledzy Burnsa w regionach opanowanych przez rebeliantów, spędzają większość swojego czasu wielbiąc opozycję, która jest pełna dokładnie tego rodzaju islamskich dżihadystów, a których ci sami reporterzy demonizują jako tych, którzy zasługują na śmierć w Afganistanie i Iraku. Amerykańskie media doskonale rozumieją, że siła demonizacji jest bronią wojenną, i celują tę broń w takim kierunku, jak chce rząd. W ostatecznym rozrachunku, oni są winni tak samo jak rząd, któremu służą.






    Amerykanie ostro skrytykowali Polskę

    Minister obrony USA Robert Gates skrytykował pięciu członków NATO, w tym Polskę, za niedostateczny udział w operacjach wojskowych sojuszu w Libii - informuje dziennik "Financial Times".

    Gazeta podkreśla, że "ta rzadka dyplomatyczna interwencja uwypukla rosnące napięcia między sojusznikami o to, na kim spoczywa ciężar trwającej od dwóch miesięcy kampanii" NATO przeciwko siłom Muammara Kadafiego.

    Podczas posiedzenia ministrów obrony NATO w Brukseli, odbywającego się za zamkniętymi drzwiami, Gates wymienił zwłaszcza Niemcy i Polskę jako kraje, które dysponują potencjałem umożliwiającym zaangażowanie w wojnę w Libii, ale wcale tego nie robią.

    Według urzędników znających treść przemówienia Gatesa, wskazał on także na Hiszpanię, Turcję i Holandię jako na państwa, które wprawdzie uczestniczą w misji utrzymywania strefy zakazu lotów nad Libią, ale powinny zwiększyć swój udział w operacji, np. w lotach rozpoznawczych czy tankowaniu w powietrzu.

    "Le Monde": Sprawiedliwość dla dyktatora

    "Ciężar misji uderzeniowych ponosi ośmiu sojuszników - cytuje "FT" wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego. - Załogi zaczynają być zmęczone, presja na flotę powietrzną jest znaczna i zaczyna to już być wyczuwalne u sojuszników, którzy zastanawiają się, jak kontynuować i poszerzyć operację".
    Libia: atak śmigłowców bojowych NATO »

    Administrację amerykańską niepokoi szczególnie to, że znaczną część kampanii na miejscu biorą na siebie Kanada i trzy mniejsze kraje unijne: Belgia, Dania i Norwegia.

    Muammar Kaddafi: megaloman, miliarder, szaleniec?

    Amerykańscy urzędnicy zwracają uwagę, że USA biorą obecnie na siebie zdecydowaną większość misji pomocniczych - około 75 proc. tankowań w powietrzu i wypadów rozpoznawczych.

    "Rzecz w tym, że jeśli się uczestniczy w operacji i nie robi się wszystkiego co można, to należy to robić - cytuje "FT" wspomnianego urzędnika. - A jeśli się nie uczestniczy w operacji, najwyższy czas, żeby się do niej włączyć".



http://wiadomosci.onet.pl/swiat/amerykanie-ostro-skrytykowali-polske,1,4413858,wiadomosc.html


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Czerwiec 13, 2011, 20:13:07
Taka mała odskocznia od tych telewizyjnych doniesień:

Cytat: sesja 13 z A.D.
ANDRZEJ:
Samuelu, czy to, co się dzieje w Libii, w Jordanii, w Syrii, czy to są właśnie te demonstrancje negatywnych energii? Tam jest coraz „goręcej“ i nie widać końca tych konfliktów?

SAMUEL:
Andrzeju, zbliża się czas, który my próbowaliśmy odsunąć. Nie chcę straszyć, nie chcę siać paniki, ale ten teren musi być oczyszczony. Dlatego istoty, które schodzą już, istoty światła, które schodzą w dużych ilościach na waszą Planetę, aby wam pomóc – najpierw będą czyścić właśnie te rejony. Zakończy się to wielkim, płaczącym, wodnym grzybem. Słucham.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Czerwiec 18, 2011, 09:29:31
Inwazja lądowa w Libii w październiku

Opublikowano: 18.06.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

STANY ZJEDNOCZONE. Infowars.com otrzymał niepokojące informacje od wojskowych stacjonujących w Fort Hood w Teksasie potwierdzające plany rozpoczęcia pełnej inwazji lądowej w Libii i rozmieszczenie wojsk do października. Przekazano również, że dodatkowe jednostki specjalne z 1st Calvary Division (dywizja pancerna) są kierowane do Libii w lipcu, a III Korpus (III Corps) ma dotrzeć pod koniec października lub początku listopada. Początkowe liczby szacowane są na 12 000 aktywnych sił i 15 000 wsparcia, w sumie prawie 30 000 żołnierzy.

Informacja ta została potwierdzona przez liczne telefony i e-maile od innych członków personelu wojskowego, niektóre wskazujące na duże rozmieszczenia wojsk już we wrześniu. Wśród tych źródeł jest brytyjski oficer SAS potwierdzający, że US Army Rangers są już w Libii. Informacje różnią się w szczegółach, ale ogólny kierunek zdarzeń jest jasny, że będziemy mieli tej jesieni pełną wojnę jeśli Kadafi nie będzie chciał oddać władzy.

Jeden z dzwoniących do Alex Jones Show nazywający siebie „specjalista H” pracujący przy kostnicy pod USCENTCOM powiedział, że są już pierwsze amerykańskie ofiary wewnątrz Libii. Potwierdził, że co najmniej 2 żołnierzy i 3 cywilów zginęło od ran postrzałowych.

Ekspert ds geopolityki dr Webster Tarpley powiedział w Alex Jones Show, że wojna w Libii jest planowana, a liczba jednoczesnych wojen prowadzonych przez USA osiągnęła obecnie 5 – w Iraku, Afganistanie, Pakistanie, Libii i Jemenie. Potencjał rozprzestrzeniania się konfliktów regionalnych może również wywołać III wojnę światową. Scenariusz, ten może się rozwijać ekspandując do takich krajów jak Syria, Liban, Iran i Arabia Saudyjska.

Ze swej strony prezydent Obama nie odpowiedział domagającemu się odpowiedzi Kongresowi. Bez akceptacji Kongresu Prezydent nie może kontynuować działań wojskowych trwających dłużej niż 60 dni, co jest określone w ramach uprawnień o działaniach wojennych (ang. war powers act.). Obama najpierw twierdził, że wojna skończy się za parę dni, a następnie nazwał ją „kinetyczną akcją”, a nie wojną. Ponadto, Obama uzasadnia zaangażowanie sił USA na mocy mandatu ONZ, pomijając opinie Kongresu na ten temat. Teraz, dzięki znacznej zbieżności w raportach, można stwierdzić jasny kierunek jaki obrał Obama wspierając szerszą wojnę i długoterminowe zaangażowanie w Libii.

Autor: Aaron Dykes
Zdjęcie: The U.S. Army
Źródło: FreeAmericaToday.pl



Tak,tak na pewno to sie zakonczy placzacym wodnym grzybem.Na razie wszystko na to wskazuje.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Lipiec 27, 2011, 12:49:03
Infrastruktura Wielkiej Sztucznej Rzeki zbombardowana przez NATO
27 Lipiec 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

NATO zbombardowało w piątek (22 lipca) w mieście Brega fabrykę produkującą rury wykorzystywane do realizacji gigantycznego projektu Wielkiej Sztucznej Rzeki. Skutki bombardowania mogą się okazać katastrofalne dla wszystkich mieszkańców południowej Libii.

Przypomnijmy, że niedokończony, lecz funkcjonujący już projekt Wielkiej Sztucznej Rzeki, nazwany mianem „ósmego cudu świata”, zakłada stworzenie dostępu do słodkiej wody zdatnej do picia oraz systemu irygacyjnego dla ponad 4,5 miliona Libijczyków. Libijski lider Muammar Kaddafi stwierdził w rozmowie z członkami Rady Bezpieczeństwa, że działania NATO zmierzają do tego, by doprowadzić naród libijski do katastrofy humanitarnej. Kaddafi uważa, że projekt Wielkiej Sztucznej Rzeki (w który zainwestowano miliardy) jest dla wielu Libijczyków jedynym źródłem wody pitnej, a zniszczenie go doprowadzi do „zatrzymania życia w Libii”. Kaddafi zastanawia się również nad charakterem związku fabryki produkującej rury i argumentu o „ochronie ludności cywilnej”, który był i ciągle jest sztandarowym motywem natowskiej operacji.

Unikatowy libijski projekt „Wielkiej Sztucznej Rzeki” doprowadza wodę spod saharyjskiej pustyni w różne cierpiące z powodu permanentnej suszy obszary Libii, które dzięki projektowi stały się terenami rolniczymi i spichlerzami dla swoich regionów. Analitycy przewidują, że kontrola dostępu do wody pitnej nie tylko na Bliskim Wschodzie czy w Afryce Północnej w ciągu najbliższych dziesięcioleci może być w sensie geostrategicznym bardziej znacząca niż kontrola nad złożami ropy.

http://www.geopolityka.org/index.php/libia-2011/956-infrastruktura-wielkiej-sztucznej-rzeki-zbombardowana-przez-nato


DOBRODZIEJE!!!!!!!!!!!!!!!!!

To tak wlasnie wyglada ta ochrona ludnosci cywilnej!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 22, 2011, 08:25:58
    NIESZCZĘŚCIA NIE ZŁAMAŁY LIBIJSKIEGO NARODU
    18 Sierpień 2011

    Siergiej BAŁMASOW

    Źródło : http://www.pravda.ru/world/restofworld/africa/17-08-2011/1088183-margar-0

    Data publikacji : 17.08.2011

    Tłum. z jęz. ros. RX

    Libijski naród kontynuuje walkę i osiąga zwycięstwa pomimo drastycznego obniżenia poziomu życia w kraju. O tym mówi wystawa otwarta dnia 16 sierpnia a zatytułowana „Libia w walce” a zrealizowana przez fotoreportera Nikołaja Sołogubskiego.

    Przemawiając na otwarciu wystawy przedstawiciel „Komitetu Solidarności z Narodami Libii i Syrii”, były ambasador Federacji Rosyjskiej w Trypolisie, Alieksiej Podcierob, podkreślił, że naród libijski kontynuuje obronę swojego prawa do życie bez względu na nieustanne naloty bombowe. Lotnictwu NATO udało się uszkodzić Wielką Sztuczną Rzekę w wyniku czego ilość płynącej do Trypolisu słodkiej wody została ograniczona znacznie. Ponadto teraz samoloty sojuszu skoncentrowały się na zniszczeniu nie tylko obiektów cywilnych ale także obiektów podtrzymujących życie w kraju. Uderzenia lotnicze skierowane są na domy mieszkalne i szpitale. I na koniec, wysiłki Zachodu ustanowienia „demokracji”, jak zauważył naoczny świadek wydarzeń Nikołaj Sołogubskij fotografujący zrujnowane przez Natowców budynki, zostały zwieńczone barbarzyńskim bombardowaniem wsi Mażar.

    „W świecie pozostały złowrogie symbole przestępstw wojennych. W Czechach-Lidice, na Białorusi-Chatyń, w Wietnamie-Songmi. Teraz do tej listy doszła wieś Mażar, zniszczona barbarzyńsko przez NATO”. W wyniku lotniczego uderzenia na wieś zginęło w niej 85 mieszkańców, w tym 33 dzieci. Dowództwo biorących udział w napadzie na Libię krajów NATO uporczywie stara się tego nie zauważać jakie są rezultaty ich agresji. Ale wykonane na miejscu zdarzenia fotografie mówią same za siebie.” Jednak zniszczenie wsi Mażar jest tylko najjaskrawszym epizodem cierpień Libijczyków. Barbarzyńskie bombardowania obiektów cywilnych i humanitarnych mają za zadanie powalenie Libii na kolana. Zachodnie media starają się przekonać Libijczyków, że przyczyną ich cierpień jest Kaddafi, który powinien być usunięty. Dowództwo sojuszu kieruje się w swej agresji doświadczeniami zdobytymi podczas napadu na Jugosławię w 1999 roku. Jednakże Kaddafi to nie Miloszewic, a narodowe poparcie dla niego nie słabnie. Wręcz przeciwnie. Każda nowa bomba lub rakieta eksplodująca w domu czy szpitalu jeszcze bardziej utwierdza Libijczyków w oporze przeciwko zewnętrznemu zagrożeniu. Szpitale i kliniki w Libii są wypełnione rannymi kobietami i dziećmi, wszędzie brakuje lekarzy a naród wysyła przekleństwa napastnikom i kontynuuje zmagania osiągając zwycięstwa.

    W ciągu ostatnich kilku dni z frontów nadchodziły niepokojące wiadomości o przygotowaniach czynionych przez buntowników do ofensywy. Sytuacja była bliska krytycznej na kierunku południowym. Na początku sierpnia NATO przeprowadziło operację przerzutu helikopterami dużych sił buntowniczych, które w zaciętych walkach zaczęły posuwać się ku Trypolisowi. Zachodnie media donosiły, że ostre starcia prowadzone są już 50 kilometrów do Trypolisu. Tymczasem jak donosi www.prawda.ru, kapitan libijskiej obrony przeciwlotniczej w Trypolisie Hasan D, stwierdził,że „w stolicy kraju panował zaskakujący spokój i zbliżanie się frontu o którym donosiły zachodnie agencje prasowe ani trochę nie było odczuwalne. Bardzo spokojnie przygotowywaliśmy się do likwidacji ataku z południa.”

    I już 16 sierpnia zachodnie media ze smutkiem poczęły donosić, że ofensywa powstańców na kierunku południowym została powstrzymana a inicjatywa znowu przeszła w ręce kaddafistów. Zwłaszcza tego dnia oddziały wojsk libijskich i oddziały ochotników wytłukły i przepędziły buntowników ze starożytnego miasta Sabrata. Do tej pory tutaj jedynie sporadycznie zapuszczały się drobne oddziały przeciwników Kaddafiego. W nocy z 15 na 16 sierpnia po masowych nalotach Natowców na osiedla mieszkaniowe weszła do miasta duża banda buntowników. Przypomnijmy, że w Sabracie na której terytorium znajdują się ruiny antycznego miasta zaliczonego przez UNESCO do „Dziedzictwa Kultury Światowej”, nie było żadnych obiektów militarnych. Niemniej jednak „obrońcy libijskiej demokracji” pokazali swoją twarz w pełnej krasie. To prawda, że dali się oni ponieść na tyle ustanowieniem „libijskiej demokracji”, że nie zauważyli jak do Sabraty podeszły narodowe siły libijskiego pospolitego ruszenia i Armia Libijska, które okrążyły miasto i nieoczekiwanie uderzyły na upojonych władzą islamistów. W ich szeregach wybuchła straszliwa panika. Część powstańców wytłuczono, innych wzięto do niewoli. Wśród nich było wielu obcokrajowców, w tym Afgańczyków i algierskich islamistów. Sądząc ze zdobytych dokumentach, wielu z nich było członkami bojowej formacji AKIM (Al.-Kaida w Maghrebie).

    Mieszkańcy miasta Sabrata domagają się dla wziętych do niewoli buntowników kary śmierci a żołnierze muszą gasić gniew rozwścieczonego tłumu, żeby nie dopuścić do samosądu.

    W jakim stopniu zniszczone zostały unikalne starożytne budowle to trudno obecnie powiedzieć. A chodzi tu o, według słów Nikołaja Sołogubskiego, „antyczne kolumny świątyni Jupitera i Apollona, posąg przepięknej Wenery, odrestaurowany przez Libijczyków starożytny teatr, drogocenne eksponaty muzeum starożytności zbierane przez dziesięciolecia i troskliwie konserwowane przez uczonych Libijskiej Dżamahiriji.”

    Doniesienia o sukcesach zwolenników Kaddafiego nadchodzą i z innych rejonów kraju. W tym samym dniu 16 sierpnia siły pułkownika Kaddafiego przepędziły buntowników z miasta Gardjana a plemiona Zuaja, Tbaje, Magarba (Midżaba) mieszkające na południe od Sabha odmówiły wystąpienia po stronie buntowników. W przeddzień buntownicy zapewniali o osiągniętych sukcesach w Brege gdzie jakoby zajęli kilka dzielnic miasta. Jednakże te sukcesy miały tylko charakter okresowy. Główny cel czyli zajęcie portu morskiego nie powiodło się. Wreszcie wieczorem 16 sierpnia zaczęły się pojawiać doniesienia o olbrzymich sukcesach sił Kaddafiego w mieście Misrata. Nie można wykluczyć i tego, że informacja o nowym pogromie buntowników jest mocno przesadzona. Ale sądząc z tonu zachodnich mediów nowa próba ataku buntowników na Trypolis pomimo wszystkich wysiłków lotnictwa NATO, zawaliła się z trzaskiem. Przyczyna tego rodzaju aktywności jest łatwo zrozumiała bo 20 września upływa drugi termin wyznaczony na zniszczenie Kaddafiego przedstawiającego sobą ogromną siłę. Naród libijski wbrew wszystkiemu nadal zawzięcie walczy i osiąga zwycięstwa.

    Po wizycie bandytów wspieranych przez NATO
    Obrazek



http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2011/08/18/nieszczescia-nie-zlamaly-libijskiego-narodu/#more-12506
Obrazek




Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 22, 2011, 09:09:37
Polska sprzedawała broń libijskim powstańcom

 PAP | Dzisiaj 10:02, aktualizacja: 2011-08-22 10:07:14

Polska kilka miesięcy temu dostarczyła broń dla powstańców w Libii - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródła rządowego. Od kilku miesięcy nasi oficerowie są w NATO-wskim dowództwie operacji libijskiej.
Spora sprzedaż broni dla powstańców miała miejsce wiosną. "To było robione za zgodą rządu" - podkreślił rozmówca PAP. Nie chciał jednak powiedzieć, czy operacja odbyła się z inicjatywy naszych władz. Nie wiadomo również jakiego rodzaju broń pojechała z Polski do Libii.

Rzecznik powstańców powiedział w poniedziałek telewizji Al-Dżazira, że siły Muammara Kadafiego kontynuują walkę z powstańcami w Trypolisie i kontrolują 15-20 proc. libijskiej stolicy. Według źródeł dyplomatycznych, Kadafi przebywa w swojej rezydencji.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 22, 2011, 09:44:49
Nic dodac nie ujac.Ale jesli ma sie takich "przyjaciol" to trzeba krakac jak i oni.Zgroza.Hanba!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 22, 2011, 09:53:57
Przecież to nie pierwszy raz ,jak Polska sprzedaje broń na Bilski Wschód i do krajów arabskich.Niestety to kasa .....smutne  :'(


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 22, 2011, 09:59:50
Pozostaje nam tylko czekac na koniec takich wlasnie historii.Mam nadzieje,ze nastapi to szbciej niz sie spodziewamy.
W pelni wspolczuje Narodowi Libijskiemu takiego potraktowania i przezywania najazdu "nieomylnych" i "walczacych o demokracje".

=======================================

17 sierpnia samoloty NATO zbombardowały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO ruiny starożytnego miasta rzymskiego Leptis Magna. Trwa szacowanie zniszczeń.

Leptis Magna, znane również jako Lectis Magna, a dla współczesnych Libijczyków jako Lebda lub Lebida, było w czasach Imperium Rzymskiego znaczącą metropolią, z którego wywodziła się dynastia Sewerów – wybitnych rzymskich cesarzy. Założona około 1100 roku p.n.e. Leptis Magna była dotychczas najlepiej na świecie zachowanym świadectwem starożytnego miasta rzymskiego.

Libijski rząd zdecydowanie potępił nalot, oskarżył NATO o nie rozróżnianie celów wojskowych od cywilnych, oraz rażące naruszenie wszelkich międzynarodowych konwencji.

To nie pierwszy przypadek, kiedy działania wojenne dotykają miejsca związane z kulturą i nauką. W pierwszej dekadzie czerwca pod bombami koalicji legło kilka zabudowań Uniwerstetu im. Nasera w Trypolisie. Zginęło wówczas kilkoro naukowców i studentów. Obiekt nie był instalacją wojskową i nie zgrażał ludności cywilnej.

Za: geopolityka.org

PS. Piękne zdjęcia z Libii: myphotographs.net/libya/libya.html

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 22, 2011, 11:20:46
do Gruzji też poszły swego czasu jakieś rakiety,-
a Radzio S. już pogratulował zwycięstwa rebeliantom- to dopiero Truman Showwwwwwwwwwwwwwwww ;D


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 22, 2011, 11:23:11
Zebys wiedzial.Tylko w tym wszystkim ludzi jest szkoda,bo oni sa niczemu nie winni.



Al-Kaida przejmuje kontrolę nad Libią
11 komentarzy Posted by monitorpolski w dniu 22 Sierpień 2011

Thierry Meyssan

Dużo światła na sytuację w Libii rzuca najnowszy komentarz Thierry Meyssana „Rzeź NATO w Trypolisie”. Okazuje się, że w piątek NATO przystąpiło do „Operacji Rusałka” (Operation Mermaid).
Wykorzystano tu głośniki na meczetach, przez które Al-Kaida nawoływała do rewolty (czyżby instalacje głośników w Polsce miały służyć temu samemu?). Natychmiast po tym wezwaniu ruszyły do ataku małe, uzbrojone grupy rebeliantów, które spowodowały śmierć 350 osób i ranienie kolejnych 3000.
W niedzielę sytuacja zaczęła się stabilizować, ale statek NATO zaktowiczony w pobliżu Trypolisu wyładował ciężką broń iwypuścił na ląd grupy dzihadistów dowodzonych przez oficerów wojskowych NATO.
Atak rozpoczął się w niedzielę wieczorem – samoloty bojowe oraz zdalnie sterowane dokonały niezliczonych bombardowań na każdy możliwy cel. Helikoptery atakowały cywilów na ulicach by utorować drogę dżihadistom. Wieczorem zaatakowano konwój samochodów z oficjelami, którzy ostatecznie uciekli do hotelu Rixos. Ponieważ w tym hotelu przebywają także dziennikarze mediów depopulacyjnych, nie zaatakowano ich. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że szpitale są wypełnione po brzegi. Masakra przyniosła śmierć 1300 osób, 5,000 jest rannych.
Tak więc dokonały jej siły NATO we współpracy z Al-Kaidą, a nie jacyś „rebelianci”. NATO było delegowane przez Radę Bezpieczeństwa ONZ do ochrony cywilów, a tu się okazuje, że dokonuje masakry. Mamy więc do czynienia z kolonializmem do potęgi, w którym uczestniczą USA i Wielka Brytania wspólnie z ONZ.
Meyssan dobrze wie co pisze, jest bowiem w Trypolisie, właśnie w hotelu Rixos.

„Trypolis zdobyty”, „Bliski koniec reżimu?”, „Kadafi chce negocjować” „Straszny koniec dyktatora” – takie tytuły dominują w kryminalnych mediach depopulacyjnych (promocja GMO, szczepionek i innych nowoczesnych broni masowego rażenia). Ja wiadomo, takie gazety powinno się zachować na moment gdy już nie będzie papieru toaletowego – jest to stek dezinformacji, podpartych kilkoma faktami.
Kryminalne gazety depopulacyjne nakierowane są na ogłupienie przeciętnego Polaka (i nie tylko) i budowanie zaufania siłom zła dominującym w obecnym świecie. Niestety, to działa.

Syna Kadafiego zabito podczas wywiadu dla Al-Jazeera

Co więcej, kryminalne media bezpośrednio współpracują ze światowymi terrorystami – dowodem na to jest np. zabicie syna Kadafiego podczas wywiadu z Al-Jazeerą, która jest całkowicie pod kontrolą syjonistów http://www.youtube.com/watch?v=hhmGRpajWrs (5m 45 sek), czy też próba zabicia dr Franklina Lamba, korespondenta RT (http://www.youtube.com/watch?v=1dNVuaPtoNA).

Tak też jest w przypadku dezinformacji na temat wydarzeń w Libii. Nikt ze sprzedajnych dziennikarzy nie wspomina nawet, że „rebelianci” wywodzą się głównie ze szkolonej przez syjonistów Al-Kaidy! Komandor rebeliantów, Abdel-Hakim al-Hasidi, mówi wprost, że członkowie Al-Kaidy, którymi dowodzi, to są „dobrzy Muzułmanie”. Nie można mieć wątpliwości, że rebelianci wykonują zadania zlecone przez syjonistów. Celem jest obalenie rządu Kaddafiego i przejęcie bogactw naturalnych oraz złota tego kraju. Prawdę na temat Kadafiego i jego przeciwników odsłonił Thierry Meyssan w niedawnej korespondencji z Trypolisu.
Celem rebeliantów jest niewątpliwie przejęcie Libii w ręce globalistycznej sitwy. Oni sami mogą sobie nie zdawać z tego sprawy, podobnie jak miliony patriotów „Solidarności” popierających Wałęsę i otaczających ich zbirów mafii globalnej, którym udało się ograbić Polskę do cna, a nas wszystkich zniewolić. Niestety, taka jest prawda. Nieliczne kraje, które są niezależne od syjonistycznej sitwy banksterów przejmuje się w sposób uzależnienia ekonomicznego, sankcje czy też bezpośrednią inwazję – jak to jest w przypadku Libii.

Jedną z pierwszych instytucji powołanych przez rebeliantów w Libii był prywatny bank centralny! Kadafi, jak wiadomo ma niezależny system monetarny, który się świetnie sprawował, a bank centralny

Bank Centralny Libii był dotąd właśnością państwa

tego kraju jest własnością państwa, a nie prywatnych właścicieli, jak to jest w przypadku większości państw świata (jest to wielka tajemnica globalistów – BANKI CENTRALNE SĄ W RĘKACH PRYWATNYCH MAFII!!!). Co ciekawe, bank centralny terrorystów z Al-Kaidy został utworzony w ciągu kilku tygodni, i to w trudnych warunkach „powstania narodowego”, co jest bezprecedensowo krótkim terminem w opinii ekspertów takich jak Robert Wenzel z Economic Policy Journal. Oznacza to ni mniej ni więcej, że za „rebeliantami” stoją potężne siły z wielkim kapitałem.

Drugą rzeczą, którą się zajęli „rebelianci” z kontrolowanej przez Mossad, MI5 i CIA Al-Kaidy, była „Libijska Kompania Naftowa”, też z tymczasową kwaterą w Benghazi. Libia ma Narodową Korporację Naftową – też własność państwa, a nie prywatnych banksterów. Wenzel uważa więc, że „rebelianci” są tylko przykrywką dla wielkiego przejęcia kontroli nad finansami i zasobami ropy naftowej tego kraju – to było prawdziwą przyczyną inwazji Al-Kaidy, popartej przez naloty NATO, które zniszczyły niemal całą wypracowaną przez dziesiątki lat infrastrukturę tego kraju. Odsyłam raz jeszcze do relacji Thierry Meyssana z Libii, gdzie dziennikarz opisał dokładnie jakie są osiągnięcia Kadafiego.
Powtarza się więc dokładnie sytuacja z Iraku, gdzie zniszczono świetnie prosperujący kraj, nie ustępujący w poziomie życia czołówce światowej. Co zostało po interwencjach „pokojowych” wiadomo – ruiny i zgliszcza, 3 miliony ofiar, w tym niemal połowa dzieci. W jaki sposób można to określić, jak nie ludobójstwo? Podobny los ma spotkać większość krajów – syjoniści amerykańscy już zapowiedzieli, że wojna ma się toczyć w 120 miejscach globu!

Symboliczna waluta światowa. Naprawdę będzie zakodowana w czipach.

Jaki jest cel tego szaleństwa już wiadomo. Chodzi o stworzenie wirtualnej waluty światowej, której emisja ma być w rękach mafii, kontrolującej dotąd dolara, euro i pomniejsze waluty jak złoty w Polsce. Mafia nie może sobie jednak pozwolić na istnienie niezależnych wysepek, takich jak Libia, Białoruś, Norwegi czy Pakistan, stąd więc idzie frontalny atak na te kraje. Rosja też jest wielką niewiadomą, więc kraj ten osaczany jest z każdej strony na wypadek, gdy syjoniści zostaną usunięci (a wszystko na to wskazuje).
Niezależne kraje są o tyle groźne, że mogę wejść w posiadanie tak potężnych broni, że nigdy nie będzie już możliwe zdobycie nad nimi kontroli. A cel działania sił zła jest jednoznaczny – depopulacja i przejęcie globu na swoją własność. Dzięki internetowi, wiemy już kto ma być tym „właścicielem” – jest to grupa kilkuset rodzin, która przejęła większość majątku ludzkości. Np. niemal cały przemysł w Polsce jest w ich rękach – sprytnie przejęty przez gangsterów podających się za „zachodnich ekspertów” przy współudziale polskich kretynów w Sejmie, Senacie i Rządzie. Po wprowadzeniu światowej waluty wirtualnej, która może być zakodowana w czipach w naszych dowodach osobistych, lub też bezpośrednio wszczepionych pod skórę, będzie można totalnie kontrolować społeczeństwo i zdalnie decydować o tym kto ma żyć. Niesfornym odetnie się po prostu dostęp do pieniędzy i umrą z głodu na ulicy, lub też wcześniej dobiją ich służby „porządkowe”.
Równocześnie z wprowadzeniem tej waluty ma być ogłoszony, nie mający nic wspólnego z demokracją, prywatny „Rząd Światowy”. Wtedy rozpocznie się prawdziwa eksterminacja ludzkości, która nie będzie mogła nawet oponować, terroryzowana uzależnieniem od waluty wirtualnej i jedynego dojścia do pożywienia – globalnych hipermarketów.
Jeśli się przeanalizuje rzeczywistość bazując na powyższych tezach, to wszystko staje się zrozumiałe – codex Alimentarius, trujace szczepionki, czy też GMO.
To nie pieniądz i kontrola są motorem działania globalistów – jest nim chęć wyczyszczenia Ziemi z robactwa, którym wg. nic jesteśmy!

Aby dowiedzieć się jaka jest prawda na temat sytuacji w Libii należy zbadać wszelkie możliwe źródła, także te sprzyjające Kadafiemu, jak Russia Today. Reporterka Lizzie Phelan informuje bezpośredno z Trypolisu, że grupy rebeliantów są stosunkowo niewielkie, nie mają poparcia społecznego, a ich liczba jest niewielka. Nie zostały zajęte żadne z kluczowych pozycji, Kadafi jeszcze nie wysłał swoich wojsk na ulicę. Wystąpił jednak w telewizji nawołując ludność do „wzięcia broni w swoje ręce” i obrony kraju przed inwazją.
Nowsze doniesienia nie są jednak tak optymistyczne – aresztowano już trzech synów Kadafiego, a on sam jest otoczony.

Al Arabiya potwierdza informacje o aresztowaniu wczoraj najstarszego syna Kadafiego, Seif Al Islama. Po tym wydarzeniu, Kadafi zgodził się na bezpośrednie negocjacje z „narodową radą transformacji”, a także zwrócił się do NATO by powstrzymał inwazji na stolicę.
Rczecznik rządu libijskiego potwierdził, że wczoraj zginęło 1300 ludzi. NATO określa sytuację w Libii jako „bardzo płynną” i, że reżim Kadafiego „upada”.  Według najnowszych informacji depopulacyjnego Reutersa, na ulicach pojawiły się rządowe czołgi, siły Kadafiego kontrolują już tylko 15-20% stolicy. Podano też, że pojmanych zostało dwóch synów Kadafiego, a ludność Trypolisu przechodzi stopniowo na stronę rebeliantów. Jest to czyste działanie propagandowe, w celu przekonania ludności Libii, że rebelianci są siłą zwycięską. Oczywiście, takie działanie odnosi pożądany efekt.

    NATO carnage in Tripoli – Thierry Meyssan
    Telegraph: Libyan rebel commander admits his fighters have al-Qaeda links
    Russia Today: Rebels enter Tripoli as Gaddafi urges Libyans to take up arms
    Russia Today: Toppling Tripoli: ‘Gaddafi plans massive counter-attack’
    PRAWDA O LIBII: THIERRY MEYSSAN Z TRYPOLISU (YouTube)
    “Libyan Rebels” Create Central Bank, Oil Company
    A Secret War in 120 Countries







Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 23, 2011, 07:48:17
Bank Światowy jest gotów „pomóc” Libii
W poniedziałek World Bank rozesłał e-maile, w których zobowiązał się do ponownego „związania się” z Libią i do pomocy w odbudowie kraju. Dodano, że podczas trwania konfliktu, Bank „monitorował sytuację ekonomiczną w Libii w koordynacji z ONZ, jednak nie było przedstawicielstwa w Trypolisie”.

To hipokrytyczne oświadczenie jest dowodem na to, że głównym celem inwazji NATO na Libię było zniszczenie jej niezależnego systemu finansowego oraz infrastruktury. Libia jest jednym z nielicznych krajów świata, który nie posiada żadnych długów. Co więcej, ma poważne zasoby 144 ton złota, co mogło być celem gangsterów przejmujących kontrolę nad światem przez takie właśnie instytucje jak Bank Światowy.
Starannie ukrywa się fakt, że Libia miała najwyższy poziom życia w Afryce, darmową służbę zdrowia, wysoko rozwiniętą edukację, a system nawodnienia zbudowany przez Kadafiego uczynił z Libii jedną wielką oazę. Wszystko to co Kadafi zbudował dla swojego narodu zniszczyły barbarzyńskie naloty NATO.

Bank Światowy dokonuje przejęcia kontroli nad krajami poprzez „pomoc finansową”, która z uwagi na wysoką lichwę, przez większość krajów nie może być zrealizowana. W takiej sytuacji stanęło kilka krajów europejskich. Grecja została zmuszona do wysprzedaży części swojego terenu w ręce prywatnych bankierów. Podobna sytuacja czeka niedługo Hiszpanię, Irlandię, Portugalię i Włochy, a także Polskę i to być może jeszcze wcześniej niż w.w. kraje. Schemat przejmowania kontroli nad światem przez mafię Rotszyldów, Warburgów, Oppenheimerów i innych międzynarodowych rodzin bankierskich – tych samych, którzy finansowali Hitlera i rewolucję sowiecką, został opublikowany m.in. przez Johna Perkinsa – ekonomicznego hit-mana.

Ten sam schemat stosuje się w przypadku Libii. Atak „rebeliantów” czyli szkolonej przez Mossad, CIA, MI5 i inne agencje globalnych syjonazistów był przykrywką medialną dla ataku NATO, które to rzekomo miało tylko ochraniać ludność cywilną. W kontekście oświadczenia Banku Światowego, widać wyraźnie cel zamachu na Libię – przejęcie kontroli finansowej nad jednym z ostatnich przyczółków wolności. Zniszczono ten kraj, by zniewolić Libijczyków poprzez „pomoc finansową” na odbudowę.

Bank Światowy kontroluje już 187 krajów, jesteśmy więc bardzo blisko momentu gdy oficjalnie powołany zostanie prywatny „Rząd Światowy” ze „światową policją”, „światową armią” i „światowym sądem”. Każda próba oderwania się od tego ultra-faszystowskiego układu spotka się z interwencją „sił pokojowych świata”. Jedyną nadzieją są nie kontrolowane jeszcze w pełni przez syjonazistów Rosja i USA. Chiny także są na dobrej drodze do usamodzielnienia. Kluczowym momentem w unicestwieniu planów depopulacyjnych syjonazistów mogłoby być przejęcie rządów w USA przez Amerykanów. Ron Paul ma najwyższe notowania wśród kandydatów na Prezydenta. Usunięcie go spowodowałoby tylko rewolucję w USA, a to nie było by na rękę międzynarodowej mafii.

    World Bank ready to help Libya (AFP)
    Wielka demonstracja poparcia dla Kaddafiego

http://monitorpolski.wordpress.com/


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 23, 2011, 14:00:49
Cytuj
Jedyną nadzieją są nie kontrolowane jeszcze w pełni przez syjonazistów Rosja i USA. Chiny także są na dobrej drodze ...

I wszystko jasne :)
Dobry wujek Putin z KGB, kochani "patrioci" z Monsanto i Chińczycy z tybetańską krwią na rękach ... jedyną nadzieją świata :) Miooodzio.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 24, 2011, 08:47:50
Źródło: www.3rm.info/14397-nadezhda-umiraet-poslednej-vojska-kaddafi-otbili.html

Data publikacji: 23.08.2011 godz.9:50 czasu moskiewskiego

Tłum. z jęz. ros. RX

W nocy z 22 na 23 sierpnia Armia Libijska pod dowództwem Muammara Kaddafiego wyparła ze stolicy natowskich rebeliantów. Dokonano tego pomimo nieprzerwanych nalotów bombowych na miasto, zwłaszcza na śródmieście. Według doniesień z Trypolisu przywódca kraju, pomimo ciężkich bojów na całym obszarze stolicy, nie opuścił jej. Dzisiaj syn Kaddafiego obwiózł dziennikarzy po ulicach Trypolisu. Uzyskanie wiarygodnych informacji o zachodzących wydarzeniach i uzyskanie pełnego obrazu sytuacji na dzisiaj jest bardzo trudne. Większość zagranicznych dziennikarzy przebywa w chronionym przez wojska rządowe hotelu Rixos.

Opuszczenie go jest bardzo ryzykowne. Tymczasem parę godzin wcześniej w tymże hotelu pojawił się syn Kaddafiego Seif al-Islam. W przeddzień buntownicy twierdzili, a Międzynarodowy Trybunał Karny potwierdził, że znajduje się on w niewoli i nawet obiecano przekazać go Międzynarodowemu Trybunałowi w Hadze. Syn Kaddafiego przybył z uśmiechem na twarzy w otoczeniu dziesiątków zwolenników i przeprowadził rozmowę z reporterami, oświadczając, że nigdy nie był aresztowany. Seif al-Islam Kaddafi powiedział :” Zachód dysponuje potężną techniką wojenną i prowadzi wojnę informacyjną, rozsyła SMS-y, blokuje nasze przekazy telewizyjne, wykorzystuje internet, stosuje różne sztuczki, jak na filmach, żeby posiać strach i zamieszanie.

Ale ja tutaj jestem, żeby rozproszyć plotki. Widzicie, że obywatele libijscy gotowi są do obrony miasta. Pojedźcie ze mną a pokażę wam jak sprawy mają się w Trypolisie naprawdę.”

Poprzedniego dnia buntownicy oświadczyli, że kontrolują 95% obszaru stolicy. Seif al-Islam obwiózł grupę dziennikarzy po ulicach miasta. Okazało się, że są pełne nie buntowników ale uzbrojonych zwolenników Muammara Kaddafiego. Jak opowiedział korespondent BBC, al-Islam pewnie odpowiedział na pytanie o swojego ojca : „Muammar Kaddafi żyje, jest zdrowy, przebywa w Trypolisie i kontroluje sytuację. Jeszcze jeden syn Kaddafiego, Muhammad, jakoby wzięty do niewoli, jest na wolności.”

 
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/



Wklejam tee watki,bo na ich przykladzie widac na 1000% na czym polega wojna informacyjna.
A swoja droga zycze zwyciestwa Kadafiemu i Narodowi Libijskiemu.Calym sercem jestem z nimi.
Rece precz od wolnych krajow!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 24, 2011, 09:24:49
..a więc już TV decyduje kto wygrywa wojnę,-
bez wątpienia to nie jest MATRIX ;D


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Sierpień 24, 2011, 09:52:43
Może mi ktoś wytłumaczy dlaczego "naród" chciał obalić Kadaffiego (jeszcze przed zamieszkami - gdy nie było zbrojnego, wewnętrznego konfliktu)? Czy ludziom żyło się źle? Owszem, był ekscentyczny, otaczał się przepychem - ale ileż krajów pozowliłoby swojemy przywódcy na to gdyby ich kraj nie miał długów, ba - miał znaczne nadwyżki finansowe. Czyżby tacy np. Grecy nie przyjęli go z otwartymi rękoma? Co by nie mówić Kadaffi rozwijał kraj. Tam za święte krowy robiła jego rodzina, a np. w takiej wspaniałej demokracji jak u nas - cały sejm i senat. Podejrzewam, że rachunek ekonomiczny utrzymania struktur włądzy pomimo wszystko byłby zancznie korzystniejszy w przypadku Kadaffiego. Nie wiem jak wygladała Libia w bieżących latach, ale w 70 i 80 gdy mój wuj był tam na kontrakcie po prostu kwitła, rozbudowywała się, ludzie byli zadowoleni. To diametralnie inna sytuacja ludności niż w Egipcie.
Słyszę głosy o pomocy powstańcom w imię solidarności z wojownikami o wolność, zapobieżenie rozlewowi krwi. Galopująca hipokryzja - bo gdzie byli Ci "obrońcy" gdy dokonowano rzeźi w Rwandzie? Czy na bałkanach - w cywilizowanej Europie?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 24, 2011, 10:38:02
Cytuj
Może mi ktoś wytłumaczy dlaczego "naród" chciał obalić Kadaffiego (jeszcze przed zamieszkami - gdy nie było zbrojnego, wewnętrznego konfliktu)? Czy ludziom żyło się źle?

No właśnie ! Myślę że zadziałały tu siły zewnętrzne .

Cytuj
Nie wiem jak wygladała Libia w bieżących latach, ale w 70 i 80 gdy mój wuj był tam na kontrakcie po prostu kwitła, rozbudowywała się, ludzie byli zadowoleni.

Tak wiem coś o tym ,bo mój ojciec też tam był i zgadzam się z tobą.


Cytuj
Słyszę głosy o pomocy powstańcom w imię solidarności z wojownikami o wolność, zapobieżenie rozlewowi krwi. Galopująca hipokryzja - bo gdzie byli Ci "obrońcy" gdy dokonowano rzeźi w Rwandzie? Czy na bałkanach - w cywilizowanej Europie?

Słuszna uwaga Arteq


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Thotal Sierpień 24, 2011, 17:04:20
Pisałem już wcześniej, Libia to najbogatszy kraj w regionie. Widać to na każdym kroku, samochody, witryny sklepowe...
Byłem tam trzy lata temu, myślę że nikt nie zabrał nagle całemu społeczeństwu dobrobytu, by z tego powodu doprowadzić do wojny domowej. Jedynym argumentem do niepokojów mogło być sprawowanie władzy w sposób dla Europejczyków niedopuszczalny, ale przecież to Afryka, tam standardy są całkiem inne. Myślę że w tym regionie, ktoś kto nie trzymałby (za mordę) władzy silnymi rękami, byłby odbierany jako polityczny słabeusz.



Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 25, 2011, 10:12:47
@Thotal
Cytuj
Myślę że w tym regionie, ktoś kto nie trzymałby (za mordę) władzy silnymi rękami, byłby odbierany jako polityczny słabeusz.

W takim razie to co się dzieje w Libii teraz musiało się kiedyś zdarzyć prędzej czy później bez względu na bezpośrednie przyczyny ( te zawsze są jakieś ). Stare wzorce pękają , kruszeją. Zamordyzm , choćby nawet i słuszny w regionalnej opinii większości , nie może się już utrzymać w zmieniających  się wzorach siatki  świadomości.
Podobnie upadnie cywilizacja zachodnia, aczkolwiek na samym końcu. Najpierw doprowadzi ona do rozpadu innych struktur, potem wykończy się sama. Ale na to miejsce powstanie zupełnie nowa jakość. Oby tylko ludzie to zrozumieli właściwie, przed szkodą , oby nie były potrzebne bratobójcze wojny.

Eckhart Toole na dziś :
Use whatever challenge comes into your life as a kind of fuel for the flame of consciousness. That is done through surrender to what is. Some people may need more of that than others. If you choose presence in your daily life you may not need the drastic challenges.

tłumaczenie :  jakiekolwiek wyzwania pojawiają się w Twoim życiu, użyj ich jako paliwa dla ognia świadomości. Robi się to poprzez poddanie się temu, co jest. Niektórzy ludzie mogą tego potrzebować więcej niż inni. Jeśli wybierzesz Obecność w swojej codzienności może nie będziesz potrzebował drastycznych wyzwań .

pozdr


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 28, 2011, 16:57:56
Libia jeden z najmniej zadłużonych krajów na świecie..
(http://www.visualeconomics.com/wp-content/uploads/2009/06/national-debt.gif)

i tu na przedostatnim miejscu 99..??
http://www.indexmundi.com/g/r.aspx?t=100&v=94


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Sierpień 28, 2011, 21:11:47
Songo,dobry wykres - a i pewnie prawdziwy.Nikt jednak z forumowiczow,
jak do tej pory,nie pokusil sie o prawdziwa analize przyczyn wojny
domowej w Libii.Wklejano tu artykuly o zniszczeniu tego kraju przez
sily zewnetrzne(greta),zadawano pytania,ze skoro jest tam taki dobrobyt,
to skad niezadowolenie Libijczykow,wzajemna niechec i wyrzynanie sie. Znowu
jedyna odpowiedzia byly teorie spiskowe i sily zewnetrzne spod znaku NWO,bo
przeciez Kadaffi byl tworca tego kraju,dobrym "tatusiem i zarzadca", a ludziom
zylo sie dobrze i dostatnio.Nie odbieram Kadaffiemu jego prawdziwych zaslug
w budowie i konsolidacji Libii.Co bylo dobre i konieczne na poczatku,na dluzsza
mete nie wytrzymalo proby czasu.Otoz Kadaffi z grupka swoich zausznikow stworzyl
dyktat, a sam Moammar byl i sprawowal rzady typowo dyktatorskie.Musimy zauwazyc,
ze Libia to mozaika kilkudziesieciu plemion + inne narodowosci, i nie bylo tam rzadu
jako takiego,wybranego z posrod wszystkich przedstawicieli narodowosci i plemion.Rzady
sprawowal Kadaffi,jego synowie wraz z grupka ludzi najblizszych dyktatorowi,ktorych
dyktator sam wybieral z posrod uprzywilejowanych plemion.Tak wiec sam Kadaffi podzielil
Libie na Libie A i Libie B.Ci z Libii A mieli wszystkie mozliwe przywileje,wlacznie
z prawem rzadzenia,ci z Libii B nie mieli prawa glosu,nie liczyli sie w ogole,nie
mogli brac udzialu w proponowanych zmianach systemowych,bo nalezeli do kategorii
drugiej mieszkancow tego kraju.Niezadowolenie z takiego stanu rzeczy roslo w ciagu
42 lat rzadow zamordyzmu p.K.Az wreszcie banka pekla i wojna domowa.Gina tysiace,a Kadaffi
nadal jest gluchy na zadania swoich "poddanych",bo "dobry tatus i zarzadca"zamiast rozmawiac
ze swoimi wspolbracmi i przeciwnikami,uruchamia armie i maszyne do zabijania.Zastanowmy
sie na chwile,czy "rebelianci" sa az tak glupi w swoich poczynaniach,ze walcza i oddaja
swe zycia dla jakichs glupich celow z podszeptow zewnetrznych prowokatorow,czy tez maja juz
dosc niewolnictwa i walcza o swoje prawa,godnosc i lepsza przyszlosc,.bowiem dobrobyt i
pieniadz to jeszcze nie wszystko...podobnie,jak  nie wymysl glupiego samcia,ze "nie tylko
samym chlebem czlowiek zyje".
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 29, 2011, 08:06:43
Wiesz co Kahuna,nie chce mi sie czytac Twoich postow w tym temacie,bo caly czas starasz sie patrzec na prawde jak na klamstwo.Wkleilam tu bardzo duzo postow,z innych stron,z ktorych mozna jednoznacznie wyczytac jak sie sprawy maja.Szkoda,ze Ty tego nie widzisz!Ale,moj Boze,kazdy ma prawo do patrzenia na sprawy swoimi oczami.Szanuje to.

Stwierdzam jednoznacznie i to nie tylko ja,sa madrzejsi ludzie ode mnie,ktorzy analizuja wydarzenia i sledza na biezaco te wojne,byla to napasc na suwerenny kraj poniewaz nie ulegl on naciskom "ciemnych sil" na naszej planecie i staral sie sam istniec bez pomocy finansowaj karteli bankowych.Jak zwykle "zbawcy" w otoczeniu "sojusznikow" postanowili dac po pupie nieposlusznym i za pomoca najemnikow w 90% rozpetali to pieklo.Dodatkowa gratyfikacja jest oczywiscie,no coz to przypadek,ropa naftowa.
Juz nie raz ten scenariusz byl przerabiany,wiec tym lepiej jest rozumiany.Szkoda,ze nie wszyscy go rozumieja.

Pozdrawiam.greta



Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Sierpień 29, 2011, 09:38:38
Ten konflikt jest wielowarstwowy i ja rozumiem argumenty Kahuna w tej sprawie. Kadafi sam sobie założył stryczek na głowę, a ponieważ był przy tym zbyt niezależny  to się znalazł ktoś, kto w odpowiednim czasie (arabska wiosna) za stryczek ochoczo pociągnął.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 29, 2011, 19:21:20
Trypolis: dlaczego blokada medialna?
29 Sierpień 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Tripoli: Media blackout, why?

http://english.pravda.ru/opinion/columnists/28-08-2011/118880-tripoli_media-0/

Timothy Bancroft-Hinchey – 28.08.2011 tłumaczenie Ola Gordon

Podejście NATO do wolności wypowiedzi stanowi zagrożenie wobec niezależnych dziennikarzy, zamyka ich konta na portalach społecznościowych, blokuje twittera i hackuje witryny. Z jakiegoś powodu musi to robić. Pomimo tej faszystowskiej polityki, ci z nas, wokół których skupiały się miliony ciekawych informacji, mamy obowiązek mówić o tym co się dzieje.

Dla wszystkich tych, którzy kontaktują się ze mną codziennie, prosząc o nowe informacje, zdesperowani, aby usłyszeć wieści pomimo blokady mediów nałożonej przez NATO, pośród kłamstw o „upadku reżimu Kadafiego”, po pierwsze, niech wam Bóg błogosławi, a po drugie, wy rzeczywiście reprezentujecie serca i umysły społeczności międzynarodowej. O tym nie mam żadnych wątpliwości. Od Manilli do Moskwy, Rosji, gdzie według ostatnich badań 91% populacji wspiera Muammara Kadafiego, od Sydney do Strasburga, od Brazylii do Bangkoku.

Dla tych wszystkich dobrych ludzi, którzy szanują prawo międzynarodowe, i którzy brzydzą się NATOwską rzezią i kradzieżą zasobów suwerennego państwa, nawet przed zakończeniem walki, którzy brzydzą się wspieraniem przez NATO al-Kaidy i poparciem rasistowskich bandytów, którzy zabijali Murzynów na ulicach, mam taką wiadomość.

Dla mnie niemożliwe jest siedzenie przy klawiaturze poza Libią i głoszenie, że jestem strażnikiem prawdy. Rzeczywiście, rzadko pisałem coś oprócz artykułów redakcyjnych o Libii, gdyż nie widzę tego co się tam dzieje. Korzystałem z przekazów niezależnych dziennikarzy na miejscu, którzy wszystko widzieli, a których teraz zmuszono do milczenia.

Są to ludzie których albo tam poznałem, przez lata pracy zajmując się Afryką (byłem partnerem i międzynarodowym dyrektorem grupy medialnej w Afryce i nawiązałem wiele kontaktów i nadal działam w kilku pan-afrykańskich projektach), albo ci, których kontaktowałem przez internet, mających rodziny w Libii, albo którzy sami są rzekomo w Libii. W przypadku internetu nigdy nie wiadomo. Ktoś wydający się zupełnie wiarygodny, może być jakimś punkiem w Nowym Jorku, albo osobą organizującą sobie rozrywkę. Najpierw trzeba sprawdzić tych ludzi podających się za kogoś . . . w tym przypadku, po pierwsze, dowiedzieć się od nich czy znają arabski. Jeśli nie, dziękuję i żegnaj. Po drugie, poprosić o ich adres email. Jeśli ma coś wspólnego z Libią, moje zainteresowanie wzrasta.

Co trzeba robić to szanować wszystkie źródła, traktować je jako możliwie wiarygodne, ale skonfrontować to co mówią z informacjami przez nas otrzymywanymi. Niestety, zachodnie media zhańbiły się do tego stopnia, że zlikwidowałem w pakiecie kablowym BBC, Sky, CNN i Al-Jazeera, gdyż one mogły manipulować prawdą i ogłupiać siebie samych, ale nie mogą powiedzieć, że społeczność międzynarodowa jest głupia.

Wszyscy bardzo dobrze wiemy co się stało, a nawet zanim się przymierzali do tego, wszyscy dowiedzieliśmy się o „alternatywnym Trypolisie” zbudowanym w Katarze i tam filmowanym (niektórzy mówią, że w Indii), i wszyscy widzieliśmy różnice wykazane między „różnymi” Trypolisami.

Nie jestem handlarzem marzeń. Bardzo dobrze wiem, że gdybym zadeklarował, że siły płk Kadafiego rozgromiły NATO i pokonały terrorystów, którzy szaleli w libijskiej stolicy ucinając głowy ludziom na ulicy, gwałcąc kobiety i dzieci, podpalając budynki i łupiąc (wielu z nich to obcokrajowcy), byłby zbiorowy okrzyk radości tak głośny, że usłyszałbym go tu gdzie siedzę.

Ale mogę powiedzieć co następuje. Po pierwsze, blokada medialna NATO, dlaczego? Czego się boją? Dlaczego grożono niezależnym dziennikarzom? Dlaczego wdarto się na ich konta na portalach społecznościowych i je zamknięto, dlaczego zablokowano ich na twitterze? Jak zwykle, mamy do czynienia z prostakami, gdyż oczywiście, teraz każdy kto ma konto społecznościowe już poinformował o emailach i alternatywnych metodach kontaktu.

Po drugie, jeśli kampanii NATO szło tak dobrze, to dlaczego w Trypolisie są tysiące najemników, od Brytyjczyków do Francuzów do Niemców do Katarczyków? Dlaczego NATO zbroi „rebeliantów”? Dlaczego NATO postawiła swoich żołnierzy na libijskiej ziemi? Dlaczego NATO bombarduje pozycje Libijskich Sił Zbrojnych? Widocznie nie wszystko idzie dobrze, gdyż NATO nie mogło walczyć zgodnie z prawami odnoszącymi się do konfliktu i przestrzegać zasad zaangażowania.

To tak, jak w walce bokserskiej jeden zawodnik, który przegrywa, wyciąga rewolwer i strzela do przeciwnika. Czy to nazywa się zwycięstwem?

Po trzecie, w przypadku braku raportów medialnych z powodu NATOwskiej demokratycznej blokady (wolność wypowiedzi, tak?), mogę powiedzieć kategorycznie, że w Trypolisie rzezi dokonują terroryści wspierani przez NATO. To potwierdzili liczni świadkowie mieszkający w stolicy, którzy widzieli najbardziej okrutne naruszenia praw człowieka – kolejne piórko przy czapce NATO. To wymusza pytanie, co do diabła myśleli Cameron i Hague, Obama i Clinton, Sarkozy i Juppe, kiedy asystowali i finansowali tych fanatyków?

Bardzo trudno powiedzieć dokładnie do czego tu dojdzie, gdyż raporty bez źródeł są niemożliwe. Co ta blokada dała NATO i jej najemnikom, i rzekomo tysiącom służb specjalnych (pogwałcenie rezolucji ONZ w sprawie tego konfliktu), to swobodę zdobycia stolicy zanim powróci TV i pokaże się nam rezultaty. Otrzymuję raporty o nalotach dywanowych dokonywanych przez samoloty NATO wspierające terrorystów przeciwko siłom rządowym.

Informacje podawane przez NATO mówią, że miasto zostało zdobyte. Informacje z brytyjskiego Biura Spraw Zagranicznych i Wspólnoty Brytyjskiej mówią, że nie zostało zdobyte. Informacje z Libii mówią, że jeszcze nie zdobyte. Faktycznie, prezydent Afryki Południowej, Jacob Zuma, powiedział w piątek, że większość miasta jest w rękach sił rządowych, i jest tylko jeden rząd libijski, ten Jamahiriya, lojalny wobec Muammara Kadafiego. To wyjaśnia blokadę medialną.

Taka jest sytuacja dzisiaj. Co będzie jutro, nikt nie może powiedzieć. W innych miejscach, NATO / terroryści zajmują część Misraty i są zablokowani na zewnątrz Bregi, a NATO skoncentrowało się na szalonych i dzikich atakach bombowych na Sirte.

Niezależnie od rezultatu, szczerze mówiąc, nikt nie powie co się wydarzy gdy nastąpi eskalacja (Libijskie Siły Zbrojne mają wiele opcji, gdyby chciały je wykorzystać), a fakt, że NATO złamała wszystkie zasady zaangażowania, oraz wszystkie prawa odnoszące się do tego konfliktu, mówi wszystko. Prawda jest taka, że w końcu mogłaby zaatakować Trypolis bronią nuklearną i napaść nań 40 armiami.

Ale czy to jest zwycięstwo? Czy bokser wygrywa kiedy zastrzeli przeciwnika? Pamiętajmy, siły rządowe od początku broniły siebie i ludności cywilnej przed włóczącymi się bandami terrorystów, których rzeź cywilów, w tym sił Kadafiego, dała NATO pretekst, tak jak było w przypadku broni masowego rażenia Saddama.

I ostatnie pytanie: jak NATO wyjaśni tysiące ofiar wśród swoich wojsk i najemników? Sprawa jest taka: niezależnie od wyniku konfliktu, siły Kadafiego musiały walczyć. To czyni go bohaterem, a NATO zbirem, a podręczniki do historii będą nieprzejednane dla panów Obamy, Camerona i Sarkozyego, jak i ich biadolących tchórzy, którzy nie mieli odwagi by się im przeciwstawić.

* * *

Uwaga: Wybitny dziennikarz Franklin Lamb został postrzelony w prawą nogę w nocy 21 sierpnia, kiedy wracał do hotelu Corinthia z 90 min. wypadu rowerowego po centrum Trypolisu. Według świadków, strzał oddano z dachu hotelu Marriott naprzeciwko Corinthia.

http://theintelhub.com/2011/08/21/journalist-prominent-activist-franklin-lamb-shot-in-libya/


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Betti Wrzesień 02, 2011, 11:16:24
Torturowana niania wnuków Kadafiego

53
Torturowana niania wnuków Kadafiegofakty.interia.pl/raport/rewolucja-w-krajach-islamskich/galerie/rewolucja-w-krajach-islamskich/torturowana-niania-wnukow-kadafiego/zdjecie/duze,1513474,1,1053


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 08, 2011, 15:10:21
Wolny Trypolis” – tylko nie mów o zwłokach
7 Wrzesień 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

„Free Tripoli” – just don’t mention the corpses

http://english.pravda.ru/opinion/columnists/05-09-2011/118962-Free_Tripoli_do_not_mention_corpses-0/

Lizzie Phelan – 5.09.2011 tłumaczenie Ola Gordon

Wojna z Libią jest nie tylko wojną, która potwierdza, że NATO jest najpotężniejszą siłą zbrojną na świecie, zdolną narzucić swoją wolę przez samą agresję wszędzie tam, gdzie uzna to za stosowne, ale również wojną, która potwierdziła siłę zachodnich mediów, nie tylko w fabrykowaniu wydarzeń, ale również w ich tworzeniu.

Pierwszym zwycięstwem medialnym było to, że udało im się stwierdzić, że rząd Kadafiego atakował z powietrza własnych obywateli w Trypolisie; było to twierdzenie, które stworzyło część pretekstu interwencji NATO, jak również posłużyło do wywołania paniki i złości wśród mieszkańców miasta. Nikt za to nie odpowiedział, kiedy później rosyjskie satelity wywiadowcze i niezależni obserwatorzy na terenach, które rzekomo zbombardowano, nie pokazały żadnych dowodów na te ataki.

Jedno z najistotniejszych kłamstw stworzył nikt inny jak brytyjski minister spraw zagranicznych, William Hague, który w pierwszych dniach kryzysu stwierdził, że Kadafi uciekł do Wenezueli. Libijski rząd wielokrotnie mówił, że ich media były całkowicie niekompetentne i niezdolne do podania wtedy alternatywnych informacji, w wyniku czego Libijczycy, podobnie jak reszta świata, uwierzyły w tę wiadomość. W tym przypadku stworzono, nawet wśród jego tradycyjnych zwolenników, poczucie, że zostali opuszczeni i zdradzeni. Oczywiście Hague nie przeprosił za te nieodpowiedzialne wypowiedzi, kiedy zaraz po nich Kadafi pokazał się na ulicach Trypolisu.

Ostatnio nawet BBC nie przeprosiła za pokazanie fałszywego filmu z demonstracji w Indiach twierdząc, że to Zielony Plac w Trypolisie, jako część ich dowodów na upadek miasta.

Takie fabrykacje trwały przez 6 miesięcy, kiedy media donosiły o terenach „zdobytych” przez rebeliantów, kiedy faktycznie te miejsca zostały zburzone przez NATO rakietami i z atakami powietrznymi w jedynym celu, stłumienia każdego oporu wobec swoich sojuszników, rebeliantów.

Kiedy sojusznicy zbombardowali drogę rebeliantów do Trypolisu, mordując co najmniej 85 cywilów w Majer [Zlitan], przywódcy setek libijskich plemion, łącznie z największymi: Waffala, Tarhouna, Washafana i Ziltan, potwierdziły decyzję obrony swoich terenów, oraz wkroczenia do Trypolisu w razie zagrożenia.

W międzyczasie, masy kobiet i mężczyzn w Trypolisie, które pokazały się na wiecach przeciwko rebeliantom, poczuły się pewne, że gdyby pokazali się rebelianci w ich mieście, mogliby pokonać ich przy pomocy broni dostarczanej im przez rząd Kadafiego w chwili rozpoczęcia kryzysu.

Obecnie wielu z tych ludzi zginęło, uciekło lub się ukryło. Oni mogli nie doceniać bezwzględnej potęgi NATO, ale historie medialne o tym, że Trypolis upadł bez żadnego oporu jest kwestionowany przez fakt, że trzeba było zabić tysiące i poświęcić co najmniej 5 dni żeby zorganizować niepewną kontrolę stolicy przez TNC, jak również relacje naocznych świadków tego, co wydarzyło się podczas tych pięciu i następnych dni.

Od samego początku walk w Trypolisie 20 sierpnia, kiedy ja wraz z 35 innymi dziennikarzami zostaliśmy uwięzieni w hotelu Rixos, było faktycznie niemożliwe by wiedzieć co działo się na ulicach. W tym okresie bez przerwy słyszeliśmy bomby, strzelaninę z karabinów i innej ciężkiej broni, kiedy szrapnele i pociski czasami wpadały do hotelu. Ale jak reszta świata, jedynymi informacjami jakie mieliśmy, poza łącznością z kontaktami w mieście, były te z głównych międzynarodowych mediów.

Od kiedy zostałam uwolniona, zaczęłam zbierać informacje od mieszkańców stolicy, gdyż nie było ich ze źródeł międzynarodowo uznawanych za „niezależne”. Poniższy raport opiera się na tych relacjach, a ich autorzy muszą pozostać w ukryciu z powodu systematycznych prześladowań każdego, kto nie jest lojalny wobec rebeliantów, czego sama doświadczyłam. Relacje te kwestionują wersję wydarzeń przekazywanych przez media.

Pierwszego dnia po wyjściu ze swoich kryjówek w Trypolisie, rebelianci rozpoczęli ataki na punkty kontrolne obsadzone prze libijskie siły specjalne. Tak jak zawsze kiedy wkraczają do stolicy, musieli zmierzyć się z początkowo szybką przegraną. Ale kiedy świat pokazał pierwsze zdjęcia rebeliantów w stolicy, NATO postarało się, by to nie trwało długo. Organizacja wyznaczona do „ochrony cywilów”, błyskawicznie przeszła do bombardowania wszystkich posterunków w gęsto zamieszkałym mieście. W ogromnej większości na posterunkach byli ochotnicy, czyli zwykli obywatele uzbrojeni w kałasznikowy od początku kryzysu, więc rebelianci mogli łatwo przedostawać się do miasta drogami i morzem.

Później tłumy młodzieży i innych mieszkańców stolicy wychodziły na ulice by bronić swojego miasta, zgodnie z zobowiązaniami podjętymi podczas wcześniej wspomnianych ogromnych wieców.

Następnego dnia, NATO odpowiedziała zwiększoną agresją. Świadkowie mówią, że wtedy zbombardowano libijskie radio, zabijając dziesiątki ludzi. Wkrótce potem rebelianci stwierdzili, że przejęli kontrolę nad libijską TV, a międzynarodowe media usłużnie powtórzyły te wypowiedzi, blokując wszelkie wiadomości na temat sposobu uzyskania tej kontroli.

Zwiększając medialną kampanię dezinformacji, raporty o złapaniu synów Kadafiego, jak również o jego i jego rodziny ucieczce z kraju, nadal powtarzano we wszystkich TV świata.

Będąc przyzwyczajoną do takich operacji psychologicznych zaprojektowanych w celu osłabienia wsparcia ludzi dla rządu, przez zmuszanie ich do uwierzenia, że ich zdradził, masy zignorowały te doniesienia i udały się na Plac Zielony. Z hotelu Rixos, w krótkich momentach kiedy wznawiano połączenia telefoniczne, moje kontakty z miastem znajdującym się wtedy na Placu, poinformowały mnie o tym, że Muammara Kadaafiego widziano jadącego autem ulicami miasta w mundurze wojskowym, namawiającym ludzi by pozostali silni i nie dawali się oszukiwać nieustannej zachodniej propagandzie. Potwierdziły to inne kontakty, obecne wtedy na ulicach.

Po ciągłym bombardowaniu, tłumy zepchnięto z powrotem do rezydencji Kadafiego w Bab al-Azizia, gdzie stawiali opór przeciwko rebeliantom przez następną dobę. To wtedy Saif al-Islam, który do tej pory, jak uporczywie donosiły media i Międzynarodowy Trybunał Karny, został pojmany i aresztowany, pokazał się w hotelu Rixos, gdzie przetrzymywano nas. Spokojny i pewny siebie, zabrał grupę dziennkarzy do Bab al-Alzizia, gdzie, po jego powrocie, potwierdzili, że widzieli tysiące wewnątrz i wokół rezydencji wymachujących zielonymi flagami, łącznie z tym co obiecały plemiona, z narodem z całego kraju.

Ale tak jak marsz pokojowy w zachodnich górach 24 lipca, zaatakowały NATO i rebelianci, masy wokół Bab Al-Alzizia rozproszyło bombardowanie NATO w celu zapewnienia wejścia rebeliantom.

To samo miało miejsce na Zielonym Placu. Tylko Bab al-Azizia w tym czasie było bombardowane 63 razy.

Z Zielonym Placem i Bab-Azizia teraz pod kontrolą rebeliantów, opór stawiano nadal w takich dzielnicach jak najbiedniejszej Trypolisu, Abu Salim, w której kilka tygodni wcześniej odbyła się manifestacja przeciwko NATO i w poparciu Jamahiriya. Walka przeciwko rebeliantom również szalała w Salah Eldeen i El Hadba.

Uzbrojeni w kałasznikowy i granatniki, mieszkańcy tych terenów walczyli z 8.000 kg bomb, śmigłowcami bojowymi Apache, siłami specjalnymi Ameryki, Europy i ZEA, i rebeliantami obładowanymi nowoczesną bronią NATO, i stali się częścią rzezi, a stosy ciał leżały na ulicach.

Od tego czasu, każdą dzielnicę znaną z poparcia Kadafiego, zbombardowano, a domy spalono lub ograbiono. Nawet główne media nie mogły zignorować celowania i linczowania każdego o ciemnej skórze. Jest powszechnie wiadome, że przeciwnicy Kadafiego byli bardzo niechętni jego retoryce i polityce wspierania Czarnej Afryki.

Z Sirt, Sabha i Beni Walid jako jednymi z ostatnich obszarów wciąż podnoszącymi wysoko zieloną flagę, rebelianci twierdzą, że dali im termin zanim uciekną się do „reakcji wojskowej”, co oznacza, że ​​w międzyczasie, zachowana zostanie nie-wojskowa droga. Po raz kolejny, media nie podkreśliły hipokryzji, że sojusznicy rebeliantów, NATO, otwarcie bombardowali te tereny.

Te same media bezkrytycznie połknęły wersję NATO, że jej celem były wyłącznie „siły Kadafiego”, w obliczu widocznych dowodów, że jest przeciwnie, i nie ma niezależnego śledztwa w sprawie zgonów na skutek 30.000 bomb zrzuconych, jak się szacuje, w ciągu ostatnich 6 miesięcy.

Ostatnie konkretne liczby w drugim dniu walk, mówią o liczbie zgonów spowodowanych w 12 godzinach walki tylko w Trypolisie – 1.300 i 900 rannych. Daleko od prawdy, że Trypolis poddał się bez oporu, te dane wskazują na to, że Trypolis upadł na skutek dokonania rzezi protestujących.

Tak jak w przypadku Zlitan, Zawiya i innych miast, te same okrucieństwa jakie popełniono w Trypolisie, mają miejsce w Beni Walid i Sirt, przy całkowitym milczeniu dziennikarzy i „niezależnych” obserwatorów na miejscu. Taka jest „wolna Libia”, tak długo jak nie będzie się mówić o tysiącach zabitych i ukrywających się.


http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Wrzesień 09, 2011, 10:57:26
I dla odmiany, dwa dni temu,wszystkie meinstreamowe media podaly do wiadomosci
publicznej,ze Miedzynarodowy Trybunal w Hadze wydal Interpolowi nakaz scigania,
zlapania i osadzenia w areszcie Muammara Kadaffiego oraz jego dwoch synow.
Niesmialo przypomne,ze Miedzynarodowy Sad w Hadze nie sciga nikogo za nielegalne
zabicie slonia w Afryce(np:),lecz za zbrodnie wojenne lub przeciwko ludzkosci.
Cienkie ma szanse,oj cienkie,Twoj pupilek Kadaffii i jesli do tej pory nie udalo
mu sie opuscic Libii i zaszyc w bialoruskich lasach tow.Juszczenki,to biada mu,oj biada.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 09, 2011, 11:27:39
Uwazam,ze w chwili obecnej wszystkie takie instytucja w jeden kij dmuchaja.Bo co im pozostalo.
Jak to pisze Kiara,sily ciemnosci maja duzo do stracenia i uzyja wszelkich mozliwych sposobow aby jeszcze zamieszac.
Wierze,ze prawda i swiatlo zwyciezy!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 09, 2011, 11:32:49
Przyjmijmy, że "wyzwlono" Libię, użyto Trybunału w Hadze przeciwko Kadaffiemu, podzielono sobie torcik.
Skoro jest tak, jak w zamieszczonej relacji, że Kadaffi miał wielkie poparcie wśród narodu, to w Libii szykuje się teraz długoletnia partyzantka i znów - obecność NATO, a zatem kolejne gigantyczne wydatki na wojsko. I to się dzieje w sytuacji, w której Waszyngton tnie wydatki, a sojusznicy w Europie zmagają się z tonącą Grecją, Irlandią, zagrożeniem Włoch i obniżeniem notowań Francji. Czy jednak na kosztowną okupację Libii forsa się znajdzie ? I kto za to zapłaci ?
Wiadomo kto - Pan zapłaci, Pani zapłaci ...

Czy użyją tych samych sił przeciwko zbuntowanym przed wycyckaniem Amerykanom i Europejczykom, kiedy zaczną rosnąć podatki, kiedy długi publiczne zajrzą głęboko w oczy  ?

Jeszcze, o ironio, może być tak, że będziemy w kolejce za Kadaffim ustawiać się do Juszczenki ;)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 09, 2011, 11:49:13
Kto stara sie na biezaco sledzic informacje,to widzi ze glowne media sa sterowane i podawane wiadomosci dla nas sa takie,jakie ONI chce zeby byly.W zwiazku z tym,kazdy inaczej widzi rozne problemy.A,ze cos jest nie tak,to widac .Nie ma co gadac.
Mozna sobie wyrobic wlasne zdanie na kazdy temat.
W zwiazku z konfliktem w Libii,nie podniecam sie,tylko staram sie uzmyslowi innym ludziom,ze taki los moze spotkac kazdy kraj na naszej planecie,w ktorym sa zasoby naturalne potrzebne innym.I z kazdego normalnego przywodcy robi sie potwora,stawia przed sadami itd.
Wolna amerykanka.
Tylko do czego to prowadzi?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Wrzesień 09, 2011, 11:54:38
Cytuj
greta
Wierze,ze prawda i swiatlo zwyciezy!
A i ja tez,prosze Pan i Panow.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 09, 2011, 12:41:18
Doprowadzi to w końcu do tego, że coraz więcej ludzi przejrzy na oczy.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 09, 2011, 13:03:36
Przeirzaly juz miliony a reszta niebawem sie dolaczy.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Tomasz Wrzesień 09, 2011, 22:32:36
Zapraszamy :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Enigma Wrzesień 10, 2011, 23:57:06
Przeirzaly juz miliony a reszta niebawem sie dolaczy.

Ale do czego?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 11, 2011, 07:45:45
Przylaczy sie do przejscia na strone dobra,swiatla,milosci,wzajemnego zrozumienia.To jest najwazniejsze.Nie walka,wojna,przemoc!To prowadzi donikad.Ludzie zobacza wszystko w innym swietle.Zobacza to,czym racza nas obecnie panujacy.Nie moze byc dobrze wtedy,kiedy jeden narzuca swoja wole innym.To musi sie zmienic!
Koniec.Kropka.
 
=====================================================

Pieniądze Kadafiego” . . . „Miliardy Kadafiego” . . . „Złoto Kadafiego” . . . Gdzie są pieniądze libijskiego narodu?
11 Wrzesień 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

„Gaddafi’s money” … „Gaddafi’s billions” … „Gaddafi’s gold”…Where is money of Libyan people?

http://libyasos.blogspot.com/

11.09.2011      skrót Ola Gordon

Centralny Bank Libii ogłosił sprzedaż 29 ton złota. Bank podjął ten krok w celu „zapewnienia wypłaty obywatelom”. Nowy szef CBL, Ghassem Azzoz, powiedział również, że aktywa banku zostały zachowane podczas wojny, nic nie skradziono! Nic! I nic nie zabrano!

Uderzające jest to, że, jak się okazało, „skorumpowany tyran” (co „rewolucjoniści” musieli przyznać, a to jest wiele warte) nie skusił się nawet na gram złota należącego do narodu. Nawet jeden gram!

Ale, wiedząc o pułkowniku, to co my, przyjaciele Libii, dowiedzieliśmy się o nim w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, nie ma w tym nic dziwnego. Inna rzecz jest zaskakująca. Porozmawiajmy o tym.

Około tydzień temu, ci samozwańczy tzw. „przyjaciele Libii”, spotkali się w Paryżu, żeby zdecydować o tym, że stolica Libii, Trypolis, została zdobyta, a przez kogo to już inna historia! pieniądze narodu libijskiego mogą zostać „rozmrożone” i przekazane „demokratom”. Kim są ci „demokraci” i dlaczego dla dobra „demokracji” musieli zamordować tysiące Libjczyków, to już osobna historia!

Krótko mówiąc, w Paryżu zaczęli liczyć i . . .

Kiedy skończyli kalkulować, okazało się, że zamrożone aktywa libijskie to tylko 15 mld. Z 89 czy 130. . .

Stop, Zachód mówił również o 170 mld! I twierdzili, że „tyran” („ale łobuz!” krzyczeli politycy i wszyscy na Zachodzie, by tylko zniesławić Lwa Pustyni!) ukradł pieniądze libijskiemu narodowi!

Zachodni politycy i Margelow, który do nich dołączył, zaczęli czuć się nieswojo, rozmawiali za zamkniętymi drzwiami i uroczyście ogłosili, że znaleźli następne 25 mld! Ze 170 mld, zamrożonych w marcu!

Ponadto, nawet tę kwotę dostarczono „nowym” władzom Libii, nie w walucie (konta były w dolarach, euro, funtach i, w teorii, miały być zwrócone w gotówce), ale przyszły w pudłach z nowo wydrukowanymi libijskimi dinarami. Z Londynu, aż 40 ton!

Oznacza to, że zamiast prawdziwych pieniędzy zdeponowanych w zachodnich bankach, przez legalny rząd libijski, i przeznaczonych na finansowanie projektów współpracy międzynarodowej w interesie libijskiego narodu, z błogosławieństwem demokracji zachodnich, naród otrzymał kolorowy papier ze znakami wodnymi!

I jak się okazało, pieniądze (i, niestety, Libia drukowała własną walutę w Londynie!) wydrukowano przed rebelią i „drukowanie” było już zapłacone przez libijską Jamahiriję!

Znowu naród libijski został okradziony! A 25 mld nawet nie zwrócono! W wyniku tego, pieniądze narodu w obcej walucie, znowu, to jest $170 mld! Pieniądze zostały po prostu skradzione Libii przez kraje zachodnie!

To dlatego libijski Bank Centralny musi sprzedać złoto. Trzymano to w tajemnicy, nie dotknięto, i nie sprzedano nawet w najtrudniejszych dla libijskiej Jamahirii chwilach, którą zaatakowali rebelianci i NATOwscy agresorzy,

Przywódca kraju nie dotknął tego, co należało do narodu! Bo to nie jest dobre!

A co zrobił tzw. „nowy rząd”? Od czego zaczął kiedy tylko rebelianci wkroczyli do stolicy? Od sprzedaży złota, żeby zapłacić obiecane pieniądze najemnikom i pozostałym zbirom, kotłującym się w Libii, a którzy zniszczyli to, czego nie zniszczyły bomby i rakiety NATO!

Co więcej, Zachód żąda zwrotu kosztów wojny, przykro mi, za „wyzwolenie libijskiego narodu od tyrana!”

Usiłuję znaleźć w historii co najmniej jeden prosty przypadek takiego niesamowitego rabunku. Hiszpańscy konkwistadorzy, którzy wymieniali szklane błyskotki za czyste złoto Rdzennych Amerykanów? nie, to nie to samo.

Libijczycy nie są głupcami. Ponadto, jeśli Rdzenni Amerykanie sami zgadzali się na to by dać się ogłupić, to inna sprawa. To jest czysty rabunek!

Wyparowało 170 mld! Fantastyczne!

Patrzę na tych „przyjaciół Libii” na spotkaniu w Paryżu, z zadowoleniem pozujących do zdjęć przed licznymi kamerami, i uważnie przyglądam się zadowolonemu z siebie biurokracie, który reprezentuje mój kraj, Rosję, w tej bandzie złodziei, i, proszę mi wybaczyć, zaciskam pięści.

Wiem, dobrze wiem o tym, że moi libijscy przyjaciele chowają się w ruinach tego, co kiedyś było ich komfortowymi domami, bez wody, bo rebelianci zniszczyli wodociągi, bez światła, bo NATO zbombardowała i zniszczyła wszystko, bez jedzenia i lekarstw, bez szkół, szpitali i. . . przepełnia mnie horror!

Co to jest? Czy ktoś może to wyjaśnić?
Nie, nie mnie, ja to doskonale rozumiem.

Widzę tego strasznego imperialistycznego drapieżnika, który zdecydował, że cały świat teraz do niego należy! Ale. . . obok mnie jest ta sama mała dziewczynka z portretem przywódcy, którą spotkałem w maju w Trypolisie, po zbombardowaniu Domu Sztuki Dziecięcej, i spokojnie, z pełnym winy uśmiechem, zapytała mnie po angielsku, w szkole uczono ją wspaniałego języka Szekspira – „dlaczego bomby?”

I pamiętam, nigdy nie zapomnę historii Kirsana Nikolajewicza Iljumżinowa, który, odważny rosyjski obywatel, przyjechał do Trypolisu w czasie bombardowań, i spotkał się z przywódcą. I zadał to samo pytanie: „dlaczego bomby?”

A teraz apeluję do wszystkich, którzy dzisiaj liczą i ciągle kalkulują, którzy nadal piszą źle o Libii i Libijczykach, i w głowach mają tylko „złoto narodu libijskiego” przewiezione (jak się okazało, nie przewiezione!) do odległego Nigru. Apeluję do tych, którzy w co drugim wierszu powtarzają „on uciekł„, lub „kiedy w końcu go złapią i rozerwą na kawałki?”. . .

Pytam was: „Czy macie sumienie?” Odpowiedzcie mi!

Powrócę do Trypolisu, libijskiej stolicy, wolnej od tych śmieci i brudu, miasta, o którym w końcu, po tych wszystkich zbrodniach i głupocie, mówi się w szlachetnych słowach zarówno na Zachodzie jak i w Rosji. I w wyzwolonym mieście, odszukam te dziewczynkę, żeby ją przytulić i powiedzieć:

„Żyjesz! Przeszłaś przez ten cały horror! Trzymaj się! Są ludzie i jest państwo, które zawsze było przy tobie! pomogę ci! I uwierz mi, twój rosyjski przyjaciel, który pewnego dnia również pójdzie do szkoły, odbudujemy ją z ruin, uwierz, że to zrobimy, wydrukujemy książki spalone przez tych islamskich łotrów, a co najważniejsze, obiecuję ci, że czarne ptaki nigdy znowu w nocy nie nadlecą od północy. One są na zawsze przykute do ziemi. Nad Europą będą latać tylko przyjazne ptaki. Przyrzekam ci. . .”

Myśl o mnie co chcesz. Że jestem kłamcą i że nigdy nie będzie pokoju na świecie.  I kraj po kraju, naród po narodzie, zostaną wyeliminowane, usunięte z planety, tak samo jak zniszczono Libię i zrobiono z niej popiół i pył!

Ale wierzę, że pośród tych, którzy to czytają, i tych, którzy mnie słyszą, znajdą się tacy, którzy przyjdą ze mną do tej małej dziewczynki i ja ochronią!

Nicholas Sologubovsky

dziennikarz i publicysta, wice-przewodniczący Komitetu Solidarności z Narodami Libii i Syrii

„Gaddafi’s billions” Where is money of Libyans?

 
Dodaj do

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/

Scaliłem posty
Darek



Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 11, 2011, 21:08:55
Cytuj
"Są ludzie i jest państwo, które zawsze było przy tobie! pomogę ci! I uwierz mi, twój rosyjski przyjaciel, który pewnego dnia również pójdzie do szkoły, odbudujemy ją z ruin"
Eech jak Ci Rosjanie umieją lać miód na duszę zranioną ... od Wysockiego takie piękne ballady, a od Stalina bratnia pomoc radziecka :)
A gdzieś w tle wredne NATO, oczywiście ....hmm , obie strony siebie warte.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 18, 2011, 18:28:41
W Libii niewiarygodna, paniczna ucieczka rebeliantów
18 Wrzesień 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Źródło : www.3rm.info/15452-v-livii-neveroyatnoe-besporyadochnoe-begstvo.html

Data publikacji : 18.09.2011 godz. 7:43 czasu moskiewskiego

Tłum. z jęz. ros. RX

Brega i Ras Lanuf znajdują się od wczoraj w rękach zwolenników Dżamahiriji. Niestety główne media nie chcą podawać wiadomości na ten temat. Demokracja jest wtedy kiedy wy organizujecie wybory, a tu ludzie was nie chcą. Oczywiście to nie jest przypadek renegatów z Bengazi, którzy za wszelką cenę chcą siłą narzucić ludziom swoją władzę. Czy nie o to oskarżano Kaddafiego?

Dziś ludzie w Syrta i Bani Walid nie chcą rebeliantów. I co robi NATO?

Bombarduje tą ludność za zgodą ONZ, która uznała buntowników – pisze się w przekładzie artykułu Alana Jules’a ( przekład służby prasowej Rosyjskiego Komitetu Solidarności z Narodami Libii i Syrii ). Jak zauważa się w tym artykule – „ONZ jest to dziwka, mówiąc bez ogródek. Oddaje się temu kto więcej zapłaci, w tym wypadku bogatym krajom, które ją finansują. Kraje te chcą narzucić swoją władzę Libii, popełniając zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Kto obroni ludzi w tych dwóch męczeńskich miastach, którym nie zagrażają siły Kaddafiego.?”

Alan Jules jest pewny, że bez wątpienia prawda o „chirurgicznych, zachodnich uderzeniach” wyjdzie na jaw. „Po tych bombardowaniach, w oczekiwaniu na następne ludność obu miast stawia opór. Podejścia do Bani Walid zasłane są trupami rebeliantów i wrakami spalonych pojazdów. A to tylko początek. Doznawszy klęski rebelianci w panice uciekli. Teraz rozpoczyna się wojna. Błogosławiony ten kto zdołał wykrzyczeć o swoim zwycięstwie. Prawda jest taka, że cała ludność Libii jest terroryzowana przez bojówkarzy Tymczasowej Rady Narodowej. Dziwna to demokracja której nikt nie ośmiela się przeciwstawić. Coś tu jest nie tak.”- konkluduje Alan Jules.

Ps. wszystko co powinieneś/nnaś wiedzieć nt. napaści na Libię – spis artykułów:
ŁAPY PRECZ OD LIBII !!!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 19, 2011, 12:15:33
Prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 20, 2011, 20:07:01
Poniedziałek 19.09.2011, 22:36

Tak Francuzi pomogli uciec Kaddafiemu

(http://p3.sfora.pl/p3.sfora.pl/a73419c9b0349cc8ef8f14cc2a732c24.jpg)
Creative Commons / Flickr/ AutoEstilo

W ich samochodzie jest praktycznie niewidzialny.

Muammar Kaddafi uciekł z Trypolisu w samochodzie niewidzialnym dla urządzeń elektronicznych. Przerobioną wersję Mercedesa ML dyktator kupił w 2008 roku od francuskiego holdingu Bull-Amesys. Zapłacił 4 mln euro - donosi gizmodo.com.

SYN KADDAFIEGO W NIGRZE, KADDAFI W GWINEI-BISSAU?>> (http://www.sfora.pl/Syn-Kaddafiego-w-Nigrze-Kaddafi-w-Gwinei-Bissau-a35825)

Wszystko miało się dziać za przyzwoleniem Pałacu Elizejskiego. Jednak Francja nie chce tego potwierdzić.

Samochód, poza wzmocnieniem konstrukcji, mocniejszym silnikiem, odpornymi na przedziurawienie oponami i pancernymi szybami ma też klatkę Faradaya - dodaje portal.

Chroni ona podzespoły elektroniczne auta przed bronią elektromagnetyczną, podsłuchami jak i wpływem zagłuszacza elektroniki, w który auto jest wyposażone. Nikt w zasięgu 100 metrów od pojazdu nie jest w stanie użyć krótkofalówki czy telefonu komórkowego.

JS

    Kadafi w terenówce jak z Bonda - TVP.INFO (http://tvp.info/informacje/swiat/kadafi-w-terenowce-jak-z-bonda/5281746)
    France Sold Qaddafi a Electronics-Blasting Stealth Super Mercedes SUV (http://tvp.info/informacje/swiat/kadafi-w-terenowce-jak-z-bonda/5281746)
    France Sold Qaddafi a Electronics-Blasting Stealth Super Mercedes SUV (http://gizmodo.com/5841686/www.mediapart.fr/journal/international/180911/les-documents-takieddine-livre-par-le-clan-sarkozy-le-4-4-francais-qui-)
    Kadafi w terenówce jak z Bonda - TVP.INFO (http://tvp.info/informacje/swiat/kadafi-w-terenowce-jak-z-bonda/5281746)
    Libya: A subsidiary of the French computer group Bull, Amesys helped the Libyan regime of ... (http://www.pisqa.com/08/libya-a-subsidiary-of-the-french-computer-group-bull-amesys-helped-the-libyan-regime-of-muammar-gaddafi-to-spy-on-opponents-according-to-the-wall-street-journal/)

http://www.sfora.pl/Tak-Francuzi-pomogli-uciec-Kaddafiemu-a36076


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Wrzesień 21, 2011, 09:02:27
Kadafi do narodu – 20.09.2011
20 Wrzesień 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Al Gaddafi on ARRAI TV [20. September2011]

http://libyasos.blogspot.com/

tłumaczenie Ola Gordon

Najwazniejsze punkty:

1. To co dzieje się teraz w Libii to maskarada, która trwa tylko z powodu stałego bombardowania NATO, a ono nie będzie trwało wiecznie.

2. Nie wierzcie w to, że obalono reżim, i następny jest ustanowiony przez bombardowanie z morza i powietrza. (to jest przekaz dla ludzi poza Libią, którzy nadal nabierają się na propagandę NATO)

3. Wszystkie plemiona libijskie powiedziały jasno NATO we wspólnym oświadczeniu, że nie ma innej reprezentacji narodu libijskiego, niż sam naród.

4. System polityczny Libii, Jamahirija, jest systemem reprezentującym cały naród libijski.

5. Nie ma żadnej innej władzy w Libii niż władza narodu i ludowych komitetów rewolucyjnych.

6. Nie mam żadnej władzy w Libii, w 1977 roku zrezygnowałem z każdego stanowiska rządowego, i otworzyłem drogę dla bezpośredniej demokracji, władzy narodu, Jamahiriya.

7. System polityczny Libii jest systemem, który opiera się na władzy narodu, i nie ma żadnego sposobu, żeby go zastąpić innym systemem politycznym.

8. Bombardowania NATO nie będą trwać wiecznie, i nowego reżimu nie zainstalują bombardowania i mordy libijskiego narodu.
Dodaj do

Like this:
Like
Be the first to like this post.

www.stopsyjonizmowi.com

=======================================================

NATO przedłuża swoją agresję na Libię do końca roku
23 Wrzesień 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Quoriana, 22.09.2011

Nielegalne bombardowania będą kontynuowane przez następne 3 miesiące, po upływie 6 miesięcy bezustannych bombardowań, które nie osiągnęły w Libii nic poza śmiercią i destrukcją.

NATO uzgodniło w środę 3-miesięczne przedłużenie swojej nielegalnej kampanii bombardowań Libii. Porozumienie w sprawie kontynuacji wojskowej agresji na to suwerenne północno-afrykańskie państwo nastąpiło na spotkaniu ambasadorów 28 państw NATO w Brukseli.

Już we wtorek sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen powiedział podczas konferencji w siedzibie ONZ w Nowym Jorku że mandat, którego interpretacja przez siły NATO pod przewodnictwem USA jest wymówką dla terrorystycznego bombardowania Libii, zostanie utrzymany w mocy do czasu odwołania przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.

Rasmussen nazwał zachodnią agresję na Libię, której żniwem są tysiące zabitych libijskich cywilów, włączając troje małych wnuków libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego, i zniszczenie dużej części cywilnej i publicznej infrastruktury kraju – włącznie z rurociągami i fabryką wielkiej sztucznej rzeki oraz stacją telewizyjną – za „efektywną”.

NATO wszczęło bezprawną agresję na Libię przy pomocy bombardowań z powietrza, ataków bezzałogowych samolotów i pocisków w połowie marca twierdząc, że Rezolucja 1973 Rady Bezpieczeństwa ONZ upoważniła je do bombardowania kraju w celu ustanowienia strefy zakazu lotów „dla ochrony libijskich cywilów”.

Pod pozorem ochrony cywilów wojsko USA, NATO i ONZ wzięły udział w bombardowaniach Libii, utrzymując, że popierają tzw. ludowy i spontaniczny protest, który z wielu oczywistych względów był operacją CIA od samego początku.

Podczas gdy NATO wciąż dokonuje codziennych bombardowań w desperackich usiłowaniach zabicia libijskiego przywódcy, nadal napływają raporty na temat masakr i okropieństw popełnianych przez rebeliantów, którzy reprezentują tzw. „nową demokratyczną Libię”, wiele z nich skierowanych przeciwko dużym ilościom sub-saharyjskich afrykańskich migrujących pracowników, którzy są zabijani, maltretowani i zatrzymywani wyłącznie ze względu na ich kolor skóry.

W międzyczasie Muammar Kadafi wezwał we wtorek Naród Libijski, by był cierpliwy i miał wiarę, mówiąc: „To, co dzieje się teraz w Libii, jest farsą, która może mieć miejsce tylko ze względu na ataki powietrzne NATO, które nie będą trwały wiecznie. Kiedy oni odejdą, zdrajców też już nie będzie”.

* Odnośniki z tekstu w oryginale

Tłumaczenie: Maya

Źródło: http://www.mathaba.net/news/?x=628754


www.stopsyjonizmowi.com

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Wrzesień 23, 2011, 15:34:08
Oj Greta, Greta nie przeinaczaj faktów.
Pomijam już to że to co piszesz jest nieprawdą,kłamstwem.
W bombardowaniach NATO giną tysięcy cywili? heh, dobre.
jakie tysiące znowu? inf wyciągnięte z kapelusza.
bardzo dobrze że giną ludzie Kadafiego i jego rodzina, a także jego ''wojsko'' czytaj; płatni,bezwzględni mordercy właśnie setek cywilów libijskich.
Żałuję że ta interwencja nie była przeprowadzona wcześniej. Bomby już dawno powinny padać na min Syrię.
Więc proszę nie podawaj jakiś żałosnych tekstów z sekciarskich stron bo mi się niedobrze robi


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 24, 2011, 19:44:36
@kamil771 jakim wypranym z ludzkich uczuć człowiekiem trzeba być, aby napisać, że :
Cytuj
bardzo dobrze że giną ludzie Kadafiego i jego rodzina (..)Bomby już dawno powinny padać na min Syrię.

Jesteś chorym na nieświadomość człowiekiem niestety i nie chodzi mi tutaj o to ,kto w konflikcie libijskim czy syryjskim ma rację,a kto nie ma. Tam giną ludzie, którzy nie powinni byli zginąć. Umierają dzieci i kobiety z powodu bombardowań, którym tak przyklaskujesz. Z tego co piszesz wynika , że sam nie umiesz poradzić sobie w swoim życiu  inaczej niż przez stosowanie ostatecznych rozwiązań, a w tym przemocy.




Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 26, 2011, 18:56:51
Niestety Kamil na wszystko ma tylko jedno "lekarstwo", ale jakże okrutne: śmierć, śmierć dookoła i nienawiść. Smutne i przerażające. Co go aż tak poharatało?
 


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Wrzesień 28, 2011, 11:21:54
@kamil771 jakim wypranym z ludzkich uczuć człowiekiem trzeba być, aby napisać, że :

Jak bardzo trzeba być tępym i pozbawionym chociaż minimum wrażliwości by nic sobie nie robić z tego ze władza za pośrednictwem swojej armii przestępców zabija setki cywilów, torturując kolejne setki w więzieniach i (t)y  tego chcesz? Taki jesteś uświadomiony strasznie, taki chętny na zmiany a chcesz dalej cierpienia tych ludzi? Co chwila agencje prasowe informują o odnajdowanych kolejnych masowych grobach w Syrii czy Libii.

Giną kobiety i dzieci? Człowieku, opanuj się. bombardowane są głównie cele wojskowe, infrastruktura, rezydencje zbrodniczej władzy. ''armia'' libijska która składa się w 100% z afrykańskich najemników -przestępców którym kadafii płaci za zabijanie i mordowanie-to nie są żołnierze, a nie kobiety i dzieci. Wstydził byś się tak kłamać w żywe oczy.
Jak nie chodzi kto ma rację? Gdzie (t)y się wychowałeś? W lesie? co za gość....


Z tego co piszesz wynika , że sam nie umiesz poradzić sobie w swoim życiu  inaczej niż przez stosowanie ostatecznych rozwiązań, a w tym przemocy.

A to się chłopie zagalopowałeś....., i znów ( jak zawsze zresztą) nie trafiłeś. Ta twoja ezoteryka,czary mary uduchowienie nic nie daje.
Muszę (c)ię zmartwić ale całkiem dobrze sobie radzę.
Studiuję historię, którą zawsze chciałem studiować. Uczę się na nauczyciela. Sam zarabiam na studia,ciężko pracując na wakacjach za granicą. Jest osobą lubianą,szanowaną nie jestem z nikim w konflikcie, nikt jakoś na mnie nie narzeka.

Wiem że boli cię to ze opowiadając bajki o idealnym życiu w dobrobycie nie masz żadnych pomysłów, koncepcji, wiedzy  co zrobić żeby swój wyobrażony świat stał się rzeczywistością. Jestem słabym populistą i niczym więcej.
boli cię to że ja mam koncepcje, na to żeby człowiek żyjąc w państwie czuł się bezpieczny,potrzebny,szanowany i miał co jeść. Bez odważnych i radykalnych decyzji nie da się tego osiągnąć.

Do Artka.
Pamiętam jak prowadziłeś ze mną dyskusję nie umiałeś sobie w niej poradzić, i powklejałeś w swoim poście urywki moich wypowiedzi chcąc pokazać innym że jaki to ja jestem skandalista.
Obiecuję ci że jak tylko będę mieć więcej czasu wrócę do tej rozmowy, nie uciekniesz.
Nie mam wątpliwości że jesteś kłamcą, lizusem ( podlizującym się każdemu i wszędzie) i osobą która koniecznie chce ukazać się w świetle uczciwego,inteligentnego o wielu zaletach człowieka. Marnie ci to wychodzi. jesteś słaby. i na dodatek dwulicowy niestety.



Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Wrzesień 28, 2011, 13:10:57
Giną kobiety i dzieci? Człowieku, opanuj się. bombardowane są głównie* cele wojskowe, infrastruktura...
"Głównie"... Hmmm Kamil, ciekawe co pisałbyś, jakie byłyby Twoje wypowiedzi gdyby przy okazji tego "głównie" zginęła Twoja żona, matka, rodzeństwo czy dziecko... /obyśmy nigdy nie musieli się o tym przekonywać/

Pamiętam jak prowadziłeś ze mną dyskusję nie umiałeś sobie w niej poradzić, i powklejałeś w swoim poście urywki moich wypowiedzi chcąc pokazać innym że jaki to ja jestem skandalista.
Nie wiem o czym mówisz z tym skandalistą. Skoro nie zgadzałem się z Twoimi tezami i poglądami to chyba naturalne, że odnosiłem się do konkretnych Twoich wypowiedzi, jednocześnie argumentując swoje poglądy. Co do radzenia... - nie rozumiem w czym sobie nie radziłem? Czy może chodzi o to, że nie używałem epitetów odnośnie kobiet które miały ciężkie życie czy też pogubiły się? Że nie nawoływałem do nienawiści wobec nich?

Nie mam wątpliwości że jesteś kłamcą, lizusem ( podlizującym się każdemu i wszędzie) i osobą która koniecznie chce ukazać się w świetle uczciwego,inteligentnego o wielu zaletach człowieka. Marnie ci to wychodzi. jesteś słaby. i na dodatek dwulicowy niestety.
Ech Kamil... mam nieodparte wrażenie że z kimś mnie mylisz, ale... byłby wdzięczny gdybyś w tym momencie "zniżył" się do mojego poziomu i "powklejał w swoim poście urywki moich wypowiedzi chcąc pokazać innym jaki to ja jestem" kłąmca, dwulicowy, etc. zamiast rzucać oskarżenia w powietrze. Dodatkowo mając konkretną swoją wypowiedź mógłbym przyjrzeć sie jej i ewentualnie wyciągnąć jakieś wnioski. Więc... zechcesz mi podać czy też uciekniesz? Właśnie, co do "uciekania" - z tego co pamiętam to Ty zniknąłeś z forum, i tak się skłda, że zaraz po tym jak spotkałeś się z falą krytyki swoich poglądów/zachowania.


* - podkreślenie moje, dla uwypuklenia


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: east Wrzesień 28, 2011, 15:38:52
@ kamil771

"Studiuję historię, którą zawsze chciałem studiować. Uczę się na nauczyciela."
Cytuj
Wstydził byś się tak kłamać w żywe oczy.
Jak nie chodzi kto ma rację? Gdzie (t)y się wychowałeś? W lesie? co za gość..
Nie mam wątpliwości że jesteś kłamcą, lizusem (..)
Jestem (miało to być chyba do mnie ;) )  słabym populistą i niczym więcej.

Oto kwiat Polskiej Inteligencji, przyszły nauczyciel :) brawa i na kolana Panie i Panowie.

 Tak tak, miałem takich "nauczycieli" pożal się boże w swoim życiu. Potrafili uczyć tylko nienawiści, oceniali ad personam  każdego, kto nie zgadzał się z ich wersją wydarzeń, czy ich sposobem myślenia. Nie mieli skrupułów żadnych. I pewnie, gdyby byli żołnierzami to też by chętnie pozabijali tych z drugiej strony barykady (zrzucić te bomby na dzieci Kadaffiego, co nie Kamil ?). Bo Ty to masz  ale racje ! uff

Będziesz dobrze służył  Systemowi zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego  co sam czynisz. Idealnie nadajesz się nawet na polityka :)



Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Wrzesień 28, 2011, 20:00:58
Panowie, zapraszam do tego wątku: Wyraź siebie! (http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3966.0)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 04, 2011, 23:47:14
Informacje z libijskiego frontu
Opublikowano: 04.10.2011 | Kategorie: Ezoteryka i paranauka, Nauka, Wiadomości ze świata

Jak podaje algierski portal informacyjny Algeria-isp prokaddafistowski ruch oporu w Libii jest zdecydowanie potężniejszy niż przedstawiają to media głównego nurtu. Według portalu rebelianci na chwilę obecną nie kontrolują w pełni ani Trypolisu, ani nawet Benghazi, a południe kraju w 97% jest w rękach lojalistów.

Autor artykułu oskarża środki masowego przekazu z państw NATO, oraz media będące w dyspozycji Narodowej Rady Tymczasowej o przemilczanie tego faktu, i manipulację przez skoncentrowanie uwagi na miastach Syrta i Bani Walid jako rzekomych, „ostatnich bastionów lojalistów”.

Portal przedstawia zgoła odmienny obraz sytuacji w Libii z ostatnich dni, któremu warto się przyjrzeć, na przykładzie kilku miast:

Ghat – (saharyjskie miasto w południowo-zachodniej Libii) – znacząca porażka rebeliantów, którzy, chcieli opanować miasto – 30 zabitych.

Benghazi – blisko 50% miasta, (głównie przedmieść) w rękach lojalistów, powiewają zielone flagi.

Al-Baida – (nadmorska miejscowość we wschodniej Cyrenajce) – nad obszarem 60% miasta powiewają zielone flagi.

Tobruk – (nadmorska miejscowość leżąca na wschodzie Cyrenajki blisko granicy z Egiptem) – rebelianci zostali praktycznie wypędzeni z miasta.

Darna – (nadmorskie miasto w Cyrenajce) – islamiści, którzy chcieli zamienić miasto w islamski emirat, ale zostali wypędzeni przez lojalistów.

Zliten – (nadmorskie miasto położone 160 km na wschód od Trypolisu) – ludność miasta zwróciła się do najemników arabskich, służących w szeregach sił rebeliantów, o opuszczenie miasta (i okolic) przed końcem tygodnia. Cześć rebeliantów już opuściła miasto.

Zawia – (nadmorskie miasto leżące na zachód od Trypolisu) – potwierdziła się informacja na temat ucieczki rebeliantów, nad miastem ma znów powiewać zielona flaga.

Zintan – (miasto leżące 130 km na południe od Trypolisu), Berberowie z zachodniej Libii podpisali z sąsiednimi plemionami deklarację o wspólnej walce przeciwko oddziałom rebelianckim.

Tłumaczenie: ECAG
Źródło oryginalne: www.algeria-isp.com
Źródło polskie: Geopolityka.org

http://wolnemedia.net/ezoteryka/informacje-z-libijskiego-frontu/





Pozdrawiam - Thotal :)


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 08, 2011, 12:48:31
"Głównie"... Hmmm Kamil, ciekawe co pisałbyś, jakie byłyby Twoje wypowiedzi gdyby przy okazji tego "głównie" zginęła Twoja żona, matka, rodzeństwo czy dziecko... /obyśmy nigdy nie musieli się o tym przekonywać/

Najmocniej przepraszam za przejęzyczenie. Użyłem nie właściwego wyrażenia. Tylko proszę nie buduj na tej podstawie kolejnej swojej teorii spiskowej na temat mojej osoby.,
Bombardowane są tylko cele wojskowe, infrastruktura, budynki w których chronią się tchórzliwi bandyci z rządu Kadafiego a także jego pseudoarmia najemników którym sam we własnej osobie płaci za to żeby strzelali do ludzi, zabijali, torturowali, itp. Sprawdź sobie ile osób zginęło z rąk snajperów na ulicach, podczas bombardowań które kazał wykonać kadafi i jego banda.
Ilu ludzi męczono w więzieniach, itp.
Raz doszło do incydentu, w którym NATO ostrzelała konwój libijskich powstańców gdy ci zaczęli strzelać w powietrze na wiwat. Doszło do tragicznego nieporozumienia,były ofiary.
Niestety, podczas regularnej wojny trudno jest uniknąć takich sytuacji.
Pamiętasz konflikty na Bałkanach? Tylko spóźniona reakcja ( a właściwie jej brak) min NATO był przyczyną chociażby masakry w Srebrenicy i śmierci tysięcy ludzi, jak by Wielka Brytania i Francja zareagowały odpowiednio  we wrześniu 1939 roku wojna trwała by 3 tygodnie, a nie 5 lat.
Ile milionów ludzi by przeżyło. Pewnie i tak tego nie zrozumiesz, dlaczego jesteś dwulicowy? pamiętam jak kiedyś przeżywałeś parę tygodni jakąś stłuczkę samochodową, ze była z twojej winy, i tak strasznie płakałeś że jakieś dziecko w tym drugim samochodzie, mogło bardzo ucierpieć, chociaż nic się przecież nie stało. Ale tutaj poświęcił byś życie setek niewinnych ludzi, będąc przeciwko interwencji, w ramach swoich poronionych zasad miłości,przebaczania, powołując się min na religię o której jak widzę masz marne pojęcie.

I jeszcze jedno, to już nie pierwszy raz jak specjalnie  wykorzystujesz drobne przejęzyczenie osoby z którą prowadzisz dyskusje i na tym budujesz całą swoją rozmowę, argumenty, i próbujesz zmieniać sens i cel wypowiedzi innej osoby. to jest żałosne i świadczy o tobie, cieżko jest ci znaleźć jakiekolwiek argumenty.

Nie wiem o czym mówisz z tym skandalistą. Skoro nie zgadzałem się z Twoimi tezami i poglądami to chyba naturalne, że odnosiłem się do konkretnych Twoich wypowiedzi, jednocześnie argumentując swoje poglądy. Co do radzenia... - nie rozumiem w czym sobie nie radziłem? Czy może chodzi o to, że nie używałem epitetów odnośnie kobiet które miały ciężkie życie czy też pogubiły się? Że nie nawoływałem do nienawiści wobec nich?


Do niczego się nie odniosłeś. To było zachowanie skarżypyty szkolnego. ''proszę pani, maciek powiedział to i tamto''. Już ci powiedziałem co zrobiłeś i zaraz ci to udowodnię.


Ech Kamil... mam nieodparte wrażenie że z kimś mnie mylisz, ale... byłby wdzięczny gdybyś w tym momencie "zniżył" się do mojego poziomu i "powklejał w swoim poście urywki moich wypowiedzi chcąc pokazać innym jaki to ja jestem" kłąmca, dwulicowy, etc. zamiast rzucać oskarżenia w powietrze. Dodatkowo mając konkretną swoją wypowiedź mógłbym przyjrzeć sie jej i ewentualnie wyciągnąć jakieś wnioski. Więc... zechcesz mi podać czy też uciekniesz? Właśnie, co do "uciekania" - z tego co pamiętam to Ty zniknąłeś z forum, i tak się skłda, że zaraz po tym jak spotkałeś się z falą krytyki swoich poglądów/zachowania.


Ok. http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=3966.msg72883#msg72883.
Zastanów się od czego zaczynamy. Może o cyganach,? tak cię to zszokowało strasznie. Proszę, wybieraj, nie krępuj się.

Ja uciekłem? hm, wiesz nie wiem czym się zajmujesz, ale jeśli siedzisz sobie na krzesełku całymi godzinami i liczysz kasę jaka wpada na twoje konto, i masz czas  żeby godzinami siedzieć przy komputerze i oddawać się rozrywką   to wiec że nie każdy jest w tak komfortowej sytuacji.
Czekam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 08, 2011, 13:11:46
Hańba! Polska dostarczyła broń dla „libijskich” rebeliantów

No i pomalutku wychodzi szydlo z worka.Zdecydowanie HANBA!
Dla kilku srebrnikow...


www.stopsyjoniznowi.worldpress.com


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 08, 2011, 13:19:29
Hańba! Polska dostarczyła broń dla „libijskich” rebeliantów
www.stopsyjoniznowi.worldpress.com

I bardzo dobrze. Jeśli rzeczywiście tak było to super. Jestem dumny z tego.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 08, 2011, 13:24:49
Zdecydowanie mamy inne poglady na te sprawy.Szkoda,ale widocznie tak ma byc.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 08, 2011, 15:10:06
Zdecydowanie mamy inne poglady na te sprawy.Szkoda,ale widocznie tak ma byc.

Tutaj się troszeczkę zagalopowałem. Niestety link do podanej strony nie działa,dlatego trudno mi się odnieść do tych informacji, ale też słyszałem o tym.
Byłbym  dumny gdyby Polska przekazywała broń powstańcom libijskim ale za darmo.
co to jest za pomoc jeśli czerpie się z tego korzyści,bo wątpię żeby było to symboliczne pieniążki.
Polacy wielokrotnie walczyli o wolność o prawo do godnego życia dla przyszłych pokoleń, przeważnie byliśmy sami,nikt nam nie pomagał, chociaż mógł, wielokrotnie zostaliśmy zdradzeni przez '' przyjaciół'' dlatego powinniśmy wiedzieć jakie to jest uczucie, i ze trzeba pomagać ludziom a nie zostawiać ich na łaskę lub niełaskę przestępców którzy bezprawnie rządzą krajem.
pomoc tak ale za pieniądze to mi się nie uśmiecha.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 08, 2011, 16:07:29
Najmocniej przepraszam za przejęzyczenie. Użyłem nie właściwego wyrażenia. [...]
Wydaje mi się, że jednak nie było to przejęzyczenie, ewentualnie wpierw dobrze zastanów się co chcesz napisać.
Bombardowane są tylko cele wojskowe, infrastruktura, budynki w których chronią się tchórzliwi bandyci z rządu Kadafiego
Smutne, bo jak zwykle bombardowane są cele wojskowe, a giną również i cywile. Więc ponawiam pytanie - co Ty mówiłbyś gdyby przypadkowo podczas bombardowania zginęła Twoja matka, ojciec, rodzeństwo? Nadal spokojnie popierałbyś ich rzucając "no cóż, zdarza się"? Jakoś wątpię.

dlaczego jesteś dwulicowy? pamiętam jak kiedyś przeżywałeś parę tygodni jakąś stłuczkę samochodową, ze była z twojej winy, i tak strasznie płakałeś że jakieś dziecko w tym drugim samochodzie, mogło bardzo ucierpieć, chociaż nic się przecież nie stało.
Nie jestem dwulicowy, a poglądy, zasady moralne mam niezmienne. Nie "płakałem" kilku tygodni, ale rzeczywiście było mi źle z tym, że w pewnym stopniu, nawet nieumyślnie przyczyniłem się do czyjegoś cierpienia, tak gryzło to mnie. I nie uciekałem przed tym, nie wymigiwałem się, ale nieważne.

Ale tutaj poświęcił byś życie setek niewinnych ludzi, będąc przeciwko interwencji, w ramach swoich poronionych zasad miłości,przebaczania, powołując się min na religię o której jak widzę masz marne pojęcie.
To manipulacja, nigdzie nigdy nie napisałem, że chciałbym poświęcać czyjekolwiek życie. Zresztą to chyba Ty byłbyś dumny gdybyś mógł darmowo przekazać broń, która... służy właśnie do zabijania.
Nie wydaje mi się również aby przemoc i zabijanie było optymalnym rozwiązaniem konfliktów. Co do samej Libii i tego konkretnego przykładu: mój wuj spędził tam 2 lata, pośród tamtejszych ludzi. Ludziom żyło się dobrze, i nie tylko wąskim grupom, nie było też zamordyzmu jak u nas za komuny. Nie wiem tak naprawdę jaki prawdziwy był powód zamieszek. Jeżeli jednak uważasz, że najlepszym rozwiązaniem jest konflikt zbrojny to prześledź dokładnie sprawę Iraku - tak, panował tam mściwy Saddam, ale czy po tym "wyzwoleniu" szarym ludziom żyje się tam lepiej i spokojniej niż za tyrana? No i Twoim zdanie którzy tam są ci "dobrzy" - Ci proamerykańscy czy też Ci którzy chcą wypędzenia wojsk - co by nie mówić - okupacyjnych? Którym z nich dumnie i ochoczo przekazałbyś broń?

próbujesz zmieniać sens i cel wypowiedzi innej osoby. to jest żałosne i świadczy o tobie, cieżko jest ci znaleźć jakiekolwiek argumenty.
Niczego nie próbuję, nie chcę godzić się ze ślepą nienawiścią i wyłącznie siłowym rozwiązywaniem problemów. Wydaje mi się, że np. taki Saddam działał zgodnie z tym co Ty propagujesz - rozwiązania siłowe, śmierć i nienawiść dla przeciwników...

Ja uciekłem? hm, wiesz nie wiem czym się zajmujesz, ale jeśli siedzisz sobie na krzesełku całymi godzinami i liczysz kasę jaka wpada na twoje konto, i masz czas  żeby godzinami siedzieć przy komputerze i oddawać się rozrywką to wiec że nie każdy jest w tak komfortowej sytuacji.
W moim przypadku jest to proste - sam zarabiam na siebie, nie jestem pracownikiem najemnym. Jestem zarazem swoim szefem jak i pracownikiem. Nie pójdę i nie zrobię (bo np. siedziałbym na ciepłym krzesełku) - nie mam pieniążków, zrobię - coś mi wpadnie. Więc symulowanie pracy nie przejdzie.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 08, 2011, 16:51:30
/wolnemedia.net/polityka/konflikt-w-libii-jest-wyjatkowy/

Bardzo ciekawy wywiad z innej strony konfliktu.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: chanell Październik 11, 2011, 19:25:59
Na FB pojawił się ciekawy filmik.Przepraszam wszystkich za niecenzuralne słowa na końcu ,ale nie dam rady ich usunąć ,po za tym są to słowa autora  :-X

Czego dowiedziałem się na temat Libii

http://www.youtube.com/watch?v=0f_1bFSzSO4&feature=player_embedded


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Thotal Październik 18, 2011, 21:07:45
http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/aktualnosci-z-trypolisu-syrty-i-bani-walid/



Aktualności z Libii
Opublikowano: 18.10.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Trypolis. Zacięte walki w wielu częściach miasta włączając Zielony Plac. Ponad 10 000 żołnierzy NATO noszących naszywki ONZ walczy, by zabezpieczyć pozycje dla prawdopodobnej wizyty Hillary Clinton. Ulice są wypełnione żołnierzami NATO walczącymi przeciwko mieszkańcom i w mieście widziano eksplozje i grube pióropusze dymu. Zacięte walki są kontynuowane i zostało zabitych około 600 rebeliantów i 100 żołnierzy NATO.

Syrta. Zacięte walki są kontynuowane na pustyni poza miastem. Czerwony Krzyż potwierdza, że rebelianci NRT zabijają i torturują wszystkich cywili, jakich schwytają. BBC potwierdziła, że rebelianci NRT grabią wszystkie domy na swojej drodze. Rebelianci NRT wtargnęli do budynku dla uchodźców, w którym cywile schronili się przed nalotami NATO i umieścili swoich rannych, gdzie torturowali i zabijali wszystkich tam przebywających. Obecna pozycja rebeliantów to pustynia poza miastem. Ludność Syrty jest wściekła za masakry i to spowodowało, że wypierali rebeliantów poza przedmieścia miasta raz po razie. Rebelianci ucierpieli ogromną liczbę ofiar w ciągu ostatnich dni, z ponad 2600 zabitymi w ciągu 3 dni walk i 4300 rannymi, w samym Porcie Syrty było 1200 poległych rebeliantów i 680 rannych. Zginęło 6 rebelianckich komendantów, włączając dowódcę brygady; Alteer Hussein, również źródło doniesień CNN, także został zabity przez snajpera, który strzelił do niego dwukrotnie. Brygady Misraty przemieściły swoje siły z linii frontu w Syrcie na inne linie frontu w Bani Walid.

Bani Walid. Całe miasto Bani Walid jest pod kontrolą zielonego oporu. Rebelianci zostali zwabieni w pułapkę w obszarach strefy przemysłowej ale zostali szybko pokonani a nawet wypchnięci z regionu doliny na pustynię. Setki rebeliantów zginęło i zabity został dowódca wszystkich brygad rebeliantów NRT. Lecz NATO rozpoczęło intensywną kampanię dywanowych bombardowań na cywilne miasto Bani Walid jak tylko rebelianci zbiegli z tego obszaru. Godziny później rebelianci przegrupowali się, podczas gdy NATO bezustannie uderzało w Bani Walid. Rebelianci zaczęli następnie wystrzeliwać dalekosiężną broń w kierunku miasta. Wymiany dalekosiężnego ognia są kontynuowane, podczas gdy NATO nieustannie uderza z powietrza. Żadne części miasta nie są pod kontrolą rebeliantów i nie ma ich w ogóle wewnątrz miasta. Obecnie rebelianci znajdują się na przedmieściach wystrzeliwując broń o dalekim zasięgu.

Tłumaczenie: Maya
Na podstawie: 108morris108
Źródło: Stop Syjonizmowi




Pozdrawiam - Thotal :)



Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 20, 2011, 13:31:37
OBALONY DYKTATOR ZOSTAŁ ZŁAPANY RANNY
"Muammar Kaddafi nie żyje"


Muammar Kaddafi nie żyje - podał jeden z dowódców rebeliantów cytowany przez agencję Reutera. Kilkadziesiąt minut wcześniej przedstawiciel Narodowej Rady Libijskiej Abdel Madżid Mlegta podał, że Kaddafi został schwytany. Nikt inny, m.in. amerykański Departament Stanu, nie potwierdza żadnej z tych informacji.
Informację o śmierci podał również Madżid. - Kaddafi zmarł - oznajmił rebeliant.

Kilkadziesiąt minut wcześniej Madżid twierdził, że obalony libijski dyktator "jest ranny w obie nogi". - Został zabrany przez ambulans - powiedział przedstawiciel NRL w rozmowie telefonicznej z agencją Reutera. Później Madżid dodał, że Kaddafi zginął od ran.

 Kaddafi miał zostać schwytany lub zabity podczas próby ucieczki z Syrty, ostatniego bastionu dyktatora i jego rodzinnego miasta, które, według rebeliantów, wpadło w czwartek w ich ręce.

Gdzie i jak?

Przedstawiciel Narodowej Rady Libijskiej twierdził, że właśnie w jednym z takich konwojów zaatakowanych przez lotnictwo NATO był Kaddafi. Inny rebeliant twierdził jednak, że Kaddafi ukrył się "w dziurze w Syrcie" i krzyczał, "żeby do niego nie strzelać".
Według przedstawicieli rebeliantów w akcji, której miał zginąć lub zostać złapany Kaddafi, zabity został szef jego armii, Abu Bakr Junus Dżabr. Do niewoli miał się też dostać rzecznik Kaddafiego Musa Ibrahim.

 Ostatni atak na pozycje sił wiernych Kaddafiemu w Syrcie rozpoczął się około godz. 8 rano i trwał przez około 90 minut. Agencja Associated Press donosiła, że przed atakiem kilka samochodów pełnych ludzi wiernych Kaddafiemu próbowało wyjechać z miasta, lecz powstańcy ludzi tych zabili.

Świat reaguje

 - Widzieliśmy doniesienia mediów, ale nie możemy ich potwierdzić - tak agencji Reutera wiadomość o rzekomym schwytaniu Kaddafiego skomentowała rzeczniczka Departamentu Stanu, Beth Gosselin. Także NATO nie jest w stanie potwierdzić doniesień rebeliantów. Jak powiedział agencji Reutera przedstawiciel Sojuszu, sprawdzenie tej informacji może potrwać. NATO potwierdziło jedynie, że rzeczywiście samoloty Sojuszu bombardowały cele w okolicy Syrty w czwartek.

Informacji o śmierci Kaddafiego nie potwierdzili nawet szefowie Narodowej Rady Libijskiej, jednak jej szef Mustafa Abdel Dżalil zapowiedział, że niedługo zwróci się do Libijczyków z telewizyjnym przesłaniem.

 Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oznajmił już jednak na gorąco (gdy nie dochodziły jeszcze wiadomości o śmierci dyktatora), że "o losie Kaddafiego powinien zdecydować naród libijski". Zupełnie inaczej problem postrzegał premier Holandii Mark Rutte, który oznajmił, gdy z Libii dochodziły wiadomości o schwytaniu dyktatora, że Kaddafi powinien stanąć przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze. MTK wydał w czerwcu nakaz aresztowania dla Muammara Kaddafiego, jego syna Saifa al-Islama oraz szefa wywiadu Abdullaha asl-Senussiego.



 \\mtom\k


Artykuł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/0,1721530,0,1,muammar-kaddafi-schwytany,wiadomosc.html
Publikacja: 14:25 20.10.2011 / Reuters, PAP


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 20, 2011, 14:15:46
NATO zrzuciło na Bani Walid bombę paliwowo-powietrzną (FAE)
20 Październik 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Źródło: http://www.algeria-isp.com

Z ogromnym smutkiem informujemy o śmierci 1200 cywilów i patriotów z Bani Walid. Samoloty NATO zbombardowały obszar lotniska i wojskową fabrykę z użyciem bomby paliwowo-powietrznej (FAE – „Fuel Air Explosive”), nazywanej „bombą atomową biedaków”. Ten straszliwy wybuch bomby wciągnął cały tlen z uderzonego obszaru 2 kilometrów kwadratowych, powodując śmierć przez uduszenie wszystkich patriotów i cywilów na tym terenie. Wśród poległych są męczennicy z Syrty, libijskiej Tarhouny, Khomsy, Misraty, Bani Walid i innych regionów. NATO chce zakończyć szybko tę wojnę, szczególnie kiedy NRT ogłosiła poprzez media kłamstwa na temat upadku Bani Walid. Bądźcie pewni, że Libijczycy nigdy nie oddadzą swoich zielonych miast w ręce zdrajców i NATO.
Dodaj do

www.stopsyjonizmowi.worldpress.com


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Październik 20, 2011, 15:18:17
smutne, jak bezwzględnie się to odbywa

..hmm, to ciekawe czyjej produkcji była ta zrzucona

"Na wyposażeniu lotnictwa wojskowego znajdują się obecnie m.in. następujące typy bomb paliwowo-powietrznych: CBU-73B, CBU-72 (Stany Zjednoczone), ODAB-1000 (Rosja), FAACB (Chiny) i LBPP-100 (Polska)." ??
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bomba_paliwowo-powietrzna

PS. nawet nie wiedziałem, że i my to mamy  :o


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 20, 2011, 17:17:54
Zwyciezcy nikt nie pyta jak zwyciezyl i ile ofiar bylo.
Tak sie spodziewalam,ze w pewnym momencie wszystkie chwyty
beda dozwolone.I tak sie stalo.

Ciekawe kto z sojusznikow bedzie nastepny.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 21, 2011, 17:48:28
Proszę Was tylko o jedno - śledźcie z uwagą to co teraz będzie działo się w Libii, a także w kolejnych latach. Szczególną uwagę zwróćcie na to jak będzie się żyło społeczeństwu - czy będzie bogaciło się, czy będzie ubożało - w tym czy nie pojawi się dług publiczny. Przypatrzcie się temu jak będzie wyglądała oświata, służba zdrowia, czy Libia będzie zaciągała pożyczki i jeżeli tak - to kto będzie ich udzielał.
Ostatnią rzeczą której się przypatrujcie to czy wydobycie ropy pozostanie w rękach nowego rządu. Za 2-3 lata przypomnę ten swój post.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: kamil771 Październik 21, 2011, 20:58:42
 ;)
Proszę Was tylko o jedno - śledźcie z uwagą to co teraz będzie działo się w Libii, a także w kolejnych latach. Szczególną uwagę zwróćcie na to jak będzie się żyło społeczeństwu - czy będzie bogaciło się, czy będzie ubożało - w tym czy nie pojawi się dług publiczny. Przypatrzcie się temu jak będzie wyglądała oświata, służba zdrowia, czy Libia będzie zaciągała pożyczki i jeżeli tak - to kto będzie ich udzielał.
Ostatnią rzeczą której się przypatrujcie to czy wydobycie ropy pozostanie w rękach nowego rządu. Za 2-3 lata przypomnę ten swój post.

Artusiu, ależ ty jesteś troskliwy, nie martw się tak strasznie o tą Libię, dadzą rady.
Libia jest dużo mniejszym krajem od np Iraku, żyje tam ok. 8 mln ludzi, a nie 50mln, owszem są jakieś drobne napięcia między poszczególnymi grupami ludności, ale to normalne, u nas jest to samo, a może i jeszcze gorzej, Libia nie jest rozdarta konfliktami wewnętrznymi tak jak Irak, w przeciwieństwie do Iraku, nie było żadnej inwazji lądowej, w Libii uformowała się dobrze zorganizowana władza, akceptowana przez społeczeństwo i świat, ropę będą kontrolować Libijczycy, bo są twardzi i pewni siebie, w kraju nie ma ataków terrorystycznych, żyć będzie się jak najbardziej normalnie, jeszcze raz ci mówię artusiu dadzą radę;

Ja osobiście proponuję ci pochylić głowę nad pewnym krajem nad Wisłą, i zastanowić się ten ów kraj będzie się bogacić czy będzie ubożeć, czy nie wzrośnie dług publiczny, jak wygląda oświata i służba zdrowia, jakie i gdzie zaciągamy pożyczki i kto ich udziela;
Życzę owocnych przemyśleń;


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: arteq Październik 22, 2011, 00:42:28
Libia jest dużo mniejszym krajem od np Iraku, żyje tam ok. 8 mln ludzi, a nie 50mln, owszem są jakieś drobne napięcia między poszczególnymi grupami ludności,
Radzę zerknąć do zeszytów z Geografii vel atlasu - Libia jest większym państwem niż Irak (około 4 x), natomiast jest mniej ludnym - o około 4,4 x, czyli Libia ~6,5mln, Irak ~30 mln.

Tak jak proponowałem - przyglądajmy się rozwojowi wypadków.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 22, 2011, 08:15:55
No niestety ale Kadaffi zyje i ma sie dobrze.Wlasnie na zenobiuszu przeczytalam,ze jest to celowe,jak zwykle,zmylenie oczywiscie informacjami nieprawdziwymi ludzi,bo niestety nie moga sobie poradzic Natowszczaki w Libii.Nastepna bledna napasc tak jak na Irak,Afganistan,Wietnam.Niestety okazalo sie,ze najezdzcy poniesli porazke.Zawsze tak jest.
Ciesze sie,ze Paan Kadaffi zyje i nadal bedzie walczyl przeciwko najezdzcom!

Dobro zwyciezy!

=========================================

Doniesienia Agencji Mukawama: Kaddafiego ani nie raniono ani nie pojmano
21 Październik 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Za : www.resistencialibia.info/?p=211

Źródło : www.3rm.info/16759-soobshhenie-agentstva-mukawama-kaddafi-ne byl-ni.html

Data publikacji : 21.10.2011 godz.9:17 czasu moskiewskiego

Tłum. RX

Jeszcze jedno łgarstwo NATO. Kaddafi nie był ranny ani nie był schwytany. Po ośmiokrotnym obwieszczaniu śmierci generała Chamisa Kaddafiego, niejednokrotnym oświadczeniom o ujęciu Saif al-Islama i Mutassima, po wydawaniu przez Kaddafiego viagry Libijskim żołnierzom gwałcącym kobiety i doniesieniach o lotnictwie atakującym ludność w Bengazi, po doniesieniach o tym, że jego armia składa się z „czarnych najemników” a Belhach nigdy nie miał nic wspólnego z bandziorami Al-Kaidy, po oświadczeniach o „prawdziwych” intencjach NATO „obrony cywilnej ludności”, dzisiaj chcą żebyśmy uwierzyli, że szczury pojmały Przywódcę Kaddafiego w Syrcie.

Wiarygodność informacji NATO i jego pachołków nie wymaga komentarzy.

Naród libijski stawia opór i zwycięża!

Portal www.za-kaddafi.ru wypowiada sugestię, że to łgarstwo jest potrzebne, żeby obniżyć oczekiwania i nadzieje na piątkowe wystąpienie przeciwników „szczurzego reżimu”.

A może było to jakoś i dla Hillary Clinton oczekującej na to podczas swojej wizyty.

Komentarz portalu: Telewizja Al-Jazzeera pokazała i „ciało martwego Kaddafiego wleczone przez najemników.” I Miedwiediew zdążył wypowiedzieć głęboko intelektualną prognozę o tym „że teraz w Libii zapanuje porządek.” Cóż, przecież Fidela oni już grzebali z pięćdziesiąt razy. SĘPY!

Dodaj do

www.stopszjonizmowi.worldpress.com

Scaliłem posty
Darek


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 23, 2011, 08:56:59
Steve Pieczenik, agent nr. 1 amerykańskiego wywiadu udzielił wczoraj wywiadu Alexowi Jonesowi na temat rzekomego pojmania i zabicia Muammara Kaddafiego. Pieczenik zdecydowanie stwierdził, że była to kolejna opercja psy-op. Oto co powiedział w skrócie:

Steve Pieczenik: Oni nas okłamali raz jeszcze, tak jak z Osamą, kartelem meksykańskim w Teheranie – mamy to samo modus operandi – prezydenta, który nic nie robi, a chce być wybrany ponownie, odwraca się też uwagę od innych spraw.
Pamiętacie jak tydzień temu wysłano 100 żołnierzy do Czadu i Nigerii – to jest na południu Libii, to były oddziały specjalne, które zrobiły to samo co w przypadku Saddama Husseina, który nie został wcale zabity. Święte prawo królów wciąż obowiązuje, ja mam 30-letnie doświadczenie w akcjach przejęciach władzy na świecie. To jest absolutne kłamstwo – powodem, dla którego się obawiam jest to, że wojsko, Prezydent i Sekretarz Stanu kłamią. Nie ma takiej możliwości, żeby Hillary Clinton mogła pojechać do Libii i ogłosić uznanie dla nowego rządu bez wcześniejszego pojmania Kaddafiego. Mieliśmy belgijskie oddziały specjalne walczące w Nigerii i  Sudanie, nasze oddziały, które mogły go wziąć i umieścić w jakimś regionie Sahary z jego fałszywymi pieniędzmi. Jego żona wyjechała do Algerii kilka tygodni temu. Nie zabijamy zagranicznych przywódców. Ja byłem zaangażowany w usunięciu Idi Amina w Ugandzie, który znalazł się w Arabii Saudyjskiej po tym jak zabił kilkaset tysięcy ludzi, brałem udział w akcji z Noriegą, którego wysłaliśmy do Hiszpanii, byłem zaangażowany też z Czerwonymi Khmerami. Podobnie było z Ceausescu, którego rzekome ciało zostało spalone. To są wszystko techniki psy-op. Ale to nie jest ważne, co jest istotne to ta ciągła seria kłamstw, musimy w końcu wiedzieć dlaczego jesteśmy okłamywani, mamy poważne problemy ekonomiczne, więc do jest odwrócenie uwagi.
Nie ma takiej możliwości, żeby zabito Kaddafiego. Był zbyt długo z CIA, wywiadem brytyjskim i francuskim, kontrolował obszar sub-Sahary, Nigerię, która jest bardzo ważna, bowiem zaspokaja 80% francuskiego zapotrzebowania w paliwo nuklearne. Nie mogło tak być, żeby nasze siły specjalne były wysłane po to by ścigać ugandyjskich zbirów, nie – zostały prawdpodobnie wysłane po to ująć Kaddafiego i popracować nad nim. Przecież powinien być proces przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym, jak to było w przypadku Milosevicza. Ale nie, ta administracja potrzebuje kolejnego kłamstwa w sprawach polityki zagranicznej – po to by pokazać jakiego mamy twardego prezydenta. Uwiarygadnia to urzędy Prezydenta, Sekretarzy Stanu i Obrony i wiarygodność naszych wojskowych, a wielu z naszych żołnierzy zostało zabitych. To nie jest prawda, że nie byliśmy zaangażowani – byli tam najemnicy, żołnierze francuscy, belgijscy i brytyjscy. Nie ma takiej możliwości żeby zabito Kaddafiego, to nie jest sposób działania, ja to doskonale wiem bo przez 30 lat zmieniałem reżimy. Daję milion dolarów na to, że nie zabito Kaddafiego. Zamknięto go gdzieś w izolacji, umieszczono w jakimś regionie Sahary, a nasze oddziały specjalne są w to zaangażowane.
Prezydent nas okłamał. Kiedy przestanie, nie mam pojęcia. Amerykanie muszą się domagać przejrzystości i prawdy, szczególnie po tych nonsensach z Meksykiem i Teheranem, którymi próbowano wszcząć wojnę.
Alex Jones: Londyński Guardian opublikował „oficjalne zdjęcie”, ostrzegano nawet, że zdjęcia i nagranie wideo są drastyczne…
Steve Pieczenik: Można podrobić wszystko. Robimy to profesjonalnie cały czas. Robiliśmy to w przypadku Osamy, gdzie te wszystkie taśmy były podrobione, to samo było z Saddamem Husseinem i jego dziećmi, zdjęcia mogą być podrobione. Nie ma takiej możliwości by MI6 czy SAS zabiłoby lidera, przecież powinien być postawiony przed sąd, a to jest niewygodne, gdyż wydałby innych, w tym także liderów światowych. Pamiętasz jak Goldman Sach miał miliard transakcji które zepsuł i poproszono Kaddafiego by zainwestował swój wkład?
To będzie wstyd dla naszego wywiadu, dla Brytyjczyków, jeśli będą się przy tym upierać. Mogą mnie nazywać „teoretykiem konspiracji”, ale jest pewien problem – wykładam już przez 20 lat na temat psy-ops, zmian reżimów, uczyłem wszelkich podstępów i akcji wyparcia się. Brałem udział w większej ilości akcji zmiany reżimów niż ktokolwiek w tej administracji, znam tych ludzi, którzy w tym uczestniczą – mogę cię zapewnić, że kłamią.
Alex Jones: Właśnie pokazaliśmy nagrania wideo i zdjęcia, podobno miał przestrzelone nogi i był torturowany, a następnie został zabity strzałem w głowę. Wiemy, że robiono fałszywe nagrania wideo z Bin Ladenem, dlatego wrzucono go rzekomo do morza…
Steve Pieczenik: Już od czasów biblijnych, przez czasy Nowego Testamentu, Średniowiecze aż do czasów obowiązywania prawa brytyjskiego, wliczając w to prawo angielskie, nie zabijamy liderów państw. Pojmujemy ich, kreujemy fikcyjne historie po to by miały jakiś sens. Nie mam szacunku do Kaddafiego, byłem w administracji Reagana… (…)
Nie jestem zwolennikiem Kaddafiego, ale jest to bardzo bystry człowiek. Nie ma takiej możliwości, żeby utrzymać się przy władzy przez 53 lata, by następnie zostać nagle zabitym i upokorzonym. Był ujęty po cichu przez nasze siły specjalne, które zostały wysłane tydzień temu (…) Wstyd mi za Petraeusa, za środowisko wywiadu i za wojskowych, powinniśmy mocno zaprotestować…
USA, zakazana historia




Syn Kaddafiego, Seif al-Islam: Ja ciągle jestem w Libii i będę walczyć do końca
23 Październik 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Źródło : www.3rm.info/16822-syn-kaddafi-seif-al-islam-ya-vse-eshhe-v-livii-i.html

Data publikacji : 23.10.2011 godz. 12:45 czasu moskiewskiego

Tłum. RX

Syn Muammara Kaddafiego, Seif al-Islam wystąpił z krótkim orędziem do swoich zwolenników i powiedział, że żyje, przebywa na terytorium Libii i zamierza kontynuować stawianie oporu siłom buntowników. Jego orędzie było wyemitowane w nocy na niedzielę przez syryjską telewizję ARRAI, która wcześniej nadawała liczne przesłania Muammara Kaddafiego.

„Jestem w Libii, żyję, jestem wolny i zamierzam walczyć do końca dokonując zemsty.”-cytuje RIA „Nowosti” orędzie Seifa al-Islama.

Po doniesieniach o śmierci Muammara Kaddafiego nastąpiły sprzeczne doniesienia o losie Seifa al-Islama, którego nazwano głównym następcą swojego ojca.

Nowe władze libijskie mówiły, że udało mu się uciec z Syrty a jego zmotoryzowany konwój porusza się w kierunku granicy libijsko-nigeryjskiej.

Później Tymczasowa Rada Narodowa ogłosiła, że Seif al-Islam wzięty został do niewoli w mieście Slitan, 160 km na wschód od Trypolisu.

 


Taka jest ta ICH!prawda.




www.monitorpolski.worldpress.com

www.stopsyjonizmowi.com


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Linda Październik 29, 2011, 16:39:05
 :)

  Legendarny francuski dziennikarz i działacz polityczny Thierry Meyssan specjalnie z Trypolisu o prawdziwej Libii.


http://www.youtube.com/v/pk9im8T-9fE?version=3&amp;hl=pl_PL


Tez jestem ciekawa jak bedzie wygladać ta historyczna przemiana Libii?


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 29, 2011, 17:36:41
Seif al-Islam Kaddafi: „Nasz obowiązek to opór i walka”
29 Październik 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Otrzymano od przyjaciół libijskich dnia 27.10.2011

Źródło : www.putnik1.livejournal.com

Za : www.3rm.info/16999-saif-al-islam-kaddafi-nash-dolg-soprotivlyatsya.html

Data publikacji : 29.10.2011 godz.13:00 czasu moskiewskiego

Tłum. RX

Seif al - Islam Kaddafi

Seif al-Islam Kaddafi wystosował orędzie (27.10.2011 roku) do libijskiego narodu i wszystkich zwolenników Libijskiej Dżamahiriji.

„Pragnę zapewnić moją rodzinę, moją matkę, moich braci i siostry, że czuję się dobrze i wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że ja nigdy nie mogłem zdradzić woli mojego ojca.

Jakże mógłbym zdradzić jego wolę teraz? Tym którzy są wierni narodowi libijskiemu mogę powiedzieć, że jeśli chcielibyśmy uciec, to byśmy to zrobili zanim złożona została tak wysoka ofiara. Ale teraz przekroczyliśmy linię ostateczności. Przekroczyliśmy ją z powodu złożonej w ofierze przelanej krwi. Natowskie szczury próbują złamać silnych duchem, których nikt oprócz Allacha nie może powalić na kolana, aby żyli na kolanach. Ten i ów uważa, że to koniec wszystkiego. Ale rzeczywista prawda jest taka, że wszystko dopiero się rozpoczyna. Byłem wierny w obronie Libii i biorę odpowiedzialność za zemstę na zdrajcach i mordercach, którzy pokazali światu swoją prawdziwą twarz. Nie jestem zwolennikiem niektórych metod ale ich działania zmuszają mnie by zamienić, z całą brutalnością i niemiłosiernie, ich dni w noce a ich noce w piekło.

Zmuszają mnie napawać ich śmiertelnym przerażeniem wszędzie gdziekolwiek się znajdują.

Nie będę ubolewał dopóki nie zakończę swojej misji, nawet jeśli będzie ona trwała 50 lat.

Zwracam się do ludzi, którzy wierzą we mnie, którzy podzielają ze mną miłość do Wielkiej Libii, a takich jest dużo!

Zwracam się do ludzi, którzy dzielą ze mną uczucia człowieka, któremu odebrano serce, a takich jest dużo!

Zwracam się do ludzi, którzy dzielą ze mną blizny, zemstę i obowiązek walki!

Wzywam ich nie z powodu utraconej władzy ale z powodu obowiązku odzyskania utraconej Libii i odzyskania utraconego honoru!

Oni rozpętali pożar. I dlatego oni powinni płonąć. Oni rozlali krew, niechaj wzbiorą rzeki krwi.

Dla nich nigdy nie będzie litości. NATO nie zdoła obronić ich wszystkich w ich domach, w ich samochodach, na ich uroczystościach i w ich miejscach pracy.

Muammar Kaddafi nie pozwalał nam ich spalić kiedy mogliśmy to uczynić. On powstrzymał nas od wysadzenia szybów naftowych. Radziłem mu żeby zniszczyć lotnisko w Trypolisie zanim Trypolis padł. Ale odmówił. A teraz pytanie. Gdzie jest u nich ten, który broni nas przed nimi?

A kto z nich jest miłosiernym? Będę ich palił dopóki nie uśmiechnie się moja matka, dopóki nie będzie szczęśliwa. I dopóki Aisza nie zacznie się radować a jej serce się nie uspokoi.

I dopóki w Libii nie powróci szczęście do każdego serca przepełnionego smutkiem.

Męczennik Mutasim już to rozpoczął. Brygada Mutasima pokaże im jeszcze więcej.

Ja jestem synem mojego ojca!

Ja jestem bratem Mutasima!

Ja jestem synem Libii!

Jestem jednym z tysięcy naznaczonych bliznami i krwią.

Nie będziemy warci ofiar libijskich jeśli nie będziemy ścigać ich zabójców wszędzie dopóki ziemia ich nie pochłonie.”
Dodaj do



Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Kahuna Październik 29, 2011, 20:50:39
Cytuj
Oni rozpętali pożar. I dlatego oni powinni płonąć. Oni rozlali krew, niechaj wzbiorą rzeki krwi.
Dla nich nigdy nie będzie litości. NATO nie zdoła obronić ich wszystkich w ich domach, w ich samochodach, na ich uroczystościach i w ich miejscach pracy.
Oto slowa milosci,otuchy i nadziei na lepsze jutro dla braci Libijczykow od "brata - kata".
Seif al-Islam Kaddafi zapomnial jednak o drobnostce tylko,ze jego dni sa rowniez policzone.
Pozdrawiam.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: Rafaela Październik 29, 2011, 21:38:28
Seif al-Islam Kaddafi  jest prawdopodobnie /byl/ najbogatszym czlowiekiem swiata. Nie tylko w Niemieckich bankach mial pieniadze, ale na calym swiecie ogromne sumy. W rodzinie byl tak wspanialym czlowiekiem, poprostu aniolem - tak mowia o nim czlonkowie rodziny.

Pozdrawiam

                                                Sensacyjne informacje na temat majątku Kadafiego

wp.pl | dodane 2011-10-28 (10:33)


                                                                      Muammar Kadafi był tak bogaty, że miał pistolet ze złota. Jednak ostatnie doniesienia "Los Angeles Times" na temat fortuny dyktatora przekraczają wszelkie wyobrażenia. Kadafi był najprawdopodobniej najbogatszym człowiekiem świata, dystansując konkurencję o kilka długości. Libijski wódz miał odłożyć na czarną godzinę 200 miliardów dolarów. Oznacza to, że w dniu śmierci mógł być prawie trzy razy bogatszy od Meksykanina Carlosa Slim Helu, światowego krezusa numer jeden.

Jak donosi amerykański dziennik, informacje na temat bogactwa Muammara Kadafiego pochodzą ze źródeł blisko związanych z tymczasowym rządem libijskim.

Fortuna dyktatora miała być zdeponowana na prywatnych kontach bankowych zasilanych ze środków Libijskiego Banku Centralnego i Libijskiej Instytucji Inwestycyjnej. Do państwowych instytucji pieniądze trafiały z przemysłu naftowego.

Zobacz zdjęcia: Najbogatsi dyktatorzy

Oprócz środków pieniężnych ulokowanych na całym świecie, Kadafi dysponował również pokaźną ilością nieruchomości. W Stanach Zjednoczonych zainwestował i zdeponował w sumie 37 miliardów dolarów. W Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoszech ulokował co najmniej 30 miliardów dolarów. We Włoszech dyktator miał lokować fundusze m. in. w piłkarskim klubie Juventus Turyn.

Tymczasowy rząd podjął już pierwsze kroki by odzyskać pieniądze odkładane przez dyktatora. Może to potrwać kilka lat, ponieważ wiąże się ze skomplikowanymi procedurami. W niektórych przypadkach może okazać się niemożliwe, ponieważ część afrykańskich państw, popierających obalony reżim, nie zamierza zamrażać środków Kadafiego.

Gdyby rozdać pieniądze Kadafiego Libijczykom, każdy z nich otrzymałby prawie 30 tysięcy dolarów.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,126834,title,Sensacyjne-informacje-na-temat-majatku-Kadafiego,wid,13938668,wiadomosc.html


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Październik 30, 2011, 08:57:39
Trudno sie dziwic takim wypowiedziom,przeciez jest On wychowywany w innej religii,ktorej podstawa jest oko za oko,zab za zab.A nie jak my,katolicy jesli ktos w ciebie rzuci kamieniem ty w niego chlebem.Tak wiec nie bedzie konca tej wojny a zaczynajacy ja powinni sie z tym liczyc.Tylko jezeli napadajacym przeswiecala jedna mysl,ropa,pieniazki itp.to byli zaslepieni i nie widzieli w tym odwetu.A niestety muzulmanie caly czas pokazuja chocby w Afganistanie,co to jest odwet.Teraz beda dzialac w innych krajach poprzez zamachy bombowe,czy inne dzialania.Taka to jest religia.

A swoja droga nie wiem jak bym sie zachowala gdyby ktos wymordowal mi rodzine a ja wiedzialabym kto.

Caly czas to trawie.




Źródło : www.resistencialibia.info/?p=531

Data publikacji : 28.10.2011

Tłum. GREGORIUS

Według portalu internetowego „algeria.isp” Seif al-Islam spotkał się z libijskimi oficerami w sprawie reorganizacji libijskich sił oporu przeciw NATO i zdrajcom, którzy sprzedali swój kraj.

Wyszło na jaw jeszcze jedno kłamstwo Tymczasowej Rady Narodowej według której syn przywódcy Libii opuścił terytorium Libii i negocjuje poddanie się z Międzynarodowym Trybunałem Karnym. Wraz z tą informacją pojawiła się inna informacja francuskiej gazety „Le Figaro” z 28.10.2011, że Seif al-Islam przekroczył południową granicę z Nigrem pod opieką wodza Tuaregów i próbuje „zdestabilizować” Libię i ogromny region Sahelu a rzekome poddanie się Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu to tylko manewr mistyfikacyjny.

 

 www.stopsyjonizmowi.worldpress.com








Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: chanell Listopad 15, 2011, 11:22:52
Libia-media milczą- dlaczego?


Czy ktoś zauważył wirtualnych milczenie w sprawie Libii wśród agencji zachodnich wieści? Jeśli Libia była dzisiaj cicho i bez konfliktu, możemy wierzyć w kłamstwa na Sky i znajomych włączone, że dyktator został obalony, a jego zachwycony ludzi zwolniona, obecnie mieszka w pokoju, przygotowując się do demokracji. Ale tak nie jest ...

Co ja na ten temat powiedzieć nie dziwi w ogóle dla tych z nas, którzy wiedzą, Libia, know pułkownika Kadafiego i który ostrzegł NATO o monumentalnej pomyłek przed inwazja rozpoczęła się, podobnie zresztą jak to miało miejsce przed Iraku w tej kolumnie z powrotem w 2003 roku. NATO, jednak w jego chciwość, tylko nie uczy.

Jak MAEA wymyśla kłamstwa o Iran, i obejmuje jego elementów zespołu, którzy są całkowicie bez zastrzeżeń za zadanie monitorowanie programu nuklearnego Republiki Islamskiej, * widzimy sama historia lubi się powtarzać. Zaczyna się od kłamstwa o krwiożerczych dyktatora lub reżim niebezpiecznych stwarzających zagrożenie dla USA i jej sojuszników, ONZ jest zastraszane do nazewnictwa NATO jako światowego policjanta, skulduggery i szantażu następnie zastąpić dyplomacji, po którym NATO bomby bzdura kraju, mordując mężczyzn, kobiet jak i dzieci, wykorzystując DU, używając amunicji kasetowej, a naruszenie każdej reguły w książce. Następnie w huśtawka kangura sądów, aby wyczyścić bałagan i oto, kraju, państwowych funduszy zostały dosłownie skradziony, jego infra-struktury zniszczone z NATO sprzętu wojskowego, odbudowy umów są rozdawane na wzmocnienie gospodarki sił atakujących i ładne marionetkowy reżim jest zainstalowany.

Jednak w przypadku Libii, historia jest daleka od zakończenia.

Na początek sił terrorystycznych NATO rozpoczęła, szczury, kontynuują swoje straszliwe łamanie praw człowieka, termozgrzewalną budynków, gwałcili kobiety i dziewczęta, niszczenie własności publicznej i prywatnej, mordowania, torturowania, kradzieży i grabieży i chaosu siewu wśród oblężonym obywateli, którzy byli całkowicie zadowolony z Dżamahiria (rząd przez rady narodowe, w tym kraju aktywów zdeponowanych na kontach obywateli banku). Świadek jest to 70 procent zatwierdzenia Ocena z nieoficjalnych sondaży na rzecz Dżamahiria, były Saif al-Islam al-Qathafi stać w następnych wyborach. Co Obama, Cameron i Sarkozy mają do powiedzenia? Nic.

Deficyt demokracji NATO

Czy NATO pozwalają na Libijczyków do włączenia Dżamahiria w przyszłych wyborach? Nie, ponieważ w NATO-orzekł, Libii, nie rząd, który bronił interesów kraju nie będą mogły uczestniczyć tylko siłą polityczną utworzoną przez zdrajców chętnych do strony zasobów przez obcokrajowców. Deficyt demokracji NATO była objawia się najpełniej przez odmówienie Dżamahiria trzymać wyborach ludzi do wyboru między starym systemem, a szczury - zespoły terrorystów, którzy sieją spustoszenie gdziekolwiek się znajdują. Co Obama, Cameron i Sarkozy mają do powiedzenia? Nic.

Terrorystycznych ulubieńcami NATO

Graffiti, teraz pojawił się w Bengazi mówi Murzynów opuścić lub zostać wykonane - dowód po raz kolejny, jak w przypadku gdyby były potrzebne, że szczury są rasistami i mordercami. To są właśnie "ludzie", którzy Obama, Cameron i Sarkozy obsługiwane. W zwykłym języku angielskim, Barack Obama, David Cameron i Nicolas Sarkozy obsługiwane terrorystów, morderców i rasistów. RATS nazywają to "czystki slave". Misrata Brygady już popełnił czystek etnicznych w Tawergha, mordując wszystkich ludzi o czarnej skórze. Co Obama, Cameron i Sarkozy mają do powiedzenia? Nic.

Walka się nie skończyła, dlatego NATO nadal istnieje

Dokładnie, po raz kolejny naruszenie prawa międzynarodowego, z jego misją wygasł, NATO nadal obecny w Libii żołnierzy w terenie i bombardowań. Rachunek dla brytyjskiego społeczeństwa, muszą być gdzieś w regionie dwóch miliardów funtów przez teraz. Wspaniałe, prawda? Gdzie jest szpital, szkoły, swoje centrum medyczne, zasiłek uzupełniający? Jest w Libii. "Przykro nam Pan Johnson, NHS po prostu nie ma finansowania dla syna białaczki leczenia, obawiam się, że po prostu umrzeć. Widzisz, pieniądze marnujemy na jego leczenie musi być zainwestowane w mordowaniu Downa dzieci z zespołem Downa w Libia, aby nas popularne i tak, że Wielka Brytania może uzyskać kontrakty odbudowy ". Co Obama, Cameron i Sarkozy mają do powiedzenia? Nic.

NATO i samolotów jego najemników "działają z Sudanu i Czadu, a pojawiają się doniesienia o bezpośrednie loty z Tel Awiwu. Obozów Tuareg został ostrzelany, wojskowych ośrodków w południowo zostały zaatakowane, więcej cywilów zostało zamordowanych. Przestępstwa te zostaną dodane do aktu oskarżenia sporządzony i dostarczony do ICC i EKPC **. Źródła wewnątrz Libii związane z Zielonej Resistance wykazały, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni, tych sił NATO straciło 37 samolotów - 8 izraelskich myśliwców, 13 Katar Apacze, 11 francuski Mirage, 5 francuskim Rafael myśliwców, zestrzelili starając się uniknąć i inwazji libijskiego południowej przestrzeni powietrznej, z wszystkimi ich pilotów i załogi zginęło i wejść w zielony libijskiego terytorium Jamahiriyah.

Wprowadzenie w Libii Zielona Resistance: libijskich Front Wyzwolenia

Libijski Front Wyzwolenia (LLF) składa się z elementów libijskich sił zbrojnych lojalnych wobec legalnych antyterrorystycznych rządu Libii (Dżamahiria), siły zbrojne plemiennych i ochotników, którzy chwycili za broń, aby chronić ich wioski, miasta i miast przeciwko terrorystom rozpętanej przez NATO. Pomimo 9000 morderczych ataków terrorystycznych bombardowań podejście rakiet dyplomacji NATO, te heroiczne siły ustępowali i przyniosły ogromne straty na terrorystów, rasistów, morderców, złodziei, oprawcy, seksiści, podpalacze, gwałciciele i złodzieje, że NATO nazywa "buntowników".

The Green Resistance niedawno zlikwidowano przywódcy terrorystów w Zlitan, Al-Berss Abuajaila, walka trwa nadal w Trypolisie w piątek po modlitwach w Green Square oraz Bab Al-Aziziya; Southern Misrata patrioci walczą z terroryzmem zdrajców, North Misrata Brygady; LLF jest aktywny w Thawergah; LLF aktywnych w Tobruku, Zlitan, Gharyan i Sabha. Rzeczywiście, LLF jest aktywny we wszystkich regionach Libii. RATS dobrze wiedzą, że bez spódnice NATO do ukrycia, to nie wygra jedną bitwę. Zdrajca jest po prostu tchórzem, szczury są.

* sprawozdanie MAEA Iran zdemaskowany jako BIG oszustwo

** orzecznictwo wieku: akt oskarżenia przeciwko NATO przywódców wojskowych i politycznych

Kolejna katastrofa NATO. Tym razem, wspieranie terrorystów i rasistów, morderców i gwałcicieli. Jak nisko można się NATO? Tym razem będzie to miało konsekwencje. Reputacji NATO, wraz z tysiącami szczury, są pochowani pod piaski Libii, w strzępach, a na pustyni wyłania się duma lwów, goni RATS powrotem do kanalizacji Kataru, Misratah i Bengazi, z którego wyłonił .

Przepraszam za kiepskie tłumaczenie ,ale to "google tłumacz "  wklejam oryginalny link,ktoś kto  zna angielski,to może lepiej przetłumaczy ?
http://www.sott.net/articles/show/237656-Libya-Media-Blackout-Why-


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Listopad 15, 2011, 11:57:39
Dzieje sie tak,jak to sobie zaplanowali.Tak,jak w Iraku.
Kraj zrujnowany,wyniszczony.Ludzie sponiewierani,bez jakiejkolwiek pomocy.
Ten scenariusz zawsze jest taki sam.
Teraz beda sie ganiac.Raz jedni,raz drudzy,ale to do niczego dobrego nie prowadzi!
Ale o to chodzilo!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: sasquatch89 Listopad 15, 2011, 15:22:54
Wyciąganie brudów sprawi że wiele osób się w końcu przebudzi. W Wielkiej Brytanii pojawiła się ciekawa informacja związana z aferą podsłuchową. Lobbowano na rzecz pokazywania Izraela w GB w dobrym świetle.

Co do Iranu to raczej na nich nie będzie na razie ataku. Brak zapewnień ze strony NATO oraz ostra reakcja Rosji i Chin, sprawi że Izrael będzie dążył w pierwszej kolejności do osłabienia Syrii, Libanu (Hezbollah) i Hamasu. Liga Arabska i przedstawiciele arabskich organizacji obywatelskich porozumieli się w poniedziałek w sprawie utworzenia misji obserwacyjnej, która oceni obecną sytuację w Syrii, gdzie od kilku miesięcy trwają protesty przeciwko reżimowi. Ponadto Syryjczycy stwierdzili że destabilizacja kraju doprowadzi do rozruchów w Libanie.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Listopad 18, 2011, 17:22:30
Libijska walka wyzwoleńcza – 16 listopada 2011
17 Listopad 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Źródło : www.za-kaddafi.ru/node/7692

Data publikacji : 17.11.2011

Tłum. RX

TRYPOLIS- Dwie potężne eksplozje wstrząsnęły Trypolisem. Bojownicy Armii Wyzwolenia Libii zniszczyli 3 czołgi. W szeregu dzielnic trwa wymiana ognia z broni lekkiej. Bojówkarze Belhadża i buntownicy z Zintan prowadzą wymianę ognia pomiędzy sobą w Trypolisie. Są śmiertelne ofiary po obu stronach a także wśród ludności cywilnej. Wojskowy gubernator Trypolisu Belhadż trafił pod ostrzał bojowników grupy partyzanckiej Sahre Elawed. Poza tym nie wiadomo na razie czy został tylko ranny czy jest zabity.

SEBHA- Na południu Libii NATO kontynuuje bombardowanie bazy Armii Wyzwolenia Libii i Tuaregów, walczących z najemnikami. W pobliżu lotniska miasta Sebha ponownie rozgorzały walki. Spalono sztab natowskich najemników w Sebha.

MISRATA- Buntownicy Misraty zabijali libijskich patriotów leżących w szpitalach. Donosi o tym Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Bojownicy Ruchu Oporu zabili dwóch bojówkarzy z batalionu „Szahid”.

Ain Zara- Bojownicy grupy partyzanckiej Raed zniszczyli sporo pick-up’ów z karabinami maszynowymi i zabili także pięciu buntowników.

BENGAZI- Tymczasowa Rada Narodowa wpadła we wściekłość ponieważ różne grupy szczurów ogłaszają swoją niezależność od tej organizacji. W pierwszym rzędzie chodzi o oddziały Al-Kaidy w Trypolisie pod dowództwem Belhadża i o buntowników z Misraty. Buntownicy Bengazi przygotowują się do wojny przeciwko plemionom Adżabija, Brega i Ras Lanuf, które ogłosiły swoją „niezależność”. Ze swojej strony plemiona miast Bajdah, Derna i Tobruk gotują się do wojny przeciwko brygadzie Bengazi.

SYRTA- Partyzanci Syrty prowadzą boje z bojówkarzami Misraty w dwóch dzielnicach miasta.

ZINTAN- Ahmed Szater donosi z Zintan, że obywatele cierpią od gwałtów bojówkarzy. „Oszukana młodzież” która dołączyła się do bojówkarzy „teraz tego żałuje”. Powiedział on także, że połowa mieszkańców Zintan „jest zwolennikiem Kaddafiego”. Donosi on także, że w Trypolisie znajduje się wielu najemników z Kataru.

BANI WALID- Na obrzeżach miasta trwają starcia pomiędzy bojownikami Armii Wyzwolenia Libii a cudzoziemskimi najemnikami.

LONDYN- Dnia 16.11.b.r. Gazeta „Telegraph” doniosła, że do Libii wybiera się brytyjsko-amerykańska jednostka sił specjalnych na okres 6 miesięcy rzekomo w celu zniszczenia broni chemicznej i rakiet ziemia-powietrze, które znajdują się w rękach bojówkarzy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pod tym pozorem poszczególne oddziały NATO będą walczyć z Armią Wyzwolenia Libii.

DAMASZEK- Dnia 16.11.b.r. Telewizyjny kanał syryjski ARRAI TV ujawnił dokument Unii Europejskiej w którym mówi się o planie rozbicia Libii na pięć części. Przedstawiciel Unii Europejskiej spotkał się z hersztami różnych band, w tej liczbie z Misraty. Omawiano plan podziału Libii.

ISTAMBUŁ- Władze Arabii Saudyjskiej i Turcji zatroskane są tym, że Katar w rzeczywistości odsunął te kraje od podziału „libijskiego tortu”. Donosi o tym źródło z kręgów delegacji „libijskich dysydentów” tak zwanego „Libijskiego Zjednoczenia Demokratycznego”, kierowanego przez Ahmeda Rahmana Szalgama. Delegacja odwiedziła Rijad i Ankarę. To samo źródło donosi, że Mahmud Dżibril, którego „porzuciła” Francja, także występuje przeciwko Katarowi, stawiającemu na Belhadża, i prowadzi rozmowy z saudyjskimi emisariuszami.

Przypomnijmy, że Mohammed Elhamruni, konsul generalny Libijskiej Dżamahiriji w Arabii Saudyjskiej kontynuuje swoją pracę „pod zielonym sztandarem” w nadmorskim mieście Dżedda.

Arabia Saudyjska do tej pory nie uznała marionetkowej, natowskiej Tymczasowej Rady Narodowej w Bengazi.

Dodaj do

Like this:
Like
Be the first to like this post.

www.stopsyjonizmowi.worldpress.com


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Grudzień 07, 2011, 12:37:16
Z Libijczyków czyni się terrorystów. Plemiona libijskie wypierają NATO
7 Grudzień 2011 Dodaj komentarz Przeskoczenie do uwag

Źródło: www.3rm.info/18263-iz-livijcev-delayut-terroristov-livijskie-plemena.html

Data publikacji: 7.12.2011

Tłum. RX

Jak przypuszczali rozsądni ludzie w całym świecie, NATO nie miało zamiaru opuszczenia Libii ponieważ od samego początku wiedziało, że terrorystyczni bojówkarze będą bezsilni wobec zjednoczonego narodu Libii. NATO było w Libii obecne od samego początku, to ono przerzucało terrorystycznych bojówkarzy przez granicę Egiptu i Tunisu, gdzie „rządziły” już marionetkowe „rządy”. To NATO dostarczało broń, informację, instruktorów szkoleniowych służb specjalnych ze swoich krajów i szkoliło terrorystów.

Linczowanie czarnoskórych mieszkańców Libii i robotników pochodzących z innych krajów, linczowanie żołnierzy i oficerów Armii Libijskiej i członków ich rodzin było przemyślaną strategią szokowania i terroryzowania ludności w celu zmniejszenia oporu wobec agresorów.

Taka sama sytuacja ma miejsce w Afganistanie, Iraku i kosowskiej części Serbii. Od 19 marca te działania były wspierane bombardowaniem miast, które wzniosły zielone flagi w odpowiedzi na groźby i propozycje kapitulacji. Były one poddane barbarzyńskim bombardowaniom. Precyzyjnym uderzeniom lotniczym poddano domy w których mieszkały rodziny przywódców i wybitnych ludzi Libii. Bombardowano wszystko co mogło co mogło dać Libijczykom pożywienie, wodę i światło, ludzi zablokowanych od morza celowo skazywano na powolną śmierć z głodu i odwodnienia. NATO stosowało wszystkie, zakazane przez Konwencje, rodzaje broni: bomby kasetonowe, bomby fosforowe, bomby ze zubożonym uranem (radioaktywne odpady elektrowni jądrowych) oraz bomby i pociski z iperytem. Ale zdobyć kilka libijskich miast po licznych nalotach bombowych zdołali tylko po przeprowadzeniu natowskiego desantu z morza ze wsparciem lotnictwa. Ilość ofiar NATO w Libii można rozpatrywać w setkach tysięcy, tych którzy zginęli i zostali ranni a jeśli uwzględnić skażenie radioaktywne gleby w Libii to ilość ofiar wynosi 6 milionów ludzi.

Ponieważ terrorystyczni bojówkarze, którzy zaczęli mordować i linczować od 17 września, byli wyszkoleni przez NATO to ich zbrodnie są częścią zbrodni przeciwko ludzkości dokonanych przez NATO. Sojusz ogłaszając swoje zwycięstwo nie zamierzał wycofywać się z Libii ponieważ pomimo gróźb i tortur, pomimo stworzenia przez natowców koncentracyjnych obozów zagłady na wzór Guantanamo i Abu Ghraib, gdzie poddaje się torturom Libijczyków każdego wieku i płci, Armia Wyzwolenia Libii i pospolite ruszenie libijskie prowadzą walkę przeciwko okupacyjnemu reżimowi.

Teraz w Libii zachodzi jednoczenie się plemion wokół idei wyzwolenia kraju od najeźdźców, plemiona, których wodzowie byli przekupieni przez kraje napastnicze, odmawiają teraz podporządkowania się reżimowi okupacyjnemu i NATO, wojując przeciwko nim.

Libijczycy jednoczą się, przechodzą szkolenie wojskowe i walczą z wrogiem, pomimo technicznej przewagi tymczasowego okupanta, a to dlatego, że oni bronią swojej Ojczyzny!

Globalne media trwają w swoich łajdackich łgarstwach, wybrały one taktykę milczenia i totalnej obłudy, co nie dziwi ponieważ stały się one już od dawna propagandową tubą NATO.

Przedstawiają one walkę Armii Libijskiej przeciwko okupantom jako starcia różnorodnych band i nawet przygotowują grunt dla powrotu NATO w charakterze sił pokojowych, które będą pacyfikować wymyślone przez nie starcia. Jeśli piszą o operacjach Armii Libijskiej to opisują Libijczyków jako terrorystów tak jak Goebbels przedstawiał partyzantów jako bandytów. Oddziały karne okupantów z NATO nie opuściły Libii i dlatego stworzono łgarstwa o przenośnych bateriach przeciwlotniczych, o chemicznej i jądrowej broni w Libii.

Teraz, kiedy już jest oczywiste, że wszystkie plemiona Libii gotują się do wspólnego wystąpienia przeciwko okupantom to Tymczasowa Rada Narodowa i jego marionetkowi bojówkarze, za zgodą i z błogosławieństwem NATO, puścili plotkę o tym, że marionetki z Misraty grożą swoim gospodarzom z Tymczasowej Rady Narodowej nową rewolucją.

TRN w odpowiedzi grozi, że zawezwie siły lotnicze NATO aby zbombardować miasta Libii a w rzeczywistości bombardowane będą oddziały Armii Wyzwolenia Libii i libijskie pospolite ruszenie. NATO planuje wznowienie bombardowań miast libijskich.


www.stopsyjonizmowi.worldpress.com


Na pewno kazdy z Was niekiedy czyta jakies wiadomosci z Libii w obecnym czasie.Dlatego
pozwolilam sobie na przypomnienie tego tematu i tego ,co sie tam dzieje obecnie.
Bardzo ciekawe wiadomosci potwierdzajace tylko ,o co chodzilo.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Grudzień 22, 2011, 15:40:52
I tak zeby kazdyznas wiedzial jak bylo i jak jest.

http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2011/12/22/w-strone-prawdy/


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: greta Sierpień 03, 2012, 09:11:29
Tak odnosnie obecnej sytuacji w Syrii pisalam o Libii,ale jakos wiecej bylo glosow sprzeciwu przeciwko moim postom,a wrecz bycie przeciwko mnie!

Nie jestem wyrocznia ani madrala,staram sie trzezwo patrzec na sytuacje polityczna na swiecie i wyciagac z niej wnioski.Nie podniecam sie,ani nie zacietrzewiam w swoich pogladach,bo wierze ze w koncu nasza swiadomosc powstrzyma te zbrojne procesy.Czytajac wiele przekazow o pomocy nam z tej drugiej strony,mam nadzieje i wierze,ze nie sa to tylko slowa.Ze za slowami pojda czyny!

Nie trzeba bylo dlugo czekac na kolejne posuniecie Ameryki wespol z Izraelem.Ten team juz nieraz dzialal i pokazal o co w tym wszystkim chodzi.
Dlaczego teraz jest dziwnie cicho o Libii?
Takie eldorado mialo byc i co?

Nie bede zakladac osobnego watku o Syrii,bo byloby to powieleniem poprzedniego scenariusz odnosnie Libii.Mam nadzieje,ze dadza sobie rade z tym atakiem.Szkoda tylko,ze znowu tak wielu ludzi musi zaplacic najwyzsza cene za posuniecia,powiem tak,szatanskie!

Kolejny mam nadzieje,ze nie bedzie Iran,choc obserwujac i ten region w wolnych mediach,modle sie o pokoj dla tych nastepnych,ktorzy musialiby rowniez poswiecic wiele w tej irracjonalnej wojnie.

Moim przeciwnikom mowie tylko,popatrzcie co sie dzieje!
Jestescie Dziecmi Swiatla wiec pokazcie to!


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: songo1970 Sierpień 03, 2012, 10:16:17
opóźnione energie znalazły sobie ostatnie miejsce na ziemi aby zrealizować swoje plany,-
ale do tego nie dojdzie, bo wielu z tych co było na ich usługach przebudziło się już wystarczająco, aby nie pozwolić na plan zagłady.
Ich jest tylko garstka i bez wiernych sług są bezsilni.


Tytuł: Odp: LIBIA - konflikt bliskowschodni ...
Wiadomość wysłana przez: chanell Sierpień 03, 2012, 10:45:32
miałas rację Greto ,ale miejmy nadzieję że nie dojdzie do najgorszego.Wierzę że będzie tak jak napisał songo :)


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kolospawalniczeswc stadomagicznychkoni bbyfun kalinowatyper ogrodowe